Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I S 339/16

POSTANOWIENIE

Dnia 22 listopada 2016 roku

Sąd Apelacyjny w Krakowie, I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Wojciech Kościołek (spr.)

Sędziowie: SSA Barbara Górzanowska

SSA Grzegorz Krężołek

po rozpoznaniu w dniu 22 listopada 2016 roku w Krakowie na posiedzeniu niejawnym

sprawy ze skargi K. P. na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki z dnia 24 października 2016 r. w sprawie z powództwa K. P., J. W. (1), J. W. (2) i J. M.

przeciwko Akademii (...) w K. i Skarbowi Państwa - Prezydentowi Miasta K.

o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym

prowadzonej przed Sądem Okręgowym w Krakowie pod sygn. akt II Ca 154/16

postanawia:

oddalić skargę.

SSA Barbara Górzanowska SSA Wojciech Kościołek SSA Grzegorz Krężołek

Sygn. akt I S 339/16

UZASADNIENIE

Pismem z dnia 24 października 2016 roku K. P. wniósł o stwierdzenie przewlekłości postępowania prowadzonego przez Sąd Okręgowy w Krakowie w sprawie toczącej się pod sygn. akt II Ca 154/16 i wydania Sądowi Okręgowemu, Wydział II Odwoławczy, rozpoznającemu sprawę, zalecenia podjęcia w wyznaczonym przez Sąd Apelacyjny terminie postępowania zawieszonego postanowieniem z dnia 21 września 2016 r. oraz wyznaczenia rozprawy apelacyjnej. W uzasadnieniu wniosku wskazał, że jego zdaniem na etapie drugiej instancji zawieszenie postępowania nastąpiło postanowieniem wydanym z przekroczeniem granic swobody orzekania, którego sentencja jest niezrozumiała i wewnętrznie logicznie sprzeczna, a na etapie pierwszej instancji przewlekłość spowodowana została niezdyscyplinowaniem przez Sąd biegłego geodety, który opinię zgodną z odezwą Sądu wydał po ponad 2 latach.

Skarżący wskazał, że biegły geodeta J. H. odezwę Sądu otrzymał 9 października 2012 r. Wstępny projekt podziału biegły złożył przy piśmie z dnia 6 grudnia 2012 r.; projekt ten zawierał jednak liczne błędy i był niezgodny z dyspozycjami zawartymi w odezwie Sądu. Uwzględniając zarzuty stron, w czerwcu 2013 Sąd dopuścił dowód z uzupełniającej opinii biegłego. Opinię tę biegły złożył w Sądzie we wrześniu 2013 r. Zawierała ona liczne błędy, więc Sąd w grudniu 2013 r. dopuścił dowód z kolejnej opinii uzupełniającej i w styczniu 2014 r. wezwał biegłego do jej sporządzenia oraz zakreślił mu termin 6 tygodni na jej sporządzenie i złożenie w Sądzie. Wobec niedotrzymania przez biegłego także tego terminu, powód pismem z 16 czerwca 2014 r. zwrócił się do Sądu o zdyscyplinowanie go, względnie wyznaczenie nowego biegłego. Pismem z dnia 27 lipca 2014 r. powód wystąpił o wyznaczenie nowego biegłego. Prawidłową w ocenie skarżącego opinię biegły J. H. złożył dopiero 12 listopada 2014 r., zatem sporządzenie zgodnej z odezwą Sądu opinii zajęło biegłemu ponad 2 lata. Gdyby Sąd zdyscyplinował biegłego, to wyrok w tej sprawie zapadłby 2 lata wcześniej, gdyż jego opinia była ostatnim brakującym dowodem.

