Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 451/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 lutego 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Maciej Piankowski

Sędziowie:

SSA Grażyna Horbulewicz (spr.)

SSA Bożena Grubba

Protokolant:

st.sekr.sądowy Wioletta Blach

po rozpoznaniu w dniu 7 lutego 2017 r. w Gdańsku

sprawy H. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji H. K.

od wyroku Sądu Okręgowego we Włocławku IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 5 października 2015 r., sygn. akt IV U 506/15

oddala apelację.

SSA Grażyna Horbulewicz SSA Maciej Piankowski SSA Bożena Grubba

Sygn. akt III AUa 451/16

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 2 lipca 2015 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. odmówił H. K. prawa do emerytury w wieku obniżonym, wskazując, iż nie udowodnił on na dzień 1 stycznia 1999 r. wymaganych 15 lat pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

Wnioskodawca zaskarżył powyższą decyzję wskazując, iż posiada wymagany okres pracy w szczególnych warunkach, albowiem pracował w Aeroklubie (...) od 15 listopada 1977 r. do 21 stycznia 1995 r., stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, na stanowisku pilota szybowcowego, samolotowego i balonowego oraz instruktora szybowcowego, samolotowego i balonowego.

W odpowiedzi na odwołanie pozwany wniósł o jego oddalenie.

Wyrokiem z dnia 5 października 2015 r. Sąd Okręgowy we Włocławku IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie, wskazując następujące motywy rozstrzygnięcia: H. K. urodzony (...), w okresie od 15 listopada 1977 r. do 16 marca 1995 r. H. K. zatrudniony był w Aeroklubie (...).

Od dnia 15 listopada 1977 r. ubezpieczony pracował na stanowisku referenta administracyjnego, przy czym wykonywał jednocześnie czynności pilota szybowcowego w związku z przygotowaniem do uzyskania uprawnień instruktorskich. Odbywał trening do uprawnień instruktorskich oraz loty wysokościowe na termice, po trasach, bez widoczności ziemi, przewyższenia, loty na akrobację podstawową, średnią, wyższą i wyczynową, lądowania na obcych lotniskach i w terenie przygodnym.

Od 1 grudnia 1978 r. H. K. został zatrudniony na stanowisku instruktora szybowcowego, a od 1 sierpnia 1979 r. na stanowisku instruktora szkolenia lotniczego . Jako instruktor otrzymywał dodatki do wynagrodzenia zasadniczego - dodatek kaloryczny, szkoleniowy i za uprawnienia licencyjne.

Od 1 września 1981 r. H. K. został zatrudniony na stanowisku kierownika Aeroklubu (...), a od 1 sierpnia 1989 r. na stanowisku dyrektora Aeroklubu (...). Jako kierownik i dyrektor zarządzał kierowanym podmiotem i wykonywał czynności o charakterze administracyjno-biurowym, otrzymując z tego tytułu dodatek funkcyjny. H. K. wykonywał w okresie zatrudnienia na stanowisku kierownika i dyrektora także czynności pilota szybowcowego, samolotowego i balonowego oraz pracę instruktora szybowcowego, samolotowego i balonowego. Do jego obowiązków jako pilota szybowcowego należało holowanie szybowców, wyrzucanie skoczków, patrolowanie lasów, linii wysokiego napięcia, odbywanie lotów pasażerskich i dyspozycyjnych, wykonywanie akrobacji na pokazach lotniczych, transportowanie samolotów do remontu i z remontu, branie udziału w zawodach na akrobacje i rajdowo-nawigacyjnych. Do jego obowiązków jako pilota samolotowego należało holowanie szybowców, wyrzucanie skoczków, patrolowanie lasów, linii wysokiego napięcia, odbywanie lotów pasażerskich i dyspozycyjnych, wykonywanie akrobacji na pokazach lotniczych, transportowanie samolotów do remontu i z remontu, branie udziału w zawodach na akrobacje i rajdowo-nawigacyjnych. Do jego obowiązków jako pilota balonowego należało wykonywanie lotów pokazowych na wszelkiego rodzaju festynach oraz branie udziału w zawodach. Do jego obowiązków jako instruktora szybowcowego należało instruktorskie oraz kompleksowe szkolenie uczniów pilotów szybowcowych do W. (...) w D. w ramach Lotniczego Przysposobienia Wojskowego I stopnia, szkolenie podstawowe na szybowcach polegające na lotach za wyciągarką i za samolotem, nauce lotu po prostej, nauce zakrętów, startu i lądowania, lotu za samolotem, nauce postępowania w sytuacjach awaryjnych, szkolenie w zakresie taktyki lotów wyczynowych, prowadzenie szkolenia do licencji pilota szybowcowego. Do jego obowiązków jako instruktora samolotowego należało szkolenie pilotów na samolotach do W. (...) w D. w ramach Lotniczego Przysposobienia Wojskowego II stopnia oraz szkoleniu pilotów do licencji pilota samolotowego zawodowego. Do jego obowiązków jako instruktora balonowego szkoleniu pilotów do licencji pilota balonowego.

