Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVII AmE 106/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 05 listopada 2015 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w składzie:

Przewodniczący:

SSO Ma łgorzata Perdion-Kalicka

Protokolant:

sekretarz sądowy Jadwiga Skrzyńska

po rozpoznaniu w dniu 05 listopada 2015 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z odwołania A. P. (...) Przedsiębiorstwo Handlowo – Usługowe (...) A. P. z siedzibą w miejscowości D.

przeciwko Prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki

o wymierzenie kary pieniężnej

na skutek odwołania A. P. prowadzącego działalność pod nazwą Przedsiębiorstwo Handlowo – Usługowe (...) A. P. z siedzibą w miejscowości w D. od decyzji Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki z 30 czerwca 2014 r., znak: (...)

1.  oddala odwołanie;

2.  zasądza od powoda A. P. (...) Przedsiębiorstwo Handlowo – Usługowe (...) A. P. z siedzibą w D. na rzecz Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki kwotę 360 zł (trzysta sześćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

SSO Małgorzata Perdion-Kalicka

Sygn. akt XVII AmE 106/14

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 30 czerwca 2014 r., znak: (...) po przeprowadzeniu postępowania administracyjnego w sprawie wymierzenia kary pieniężnej A. P. prowadzącemu działalność gospodarczą w zakresie obrotu paliwami ciekłymi pod nazwą Przedsiębiorstwo Handlowo – Usługowe (...), Prezes Urzędu Regulacji Energetyki orzekł, że przedsiębiorca ten naruszył art. 56 ust. 1 pkt 12 Prawa energetycznego (dalej p.e.) w ten sposób, iż nie przestrzegał obowiązków wynikających z koncesji na obrót paliwami ciekłymi naruszając warunek 2.2.3 o treści: „koncesjonariuszowi nie wolno czynić przedmiotem obrotu paliw ciekłych, których parametry jakościowe są niezgodne z parametrami określonymi obowiązującymi przepisami i wynikającymi z zawartych umów.”

Za wyżej opisane działanie, Prezes URE wymierzył A. P. karę pieniężną w wysokości (...) % przychodów z działalności koncesjonowanej w zakresie obrotu paliwami ciekłymi osiągniętego w 2012 roku, tj. w kwocie 20 000 zł.

Za podstawę swojego stanowiska Prezes URE uznał okoliczność ujawnienia w trakcie działań kontrolnych realizowanych w ramach ogólnokrajowej kontroli jakości paliw przez Wojewódzkich Inspektorów Inspekcji Handlowej, oferowania przez przedsiebiorcę paliw niespełniających wymagań jakościowych określonych w przepisach.

Od powyższej decyzji powód wniósł odwołanie, zaskarżając ją w całości. Decyzji zarzucił:

1.  obrazę przepisów prawa materialnego, tj.:

a)  art. 56 ust. 1 pkt 12 p.e. przez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że obowiązek wymierzenia przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki kary za naruszenie warunku koncesji jest w pełni obiektywny, to jest niezależny od podjętych przez Skarżącego działań o charakterze ostrożnościowo-prewencyjnym i to w sytuacji gdy dostawy paliw na rzecz A. P. przed datą pobrania próbek przez Inspekcję Handlową z dnia 14 listopada 2012 r. oraz dostawy po tej dacie realizowane były z godnych zaufania i sprawdzonych źródeł tj. z (...) S.A., a skarżący wykazał się w tym zakresie należytą starannością w celu sprzedaży paliwa spełniającego wymagania jakościowe,

b)  art. 56a p.e. przez jego niezastosowanie w przyjętym w decyzji stanie faktycznym i prawnym, w sytuacji gdy okoliczności w przyjętej przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki wersji zdarzeń ewidentnie wskazywały na znikomy stopień szkodliwości czynu, a nadto był to pierwszy i jedyny kwestionowany przypadek naruszenia warunków koncesji;

2.  obrazę przepisów postępowania tj.:

- art. 7, 77, 80 i 84 k.p.a. przez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów w następstwie zaniechania przeprowadzenia wszelkich czynności dowodowych niezbędnych do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz do załatwienia sprawy, a nadto zaniechania zebrania i rozpatrzenia w sposób wyczerpujący całego materiału dowodowego.

