Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVC 485/12

Gdańsk, dnia 26 kwietnia 2017 r.

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy w Gdańsku XV Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSO Weronika Klawonn

Protokolant: sekr. sąd Iwona Wysiecka-Buczek

po rozpoznaniu 12 kwietnia 2017 r. na rozprawie

sprawy z powództwa S. N.

przeciwko R. Z.

przy udziale interwenienta ubocznego (...) Spółki Akcyjnej w W.

o zapłatę i ustalenie

1. zasądza od pozwanego R. Z. na rzecz powódki S. N.:

- tytułem zadośćuczynienia kwotę 200000zł. (dwieście tysięcy złotych) - z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 26 kwietnia 2017 r. do dnia zapłaty,

- tytułem odszkodowania kwotę 10054 zł. 73 gr. (dziesięć tysięcy siedemset pięćdziesiąt cztery złote siedemdziesiąt trzy grosze) – z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 25 listopada 2010 r. do dnia zapłaty,

2. oddala w pozostałym zakresie powództwo o zapłatę,

3. oddala powództwo w zakresie żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za skutki zdarzenia z 28 października 2008 r.,

4. zasądza od pozwanego R. Z. na rzecz powódki S. N. kwotę 7200 zł. tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

5. kosztami sądowymi, od obowiązku uiszczania których zwolniona była powódka, obciąża Skarb Państwa Sąd Okręgowy w Gdańsku.

UZASADNIENIE

I.  Żądania i stanowiska stron postępowania

I.1.  S. N. wniosła pozew przeciwko R. Z., w którym zażądała zasądzenia od pozwanego na swoją rzecz: (1) kwoty 214.354,73 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 25 listopada 2010 roku do dnia zapłaty, (2) kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych lub spisu złożonego na rozprawie.

I.2.  Powódka podała, że w dniu 28 października 2008 roku w B. doszło do wypadku drogowego – zderzenia się pojazdu ciężarowego marki V. z kierowanym przez powódkę pojazdem marki N.. Kierowca ciężarówki – I. Z., w dniu zawinionego przez siebie zdarzenia, był zatrudniony u pozwanego R. Z. na podstawie umowy o pracę. Do wypadku doszło w trakcie wykonywania prze niego obowiązków służbowych. Okoliczności zdarzenia zostały wyjaśnione przez biegłego ds. rekonstrukcji wypadków drogowych powołanego przez Prokuraturę. Bezpośrednią przyczyną zdarzenia było „zmęczenie materiału” w postaci skonstruowanego przez pozwanego elementu łączącego pojazd pozwanego z przyczepą.

I.3.  Wskutek zdarzenia powódka doznała licznych, zagrażających życiu obrażeń ciała – rozległego urazu wielonarządowego, otwartego złamania kości udowej, stłuczenia mózgu, otwartego złamania nosa, ran powieki, twarzy, nosa i łokcia a także zespołu psychoorganicznego pourazowego.

I.4.  Bezpośrednio po zdarzeniu powódka została przetransportowana do Szpitala (...) w W., gdzie przebywała do 14 listopada 2008 roku. Powódka poddana została leczeniu operacyjnemu, konsultacjom specjalistycznym. Po opuszczeniu szpitala, przez kolejne pół roku, powódka nie mogła samodzielnie chodzić, poruszała się z użyciem wózka inwalidzkiego, później kul. Powódka wciąż nie odzyskała pełnej sprawności fizycznej, utrzymują się silne bóle operowanej kończyny, bóle głowy. Powódka ma zdeformowaną twarz, która będzie wymagała leczenia operacyjnego. Powódka cierpi z uwagi na stany lękowe, stały uraz psychiczny, depresję, ma poważne kłopoty z pamięcią, krwiaka, problemów z oddawaniem moczu, oddychaniem, Tymczasem przed wypadkiem powódka była osobą aktywną fizycznie, uprawiała sport, miała liczne zainteresowania.

I.5.  Powódka ma dwójkę dzieci, którymi przed wypadkiem opiekowała się osobiście. Przez wiele miesięcy po zdarzeniu powódka była zmuszona korzystać z pomocy opiekunki, która odpłatnie zajmowała się dziećmi powódki. Małżonek powódki woził żonę na konsultacje i zabiegi medyczne, ponosząc przy tym koszty paliwa – w okresie od listopada 2008 roku do września 2010 roku – nie mniej niż 754,23 zł.

I.6.  Na kwotę dochodzoną od pozwanego składają się: 200.000 zł tytułem zadośćuczynienia, 13.600 zł (koszty opieki) oraz 754,23 zł (koszty dojazdów) tytułem odszkodowania za poniesione wydatki pozostające w adekwatnym związku przyczynowym ze skutkami zdarzenia z dnia 28 października 2008 roku.

I.7.  Pozwany jako właściciel pojazdu, z udziałem którego doszło do wypadku posiada ubezpieczenie OC w (...) S.A. Ubezpieczyciel uznał swoją odpowiedzialność, wypłacił odszkodowanie wyłącznie za uszkodzony samochód. W zakresie dalszych roszczeń uznano, że kierowca nie ponosił winy za zaistniałe zdarzenie.

I.8.  Proces leczenia powódki nie został jeszcze zakończony. Powódka zwracała się bezskutecznie do pozwanego z żądaniem zapłaty.

I.9.  W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Jednocześnie pozwany wniósł o zawiadomienie (...) S.A. w W. o toczącym się postępowaniu i wezwanie (...) S.A. w W. do wzięcia udziału w sprawie po stronie pozwanej.

I.10.  Bezsporne jest, że w dniu 28 października 2008 roku w miejscowości B. doszło do wypadku drogowego, w którym uczestniczyła powódka i pracownik pozwanego I. Z. kierujący samochodem ciężarowym z naczepą. Przyczyną zdarzenia było odłączenie się (oderwanie) przyczepy od pojazdu ciągnącego. Przyczepa została wprawiona w ruch przy pomocy pojazdu ciągnącego. Dochodzenie Prokuratury Rejonowej w Wejherowie zostało umorzone. Wypadek był niezależny od kierowcy czy właściciela pojazdu. W dniu wypadku pojazd i naczepa były sprawne technicznie. Samochód w trzy dni przed zdarzeniem przeszedł przegląd techniczny. Pozwany oraz kierowca dbali o sprzęt, dokonywali codziennej obsługi pojazdu. Nic nie wskazywało na jakiekolwiek uszkodzenie naczepy. Do zdarzenia doszło wskutek czynników zewnętrznych, niezależnych od kierowcy, właściciela pojazdu. Przyczyny wypadku drogowego mają charakter siły wyższej.

I.11.  W chwili zderzenia zestaw pojazdów przewoził około 1,5 tony pianki tapicerskiej. Samochód ani przyczepa w chwili wypadku nie były przeciążone i poruszały się z dopuszczalną prędkością. Kierowca prowadzący zestaw pojazdów był trzeźwy. System spinający oba pojazdy był nowy i prawidłowo zainstalowany przez producenta. W rozpatrywanym przypadku nie można mówić o jakiejkolwiek winie (w rozumieniu cywilistycznym ani karnym) właściciela czy kierowcy samochodu.

