Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII K 1089/10

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

28 kwietnia 2017

Sąd Rejonowy w Olsztynie w Wydziale VII Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSR Wojciech Krawczyk

Protokolant: stażysta Alicja Pieczywek,

w obecności Prokuratora Prok. Rej. Izabeli Szyszkowskiej,

po rozpoznaniu w dniu 19 kwietnia 2017 sprawy oskarżonych:

1.  R. B. (1), s. S. i M. z d. K., ur. (...) w m. C.,
o to, że:

I.  w okresie od nieustalonego dnia w 2003 r., nie wcześniej niż od dnia 24 marca 2003r., do dnia 29 lipca 2003 r. w G., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wprowadził M. i J. S. (1) w błąd co do posiadania wpływów w Sądzie (...) w G. Wydział (...), a następnie, powołując się na te wpływy, podjął się pośrednictwa w załatwieniu sprawy polegającej na doprowadzeniu do uzyskania orzeczenia o warunkowym przedterminowym zwolnieniu J. S. (1) w sprawie (...) z odbywania kary 3 lat pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu (...) w G. (...) w sprawie (...) w zamian za korzyść majątkową w kwocie 16 500 zł i w ten sposób doprowadził ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem we wskazanej powyżej kwocie, tj. o czyn z art. 230 § 1 kk w zb. z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 12 kk

II.  w okresie od nieustalonego dnia marca 2006 r. do dnia 20 kwietnia 2006 r. w G., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wprowadził M. Ł. (1) w błąd co do posiadania wpływów w instytucjach wymiaru sprawiedliwości, a następnie powołując się na te wpływy, podjął się pośrednictwa w załatwieniu sprawy polegającej na doprowadzeniu do wydania przez Sąd (...) w G. w sprawie (...) orzeczenia o warunkowym przedterminowym zwolnieniu M. Ł. (1) z odbywania kary 10 lat pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu (...) w G. w sprawie (...), a następnie do wydania przez Sąd (...) w G. w sprawie (...) orzeczenia utrzymującego w mocy zaskarżone postanowienie Sądu (...) w G. w sprawie (...) o warunkowym przedterminowym zwolnieniu M. Ł. (1), w zamian za korzyść majątkową w kwocie 21 000 złotych i w ten sposób doprowadził go do niekorzystnego rozporządzenia mieniem we wskazanej powyżej kwocie, tj. o czyn z art. 230 § 1 kk w zb. z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 12 kk

III.  w dniu 7 listopada 2006 r. w G., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wprowadził R. P. (1) w błąd w ten sposób, że zapewniał go, iż na skutek postępowań karnych prowadzonych na terenie Republiki (...) w sprawie (...) Prokuratury w B. oraz w sprawie (...) Prokuratury w D. wydane zostaną wyroki skazujące R. P. (1) na kary bezwzględnego pozbawienia wolności, a następnie powołując się na wpływy w Sądzie (...) w G., podjął się pośrednictwa w załatwieniu sprawy polegającej na doprowadzeniu do wydania korzystnych orzeczeń wobec R. P. (1) w przyszłym postępowaniu wykonawczym i w ten sposób usiłował doprowadzić go do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie me mniejszej niż 20 000 zł, jednak zamierzonego celu nie osiągnął ze względu na postawę pokrzywdzonego, który odmówił zapłaty powyższej kwoty, tj. o czyn z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 286 § 1 kk w zb. z art. 230 § 1 kk

2.  S. B. (1), s. M. i J. z d. K., ur. (...) w K.
o to, że:

IV.  w okresie od 9 sierpnia 2004 r. do 16 grudnia 2005 r. w I. i E., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wprowadził M. Ł. (1) w błąd co do posiadania wpływów w instytucjach wymiaru sprawiedliwości, a następnie powołując się na te wpływy, podjął się pośrednictwa w załatwieniu sprawy polegającej na doprowadzeniu do wydania przez Sąd (...) w E. w sprawach (...), (...), (...) orzeczeń o udzieleniu przerwy w odbywaniu kary pozbawienia wolności przez M. Ł. (1), w zamian za korzyść majątkową w kwocie 20 000 złotych i w ten sposób doprowadził go do niekorzystnego rozporządzenia mieniem we wskazanej powyżej kwocie, tj. o czyn z art. 230 § 1 kk w zb. z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 12 kk

V.  w okresie od 18 lipca 2008 r. do 09 października 2008 r. w E. i G., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, powołując się na wpływy w Sądzie (...) w (...) Wydział (...), a następnie utwierdzając R. i K. B. (1) w przekonaniu o istnieniu takich wpływów, podjął się pośrednictwa w załatwieniu sprawy polegającej na doprowadzeniu do wydania przez Sąd (...) w (...) w sprawie (...) orzeczenia o udzieleniu przerwy w odbywaniu przez R. B. (2) kary 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu (...) w (...) (...) w sprawie (...), w zamian za korzyść majątkową w kwocie 30 000 złotych, tj. o czyn z art. 230 § 1 kk w zw. z art. 12 kk

3.  C. M. (1), s. M. i J. z d. B., ur. (...) w W.,
o to, że:

VI.  w okresie od 10 lipca 2008 r. do nieustalonego dnia w sierpniu 2008 r. w G., E. i K., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wprowadził R. i K. B. (1) w błąd co do konieczności przekazania pieniędzy w kwocie 2 000 zł ustalonemu funkcjonariuszowi Policji z Komendy (...) w E., co do posiadania wpływów w Sądzie (...) w (...) Wydział (...), a następnie powołując się na te wpływy, podjął się pośrednictwa w załatwieniu sprawy polegającej na doprowadzeniu do wydania przez Sąd O. w (...) w sprawie (...) orzeczenia o udzieleniu przerwy w odbywaniu przez R. B. (2) kary 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu (...) w W. (...) w sprawie (...), w zamian za korzyść majątkową w kwocie nie mniejszej niż 10 000 złotych i w ten sposób doprowadził ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 12 000 zł, tj. o czyn z art. 230 § 1 kk w zb. z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 12 kk

4.  J. K. (1) z d. P., s. Z. i R. z d. W., ur. (...) w G.,

5.  J. W. (1), s. E. i B. z d. G., ur. (...) w G.,
o to, że:

VII.  w okresie od nieustalonego dnia lutego 2006 r. do 20 kwietnia 2006 r. w G., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wspólnie i w porozumieniu, w zamiarze aby M. Ł. (1) dokonał czynu zabronionego występku „handlu wpływami” w stronie czynnej, zachowaniem swoim ułatwili mu jego popełnienie w ten sposób, że poinformowali go, iż adwokat R. B. (1) posiada wpływy w instytucjach wymiaru sprawiedliwości oraz w zamian za korzyść majątkową podejmuje się pośrednictwa w załatwieniu spraw, polegających na wywarciu bezprawnego wpływu na decyzje tych instytucji, a następnie organizowali i brali udział w spotkaniach M. Ł. (1) z adwokatem R. B. (1), na których omawiano sposób załatwienia sprawy, polegającej na doprowadzeniu do wydania przez Sąd O. w G. w sprawie (...) orzeczenia o warunkowym przedterminowym zwolnieniu M. Ł. (1), a także w imieniu M. Ł. (1) dokonywali rozliczenia finansowego z adwokatem R. B. (1) w ten sposób, że przekazali adwokatowi R. B. (1) uzyskaną od M. Ł. (1) kwotę 21 000 złotych, która stanowiła korzyść majątkową udzieloną w zamian za załatwienie opisanych powyżej spraw, tj. o czyn z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 230a § 1 kk w zw. z art. 12 kk

orzeka

I.  Odnośnie czynu z pkt. I aktu oskarżenia zarzuconego oskarżonemu R. B. (1) , ustalając, że dopuścił się czynu polegającego na tym, że w okresie od nieustalonego dnia w 2003 r., nie wcześniej niż od dnia 24 marca 2003r., do dnia 10 czerwca 2003 r. w G., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wobec M. i J. S. (1) powoływał się na posiadania wpływów w Sądzie (...) w G. Wydział (...), i podjął się pośrednictwa w załatwieniu sprawy polegającej na doprowadzeniu do uzyskania orzeczenia o warunkowym przedterminowym zwolnieniu J. S. (1) w sprawie (...) z odbywania kary 3 lat pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu (...) w G. (...) w sprawie (...) w zamian za co uzyskał korzyść majątkową w kwocie 6 500 zł tj. czynu z art. 230 § 1 kk w zw. z art. 12 kk,
na podstawie art. 17 § 1 pkt. 6 kpk umarza postępowanie co do tego czynu.

II.  Oskarżonego R. B. (1) w ramach zarzucanego mu w pkt. II aktu oskarżenia czynu uznaje za winnego tego, że w okresie od nieustalonego dnia marca 2006 r. do dnia 20 kwietnia 2006 r. w G., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w stosunku do M. Ł. (1) powoływał się na posiadanie wpływów w instytucjach wymiaru sprawiedliwości i podjął się pośrednictwa w załatwieniu sprawy polegającej na doprowadzeniu do wydania przez Sąd (...) w G. w sprawie (...) orzeczenia o warunkowym przedterminowym zwolnieniu M. Ł. (1) z odbywania kary 10 lat pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu (...) w G. w sprawie (...), a następnie do wydania przez Sąd (...) w G. w sprawie (...) orzeczenia utrzymującego w mocy zaskarżone postanowienie Sądu (...) w G. w sprawie (...) o warunkowym przedterminowym zwolnieniu M. Ł. (1), w zamian za co uzyskał korzyść majątkową w kwocie 21 000 złotych tj. czynu z art. 230 § 1 kk w zw. z art. 12 kk i za to na podstawie powołanego przepisu skazuje go na karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33 § 2 kk na kare grzywny 200 (dwustu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na 300 (trzysta) złotych, a także na podstawie art. 39 pkt. 2 kk w zw. z art. 43 § 1 kk orzeka środek karny zakazu wykonywania zawodu adwokata na okres 6 (sześciu) lat.

III.  Na podstawie art. 45 § 1 kk orzeka przepadek korzyści majątkowej uzyskanej przez oskarżonego R. B. (1) z przestępstwa w kwocie 21.000 (dwudziestu jeden tysięcy) złotych;

IV.  Oskarżonego R. B. (1) w ramach zarzucanego mu w pkt. III aktu oskarżenia czynu uznaje za winnego tego, że w dniu 7 listopada 2006 r. w G., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, zapewniał R. P. (1), iż na skutek postępowań karnych prowadzonych na terenie Republiki (...) w sprawie (...) Prokuratury w B. oraz w sprawie (...) Prokuratury w D. wydane zostaną wyroki skazujące R. P. (1) na kary bezwzględnego pozbawienia wolności, a następnie powołując się na wpływy w Sądzie (...) w G., podjął się pośrednictwa w załatwieniu sprawy polegającej na doprowadzeniu do wydania korzystnych orzeczeń wobec R. P. (1) w przyszłym postępowaniu wykonawczym w zamian za uzyskanie korzyści majątkowej w kwocie nie mniejszej niż 20 000 zł, tj. czynu z art. 230 § 1 kk i za to na podstawie powołanego przepisu skazuje go na karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33 § 2 kk na kar grzywny 100 (stu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na 300 (trzysta) złotych, a także na podstawie art. 39 pkt. 2 kk w zw. z art. 43 § 1 kk orzeka środek karny zakazu wykonywania zawodu adwokata na okres 6 (sześciu) lat

V.  na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 1 i § 2 kk wymierza oskarżonemu R. B. (1) karę łączną 3 (trzech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę łączną grzywny w wymiarze 350 (trzystu pięćdziesięciu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na 300 (trzysta) złotych, a na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 1 kk w zw. z art. 90 §2 kk łączny wymiar środka karnego zakazu wykonywania zawodu adwokata określa na 10 (dziesięć) lat;

VI.  Na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu R. B. (1) okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie w dniach 5-7.11.2008 r. tj. 3 (trzy) dni;

VII.  Oskarżonego S. B. (1) w ramach zarzucanego mu w pkt. IV aktu oskarżenia czynu uznaje za winnego tego, że w okresie od 9 sierpnia 2004 r. do 16 grudnia 2005 r. w I. i E., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w stosunku do M. Ł. (1) powoływał się na wpływy w instytucjach wymiaru sprawiedliwości, a następnie podjął się pośrednictwa w załatwieniu sprawy polegającej na doprowadzeniu do wydania przez Sąd O. w (...) w sprawach (...), (...), (...) orzeczeń o udzieleniu przerwy w odbywaniu kary pozbawienia wolności przez M. Ł. (1), w zamian za korzyść majątkową w kwocie 20 000 złotych tj. czynu z art. 230 § 1 kk w zw. z art. 12 kk i za to na podstawie art. 230 § 1 kk skazuje go na karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33 § 2 kk na kare grzywny 200 (dwustu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na 300 (trzysta) złotych, a także na podstawie art. 39 pkt. 2 kk w zw. z art. 43 § 1 kk orzeka środek karny zakazu wykonywania zawodu adwokata na okres 6 (sześciu) lat.

VIII.  Na podstawie art. 45 § 1 kk orzeka przepadek korzyści majątkowej uzyskanej przez oskarżonego S. B. (1) z przestępstwa w kwocie 20.000 (dwudziestu tysięcy) złotych;

IX.  Oskarżonego S. B. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzuconego mu w pkt. V aktu oskarżenia czynu i za to na podstawie art. 230 § 1 kk w zw. z art. 12 kk skazuje go na karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33 § 2 kk na kare grzywny 200 (dwustu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na 300 (trzysta) złotych, a także na podstawie art. 39 pkt. 2 kk w zw. z art. 43 § 1 kk orzeka środek karny zakazu wykonywania zawodu adwokata na okres 6 (sześciu) lat.

X.  na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 1 i § 2 kk wymierza oskarżonemu S. B. (1) karę łączną 4 (czterech) lat pozbawienia wolności oraz karę łączną grzywny w wymiarze 300 (trzystu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na 300 (trzysta) złotych, a na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 1 kk w zw. z art. 90 §2 kk łączny wymiar środka karnego zakazu wykonywania zawodu adwokata określa na 10 (dziesięć) lat;

XI.  Na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu S. B. (1) okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie w dniach 5-7.11.2008 r. tj. 3 (trzy) dni;

XII.  oskarżonego C. M. (1) w ramach zarzucanego mu w pkt. VI czynu uznaje za winnego tego, że w okresie od 10 lipca 2008 r. do nieustalonego dnia w sierpniu 2008 r. w G., E. i K., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wobec R. i K. B. (1) powoływał się na posiadanie wpływów w Sądzie (...) w E. Wydział (...), a następnie podjął się pośrednictwa w załatwieniu sprawy polegającej na doprowadzeniu do wydania przez Sąd (...) w E. w sprawie (...) orzeczenia o udzieleniu przerwy w odbywaniu przez R. B. (2) kary 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu (...) w W. (...) w sprawie (...), w zamian za co otrzymał korzyść majątkową w kwocie nie mniejszej niż 10 000 złotych tj. czynu z art. 230 § 1 kk w zw. z art. 12 kk i za to na podstawie art. 230 § 1 kk skazuje go na karę 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33 § 2 kk na karę grzywny 100 (stu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na 100 (sto) złotych.

XIII.  Na podstawie art. 45 § 1 kk orzeka przepadek korzyści majątkowej uzyskanej przez oskarżonego C. M. (1) w kwocie 10.000 (dziesięciu tysięcy) złotych;

XIV.  Oskarżonych J. K. (2) i J. W. (1) uznaje za winnych popełnienia zarzucanego im w pkt. VII aktu oskarżenia czynu i za to na podstawie art. 18 § 3 kk w zw. z art. 230a § 1 kk w zw. z art. 12 kk, opierając wymiar kary o art. 19 § 1 kk w zw. z art. 230a § 1 kk, skazuje ich na kary po 1 (jednym) roku pozbawienia wolności;

XV.  na podstawie art. 69 § 1 i § 2 kk oraz art. 70 § 1 pkt. 1 kk w zw. z art. 4 § 2 kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza oskarżonym J. K. (2) i J. W. (1) na okresy po 3 (trzy) lata - tytułem próby oraz na podstawie art. 71 § 1 orzeka wobec nich kary grzywny po 100 (sto) stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na 30 (trzydzieści) złotych;

XVI.  na podstawie art. 627 kpk zasądza od oskarżonych po 1/5 kosztów postępowania oraz opłaty:
- od R. B. (1) w kwocie 15.400 (piętnaście tysięcy czterysta) złotych,
- od S. B. (1) w kwocie 18.400 (osiemnaście tysięcy czterysta) złotych,
- od C. M. (1) w kwocie 2.400 (dwa tysiące czterysta) złotych,
- od J. K. (2) i J. W. (1) w kwotach po 480 (czterysta osiemdziesiąt) złotych.

