Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1101/18

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 17 maja 2016 roku, wydanym w sprawie o sygn. akt VIII C 2988/15, w sprawie z powództwa M. M. przeciwko (...) Bank (...) Spółce Akcyjnej w W. (...) Oddziałowi (...) w Ł., o zapłatę, Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi VIII Wydział Cywilny zasądził od (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej w W. (...) Oddziału (...) w Ł. na rzecz M. M. kwotę 1.427,23 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 20 sierpnia 2015 roku do dnia zapłaty, przy czym począwszy od dnia 1 stycznia 2016 roku z ustawowymi odsetkami za opóźnienie oraz kwotę 227 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Swoje rozstrzygnięcie Sąd I instancji oparł na ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych, które przedstawiają się następująco:

Powódka M. M. w dniu 12 grudnia 2008 roku zawarła z pozwanym (...) Bank (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W. - Oddział nr 1 w P. umowę rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego (...) (bez (...)), usług bankowości elektronicznej oraz karty debetowej. W ramach zawartej umowy (...) Bank (...) Spółka Akcyjna zobowiązał się w pkt 1 umowy m.in. do otwarcia i prowadzenia rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego (...) o numerze (...), na zasadach określonych w umowie
i Regulaminie rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego, usług bankowości elektronicznej oraz karty debetowej w (...) Banku (...) Spółce Akcyjnej ( (...)), wydania karty debetowej do (...) oraz rozliczania operacji dokonanych przy użyciu tej karty, na zasadach określonych w umowie i Regulaminie a także zapewnienia Posiadaczowi rachunku dostępu do jego rachunków i korzystania z usług bankowości elektronicznej, na zasadach określonych w umowie i Regulaminie. Posiadacz rachunku – M. R. (1) potwierdziła, że przed zawarciem umowy otrzymała regulaminy, o których mowa w pkt 1, wyciąg z Taryfy oraz wykaz usług realizowanych w ramach opłaty pakietowej.

Rozdział 2 „Regulaminu Rachunków Bankowych i Kart Debetowych dla Klientów Indywidualnych w (...) Banku (...) SA” zatytułowany (...) wskazuje w § 37, że Posiadacz kart lub Użytkownik karty jest zobowiązany do: 1) do korzystania z karty zgodnie z postanowieniami umowy o kartę i Regulaminu, 2) przechowywania karty i ochrony (...), z zachowaniem należytej staranności i zasad bezpieczeństwa, 3) nieprzechowywania karty razem z (...), 4) nieudostępniania karty i (...) osobom nieuprawnionym, 5) nieudostępniania danych umieszczonych na karcie osobom trzecim w celach innych niż dokonanie operacji, zgłoszenie reklamacji lub zgłoszenia unieważnienia karty, 6) niezwłocznego zgłoszenia (...) Bankowi (...) SA utraty, kradzieży, przywłaszczenia, nieuprawnionego użycia lub dostępu albo zniszczenia karty, zgodnie z § 38. Toteż w przypadku utraty, kradzieży, przywłaszczenia, nieuprawnionego użycia lub dostępu albo zniszczenia karty należy niezwłocznie zgłosić ten fakt: 1) telefonicznie pod numerem dostępnym 24 godziny na dobę, podany na karcie lub w materiałach informacyjnych dotyczących karty albo na stronie internetowej, 2) osobiście w dowolnym oddziale (...) Banku (...) SA, 3) w serwisie internetowym. W przypadku podejrzenia kradzieży, przywłaszczenia, nieuprawnionego użycia lub dostępu do karty (...) Bank (...) zaleca Posiadaczowi karty złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa do organów ścigania (§ 38).

W kolejnym rozdziale Regulaminu zatytułowanym Odpowiedzialność (...) wskazuje się w § 49 ust. 1, że w przypadku wystąpienia nieautoryzowanej operacji, (...) Bank (...) SA jest obowiązany niezwłocznie zwrócić Posiadaczowi rachunku kwotę nieautoryzowanej operacji albo przywrócić rachunek Posiadacza rachunku do stanu, jaki istniałby, gdyby nie miała miejsca nieautoryzowana operacja, chyba że Posiadacz rachunku uchybił terminowi zgłoszenia, o którym mowa w § 55 ust. 8. Zgodnie z ust. 2 wskazanego wyżej paragrafu do momentu zgłoszenia, o którym mowa w § 38 ust 1, Posiadacz rachunku, z uwzględnieniem ust. 3, odpowiada za zobowiązania finansowe powstałe w wyniku nieautoryzowanych operacji dokonanych tą kartą, do kwoty stanowiącej równowartość w złotych 150 euro, przeliczonej według średniego kursu ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski, obowiązującego w dniu dokonania operacji, jeżeli nieautoryzowana operacja jest skutkiem: 1) posłużenia się kartą utraconą lub skradzioną Posiadaczowi karty lub Użytkownikowi karty, 2) przywłaszczenia karty lub jej nieuprawnionego użycia w wyniku naruszenia przez Posiadacza karty lub Użytkownika karty obowiązków, o których mowa w § 37 pkt 1-5. Z kolei ust. 3 omawianego paragrafu wskazuje, że Posiadacz rachunku ponosi odpowiedzialność w pełnej wysokości za nieautoryzowane operacje, jeżeli Posiadacz karty lub Użytkownik karty doprowadził do nich umyślnie albo w wyniku umyślnego lub będącego skutkiem rażącego niedbalstwa naruszenia przez Posiadacza karty lub Użytkownika karty co najmniej jednego z obowiązków, o których mowa w § 37.

