Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt IX P 872/15

UZASADNIENIE

Powód M. K., działając jako spadkobierca J. K., wniósł o zasądzenie od pozwanego W. Ś. kwoty 860,09 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 11 grudnia 2012 r. oraz składkami na ubezpieczenie społeczne i zaliczką na podatek dochodowy od osób fizycznych liczony od kwoty 4.032 zł brutto, kwoty 766,55 zł z odsetkami od dnia 11 stycznia 2013 r. oraz składkami na ubezpieczenia społeczne i zaliczką na podatek dochodowy od osób fizycznych liczonym od kwoty 3.648 zł brutto, kwoty 549,85 zł z odsetkami od dnia 11 lutego 2013 r. oraz składkami na ubezpieczenie społeczne i zaliczką na podatek dochodowy od osób fizycznych liczonym od kwoty 4.224 zł brutto, kwoty 502,32 zł z odsetkami od dnia 11 marca 2013 r. oraz składkami na ubezpieczenie społeczne i zaliczką na podatek dochodowy od osób fizycznych od kwoty 3.840 zł brutto, kwoty 524,09 zł z odsetkami od dnia 11 kwietnia 2013 r. oraz składkami na ubezpieczenie społeczne i zaliczką na podatek dochodowy od osób fizycznych liczony od kwoty 4.032 zł, kwoty 524,09 zł z odsetkami od dnia 11 maja 2013 r. oraz składkami na ubezpieczenie społeczne i zaliczką na podatek dochodowy od osób fizycznych liczony od kwoty 4.032 zł brutto, kwoty 502,32 zł z odsetkami od dnia 11 czerwca 2013 r. oraz składkami na ubezpieczenie społeczne i zaliczką na podatek dochodowy od osób fizycznych liczony od kwoty 3.840 zł brutto, kwoty 502,32 zł z odsetkami od dnia 11 lipca 2013 r. oraz składkami na ubezpieczenie społeczne i zaliczką na podatek dochodowy od osób fizycznych liczony od kwoty 3.840 zł brutto oraz o ustalenie istnienia stosunku pracy pomiędzy zmarłym J. K. a pozwanym W. Ś..

W uzasadnieniu powództwa powód wskazał, iż jest synem zmarłego J. K., natomiast na mocy postanowienia z dnia 24 marca 2015 r., sygn. akt I Ns 12/15 Sądu Rejonowego w Gryfinie, I Wydziału Cywilnego, nabył spadek po zmarłym J. K.. Podał, iż J. K. był zatrudniony u pozwanego W. Ś. w okresie od 2 stycznia 2008 r. do 22 lipca 2014 r. jako mechanik oraz spawacz, a czasami jako operator sprzętu za wynagrodzeniem 12 zł brutto za godzinę pracy. W. Ś. nie zawarł z J. K. umowy o pracę, nie dokonał także jego zgłoszenia do ubezpieczenia społecznego, nie odprowadzał składek na ubezpieczenie społeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych. Pozwany nie udzielał zmarłemu J. K. urlopu wypoczynkowego, nie dokonał przeszkolenia w zakresie BHP oraz nie zapewnił ubrań roboczych. Dodał, iż pozwany W. Ś. mimo istnienia stosunku pracy nie wypłacił H. K. – żonie J. K., odprawy pośmiertnej. Odnośnie wynagrodzenia za pracę stwierdził, iż osoby o takim stażu pracy, doświadczeniu i profesjonalizmie są zatrudniane z wynagrodzeniem kształtującym się od 22-30 zł brutto za godzinę pracy, dlatego też przyjął jako kwotę faktycznie należnego jego zmarłemu ojcu wynagrodzenia kwotę 24 zł brutto za godzinę pracy, zaś kwota dochodzona jest różnicą kwoty tak wyliczonej oraz kwoty faktycznie wypłaconej wraz z należnymi składkami na ubezpieczenie społeczne oraz zaliczką na podatek dochodowy od osób fizycznych.