I.12.  Nie wszystkie dolegliwości powódki pozostają w związku przyczynowym ze zdarzeniem z dnia 28 października 2008 roku. Roszczenie jest wygórowane i nie znajduje poparcia w przedstawionym materiale dowodowym. Oświadczenia małżonka oraz opiekunki nie są wystarczające dla wykazania dodatkowych kosztów. Opieka nad dziećmi i prowadzenie domu nie pozostają w związku z wypadkiem.

I.13.  Kwota przejazdów nie znajduje poparcia w materiale dowodowym. Nie wykazano zestawienia wizyt lekarskich, konsultacji, ich związku z wypadkiem z dnia 28 października 2008 roku. Nie jest wiadomo dlaczego do rozliczenia kosztów dojazdów zastosowano tzw. „kilometrówkę”.

I.14.  Kwota zadośćuczynienia jest wygórowana, określona w sposób dowolny. Powódka w szpitalu przebywała bezpośrednio po zdarzeniu niepełny miesiąc. Jej ewentualne cierpienie było uśmierzone przez środki przeciwbólowe. Istotna jest nadto sytuacja majątkowa pozwanego – na jego utrzymaniu jest żona i dwoje synów. Łączny dochód starcza jedynie na zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych.

I.15.  Odpowiedź na pozew złożył również interwenient uboczny po stronie pozwanego R. Z.- (...). w W., który wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. Interwenient uboczny podtrzymał wszystkie twierdzenia, zarzuty oraz wnioski dowodowe zawarte w odpowiedzi na pozew. Interwenient przyznał, że powódka zgłosiła szkodę w dniu 31 października 2008 roku, w wyniku której doznała obrażeń ciała. W postępowaniu przygotowawczym nie wskazano sprawcy zdarzenia. Opinia biegłego wykazała, że uszkodzenia pojazdu stanowiące przyczynę zdarzenia nie były możliwe do zauważenia. Brak jest podstaw do uznania winnym kierującego pojazdem marki V. albowiem nie miał on wpływu na zachowanie się pojazdu, w wyniku czego doszło do zderzenia z pojazdem powódki.

I.16.  Z ostrożności procesowej interwenient uboczny zakwestionował również roszczenie powódki co do wysokości.

II.  Podstawa faktyczna rozstrzygnięcia

II.1.  Powódka urodziła się w (...) r. Jest z wykształcenia jest fryzjerką, w zawodzie pracowała dwa miesiące. Wyszła za mąż w wieku 17 lat. Na początku swojego związku małżeńskiego wraz z mężem zamieszkała w domu swoich teściów w B., z czasem małżonkowie wybudowali dom. Później zajmowała się m.in. kwiaciarnią, zawodowym czyszczeniem dywanów, wsparciem męża w prowadzonej przez niego działalności gospodarczej. Przed samym wypadkiem w zasadzie pozostawała na utrzymaniu męża, opiekowała się ich dwojgiem wspólnych dzieci, imała się prac dorywczych. Przed wypadkiem powódka była zdrowia, nie leczyła się w żadnej poradni specjalistycznej, nie korzystała z porad psychologicznych. Była radosną, uśmiechniętą, towarzyską, atrakcyjną, pewną siebie osobą.

Dowód: przesłuchanie powódki k. 156-157 oraz 192-194, opinia biegłego sądowego w zakresie psychiatrii I. Ś. k. 235, zeznania J. B. k. 182-184, zeznania I. K. k. 184-186, zeznania A. S. k. 186-188;

II.2.  W dniu 28 października 2008 roku w B. na ul. (...) doszło do wypadku drogowego, w przebiegu którego w trakcie kierowania samochodem ciężarowym marki V. o nr rej. (...) wraz z przyczepą P. o nr rej (...) przez I. Z., jadącego ulicą (...) w kierunku miejscowości K., na łuku drogi doszło do zerwania się przyczepy, w następstwie czego uderzyła ona czołowo w nadjeżdżający z przeciwnego kierunku jazdy pojazd marki N. o nr rej. (...) wraz z kierującą S. N., powodując u niej liczne obrażenia ciała

Przyczyną zerwania naczepy było rozdzielenie głównego elementu nośnego poprzecznie do jego osi. Uszkodzenie to miało charakter zmęczeniowy. Uszkodzenie skutkujące wypadkiem uniemożliwiało jego zauważenie zarówno kierowcy, właścicielowi pojazdu jak również diagnoście wykonującemu okresowe badanie techniczne pojazdu.

Użytkownik samochodu w ramach czynności eksploatacyjnych jest zobowiązany do bieżącej oceny stanu zamocowania przyczepy, w szczególności czy nie występują nadmierne luzy , czy element posiada wszystkie śruby mocujące. Do takiego sprawdzenia ogranicza się również badanie techniczne w stacji diagnostycznej. Diagnosta również nie demontuje oraz nie ocenia stanu powierzchni elementu znajdującego się w stanie ukrytym między miejscem, gdzie mocowana jest przyczepa a miejscem, w którym znajduje się nakrętka mocująca sprzęt do ramy samochodu.

Pęknięcie, które powstało w trakcie eksploatacji, nie powodowało powstania jakiejś szczeliny w widocznym miejscu, które mogłoby nasuwać wnioski, że z tym elementem coś się dzieje. Pęknięcie powstało w trakcie normalnej eksploatacji samochodu. Jest to rzadko spotykany rodzaj pęknięcia. Miejsce pęknięcia osłonięte jest gumową osłoną, co utrudnia dostrzeżenie powstania takiego pęknięcia. Kierowca nie miał żadnego wpływu na zaistnienie zdarzenia.

Dowód: ustna opinia biegłego sądowego w zakresie mechaniki samochodowej S. K. k. 169-173;

Prokuratura Rejonowa w Wejherowie prowadziła w sprawie o czyn z art. 177 § 1 k.k. dochodzenie pod sygn.. akt RSD 1433/08. W postanowieniu z dnia 30 grudnia 2008 roku dochodzenie zostało umorzone wobec braku znamion czynu zabronionego.

Dowód: postanowienie o umorzeniu dochodzenia k. 107, opinia k. 110-111, dowód rejestracyjny k. 108, akta dochodzeniowe dołączone do akt;

II.3.  Właścicielem samochodu ciężarowego o numerze rejestracyjnym (...) jest pozwany. Pozwany jest pracodawcą I. Z.. W chwili zdarzenia pozwany miał zawartą z (...) S.A. w W. umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej.

W związku z ustaleniami poczynionymi przez Prokuraturę, (...) S.A. w W. uznał swoją odpowiedzialność za skutki zdarzenia w zakresie roszczeń majątkowych powódki. Odmówił natomiast spełnienia roszczeń o odszkodowanie i zadośćuczynienie w związku z rozstrojem zdrowia, które zostały zgłoszone w dniu 31 października 2008 roku.

