Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 1555/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 lutego 2017 roku

Sąd Rejonowy Gdańsk – Południe w Gdańsku w II Wydziale Karnym

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SR Andrzej Wojtaszko

Protokolant: Zbigniew Szpanowski

przy udziale prokuratora Doroty Kosztyła

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 19 maja 2016 i 9 lutego 2017 roku sprawy

R. M. syna Z. i E. z domu M. urodzonego w dniu (...) w G.

oskarżonego:

w dniu 3 czerwca 2015 roku w G. wbrew przepisom ustawy posiadał znaczną ilość środków odurzających w postaci ziela konopi innych niż włókniste w ilości 451,4 grama, co stanowi 451 porcji konsumpcyjnych, przy czym zarzucanego mu przestępstwa dopuścił się będąc uprzednio karany przez Sąd Rejonowy w G. wyrokiem z dnia 25 września 2012 roku sygn. akt 8 Ls-336 Js 755/12-69/12 za przestępstwo z nielegalnego posiadania środków odurzających w ilości większej niż nieznaczna w zbiegu z pomocnictwem w nielegalnym handlu środkami odurzającymi w ilości większej niż nieznaczna na karę 2 lat i 9 miesięcy pozbawienia wolności, która odbywał w okresie od 15.04.2012r. do 09.04.2013r. i od 10.04.2013r. do 17.10.2013r.

to jest o czyn z art. 62 ust. 2 Ustawy z dnia 29.07.2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 64§1 k.k.

I.  oskarżonego R. M. uznaje za winnego popełnienia czynu zarzucanego aktem oskarżenia kwalifikowanego z art. 62 ust. 1 i 2 Ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 64§1 k.k. i za to, przy zastosowaniu art. 37b k.k. na podstawie art. 62 ust. 2 Ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii, w zw. z art. 34 § 1, § 1a pkt 1, § 2 w zw. z art. 35 § 1 k.k., skazuje oskarżonego na karę 5 (słownie: pięciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę roku ograniczenia wolności polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 (słownie: dwudziestu) godzin w stosunku miesięcznym,

II.  na mocy art. 63 § 1 i 5 k.k. na poczet orzeczonej w punkcie I wyroku kary pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od godz. 21.10 w dniu 3 czerwca 2015 roku do godz. 14.55 w dniu 3 września 2015 roku przy czym jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności równa się jednemu dniowi kary pozbawienia wolności ;

III.  na podstawie art. 70 ust. 2 Ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku
o przeciwdziałaniu narkomanii
orzeka przepadek na rzecz Skarbu Państwa, przez zniszczenie, dowodów rzeczowych tj. środka odurzającego w postaci suszu roślin konopi innych niż włókniste w ilości 451,40 grama netto przechowywanych w Magazynie (...) Komendy Wojewódzkiej Policji w G., numerami depozytu 549/15, na podstawie art. 44§2 k.k. orzeka przepadek dowodów rzeczowych ujętych w wykazie dowodów rzeczowych pod poz. 1-2, 7, 12-13, 15-17 wykazu dowodów rzeczowych nr (...) k. 12 akt sprawy, przechowywanych w magazynie dowodów rzeczowych Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku pod nr porządkowym (...) ;

IV.  na podstawie art. 70 ust. 4 Ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii orzeka od oskarżonego nawiązkę w kwocie 4000 zł (słownie: cztery tysiące złotych) na rzecz MONAR Ośrodka (...) i (...) w G.;

V.  na podstawie 230§2 k.p.k. zwraca oskarżonemu dowód rzeczowy w postaci plecaka ujęty w wykazie dowodów rzeczowych pod poz. 4 wykazu dowodów rzeczowych nr (...) k. 12 kat sprawy, przechowywanych w magazynie dowodów rzeczowych Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku pod nr porządkowym (...)

VI.  na podstawie art. 626§1 k.p.k. w zw. z art. 627 k.p.k. i art. 2 ust. 1 pkt 2 i 3, art. 2 ust. 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. Z 1983r. nr 49, poz. 223 z późń. zm.) zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę (...),05 (słownie: trzy tysiące trzysta czterdzieści dwa i 05/100) złotych tytułem wydatków postępowania oraz opłatę w wysokości 300 (słownie: trzysta) złotych;

Sygn. akt II K 1555/15

UZASADNIENIE

W związku ze złożeniem przez oskarżyciela publicznego wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku w zakresie dotyczącym rozstrzygnięcia o karze i innych konsekwencjach prawnych, Sąd na podstawie art. 424 § 3 k.p.k. ograniczył zakres uzasadnienia do wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku oraz wskazanych rozstrzygnięć.