SSR Wojciech Krawczyk

Sygn. akt VII K 1089/10

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

M. Ł. (1) odbywał karę 10 lat pozbawienia wolności orzeczoną wyrokiem Sądu (...) w G. z dnia 26.03.2001 r. w sprawie (...) m. in. za usiłowanie zabójstwa, udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz pobicie. Wymieniony został aresztowany w 1997 r. Przebywał w warunkach tymczasowego aresztowania przez 4 lata a następnie rozpoczął odbywanie kary. M. Ł. (1) występował o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Postanowieniem z dnia 06 marca 2003 r. w sprawie (...), postanowieniem z dnia 17 czerwca 2003 . w sprawie (...) a następnie postanowieniem z dnia 15 października 2003 r. w sprawie (...) Sąd O. w (...) odmówił M. Ł. (1) warunkowego przedterminowego zwolnienia. Postanowieniem z dnia 21 stycznia 2004 r. Sąd O. w G. w sprawie (...) odmówił warunkowego zwolnienia skazanego z odbycia reszty kary pozbawienia wolności.

( dowody: protokół oględzin akt osobowych skazanego z załącznikami — M. Ł. (1) k.23-74, protokół oględzin akt sprawy (...) Sądu (...) w (...) dot. M. Ł. k.524-535, protokół oględzin akt sprawy (...) Sądu (...) w (...) dot. M. Ł. z załącznikami k. 697-714, protokół oględzin akt sprawy (...) Sądu (...) w (...) dot. M. Ł. z załącznikami k.683-696, protokół oględzin akt sprawy (...) Sądu (...) w G. dot. M. Ł. z załącznikami k.740-752, protokół oględzin akt sprawy (...) Sądu (...) w G. dot. M. Ł. z załącznikami 1024-739,)

W sierpniu 2004 r. został przetransportowany do Zakładu (...) w I.. Tam od współosadzonych dowiedział się, że adwokat oskarżony S. B. (1) może „załatwić” przerwę w odbywaniu kary. M. Ł. (1) skontaktował się z oskarżonym, który następnie przyjechał na widzenie do Zakładu (...) w I.. M. Ł. (1) przedstawił mu swoją sytuację i przekazał mu, że chcę, aby ten załatwił mu „warunkowe przedterminowe zwolnienie”. S. B. (1) zażądał kwoty 20 000 złotych tytułem wynagrodzenia oraz przeznaczonych na łapówkę dla sędziego. M. Ł. (1) udzielił S. B. (1) pełnomocnictwa do reprezentowania w sprawie. Na następnym spotkaniu oskarżony S. B. (1) przekazał M. Ł. (1), że w jego sytuacji lepiej będzie, gdy będą się starać o przerwę w karze a następnie o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Taki sposób załatwienia sprawy miał mu podpowiedzieć sędzia, z którym oskarżony załatwi sprawę. Oskarżony obiecywał M. Ł. (1), że jego sprawa zostanie załatwiona. Zna dobrze sędziego, który miał udzielić M. Ł. (1) przerwy w karze. Przekazał mu, że kwota 20 000 złotych jest to należność za przerwę w karze, za warunkowe przedterminowe zwolnienie ustalą dodatkową opłatę. Tytułem wynagrodzenia za reprezentację prawną M. Ł. (1) uiścił kwotę 2.000 złotych.

( dowody: zeznania świadka M. Ł. (1) k. 3381v-3387v, k. 10-12, k. 13-16, k. 81-84, k. 384-385, k. 601-603, k. 604a, k. 1275-1285, k. 1287-1290, k. 771-778, częściowo wyjaśnienia oskarżonego S. B. (1) k. 3114v-3115v, k. 462-468, k. 554-555, k. 1883-1885v, )

M. Ł. (1) pożyczył pieniądze w kwocie 20 000 złotych od H. K. oraz za pośrednictwem matki przekazał je Z. R., a następnie adwokatowi S. B. (1).

( dowody: zeznania świadka M. Ł. (1) k. 3381v-3387v, k. 10-12, k. 13-16, k. 81-84, k. 384-385, k. 601-603, k. 604a, k. 1275-1285, k. 1287-1290, k. 771-778, zeznania świadka H. Ł. k. 3493, k. 76-78, k. 1197-1199, zeznania świadka H. K. k. 3493, k. 1202-1203, )

S. B. (1) w dniu 08 listopada 2004 r. złożył do Sądu (...) w E. wniosek o udzielenie skazanemu M. Ł. (1) przerwy w wykonywaniu kary pozbawienia wolności powołując się na ważne względy rodzinne i osobiste skazanego.

Postanowieniem z dnia 22 marca 2005 r. Sąd (...) w E. w sprawie (...), udzielił M. Ł. (1) przerwy w odbywaniu kary na 3 miesiące. Postanowieniem z dnia 24 czerwca 2005 r. w sprawie (...) udzielono dalszej przerwy na okres 6 miesięcy, postanowieniem z dnia 16 grudnia 2005 r. w sprawie(...) udzielono wymienionemu przerwy na okres 3 miesięcy.

( dowody: protokół oględzin akt (...), (...) (...), (...) z załącznikami — M. Ł. k. 100-340,)

Po upływie okresu przerwy oskarżony obiecał załatwić M. Ł. (1) warunkowe przedterminowe zwolnienie. Konieczne było jednak uzyskanie meldunku na terenie E..

( dowód: zeznania świadka M. Ł. (1) k. 3381v-3387v, k. 10-12, k. 13-16, k. 81-84, k. 384-385, k. 601-603, k. 604a, k. 1275-1285, k. 1287-1290, k. 771-778,częściowo wyjaśnienia oskarżonego S. B. (1) k. 3114v-3115v, k. 462-468, k. 554-555, k. 1883-1885v,)

M. Ł. (1) chciał „załatwić” warunkowe przedterminowe zwolnienie na terenie G.. Rozmawiał na ten temat z J. K. (2) ( obecnie P.) oraz J. W. (1). W lutym 2006 r. J. W. (1) przekazał M. Ł. (1), że adwokat R. B. (1) może załatwić sprawę uzyskania warunkowego przedterminowego zwolnienia. J. W. (2) rozmawiał z adwokatem R. B. (1) o sprawie i umówił spotkanie. Razem udali się do kancelarii adwokata. Pojechał z nimi także oskarżony J. P. (1), ale nie wszedł do kancelarii. M. Ł. (1) przedstawił R. B. (1) swoją sytuację. Oskarżony obiecał załatwić mu warunkowe przedterminowe zwolnienie. Obiecał zorientować się w kosztach załatwienia sprawy. W kolejny spotkaniu w kancelarii oskarżonego R. B. (1) uczestniczyli M. Ł. (1), J. W. (2). R. B. (1) przekazał im, że załatwienie warunkowego przedterminowego zwolnienia będzie kosztowało 21.000 złotych, z czego 5.000 złotych jest wynagrodzeniem dla niego a reszta przeznaczona jest na „łapówki”. Obiecywał, że sprawa będzie załatwiona, także ze strony prokuratorskiej. M. Ł. (1) kwotę 21.000 złotych przekazał J. W. (2). Posiedzenie w przedmiocie warunkowego przedterminowego zwolnienia odbyło się na początku kwietnia 2006 r. Prokurator nie przychylił się do wniosku o warunkowe zwolnienie. Postanowieniem z dnia 04 kwietna 2006 r. Sąd O. w G. w sprawie (...) udzielił M. Ł. (1) warunkowego przedterminowego zwolnienia.

W dniu posiedzenia M. Ł. (1) wraz z J. W. (1) i J. P. (1) pojechał do kancelarii (...). M. Ł. (1) i J. W. (1) weszli do środka. J. P. (1) został w samochodzie. M. Ł. (1) miał do oskarżonego pretensje, że sprawa nie została załatwiona tak jak obiecywał, skoro prokurator sprzeciwił się warunkowemu przedterminowemu zwolnieniu. M. Ł. (1) zdenerwował się, złapał R. B. (1) za ubranie i szarpnął go i potrząsnął kilka razy. R. B. (1) obiecywał M. Ł. (1), że może mu zwrócić pieniądze. Obiecywał także, że sprawa zostanie załatwiona w Sądzie (...). Postanowienie Sądu (...) zostało zaskarżone przez Prokuratora.

M. Ł. (1) i J. W. (1) ustalili z R. B. (1), że wymieniony złoży w depozycie 100.000 złotych. Jeżeli Sąd (...) utrzyma postanowienie o warunkowym zwolnieniu zabierze je z powrotem. W razie uchylenia postanowienia i konieczności odbycia reszty kary M. Ł. (1) miał otrzymać wskazaną kwotę.

R. B. (1) złożył ustaloną kwotę u J. P. (1) przed posiedzeniem w Sądzie (...). Zgodnie z ustaleniami M. Ł. (1) nie stawił się na wyznaczone posiedzenie. Oczekiwał wraz z J. W. (1) na decyzje sądu.

( dowody: zeznania świadka M. Ł. (1) k. 3381v-3387v, k. 10-12, k. 13-16, k. 81-84, k. 384-385, k. 601-603, k. 604a, k. 1275-1285, k. 1287-1290, k. 771-778,

częściowo wyjaśnienia oskarżonego R. B. (1) k. 3113-3114v, k. 520-523, k. 540-542, k. 893-895, k. 1275-1283, k. 2231-2233, k. 2326-2327, częściowo wyjaśnienia oskarżonego J. K. (2) k. 3115v-3116v, k. 378-382, k. 550-551, k. 771-778, k. 907-908, częściowo wyjaśnienia oskarżonego J. W. (1) k. 418-420, k. 545-547, k. 912, k. 1287-1290, k. 3171v-3173 )

Postanowieniem z dnia 20 kwietnia 2006 r. Sąd (...) w G. w sprawie (...) utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie Sądu (...).Tego samego dnia umówili się na zwrot oskarżonemu kwoty zabezpieczenia. W spotkaniu z R. B. (1), które miało miejsce przed blokiem w którym mieszkał J. P. (1) uczestniczyli M. Ł. (1), J. P. (1) i J. W. (1). J. P. (1) przekazał R. B. (1) pieniądze w reklamówce.

( dowody: zeznania świadka M. Ł. (1) k. 3381v-3387v, k. 10-12, k. 13-16, k. 81-84, k. 384-385, k. 601-603, k. 604a, k. 1275-1285, k. 1287-1290, k. 771-778,

częściowo wyjaśnienia oskarżonego R. B. (1) k. 3113-3114v, k. 520-523, k. 540-542, k. 893-895, k. 1275-1283, k. 2231-2233, k. 2326-2327, )

R. B. (2) wyrokiem Sądu (...) dla Warszawy M. z dnia 26 stycznia 2007 r. w sprawie (...) zmienionym wyrokiem Sądu (...) w (...) w sprawie (...) został skazany na karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo z art. 177 § 2 kk w zw. z art. 178 § 1 kk.

( dowody: protokół oględzin rzeczy z załącznikami — akta osobowe skazanego R. B. k.1398-1425, )

W związku ze stanem zdrowia jego adwokat złożył do Sądu (...) w (...) wniosek o udzielenie przerwy w wykonania kary. Termin posiedzenia w sprawie został wyznaczony na 14 sierpnia 2008 r. R. B. (4) w związku z załamaniem nerwowym oraz depresją dokonał próby samobójczej. Trafił do szpitala na P. w W.. Następnie został przewieziony do szpitala psychiatrycznego w T. pod W.. Szpital ten opuścił po miesiącu, ponieważ w dniu 18 czerwca 2008 r. miał zaplanowany termin operacji kręgosłupa do przeprowadzenia w (...) w K.. Operacja została przeprowadzona planowo. Było to usunięcie dysku (...) ze stabilizacją międzywyrostkową (...). 10 lipca 2008 r. postanowił wyjechać wspólnie z żoną nad może na kilka dni. Przed miejscowością E. został zatrzymany przez patrol policji. Po sprawdzeniu w bazie okazało się, że wymieniony jest poszukiwany do odbycia kary. Został przewieziony do Komendy (...) w E.. R. B. (2) przebywając w policyjnej izbie zatrzymań stracił przytomność. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, która przewiozła go do szpitala w E.. Nie stwierdzono przeciwskazań, aby wymieniony przebywał w warunkach izolacyjnych.

( dowody: zeznania świadka R. B. (2) k. 3182v-3186v, k. 666-674, k. 830-831, k. 1979-1980, )

W dniu 10 lipca 2008 r. żona R. B. (2) K. B. (1) na terenie Komendy (...) w E. spytała się o kontakt z jakimś lokalnym adwokatem. Skontaktowano ją z adwokatem C. M. (1). K. B. (1) w rozmowie z adwokatem przekazała, że zapłaci każdą cenę za zwolnienie męża. Spotkała się z adwokatem na parkingu przy stacji benzynowej. W trakcie rozmowy przekazał jej, że dobrze się stało że R. B. (2) został zatrzymany na terenie Sądu w (...), bo ma tu inne możliwości. Przekazała mu kwotę 10.000 złotych jako wynagrodzenie za pośrednictwo w doprowadzeniu do uzyskania przez R. B. (2) przerwy w wykonaniu kary pozbawienia wolności. C. M. (2) przekazał jej, że konieczne jest jeszcze 2.000 złotych dla policjanta z E., który przekazał jej numer telefonu.

C. M. (1) w rozmowie telefonicznej zapewniał K. B. (1), że ma znajomości w E. i może pomóc jej mężowi. K. spotykał się z K. B. (1) i zapewniał ją, ze załatwi sprawę, ale dopiero po powrocie sędziego z urlopu. Opowiadał jej o znajomości z sędzią, który miał orzekać w sprawie R. B. (2).

( dowody: częściowo wyjaśnienia oskarżonego C. M. (1) k. 3113, k. 2215-2218, zeznania świadka K. B. (1) k. 3208v-3210, k. 676, k. 679-680, k. 756-760, k. 825-827, k. 1128-1130, częściowo zeznania świadka R. J. k. 1606-1607, k. 1312-1313,)

Oskarżony adw. C. M. (1) przyjechał do R. B. (4) na widzenie do policyjnej izby zatrzymań. R. B. (2) udzielił mu pełnomocnictwa do obrony w sprawie. Następnie R. B. (2) został przewieziony do Aresztu (...) w E.. W czasie osadzenia dolegliwości bólowe R. B. (2) się pogorszyły. W trakcie widzenia C. M. (2) przekazał R. B. (2), że musi przebywać w warunkach izolacji do 4 sierpnia, gdyż wtedy z urlopu wraca sędzia, który może mu pomówić. R. B. (2) domagał się wcześniejszego załatwienia sprawy. C. M. (1) przekazał mu, że w lipcu 2008 r. posiedzenia przeprowadza sędzia, który może powołać biegłego do oceny stanu zdrowia skazanego lub tez odrzucić wniosek. Wymieniony zapewnił R. B. (2), że u innego sędziego będzie inaczej. R. B. (2) wyjdzie dwa tygodnie po 4 tym sierpnia. Następnie C. M. (2) przestał kontaktować się z R. B. (4). W więzieniu R. B. (2) słyszał plotki o tym, że C. M. (1) powołuje się na układy i wpływy w organach wymiaru sprawiedliwości i przyjmował z tego tytułu korzyści majątkowe a następnie odwoływał swoje zapewnienia. R. B. (2) wcześniej uzyskał informacje, że adwokat S. B. (1) gwarantuje załatwienie przerwy w karze za kwotę od 15.000 do 24.000 złotych.