Przewlekłość postępowania przed Sądem drugiej instancji skarżący wywodzi z faktu, iż apelacja wpłynęła do Sądu Okręgowego w czerwcu 2015 r. Pierwszy termin rozprawy został wyznaczony na kwiecień 2016 r., po czym Sąd zawiesił postępowanie. Kolejny raz, postanowieniem z dnia 21 września 2016 r., zawiesił je na podstawie art. 177. § 1 pkt 3. k.p.c. do czasu zakończenia postępowania sądowo-administracyjnego i ewentualnego kolejnego postępowania administracyjnego dotyczącego decyzji Ministra Infrastruktury i Budownictwa nr (...)i nr (...). Zdaniem powoda w orzeczeniu tym została przekroczona granica swobody orzekania, która nie może być utożsamiana z całkowitą dowolnością. Orzeczenie to jest wewnętrznie sprzeczne i miesza porządki prawne. Jest oczywiste, że postępowanie sądowo-administracyjne nie jest postępowaniem administracyjnym. Tymczasem Sąd Okręgowy oba te postępowania utożsamił. Sądy powszechne decyzjami administracyjnymi są związane, jak długo nie zostanę one w przepisowym trybie usunięte z obrotu prawnego. Nie można więc zawiesić postępowania przed sądem powszechnym do czasu zakończenia postępowania sądowo-administracyjnego na podstawie normy prawnej dotyczącej postępowania administracyjnego. Zawieszenie oznacza, że Sąd Okręgowy przez kilka następnych lat nie rozpozna apelacji w sprawie sygn. akt II Ca 154/16.

Zdaniem skarżącego doszło do naruszenia jego prawa do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym w rozsądnym terminie (art. 6 ust. 1 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r.), gdyż zrealizowanie warunku zawieszenia określonego w postanowieniu z dnia 21 września 2016 r. będzie oznaczać w polskich realiach przewłokę co najmniej 4 do 5 lat wywołaną orzeczeniem nieznajdującym oparcia w polskim porządku prawnym, co po dodaniu 2 lat przewłoki z postępowania przed Sądem pierwszej instancji daje 6-7 lat przewłoki. Skarżący wskazał, że doszło też do naruszenia jego prawa do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki (art. 2. ust. 1 ustawy z 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki). Na gruncie Konwencji ochrona obywatela jest szersza niż na gruncie ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r., gdyż sąd badający skargę na przewlekłość na podstawie ustawy nie może wkraczać w zakres oceny faktycznej i prawnej sprawy (art. 12. ust. 3. zdanie drugie ustawy) - podczas gdy Trybunał na gruncie Konwencji może to zrobić (tak: sprawa Kutić przeciwko Chorwacji, orzeczenie z dnia 16 marca 2002 r., skarga nr 48778/99, LexPolonica nr 397860).

W ocenie skarżącego zasadność zawieszenia postępowania na podstawie art. 177 § 1 pkt 3 k.p.c. nie podlega kontroli Sądu Apelacyjnego w niniejszym postępowaniu, ale zasada ta nie może obowiązywać w sytuacji, kiedy wewnętrzna sprzeczność tkwi w samej sentencji orzeczenia o zawieszeniu. Nie może też oznaczać akceptowania przekroczenia przez sąd granic swobody orzekania i ferowania orzeczeń całkowicie dowolnych, czy wręcz prima facie z prawem sprzecznych. Ustawodawca ograniczył możliwość zawieszania postępowania sądowego na podstawie art. 177 § 1. k.p.c. do postępowań przed kilkoma enumeratywnie wymienionymi podmiotami - nie ma wśród nich sądów administracyjnych. Powodem tym jest brak kognicji sądów powszechnych do kontrolowania ostatecznych decyzji administracyjnych, którymi są one związane do czasu usunięcia ich z obrotu prawnego.

