Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 359/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 1 września 2015 r. powódka B. S. wniosła o zasądzenie na jego rzecz od pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 7.489,81 zł wraz z odsetkami w wysokości ustawowej liczonych od dnia 4 listopada 2014 r. do dnia zapłaty. Nadto powódka wniosła o zasądzenie na jego rzecz od pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Uzasadniając wywiedzione roszczenie, powódka w pierwszej kolejności wskazała, że z pozwaną Spółką łączyła ją umowa ubezpieczenia na życie z funduszem kapitałowym N. Strateg z dnia 15 kwietnia 2011 r., potwierdzona polisą nr (...). W czasie obowiązywania umowy powódka dokonywała wpłat składek. Następnie umowa ta uległa wygaśnięciu. Wartość rachunku wynosiła wówczas kwotę 12.694,59 zł. Wskutek rozwiązania umowy pozwana dokonała wypłaty jedynie części ww. kwoty, potrącając kwotę 7.489,81 zł tytułem opłaty za wykup - odpowiadającą 59% wartości rachunku. W ocenie powódki, opłata za wykup została pobrana na podstawie postanowień umownych, będących w istocie niedozwolonymi postanowieniami umownymi albowiem postanowienia wzorca umowy dotyczące tejże opłaty naruszają przepis art. 385 1 § 1 k.c. ( pozew – k. 2-6).

W dniu 22 września 2015 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w W. wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym w sprawie o sygn. akt II Nc 20909/15, w którym w całości uwzględnił żądanie pozwu oraz zasądził na rzecz powódki od pozwanej Spółki koszty postępowania. ( nakaz zapłaty – k. 19).

Od powyższego nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym pozwana (...) S.A. z siedzibą w W. skutecznie wniosła sprzeciw, w którym zażądała oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenia na rzecz pozwanej Spółki od powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Ustosunkowując się do wywiedzionego roszczenia, pozwana wskazała, że powódka dobrowolnie zaakceptowała przed zawarciem umowy ubezpieczenia, potwierdzonej polisą nr (...), treść wzorca umownego, tj. ogólnych warunków ubezpieczenia, na co wskazuje jej podpis złożony w obecności pośrednika ubezpieczeniowego. Powódka zapoznała się z treścią ogólnych warunków ubezpieczenia, w rezultacie czego była ona świadoma konsekwencji jakie miały nastąpić wskutek wcześniejszego rozwiązania umowy. Miała zatem pełną świadomość, że rezygnacja z umowy w pierwszych latach polisowych rodzi po stronie pozwanej obowiązek wypłaty wartości wykupu całkowitego, stosowanie do postanowień § 8 ust. 4-5 w zw. z § 2 pkt 28 ogólnych warunków ubezpieczenia. Pozwana podała, że do rozwiązania umowy ubezpieczenia doszło w wyniku złożenia przez powódkę dyspozycji wypłaty wartości wykupu całkowitego za pośrednictwem serwisu internetowego (...). Pozwana przekazała powódce kwotę wykupu w wysokości 5.204,78 zł, która odpowiadała 41% wartości rachunku. Pozwana wskazała, że w wypadku powódki nie posłużyła się konstrukcją opłaty likwidacyjnej, zaś wartość wykupu całkowitego stanowi jedno ze świadczeń głównych ubezpieczyciela i jest określone w sposób jednoznaczny. Skoro powódka dążyła za pomocą tej umowy do systematycznego oszczędzania oraz inwestowania to świadczenie wykupu było głównym celem zawarcia przez nią umowy. Uzasadniając swoje stanowisko odnośnie głównego charakteru świadczenia w postaci wypłaty wykupu pozwana Spółka powołała się na treść art. 13 ust. 2 i ust. 4 pkt 2 Ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (t. j. Dz. U. z 2013 r., poz. 950 ze zm.). Podniosła również, że poniosła określone koszty związane z zawarciem umowy - w tym wysokie koszty akwizycji, reklam, wynagrodzenia pracowników, które podlegały rozliczeniu wraz z rozwiązaniem tej umowy. W ocenie pozwanej adekwatność ponoszonych przez nią kosztów z wysokością wartości wykupu w pierwszych latach polisowych, ustaloną wedle zapisów ogólnych warunków ubezpieczenia, uzasadnia oddalenie powództwa w całości. Wskazała na niejednolity charakter umowy ubezpieczenia z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. W jej oceni sporna opłata ta nie jest także zbyt wygórowana. Pozwana jest bowiem uprawniona do pobierania kosztów pozostających w rzeczywistym i adekwatnym związku z zawieranymi ubezpieczeniami. ( sprzeciw od nakazu zapłaty k. 21-23 i 32-38v.).