W piśmie procesowym z dnia 27 lutego 2016 r. powód M. K. sprecyzował, iż żąda zasądzenia od pozwanego kwoty 2.016 zł brutto z odsetkami od dnia 11 grudnia 2012 r., kwoty 1.806 zł brutto z odsetkami od dnia 11 styczna 2013 r., kwoty 1.764 zł brutto z odsetkami od dnia 11 lutego 2013 r., kwoty 1.600 zł brutto z odsetkami od dnia 11 marca 2013 r., kwoty 1.680 zł brutto z odsetkami od dnia 11 kwietnia 2013 r., kwoty 1.680 zł brutto z odsetkami od dnia 11 maja 2013 r., kwoty 1.600 zł brutto od dnia 11 czerwca 2013 r. oraz kwoty 1.600 zł brutto z odsetkami od dnia 11 lipca 2013 r. Nadto w zakresie pobrania składek na ubezpieczenie społeczne i zaliczki na podatek dochodowy od należnego zdaniem powoda wynagrodzenia J. K. cofnął powództwo.

W odpowiedzi na pozew pozwany W. Ś. wniósł o oddalenie powództwa i o zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazał, iż przed laty ojciec powoda prowadził podobną do niego działalność gospodarczą, która prężnie się rozwijała, jednakże sytuacja uległa zmianie, gdy w zarządzanie przedsiębiorstwem zaczął wtrącać się powód. Z uwagi na problemy finansowe i osobiste zmarły J. K. popadł w zadłużenie i zakończył działalność gospodarczą, zwrócił się wtedy do W. Ś. z prośbą o udostępnienie warsztatu, narzędzi oraz maszyn. Z uwagi na wieloletnią znajomość, pozwany przystał na prośbę J. K. i przez kolejne lata pozwalał mu wykonywać swoje zlecenia w swoim warsztacie, korzystać ze znajdujących się tak narzędzi oraz okazjonalnie pożyczał mu pojazdy lub sprzęt. Z uwagi na fakt, iż J. K. nieodpłatnie korzystał z warsztatu W. Ś., w zamian za udostępnianie warsztatu i sprzętu, rewanżował się okazjonalnie pomagając pozwanemu przy jego zleceniach, bądź rzadziej realizując część zleceń. Pozwany dodał, iż z uwagi na alkoholizm J. K., nie nadawał się on na pracownika i pozwany nigdy nawet nie dopuszczał myśli, aby mógł go regularnie zatrudniać. Jednakże pozwany litował się nad ojcem powoda, powierzając mu drobne zadania w zamian za zapłatę lub też w zamian za żywność. J. K. również nie naciskał na pozwanego, żeby zatrudnił go na stałe. W odniesieniu do powyższego pozwany podkreślił, iż nigdy nie łączył go z J. K. stosunek pracy. Ojciec powoda nigdy nie zobowiązał się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pozwanego, zlecanie wykonania pracy miało charakter jednostkowy oraz okazjonalny. Podobnie pozwany nigdy nie sprawował kierownictwa nad J. K., nie wyznaczał także miejsca i czasu świadczenia czynności, J. K. wykonywał swoje zlecenia kiedy i gdzie chciał. Nigdy nie uzgodnił ze zmarłym ojcem powoda jakiegoś stałego wynagrodzenia. Dlatego też pozwany nie ma wiedzy, na jakiej podstawie powód przyjął, iż jego ojciec otrzymywał od pozwanego wynagrodzenie w wysokości 12 zł brutto, a następnie 14 zł brutto. Dodał, iż istnieniu stosunku pracy zaprzecza jednocześnie brak udzielania urlopu wypoczynkowego, brak przeszkolenia BHP, brak zapewnienia ubrań roboczych, miejsca na pomieszczenie socjalne, sanitarne oraz miejsca do spożywania posiłków. Podniósł, iż dochodzenie pozwem różnicy pomiędzy faktycznie wypłaconym wynagrodzeniem a tym jakie powód uważa za należne, nie może zostać uwzględnione. Wedle pozwanego, aby powództwo było skuteczne, powód musiałby wykazać, ze jego ojciec umówił się z pozwanym na wyższe wynagrodzenie, aniżeli faktycznie wypłacone. Jednocześnie powód nie wykazał w żaden sposób, ile godzin w danym miesiącu przepracował jego ojciec u pozwanego. Pozwany wniesienie przeciwko niemu pozwu upatruje jako rewanż za sformułowaną wobec powoda zapowiedź złożenia zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez powoda na szkodę pozwanego.