Na podstawie art. 479 49 k.p.c. przedsiębiorca wniósł o:

1.uchylenie zaskarżonej decyzji

ewentualnie o:

2.zmianę zaskarżonej decyzji i odstąpienie od wymierzenia kary na podstawie art.56 ust. 6a p.e.;

3.zasądzenie kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu odwołania powód podniósł, iż podejmował działania mające na celu dochowanie należytej staranności co do wypełnienia wymogów jakościowych sprzedawanego oleju, zważywszy, że paliwo nabywał od renomowanego dystrybutora jakim jest (...) S.A.

Ponadto, podkreślając dochowanie należytej staranności powód wskazał, że dokonywano badania organoleptycznego dostarczanego paliwa wraz z jednoczesnym pobraniem próbek na wypadek wątpliwości co do jakości paliwa zrzucanego do zbiornika podziemnego lub ewentualnych reklamacji klientów przedmiotowej stacji paliw. Dlatego też, zdaniem powoda podjęte działania stanowiły podstawę do uznania przez Prezesa URE, że między zachowaniem powoda a stwierdzeniem naruszenia warunków koncesji nie zachodzi związek przyczynowo-skutkowy uzasadniający nałożenie na przedsiębiorcę kary pieniężnej.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 56a p.e. powód twierdził, iż okoliczności w przyjętym przez Prezesa URE stanie faktycznym wskazywały na znikomy stopień szkodliwości czynu i pozwany powinien był odstąpić od wymierzenia kary. Zwłaszcza, że naruszenie warunków koncesji było pierwszym i jedynym takim przypadkiem podczas prowadzenia przez przedsiębiorcę działalności gospodarczej.

Powód postawił także zarzut wydania decyzji z naruszeniem przepisów postępowania administracyjnego, poprzez zaniechanie przeprowadzenia czynności dowodowych niezbędnych do wyjaśnienia stanu faktycznego i rozpatrzenia w sposób wyczerpujący materiału dowodowego w sprawie.

W odpowiedzi na odwołanie Prezes URE wniósł o oddalenie odwołania oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy w Warszawie - Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ustalił następujący stan faktyczny:

Strona powodowa A. P. prowadzący działalność gospodarczą w zakresie obrotu paliwami ciekłymi pod nazwą Przedsiębiorstwo Handlowo – Usługowe (...) z siedzibą w D. - posiada koncesję na obrót paliwami ciekłymi, udzieloną decyzją Prezesa URE z dnia 19 października 2009 r. nr (...). /koncesja, nienumerowana k 2-4 akt admin./

Zgodnie z pkt 2.2.3. wyżej wymienionej koncesji „koncesjonariuszowi nie wolno czynić przedmiotem obrotu paliw ciekłych, których parametry jakościowe są niezgodne z parametrami określonymi obowiązującymi przepisami i wynikającymi z zawartych umów”.

W toku kontroli przeprowadzonej 14 listopada 2012 r. na stacji paliw powoda, zlokalizowanej w miejscowości W. przy ul. (...) pobrano z dystrybutora podłączonego do zbiornika stacji dwie próbki oleju napędowego. Próbkę podstawową pobranego paliwa przekazano, celem zbadania zgodności w zakresie jakości przedmiotowego paliwa z przepisami Rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 9 grudnia 2008r. w sprawie wymagań jakościowych dla paliw ciekłych, do (...) Laboratorium (...) Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z siedzibą w B.. /k. 4 – 15 akt admin./

