Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 173/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 listopada 2016 roku

Sąd Okręgowy w Warszawie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Alicja Fronczyk

Protokolant: sekr. sąd. Paulina Bondel

po rozpoznaniu w dniu 04 listopada 2016 roku w Warszawie na rozprawie

sprawy z powództwa P. H.

przeciwko Towarzystwu (...) S. A. z siedzibą w W.

o zadośćuczynienie i odszkodowanie

I.  Zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S. A. z siedzibą w W. na rzecz powoda P. H. kwotę 150 000 zł. (sto pięćdziesiąt tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 06 marca 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 01 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia

II.  Zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S. A. z siedzibą w W. na rzecz powoda P. H. kwotę 30 000 zł. (trzydzieści tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 06 marca 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 01 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania;

III.  W pozostałym zakresie oddala powództwo;

IV.  Zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S. A. z siedzibą w W. na rzecz powoda P. H. kwotę 9 717,45 zł. (dziewięć tysięcy siedemset siedemnaście złotych czterdzieści pięć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;

V.  Nakazuje ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa (Kasy Sądu Okręgowego w Warszawie) z zasądzonego na rzecz powoda P. H. roszczenia kwotę 1 257,87 zł. (tysiąc dwieście pięćdziesiąt siedem złotych osiemdziesiąt siedem groszy) tytułem uzupełnienia brakujących kosztów sądowych;

VI.  Nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa (Kasy Sądu Okręgowego w Warszawie) od pozwanego Towarzystwa (...) S. A. z siedzibą w W. kwotę 7 127,91 zł. (siedem tysięcy sto dwadzieścia siedem złotych dziewięćdziesiąt jeden groszy) tytułem uzupełnienia brakujących kosztów sądowych.

Sygn. akt I C 173/15

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 20 lutego 2015 roku skierowanym przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. powód P. H. wniósł o zasądzenie kwoty 80 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 06 marca 2015 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę z powodu śmierci ojca Z. H., kwoty 70 000 zł. z ustawowymi odsetkami od dnia 06 marca 2015 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę z powodu śmierci brata S. H., kwoty 60 000 zł. z ustawowymi odsetkami od dnia 06 marca 2015 roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej na skutek śmierci ojca Z. H.. Powód wniósł również o zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 7 217 zł. (wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa) (k. 2-9).

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że w dniu 11 października 2010 roku doszło do wypadku drogowego, w wyniku którego zginęli ojciec i brat powoda: Z. i S. H.. Odpowiedzialność cywilna pozwanego względem powoda wynika z umowy ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej, jaką w chwili tego zdarzenia posiadał kierujący pojazdem mechanicznym o nr rej. (...) - A. K.. Powód doznał znacznej krzywdy i cierpień w związku ze śmiercią ojca i brata, co uzasadnia żądanie zadośćuczynień, a dodatkowo wskutek śmierci ojca doszło do pogorszenia się sytuacji życiowej powoda, stąd zgłoszono żądanie odszkodowania. Pozwany w toku likwidacji szkody wypłacił na rzecz powoda kwotę 20 000 zł. tytułem zadośćuczynienia za krzywdę i cierpienie związane ze śmiercią ojca i kwotę 10 000 zł. tytułem zadośćuczynienia za krzywdę i cierpienie związane ze śmiercią brata. Sumy te nie wyczerpały jednak roszczeń powoda (k. 2-9).

W odpowiedzi na pozew pozwany - Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych (k. 60-69).

W tym kwalifikowanym piśmie procesowym pozwany uznał swoją odpowiedzialność cywilną z tytułu wypadku z dnia 11 października 2010 roku, w wyniku którego śmierć ponieśli Z. i S. H., zakwestionował natomiast wysokość każdego z roszczeń przyznając dokonanie wypłaty zadośćuczynień w kwocie 20 000 zł. z tytułu krzywdy po śmierci ojca powoda i 10 000 zł. z tytułu krzywdy po śmierci brata powoda (k. 61). Zdaniem pozwanego wypłacając wskazane kwoty zakład ubezpieczeń wywiązał się z obowiązku cywilnego względem powoda, a natomiast z uwagi na niewykazanie znacznego pogorszenia się sytuacji powoda wskutek śmierci ojca żądanie pozwu w tym zakresie zanegował nie tylko co do wysokości, ale i co do zasady (k. 61).

Na rozprawie w dniu 04 listopada 2016 roku strony podtrzymały swe stanowiska, a powód złożył spis kosztów procesu wnosząc o ich zasądzenie (k. 418).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 11 października 2010 roku w N. A. K. umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym przez to, że kierując w stanie nietrzeźwości samochodem osobowym marki M. o nr rej. (...) nie dostosował prędkości jazdy do warunków panujących na drodze, jak również nie zachował szczególnej ostrożności w ten sposób, że na prostym odcinku drogi bez jakiegokolwiek uzasadnienia sytuacją na drodze zjechał na przeciwległy pas ruchu oraz poza lewą krawędź jezdni i potrącił przednią częścią pojazdu poruszających się wzdłuż lewej krawędzi jezdni pieszych Z. H. i S. H., w następstwie czego obydwaj zmarli (niesporne, dowód: wyrok k. 18-19v i 20).

