Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 750/16

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Tomaszowie Maz., wyrokiem z dnia 26 września 2016r., w sprawie II K 446/14:

w pkt 1 oskarżoną K. R. (1) w ramach zarzucanego jej czynu uznał za winną tego, że: w dniu 23 listopada 2013 roku o godz. 18:59:41 oraz w dniu 25 listopada 2013 roku o godz. 11:08:01 w T. umieściła na portalu internetowym (...) ((...) 2006 – 2014) posługując się nickiem (...) wpisy o treści: „Padliny może i nie sprzedają, ale wielokrotnie kupiłam coś z garmażerki i niestety musiałam wyrzucić – nie nadawało się do jedzenia, było stare i śmierdzące. Wiadomo, że jak coś ze świeżego mięsa się nie sprzeda to robią z tego udka faszerowane, cygara czy mielone. Gdybym mieszkała bliżej centrum odniosłabym dany produkt, ale szkoda mi paliwa aby tam jechać i robić awanturę. Jeśli coś muszę kupić w tym sklepie to tylko świeże mięso- choć nigdy też nie wiemy jaka ta świeżość jest czy dzisiejsza czy kilkudniowa. Odnośnie plotki, którą również słyszałam sądzę tak jak wielu Was, że w każdej plotce zawsze jest ziarno prawdy. A uczciwą pracą w dzisiejszych czasach człowiek się nie dorobi niczego” oraz „kupiłam kilkakrotnie wyrób garmażeryjny, który nie nadawał się do spożycia bo był stary i śmierdzący – tak słowa te nadal podtrzymuję.”, czym pomówiła C. D., wykonującego działalność gospodarczą w postaci sprzedaży detalicznej mięsa i wyrobów z mięsa prowadzoną w wyspecjalizowanych sklepach, o właściwości, które poniżyły go w opinii publicznej i naraziły na utratę zaufania potrzebnego dla wykonywania działalności gospodarczej, którą prowadzi od 1987 roku, tj. czynu wyczerpującego dyspozycję art. 212 § 1 i 2 kk i za to na podstawie art. 212 § 2 kk wymierzył jej karę 50 (pięćdziesiąt) stawek dziennych grzywny przyjmując wartość jednej stawki dziennej na kwotę 10 (dziesięć) złotych ;

w pkt 2 na podstawie art. 212 § 3 kk zasądził od oskarżonej K. R. (1) na rzecz oskarżyciela prywatnego C. D. kwotę 1.000 (jeden tysiąc) złotych tytułem nawiązki;

w pkt 3 zasądził od oskarżonej K. R. (1) na rzecz Skarbu Państwa kwotę 300 (trzysta) złotych tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania oraz kwotę 50 (pięćdziesiąt) złotych tytułem opłaty;

w pkt 6 oskarżonego Ł. K. (1) w ramach zarzucanego mu czynu uznał za winnego tego, że: w dniu 24 listopada 2013 roku o godz. 21:06:31 w T. umieścił wpis na portalu internetowym www.nasztomaszów.pl ((...) 2006 - 2014), o treści: „Skoro właściciel sklepu według niektórych ludzi jest taki dobry, wspaniały itp., itd., to dlaczego kierowcy którzy u niego pracują są traktowani jak „szmaty”, mają płacone nędzne 5 zł/h i są do wszystkiego praktycznie? A co do tematu, gdyby nie był winny to by udzielił jakiś komentarz, skoro nie chce musi mieć coś na sumieniu…”, posługując się nickiem „pracownik”, czym pomówił C. D., wykonującego działalność gospodarczą w postaci sprzedaży detalicznej mięsa i wyrobów z mięsa prowadzoną w wyspecjalizowanych sklepach, o właściwości, które poniżyły go w opinii publicznej i naraziły na utratę zaufania potrzebnego dla wykonywania działalności gospodarczej, którą prowadzi od 1987 roku, wyczerpującego dyspozycję art. 212 § 1 i 2 kk i za to na podstawie art. 212 § 2 kk wymierzył mu karę 50 (pięćdziesiąt) stawek dziennych grzywny przyjmując wartość jednej stawki dziennej na kwotę 10 (dziesięć) złotych;