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 15 kwietnia 2011 r. pomiędzy konsumentem B. S., a przedsiębiorcą N. (...) Towarzystwem (...) na (...) S.A. z siedzibą w W. (dalej jako: (...)) została zawarta umowa ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym ze składką regularną N. Strateg, potwierdzona polisą nr (...). Na podstawie umowy N. była zobowiązana do wypłaty sumy ubezpieczenia w wysokości 1 zł w razie zgonu ubezpieczonego z przyczyn innych niż nieszczęśliwy wypadek oraz kwoty 2.500 zł w razie zajścia zdarzenia w postaci zgonu ubezpieczonego wskutek nieszczęśliwego wypadku. W razie zgonu wypłacano ponadto stan funduszu. B. S. była natomiast zobowiązana do zapłaty składki w wysokości 300 zł miesięcznie do 14. dnia każdego miesiąca. Umowa została zawarta na czas nieokreślony.

Stosowanie do treści karty parametrów opłata za ochronę ubezpieczeniową wynosiła 0,30 zł miesięcznie i była wliczona w opłatę za zarządzenie. Zgodnie z załącznikiem do wniosku o nr (...) wartość wykupu całkowitego środków pochodzących z rachunku podstawowego w I i II roku polisowym wyniosła 0% wartości rachunku, w III roku – 15% wartości rachunku, w IV roku – 25% wartości rachunku, w V roku – 35% wartości rachunku, w VI roku – 45% wartości rachunku, w VII roku – 55% wartości rachunku, w VIII roku – 65% wartości rachunku, w IX roku – 75% wartości rachunku, w X roku – 85% wartości rachunku, w XI roku – 95%, po X roku – 100% wartości rachunku.

( wniosek o zawarcie umowy ubezpieczenia k. 39-39v., załącznik do wniosku k. 15 i 40, karta parametrów k. 42-43v., polisa nr (...) k. 10-10v., OWU – k. 12-14v.).

W wyniku decyzji Zarządu N. wartość wykupu całkowitego środków pochodzących z rachunku podstawowego została podwyższona w IV roku polisowym z 25% do 41% wartości rachunku. ( bezsporne).

Ww. umowa została zawarta na wniosek B. S. złożony w dniu 14 kwietnia 2011. (data wpływu do N.). Do wniosku załączono załącznik zawierający tabelę wartości wykupu całkowitego na przestrzeni 11 lat obowiązywania umowy. Wraz z zawarciem umowy ubezpieczenia B. S. otrzymała także Ogólne Warunki Ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym ze składką regularną N. Strateg (dalej jako OWU), które stanowiły integralną część umowy ubezpieczenia numer 371- (...). ( wniosek o zawarcie umowy ubezpieczenia k. 39-39v., załącznik do wniosku k. 15 i 40, potwierdzenie odbioru polisy k. 41, karta parametrów k. 42-43v., polisa nr (...) k. 10-10v., OWU k. 12-14v.).

Zgodnie z § 1 ust. 2 OWU N. zobowiązana była do spełnienia określonego w umowie ubezpieczenia świadczenia w razie zajścia zdarzenia objętego zakresem ubezpieczenia a ubezpieczający (powódka) zobowiązany był do opłacenia składki ubezpieczeniowej. Zgodnie z § 2 pkt 15 OWU składką alokowaną była określona w umowie procentowa część składki ubezpieczeniowej lub składki dodatkowej, która przeznaczona była na nabycie jednostek funduszy. Wartością wykupu całkowitego była kwota wypłacana w związku z rozwiązaniem umowy ubezpieczenia w wysokości określonej w umowie ubezpieczenia (§ 2 pkt 28 OWU). Przedmiotem ubezpieczenia było życie ubezpieczonego a zdarzeniem ubezpieczeniowym był zgon ubezpieczonego; będący bądź następstwem wypadku odpowiadającego definicji nieszczęśliwego wypadku bądź innego zdarzenia (§ 3 ust. 1 i 2 OWU). Zgodnie z § 8 ust. 4 OWU umowa ubezpieczenia ulegała rozwiązaniu wskutek wypowiedzenia umowy ubezpieczenia przez ubezpieczającego; braku opłacenia składki w okresie opóźnienia; braku odpowiedniej wartości sumy opłaconych składek za okres 5 lat polisowych w szóstą rocznicę polisy. Rozwiązanie umowy na skutek powyższych okoliczności prowadziło do wypłaty wartości wykupu całkowitego (§ 8 ust. 5 OWU). Nadto umowa ubezpieczenia ulegała rozwiązaniu w dniu złożenia przez ubezpieczającego wniosku o wykup całkowity, co także powodowała wypłatę wartości wykupu (§ 8 ust. 6 OWU). Wykup całkowity, stosownie do § 17 ust. 6 OWU polegał na umorzeniu jednostek funduszu w ramach wszystkich posiadanych przez ubezpieczającego ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych. Ustalenie wartości wykupu całkowitego następowało na podstawie wartości jednostek funduszu z dnia ich umorzenia, przy czym podlegały one umorzeniu w ciągu 5 dni roboczych od dnia złożenia wniosku o wykup całkowity. Podstawą wypłaty indywidualnego stanu funduszu był ponadto zgon ubezpieczonego (§ 23 ust. 1 OWU). Zgodnie z § 18 ust. 1 OWU z każdej opłaconej składki ubezpieczeniowej N. pobierała opłatę wstępną na pokrycie kosztów akwizycji, na które składają się koszty zawarcia i obsługi umowy oraz koszty działalności N.. ( polisa nr (...) k. 10-10v., OWU k. 12-14v.).

