Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 899/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 listopada 2013 r.

Sąd Okręgowy w Białymstoku II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Bogdan Łaszkiewicz (spr.)

Sędziowie:

SSO Jolanta Fedorowicz

SSR del. Bożena Sztomber

Protokolant:

st. sekr. sąd. Zofia Szczęsnowicz

po rozpoznaniu w dniu 22 listopada 2013 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa C. M. (1)

przeciwko C. M. (2)

o przyczynianie się do zaspokajania potrzeb rodziny

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku

z dnia 25 czerwca 2013 r. sygn. akt IV RC 210/13

I.  zmienia zaskarżony wyrok:

a)  w punktach 1 i 2 o tyle, że zasądzoną w punkcie 1 kwotę podwyższa do 850 (osiemset pięćdziesiąt) złotych,

b)  w punkcie 3 w ten sposób, że należną Skarbowi Państwa opłatę sądową ustala na kwotę 510 złotych;

II.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 112,50 złotych tytułem zwrotu części kosztów zastępstwa procesowego
w postępowaniu odwoławczym;

IV.  nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Białymstoku kwotę 90 złotych tytułem części kosztów sądowych w postępowaniu odwoławczym.

UZASADNIENIE

Powódka C. M. (1) domagała się zasądzenia od pozwanego C. M. (1) kwoty 1.500 złotych miesięcznie tytułem przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny

Pozwany C. M. (1) wnosił o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 25 czerwca 2013 r. Sąd Rejonowy w Białymstoku zasądził od pozwanego C. M. (1) na rzecz powódki C. M. (1) tytułem przyczyniania się do zaspakajania potrzeb rodziny poczynając od 12 marca 2013 r. kwotę po 700 (siedemset) zł miesięcznie, płatne z góry do 10. każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w wysokości 13 % w stosunku rocznym w razie zwłoki w płatności kolejnych rat do rąk powódki C. M. (1) (pkt I). W pozostałym zakresie powództwo oddalił (pkt II). Zasądził od C. M. (1) na rzecz Skarbu Państwa kwotę 420 (czterysta dwadzieścia) zł tytułem opłaty sądowej (pkt IV). Zasądził od C. M. (1) na rzecz C. M. (1) kwotę 1200 (jeden tysiąc dwieście) złotych tytułem kosztów zastępstwa prawnego (pkt V). Wyrokowi w punkcie 1. Nadał rygor natychmiastowej wykonalności.

Z ustaleń poczynionych przez Sąd I instancji wynika, że C. M. (1) i C. M. (1) zawarli związek małżeński w dniu (...) roku w D.. Nadal pozostają małżeństwem, żądanie T. M. o orzeczenie rozwodu zostało prawomocnie oddalone wyrokiem Sądu Okręgowego w Białymstoku z dnia
21 czerwca 2012 roku w sprawie I C 1260/11, utrzymane w mocy wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 18 stycznia 2013 roku w sprawie I ACa 682/12.

Strony ze związku małżeńskiego nie mają wspólnych dzieci, w chwili zawierania małżeństwa powódka była wdową samotnie wychowującą dwie małoletnie wówczas córki. Do 19 sierpnia 2011 roku małżonkowie wspólnie zamieszkiwali w jednorodzinnym domu w S..

Sąd I instancji ustalił, że powódka C. M. (1) ma 75 lat, jest z zawodu ekonomistką. Jej źródłem dochodu jest emerytura w wysokości netto 1.178,53 zł miesięcznie. Mieszka sama w domu o powierzchni 185 m 2, usytuowanym na działce o powierzchni
1.599 m 2. Dom jest częściowo ogrzewany gazem, piwnica opalana jest drewnem. Na koszty związane z utrzymaniem domu składają się: podatek od nieruchomości 683 zł rocznie, prąd 77,81 zł miesięcznie, gaz od 382 zł do 1.924,24 zł co dwa miesiące, wywóz śmieci 43,20 zł kwartalnie, ubezpieczenie domu 475 zł rocznie, woda 160,95 zł co dwa miesiące, telewizja kablowa 35 zł miesięcznie, telefon stacjonarny 36 zł miesięcznie. Drzewo na zimę miała z własnego lasu, musiała zapłacić robotnikom za jego przygotowanie 800 zł. Nie ma oszczędności, ani lokat. Posiada 1/8 udziału w spadku, do którego należą nieruchomości gruntowe i mały dom jednorodzinny, dotychczas spadek nie został jednak podzielony. Powódka podała, że choruje na cukrzycę, nadciśnienie, zespół jelita drażliwego, zwyrodnienie plamki żółtej w obu oczach, nerwicę, osteoporozę, przyjmuje też leki, miesięcznie stanowi to wydatek 250-300 zł. Od wyprowadzki męża nie otrzymała od niego żadnych pieniędzy, tylko raz opłacił cześć rachunku za gaz, kilka razy skosił trawę i zbierał owoce.