Sąd zważył, co następuje.

Nie budziło wątpliwości, że R. M. dopuścił się czynu kwalifikowanego z art. 62 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (tj. Dz. U. z 2012 r., poz. 124, z późn. zm.) – dalej jako ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii.

Zgodnie z powołanym przepisem ustępu 1, podlega karze, kto wbrew przepisom ustawy, posiada środki odurzające lub substancje psychotropowe. Jednocześnie, w ustępie 2, ustawodawca przewidział surowszą odpowiedzialność karną, jeżeli przedmiotem czynu, o którym mowa powyżej, jest znaczna ilość środków odurzających lub substancji psychotropowych.

Należy wskazać, iż środek odurzający to każda substancja pochodzenia naturalnego lub syntetycznego działająca na ośrodkowy układ nerwowy, określona w wykazie środków odurzających stanowiącym załącznik nr 1 do ustawy (zob. art. 4 pkt 26 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii). Substancją psychotropową jest natomiast każda substancja pochodzenia naturalnego lub syntetycznego, działająca na ośrodkowy układ nerwowy, określona w wykazie substancji psychotropowych stanowiącym załącznik nr 2 do ustawy (zob. art. 4 pkt 25 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii).

Wyrażenie „wbrew przepisom ustawy” należy natomiast interpretować w kontekście art. 34 oraz art. 42 w/w ustawy.

W orzecznictwie wskazuje się, iż na podstawie powołanego przepisu karalny jest każdy wypadek posiadania środka odurzającego lub substancji psychotropowej "wbrew przepisom ustawy", a więc w celu dalszej sprzedaży lub udzielenia ich innej osobie, jak i w celu samodzielnego zażycia - czy to za jakiś czas czy niezwłocznie, jeżeli sprawca posiada środek odurzający lub substancję psychotropową w ilości pozwalającej na co najmniej jednorazowe użycie, w dawce dla nich charakterystycznej, zdolnej wywołać u człowieka inny niż medyczny skutek (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 października 2009 r., I KZP 22/09, OSNKW 2009/12/103). Posiadanie środka odurzającego lub substancji psychotropowej w rozumieniu art. 62 ustawy o przeciwdziałaniu jest każde władanie takim środkiem lub substancją, a więc także związane z jego użyciem lub zamiarem użycia (zob. uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów z dnia 27 stycznia 2011 r., I KZP 24/10, LEX nr 686664).

Narkotyk będący przedmiotem przestępstwa z art. 62 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii musi spełniać nie tylko kryterium przynależności grupowej do związków wymienionych w załącznikach do tego aktu prawnego, ale również kryterium ilościowe pozwalające na jednorazowe użycie w celu osiągnięcia choćby potencjalnego efektu odurzenia lub innego charakterystycznego dla działania substancji psychotropowej (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 2010 r., IV KK 432/09, LEX nr 583908; por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 2010 r., II KK 289/08, LEX nr 570140).

W rozumieniu ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii za znaczną ilość należy uznać taką ilość środków odurzających lub psychotropowych, która jednorazowo mogłaby zaspokoić potrzeby co najmniej kilkudziesięciu osób (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 4 lutego 2013 r., II AKa 401/12, LEX nr 1286674, por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 12 września 2013 r., II AKa 141/13, LEX nr 1378751, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 września 2009 r., I KZP 10/09, OSNKW 2009/10/84).

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy, w pierwszej kolejności należy wskazać, że ustalona substancja stanowiła odpowiednio środek odurzającego w rozumieniu ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Przedmiotowy susz stanowił susz roślin konopi innych niż włókniste, co z kolei jako konopi ziele jest zaliczane do środków odurzających grupy I-N i IV-N – według załącznika nr 1 do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Oskarżony R. M., w dniu 3 czerwca 2015 r., posiadał środek odurzający w postaci suszu roślin konopi innych niż włókniste w ilości 451,4 grama. Ilość zabezpieczonych narkotyków doprowadziła do ustalenia, iż przedmiotem omawianego czynu była znaczna ilość środków odurzających w rozumieniu art. 62 ust. 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Środek odurzający w postaci suszu roślin konopi innych niż włókniste w ilości stanowi bowiem 451 pojedynczych porcji konsumpcyjnych. Powyższe jednoznacznie wskazuje, iż taka ilość środka odurzającego mogłaby zaspokoić potrzeby co najmniej kilkudziesięciu osób. Całkowicie poza sporem było również to, iż oskarżony nie należy do podmiotów profesjonalnych, uprawnionych w myśl przywołanych przepisów do posiadania środków odurzających, czy też substancji psychotropowych.