H. K. posiadał ważną licencję pilota balonu wolnego, licencję pilota szybowcowego, licencję pilota samolotowego II klasy, licencję mechanika lotniczego obsługi.

W dniu 16 czerwca 1994 r. H. K. uległ wypadkowi, który został zakwalifikowany jako wypadek przy pracy. ZUS przyznał H. K. z tego tytułu rentę.

W dniu 7 kwietnia 2015 r. H. K. wystąpił do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. z wnioskiem o przyznanie emerytury, który zaskarżoną w niniejszym postępowaniu decyzją został załatwiony odmownie.

Analizując trafność decyzji pozwanego, Sąd opierając się na materiale dowodowym zgromadzonym w trakcie trwania postępowania i ujawnionym na rozprawie, przede wszystkim w postaci dokumentów zebranych w aktach sprawy, aktach organu rentowego (...) oraz aktach osobowych wnioskodawcy dotyczących jego zatrudnienia w Aeroklubie (...), uznał, że odpowiada ona prawu. Zgromadzony w sprawie materiał Sąd uznał za rzetelny i wiarygodny (z wyjątkiem świadectwa wykonywania prac w szczególnych warunkach z 21 stycznia 1995 r. - odnośnie oceny charakteru pracy wnioskodawcy w Aeroklubie (...) w okresie od 15 listopada 1977 r. do 21 stycznia 1995 r. - z racji braku spójności tego dokumentu z treścią wniosków wynikających z analizy pozostałych dokumentów zgromadzonych w aktach osobowych wnioskodawcy dotyczących jego zatrudnienia w Aeroklubie (...)). W ocenie Sądu wnioskodawca nie wykazał żadnym środkiem dowodowym, iż w ramach swojego zatrudnienia w Aeroklubie (...) w okresach od 15 listopada 1977 r. do końca listopada 1978 r. i od 1 września 1981 r. do 21 stycznia 1995 r. wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu prace na stanowisku pilota i instruktora wskazane w dziale I wykazu B załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze, tj. prace personelu latającego statków żeglugi powietrznej posiadającego ważne licencje wydane przez państwowy organ nadzoru nad personelem lotniczym i wpisanego do państwowego rejestru personelu lotniczego (wykaz B, dział I załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze).

Z wiarygodnego materiału dowodowego wynika bowiem, że w okresie od 15 listopada 1977 r. do końca listopada 1978 r. H. K. był zatrudniony na stanowisku referenta administracyjnego i choć wówczas wykonywał także czynności pilota szybowcowego w związku z przygotowaniem do uzyskania uprawnień instruktorskich, to jednak - jak sam przyznał – wskazanej prawy nie wykonywał stale. Z kolei w okresie od 1 września 1981 r. do 21 stycznia 1995 r. H. K. zatrudniony był na stanowisku kierownika Aeroklubu (...), a następnie dyrektora Aeroklubu (...). Wówczas także wykonywał czynności pilota szybowcowego, samolotowego i balonowego oraz pracę instruktora szybowcowego, samolotowego i balonowego, jednak łączył te czynności z szerokim zakresem obowiązków związanych z zarządzaniem kierowaną jednostką. Zatem zakres jego obowiązków w w/w okresach niewątpliwie wykraczał poza pracę pilota. A skoro tak, to nie można przyjąć, że pracę w warunkach szczególnych wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu.

Z poczynionych w sprawie ustaleń wynika, że H. K. zatrudniony w Aeroklubie (...) na stanowisku referenta administracyjnego, kierownika i dyrektora wykonywał czynności o charakterze administracyjno-biurowym nie stanowiące immanentnej części pracy pilota bądź instruktora, a stanowiące przedmiot pracy o charakterze administracyjno-zarządzającym. Te ustalenia zaś stanowią podstawę przyjęcia, że w spornym okresie wnioskodawca nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy czynności określonych w dziale I wykazu B stanowiącego załącznik do rozporządzenia.

