Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XV GC 228/15

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 24 października 2014 roku powód K. P. wniósł o zasądzenie od pozwanego „B+K” spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowej z siedzibą w G. kwotę 2.545,26 złotych z ustawowymi odsetkami:

- od kwoty 2.207,96 złotych od dnia 11 października 2013 roku do dnia 26 października 2013 roku;

- od kwoty 2.207,96 złotych od dnia 26 października 2013 roku do dnia zapłaty;

- od kwoty 168,65 złotych od dnia 26 października 2013 roku do dnia zapłaty;

- od kwoty 5.780,02 złotych od dnia 26 października 2013 roku do dnia 26 października 2013 roku;

- od kwoty 5.780,02 złotych do dnia 26 października 2013 roku do dnia 29 października 2013 roku;

- od kwoty 168,655 złotych od dnia 26 października 2013 roku do dnia zapłaty

oraz kosztów procesu.

W uzasadnieniu powód wskazał, że na podstawie umowy z dnia 29 sierpnia 2013 roku zobowiązał się na zlecenie pozwanego do przewiezienia ładunku o wadze 3.500 kg za kwotę 5.780,02 złotych. W rzeczywistości przewożony ładunek miał masę 4.840 kg, a więc większą o 38,20%. Z powodu zwiększonej masy, a tym samym wykonania dodatkowej usługi powód wystawił w dniu 10 września 2013 roku fakturę nr (...) na kwotę 2.207,96 złotych. Kwotę tę powód wyliczył proporcjonalnie do wartości zlecenia i zwiększenia masy ładunku. Powód wskazał, że żąda oprócz wyżej wskazanej kwoty zapłaty odsetek oraz zryczałtowanych kosztów na podstawie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych.

Sprzeciwem od nakazu zapłaty pozwany zaskarżył nakaz zapłaty w całości, wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwany przyznał, że zawarł z powodem umowę przewozu. Zaprzeczył natomiast aby przewożony ładunek miał wagę wyższą niż w zleceniu transportowym (nastąpiła omyłka w liście przewozowym). Ponadto nawet gdyby przyjąć, że przesyłka miała wagę wyższą, to powód dokonał jej przewozu bez zgody i porozumienia z pozwanym, a więc na włąsny koszt i ryzyko. Na koniec pozwany zakwestionował zasadność wyliczenia wynagrodzenia w oparciu o proporcjonalne zwiększenie ładunku.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 29 sierpnia 2013 r. strony zawarły umowę, na mocy której K. P. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą (...) zobowiązał się do wykonania przewozu na trasie z W. do D. (Francja). Przedmiotem przewozu miało być 11 palet o wadze 3.500 kg. Wynagrodzenie ustalono na kwotę 1.100 EUR netto plus podatek VAT. Wynagrodzenie miało być płatne w terminie 45 dni od dnia otrzymania faktury VAT i oryginalnych dokumentów przewozowych, a kwota wynagrodzenia powinna być przeliczona na złote według tabeli kursów średnich obowiązujących w dniu rozładunku (ust. 1 i 2 „warunków zlecenia”).

Zgodnie z ust. 9 zd. 1 „warunków zlecenia” kierowca miał obowiązek uczestniczyć w liczeniu sztuk opakowań przy załadunku i rozładunku, a w przypadku gdy towar nie odpowiada wymogom zlecenia wstrzymać załadunek/rozładunek, natychmiast o tym fakcie powiadomić zleceniodawcę i czekać w miejsce załadunku/rozładunku na dalsze dyspozycje.

( dowód : wydruk z komunikatora trans.eu – k. 9-10; zlecenie transportowe – k. 11-12)

W trakcie załadunku towaru okazało się, że w liście przewozowym wpisana jest waga wyższa niż wynika to ze zlecenia przewozu, tj. 4.840 kg. Załadowca zaprzeczył aby faktyczna waga towaru była wyższa niż wpisana w zleceniu przewozowym. W celu ustalenia rzeczywistej wagi załadowca zaproponował K. P. ponowne zważenie towaru w jego obecności albo wpisanie wagi wskazanej w zleceniu transportowym, jednak K. P. stwierdził, że nie jest to konieczne i odjechał z miejsca załadunku.

