Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1352/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 października 2016 r.

Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Maria Sałańska - Szumakowicz (spr.)

Sędziowie:

SA Lucyna Ramlo

SA Michał Bober

Protokolant:

sekr.sądowy Agnieszka Makowska

po rozpoznaniu w dniu 27 października 2016 r. w Gdańsku

sprawy K. K.

z udziałem zainteresowanego W. Ł. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o ustalenie obowiązku ubezpieczenia

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

od wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 13 czerwca 2016 r., sygn. akt VI U 658/16

oddala apelację.

SSA Lucyna Ramlo SSA Maria Sałańska - Szumakowicz SSA Michał Bober

Sygn. akt III AUa 1352/16

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 22 grudnia 2015 r., Zakład Ubezpieczeń Społecznych stwierdził, że K. K., jako pracownik u płatnika składek W. Ł. (1) nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 01 sierpnia 2015 r.

Zdaniem organu rentowego zgłoszenie K. K. do ubezpieczeń społecznych, jako pracownika, miało na celu wyłącznie uzyskanie przez nią świadczeń z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wskazał, iż umowa o pracę, mimo formalnego jej zawarcia nie była faktycznie realizowana.

Odwołanie od decyzji złożyła K. K., która stwierdził, iż wykonywała swoją pracę pod kierownictwem pracodawcy i w miejscu przez niego wyznaczonym. Odwołująca zwróciła uwagę, iż wszystkie dokumenty, o które proszony był pracodawca jak i pracownik w postępowaniu wyjaśniającym zostały dostarczone do ZUS.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy podtrzymał swoje stanowisko i wniósł o jego oddalenie.

Zaskarżonym w niniejszym postępowaniu wyrokiem z dnia 13 czerwca 2016 roku Sąd Okręgowy w Bydgoszczy zmienił decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w ten sposób, iż uznał, że ubezpieczona K. K., jako pracownik u płatnika składek W. Ł. (1) podlega obowiązkowym ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu od dnia 01 sierpnia 2015 r. Podstawą rozstrzygnięcia Sąd I instancji uczynił następujące ustalenia faktyczne oraz rozważania prawne:

Sąd Okręgowy stwierdził, iż przedmiotem sporu w niniejszym procesie było ustalenie, czy pomiędzy odwołującą a zainteresowaną doszło do nawiązania stosunku pracy. Niesporne było, że umowa o pracę została spisana, jednakże organ rentowy podniósł zarzut jej pozorności.

Sąd I instancji wskazał, iż ubezpieczona K. K. została zgłoszona do ubezpieczeń, jako pracownik od dnia 01 sierpnia 2015 r., korzystała z wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy przysługującego od pracodawcy w okresie od dnia 16 września 2015 r. do dnia 18 października 2015 r., natomiast od dnia 19 października 2015 r. wystąpiła z wnioskiem o zasiłek chorobowy z tytułu niezdolności do pracy spowodowany ciążą.

W związku z złożeniem przez K. K. wniosku o wypłatę zasiłku chorobowego organ rentowy wszczął postępowanie wyjaśniające mające na celu ustalenie zasadności zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych ubezpieczonej, jako pracownika u płatnika składek W. Ł. (2).

W ocenie Sądu Okręgowego z dokumentów przedłożonych w organie rentowym wynika, iż K. K. została zatrudniona na podstawie umowy o pracę na czas określony od dnia 01 sierpnia 2015 r. do dnia 31 lipca 2016 r., w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku: magazynier/fakturzystka z wynagrodzeniem w kwocie 1.750,00 zł miesięcznie.

Ubezpieczona nie jest spokrewniona z pracodawcą, informację o zatrudnieniu uzyskała telefonicznie od płatnika. Zgodnie z umową o pracę ubezpieczona swoje obowiązki wykonywała w G. przy ul. (...). Do zakresu wykonywanych czynności w/w należało: wprowadzanie towaru ilościowo na stan systemu; rzetelne przyjmowanie towaru, kontrola ilościowa, jakościowa i wartościowa; sprawdzanie towaru znajdującego się w sklepie i w magazynie; drukowanie i umieszczanie cen na towarach; pilnowanie promocji i zmian etykiet; odbieranie telefonów, e-maili i wysyłanie faktur; przygotowywanie faktur do wysyłki bądź doręczeń; wprowadzanie faktur zakupowych do arkusza płatności; robienie kompensaty rozrachunków. Na miejsce K. K. nikt nie został zatrudniony, obowiązki przejął właściciel i pełnomocnik D. Ł. (1).