W wyniku przeprowadzonych badań stwierdzono niezgodność badanej próbki podstawowej z zapisami ww. rozporządzenia z uwagi na obniżoną wartość temperatury zapłonu wynoszącą 46,5 °C, podczas gdy powinna, przy uwzględnieniu tolerancji wynikającej z przyjętej metody badawczej, wynosić powyżej 52,9 °C. /k. 12 akt admin./

Na wniosek przedsiębiorcy próbkę kontrolną pobraną 14 listopada 2012 r. przekazano do (...) Sp. z o.o. w S. w celu przeprowadzenia badań kontrolnych. W ich wyniku także stwierdzono niezgodność przedmiotowego paliwa z zapisami ww. rozporządzenia z uwagi na obniżoną wartość temperatury zapłonu wynoszącą 47,5 °C, podczas gdy, przy uwzględnieniu tolerancji wynikającej z przyjętej metody badawczej, powinna wynosić powyżej 52,9 °C. /k.15 akt admin./

W związku z tym, że od dnia kontroli dokonano do zbiornika paliw „dolewek” nowych partii paliwa w dniu 26 listopada 2012r. pobrano kolejne dwie próbki oleju napędowego./k. 16 – 19 akt admin./

Badanie próbki podstawowej, przekazanej celem wykonania badań do (...) Laboratorium (...) Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z siedzibą w B., wykazało, że badane paliwo nie spełniało wymagań określonych ww. rozporządzeniem z uwagi na obniżoną wartość temperatury zapłonu wynoszącą 50,5 °C, podczas gdy powinna przy uwzględnieniu tolerancji wynikającej z przyjętej metody badawczej, wynosić min 52,9 °C. /k. 20 akt admin./

Przedsiębiorca ponownie wystąpił z wnioskiem o przebadanie próbki kontrolnej, którą przekazano do (...) Sp. z o.o. w S..

W wyniku przeprowadzonych badań próbki kontrolnej stwierdzono jej zgodność z zapisami ww. rozporządzenia, gdyż wartość temperatury zapłonu wyniosła 54,5 °C./k. 23 akt admin./

Powód w 2012r prowadził sprzedaż paliw na 6 stacjach paliw: dwóch w L. oraz po jednej w N., W., W. i N. oraz w pięciu punktach sprzedaż oleju opałowego k.46 akt adm).

Sąd ustalił także, że powód nabył w dniu 8 listopada 2012 r. i w dniu 19 listopada 2012 r. od (...) S.A. paliwa ciekłe, które posiadały świadectwa określające ich parametry jakościowe zgodne z parametrami wynikającymi z norm. Dostawy pochodziły z Terminalu (...) spółki (...) w O. W. /faktury VAT wraz ze świadectwami jakości wystawionymi przez (...) S.A k. 28 – 75 akt admin./. Terminal ten jest oddalony od stacji paliw we W., w której stwierdzono obrót paliwem niespełniającym norm jakościowych o około 2 h jazdy.

W roku 2012 strona powodowa uzyskała przychód z działalności koncesjonowanej dotyczącej obrotu paliwami ciekłymi w wysokości 143.496.775 zł./k. 40 akt admin./

Sądu ustalając stan faktyczny oparł się na dowodach z dokumentów znajdujących się w aktach administracyjnych, których wiarygodność i moc dowodowa nie budziła zastrzeżeń.

Sąd oddalił wnioski powoda o przeprowadzenie dowodów z opinii biegłych w zakresie obrotu i jakości paliw, jak również biegłego z zakresu pożarnictwa na okoliczność, czy przekroczenie norm jakości paliwa miało charakter istotny, czy powodowało ono zagrożenie pożarowe – bowiem nie mają one istotnego znaczenia dla sprawy. Podobnie Sąd uznał za nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy, zgłoszony przez powoda dowód z zeznań świadka A. K. na okoliczność procedury załadunku, transportu i innych czynności zmierzających do zabezpieczenia jakości paliwa.