Po wykonaniu umowy przewozu, w dniu 10 września 2013 roku, K. P. wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 5.780,02 złotych z tytułu wynagrodzenia za wykonanie przewozu z 45-dniowym płatności (do dnia 25 października 2013 roku).

Ponadto w dniu 10 września 2013 roku K. P. wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 2.207,96 złotych z tytułu „dodatkowej usługi transportowej – zwiększenie masy o 38,2% z 45-dniowym terminem płatności (do dnia 25 października 2013 roku).

Pismem z dnia 10 września 2013 roku, doręczonym w dniu 11 września 2013 roku, K. P. wezwał „B+K” spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółkę komandytową z siedzibą w G. do zapłaty kwot wynikających z wyżej wymienionych faktur. Do pisma zostały dołączone dwie w/w faktury VAT, list przewozowy oraz dokument WZ.

(dowód: list przewozowy – k. 13; faktura VAT nr (...) – k. 17; faktura VAT nr (...) – k. 18; zeznania świadka B. S. – k. 106-108; zeznania świadka Z. D. – k. 108-110; zeznania świadka W. D. – k. 110-111; zeznania świadka Ł. H. – k. 111; przesłuchanie w charakterze strony powoda – k. 146; przesłuchanie w charakterze strony pozwanego – k. 146)

E-mailem z dnia 28 października 2013 roku K. P. wezwał „B+K” spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółkę komandytową z siedzibą w G. do zapłaty kwot wynikających z faktury VAT nr (...) oraz równowartości kwoty 40 EUR.

(dowód: e-mail z dnia 28 października 2013 roku – k. 19)

W dniu 29 października 2013 roku „B+K” spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa z siedzibą w G. zapłaciła kwotę 5.780,02 złotych tytułem należności stwierdzonej fakturą VAT nr (...).

(dowód: potwierdzenie przelewu – k. 21)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o bezsporne twierdzenia stron, w oparciu o dokumenty dołączone do akt sprawy oraz w oparciu o zeznania wyżej opisanych świadków i stron.

Zarządzeniem z dnia 22 marca 2016 roku zwrócono pisma: powoda z dnia 28 grudnia 2015 roku, pozwanego z dnia 8 stycznia 2016 roku oraz powoda z dnia 22 lutego 2016 roku. Zgodnie z art. 207 § 7 k.p.c. odpowiedź na pozew złożona z naruszeniem § 2 podlega zwrotowi; zwrotowi podlega także pismo przygotowawcze złożone z naruszeniem § 3. Ponieważ Przewodniczący ani Sąd nie zezwolił na złożenie w/w pism przygotowawczych, podlegały one zwrotowi.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo było uzasadnione jedynie w niewielkiej części.

W przedmiotowej sprawie powód dochodził nie uiszczonej części wynagrodzenia należnego mu z tytułu umowy przewozu. Ostatecznie powód wskazywał, że pozwany, w imieniu którego działał załadowca, na podstawie art. 54 ust. 1 Prawa przewozowego, w formie polecenia, zmienił umowę przewozu przez czynność faktyczną – załadowanie ładunku o większej masie. Pozwany nie kwestionował faktu zawarcia umowy oraz jej treści. Zaprzeczył jednak stanowczo aby doszło do zmiany umowy przewozu oraz aby waga przesyłki była inna niż wynikająca ze zlecenia przewozu.

Stosownie do art. 774 k.c., przez umowę przewozu przewoźnik zobowiązuje się w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa do przewiezienia za wynagrodzeniem osób lub rzeczy. Podstawowym obowiązkiem przewoźnika przy przewozie rzeczy jest przewiezienie przesyłki na miejsce przeznaczenia oraz wydanie jej osobie wskazanej jako odbiorca w całości, w stanie niepogorszonym i we właściwym terminie. Z kolei podstawowym obowiązkiem nadawcy jest zapłata wynagrodzenia za przewóz towaru.