Powódka M. M. wspólnie z córką M. R. (2)
w lutym 2015 roku udała się na kilkudniowy pobyt do W.. W dniu 28 lutego 2015 roku powódka wraz z córką między godziną 18.00 a 19.00 przebywała w R., mając przy sobie walizkę na kółkach oraz torbę podręczną. W torbie podręcznej powódka posiadała m.in. portmonetkę, a w niej karty kredytowe, pieniądze, dokumenty rejestracyjne samochodu oraz kluczki. Powódka wraz z córką pieszo poruszały się w kierunku hotelu. Podczas drogi do hotelu powódce została skradziona torba podręczna, która zawierała m.in. kartę debetową otrzymaną w ramach zawartej umowy z pozwanym bankiem. Powódka posiadała przy sobie telefon, z którego zatelefonowała do męża S. M., aby zablokował możliwość korzystania z karty kredytowej w (...) Bank (...) SA. Mąż powódki dokonał zgłoszenia na stronie internetowej pozwanego o godzinie 18.57
i zablokował kartę. Powódka wyceniła straty na kwotę 14.000 zł. W tym samym dniu o godzinie 19.34 przestępstwo kradzieży zostało zgłoszone na posterunku policji. W protokole policyjnym stwierdzono, że przestępstwo miało miejsce o godz. 18.30 i w jego wyniku dokonano kradzieży torby podręcznej zawierającej gotówkę, karty kredytowe, aparat fotograficzny oraz rzeczy osobiste powódki m.in. kluczyki do samochodu wraz z dokumentami, lekarstwa i dokumenty. Pozwana po powrocie do Polski zgłosiła kradzież karty w (...) Banku (...) SA i złożyła pismo o zwrot środków pieniężnych pobranych bezprawnie z jej rachunku.

Dnia 28 lutego 2015 roku (data waluty) wypłacono z bankomatu znajdującego się w R. przy użyciu skradzionej karty nr ************ (...) powódki trzykrotnie o godzinie 18.30, 18.31 i 18.33 sumy pieniężne na łączną kwotę 2.007,98 zł. Nadto od przeprowadzonych operacji bank pobrał prowizję na łączną kwotę 60,25 zł. Przedmiotowych operacji z wykorzystaniem skradzionej karty dokonano przy użyciu prawidłowego kodu (...) system nie odnotował błędnego użycia kodu (...).

Powódka złożyła w (...) Banku (...) SA reklamację dotyczącą obciążenie jej rachunku bankowego z tytułu trzech operacji zrealizowanych w dniu 28 lutego 2015 roku w łącznej wysokości 2.068,23 zł w bankomacie znajdującym się w R. przy użyciu skradzionej karty debetowej. W odpowiedzi na zgłoszenie nr (...) pismem z dnia 17 marca 2015 roku pozwany bank poinformował powódkę o negatywnym wyniku przeprowadzonego postępowania reklamacyjnego. W uzasadnieniu pisma wskazano, że dokonane operacje zostały przeprowadzone zgodnie z obowiązującymi standardami przyjętymi do realizacji tego typu operacji – czyli użycia karty podczas realizacji operacji, autoryzacji oraz zatwierdzenia kwot operacji poprzez poprawne wprowadzenie numeru (...). Podniesiono, że potwierdzają to zgody sytemu autoryzacyjnego na realizację operacji, które zostały udzielone w godz. 18.30, 18.31 i 18.33. Wobec powyższego pozwany Bank stwierdził, że odpowiedzialność finansowa za zrealizowane operacje spoczywa na powódce.

Powódka złożyła odwołanie w sprawie zgłoszenia nr (...), która nie zostało pozytywnie rozpatrzone. Pismem z dnia 19 maja 2015 roku powódka wezwała pozwanego do zapłaty kwoty 2.068,23 zł w terminie 7 dni od daty doręczenia wezwania na wskazany przez powódkę nr rachunku bankowego, które pozostało bezskuteczne.

Sąd Rejonowy wskazał, że ustalił okoliczności faktyczne bądź jako niesporne, bądź jako mające oparcie w załączonych do pozwu dokumentach, które nie budziły wątpliwości, co do prawidłowości ani rzetelności ich sporządzenia, nie były także kwestionowane przez żadną ze stron procesu, a ponadto na podstawie dowodu z przesłuchania powódki M. M. oraz z zeznań świadków M. R. (2) i S. M..

Sąd oddalił wniosek dowodowy pełnomocnika strony pozwanej o dopuszczenie dowodu z przesłuchania w charakterze strony dyrektora oddziału Banku (...) SA w P. na okoliczność złożenia dokumentów w zakresie wystąpienia do policji o monitoring, w tym czynności jakie podjął oddział w sprawie powódki oraz działań podjętych przez powódkę, ponieważ zeznania te w - ocenie Sądu meriti - nie miałaby istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie, bowiem kwestia działań powódki w świetle przedstawionych dokumentów oraz zeznań świadków jest jasna i czytelna, zaś osią sporu w przedmiotowej sprawie pozostawały działania powódki i ich ocena z punktu widzenia określonego miernika staranności. W niniejszej sprawie postępowanie podejmowane w sprawie powódki przez Bank nie budziło wątpliwości Sądu, a zatem nie rodziło też konieczności przesłuchiwania kolejnych świadków.