Sąd I instancji podkreślił, że nie kwestionuje, iż w okresach od 15 listopada 1977 r. do końca listopada 1978 r. i od 1 września 1981 r. do 21 stycznia 1995 r. H. K. wykonywał czynności pilota szybowcowego, samolotowego i balonowego oraz pracę instruktora szybowcowego, samolotowego i balonowego (stąd brak znaczenia prawnego takich okoliczności jak wykazujących, że wnioskodawca otrzymywał wówczas dodatki do wynagrodzenia zasadniczego w postaci dodatku kalorycznego, szkoleniowego i dodatku za uprawnienia licencyjne, czy też wpisy do Książki Pilota Szybowcowego, Książki Pilota Samolotowego oraz Książki Pilota Balonowego oraz wykazujących kwalifikację zdarzenia z dnia 16 czerwca 1994 r. jako wypadku przy pracy), jednak z racji łącznego zakresu obowiązków wynikających z równorzędnego zatrudnienia na innych stanowiskach, nie wykonywał on ich ,,stale i w pełnym wymiarze czasu pracy”.

Przedstawiona wyżej argumentacja prowadzi do wniosku, iż H. K. nie spełnił wszystkich niezbędnych warunków do przyznania mu wcześniejszej emerytury, o której mowa w art. 184 ust. 1 i 2 w zw. z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz w zw. z § 4 ust.1 pkt 1 i 3 w zw. z § 2 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze, albowiem nie udowodnił wymaganego okresu 15 lat zatrudnienia „szczególnego”.

Mając na uwadze powyższe, uznając decyzję pozwanego za trafną, Sąd Okręgowy na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c. orzekł, jak w sentencji.

Apelację od wyroku wywiódł wnioskodawca zaskarżając go w całości i zarzucając mu:

1.naruszenie prawa materialnego, poprzez przyjęcie, że praca pilota i instruktora świadczona jest w ramach podstawowego wymiaru czasu pracy, podczas gdy zgodnie z art. 140 k.p. objęta jest ona zadaniowym czasem pracy i zgodnie z art. 149 k.p. nie podlegała ewidencjonowaniu,

2.sprzeczność ustaleń Sądu z zebranym w sprawie materiałem dowodowym polegającą, na przyjęciu, że wnioskodawca wykonując funkcję kierownika, czy też dyrektora wykonywał czynności o charakterze administracyjno - biurowym, stanowiące przedmiot pracy o charakterze administracyjno - zarządczym,

3.sprzeczność ustaleń Sądu z zebranym w sprawie materiałem dowodowym polegającą, na przyjęciu, że H. K. wykonując pracę referenta administracyjnego wykonywał czynności o charakterze administracyjno - biurowym, stanowiące przedmiot pracy o charakterze administracyjno - zarządzającym,

4.sprzeczność ustaleń Sądu z zebranym w sprawie materiałem dowodowym polegającą, na przyjęciu, że stanowiska referenta administracyjnego oraz kierownika i dyrektora aeroklubu nie były stanowiskami latającymi,

5.sprzeczność ustaleń Sądu z zebranym w sprawie materiałem dowodowym poprzez przyjęcie, że bez znaczenia prawnego pozostają wpisy do Książki Pilota Szybowcowego, Książki Pilota Samolotowego oraz Książki Pilota Balonowego, podczas gdy wskazane wpisy potwierdzają, że wnioskodawca wykonywał pracę pilota i instruktora stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

6.sprzeczność ustaleń Sądu z zebranym w sprawie materiałem dowodowym poprzez przyjęcie, że bez znaczenia prawnego pozostają okoliczności otrzymywania przez ubezpieczonego dodatków do wynagrodzenia zasadniczego w postaci dodatku kalorycznego, szkoleniowego i dodatku za uprawnienia licencyjne, podczas gdy otrzymywanie wskazanych dodatków uzależnione było od wykonywania stale i w pełnym wymiarze czasu pracy zadań pilota i instruktora,

7.naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez uznanie za niewiarygodny dowodu w postaci świadectwa pracy z dnia 21 stycznia 1995 r. dotyczącego wykonywania pracy w szczególnych warunkach,

8.sprzeczność ustaleń Sądu z zebranym w sprawie materiałem dowodowym poprzez przyjęcie, że wnioskodawca nie legitymuje się łącznym okresem 15 lat wykonywania pracy w warunkach szczególnych, a w konsekwencji nie spełnia warunków do przyznania wcześniejszej emerytury na podstawie art. 184 ust. 1 i 2 w zw. z art. 32 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

Powołując się na wskazane zarzuty ubezpieczony wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zaliczenie do okresu pracy w szczególnych warunkach okresu zatrudnienia wnioskodawcy w Aeroklubie (...) od 11 listopada 1977 r. do 16 marca 1995 r. i przyznanie mu prawa do emerytury oraz o zasądzenie od pozwanego na kosztów procesu, w tym kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych, względnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji

Nadto apelujący wniósł o:

1.ponowne przeprowadzenie postępowania dowodowego w niniejszej sprawie z uwzględnieniem wpisów do K. pilota samolotowego, szybowcowego, balonowego;

2.zobowiązanie Aeroklubu (...) do złożenia list wzlotów sekcji samolotowej, szybowcowej i balonowej za sporny okres i przeprowadzenie dowodu ze wskazanych dokumentów;

3.zobowiązanie Aeroklubu (...) do złożenia tablic planowanych lotów za okres od listopada 1977 r. do lutego 1995 r. i przeprowadzenie dowodu ze wskazanych dokumentów;

4.zobowiązanie Aeroklubu (...) do złożenia książek sekcyjnych: samolotowych, szybowcowych i balonowych za sporny okres i przeprowadzenie dowodu ze wskazanych dokumentów;

5.zobowiązanie Aeroklubu (...) do złożenia grafików szkolenia pilota szybowcowego, samolotowego i balonowego za sporny okres i przeprowadzenie dowodu ze wskazanych dokumentów;

6.zobowiązanie Aeroklubu (...) do złożenia do akt niniejszej sprawy list wzlotów lotniczej formacji obrony cywilnej za sporny okres i przeprowadzenie dowodu ze wskazanych dokumentów;

7.zobowiązanie Aeroklubu (...) do złożenia dokumentacji szkoleniowej kandydatów do W. (...) w D. za sporny okres i przeprowadzenie dowodu ze wskazanych dokumentów;

8.zobowiązanie Wojewódzkiego Inspektora Obrony Cywilnej do złożenia dokumentacji dotyczącej treningu pilotów lotów operacyjnych pilota H. K. na wypadek wojny i przeprowadzenie dowodu ze wskazanych dokumentów;

9. dopuszczenie dowodu z opinii biegłego specjalisty, w celu przeanalizowania zgromadzonej w niniejszej sprawie dokumentacji i stwierdzenie, czy liczba lotów wykonanych przez ubezpieczonego w poszczególnych latach pozwala na stwierdzenie, że czynności pilota i instruktora wykonywał w pełnym wymiarze czasu pracy, przy uwzględnieniu specyfiki Aeroklubu (...).

Swoje stanowisko apelujący szczegółowo i obszernie uzasadnił powołując stosowne argumenty na jego poparcie.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawcy, w świetle uzupełnionego materiału dowodowego, nie zasługiwała na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy - wbrew twierdzeniom ubezpieczonego zawartym w apelacji - w sposób prawidłowy ustalił stan faktyczny w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, zaś w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z art. 233 k.p.c., nie popełnił on też błędów w rozumowaniu w zakresie zarówno ustalonych faktów, jak też ich kwalifikacji prawnej, albowiem prawidłowo zinterpretował i zastosował odpowiednie przepisy prawa.

Sąd Apelacyjny podziela argumenty zawarte w uzasadnieniu Sądu Okręgowego i przyjmuje je za własne nie znajdując tym samym podstawy do ponownego, szczegółowego przytaczania dokonanych już ustaleń faktycznych (por. wyrok Sądu Najwyższego z 5 listopada 1998r., sygn. I PKN 339/98, opubl. OSNAPiUS z 1999 r., z. 24, poz. 776).

Trafnie zatem podniósł Sąd Okręgowy, że zgodnie z regulacją zawartą w 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. z 2016 r. poz. 887) ubezpieczeni urodzeni po dniu 31 grudnia 1948 r. uzyskują prawo do emerytury po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32 ustawy, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymagany w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym oraz mają niezbędny okres składkowy i nieskładkowy o którym mowa w art. 27 ustawy (tj. 25 lat dla mężczyzn). Odnosząc się do samego warunku odpowiednio długiego okresu pracy w warunkach szczególnych Sąd Apelacyjny wyjaśnia, że zgodnie z § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r. Nr 8, poz. 43) winien on wynosić co najmniej 15 lat, a sama praca musi być wymieniona w wykazie A, stanowiącym załącznik do przedmiotowego rozporządzenia, prócz tego praca uprawniająca do emerytury w obniżonym wieku musi być wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie) w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 14 września 2007 r., III UK 27/07, OSNP 2008 nr 21-22, poz. 325; z dnia 19 września 2007 r., III UK 38/07, OSNP 2008 nr 1-22, poz. 329; z dnia 6 grudnia 2007 r., III UK 66/07, LEX nr 483283; z dnia 22 stycznia 2008 r., I UK 210/07, OSNP 2009 nr 5-6, poz. 75, z dnia 24 marca 2009 r., I PK 194/08, LEX nr 528152).