( dowody: częściowo wyjaśnienia oskarżonego C. M. (1) k. 3113, k. 2215-2218, zeznania świadka R. B. (2) k. 3182v-3186v, k. 666-674, k. 830-831, k. 1979-1980, )

Na widzeniu poprosił żonę, aby ta skontaktowała się z adwokatem S. B. (1), aby przyszedł do niego na widzenie. Poprosił wychowawcę o kontakt z adwokatem S. B. (1). Następnie otrzymał od wychowawcy wizytówkę wskazanego adwokata. R. B. (2) zadzwonił do S. B. (1), który poinformował go, że już skontaktowała się z nim żona osadzonego oraz umówili się na spotkanie na kolejny dzień. W trakcie widzenia rozmawiali na temat sprawy. R. B. (2) powiedział oskarżonemu o tym, że pełnomocnictwa udzielił C. M. (1). S. B. (1) przekazał R. B. (2), że u innego sędziego też da się „załatwić” sprawę. R. B. (2) przekazała S. B. (1), że nie zapłaci z góry żadnej kwoty. S. B. (1) napisał na kartce kwotę 40 000 złotych. R. B. (2) próbował negocjować wskazując, że zwykła stawka to 15 000 złotych. S. B. (1) tłumaczył żądaną kwotę bliskim terminem wokandy. Ostatecznie ustalili cenę 30 000 złotych. S. B. (1) zapewnił R. B. (2) o tym, że w sytuacji gdyby trafił do Aresztu (...) w G. może mu pomoc adwokat R. B. (1).

S. B. (1) obiecywał K. B. (1), że R. B. (2) zostanie zwolniony po najbliższym posiedzeniu.

Przed wokandą w dniu 26 sierpnia 2008 r. S. B. (1) przekazał R. B. (2), że tego dnia nie wyjdzie z zakładu karnego, gdyż dyrektor Aresztu (...) wyznaczył mu przeprowadzenie badań. W toku posiedzenia, adwokat S. B. (1) złożył wniosek o odroczenie posiedzenia do czasy wpłynięcia opinii wydanej po przeprowadzeniu rezonansu magnetycznego. Po posiedzeniu adwokat zapewniał R. B. (2), że wyjdzie w przeciągu kilku dni. S. B. (1) udał się na urlop. W tym czasie sprawą R. B. (2) zajmował się jego syn adwokat T. B.. Adwokat T. B. skontaktował się z K. B. (1) i kazał jej przekazać umówione pieniądze. Wymieniona przekonana o tym, że jej mąż otrzyma tego dnia przerwę w karze przekazała za pośrednictwem sekretarki S. B. (1) kwotę 30.000 złotych otrzymując pokwitowanie. R. B. (4) w warunkach izolacji miał wypadek doznając urazu prawego kolana. Adwokat S. B. (1) przedstawił R. B. (4) informacje o sporządzonej w jego sprawie opinii medycznej informując o tym, że „jest problem” oraz, że trzeba będzie powołać biegłego, aby obalić te opinię, a to będzie wiązało się z dodatkowymi kosztami. Doszło po miedzy wymienionymi do ostrej wymiany zdań a następnie widzenie zostało zakończone. W dniu 24 czerwca 2008 r. R. B. (2) trafił do szpitala miejskiego w E.. Po konsultacji następnego dnia został przetransportowany do szpitala Aresztu (...) w G.. Wystawiono opinię, iż wymieniony może przebywać w warunkach zakładu karnego. Nie udzielono mu przerwy w karze w dniu 17 listopada 2008 r..

( dowody: zeznania świadka R. B. (2) k. 3182v-3186v, k. 666-674, k. 830-831, k. 1979-1980, protokół oględzin rzeczy z załącznikami — akta sprawy VI K. (...)/pw Sądu (...) w G.R. B. k.2006-2027, protokół oględzin rzeczy z załącznikami — akta sprawy VII K. (...) Sądu (...) Warszawa-Praga — R. B. k.2028-2077, zeznania świadka K. B. (1) k. 3208v-3210, k. 676, k. 679-680, k. 756-760, k. 825-827, k. 1128-1130, zeznania świadka J. B. k. 1826v-1827v, )

R. P. (1) prowadził w B. firmę zajmującą się handlem komponentami komputerowymi. W marcu 2001 r. zakończył działalność. W 2002 r. skontaktował się z nim jego brat, na co dzień mieszkający w N. i poinformował go, że R. P. (1) jest poszukiwany przez niemiecką policję. W 2003/2004 r. brat przekazał mu, że od policjantów skarbowych dowiedział się, że R. P. (1) miał popełnić przestępstwa karnoskarbowe na terenie Republiki (...) oraz, że został za nim wydany nakaz aresztowania. R. P. (1) udzielił pełnomocnictwa do prowadzenia jego sprawy adwokatowi na terenie Niemiec. W Polsce skontaktował się z Konsulatem Niemieckim w G. oraz z Policją. Uzyskał informacje, że jest oskarżony o oszustwa podatkowe na kwotę 3 000 000 marek niemieckich i grozi mu wieloletnia kara pozbawienia wolności. R. P. (1) następnie skontaktował się z Prokuraturą (...) w G. i poinformował o swoim miejscu zamieszkania.

( dowody: zeznania świadka R. P. (1) ( obecnie P.) k. 2300v-2302v, k. 888-890, k. 2512v-2513, k. 2538v-2539v, k. 2744v-2745)

W dniu 3 października 2006 r. R. P. (1) został zatrzymany na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Następnie, postanowieniem z dnia 6 października 2006 r. Sąd O. w G. zastosował wobec wymienionego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.

( dowody: protokół oględzin rzeczy z załącznikami — akta osobowe skazanego R. P. k. 1630-1666, )

Jego żona B. P. skontaktowała się z adwokatem R. B. (1). Przekazała mu kwotę 5 000 złotych za prowadzenie sprawy męża. R. B. (1) przyszedł na widzenie z R. P. (1) i poinformował go, że zaznajomił się z dokumentami dotyczącymi sprawy i uważa, że grozi mu wyrok wieloletniego więzienia. Poradził mu, żeby się zastanowił jak uniknąć odbycia kary. Zaproponował mu, że może załatwić mu zawieszenie wykonania kary. Będzie to kosztowało 20 000 złotych za każdy rok zawieszenia. Zasugerował, że ma zamiar tymi pieniędzmi podzielić się z osobami odpowiedzialnymi za wydanie pozytywnej dla R. P. (1) decyzji. R. P. (1) przekazał R. B. (1), że się zastanowi. Ostatecznie nie przyjął propozycji oskarżonego. W dniu 20 grudnia 2006 r. R. P. (1) został zwolniony z aresztu. W dniu 21 grudnia 2006 r. udał się do kancelarii (...), aby upewnić się, że w jego sprawie nie zostanie złożone zażalenie. R. B. (1) poinformował go, że decyzja w sprawie jest ostateczna. R. B. (1) przekazał R. P. (1), że jest mu winny 3 000 złotych za reprezentowanie go w sprawie. R. P. (1) odmówił zapłaty i opuścił kancelarię.

( dowody: zeznania świadka R. P. (1) ( obecnie P.) k. 2300v-2302v, k. 888-890, k. 2512v-2513, k. 2538v-2539v, k. 2744v-2745 zeznania świadka B. P. k. 3458-3460, k. 1769-1771, )

J. S. (1) został skazany wyrokiem Sądu (...) w G. z dnia 27.06.2002 r. w sprawie (...) za czyn z art. 42 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 24 kwietnia 1997 r. na karę 3 lat pozbawienia wolności. W sprawie karnej reprezentował go R. B. (1). J. S. (1) zapłacił za reprezentację.

Wymieniony korzystał z dwukrotnego odroczenia wykonania kary. Zgłosił się do odbycia kary na kilka dni.

R. B. (1) jako obrońca skazanego sporządził wniosek o warunkowe przedterminowe zwolnienie z odbycia reszty kary pozbawienia wolności J. S. (1).

Na polecenie J. S. (1) jego żona M. S. skontaktowała się z adwokatem R. B. (1) i ustaliła możliwość uzyskania warunkowego przedterminowego zwolnienia. Wymieniony przekazał jej, że będzie to kosztowało co najmniej 25000 złotych. M. S. miała przekazać pieniądze przed posiedzeniem. Posiedzenie zostało odroczone. R. B. (1) obiecał J. S. (1), że sprawa jest załatwiona, i wszystko zostało uzgodnione z sędzią. Przed drugim terminem posiedzenia M. S. przekazała kwotę 6500 złotych.

( dowody: zeznania świadka J. S. (1) k. 3227v-3232v, k. 1899-1902, k. 1911-1914, k. 1915-1917, k. 1987-1989, k. 2246-2247, k. 2425v-2427, k. 1987-1988, zeznania świadka M. S. k. 3272v-3274, k. 1908-1910, k. 1915-1917, k. 1919-1921, k. 1990-1992, k. 2250-2251, k. 2427v-2428v, 3273, częściowo zeznania świadka E. G. k. 1881-1883, k. 991-993, k. 1668-1669, k. 1673-1674, k. 1800-1801, k. 1987-1988, k. 1990-1992, )

Postanowieniem Sądu (...) w G. z dnia 29 lipca 2003 r. w sprawie (...) udzielono J. S. (1) warunkowego przedterminowego zwolnienia.

( dowody: protokół oględzin rzeczy z załącznikami — akt osobowe skazanego J. S. k.1518-1629, protokół oględzin rzeczy z załącznikami akta w sprawie o warunkowe zwolnienie J. S. k. 1805-1828, )

Oskarżony R. B. (1) jest osobą niekaraną.

( dowody: dane o karalności R. B. k. 3458, )

Oskarżony S. B. (1) jest osobą niekaraną.

( dowody: dane o karalności S. B. k. 3459, )

Oskarżony C. M. (1) jest osobą karaną. Wyrokiem Sądu (...) w (...) z dnia 16 września 2009 r. w sprawie (...) został skazany za czyn z art. 284 § 2 kk na karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 3 lat. Postanowieniem Sądu (...) w (...) z dnia 01 czerwca 2010 r. zarządzono wykonanie warunkowo zawieszonej kary. Postanowieniem Sądu (...) w (...) z dnia 18 stycznia 2012 r. zawieszono wykonanie kary na okres próby 3 lat. Wyrokiem Sądu (...) Gdańsk Południe w G. z dnia 25 lipca 2013 r. został skazany za czyn z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 300 § 2 na karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania na okres próby 4 lat.

( dowody: dane o karalności C. M. k. 3461, wyrok Sądu (...) w (...) dot. C. M. k.2334, wyrok Sądu (...) w (...) dot. C. M. k.2335,)

Oskarżony J. W. (1) był karany. Wyrokiem Sądu (...) w G. z dnia 14 grudnia 1999 r. w sprawie (...) został skazany za czyny z art. 167 § 1 dkk, z art. 158 § 2 dkk, 165 § 2 dkk, z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 279 §1 kk, z art. 291 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk, z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk, 2 razy z art. 275 §1 kk, z art. 270 § 1 kk. Wymierzono mu karę łączną 10 lat pozbawienia wolności. Postanowieniem z dnia 26 sierpnia 2005 r. został warunkowo zwolniony z okresem próby do 26 sierpnia 2007 r. Wyrokiem Sądu (...) w Gdyni z dnia 07 lipca 2009 r. w sprawie o sygn. akt (...) został skazany za czyn z art. 282 kk w zw. z art. 64 § 1 kk na karę 1 roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności. Wyrokiem Sądu (...) w G. z dnia 23 września 2009 r. w sprawie(...) został skazany za czyny z art. 282 kk w zw. z art. 157 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk oraz za czyny z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 189 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk. Wskazanym wyrokiem wymierzono karę łączna 8 lat pozbawienia wolności. Wyrokiem łącznym Sądu (...) w G. z dnia 03 listopada 2011 r. w sprawie (...) połączono kary orzeczone wyrokiem Sądu (...) w G. w sprawie (...) oraz (...) oraz wymierzono karę łączną 11 lat pozbawienia wolności. Postanowieniem z dnia 29 grudnia 2011 r. został warunkowo zwolniony z okresem próby do 29 grudnia 2013 r.

( dowody: dane o karalności J. W. k. 3466-3466v.)

Oskarżony J. K. (1) jest osobą niekaraną.

( dowody: dane o karalności J. S.-K. k.3457, )

Oskarżony C. M. (1) nie jest chory psychicznie ani upośledzony umysłowo. Rozpoznano u niego reakcje depresyjną przedłużoną. Jego zdolność do rozpoznania znaczenia zarzucanego mu czynu i pokierowania swoim postępowaniem nie była ograniczona ani wyłączona w rozumieniu art. 31 § 1 i 2 kk.

( dowody: opinia sądowo-psychiatryczna dotyczącej oskarżonego C. M. (1) 20260-2263,2265-2268. )

Sąd ustalił stan faktyczny na podstawie powyższych dowodów oraz obejmujących: zeznania świadka M. R. k. 2029, zeznania świadka A. W. (1) k. 2083-2084, zeznania świadka A. K. (1) k. 2181, k. 1476-1478, zeznania świadka D. D. (1) k. 2181v, zeznania świadka A. K. (2) k. 2182-2182v, zeznania świadka M. W. (1) k. 2182v-2183, zeznania świadka A. W. (2) k. 2183-2183v, zeznania świadka A. D. k. 2209-2210, zeznania świadka K. G. (1) k. 2210v-2211v, zeznania świadka B. B. (2) k. 2481v-2482, zeznania świadka G. P. k. 2537-2538, zeznania świadka K. G. (1) k. 2587v-2588v, k. 2620v-2621, zeznania świadka M. K. k. 2588v-2589, zeznania świadka J. S. (3) k. 2677v-2678, zeznania świadka T. P. k. 2678-2678v, zeznania świadka J. P. (2) k. 2846v-2848, zeznania świadka T. M. k. 3339v-3340v, zeznania świadka A. S. k. 3340v-3341, zeznania świadka K. K. (2) k. 1607-1607v, k. 800-8001, zeznania świadka K. J. k. 1714-1715, zeznania świadka W. S. k. 1727-1728, zeznania świadka M. C. k. 1822-1823, zeznania świadka J. M. (1) k. 1827v-1828, zeznania świadka M. B. k. 3493v, k. 780-781, zeznania świadka K. P. k. 3493v, k. 786, zeznania świadka J. A. k. 3493v, k. 788, zeznania świadka W. K. k. 3493v-3494, k. 791-792, zeznania świadka B. M. k. 3494, k. 803, zeznania świadka M. W. (2) k. 1526, k. 2320, zeznania świadka E. M. (1) k. 1526-1526v, k. 1294-1295, zeznania świadka G. B. k. 1526v, k. 1302-1303, zeznania świadka E. M. (2) k. 1526v, k. 1305-1306, zeznania świadka G. D. k. 1526v-1527, k. 1308-1309, zeznania świadka A. B. k. 1527, k. 2311-2312, zeznania świadka M. W. (3) k. 1605v-1606, k. 1206-1207, zeznania świadka M. P. k. 1606-1606v, k. 1241-1242, opinię biegłego z zakresu badania wieku dokumentu k. 1089-1102, oraz pozostałe dokumenty w tym:

informacja z Zakładu (...) w I. dot. widzeń — M. Ł. k.348, protokół przeszukania osoby — J. S.-K. k.353-356, protokół przeszukania samochodu — J. S.-K. k.358-361, protokół przeszukania pomieszczenia i innych obiektów J. S.-K. k.368-372, protokół tymczasowego zajęcia mienia ruchomego J. S.-K. k.362-367, protokół przeszukania osoby — J. W. k.392-397, protokół przeszukania pomieszczenia i innych obiektów J. W. k.398-403, protokół przeszukania pomieszczenia i innych obiektów samochód — J. W. k.407 —412, protokół przeszukania osoby — S. B. k.433-435, protokół przeszukania pomieszczenia i innych obiektów — S. B. k. 436—442, protokół przeszukania pomieszczenia i innych obiektów — kancelaria adwokacka — S. B. k.444-449, protokół tymczasowego zajęcia mienia ruchomego — S. B. k.469-472, protokół przeszukania osoby — R. B. k.480-483, protokół przeszukania pomieszczenia i innych obiektów — R. B. k.484-490, protokół przeszukania pomieszczenia i innych obiektów — kancelaria adwokacka — R. B. k. 493-496, protokół przeszukania pomieszczenia i innych obiektów samochód M.R. B. k.497-500, protokół przeszukania pomieszczenia i innych obiektów samochód A.R. B. k.501-505, protokół tymczasowego zajęcia mienia ruchomego — R. B. k.506-510, protokół oddania rzeczy na przechowanie — B. B. k.511-512, protokół przyjęcia poręczenia majątkowego — R. B. k.793, protokół oględzin rzeczy — dokumenty zabezpieczone od R. B. k.795-798, protokół zatrzymania rzeczy z załącznikiem (faktura VAT) (...)-823, pokwitowanie k.897, informacja z Urzędu Miejskiego w E. dot. S. B. i C. M. k.919, protokół oględzin rzeczy — dokumenty k.932-935, materiały z Wydziału w O. Zarządu (...) KGP k-. (...)- (...), materiały z Wydziału w O. Zarządu (...) KGP k1164- (...), pismo z Zakładu (...) w I. dot. M. Ł. k.1187, pismo Zakładu (...) w I. z załącznikiem k.1268-1269, pismo z Aresztu (...) w E. dot. R. B. k.1495, materiały z Aresztu (...) w G. dot. M. Ł. k. 1505-1513, analiza połączeń telefonicznych z załącznikami k. 1695-1711, protokół oględzin rzeczy z załącznikami — akta sprawy I Oz 290/03 Prokuratury (...) w G. 2078- (...), protokół zatrzymania rzeczy — S. B. (...)- (...), protokół zatrzymania rzeczy z załącznikiem — S. B. (...)- (...), wokanda Sądu (...) w G. z dn. 10.06.2003 r. k. 2343— (...), wokanda Sądu (...) w G. z dn.29.07.2003 r. (...)- (...).