w pkt 7 na podstawie art. 212 § 3 kk zasądził od oskarżonego Ł. K. (1) na rzecz oskarżyciela prywatnego C. D. kwotę 1.000 (jeden tysiąc) złotych tytułem nawiązki;

w pkt 8 zasądził od oskarżonego Ł. K. (1) na rzecz Skarbu Państwa kwotę 300 (trzysta) złotych tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania oraz kwotę 50 (pięćdziesiąt) złotych tytułem opłaty;

w pkt 9 oskarżoną A. M. (1) w ramach zarzucanego jej czynu uznał za winną tego, że: w dniu 25 listopada 2013 roku o godz. 12:35:54 w T. umieściła na portalu internetowym www.nasztomaszów.pl ((...) 2006 – 2014), wpis o treści: „Co do jakości produktów to nie będę nikogo oszukiwała bo mięso/garmaż było i świeże i było nieświeże, bądź produkt miał parę dni a sprzedawany był jako dzisiejszy…”, posługując się nickiem (...), czym pomówiła C. D., wykonującego działalność gospodarczą w postaci sprzedaży detalicznej mięsa i wyrobów z mięsa prowadzoną w wyspecjalizowanych sklepach, o właściwości, które poniżyły go w opinii publicznej i naraziły na utratę zaufania potrzebnego dla wykonywania działalności gospodarczej, którą prowadzi od 1987 roku, wyczerpującego dyspozycję art. 212 § 1 i 2 kk i za to na podstawie art. 212 § 2 kk wymierzył jej karę 50 (pięćdziesiąt) stawek dziennych grzywny przyjmując wartość jednej stawki dziennej na kwotę 10 (dziesięć) złotych;

w pkt 10 na podstawie art. 212 § 3 kk zasądził od oskarżonej A. M. (1) na rzecz oskarżyciela prywatnego C. D. kwotę 1.000 (jeden tysiąc) złotych tytułem nawiązki;

w pkt 11 zasądził od oskarżonej A. M. (1) na rzecz Skarbu Państwa kwotę 300 (trzysta) złotych tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania oraz kwotę 50 (pięćdziesiąt) złotych tytułem opłaty;

w pkt 16 oskarżonego M. S. w ramach zarzucanego mu czynu uznał za winnego tego, że: w dniu 27 listopada 2013 roku w T. zlecił opublikowanie w Radio (...) ogłoszenia o treści: „W odpowiedzi na A. zdrowa konkurencja polega na zdrowej żywności, a nie na handlu padliną”, czym pomówił C. D., wykonującego działalność gospodarczą w postaci sprzedaży detalicznej mięsa i wyrobów z mięsa prowadzoną w wyspecjalizowanych sklepach, o właściwości, które poniżyły go w opinii publicznej i naraziły na utratę zaufania potrzebnego dla wykonywania działalności gospodarczej, którą prowadzi od 1987 roku, wyczerpującego dyspozycję art. 212 § 1 i 2 kk i za to na podstawie art. 212 § 2 kk wymierzył mu karę 200 (dwieście) stawek dziennych grzywny przyjmując wartość jednej stawki dziennej na kwotę 10 (dziesięć) złotych;

w pkt 17 na podstawie art. 212 § 3 kk zasądził od oskarżonego M. S. na rzecz oskarżyciela prywatnego C. D. kwotę 2.000 (dwa tysiące) złotych tytułem nawiązki;

w pkt 18 zasądził od oskarżonego M. S. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 200 (dwieście) złotych tytułem opłaty;

w pkt 19 zasądził od oskarżonego M. S. na rzecz oskarżyciela prywatnego C. D. kwotę 300 (trzysta) złotych tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania;

w pkt 20 zasądził od oskarżonych K. R. (1) , Ł. K. (1) , A. M. (1) oraz M. S. solidarnie na rzecz oskarżyciela prywatnego C. D. kwotę 1.230 (jeden tysiąc dwieście trzydzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

w pkt 21 na podstawie art.215 kk orzekł podanie wyroku do publicznej wiadomości, z wyjątkiem pkt 4,5,12,13,14,15 i 21 oraz z wyjątkiem nazwisk M. C. , R. M., C. K., poprzez jednorazowe opublikowanie go w dzienniku lokalnym (...).