W ocenie Sądu I instancji powództwo jest zasadne i zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy wskazał, że w niniejszej sprawie znajdują zastosowanie postanowienia zawartej przez strony w dniu 12 grudnia 2008 roku umowy rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego (...) (bez (...)), usług bankowości elektronicznej oraz karty debetowej, w tym także postanowienia Regulaminu rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego, usług bankowości elektronicznej oraz karty debetowej w (...) Banku (...) Spółce Akcyjnej oraz przepisy ustawy z dnia 19 sierpnia 2011 roku o usługach płatniczych (Dz. U. z 2014 r., poz. 873, z późn. zm.), zwanej dalej Ustawą.

Sąd meriti argumentował, że strony wiązała umowa rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego (...), w ramach której powódka otrzymała kartę debetową o nr ************ (...). Okolicznością bezsporną pozostaje, że w dniu 28 lutego 2015 roku w R. dokonano kradzieży wydanej powódce przez (...) Bank (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą w W. – karty debetowej o nr ************ (...), która w chwili kradzieży znajdowała się w portmonetce umieszczonej w torbie podręcznej. Za pośrednictwem skradzionej karty dokonano trzech udanych transakcji wypłaty pieniędzy z bankomatu, na łączną kwotę 2.007,98 zł. Wszystkie transakcje zostały dokonane z użyciem prawidłowego kodu (...). Strona pozwana stanęła na stanowisku, że powódka nie dochowała należytej staranności w zakresie przechowywania numeru (...) do karty debetowej, bowiem tempo w jakim złodzieje karty debetowej przy jej użyciu pobrali wyżej wymienioną kwotę wskazywałoby, że numer (...) był przechowywany razem ze skradzioną kartą. Z tego względu pełnomocnik strony pozwanej podniósł, że zachowanie powódki należy zakwalifikować jako rażące niedbalstwo. Osią sporu w przedmiotowej sprawie było więc ustalenie, która ze stron winna ponosić odpowiedzialność za transakcje dokonane przy użyciu skradzionej karty. Sąd Rejonowy wskazał, że stosownie do treści art. 45 Ustawy - wykazanie przez dostawcę zarejestrowanego użycia instrumentu płatniczego nie jest wystarczające do udowodnienia, że transakcja płatnicza została przez użytkownika autoryzowana. Dostawca jest obowiązany udowodnić inne okoliczności wskazujące na autoryzację transakcji płatniczej przez płatnika albo okoliczności wskazujące na fakt, że płatnik umyślnie doprowadził do nieautoryzowanej transakcji płatniczej, albo umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa dopuścił się naruszenia co najmniej jednego z obowiązków, o których mowa w art. 42 Ustawy. W ocenie Sądu meriti, na gruncie niniejszej sprawy, brak jest podstaw do przypisania powódce rażącego niedbalstwa, które pociągałoby za sobą zwolnienie strony pozwanej od odpowiedzialności. Sąd podkreślił, że przechowywanie portfela bądź portmonetki wraz z kartami płatniczymi i innymi dokumentami w torebce podręcznej jest rzeczą powszechnie przyjętą i stanowi element zwykłych czynności życiowych większości ludzi. Podróż i przebywanie w dużych skupiskach ludzkich, immanentnie może wiązać się z wystąpieniem nieoczekiwanych zdarzeń, np. kradzieży, z czego nie można czynić powódce zarzutu. Kradzieże zdarzają się nagminnie, zaś ciężary nakładane na użytkowników kart nie mogą prowadzić do całkowitego przerzucenia ciężaru nieuprawnionego użycia kart na użytkowników. Przemawia za tym chociażby regulacja § 37 Regulaminu rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego, usług bankowości elektronicznej oraz karty debetowej w (...) Banku (...) SA oraz art. 42 Ustawy, które to przepisy zobowiązują użytkowników bankowości elektronicznej do zachowania szczególnej ostrożności wraz z ochroną wykorzystywanych przez nich instrumentów płatniczych. Jednocześnie, w kontekście zebranego materiału dowodowego, jak i spójnych i logicznych zeznań świadków brak było podstaw do uznania, że powódka przechowywała numer NIP wraz z kartą debetową o nr ************ (...) bądź udostępniła go złodziejom w innym sposób. Słusznie podniósł pełnomocnik powódki, że postęp i rozwój nowych technologii sprzyja przestępcom, którzy „specjalizują się” w zorganizowanych, szybkich i sprawnych kradzieżach środków zgromadzonych na wirtualnych kontach bankowych poprzez szeroki wachlarz możliwości dostępu do elektronicznych instrumentów płatniczych. Dlatego też nie sposób podzielić argumentacji pełnomocnika pozwanego, aby dowód na przechowywanie numeru (...) wraz z kartą debetową stanowił krótki odstęp czasu pomiędzy kradzieżą torby powódki, a wypłatą środków pieniężnych z bankomatu, tym bardziej wobec braku przedstawienia w tym zakresie racjonalnych dowodów.