Ponieważ transport, którego dotyczy zawarta pomiędzy stronami umowa odbywał się na trasie Polska – Francja, dochodzone w niniejszej sprawie roszczenie powinno być oceniane z uwzględnieniem przepisów Konwencji o umowie międzynarodowego przewozy drogowego towarów (CMR) i protokołu podpisania sporządzonych w G. w dniu 19 maja 1956 roku (Dz. U. z 1962 roku, Nr 49, poz. 238), zgodnie bowiem z art. 1 ust. 1 tej Konwencji stosuje się ja do wszelkiej umowy o zarobkowy przewóz drogowy towarów pojazdami, niezależnie od miejsca zamieszkania i przynależności państwowej stron, jeżeli miejsce przyjęcia przesyłki do przewozu i miejsce przewidziane dla jej dostawy, stosownie do ich oznaczenia w umowie, znajdują się w dwóch różnych krajach, z których przynajmniej jeden jest krajem umawiającym się.

Zgodnie z art. 4 Konwencji dowodem zawarcia umowy przewozu jest list przewozowy. Brak, nieprawidłowość lub utrata listu przewozowego nie wpływa na istnienie ani na ważność umowy przewozu, która mimo to podlega przepisom Konwencji. Z kolei, zgodnie z art. 9 ust. 1 i 2 Konwencji, w braku przeciwnego dowodu list przewozowy stanowi dowód zawarcia umowy, warunków umowy oraz przyjęcia towaru przez przewoźnika. W braku uzasadnionych zastrzeżeń przewoźnika, wpisanych do listu przewozowego, istnieje domniemanie , że towar i jego opakowanie były widocznie w dobrym stanie w chwili przyjęcia przez przewoźnika i że ilość sztuk, jak również cechy i numery były zgodne z oświadczeniami w liście przewozowym.

Zgodnie z art. 6 ust. ust. 1 lit. f Konwencji list przewozowy powinien zawierać wagę brutto lub inaczej wyrażoną ilość towaru. Zgodnie z art. 8 ust. 3 Konwencji nadawca ma prawo żądać sprawdzenia przez przewoźnika wagi brutto albo inaczej wyrażonej ilości towaru. Może on także żądać sprawdzenia zawartości sztuk przesyłki. Przewoźnik może domagać się zapłacenia kosztów sprawdzenia zawartości sztuk przesyłki. Przewoźnik może domagać się zapłacenia kosztów sprawdzenia. Wynik sprawdzenia wpisuje się do listu przewozowego.

Zgodnie z ust. 9 zd. 1 umowy przewozu („warunki zlecenia”) kierowca miał obowiązek uczestniczyć w liczeniu sztuk opakowań przy załadunku i rozładunku, a w przypadku gdy towar nie odpowiada wymogom zlecenia wstrzymać załadunek/rozładunek, natychmiast o tym fakcie powiadomić zleceniodawcę i czekać w miejsce załadunku/rozładunku na dalsze dyspozycje.

W pierwszej kolejności należy wskazać, iż stronami umowy przewozu jest nadawca i przewoźnik, co oznacza, że pozwany był nadawcą w rozumieniu zawartej przez strony umowy przewozu. Natomiast bez znaczenia pozostaje okoliczność, kim posługiwał się pozwany przy załadunku towaru. W doktrynie i orzecznictwie wyróżnia się nadawcę oraz faktycznego załadowcę. W sytuacji gdy nadawca posługuje się podmiotem trzecim w celu wydania przedmiotu przewozu – faktycznym załadowcą, to nie zmienia to faktu, iż stroną umowy przewozu pozostaje nadawca. Po wtóre, mimo braku analogicznego przepisu w Konwencji CMR, na podstawie art. 1 ust. 3 Prawa przewozowego, znajdzie do przedmiotowej sprawy zastosowanie przepis art. 47 ust. 2 ustawy Prawo przewozowe. Stosownie do jego treści „osobę, która oddaje przewoźnikowi przesyłkę do przewozu uważa się za upoważnioną przez nadawcę do wykonywania wszelkich czynności związanych z zawarciem umowy przewozu”. Przepis ten zawiera domniemanie prawne nakazujące przyjąć, że osoba oddająca przewoźnikowi przesyłkę jest umocowana przez nadawcę do działania w jego imieniu i na jego rachunek w zakresie zawarcia umowy przewozu. Osoba ta jest uprawniona do podejmowania wszelkich czynności prawnych i faktycznych związanych z zawarciem oraz zmianą umowy przewozu. Przepis ten statuuje w tym zakresie domniemanie pełnomocnictwa materialnoprawnego „faktycznego załadowcy” do działania w imieniu nadawcy, które swoim zakresem obejmuje również uprawnienie umożliwiające dokonywanie modyfikacji warunków umowy przewozu.