Pozwany C. M. (1) ma 81 lat, z zawodu jest psychologiem. Źródłem jego dochodów jest emerytura wojskowa w wysokości netto 3.328,90 zł miesięcznie, po potrąceniu komorniczym 953,41 zł do wypłaty otrzymuje 2.375,49 zł. Jest związany z E. K., prowadzą wspólne gospodarstwo domowe. Jego partnerka pracuje w aptece w M., gdzie zarabia 1.000 zł, otrzymuje też rentę po mężu w kwocie 1.100 zł miesięcznie. Mieszkają w jego mieszkaniu w O. o pow. 72,58 m 2, które pozwany nabył w kwietniu 2011 roku, czynsz za lokal wynosi 629,46 zł. Dodatkowe opłaty stanowią rachunki za telefon 150 zł, prąd 100 zł, telewizję satelitarną 75 zł miesięcznie. Pozwany spłaca dwa kredyty, które jak twierdził, zaciągnął na zakup i remont mieszkania. Jeden zaciągnięty
20 kwietnia 2011 roku w kwocie 78.534,03 zł na okres 5 lat, miesięcznie spłaca go w ratach po 2.022,99 zł oraz kredyt zaciągnięty 27 listopada 2012 roku w kwocie 16.330 zł na okres
3 lata z miesięczną ratą spłaty po 598,93 zł. Przeciwko niemu prowadzone jest postępowanie egzekucyjne o zapłatę należności głównej w wysokości 13.000 zł plus odsetki i koszty komornicze. Posiada orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności. Podał, że na leki wydaje 100 zł miesięcznie, na wyżywienie 300 zł, na odzież 100-130 zł.

W tych okolicznościach faktycznych Sąd I instancji uznał powództwo za częściowo uzasadnione. Dokonując oceny żądania powódki, Sąd I instancji odwołał się do art. 23 krio, art. 27 krio. Wskazał, że separacja faktyczna małżonków nie uchyla obowiązku alimentacyjnego przewidzianego w art. 27 krio, ale może wpłynąć na jego ukształtowanie i zakres.

Sąd I instancji miał na uwadze, że obie strony przyznały, iż od czasu wyprowadzki pozwany zaprzestał łożenia na rodzinę, jego udział w zaspokojeniu potrzeb rodziny ograniczył się do jednorazowej zapłaty rachunku za gaz i drobnej pomocy na działce przy pracach porządkowych. Także sam pozwany przyznał, że żona znalazła się w trudnej sytuacji finansowej z jego powodu, ale dopóki nie spłaci kredytu w 2015 roku, nie jest w stanie jej pomóc. Mając powyższe na uwadze, Sąd I instancji doszedł do przekonania, że co do zasady pozwany jest zobligowany do pomocy finansowej żonie, który to obowiązek wypływa z art. 23 i 27 k.r.o., strony nadal są bowiem małżeństwem.

Powódka podała, że ponosi koszty utrzymania nieruchomości w wysokości 1.553.50 zł miesięcznie, wliczając w to, poza rachunkami za media i opał, także wydatki związane z koniecznością napraw domowych i prac sezonowych na działce jak koszenie, odśnieżanie, urządzenie ogrodu - w wysokości 300 zł miesięcznie. Do kosztów swego utrzymania zaliczyła też wydatki na wyżywienie 450 zł, leki 250-300 zł, środki czystości 100 zł, bilety 100 zł. Podała, że nie kupuje nowych ubrań, musi jednak nosić specjalne obuwie ortopedyczne. Wskazała także na potrzebę korzystania z prywatnej rehabilitacji po złamaniu ramienia, jednak dotychczas z tego nie korzystała. Korzysta też z pomocy rodziny, córka J. P. daje jej nawet 700 zł miesięcznie, nieraz opłaca rachunki.