Obrońca K. R. (1) zaskarżył przedmiotowy wyrok w całości apelacją na korzyść tej oskarżonej i zarzucił orzeczeniu:

- obrazę przepisów prawa materialnego poprzez niewłaściwe zastosowanie art. 212 § 1 i 2 k.k. i błędne przyjęcie, że wypowiedź internetowa oskarżonej jest możliwa do zweryfikowania pod kątem prawdziwości operowania faktami, w sytuacji gdy wypowiedź oskarżonej miała charakter opinii, a oskarżona działała w ramach prawa do krytyki.

Na podstawie art. 427 § 1 i art. 437 § 2 k.p.k. obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonej od popełnienia zarzucanego jej czynu.

Podczas rozprawy apelacyjnej obrońca oskarżonej K. R. (1) popierał wniesioną apelację i wnioski w niej zawarte.

Obrońca M. S. zaskarżył przedmiotowy wyrok w całości apelacją na korzyść tego oskarżonego i zarzucił orzeczeniu:

- obrazę przepisów postępowania, a mianowicie przepisów art. 4 k.p.k., 7 k.p.k., 410 k.p.k., 424 § 1 k.p.k.:

a) poprzez dokonanie dowolnej oceny materiału dowodowego i uznanie, że wyjaśnienia oskarżonego przyznającego się do popełnienia zarzucanego mu czynu zasługują na wiarę, podczas gdy w rzeczywistości oskarżony przyznał się do zarzuconego czynu, jednak podniósł, że nie pisał treści ogłoszenia, miał zawieźć jedynie reklamę do radia na zlecenie państwa Ś., podnosząc, iż nie była znana mu treść owego ogłoszenia,

b) poprzez dowolną ocenę zebranego materiału dowodowego w postaci zeznań świadków D. i B. Ś., A. K., I. F. i C. D. i uznaniu, że w połączeniu z nieosobowym materiałem dowodowym dają podstawę do czynienia ustaleń faktycznych w zakresie tego, że oskarżony dopuścił się przestępstwa z art. 212 § 2 k.k., podczas gdy z zeznań w/w świadków, jak i nieosobowego materiału dowodowego nie wynika, by oskarżony w chwili dostarczenia do radia ogłoszenia miał wiedzę w zakresie tego, jaka była treść przedmiotowego ogłoszenia oraz kogo to ogłoszenie miało dotyczyć,

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia i mający wpływ na jego treść, a polegający na uznaniu, iż oskarżony M. S. swoim zachowaniem wyczerpał dyspozycję art. 212 § 2 k.k., podczas gdy w świetle zgromadzonego materiału dowodowego brak jakichkolwiek dowodów świadczących o tym, by oskarżony miał świadomość treści ogłoszenia oraz tego, kogo miało dotyczyć.

Na podstawie art. 427 § 1 i art. 437 § 2 k.p.k. obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu.

Podczas rozprawy apelacyjnej obrońca oskarżonego M. S. popierał wniesioną apelację i wnioski w niej zawarte.

Oskarżony Ł. K. (1) zaskarżył przedmiotowy wyrok w całości apelacją na swoją korzyść i zarzucił orzeczeniu:

- naruszenie przepisów prawa procesowego tj. art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k., poprzez dokonanie dowolnej oceny materiału dowodowego, poprzez pominięcie w jego ocenie treści tekstu „D. prawdy, tona plotki”, pod którym internauci umieszczali komentarze, co spowodowało brak wszechstronnej właściwej oceny wypowiedzi oskarżonego,

- obrazę przepisów prawa materialnego poprzez niewłaściwe zastosowanie art. 212 § 1 i 2 k.k. i błędne przyjęcie, że wypowiedź internetowa oskarżonego stanowi zniesławienie, o którym mowa w przepisie, podczas gdy w rzeczywistości wypowiedź ta stanowiła jedynie komentarz.

Na podstawie art. 427 § 1 i art. 437 § 2 k.p.k. oskarżony wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie od popełnienia zarzucanego mu czynu.