Powód wskazał, że zawieszenie postępowania nie ma podstaw. (...) zaskarżyła decyzję Ministra Infrastruktury i Budownictwa z dnia 13 lipca 2016 r., nr (...), jedynie dla przewłoki, gdyż postępowanie to nie może doprowadzić do uchylenia tej decyzji, a tym bardziej do uchylenia decyzji z dnia 6 lutego 2007 r., nr (...). Istotą rozstrzygnięcia decyzji Ministra Infrastruktury i Budownictwa z dnia 13 lipca 2016 r., nr (...), była odmowa uchylenia decyzji nadzorczej Ministra Budownictwa z dnia 6 lutego 2007 r., (...). Decyzja ta jest ostateczna, a zatem jest wiążąca dla sądów powszechnych. Natomiast ochrony tymczasowej może (...) udzielić jedynie sąd administracyjny, gdyż leży to w jego, a nie sądu powszechnego, kognicji. Nie toczy się też żadne inne postępowanie administracyjne, do zakończenia którego Sąd Okręgowy mógłby zawiesić postępowanie. W dacie wydania decyzji z dnia 13 lipca 2016 r. obowiązywał przepis art. 146. § 1 in fine stanowiący, że w postępowaniu wznowionym z przyczyn określonych w art. l45a § 1 uchylenie decyzji nie może nastąpić, jeżeli od jej wydania minęło 5 lat. Oznacza to, że Minister Infrastruktury i Budownictwa nie mógł uchylić decyzji Ministra Budownictwa z dnia 6 lutego 2007 r., (...), gdyż od jej wydania minęło wtedy już 9,5 roku. Mógł co najwyżej stwierdzić wydanie jej z naruszeniem prawa oraz wskazać okoliczności, z powodu których jej nie uchylił (art 151 § 2 k.p.a.), ale to nie miałoby już związku ze sprawą przed Sądem Okręgowym Odwoławczym. Na marginesie skarżący dodał, że za 4 miesiące minie już 10 lat od wydania decyzji Ministra Budownictwa z dnia 6 lutego 2007 r. (...). Oznacza to, że zanim postępowanie sądowo-administracyjne się zakończy, to zostanie już przekroczony (i to o kilka lat) najdłuższy okres, w którym decyzję administracyjną można wzruszyć w administracyjnym postępowaniu wznowionym.

Prezes Sądu Okręgowego w Krakowie nie przedstawił pisemnej odpowiedzi na skargę.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 2 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz. U. z 2004 r. Nr 179, poz. 1843 ze zm.), strona może wnieść skargę o stwierdzenie, że w postępowaniu, którego skarga dotyczy, nastąpiło naruszenie jej prawa do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki, jeżeli postępowanie w tej sprawie trwa dłużej, niż to konieczne dla wyjaśnienia tych okoliczności faktycznych i prawnych, które są istotne dla rozstrzygnięcia sprawy (ust. 1). Dla stwierdzenia, czy w sprawie doszło do przewlekłości postępowania, należy w szczególności ocenić terminowość i prawidłowość czynności podjętych przez sąd w celu wydania w sprawie rozstrzygnięcia co do istoty, uwzględniając charakter sprawy, stopień faktycznej i prawnej jej zawiłości, znaczenie dla strony, która wniosła skargę, rozstrzygniętych w niej zagadnień oraz zachowanie się stron, a w szczególności strony, która zarzuciła przewlekłość postępowania (art. 2 ust. 3 ustawy). Skarga na przewlekłość postępowania ma przeciwdziałać trwającej przewlekłości i wymusić nadania sprawie odpowiedniego, sprawnego biegu procesowego. Służy temu stwierdzenie wystąpienia przewlekłości w postępowaniu (art. 12 ust. 2 ustawy) i możliwość zalecenia podjęcia odpowiednich czynności przez Sąd rozpoznający sprawę co do istoty w wyznaczonym terminie (art. 12 ust. 3 ustawy). Rekompensatę za stwierdzoną przewlekłość postępowania sądowego stanowi natomiast suma pieniężna, którą sąd na żądanie skarżącego przyznaje od Skarbu Państwa w wysokości od 2.000 złotych do 20.000 złotych (art. 12 ust. 4 ustawy).

