Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1032/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 kwietnia 2017 roku

Sąd Okręgowy w Lublinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący Sędzia Sądu Okręgowego Ewa Bazelan (spr.)

Sędziowie: Sądu Okręgowego Anna Podolska-Kojtych

Sądu Rejonowego Krzysztof Niezgoda (del.)

Protokolant Starszy sekretarz sądowy Jolanta Jaworska

po rozpoznaniu w dniu 27 kwietnia 2017 roku w Lublinie na rozprawie

sprawy z powództwa Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W.

przeciwko P. P.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku

z dnia 6 października 2016 roku, sygn. akt I C 418/16

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego P. P. na rzecz powoda Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 450 złotych (czterysta pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu za drugą instancję;

III.  przyznaje od Skarbu Państwa Sądu Rejonowego Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku radcy prawnemu M. J. kwotę 557,70 złotych (pięćset pięćdziesiąt siedem złotych siedemdziesiąt groszy) tytułem pełnienia funkcji kuratora dla nieznanego z miejsca pobytu pozwanego w drugiej instancji.

Sygn. akt II Ca 1032/16

UZASADNIENIE

Powód Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. domagał się od pozwanego P. P. zapłaty 2.808 złotych – tytułem zwrotu zadośćuczynienia, wypłaconego z ubezpieczenia OC poszkodowanemu wskutek wypadku, jaki pozwany spowodował w stanie nietrzeźwości – wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa (2 października 2014 roku) do dnia zapłaty, a także zwrotu kosztów procesu (pozew – kk. 2-46).

Wyrokiem z dnia 6 października 2016 roku, wydanym w sprawie I C 418/16, Sąd Rejonowy Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku:

I.  zasądził od pozwanego P. P. na rzecz powódki Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej
z siedzibą w W. kwotę 2.808 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 5 maja 2016 roku do dnia zapłaty;

II.  oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądził od pozwanego P. P. na rzecz powódki Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej
z siedzibą w W. kwotę 1.058 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (wyrok – k. 120 i v.).

Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia faktyczne
i rozważania prawne:

W dniu 13 września 2009 roku na skrzyżowaniu ulicy (...)i (...) w L. P. P., znajdując się w stanie nietrzeźwości (1,01 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu) i bez wymaganych uprawnień kierując samochodem marki A. nr rej. (...), na czerwonym świetle dla swojego kierunku ruchu doprowadził do zderzenia z pojazdem marki C. nr rej. (...) kierowanym przez A. K. jadącego ul. (...) w kierunku ul. (...), w wyniku czego spowodował u pokrzywdzonego A. K. złamanie dolnego bieguna lewej rzepki. Za ten czyn został prawomocnie skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Lublinie z dnia 10 marca 2010 roku w sprawie III K 497/09.

Poszkodowany w wyniku kolizji A. K., pismem z dnia 16 kwietnia 2010 roku, wystąpił o likwidację szkody do (...) Spółki Akcyjnej, która udzieliła ochrony ubezpieczeniowej na podstawie zawartej uprzednio – w dniu 22 maja 2009 roku – umowy ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej z E. P. – właścicielem samochodu marki A. numer rejestracyjny (...) potwierdzoną polisą (...).

W roku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego (...) Spółka Akcyjna ustaliła, że pokrzywdzony A. K. w wyniku wypadku doznał złamania rzepki lewej oraz rany wargi górnej
i powieki lewej. Miał unieruchomioną nogę w gipsie. Decyzją z dnia 20 kwietnia 2010 roku (...) Spółka Akcyjna przyznało A. K. zadośćuczynienie za doznaną krzywdę w kwocie 5600 zł, zwrot kosztów opieki w kwicie 592 zł. W dniu 19 marca 2014 roku Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna zawarła ugodę z A. K. na mocy, której zobowiązała się zapłacić na rzecz poszkodowanego kwotę 2808 zł to jest kwotę odszkodowania 9000 zł pomniejszoną o wypłaconą uznaniowo kwotę 6192 zł tytułem wszelkich roszczeń związanych z doznanymi obrażeniami wskutek wypadku z dnia 2009-09-13 objętego ochroną ubezpieczeniową na podstawie umowy ubezpieczenia (...). W dniu 3 kwietnia 2014 roku (...) W. dokonała przelewu kwoty 2808 zł.