Sąd I instancji podkreślił, że z danych zawartych w KSI ZUS, wynika, iż K. K. była wcześniej zgłoszona do ubezpieczenia przez w/w płatnika tj. od dnia 01 kwietnia 2014 r., płatnik nie wywiązał się z obowiązku złożenia dokumentu wyrejestrowującego z ubezpieczenia. Dokument zgłoszeniowy ZUS ZUA od dnia 01 sierpnia 2015 r. wpłynęło dnia 28 sierpnia 2015 r.

Po przepracowaniu dwóch tygodni K. K. został udzielony urlop wypoczynkowy od dnia 18 sierpnia 2015 r. do dnia 15 września 2015 r., następnie od dnia 16 września 2015 r. w/w stała się niezdolna do pracy.

Fakt zatrudnienia K. K. potwierdzili przesłuchani w sprawie świadkowie –pracownicy sklepu przemysłowo spożywczego w G., którego właścicielem jest W. E. C., H. M., K. D., oraz właścicielka biura rachunkowego obsługującego firmę zainteresowanego – B. O..

Świadkowie dokładnie opisali charakter pracy wykonywanej przez ubezpieczoną i miejsce, w którym pracowała. Zdaniem Sądu Okręgowego zeznania świadków należało uznać za wiarygodne, gdyż wzajemnie się uzupełniały oraz znalazły potwierdzenie w zebranej przez organ rentowy dokumentacji zatrudnienia.

Ubezpieczona wyjaśniła, iż nie posiadała pełnomocnictwa do podpisywania dokumentacji firmowej stąd brak jej podpisów. Takie prawo ma właściciel firmy oraz jego pełnomocnik (żona). Zawsze przy opracowywaniu dokumentacji obecny był właściciel bądź pełnomocnik stąd ich podpisy.

W ocenie Sądu I instancji przeprowadzone w niniejszej sprawie postępowanie dowodowe nie wykazało, ażeby zawarta przez odwołującą i zainteresowanym umowa o pracę była umową pozorną względnie zmierzała do obejścia prawa. Organ rentowy, na którym zgodnie z treścią art. 6 k.c. spoczywał ciężar udowodnienia, iż odwołująca nie świadczyła faktycznie pracy na rzecz zainteresowanej, nie zdołał tego wykazać.

Sąd Okręgowy podkreślił, iż zgodnie z zasadami obowiązującymi w procedurze cywilnej, to na stronach spoczywa ciężar gromadzenia materiału procesowego (art. 232, art. 3 k.p.c. oraz art. 6 k.c.) i to strony ponoszą ujemne konsekwencje wynikające z niewywiązania się z powinności przedstawienia dowodów. Samo zakwestionowanie przez organ rentowy faktu wykonywania przez ubezpieczoną pracy nie jest wystarczające ażeby podważyć umowę o pracę łączącą ją i zainteresowaną.

Zdaniem Sądu Okręgowego, z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie jednoznacznie wynika, że odwołująca rzeczywiście świadczyła pracę w ramach zawartej umowy o pracę. Wskazują na to zgodne zeznania odwołującej, zainteresowanej i świadków, ale również złożone do akt sprawy dokumenty pracownicze – związane z nawiązaniem stosunku. Stąd też zdaniem Sądu I instancji, odwołująca rzeczywiście wykonywała pracę na warunkach określonych w pisemnej umowie zawartej w dniu 01 sierpnia 2015 r. będąc zatrudnioną na stanowisku odpowiadającym jej kwalifikacjom.

W ocenie Sądu I instancji względy ekonomiczno – organizacyjne i potrzeba utworzenia danego stanowiska pracy nie mogą dyskwalifikować zawartej umowy. Utworzenie, bowiem konkretnego stanowiska pracy i zatrudnienie pracownika celem realizacji przypisanych do niego zadań leży w sferze samodzielnych decyzji pracodawcy, który ponosi tego konsekwencje. Sąd I instancji nie dostrzegł przy tym potrzeby ustalania istnienia ekonomicznego i organizacyjnego uzasadnienia zatrudnienie pracownika. Zostało w niniejszej sprawie logicznie i jasno wytłumaczone przez strony to, z czego wynikała potrzeba zatrudnienia przez zainteresowaną spółkę pracownika. Powyższe sprzeciwia się, zatem wnioskom organu rentowego, iż odwołująca została zatrudniona na specjalnie utworzonym dla niej stanowisku pracy oraz że nie istniała potrzeba gospodarcza zatrudnienia tego pracownika.