Obrońca A. M. (1) zaskarżył przedmiotowy wyrok w całości apelacją na korzyść tej oskarżonej i zarzucił orzeczeniu:

- naruszenie przepisów prawa procesowego tj. art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k., poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów w zakresie, jaki odnosi się do zamiaru, jaki towarzyszył oskarżonej przy dokonaniu wpisu na forum internetowym i przyjęcie, że zamiarem jej było zniesławienie oskarżyciela prywatnego, podczas gdy analiza treści całego wpisu oraz wyjaśnienia oskarżonej wskazują, że opisała ona sytuację faktyczną, prawnie dopuszczalne procedury zwrotu produktów przez klientów sklepu, kwestię ocenną, jaką jest to, czy dany klient oceni produkt, jako smaczny (świeży) lub nie, fakt powszechny i niezaprzeczalny, że w sklepach mięsnych sprzedaje się mięso nie tylko z rannego uboju ale też 2- 3- dniowe, prawidłowo przechowywane,

- rażącą niewspółmierność orzeczonej kary grzywny oraz nawiązki.

Obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonej od popełnienia zarzucanego jej czynu lub uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, ewentualnie o warunkowe umorzenie postępowania karnego wobec oskarżonej.

Podczas rozprawy apelacyjnej obrońca oskarżonej A. M. (1) popierał wniesioną apelację i wnioski w niej zawarte.

Pełnomocnik oskarżyciela prywatnego C. D., w odpowiedzi na złożone przez oskarżonych i ich obrońców apelacje, wniósł o utrzymanie w mocy zaskarżonego wyroku. Stanowisko to podtrzymał podczas rozprawy apelacyjnej.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

W pierwszej kolejności omówieniu podlegać będą apelacje obrońców K. R. (1) oraz A. M. (1) oraz oskarżonego Ł. K. (1). Apelacje te kwestionują prawidłowość ustalenia przez Sąd Rejonowy, iż oskarżeni ci, swoim zachowaniem, wypełnili dyspozycję przepisu art. 212 § 1 i 2 k.k.

Zdaniem Sądu Okręgowego, ocena zgromadzonego materiału dowodowego, poczyniona przez Sąd I instancji, odnośnie w/w trójki oskarżonych, jest jak najbardziej prawidłowa. Oskarżeni wzięli udział w dyskusji na forum internetowym, której początek dała „plotka”, jakoby C. D. handlował „padliną”. Oskarżona K. R. (1) wskazała, iż „wielokrotnie kupiła (w sklepie oskarżyciela) coś z garmażerki i musiała wyrzucić – nie nadawało się do jedzenia, było stare i śmierdzące”. A. M. (1) (była pracownica oskarżyciela) podała, że w sklepie pracodawcy mięso (garmaż) były „świeże i nieświeże”. Z kolei Ł. K. (1) (także były pracownik oskarżyciela) napisał, że pracownicy są traktowani przez C. D. „jak szmaty”.

Nie sposób wypowiedzi oskarżonej R. traktować (jak chce tego jej obrońca), jedynie w kategoriach prawa do krytyki, prawa do wypowiadania opinii o produkcie, które to prawo nie może podlegać ograniczeniu. Sąd tego nie kwestionuje. Jednak należy mieć na względzie, iż użycie sformułowania, że produkt „nie nadawał się do jedzenia (…) był stary i śmierdzący”, wykracza poza owo prawo, przysługujące każdemu konsumentowi. Używając tego rodzaju sformułowań, oskarżona zasugerowała, iż C. D. sprzedaje produkty stare (a więc, nieświeże, nie nadające się do spożycia przez człowieka), co może nieść negatywne konsekwencje dla zdrowia. W ramach prawa do oceny produktu niewątpliwie oskarżonej przysługiwało prawo do stwierdzenia, iż produkty oferowane przez C. D. jej nie smakują, że nie trafiają w jej gust kulinarny.

Jeśli chodzi o wypowiedź A. M. (1), to użycie sformułowania, iż oskarżyciel oferował „nieświeże” produkty z pewnością nie może zostać uznane li tylko za informację o praktykach stosowanych w sklepach mięsnych (jak wskazuje obrońca w apelacji). Sformułowanie, iż oskarżyciel handlował mięsem nieświeżym nie oznacza, jak chce tego obrona, że handlował mięsem „prawidłowo przechowywanym kilkudniowym”, i że taką informację miała zamiar przekazać oskarżona M. w swoim wpisie. Wszak wskazanie, iż mięso jest nieświeże, stanowi jednoznacznie pejoratywne określenie, to mięso nie nadające się do spożycia, mogące zaszkodzić zdrowiu człowieka.