W ocenie Sądu dowód z opinii biegłego w istocie zmierzał do zakwestionowania zasadności regulacji prawnej określającej parametr temperatury zapłonu jaki powinno spełniać paliwo. Skoro bowiem strona twierdzi, że przekroczenie tego parametru jest nieistotne, to oznacza że kwestionuje sam parametr. Dlatego zdaniem Sądu zbędne było także prowadzenie dowodu na okoliczność, czy w temperaturach jakie istniały w dacie pobierania próbki paliwa niespełniającego normy istniało zagrożenie pożarowe i czy odstępstwo od normy powodowało zagrożenie dla pracy silników tankowanych pojazdów. Taki dowód zmierzałby wprost do zakwestionowania sensu istnienia przepisu prawnego, który daną normę jakościową paliwa wprowadził, skoro wbrew przepisom ustawy możliwe byłoby kontestowanie go w zależności od parametrów zewnętrznych, których ustawodawca nie wprowadził jako kwantyfikatorów parametru (temperatura otoczenia, ryzyko zagrożenia pożarowego czy wpływ na pracę silnika).

Podobnie zdaniem Sądu nie mógł mieć znaczenia dla sprawy dowód z zeznań świadka A. K. na okoliczności procedury załadunku, transportu i innych czynności zmierzających do zabezpieczenia paliwa, skoro po pierwsze powód nie wykazał od jakiego dostawcy pochodziło paliwo będące w obrocie w dniu przeprowadzenia kontroli (czyli gdzie i kiedy oraz przez kogo paliwo zostało załadowane i transportowane, a dowód w świetle postawionej tezy nie zmierzał do ustalenia tej okoliczności), a ponadto fakt, że próbka pobrana ze stacji paliw nie spełniała norm jakościowych świadczy, że poziom aktów staranności podejmowanych przez powoda, w tym związanych z procedurą załadunku i transportu, był niewystarczający.

W sytuacji zatem gdy stan faktyczny analizowanej sprawy w zasadniczej kwestii jakości paliwa odbiegającej od norm nie był między stronami sporny, to zdaniem Sądu nie było celowe prowadzenie powyższych dowodów, gdyż były zbędne dla rozstrzygnięcia sprawy.

Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zważył, co następuje.

Odwołanie nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności odnieść należy się do zarzutów naruszenia przepisów k.p.a.

Zgodnie z ugruntowanym w orzecznictwie poglądem (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 stycznia 2001 roku sygn. akt I CKN 1036/98; Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 września 2005 r., sygn. akt III SZP 2/05) Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie może ograniczyć rozpoznania sprawy wynikającej z odwołania od decyzji Prezesa Urzędu tylko do sprawdzenia prawidłowość postępowania administracyjnego, które poprzedza postępowania sądowe. Celem postępowania sądowego jest bowiem merytoryczna ocena sporu zaistniałego między stronami po wydaniu decyzji. Jak podkreślił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 maja 2004 r. (sygn. akt III SK 44/04) „do Sądu ostatecznie należy zastosowanie odpowiedniej normy prawa materialnego, na podstawie wyjaśnienia podstawy faktycznej, obejmującej wszystkie elementy faktyczne przewidziane w hipotezie tej normy". Sąd zatem w toku tego postępowania nie ocenia jako odrębnej kwestii błędów proceduralnych popełnionych przez organ w postępowaniu administracyjnym odnosząc się do nich jedynie w takim zakresie w jakim mają wpływ na naruszenie prawa materialnego i dokonane merytoryczne rozstrzygniecie. Odnośnie natomiast postępowania dowodowego prowadzonego przed organem i jego oceny dokonanej przez organ, to podkreślenia wymaga fakt, że w toku postępowania sądowego strony mogą składać bez ograniczeń wnioski dowodowe w ramach postępowania kontradyktoryjnego a Sąd ponownie ocenia samodzielnie cały materiał dowodowy. Dlatego też zarzuty dotyczące oceny dowodów dokonanej przez Prezesa UKE nie mogły odnieść skutków prawnych.

Z powyższych względów zarzuty naruszenia przepisów kodeksu postępowania administracyjnego nie zasługują na uwzględnienie.