Dokonując oceny ponoszonych przez powódkę wydatków i oceniając ich celowość na płaszczyźnie potrzeb usprawiedliwionych i niezbędnych, Sąd I instancji wskazał, że powódka zawyżyła niektóre podawane przez nią koszty, nie wszystkie też należy uznać za niezbędne i usprawiedliwione. Zdaniem Sądu znacznym wydatkiem są koszty związane z utrzymaniem samej nieruchomości, o ile jednak powódka uzasadniła wysokość ponoszonych wydatków za podatek, prąd, gaz, wodę i pozostałe media, jednak trudno za niezbędny i konieczny wydatek uznać kwotę aż 300 zł z tytułu prac porządkowych, czy napraw domu. Działka wokół domu, nie jest aż tak pokaźnych rozmiarów, aby powódka nie mogła w większości wykonywać tych prac samodzielnie, złożone rachunki na okoliczność ponoszonych napraw w domu w większości dotyczą zakupu artykułów ogrodniczych i nawozów. Także zapłata robotnikom, przy uwzględnieniu miesięcznego dochodu powódki, za przygotowanie drzewa jest nad wyraz hojna.

W sprawie podnoszona była też okoliczność ewentualnej sprzedaży nieruchomości, co znacząco obniżyłoby koszty utrzymania powódki, jednak należy zgodzić się z nią, iż sprzedaż tak dużego domu, tym bardziej w dobie obecnego kryzysu na rynku nieruchomości, nie będzie rzeczą łatwą.

Powódka wskazywała też na liczne choroby i znaczny wydatek na leki, jak też w ostatnim czasie konieczności prywatnej rehabilitacji po złamaniu ramienia, nie złożyła jednak żadnego zaświadczenia lekarskiego, które potwierdzałoby aż tak zły stan jej zdrowia, czy też konieczność przyjmowania drogich leków, czy znacznej ich ilości. Będąc wieku 75 lat, może mieć już pewne problemy zdrowotne, jak wynika ze złożonych faktur przyjmuje też leki od cukrzycy (ich koszt nie jest jednak wysoki), zauważyć przy tym należy, iż faktury te w dużej mierze obejmują różne suplementy i witaminy, datowane są również na okres marzec-maj 2013 rok, a więc w toku postępowania, co nie wyklucza faktu, iż część wydatków na leki i preparaty, mogła być dokonana na użytek niniejszej sprawy.

Sąd I instancji zaznaczył, że oboje małżonkowie zakończyli już swoją aktywność zawodową, o zakresie możliwości zarobkowych decyduje więc wysokość pobieranych przez nich świadczeń emerytalnych, tym bardziej, że wiek stron uniemożliwia im podjęcie jakiegokolwiek zatrudnienia. Między tymi świadczeniami istnieje znaczna dysproporcja, z pewnością w czasie wspólnego zamieszkiwania małżonków główne źródło utrzymania domu i rodziny stanowił więc dochód pozwanego.

C. M. (1) obecnie otrzymuje emeryturę wypłacaną w wysokości
2.375,49 zł, jego pełny dochód wynosiłby jednak niecałe 3.300 zł, gdyby nie potrącenia komornicze w wysokości 953,41 zł. Pozwany podnosił też okoliczność ponoszonych zobowiązań kredytowych, których łączna wysokość wynosi 2.622 zł, a więc przewyższa jego dochód. Zdaniem Sądu okoliczności jego własnych długów i zobowiązań kredytowych nie mogą jednak pozbawiać powódki zupełnej pomocy od męża i w negatywny sposób wpływać na jej sytuację, bowiem pozwany powinien z rozwagą podejmować takie kroki, uwzględniając przy tym interes jego rodziny. Nie przekonuje też podnoszony przez niego argument, że musiał wyprowadzić się od powódki i kupić mieszkanie z uwagi na jej rażąco nieodpowiednie zachowanie. Kwestię winy za rozpad małżeństwa stron rozpatrywał Sąd Okręgowy w sprawie rozwodowej, który ustalił, iż winę tę ponosi wyłącznie C. M. (1), a jego zachowanie i związanie się z drugą kobietą zostało jednoznacznie ocenione w kategorii zdrady.

