Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XIII Ga 351/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 18 stycznia 2016r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w trzech połączonych sprawach z powództwa (...)Spółka Jawna w K. przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w S. o zapłatę kwot: 18.479,12 zł, 12.409,62 zł i 12.378,62 zł, uwzględnił wszystkie powództwa w całości, zasądzając powyższe kwoty wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie i kosztami procesu.

Sąd Rejonowy podejmując powyższy wyrok oparł się na ustaleniach faktycznych, które Sąd Okręgowy aprobuje i uznaje także za własne.

Apelację od powyższego wyroku w całości wniósł pozwany, zarzucając:

1.  naruszenie prawa materialnego, a mianowicie 498 k.c. poprzez jego niezastosowanie z uwagi na bezzasadne przyjęcie, że brak jest wierzytelności przysługującej pozwanej względem powódki tytułem odszkodowania, gdy tymczasem pozwana w toku prowadzonego postępowania wykazała, iż przysługuje jej wierzytelność z tytułu odszkodowania w wysokości 157478,09 zł, wobec nienależytego wykonania zobowiązania przez stronę powodową, wynikającego z zawartej między stronami umowy przewozu (zlecenia transportowego nr (...) z dnia 29 listopada 2013 r.), wskutek okoliczności zawinionych przez powódkę, a nadto zachodzą wszelkie przesłanki pozwalające na zastosowanie instytucji potrącenia, a mianowicie obie wierzytelności (zarówno wierzytelność przysługująca pozwanej tytułem rzeczonego odszkodowania, jak i wierzytelność przysługująca powódce tytułem wynagrodzenia za przewóz drogowy towarów są wymagalne i mogą być dochodzone przed Sądem);

2.  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego polegającą na przyjęciu, iż strona pozwana w treści ww. zlecenia transportowego wskazała trasę dojazdu do miejsca docelowego, wskazując na przeprawę promową (...), podczas gdy adnotacja zawarta w zleceniu transportowym nie może być w żaden sposób traktowana jako wiążący sposób ustalenia trasy transportu towaru, gdyż kwestia opracowania i wyboru trasy przejazdu leżała po stronie powódki, co stanowi powszechną normę w przypadku usług transportowych. Nadto, w zleceniu transportowym nr (...) z dnia 29 listopada 2013 r., wyraźnie zaznaczono, że miejsce dostawy wynika z listu przewozowego CMR, natomiast miejsce przeprawy promowej leżało w gestii powoda. Ponadto z zeznań W. K. (1), właściciela powodowej spółki, wynika, że dowiedział się on o dokładnym adresie dostawy do kierowcy, a ten z listu przewozowego CMR, który otrzymał razem z towarem w dniu załadunku i wówczas przyznał, że adres dostawy jest po(...)stronie (...);

3.  naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c., tj. swobodnej oceny dowodów poprzez dokonanie ich oceny w sposób dowolny, a to przez przyjęcie, że z ww. zlecenia transportowanego wynika, że strona pozwana wskazała trasę dojazdu, które to wskazanie nie miało dla powódki charakteru wiążącego, podczas gdy to powódka jako profesjonalny przewoźnik, powołujący się na swoje doświadczenie w realizacji przewozów na (...) i do(...), obowiązana była do wyboru i opracowania konkretnej trasy, tak aby zlecenie zostało wykonane zgodnie z jego postanowieniami;

4.  naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c., tj. swobodnej oceny dowodów poprzez dokonanie ich oceny w sposób dowolny, a to poprzez uznanie za niewiarygodny dowodu w postaci zeznań D. C. (1) w tej części, w której podał, iż kierując zapytanie do strony powodowej o transport na (...) nie wskazał, iż chodzi o możliwie najtańszy transport, bowiem, w ocenie Sądu nie korelują one w zeznaniami W. K. (1), co w konsekwencji doprowadziło do poczynienia całkowicie dowolnych i błędnych ustaleń, że trasa przedmiotowego przewozu przez (...) i przeprawa promowa (...)była zaplanowana przez nadawcę, a nadto poprzez brak należytego uzasadnienia, z jakich powodów Sąd odmówił wiarygodności i mocy dowodowej zeznaniom D. C. (1), co powoduje, że w tym zakresie uzasadnienie orzeczenia jest nieweryfikowalne zarówno dla Sądu odwoławczego, jak i dla stron postępowania;

5.  naruszenie prawa procesowego, tj. art. 98 § 1 k.p.c. poprzez odrębne rozstrzygnięcie o kosztach procesu w stosunku do każdej z połączonych spraw, podczas gdy orzeczone przez Sąd koszty nie były uzasadnione i konieczne dla celowego dochodzenia praw i celowej obrony, a nadto nakład pracy pełnomocnika pozwanej, nie uzasadniał zwrotu kosztów procesu w sposób odrębny dla każdej z połączonych spraw.