Także Ł. K. (1), używając stwierdzenia, że oskarżyciel traktował swoich pracowników „jak szmaty”, zasugerował, iż C. D. nie szanuje drugiego człowieka, że go poniża, że traktuje go jak kogoś gorszego od siebie.

Przypisane oskarżonym A. M., K. R. oraz Ł. K. czyny, niewątpliwie miały charakter zawiniony i bezprawny. W ustalonym stanie faktycznym mogli oni bowiem zachować się zgodnie z prawem i nie zachodziły żadne okoliczności, które wyłączałyby ich winę, czy bezprawność zachowania.

Bez wątpienia w ich wypadku mamy do czynienia z czynami w rozumieniu prawa karnego, posiadającymi karalny charakter. Do możliwości pociągnięcia oskarżonych do odpowiedzialności karnej za przestępstwa zabrakło jednak, w ocenie Sądu Okręgowego, jeszcze jednego składnika w jego pięcioelementowej strukturze – karygodności czynu. Zgodnie bowiem z art. 1 § 2 k.k., nie stanowi przestępstwa czyn zabroniony, którego społeczna szkodliwość jest znikoma. Cecha karygodności jest bowiem cechą stopniowalną, przy jej ocenie zaś sąd bierze pod uwagę rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiary wyrządzonej lub grożącej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, wagę naruszonych przez sprawcę obowiązków, postać zamiaru, motywację sprawcy, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia (art. 115 § 2 k.k.). Cechy indywidualne czynu, konkretyzujące te okoliczności, decydują o stopniu społecznej szkodliwości czynu i przy atypowym wystąpieniu okoliczności zmniejszających społeczną szkodliwość mogą spowodować, że osiągnie ona stopień znikomy wyłączający karygodność czynu.

Przeprowadzając w tym kontekście analizę zachowania oskarżonych K. R. (1), A. M. (1) oraz Ł. K. (1), Sąd doszedł do przekonania, że przypisane im czyny posiadają znikomą społeczną szkodliwość. Na taki wniosek złożył się szereg elementów, związanych głównie z okolicznościami, w jakich doszło do popełnienia przez oskarżonych czynów.

Otóż oskarżeni wzięli udział w dyskusji na forum internetowym, dotyczącej działalności C. D., byli jednymi z wielu, którzy wypowiadali swe opinie, czy to na temat oferowanych do sprzedaży produktów, czy to na temat sposobu, w jaki oskarżyciel traktuje pracowników. Z analizy pozostałych wpisów wynika, że te poczynione przez oskarżonych wcale nie były wyjątkowo „mocne” w swej treści. Dodatkowo, to co uderzyło w oskarżyciela prywatnego najbardziej, a więc pomówienie o handel padliną, nie było przedmiotem owych wpisów. To z pomówieniem o handel padliną C. D. łączył spadek obrotów i trudności finansowe, a nie z faktem, iż na forum internetowym mieszkańcy powiatu (...) wymieniali się doświadczeniami na temat jakości i smaku oferowanych przez niego produktów.

Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 20 czerwca 2000 r. (N II Aka 99/00, KZS 2000, z. 7-8, poz. 39) wyraził słuszny pogląd, iż : „Szczególnym zadaniem sędziów jest ocena stopnia społecznej szkodliwości przestępstwa w ramach przyjmowanej kwalifikacji prawnej (…). Oceny tej nie można sprowadzać do ogólników, ale wskazać należy, jakie są jej konkretne kryteria, a uwzględnić w niej trzeba zwłaszcza szkodę poniesioną przez ofiarę, bo to właśnie szkoda (krzywda ofiary) jest najczęściej powodem ukarania”.

Nie ulega wątpliwości, że twierdzenia wypowiadane przez oskarżonych podczas rozmowy na forum internetowym, mogły narazić C. D. na utratę zaufania, czy dobrego imienia. Ale nie można pominąć faktu, że sam oskarżyciel utratę klientów połączył z pomówieniem o handel padliną, a nie z dyskusją jaka miała miejsce za pośrednictwem Internetu.