Pozwany obecnie zamieszkuje we własnym mieszkaniu, prowadzi gospodarstwo domowe wspólnie z partnerką E. K., która także dokłada się do opłat mieszkaniowych. Ma także problemy zdrowotne i przyjmuje leki. W ocenie Sądu znajduje się jednak w lepszej sytuacji materialnej i żyje na wyższej stopie życiowej niż powódka.

Sąd rozważając racje obu stron ostatecznie uznał, iż w celu wyrównania dysproporcji pomiędzy poziomem życia małżonków, zasadnym jest zobowiązanie pozwanego do uiszczania na potrzeby powódki kwoty po 700 zł miesięcznie. Powódka dysponując łącznym dochodem 1.878 zł będzie mogła zaspokoić swoje niezbędne potrzeby. Zasądzona kwota, zdaniem Sądu, leży także w granicach możliwości zarobkowych i majątkowych pozwanego. Sama powódka w pozwie oceniała miesięczny koszt utrzymania pozwanego w kwocie około 2.500 zł, błędnie zaś przyjęła, że pozwany otrzymuje emeryturę w wysokości 5.000 zł. Uwzględnienie roszczenia w żądanej przez powódkę kwocie oznaczałoby zaś, że pozwanemu na własne utrzymanie pozostałaby dużo niższa kwota, niż ta którą wówczas dysponowałaby powódka, co w konsekwencji stawiałoby pozwanego w dużo gorszym położeniu.

Sąd I instancji ponadto zaznaczył, że powódka może swoimi działaniami przyczynić się do poprawy sytuacji finansowej - do jej dyspozycji pozostał duży dom, może więc rozważyć wynajęcie części pomieszczeń i dochód przeznaczyć choćby na opłacanie stałych rachunków.

Mając powyższe na względzie, Sąd I instancji zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 700 złotych miesięcznie, oddalając powództwo ponad tę kwotę.

O kosztach procesu orzeczono na mocy art. 98 kpc, zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Sąd uwzględnił powództwo do wysokości 700 zł miesięcznie, pobrał więc od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 420 złotych (700 x 12 x 5%), co stanowi 5 % zasądzonego roszczenia ustalonego w oparciu o art. 13 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2005r., Nr 167, poz. 1398 ze zm.).

O kosztach zastępstwa procesowego Sąd I instancji orzekł w oparciu o § 6 pkt 4 w zw. z § 7 ust. 1 pkt 11 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2002 roku, nr 163, poz. 1348 ze zm.), zasądzając od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1.200 zł.

Rygor natychmiastowej wykonalności w pkt 1. wyroku nadano obligatoryjnie z urzędu na mocy art. 333 § 1 pkt 1 kpc.

Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka. Zaskarżyła go w części tj. w pkt III oddalającym powództwo. Zarzuciła:

1.  naruszenie przepisów prawa procesowego mające istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, a mianowicie art. 233 § 1 kpc polegające na braku wszechstronnego i należytego rozważenia materiału dowodowego zebranego w sprawie oraz poczynieniu ustaleń sprzecznych z zebranym materiałem dowodowym poprzez przyjęcie, że:

a) powódka zawyżyła niektóre podawane przez nią koszty, tj. wydatek w kwocie 300 zł z tytułu prac porządkowych czy napraw domu, uznając, że większość prac powódka może wykonywać samodzielnie, przedstawione przez nią rachunki dotyczą zakupu artykułów ogrodniczych i nawozów oraz że płacąc robotnikom, powódka jest „nad wyraz hojna” podczas gdy z uwagi na wiek oraz liczne choroby (migotanie przedsionków, cukrzycę, nadciśnienie tętnicze, zespół jelita drażli wego, reumatoidalne zapalenie stawów, osteoporozę, zwyrodnienie plamki żółtej oka prawego, a zwłaszcza niepełnosprawność lewej górnej kończyny, będącą konsekwencją złamania szyjki ramienia, stłuczone kolana) nie jest w stanie wykonywać prac ogrodniczo-porządkowych, dlatego zmuszona jest korzystać z pomocy osób trzecich, których zarobki stanowią normalne (ekwiwalentne) wynagrodzenie za tego typu prace, jak również zakup artykułów ogrodniczych i nawozów jest wydatkiem koniecznym i usprawiedliwionym, służącym prawidłowemu utrzymaniu przydomowego ogródka,