W świetle orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wyróżnia się następujące przesłanki stwierdzenia przewlekłości postępowania: 1. terminowość i prawidłowość czynności podjętych przez sąd w celu wydania orzeczenia co do istoty sprawy, 2. charakter sprawy, stopień jej faktycznej i prawnej zawiłości, 3. znaczenie dla strony skarżącej rozstrzyganych w sprawie zagadnień, 4. zachowanie się stron, a w szczególności strony zarzucającej przewlekłość postępowania (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 maja 2016 r., III SPP 52/16).

Z analizy akt sprawy na etapie postępowania przed Sądem pierwszej instancji wynika, że w dniu 9 października 2012 r. biegły sądowy J. H. odebrał odezwę Sądu Rejonowego wraz z aktami sprawy, celem sporządzenia opinii (k. 784). W odezwie Sąd wyznaczył mu na wykonanie opinii termin 2 miesięcy od dnia podjęcia akt. Biegły przedłożył opinię w dniu 6 grudnia 2012 r. (k. 785) W dniu 8 grudnia 2012 r. zarządzono doręczenie odpisów opinii stronom, wraz z wezwaniem do złożenia ewentualnych zarzutów do opinii w terminie 21 dni pod rygorem pominięcia później podniesionych (k. 800). W dniu 14 grudnia 2012 r. wydane zostało z kolei zarządzenie wykonania zarządzenia z 8 grudnia 2012 r. (k. 800). Zarządzenie to zostało wykonane w dniu 10 stycznia 2013 r. Pismem z dnia 30 stycznia 2013 r. (k. 807), doręczonym sędziemu referentowi w dniu 8 lutego 2013 r., strona pozwana Skarb Państwa wskazał, że nie wnosi uwag do opinii. Z kolei K. P. wniósł zarzuty do opinii, zwracając się o wezwanie biegłego na rozprawę i zobowiązanie go następnie do sporządzenia projektu podziału i wydzielenia działek (k. 809). W dniu 8 lutego 2013 r. zarządzono wezwanie biegłego na rozprawę i doręczenie odpisów pism stronom (k. 806). Zarzuty do opinii w piśmie doręczonym sędziemu referentowi w dniu 8 lutego 2013 r. wniosła także strona pozwana (...) w K. (k. 833). Podczas rozprawy w dniu 9 kwietnia 2013 r. Sąd dopuścił dowód z ustnej opinii uzupełniającej biegłego J. H. oraz zakreślił pełnomocnikowi powoda termin 21 dni celem sprecyzowania żądania pozwu wobec udzielonych przez biegłego informacji (k. 857). Po wpływie pism powodów zarządzeniem z dnia 7 czerwca 2013 r. (k. 877) termin oględzin wyznaczony został na dzień 5 sierpnia 2013r. W tym samym zarządzeniu sformułowana została treść odezwy do biegłego J. H., dotyczącej sporządzenia opinii uzupełniającej w terminie 6 tygodni od dnia podjęcia akt i wezwania biegłego do udziału w oględzinach. W dniu 27 czerwca 2013 r. biegły odebrał akta. Zarządzeniem z dnia 1 lipca 2013 r. zmieniono termin oględzin na dzień 12 sierpnia 2013 r. (k. 886). Wskutek informacji od biegłego, że nie będzie się on mógł w tym terminie stawić na oględzinach z uwagi na planowaną operację, termin został zmieniony na 9 września 2013 r. (k. 889). W dniu 6 września 2013 r. biegły zwrócił akta sprawy, a w dniu 24 września 2013 r. przedłożył opinię uzupełniającą. Kolejny termin rozprawy został wyznaczony na 10 grudnia 2013 r. Strony, w tym skarżący, wniosły zarzuty do opinii (k. 927, 930 i 