Oskarżony J. K. (3) ( obecnie P.) nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że sytuacja w kształcie opisanym w zarzucie miała miejsce. M. Ł. (1) jest jego dobrym kolegą i pozostawali ze sobą w kontakcie. Wymieniony wyszedł z zakładu karnego w 2004 r. Oskarżony odebrał go osobiście. M. Ł. (1) otrzymał przerwę w karze na okres 1 roku. Po zakończeniu tego okresu M. Ł. (1) prosił oskarżonego, aby pomógł mu dostać warunkowe przedterminowe zwolnienie. Oskarżony przekazał mu, że może mu pomóc adwokat R. B. (1), ponieważ wymieniony pomógł także J. W. (1). Oskarżony przyznał, że udał się razem z M. Ł. (1) i J. W. (1) kancelarii do R. B. (1). Powiedział adwokatowi, że M. Ł. (1) to jego dobry kolega i poprosił go, aby ten pomógł mu „wygrać” sprawę o warunkowe przedterminowe zwolnienie. R. B. (1) obiecywał, że wygra sprawę. Oskarżony przyznał, że przekazał M. Ł. (1), aby ten negocjował cenę z adwokatem. Nie pamiętał jaką ostatecznie cenę ustalili. Potwierdził, że w rozmowie z R. B. (1) zagwarantował, że otrzyma pieniądze dzień przed posiedzeniem. Nie pamięta jednak kto przywiózł adwokatowi te pieniądze. Wyjaśnił, że przekazywał M. Ł. (1), że R. B. (1) ma układy i może „wszystko załatwić”. Oskarżony przyznał, że mecenas „przegrał” sprawę M. Ł. (1) i wtedy ten „dostał szału”. M. Ł. (1) miał do niego pretensje za to, że zawiózł go do takiego adwokata. Tego samego dnia pojechali do kancelarii adwokackiej (...). Podał, że w kancelarii (...) rzucił się na R. B. (1) z nożem. Oskarżony wskazał, że odciągał M. Ł. (1) i go uspokajał. Oskarżony wyjaśnił, że mecenas B. był przerażony. Prosił oskarżonego o pomoc. Zaproponował, że przed sprawą w sądzie apelacyjnym złoży zabezpieczenie. Będzie to polegać na tym, że jeżeli M. Ł. (1) „przegra” w apelacji to dostanie 150 000 złotych. 100 000 złotych miał przekazać niezwłocznie a dodatkowe 50 000 złotych jeżeli przegra w apelacji. Następnego dnia przywiózł mu 100 000 złotych w roletach po 10 000 złotych. Przeleżały u niego 1 miesiąc. Dzień przed posiedzeniem oskarżony spotkał się z R. B. (1) i pytał o stan sprawy. R. B. (1) miał obiecać, że jest przygotowany do sprawy. R. B. (1) zadzwonił do niego po sprawie i pochwalił się, że została wygrana. Przyjechał też po odbiór kwoty zabezpieczenia. Umówili się pod blokiem, w którym mieszkali jego teściowie. Pieniądze przekazał w reklamówce. Oskarżony wyjaśnił że za sprawę M. Ł. (1) trzeba było zapłacić więcej niż za J. W. (1). M. Ł. (1) miał dwa i pół roku do końca kary, natomiast J. W. pozostał jeden rok. Nadto M. Ł. (1) został skazany za działanie w zorganizowanej grupie. Oskarżony wyjaśnił, że nie działał dla pieniędzy. Nie otrzymał żadnej kwoty od M. Ł. (1) ani od mecenasa B.. Oskarżony wyjaśnił, że w maju 2008 r. spotkał się z M. Ł. (1), który opowiedział mu, że otrzymał ze strony mecenasa B. propozycje, aby „wziąć na siebie” sprawę wymuszenia i oczyścić J. W. (1). M. Ł. (1) miał prosić go o przekazanie adwokatowi, żeby nie rozgłaszał „na mieście”, że M. Ł. (1) zaczął „sypać”, w przeciwnym razie „przyjdzie” do niego. Oskarżony nie przekazał tej informacji adwokatowi. Pozostawał natomiast z M. Ł. (1) w kontakcie telefonicznym. Oskarżony wyjaśnił, że R. B. (1) zna z innych spraw jego znajomych. Polecał go wielu osobom. Przyznał, że kwota 20 000 złotych jest znaczna gdyby przyjąć, że sprawa została załatwiona legalnie. Ma świadomość, że sprawa została załatwiona nie „po legalu”. M. Ł. (1) powiedział mu, że załatwił sobie przerwę, co oskarżony zrozumiał w ten sposób, że załatwił sobie przerwę w karze. ( k. 378-382)

W trakcie kolejnego przesłuchania oskarżony wyjaśnił, że skontaktował M. Ł. z adw. B. ponieważ uważał, że jest on najlepszy. Ma na koncie wiele uniewinnień. Oskarżony podał, że nie zna szczegółów umowy pomiędzy adwokatem a M. Ł.. Nie brał pieniędzy za to, że ich skontaktował. Przyznał, że był obecny przy sprzeczce M. Ł. i adw. R. B. (1). Odciągał M. Ł. (1), który „skoczył do niego z nożem”. R. B. (1) zaproponował M. Ł. zabezpieczenie w kwocie 150 000 złotych, jeżeli przegra sprawę. Kwotę 100 000 złotych R. B. (1) złożył u niego na zabezpieczenie. Jak wygrał w Apelacji to oskarżony zwrócił adwokatowi pieniądze. W ocenie oskarżonego M. Ł. (1) załatwił przerwę w karze „nie po legalu” ponieważ zapłacił za dużo jak na usługę adwokacką. ( k. 550-551)

W toku konfrontacji z M. Ł. (1) oskarżony podtrzymał wyjaśnienia. Wskazał, że nie pamięta czy kwotę 5-20.000 złotych które wziął z kwoty 100.000 złotych zdeponowanych przez R. B. (1) przekazał M. Ł. czy J. W.. Wyjaśnił, że możliwe jest, iż w czasie spotkania w kancelarii adwokackiej nie było poza nimi innych osób takich jak aplikanci, ponieważ wiadomo było kto przyjeżdża do kancelarii. Oskarżony potwierdził, że M. Ł. (1) wyciągnął nóż harcerski i straszył nim adwokata. Miał na celu zmotywować adwokata do tego, żeby ten lepiej zajął się sprawą. Wyjaśnił, że z kwoty 100 000 złotych zatrzymał sobie 100 złotych za koszty paliwa. Innych pieniędzy nie brał. Oskarżony wyjaśnił, że adwokat R. B. (1) poradził M. Ł. (1), żeby ten do rozpoznania sprawy w Sądzie (...) ukrywał się i nie stawił się do odbycia reszty kary. ( k. 776-778), ( k. 908),

W postępowaniu sądowym oskarżony przyznał, że przyprowadzając M. Ł. (1) do pana mecenasa B., mógł mówić, że mecenas może załatwić sprawę i że wszystkich zna w sądzie, i dlatego może uzyskać warunkowe przedterminowe zwolnienie. Wyjaśnił, że zdarza się, że dużo obiecuje ludziom, a potem nie dotrzymuje składanych obietnic. P., że przez te wszystkie lata wielu znajomych przyprowadzałem panu mecenasowi. W jego obecności mecenas B. nie powoływał się na znajomości w wymiarze sprawiedliwości. P., że większość ludzi wiedziało, że ma dobry kontakt z R. B. (1), więc dzwonili do niego, żeby porozmawiał z mecenasem, aby on ich bronił. Wyjaśnił, że J. W. (1) był z nim, bo się przyjaźnią, ale jedynie z nimi jeździł i w żaden sposób nie udzielał się w sprawie. P., że mecenas B. bronił J. W. ale wygrał sprawę dopiero w apelacji. Mecenas B. oddał pieniądze, ponieważ bał się M. Ł.. Wiedział, kim jest Ł. oraz, że siedział za usiłowanie zabójstwa. Wiedział, że zna Klapę, to jest znana osoba w G.. Oskarżony wyjaśnił, że powiedział, że M. Ł. zapłacił za warunkowe przedterminowe zwolnienie nie polegało na prawdzie. Mecenas zawsze mówił, ze sprawa jest na 99%, mówił, ze to jest na tle papierów. Ł. miał dobre papiery, ożenił się przecież po to z tą dziewczyną. Oskarżony podkreślił, że w środowisku nie mówi się o prowadzeniu sprawy, tylko o załatwieniu sprawy. Mówi się, że wszyscy biorą łapówki. Oskarżony mówiąc o tym, że M. Ł. załatwił sobie przerwę w karze za pieniądze, robił mu na złość, ponieważ wiedział, że ma warunkowe przedterminowe zwolnienie i myślał, że dzięki temu te zwolnienie mu odwołają. Nie myślał o innych konsekwencjach. ( k. 3115v-3116v)

Oskarżony J. W. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. W postepowaniu przygotowawczym przyznał, że zna M. Ł. (1). Poznał go w czasie gdy przebywali w Areszcie Śledczym w G.. Ponownie spotkał M. Ł. (1) już na wolności. Wyjaśnił, że jest zaskoczony tym że w sprawę został wmieszany mecenas B.. Oskarżony wyjaśnił, że ten broni go w obecnej sprawie karnej przez Sądem (...) w Gdyni. Oskarżony przyznał, że pojechał z M. Ł. (1) do mecenasa B. w związku ze sprawą o warunkowe zwolnienie. Adwokat B. reprezentował M. Ł. (1) w sprawie przed Sądem (...). Podniósł, iż M. Ł. (1) nie jest wiarygodny albowiem wymieniony sam pomówił aplikanta adwokata R. B. (1), o to ze wymieniony przyniósł mu pismo, które miało sugerować treść zeznań, które M. Ł. (1) miał złożyć w innej sprawie. Oskarżony zaprzeczył, aby miał mówić M. Ł. (1), że adwokat R. B. (1) posiada wpływy w sądzie (...). Przedstawił go jedynie jako dobrego prawnika. Oskarżony nie brał od M. Ł. (1) żadnych pieniędzy i nie przekazywał ich adwokatowi. ( k. 418-420)

W czasie kolejnego przesłuchania oskarżony przedstawił analogiczne okoliczności. Przyznał, że polecił M. Ł. (1) adwokata R. B. (1), gdyż uważa go za jednego z najlepszych prawników w środowisku. Przyznał, że udał się z M. Ł. (3) do jego kancelarii i przedstawił ich sobie. Na kolejnym spotkaniu, w którym uczestniczyli M. Ł. (1), R. B. (1), oskarżony i J. M. (2) Ł. wyraził swoje niezadowolenie z prowadzonej przez mecenasa sprawy i przyłożył mu nóż do szyi. Oskarżony lub J. K. (1) odciągali M. Ł. (1) od adwokata. R. B. (1) był przerażony tą sytuacją. J. K. (1) też. Nie mówił o tym wcześniej ponieważ bał się odpowiedzialności karnej. R. B. (1) obiecywał M. Ł. (1), że mu da jakieś pieniądze, żeby ten dał mu spokój. M. kierował do niego jakieś żądania. Adwokat R. B. (1) obiecał mu wtedy jakąś dużą kwotę, ale nie pamięta jaką. Ostatecznie pieniądze wróciły do mecenasa, gdy ten obronił warunkowe przedterminowe zwolnienie M. Ł. (1) przed Sądem (...). Pogróżki M. Ł. (1) potraktował bardzo poważnie. M. Ł. (1) miał go pomówić o to, że wysłał aplikanta adw. R. B. (1) z kartką, z której miało by wynikać co ten ma zeznawać. Podkreślił, iż pomówienia zaczęły się wtedy, gdy M. Ł. (1) dowiedział się, że nie ma możliwości uniknięcia odwieszenia kary w przypadku powtórnego skazania. W trakcie spotkania pomiędzy M. Ł. (1) a aplikantem adw. R. B. (1) wywiązała się sprzeczka. M. Ł. (1) podważał kompetencje adwokata i aplikanta. Oskarżony wyjaśnił, że nie wie, ile M. Ł. (1) zapłacił adwokatowi. Nie uczestniczył w rozliczeniach wymienionych. Mówiąc, że R. B. (1) coś załatwi, miał on na myśli, że ten jest dobrym prawnikiem. ( k. 545-547), ( k. 912),

W czasie konfrontacji poskarżony wyjaśnił, że nie wziął żadnych pieniędzy od M. Ł. (1) dla mecenasa B. na cele związane z „łapówką”. Zawiózł kwotę 5000 złotych jako przeznaczoną na obronę. Po ataku M. Ł. (1) na adwokata, ten zwrócił pieniądze za obronę. (k. 1287-1290)

W postępowaniu sądowym oskarżony wyjaśnił, że cała sprawa ma źródło w tym, że M. Ł. (1) potrzebował mocnego poparcia, aby mu nie odwieszono warunkowego zwolnienia. Oskarżony wyjaśnił, że polecił mecenasa M. Ł. (1), jako jednego z najlepszych prawników których zna. Oskarżony wyjaśnił, że podczas ostatniej rozprawy oskarżony J. K. (2) mówił o tym, że to on przekazywał te pieniądze, a to na pewno był oskarżony. Oskarżony podkreślił, że M. Ł. (1) nie zwrócił pieniędzy, które pożyczył od ludzi na opłacenie kosztów pomocy prawnej w sprawie o przedterminowe zwolnienie. ( k. 3171v-3173)