Zarzucanego czynu oskarżony dopuścił się w warunkach recydywy zwykłej z art. 64§1 k.k. Czynu tych dopuścił się bowiem po upływie 5 lat od odbycia co najmniej kary 6 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo podobne orzeczonej przez sąd niemiecki /vide k. 619-642 /. Warunek odbycia co najmniej akry 6 miesięcy pozbawienia wolności jest spełniony także wówczas. Gdy sprawca odbywał karę przerwami, okres 5-cio letni należy liczyć od zakończenia odbywania kary pozbawienia wolności.

Sąd nie znalazł jakichkolwiek podstaw do stwierdzenia, iż w czasie popełnienia przez oskarżonego przypisanego czynu, zachodziła jakakolwiek okoliczność wyłączająca jego kryminalną bezprawność. Nie budzi również wątpliwości możliwość przypisania oskarżonemu winy w zakresie popełnionego przez niego tego czynu. Oskarżony jest osobą dorosłą i zdawał sobie sprawę, iż czyn, którego się dopuścił narusza przepisy prawa. Bezprawność czynu była mu znana, wszak był uprzednio skazany, co prawda w innym państwie, ale z tej samej co Polska kultury prawnej – oczywiście w zakresie penalizowanych zachowań. Brak jest przesłanek do uznania, iż poczytalność oskarżonego była zniesiona lub w znacznym stopniu ograniczona w chwili popełnienia zarzuconego czynu. Powyższe pozwala zatem przyjąć, iż R. M. działał świadomie.

Oceniając stopień społecznej szkodliwości czynów, Sąd miał na uwadze okoliczności wymienione w art. 115 § 2 k.k. Czyn popełniony przez oskarżonego został skierowany przeciwko zdrowiu publicznemu oraz bezpieczeństwu społeczeństwa. Sąd miarkując stopień społecznej szkodliwości czynu miał na względzie ilość posiadanych przez oskarżonego środków odurzających, uwzględniając jednak fakt, iż oskarżony posiadał narkotyki wyłącznie na własny użytek, prokurator nie przedstawił żadnego dowodu, iż mogło być inaczej, a zatem działał ze szkodą tylko dla siebie – a jest ono sobą samotna, nie ma nikogo na utrzymaniu. Rozpoznając tego typu sprawy, mając kontakty tak z biegłymi jak i specjalistami terapii uzależnień, sąd często spotykał osoby uzależnione, które potrafiły dziennie zużyć na własne potrzeby od 10 do 20 gram marihuany. Ustalono w oparciu o opinię sądowo-psychiatryczną i kwestionariusz informacji specjalisty terapii uzależnień, iż oskarżony jest osobą uzależnioną od marihuany, aczkolwiek od czasu opuszczenia zakładu karnego w przedmiotowej sprawie deklaruje abstynencję. W ocenie Sądu nie ulega wątpliwości, że oskarżony działał umyślnie w zamiarze bezpośrednim. Oskarżony nabywał narkotyki z zamiarem ich posiadania i przeznaczenia na własny użytek, co świadczy o tym, iż jego zamiar miał charakter kierunkowy. Poza uwagą Sądu nie pozostała ww. okoliczność, iż oskarżony jest osobą uzależnioną, wymagającą terapii.

Biorąc pod uwagę powyższe, stopień społecznej szkodliwości czynów należało ocenić jako znaczny ale nie wielki.