932). W związku z tym postanowieniem z dnia 23 grudnia 2014 r. Sąd dopuścił dowód z uzupełniającej opinii biegłego. Biegły odebrał akta w dniu 15 stycznia 2014 r. (k. 952); zgodnie z odezwą miał sporządzić opinię w terminie 6 tygodni od tej daty. Biegły przedstawił wstępny projekt podziału wariant III w dniu 24 marca 2014 r. (k. 975). Jako że skarżący przedłożył opinię biegłej W. M. sporządzoną na użytek innego postępowania z jego udziałem, Sąd wezwał biegłego J. H. do ustosunkowania się do niej – odezwa w tym przedmiocie została wysłana do biegłego w dniu 15 kwietnia 2014 r. Odpisy opinii uzupełniającej zostały natomiast przesłane do stron, celem zgłoszenia ewentualnych zarzutów do opinii w wyznaczonym terminie. Pismem z dnia 17 kwietnia 2014 r. skarżący wniósł o zmianę biegłego geodety (k. 985). W dniu 7 maja 2014 r. strona pozwana (...) zgłosiła zarzuty do opinii uzupełniającej (k. 990). Pismem z dnia 15 maja 2014 r. Sąd ponaglił biegłego o udzielenie odpowiedzi na pismo z 15 kwietnia 2014 r. (k. 1009). W dniu 12 czerwca 2014 r. przewodniczący zarządził wezwanie biegłego do udzielenia odpowiedzi w terminie 14 dni pod rygorem grzywny (k. 1009v.). Pismem z dnia 16 czerwca 2014 r. skarżący zwrócił się o zdyscyplinowanie biegłego, ewentualnie o jego zmianę (k. 1021). Postanowieniem z dnia 31 lipca 2014 r. Sąd Rejonowy skazał biegłego na grzywnę w wysokości 1.000 zł za nieusprawiedliwione opóźnienie w udzieleniu odpowiedzi na pytania Sądu (k. 1025). Wraz z doręczeniem odpisu postanowienia biegły został po raz kolejny wezwany do udzielenia odpowiedzi pod rygorem ponownego nałożenia grzywny. W dniu 1 sierpnia 2014 r. biegły udzielił odpowiedzi na zadane mu pytanie, a wcześniejsze opóźnienie usprawiedliwił nawałem pracy i przebytym zabiegiem usunięcia zaćmy oka (k. 1029, 1030), wobec czego Sąd Rejonowy uchylił wcześniejsze postanowienie o skazaniu na grzywnę (k. 1031). Zarządzeniem z 5 sierpnia 2014 r. termin rozprawy został wyznaczony na dzień 28 sierpnia 2014 r., a do osobistego stawiennictwa zostali wezwani biegli J. H. i W. M. (k. 1032). Pismem z dnia 27 lipca 2014 r. skarżący wniósł o wyznaczenie nowego biegłego, dołączając jednocześnie do pisma opinię biegłego A. S. (k. 1035). W dniu 7 sierpnia 2014 r. przewodniczący zarządził sporządzić i doręczyć odpisy tej opinii biegłym H. i Ł.-M., informując, że podczas rozprawy będą proszeni o ustosunkowanie się do niej (k. 1044). Biegli zostali przesłuchani podczas rozprawy w dniu 28 sierpnia 2014 r. (k. 1056). Postanowieniem z dnia 29 sierpnia 2014 r. Sąd oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii uzupełniającej (k. 1068). Sąd zwrócił się do biegłego J. H. o zaklauzulowanie wstępnego projektu podziału działki w terminie 2 miesięcy (k. 1070). Pismem z dnia 2 września 2014 r. (k. 1074) skarżący zgłosił kolejne uwagi do opinii biegłego. Biegły J. H. złożył mapę uzupełniającą w dniu 12 listopada 2014 r. (k. 1084), po czym, wskutek wezwania Sadu z dnia 5 grudnia 2014 r. (k. 1093), uzupełnił ją w dniu 15 grudnia 2014 r. o odpowiednią klauzulę (k. 1093 v.).