Mając na uwadze powyższe, wskazać należy, że w rozpoznawanej sprawie nie budziło wątpliwości osiągnięcie przez ubezpieczonego tak określonego wieku emerytalnego jak i ogólnego stażu zatrudnienia. Spór między stronami dotyczył wyłącznie spełnienia przez wnioskodawcę warunku wynikającego z przepisu art. 32 ust. 4 ustawy emerytalnej w zw. z § 4 ust. 1 pkt 3 powołanego wyżej rozporządzenia, a mianowicie legitymowania się okresem pracy w szczególnych warunkach w wymiarze 15 lat - pozwany nie zaliczył bowiem wnioskodawcy do stażu „szczególnego” żadnego okresu, podczas gdy H. K. (co podkreślił na rozprawie apelacyjnej w dniu 7 lutego 2017 r.) domagał się zaliczenia okresu zatrudnienia od 15 listopada 1977 r. do 21 stycznia 1995 r., wskazując, że pracował wówczas na stanowisku pilota szybowcowego, samolotowego i balonowego oraz instruktora szybowcowego, samolotowego i balonowego, tj. na stanowisko, o którym mowa w wykazie A, dziale VIII, poz. 12 załącznika do rozporządzeni Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r., nr 8, poz. 43). Sąd Okręgowy analizując trafność żądania wnioskodawcy uznał, iż nie jest uprawnionym zaliczenie do stażu pracy wykonywanej w warunkach szczególnych okresu wskazywanego przez wnioskodawcę, albowiem wykonywane przez niego w spornym okresie zatrudnienie nie miało charakteru pracy wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku, o którym mowa w wykazie B w dziale I załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

Wnioski wyprowadzone przez Sąd Okręgowy oraz zaprezentowane na ich poparcie argumenty bezsprzecznie były trafne, albowiem – jak wynika z ugruntowanego w tej mierze stanowiska judykatury - obniżenie wieku emerytalnego niektórym grupom zawodowym uzasadnia się narażeniem tych osób na szybsze niż przeciętne zrealizowanie się emerytalnego ryzyka z powodu wystąpienia w ich zawodach czynników negatywnych (najczęściej szkodliwych dla zdrowia lub obniżających sprawności psychofizyczne), które doprowadzają do wcześniejszej niż powszechnie utraty sił do wykonywania dotychczasowej pracy. Stąd też prawo do emerytury w wieku niższym nie jest tu przywilejem, lecz co do zasady wynika ze szczególnych właściwości wykonywanej pracy. Cechą niezbędną do uznania danego zatrudnienia za wykonywane w szczególnych warunkach w rozumieniu rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. jest wykonywanie pracy stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku. Stanowi o tym przepis § 2 ust. 1 rozporządzenia, wskazując przez to, że intencją ustawodawcy było zawężenie zakresu okresów szczególnych tylko do tych okresów zatrudnienia, w których praca była faktycznie wykonywana, a nie do samego pozostawania w zatrudnieniu. Zaznaczyć bowiem trzeba, że tylko okresy wykonywania zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy kreują i wypełniają weryfikowalne kryterium uznania pracy o cechach znacznej szkodliwości dla zdrowia lub znacznego stopnia uciążliwości, lub wymagającej wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia. Taki sam warunek odnosi się do wymagania stałego wykonywania takich prac, co oznacza, że krótsze dobowo (nie w pełnym wymiarze obowiązującego czasu pracy na danym stanowisku), i nie stałe świadczenie pracy wyklucza dopuszczalność uznania jej za świadczoną w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wskutek niespełnienia warunku stałej znacznej szkodliwości dla zdrowia lub stałego znacznego stopnia uciążliwości wykonywanego zatrudnienia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 września 2007 r., III UK 38/07, OSNP 2008/21-22/329).

Sąd Okręgowy analizując przedmiotową sprawę prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe dopuszczając dowód zarówno z wyjaśnień wnioskodawcy, zeznań świadków, jak i akt osobowych z okresu zatrudnienia ubezpieczonego w Aeroklubie (...) na okoliczność ustalenia, czy ubezpieczony istotnie wykonywał zatrudnienie w szczególnych warunkach przez okres, co najmniej 15 lat. W jego wyniku dokonał trafnej oceny stwierdzając, że H. K. nie spełnił przesłanek do nabycia wcześniejszej emerytury, albowiem praca, którą wykonywał w spornym okresie nie może zostać uznana za pracę wykonywaną stale i w pełnym wymiarze w warunkach szczególnych.

