Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 475/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 lipca 2016 r.

Sąd Okręgowy w Świdnicy w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący:

SSO Waldemar Majka

Protokolant:

Magdalena Telesz

przy udziale Władysławy Kunickiej - Żurek Prokuratora Prokuratury Okręgowej,

po rozpoznaniu w dniu 8 lipca 2016 r.

sprawy M. O.

syna W. i I. z domu Ś. (...)r. w J. K. z art. 178a § 1 kk, art. 190 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Kłodzku

z dnia 29 marca 2016 r. sygnatura akt VI K 720/14

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe związane z postępowaniem odwoławczym, w tym wymierza 60 złotych opłaty za to postępowanie.

Sygnatura akt IV Ka 475/16

UZASADNIENIE

Prokurator Rejonowy w Bystrzycy Kłodzkiej wniósł akt oskarżenia przeciwko M. O.oskarżając go o to, że:

I.  w dniu 12 lipca 2014 roku w miejscowości L., woj. (...) w ruchu lądowym prowadził samochód osobowy marki T. (...) o nr rej. (...) znajdując się w stanie nietrzeźwości (I badanie-1,27 mg/l, II badanie-1,20 mg/l, III badanie – 1,29 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu), tj. o czyn z art. 178a§1 kk,

II.  w dniu 12 lipca 2014 r. w miejscowości L., woj. (...) wymachując drewnianym trzonkiem i wypowiadając słowa „(...)” groził uszkodzeniem ciała Ł. K. przy czym groźba ta wzbudziła w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę iż zostanie spełniona, tj. o czyn z art. 190§1 kk.

Wyrokiem z dnia 29 marca 2016 roku (sygnatura akt VI K 720/14) Sąd Rejonowy w Kłodzku:

I.  oskarżonego M. O.uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w pkt I części wstępnej wyroku, tj. czynu z art. 178a§1 kk i za to na podstawie art. 178a§1 kk w zw. z art. 4§1 kk wymierzył mu karę 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności;

II.  oskarżonego M. O.uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w pkt II części wstępnej wyroku, tj. czynu z art. 190§1 kk i za to na podstawie art. 190§1 kk w zw. z art. 4§1 kk wymierzył mu karę 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności;

III.  na podstawie art. 85 kk i art. 86 kk w zw. z art. 4§1 kk za zbiegające się przestępstwa wymierzył oskarżonemu karę łączną 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności;

IV.  na podstawie art. 69§1 kk i art. 70§1 pkt 1 kk w zw. z art. 4§1 kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo oskarżonemu zawiesił tytułem próby na okres 2 (dwóch) lat;

V.  na podstawie art. 42§2 kk w zw. z art. 4§1 kk orzekł wobec oskarżonego zakaz prowadzenia wszelakich pojazdów mechanicznych na okres 2 (dwóch) lat;

VI.  na podstawie art. 63§1 kk w zw. z art. 4§1 kk zaliczył oskarżonemu na poczet orzeczonego zakazu okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 12.07.2014 roku do dnia 29.03.2016 r.;

VII.  zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1.318,35 złotych tytułem poniesionych wydatków w sprawie i wymierzył mu opłatę w kwocie 60 zł.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł obrońca oskarżonego M. O., zaskarżając wyrok w całości, zarzucając:

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku polegający na przyjęciu, iż oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu w sytuacji gdy prawidłowa ocena materiału dowodowego w postaci wyjaśnień oskarżonego prowadzi do wniosku, że oskarżony nie prowadził samochodu w ruchu lądowym, albowiem poruszał się on w miejscu gdzie nie odbywa się ruch ogólnodostępny, który to błąd miał wpływ na treść orzeczenia albowiem skutkował wymierzeniem oskarżonemu kary.

Ponadto wyłącznie z ostrożności procesowej zarzucił:

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku mający wpływ na jego treść polegający na przyjęciu, iż oskarżonemu można przypisać winę w popełnieniu zarzucanego mu czynu podczas gdy prawidłowa ocena materiału dowodowego prowadzi do wniosku iż oskarżony krytycznego dnia dopuścił się zarzucanego mu czynu w usprawiedliwionym błędnym przekonaniu, iż zachodzi okoliczność wyłączająca bezprawność czynu, wobec podjęcia przez oskarżonego szeregu działań zmierzających do wyłączenia drogi, który się poruszał z ogólnodostępnego ruchu, tj. kontratyp unormowany w art. 29 kk.