b) powódka nie przedłożyła żadnego zaświadczenia uzasadniającego, „aż tak zły stan jej zdrowia, czy też konieczność przyjmowania drogich leków, czy znacznej ich ilości”, jednocześnie wskazując, że przedstawione przez powódkę faktury obejmują różne witaminy i minerały, a okres ich zakupu może wskazywać, że część wydatków na leki może być dokonana na użytek niniejszej sprawy, podczas gdy:

zaświadczenia wskazujące na liczne choroby znajdują się w dopuszczonych do sprawy niniejszej aktach sprawy Sądu Okręgowego, Wydział I Cywilny, sygn. akt I C 1260/11 o rozwód, a także wbrew twierdzeniom sądu były przedstawiane w trakcie postępowania,

przedstawione faktury obejmują niezbędne, w większości przepisywane na receptę leki, które mają zastosowanie na nadciśnienie (m.in. D., B., M.), zaburzenie krążenia w siatkówce i naczyniówce (m.in. V.), zaburzenia rytmu serca (m.in. P.), zaćmę (Q.) itd., co uzasadnia szereg chorób, z jakimi boryka się powódka oraz niezbędność przyjmowania leków, a jednocześnie podważa wniosek sądu co do wykupywania leków na potrzeby niniejszej sprawy (leki wydawane na receptę),

c) „ powódka może swoimi własnymi działaniami przyczynić się do poprawy syt uacji finansowej” poprzez „wynajęcie części pomieszczeń”, podczas gdy :

S. nie jest miastem dużym, nie stanowi siedziby uczelni wyższych, gdzie chcieliby wynająć stancję studenci, zamieszkują go głównie mieszkańcy S., wobec czego wynajem, i to części domu, bez osobnego wejścia w sytuacji, gdy drugą część będzie zajmować powódka jest rzeczą wręcz niemożliwą,

S. jest wprawdzie uzdrowiskiem i w sezonie letnim bywa, że jest odwiedzany przez turystów, niemniej jednak trudno sobie wyobrazić, by 75-letnia powódka cierpiąca na liczne schorzenia zajęła się działalnością quasi-agroturystyczną czy też stałym wynajmem części domu oraz wszelkimi obowiązkami z tym związanymi obejmującymi sprzątanie, pranie, gotowanie itp.

wynajem części domu czy osobnych pomieszczeń, do którego nie ma osobnego wejścia obcym osobom może stanowić zagrożenie dla powódki - zarówno dla jej życia, jak i ruchomości, które ma w domu, narażając na zniszczenie, dewastację czy nawet kradzież,

d) pozwany jest w stanie łożyć tytułem przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny jedynie kwotę po 700 zł miesięcznie, podczas gdy to pozwany opuścił powódkę, związał się z inną, młodszą kobietą, do rozpadu małżeństwa doszło z jego wyłącznej winy i okoliczność, że pozwany jest obciążony spłatą kredytów, które zaciągnął na zakup i remont mieszkania, które zajmuje razem z nową partnerką nie może mieć wpływu na wysokość kwoty zasądzonej na rzecz powódki, tym bardziej, że jak strony mieszkały razem, to wysokość świadczeń emerytalnych obu stron wystarczała im na godne życie i zaspokajanie wszystkich usprawiedliwionych potrzeb, bez konieczności popadania w długi.

Wskazując na powyższe zarzuty wniosła o zmian ę zaskarżonego wyroku poprzez podwyższenie zasądzonej od pozwanego C. M. (1) na rzecz powódki C. M. (1) kwoty tytułem przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny z kwoty po 700 zł miesięcznie do kwoty po 1.500 złotych miesięcznie, płatnej na dotychczasowych warunkach oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja zasługiwała na częściowe uwzględnienie.