Na rozprawie w dniu 25 listopada 2016 r. powód sprecyzował, iż domaga się ustalenia stosunku pracy jego ojca J. K. z pozwanym w okresie od 2 stycznia 2008 r. do dnia jego śmierci, tj. do dnia 22 lipca 2014 r. Interes prawny w wytoczeniu powództwa upatruje zaś w tym, że ma to znaczenie w postępowaniu administracyjnym w związku z roszczeniem Narodowego Funduszu Zdrowia do powoda jako do spadkobiercy J. K. o zapłatę kwoty około 6.000 zł jako że J. K. korzystał przed śmiercią z opieki zdrowotnej w szpitalu, nie podlegając ubezpieczeniu zdrowotnemu. Powód wskazał, że postępowanie administracyjne toczy się nadal, a Narodowy Fundusz Zdrowia został poinformowany o tym, że toczy się postępowanie i ustalenie istnienia stosunku pracy J. K. i pozwanego. Jeżeli taki stosunek pracy zostanie ustalony to NFZ z całą pewnością skieruje swoje roszczenia do pozwanego, który winien był ubezpieczyć ojca powoda. Tylko w tym celu potrzebne powodowi jest uzyskanie wyroku ustalającego.

W piśmie procesowym z dnia 28 listopada 2016 r. powód wskazał, iż ustalenie istnienia stosunku pracy prowadzi do powstania uprawnień H. K. do odprawy pośmiertnej. Nadto jest podstawą do wytoczenia powództwa, w tym o naruszenie dób osobistych powoda wobec przyczynienia się do śmierci J. K. oraz utraty przez powoda kontaktu ze swoim ojcem. Dodatkowo, ustalenie istnienia stosunku pracy powoduje uprawnienie powoda do wystąpienia z roszczeniami związanymi ze stosunkiem pracy, tj. ekwiwalentem za urlop oraz innymi pochodnymi, roszczeniami z Urzędu Skarbowego oraz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wobec pozwanego.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

J. K. zmarł w dniu 22 lipca 2014r.

Niesporne, a nadto dowód: skrócony akt zgonu – k. 7

J. K. w chwili śmierci miał jednego syna – M. K. oraz żonę H. K..

Spadek po J. K. nabył w całości z dobrodziejstwem inwentarza M. K..

J. K. nie jest osobą uprawnioną do renty rodzinnej po zmarłym J. K.. Brak osób uprawnionych do renty rodzinnej po zmarłym J. K..

Niesporne, a nadto dowód: postanowienie Sądu Rejonowego w Gryfinie z dnia 24.03.2016r. w sprawie I Ns 12/15 – k. 7, przesłuchanie powoda M. K. w charakterze strony – k. 109-110 w zw. z k. 70-72

Przed śmiercią (22 lipca 2014r.) J. K. trafił do szpitala w dniu 9 lipca 2014. i przebywał tam aż do śmierci. W momencie kiedy J. K. trafił do szpitala nie był zgłoszony do ubezpieczenia zdrowotnego.

Niesporne, a nadto dowód: przesłuchanie powoda M. K. w charakterze strony – k. 109-110 w zw. z k. 70-72, zeznania świadka H. K. – k. 73-75

Podczas pobytu J. K. w szpitalu, jego żona H. K. w dniu 11 lipca 2014r. objęła go swoim ubezpieczeniem zdrowotnym. Zgłoszenie takie działało 7 dni wstecz, a więc obejmowało cały okres przebywania J. K. w szpitalu.

Dowód: zeznania świadka H. K. – k. 73-75

Narodowy Fundusz Zdrowia domagał się w przeszłości zwrotu pieniędzy od M. K. jako spadkobiercy J. K. za pobyt J. K. w szpitalu przed jego śmiercią.

Dowód: przesłuchanie powoda M. K. w charakterze strony – k. 109-110 w zw. z k. 70-72, zeznania świadka H. K. – k. 73-75

Po przedstawieniu przez H. K. w NFZ dowodu objęcia J. K. ubezpieczeniem zdrowotnym, NFZ umorzył postępowanie względem M. K. o zwrot należności za pobyt J. K. w szpitalu.

Dowód: zeznania świadka H. K. – k. 73-75

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo podlegało oddaleniu.

W zakresie żądania wyrównania wynagrodzenia za pracę J. K. powództwo było oparte na podstawie art. 80 k.p., z którego wynika, że pracownikowi za wykonaną pracę przysługuje wynagrodzenie oraz na podstawie art. 22 k.p., stanowiącego, iż przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.