Po dokonaniu wypłaty odszkodowania, powódka, pismem z dnia 18 lipca 2014 roku, wezwała pozwanego do zapłaty wymienionej kwoty, do dnia 1 sierpnia 2014 roku, tytułem zwrotu wypłaconego odszkodowania. Wezwanie zostało doręczone 24 lipca 2014 r.

Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna jest następcą prawnym (...) Spółki Akcyjnej na skutek połączenia poprzez przeniesienie całego majątku spółki (...) SA na rzecz Towarzystwa (...)
i (...) SA w trybie art. 492 § 1 pkt 1 k.s.h.

Sąd Rejonowy powołał dokumenty, na podstawie których ustalił powyższy stan faktyczny, uznawszy je w całości za wiarygodne.

Analizując zasadność powództwa Sąd ten wstępnie wskazał, że odpowiedzialność P. P. za spowodowanie zderzania pojazdów
w dniu 13 września 2009 roku L. nie była kwestionowana i nie budziła wątpliwości. Pozwany został za ten czyn skazany prawomocnym wyrokiem. Posiadacz pojazdu, którym kierował korzystał z ochrony wynikającej z umowy ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.

Następnie Sąd Rejonowy odwołał się do art. 43 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz art. 828 k.c. i wobec treści tych przepisów wskazał, że z chwilą wypłaty odszkodowania ubezpieczyciel wstępuje w miejsce poszkodowanego, nabywając prawo do dochodzenia zwrotu wypłaconej kwoty od sprawcy szkody, tak jakby sam był poszkodowanym,
a szkoda swoją wysokością równałaby się wypłaconemu odszkodowaniu. Uprawnienie to ponadto przechodzi na ubezpieczyciela z mocy samego prawa,
a więc nie jest w tym zakresie wymagana zgoda poszkodowanego. Wymaga jednak zastrzeżenia, iż świadczenie będące przedmiotem regresu nie może być wyższe od odszkodowania przysługującego osobie poszkodowanej niezależnie od wysokości kwoty wypłaconej przez ubezpieczyciela.

Jak finalnie zważył Sąd Rejonowy, skoro pozwanego prawomocnie skazano za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości w chwili wyrządzenia szkody, którą naprawił powód, to powodowi przysługuje wobec pozwanego roszczenie regresowe. Wyplata świadczenia na rzecz poszkodowanego A. K. nie była kwestionowana i nie budziła wątpliwości.

Jednak zdaniem Sądu Rejonowego strona powodowa nietrafnie domagała się zasądzenia odsetek ustawowych od dnia 2 października 2014 r. Powódka nie wykazała bowiem aby skutecznie wezwano pozwanego do zapłaty. Stąd należało uznać, że pozwany pozostawał w zwłoce ze spełnieniem świadczenia po upływie dwóch tygodni od dnia doręczenia odpisu pozwu kuratorowi pozwanego, które nastąpiło w dniu 21 kwietnia 2016 roku. O ile wiec powód domagał się zasądzenia odsetek ustawowych od dnia 2 października 2014 r. to w tej części powództwo należało oddalić.

Na podstawie art. 98 § 1 i 99 k.p.c. Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda koszty procesu w wysokości 1.058 złotych (uzasadnienie wyroku – kk. 124-128v.).

Apelację od powyższego wyroku, w części, obejmującej orzeczenia, zawarte w punktach I. i III., wniósł kurator ustanowiony dla pozwanego P. P..

W apelacji poniesiono zarzut przedawnienia roszczenia z dniem 30 czerwca 2013 roku, tj. z upływem trzech lat od dowiedzenia się przez powoda o szkodzie oraz zarzucono:

1)  mające istotny wpływ na wynik sprawy naruszenie prawa procesowego, tj. art. 232 w zw. z art. 3 w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez przyjęcie, że powód udowodnił swoje roszczenie, pomimo, iż materiał dowodowy nie daje podstaw do takiej oceny;

2)  naruszenie prawa materialnego, tj.:

a)  art. 824 k.c. poprzez uznanie, że pozwany ponosi odpowiedzialność regresową w sytuacji, gdy powód jej nie udowodnił (jak wskazał apelujący, Sąd Rejonowy nie wyraził zgody na złożenie przez powoda pisma z dnia 25 maja 2016 roku);

b)  art. 123 k.c. poprzez uznanie, że roszczenie nie jest przedawnione.