I tak, jak wynika z zeznań powołanych w sprawie świadków, znajdujących - co znamienne - potwierdzenie w wyjaśnieniach samego wnioskodawcy oraz – co do zasady – w aktach osobowych ubezpieczonego – H. K. w dniu 15 listopada 1977 r. został zatrudniony w Aeroklubie (...) na stanowisku referenta administracyjnego. Na wskazanym stanowisku pozostawał do 1 grudnia 1978 r., przy czym już w dniu 1 sierpnia 1978 r. zostały mu powierzone obowiązki instruktora szkolenia lotniczego. W ramach wskazanych obowiązków, skarżący realizował szkolenia polegające zarówno na wykładach teoretycznych z zakresu m.in. aerodynamiki odbywających się w sali wykładowej, jak i zajęciach praktycznych na płycie lotniska i w powietrzu. Jak podnosił wnioskodawca szkolenia teoretyczne odbywały się w okresie jesienno – zimowym, aż do połowy kwietnia, po czym uczniowie realizowali kolejny etap edukacji polegający na obsłudze samolotu na płycie lotniska oraz w powietrzu. Ubezpieczony wyjaśniał, że w okresie, gdy prowadził z uczniami zajęcia praktyczne przychodził do pracy na godzinę 8, 10 lub 12 i po wypełnieniu stosownej dokumentacji oraz opracowaniu programu szkolenia, około godziny 16.00 realizował pierwsze loty, które trwały aż do zmierzchu. Dodatkowo skarżący podnosił, że w okresach gdy nie prowadził szkolenia, pracował jako pilot samolotu holującego lub samolotu wyrzucającego skoczków oraz prowadził loty patrolujące lasy pod kątem ppoż. Wykonywał również loty na akrobacje. Wnioskodawca podnosił, że po kolejnej zmianie stanowiska, która nastąpiła w dniu 1 września 1981 r. – kierownik, a następnie, w dniu 1 sierpnia 1989 r. - dyrektor, zakres jego obowiązków nie uległ zmianie, albowiem w dalszym ciągu prowadził on loty szkoleniowe. Jedyna zmiana polegała na tym, że - jako osoba zarządzająca Aeroklubem - zobligowany został do sprawowania nadzoru nad finansami oraz doborem pracowników zatrudnionych w podległej mu jednostce, co wiązało się ze zwiększeniem ilości pracy tzw. biurowej. Poza tym przeprowadzał on egzaminy i sprawował całościową kontrolę techniki pilotażu, która polegała m.in. na dokonywaniu oceny zarówno na lądzie, jak i w powietrzu sposobu pilotowania samolotu przez ucznia, jak również zweryfikowaniu, czy egzaminowany spełnił wszystkie wymogi niezbędne do zakończenia kursu. Poza tym do obowiązków ubezpieczonego, jako pilota należało również holowanie szybowców, wyrzucanie skoczków, patrolowanie lasów, odbywanie lotów pasażerskich i dyspozycyjnych, wykonywanie akrobacji na pokazach, w zawodach na akrobacje oraz rajdowo-nawigacyjnych. Jednocześnie, jako instruktor szybowcowy szkolił zarówno teoretycznie, jak i praktycznie uczniów pilotów szybowcowych do W. (...) w D. w ramach Lotniczego Przysposobienia Wojskowego I i II stopnia oraz pilotów do licencji pilota samolotowego zawodowego. Jako instruktor balonowy szkolił pilotów do licencji pilota balonowego.