Dowód: dowód rejestracyjny k. 108, polisa k. 109, akta likwidacji szkody (...) S.A.;

II.4.  Powódka na skutek wypadku doznała obrażeń ciała w postaci:

- urazu wielonarządowego,

- otwartego złamania I stopnia kości udowej lewej,

- stłuczenia mózgu z ogniskiem krwotocznym w płacie czołowym,

- otwartego złamania nosa wieloodłamowego,

- rany powieki górnej oka lewego oraz

- rany tłuczonej okolicy łokcia lewego.

II.5.  Bezpośrednio po zdarzeniu powódka została przewieziona do Szpitala (...) w W. – Szpitalny Oddział Ratunkowy. Podczas transportu powódka była dwukrotnie reanimowana. We wstępnym okresie po zdarzeniu zastosowano leczenie przeciw-wstrząsowe, diagnostykę laboratoryjną i radiologiczną, opracowanie chirurgiczne ran nosa, powieki górnej oka lewego i okolicy lewego stawu łokciowego. Powódka przebyła w tym czasie konsultacje specjalistyczne. Złamanie uda lewego unieruchomiono wyciągiem bezpośrednim za guzowatość piszczeli. Po poprawie stanu zdrowia ogólnego powódkę przeniesiono na Oddział (...), gdzie była operowana. Z uwagi na pourazowy zespół psychoorganiczny, przejawiający się niestosowaniem się powódki do zaleceń lekarskich, ze względów bezpieczeństwa, zastosowano gips biodrowy. W Oddziale (...) tego szpitala powódka przebywała od 29 października 2008 roku do dnia 14 listopada 2008 roku. Po wypisie ze szpitala kontynuowano leczenie w poradni, gdzie zdjęto szwy pooperacyjne, po sześciu tygodniach opatrunek gipsowy, dokonano oceny postępu zrostu. W tym okresie powódka wymagała bezwzględnie dowożenia jej do poradni.

Dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego k. 18, dokumentacja medyczna 21-34 i 95-96, zeznania J. B. k. 182-184, zeznania I. K. k. 184-186, zeznania A. S. k. 186-188;

II.6.  Powódka nie pamięta pierwszych dni spędzonych w szpitalu. Wyglądała wtedy jak inna osoba, nie kontaktowała, nie poznawała bliskich osób. Karmiona była przez sondę lub kroplówką, później trzeba było ją karmić. Dopiero przed Świętami Bożego Narodzenia zaczęła kojarzyć gdzie jest. Przez dłuższy czas powódka była unieruchomiona, nie mogła pójść sama do toalety, krępowała się przy osobach trzecich. Powódka bała się patrzeć w lustro z uwagi na swój wygląd – najbliżsi musieli usunąć wszystkie lustra z domu powódki. Nie wychodziła z domu – bała się pokazać ludziom.

Dowód: przesłuchanie powódki k. 156-157 oraz 192-194, zeznania J. B. k. 182-184, zeznania I. K. k. 184-186;

II.7.  Po powrocie do domu ze szpitala powódka cały czas płakała, nie mogła poruszać się po domu. Wymagała opieki w myciu, przebieraniu, karmieniu. Powódka wymagała opieki osób trzecich praktycznie we wszystkich zwykłych czynnościach dnia codziennego przez okres 6-8 tygodni. Po tym okresie zakres opieki zmalał, aby w miarę upływu czasu (poruszanie się o kulach) powódka zyskała całkowitą niezależność. Powódka w okresie 5 miesięcy nie była w stanie sprawować opieki nad małoletnimi dziećmi. I. K. (siostra powódki) w okresie rekonwalescencji powódki, po pobycie w szpitalu, do 31 marca 2009 roku opiekowała się jej dziećmi oraz domem. Z tego tytułu otrzymała od powódki wynagrodzenie w wysokości 13.600 zł. W tym czasie siostra powódki nie pracowała zawodowo.

R. N. przewoził swoją małżonkę na wymagane konsultacje lekarskie samochodem prywatnym marki M. (...). Łącznie przejazdy wyniosły nie mniej niż 903 km. Koszt przejazdów wyniósł 754,73 zł.

Małżonek powódki kupował jej dodatkowe medykamenty, maści.

Dowód: oświadczenia pisemne k. 16-17, przesłuchanie powódki k. 156-157 oraz 192-194;, zeznania J. B. k. 182-184, zeznania I. K. k. 184-186; opinia biegłego sądowego w zakresie ortopedii M. K. (1) k. 412-414;

II.8.  Powódka nie powróciła do normalnego funkcjonowania – jest nadpobudliwa, wybuchowa i nerwowa, szybko się denerwuje, ma załamania psychiczne, jest apatyczna. Powódka ma również problemy z pamięcią i koncentracją. Podjęła leczenie ambulatoryjne w poradni zdrowia psychicznego w z powodu depresji reaktywnej. Po wypadku doszło u niej do sytuacyjnego obniżenia nastroju, kłopotów z pamięcią, koncentracją uwagi, poczucia niższej wartości, zaburzenia snu, zmiany linii życiowej, kłopotów małżeńskich, zmiany kontroli zachowania, niestosowania norm społecznych, obniżenia uczuciowości wyższej, rozhamowania seksualnego.

Dowód: przesłuchanie powódki k. 156-157 oraz 192-194, zeznania J. B. k. 182-184, zeznania I. K. k. 184-186, zeznania I. K. k. 184-186; dokumentacja medyczna k. 36-84; opinia biegłego sądowego w zakresie psychiatrii I. Ś. k. 233-239;

II.9.  W styczniu 2010 r. powódka po konflikcie z mężem podjęła próbę samobójczą, zażywając duże ilości leków. W okresie od 31 stycznia do 3 lutego 2010 roku powódka była hospitalizowana w (...) Centrum (...).

Dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego k. 35, dokumentacja medyczna k. 36-84;

II.10.  W 2011 roku powódka wciąż korzystała z psychoterapii, zażywała leki zapisane przez lekarzy oraz przeciwbólowe.

W okresie od 18 września do 17 października 2011 roku powódka przebywała w szpitalu psychiatrycznym z rozpoznaniem organicznych zaburzeń zachowania i nastroju, uzależnienia od alkoholu i upojenia. Pacjentka została przyjęta pod wpływem alkoholu (1,04 promila), znaleziona w lesie, usiłowała powiesić się wysyłała sms do męża.

Dowód: historia choroby k. 152-153, paragony fiskalne k. 154, opinia biegłego sądowego w zakresie psychiatrii I. Ś. k. 234;

II.11.  W dniach od 20 do 23 listopada 2012 roku powódka była hospitalizowana w Uniwersyteckim Centrum (...) w G. Klinice (...), gdzie wykonano leczenie operacyjne – korekcję nosa.

Dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego k. 408;

II.12.  Powódka rozwiodła się ze swoim mężem.

Okoliczność bezsporna;

II.13.  Obecnie powódka uskarża się na dolegliwości bólowe głowy, kończyny dolnej lewej, uczucie swędzenia w nosie. Wszystkie dolegliwości są następstwem doznanych obrażeń, jednak zważywszy na czas, który upłynął od chwili wypadku, stopień ich nasilenia i prezentacji przez powódkę, biorąc pod uwagę rodzaj doznanych obrażeń i sposób ich leczenia, stan miejscowy i stwierdzone obecnie następstwa, objawy nie mają pełnego uzasadnienia medycznego.