Przedmiotem sporu między stronami był fakt, czy zmarłego J. K. i pozwanego W. Ś. łączył stosunek pracy w okresie od 2 stycznia 2008 r. do dnia jego śmierci, tj. do dnia 22 lipca 2014 r. Powód M. K., syn zmarłego J. K., stojąc na stanowisku, iż jego ojca i pozwanego łączył stosunek pracy w ww. okresie, domagał się wyrównania wynagrodzenia jego ojca pomiędzy kwotą, jego zdaniem, ustaloną i wypłacaną ojcu (12 zł, a potem 14 zł za godzinę pracy) a kwotą 24 zł, która zdaniem powoda była w okresie spornym średnią stawką za wykonywanie takiej samej pracy stosowaną na rynku. Żądanie wyrównania wynagrodzenia ograniczył przy tym do okresu od listopada 2012 r. do czerwca 2013 r.

Powództwo powoda w zakresie wyrównania wynagrodzenia jego zmarłego ojca podlegało oddaleniu z uwagi na brak po stronie powoda legitymacji czynnej do wystąpienia z takim powództwem. Oznacza to, iż powód M. K. nie jest osobą uprawnioną, by wystąpić z tego typu powództwem.

Legitymacja procesowa to uprawnienie do poszukiwania ochrony prawnej w konkretnej sprawie, to znaczy, że dana osoba może występować w roli powoda lub pozwanego. Problem legitymacji procesowej występuje w każdym postępowaniu, ale przede wszystkim odgrywa on szczególnie istotną rolę w procesie cywilnym. Rozróżniana jest legitymacja procesowa czynna i bierna. Pierwsza dotyczy strony powodowej i oznacza uprawnienie do wszczęcia i prowadzenia procesu, druga dotyczy strony pozwanej i uzasadnia występowanie w procesie w charakterze pozwanego. Brak legitymacji procesowej prowadzi do oddalenia powództwa. Jeżeli okaże się, że powództwo zostało wniesione nie przez osobę, która powinna występować w sprawie w charakterze powoda, sąd na wniosek powoda zawiadomi o toczącym się procesie osobę przez niego wskazaną. Osoba zawiadomiona, która zgłosiła przystąpienie do sprawy w charakterze powoda, może za zgodą obu stron wstąpić na miejsce strony powodowej, która wówczas będzie od udziału w sprawie zwolniona. Taka sytuacja nie miała miejsca w niniejszej sprawie. Sąd też nie miał podstaw do zawiadomienia z urzędu osoby uprawnionej o toczącym się postępowaniu, bowiem art. 477 k.p.c. odnosi się jedynie do wezwania podmiotu w charakterze pozwanego (art. 194 §1 i 3 k.p.c.)

Powód wraz z pozwem przedłożył odpis postanowienia Sądu o stwierdzeniu nabycia spadku, z którego wynika, iż powód nabył spadek po zmarłym J. K. z dobrodziejstwem inwentarza. Niemniej, w świetle brzmienia przepisu art. 63 1 § 2 k.p., miałoby to znaczenie dla oceny legitymacji czynnej powoda tylko wówczas, gdyby zmarły J. K. w chwili śmierci nie pozostawił żony lub innych osób uprawnionych do renty rodzinnej po nim.

Zgodnie z art. 63 1 § 1 k.p. - z dniem śmierci pracownika stosunek pracy wygasa. Prawa majątkowe ze stosunku pracy przechodzą po śmierci pracownika, w równych częściach, na małżonka oraz inne osoby spełniające warunki wymagane do uzyskania renty rodzinnej w myśl przepisów o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W razie braku takich osób prawa te wchodzą do spadku (§ 2).

Zgodnie z art. 65 ust. 1 i 2 oraz art. 67-71 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych renta rodzinna przysługuje uprawnionym członkom rodziny osoby, która w chwili śmierci miała ustalone prawo do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy lub spełniała warunki wymagane do uzyskania jednego z tych świadczeń. Przy ocenie prawa do renty przyjmuje się, że osoba zmarła była całkowicie niezdolna do pracy. Renta rodzinna przysługuje także uprawnionym członkom rodziny osoby, która w chwili śmierci pobierała zasiłek przedemerytalny lub świadczenie przedemerytalne. W takim przypadku przyjmuje się, że osoba zmarła spełniała warunki do uzyskania renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy.