W oparciu o te zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. Kurator, wnoszący apelację, wniósł także o przyznanie wynagrodzenia (apelacja – kk. 134-136).

W odpowiedzi na apelację powód Towarzystwo (...) wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie na jego rzecz od pozwanego kosztów postepowania apelacyjnego według norm przepisanych (odpowiedź na apelację – kk. 150-153).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna.

Odnosząc się do zawartego w apelacji zarzutu naruszenia prawa procesowego wypada wstępnie wskazać, że objęty tym zarzutem art. 6 k.c., regulujący rozkład ciężaru dowodu, zawiera normę o charakterze nie procesowym, lecz materialnoprawnym. Niezależnie od tego Sąd Rejonowy tej normy nie naruszył, albowiem odniósł się do udowodnienia przez powoda faktów, z których powód wywodził swoje roszczenie.

Prawidłowo też Sąd I instancji uznał, że powód, w ramach powyższego ciężaru udowodnienia oraz zgodnie ze swoim procesowym obowiązkiem, wynikającym z art. 232 k.p.c., przedstawił dowody na okoliczności, uzasadniające powództwo, zatem nie doszło również do zarzucanego w apelacji naruszenia tego drugiego przepisu. Mianowicie powód przedstawił dowody:

1)  przyznania świadczenia w łącznej kwocie 6.192 złotych (w tym 5.600 złotych zadośćuczynienia) z polisy (...) nr (...) przez (...) Spółkę Akcyjną (...) Centrum (...) w L. na rzecz A. K., z tytułu szkody, powstałej w dniu 13 września 2009 roku – na mocy decyzji numer (...) z dnia 20 kwietnia 2010 roku (decyzja – k. 41) oraz wypłaty przez powoda w dniu 3 kwietnia 2014 roku świadczenia w kwocie 2.808 złotych, tytułem ugody nr K/1558693/2014 (potwierdzenie transakcji – k. 43), na mocy której powód zaspokoił wszelkie roszczeń A. K. z art. 444 i 445 § 1 k.c., powstałe w związku
z wypadkiem w dniu 13 września 2009 roku (ugoda – k. 42);

2)  spowodowania przez pozwanego zdarzenia, wywołującego szkodę,
w stanie nietrzeźwości (prawomocny wyrok skazujący za występek, polegający na spowodowaniu wypadku w stanie nietrzeźwości – k. 17 i v.);

3)  ubezpieczenia OC pojazdu, którym kierował pozwany, objętego wyżej wymienioną polisą, w ramach której zakładem odpowiedzialnym jest powód (informacja Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego – k. 34), przy czym – jak wynika z przedstawionego przez powoda odpisu pełnego z Krajowego Rejestru Sądowego z dnia 13 maja 2014 roku pod pozycją 0000016432, rubryka 4. (kk. 11-16) – powód, na skutek połączenia, przejął całość majątku (...) Spółki Akcyjnej na mocy uchwały nr 1 nadzwyczajnego walnego zgromadzenia tej drugiej spółki z dnia 18 października 2012 roku.

Zawarty w apelacji zarzut naruszenia prawa procesowego jest bezzasadny również w pozostałym zakresie, tj. co do rzekomego naruszenia art. 227 k.p.c. – ponieważ Sąd Rejonowy ani nie dopuścił, ani tym bardziej nie oparł rozstrzygnięcia na jakichkolwiek dowodach, które nie miałyby dla sprawy istotnego znaczenia – oraz co do rzekomego naruszenia zasady prawdy materialnej i dobrych obyczajów, wyrażonej w art. 3 k.p.c. Ewentualne naruszenie tego ostatniego przepisu samo w sobie w ogóle nie może stanowić podstawy skutecznego zarzutu apelacyjnego, ponieważ sprzeniewierzenie się przez sąd wspomnianej, ogólnej zasadzie procesowej, zawsze przejawia się na gruncie zastosowania określonego przepisu, mającego tą zasadę urzeczywistniać. Brak jednak podstaw do stwierdzenia, że którykolwiek z takich przepisów Sąd Rejonowy naruszył.