Odnośnie pkt II zaskarżonego wyroku skarżący zarzucił:

1/ obrazę przepisów prawa procesowego, a mianowicie art. 4 kpk i art. 410 kpk i art. 424§1 pkt 1 kpk polegający na oparciu orzeczenia o winie oskarżonego wyłącznie na dowodach obciążających w postaci zeznań Ł. K. oraz M. K. i pominięcie dowodów przemawiających na korzyść oskarżonego w postaci wyjaśnień oskarżonego oraz świadka K. J. bez prawidłowego uzasadnienia takiego stanowiska, która to obraza miała wpływ na treść orzeczenia albowiem skutkowała wymierzeniem oskarżonemu kary,

2/ błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku mający wpływ na jego treść a polegający na przyjęciu, iż krytycznego dnia oskarżony przyjechał na posesję pokrzywdzonych w sytuacji gdy prawidłowa ocena materiału dowodowego w postaci wyjaśnień oskarżonego oraz materiału fotograficznego prowadzi do wniosku, iż do krytycznego zdarzenia nie doszło na posesji pokrzywdzonych, lecz na drodze dojazdowej, którą tarasował samochód pokrzywdzonego,

a podnosząc wskazane zarzuty wniósł o:

1/ zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanych mu czynów,

ewentualnie

2/ zmianę zaskarżonego wyroku i warunkowe umorzenie względem oskarżonego postępowania karnego

ewentualnie

3/ uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sadowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Na rozprawie odwoławczej obrońcy oskarżonego zgodnie złożyli wniosek alternatywny apelacji o warunkowe umorzenie postępowania odnośnie obydwu czynów przypisanych oskarżonemu.

Sąd okręgowy zważył:

apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Odnośnie czynu przypisanego w punkcie I dyspozycji zaskarżonego wyroku to podniesiona argumentacja apelującego zmierzająca do wykazania, iż miejscu w którym oskarżony prowadził pojazd nie odbywał się ruch lądowy nie jest trafna. Sąd odwoławczy w tym zakresie w przeważającej mierze podziela ocenę prawną dokonaną przez sąd I instancji.

Zgodnie z art.8 ustawy z 21 marca 1985 roku o drogach publicznych (Dz.U.2015.460 j.t., ze zm.) drogi, drogi rowerowe, parkingi oraz place przeznaczone do ruchu pojazdów, niezaliczone do żadnej z kategorii dróg publicznych i niezlokalizowane w pasie drogowym tych dróg są drogami wewnętrznymi. Taki też status posiadała droga, po której poruszał się oskarżony kierując pojazdem. Organizacja ruchu oraz czynności prowadzące do ustawiania znaków drogowych czy też takich urządzeń, jak progi zwalniające na drogach wewnętrznych, nie należą do sfery działań podejmowanych przez administrację publiczną. Maja one wyłącznie charakter właścicielski, cywilnoprawny i trafnie podnosi skarżący, iż w sytuacji kiedy mamy do czynienia z drogą wewnętrzną będącą przedmiotem współwłasności to właściciele bezpośrednio, bądź organ uprawniony do ich reprezentacji uprawnieni są zarówno do ustawiania znaków drogowych jak i organizowania ruchu na tych drogach. Nie zmienia to oceny charakteru tych i dróg i możliwości odbywania się na nich ruchu lądowego w rozumieniu art.178a kk, a definiowanego w art.1 ust.2 pkt 1 Prawa o ruchu drogowym, bowiem przepisy tej ustawy mają zastosowanie również poza drogami publicznymi między innymi wówczas gdy istnieje potrzeba „uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa osób”. W wypadku dróg wewnętrznych chodzi nie tylko o kierujących pojazdami ale także pieszych.

Stawianie zatem znaków drogowych reglamentujących bądź wyłączających poruszanie się pojazdów po drodze wewnętrznej (tak jak miało to miejsce w wypadku oskarżonego) w sytuacji kiedy jest to jedyna droga umożliwiająca dostęp do kilkudziesięciu posesji jest w istocie działaniem nie mającym znaczenia z punktu widzenia oceny statusu drogi i w żaden sposób ze względu na postawienie takiego znaku nie może być mowy o usprawiedliwionym błędnym przekonaniu osoby stawiającej znak, że zachodzi okoliczność wyłączająca bezprawność albo winę (art.29 kk) osoby kierującej pojazdem, której wspomniany znak przecież nie dotyczy. Żaden znak zakazu czy nakazu instalowany na drodze wewnętrznej nie jest w stanie wyłączyć reguły opisanej w art. art.1 ust.2 pkt 1 Prawa o ruchu drogowym, zgodnie z którą przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywającego się poza drogami publicznymi, w zakresie koniecznym dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa osób, o czym już wspomniano powyżej.