M. o nr rej. (...) ubezpieczony był w chwili wypadku od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń (okoliczność niesporna).

Powód P. H. ma obecnie ma(...) lata, zmarły Z. H. był jego ojcem, a S. starszym o rok bratem (okoliczność niesporna; dowód: odpisy skrócone aktów zgonu i urodzenia k. 24; 25).

Z. H. w chwili śmierci miał (...) lata ( dowód: odpis skrócony aktu zgonu k. 16). Był żonaty z T. H.. Miał pięcioro dzieci: powoda, starszego o (...) lat K., młodszego o (...) lat K., rok starszego S., a najstarsza córka (starsza od powoda o (...) lata) wyprowadziła się już z domu. Z. H. mieszkał razem z synami; żona od dwóch lat przebywała w Kanadzie u swojej matki chorej na A., którą się opiekowała. Z. H. był rencistą ze świadczeniem wynoszącym ok. 700 zł. na rękę. Miał gospodarstwo rolne o powierzchni ok. 3ha, które obsadzał na potrzeby rodziny ziemniakami, zbożem i burakami, a na ok. 30 arach uprawiał tytoń na sprzedaż. W obejściu hodowali dla siebie zwierzęta: krowę, kilka świń, kozę, kury i kaczki. Z gospodarstwa rodzina uzyskiwała ok. 7 000 zł. rocznego dochodu. Nie mieli innych dochodów, czasem korzystali z pomocy matki Z. H. oraz opieki społecznej. Z. H. opiekował się synami zapewniając poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji; prowadził dom, gotował. Pilnował, by synowie chodzili do szkoły, interesował się nimi i miał z nimi dobre relacje. Chodził na wywiadówki. Dbał o dom, obejście, niecały rok przed śmiercią założył centralne ogrzewanie ( dowód: fotografie k. 26; zeznania świadka M. H. k. 201-203, zapis CD z rozprawy z dnia 26 sierpnia 2015 roku 00:46:00-01:06:26; przesłuchanie powoda P. H. w charakterze strony k. 414-417 zapis protokołu elektronicznego rozprawy z dnia 04 listopada 2016 roku 00:03:13-00:35:21 oraz k. 195-201 protokół elektroniczny rozprawy z dnia 26 sierpnia 2015 roku 00:06:51-00:45:15).

Po śmierci ojca rodzina rozpadła się. Matka powoda, który był wówczas niepełnoletni zabrała go ze sobą w grudniu 2010 roku do Kanady, do swojej matki. Powód nie chciał za bardzo wyjeżdżać, ale nie miał innego wyjścia. Tu w Polsce w 2009 roku rozpoczął naukę w (...) Szkole Zawodowej w Z., jednak z powodu wyjazdu jej nie ukończył. Miał zostać mechanikiem, a wyjazd pokrzyżował mu plany. Gdy wrócił z Kanady, w której nie mógł się zaaklimatyzować z powodu bariery językowej i kulturowej, a także z braku pracy i źródła utrzymania, nie mógł już kontynuować nauki. Był już bowiem pełnoletni i mógł się uczyć jedynie odpłatnie w warunkach szkoły dla dorosłych. Nie było go na to stać. Zamieszkał z babką i wujkiem, którzy go utrzymywali, ponieważ jego rodzinny dom zastał zniszczony i nienadający się do zamieszkania. Uzyskał status bezrobotnego. Z otrzymanego od pozwanego świadczenia część pieniędzy przeznaczył na kurs prawa jazdy, a pozostałą kwotę zużył na utrzymanie i tę sprawę sądową ( dowód: świadectwo ukończenia gimnazjum k. 28-28v; zaświadczenie k. 303; przesłuchanie powoda P. H. w charakterze strony k. 414-417 zapis protokołu elektronicznego rozprawy z dnia 04 listopada 2016 roku 00:03:13-00:35:21 oraz k. 195-201 protokół elektroniczny rozprawy z dnia 26 sierpnia 2015 roku 00:06:51-00:45:15). Teraz jest uczestnikiem Centrum (...) w K. i realizuje Indywidualny Program Zatrudnienia Socjalnego otrzymując świadczenie integracyjne w wysokości 728,10 zł. netto miesięcznie; zajmuje się kopaniem dołów, zalewaniem cementu, wykonuje prace ogrodnicze ( dowód: zaświadczenie k. 404; przesłuchanie powoda P. H. w charakterze strony k. 414-417 zapis protokołu elektronicznego rozprawy z dnia 04 listopada 2016 roku 00:03:13-00:35:21 oraz k. 195-201 protokół elektroniczny rozprawy z dnia 26 sierpnia 2015 roku 00:06:51-00:45:15).