Wobec opisanego wyżej przebiegu postepowania w sprawie w ocenie Sądu Apelacyjnego nie doszło do przewlekłości postępowania na etapie postępowania przed Sądem pierwszej instancji, a prawo powoda do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki nie zostało naruszone. Przez przewlekłość postępowania należy rozumieć brak czynności zmierzających do rozstrzygnięcia sprawy, zachodzący dłużej niż jest to konieczne. W ocenie Sądu Apelacyjnego nie budzi zastrzeżeń zarówno sprawność, jak i terminowość podejmowania czynności przez Sąd Rejonowy; poszczególne czynności były bowiem dokonywane w krótkich odstępach czasowych, niezwłocznie po wpływie kolejnych pism skarżącego, strony pozwanej czy opinii biegłych. Odstępy pomiędzy poszczególnymi czynnościami wymuszone były koniecznością doręczania pism czy odpisów orzeczeń, nie były jednak dłuższe niż jest to niezbędne dla obrotu korespondencji. Sąd na bieżąco reagował na wnioski stron. Należy również podkreślić, ze Sąd stosował środki służące dyscyplinowaniu biegłego J. H.: gdy przekroczył on termin na udzielenie odpowiedzi na pytanie Sądu, zostało do niego skierowane pismo ponaglające do dokonania tej czynności pod rygorem grzywny, a następnie został on skazany na grzywnę. Od dopuszczenia dowodu z opinii biegłego do wydania ostatniej z opinii uzupełniających rzeczywiście minęły ponad 2 lata, jednak w tym czasie zostało sporządzone kilka opinii uzupełniających, biegły był wzywany na rozprawę, odbyły się z jego udziałem oględziny nieruchomości. Konieczność sporządzania opinii uzupełniających wynikała także z zarzutów składanych przez strony do kolejnych opinii, przedkładanych opinii biegłych pochodzących z innych spraw sądowych dotyczących nieruchomości, jak również z tego, że powodowie zmieniali częściowo treść swojego żądania. Należy zwrócić uwagę, że Sąd może i powinien dyscyplinować biegłego jedynie w zakresie terminowości sporządzania opinii, a nie w zakresie jej treści, zwłaszcza że potrzeba sporządzania opinii uzupełniających wynikała także z woli stron wyrażanej we wnoszonych zarzutach do opinii. Wobec tego zarzut skarżącego, że biegłemu ponad 2 lata zajęło opracowanie opinii zgodnej z odezwą Sądu, jest bezzasadny. W ciągu wskazanego okresu biegły wykonał szereg czynności na zlecenie Sądu, a co do ich terminowości był dyscyplinowany. Nie sposób zatem upatrywać we wskazanym w skardze okresie postępowania nieuzasadnionej zwłoki.