Jeśli chodzi o zarzut naruszenia art. 207 § 3 k.p.c. to istotnie Sąd Rejonowy formalnie nie wyraził zgody na złożenie przez pełnomocnika powoda pisma z dnia 25 maja 2016 roku pomimo, że został złożony stosowny wniosek w tym względzie. Jednakże złożenie tego pisma wraz z dołączoną polisą było uzasadnione tokiem postępowania - stanowiło reakcję na odpowiedź na pozew i zarzuty dotyczące kwestionowania zawarcia umowy ubezpieczenia OC. Niezależnie od tego należy stwierdzić, że już do pozwu powód dołączył informację z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (k.34), która w wystarczający sposób potwierdzała istnienie ubezpieczenia OC pojazdu A. w powodowym Towarzystwie.

W konsekwencji dokonane przez Sąd I instancji ustalenia należało uznać za prawidłowe, wobec czego Sąd Okręgowy je podzielił i przyjął za własne.

Na aprobatę w większości zasługuje także dokonana przez Sąd Rejonowy ocena prawna tych ustaleń, ponieważ objęte nimi fakty wyczerpują hipotezę art. 43 pkt 1) ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (t. j. Dz. U. z 2016 r., poz. 2060; dalej: „ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych”), zgodnie z którym zakładowi ubezpieczeń przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący wyrządził szkodę umyślnie, w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości albo po użyciu środków odurzających, substancji psychotropowych lub środków zastępczych w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii.

Prawidłowo Sąd I instancji przyjął, że powodowi, który z tytułu szkody – wywołanej przez pozwanego jako kierującego pojazdem w stanie nietrzeźwości – wypłacił z ubezpieczenia OC tego pojazdu kwotę 2.808 złotych, przysługuje zwrot tej kwoty od pozwanego.

Natomiast zbędne było odnoszenie się przez Sąd Rejonowy do art. 828 § 1 k.c., który stanowi, że jeżeli nie umówiono się inaczej, z dniem zapłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela roszczenie ubezpieczającego przeciwko osobie trzeciej odpowiedzialnej za szkodę przechodzi z mocy prawa na ubezpieczyciela do wysokości zapłaconego odszkodowania. Jeżeli zakład pokrył tylko część szkody, ubezpieczającemu przysługuje co do pozostałej części pierwszeństwo zaspokojenia przed roszczeniem ubezpieczyciela. Ten przepis zawiera normę ogólną, ale dotyczącą każdej osoby trzeciej (czyli nie będącej ubezpieczonym ani ubezpieczającym), zobowiązanej do naprawienia szkody. Nie ma on zastosowania z założenia w przypadku ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, którego celem jest przecież przejęcie przez ubezpieczyciela obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej przez posiadacza lub kierowcę pojazdu.

Ponadto zastosowanie tego przepisu wyłącza wyżej powołany art. 43 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, albowiem jest to przepis szczególny, dotyczący zakładu ubezpieczeń, który zaspokoił roszczenie z umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych oraz określonej kategorii osób, jaką jest kierujący takim pojazdem, który ponadto spełnił określone przesłanki. Przepis ten przewiduje więc regres o innym charakterze (tzw. regres nietypowy), aniżeli ogólnie przewidziany w art. 828 § 1 k.c. (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 2005 roku, IV CK 203/05, uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 2005 roku, III CZP 83/05, uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 11 października 2012 roku, I ACa 240/12).

Tym bardziej nie mogło dojść do zarzucanego w apelacji naruszenia art. 824 k.c. Przepis ten dotyczy sumy ubezpieczenia, która nie stanowiła
w niniejszej sprawie elementu, mającego znaczenie dla rozstrzygnięcia.

Podkreślenia wymaga, że przewidziane w art. 43 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych roszczenia zakładu ubezpieczeń jest nowym roszczeniem, powstaje z mocy szczególnego przepisu ustawy i ma charakter samodzielny
(por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 3 czerwca 2016 roku, I ACa 205/16 oraz wyżej powołane uzasadnienia uchwały Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 2005 roku, III CZP 83/05 oraz wyroku Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 11 października 2012 roku, I ACa 240/12), a przesłankami jego powstania są tylko wypłacenie odszkodowania (w tym przypadku zadośćuczynienia) przez zakład ubezpieczeń oraz istnienie wskazanej w przepisie, określonej okoliczności, dotyczącej osoby kierującego pojazdem.