Pozwany nie wykazał, by pracodawca – zainteresowany – będący osobą całkowicie obcą dla ubezpieczonej złożył pozorne oświadczenie woli. W dacie zawarcia umowy o pracę zainteresowana pomimo tego, że była już w ciąży, była zdolna do pracy, co wynika z dołączonego do akt osobowych zaświadczenia lekarskiego. Wprawdzie okres wykonywania tej pracy był krótki, jednakże jednym z podstawowych świadczeń (oprócz wynagrodzenia za pracę), na których opiera się stosunek pracy jest korzystanie z ochrony ubezpieczeniowej między innymi w razie choroby. Zainteresowana czyniła użytek z przysługującego jej prawa, a okoliczność, czy podjęła zatrudnienie również w celu objęcia jej ochroną ubezpieczeniową na przyszłość, czy z innych pobudek nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Ciąża nie jest stanem patologicznym i gdy przebiega bez jakichkolwiek powikłań nie powoduje, co do zasady niezdolności do pracy. Stąd też, gdyby nie problemy zdrowotne, których to odwołująca nie mogła przewidzieć, mogłaby ona świadczyć pracę na rzecz zainteresowanej.

W przedmiotowej sprawie, Sąd Okręgowy podkreślił, że nie sposób twierdzić, jakoby strony miały świadomość tego, że pomimo sporządzenia dokumentów pracowniczych, w tym umowy o pracę, praca świadczona nie będzie. Brak jest także przesłanek do tego, by dowodzić, że praca przez odwołującą rzeczywiście nie była świadczona.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 13 czerwca 2016 r. wywiódł Zakład Ubezpieczeń Społecznych zaskarżając rozstrzygnięcie Sądu I instancji w całości, zarzucając:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na rozstrzygniecie sprawy polegający na przyjęciu, iż zachodzą podstawy do uznania, iż K. K. zawarła z płatnikiem składek umowę o pracę z zamiarem faktycznej jej realizacji i tym samym stosunek pracy został nawiązany, podczas gdy okoliczności sprawy świadczą o tym, że umowa została zawarta jedynie w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczeń społecznych, konsekwencją czego jest naruszenie norm prawa materialnego, tj. art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych oraz art. 58 § 2 i art. 83 § 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny, art. 22 § 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy;

2.  naruszenie przepisów prawa procesowego: art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów oraz niewszechstronną, dowolną, niezgodną z zasadami logii i doświadczenia życiowego ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, a w konsekwencji ustalenie, iż ubezpieczona podjęła faktyczne wykonywanie pracy na rzecz płatnika, a także nieuwzględnienia okoliczności, że w chwili zawierania umowy o pracę ubezpieczona była w ciąży, co jawi się, jako główny powód zawarcia przez ubezpieczoną umowy o pracę z płatnikiem.

Powołując się na powyższą podstawę apelacji organ rentowy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Bydgoszczy do ponownego rozpoznania oraz o zasądzenie od odwołującej na rzecz organu rentowego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wywiedzionej apelacji Zakład Ubezpieczeń Społecznych zaprezentował tok zdarzeń zaistniałych w niniejszym postępowaniu oraz stwierdził, że w świetle okoliczności niniejszej sprawy zatrudnienie odwołującej nie znajdowało uzasadnionych gospodarczo podstaw. ZUS podkreślił, iż jak wynika z zeznań świadków i D. Ł. (2) czynności, które rzekomo wykonywała ubezpieczona przed jej zatrudnieniem jak również po przejściu jej na zwolnienie lekarskie związane z ciążą wykonywała D. Ł. (2) - małżonka zainteresowanego, zajmująca się prowadzeniem sklepu z uwagi na chorobę męża.