W przedmiotowej sprawie powód powinien więc udowodnić, że doszło do zmiany umowy oraz wykazać treść tych zmian. Powód wskazywał, że do zmiany umowy doszło wskutek wykonania przez załadowcę czynności faktycznej – załadunku towaru o większej masie niż ustalony w pierwotnej umowie.

W ocenie Sądu powód okoliczności tej nie udowodnił. Z zeznań przesłuchanych świadków wynika, że załadowca po zwróceniu przez przewoźnika uwagi na wagę przesyłki wskazaną w liście przewozowym (większą niż opisana w zleceniu przewozowym), wnosił o wpisanie w liście przewozowym wagi wskazanej w zleceniu przewozowym albo zważenie przesyłki. Przewoźnik stwierdził, że nie jest to konieczne i odjechał bez oczekiwania na polecenia nadawcy.

Powód wskazując, że waga przesyłki była wyższa niż w zleceniu przesyłki opierał się wyłącznie na adnotacji zawartej w liście przewozowym. W ocenie Sądu, dowód ten, w realiach przedmiotowej sprawy, nie jest wystarczający dla stwierdzenia tej okoliczności,. Należy bowiem wskazać, że załadowca chciał skorygować wagę przesyłki wpisaną do listu przewozowego, ewentualnie ponownie zważyć przesyłkę aby ustalić jej rzeczywistą wagę. Powód nie godząc się na powyższe, nie może z tego wpisu w liście przewozowym wywodzić dla siebie korzystnych skutków prawnych. Powód nie zgłosił innych skutecznych wniosków dowodowych, które zmierzałyby do wykazania rzeczywistej wagi przesyłki. Złożone przez niego wyliczenia i wydruki internetowe mają charakter jedynie hipotetyczny i nie mogą wykazać rzeczywistej wagi przesyłki.

Nawet jednak gdyby przyjąć, że rzeczywista waga przesyłki była zgodna z tą, która została wpisana w liście przewozowym, brak byłoby podstaw do uwzględnienia powództwa. Powód powinien bowiem udowodnić, iż doszło do podwyższenia wynagrodzenia o kwotę dochodzoną pozwem. W tym zakresie powód nie zgłosił natomiast żadnych wniosków dowodowych. W trakcie załadunku powód nie zgłaszał roszczeń dotyczących wynagrodzenia. Również załadowca nie przejawiał woli zmiany umowy w tym zakresie. Istotne jest również, że zgodnie z ust. 9 zd. 1 „warunków zlecenia” kierowca miał obowiązek uczestniczyć w liczeniu sztuk opakowań przy załadunku i rozładunku, a w przypadku gdy towar nie odpowiada wymogom zlecenia wstrzymać załadunek/rozładunek, natychmiast o tym fakcie powiadomić zleceniodawcę i czekać w miejsce załadunku/rozładunku na dalsze dyspozycje. Powód nie powiadomił nadawcy o innej wadze przesyłki. Co więcej, odmówił zważenia towaru i odjechał bez oczekiwania na dalsze dyspozycje. Zachowanie powoda i załadowcy nie wskazuje na wolę zmiany wysokości wynagrodzenia. Wręcz przeciwne, można mówić o zgodzie powoda na przewóz przesyłki na dotychczasowych warunkach. Oprócz tego wynagrodzenie za przewóz nie było określane w odniesieniu do wagi przesyłki, tj. poprzez przemnożenie ilości kilogramów przez stawkę za 1 kilogram. Nie było więc podstaw do ustalania „dodatkowego wynagrodzenia” w sposób określony przez powoda.