Przechodząc do oceny zarzutów materialnych podnieść należy, co następuje:

Zaskarżona decyzja jest prawidłowa i znajduje uzasadnienie w przepisach prawa, zaś podnoszone przez powoda w odwołaniu zarzuty nie mogą skutkować jej zmianą, ani też jej uchyleniem.

W pierwszej kolejności należało zważyć, że stosownie do art. 32 ust. 1 pkt 4 p.e., wykonywanie działalności gospodarczej w zakresie obrotu paliwami ciekłymi wymaga uzyskania koncesji. Fakt reglamentowania określonej działalności oznacza poddanie jej szczególnym rygorom ze względu na konieczność ochrony pewnych dóbr oraz swoistą gwarancję Państwa, że działalność ta będzie prowadzona zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa.

Konsekwencją naruszenia warunków koncesji jest sankcja przewidziana w art. 56 ust. 1. pkt 12 p.e. W myśl powołanego przepisu karze pieniężnej podlega ten, kto nie przestrzega obowiązków wynikających z koncesji.

Zgodnie z ugruntowanym poglądem orzecznictwa odpowiedzialność ponoszona na podstawie wskazanego powyżej przepisu ma charakter obiektywny i wynika z samego faktu naruszenia określonych norm prawnych – w tym przypadku norm prawa energetycznego (np. Wyroki Sądu Najwyższego III SK 21/10, III SK 5/10). Z tego też względu, odpowiedzialność ta istnieje w oderwaniu od winy, tj. dla ustalenia odpowiedzialności nie jest konieczne wykazanie zawinionego zachowania przedsiębiorcy, lecz wystarcza stwierdzenie faktu zaistnienia określonego naruszenia prawa tzn. bezprawności. Zatem nieprzestrzeganie warunków udzielonej koncesji stanowi samodzielną podstawę do wymierzenia przedsiębiorcy kary pieniężnej w oparciu o przepis art. 56 ust. 1 pkt 12 ustawy p.e.

Stopień zawinienia podmiotu, który naruszył warunki koncesji uwzględnia się natomiast, w myśl art. 56 ust. 6 p.e., przy ustalaniu wysokości kary pieniężnej. Wina nie jest więc przesłanką decydującą o samej zasadzie odpowiedzialności.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy należy stwierdzić, że powód wprowadzając do obrotu paliwo, którego parametr nie spełniał norm jakości przewidzianych w przepisach prawa naruszył warunki udzielonej mu koncesji, która w punkcie 2.2.3. przewidywała, że „koncesjonariuszowi nie wolno czynić przedmiotem obrotu paliw ciekłych, których parametry jakościowe są niezgodne z parametrami określonymi obowiązującymi przepisami i wynikającymi z zawartych umów.”.

Treść powołanego warunku koncesji nie pozwala natomiast na uznanie, że koncesja nie określała w sposób wystarczający warunków jakim powinno odpowiadać paliwo wprowadzane przez powoda do obrotu. Zdaniem Sądu koncesja w sposób jednoznaczny wskazywała, że powód nie może czynić przedmiotem obrotu paliwa, które nie odpowiada normom jakościowym wynikającym z przepisów prawa. Nie jest więc ona tylko blankietowym odesłaniem do jakichkolwiek przepisów prawa ale tylko tych, które te parametry wprost określają.

W tym stanie rzeczy prawidłowe było ustalenie przez organ regulacyjny podstaw do nałożenia na powodów kary pieniężnej, o jakiej mowa w art. 56 ust 1 pkt 12 Pe.