Oskarżony S. B. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. W postępowaniu przygotowawczym wyjaśnił, że pamięta M. Ł. (1). Odbywał on karę pozbawienia wolności w Zakładzie Karnym w I.. Podczas spotkania M. Ł. (1) poinformował go, że z orzeczonej kary 10 lat pozbawienia wolności odbył już 7 lat. Nie spełnia przesłanek do ubiegania się o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Ale z uwagi na swoją sytuację rodzinną zamierza ubiegać się o przerwę w karze. Jego matka chorowała na zaćmę obu oczu. NFZ nie chciał pokryć kosztów operacji. Wykonanie jej prywatnie miało wynosić około 14 000 złotych. Od narzeczonej skazanego oskarżony uzyskał informacje o kosztach operacji, o dochodach matki skazanego oraz jego brata. Otrzymane dokumenty dołączył do wniosku 5 listopada 2004 r. Skazany otrzymał przerwę w karze na okres 3 miesięcy, ale oskarżony nie pamięta u którego sędziego. Podkreślił, że do terminu posiedzenia widział się ze skazanym tylko raz, a wszystkie sprawy załatwiał z jego narzeczoną. Przerwa w karze została uzyskana przez skazanego przy poparciu Prokuratury (...) w E.. Oskarżony wyjaśnił, że nie posiadał żadnych wpływów, które mogły by spowodować uzyskanie przerwy. Kolejnej przerwy udzielono skazanemu także na okres 3 miesięcy. Na podstawie ostatniego wniosku skazany otrzymał przerwę w karze w wymiarze 6 miesięcy. Oskarżony wyjaśnił, że nie zabiegał u żadnego sędziego ani prokuratora rozpoznającego sprawę. Za obronę uzyskał od M. Ł. (1) wynagrodzenie, które stanowiło jego korzyść majątkową. Wystawił fakturę VAT. Oskarżony zaprzeczył, aby miał się kiedykolwiek powoływać na wpływy w instytucjach wymiaru sprawiedliwości. Wynagrodzenie za uzyskanie trzech kolejnych przerw w karze było normalnym wynagrodzeniem, jakie pobiera w tego typu sprawach. Honorarium za uzyskanie przerwy waha się od 10 000 złotych do 20 000 złotych. Oskarżony wyjaśnił, że od czasu uzyskania ostatniej przerwy nie miał kontaktu z M. Ł. (1). Dowiedział się, że ma on kolejną sprawę karną i jest tymczasowo aresztowany do innej sprawy. Oskarżony wyjaśnił, że gdyby skazany miał się ubiegać o warunkowe przedterminowe zwolnienie, byłby to sąd właściwości miejsca zamieszkania skazanego. ( k. 462-467)

W czasie kolejnego przesłuchania oskarżony zaprzeczył, aby miał rozmawiać z M. Ł. (1) o jakiejkolwiek łapówce. Nigdy też nie pisał na kartce należności za prowadzenie sprawy. Otrzymał za to chyb 1000 zł. Potwierdził, że Pan R. przywoził mu pieniądze od M. Ł. i mogło to być 10 000 złotych. Pierwszy kontakt ze sprawą miał za pośrednictwem narzeczonej skazanego M. Ł.. Poprosił ją, aby przywiozła dokumentacje związaną ze stanem zdrowia matki skazanego. Oskarżony wyjaśnił, że nie brał spraw, w których były słabe rokowania na wygraną. Ewentualna przegrana naraziłaby jego reputacje w środowisku. Z tego względu zdecydowali się na ubieganie o przerwę w karze a nie o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Honorarium od M. Ł. (1) nie zawierało kwoty łapówki. Oskarżony wyjaśnił, że nigdy nie prowadził żadnej sprawy penitencjarnej w T.. Nie jest w stanie stwierdzić z jakiego powodu M. Ł. (1), nie zostało odwołane warunkowe przedterminowe zwolnienie. Może pomawia go, ponieważ chce osiągnąć korzyść w postaci nieodbywania kary. ( k. 554-555v) , ( k. 900), ( k. 226-227)

W postępowaniu sądowym odnośnie zarzutu I oskarżony wyjaśnił, iż w 2004r. skontaktowała się ze mną i potem stawiła się w mojej kancelarii kobieta. Obecnie wiem, że to była M. W. (3) podając, ze jej narzeczony M. Ł. (3) odbywa karę w ZK I. i zamierza zlecić mi obronę swojej osoby w postępowaniu wykonawczym. Nie znała ona szczegółów, czego obrona ta miałaby dotyczyć i zleciła mi wyjazd do I. celem nawiązaniu kontaktu z M. Ł. (1). W ZK I. były dwa spotkania oskarżonego z M. Ł. (1). Pierwsze było w sierpniu 2004r. Drugie było w lutym 2005r. Były to spotkania trwające 15 minut. Skazany zapytał go o możliwość obrony w postępowaniu o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Oskarżony ustalił, że został skazany za przestępstwo popełnione w zorganizowanym związku i nie odbył 3//4 kary wiec że nie spełnia wymaganych prawem warunków, wiec wniosek będzie bezpodstawny. Udzieliłem mu informacji, jakie przesłanki musza być spełnione by dostać przerwę. Zapytałem go o stan zdrowia i inne przesłanki 150 kkw, a następnie z art. 151 kkw.

M. Ł. (1) powiedział mu, że ma matkę chorą na zaćmę obuoczną. Na zabieg czeka się dwa lata. On w czasie przerwy mógłby zarobić na zabieg w placówce prywatnej. Oskarżony zapytał o dochody matki i brata. Były bardzo niskie. Oskarżony powiedział mu, że jak przedstawi dokumenty, to wtedy podejmie decyzję czy wystąpi z takim wnioskiem. M. Ł. (1) zapytał o honorarium. Było to 10 000 złotych. Ł. prosił go, abym wystąpił do dyrektora jednostki z wnioskiem o przepustkę, gdyż chciał zawrzeć związek małżeński z M. W. (3). Wniosek został rozpatrzony negatywnie. Oskarżony do lutego 2005r. nie miał kontaktu z M. Ł.. Kontaktował się z M. W. (3). Wymieniona mówiła mu, że nie wie skąd uzyskać dokumenty na potwierdzenie stanu (...). Ł.. Oskarżony powiedział jej, że takie zaświadczenie powinna uzyskać od lekarza specjalisty w dziedzinie okulistyki. Przekazał jej, że może to załatwić w G. czy G. gdzie mieszkała. Wskazał na jej prośbę 3 specjalistów okulistów. Po jakimś czasie wymieniona dowiozła takie zaświadczenie potwierdzające chorobę matki i możliwość przeprowadzenia zabiegu w prywatnej klinice z określeniem, że koszt takiego zabiegu to będzie 14 tys. zł. Dostarczyła też promesę zatrudnienia M. Ł. (1), z której wynikało, że pracodawca wypłaci a konto wynagrodzenie, a Ł. później odpracuje te wynagrodzenie. W listopadzie oskarżony złożył wniosek, w grudniu był pierwszy termin. Ale M. Ł. (1) przewieziono do innego zakładu karnego. Wniosek przekazano innemu sądowi do rozpoznania. Akta M. Ł. (1) w styczniu wróciły do Sądu (...) w (...). Na wyznaczony w sprawie termin, oskarżony miał już wcześniej wyznaczone inne sprawy, a w tym czasie nie miał aplikanta. Skierował do SO wniosek i zmianę terminu posiedzenia na czas po 16 marca, gdyż jak co roku w pierwszej połowie marca wyjeżdżał na urlop. Powiadomił M. Ł. (3), że termin jest przesunięty. W tym celu przyjechał do niego do ZK w I.. Po powrocie z urlopu, w ZK I. odbyło się posiedzenie wykonawcze. M. Ł. (1) uzyskał przerwę w karze na okres 3 miesięcy. Po uzyskaniu przerwy poinformował go, że jeżeli będzie pracował i realizował zobowiązanie wobec pracodawcy i nie naruszy porządku prawnego i realizował cel przerwy to uzyska kolejną przerwę. Wystąpił o kolejna przerwę w karze. Sąd O. w (...) udzielił jej na 6 miesięcy. Skazany przebywał na tej przerwie. Przed końcem tej przerwy przyjechał do kancelarii z zaświadczeniem, że zadłużenie na operacje matki zostało uregulowane. Dostarczył tez zaświadczenie, że pracuje i utrzymuje rodzinę. Oskarżony złożył wniosek o udzielenie kolejnej przerwy, którą uzyskał na okres 3 miesięcy. Po tym czasie M. Ł. (1) zapytał oskarżonego czy będzie go reprezentował w sprawie o udzielenie warunkowego przedterminowego zwolnienia. Oskarżony poinformował, że o takie zwolnienie z wolności może ubiegać się w G., bo tam mieszka, a ja nie będę go reprezentował w G., bo nie występuje w G. przed sądami I instancji. Ł. powiedział, że będzie szukał innego adwokata. Jak się okazało znalazł mec. B.. Oskarżony zaznaczył, że nigdy nie było takiej stacji aby zapewniał klienta czy powoływał się przed nim na swoje wpływy w wymiarze sprawiedliwości, ani by opowiadał mu, że alkoholizuję się z sędziami czy tez z nimi grilluję, czy też twierdził wobec niego, że sprawa jest załatwiona na jakimkolwiek etapie postępowania. Oskarżony zaznaczył, że nigdy ani wobec pani K. B. (1) ani R. B. (6) nie powoływał się na swoje kontakty w wymiarze sprawiedliwości, nie zapewniał ich, że uzyska dla pana B. przerwy w karze i nie zachowywał się niezgodnie z prawem. ( k. 3114v-3115v)

Na rozprawie w dniu 29 października 2012 r. oskarżony odnosząc się do czynu opisanego w pkt 5 a o wskazał, iż w połowie sierpnia 2008 r. zadzwoniła do niego K. B. (1) i chciała się spotkać. Oskarżony przekazał, że jest w salonie m.. Spotkali się przed salonem. W trakcie spotkania wymieniona poinformowała go o sytuacji męża. Przekazała mu, że zleciła sprawę adwokatowi C. M. (1) i ten złożył wniosek o przerwę w karze. Wymieniona jednak straciła zaufanie do C. M. (1). Wymieniony przez ponad miesiąc nie spowodował uwolnienia męża. Oskarżony wskazał, iż K. B. (1) przekazała mu, ze na swój koszt załatwiła jakiegoś profesora, który zbadał jej męża w areszcie w E. i wydał dobrą opinię, ale adwokat M. nic z tą opinią nie zrobił. Oskarżony wyjaśnił, że odmówił obrony męża. Powiedział, że adwokat C. M. (1) gwarantuje profesjonalizm i skuteczność. Oskarżony zaprzeczył, aby K. B. (1) mówiła mu, że wymieniony powoływał się na znajomości w sądzie, że zna jakiegoś sędziego i z jego udziałem ma uzyskać dla jej męża przerwę w karze. Wymieniona namawiała oskarżonego do przyjęcia sprawy, obiecywała, że jest w stanie zapłacić duże pieniądze. Oskarżony odmówił. Następnie spotkał adwokata C. M. (1), który przekazał mu, że K. B. (1) jest uciążliwą klientką. Podał, że M. zasugerował mu, żeby się zgodził być drugim obrońcą, bo on nie daje sobie rady z B. i jej mężem. Następnie K. B. (1) zadzwoniła z prośbą i podjęcie się sprawy oraz przyjechała do kancelarii. Oskarżony udał się do aresztu na rozmowę z osadzonym. W trakcie rozmowy R. B. (2) stwierdził, że zna opinię oskarżonego od innych współosadzonych i chce, żeby go reprezentował. Proponował kwotę 30 tysięcy złotych. Zapłata miała być dokonana, gdy stwierdzi skuteczność działań. Był bowiem wielokrotnie oszukiwany przez (...) adwokatów oraz C. M. (1). Oskarżony zaznaczył, że nie wierzy w honorarium w kwocie 30 tysięcy złotych. Nie przyjął od K. B. (1) wtedy żadnej kwoty, pomimo tego, że wymieniona dawała mu 10 tysięcy. Oskarżony zapoznał się z aktami i uzgodnił z C. M. (1) linię obrony. Wymieniony wyjechał na urlop, po powrocie dowiedział się, że K. B. (1) wpłaciła sekretarce 30 tysięcy złotych, ta zaś wydała jej KP przyjęcia. K. B. (1) miała wyjaśnić, że wpłaciła tą kwotę, aby oskarżony zabrał się do pracy i uzyskał przerwę w karze. Oskarżony zwrócił jej pieniądze. Następnego dnia poszedł na widzenie do R. B. (2), który zarzucił mu, że nic nie robi w sprawie i lekceważy wyjeżdżając na urlop. Oskarżony podkreślił, że to pokrzywdzony sugerował mu, że ma znajomości w sądzie i powinien mu załatwić warunkowe przedterminowe zwolnienie. Oskarżony miał bezpośrednio stwierdzić, że nie ma układu z prokuratorami i lekarzami. Powiedział ponadto, że nie zamierza go dalej bronić i poprosił, aby wypowiedział mu pełnomocnictwo. Miał mu grozić, że jak nie uzyska dla niego przerwy w karze to go załatwi. Mówił mu ponadto, że powie, że zapłacił mu 2-3 razy więcej niż wynosi honorarium. Oskarżony sam wypowiedział pełnomocnictwo. Zgodnie z zasadami musiał działać jeszcze 2 tygodnie. Oskarżony podkreślił, że rozmawiał z dyrektorem zakładu, który opowiadał mu o zachowaniach R. B. (2) oraz o tym, że wymieniony grozi i obraża funkcjonariuszy. Oskarżony poinformował K. B. (1) o wypowiedzeniu pełnomocnictwa męża. Wymieniona próbowała wymóc na nim dalsze zajmowanie się sprawą męża. Oskarżony zaprzeczył, aby otrzymał od K. B. (1) pieniądze. Nie wypowiadał się wobec K. B. (1) ani innych osób negatywnie o adwokacie C. M. (1). Oskarżony zaznaczył, iż nie żądał i nie otrzymał kwoty 30 tysięcy złotych a tym bardziej kwoty 40 tysięcy w sprawach wykonawczych. Jego zwykłe wynagrodzenie wynosiło 10 tysięcy plus VAT. Oskarżony zaprzeczył, że powoływał się na znajomości z sędzią W., K., lekarzami, dyrektorem aresztu. Zaprzeczył że miał powiedzieć, że przerwę w karze będzie załatwiał z sędziami lub innymi osobami. Sam dowiedział się od K. B. (2) w czyim referacie jest sprawa. Oskarżony podkreślił, że to nie on szukał kontaktu z R. B.. Nie musiał małżeństwa B. przekonywać do swojej osoby ponieważ oni mieli już opinię na jego temat. Zaprzeczył, aby miał mówić, że R. B. ma możliwość wyciągania ludzi z więzienia w G.. Oskarżony podkreślił, że w trakcie pierwszego spotkania R. B. wiedział jakie ma stawki, on mu zaproponował dwukrotnie większą stawkę. Oskarżony podkreślił, że wiedziałem o nich, że są majętnymi ludźmi i że nie będzie problemu z zapłatą. Oskarżony podkreślił, że nie posiada egzemplarza umowy z wymienionym ponieważ po wypowiedzeniu pełnomocnictwa najprawdopodobniej ją zniszczył, gdyż nie wystawił faktury. Zaprzeczył, aby miał napisać na kartce 40 tysięcy złotych na wizycie u R. B.. ( k. 1883-1885v)