S. H. był o rok starszy od powoda i to sprawiało, że ci bracia byli najbardziej ze sobą związani. Razem chodzili do szkoły, mieli te same zainteresowania i problemy. Wzajemnie się rozumieli. Wspólnie spędzali wolny czas ( dowód: zeznania świadka M. H. k. 201-203, zapis CD z rozprawy z dnia 26 sierpnia 2015 roku 00:46:00-01:06:26; przesłuchanie powoda P. H. w charakterze strony k. 414-417 zapis protokołu elektronicznego rozprawy z dnia 04 listopada 2016 roku 00:03:13-00:35:21 oraz k. 195-201 protokół elektroniczny rozprawy z dnia 26 sierpnia 2015 roku 00:06:51-00:45:15).

Powód P. H. po śmierci ojca i o rok tylko starszego brata, z którymi w rodzinie był najsilniej związany, przeszedł powikłany proces żałoby. W początkowym okresie po ich śmierci objawiała się ona oszołomieniem, odrętwieniem, niemożnością uwierzenia w zaistnienie tego zdarzenia, rozpaczą, żalem, płaczem, odczuwaniem złości i agresji wobec sprawcy wypadku. W późniejszym czasie u powoda nadal utrzymywał się smutek i żal, ale nadto wystąpił spadek aktywności, pojawiły się myśli rezygnacyjne, zaburzenia snu, wycofanie z szerszych relacji z ludźmi. Objawy te miały charakter depresyjny, występują one u powoda do chwili obecnej w związku z czym powód wymaga leczenia psychiatrycznego i terapii psychologicznej. Wypadek ojca i brata spowodował rozbicie rodziny. Obecnie powód nie ma właściwie kontaktu z matką, braćmi i siostrą, utrzymuje je jedynie z racji wspólnego zamieszkiwania z babką i wujkiem. Doszło u powoda do utraty wcześniejszych relacji z rówieśnikami, pojawiła się alienacja społeczna. Doznane przez powoda cierpienia będą miały długotrwały wpływ na jego funkcjonowanie w przyszłości ( dowód: łączna opinia biegłych psychologa K. P. i lekarza specjalisty psychiatry A. N. k. 333-341, pisemna uzupełniająca opinia biegłych k. 385).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów urzędowych w postaci wyroków sądów karnych, odpisu skróconego aktu zgonu oraz urodzenia, świadectwa ukończenia gimnazjum, zaświadczenia o osiągniętych dochodach, a także na podstawie fotografii, zeznań świadka marka H., dowodów z opinii biegłych specjalistów: lekarza psychiatry A. N. i psychologa K. P. i wreszcie dowodu z przesłuchania powoda P. H. w charakterze strony.

Powyżej wskazanym dowodom Sąd przydał moc dowodową oraz walor wiarygodności.

Sąd nie oparł ustaleń na dowodzie z opinii biegłej psycholog A. D. (k. 238-250), ponieważ oparta została jedynie na analizie akt i obserwacji i zeznaniach powoda (k. 239). Opinia stanowi w ocenie Sądu niedopuszczalną analizę zachowań poszczególnych członków rodziny powoda (zaniedbania rodzicielskie matki powoda, jej konsumpcyjny, lekkomyślny tryb życia k. 247), obejmuje niczemu nie służące sprawdzanie znajomości języków obcych powoda poprzez telefonowanie do domu powoda (k. 244). Nieprzeprowadzenie testów, badań i analiz sylwetki powoda w aspekcie wpływu śmierci ojca i brata na jego sytuację życiową i poleganie wyłącznie na analizie akt i ocenie zeznań P. H. nakazało Sądowi ze szczególną uwagą dokonać oceny wniosków płynących z tej opinii. W efekcie Sąd doszedł do przekonania, że konieczne jest zasięgnięcie opinii innego biegłego specjalisty psychologa, co nastąpiło mocą postanowienia z dnia 14 kwietnia 2016 roku (k. 302). Biegła psycholog po zapoznaniu się z aktami złożyła wniosek o rozszerzenie składu biegłych o lekarza psychiatrę wskazując, że treść pytań zawarta w postanowieniu dowodowym wymaga oceny przebiegu żałoby u powoda pod kątem psychiatrycznym. To skłoniło Sąd do zmiany swego postanowienia dowodowego w trybie art. 240 § 1 k.p.c., ale również utwierdziło w przekonaniu, że opinia biegłej psycholog A. D. nie mogła stanowić podstawy ustaleń w sprawie, skoro ta biegła nie dostrzegła takiej potrzeby mimo braku kompetencji w zakresie psychiatrii (k. 316; 317).