Wyjaśnienia ubezpieczonego w znacznej mierze znalazły również potwierdzenie w piśmie z dnia 18 lipca 2016 r., w którym Aeroklub (...) w K. wskazał, że H. K. był zatrudniony w Aeroklubie (...) na podstawie umowy o pracę od 15 listopada 1977 r. do 31 lipca 1979 r. na stanowisku referent administracyjny a dodatkowo wykonywał loty szybowcowe i samolotowe i prowadził szkolenia lotnicze; od 1 sierpnia 1979 r. do 31 sierpnia 1981 r. na stanowisku instruktora lotniczego, wykonywał loty jako pilot szybowcowy i samolotowy oraz instruktor szkolenia lotniczego oraz od 1 września 1981 r. do 16 marca 1995 r. na stanowisku kierownik/dyrektor Aeroklubu i dodatkowo wykonywał loty szybowcowe i samolotowe oraz balonowe i prowadził szkolenia lotnicze. Odnosząc się do czasu pracy ubezpieczonego Aeroklub podał, że H. K. obowiązywał taki sam czas pracy, jak pracowników zatrudnionych w uspołecznionych zakładach pracy. Z zakresu zadań i obowiązków instruktora szkolenia wynika, że poza wykonywaniem lotów - których niewątpliwie było dużo, co wynika wprost z przedłożonej przez ubezpieczonego kserokopii książki pilota szybowcowego - do jego obowiązków należało wykonywanie szeregu czynności o charakterze sprawozdawczym i dokumentacyjnym. Jednocześnie Aeroklub (...) nie był w stanie jednoznacznie podać, czy praca świadczona przez wnioskodawcę była pracą w szczególnych warunkach i tę kwestię pozostawił do uznania Sądu. Dodatkowo - co nie pozostaje w sprawie bez znaczenia - Aeroklub wyjaśnił, że nie potrafi wyjaśnić, w jaki sposób ubezpieczony wszedł w posiadanie świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach, albowiem w aktach Aeroklubu nie ma takiego dokumentu. W kontekście analizy przedmiotowego świadectwa, którego okoliczności powstania istotnie są wątpliwe, wyjaśnić trzeba, że - jak podkreślał Sąd Apelacyjny w Białymstoku w uzasadnieniu wyroku z dnia 10 września 2013 r. (III AUa 310/13, LEX nr 1378578) – choć przyznanie świadczenia emerytalnego na mocy art. 184 w związku z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w zw. z § 2 i 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze przez organ rentowy następuje w znacznej mierze na podstawie świadectwa pracy potwierdzającego wykonywanie zatrudnienia w warunkach szczególnych, to jednak świadectwo to, jak każdy dokument urzędowy w rozumieniu art. 244 § 1 i 2 k.p.c. podlega kontroli zarówno co do prawidłowości wskazanych w nim faktów, jak i co do prawidłowości wskazanej podstawy prawnej, gdyż podmiot wydający to świadectwo nie jest organem państwowym ani organem wykonującym zadania z zakresu administracji państwowej. W analizowanej sprawie, Sąd Apelacyjny brał pod uwagę świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach z dnia 21 stycznia 1995 r., jednakże wskazane w nim okoliczności pracy w szczególnych warunkach zostały zweryfikowane w toku postępowania dowodowego – ocena przedłożonego przez wnioskodawcę dokumentu w świetle zarówno zeznań świadków, wyjaśnień wnioskodawcy, jak i materiału dowodowego znajdującego się w aktach osobowych skarżącego, ostatecznie doprowadziła Sąd do ustalenia, że okres zatrudnienia wnioskodawcy w Aeroklubie (...) od 15 listopada 1977 r. do końca listopada 1978 r. oraz od 1 września 1981 r. do 21 stycznia 1995 r., nie był okresem zatrudnienia, o którym mowa w art. 184 w zw. z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Sąd Apelacyjny stanął na stanowisku, że wnioskodawca bezsprzecznie w spornym okresie wykonywał prace, uznane za prace wykonywane w warunkach szczególnych, tj. prace wymienione w wykazie B, dziale I załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (co wynikało ze świadectwa pracy w warunkach szczególnych), na stanowisku wskazanym w wykazie załącznika zarządzenia resortowego - prace personelu latającego statków żeglugi powietrznej posiadającego ważne licencje wydane przez państwowy organ nadzoru nad personelem lotniczym i wpisanego do państwowego rejestru personelu lotniczego na stanowisku pilota i instruktora, jednakże nie stale, albowiem równolegle wykonywał również inne czynności związane zarówno ze szkoleniami teoretycznymi oraz obsługą administracyjno – zarządczą, które nie pozwalają na uznanie, że w spornym okresie był zatrudniony stale i w pełnym wymiarze czasu przy pracach związanych z pilotowaniem samolotów, albowiem te były tylko jednymi z wielu czynności, które ubezpieczony wykonywał. Również nie sposób uznać, że wnioskodawca wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu prace wymienione w wykazie A, dziale VIII, pod poz. 12 załącznika do powołanego wyżej rozporządzenia, tj. prace na statkach żeglugi powietrznej oraz prace związane z bezpośrednią obsługą samolotów na płycie lotniska, albowiem – jak sam wyjaśnił w toku postępowania odwoławczego – szereg prac wykonywał w sali wykładowej prowadząc zajęcia teoretyczne, jak również w biurze wykonując czynności administracyjne związane m.in. z zarządzaniem Aeroklubem. A zatem praca pilota „w powietrzu” oraz instruktora „na płycie lotniska”, nie była jedynym zajęciem ubezpieczonego, a tym samym nieuprawnionym byłoby przyjęcie, że wykonywał on je stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku, co jest niezbędną przesłanką uznania danego zatrudnienia za szczególne (por. wyrok SA w Katowicach z dnia 30 stycznia 2001 r., sygn. akt III AUa 1887/0, PP 2002, nr 9, oraz wyroki SN: z dnia 15 grudnia 1997 r., II UKN 417/97, OSNAPiUS 1998, nr 21, poz. 638 i z dnia 21 listopada 2001 r., II UKN 598/00, OSNPUSiSP 2003, nr 17, poz. 419). Wykonywanie zaś przez wnioskodawcę wielu innych obowiązków pracowniczych, nawet w narażeniu na działanie czynników szkodliwych, czy też w trudnych (szczególnych) warunkach nie może uzasadniać przyjęcia, iż spełnia on warunki do uznania, iż stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał zatrudnienie wymienione w wykazie A, dziale VIII, poz. 12 załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r., względnie w wykazie B, dziale 1 załącznika do powołanego rozporządzenia.