Proces leczenia powódki został praktycznie zakończony. W przyszłości powódka planuje usunięcie materiału zespalającego z lewego uda, jednak do tej pory nie ustalono terminu jego przeprowadzenia. Zabieg może ten być wykonany w dowolnym czasie, nie należy do zabiegów wymagających pilnych terminów

Powódka jest w sferze somatycznej całkowicie sprawna fizycznie. W obrębie kończyny dolnej lewej stwierdza się fizjologiczny zakres ruchomości stawów, nie stwierdza się skrócenia kończyny, zaników mięśniowych czy cech uszkodzenia struktur wewnątrzstawowych stawu kolanowego. Lokomocja powódki jest w pełni sprawna, wydolna. Nie stwierdza się utykania, innej patologii chodu. Doznane rany powieki i okolicy lewego stawu łokciowego, wygojone są doraźnie, nie upośledzają w żaden sposób ruchomości powieki czy stawu łokciowego.

Dowód: opinia biegłego sądowego w zakresie chirurgii K. K. k. 213-218; opinia biegłego sądowego w zakresie ortopedii M. K. (1) k. 412-414;

II.14.  U powódki stwierdzono organiczne zaburzenia osobowości (tzw. zespół czołowy) i nastroju (przebyte zespołu depresyjne z myślami i zamiarami samobójczymi) po doznanym urazie głowy, w wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 28 października 2008 roku

Uraz spowodował u powódki nieodwracalne i trwałe zmiany centralnego układu nerwowego, co klinicznie manifestowało się początkowo jako jakościowe i ilościowe zaburzenia świadomości (podczas hospitalizacji). Z czasem, po ustąpieniu zaburzeń świadomości, u powódki obserwowano zagubienie, lęk, kłopoty z koncentracją uwagi, pamięcią, wahania nastroju. Powódka nie wróciła do dawnej aktywności życiowej, zmianie uległo jej zachowanie wobec rodziny, co prowadzi do rozpadu rodziny, nie liczyła się z normami społecznymi, piła alkohol, podejmowała próby samobójcze. Po podjętej próbie samobójczej powódka była hospitalizowana psychiatrycznie, wykonano u niej badania psychologiczne, które potwierdziły organiczne podłoże stwierdzonych zaburzeń. Powódka była leczona ambulatoryjnie z powodu zaburzeń nastroju i osobowości na podłożu organicznym. Obecnie powódka nie kontynuuje leczenia psychiatrycznego, nie widzi takiej potrzeby.

Obecnie powódka nie prezentuje zaburzeń depresyjnych.

Uraz doprowadził do następstw psychicznych powódki, które zmieniły jej funkcjonowanie społeczne, rodzinne, życiowe, co z kolei powoduje niekorzystne zmiany w jej życiu – kłopoty małżeńskie, zaniedbywanie opieki nad dziećmi, picie alkoholu, zmianę zainteresowań, skupienie na „przyjemnościach”. U powódki w związku z wypadkiem utrzymują się kłopoty z pamięcią, głównie świeżą, kłopoty z koncentracją uwagi i myśleniem przyczynowo-skutkowym. Powódka jest bezkrytyczna wobec swego postępowania, ma kłopoty z przestrzeganiem norm społecznych, stała się drażliwa, niecierpliwa, wybuchowa. Powódka doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym w wysokości 60%.

Dowód: opinia biegłego sądowego w zakresie psychiatrii I. Ś. k. 233-239;

II.15.  Obrażenia twarzy skutkowały dolegliwościami bólowymi, dyskomfortem w postaci obrzęku i złego oddychania przez nos do czasu wygojenia się zmian w okresie 3-4 tygodni. Proces leczenia przebiegał prawidłowo bez powikłań, został zakończony i nie powoduje upośledzenia drożności dróg oddechowych i jego funkcji fizjologicznych, rokuje na przyszłość dobrze.

Urazy powódki z zakresu laryngologii doznane w wypadku komunikacyjnym, oszpecenia twarzy bez zaburzeń funkcji w zależności od blizn i ubytków powodują u powódki 5% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Uszkodzenia nosa bez zaburzeń oddychania i powonienia powodują 10% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu powódki. Razem uszkodzenia tkanek miękkich twarzy i złamanie nosa powodują 15% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu powódki.

Dowód: opinia biegłego sądowego w zakresie laryngologii M. K. (2) k. 268-269;

II.16.  Powódka przeszła przynajmniej jedną korekcję chirurgicznej struktur kostnych, chrzęstnych i skórnych nosa. W wyniku przebytej korekcji uzyskano dobry kształt piramidy kostnej nosa oraz dobrą obustronną drożność nozdrzy pozwalającą na swobodne oddychanie przez nos.

U powódki uzyskano bardzo dobry efekt czynnościowy, jednakże rozmiar uszkodzenia pokrycia skórnego nosa w trakcie wypadku nie pozwolił chirurgowi operującemu na uzyskanie pełnej symetrii tkanek miękkich nosa. Rozmiar rany szarpanej powieki i piramidy nosa po stronie lewej oraz rozległe złamanie otwarte kości nosa wykluczyły a priori możliwość przywrócenia wyglądu nosa powódki do stanu sprzed urazu. Efekt estetyczny uzyskano po jednej albo dwóch korekcjach nosa należy uznać jako zadowalający. Nadal obecna jest bardzo szpecąca blizna skórna powodująca deformację lewego skrzydła nosa z deficytem tkanki, co powoduje, że lewe nozdrze zewnętrzne jest o połowę mniejsze od prawego, a kolumienka nosa jest wyraźnie skrzywiona w stronę lewą. Występuje także deficyt tkanek miękkich nosa w okolicy grzbietu kostnego w kształcie odwróconej litery „U”, który wyraźnie widać, który szpeci powódkę.

Dla przywrócenia symetrii konieczna jest kolejna albo kolejne operacje naprawcze, w tym przeszczep tkanek pobranych z jednej z małżowin usznych zawierających zarówno skórę jak i tkankę chrzęstną. Taki zabieg obarczony jest dużym ryzkiem niepowodzenia.

Obecny wygląd nosa powódki znacznie odbiega od wyglądu nosa sprzed wypadku, ponieważ cała piramida nosa jest wynikiem rozległego urazu nosa polegającego na rozerwaniu pokrycia nosa z rozległym złamaniem kości nosa oraz 1-2 kolejnych zabiegów rekonstrukcyjnych. Obecny wygląd nosa szpeci powódkę w znaczący sposób.

Dowód: opinia biegłego sądowego w zakresie chirurgii plastycznej J. Z. k. 312-318;

II.17.  W piśmie z dnia 8 listopada 2010 roku skierowanym do pozwanego, powódka bezskutecznie wezwała do zapłaty należności dochodzonej w niniejszym postępowaniu w terminie 14 dni licząc od dnia otrzymania wezwania.