Wskazując na powyższe zarzuty pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania za obie instancje, ewentualnie wniósł o uchylenie wyroku Sądu I instancji w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutów naruszenia prawa procesowego, ponieważ uprzednia ocena prawidłowości ustaleń faktycznych w sprawie warunkuje ocenę zarzutów prawa materialnego.

Chybiony jest zarzut sprzeczności istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego polegającą na przyjęciu, iż strona pozwana w treści zlecenia transportowego wskazała trasę dojazdu do miejsca docelowego, wskazując na przeprawę promową (...). W zleceniu transportowym (k.18) w rubryce „Miejsce rozładunku” wpisano: „(...) wg CMR. Dokładny adres w CMR. W gestii przewoźnika przeprawa promowa (...)”. Jednoznacznie więc w zleceniu zleceniodawca wskazał drogę transportu na (...) poprzez przeprawę promową z (...). Wskazywanie konkretnej trasy przewozu przez zleceniodawcę przewoźnikowi nie jest zasadą, zasadą rzeczywiście jest, że konkretną trasę przewozu wybiera samodzielnie przewoźnik. Jednakże w tym konkretnym wypadku kwestia ta miała newralgiczne znaczenie z punktu widzenia kosztów transportu – co bezspornie wynika z materiału dowodowego zebranego w sprawie. (...) leży bowiem na wyspie, zaś koszt przeprawy promowej różnił się bardzo istotnie w zależności od tego, czy odbywał się z (...) czy z (...). Strony prowadziły wcześniejsze rozmowy, negocjacje co do ustalenia ceny przewozu towaru i ustaliły, iż transport będzie się odbywał przez (...), co pozwoli obniżyć koszty przeprawy promowej. W związku z tym zastrzeżenie takiej drogi dostawy w liście przewozowym stanowi logiczną konsekwencję wcześniejszych ustaleń między stronami i uzasadniało wskazany w zleceniu fracht (4.400 euro).

Należy zauważyć, że świadek D. C. (1) (pracownik pozwanego) zeznał: „dla mnie najbardziej optymalną drogą była (...), patrząc na mapę wydawało się, że jest to najbardziej optymalna trasa. Wiadomym jest, że czym dłuższa trasa tym droższa. Ja zgodziłem się z przewoźnikiem na tą trasę i na tej podstawie ustaliliśmy cenę… Ja wpisałem w zleceniu, że transport ma być promem przez (...).” (protokół k.216)

Obecnie w apelacji pozwany zarzuca, iż tego rodzaju wskazanie trasy nie mogło być wiążące dla powoda i powinien jednak wybrać inny jej przebieg, tj. przez (...). W okolicznościach sprawy nie sposób się z tym zgodzić, ponieważ strony prowadziły właśnie co do tej kwestii negocjacje, gdyż od wyboru trasy zależała wysokość frachtu. Strony dokonały zgodnych ustaleń, co znalazło potwierdzenie w treści zlecenia, a zatem było to ustalenie wiążące dla powoda.

Niezależnie od tego należy podkreślić, że w czasie opisanych ustaleń i zawierania umowy, obie strony nie znały konkretnego adresu dostawy na (...) – miał być on podany dopiero w liście przewozowym CMR. Na tą chwilę więc powód nie miał obowiązku i podstaw, aby zwrócić pozwanemu uwagę na konsekwencje wyboru którejś z dróg przeprawy promowej – tj. niemożność przetransportowania towaru na stronę (...) wyspy, jeżeli przeprawa nastąpi z portu w (...).