W zakresie oznaczenia dróg wewnętrznych występuje jednak jeden istotny z punktu widzenia ruchu lądowego wyjątek opisany w art.8 ust. 4 ustawy o drogach publicznych, zgodnie z którym oznakowanie połączeń dróg wewnętrznych z drogami publicznymi oraz utrzymanie urządzeń bezpieczeństwa i organizacji ruchu, związanych z funkcjonowaniem tych połączeń, należy do zarządcy drogi publicznej. Powyższa regulacja stanowi swoistą gwarancję prawidłowości oznaczenia wskazanych połączeń istotną z punktu widzenia prawidłowości włączania się do ruchu z drogi wewnętrznej do drogi publicznej i stanowi pośrednio potwierdzenie definiowania ruchu odbywającego się na drogach wewnętrznych jako ruch lądowy, skoro zgodnie z art.17 ust.1 pkt 1 Prawa o ruchu drogowym wjeżdżanie z drogi wewnętrznej na drogę publiczną to manewr włączania się do ruchu drogowego.

Co do czynu opisanego w pkt II aktu oskarżenia.

Odnosząc się do podniesionego przez obrońcę oskarżonego zarzutu naruszenia prawa procesowego tj. art. 4 kpk i art. 410 kpk i art. 424 §1 pkt 1 kpk na początku poczynionych w powyższym zakresie rozważań zwrócić przede wszystkim należy uwagę, iż zarzut naruszenia prawa procesowego wymaga wykazania przez skarżącego możliwego wpływu uchybienia na treść wydanego rozstrzygnięcia (art. 438 pkt 2 kpk). W przedstawionej w ramach tego zarzutu argumentacji autor apelacji wyraża pogląd, iż sąd I instancji dopuścił się obrazy wskazanych przepisów prawa procesowego opierając orzeczenie o winie oskarżonego wyłącznie na dowodach obciążających w postaci zeznań Ł. K. oraz M. K., a ponadto w całkowicie nieuzasadniony sposób, jak twierdzi skarżący, pominął dowody przemawiające na korzyść oskarżonego w postaci jego wyjaśnień oraz zeznań świadka K. J.. Wyrażając powyższe stanowisko autor apelacji czyni przy tym uwagi, iż oskarżony w swoich wyjaśnieniach kategorycznie zaprzeczył by miał kiedykolwiek dopuścić się powyższego czynu, stwierdzając ponadto, iż powodem jego wizyty w okolicy domu Państwa K. była chęć ponownego zrobienia zdjęć działek znajdujących się na terenie gdzie Agencja (...) sprzedała 30 działek. Skarżący przedstawia nadto tezę, iż była – jak określił to oskarżony – druga próba wykonania tychże zdjęć ponieważ pierwsza mająca miejsce 7.07.2014 roku, jak stwierdza skarżący, zakończyła się agresją fizyczną i słowną A. K. . Odwołując się nadto do zeznań świadka K. J. autor apelacji zdaje się także prezentować tezę o istnieniu konfliktu pomiędzy oskarżonym M. O.a rodziną K.. Rozpatrując apelację odnotowania w tym miejscu wymaga, iż jakkolwiek sąd I instancji w rozważaniach przedstawionych w pisemnych motywach wyroku nie odniósł się do zeznań złożonych przez K. J. to jednakże nie sposób także nie zauważyć, iż wymieniony nie był wówczas obecny na miejscu zdarzenia i co należy zaznaczyć nie był obserwatorem wydarzeń mających miejsce w dniu 12 lipca 2014r., a na co sam wskazał w swoich zeznaniach złożonych na rozprawie głównej w dniu 16 lutego 2016 roku K. J. stwierdzając, iż „świadkiem zdarzenia jak oskarżony pojechał na posesję pana K. nie byłem. Nie wiem nic na temat konfliktu, byłem tylko świadkiem tego jednego zajścia, które dotyczyło przejazdu drogą”, zauważając przy tym m.in., iż „ja układałem kostkę brukową, koparka swobodnie przejeżdżała pod domem oskarżonego; pan K. miał pretensje, że pan O. stoi na drodze; drugiego dnia również pan K. miał pretensje, że samochód który przywiózł materiały budowlane tarasuje drogę; wskazując ponadto, iż „ pan K. to mężczyzna około 50” (k. 179).