Z tytułu umowy ubezpieczenia N. pobierała opłatę administracyjną w wysokości 10 zł miesięcznie za prowadzenie indywidualnego rachunku kapitałowego, opłatę na pokrycie kosztów działalności ubezpieczeniowej w wysokości 0,03% wartości subkonta miesięcznie, za udzielenie informacji o indywidualnym stanie funduszu w wysokości 15 zł, za zmianę procentowego podziału składki w wysokości 25 zł od trzynastej i każdej kolejnej zmiany w roku polisowym. ( karta parametrów k. 42).

(...) S.A. z siedzibą w W. przejął majątek N. (...) Towarzystwa (...) na (...) S.A. z siedzibą w W., wskutek czego doszło do połączenia obu spółek przez przeniesienie majątku N. na (...) S.A. ( KRS pozwanej k. 26-31).

Do rozwiązania umowy ubezpieczenia potwierdzonej polisą o nr (...) w dniu 3 listopada 2014 r. doszło w wyniku złożenia przez B. S. dyspozycji wypłaty wartości wykupu całkowitego za pośrednictwem serwisu internetowego (...). (...) S.A. z siedzibą w W. przekazała B. S. kwotę wykupu w wysokości 5.204,78 zł, która odpowiadała 41% wartości rachunku. W dniu rozwiązania umowy stan funduszu wynosił 12.694,59 zł. Kwota wykupu wyniosła 5.204,78 zł i stanowiła 59% wartości rachunku podstawowego. Kwotę wykupu (...) S.A. z siedzibą w W. wypłaciło B. S.. ( pismo pozwanej z dnia 5.11.2014 r. k. 11, pismo pozwanej z 13.02.2015 r. k. 17-17v., pismo pozwanej z 2.11.2015 r. k. 45).

Kolejno, pismem z dnia 9 stycznia 2015 r. pełnomocnik B. S. wezwał (...) S.A. z siedzibą w W. o zwrot kwoty pobranej z tytułu opłaty za całkowity wykup w wysokości 7.489,81 zł, w terminie 14 dni na wskazany w piśmie numer rachunku bankowego. W odpowiedzi na powyższe pismo Towarzystwo (...) odmówiło żądanego spełnienia świadczenia, wskazując jednocześnie, że wezwanie z dnia 9 stycznia 2015 r. zostało doręczone w dniu 19 stycznia 2015 r. ( pismo pełnomocnika powódki z 9.01.2015 r. k. 16-16v., pismo pozwanej z 13.02.2015 r. k. 17).

Powyższe ustalenia zostały poczynione na podstawie powołanych dokumentów, których prawdziwości ani autentyczności nie kwestionowała żadna ze stron, nie znalazł do tego podstaw również Sąd. Twierdzenia stron zawarte w pismach procesowych Sąd uczynił podstawą swych ustaleń faktycznych w takim zakresie, w jakim zostały one wprost przyznane przez stronę przeciwną niż ta, która je powoływała, albo przynajmniej nie zostały one przez nią zaprzeczone. W związku z tym, jako bezsporne, w ogóle nie wymagały one wykazywania ich prawdziwości za pomocą dowodów (art. 229-230 k.p.c.).

Ponadto, na uwzględnienie nie zasługiwały złożone przez pozwaną - jako środki dowodowe - pisemne oświadczenie osoby zatrudnionej stanowisku dyrektora działu sprawozdawczości i kontroli finansowej i pracownika działu obsługi klientów ( k. 46), a także oświadczenia K. P. i A. K. dotyczące m.in. wysokości wynagrodzenia prowizyjnego za czynności pośrednictwa ubezpieczeniowego przy zawieraniu umowy z powódką ( k. 44-45). W ocenie Sądu przeprowadzenie powyższych dowodów byłoby zbędne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy w świetle art. 227 k.p.c. Fakt pobrania określonej prowizji agenta ubezpieczeniowego był bezsporny, istotą sporu była zaś sama zasada obciążenia powódki kosztami wynagrodzenia tegoż agenta (tj. kosztami akwizycji). Warto już w tym miejscu zaznaczyć, iż koszty te zgodnie z § 18 ust. 1 OWU miały być pokrywane w ramach opłaty wstępnej – uiszczanej przez powódkę od każdej wpłaconej składki ( k. 13v.).