Przy ocenie stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości czynu Sąd wziął również pod uwagę to, iż oskarżony jest rastamanem, czy też identyfikuje się z przedstawicielami tego ruchu. Dla wyjaśnienie wskazać należy, iż rastafarianin /inaczej rastafari/ to przedstawiciel ruchu społeczno-religijnego, powstałego na Jamajce jako protest przeciwko rasizmowi i dyskryminacji, a na terytorium innych krajów w tym Polsce to członek polskiej subkultury młodzieżowej, nawiązującej do idei rastafarianizmu i pacyfizmu. R. łączy cechy chrześcijaństwa m.in. oparcie się na Biblii i zasadach chrześcijaństwa, głównie koptyjskiego, afrykańskich wierzeń animistycznych m.in duży szacunek do natury i przyrody oraz pokojowych nauk cesarza H. S. I, który głosił, że „pokój na ziemi zapanuje, gdy ludzie przestaną być dzieleni na ludzi pierwszej i drugiej kategorii, a kolor ich skóry będzie miał takie samo znaczenie, jak kolor ich oczu”. Wszystkie te elementy wnieśli niewolnicy, sprowadzani na plantacje do Jamajki ze wschodniej A. i w mniejszym stopniu z Indii. W takim tyglu kulturowym powstał zupełnie nowy, synkretyczny ruch. Jednym ze źródeł rastafari są kazania M. G., urodzonego na Jamajce czarnoskórego kaznodziei, publicysty, nauczyciela i organizatora ruchu walki o równouprawnienie rasowe. Podczas wizyty w Etiopii zafascynował się on osobą R. T. jeszcze zanim ten rozpoczął panowanie. Następnie rastafari rozpropagowali na całym świecie emigranci z Jamajki. Zyskał on popularność głównie w środowiskach czarnoskórych robotników w Stanach Zjednoczonych i Europie. Aż do lat siedemdziesiątych XX w. nie był szeroko znany w innych środowiskach społecznych. W latach 70. XX w. został rozpowszechniony przez B. M. i innych muzyków wśród młodzieży amerykańskiej i europejskiej, co wiązało się ze wzrostem popularności kultury i muzyki reggae. R., nazywający się sami często „braćmi R.”, wierzą, iż nauki cesarza H. S. I poprowadzą wszystkie ludy do (...) (często rozumianej jako A.), w której nie będzie już rasizmu i niesprawiedliwości. Cechą charakterystyczna wygłady osób utożsamiających się z ww. społecznością są dredy. Noszenie „dredów”, czyli grubo splecionych włosów (rodzaj sfilcowanych loków), jest prawdopodobnie zapożyczone z judaizmu (zwyczaj N.) bądź hinduizmu S., zwłaszcza, że w etiopskiej wersji rastafari dredy były początkowo nieobecne. Noszenie dredów ma znaczenie symboliczne. D. są symbolem L. J., czyli nieustraszonego mesjasza; są wyrazem protestu przeciw „siłom B.” i znakiem powrotu do natury, gdyż w Starym Testamencie (w Pięcioksięgu Mojżeszowym) jest wzmianka o ścinaniu włosów i goleniu się. D. wywodzą się także z A., gdzie ludzie nosili je, aby upodobnić się do lwa, uznawanego za króla zwierząt. Często kojarzonym z tym ruchem jest zwyczaj rytualnego palenia „świętego ziela”, marihuany, którą prawdopodobnie sprowadzili na Jamajkę hinduscy niewolnicy. Jej palenie jest rodzajem aktu duchowego, którego zasadność próbuje się potwierdzić cytatami z Biblii. Wykorzystywana jest do rozumowania i traktowana jest jako sakrament, który oczyszcza ciało i umysł, powiększa świadomość, ułatwia pokojowe współistnienie i przybliża do J.. Postrzegają ją jako substancję otwierającą umysł - coś, czego system B., jak rozumują, jawnie sobie nie życzy. W swoim rozumowaniu przytaczają kontrastowe porównanie ziół do alkoholu, który według nich ogłupia ludzi i nie jest częścią afrykańskiej kultury. Pomimo takiej oceny działania marihuany, jej zażywanie nie jest nakazem religijnym i wielu rastafarian jej nie używa. Niektórzy rastafarianie wierzą, że marihuana to Drzewo (...), wspominane w Piśmie. Część rastafarian opiera się na staroangielskiej wersji Biblii K. J. z roku (...). W tekście hebrajskim Biblii (Wj 30, 23) występuje słowo קְנֵה-בֹשֶׂם (kaneh-bosm), które rastafarianie tłumaczą jako „pachnące konopie” (choć bywa one tłumaczone różnie), co ma usprawiedliwić używanie konopi do praktyk religijnych. Słowo to występuje także w innych miejscach Starego Testamentu.

Oczywistym jest jednak, że przynależność do tej grupy społecznej czy też utożsamianie się z jej poglądami na życie nie zwalnia oskarżonego od przestrzegania istniejącego w Polsce porządku prawego, ale niewątpliwie inaczej pozwala patrzeć na motywy jego zachowania.