Rozpatrując przedstawioną w apelacji argumentację zwrócić należy uwagę, iż jak zauważa się w praktyce orzeczniczej zespół znamion występku z art. 190 § 1 kk nie wymaga istnienia zamiaru spełnienia przez sprawcę groźby ani nie przewiduje obiektywnego niebezpieczeństwa realizacji groźby. Warunkiem przestępności czynu jest aby groźba wzbudziła uzasadnioną obawę, iż będzie spełniona (tak Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 17 grudnia 2008 roku II Aka 196/08). Pokrzywdzony Ł. K. w swoich wypowiedziach przedstawionych w sprawie wskazywał, iż obawia się wypowiedzianej wówczas groźby a w świetle ujawnionych okoliczności zasadnym jest uznanie, iż wymieniony mógł w sposób ten groźbę tę odebrać.

Złożone przez pokrzywdzonego Ł. K. zeznania w których opisał on zaistniałe wówczas wydarzenia sąd rejonowy zasadnie uznał za wiarygodne. Z zeznań tych wynika, iż w dniu 12 lipca 2014 roku oskarżony M. O.przyjechał na ulicę (...) w L. swoim samochodem marki T. (...). Po wyjściu z pojazdu wymieniony podszedł do pokrzywdzonego. Z wypowiedzi świadka wynika, iż oskarżony w tym czasie miał bełkotliwą mowę i wyczuwalna była od niego woń alkoholu. W czasie podjętej wówczas próby rozmowy oskarżony zapytany przez pokrzywdzonego Ł. K. o powód przyjazdu oraz po wezwaniu do opuszczenia tego terenu wyciągnął drewniany trzonek od siekiery i trzymając ten przedmiot w ręce zaczął grozić pokrzywdzonemu słowami powszechnie uznanymi za obelżywe, przy czym znajdujący się w posiadaniu oskarżonego przedmiot został w czasie zdarzenia odebrany oskarżonemu przez pokrzywdzonego. Zeznania złożone przez świadka Ł. K. są zbieżne z zeznaniami złożonymi przez świadka M. K.. W swojej relacji M. K. wskazała, iż oskarżony w czasie zajścia groził Ł. K., trzymając w ręce przedmiotowy element, który został mu następnie odebrany. W związku z zaistniałą sytuacją na miejsce zdarzenia świadek wezwała Policję. Jakkolwiek świadkowie M. K. i Ł. K., jak zauważył już sąd rejonowy w pisemnych motywach wyroku są spokrewnieni to jednakże wywodzenie na tej podstawie, iż relacje przedstawione przez te osoby są niewiarygodne w sytuacji gdy zeznania złożone w toku prowadzonego w sprawie postępowania przez M. K. i Ł. K. są spójne a ponadto także zgodne z logiką zdarzeń - nie jest zasadne.

Kwestionując wydane w powyższym zakresie rozstrzygnięcie skarżący, jak zaznaczono powyżej prezentuje stanowisko, iż zamiarem oskarżonego M. O.było zrobienie jedynie zdjęć działek znajdujących się na terenie gdzie Agencja (...) sprzedała 30 działek, czyniąc nadto uwagi, iż przedmiotowy kij, który oskarżony zabrał ze sobą miał spełniać jedynie rolę odstraszającą i ewentualnie obronną. Odnosząc się do zaprezentowanych stwierdzeń zauważyć w tym miejscu należy, iż jak wynika z relacji przedstawionej przez przybyłego na miejsce zdarzenia funkcjonariusza policji D. M. „będący również na miejscu M. O.nie potrafił logicznie wyjaśnić w jakim celu przyjechał pod posesje państwa K.. Zachowanie O. wskazywało na to, iż jest on pod wpływem alkoholu, jednak powiedział, że może w takim stanie jeździć po drodze ponieważ jest to jego droga prywatna. Ł. K. oddał klucze O. który zamknął swój samochód i udał się z nami do KP L., gdzie przebadaliśmy go na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu z wynikiem pozytywnym” (k. 39). Analizując argumentacje skarżącego zauważyć do tego także należy, iż dokonanym w sprawie ustaleniom nie sprzeciwiają się ponadto wnioski płynące z analizy fotografii znajdującej się w aktach sprawy. Odnotować przy tym należy, iż fotografia ta obrazuje jedynie pewien moment z przebiegu zaistniałych wówczas wydarzeń a mających dynamiczny przebieg, potwierdza jednak postawę oskarżonego z trzymanym w ręku przedmiotem.