Powyższe dowody w ocenie Sądu nie prowadziłby zatem do ustalenia wysokości rzekomej szkody, na którą powoływała się pozwana podnosząc, iż wystąpiła ona niejako w rezultacie przedwczesnego rozwiązania umowy przez powódkę. Poniesienie tych kosztów przez pozwaną nie pozostawało w związku przyczynowym z wygaśnięciem łączącej strony umowy ubezpieczenia, o czym także w dalszej części uzasadnienia. Niezależnie od powyższych rozważań dowody te nie mogły stanowić źródła ustaleń faktycznych, albowiem dokumenty prywatne o charakterze informacyjnym nie powinny prowadzić do obejścia przepisów o dowodach osobowych, tj. dowodów z zeznań świadków i z przesłuchania stron. Z zasady bezpośredniości wynika postulat, aby Sąd poznawał fakty istotne dla podstawy faktycznej orzeczenia na podstawie dowodów osobowych, a nie na podstawie oświadczeń osób, które mogą złożyć zeznania ( por. postanowienie Sądu Najwyższego z 14 grudnia 2004 r., II CK 245/04, LEX nr 1119480).

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie, z wyjątkiem części roszczenia odsetkowego.

Powódka kwestionowała zgodność z prawem postanowień umowy zastrzegających ograniczoną wartość świadczenia w postaci wartości wykupu, podnosząc ich niedozwolony, w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. charakter, łącząc z tą jego cechą sankcję w postaci braku związania jego treścią w stosunku ukształtowanym jego treścią i konieczność wypłaty przez pozwanego całości środków zgromadzonych przez powoda na rachunku umowy. Stanowisko swoje powódka uzasadniała odwołując się do treści normatywnej kwestionowanego postanowienia a więc skutków tego postanowienia dla praw i obowiązków stron wynikających z umowy. Pozwana z kolei zaprzeczała powyższym twierdzeniom wskazując, iż sporne postanowienia wzorca umownego dotyczące wartości wykupu całkowitego odnoszą się do świadczeń głównych stron a nadto są one jednoznaczne i zrozumiałe. Nie są one także niezgodne z dobrymi obyczajami i nie naruszają rażąco interesów powódki, jako konsumenta. Nadto pozwana zarzucała, iż powódka została poinformowana o skutkach jakie niesie za sobą przedwczesne rozwiązanie umowy ubezpieczenia.

Spór w sprawie odnosił się zatem do kwestii materialnoprawnych i koncentrował się na ocenie postanowień OWU stosowanych przez pozwaną, na podstawie których zatrzymała ona dochodzoną pozwem kwotę, przez pryzmat przepisów chroniących konsumentów, a zakazujących stosowania tzw. klauzul abuzywnych we wzorcach umownych przez przedsiębiorców tj. art. 385 1 § 1 k.c. - art. 385 3 k.c.

Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§2). Nie uzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§3). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§ 4). Na podstawie art. 385 2 k.c., oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. By określone postanowienie umowy mogło zostać uznane za niedozwolone postanowienie umowne, spełnione muszą zostać cztery warunki: (1) postanowienie umowy nie zostało uzgodnione indywidualnie, (2) postanowienie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, (3) rażąco naruszając jego interesy, a (4) postanowienie nie dotyczy „głównych świadczeń stron”.

W świetle powyższych uregulowań prawnych skupić się należało na pierwszej, podnoszonej przez pozwaną Spółkę kwestii, albowiem uznanie, iż zastrzeżenie dopuszczalności pobrania przez pozwaną kwoty dochodzonej pozwem za główne świadczenie stron, eliminowało możliwość rozpatrywania tego postanowienia pod kątem jego niedozwolonego charakteru.

Ustawodawca nie określił, co znaczy sformułowanie „główne świadczenia stron”. Należy jednak wskazać, że przepis ma na względzie essentialia negotii umowy, a więc takie jej elementy konstrukcyjne, bez których uzgodnienia nie doszłoby do zawarcia umowy o istotnych z punktu widzenia danego stosunku prawnego cechach. Innymi słowy chodzi o klauzule regulujące świadczenia typowe dla danego stosunku prawnego, stanowiące te jego elementy, które konstytuują istotę danego porozumienia. Wykładnia tego elementu normy prawnej nie może pomijać skutków uznania danego postanowienia za niedozwolone, opisanego w art. 385 1 § 2 k.c. Chodzi o uniknięcie sytuacji, gdy eliminacja danego postanowienia umownego prowadzi do sytuacji, w której, z perspektywy interesów stron umowy, dane porozumienie traci cel, który miał przyświecać jego zawarciu. Pojęcia tego nie należy natomiast utożsamiać z treścią postanowień, bez których nie doszłoby do zawarcia umowy w konkretnym układzie podmiotowym. Taka wykładnia obejmowałaby bowiem zakresem pojęcia głównych świadczeń stron również tzw. postanowienia istotne podmiotowo, czyli takie które strony uznały za konieczne zawrzeć, ze względu na interesy, których instrumentem realizacji miała być umowa. Ochronny charakter przepisu art. 385 1 k.p.c. sprzeciwia się takiej ekstensywnej wykładni ( por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C 26/13, Á. K. i H. R. v. (...) oraz uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2007 r., III CZP 62/07), w istocie bowiem każde postanowienie umowne pełni jakąś funkcję w stosunku obligacyjnym. Łatwo o argument, że spór na tle abuzywności danego postanowienia umownego zakłada jego istotność dla kontrahenta konsumenta, co z kolei, przy uznaniu zasadności argumentacji pozwanego, wykluczałoby możliwość jego kontroli w omawianym aspekcie i czyniłoby ochronę konsumenta iluzoryczną. Stąd koniecznym jest poprzestanie na wypracowanej wykładni pojęcia postanowienia określającego główne świadczenia stron, jako essentialium negotium.