Nie było również podstaw do zasądzenia dochodzonej kwoty na podstawie art. 7 ust. 1 Konwencji. Zgodnie z tym przepisem nadawca odpowiada za wszelkie koszty i szkody, jakie mógłby ponieść przewoźnik na skutek nieścisłości lub niedostateczności danych wymienionych w art. 6 ust. 1 lit. b, d, e, f, g, h i j, tzn. m.in. w zakresie wagi brutto. Powód nie wykazał aby poniósł jakiekolwiek dodatkowe koszty z tytułu zwiększonej wagi przesyłki.

W konsekwencji roszczenie o zapłatę kwoty 2.207,96 złotych (faktura VAT nr (...)) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 11 października 2013 roku do dnia zapłaty tytułem nie uiszczonej części wynagrodzenia za przewóz oraz kwoty 168,65 złotych tytułem rekompensaty za koszty odzyskiwania tej należności, jako bezzasadne, podlegały oddaleniu.

Zgodnie z art. 1 ustawy z dnia 8 marca 2013 roku o terminach zapłaty w transakcjach handlowych ustawa określa szczególne uprawnienia wierzyciela i obowiązki dłużnika w związku z terminami zapłaty w transakcjach handlowych. Przepisy ustawy stosuje się do transakcji handlowych, których wyłącznymi stronami są przedsiębiorcy w rozumieniu przepisów art. 4 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (art. 2 pkt 1 ustawy), przy tym transakcją handlową jest umowa, której przedmiotem jest odpłatna dostawa towaru lub odpłatne świadczenie usługi, jeżeli strony, o których mowa w art. 2, zawierają ją w związku z wykonywaną działalnością (art. 4 pkt 1 ustawy).

Zgodnie z art. 5 ustawy jeżeli strony transakcji handlowej, z wyłączeniem podmiotu publicznego będącego podmiotem leczniczym w rozumieniu art. 4 ust. 1 pkt 2-4 ustawy z dnia 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej (Dz. U. z 2013 r. poz. 217), przewidziały w umowie termin zapłaty dłuższy niż 30 dni, wierzyciel może żądać odsetek ustawowych po upływie 30 dni, liczonych od dnia spełnienia swojego świadczenia i doręczenia dłużnikowi faktury lub rachunku, potwierdzających dostawę towaru lub wykonanie usługi, do dnia zapłaty, ale nie dłużej niż do dnia wymagalności świadczenia pieniężnego.

Zawarta pomiędzy stronami umowa przewozu była transakcją handlową w rozumieniu w/w ustawy albowiem została zawarta pomiędzy przedsiębiorcami, dotyczyła odpłatnego świadczenia usług i pozostawała w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą.

W przedmiotowej umowie strony ustaliły 45-dniowy termin płatności liczony od dnia otrzymania faktury i oryginalnych dokumentów przewozowych. Faktura VAT nr (...) i oryginalne dokumenty przewozowe zostały doręczone pozwanemu w dniu 11 września 2013 roku (k. 15, 16). W konsekwencji 45-dniowy termin rozpoczął bieg z dniem 12 września 2013 roku i zakończył w dniu 26 października 2013 roku. Pozwany zapłacił kwotę 5.780,02 złotych w dniu 29 października 2013 roku, a więc z trzydniowym opóźnieniem.