Organ rentowy dodał, iż ubezpieczona w chwili zawierania umowy o pracę była w ciąży, zatem mogła spodziewać się stosunkowo szybkiego powstania niezdolności do pracy z powodu ciąży. D. Ł. (2) w momencie zawierana umowy o pracę wiedziała, iż ubezpieczona jest w ciąży a zatem mogła spodziewać się jej nieobecności w pracy związanej z niezdolnością do pracy w związku z ciążą a następnie z wypełnianiem obowiązków macierzyńskich. Zatem trudno uznać za racjonalnie ekonomicznie i organizacyjnie postępowanie pracodawcy, gdy w takiej sytuacji zatrudnienia pracownika na okres czas określony od dnia 01 sierpnia 2015 r. do dnia 31 lipca 2016 r.

W ocenie ZUS przeprowadzone w przedmiotowej sprawie postępowanie dowodowe nie wykazało, że strony kwestionowanej umowy o pracę miały zamiar wykonywać wynikające z niej obowiązki i to czyniły, zaś po stronie płatnika zachodziła uzasadniona gospodarczo potrzeba zatrudnienia ubezpieczonej. Brak materialnych dowodów na faktyczne świadczenie pracy przez ubezpieczoną prowadzą zdaniem ZUS do wniosku, że uzyskanie świadczeń z ubezpieczeń społecznych było jedynym motywem zawarcia przez strony umowy o pracę i brak zamiaru rzeczywistego realizowania tej umowy.

W odpowiedzi na apelację organu rentowego K. K. wniosła o jej oddalenie oraz o niezasądzanie od ubezpieczonej na rzecz ZUS kosztów zastępstwa procesowego

Uzasadniając obrane stanowisko ubezpieczona wskazała, że ze stanowiskiem ZUS nie sposób się zgodzić, ponieważ w przepisach prawnych nie ma zapisu, że nie można zatrudnić kobiety w ciąży, nie ma przepisu ile czasu trzeba przepracować żeby pracownica mogła spokojnie zajść w ciążę i pójść na zasiłek chorobowy nie będąc podejrzaną o chęć wyłudzenia zasiłku. Zakład zatrudniający kobietę nie ma też prawa pytać czy kobieta planuje zajść w ciążę i w jakim czasie. Jako pracownik nie posiadała pełnomocnictwa do podpisywania dokumentacji firmowej stąd brak jej podpisów. Takie prawo ma właściciel oraz pełnomocnik. Zawsze przy opracowywaniu dokumentacji obecny był właściciel bądź pełnomocnik stąd ich podpisy.

K. K. wywodziła, że jest osobą chorą na cukrzycę insulinozależną i stąd złe samopoczucie w trakcie ciąży, ponieważ parametry zdrowotne znacznie się pogorszyły i bardzo wzrosło zapotrzebowanie na insulinę. W obawie o zdrowie swoje jak i dziecka została jej założona pompa insulinowa. Następnie ubezpieczona wywodziła, że przyczyny złożenia dokumentów zgłoszeniowych ZUS ZUA zostały wyjaśnione podczas rozprawy w Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy.

W konkluzji ubezpieczona podkreśliła, że wyrok Sądu Okręgowego w Bydgoszczy jest w jej ocenie prawidłowy, gdyż Sąd I instancji właściwie zinterpretował przepisy prawa i kompleksowo ocenił zgromadzone w sprawie dowody.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Wywiedziona przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych apelacja jest niezasadna.

Sąd Apelacyjny nie stwierdził wadliwości postępowania przed Sądem pierwszej instancji skutkującej nieważnością postępowania. Kontrola instancyjna nie wykazała uchybień przepisom prawa materialnego oraz zarzucanych przez stronę apelującą błędów proceduralnych mogących mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia. Dokonane przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne dotyczące okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy znajdują odzwierciedlenie w przytoczonych na ich poparcie dowodach, a ich prawna ocena w kontekście weryfikacji spornej w niniejszej sprawie okoliczności – kwestii podlegania przez ubezpieczoną K. K. ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 01 sierpnia 2015 r. zasługuje na aprobatę. Innymi słowy rozstrzygnięcie wydane przez Sąd I instancji odpowiada prawu.