Stosowanie do treści art. 56 ust.3 Pe wysokość kary nie może przekroczyć 15% przychodu ukaranego przedsiębiorcy, wynikającego z działalności koncesjonowanej, osiągniętego w poprzednim roku podatkowym. Natomiast zgodnie z dyrektywą wymiaru kary zawartą w ust 6 art. 56 Pe Prezes URE ustalając wysokość kary pieniężnej, uwzględnia stopień szkodliwości czynu, stopień zawinienia oraz dotychczasowe zachowanie podmiotu i jego możliwości finansowe. Z kolei art 56 ust. 6a. Pe daje Prezesowi URE możliwość odstąpienia od wymierzenia kary, jeżeli stopień szkodliwości czynu jest znikomy, a podmiot zaprzestał naruszania prawa lub zrealizował obowiązek.

W odwołaniu od decyzji powód z powołaniem się właśnie na stopień szkodliwości czynu i stopień zawinienia wskazywał na wadliwość decyzji w kwestii nałożonej kary.

Oceniając subiektywny element zachowania powoda jakim jest zawinienie, to jednoznacznie należy stwierdzić, że na powodzie, jako profesjonaliście ciążył obowiązek stworzenia takiej organizacji działalności gospodarczej, która wykluczyłaby możliwość wprowadzenia do sprzedaży paliwa o jakości nie odpowiadającej normom określonym w rozporządzeniu Ministra Gospodarki w sprawie wymagań jakościowych dla paliw ciekłych. Zaznaczenia wymaga, że przedsiębiorcy mają pełną swobodę wyboru działań, które podejmą w celu wywiązania się z obowiązków koncesyjnych. Mogą to czynić, np. poprzez pobranie stosownych próbek paliwa do kontroli i uzyskanie odpowiedniego świadectwa jakości, czy też nabywanie paliwa wyłącznie od renomowanych dostawców.

Odnośnie należytej staranności powoda, to Sąd doszedł do przekonania, że powód nie wykazał podjęcia takich działań o charakterze ostrożnościowo – prewencyjnym, które uzasadniałyby odstąpienie od nałożenia kary. Powód wprawdzie przedstawił dwie faktury (z dnia 6 listopada 2012r. czyli 8 dni przed pierwszą kontrolą oraz 19 listopada 2012r. czyli 7 dni przed drugą kontrolą) potwierdzające nabycie oleju napędowego (...) U. (...) od (...) S.A. wraz z odpisami ze świadectw jakości badanego paliwa przez (...) Laboratorium, jednak na podstawie wskazanych dokumentów nie można jednoznacznie stwierdzić, że zakupione paliwo opatrzone certyfikatem zostało dostarczone na stację paliw we W., w której przeprowadzona została kontrola. Zważywszy więc, że powód prowadził działalność gospodarczą związaną ze sprzedażą paliwa na kilku stacjach, nie jest możliwe ustalenie, że paliwo nabyte od (...) było redystrybuowane przez stację paliw we W.. Powyższe dowody nie pozwalają też na ustalenie, że powód zaopatrywał się wyłącznie u tego renomowanego producenta paliwa, mógł bowiem nabywać u niego paliwo tylko sporadycznie, skoro brak jest dowodów na okoliczność ciągłości zakupów u tego sprzedawcy. Także pomimo posiadania certyfikatu jakości nie jest wykluczone, że do zmiany właściwości paliwa mogło dojść już na etapie po odebraniu go z Terminalu sprzedawcy, skoro powód przewoził paliwo własnym transportem. Reasumując, skoro na wskazanej stacji we W. doszło do oferowania oleju napędowego nie spełniającego wymagań jakościowych określonych w rozporządzeniu, to tym samym oczywiste jest, że wdrożone przez powodowa procedury ostrożnościowo – prewencyjne okazały się niewystarczające. Warto także zwrócić uwagę na twierdzenie powoda o samodzielnym pobieraniu próbek do badania jakości paliwa. Zdaniem Sądu twierdzenia te nie odpowiadają prawdzie i nie stanowią dowodu podjęcia przez powoda działań ostrożnościowo- prewencyjnych, bowiem o ile powód takie próbki pobierał, to zapewne przedstawiłby w toku postępowania wyniki ich badania, czego jednak nie uczynił.