Na marginesie Sąd podniósł, że powódka jako nr (...) posiadała zbiór cyfr odpowiadających swojemu rokowi urodzenia, co niewątpliwie ułatwiało jego zapamiętanie, a tym samym nie uzasadniało szczególnej konieczności jego zapisywania. Przy czym wybór takiej kombinacji cyfr w postaci numeru (...) nie może być traktowany ze strony pozwanego Banku jako przykład lekkomyślności bądź rażącego niedbalstwa, chociażby dlatego, że w Regulaminie rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego, usług bankowości elektronicznej oraz karty debetowej w (...) Banku (...) SA – nie wprowadzono w omawianym aspekcie odpowiednich ograniczeń.

Jeżeli zaś chodzi o postępowanie powódki po zaistniałej kradzieży karty debetowej, Sąd Rejonowy także nie znalazł uchybień, które pozwalałby mówić o braku zachowania należytej staranności. Strona pozwana w § 37 podpunkt 6 Regulaminu zobowiązała każdego użytkownika bankowości elektronicznej do niezwłocznego zgłoszenia (...) Bankowi (...) SA utraty, kradzieży, przywłaszczenia, nieuprawnionego użycia lub dostępu albo zniszczenia karty, zgodnie z § 38. Toteż w przypadku utraty, kradzieży, przywłaszczenia, nieuprawnionego użycia lub dostępu albo zniszczenia karty należało niezwłocznie zgłosić ten fakt: 1) telefonicznie pod numerem dostępnym 24 godziny na dobę, podany na karcie lub w materiałach informacyjnych dotyczących karty albo na stronie internetowej, 2) osobiście w dowolnym oddziale (...) Banku (...) SA, 3) w serwisie internetowym. W przypadku podejrzenia kradzieży, przywłaszczenia, nieuprawnionego użycia lub dostępu do karty (...) Bank (...) zalecał Posiadaczowi karty złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa do organów ścigania (§ 38). Sąd wskazał, że powódka M. M. postąpiła zgodnie z wytycznymi Regulaminu, o których mowa wyżej, bowiem za pośrednictwem swojego męża S. M. dokonała zastrzeżenia karty debetowej na stronie internetowej pozwanego Banku, które uniemożliwiało kolejne wypłaty środków pieniężnych z rachunku powódki. Następnie zgłosiła kradzież tamtejszej policji, która sporządziła z zaistniałego zdarzenia protokół. Po powrocie do Polski powódka postąpiła zgodnie z treścią przepisu art. 44 Ustawy, który w pkt 1 zobowiązuje użytkownika do niezwłocznego powiadomienia dostawcy (w tym przypadku pozwanego Banku) o stwierdzonych nieautoryzowanych, niewykonanych lub nienależycie wykonanych transakcjach płatniczych. Nadto przepis ten w pkt 2 stwierdza, że w przypadku braku dokonania przez Użytkownika powiadomienia, o którym mowa w ust. 1, w terminie 13 miesięcy od dnia obciążenia rachunku płatniczego albo od dnia, w którym transakcja miała być wykonana, roszczenia użytkownika względem dostawcy z tytułu nieautoryzowanych, niewykonanych lub nienależycie wykonanych transakcji płatniczych wygasają. Wskazany wyżej termin został zachowany przez stronę powodową.

Sąd Rejonowy argumentował dalej, że ustawodawca w przepisie art. 46 ust. 1-2 Ustawy stwierdził, że w przypadku wystąpienia nieautoryzowanej transakcji płatniczej dostawca płatnika jest obowiązany niezwłocznie zwrócić płatnikowi kwotę nieautoryzowanej transakcji płatniczej, a w przypadku gdy płatnik korzysta z rachunku płatniczego, przywrócić obciążony rachunek płatniczy do stanu, jaki istniałby, gdyby nie miała miejsca nieautoryzowana transakcja płatnicza. Nadto płatnik odpowiada za nieautoryzowane transakcje płatnicze do wysokości równowartości w walucie polskiej 150 euro, ustalonej przy zastosowaniu kursu średniego ogłaszanego przez NBP obowiązującego w dniu wykonania transakcji, jeżeli nieautoryzowana transakcja jest skutkiem:

1) posłużenia się utraconym przez płatnika albo skradzionym płatnikowi instrumentem płatniczym lub

2) przywłaszczenia instrumentu płatniczego lub jego nieuprawnionego użycia w wyniku naruszenia przez płatnika obowiązku, o którym mowa w art. 42 ust. 2 Ustawy.

Zgodnie zaś z treścią § 49 ust. 1 Regulaminu, ustalono że
w przypadku wystąpienia nieautoryzowanej operacji, (...) Bank (...) SA jest obowiązany niezwłocznie zwrócić Posiadaczowi rachunku kwotę nieautoryzowanej operacji albo przywrócić rachunek Posiadacza rachunku do stanu, jaki istniałby, gdyby nie miała miejsca nieautoryzowana operacja, chyba że Posiadacz rachunku uchybił terminowi zgłoszenia, o którym mowa w § 55 ust. 8. Zgodnie z ust. 2 wskazanego wyżej paragrafu do momentu zgłoszenia, o którym mowa w § 38 ust 1, Posiadacz rachunku, z uwzględnieniem ust. 3, odpowiada za zobowiązania finansowe powstałe w wyniku nieautoryzowanych operacji dokonanych tą kartą, do kwoty stanowiącej równowartość w złotych 150 euro, przeliczonej według średniego kursu ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski, obowiązującego w dniu dokonania operacji, jeżeli nieautoryzowana operacja jest skutkiem: 1) posłużenia się kartą utraconą lub skradzioną Posiadaczowi karty lub Użytkownikowi karty, 2) przywłaszczenia karty lub jej nieuprawnionego użycia w wyniku naruszenia przez Posiadacza karty lub Użytkownika karty obowiązków, o których mowa w § 37 pkt 1-5. Jednocześnie wyjątkiem pozostawał ust. 3 wskazanego wyżej paragrafu mówiący, że Posiadacz rachunku ponosi odpowiedzialność w pełnej wysokości za nieautoryzowane operacje, jeżeli Posiadacz karty lub Użytkownik karty doprowadził do nich umyślnie albo w wyniku umyślnego lub będącego skutkiem rażącego niedbalstwa naruszenia przez Posiadacza karty lub Użytkownika karty co najmniej jednego z obowiązków, o których mowa w § 37. Sąd wskazał, że przepisy Regulaminu, które zostały przywołane są tożsame
w omawianym zakresie z regulacjami ustawowymi i nie stanowią wątpliwości w zakresie ich odpowiedniego zastosowania na gruncie omawianej sprawy.