Ponowna analiza materiału dowodowego zebranego w sprawie doprowadziła Sąd Okręgowy do przekonania, że zaskarżone orzeczenie wymaga zmiany zbieżnej z kierunkiem apelacji. Trzeba bowiem przyznać rację skarżącej w zakresie, w jakim podważa wyeliminowanie pewnych wydatków z uzasadnionych kosztów utrzymania powódki. Z drugiej strony brak było jednak podstaw, by zaaprobować całość wydatków wskazanych przez stronę powodową.

Obowiązek zaspokajania potrzeb rodziny powstaje z chwilą zawarcia związku małżeńskiego i trwa do chwili jego ustania lub unieważnienia. Sytuacji tej w zasadzie nie zmienia separacja faktyczna małżonków, bowiem nawet wówczas małżonek żyjący w rozłączeniu ma obowiązek przyczyniać się do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb pozostałych członków rodziny, według zasady równej stopy życiowej. Małżonkowie obowiązani są przy tym do zaspokajania tylko tych potrzeb rodziny, których zaspokojenie jest w danych okolicznościach usprawiedliwione interesem rodziny i poszczególnych jej członków. Przy ocenie z tego punktu widzenia indywidualnych potrzeb członków rodziny należy brać pod uwagę szczególne okoliczności ich dotyczące, jak: wiek, stan zdrowia, zainteresowania. Żądanie dostarczenia środków utrzymania powinno zatem podlegać ocenie na tle wszystkich okoliczności danego przypadku (vide: pkt I uchwały pełnego składu Izby Cywilnej i Administracyjnej Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1987 roku, III CZP 91/86, OSNCP 1988, nr 4, poz. 42).

Należy podkreślić, że powołany art. 27 krio statuuje obowiązek przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny przez każdego z małżonków stosownie do jego możliwości. Zakres obowiązku wyznaczają zatem siły tj. możliwości wypełnienia obowiązku wynikające ze stanu fizycznego i psychicznego każdego z małżonków oraz możliwości zarobkowe i majątkowe każdego z nich. Dla określenia zakresu tego obowiązku właściwa jest reguła równej stopy życiowej poszczególnych członków rodziny. Nie oznacza ona jednak, że podział dochodu ma być jednakowy dla wszystkich.

Przenosząc powyższe uwagi na grunt sprawy, stwierdzić trzeba, że niezasadnie Sąd I instancji wyeliminował z kosztów utrzymania powódki wydatki związane z pracami porządkowymi czy naprawami domu. Biorąc pod uwagę wiek powódki i jej liczne schorzenia trudno zaaprobować stanowisko Sądu I instancji, że powódka może większość prac wykonać we własnym zakresie. Jeżeli dodatkowo uwzględnić powierzchnię domu i ogrodu, to w pełni uzasadnionymi są krytyczne uwagi skarżącej pod kątem stanowiska Sądu I instancji.

Za uzasadniony wydatek w ocenie Sądu Okręgowego muszą też być uznane koszty przygotowania drewna na opał, a argumentacja w tym zakresie jest zbieżna z tą przedstawioną wyżej.

W okolicznościach tej sprawy nieuzasadnione jest też odmówienie uwzględnienia w kosztach utrzymania powódki wydatków na zakup leków. Faktem pozostaje, że powódka cierpi na liczne schorzenia, które pociągają za sobą konieczność zakupu leków, a większość z nich jest zakupowana na receptę. W tej sytuacji twierdzenie, że koszty zostały wygenerowane jedynie na potrzeby niniejszego procesu jest zbyt daleko idące. Choć nie wykazano zasadności wydatkowania na ten cel kwoty 300 złotych miesięcznie – tu konieczne byłoby sięgnięcie po dalsze dowody ponad to co zgromadzono w toku postępowania - to w ocenie Sądu Okręgowego wydatki na omawiany cel nie mogą zostać w ogóle pominięte.