Dowód: wezwanie do zapłaty k. 19-20;

III.  Ocena dowodów

III.1.  Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie materiału dowodowego zaoferowanego przez strony niniejszego postępowania. Sąd ocenił wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału (art. 233 § 1 k.p.c.).

III.2.  Pierwszą grupę dowodów, na których oparł się Sąd przy ustaleniu stanu faktycznego stanowiły dokumenty prywatne i urzędowe. Żadna ze stron nie kwestionowała autentyczności ani prawdziwości złożonych wzajemnie dokumentów prywatnych i urzędowych. Korzystają one z domniemania, o których mowa w art. 244 § 1 oraz 245 k.p.c. Dokumenty, spośród których najistotniejsze pozostawały: dokumentacja medyczna powódki, akta związane z likwidacją szkody zgłoszonej (...) S.A. w W., akta postępowania przygotowawczego, , pozwoliły Sądowi na poczynienie istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy ustaleń w zakresie okresu, w którym powódka przebywała w szpitalach, zakresu obrażeń, przyczyn zdarzenia wywołującego szkodę, odmowy spełnienia żądań powódki związanych ze szkodą osobową zgłoszoną (...) S.A. w W..

III.3.  Bardzo istotne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy okazały się opinie biegłych sądowych w zakresie: mechaniki samochodowej oraz medycyny (chirurgia, psychiatria, laryngologia, chirurgia plastyczna, ortopedia. Przeprowadzenie tych dowodów wiązało się z dość dużym nakładem czasu. Wszyscy biegli w przedłożonych opiniach przedstawili Sądowi wiadomości specjalne (art. 278 k.p.c.), które okazały się niezbędne dla prawidłowego rozstrzygnięcia zawisłego sporu. Wszystkie opinie ocenić należy jako sporządzone rzetelnie i profesjonalnie, z zachowaniem prawidłowej metodologii. W treści opinii wskazano jasne, precyzyjne wnioski, które wynikały z ustalonych przez biegłych danych. Sąd przeprowadził dowód jedynie z ustnej opinii biegłego do spraw mechaniki samochodowej. W aktach postępowania przygotowawczego zawarto wszystkie materiały pozwalające na ustalenie przyczyny zdarzenia drogowego. Na ich podstawie biegły wyjaśnił mechanizm powstawiania uszkodzenia zaczepu, oraz jego charakter. Nie był potrzeby sporządzania przez biegłego opinii pisemnej.

W tym miejscu warto podkreślić, że decydujące znaczenie dla wysokości zasądzonego zadośćuczynienia miały opinie biegłych psychiatry oraz chirurga plastycznego. Biegli w swoich opiniach jednoznacznie wskazali na to, że konsekwencje zdarzenia są dla powódki bardzo dotkliwe oraz długofalowe, z dużym prawdopodobieństwem będą towarzyszyły powódce do końca życia.

III.4.  Podczas rozprawy w dniu 12 kwietnia 2017 roku Sąd oddalił wniosek o przeprowadzenie dowodu z uzupełniających opinii biegłych w zakresie medycyny – psychiatrii oraz laryngologa. W ocenie Sądu wnioski wynikające ze sporządzonych już wcześniej opinii były jasne i czytelne, dostateczne dla dokonania jednoznacznych ustaleń faktycznych w spawie Z treści wywiadu oraz pozostałego materiału dowodowego wynikało, że powódka przed wypadkiem funkcjonowała normalnie w sferze zdrowia psychicznego. Biegła wyjaśniła, ze załamanie linii życiowej powódki było wynikiem trwałych i nieodwracalnych zmian CUN (szkodzenie płata czołowego). Nie wskazała na inne przyczyny istniejących zaburzeń. Uwagi stron co do opinii biegłego laryngologa dotyczyły ustalenia procentu uszczerbku na zdrowiu. W ocenie Sądu kwestia wyrażenia procentowego uszczerbku na zdrowiu z powodu określnych obrażeń nie ma charakteru kluczowego dla ustalenia wysokości zadośćuczynienia. Ustalając kwotę zadośćuczynienia Sąd bierze pod uwagę szereg okoliczności (o czym niżej), nie dokonuje „wyceny” konkretnego uszczerbku na zdrowiu.

III.5.  Świadkowie J. B. (ojciec powódki), I. K. (siostra powódki) oraz A. S. (szwagierka powódki) zeznawali na okoliczność przebiegu procesu leczenia i rekonwalescencji powódki, kosztów i wydatków ponoszonych przez powódkę po wypadku, sytuacji życiowej i finansowej powódki przed wypadkiem i po zdarzeniu z dnia 28 października 2008 roku.

III.6.  Świadek R. N. (mąż powódki) skorzystał z prawa odmowy zeznań.

III.7.  Zeznania wszystkich świadków uznać należy, w świetle pozostałych środków dowodowych, za spójne i autentyczne, złożone w sposób spontaniczny. W ocenie Sądu należało im przyznać walor wiarygodności. Ponad wszelką wątpliwość ustalono, że powódka wskutek przedmiotowego zdarzenia doznała istotnego rozstroju zdrowia, a co za tym idzie wymagała intensywnego wsparcia osób sobie bliskich – w pierwszym etapie w zakresie potrzeb fizjologicznych, z czasem w problemach natury psychicznej.

III.8.  Dowód z przesłuchania stron przeprowadzony w trybie art. 299-304 k.p.c. stanowił uzupełnienie zebranego materiału dowodowego. Z przyczyn natury faktycznej przesłuchana została jedynie powódka, która przedstawiła okoliczności związane z trybem życia przed wypadkiem, bezpośrednie oraz długookresowe skutki wypadku. Sąd oceniając zeznania powódki miał świadomość towarzyszących jej zaburzeń oraz zaników pamięci. Również tym przyczynom Sąd przypisuje niestawiennictwo powódki na ostatnią rozprawę celem złożenia zeznań.

IV.  Podstawa prawna rozstrzygnięcia

IV.1.  Zasada odpowiedzialności pozwanego

Zgodnie z art. 436 k.c. w zw. z art. 435 § 1 k.c. odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu na skutek ruchu mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody ponosi jego samoistny posiadacz. Jednakże gdy posiadacz samoistny oddał środek komunikacji w posiadanie zależne, odpowiedzialność ponosi posiadacz zależny. Natomiast w razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody wymienione osoby (tj. posiadacz samoistny lub posiadacz zależny) mogą wzajemnie żądać naprawienia szkód na zasadach ogólnych. Również tylko na zasadach ogólnych osoby te są odpowiedzialne za szkody wyrządzone tym, których przewożą z grzeczności.

Przywołane przepisy odpowiedzialność posiadacza pojazdu mechanicznego za szkodę wywołaną jego ruchem motywują ryzykiem, w odróżnieniu od ogólnie przyjętej w ramach odpowiedzialności deliktowej zasady winy (art. 415 k.c.). Natomiast w dwóch wypadkach (zderzenia się pojazdów oraz przewozu z grzeczności) następuje powrót do ogólnej zasady odpowiedzialności tj. zasady winy.