Skoro zatem w przypadku powódki M. M. miała miejsce nieautoryzowana transakcja będąca skutkiem posłużenia się należącą do niej kartą debetową, przy jednoczesnym ustaleniu przez Sąd braku odpowiedzialności powódki w postaci rażącego niedbalstwa poprzez naruszenia jednego z obowiązków, o których mowa w § 37 Regulaminu – strona pozwana winna ponieść odpowiedzialność zgodnie z zapisami Ustawy oraz Regulaminu, o których była mowa.

Z tych względów Sąd Rejonowy zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 1.427,23 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 20 sierpnia 2015 roku, przy czym począwszy od dnia 1 stycznia 2016 roku z ustawowymi odsetkami za opóźnienie.

O kosztach procesu Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. regulującego zasadę odpowiedzialności stron za wynik procesu. Wskazał, że powódka wygrała proces w całości, a zatem należał jej się od strony pozwanej zwrot kosztów procesu, na które złożyły się: koszty zastępstwa adwokackiego w wysokości 180 zł – § 6 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności, kwota 30 zł - tytułem opłaty sądowej od pozwu oraz kwota 17 zł – tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Apelację od wyroku złożył pozwany, zaskarżając orzeczenie w całości.

Zaskarżonemu orzeczeniu apelujący zarzucił:

a.  naruszenie prawa materialnego, a mianowicie przepisu art. 472 k.c. polegające na jego błędnej wykładni przez przyjęcie, że brak jest podstaw do przypisywania powódce rażącego niedbalstwa, które pociągałoby za sobą zwolnienie strony pozwanej od odpowiedzialności;

b.  art. 42 ustawy o usługach płatniczych, polegające na jego błędnej wykładni przez przyjęcie, że powódka nie musi przestrzegać obowiązków użytkownika instrumentów płatniczych oraz umów ramowych – Regulaminu rachunku oszczędnościowo – rozliczeniowego, usług bankowości elektronicznej oraz karty kredytowej w (...) Bank (...) S.A.;

c.  sprzeczność ustaleń Sądu I instancji z materiałem dowodowym przez przyjęcie, że zebrany materiał dowodowy nie pozwala na ustalenie rażącego niedbalstwa po stronie powódki.

W konsekwencji zgłoszonych zarzutów apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o oddalenie apelacji w całości jako bezzasadnej oraz o zasądzenie od pozwanego kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego jest niezasadna i podlega oddaleniu.

Zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego odpowiada prawu i jako taki musi się ostać.

Sąd Okręgowy akceptuje w całości ustalenia faktyczne Sądu I instancji, traktując je jak własne i nie widzi w związku z tym konieczności ich ponownego szczegółowego przytaczania (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998r., sygn. I PKN 339/98, OSNAPiUS z 1999 r., z. 24, poz. 776).

Ponieważ niniejsza sprawa była rozpoznawana w postępowaniu uproszczonym, Sąd Okręgowy na podstawie art. 505 10 § 1 i § 2 k.p.c. orzekł na posiedzeniu niejawnym w składzie jednego sędziego. Zaznaczyć także należy, że w postępowaniu uproszczonym zgodnie z art. 505 9 § 1 1 k.p.c. apelację można oprzeć tylko na zarzutach naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie, bądź naruszenia przepisów postępowania, jeżeli mogło ono mieć wpływ na wynik sprawy. Natomiast w myśl art. 505 13 § 2 k.p.c. jeżeli sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, uzasadnienie wyroku powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Analiza uzasadnienia apelacji prowadzi do wniosku, że skarżący w istocie nie tyle kwestionuje ustalenia faktyczne Sądu, lecz nieprawidłową – według pozwanego, ocenę prawną stanu faktycznego w tym zakresie.

Jednakże z tego względu, że apelujący zarzuca sprzeczność ustaleń Sądu I instancji z materiałem dowodowym przez przyjęcie, że zebrany materiał dowodowy nie pozwala na ustalenie rażącego niedbalstwa po stronie powódki, należy w pierwszej kolejności odnieść się do tego zarzutu.