Przystępując natomiast do oceny zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych mającego polegać na przyjęciu, iż krytycznego dnia oskarżony przyjechał na posesje oskarżonych w sytuacji gdy, zdaniem autora apelacji, prawidłowa ocena materiału dowodowego w postaci wyjaśnień oskarżonego oraz materiału fotograficznego prowadzi do wniosku, iż do krytycznego zdarzenia nie doszło na posesji pokrzywdzonych lecz na drodze dojazdowej, którą tarasował samochód pokrzywdzonego, również zarzutu tego nie można uznać za trafny. Zwrócić w tym miejscu należy uwagę, iż z poczynionych w sprawie przez sąd I instancji ustaleń wynika, iż oskarżony M. O.w dniu 12 lipca 2014 roku przyjechał swoim samochodem T. (...) w miejscowości L. na ulicę (...). Ponadto zauważyć należy, iż w trakcie mających następnie miejsce wydarzeń to pokrzywdzony Ł. K. zwrócił się do oskarżonego (zachowującego się wówczas agresywnie) o opuszczenie terenu jego posesji. Nadmienić ponadto należy, iż formułując powyższy zarzut skarżący nie precyzuje nadto jaki wpływ miałaby mieć kwestia miejsca w którym doszło do tych wydarzeń na treść zaskarżonego wyroku.

Na uwzględnienie nie zasługiwał ponadto złożony wniosek o warunkowe umorzenie prowadzonego postępowania odnośnie obydwu czynów przypisanych oskarżonemu. W przedmiotowej sprawie nie zostały bowiem spełnione przesłanki warunkowego umorzenia postępowania karnego. Przypomnienia w tym miejscu wymaga, iż stosownie do treści art. 66§1 kk sąd może warunkowo umorzyć postępowanie karne jeżeli wina i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne, okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości a postawa sprawcy niekaranego za przestępstwo umyślne, jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia uzasadniają przepuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie przestrzegał porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa. Zastosowanie wskazanej instytucji możliwe jest jedynie przy łącznym spełnieniu wskazanych w tym przepisie przesłanek. W sprawie tej wobec oskarżonego M. O.nie można natomiast zasadnie uznać, iż przesłanki te zaistniały. Przede wszystkim tak wina jak i stopień społecznej szkodliwości czynów przypisanych oskarżonemu nie mogą zostać ocenione jako nieznaczne, co uniemożliwia warunkowe umorzenie postępowania. Zachowanie oskarżonego M. O.było umyślne, z demonstrowanym poczuciem bezkarności. Odnotowania ponadto także wymaga, iż podjęte wówczas przez wymienionego działania godziły tak w wolność człowieka rozumianą jako wolność od strachu, obawy jak również bezpieczeństwo w komunikacji. Zwrócić nadto należy także w tym miejscu uwagę, na wartość stwierdzonego podczas kontroli u oskarżonego w dniu 12.07.2014r. stanu nietrzeźwości tj. (I badanie – 1,27 mg/l, II badanie – 1,20 mg, III badanie -1,29 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu) oraz sposób i okoliczności popełnienia przypisanych oskarżonemu czynów. Stopień nietrzeźwości nie pozwala również na uznanie środka karnego zakazu prowadzenia pojazdów za rażąco surowy. Kary zasadnicze orzeczono w dolnym zakresie ustawowego zagrożenia, zaś karę łączną przy zastosowaniu zasady absorpcji, choć powodów ku temu nie było, jednak kierunek zaskarżenia wyroku nie pozwala ingerować w wymiar kary.

W sprawie tej nie ujawniły się ponadto okoliczności które poddawałyby w wątpliwość kwestie poczytalności oskarżonego w czasie tych wydarzeń mających miejsce w dniu zdarzenia. Dodatkowo również postawa oskarżonego w toku prowadzonego w sprawie postępowania przemawia przeciwko warunkowemu umorzeniu postępowania.

Z tych tez względów orzeczono jak w wyroku (art.437§1 kpk).

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono po myśli art. 636§1 kpk zasądzając od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty związane z tym postępowaniem, a na podstawie art.8 i art.2 ust.1 pkt 1 ustawy z dnia 23.06.1973r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. nr 49, poz. 223 ze zm.) wymierzono mu opłatę w kwocie 60 złotych.