Do renty rodzinnej uprawnieni są następujący członkowie rodziny:

1) dzieci własne, dzieci drugiego małżonka oraz dzieci przysposobione;

2) przyjęte na wychowanie i utrzymanie przed osiągnięciem pełnoletności wnuki, rodzeństwo i inne dzieci, z wyłączeniem dzieci przyjętych na wychowanie i utrzymanie w ramach rodziny zastępczej lub rodzinnego domu dziecka;

3) małżonek (wdowa i wdowiec);

4) rodzice (za rodziców w rozumieniu ustawy uważa się również ojczyma i macochę oraz osoby przysposabiające).

Dzieci własne, dzieci drugiego małżonka i dzieci przysposobione mają prawo do renty rodzinnej:

1) do ukończenia 16 lat,

2) do ukończenia nauki w szkole, jeżeli przekroczyły 16 lat życia, nie dłużej jednak niż do osiągnięcia 25 lat życia, albo

3) bez względu na wiek, jeżeli stały się całkowicie niezdolne do pracy oraz do samodzielnej egzystencji lub całkowicie niezdolne do pracy w okresie, o którym mowa w pkt 1 lub 2.

Jeżeli dziecko osiągnęło 25 lat życia, będąc na ostatnim roku studiów w szkole wyższej, prawo do renty rodzinnej przedłuża się do zakończenia tego roku studiów.

Przyjęte na wychowanie i utrzymanie wnuki, rodzeństwo i inne dzieci mają prawo do renty rodzinnej, jeżeli przy spełnieniu warunków wskazanych wyżej:

1) zostały przyjęte na wychowanie i utrzymanie co najmniej na rok przed śmiercią ubezpieczonego (emeryta lub rencisty), chyba że śmierć była następstwem wypadku, oraz

2) nie mają prawa do renty po zmarłych rodzicach, a gdy rodzice żyją, jeżeli:

a) nie mogą zapewnić im utrzymania albo

b) ubezpieczony (emeryt lub rencista) lub jego małżonek był ich opiekunem ustanowionym przez sąd.

Wdowa ma prawo do renty rodzinnej, jeżeli:

1) w chwili śmierci męża osiągnęła wiek 50 lat lub była niezdolna do pracy albo

2) wychowuje co najmniej jedno z dzieci, wnuków lub rodzeństwa uprawnione do renty rodzinnej po zmarłym mężu, które nie osiągnęło 16 lat, a jeżeli kształci się w szkole - 18 lat, lub jeżeli sprawuje pieczę nad dzieckiem całkowicie niezdolnym do pracy oraz do samodzielnej egzystencji lub całkowicie niezdolnym do pracy, uprawnionym do renty rodzinnej.

Prawo do renty rodzinnej nabywa również wdowa, która osiągnęła wiek 50 lat lub stała się niezdolna do pracy po śmierci męża, nie później jednak niż w ciągu 5 lat od jego śmierci lub od zaprzestania wychowywania osób wymienionych w pkt 2.

Małżonka rozwiedziona lub wdowa, która do dnia śmierci męża nie pozostawała z nim we wspólności małżeńskiej, ma prawo do renty rodzinnej, jeżeli oprócz spełnienia warunków określonych w pkt 1 lub 2 miała w dniu śmierci męża prawo do alimentów z jego strony ustalone wyrokiem lub ugodą sądową.

Wdowa niespełniająca warunków do renty rodzinnej określonych w pkt 1 lub 2 i niemająca niezbędnych źródeł utrzymania ma prawo do okresowej renty rodzinnej:

1) przez okres 1 roku od chwili śmierci męża;

2) w okresie uczestniczenia w zorganizowanym szkoleniu mającym na celu uzyskanie kwalifikacji do wykonywania pracy zarobkowej, nie dłużej jednak niż przez 2 lata od chwili śmierci męża.

Powyższe przepisy stosuje się odpowiednio do wdowca. Rodzice mają prawo do renty rodzinnej, jeżeli:

1) ubezpieczony (emeryt lub rencista) bezpośrednio przed śmiercią przyczyniał się do ich utrzymania,

2) spełniają odpowiednio warunki określone dla wdowy i wdowca oraz co do wieku.