Wbrew zarzutom apelacji, Sąd I instancji dokonał wszechstronnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, nie uchybiając tym samym normom art. 233 § 1 k.p.c. Zgodnie z utrwalonym i podzielanym przez Sąd Apelacyjny, w składzie rozstrzygającym niniejszą sprawę, stanowiskiem Sądu Najwyższego, sądów powszechnych oraz doktryny, skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c., wymaga od strony wykazania na podstawie argumentów natury jurydycznej, na czym polega nieprawidłowość postępowania Sądu w zakresie oceny dowodów i wynikających z nich ustaleń faktycznych, w tym w szczególności, dlaczego uznanie pewnych dowodów za szczególnie doniosłe dla rozstrzygnięcia i obdarzenie ich wiarygodnością, przy równoczesnej odmowie nadania tych walorów dowodom przeciwnym, nie da się pogodzić z zasadami doświadczenia życiowego czy regułami logicznego rozumowania. Do zanegowania oceny zgromadzonych w toku postępowania pierwszo-instancyjnego dowodów nie wystarcza wyłącznie poprzestanie na wyrażeniu przez stronę odmiennej oceny poszczególnych dowodów oraz przedstawieniu własnej wersji zdarzeń, opartej na odmiennej ocenie od oceny dokonanej przez Sąd (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia: 23 stycznia 2001 r., sygn. IV CKN 970/00 i z dnia 06 lipca 2005 r., sygn. III CK 3/05).

Podkreślenia wymaga, iż swobodna ocena dowodów jest jednym z podstawowych elementów składających się jurysdykcyjną kompetencję Sądu, który bezpośrednio je przeprowadza. Wobec tego, nawet w sytuacji, gdy z treści zgromadzonego w sprawie materiału możliwe jest wywiedzenie w zakresie ustaleń faktycznych równie logicznych wniosków, przeciwnych do tych, które sformułował Sąd, dopóty ocena dowodów, która była podstawą dla takich ustaleń mieści się w granicach wyznaczonych przez kryteria wskazane w art. 233 § 1 k.p.c. i nie można zasadnie mówić o naruszeniu tego przepisu. Z taką właśnie sytuacją mamy do czynienia w przedmiotowej sprawie.

Przechodząc do rozważań materialno-prawnych Sąd Apelacyjny wskazuje, iż osoby posiadające tytuł do obowiązkowego ubezpieczenia emerytalnego i rentowego, do obowiązkowego lub dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego, a także ubezpieczenia wypadkowego wymienione są w przepisach art. 6 ust. 1, art. 11 ust. 1 i 2 oraz art. 12 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r. poz. 1442 z zm.; dalej: ustawa systemowa). Z mocy wskazanych norm pracownicy podlegają obowiązkowemu ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu ex lege z chwilą nawiązania stosunku pracy do czasu jego ustania - art. 13 pkt 1 ustawy.

Sąd Apelacyjny podkreśla, iż umowa o pracę wywołuje skutki nie tylko bezpośrednie, dotyczące wprost wzajemnych relacji między pracownikiem i pracodawcą, lecz także dalsze, pośrednie. W dziedzinie ubezpieczeń społecznych kształtuje ona stosunek ubezpieczenia społecznego, określa wysokość składki, a w konsekwencji prowadzi do uzyskania odpowiednich świadczeń. Są to skutki doniosłe nie tylko dla jednostki - pracownika, ale i dla interesu publicznego. Dlatego też ocena postanowień umownych powinna być dokonywana także z punktu widzenia prawa ubezpieczeń społecznych.

Warunkiem sine qua non pracowniczego ubezpieczenia społecznego jest, więc istnienie faktycznego stosunku pracy. O ważności zaś stosunku pracy świadczy to, czy oświadczenia woli zawarte w umowie o pracę łączącej strony nie zawierają wad, które powodowałyby ich nieważność bądź bezskuteczność.

Z powyższych względów, na istnienie stosunku pracy nie składa się tylko zawarcie umowy o pracę, ale nade wszystko zamiar stron oraz faktyczne wykonywanie określonej w umowie pracy, na warunkach z umowy wynikających. Zgodnie z dyspozycją art. 22 k.p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju, na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca do zatrudnienia pracownika za wynagrodzeniem.

Stosunek pracy charakteryzuje się pewnymi szczególnymi cechami, które odróżniają go od innych stosunków prawnych zbliżonych do niego, a w szczególności umowy o dzieło, czy umowy zlecenia. Są to: konieczność osobistego wykonywania pracy, podporządkowanie pracodawcy, wykonywanie pracy na jego rzecz i ryzyko oraz odpłatność pracy. Zasada osobistego wykonywania pracy oznacza, że pracownik winien pracę wykonywać osobiście i nie może tego obowiązku spełniać za pośrednictwem innej osoby. Nie może, zatem samowolnie powierzyć jej wykonania innej osobie. Istotą stosunku pracy jest również to, aby praca odbywała się pod kierownictwem pracodawcy i by pracownik stosował się do jego poleceń związanych zwłaszcza z organizacją i przebiegiem pracy. Umowa o pracę jest umową starannego działania.