Skarżący nie popiera tego zarzutu wskazaniem żadnych konkretnych uchybień procesowych, nie podaje numerów przepisów, które w jego ocenie zostały naruszone. Jedynie można domyślać się, że skarżącemu chodzi o art. 233 § 1 k.p.c. (w uzasadnieniu apelacji pozwany przytacza bowiem ten przepis). W tym miejscu wskazać należy, że zgodnie z ugruntowanym na tle tego przepisu orzecznictwem prawidłowe postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wskazania przez skarżącego konkretnych zasad lub przepisów, które naruszył sąd przy ocenie poszczególnych, dowodów (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 października 2004r., III CK 245/04, LEX nr 174185). Jednocześnie „postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie może polegać na zaprezentowaniu ustalonego przez siebie, na podstawie własnej oceny dowodów stanu faktycznego; skarżący może tylko wskazywać, posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, że sąd rażąco naruszył zasady logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego i że uchybienie to miało wpływ na wynik sprawy” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 2004r., II CK 369/03, LEX 174131). Oczywistym jest, że w każdej sprawie przedstawionej sądowi do rozstrzygnięcia rzeczą sądu jest dokonanie, na podstawie przeprowadzonych dowodów oraz przy zastosowaniu domniemań faktycznych, ustaleń niezbędnych dla zastosowania prawa materialnego. W orzecznictwie przyjmuje się, że granice swobodnej oceny dowodów określają trzy czynniki: logiczny, ustawowy, ideologiczny (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 20 sierpnia 2002 r., II UKN 555/01, LEX nr 572008, z dnia 7 lutego 2002 r., II UKN 806/00, LEX nr 560570, z dnia 12 lutego 2004 r., II UK 236/03, LEX nr 390137). Czynnik logiczny związany jest z obowiązkiem sądu wyprowadzenia z zebranego materiału procesowego wniosków zgodnych z regułami logiki. Ten wymóg dotyczy wyprowadzenia wniosków po ocenie każdego dowodu z osobna, a także powiązania wszystkich wniosków w jedną logiczną całość. Sąd może zatem dawać wiarę tym lub innym świadkom, czyli swobodnie oceniać ich zeznania, nie może jednak na tle tych zeznań budować wniosków, które z nich nie wynikają" (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 grudnia 2009 r., IV CSK 290/09, LEX nr 560607). Czynnik ustawowy objęty dyspozycją przepisu art. 233 k.p.c., stanowi, że ocena sądu ma być oparta na wszechstronnym rozważeniu zebranego materiału. Taka ocena obejmuje kolejno jego uporządkowanie, odniesienie się do wszystkich przeprowadzonych dowodów i każdego z osobna i w konsekwencji wskazanie, które z faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy zaistniały, bądź nie zaistniały. Istotą oceny dowodów jest wybranie tych, które weszły w skład podstawy rozstrzygnięcia i odrzucenie tych, którym sąd odmówił wiarogodności i mocy dowodowej. Natomiast moc dowodowa to przekonanie sądu, jakie uzyskał po przeprowadzeniu dowodu o istnieniu lub nieistnieniu określonego faktu, którego dowód dotyczył (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 5 maja 2009r., I ACa 111/09, Przegląd Orzecznictwa Sądu Apelacyjnego w Gdańsku 2009, Nr 1, poz. 58, wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 22 grudnia 2005r., I ACa 540/05, LEX nr 186125). Trzeci czynnik, określany jako ideologiczny, bądź też psychologiczny związany jest ze świadomością prawną sądu. Zaliczany jest też do czynników intelektualnych. Jest to niewątpliwie element subiektywny oceny związany z osobowością sędziego. Podkreśla się, że "własne przekonanie" sędziego w kwestii wartości poszczególnych dowodów determinowane jest jego indywidualną wiedzą (świadomością) społeczną i prawną ( komentarz do art. 233 k.p.c., pod red. H. Doleckiego, LEX 2011). Przenosząc powyższe rozważania teoretyczne na grunt niniejszej sprawy należy stwierdzić, iż Sąd Rejonowy dokonał oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w sposób czyniący zadość wskazanym wyżej zasadom. W swych rozważaniach odniósł się do poszczególnych dowodów, wyczerpująco wskazując dlaczego uznał taką a nie inną ich wartość - co znalazło swój wyraz w należytym uzasadnieniu wyroku (art. 328 § 2 k.p.c.). Przedstawiona na poparcie dokonanej oceny materiału dowodowego argumentacja jest spójna, przekonująca i oparta na zasadach doświadczenia życiowego, zaś rozumowaniu Sądu I instancji nie sposób zarzucić logicznych błędów. W uzasadnieniu apelacji skarżący podnosi rozbieżność pomiędzy zeznaniami powódki oraz jej córki co do miejsca kradzieży tj. czy kradzież miała miejsce, gdy zatrzymały się przed skrzyżowaniem, czy też wtedy gdy szły. Okoliczność ta nie ma jednak takiego znaczenia, jakie chce przypisać mu apelujący. Poza sporem pozostaje bowiem fakt, że powódka została okradziona, zaś rozbieżność pomiędzy zeznaniami w tym zakresie nie podważa wszystkich pozostałych okoliczności zdarzenia.

Apelujący forsuje twierdzenie, że szkoda, jaką poniosła powódka stanowi konsekwencję jej działań lub też zaniechań sprzecznych z postanowieniami Regulaminu, mających cechy rażącego niedbalstwa. Pozwany jednak w żaden sposób nie próbował wykazać swoich twierdzeń. Nie zgłosił żadnych wniosków dowodowych na te okoliczności, takich jak choćby wniosek o zwrócenie się do włoskiej policji o udostępnienie nagrań z monitoringu bankomatów. Z tych też względów stawiany zarzut należy uznać za bezzasadny, gdyż stanowi on jedynie gołosłowna polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu I instancji.