Oskarżony R. B. (1) nie przyznawał się do zarzucanych mu czynów. W postępowaniu przygotowawczym wyjaśnił, że reprezentował M. Ł. (1) jako obrońca w postepowaniu wykonawczym w przedmiocie warunkowego przedterminowego zwolnienia. M. Ł. (1) był w trakcie przerwy w karze. Oskarżony wyjaśnił, że nie przystępował do obrony przed sądem penitencjarnym w I instancji. Udzielał mu wskazówek jak się zachowywać i jakie dokumenty złożyć. Sąd pierwszej instancji udzielił mu warunkowego zwolnienia, ponieważ skazany spełniał ku temu warunki. Postanowienie Sądu (...) zostało zaskarżone przez Prokuratora. Wtedy M. Ł. (1) ustanowił go obrońcą. Reprezentował go przed Sądem (...). Oskarżony podkreślił, że wypełnił to zadanie, gdyż Sąd (...) nie uwzględnił zażalenia i zaskarżone postanowienie utrzymał w mocy. Jakakolwiek korupcja nie miała miejsca. Podkreślił, że w sprawie, przed Sądem (...), sprawozdawcą był sędzia D., który jest osobą tak poważną, że w przekonaniu oskarżonego nikomu nie przyszło by do głowy, aby próbować zabiegów pozaprawnych. Oskarżony podkreślił, że M. Ł. (1) miał kryształowe referencje, pracował z młodzieżą, ożenił się w tym okresie. Były więc duże szanse do otrzymania warunkowego zwolnienia i tak się stało. Wyjaśnił, że w tym czasie nie wiedział o tym, że M. Ł. (1) w czasie przerwy w karze popełnił przestępstwo. Dokonał pobicia człowieka K. G. (2). Został za to skazany na karę 7 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności. W okresie próby dokonał od tego K. G. (2) wymuszenia rozbójniczego kwoty 30 000 złotych. W związku z tym, ze M. Ł. (1) został tymczasowo aresztowany, oskarżony wysłał do niego swojego aplikanta, żeby ten porozmawiał z nim na temat zagrożenia odwołania warunkowego przedterminowego zwolnienia. M. Ł. (1) zaczął pomawiać inne osoby o popełnienie przestępstw, żeby skorzystać z uprawnień z art. 60 kk. Z tego względu zgodnie z wnioskiem w trybie art. 335 kpk wymierzono mu karę jedynie 7 miesięcy pozbawienia wolności. Nikt nie odwołał mu warunkowego przedterminowego zwolnienia. Na temat wizyty aplikanta złożył fałszywe wyjaśnienia, iż treścią rozmowy miały być uzgodnienia pomiędzy M. Ł. a J. W. na temat pobicia i wymuszenia rozbójniczego. Oskarżony wyjaśnił, że otrzymał wynagrodzenie za udział w sprawę, ale nie były to kwoty wskazane w zarzucie. Wszystko co otrzymał od M. Ł. (1) stanowiło wynagrodzenie za czynności adwokackie. Oskarżony nie był w stanie sobie przypomnieć okoliczności w jakich poznał M. Ł. (1). Przyznał, że zna J. K. (1) i J. W. (1). Byli oni jego klientami. Nadto, J. W. (1) reprezentuje obecnie w sprawie z pomówienia M. Ł. (1) dotyczącej pobicia K. G. (2) i wymuszenia rozbójniczego. Oskarżony wyjaśnił, że M. Ł. (1) musiał przychodzić do niego do kancelarii, gdyż udzielił mu pełnomocnictwa. Po posiedzeniu w Sądzie (...) był u niego M. Ł. (1) z jakimś kolegą i pytał czy ma znajomości w jakimś sądzie, żeby załatwić sprawę jakiegoś kolegi. Oskarżony podał, że odmówił współpracy. ( k. 520-523)

W czasie posiedzenia w przedmiocie tymczasowego aresztowania oskarżony wyjaśnił, że jego praca jako adwokata polega na tym, że podejmuje się reprezentowania klientów. Jego klienci chcą, aby im sprawę „załatwić”, tj. chcą poprowadzenia w ten sposób, aby uzyskać korzystny dla siebie efekt. Oskarżony wyjaśnił, że sam nie „załatwiał” spraw a jedynie je prowadził. Nie powoływał się na wpływy lub znajomości. Nigdy nie mówił nikomu, że może uzyskać bezprawne orzeczenie ani nie udzielał nikomu korzyści. Podał, że przyjmuje korzyść jako wynagrodzenie za pracę. Oskarżony wskazał, że sprawę o warunkowe przedterminowe zwolnienie prowadziła sędzia, która ma o nim bardzo złe mniemanie. Nie mógłby nawet próbować wpływać na nią lub się z nią w inny sposób porozumiewać. M. Ł. (1) został skazany za udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Zgodnie z instrukcją Ministra Sprawiedliwości w takiej sytuacji prokuratorzy winni sprzeciwić się warunkowemu przedterminowemu zwolnieniu. W takiej sytuacji nie mógłby się podejmować pośrednictwa nawet gdyby chciał. Każda próba protekcji była by skazana na niepowodzenie. Oskarżony podkreślił, że M. Ł. (1) okres próby wykonywał bez zarzutu. Wyjaśnił, że M. Ł. (1) nie ma skrupułów i kłamie na różne tematy, w tym pomawia inne osoby. Oskarżony stwierdził, że M. Ł. (1) musiał sobie załatwić sprawę, ponieważ popełnił przestępstwo w okresie warunkowego przedterminowego zwolnienia a nie zostało on do tej pory odwołane pomimo tego, że odwołanie w takiej sytuacji jest obligatoryjne. Oskarżony wyjaśnił, że M. Ł. (1) przyszedł do niego, złapał go „za klapy” i groził mu. Wymieniony jest „bandytą.” Z tego powodu uzgodnili, że jak w apelacji przegra to przepadną pieniądze z zabezpieczenia. Oskarżony bał się M. Ł. (1). Oskarżony wyjaśnił, że w jego ocenie szanse na uzyskanie warunkowego zwolnienia przez M. Ł. (1) rzeczywiście wynosiły 95 %. Z dokumentów wynikało, że ma „kryształowe papiery”. Oskarżony wyjaśnił, że za porady prawne nie bierze pieniędzy. Przed posiedzeniem Sądu Apelacyjnego nie były mu wręczane żadne pieniądze. Mógł wziąć pieniądze jedynie za prowadzenie i przygotowanie do posiedzenia. ( k. 540-542)

W czasie kolejnego przesłuchania oskarżony podkreślił, że podjął się prowadzenia sprawy M. Ł. (1) ale nie zapewniał go o posiadaniu wpływów w instytucjach wymiaru sprawiedliwości. Nie usiłował wyłudzić od niego żadnych pieniędzy. Otrzymał korzyść majątkową w wysokości 5000 złotych wynagrodzenia. Oficjalnie nie wstąpił do sprawy przed Sądem (...) ponieważ wiedział, że sędzia referent jest do niego negatywnie nastawiona. Zbadał sytuacje skazanego i stwierdził, że spełnia on przesłanki do warunkowego przedterminowego zwolnienia. Sąd udzielił mu warunkowego zwolnienia, na co zażalenie złożył prokurator. Wtedy też M. Ł. (1) napadł na niego i miał on pretensje dlaczego prokurator złożył zażalenie. Wobec napaści ze strony M. Ł. (1) i obawy o swoje życie zwrócił J. W. (1) przekazane mu pięć tysięcy złotych, aby ten przekazał je M. Ł. i złożył depozyt u J. K. (1). Podjął się prowadzenia sprawy przed Sądem (...), jednak nie otrzymał zwrotu wynagrodzenia. W istocie więc pracował za darmo. ( k. 893-895) , (k. 1276-1282),

W czasie kolejnego przesłuchania R. B. (1) odnosząc się do zarzutu związanego z J. S. (1) wyjaśnił, że był on jego klientem przed Sądem (...) i przed Sądem (...) w G.. Nie pamiętał czy reprezentował wymienionego w postępowaniu o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Reprezentował wymienionego na zasadach ogólnych i jego praca nie miała jakiegokolwiek związku z działaniem przestępczym.

Oskarżony przyznał, że reprezentował R. P. (1) w postępowaniu w przedmiocie wniosku organów niemieckich o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Osobiście uważał sprawę za beznadziejną, tymczasem Sąd O. był innego zdania. Zaprzeczył, aby miał informować R. P. (1), iż w N. zostaną wobec niego wydane wyroki skazujące na kary bezwzględnego pozbawienia wolności. Nie wykluczył, iż była rozmowa, że gdyby wymieniony został skazany na karę pozbawienia wolności a następnie została by przejęta do wykonania, oskarżony podjąłby się obrony w postepowaniu wykonawczym. Nie pamięta czy podał kwotę wynagrodzenia, ponieważ miało to charakter hipotetyczny. Po uchyleniu aresztu nie kontaktował się z nim w żaden sposób. ( k. 2231-2233)

W czasie kolejnych wyjaśnień oskarżony potwierdził, ze prowadził sprawę M. Ł. (1), J. S. (1) i R. P. (2). Zaznaczył, że wynagrodzenie za obronę pobiera z góry. W przypadku J. S. (1) musiało być to przed złożeniem wniosku o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Podał, że kwota 6.000-8.000 o której mówiła M. S. jest prawdopodobna. Wyjaśnił, że nie pamięta okoliczności wypowiedzenia pełnomocnictwa przez J. S. (1). Oskarżony zaznaczył, że z dokumentacji wynika, że nie brał udziału w pierwszym ani drugim posiedzeniu. Podkreślił, że z wyjaśnień J. S. (1) wynika, ze miał rozmawiać z nim podczas pierwszego posiedzenia, przed jego wejściem na sale posiedzeń. Okoliczności tej nie może wykluczyć. Podkreślił, że nie zna osoby o nazwisku E. G.. Opisywane przez niego zdarzenia w rzeczywistości nie miały miejsca. Oskarżony nigdy nie jeździł samochodem który opisuje ten świadek. Oskarżony wyjaśnił, że nie miał dostatecznych danych do stwierdzenia, iż R. P. (1) grozi wieloletnia kara pozbawienia wolności w N.. P., że nie nosi okularów, zaś z zeznań żony R. P. (1) wynika, że w rozmowie z nią miał zakładać i zdejmować okulary. ( k. 2326-2327)

W postępowaniu sądowym oskarżony wyjaśnił, iż zrozumiał zarzutów, ponieważ prowadzenie przez adwokata sprawy klienta, to jest praca zarobkowa. Naturalną koleją rzeczy jest, że adwokat otrzymuje korzyść majątkową za prowadzenie sprawy. Oskarżony wyjaśnił, że nie można powoływać się na wpływy w Sądzie a jedynie na znajomość z konkretna osobą. Nigdy nie powoływał się na konkretną znajomość. Oskarżony przyznał, że podjął się prowadzenia sprawy klienta w zamian za korzyść majątkową, to tak – do tego przyznaję się. Jeśli chodzi o pana J. S. (1), to mogła to być kwota 6100 zł brutto, czyli 5000 zł plus 1100 zł VAT, jeśli chodzi o M. Ł. to była kwota 5000 zł. P., że w obu przypadkach uzyskał korzystny wynik dla klientów. Nie zostało naruszone prawo w najmniejszym stopniu, albowiem w obu przypadkach spełnione były warunki do uzyskania przedterminowego warunkowego zwolnienia. Odnosząc się do zarzutu trzeciego oskarżony przyznał, że rozmawiał z R. P. (1) i mówił mu o wszystkich instytucjach, o odroczeniu wykonania kary, o warunkowym przedterminowym zwolnieniu. R. P. (1) po osadzeniu zasięgnął informacji od współosadzonych na ten temat i pytał się oskarżonego o te sytuacje i regulacje prawne. Oskarżony zaznaczył, że nie żądał pieniędzy za cos co miało nastąpić w przyszłości. Z analizy dokumentów wynika, że nie sporządził wniosku o warunkowe przedterminowe zwolnienie M. Ł.. Wniosek był już złożony gdy oskarżony podjął się obrony. On tylko sprawdził dokumenty. Oskarżony wyjaśnił, iż po analizie sytuacji z J. S. (1) podejrzewa, że dlatego wypowiedział mu pełnomocnictwo do obrony, że przyjął propozycję pana W., który to pan powoływał się na znajomości z sędzią Z. i zażądał za „załatwienie” warunkowego przedterminowego zwolnienia kwoty 25 tys. zł i być może wtedy S. wrócili do mnie, żebym ja jednak prowadził sprawę do końca. Oskarżony wyjaśnił, iż nie znajduje racjonalnego wytłumaczenia, dlaczego M. S. miałaby się spotykać ze mną 800 m od kancelarii, a nie w niej, tak jak zwykle. Nie ma tez racjonalnego wytłumaczenia, dlaczego do tego spotkania miałaby być przybrana osoba E. G.. ( k. 3113-3114v)

Na kolejnym terminie rozprawy oskarżony odnosząc się do zeznań R. P. przyznał, że w dniu kiedy wymieniony przybył do jego kancelarii po uchyleniu tymczasowego aresztowania sugerował mu zapłatę na rzecz kancelarii za sukces. Uchylenie tymczasowego aresztowania zastosowanego na podstawie (...), to jest wyjątkowa rzadkość. Oskarżony stanowczo zaprzeczył, aby miała miejsce taka sytuacja, żeby w trakcie rozmowy ze świadkiem w areszcie śledczym nalegał na niego aby ten zapłacił na jego rzecz kwotę 20 tysięcy złotych tytułem przyszłego wynagrodzenia za mogąca nastąpić w przyszłości pomoc prawną. Oskarżony zaznaczył, że w tamtym momencie nie można było przesądzać przyszłych losów sprawy R. P.. Wyjaśnił, że to R. P. pytał go teoretycznie i hipotetycznie o możliwość pomocy po wyroku niemieckim gdyby taki zapadł. Z tego powodu w jego zeznaniach pojawia się wątek „odroczenia wykonania kary pozbawienia wolności na okres 1 roku i warunkowego przedterminowego zwolnienia”, a także jest wpleciony wątek przerwy w karze. O te instytucje z kodeksu karnego wykonawczego R. P. szczegółowo pytał. ( k. 2302v-2303)

Oskarżony C. M. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. W postępowaniu przygotowawczym wyjaśnił, że obronę skazanego R. B. zleciła mu jego żona K.. Nie pamiętał jednak szczegółów ani okoliczności. Z jej relacji wynikało, że zostali zatrzymani podczas rutynowej kontroli policji, ponieważ R. B. (2) był poszukiwany celem odbycia kary pozbawienia wolności. Jego żona opisała mu zły stan zdrowia skazanego, który był po operacji kręgosłupa. Oskarżony udał się na widzenie z R. B. (2). Był on w złym stanie zdrowia. Został ustanowiony obrońcą skazanego w postępowaniu wykonawczym. Złożył w imieniu skazanego stosowne wniosku o przeprowadzenie badań. Dołączył dokumentacje medyczną, odwiedzał go w Zakładzie Karnym w E.. Sprawą o odroczenie wykonania kary przed Sądem w (...) zajmował się inny adwokat. Oskarżony wyjaśnił, że jego rola polegała na tym, że nawiązał kontakt z R. B. i złożył stosowne wnioski związane z wykazaniem złego stanu zdrowia skazanego. Kierował wnioski do dyrektora Aresztu (...) w E.. Oskarżony wyjaśnił, że żona skazanego była bardzo roszczeniowa. Żądała od niego częstych wizyt w zakładzie karnym. Oskarżony wyjaśnił, że zdaje sobie sprawę z tego, że w mniemaniu skazanego i jego żony był on nieskuteczny, gdyż skazany w dalszym ciągu pozostawał w izolacji. Ostatecznie doszło do rozwiązania stosunku obrończego. Skazany udał się do innych adwokatów. Oskarżony zaprzeczył aby kiedykolwiek miał się powoływać na wpływy w organach wymiaru sprawiedliwości. Nie musiał się powoływać na żadne wpływy ponieważ wszystko zostało wykazane dokumentami. ( k. 2215-2218)

W postępowaniu sądowym oskarżony powołał się na tajemnicę obrończą jak i adwokacką. Wyjaśnił, że z oskarżonym R. B. (2) rozmawiał w relacji obrońca-klient, ale z jego żoną - jako prawnik. Podał, że rozwiązał stosunek obrończy

po analizie materiału dowodowego w kontekście informacji na temat śledztwa, które dotyczyło instytutu medycznego w K.. Nie wie jak to śledztwo się zakończyło. Polegało to na fałszowaniu dokumentacji medycznej i wykonywaniu fikcyjnych zabiegów. Ten wątek jest objęty tajemnicą. Oskarżony wyjaśnił, iż nie wyklucza, że R. B. (2) kupił sobie takimi dokumentami wolność. Ma żal do siebie, że nie odmówił wyjaśnień w tym zakresie podczas śledztwa, gdyż tak powinien zachować się adwokat. Nie wolno bronić się takimi faktami, które uzyskało się poprzez bycie obrońcą. ( k. 3113)

Sąd zważył, co następuje:

Wyjaśnienia oskarżonych R. B. (1), S. B. (1), C. M. (1), J. K. (2) (obecnie P.), J. W. (1) kwestionujących sprawstwo zarzucanych im czynów są nie wiarygodne i nie zasługują na uwzględnienie. Pozostają w sprzeczności z uznanymi za wiarygodne zeznaniami M. i J. S. (1), M. Ł. (1), R. P. (1), R. i K. B. (1).