Powód o dokładnym adresie dostawy dowiedział się od kierowcy wykonującego przewóz, który zapoznał się z listem CMR. Powód niezwłocznie powiadomił o tym pracownika pozwanego odpowiedzialnego za realizację tego zlecenia, czyli D. C. i poinformował o możliwych konsekwencjach przewozu przez(...). Wynika to z zeznań wspólnika powodowej spółki (...), który zeznał:

„Dokładny adres załadunku był w liście przewozowym. Kierowca zgłosił mi, że jest to N.. Stwierdziłem, że jest to po(...)stronie, że nie dojedzie się z (...). Zawiadomiłem o tym spedytora pana D. C. (3). On zapytał mnie czy bym pojechał przez (...), powiedziałem, że tak, ale transport musiałby kosztować więcej. Prom z (...) na (...) kosztuje około 400 euro w obie strony, a z A. 1.200 euro w jedną stronę i kursuje bodajże raz w tygodniu. Koszt tego transportu wyniósłby około 6.500 – 7.000 euro. Samochód już jechał. Pan D. wybrał tańszą opcję, powiedział, żeby próbować tamtędy wjechać bo koszty są mniejsze. W trakcie transportu pan D. zaczął powątpiewać czy uda nam się przejechać, ale on próbuje coś załatwić. Duża firma miała odebrać ten transport”. (k.136 odwr.)

„Ja nie twierdzę, że taka rozmowa była w trakcie załadunku. Wydaje mi się, że ja taką rozmowę przeprowadziłem z panem D. zanim wjechaliśmy do portu. To było w momencie kiedy kierowca zobaczył, że chodzi o (...).” (k. 216).

Ta wersja rozwoju wydarzeń znajduje potwierdzenie w innym dowodzie: emailu z dnia 5 grudnia 2013r. (...) odbiorcy towaru, w którym alarmuje, że jeśli ciężarówka przybędzie do portu w G., to towar nie zostanie wpuszczony na (...), ponieważ jest to port nielegalny (niedozwolony) (k.41 – 44). Potwierdza to wersję powoda, iż uprzedzał pozwanego o potencjalnych trudnościach i pozwany o tym wiedział. Wiedział bowiem o tym także z w/w emaila z dnia 5 grudnia 2013r. i nie przedsięwziął żadnych zmian w trasie przejazdu, podczas gdy ciężarówka do portu w G. dotarła dopiero 9 grudnia 2013r. Oznacza to, że pozwany z rozmysłem godził się na przeprawę promową do G., wiedząc, że będą trudności z dalszym dostarczeniem towaru. Można domniemywać, iż zapewne liczył, że uda się jednak załatwić dalszy transport towaru na(...)stronę wyspy – jak wynika z zeznań W. K..

Skoro powód niezwłocznie po otrzymaniu danych o dokładnym adresie dostarczenia przesyłki poinformował pozwanego o możliwych trudnościach, uczynił zadość obowiązkowi wynikającemu z art. 14 ust. 1 Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR) sporządzonej w G. z dnia 19 maja 1956 r. (Dz. U. z 1962 r., Nr 49, poz. 238 ze zm.). Zgodnie z jego brzmieniem, jeżeli z jakiejkolwiek przyczyny wykonanie umowy przewozu na warunkach podanych w liście przewozowym jest lub staje się niemożliwe przed przybyciem towaru do miejsca przewidzianego dla jego wydania, przewoźnik jest obowiązany zażądać instrukcji od osoby uprawnionej do rozporządzania towarem, zgodnie z artykułem 12.

Reasumując powyższy wątek rozważań: także na tym etapie nie można postawić powodowi zarzutu zawinionego nienależytego wykonania umowy przewozu, ponieważ z należytą starannością wywiązał się ze swoich obowiązków. To pozwany podjął decyzję o próbie dostarczenia towaru na(...)część (...) poprzez przeprawę promową z (...) do portu w G..

Powyższe rozważania jednocześnie wykazują bezzasadność kolejnego zarzutu podniesionego w apelacji (w punkcie 3. petitum apelacji), tj. zarzutu naruszenia prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c., tj. swobodnej oceny dowodów poprzez dokonanie ich oceny w sposób dowolny, a to przez przyjęcie, że z ww. zlecenia transportowanego wynika, że strona pozwana wskazała trasę dojazdu, które to wskazanie – zdaniem apelującego – nie miało dla powódki charakteru wiążącego.

Dla porządku dodać tu trzeba, że zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. może być skuteczny tylko w razie wykazania przez apelującego, że sąd na skutek naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów uznał za wiarygodny i mający moc dowodową określony dowód, bądź dowód taki uznał za niewiarygodny lub nie mający mocy dowodowej. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga też wykazania, że Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu Sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów; nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej, niż przyjął Sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena Sądu (vide: wyroki Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2005 r. III CK 314/05 LEX nr 172176 i z 8 kwietnia 2009 r. II PK 261/08 LEX nr 707877).