W uzasadnieniu apelacji skarżący stawia także zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. Należy zatem wskazać, że przepis art. 328 § 2 k.p.c. określa, jakie elementy sąd jest zobowiązany ująć w uzasadnieniu wyroku. Powinno ono zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Braki mogą dotyczyć zarówno podstawy faktycznej, jak i prawnej. Niedostatecznie jasno ustalony stan faktyczny może uniemożliwiać dokonanie oceny wywodu, który doprowadził do wydania orzeczenia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2011 r., sygn. akt II UK 346/10), a tym samym uzasadniać zarzut naruszenia prawa materialnego, gdyż o jego prawidłowym zastosowaniu można mówić dopiero wówczas, gdy ustalenia stanowiące podstawę zaskarżonego wyroku pozwalają na ocenę tego zastosowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 kwietnia 2004 r., sygn. akt V CK 92/04). Wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku polega natomiast na wskazaniu nie tylko przepisów prawa, ale także na wyjaśnieniu, w jaki sposób wpływają one na treść rozstrzygnięcia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 czerwca 2011r., sygn. akt I CSK 581/10). W orzecznictwie wyraźnie wskazuje się, iż zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. powinien być uznany za uzasadniony jedynie w przypadkach wyjątkowych, kiedy treść uzasadnienia całkowicie uniemożliwia sądowi drugiej instancji dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania orzeczenia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lipca 2011 r., sygn. akt I UK 325/10).

W przedmiotowej sprawie uzasadnienie wyroku jest prawidłowo skonstruowane, zawiera wszystkie wymagane przepisami elementy a jego treść w pełni umożliwia kontrolę instancyjną. Zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. jest więc bezzasadny.

Bezspornym w sprawie było, że strony wiązała umowa rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego (...), w ramach której powódka otrzymała kartę debetową o nr ************ (...)., jak też, że w dniu 28 lutego 2015 roku w R. dokonano kradzieży wydanej powódce przez (...) Bank (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą w W. – karty debetowej o nr ************ (...), która w chwili kradzieży znajdowała się w portmonetce umieszczonej w torbie podręcznej. Nie było też sporne, że za pośrednictwem skradzionej karty dokonano trzech udanych transakcji wypłaty pieniędzy z bankomatu, na łączną kwotę 2.007,98 zł, a wszystkie transakcje zostały dokonane z użyciem prawidłowego kodu (...).

Sporna była natomiast ocena prawna tego zdarzenia i to, czy działanie powódki należy ocenić jako rażące niedbalstwo.

Prawidłowe skonstruowanie zarzutów apelacji wymaga odróżnienia sytuacji, gdy w sprawie wadliwie ustalono stan faktyczny, czego konsekwencją był błędny proces subsumcji od sytuacji, w której prawidłowo ustalony stan faktyczny oceniono w świetle niewłaściwej normy prawnej. W pierwszym przypadku konieczne jest podniesienie zarzutów natury procesowej zmierzających do wykazania błędnego ustalenia przez Sąd I instancji stanu faktycznego, a dopiero następnie zarzutów naruszenia prawa materialnego. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wyrażany jest pogląd, że błędu w subsumcji nie można skutecznie dowodzić przez kwestionowanie prawidłowości dokonanych przez Sąd ustaleń faktycznych, ani też zwalczanie prawidłowości ustaleń faktycznych nie może się odbywać za pomocą samego tylko zarzutu naruszenia prawa materialnego (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 20 grudnia 2001r. V CKN 510/00, LEX nr 53098; z dnia 26 września 2002r., III CKN 466/00, LEX nr 74408; z dnia 21 października 2004r., V CK 81/04, LEX nr 146340; z dnia 21 listopada 2008r., V CSK 213/08, LEX nr 558628).

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I instancji szczegółowo przeanalizował stan faktyczny i prawidłowo ocenił, iż brak jest podstaw do przypisania powódce rażącego niedbalstwa, które pociągałoby za sobą zwolnienie strony pozwanej od odpowiedzialności.

Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej oceny, że przechowywanie portfela bądź portmonetki wraz z kartami płatniczymi i innymi dokumentami w torebce podręcznej jest rzeczą powszechnie przyjętą i stanowi element zwykłych czynności życiowych większości ludzi, zaś przebywanie w dużych skupiskach ludzkich, może wiązać się z wystąpieniem kradzieży, z czego nie można czynić powódce zarzutu. Jednocześnie Sąd I instancji na podstawie zebranego materiału dowodowego słusznie przyjął, że brak było podstaw do uznania, że powódka przechowywała numer (...) wraz z kartą debetową o nr ************ (...) bądź udostępniła go złodziejom w innym sposób.

Nie ulega wątpliwości, iż powódka padła ofiarą przestępstwa i nie miała woli przekazania swoich oszczędności osobom, które dokonały wypłat z jej rachunku. Trafnie podkreślił Sąd Rejonowy, że powódka jako numer (...) posiadała zbiór cyfr odpowiadających swojemu rokowi urodzenia, co niewątpliwie ułatwiało jego zapamiętanie, a tym samym nie uzasadniało szczególnej konieczności jego zapisywania. Słuszne jest też stanowisko Sądu Rejonowego, że wybór takiej kombinacji cyfr w postaci numeru (...) nie może być traktowany ze strony pozwanego Banku jako przykład lekkomyślności bądź rażącego niedbalstwa, zwłaszcza, że w Regulaminie rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego, usług bankowości elektronicznej oraz karty debetowej w (...) Bank (...) S.A. – nie wprowadzono w tym zakresie ograniczeń.