Podkreślenia na wstępie wymaga, iż do istoty zarzucanych oskarżonym R. B. (1), S. B. (1), C. M. (1) czynów należy to, że wymienieni powołując się na wpływy w instytucjach wymiaru sprawiedliwości, w zamian za korzyści majątkowe podejmowali się załatwienia spraw polegających na uzyskaniu orzeczeń o przerwie w odbywaniu kary pozbawienia wolności lub o warunkowym przedterminowym zwolnieniu. Jak wynika z poczynionych ustaleń wśród osób, które udzieliły wymienionym korzyści majątkowych w opisanym celu byli M. Ł. (1), R. i K. B. (1). R. P. (1) otrzymał tożsamą propozycję, ale nie skorzystał z niej i odmówił zapłaty.

Oskarżonym J. K. (2), J. W. (1) zarzucono czyn obejmujący pomocnictwo do tego, aby M. Ł. (1) dokonał czynu zabronionego występku „handlu wpływami” po stronie czynnej co polegało na tym, iż poinformowali wymienionego, że adwokat R. B. (1) posiada wpływy w instytucjach wymiaru sprawiedliwości oraz w zamian za korzyść majątkową podejmuje się pośrednictwa w załatwianiu spraw, polegających na wywarciu bezprawnego wpływu na decyzje tych instytucji, a następnie organizowali i brali udział w spotkaniach M. Ł. (1) z adwokatem R. B. (1), na którym omawiano sposób załatwienia sprawy.

Podkreślić należy specyfikę zdarzeń będących przedmiotem postępowania, która wpływa na ocenę zgromadzonego materiału dowodowego. Czyny objęte aktem oskarżenia ze swojej istoty dotyczyły szczególnego charakteru relacji adwokat – klient. Ustalenia i kontakty pomiędzy adwokatem a jego mandantem chronione są przez tajemnicę adwokacką. Zachowania będące przedmiotem rozpoznania i analizy w niniejszej sprawie miały miejsce w prywatnych rozmowach pomiędzy adwokatami a ich klientami. Z racji istoty odbywały się bez udziału osób postronnych. Jedyną i pełną wiedzę o zdarzeniu mają więc oskarżony i jego klient, zaś kolejni przesłuchani w sprawie świadkowie mają jedynie wiedzę ze słyszenia przekazaną przez jedną lub druga stronę. Bezpośrednio zeznają jedynie na okoliczności związane z częścią zdarzeń objętych zarzutami. W konsekwencji, analiza materiału dowodowego sprowadza się w głównej mierze do przyznania waloru wiarygodności zeznaniom pokrzywdzonych lub też wyjaśnieniom oskarżonych. Dlatego tak ważne jest zgromadzenie innych dowodów, które wersję te mogą uwiarygodnić lub jej zaprzeczyć i dokonanie ich oceny we wzajemnym powiązaniu, z uwzględnieniem szczególnej ostrożności i krytycyzmu w ocenianiu prezentowanych wersji.

Przystępując do analizy wyjaśnień oskarżonych wskazać należy, iż R. B. (1), S. B. (1), C. M. (1) zgodnie utrzymywali, że relacje z klientami, składane im obietnice były związane jedynie z prowadzeniem sprawy w ramach przyjętego pełnomocnictwa oraz konsekwentnie przeczyli temu, aby mieli powoływać się wobec wymienionych na wpływy w wymiarze sprawiedliwości. Podkreślali, że wszelkie wynagrodzenie pobrane od klientów było związane z prowadzeniem sprawy zgodnie z przepisami ustawy.

W ocenie Sądu wyjaśnienia oskarżonych w powyższym zakresie, w jakim sprowadzają się do ograniczenia swojej roli i składanych zapewnień jedynie do czynności adwokackich są niewiarygodne i stanowią przejaw realizowanej linii obrony. Pozostają w sprzeczności ze spójnymi i konsekwentnymi zeznaniami osób, do których działania wymienionych oskarżonych zostały skierowane. Z zeznań M. i J. S. (1), M. Ł. (1), R. P. (1), R. i K. B. (1) opisujących kolejne działania oskarżonych adwokatów wynika, że dalece wykroczyli oni poza zwykłego rodzaju relacje klient - obrońca.

Oskarżony R. B. (1) odnosząc się do relacji z J. i M. S. podkreślał, że pobrane przez niego wynagrodzenie obejmowało kwotę 5000 plus 1100 złotych VAT. Wyjaśnił, że uzyskał dla wymienionego korzystny wynik. Samo zaś wynagrodzenie było związane z prowadzeniem sprawy a nie z naruszeniem prawa. J. i M. S. odmiennie opisują okoliczności rozmowy i obietnic składanych przez R. B. (1). Analizując wskazane rozbieżności Sąd dał wiarę zeznaniom J. i M. S. w kształcie złożonym w postępowaniu przygotowawczym w sprawie sygn. akt (...) Sądu (...) (...) w G.. Ich zeznania korespondują ze sobą. W zakresie w jakim wskazują na charakterystyczne elementy zachowania oskarżonego korespondują z zeznaniami M. Ł. (1) i R. P. (1). Sąd podzielił zeznania świadka J. S. (1) w najistotniejszym zakresie, tj. co do tego, iż oskarżony R. B. (1) podjął się pośrednictwa w załatwieniu sprawy uzyskania orzeczenia o warunkowym przedterminowym zwolnieniu w zamian za uzyskanie korzyści majątkowej, która nie miała bezpośredniego związku z czynnościami adwokackimi a w istocie związana była z obietnicą wykorzystania wpływów w celu uzyskania korzystnego rozstrzygnięcia. Z zeznań J. S. (1) wynika, że od żony dowiedział się, że mecenas zapewniał ją, że wszystko jest załatwione i wyjdzie na najbliższej wokandzie. Nadmienić należy, iż przez „wokandę” rozumiane było posiedzenie w przedmiocie warunkowego przedterminowego zwolnienia.

Podkreślenia wymaga, że umowa pomiędzy adwokatem a klientem jest umową zlecenia a nie umowa o dzieło. Umowa zlecenia zobowiązuje przyjmującego zlecenie do dokonania określonej czynności prawnej, w zamian za określone świadczenie. Wykonawca umowy zlecenia nie jest ostatecznie odpowiedzialny za jej efekt. W ramach umowy o dzieło jej wykonawca odpowiada za rezultat swojej pracy, natomiast w przypadku umowy zlecenia zleceniobiorca zobowiązuje się jedynie do należytego wykonania czynności zawartej w umowie, nie biorąc odpowiedzialności za jej ostateczny efekt. Adwokat przyjmujący zlecenie nie odpowiada za wynik sprawy, w tym za uzyskanie rozstrzygnięcia zgodnego z żądaniem klienta a jedynie za to, że podejmuje wszelkie niezbędne i w korzyści dla klienta działania w celu jej załatwienia zgodnie z interesem mandanta. Adwokat nie mógł więc się zobowiązać do uzyskania określonego rezultatu, a więc do „załatwienia przerwy”, ani też obiecać, że oskarżony opuści zakład karny po najbliższym posiedzeniu. Działanie polegające na przekazaniu takich obietnic, lub też nakierowaniu odbiorcy na uzyskanie takiego przeświadczenia stanowi rażące naruszenie zasad etyki adwokackiej. W ocenie Sądu, nakierowane było na wywołanie i utwierdzenie klienta z przekonaniu, że posiada on wpływy w wymiarze sprawiedliwości, oraz że może załatwić oczekiwany przez klienta rezultat. Podkreślić należy, że działaniem zgodnym z przepisami prawa było by składanie obietnicy, że adwokat dołoży wszelkich oczywiście przewidzianych prawem starań aby osiągnąć rezultat oczekiwany przez klienta a nie, że taki skutek osiągnie. Tymczasem z relacji M. S. wynika, że była ona przekonana, że oskarżony R. B. (1) załatwi sprawę warunkowego przedterminowego zwolnienia. Taką też informacje przekazała mężowi, wskazując, że należy przekazać adwokatowi pieniądze za „załatwienie” sprawy, a nie za obronę ani jej prowadzenie. Be znaczenia jest przy tym wskazywane przez oskarżonego J. W. (1) twierdzenie, iż w warunkach zakładu karnego nie mówi się „o prowadzeniu sprawy” przez adwokata a jej „załatwieniu”.

W ocenie Sądu nie może być mowy o wątpliwościach co do tego, jak rozumiane było „załatwienie” sprawy oraz że miało się wiązać z obietnicą działań bezprawnych. J. S. (1) wskazał, że zdawał sobie sprawę z tego, że „dostanie wokandy nie jest takie proste”. Wymieniony wprost przyznał, że zdawał sobie sprawę, iż pomimo tego, że R. B. (1) jest świetnym prawnikiem nie jest tak, że „napisze pisemko” i wyjdzie „na warunkowe”. Z zeznań świadka wynika, że miał przeświadczenie, iż „wokandę” dostaje się przez znajomości albo przez łapówkę.

Kształt zeznań świadka J. S. (1) wskazuje w sposób bezsporny, iż udzielił on korzyści majątkowej w celu uzyskania korzystnego dla siebie rozstrzygnięcia. Z jego zeznań wynika, iż okoliczności jej udzielenia analizowane zgodnie z zasadami logiki i prawidłowego rozumowania nie pozostawiają wątpliwości co do intencji oskarżonego przyjmującego wskazaną korzyść. J. S. (1) wskazywał, iż na spotkaniach z mecenasem wymieniony opowiadał mu, że „ma wpływy” oraz, że „postara się dotrzeć do swoich znajomych w sadzie”. Padały nazwiska Sędziów orzekających w wydziale penitencjarnych.

Okoliczności wskazane przez J. S. (1) znalazły potwierdzenie w zeznaniach jego żony M. S.. Podkreślić jednak należy, że M. S. w pierwszych wyjaśnieniach składanych w charakterze podejrzanej nie przyznała się do zarzucanego jej czynu polegającego na udzieleniu korzyści majątkowej R. B. (1). Zmieniła zeznania dopiero w trakcie konfrontacji z mężem J. S. (1). Powyższe uprawnia do przyjęcia, że zeznania J. S. (1) i M. S. nie były uzgadniane. Gdyby tak było, oraz, gdyby rzeczywiście kierowała nimi jedynie chęć bezpodstawnego obciążenia R. B. (1) złożyli by od razu spójne i konsekwentne zeznania. W ocenie Sądu mając powyższe okoliczności na uwadze, fakt zmiany wersji przez M. S. paradoksalnie przemawia w kierunku uznania ich wyjaśnień za wiarygodnych. M. S. w pierwszych wyjaśnieniach w obawie przed grożącą jej odpowiedzialnością karną oraz odpowiedzialnością jej męża za przestępstwo polegające na udzielaniu tej korzyści nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu. W kolejnych wyjaśnieniach, w trakcie konfrontacji kiedy zdała sobie sprawę z tego, że J. S. (1) podał okoliczności zdarzenia, zdecydowała się szczegółowo opisać zdarzenie i udział poszczególnych osób w nim uczestniczących. Wtedy też wymieniona przyznała, że płaciła R. B. (1) osobną kwotę za reprezentowanie w postępowaniu karnym oraz w postępowaniu wykonawczym. Jednocześnie wskazała, że za uzyskanie warunkowego przedterminowego zwolnienia zapłaciła osobną kwotę. Powyższe uwiarygadnia przeświadczenie wymienionej wywołane i utrzymywane przez oskarżonego, iż ma on zamiar załatwić sprawę powołując się na wpływy w wymiarze sprawiedliwości a więc w sposób bezprawny. W kolejnych zeznaniach wymieniona wskazała, że adwokat B. obiecał jej, że zorientuje się w tym jakie są możliwości załatwienia sprawy i ile to będzie kosztować. Powyższe w ocenie Sądu mogło sugerować, że załatwienie sprawy jest zależne od wysokości zapłaconej ceny i było też obliczone na wywołanie takiego przeświadczenia u M. S.. Nie budzi wątpliwości Sądu, że wymieniona nie dopytywała się o szczegóły, na jakich ma nastąpić załatwienie sprawy. Jak wynika z jej wyjaśnień najważniejsze było dla niej wyciągnięcie męża, natomiast mniej ważne było czy wpływy adwokata miały dotyczyć sędziego, pracownika sądu czy innej osoby. Sąd uznał za wiarygodną kwotę wynagrodzenia przekazaną adwokatowi zgodnie z twierdzeniami M. S. tj. 6500 złotych.

J. S. (1) w postępowaniu sądowym złożył odmienne zeznania. Twierdził, iż R. B. (1) nie obiecywał mu wygranej a jedynie, że ten będzie „się starał”. Wymieniony w postępowaniu sądowym nie był w stanie sobie przypomnieć konkretnej kwoty. Stwierdził, że nie pamięta, aby R. B. (1) mówił mu o swoich znajomościach w sądzie, które ułatwią mu wyjście na wolność. Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka w kształcie złożonym w toku postępowania sądowego w takim zakresie w jakim nie korespondują z jego zeznaniami złożonymi w postępowaniu przygotowawczym. Należy mieć bowiem na uwadze, iż zeznania z postępowania sądowego zostały złożone po upływie znacznego czasu od zdarzenia. W postępowaniu przygotowawczym wymieniony zeznawał w niedługim czasie od zaistnienia zdarzeń będących przedmiotem postępowania. Te zeznania są bardziej szczegółowe. W ocenie Sądu należy im przyznać prywat wiarygodności. Sąd nie dał wiary świadkowi, że zeznania z postępowania przygotowawczego zostały w jakikolwiek wymuszone przez funkcjonariuszy. Nie budzi wątpliwości, że okoliczności zatrzymania zwłaszcza w charakterze podejrzanego lub oskarżonego nie były komfortowe i ze swej istoty związane były z tym, że wymieniony znajdował się pod pewnego rodzaju presją. W ocenie Sądu nie może to powodować automatycznego uznania, że zeznania lub wyjaśnienia złożone w tym trybie były niewiarygodne. Z okoliczności sprawy nie wynika, aby zostały one wymuszone przez funkcjonariuszy. J. S. (1) nie był w stanie przywołać żadnych okoliczności wskazujących na stosowanie wymuszenia prócz zwykłych warunków w jakich prowadzone było przesłuchanie. Nadto, gdyby rzeczywiście wobec wymienionego stosowane były niedozwolone metody w ocenie Sądu zawiadomiłby on organy ścigania. Tymczasem wymieniony do czasu postępowania sądowego nie kwestionował sposobu przesłuchania, po czynności złożył podpis na protokole nie wnosząc zastrzeżeń.

M. S. w postępowaniu sądowym także kwestionowała swoje zeznania w postepowaniu przygotowawczym, co w ocenie Sądu nie zasługiwało na uwzględnienie. Świadek w postępowaniu sądowym wskazywała, iż nie mogła się domyślać, że wpłaca pieniądze w innym celu jak tylko za uzyskanie warunkowego przedterminowego zwolnienia. Wymieniona w postępowaniu sądowym zeznawała niespójnie co do okoliczności przesłuchania. Wskazywała, że była zastraszana aby złożyć określone zeznania. W tych samych zeznaniach podnosiła, że była tylko nakierowywana na treść zeznań. Z relacji wymienionej wynika, że nie czuje się oszukana przez działania R. B. (1), co w ocenie Sądu częściowo zasługuje na uwzględnienie. Jej mąż J. S. (1) uzyskał bowiem warunkowe przedterminowe zwolnienie. M. S. kwestionując swoje zeznania z postępowania przygotowawczego także nie wskazała na jakiekolwiek okoliczności, które pozwalały by na przyjęcie, że wymieniona znajdowała się pod taką presja, iż mogła by ona mieć wpływ na treść zeznań. Jej relacja jest niespójna. Wynika z niej, iż miała by się przyznać do czegoś w obawie przed odpowiedzialnością karną pomimo tego, że była ona osobą niewinną. Podkreślić należy, iż przyznanie się w takiej sytuacji miało skutek przeciwny, zwiększyło szansę na podleganie odpowiedzialności karnej.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka A. K. (2), który zeznawał na okoliczności wykonywania obowiązków służbowych z udziałem M. i J. S. (1). Świadek opisał okoliczności zatrzymania. Nie wynika z nich aby wymienieni byli nakłaniani do składania fałszywych zeznań ani zastraszani. Byli dla niego osobami obcymi. Nie miałby powodów dla których miałby nakłaniać do złożenia wersji korzystnej dla jednej ze stron.