Umowa ubezpieczenia na życie jest umową nazwaną, do której zastosowanie mają przepisy znajdujące się w szczególności w tytule XXVII, dziale I i III Kodeksu cywilnego oraz przepisy zawarte w ustawie z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (t.j. Dz. U. z 2010 r., nr 11, poz. 66 ze zm.). Umowa ubezpieczenia na życie ma charakter umowy dwustronnie zobowiązującej i odpłatnej - po obu stronach powstają określone prawa oraz obowiązki. Stronami analizowanej umowy są ubezpieczyciel i ubezpieczający. Zgodnie z treścią art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. W ramach zatem typowej umowy ubezpieczenia świadczeniami konstytuującymi jej treść są obowiązek zapłaty składki ze strony ubezpieczonego oraz ponoszenie ryzyka ubezpieczeniowego i/albo zapłata świadczenia w razie zajścia określonego w umowie wypadku. W ramach tej regulacji nie przewiduje się obowiązku spełnienia świadczenia w postaci świadczenia wykupu.

Relewantny dla oceny stosunku prawnego stan prawa regulującego działalność ubezpieczeniową, ze względu na datę ustania stosunku ubezpieczenia, Ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (t. j. Dz. U. z 2013 r., poz. 950 ze zm. – por. art. L Ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Przepisy wprowadzające kodeks cywilny, Dz. U. Nr 16, poz. 94 w zw. z art. 503 Ustawy z dnia 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, Dz. U. z 2015 r., poz. 1844) nie wprowadzała odrębnego pojęcia świadczenia wykupu jako głównego świadczenia ubezpieczyciela. Powołanie się przez pozwanego na artykuł 13 tej ustawy, jako przepis określający główne świadczenia stron umowy ubezpieczenia również nie może być uznane za trafne. Przepis ten określa konieczne elementy treści umowy ubezpieczenia w sensie technicznym, wskazuje, jakie elementy stosunku prawnego strony obowiązane są uregulować. Wymóg ten nie jest jednak jednoznaczny z określeniem głównego świadczenia stron, stanowiącego materialną treść zobowiązania. Z powołanego przez pozwanego spółkę punktu 2) ustępu 4 tego przepisu nie wynika bynajmniej, by świadczenie wykupu stanowiło element konstytuujący umowę ubezpieczenia. Walor ogólnej charakterystyki świadczeń z umowy ubezpieczenia zachowuje konkluzja wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2013 r., IV CSK 699/12, zgodnie z którym w ubezpieczeniu osobowym (art. 829 k.c.) ochrona nie polega na zapłacie odszkodowania za doznaną szkodę, ale na wypłacie określonej sumy pieniężnej w razie zajścia w życiu osoby ubezpieczonej przewidzianego w umowie wypadku.