W ocenie Sądu, powyższe okoliczności przemawiają za uznaniem, że społeczna szkodliwość czynów przypisanych oskarżonym jest znikoma. A ponieważ na gruncie kodeksu karnego z 1997 r. to nie stopień społecznego niebezpieczeństwa czynu zależy od stopnia winy, lecz stopień winy od stopnia społecznej szkodliwości, na gruncie powyższych uwag stwierdzić należy, że także stopień zawinienia ma znikomą miarę.

W konsekwencji tego, stosownie do treści art. 1 § 2 k.k. w zw. z art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k., postępowanie karne wobec K. R. (1), A. M. (1) oraz Ł. K. (1) należało umorzyć.

Osobnego omówienia wymaga rozstrzygnięcie dotyczące oskarżonego M. S..

W świetle twierdzeń obrońcy tego oskarżonego, M. S. był jedynie posłańcem, który zaniósł do radia (...) ogłoszenie określonej treści, działał na zlecenie państwa Ś., w żadnym wypadku nie znał treści owego ogłoszenia. Tym samym nie mógł wypełnić dyspozycji przepisu art. 212 § 1 i 2 k.k.

Zupełnie inny obraz w zakresie świadomości i zamiaru M. S. jawi się w świetle zeznań A. K., pracownika radia (...), która przyjmowała od tego oskarżonego rzeczone ogłoszenie. Otóż oskarżony przyszedł do radia z kartką, na której widniała treść ogłoszenia, zdecydowany by zamieścić ogłoszenie, wspólnie ze świadkiem zadecydował o usunięciu z ogłoszenia nazwy (...), świadek na kartce rozpisał mu cenę ogłoszenia, na którą oskarżony przystał. Tym samym, w ocenie Sądu, nie można mówić o nieświadomości oskarżonego w zakresie tego, jaka treść widniała na kartce. Zachowanie oskarżonego w radiu (...) w chwili zlecania ogłoszenia wskazywało, że doskonale wie, jaka jest treść owego, co więcej, że owa treść ma charakter zniesławiający oskarżyciela prywatnego – oskarżony nie chciał wyjawić, czy jest z konkurencji, nie chciał wystawienia faktury. Jego zachowanie wskazywało, że za wszelką cenę chce zachować anonimowość.

Nie ulega wątpliwości, że oskarżony działał na zlecenie państwa Ś., osób prowadzących działalność gospodarczą, którzy swego czasu współpracowali z oskarżycielem prywatnym. Okoliczność ta wynika nie tylko z wyjaśnień M. S., ale też z zeznań I. F.. Pomysłodawcą treści ogłoszenia oraz tego, by trafiło do radia (...), był D. Ś., zaś M. S. pomógł ów cel urzeczywistnić – zaniósł ogłoszenie do radia, tworząc wrażenie, że to on jest zleceniodawcą (wszak to on podpisał umowę i zapłacił), by tym samym rzeczywisty sprawca pozostał nieznany.

Tym samym Sąd zmienił opis czynu przypisanego oskarżonemu i przyjął, że działał w formie zjawiskowej pomocnictwa do popełnienia przestępstwa.

Pomocnictwo jest drugą, obok podżegania, niesprawczą postacią współdziałania przestępnego. Zgodnie z art. 18 § 3 KK jako pomocnik ponosi odpowiedzialność ten, kto w zamiarze, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, swoim zachowaniem ułatwia jego popełnienie.