Dowód z łącznej opinii biegłych psychiatry i psychologa został przeprowadzony nie tylko w oparciu o badanie przedmiotowe powoda, ale również po poddaniu go badaniom Krótkiej Skali Inteligencji M. C., testowi samooceny (...), a wreszcie diagnostycznemu kwestionariuszowi osobowości W. S.. Bardzo skrupulatna ocena poprzedzona licznymi badaniami i testami pozwoliła Sądowi przyjąć wnioski płynące z tej opinii jako miarodajne dla ustalenia wpływu śmierci ojca i brata na sytuację życiową powoda P. H..

Sąd oddalił wniosek pozwanego zgłoszony na rozprawie w dniu 04 listopada 2016 roku o zwrócenie się do Urzędu Skarbowego właściwego ze względu na miejsce zamieszkania powoda i jego ojca i Urzędu Miasta o podanie, jakie były dochody ojca powoda, jakie były dochody powoda w zakresie świadczeń jednorazowych, ciągłych i zasiłków. Sąd oddalił wniosek pozwanego o zwrócenie się do oddziału NFZ z pytaniem o czas oczekiwania na leczenie psychologiczne i psychiatryczne (k. 617-618). Sąd uznał, że wnioski te zmierzają jedynie do przedłużenia postępowania i w istocie nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Powód nie wysuwał twierdzenia o wysokich dochodach swego ojca, nie twierdziła, że wskutek jego śmierci jego dochody uległy zmniejszeniu wskutek nieotrzymania części dochodów ojca. P. H. domagał się odszkodowania za to, że jego sytuacja po śmierci ojca znacząco się pogorszyła przez to, że nie ukończył szkoły, gdyż został zabrany przez matkę do kanady i po powrocie stamtąd nie mógł ukończyć szkoły w warunkach, jakie miał przed śmiercią ojca, lecz musiałby to robić jako dorosły, odpłatnie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zgodnie z przepisem art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. nr 124, poz. 1152 ze zm.) w brzmieniu obowiązującym w dacie zaistnienia szkody (11 października 2010 roku) z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Stosownie do treści art. 36 ust. 1 pkt 1 tej ustawy odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Suma gwarancyjna nie może być niższa niż równowartość w złotych w przypadku szkód na osobie – 5 000 000 euro w odniesieniu do jednego zdarzenia, którego skutki są objęte ubezpieczeniem bez względu na liczbę poszkodowanych - a ustalana jest przy zastosowaniu kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski obowiązującego w dniu wyrządzenia szkody.

Odesłanie zawarte w art. 36 ust. 1 przywołanej ustawy dotyczące ustalenia i wypłaty odszkodowania w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym oznacza konieczność odwołania się do obowiązującego prawa, czyli do przepisów kodeksu cywilnego regulujących odpowiedzialność cywilną wskazanych osób (art. 435 k.c. do art. 437 k.c.). One też rozstrzygają, kiedy przy ubezpieczeniu OC posiadaczy pojazdów mechanicznych zachodzi wypadek ubezpieczeniowy. Jego zaistnienie powoduje zmianę odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela w konkretny dług, którego wysokość określają przepisy kodeksy cywilnego ( tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 marca 2003 roku, V CKN 1733/00 opubl. w Systemie (...) Prawnej LEX pod nr (...) ).

Zgodnie z treścią art. 19 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń.

W myśl art. 435 k.c., do którego odsyła art. 36 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych - prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. Stosownie do treści § 1 art. 436 zdanie pierwsze k.c. odpowiedzialność przewidzianą w artykule poprzedzającym ponosi również samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody. Posiadacz pojazdu mechanicznego, którym doszło do potrącenia ojca i barat powoda odpowiada względem nich na zasadzie ryzyka statuowanej przywołanym przepisem. Dodatkowo wina posiadacza tego pojazdu za zaistnienie wypadku z dnia 11 października 2010 roku, która ustalona została prawomocnym wyrokiem skazującym, zgodnie z treścią art. 11 k.p.c. - wiąże Sąd w postępowaniu cywilnym i nie była kwestionowana przez pozwanego.

Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, że pozwane towarzystwo ubezpieczeń ponosi odpowiedzialność względem powoda na podstawie przywołanych norm prawnych zawartych w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, a to wobec uprzedniego przyjęcia odpowiedzialności kierującego pojazdem, którego właściciel posiadał ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym towarzystwie, za spowodowanie wypadku, w wyniku którego zginęli Z. i S. H..

Przyjmując istnienie odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku, jakiemu ulegli Z. i S. H. w dniu 11 października 2010 roku, rozważyć należy kolejno zgłoszone przez powoda żądania pod kątem ich zasadności i wysokości.