W niniejszej sprawie niespornym było, iż nie było osób uprawnionych do renty rodzinnej po zmarłym J. K., w tym taką osobą nie był powód. J. K. w chwili śmierci był natomiast żonaty z H. K..

Nie jest możliwe jednoczesne stosowanie postanowień działu IV Kodeksu cywilnego, dotyczącego spadków, oraz art. 63 1 § 2 k.p., gdyż ustawodawca wyklucza taką możliwość wprost, wskazując, że dopiero "w braku takich osób prawa te wchodzą do spadku". Wystarczy zatem istnienie jednego uprawnionego podmiotu (tj. małżonka lub innej osoby spełniającej warunki do uzyskania renty rodzinnej), a świadczenie to nie wejdzie do masy spadkowej i wypłacone zostanie tej osobie, a w sytuacji, gdy wystąpi więcej niż jeden podmiot uprawniony, to wówczas prawa majątkowe ze stosunku pracy przechodzą w równych częściach na każdego z uprawnionych. Art. 63 1 k.p. ustanawia odrębny od dziedziczenia porządek następstwa prawnego w zakresie praw majątkowych przysługujących pracownikowi ze stosunku pracy. Prawa te zostają wyłączone ze spadku i przechodzą na ściśle oznaczone osoby ex lege, bez względu na to, czy osoby te dochodzą do dziedziczenia, czy też nie. Nawet więc rozrządzenia pracownika dokonywane na wypadek śmierci nie wpływają na nabycie tych praw przez spadkobierców testamentowych tak długo, jak długo żyją osoby uprawnione z mocy art. 63 1 § 2 k.p.

W sferze przedmiotowej uproszczony mechanizm dziedziczenia z art. 63 1 § 2 k.p. ma zastosowanie do wszystkich praw majątkowych ze stosunku pracy. W szczególności można tu wskazać aktywa w postaci:

– wynagrodzenia za pracę, we wszystkich jego rozlicznych formach i rodzajach,

– odszkodowania należnego od pracodawcy (np. art. 18 3d, art. 55 § 1, art. 47 1, 50, 56 1240 , 59, 60, 99 k.p.),

– zadośćuczynienia pieniężnego (np. art. 94 3 k.p.),

– odprawy (np. art. 92 1 k.p.),

– ekwiwalentu (np. art. 171 k.p.),

– świadczeń rzeczowych (np. bony towarowe, deputaty).

Wyliczenie to ma charakter ilustracyjny i nie zawiera kompleksowego wskazania wszelkich praw majątkowych, jakie przysługują pracownikom ( por. Komentarz Krzysztofa B. Barana do art. 63 1 Kodeksu pracy)

Należy podkreślić też, iż do dziedziczenia praw majątkowych na podstawie art. 63 1 § 2 k.p. uprawniony jest zawsze małżonek, a pozostali członkowie rodziny tylko wtedy, gdy spełniają warunki wymagane do uzyskania renty rodzinnej (tak też. por. Komentarz Ludwika Florka do art. 63 1 Kodeksu pracy).

Reasumując, to matka powoda, a żona zmarłego J. H. K., a nie powód miałaby legitymację czynną do wystąpienia w procesie o zapłatę wynagrodzenia po zmarłym J. K..

Powództwo o ustalenie istnienia stosunku pracy pomiędzy zmarły, J. K. a pozwanym W. Ś. oparte było na treści art. 189 k.p.c.

Zgodnie z powołanym wyżej przepisem, powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny.