Pomocnik popełnia inny niż sprawca, odmienny rodzajowo typ czynu zabronionego. Kwalifikacja prawna pomocnictwa jest złożona, powinna uwzględniać znamiona stałe, wynikające z treści art. 18 § 3 KK, oraz znamiona zmienne, oddające ustawową charakterystykę czynu zabronionego opisanego w Części szczególnej KK lub w przepisach pozakodeksowych, którego popełnienie pomocnik ułatwia (zob. post. SN z 3.8.2006 r., III KK 445/05, OSNwSK 2006, Nr 1, poz. 1533; wyr. SN z 21.1.2014 r., IV KK 251/13, OSNKW 2014, Nr 8, poz. 63; wyr. SA w Warszawie z 9.3.2006 r., II AKA 58/06, OSAW 2006, Nr 3, poz. 11; P. Kardas, Teoretyczne podstawy, s. 610–611; A. Liszewska, Współdziałanie przestępne, s. 106–107; A. Sakowicz, w: Królikowski, Zawłocki (red.), Kodeks karny. Część ogólna, t. I, s. 696). Dla przypisania odpowiedzialności za pomocnictwo konieczne jest "określenie czynności wykonawczej oraz wskazanie konkretnego przestępstwa, którego popełnienie pomocnik miał ułatwić. Udzielający pomocy musi obejmować świadomością to, że podejmując określone czynności czyni to w odniesieniu do konkretnego, scharakteryzowanego w odpowiednim przepisie części szczególnej lub w przepisie pozakodeksowym czynu zabronionego. Musi więc obejmować swoją świadomością zarówno prawną charakterystykę czynu zabronionego, którego popełnienie ma zamiar ułatwić, oraz mieć świadomość znaczenia swojego zachowania (działania lub zaniechania), w tym w szczególności tego, że stanowi ono ułatwienie popełnienia tego czynu zabronionego przez inną osobę" (wyr. SA w Warszawie z 24.6.2015 r., II AKA 39/15, L.).

Strona przedmiotowa pomocnictwa polega na ułatwieniu innej osobie popełnienia czynu zabronionego. Nie należy jednak wymagać, aby podjęte zachowanie stanowiło warunek konieczny realizacji czynu przez sprawcę. Pomocnictwo jest ułatwieniem "w sensie obiektywnym" ( A. Zoll, w: Buchała, Zoll, Kodeks karny, s. 184; zob. także: J. Giezek, w: Giezek (red.), Kodeks karny. Część ogólna, 2007, s. 179; Marek, Kodeks karny, 2007, s. 61). Nie musi mieć charakteru kazualnego (jako warunek sine qua non) w stosunku do czynu sprawcy bezpośredniego (zob. Wąsek, Kodeks karny, s. 272; P. Kardas, w: Zoll (red.), Kodeks karny, t. I, 2007, s. 327). Nie należy też wymagać, aby rzeczywiście ułatwiło innej osobie popełnienie przestępstwa (zob. wyr. SA w Warszawie z 19.10.2015 r., II AKA 300/15, L.). W konsekwencji nie zachodzi potrzeba ustalenia, że udzielona pomoc rzeczywiście się przydała, ani tego, że bez niej do dokonania czynu zabronionego by nie doszło (zob. L. Tyszkiewicz, w: Filar (red.), Kodeks karny, 2010, s. 78).

Pomocnictwo jest dokonane wraz ze zrealizowaniem znamion tej postaci współdziałania przestępnego, czyli ułatwieniem innej osobie popełnienia czynu zabronionego. Nie jest przy tym konieczne dokonanie czynu objętego zamiarem pomocnika przez sprawcę bezpośredniego ani nawet podjęcie przez niego czynności w tym kierunku. Pomocnictwo stanowi bezskutkową postać przestępstwa (zob. wyr. SA w Krakowie z 21.6.2000 r., II AKa 51/00, KZS 2000, Nr 7–8, poz. 37; wyr. SA w Łodzi z 25.2.2014 r., II AKA 226/13, Legalis; A. Sakowicz, w: Królikowski, Zawłocki (red.), Kodeks karny. Część ogólna, t. I, s. 698; A. Zoll, w: Buchała, Zoll, Kodeks karny, s. 188).

Sąd uznał, iż kara wymierzona M. S. przez Sąd Rejonowy jest adekwatna, nawet mając na względzie obecną zmienioną kwalifikację przypisanego przestępstwa. Należy mieć na względzie, że poprzez pomówienia o handel padliną (czego niewątpliwie dotyczy zamieszczone przez oskarżonego ogłoszenie), oskarżyciel prywatny poniósł wymierne straty finansowe, był zmuszony zwolnić pracowników, zaciągać kredyty, tak by był w stanie dalej prowadzić działalność. Dodatkowo należy zauważyć, że pomówienie o handel padliną jest chyba najohydniejszym z możliwych w branży mięsnej.

Ponieważ jedynie M. S. został skazany, Sąd zmienił treść pkt 21 zaskarżonego wyroku, postanawiając o podaniu do publicznej wiadomości jedynie rozstrzygnięć dotyczących tego oskarżonego.

Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu stanowiły przepisy powołane w wyroku.