Nie ulega wątpliwości, że w analizowanej umowie dominującym był element inwestycyjny, tj. ta część porozumień, które regulowały prawa i obowiązki stron związane z gromadzeniem składek, zamianą ich na jednostki uczestnictwa ubezpieczeniowych funduszy inwestycyjnych oraz ich ponowną zamianą na świadczenie pieniężne wypłacane ubezpieczonemu po zakończeniu stosunku umownego. Dominacja tego aspektu wynika już z tej okoliczności, że świadczenie ubezpieczeniowe w postaci obowiązku zapłaty określonej sumy pieniężnej było nieproporcjonalnie niskie do wysokości składki ubezpieczeniowej a ta ostatnia była w całości przeznaczona na zakup jednostek uczestnictwa (por. procent alokacji, § 16 ust. 5 OWU), świadczeniu w postaci obowiązku zapłaty składki finansującemu świadczenie ubezpieczeniowe odpowiadała opłata za ochronę ubezpieczeniową wynosząca 0,30 zł, odprowadzana co miesiąc, jako ryczałt wliczony w opłatę za zarządzanie. Gdyby zatem pojęcie wartości wykupu traktować jako wartość ubezpieczenia wypłacaną w razie rozwiązania umowy przed zajściem wypadku ubezpieczeniowego, to wartość ta powinna odnosić się do tych elementów umowy, które określały wyłącznie wartość świadczenia ubezpieczeniowego, a więc zapłaty określonej sumy pieniężnej, zrelatywizowane do tej sumy, nie zaś do sumy wprost wynikającej z wartości zgromadzonych środków pieniężnych, których nośnikiem była wartość jednostek ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych. Tymczasem analizowane postanowienie umowne nie dotyczy wartości świadczenia ubezpieczeniowego, lecz jest określone poprzez odniesienie do wartości rachunku ubezpieczonego, a zatem wyodrębnionej pozycji aktywów przypadających na ubezpieczonego, zgromadzonych w ramach wykonywania obowiązku alokacji wpłaconych środków, czyli działalności inwestycyjnej. Działalność taka opiera się zaś o konstrukcję umowy zlecenia, brak bowiem odrębnych, szczególnych modeli umów w Ustawie z dnia 27 maja 2004 r. o funduszach inwestycyjnych (t. j. Dz. U. z 2014 r., poz. 157 ze zm.), której przedmiot regulacji jest najbardziej zbliżony do ocenianej działalności pozwanego. Z kolei ustawa z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (t. j. Dz. U. z 2014 r., poz. 94 ze zm.) w art. 73 ust. 1 określa treść zobowiązania firmy inwestycyjnej jako zobowiązanie do nabywania lub zbywania instrumentów finansowych na rachunek zleceniodawcy, do umowy tej zaś stosuje się przepisy o umowie zlecenia (art. 73 ust. 4 pkt 1 ustawy). Zarówno świadczenie w postaci zobowiązania do dokonania czynności za dającego zlecenia jak i obowiązek zapłaty wynagrodzenia nie odpowiada charakterystyce analizowanego świadczenia polegającego na wypłacie środków zgromadzonych w ramach działalności inwestycyjnej.

Obowiązkowi temu odpowiada obowiązek wydania wszystkiego co w ramach wykonywania zlecenia zleceniobiorca uzyskał dla zleceniodawcy (art. 740 k.c.). Nie jest to jednak obowiązek określający główne świadczenie stron umowy zlecenia, lecz postanowienie określające powinność przyjmującego zlecenia postępowania z mieniem uzyskanym w ramach wykonywania zlecenia. Dopiero w wykonaniu tej powinności może powstać obowiązek określonego świadczenia. Dlatego też postanowień określających zakres, w jakim dochodzi do wydania przedmiotu uzyskanego w ramach wykonywania zlecenia nie można utożsamiać z postanowieniem określającym główne świadczenie stron. Co więcej właśnie istnienie tego ostatniego przepisu wskazuje, że eliminacja z analizowanej umowy postanowienia określającego obowiązek wypłaty

Wszystkie powyższe rozważania prowadzą do wniosku, że obowiązku wypłaty świadczenia wykupu tak jako zostało ono zdefiniowane w umowie, tj. wartości środków uzyskanych po umorzeniu jednostek funduszy nie można traktować jako główne świadczenie ubezpieczyciela występującego w funkcji analogicznej do firmy inwestycyjnej względnie towarzystwa funduszy inwestycyjnych. Podlega ono zatem ocenie pod względem niedozwolonego charakteru postanowienia umownego.