W zakresie roszczenia powoda o zadośćuczynienie podstawę prawną stanowi obowiązujący w chwili zdarzenia art. 446 § 4 k.c., zgodnie z którym Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Opisane w tym przepisie roszczenie przysługuje „najbliższym członkom rodziny zmarłego”. Przyjmuje się, że do grona tego zalicza się takie osoby, których sytuacja życiowa kształtowała się w pewnej zależności od zmarłego oraz istniał faktyczny stosunek bliskości ze zmarłym. Stopień pokrewieństwa ma natomiast znaczenie wtórne, choć samo pokrewieństwo musi wystąpić ( por. A. Rzetecka-Gil, Kodeks cywilny. Komentarz. Zobowiązania - część ogólna; LEX/el., 2011; nr 117241). W świetle ugruntowanego orzecznictwa, ustalenie kto w danym przypadku jest najbliższym członkiem rodziny należy do sądu orzekającego ( zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 września 1973 r., sygn. akt II CR 446/73, LEX nr 7301; także: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 grudnia 1969 r.; sygn. akt III PRN 77/69; OSNC 1970/9/160).

Zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 k.c. służy rekompensacie krzywdy po śmierci osoby najbliższej i ma za zadanie złagodzić wywołane tym zdarzeniem cierpienia psychiczne, a także ma pomóc pokrzywdzonemu w dostosowaniu się do zmienionej sytuacji. Z treści powyższego przepisu wynika, że określenie wysokości należnego zadośćuczynienia ustawodawca pozostawił uznaniu sędziowskiemu, wskazując jedynie, że ma to być kwota odpowiednia do doznanej krzywdy. Użyte w art. 446 § 4 k.c. wyrażenie "odpowiednia suma" zawiera już w sobie pojęcie niemożności ścisłego ustalenia zadośćuczynienia ze względu na istotę krzywdy. Dlatego przy ustaleniu zadośćuczynienia nie stosuje się automatyzmu, a każda krzywda jest oceniana przez pryzmat konkretnych okoliczności sprawy. Należy podnieść, że w razie śmierci osoby bliskiej na rozmiar krzywdy mają przede wszystkim wpływ dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią tej osoby, rodzaj i intensywność więzi łączących pokrzywdzonych ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia ( wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 23 kwietnia 2013 r. V ACa 30/13, LEX nr 1313281). O wysokości zadośćuczynienia z art. 446 § 4 k.c. rozstrzyga stopień i nasilenie odczuwanej krzywdy oraz potrzeba zrekompensowania jej skutków. O odczuwanym poczuciu krzywdy decydują różne okoliczności, w tym przede wszystkim stopień bliskości i poziom oraz charakter relacji z osobą zmarłą. Decyduje o nim również osobista wrażliwość osoby pokrzywdzonej, która jest właściwa każdej z osób pokrzywdzonych i inna u każdej z nich ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 29 kwietnia 2013 r., V ACa 22/13, LEX nr 1321931). W literaturze i orzecznictwie wskazuje się, że na rozmiar krzywdy, o której mowa w art. 446 § 4 k.c., mają wpływ przede wszystkim: wstrząs psychiczny i cierpienia moralne wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby bliskiej, stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał odnaleźć się w nowej rzeczywistości i zdolność do jej zaakceptowania, wiek pokrzywdzonego ( por. między innymi wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011 r. III CSK 279/10, niepubl.) Dlatego Sąd ustalając wartość zadośćuczynienia powinien opierać się na obiektywnych i sprawdzalnych kryteriach, przy jednoczesnym uwzględnieniu indywidualnej sytuacji stron ( por. wyrok Sądu Najwyższego z 12 września 2002 r. IV CKN 1266/00, niepubl.). Należy także wskazać, że jednym z kryteriów określających „odpowiedniość” zadośćuczynienia jest jego kompensacyjny charakter – zadośćuczynienie musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość, przy utrzymaniu jej w rozsądnych granicach.

W świetle powyższych rozważań Sąd uznał, że powód P. H. wykazał istnienie więzi, o której mowa w art. 446 § 4 k.c. tak ze zmarłym ojcem Z. H., jak i bratem S., co uzasadnia przyznanie mu zadośćuczynienia z tytułu jej zerwania wskutek zachowań osoby, za którą pozwany ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność cywilną.