Rozstrzygając natomiast czy naruszenie obowiązku ciążącego na powodzie można w okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy uznać za czyn o znikomym stopniu szkodliwości zasadne jest odwołanie się w tej kwestii do rozważań zawartych w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 lutego 2015 r. sygn. akt III SK 36/14. Zgodnie z poglądem tam wyrażonym, a który Sąd w składzie niniejszym podziela, analizując stopień szkodliwości czynu należy wziąć pod uwagę, że wymagania jakościowe odnoszące się do paliw stanowione sa ze względu na ochronę środowiska, wpływ na zdrowie ludzi oraz prawidłową pracę silników. Wynika to z faktu, że te właśnie dobra są chronione przez prawo energetyczne i inne przepisy regulujące normy jakości paliw. W szczególności wskazuje na to treść art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 25 sierpnia 2006 r. o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw, w myśl którego paliwa transportowane, magazynowane, wprowadzane do obrotu oraz gromadzone w stacjach zakładowych powinny spełniać wymagania jakościowe, określone dla danego paliwa ze względu na ochronę środowiska, wpływ na zdrowie ludzi oraz prawidłową pracę silników.

Oceniając stwierdzone naruszenie norm jakości paliwa w odniesieniu do parametru temperatury zapłonu, należy wskazać, że od parametru tego zależy zaliczenie paliwa do określonej klasy. Dlatego parametr ten ma znaczenie dla bezpieczeństwa. Paliwo wprowadzane do obrotu przez powoda nie spełniało parametru dla swojej klasy, co oznacza, że było ono pożarowo mniej bezpieczne. Dla paliw niższych klas przewidziano szczególne wymogi w zakresie minimalnych wymiarów strefy zagrożenia wybuchem dla urządzeń technologicznych stacji paliw.

Zatem nie można mówić o znikomym stopniu szkodliwości czynu, skoro niewątpliwie niedochowanie tego parametru powodowało większe zagrożenie bezpieczeństwa pożarowego, a więc narażało w większym stopniu zarówno zdrowie i życie ludzi jak też zagrażało mieniu niż gdyby parametr był w normie.

Nie można także przyjąć, że istniało znikome zagrożenie dla środowiska, skoro zwiększone zagrożenie pożarowe musi się przekładać na zwiększone zagrożenie dla środowiska naturalnego, co jest związane z większym ryzykiem pożarowym.

Podstawowe znaczenie dla określenia stopnia społecznej szkodliwości czynu ma poza rodzajem i charakterem naruszonego dobra chronionego prawem także rozmiar wyrządzonej i grożącej szkody oraz zamiar i motywacja sprawcy, ale też kontekst sytuacyjny zachowania się sprawcy. Powyższe zapatrywania są wynikiem odpowiedniego stosowania dla oceny stopnia znikomej szkodliwości czynu w prawie energetycznym tych przesłanek które kwalifikują taka kwalifikację czynu w prawie karnym tj. 115 § 2 k.k. (tak SN w wyroku III SK 47/13).

Oceniając rozmiar grożącej szkody nie można natomiast odnosić istniejącego zagrożenia tylko do rozmiar działalności powoda i jego znikomego udziału w obrocie paliwem w skali całego kraju. Podobnie skala stwierdzonego naruszenia reguł prawa nie może przełożyć się na znikomy wpływ na środowisko Przyjęcie bowiem podobnego założenia musiałoby prowadzić do zaakceptowania procederu wprowadzania, przez ostatnich w systemie sprzedaży handlowców, paliwa o złej jakości tylko dlatego, że działają oni na rynku lokalnym i na niewielką skalę. To z kolei zaprzeczyłoby istocie monitorowania jakości paliw w skali całego kraju i mogło prowadzić do nadużyć, które z pewnością w skali całego kraju musiały doprowadzić do skrajnie destrukcyjnych skutków dla środowiska.