Ocena ta nie może ignorować faktu, że w poprzednio zastosowanym modelu umów pozwanej, a ściślej jej poprzednik prawny, poprzez wprowadzenie opłaty likwidacyjnej ograniczał wysokość wypłat przysługujących konsumentom po zakończeniu stosunku umownego. Postanowienia regulujące obowiązek ponoszenia tych opłat zostały uznane za niedozwolone postanowienia umowne prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych prowadzonego przez Prezesa UOKiK. W wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 06 września 2012 r., (VI ACa 458/12) zawarto następujące spostrzeżenia, których przytoczenie in extenso jest konieczne ze względu na analogiczne skutki zastosowania postanowień ograniczających wartość wykupu. „ Jest oczywiste, iż pozwany jest zainteresowany jako najdłuższym obracaniem powierzonymi mu środkami, jednakże mobilizacja klienta do pozostawienia i lokowania dalszych składek w kolejnych dziesięciu latach nie może polegać na obciążaniu go nieczytelnymi, w żaden sposób niezdefiniowanymi i niedającymi się zweryfikować opłatami. Jak zasadnie przyjął Sąd I instancji - w takiej sytuacji konsument w ogóle nie jest w stanie ustalić za co jest pobierana rozważana opłata, w jaki sposób została wyliczona, oraz czego w zamian może się domagać. Dochodzi zatem do niedoinformowania potencjalnego klienta i rażącej dysproporcji świadczeń. Przy czym w pierwszym i drugim roku uczestnictwa, w przypadku rozwiązania umowy na podstawie § 8 ust. 4 ogólnych warunków, opłata wynosi 100% posiadanych środków, innymi słowy konsument traci wszystko, co zgromadził na rachunku podstawowym/ owe kilkanaście, kilkadziesiąt bądź nawet kilkaset tysięcy/, w trzecim roku 70%, w czwartym 60%, w piątym 50% itd. posiadanych środków całego rachunku podstawowego. Nie są natomiast przekonujące twierdzenia pozwanego, iż opłata ta przeznaczona jest na pokrycie kosztów związanych z zawarciem, obsługą i rozwiązaniem umowy, w tym bardzo wysokimi kosztami działalności ubezpieczeniowej pozwanego ( osobowymi, funkcjonowania oddziałów, promocji, marketingu, reklamy, zarządzania, korespondencji, umarzania jednostek etc.) skoro jest ona określana jako odpowiednia część, ( procent) całości zgromadzonych środków na rachunku podstawowym. Pozwany zresztą w żaden sposób tych twierdzeń nie wykazał, nie przedstawił żadnych wyliczeń ani nawet pobieżnych szacunków w tym zakresie, nie zaoferował żadnych dowodów na powyższe okoliczności, w tym odnośnie uiszczanych bardzo wysokich kosztów akwizycji, w szczególności w wysokości 100% uiszczanej całej składki w pierwszym roku polisowym. Natomiast zasady odpowiedzialności konsumenta za wcześniejsze rozwiązanie umowy muszą pozostawać w związku z rzeczywistymi kosztami i ryzykiem ponoszonym przez przedsiębiorcę. Również wynagrodzenie pozwanego winno pozostawać w proporcji do zapewnianych przez niego świadczeń w zakresie pomnażania deponowanego kapitału, choć twierdzenie o również takim aspekcie przedmiotowej opłaty pojawiło się dopiero w apelacji, a zatem należy je uznać za spóźnione, a nadto niewykazane. Opłata w żaden sposób się do tych wielkości nie odnosi. Należy przy tym zauważyć, iż pozwany pobiera osobną opłatę na pokrycie kosztów działalności ubezpieczeniowej, która została określona w pkt 2 tabeli opłat karty parametrów (k- 11) oraz inne tam określone, jak np. administracyjną za prowadzenie indywidualnego Rachunku Kapitałowego (pkt.3 tabeli), a nadto informuje, że opłata na pokrycie kosztów akwizycji w pierwszym i drugim roku wynosi zero/k-11/. Brzmienie tych postanowień pozostaje w całkowitej sprzeczności z twierdzeniami zawartymi w apelacji, co świadczy dodatkowo o dezinformacji klienta, a co jest sprzeczne z dobrymi obyczajami. Narusza to rażąco interesy konsumenta, podobnie jak pobieranie tak wysokich i w ogóle nieuzasadnionych opłat, nie pozostających w związku z zasada ekwiwalentności świadczeń. Niewątpliwie sytuacja konsumenta byłaby zdecydowanie lepsza, gdyby tejże opłaty nie było, co dodatkowo potwierdza abuzywny charakter kwestionowanego postanowienia”

Zmieniona przez pozwaną konstrukcja, podlegająca ocenie w niniejszej sprawie, polega na rezygnacji z czynnika ograniczającego wartość wypłaty wartości zgromadzonych wskutek działalności inwestycyjnej środków mającego postać opłaty i wprowadzeniu ograniczenia wysokości samej wypłaty poprzez zastosowanie degresywnej skali wskaźnika procentowego . Zmianie uległa zatem forma ograniczenia wartości wypłaty nie zaś jej istota. Te zarzuty, które zostały potwierdzone orzeczeniem (...) pozostały aktualne również na gruncie wprowadzenia tzw. wartości wykupu całkowitego poprzez zastosowanie procentowej skali określającej wartość wypłaty z rachunku jednostek, po konwersji tych jednostek na świadczenia pieniężne. W tym stanie rzeczy również § 17 OWU oraz § 8 ust. 5 w zw. z ust. 4 stanowi niedozwolone postanowienie umowne, którego skutkiem jest nadmierne i nieuzasadnione stanem istniejącym w chwili zawarcia umowy ograniczenie wartości wypłaty środków uzyskanych w wyniku działalności inwestycyjnej konsumenta, tj. powódki.

W ocenie Sądu, skorzystanie przez powódkę z ustawowo zagwarantowanego jej prawa do wypowiedzenia umowy ubezpieczenia niesie za sobą istotne dla niej konsekwencje finansowe. Pobranie spornej opłaty stanowi niejako barierę utrudniającą konsumentowi skorzystanie z tego prawa. Przyznawanie konsumentowi z jednej strony możliwości skorzystania z tego prawa, z drugiej zaś czynienie tego uprawnienia iluzorycznym poprzez zastrzeżenie pobierania opłat likwidacyjnych, sięgających blisko 70% wartości zgromadzonych środków na rachunku podstawowym. To z kolei przekłada się na wniosek, iż postanowienia OWU regulujące sporną opłatę wpływają w sposób rażąco negatywny na interesy konsumenta i są sprzeczne z dobrymi obyczajami.