W ocenie Sądu Apelacyjnego do przewlekłości postępowania nie doszło także na etapie postępowania odwoławczego. Analiza akt sprawy wskazuje, że apelacja strony pozwanej wpłynęła do Sądu Rejonowego (...)w K. w dniu 29 czerwca 2015 r. Po przeprowadzeniu postępowania incydentalnego w przedmiocie zwolnienia strony pozwanej od kosztów sądowych akta zostały w dniu 11 grudnia 2015 r. udzielone do Sądu Okręgowego w Krakowie, Wydziału I Cywilnego, a następnie – po ich zwrocie w dniu 18 grudnia 2015 r. i opłaceniu apelacji przez stronę pozwaną – przekazane w dniu 22 stycznia 2016 r. wraz z apelacją do Sądu Okręgowego w Krakowie, Wydziału II Cywilnego Odwoławczego. Zarządzeniem z dnia 3 lutego 2016 r. termin rozprawy apelacyjnej został wyznaczony na dzień 15 kwietnia 2016 r. Pismem z dnia 30 marca 2016 r. powódka J. W. (1) wniosła o zawieszenie postępowania w sprawie do czasu zakończenia sprawy toczącej się przed Sądem Rejonowym (...)w K. o zasiedzenie (sygn. I Ns 1009/15/K). Podczas rozprawy w dniu 15 kwietnia 2016 r. Sąd Okręgowy oddalił wniosek powódki o zawieszenie postępowania i postanowił zawiesić postępowanie do czasu rozpoznania przez Ministra Infrastruktury i Budownictwa wniosków (...) i Prezydenta Miasta K. o ponowne rozpatrzenie sprawy, w której Minister Infrastruktury i Budownictwa w dniu 4 marca 2016 r. wydał decyzję nr DO.8. (...).101.2015.MG (art. 177 § 1 pkt 3 k.p.c.). Pismem z dnia 19 lipca 2016 r. pełnomocnik K. P. wniósł o podjęcie zawieszonego postępowania, wskazując, że wyżej wymienione wnioski zostały rozpoznane decyzją z dnia 13 lipca 2016 r. W odpowiedzi strona pozwana (...) w K. wniosła o odmowę podjęcia zawieszonego postępowania, przedkładając skargę złożoną do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W. na decyzję z 13 lipca 2016 r. Powód J. W. (2) przychylił się do wniosku K. P. o podjęcie zawieszonego postępowania. Pismem z dnia 13 września 2016 r. powód K. P. wniósł o wyznaczenie terminu rozprawy. Postanowieniem z dnia 21 września 2016 r. Sąd Okręgowy podjął postępowanie i następnie zawiesił je do czasu zakończenia postępowania sądowo-administracyjnego i ewentualnego kolejnego postępowania administracyjnego dotyczącego decyzji Ministra Infrastruktury i Budownictwa nr (...)i nr (...). (art. 177 § 1 pkt 3 k.p.c.). W dniu 4 października 2016 r. powód K. P. wniósł o podjęcie zawieszonego postępowania z uwagi na wydanie przez Ministra Infrastruktury i Budownictwa decyzji z dnia 27 września 2016 r. o odmowie uchylenia decyzji Ministra Infrastruktury z dnia 13 listopada 2008 r., znak (...). Postanowieniem z dnia 27 października 2016 r., po ustaleniu, że skarga strony powodowej w WSA w Warszawie została zarejestrowana i nie został jeszcze wyznaczony termin rozprawy, Sąd Okręgowy odmówił podjęcia zawieszonego postępowania.

Zarzuty skarżącego w odniesieniu do postępowania odwoławczego skupiają się wokół niezasadnego jego zdaniem zawieszenia postępowania. Skarżący wskazuje, że oczekiwanie na zakończenie postępowania sądowo-administracyjnego spowoduje, iż apelacja zostanie rozpoznana dopiero za kilka lat. Sąd Apelacyjny podziela wyrażane w orzecznictwie stanowisko, zgodnie z którym pojęcie przewlekłości postępowania w ustawie z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki nie obejmuje zwłoki, która może wystąpić w przyszłości (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2004 r., III SPP 21/04). Na obecnym etapie sprawy nie można więc rozważać momentu zakończenia postępowania w kategoriach przewłoki, ponieważ ocena taka jest możliwa jedynie ex post. Przedmiotowa ustawa dopuszcza bowiem jedynie stwierdzenie przewlekłości, która już nastąpiła, a nie takiej, która dopiero może nastąpić. Co więcej, Sąd Okręgowy może uwzględnić wniosek o podjęcie zawieszonego postępowania lub podjąć z urzędu zawieszone postanowienie nie tylko wówczas, gdy ustała przyczyna zawieszenia postępowania, ale także wtedy, gdy wbrew swemu postanowieniu o zawieszeniu postępowania dojdzie do wniosku, że przyczyna taka w ogóle nie istniała (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 7 października 1955 r., IV CZ 185/55). Trzeba w tym kontekście wskazać, że instytucja zawieszenia postępowania z istoty swojej wiąże się co do zasady z przedłużeniem czasu jego trwania, co jednak nie musi oznaczać, że dojdzie do nieuzasadnionej zwłoki. Od wydania postanowienia, z którym skarżący wiąże przewlekłość postępowania, tj. od dnia 14 kwietnia 2016 r., minęło do chwili obecnej około 7 miesięcy. W tym okresie postępowanie zostało podjęte i na nowo zawieszone.