Strona występująca z żądaniem ustalenia winna wykazać interes prawny rozumiany jako potrzeba prawna, wynikająca z sytuacji prawnej, w jakiej się znalazła. W innym przypadku wyrok ustalający jest zbyteczny. Wydanie wyroku ustalającego ma sens wtedy, gdy powstała sytuacja grożąca naruszeniem stosunku prawnego lub powstała wątpliwość co do jego istnienia. Materialną przesłanką uwzględnienia powództwa o ustalenie jest wykazanie przez powoda interesu prawnego. Interes ten zachodzi, jeżeli sam skutek, jaki wywoła uprawomocnienie się wyroku ustalającego, zapewni stronie powodowej ochronę jej prawnie chronionych interesów, czyli definitywnie zakończy spór istniejący lub prewencyjnie zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 5 kwietnia 2007 r., sygn. II Aua 1518/05, Lex nr 257445). Nie jest to jednak wystarczający wymóg dla ustalenia istnienia interesu prawnego. Ugruntowanym zarówno w orzecznictwie, jak i doktrynie jest pogląd, wedle którego interes prawny nie istnieje, gdy powód może uzyskać ochronę swoich praw w innym postępowaniu, np. w procesie o świadczenie, o ukształtowanie prawa lub stosunku prawnego, a nawet w drodze orzeczenia o charakterze deklaratywnym (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dni: 4 stycznia 2008 r., sygn. III CSK 204/07, Lex nr 395051; 6 czerwca 1997 r., sygn. II CKN 201/97, Monitor Prawniczy 1998 nr 2, poz. 3; 21 stycznia 1998 r., sygn. II CKN 572/97; 5 października 2000 r., sygn. II CKN 750/99, Monitor Prawniczy 2003 nr 9, s. 422; 29 marca 2001 r., sygn. I PKN 333/00, Prokuratura i Prawo 2002 nr 2, poz. 43; wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 28 listopada 2006 r., sygn. I Aca 888/06, Lex nr 331023). Stanowisko to wynika przede wszystkim ze względów celowości i ekonomii procesowej. W wyroku z 23 lutego 1999 r., sygn. I PKN 597/98 (Lex nr 39622) Sąd Najwyższy po raz kolejny potwierdzając omówioną powyżej interpretację interesu prawnego przyjął dodatkowo, iż powództwo o ustalenie nie może zmierzać do uzyskania dowodów, które miałyby być wykorzystane w innym postępowaniu. Tożsame stanowisko zajął w wyroku z 4 listopada 1971 r., sygn. I PR 344/71 (Lex nr 12229), co spotkało się z akceptacją glosatorów. Należy przez to rozumieć, iż wyrok ustalający sam w sobie może stanowić dowód w innym postępowaniu, to jednak wyłączone jest istnienie interesu prawnego, jeżeli jedynym celem strony w wytoczeniu powództwa jest uzyskanie wyroku ustalającego jako dowodu na potrzeby innego postępowania.

Przechodząc na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, że powód co do zasady nie posiada interesu prawnego w żądaniu ustalenia stosunku pracy jego ojca i pozwanego z tego względu że, jak wskazano wyżej, nie jest osobą z kręgu osób wymienionych w art. 63 1 § 2 k.p. Nie będzie mógł zatem wystąpić w przyszłości z powództwem o prawo majątkowe ze stosunku pracy po zmarłym ojcu, a ponadto możliwość wystąpienia z powództwem np. o wynagrodzenie czyni zbędnym uprzednie wytoczenie powództwa o ustalenie stosunku pracy, skoro osoba uprawniona będzie mogła zrealizować swoje roszczenie bezpośrednio wytaczając powództwo o to wynagrodzenie (ustalenie stosunku pracy będzie wówczas przesłanką do orzekania o prawie do świadczenia).

Na rozprawie w dniu 25 listopada 2016 r. powód sprecyzował, iż Interes prawny w wytoczeniu powództwa o ustalenie stosunku pracy jego ojca J. K. z pozwanym w okresie od 2 stycznia 2008 r. do dnia 22 lipca 2014 r. upatruje w tym, że będzie to miało znaczenie w postępowaniu administracyjnym w związku z roszczeniem Narodowego Funduszu Zdrowia do powoda jako do spadkobiercy J. K. o zapłatę kwoty około 6.000 zł jako że J. K. korzystał przed śmiercią z opieki zdrowotnej w szpitalu, nie podlegając ubezpieczeniu zdrowotnemu. Powód wskazał, że postępowanie administracyjne toczy się nadal, a Narodowy Fundusz Zdrowia został poinformowany o tym, że toczy się postępowanie i ustalenie istnienia stosunku pracy J. K. i pozwanego. Jeżeli taki stosunek pracy zostanie ustalony to NFZ z całą pewnością skieruje swoje roszczenia do pozwanego, który winien był ubezpieczyć ojca powoda. Tylko w tym celu potrzebne powodowi jest uzyskanie wyroku ustalającego.