Sąd Rejonowy dokonał zatem prawidłowych ustaleń faktycznych i w konsekwencji zasadnie ocenił, że powódce nie można przypisać rażącego niedbalstwa.

Należy przy tym podkreślić, że rażące niedbalstwo ( culpa lata) jest kwalifikowaną postacią winy nieumyślnej. Oznacza zatem wyższy jej stopień niż w przypadku zwykłego niedbalstwa, leżący już bardzo blisko winy umyślnej ( culpa lata dolo aequiparatur). Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25 września 2002 roku, I CKN 969/00 (niepubl.) wskazał, że wykładnia pojęcia rażącego niedbalstwa powinna uwzględniać kwalifikowaną postać braku zwykłej staranności w przewidywaniu skutków. Konieczne jest zatem stwierdzenie, że podmiot, któremu taką postać winy chce się przypisać, zaniedbał takiej czynności zachowującej chronione dobro przed zajściem zdarzenia powodującego szkodę, której niedopełnienie byłoby czymś absolutnie oczywistym w świetle doświadczenia życiowego dostępnego każdemu przeciętnemu uczestnikowi obrotu prawnego i w sposób wprost dla każdego przewidywalny mogło doprowadzić do powstania szkody. Rażące niedbalstwo zachodzi bowiem tylko wtedy, gdy stopień naganności postępowania drastycznie odbiega od modelu właściwego w danych warunkach zachowania się dłużnika (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 2004r., II CK 142/03, LEX nr 55508).

Rażące niedbalstwo to stopień winy o tak dużym ciężarze gatunkowym, że uzasadnione jest zrównanie go ze złym zamiarem, polegające na niezachowaniu zupełnie podstawowych i elementarnych zasad staranności.

O takim rażącym niedbalstwie możnaby mówić, gdyby powódka całkowicie świadomie udostępniła kartę lub numer (...) innej osobie, bądź przechowywała dane umożliwiające dostęp do jej konta w sposób umożliwiający swobodne korzystania z nich osobom niepowołanym.

Takie okoliczności w rozpoznawanej sprawie nie zostały przez pozwanego wykazane. Ponownie należy podkreślić, że powódka padła ofiarą przestępstwa, na tyle dobrze przygotowanego, że nie ustrzegła się przed nim.

Postępowanie powódki po zaistniałej kradzieży karty debetowej także nie pozwala na przyjęcie braku zachowania należytej staranności. Powódka za pośrednictwem swojego męża dokonała zastrzeżenia karty debetowej na stronie internetowej pozwanego Banku, które uniemożliwiało kolejne wypłaty środków pieniężnych z rachunku powódki. Następnie zgłosiła kradzież policji w R., a po powrocie do Polski powiadomiła pozwanego o stwierdzonych nieautoryzowanych transakcjach płatniczych.

W tych okolicznościach uznać należy, że reakcja powódki po zdarzeniu – niezwłoczne powiadomienie policji, oraz powiadomienie pozwanego o stwierdzonych transakcjach dokonanych bez jej woli i wiedzy, świadczy również o braku z jej strony rażącego niedbalstwa.

W tych okolicznościach stwierdzić należy, że Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił, iż transakcje dokonane z konta powódki nie były autoryzowane, ponieważ nie jest autoryzowaną taka transakcja, której dokonano przy użyciu instrumentu płatniczego należącego do płatnika i dokonano uwierzytelnienia, ale proces ten został dokonany bez zgody płatnika, a także że powódce nie można przypisać winy umyślnej ani rażącego niedbalstwa.

Podkreślić też trzeba, że powódka uznając, że na podstawie art. 42 ust. 2 ustawy o usługach płatniczych winna ponieść odpowiedzialność za nieautoryzowane przelewy z jej konta do wysokości odpowiadającej 150 euro, dochodziła kwoty 1.427,23 zł, a więc stanowiącej różnicę pomiędzy kwotą wypłaconą przez sprawców kradzieży, a kwotą stanowiącą równowartość 150 euro.

Z tych względów zarzuty naruszenia art. 472 k.c. oraz art. 42 ustawy z dnia 19 sierpnia 2011 roku o usługach płatniczych (tekst jednolity: Dz. U. z 2014 roku, poz. 873, ze zm.) należy uznać za chybione. Dodać tez trzeba, że wbrew twierdzeniom apelującego Sąd Rejonowy nie przyjął, że powódka nie musiała przestrzegać obowiązków użytkownika instrumentów płatniczych oraz Regulaminu pozwanego, a tylko uznał, że pozwany nie udowodnił swoich twierdzeń o braku ochrony przez powódkę numeru (...), oraz o przechowywaniu numeru (...) wraz z kartą.

Wobec powyższych okoliczności Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację pozwanego.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., uwzględniając wynik postępowania. Na koszty procesu zasądzone na rzecz powódki złożyły się wyłącznie koszty zastępstwa procesowego, których wysokość została ustalona na podstawie § 2 pkt 2 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 roku, poz. 1800, ze zm.).