Powyższej oceny nie zmienia fakt, że wnioskodawca w spornym okresie otrzymywał tzw. dodatek kaloryczny, szkoleniowy oraz za uprawnienia licencyjne, albowiem poza wszelkim sporem pozostaje fakt, że przez cały sporny okres legitymował się on stosownymi uprawnieniami/licencjami, bez posiadania których nie mógłby prowadzić szkoleń. Mało tego ani Sąd I instancji ani Sąd Odwoławczy nie kwestionował faktu wykonywania przez ubezpieczonego lotów związanych nie tylko ze szkoleniem uczniów, ale również z holowaniem szybowców, wyrzucaniem skoczków, patrolowaniem lasów, czy wykonywaniem akrobacji na pokazach lotniczych, niemniej jednak wskazane czynności nie były przez ubezpieczonego wykonywane stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, w konsekwencji czego wnioskowany okres nie mógł zostać zaliczony skarżącemu do stażu tzw. „szczególnego”.

Odnosząc się do argumentu wnioskodawcy, że osoby zatrudniane przez różne aerokluby w Polsce na tożsamym stanowisku, co ubezpieczony aktualnie pobierają świadczenie emerytalne w wieku obniżonym w związku z wykonywaniem pracy w warunkach szczególnych, co - zdaniem wnioskodawcy - winno skutkować uznaniem jego żądania w zakresie przyznania mu prawa do emerytury za zasadne, uznać należy za nieuprawniony. W pierwszej kolejności wskazać trzeba, że choć przyznanie świadczenia innym osobom, które według wnioskodawcy, pracowały w takich samych warunkach jak on i w tym samym okresie, stanowi niewątpliwie istotny argument o charakterze sprawiedliwościowym. Słuszny jest postulat, aby orzecznictwo organów rentowych, a w szczególności orzecznictwo sądowe było jednolite. Rozbieżne orzeczenia w tych samych stanach faktycznych i prawnych rodzą bowiem poczucie krzywdy. Przyznanie prawa do świadczenia osobom pracującym w podobnych lub takich samych warunkach jak wnioskodawca nie musi jednak oznaczać, że decyzje wydane w tych innych sprawach były prawidłowe. Sprawy te mogły się również częściowo różnić pod względem ustaleń faktycznych. Sąd wydaje wyrok w odniesieniu do konkretnych okoliczności faktycznych i sytuacji procesowej stron. Wydanie wyroku w innej podobnej sprawie, z punktu widzenia formalnego, może być jedynie argumentem na rzecz dokonania analogicznej wykładni prawa, np. co do kwalifikacji określonej pracy, jako pracy w szczególnych warunkach, jednakże nie musi skutkować uznaniem, że dokonana wykładnia jest trafna. Faktem jest, że Zakłady Ubezpieczeń Społecznych przyznały J. M., czy A. W. prawo do emerytury w wieku obniżonym, uznając, że okres zatrudnienia w Aeroklubie na stanowisku pilot szybowcowy – instruktor, jest okresem pracy w warunkach szczególnych. Okoliczność ta nie może mieć jednak zasadniczego znaczenia w sprawie o prawo do emerytury ubezpieczonego.

Reasumując uznać należało, iż stosownie do twierdzeń organu rentowego wnioskodawca nie udowodnił posiadania co najmniej 15 lat pracy w warunkach szczególnych, a tym samym nie zostały spełnione wszystkie przesłanki niezbędne do uzyskania przez niego prawa do wcześniejszej emerytury, o których stanowi art. 184 i art. 32 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w zw. z § 2 i § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

Mając na uwadze poczynione ustalenia, podzielając stanowisko Sądu I instancji i uznając apelację wnioskodawcy za bezprzedmiotową, Sąd Apelacyjny, na mocy art. 385 k.p.c., orzekł, jak w sentencji.

SSA Grażyna Horbulewicz SSA Maciej Piankowski SSA Bożena Grubba