Zsumowanie usprawiedliwionych wydatków powódki, jakie zdołała wykazać w toku niniejszego postępowania (czego zaniechał tak Sąd I instancji jak i skarżąca) tj. stałych opłat, wydatków na utrzymanie domu i ogrodu, wydatków na wyżywienie i ubranie, bilety oraz na leki prowadzi do wniosku, że koszty utrzymania powódki oscylują w granicach
2000 – 2050 złotych miesięcznie.

Skoro z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że strony w dalszym ciągu pozostają małżeństwem, przy czym nie mieszkają razem, to uzasadnionym jest stwierdzenie, że pozwany jest zobligowany do przyczyniania się do zaspokajania potrzeb powódki.

Dodać trzeba, że nie jest rolą Sądu w niniejszym postępowaniu ocena, czy w aktualnych warunkach rynkowych i przy zaistniałej sytuacji życiowej strony winny rozważyć sprzedaż wspólnego domu. Oczywistym jest, że w tym zakresie strony mają różne interesy, ale niezależnie od tego kwestia ta nie mogła zatem przełożyć się w decydujący sposób na rozstrzygnięcie.

Z akt sprawy wynika, że powódka otrzymuje emeryturę w wysokości 1200 złotych miesięcznie, co za tym idzie do uzupełnienia jej wydatków pozostaje kwota 850 złotych miesięcznie, którą winien jej przekazywać pozwany. Słusznie stwierdził Sąd I instancji, że z uwagi na wiek powódki i jej liczne schorzenia nie ma ona możliwości podjęcia dodatkowego zatrudnienia, a zatem jej możliwości finansowe zamykają się w kwocie pobieranej emerytury.

Rozstrzygnięcie takie uwzględnia też sytuację majątkową i życiową pozwanego, która jest znacznie lepsza niż sytuacja powódki. Wprawdzie również on ze względu na wiek i stan zdrowia nie ma możliwości dodatkowego zarobkowania, ale otrzymuje świadczenie emerytalne w wysokości ok. 3.800 złotych miesięcznie. Zatem nawet po przekazaniu powódce zasądzonej kwoty dysponuje wciąż pokaźną kwotą na zaspokojenie swoich potrzeb. Dodać trzeba, że na ocenę sytuacji pozwanego nie mogły mieć wpływu spłacane przez niego zobowiązania kredytowe. Podejmując bowiem bez konsultacji z powódką decyzję o wyprowadzce ze wspólnego domu, zakupie innego lokalu i jego remoncie pozwany winien liczyć się z płynącymi stąd kosztami. Wydatki z tego tytułu nie mogą automatycznie skutkować zmniejszeniem obowiązku płynącego z art. 27 krio i pozwany nie może obecnie przerzucać ciężaru tych wydatków na powódkę, do czego doprowadziłaby w istocie aprobata jego wnioskowania.

Mając na uwadze całokształt powyższy rozważań, Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 kpc zmienił zaskarżony wyrok w punktach 1 i 2 o tyle, że zasądzoną w punkcie
1 kwotę podwyższył do 850 (osiemset pięćdziesiąt) złotych.

Opłatę należną Skarbowi Państwa Sąd Okręgowy ustalił na kwotę 510 złotych (850 zł x12 x 5% - 13 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. 2005 Nr 167 poz. 1398), a do jej poniesienia pozwany jest zobligowany w myśl art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych (…) w zw. z art. 100 kpc.

W pozostałym zakresie apelacja została oddalona na podstawie art. 385 kpc.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 100 kpc, biorąc pod uwagę że powódka wygrała sprawę w instancji odwoławczej w 18,75%. O kosztach zastępstwa procesowego powódki w tym postępowaniu orzeczono na podstawie § 13 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 4 i 7 ust. 1 pkt 11 i ust. 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2002 Nr 163 poz. 1348 ze zm.), zasądzając od pozwanego na rzecz powódki kwotę 112,50 złotych tytułem zwrotu części kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.

Przy uwzględnieniu, iż żądanie powódki uwzględniono częściowo Sąd Okręgowy na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. 2005 Nr 167 poz. 1398) w zw. z art. 100 kpc nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Białymstoku kwotę 90 złotych tytułem części kosztów sądowych w postępowaniu odwoławczym (150 zł x 12 x 5%).