Rozpoznając niniejszą skargę, należało mieć na uwadze, że w postępowaniu zainicjowanym skargą na przewlekłość postępowania Sąd Apelacyjny mógł badać zasadność postanowienia o zawieszeniu postępowania i odmowie jego podjęcia, wydanych przez Sąd Okręgowy jako Sąd drugiej instancji. W zakresie rozpoznania przez Sąd orzekający w przedmiocie skargi na przewlekłość postępowania mieszczą się także sytuacje, w których bezczynność organu procesowego wynika z faktu podjęcia określonej decyzji procesowej, jeśli decyzja ta nie była zasadna z punktu widzenia kryteriów okoliczności wskazanych w cytowanym wyżej przepisie ustawy. Ponadto, nie sposób nie zauważyć, że regulacja zawarta w ustawie z dnia 17 czerwca 2004 r. ma charakter wyjątkowy i niejednokrotnie kontrola dokonywana w trybie określonym jej przepisami dubluje instancyjną i pozainstancyjną kontrolę procesową, przeprowadzaną na podstawie innych przepisów (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 2007 r., KSP 5/07). W niniejszej sprawie postanowienie o zawieszeniu postępowania, a następnie o odmowie jego podjęcia, zostały wydane przez Sąd drugiej instancji, co sprawia, że nie podlegały one zaskarżeniu, wobec czego Sad Apelacyjny stoi na stanowisku, że tym bardziej mogą one podlegać kontroli co do zasadności w postępowaniu wszczętym wskutek skargi na przewlekłość postępowania.

W ocenie Sądu Apelacyjnego zawieszenie postępowania, a następnie odmowa jego podjęcia okazały się zasadne. Rozstrzygnięcie niniejszej sprawy niewątpliwie zależy bowiem od tego, jaki będzie wynik postępowania sądowo-administracyjnego mającego za przedmiot decyzje o stwierdzeniu nieważności decyzji wywłaszczeniowych. Choć dosłowne brzmienie przepisu art. 177 § 1 pkt 3 k.p.c. dotyczy wyłącznie postępowania administracyjnego, a nie sądowo-administracyjnego, to należy mieć na uwadze, że sąd administracyjny może również uchylić zaskarżoną decyzję. Nie można wówczas przyjąć, że uchylona decyzja wiąże sąd orzekający w sprawie cywilnej, co przemawia za celowością i koniecznością oczekiwania na zakończenie postępowania sądowo-administracyjnego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2010 r., IV CSK 206/10). Rozstrzygnięcie o charakterze administracyjnym co do nieważności decyzji wywłaszczeniowej będzie bowiem stanowiło podstawę do ustalenia istotnych okoliczności związanych ze stanem prawnym nieruchomości, co w konsekwencji ma kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, której dotyczy skarga na przewlekłość postępowania.

Z kolei w odniesieniu do decyzji Ministra Infrastruktury i Budownictwa z dnia 27 września 2016 r., (...)(k. 1452-1457), której odpis powód dołączył do wniosku o podjęcie zawieszonego postępowania z dnia 4 października 2016 r., należy wskazać, że postępowanie w tej sprawie nie stanowiło podstawy zawieszenia postepowania zgodnie z postanowieniem Sądu Okręgowego (k. 1445), zatem wydanie tej decyzji nie przemawia bezpośrednio za jego podjęciem.

W tym stanie rzeczy nie było podstaw do stwierdzenia naruszenia prawa skarżącego do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki, a tym samym do nakazania Sądowi Okręgowemu w Krakowie podjęcia określonych czynności.

Wobec powyższego Sąd Apelacyjny uznał skargę za niezasadną i orzekł o jej oddaleniu w oparciu o art. 12 ust. 1 z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki.

SSA Barbara Górzanowska SSA Wojciech Kościołek SSA Grzegorz Krężołek