W ocenie Sądu sytuacja, która miała miejsce na drodze w dniu 28 października 2008 r. nie stanowiła zderzenia pojazdów w rozumieniu art. 436 § 2 k.c. Zgodnie z utrwalonym poglądem ze "zderzeniem się" dwóch pojazdów mamy do czynienia wówczas, gdy obydwa z nich znajdują się w ruchu fizycznym (rzeczywistym) wobec siebie i wobec otoczenia. W wypadku, w którym została poszkodowana powódka doszło do odczepienia się naczepy (elementu pojazdu) i bezwładnego uderzenia tego elementu w pojazd, w którym znajdowała się powódka. Naczepa, która się oderwała od pojazdu ciężarowego, nie miała własnego napędu Doszło zatem do zetknięcia nie dwóch pojazdów, ale uderzenia w pojazd powódki przez element odczepiony z pojazdu pozwanego.

Wobec osoby trzeciej poszkodowanej przez pracownika przy wykonywaniu przez niego obowiązków pracowniczych, obowiązany do naprawienia szkody jest zawsze i wyłącznie zakład pracy, niezależnie od tego, czy jego odpowiedzialność zasadza się na zasadach ogólnych, czy też podstawą tej odpowiedzialności są przepisy szczególne modyfikujące lub ograniczające zasady odpowiedzialności. Reguła nie znajduje zastosowania w trzech tylko przypadkach, a mianowicie: gdy pracownik wyrządził szkodę z winy umyślnej albo tylko przy okazji wykonywania obowiązków pracowniczych oraz w przypadku niewypłacalności zakładu pracy. (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 29 sierpnia 2013 roku, sygn.. akt I ACa 151/13). Zaostrzony reżim odpowiedzialności na zasadzie ryzyka rozszerza odpowiedzialność prowadzącego przedsiębiorstwo tak dalece, że odpowiada on zarówno za zawinione wyrządzenie szkody, jak i w braku takiego zawinienia.

Trafnie uznała powódka, że odpowiedzialność za zdarzenie z dnia 28 października 2008 roku ponosi pracodawca I. Z. (sprawcy wypadku komunikacyjnego) – R. Z.. Jako osoba prowadząca przedsiębiorstwo, w ramach którego istotną rolę odgrywały pojazdy mechaniczne, odpowiada on na zasadzie ryzyka za to, że wskutek usterki technicznej (niezależnej od winy którejkolwiek z osób zaangażowanych w sprawę), doszło do oderwania się naczepy od pojazdu ciężarowego i uderzenia tejże naczepy w pojazd kierowany przez powódkę. Powódka udowodniła, że do zdarzenia doszło w czasie, gdy I. Z. wykonywał obowiązki służbowe. Pozwany nie wykazał, pomimo obciążającego go ciężaru dowodu (art. 6 k.c.), jakoby zaistniały przesłanki zwalniające go od odpowiedzialności w postaci siły wyższej albo wyłącznej winy poszkodowanego (art. 435 § 1 w zw. z art. 436 § 1 k.c. oraz art. 120 § 1 k.p.).. Z opinii biegłego sądowego ds. mechaniki samochodowej wynika, że wystąpiła usterka techniczna pojazdu – okoliczność, której nie sposób zakwalifikować jako siły wyższej. Jakkolwiek była bardzo trudna do wykrycia, nie mała charakteru przyczyny zewnętrznej i nagłej. Przełamanie zaczepu miało charter zmęczeniowy, wynikało z cech materiałów, z którego został wykonany.

IV.2.  Zadośćuczynienie

Zgodnie z art. 445 § 1 w zw. z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Powódka w wyniku zdarzenia z 28 października 2008 roku doznała szkody. Związek przyczynowy pomiędzy zaistniałym zdarzeniem a pogorszonym stanem zdrowia psychicznego i fizycznego, który do dnia dzisiejszego odczuwa powódka pozostaje wyraźny. Krzywda powódki powinna zostać należycie skompensowana przez osobę odpowiedzialną, tj. pozwanego jako pracodawcę sprawcy wypadku komunikacyjnego.

W przypadku uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia należy wziąć pod uwagę między innymi rodzaj i stopień intensywności cierpień fizycznych lub psychicznych, czas ich trwania, nieodwracalność skutków urazu, wpływ skutków wypadku na dotychczasowy styl życia pokrzywdzonego, rodzaj dotychczas wykonywanej przez niego pracy zarobkowej, szanse na przyszłość, a także poczucie nieprzydatności społecznej czy wywołaną następstwem deliktu bezradność życiową pokrzywdzonego. Zwraca się przy tym uwagę na konieczność zachowania niezbędnej równowagi między kompensacyjną funkcją zadośćuczynienia, a koniecznością uwzględnienia materialnego poziomu życia i dochodów społeczeństwa. Określenie sumy zadośćuczynienia należnego powodowi, jako ściśle zależne od okoliczności faktycznych każdego indywidualnie rozpatrywanego przypadku, jest objęte sferą swobodnej oceny sądu rozpoznającego sprawę, co nie oznacza jej dowolności. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2016 roku, sygn.. akt IV CSK 15/16).

IV.3.  Wysokość zadośćuczynienia

Sąd uznał, że roszczenie o zapłatę zadośćuczynienia w wysokości 200.000 zł jest w pełni uzasadnione. Mając świadomość, że powyższa kwota jest wysoką w porównaniu do kwot przyznawanych w sprawach o podobnym charakterze, należy uwzględnić cechy indywidualne powódki, które wpływają na wysokość kompensaty.

Bezpośrednio po zdarzeniu u powódki wystąpiły na cierpienia somatyczne, związane z bólem po urazie wielonarządowym, koniecznością poddania się licznym zabiegom chirurgicznym, pielęgnacyjnym. Dla osoby, która dotychczas pozostawała zdrowa i w pełni sprawna, długotrwały pobyt w szpitalu musiał łączyć się z ogromną traumą. Powódka w tym okresie była zdana na osoby trzecie, które musiały ją wesprzeć w podstawowych czynnościach życiowych (karmienie, higiena). Po fazie intensywnego leczenia nastąpił okres rehabilitacji, rekonwalescencji. Powoli powódka mogła powrócić do sprawności.

Powódka odczuła znaczące skutki oszpecenia, deformacji swojej twarzy i nosa. Dla osoby płci żeńskiej w stosunkowo młodym wieku (w chwili zdarzenia powódka miała 27 lat), jakikolwiek ubytek w sferze wyglądu zewnętrznego, łączy się z dużymi emocjami, poczuciem krzywdy i beznadziei. Zmiany w wyglądzie powódki (twarzy, nosa) mają charakter utrwalony, najprawdopodobniej nieodwracalny.