Brak natomiast negatywnego wpływu na silniki pojazdów nie może zdaniem Sądu stanowić wystarczającej podstawy dla odstąpienia od nałożenia kary, gdyż w odniesieniu do tego parametru istotne jest inne dobro jakie powinno być szczególnie chronione jakim jest bezpieczeństwo użytkowników.

Odnosząc się natomiast do zamiaru i motywacji sprawcy, to także nie sposób w okolicznościach niniejszej sprawy uznać, że powód nie miał możliwości weryfikacji jakości paliw dostarczanych przez dostawcę. Chociaż możliwości te są zasadniczo ograniczone, to jednak nie jest wykluczone podjęcie wyższej niż stosował powód staranności. W szczególności pożądane byłoby, aby powód faktycznie nabywał paliwo tylko u renomowanych sprzedawców i korzystał tylko ze sprawdzonych przewoźników, żeby także wyeliminować możliwość ewentualnego zanieczyszczenia paliwa na tym etapie. Przy czym należy zwrócić uwagę, że działalność gospodarcza prowadzona przez powoda ma większe rozmiary niż inne przedsięwzięcia w tej branży (kilka punktów sprzedaży, gdy niejednokrotnie w tej branży przedsiębiorcy prowadzą jedynie pojedynczy punkt sprzedaży), a skoro powód działał w większym rozmiarze to miał też i większe możliwości zarówno finansowe jak i organizacyjne podejmowania kroków ostrożnościowo – prewencyjnych.

Reasumując, Sąd – nie zakładając celowego działania przedsiębiorcy we wprowadzeniu do obrotu paliwa o jakości nieodpowiadającej normom jakościowym – doszedł do przekonania, że wprawdzie szkodliwość czynu powoda nie była znaczna, lecz też nie była na tyle niewielka, aby uzasadniała odstąpienie od nałożenia kary. Istotne w tej kwestii jest także i to, że odbiorca końcowy (nabywca paliwa od powodów) nie może ponosić konsekwencji działania sprzedawcy a ma jeszcze mniejsze możliwości selekcjonowania paliwa pod względem zgodności z normami.

Mając powyższe na względzie Sąd uznał, że ustalone w postępowaniu administracyjnym okoliczności dotyczące: stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości czynu powoda, jego dotychczasowego zachowania i możliwości finansowych - w pełni uzasadniają nałożenie kary pieniężnej w wysokości ustalonej przez Prezesa URE. Niewątpliwie kara w tej wysokości spełniać będzie wobec przedsiębiorcy swoją funkcje prewencyjną i represyjną. Przede wszystkim kara ta stanowić będzie dla niego wyraźne ostrzeżenie na przyszłość przed powtarzaniem podobnych, nagannych zachowań oraz zmotywuje go do przestrzegania reguł prawnych wynikających z prowadzenia koncesjonowanej działalności gospodarczej, a przy tym stanowić będzie dolegliwość, nie niosąc ze sobą jednocześnie ryzyka wyeliminowania przedsiębiorcy z obrotu gospodarczego. Natomiast zmniejszenie jej wysokości stałoby w sprzeczności z jej celami prewencyjnymi jak również represyjno-wychowawczymi, zmierzającymi do wymuszenia na ukaranym przedsiębiorstwie przestrzegania reguł prawnych w przyszłości.

Dlatego należy stwierdzić, że nałożenie na spółkę kary pieniężnej w wysokości odpowiadającej (...) % przychodu powoda z działalności koncesjonowanej uwzględnia zarówno okoliczności jak i rozmiar stwierdzonego naruszenia koncesji.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów na podstawie art. 479 33 k.p.c. oddalił odwołanie uznając je za bezzasadne.

Wobec tego, że powód w całości sprawę przegrał, w myśl art. 98 k.p.c. został na niego nałożony obowiązek zwrotu na rzecz pozwanego, poniesionych przez niego kosztów niezbędnych do celowej obrony - kosztów zastępstwa procesowego strony przez pełnomocnika.

SSO Małgorzata Perdion-Kalicka