Świadcząc umowę o pracę pracownik jest podporządkowany pracodawcy, co do czasu, miejsca i sposobu jej wykonywania. Stosunek pracy jest stosunkiem zobowiązaniowym uzewnętrzniającym wolę umawiających się stron. Po stronie pracownika musi, zatem istnieć chęć świadczenia pracy oraz możliwość jej świadczenia, a po stronie pracodawcy potrzeba zatrudnienia i korzystania z tej pracy za wynagrodzeniem. Innymi słowy, celem i zamiarem stron umowy o pracę winna być, więc faktyczna realizacja treści stosunku pracy w granicach zakreślonych zawartą umową. Do ustalenia, że doszło do powstania pomiędzy stronami stosunku pracy nie jest wystarczające spełnienie warunków formalnych zatrudnienia, takich jak samo zawarcie umowy o pracę, zgłoszenie do ubezpieczenia, a konieczne jest ustalenie, że strony miały zamiar wykonywać obowiązki stron stosunku pracy i to czyniły.

Sąd Apelacyjny podziela pogląd wyrażony w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2014 r. o sygn. akt I UK 302/13 (LEX nr: 1503234), że istotne z punktu widzenia prawa ubezpieczeń społecznych czynności prawne, które w całości lub w części okazują się sprzeczne z prawem, zasadami współżycia społecznego lub zmierzają do obejścia prawa, nie powinny być akceptowane na gruncie systemowych, aksjologicznych i moralnych wartości oraz zasad prawa ubezpieczeń społecznych, ale mogą być zakwestionowane, jako niezasługujące na ochronę. Nie sposób zaakceptować praktyk ewidentnie instrumentalnego nadużywania prawa do świadczeń z ubezpieczeń społecznych.

Sąd II instancji pragnie zarazem podzielić pogląd Sądu Apelacyjnego w Katowicach (wyrok z dnia 09 maja 2014 r., sygn. akt III AUa 2111/13) zgodnie, z którym kwestie związane z wadami umów o pracę, w szczególności polegającymi na ich pozorności (art. 83 § 1 k.c.), mogą zostać ocenione w sposób w pełni prawidłowy jedynie poprzez konfrontację postanowień tego rodzaju umów z faktycznym ich realizowaniem przez strony. Tym samym przyjęcie, że dla oceny, czy umówiona praca rzeczywiście była świadczona przez pracownicę w umówionym rozmiarze, a tym samym, czy mogła w takim zakresie stanowić tytuł do ubezpieczenia, niezbędne były ustalenia w tym zakresie, wyczerpująco poczynione przez Sąd Okręgowy.

Sąd I instancji trafnie przyznał walor wiarygodności dowodom z przesłuchanych w toku postępowania świadków: E. C., H. M., K. D., B. O., ubezpieczonej oraz zainteresowanej D. Ł. (2). Świadkowie oraz strona spójnie zeznali na okoliczność faktycznego świadczenia pracy przez ubezpieczoną od sierpnia 2015 roku.

Dostrzec także należy, iż ubezpieczona K. K. współpracowała z płatnikiem składek we wcześniejszych okresach – od dnia 01 grudnia 2012 roku do dnia 28 lutego 2013 roku na stanowisku kasjer – sprzedawca; od dnia 01 kwietnia 2014 roku do dnia 31 marca 2015 roku na stanowisku: fakturzystka. Posiada także wykształcenie wyższe. Nie sposób zatem podważyć okoliczności, iż była osobą znaną pracodawcy oraz, że posiadała doświadczenie w pracy na obranym stanowisku.