Najistotniejszym czynnikiem wpływającym na to, że roszczenie o zadośćuczynienie zostało uwzględnione w całości, pozostają następstwa w sferze psychicznej pod postacią zaburzeń psychoorganicznych. Aktualny stan psychiczny powódki pozostaje w związku przyczynowym z urazem płata czołowego doznanego przez powódkę. W konsekwencji zaburzeń psychicznych u powódki doszło do kompletnego załamania dotychczasowej linii życiowej (nieumiejętność poradzenia sobie w życiu zawodowym, zaburzenia pamięci itp.). Załamanie było na tyle dramatyczne, że spowodowało u powódki dwukrotne próby samobójcze, problemy z nadużywaniem alkoholu, brak umiejętności radzenia sobie ze zwykłymi problemami życiowymi. Jakkolwiek były mąż powódki odmówił składania zeznań w sprawie i w konsekwencji nie są znane przyczyny rozpadu małżeństwa, to w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy można uznać, że niebagatelny wpływ na ten stan rzeczy miało właśnie funkcjonowanie powódki po wypadku.

Powódka obecnie nie radzi sobie w życiu. Nie podejmuje działań w obronie własnego interesu. Nie stawiała się na badania przez biegłych, nie stawiła się na ostatnią rozprawę celem złożenia zeznań.

Powódka ma przed sobą jeszcze długie lata życia. Doznała licznych obrażeń ciała, trwałego oszpecenia twarzy i nieodwracalnego uszczerbku w sferze psychicznej. W związku z tym kwota 200.000 zł tytułem zadośćuczynienia powinna choć w niewielkim zakresie wspomóc proces jej adaptacji do nowych warunków życiowych, pozwolić na godne funkcjonowanie.

Sąd miał na uwadze, że jakkolwiek to R. Z. jest pozwanym w niniejszej sprawie i przeciwko niemu jest kierowane roszczenie, to z uwagi na zawartą umowę ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej i udział ubezpieczyciela w postępowaniu, nie poniesie osobiście ciężaru wypłaty zadośćuczynienia. Zasądzana kwota w istocie nie będzie pełniła funkcji represyjnej, która przy odpowiedzialności na zasadnie ryzyka zostaje zredukowana.

IV.4.  Odszkodowanie

Zgodnie z art. 444 § 1 zdanie pierwsze k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.

W toku niniejszej sprawy powódka zgłosiła żądanie zapłaty odszkodowania w łącznej kwocie 14.354,73 zł, na co składały się: 13.600 zł tytułem kosztów opieki sprawowanej przez jej siostrę jak również 754,73 zł tytułem kosztów dojazdu do placówek medycznych. Obie kategorie kosztów zgłoszone przez powódkę w ocenie Sądu pozostawały w związku przyczynowym z wypadkiem komunikacyjnym. Powódka musiała liczyć na pomoc osoby bliskiej w czynnościach dnia codziennego przez pewien okres po opuszczeniu szpitala. Niezbędne okazały się również dojazdy celem odbycia konsultacji specjalistycznych, rehabilitacji itp.

Na całkowite uwzględnienie zasługiwało ustalone przez powódkę rozliczenie kosztów dojazdu. Z pewnością koszty dojazdu wyrażające się ceną paliwa, czasu małżonka powódki, amortyzacji pojazdu, nie były niższe aniżeli wskazana przez powódkę kwota 754,73 zł. Były to wydatki uzasadnione całą sytuacją, nie sposób było ich wykluczyć bądź ograniczyć.

W orzecznictwie sądowym nie budzi wątpliwości to, że opieka sprawowana przez osoby bliskie poszkodowanemu może i powinna być zrekompensowana finansowo przez osobę zobowiązaną do naprawienia szkody. Trafnie podniósł Sąd Apelacyjny w Warszawie w swoim wyroku z dnia 16 lutego 2016 roku, sygn.. akt VI ACa 863/15, że korzystanie z pomocy innej osoby i związane z tym koszty stanowią koszty leczenia w rozumieniu art. 444 § 1 k.c. Legitymacja czynna w zakresie żądania zwrotu tych kosztów przysługuje poszkodowanemu niezależnie od tego, kto nad nim sprawuje opiekę. Inaczej rzecz ujmując, szkoda w majątku poszkodowanego powstaje w momencie powstania konieczności korzystania z pomocy (opieki) osoby trzeciej. Nie ma natomiast znaczenia, czy poszkodowany te koszty poniesie, czy też opiekę nad nim będzie nieodpłatnie sprawować osoba bliska. Podobnie w przypadku szkody majątkowej, jeżeli poszkodowany sam przywróci uszkodzoną rzecz do stanu poprzedniego (art. 363 § 1 k.c.), nie oznacza to, że w jego majątku na skutek zdarzenia szkodzącego nie powstała szkoda.

Powódka udowodniła, że w okresie po pobycie w szpitalu wymagała wsparcia osoby trzeciej nie tylko w pielęgnacji jej samej, lecz również opiece nad dziećmi. Wymiar takiego wsparcia określony został właściwie w opiniach biegłych sądowych. Dla ustalenia odszkodowania przyjęto stawkę 10 zł. za godzinę, którą podała powódka. W konsekwencji należało przyznać odszkodowanie za 8 godzin opieki sprawowanej przez 2 miesiące (60 dni x 8 godz. x 10 zł) oraz za 5 godzin opieki sprawowanej przez kolejne 3 miesiące (90 dni x 5 godz. x 10 zł). Po podsumowaniu obu okresów, należało przyznać powódce kwotę 9.300 zł.

W konsekwencji, mając na uwadze cytowane powyżej przepisy, w punkcie 1 sentencji wyroku z dnia 26 kwietnia 2017 roku zasądzono od pozwanego na rzecz powódki tytułem zadośćuczynienia kwotę 200.000 zł oraz tytułem odszkodowania kwotę 10.054,73 zł, zaś w punkcie 2 sentencji wyroku powództwo w pozostałym zakresie zostało oddalone.

IV.5.  W punkcie 3 sentencji wyroku oddalone zostało żądanie ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość.

Sens wydania wyroku ustalającego zachodzi wtedy, gdy powstała sytuacja grozi naruszeniem stosunku prawnego lub statuuje wątpliwość co do jego istnienia lub nieistnienia. Interes prawny powinien być interpretowany z uwzględnieniem celowościowej wykładni tego pojęcia, konkretnych okoliczności danej sprawy i tego, czy strona może uzyskać pełną ochronę swoich praw w drodze powództwa o świadczenie. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 15 listopada 2012 roku, sygn.. akt I ACa 594/12).

Interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności za skutki wypadku mogące powstać w przyszłości upatrywano dotychczas po pierwsze - w uchronieniu poszkodowanego od przedawnienia, którego bieg był wyznaczany zdarzeniem wywołującym szkodę, oraz, po drugie - trudnościami dowodowymi w procesie, który miałby się toczyć wiele lat po zdarzeniu.

W ocenie Sądu po stronie powodowej taki interes prawny nie istnieje.

Po wprowadzeniu do polskiego systemu prawnego przepisu art. 442 1 k.c. ustalenie odpowiedzialności pozwanego za skutki zdarzenia na przyszłość w ocenie Sądu w ogromnej mierze straciło aktualność. Obecnie początek biegu przedawnienia roszczenia związanego z deliktem związany jest z wykryciem samej szkody – uszczerbku na zdrowiu. Nie zachodzi obawa, że dojdzie do przedawnienia roszczenia przed wykryciem kolejnej szkody.