Niezasadny jest również kolejny zarzut apelacji (pkt 4. petitum apelacji), tj. naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c., tj. swobodnej oceny dowodów poprzez dokonanie ich oceny w sposób dowolny, a to poprzez uznanie za niewiarygodny dowodu w postaci zeznań D. C. (1) w tej części, w której podał, iż kierując zapytanie do strony powodowej o transport na (...) nie wskazał, iż chodzi o możliwie najtańszy transport. Okoliczność ta wynika wręcz z zeznań D. C. (wyżej przytoczonych, w których mówił, iż kierował się ceną przy wyborze trasy w negocjacjach z powodem). Pośrednie potwierdzenie tej wersji, oprócz oczywiście zeznań W. K., wynika z zeznań świadka P. D. (1) (k.173) – ówczesnego pracownika firmy (...), czyli nadawcy towaru. Skierował on zapytanie do firmy (...), która zlecenie przewozu przyjęła i później podzlecała dalej jego wykonanie (w konsekwencji przewóz wykonała firma powoda). Otóż P. D. zeznał, iż interesowała ich dostawa towaru przez (...) i firma (...) znając dokładny adres dostawy stwierdziła, iż taka dostawa przez (...) jest możliwa. Skoro więc podstawowy zleceniobiorca ( firma (...)) uzgodnił z nadawcą trasę dostawy przez (...), to jest logiczne, że dalszy zleceniodawca, czyli pozwany, takąż trasę dostawy zlecił ostatecznemu przewoźnikowi, czyli powodowi. Przy czym dostawa przez (...) była znacznie tańsza od dostawy przez(...), co jest bezsporne.

Nie sposób również uznać za zasadny zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. Sąd pierwszej instancji wskazał przyczyny częściowej odmowy wiarygodności zeznań świadka D. C. i są one wystarczające do oceny instancyjnej orzeczenia.

W konsekwencji powyższych rozważań za niezasadny należy uznać zarzut naruszenia przepisu art. 498 k.c. Pozwana nie udowodniła bowiem istnienia wierzytelności odszkodowawczej do powodowej spółki, którą w niniejszym procesie przedstawiła do potrącenia.

Nietrafny jest również zarzut naruszenia przepisu art. 98 k.p.c. Powód wytoczył przeciwko pozwanemu trzy sprawy o zapłatę z trzech różnych umów przewozu, na które wystawił odrębne faktury. Nie doszło więc do celowego rozczłonkowania roszczeń, które wynikałyby z jednego stosunku prawnego. Powód miał pełne prawo do wytoczenia w każdej z tych spraw odrębnego powództwa. Połączenie przez strony trzech spraw do łącznego rozpoznania ma charakter techniczny. Sąd Najwyższy wielokrotnie wskazywał, że zgodnie z art. 219 k.p.c., sąd może zarządzić połączenie kilku, toczących się przed nim, oddzielnych spraw w celu ich łącznego rozpoznania lub także rozstrzygnięcia, jeżeli pozostają one w związku faktycznym bądź prawnym lub mogły być objęte jednym pozwem. Zarządzenie o połączeniu ma charakter techniczny i nie odbiera połączonym sprawom samodzielności. Oznacza to, że w każdej z połączonych spraw zapada osobne rozstrzygnięcie, nawet jeżeli przybiera procesową formę jednego orzeczenia. Ma ono wówczas charakter wyroku łącznego, podlegającego samodzielnemu zaskarżeniu w odniesieniu do każdego z orzeczeń zapadłego w danej sprawie. (postanowienie SN z 9.04.2015r., I UZ 25/14). W postanowieniu z dnia 22.11.2012r., II CZ 126/12, Sąd Najwyższy, wskazał, że w razie połączenia kilku spraw do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia, zwrot kosztów procesu przysługuje odrębnie w każdej z połączonych spraw.

Mając powyższe na uwadze, podzielając pozostałą argumentację Sądu Rejonowego, na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił apelację jako niezasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy rozstrzygnął na podstawie art. 98 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i zasądził od pozwanego na rzecz powoda koszty zastępstwa prawnego pełnomocnika w każdej z połączonych spraw (apelacja została wniesiona od całego wyroku sądu pierwszej instancji). Wynagrodzenie pełnomocnika wynosiło więc odpowiednio w każdej z połączonych spraw po 2.400 zł, zgodnie z § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 5 w zw. z § 21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie ( Dz. U. 2015 r., poz. 1800), czyli łącznie należało zasądzić kwotę 7.200 zł.