Na tej samej rozprawie jednak, przesłuchana w charakterze świadka H. K. zeznała jednak, że J. K. trafił do szpitala w dniu 9 lipca 2014 r. i przebywał tam aż do śmierci, tj. do dnia 22 lipca 2014 r. W momencie kiedy trafił on do szpitala, nie był zgłoszony do ubezpieczenia zdrowotnego. Jednakże podczas pobytu męża w szpitalu, H. K. w dniu 11 lipca 2014r. objęła go swoim ubezpieczeniem zdrowotnym. Zgłoszenie takie działało 7 dni wstecz, a więc obejmowało cały okres przebywania J. K. w szpitalu. Narodowy Fundusz Zdrowia choć początkowo domagał się od M. K., jako spadkobiercy, zwrotu pieniędzy za pobyt J. K. w szpitalu przed jego śmiercią, to po przedstawieniu przez H. K. dowodu objęcia J. K. ubezpieczeniem zdrowotnym, umorzył postępowanie względem M. K. o zwrot należności za pobyt J. K. w szpitalu.

Zeznania H. K. stały zatem w sprzeczności z zeznaniami powoda, który zeznał, iż postępowanie przed Narodowym Funduszem Zdrowia jest jedynie przejściowo wstrzymane w związku z zawiadomieniem powoda o postępowaniu toczącym się przed Sądem w niniejszej sprawie. Zeznaniom powoda odmówiono zatem wiary, tym bardziej, iż po złożeniu zeznań przez H. K. odmiennych niż zeznania powoda, powód został zobowiązany do wykazania (przy pomocy stosownych dokumentów), iż kwalifikuje się wskazanym przez siebie interesem prawnym, którego to obowiązku nie wykonał. W piśmie procesowym z dnia 28 listopada 2016 r. powód wskazał jedynie, iż ustalenie istnienia stosunku pracy prowadzi do powstania uprawnień H. K. do odprawy pośmiertnej. Nadto jest podstawą do wytoczenia powództwa, w tym o naruszenie dób osobistych powoda wobec przyczynienia się do śmierci J. K. oraz utraty przez powoda kontaktu ze swoim ojcem. Dodatkowo, ustalenie istnienia stosunku pracy powoduje uprawnienie powoda do wystąpienia z roszczeniami związanymi ze stosunkiem pracy, tj. ekwiwalentem za urlop oraz innymi pochodnymi, roszczeniami z Urzędu Skarbowego oraz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wobec pozwanego.

Jak wskazano wyżej większość z roszczeń, które mają być, zgodnie z zapowiedzią powoda, wytoczone przeciwko pozwanemu, przysługuje (przy założeniu, że pozwanego i J. K. faktycznie łączył stosunek pracy, o czym w tym postępowaniu nie orzekano) H. K. jako żonie J. K., nie zaś powodowi. Jest ona osobą także (nie powód) uprawnioną do wystąpienia o odprawę pośmiertną na podstawie art. 93 k.p., który stanowi lex specialis do art. 63 1 § 2 k.p. Wytoczenie powództwa zaś o „naruszenie dób osobistych powoda wobec przyczynienia się do śmierci J. K. oraz utraty przez powoda kontaktu ze swoim ojcem” nie jest w ogóle uzależnione od istnienia stosunku pracy. Jak wspomniano też wyżej, powództwo o ustalenie nie może służyć do uzyskania dowodów, które miałyby być wykorzystane w innym postępowaniu (wyrok Sądu Najwyższego z 4 listopada 1971 r., sygn. I PR 344/71 Lex nr 12229).

Reasumując, powód nie wykazał istnienia interesu pranego w wytoczeniu powództwa o ustalenie, że jego ojca łączył z pozwanym stosunek pracy w okresie od 2 stycznia 2008 r. do dnia 22 lipca 2014 r., a więc jego powództwo również w tym zakresie podlegało oddaleniu.

Rozstrzygnięcie o kosztach oparto na podstawie art. 98 k.p.c.

Sąd zasądził na rzecz pozwanej spółki kwotę 2.400 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, na które składały się koszty zastępstwa procesowego. Zgodnie z art. 98 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Wysokość tych kosztów wynika z § 6 pkt 5 obowiązującego w dniu wytoczenia powództwa rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Wartość przedmiotu sporu w sprawie wynosiła bowiem 45.234 zł.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...),

4.  (...).

7.06.2017r.