Wiarygodne są wobec powyższego twierdzenia strony, że o możliwości pracy dowiedziała się drogą telefoniczną – gdy zaistniała konieczność zatrudnienia pracownika na konkretne stanowisko. Potrzeba wykonywania obowiązków związanych z obrotem fakturami VAT istniała u płatnika przez cały okres prowadzenia działalności gospodarczej – co potwierdza także wcześniejsze zatrudnienie ubezpieczonej na tym stanowisku, a co nie wyklucza, iż fakturami VAT zajmowała się także D. Ł. (2) w okresach przed podjęciem pracy przez ubezpieczoną oraz w okresie przebywania na zwolnieniu lekarskim przez K. K..

Dostrzeżenia wymaga, iż w związku z kolejnym podjęciem zatrudnienia K. K. u płatnika składek W. Ł. (1) dnia 30 lipca 2015 roku wydano ubezpieczonej skierowanie na badania lekarskie. Umowa została zawarta pomiędzy stronami dnia 01 sierpnia 2015 roku. Również dnia 01 sierpnia 2015 roku przeprowadzono z ubezpieczoną instruktaż stanowiskowy, a dnia 10 sierpnia instruktaż ogólny. Dnia 12 sierpnia 2015 roku ubezpieczona wystąpiła o urlop wypoczynkowy. Z kolei dnia 18 sierpnia 2015 roku ubezpieczona uzyskała zaświadczenie, w którym stwierdzono, iż znajduje się w 12 tygodniu ciąży. K. K. otrzymała orzeczenie o braku przeciwwskazań zdrowotnych do wykonywania pracy na stanowisku fakturzystki dopiero dnia 21 sierpnia 2015 roku – przebywając na urlopie wypoczynkowym od dnia 18 sierpnia 2015 roku do dnia 15 września 2015 roku.

Sąd Apelacyjny akcentuje, że pracodawca nie może dopuścić do pracy pracownika bez aktualnego orzeczenia stwierdzającego brak przeciwwskazań do wykonywania pracy na określonym stanowisku. Brak aktualnego orzeczenia lekarskiego o braku przeciwwskazań zdrowotnych do wykonywania pracy uniemożliwia dopuszczenie pracownika do pracy.

W razie naruszenia przez pracodawcę przepisów dotyczących badań profilaktycznych, a więc: art. 229 k.p., rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 30 maja 1996 r. w sprawie przeprowadzania badań lekarskich pracowników, zakresu profilaktycznej opieki zdrowotnej nad pracownikami oraz orzeczeń lekarskich wydawanych do celów przewidzianych w Kodeksie pracy (t.j. Dz. U. z dnia 25 czerwca 1996 r. z późn. zm.), a także ustawy z dnia 27 czerwca 1997 r. o służbie medycyny pracy (t.j. Dz. U. 2014. 1184), szczególnie w tym zakresie, w jakim nakłada na pracodawcę określone obowiązki (art. 12 ustawy), mogą znaleźć zastosowanie przepisy kodeksu pracy o odpowiedzialności za wykroczenia przeciwko prawom pracownika (art. 283 § 1 k.p.) – wykroczenie, zagrożone karą grzywny od 1.000,00 zł do 30.000,00 zł.

Jest to oczywiste naruszenie wzajemnych obowiązków wynikających ze stosunku pracy (wobec pracownika z art. 211 pkt 5 w związku z art. 229 k.p., a wobec pracodawcy z art. 229 § 4 k.p.), lecz pozostające bez wpływu zarówno na ważność umowy o pracę, jak i tytuł ubezpieczenia. Sąd odwoławczy podkreśla, że aktualnym orzeczeniem lekarskim jest orzeczenie stwierdzające stan zdrowia pracownika w dacie, w której ma być dopuszczony do pracy. Należy przy tym zwrócić uwagę na fakt, iż orzeczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do wykonywania pracy na danym stanowisku nie może być zastąpione przez jakikolwiek inny dokument.

W ocenie Sądu Apelacyjnego pomimo istnienia pewnych nieprawidłowości w zakresie zatrudnienia ubezpieczonej odnoszących się do kwestii: zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych, które w wyniku przeoczenia księgowej płatnika wpłynęło do organu rentowego dopiero dnia 28 sierpnia 2015 roku oraz przeprowadzenia badania wstępnego dnia 21 sierpnia 2015 roku; Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie zdołał podważyć kluczowej okoliczności dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy – okoliczności faktycznego świadczenia pracy przez ubezpieczoną.

Wobec powyższego Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł, jak w sentencji wyroku.

SSA Lucyna Ramlo SSA Maria Sałańska – Szumakowicz SSA Michał Bober