Ustalając wymiar kary, w ramach przewidzianego przez ustawodawcę zagrożenia, Sąd kierował się dyrektywami z art. 53 § 1 i 2 k.k. Jako okoliczność obciążającą Sąd potraktował okoliczności rzutujące na społeczną szkodliwość czynu (omówione powyżej); działanie w zamiarze bezpośrednim, dotychczasową karalność /vide k. 16-18, 50-52 akt postepowania sądowego/, w tym za przestępstwo podobne. Jako okoliczność łagodzącą należało uwzględnić przyznanie się oskarżonego do przedstawionego zarzutu, złożenie szczerych wyjaśnień, deklarowaną chęć zerwania z uzależnieniem i utrzymywanie abstynencji, podjęcie pracy zarobowej i doskonalenia zawodowego – vide k. 81 kat postepowania sadowego, aktywność w wolontariacie – vide k. 82 akt sprawy. W ocenie Sądu stosowany areszt tymczasowy w postepowaniu przygotowawczym był dla oskarżonego wystarczającą dolegliwością i uzmysłowił konsekwencje podobnych zachowań na przyszłość. Sąd miał też na uwadze, że oskarżony jest członkiem ww. społeczności kierującej się swymi wartościami i przekonaniami – przecież nie zasługującymi na potępienie, poza kwestią dotyczącą zażywania narkotyków. Jest on osobą pozytywnie nastawioną do drugiego człowieka i nie wymaga dłuższej izolacji a orzeczenie wobec niego kary wnioskowanej przez prokuratora tj. 3 lat pozbawienia wolności byłoby w realiach sprawy nadmierną i zbędną represją. W tym stanie rzeczy Sąd uznał, iż karą sprawiedliwą, spełniającą kryteria i wymogi prewencji indywidulanej i generalnej będzie kara mieszana przewidziana w art. 37 b k.k. Sąd uznał, że kara 5 miesięcy pozbawienia wolności oraz kara roku ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym jest adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości czynu, nie przekracza stopnia winy, a także czyni zadość celom w zakresie prewencji indywidualnej i generalnej. Wymierzona kara mieszana niewątpliwie będzie akcentowała jej wychowawczą rolę, co ma na celu uświadomienie oskarżonemu jak i reszcie społeczeństwa naganności postępowania i wzbudzenie refleksji o konieczności przestrzegania obowiązującego porządku prawnego. Podkreślić należy, iż istotnym novum w projekcie nowelizacji kodeksu karnego która weszła w życie 1 lipca 2015 roku była instytucja kary mieszanej, jako kombinowanej formy represji prawnokarnej, która powinna być szczególnie atrakcyjna w przypadku poważniejszych występków. W uzasadnieniu projektu nowelizacji wskazano, iż „praktyka orzecznicza, która zdewaluowała ocenę abstrakcyjnego stopnia niebezpieczeństwa również w przypadku typów czynów zabronionych o takim właśnie stopniu bezprawia (np. rozboju), tworzy z kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania wiodący instrument wymiaru kary, co jednocześnie wymusza poruszanie się w ramach dolnego zagrożenia sankcją karną lub poniżej. Radykalne ograniczenie możliwości orzekania tej formy probacji powoduje, że w miejsce tej formy kary orzekanej za tego rodzaju czyny zabronione jedynym substytutem stałaby się bezwzględna kara pozbawienia wolności. Dlatego projektodawca przewidział dodanie nowego przepisu w postaci art. 37b KK, w którym – niezależnie od minimalnego zagrożenia ustawowego za konkretny typ – będzie możliwe orzeczenie krótkoterminowej kary pozbawienia wolności (z warunkowym zawieszeniem jej wykonania lub jako kary bezwzględnej), połączonej z karą ograniczenia wolności do lat 2. Jest to sposób inkorporacji kar wolnościowych do typów czynów zabronionych zagrożonych karą pozbawienia wolności od roku do 10 lub od dwóch do 12 lat. W zależności od wysokości górnego ustawowego zagrożenia sąd będzie mógł orzec karę pozbawienia wolności w wymiarze nieprzekraczającym 3 miesięcy lub 6 miesięcy (przy występkach zagrożonych karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi przynajmniej 10 lat). Tym samym omawiany przepis zawiera ustawową dyrektywę wymiaru kary, modyfikującą system sankcji pod typami czynów zabronionych. Należy dodać, że ten sposób ustawowego wprowadzenia tego rodzaju sankcji powoduje, że nie stosuje się do niej nadzwyczajnego obostrzenia lub złagodzenia, a także nie znajduje zastosowania art. 38 § 1 KK. Projekt wprowadza bowiem ustawową dyrektywę wymiaru kary istotną jedynie ze względu na dolny próg sankcji (verba legis "niezależnie od dolnej granicy ustawowego zagrożenia"). W wielu sytuacjach wymierzenie krótkoterminowej kary izolacyjnej jest wystarczające dla osiągnięcia odpowiedniego oddziaływania w zakresie prewencji specjalnej, związanego z tą sankcją. Uzupełnieniem oddziaływania penalnego w takim wypadku mogłaby być kara ograniczenia wolności, która skierowana byłaby ku ugruntowaniu społecznie pożądanych zachowań skazanego, a jednocześnie pozbawiona byłaby tak silnego stygmatyzującego skutku. Ze względu na konieczność zachowania niezbędnej gradacji oddziaływania sankcji penalnych zastrzeżono, że w pierwszej kolejności wykonuje się wówczas karę pozbawienia wolności, chyba że ustawa stanowi inaczej. Uzupełnieniem tego unormowania na gruncie wykonawczym jest projektowany art. 17a KKW, przewidujący skierowanie do wykonania kary ograniczenia wolności w pierwszej kolejności tylko wówczas, gdy zachodzą przeszkody prawne do niezwłocznego wykonania kary pozbawienia wolności. W konsekwencji przyjęcia tego założenia, w wypadku ustania tych przeszkód, sąd – niezależnie od tego, czy kara ograniczenia wolności została już w całości wykonana – niezwłocznie kieruje do wykonania karę pozbawienia wolności". W rozpoznawanej sprawie zaszły przesłanki do orzeczenia takiej kary, czyn przypisany zagrożony jest karą do lat 10, a dłuższa niż 5 miesięcy izolacja więzienna wywarłaby na oskarżonym zbyt stygmatyzujący skutek i orzekanie tej kary w wyższym rozmiarze nie było konieczne. Głównym celem orzeczonej kary mieszanej było więc uelastycznienie wymiaru kary. Art. 37 b k.k. tworzy jedną z dodatkowych alternatyw dla tego wymiaru, tak aby sąd przy wyborze kary nie ograniczał się jedynie do kary pozbawienia wolności. Ta nowa kodeksowa instytucja ułatwia też sądowi rozwiązanie większości dawnych dylematów powstających przy wyborze adekwatnego środka reakcji karnej.