Powód P. H. oraz świadek M. H. obrazowo przedstawili sytuację, która przekonała Sąd o istnieniu silnej więzi rodzinnej pomiędzy powodem a ojcem i bratem. Więzi te były wielopłaszczyznowe, bliskie i głębokie. Ich zerwanie doprowadziło do powstania głębokiej rany emocjonalnej, która przez długi czas powikłanej żałoby nie mogła i dotąd nie może się zabliźnić, o czym świadczą wnioski płynące z opinii biegłych psychologa i lekarza psychiatry. Rodzina powoda uległa rozbiciu wskutek śmierci ojca i brata spowodowanej przez A. K.. Powód został zabrany ze swego domu rodzinnego, w którym poczucie bezpieczeństwa, stabilizację i rozwój zapewniał mu ojciec, a bliska braterska więź wynikająca z niewielkiej różnicy wieku (rok) została bezpowrotnie zerwana. Powód musiał podjąć próbę dostosowania się do nowych warunków życia w obcym kraju i obcej kulturze, co jest rzeczą trudną w normalnych, typowych warunkach emigracji, a co dopiero w sytuacji utraty w tragicznych okolicznościach dwóch najbliższych osób. Bez cienia wątpliwości należy przyjąć, że P. H. przeżył w związku z tym bardzo trudne chwile, wstrząs psychiczny wynikający z utraty tych osób w powiązaniu z będącym jej następstwem wyjazdem z kraju ojczystego. Opinia biegłych wskazuje na powikłany depresją przebieg żałoby, który to stan do chwili obecnej trwa i pomoc w powrocie no normalnego funkcjonowania zapewnić może powodowi jedynie terapia psychologiczna, a nawet leczenie psychiatryczne. Wskutek jednoczesnej śmierci ojca i brata doszło u powoda do załamania dotychczasowej linii życia. Powód pomimo trudności w nauce miał szansę ukończyć szkołę zawodową o czasie i podjąć pracę w zawodzie mechanika. Miał dom, w którym zawsze czekał na niego ojciec z braćmi i wszyscy radzili sobie z niewielką pomocą babki ojczystej czy wujka. Utrzymywali się z ojca renty i tego, co wyhodowali w gospodarstwie. Żyli skromnie, ale razem i to było ich siłą. Jednoczesna utrata ojca i brata spowodowała rozpad rodziny i łączących jej członków więzi. Każdy poszedł w swoją stronę, a dom rodzinny uległ właściwie całkowitemu zniszczeniu. Powód nie miał właściwie do czego wrócić i musiał zwrócić się o pomoc do swej babki i wujka, u których znalazł schronienie. Taka sytuacja nie miałaby miejsca, gdyby nie śmierć ojca i brata.

Młody wiek powoda, konieczność udania się z matką do nieznanego kraju spotęgowały rozmiar krzywdy doznanej wskutek śmierci ojca i brata.

W tej sytuacji w ocenie Sądu odpowiednim zadośćuczynieniem do doznanej przez powoda krzywdy wynikającej z zerwania więzi z ojcem będzie kwota 100 000 zł., a z bratem 80 000 zł., co po odjęciu sum wypłaconych przez pozwane towarzystwo (20 000 zł. za zerwanie więzi z ojcem i 10 000 zł. za zerwanie więzi z bratem) daje zasądzone w pkt I łącznie 150 000 zł. przez powoda B. C. 80 000 zł. Sąd ustalając wysokość zadośćuczynienia w takich kwotach oparł się na kryteriach obiektywnych, przy jednoczesnym uwzględnieniu indywidualnej sytuacji powoda. Powód przeżył głęboki wstrząs po śmierci ojca i brata, czego dowodzą opinie biegłych wskazujące na powikłany przebieg procesu żałoby. Utrata ojca i brata miała i nadal ma niebagatelny wpływ na dalsze życie powoda, który dotąd nie otrząsnął sie po ich śmierci. Powód nie miał wsparcia w nikim po śmierci tych najbliższych mu osób zwłaszcza, że matka musiał zajmować się swą chorą matką i młodszym synem – bratem powoda. Dla powoda nie miała takiej atencji, jakiej on wówczas wymagał. Powód nie potrafił zagłuszyć żalu po starcie ojca i brata, którzy stanowili dla niego podporę, byli jego przyjaciółmi i zaufanymi, bliskimi ludźmi.

Śmierć ojca była dla powoda ogromną stratą, ponieważ jego sytuacja kształtowała się w codziennej zależności od zmarłego. Będąc codziennie w obejściu Z. H. doglądał wszystkiego, prowadził dom, gotował, zajmował się gospodarstwem, uprawami, hodowlą zwierząt. Zainstalował w domu centralne ogrzewanie, by wszystkim żyło się lepiej. Ustalenie niższego niż żądane zadośćuczynienia byłoby zatem nieadekwatne do rozmiaru doznanej krzywdy.

Zdaniem Sądu zasądzone kwoty z tytułu zadośćuczynienia są dla powoda adekwatne do doznanej przez niego krzywdy i o ile to możliwe w sytuacji śmierci bliskiej osoby, powinny złagodzić doznane przez niego cierpienia, wobec czego realizują założenia wynikające z art. 446 § 4 k.c. Sąd przyjął, że żądane przez powoda zadośćuczynienia są niewygórowane zważywszy okoliczności tej sprawy, głębokość więzi łączących te osoby ze zmarłymi wynikające z pokrewieństwa, faktu wspólnego zamieszkiwania, braku ojca i brata.

Sąd ustalił zadośćuczynienie dla powoda na żądanym przez niego poziomie 180 000 zł. i zasądził różnicę pomiędzy tą kwotą a dokonaną wypłatą (30 000 zł.), czyli kwotę 150 000 zł. (pkt I wyroku).

O odsetkach ustawowych zasądzonych od należności głównej w zakresie zadośćuczynień Sąd orzekł na podstawie art. 817 § 1 k.c. przy czym z uwagi na zmianę treści art. 481 § 2 od dnia 01 stycznia określono, że powodowi należą się od tego dnia odsetki ustawowe za opóźnienie.