Zdaniem Sądu uzasadnieniem interesu prawnego nie są także ewentualne trudności dowodowe.

Przedmiotowy zakres prawomocności materialnej wyroku (art. 366 k.p.c.) tj. tego, czym sąd w kolejnym procesie miedzy tymi samymi stornami pozostaje związany obejmuje to, co w związku z podstawą sporu (o fakty i o prawo) stanowiło przedmiot rozstrzygnięcia (prowadziło do efektu końcowego w postaci normy konkretnie-indywidualnej).

Skoro zatem sąd w kontradyktoryjnym procesie o świadczenie rozstrzygnął o zespole faktów stanowiących o istnieniu określonego stosunku prawnego, oraz że treścią tego stosunku jest określone prawo podmiotowe powoda, to sąd w kolejnym postępowaniu nie może ani ponownie badać istnienia określonego zespołu faktów, ani też przyjąć odmiennej subsumpcji wobec normy prawnej zastosowanej w poprzednim procesie.

Wyrok w niniejszej sprawie przesądził o zasadzie ponoszenia odpowiedzialności za wypadek komunikacyjny z dnia 28 października 2008 roku. W postępowaniu między tymi samymi stronami (o ile wyrok się uprawomocni), a także w postępowaniu pomiędzy powódką a interwenientem ubocznym nie będzie dopuszczalne ponowne badanie kwestii zasady odpowiedzialności pozwanego.

Jeśli wystąpiłyby nieznane dzisiaj następstwa zdarzenia, to nie są one objęte powagą rzeczy osądzonej niniejszego wyroku. Powódka będzie uprawniona do wniesienia powództwa, nie będzie musiała wykazywać odpowiedzialności pozwanego, ale i tak poniesie ciężar dowodzenia związku przyczynowego pomiędzy nową szkodą ze zdarzeniem. Tego w żaden sposób nie zmieni orzeczenie w przedmiocie ustalenia odpowiedzialności na przyszłość.

Skoro zatem ustalenie odpowiedzialności na przyszłość za skutki zdarzenia w żaden sposób nie zmienia sytuacji prawnej powódki (nie czyni jej bardziej pewną), to nie ma ona interesu prawnego w dokonaniu takiego ustalenia.

Poza tym w ocenie Sądu, kwota zasądzona na rzecz powódki tytułem zadośćuczynienia w całości ma zrekompensować zaburzenia psychiczne powstałe bezpośrednio po zdarzeniu, występujące w chwili orzekania, jak również długofalowe następstwa zdarzenia, które były przedmiotem rozważań Sądu.

IV.6.  Odsetki od zasądzonych świadczeń

Powódka wniosła o zasądzenie odsetek ustawowych od zasądzonego na jej rzecz roszczenia począwszy od dnia 25 listopada 2011 roku do dnia zapłaty.

Wniosek powyższy w ocenie Sądu nie zasługiwał na uwzględnienie we wskazanym zakresie. W zasadzie pozwany powinien spełnić świadczenie po postawieniu go w stan wymagalności (art. 455 k.c.), to jest w dniu następnym po upływie terminu zapłaty wskazanego w wezwaniu. Niemniej jednak w ocenie Sądu w niniejszej sprawie zachodzą przesłanki dla zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie od zadośćuczynienia dopiero od dnia wydania wyroku, tj. 26 kwietnia 2017 roku. Decydujące znaczenie dla takiego rozstrzygnięcia ma specyficzny charakter samego żądania powódki (zapłata zadośćuczynienia) oraz rozpoznawanej sprawy. Wysokość należnego powódce zadośćuczynienia mogła zostać ustalona dopiero po przeprowadzeniu wielowątkowego postępowania dowodowego, w tym opinii biegłych sądowych. Dopiero w oparciu o wyniki postępowania dowodowego, na podstawie stanu zdrowia psychicznego powódki na dzień zamknięcia rozprawy, Sąd mógł ustalić wysokość zadośćuczynienia. Wcześniej nie było podstaw do zapłaty zadośćuczynienia w takim a nie innym wymiarze. W konsekwencji nie należą się odsetki od dnia 25 listopada 2010 roku od kwoty 200.000 zł. Powyższy pogląd co do początku biegu naliczania odsetek podzielił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 30 października 2003 roku wydanym w sprawie o sygn.. akt IV CK 130/02.

Odmiennie należało natomiast ocenić kwestię odsetek ustawowych za opóźnienie od odszkodowania. W tym wypadku, z chwilą wezwania pozwanego do zapłaty, ten powinien był liczyć się z obowiązkiem zapłaty odszkodowania w zakresie kosztów dojazdu oraz opieki sprawowanej przez osobę bliską. Dlatego też odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 10.054,73 zł należy liczyć od dnia 25 listopada 2010 roku do dnia zapłaty.

Stosownie bowiem do art. 481 § 1,2 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. Jednakże gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy.

Wierzytelność z tytułu odszkodowania została postawiona w stan wymagalności w rozumieniu art. 455 k.c. w dniu 25 listopada 2010 roku.

Dodać należy, że w ustawie z dnia 9 października 2015 roku o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2015 roku poz. 1830) dokonano zmian, które sprowadzają się do innego sposobu liczenia odsetek ustawowych oraz doprecyzowania ich nazwy. Ustawa weszła z życie z dniem 1 stycznia 2016 roku. Wprowadzone zmiany nie mają wpływu na uznanie, że odsetki ustawowe należne są co do zasady w przypadku opóźnienia w spełnieniu roszczenia, niezależnie od przyczyn takiego opóźnienia. Stąd w ocenie Sądu nie ma konieczności rozdzielenia okresów odsetkowych – do dnia nowelizacji oraz po tymże dniu.

Dlatego też na podstawie innych cytowanych przepisów należało orzec o odsetkach jak w punkcie 1 i 2 sentencji wyroku.

IV.7.  O kosztach postępowania Sąd orzekł w punkcie 4 i 5 sentencji wyroku biorąc pod uwagę art. 98 § 1, 102 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 zdanie 1 k.p.c. Pozwany przegrał sprawę, zatem zobowiązany jest zwrócić powódce na jej żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Do niezbędnych kosztów postępowania w niniejszej sprawie złożyły się: koszty zastępstwa procesowego adwokata – 7.200 zł ustalone w oparciu o §6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tekst jedn. Dz. U. z 2013 roku poz. 461 ze zm.). Sąd uznał, że kosztami sądowymi, od obowiązku których zwolniona była powódka, należy obciążyć Skarb Państwa – Sąd Okręgowy w Gdańsku. Z uwagi na specyfikę niniejszej sprawy, należało przeprowadzić liczne dowody z opinii biegłych sądowych. Koszty postępowania były znaczne, jednakże nie zostały one wygenerowane z uwagi na zawinienie pozwanego, jego postawę procesową, lecz z uwagi na mnogość czynności niezbędnych do właściwego rozstrzygnięcia sprawy. W konsekwencji należało zastosować wyjątek od ogólnej zasady wynikającej z art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn. Dz. U. z 2016 roku poz. 623 ze zm.) i nie obciążać pozwanego kosztami sądowymi.