W punkcie II. wyroku na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczono oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie.

W punkcie III. wyroku, na podstawie art. 70 ust. 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii orzeczono przepadek na rzecz Skarbu Państwa, przez zniszczenie, dowodów rzeczowych to jest pozostałego po badaniu środka odurzającego w postaci suszu roślin konopi innych niż włókniste przechowywanego w Magazynie (...) Komendy Wojewódzkiej Policji w G., numerami depozytu 549/15. W oparciu o art. 44§2 k.k. orzeczono o przepadku dowodów rzeczowych służących do popełnienia przypisanego przestępstwa. Przepadek przedmiotów służy realizacji funkcji prewencyjnej, przez uświadomienie nieopłacalności wkraczania na drogę przestępstwa w związku z odebraniem uzyskanych z niej "owoców" oraz utrudnienie czy wręcz uniemożliwienie kontynuowania działalności przestępczej przez pozbawienie sprawcy "narzędzi"; jak i funkcji represyjnej, znajdującej wyraz w dolegliwości o charakterze ekonomicznym (zob. Łucarz Katarzyna, Muszyńska Anna; Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii. Komentarz. 2008). W punkcie V orzeczono o zwrocie oskarżonemu dowodu rzeczowego co do którego nie stwierdzono podstaw do orzeczenia przepadku, a który to jest zbędny dla postępowania.

Uwzględniając sytuację materialną i majątkową oskarżonego w punkcie IV wyroku orzeczono o nawiązce na wskazany tam cel.

Punkcie VI. wyroku, na podstawie wskazanych przepisów zasądzono od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 3.3342,05 złotych tytułem wydatków postępowania oraz opłatę w wysokości 300 złotych).