Niezrozumiały jest, zawarty w apelacji zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 123 k.c. Przepis ten dotyczy przerwy biegu przedawnienia, natomiast Sąd I instancji w ogóle nie oceniał, czy do takiej przerwy doszło, ponieważ nie rozważał samego zarzutu przedawnienia, który pozwany podniósł dopiero w apelacji.

Brak też było podstaw do uwzględnienia zawartego w apelacji zarzutu przedawnienia.

Zważając na wyżej wskazany samodzielny i odrębny charakter roszczenia powoda, które nie jest tym samym roszczeniem, które przysługiwało poszkodowanemu, nie można go uznać ani za roszczenie odszkodowawcze, ani za roszczenie z umowy ubezpieczenia, zatem do jego przedawnienia nie ma w ocenie Sądu Okręgowego zastosowania ani art. 442 1 , ani art. 819 k.c. Brak jest przepisu szczególnego, który określałby termin przedawnienia przedmiotowego roszczenia, więc zastosowanie winien znaleźć przepis ogólny. Skoro przedmiotowe roszczenie niezaprzeczalnie wynika z prowadzenia działalności gospodarczej zakładu ubezpieczeń, to takim przepisem jest art. 118 in fine k.c., przewidujący trzyletni termin przedawnienia (por. powyższa uchwała Sądu Najwyższego III CZP 83/05). Zgodnie z art. 120 § 1 k.c. bieg terminu przedawnienia roszczenia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Siłą rzeczy więc, wbrew stanowisku apelacji, bieg ten
w odniesieniu do przedmiotowego roszczenia nie mógł rozpocząć się z chwilą dowiedzenia się przez powoda o szkodzie, ponieważ wtedy jeszcze nie zaistniała niezbędna przesłanka powstania tego roszczenia, a mianowicie nie doszło do wypłaty przez zakład ubezpieczeń odszkodowania, a dopiero to zdarzenie kreuje powstanie roszczenia regresowego. Wypłata przez powoda z tego tytułu kwoty dochodzonej pozwem, miała miejsce w dniu 3 kwietnia 2014 roku i najwcześniej od tego dnia należy liczyć bieg terminu przedawnienia przedmiotowego roszczenia. Skoro pozew został wniesiony w dniu 2 października 2014 roku, to w oczywisty sposób upływ terminu przedawnienia nie nastąpił, a na mocy art. 123 § 1 pkt 1 k.c. nastąpiło jego przerwanie.

Prawidłowo więc Sąd Rejonowy uwzględnił powództw.

Z tych względów oddalono apelację jako bezzasadną na podstawie art. 385 k.p.c., o czym orzeczono w punkcie I. wyroku.

Pozwany przegrał postępowanie apelacyjne, co w myśl art. 98 § 1 i 2 w zw. z 391 § 1 zd. 1 k.p.c. uzasadniało zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów tego postępowania, na które składało się wynagrodzenie radcy prawnego według stawki 450 złotych, wynikającej z § 10 ust. 1 pkt 1) w zw.
z § 2 pkt 3) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych. Dlatego orzeczono, jak
w punkcie II. wyroku.

Na podstawie z § 10 ust. 1 pkt 1) w zw. z § 2 pkt 3) ostatnio powołanego rozporządzenia w zw. z § 1 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 13 listopada 2013 roku w sprawie określenia wysokości wynagrodzenia i zwrotu wydatków poniesionych przez kuratorów ustanowionych dla strony w sprawie cywilnej oraz na podstawie §§ 1 ust. 3 i 2 tego drugiego rozporządzenia zasądzono na rzecz kuratora pozwanego od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku kwotę 450 złotych, powiększoną o stawkę podatku od towarów i usług (23%), tj. 553,50 złotych tytułem wynagrodzenia oraz kwotę 4,20 złotych tytułem zwrotu wydatków, co łącznie stanowi kwotę 557,70 złotych. Dlatego też orzeczono, jak w punkcie III. wyroku.

.