Ponieważ strony przewidziały w umowie termin zapłaty dłuższy niż 30 dni, powodowi przysługiwało roszczenie o zapłatę odsetek ustawowych na podstawie art. 5 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych po upływie 30 dni od spełnienia swojego świadczenia i doręczenia faktury. Faktura została doręczona w dniu 11 września 2013 roku, 30-dniowy termin upłynął z dniem 11 października 2013 roku, a od dnia 12 października 2013 roku powód nabył uprawnienie do żądania zapłaty odsetek ustawowych do dnia wymagalności roszczenia, tj. do dnia 26 października 2013 roku. Oprócz tego, powód był uprawniony do żądania odsetek ustawowych od dnia wymagalności roszczenia (27 października 2013 roku) do dnia zapłaty, tj. do dnia 29 października 2013 roku na podstawie art. 481 § 1 i § 2 zd. 1 k.c. Zgodnie z tym przepisem, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe. W konsekwencji uzasadnione było żądanie zasądzenia odsetek ustawowych od kwoty 5.780,02 złotych od dnia 12 października 2013 roku do dnia 29 października 2013 roku.

Zgodnie z art. 10 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, wierzycielowi, od dnia nabycia uprawnienia do odsetek, o którym mowa w art. 7 ust. 1 lub art. 8 ust. 1, bez wezwania, przysługuje od dłużnika z tytułu rekompensaty za koszty odzyskiwania należności równowartość kwoty 40 euro przeliczonych na złote według średniego kursu euro ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski ostatniego dnia roboczego miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym świadczenie pieniężne stało się wymagalne. Zgodnie z art. 7 ust. 1 w/w ustawy w transakcjach handlowych - z wyłączeniem transakcji, w których dłużnikiem jest podmiot publiczny - wierzycielowi, bez wezwania, przysługują odsetki ustawowe za opóźnienie w transakcjach handlowych, chyba że strony uzgodniły wyższe odsetki, za okres od dnia wymagalności świadczenia pieniężnego do dnia zapłaty, jeżeli są spełnione łącznie następujące warunki: 1) wierzyciel spełnił swoje świadczenie; 2)

wierzyciel nie otrzymał zapłaty w terminie określonym w umowie.

W przedmiotowej sprawie pozwany zapłacił wynagrodzenie za przewóz trzy dni po terminie płatności określonym w umowie. Powód nabył więc uprawnienie do żądania zapłaty równowartości kwoty 40 euro, tj. w przedmiotowej sprawie kwoty 168,65 złotych. Ponieważ termin płatności tej należności nie jest określony, ani nie wynika właściwości zobowiązania, powód mógł żądać zasądzenia odsetek ustawowych od tej kwoty niezwłocznie po wezwaniu pozwanego do zapłaty (art. 455 k.c.). Powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 168,65 złotych e-mailem z dnia 28 października 2013 roku (k. 19). Przyjmując za uzasadniony 14-dniowy termin płatności, pozwany powinien zapłacić tę kwotę do dnia 12 listopada 2013 roku (11 listopada 2013 roku był dniem ustawowo wolnym od pracy). W konsekwencji uzasadnione było również żądanie powoda w zakresie kwoty 168,65 złotych jako równowartości kosztów odzyskiwania należności z faktury VAT nr (...) (art. 10 ust. 1 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych) oraz odsetki ustawowe od tej kwoty od dnia 13 listopada 2013 roku do dnia zapłaty (art. 481 § 1 k.c.).

W pozostałym zakresie powództwo jako bezzasadne, podlegało oddaleniu.

Mając na uwadze powyższe, na podstawie wyżej powołanych przepisów, orzeczono jak w sentencji wyroku.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 zd.2 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (...), obciążając nimi w całości powoda albowiem pozwany uległ jedynie w bardzo niewielkim zakresie. Na koszty te, poniesione przez pozwanego składały się: kwota 17 złotych uiszczonej opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz kwota 600 złotych tytułem wynagrodzenia pełnomocnika, tj. łącznie 617 złotych.

Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych nakazano pobrać od powoda, jako strony przegrywającej, kwotę 81,25 złotych tytułem wypłaconego tymczasowo z sum Skarbu Państwa utraconego zarobku świadka B. S..