Szkoda została zgłoszona pozwanemu w 30 stycznia 2015 roku (k. 32 i nast.). Uznać należy, że pozwany w toku likwidacji szkody winien był i mógł prawidłowo ustalić wszelkie okoliczności zdarzenia i przyznać zadośćuczynienia na właściwym żądanym poziomie, a nie płacąc popadł w opóźnienie skutkujące obowiązkiem zapłaty odsetek od upływu terminu wskazanego w tym przepisie, a zatem od dnia 06 marca 2015 roku do dnia zapłaty, o czym orzeczono w pkt I wyroku.

W zakresie żądania zasądzenia odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia się sytuacji na skutek śmierci Z. H. Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Podstawę prawną tak skonstruowanego roszczenia stanowi przepis art. 446 § 3 k.c., w myśl którego Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej.

Unormowanie zawarte w przywołanym przepisie jest wyjątkiem od zasady, że roszczenia odszkodowawcze zostają przyznane jedynie osobom bezpośrednio poszkodowanym, tworzy on podstawę dla samodzielnych roszczeń osób bliskich, które należą do kręgu tzw. pośrednio poszkodowanych. Uruchomienie roszczeń z art. 446 § 3 k.c. warunkuje śmierć poszkodowanego na skutek doznanego uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. Z przepisu art. 446 § 3 k.c. wynika roszczenie odszkodowawcze dla najbliższych członków rodziny, przy czym art. 446 § 3 k.c. nie zawiera żadnych wskazówek co do strony podmiotowej pojęcia „najbliższy członek rodziny.” Należy jednak przyjąć, że są to nie tylko małoletnie dzieci, ale także osoby, których sytuacja życiowa kształtowała się w pewnej zależności od zmarłego / tak m. in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 sierpnia 1970 roku, II CR 313/70/. Nie ulega w ocenie Sądu wątpliwości, że najbliższą osobą dla zmarłego Z. H. jest powód – jego syn.

Przesłanką przyznania odszkodowania z art. 446 § 3 k.c. jest "znaczne pogorszenie sytuacji życiowej", a więc nie tylko obecnej sytuacji materialnej, lecz także utrata realnej możliwości polepszenia warunków życia i realizacji planów życiowych. Pogorszenie musi mieć charakter obiektywny i wynikać ze śmierci osoby najbliższej. Decydujące nie są subiektywne odczucia pośrednio poszkodowanego, ale kryteria obiektywne. Wobec dodania § 4 do art. 446 k.c. będącego podstawą do naprawienia krzywdy wyrządzonej śmiercią członka rodziny, § 3 tego artykułu może być podstawą prawną do kompensaty jedynie szkody majątkowej. Pogorszenie sytuacji życiowej ma bardzo szerokie znaczenie. Śmierć bezpośrednio poszkodowanego może bowiem wywołać bardzo różne następstwa, które przejawiają się w uszczerbku poniesionym przez inne podmioty. Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 08 lipca 1974 roku / I CR 361/74, OSPiKA z 1975 roku, poz. 204/ podniósł, iż „jest rzeczą notoryczną, że poważne cierpienia moralne wpływają ujemnie na sprawność psychiczną i fizyczną, osłabiają energię życiową i inicjatywę, obniżają wydajność pracy, co z reguły wywołuje reperkusje w ogólnej sytuacji życiowej.” Odszkodowanie z art. 446 § 3 k.c. ma na celu pokrycie różnych strat materialnych trudnych do uchwycenia bądź wyliczenia, wymaga wzięcia pod uwagę całokształtu okoliczności sprawy. Należy także podkreślić, iż wysokość jego powinna być umiarkowana, utrzymana w rozsądnych granicach. Celem odszkodowania przyznanego na podstawie art. 446 § 3 k.c. ma być zrekompensowanie rzeczywistego znacznego pogorszenia sytuacji życiowej najbliższych członków rodziny zmarłego. Nie może być ono natomiast źródłem wzbogacenia się tych osób / tak Sądu Apelacyjnego w Poznaniu w wyroku z dnia 29 marca 1994 roku, I ACr 758/93, Wokanda 1994/8/5/. Jednocześnie kwota odszkodowania powinna wyrażać taką kwotę, która odczuwalna jest jako realne, adekwatne przysporzenie zarówno przez uprawnionego, jak i z obiektywnego punktu widzenia.

Przenosząc wszystkie powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, stwierdzić należy, że powództwo o odszkodowanie jest zasadne w części, co do kwoty 30 000 zł.