Ponadto w ocenie Sądu nie sposób uznać informowania powódki przez pozwaną o konsekwencjach związanych z przedwczesnym rozwiązaniem umowy wskutek złożenia dyspozycji wypłaty wartości wykupu całkowitego, za indywidualne negocjowanie ani uzgadnianie warunków umowy w tymże zakresie. Elementem indywidualnego uzgodnienia jest możliwość modyfikacji warunków umowy, a nie wiedza zawierającego taką umowę konsumenta o treści wiążącego go postanowienia.

Konkludując, Sąd stwierdził, że pozwana pobrała od powódki żądaną w niniejszym pozwie kwotę w oparciu o postanowienia wzorca umownego ogólnych warunków ubezpieczenia i załącznik do wniosku, które wyczerpują znamiona klauzul abuzywnych, o których mowa w art. 385 1 § 1 k.c. Wnioski powyższe determinowały z kolei konieczność eliminacji wskazanego postanowienia umowy ubezpieczenia ze stosunku prawnego, tj. uznanie go za bezskuteczne ex lege. Zastosowana przez ustawodawcę formuła prawna niedozwolonego postanowienia umownego (art. 385 1 § 1 k.c.) oznacza, że pobieranie świadczeń w wykonaniu takiego niewiążącego konsumenta postanowienia nie miało umocowania w umowie.

Mając powyższe na uwadze Sąd, na podstawie art. 410 § 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 i 2 k.c. zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 7.489,81 zł.

Podstawę prawną zawartego w wyroku rozstrzygnięcia w przedmiocie odsetek stanowią przepisy art. 481 § 1 i § 2 zd. pierwsze k.c. Zgodnie z ugruntowanym w orzecznictwie Sądu Najwyższego poglądem, który w pełni podziela Sąd w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę, zobowiązanie do zwrotu nienależnego świadczenia ma charakter bezterminowy, co oznacza, że termin spełnienia takiego świadczenia musi być wyznaczony zgodnie z art. 455 k.c., w konsekwencji czego odsetki od nienależnie pobranej kwoty przysługują zubożonemu dopiero od daty wezwania wzbogaconego o jej zwrot ( vide: uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22 marca 2001 r. V CKN 769/00, Lex nr 49111, uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1976 r., III CRN 289/76, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 1991 r., III CZP 2/91, OSNCP 1991, nr 7, poz. 93).

Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powódki ustawowe odsetki za opóźnienie w zapłacie wyżej wskazanej kwoty, od dnia 3 lutego 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz w wysokości ustawowej od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty. Powódka - pismem z dnia 09 stycznia 2015 r. - wezwała pozwaną do zwrotu nienależnie pobranej kwoty, zaś pismo to zostało doręczone pozwanej w dniu 19 stycznia 2015 r. - co wprost wynika z pisma pozwanej z dnia 13 lutego 2015 r. ( k. 17). Od tej daty należało liczyć zakreślony w wezwaniu 14-dniowy, wystarczający (w ocenie Sądu) w realiach sprawy ze względu na wysokość i tytuł, termin do spełnienia świadczenia, który upłynął z dniem 2 lutego 2015 r. Od dnia 3 lutego 2015 r. pozwana pozostaje zatem w opóźnieniu uzasadniającym zasądzenie odsetek na podstawie art. 481 k.c., przy czym, w związku z treścią art. 56 Ustawy z dnia 9 października 2015 r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2015 r., poz. 1830) zasadnym jest określenie obowiązku płatności odsetek jako odsetek ustawowych za opóźnienie, w rozumieniu art. 481 § 2 k.c. w brzmieniu po nowelizacji dokonanej powyższą ustawą (por. art. XLIX § 3 pwkc). Roszczenie o zapłatę odsetek w pozostałym zakresie podlegało oddaleniu.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie 3. wyroku, zgodnie z przepisem art. 100 zdanie drugie k.p.c. oraz art. 98 § 1 i 3 k.p.c., wobec uwzględnienia żądania powódki niemalże w całości. Na koszty procesu poniesione przez powódkę złożyły się: wynagrodzenie jej pełnomocnika procesowego będącego adwokatem w kwocie 1.200 zł, ustalone zgodnie z § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, opłata skarbowa od dokumentu pełnomocnictwa w kwocie 17 zł oraz opłata sądowa od pozwu w kwocie 375 zł.

Mając powyższe na uwadze orzeczono jak w wyroku.

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem proszę doręczyć pełnomocnikowi powódki.