Powód w ocenie Sądu wykazał, że wskutek śmierci ojca doszło do przerwy w jego nauce, ponieważ musiał wraz z matką opuścić kraj i wyjechać do Kanady. Wyjazd nastąpił krótko po śmierci ojca. Powód z dużym prawdopodobieństwem ukończyłby o czasie naukę w zasadniczej szkole zawodowej i uzyskałby zawód mechanika samochodowego. Z pewnością zatem wskutek wypadku i śmierci ojca jego sytuacja uległa znacznemu pogorszeniu w aspekcie perspektyw zawodowych. Jego warunki życia nie uległyby takiemu pogorszeniu, jakie nastąpiło wskutek śmierci ojca. Jego dom rodzinny pozostawiony bez opieki zniszczał, powód nie miał dokąd wrócić i musiał zamieszkać z babką i wujkiem. Bezsprzecznie jest to skutek wypadku ojca.

Odszkodowanie wszakże ma pokryć szkodę rzeczywistą, albo przyszłą, ale taką, której prawdopodobieństwo wystąpienia jest wysokie. W sytuacji ustalenia, że powód w krótkim czasie po śmierci ojca uzyskałby zawód i mógłby podjąć pracę uzasadnia przyjęcie, że śmierć ojca plany te przekreśliła, a zatem doszło do powstania szkody u powoda.

Należało zatem zastanowić się nad jej wysokością, skoro obejmuje ona dochody, które powód mógłby uzyskać. W ocenie Sądu należy posiłkować się w tej mierze treścią art. 322 k.p.c., który stanowi, że jeżeli w sprawie o naprawienie szkody, o dochody, zwrot bezpodstawnego wzbogacenia lub o świadczenie z umowy o dożywocie sąd uzna, że ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione, może w wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy.

W przekonaniu Sądu żądana przez powoda suma odszkodowania 60 000 zł. jest wygórowana i nieadekwatna do okoliczności sprawy. Właściwą uwzględniającą rozmiar doznanej szkody majątkowej będzie kwota o połowę niższa. Taką Sąd zasądził w pkt II wyroku, a dalej idące powództwo oddalił jako bezzasadne.

Nie sposób tej sumy przeliczyć dokładnie, jednak kwota 30 000 zł. nie jest bagatelna, a drugiej strony wygórowana, by uznać ją za nieodpowiadającą okolicznościom sprawy.

O odsetkach ustawowych należnych od tego roszczenia orzeczono, podobnie jak w przypadku zadośćuczynienia na podstawie art. 817 § 1 k.c. (pkt II wyroku), przy czym z uwagi na zmianę treści art. 481 § 2 od dnia 01 stycznia określono, że powodowi należą się od tego dnia odsetki ustawowe za opóźnienie.

O kosztach procesu (postanowienia zawarte w pkt IV, V i VI wyroku) orzeczono w oparciu o treść art. 100 zdanie pierwsze i art. 108 § 1 k.p.c. Powód ostał się ze swoimi roszczeniami w 85%, więc pozwany winien mu zwrócić 85% poniesionych kosztów procesu, a powód pozwanemu 15% jego kosztów. Powód poniósł następujące koszty procesu: 4000 zł. opłaty sądowej od pozwu, 635,88 zł. tytułem wynagrodzenia biegłych (k. 202v, 253, 305 i 318), 7 217 zł. tytułem wynagrodzenia fachowego pełnomocnika oraz 853 zł. stanowiące wydatki pełnomocnika związane z dojazdem na rozprawy (spis kosztów k. 413). Łącznie daje kwotę 12 705,88 zł., z czego 85% stanowi 10 800 zł. Koszty procesu poniesione przez pozwanego to 7 217 zł. tytułem wynagrodzenia fachowego pełnomocnika, z czego 15% daje 1 082,55 zł. Po dokonaniu potrącenia (10 800-1 082,55=9 717,45) kwotę 9 717,45 zł. zasądzono w pkt IV wyroku.

Wysokość wynagrodzenia fachowego pełnomocnika w sprawie Sąd policzył na podstawie § 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tekst jedn. Dz. U. z 2013 poz. 461).

W toku procesu ze Skarbu Państwa zostały tymczasowo pokryte koszty sądowe w postaci wydatków na wynagrodzenia biegłych w łącznej kwocie 1 885,78 zł. a także pozostała część opłaty sadowej od pozwu w wysokości 6 500 zł. Łącznie daje to kwotę 8 385,78 zł., z czego powód winien pokryć 15%, czyli 1 257,87 zł., a pozwany 85%, czyli 7 127,91 zł.

Na podstawie art. 113 ust.1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. nr 167, poz. 1398 ze zm.) w zw. z art. 100 zdanie pierwsze k.p.c. Sąd nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Kasy Sądu Okręgowego w Warszawie) kwotę 7 127,91 zł. tytułem uiszczenia kosztów sądowych w części nieobciążającej przeciwnika (pkt VI wyroku) oraz ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa (Kasy Sądu Okręgowego w Warszawie) z roszczenia zasądzonego na rzecz powoda kwotę 1 257,87zł. tytułem uiszczenia kosztów sądowych w części nieobciążającej przeciwnika (pkt V wyroku).