Zeznania świadka E. G. Sąd uznał za wiarygodne jedynie w takim zakresie w jakim wskazują, iż dowiedział się on od J. S. (1) o sposobie w jaki „załatwił” sobie warunkowe przedterminowe zwolnienie. W pozostałym zakresie jako nie istotnym z punktu widzenia rozstrzygnięcia, Sąd ich nie podzielił.

Oskarżony R. B. (1) konsekwentnie twierdził, że jego działania w sprawie M. Ł. (1) związane były jedynie z czynnościami obrończymi w postępowaniu wykonawczym w przedmiocie warunkowego przedterminowego zwolnienia. Oskarżony podnosił, iż nie reprezentował M. Ł. (1) w postępowaniu przed sądem I instancji. Udzielał mu jedynie wskazówek jak się zachowywać i jakie złożyć dokumenty. Przystąpił do obrony przed Sądem II instancji ponieważ po tym jak sąd I instancji udzielił wymienionemu warunkowego zwolnienia orzeczenie zostało zaskarżone przez prokuratora. Oskarżony podkreślił, że wywiązał się z zadania ponieważ uzyskał orzeczenie, które było korzystne dla klienta. W dalszej kolejności wymieniony wywodził, że w sprawie przed Sądem (...) sprawozdawcą był sędzia, z którym nie łączyły go żadne stosunki osobiste. Nadto, reputacja i autorytet tego sędziego były tego rodzaju, że nie pozwalały na jakiekolwiek pozaprawne działania. Sędzia sądu I instancji była do niego negatywnie nastawiona i z tego powodu nie wstąpił do sprawy przez tym sądem. Oskarżony podkreślał, że M. Ł. (1) miał „kryształowe” referencje i był duże szanse, aby otrzymał on warunkowe przedterminowe zwolnienie. Wszelkie wynagrodzenie otrzymane od M. Ł. (1) były to pieniądze za czynności obrończe. Była to kwota 5 000 złotych.

Podkreślić należy, iż wyjaśnienia oskarżonego, w których kwestionował posiadanie wpływów w wymiarze sprawiedliwości oraz utrzymywał, iż w przypadku M. Ł. (1) nie było konieczności korzystania z takich wpływów aby uzyskać korzystne dla niego rozstrzygniecie, są niezależne dla możliwości przypisania mu odpowiedzialności karnej za czyn z art. 230 § 1 kk. W orzecznictwie i doktrynie ugruntowany jest bowiem pogląd zgodnie z którym : Płatna protekcja jest przestępstwem formalnym, którego dokonanie następuje już w momencie podjęcia się przez pośrednika załatwienia sprawy w zamian za uzyskaną lub obiecaną korzyść majątkową lub osobistą. Bez znaczenia dla kwestii odpowiedzialności oskarżonego jest więc to, czy miał on realną możliwość wpłynięcia na inną osobę, aby doszło do wydania pojazdu i czy orientował się kto jest uprawniony do wydania w tym zakresie stosownego postanowienia. ( vide: II AKa 356/14 - wyrok SA Wrocław z dnia 30-12-2014)

Co za tym idzie niezależne dla odpowiedzialności karnej oskarżonego jest to, czy miał on rzeczywistą możliwość wpływania na sędziów rozpoznających sprawę oraz czy z takiej możliwości skorzystał. Sąd rozpoznający sprawę zobowiązany był rozstrzygnąć czy oskarżony podejmując się prowadzenia sprawy M. Ł. (1) powoływał się wobec wymienionego na wpływy w organach wymiaru sprawiedliwości w zamian za korzyść majątkową.

Z wyjaśnień świadka M. Ł. (1) wynika, iż o tym, że R. B. (1) może załatwić sprawę warunkowego przedterminowego zwolnienia dowiedział się od znajomych oskarżonych J. W. (1) oraz J. K. (2) (ps. (...)). Wskazane okoliczności są zbieżne z wyjaśnieniami J. W. (1) i J. K. (2), którzy przyznają że taki fakt miał miejsce.

M. Ł. (1) bezpośrednio wskazał, spotkał się z R. B. (1) i przedstawił mu swoją sytuację. Oskarżony R. B. (1) miał mu powiedzieć, że zorientuje się w sytuacji i powie ile to będzie kosztowało. Niewątpliwie więc zasugerował mu, iż załatwienie sprawy jest uzależnione od wpłaconej kwoty. Na następnym spotkaniu wskazał, że załatwienie „wokandy”, co osadzony M. Ł. (1) rozumiał jako uzyskanie warunkowego przedterminowego zwolnienia będzie kosztowało 21 000 złotych, z czego wynagrodzeniem dla adwokata miało być 5 000 złotych, pozostała kwota na inne cele – na łapówki.

W tym miejscu zważyć należy na zbieżność wyjaśnień J. S. (1) i M. Ł. (1) wskazujących na sposób działania oskarżonego. Zeznania wymienionych były składane niezależnie od siebie a mimo to znalazły się w nich spójne i charakterystyczne elementy odnoszące się do zachowania oskarżonego.

Miał najpierw zorientować się w sytuacji, a następnie ustalić ile to będzie kosztowało. Zważyć należy, iż w obu wskazanych przypadkach oskarżony ustalił wynagrodzenie składające się z dwóch części, jednej jako kwota za usługi adwokackie oraz pozostała suma, którą skazani w kontekście obietnic składanych przez adwokata uznawali za przeznaczoną na łapówki wpłacane do załatwienia sprawy.

W kierunku uprawdopodabniającym wersję prezentowaną przez M. Ł. (1), w szczególności przeświadczenia wymienionego o tym, że sprawa zostanie „załatwiona” przez R. B. (1), świadczy jego reakcja na wynik posiedzenia przed Sądem I instancji. Ze spójnych w tym zakresie wyjaśnień oskarżonego R. B. (1) i wyjaśnień świadka M. Ł. (1) wynika, że M. Ł. (1) po posiedzeniu przed Sądem (...) zdenerwował się i miał do R. B. (1) pretensje za to, że prokurator się sprzeciwił warunkowemu przedterminowemu zwolnieniu. Z wyjaśnień M. Ł. (1) wynika, że złapał on stojącego przed nim R. B. (1) za ubranie, podniósł do góry i posadził na biurku. Wstrząsnął nim kilka razy. R. B. (1) wyjaśniał, iż M. Ł. (1) użył wobec niego nadto noża. Niezależnie od przyjętej wersji nie budzi wątpliwości poziom agresji M. Ł. (1) a także powód, jakim było niezadowolenie z tego, że sprawa nie została załatwiona pozytywnie i pomimo zapewnień adwokata prokurator się sprzeciwił, podczas gdy oskarżony obiecywał mu, że sprawa jest załatwiona „z każdej strony”. W ocenie Sądu, gdyby oskarżony R. B. (1) nie obiecywał M. Ł. (1) tego, że sprawa zostanie załatwiona przy użyciu wpływów „z każdej” strony M. Ł. (1) nie miałby powodów, aby tak się zdenerwować. Podkreślić należy, iż M. Ł. (1) miał znaczące doświadczenie penitencjarne oraz z kontaktów z adwokatami. Niewątpliwie także wiedział, że w zwykłym toku czynności adwokackich obrońca nie miał wpływu na decyzję adwokata.

Podkreślić należy także kolejny element zachowania oskarżonego R. B. (1), który uprawdopodabnia wersję wydarzeń w kształcie wskazanym przez M. Ł. (1).

Z wyjaśnień M. Ł. (1) wynika, że w rozmowie w kancelarii, po uzyskaniu korzystnego dla siebie rozstrzygnięcia sadu I instancji, R. B. (1) obiecał mu, że odda wynagrodzenie za prowadzenie sprawy a nadto złoży odpowiednie zabezpieczenie. Miało ono polegać na tym, że oskarżony umieści u J. K. (2) w pewnego rodzaju depozycie kwotę 100 000 złotych. W sytuacji gdy „wygra” sprawę przez Sądem (...), odbierze tę kwotę. Gdyby jednak przegrał i M. Ł. (1) musiałby odbyć pozostała część kary, ten będzie mógł zabrać depozyt.

W ocenie Sądu niezależnie od wyjaśnień oskarżonego R. B. (1) powyższych okoliczności nie można tłumaczyć jako realizowanych w ramach zwykłego rodzaju czynności adwokackich. Gdyby rzeczywiście oskarżony dział zgodnie z prawem i nie powoływał się wobec M. Ł. (1) na wpływy w wymiarze sprawiedliwości a jedyne lojalnie oraz zgodnie z zasadami etyki uprzedził go o tym, że nie gwarantuje skutku a jedynie staranne działanie nie sprowokowałby wymienionego do takiego ataku agresji. W ocenie Sądu w takim wypadku oskarżony nie zwróciłby otrzymanego wynagrodzenia za obronę w sprawie. Nawet gdyby przyjąć, ze oskarżony zwrócił pieniądze za obronę w obawie o swoje życie i zdrowie to winien po tym zawiadomić policję i zakończyć współpracę z M. Ł. (1), ewentualnie polecić wymienionemu innego adwokata. Oskarżony nie wykonał żadnej z powyższych czynności. W dalszym ciągu reprezentował M. Ł. (1).

Z niewiadomych powodów wyłożył kwotę 100 000 złotych tytułem zabezpieczenia skutku w postaci wygranej sprawy przed Sądem (...). Trudno przyjąć, że oskarżony składając takie zabezpieczenie, nadto u kolegi M. Ł. (1), bez żadnego pokwitowania ani formalnej umowy kierował się zasadami etyki adwokackiej oraz, aby takie działanie i zabezpieczenie wygranej sprawy stanowiło zwykłe czynności w ramach prowadzenia sprawy. W ocenie Sądu należy je interpretować w kontekście obietnic składanych M. Ł. (1) i powoływaniu się na wpływy w wymiarze sprawiedliwości. Tylko w takim przypadku wskazane okoliczności tworzą logiczny ciąg zdarzeń zaś zachowania osób w nich uczestniczących znajdują uzasadnienie w zasadach doświadczenia życiowego i prawidłowego rozumowania.

Oskarżony R. B. (1) odnosząc się do zarzutu opisanego w pkt III a o związanego z kontaktami z R. P. (1) utrzymywał, iż reprezentował R. P. (1) jedynie w postępowaniu w przedmiocie wniosku organów niemieckich o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Osobiście uważał sprawę wymienionego za beznadziejną, jednak zaprzeczył aby miał informować R. P. (1), że zapadną wobec niego wyroku skazujące na karę pozbawienia wolności w systemie bezwzględnym. Zważyć jednak należy, iż wymieniony przyznał, że w sytuacji gdyby został skazany a następnie kara zostałaby przejęta do wykonania to oskarżony podjąłby się obrony w postępowaniu wykonawczym. Zaznaczył, iż nie podał wynagrodzenia, albowiem miało by ono charakter hipotetyczny. Powyższe pozostaje w sprzeczności z zeznaniami R. P. (1).

Wynika z nich, że w czasie gdy został zatrzymany w związku z europejskim nakazem aresztowania jego żona B. P. nawiązała kontakt z adwokatem R. B. (1). Wymieniony odwiedził R. P. (1) w czasie gdy ten przebywał w Areszcie Śledczym w G.. Świadek przyznał, że adwokat poinformował go, że grozi mu wyrok wieloletniego więzienia, jednak po wydaniu wyroku wróci do Polski. Następnie sąd polski będzie musiał dostosować wyrok do prawa polskiego. Powyższe okoliczności znajdują odzwierciedlenie w wyjaśnieniach oskarżonego. Niemiej jednak R. B. (1) wskazał, iż jest w stanie zagwarantować odroczenie wykonania kary na okres 6 miesięcy a następnie na kolejne 6 miesięcy. Zważyć należy, iż także z zeznań R. P. (1) wynika, iż oskarżony R. B. (1) zróżnicował przekazywane wymienionemu informacje podając obowiązujące procedury, które jednak nakierował na postępowanie wykonawcze w którym może mu pomóc. Sąd dał wiarę R. P. (1), iż oskarżony R. B. (1) za swoją pomoc zażądał 20 000 złotych za każdy rok warunkowego zwolnienia. Okoliczności rozmowy przytoczone przez R. P. (1) w szczególności przeliczenie odpowiedniej kwoty na każdy rok warunkowego zwolnienia uprawniają do przyjęcia, iż oferta pomocy nie dotyczyła jedynie prowadzenia sprawy. Oskarżony w rzeczywistości powoływał się na wpływy w wymiarze sprawiedliwości dążąc do pozytywnego załatwienia sprawy. W okolicznościach niniejszej sprawy nie budzi wątpliwości, że opisane działanie oskarżonego R. B. (1) zakończyło się na etapie usiłowania. Gdyż jak wynika z zeznań R. P. (1) w czasie osadzenia w areszcie powziął informacje od współosadzonych na temat R. B. (1). Wynikało z nich, że wymieniony bierze pieniądze, w celu załatwienia sprawy, a następnie się z tego nie wywiązuje. R. P. (1) postanowił nie korzystać z pomocy adwokata R. B. (1). Przekazał mu, że musi się zastanowić nad jego propozycją oraz, że żona przekaże mu odpowiedź. Ostatecznie R. P. (1) nie przyjął propozycji a sprawa w N. zakończyła się oddaleniem zarzutów wobec niego osoby. W grudniu 2006 r. został zwolniony z aresztu. Sąd dał wiarę R. P. (1), iż po wyjściu z aresztu udał się do kancelarii adw. R. B. (1) i chciał się upewnić, czy decyzja jest ostateczna. Oskarżony domagał się od niego jeszcze zaległego wynagrodzenia. Świadek odmówił zapłaty wskazując, iż widział adwokata zaledwie 4 razy a jego żona zapłaciła mu 5 000 złotych wynagrodzenia. Powyższe jednak pozostaje bez znaczenia dla odpowiedzialności karnej oskarżonego, albowiem istota tej odpowiedzialności sprowadza się do działania oskarżonego mającego miejsce w trakcie rozmowy z R. P. (1) w Areszcie Śledczym i propozycji pozytywnego załatwienia sprawy, które to okoliczności zostały omówione powyżej.

Zważyć należy, iż oskarżony R. B. (1) w postepowaniu sądowym wyjaśniał odmiennie niż w postępowaniu przygotowawczym. Wskazywał on, iż to R. P. (1) wypytywał go o obowiązujące procedury, w tym związane z uzyskaniem przerwy w karze oraz warunkowego przedterminowego zwolnienia. Powyższe w ocenie Sądu, stanowi kolejny przejaw linii obrony oskarżonego. Jest nielogiczne a nadto sprzeczne z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego, aby R. P. (1) w sytuacji procesowej, w które się znalazł a więc na etapie tymczasowego aresztowania przed przedstawieniem aktu oskarżenia oraz przed przekazaniem do organów niemieckich miał wypytywać R. B. (1) o szczegóły postępowania wykonawczego. W ocenie Sądu wymieniony był bardziej zainteresowany przeprowadzeniem obrony w postępowaniu jurysdykcyjnym a więc uzyskaniem korzystnego wyniku w postępowaniu sądowym. Nie jest logiczne aby miał on koncentrować się na postępowaniu wykonawczym. Nadto w ocenie Sądu nie jest wiarygodne, aby R. P. (1) nie będąc prawnikiem miał być zorientowany w szczegółowych instytucjach wykonawczych i z własnej inicjatywy wypytywać go o te kwestie.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka B. P.. Została ona przesłucha w postępowaniu sądowym po upływie znacznego czasu od zdarzenia. Z tego względu nie budzi wątpliwości Sądu, że zeznania wymienionej są mało szczegółowe. Świadek przyznała, że uiściła R. B. (1) kwotę 5 000 złotych, co przeczy wyjaśnieniom R. B. (1), iż wymieniony nie pobierał od R. P. (1) żadnej kwoty tytułem wynagrodzenia, ponieważ sprawa miała charakter hipotetyczny. Świadek nie znała szczegółów rozmowy męża z adwokatem. Bezpośrednio stwierdziła, że mąż nie relacjonował jej tego zdarzenia. Wie jedynie, że miał on uiścić kwotę 20 000 złotych, do czego ostatecznie nie doszło. Zeznania świadka korespondują z zeznaniami R. P. (1). W ocenie Sądu zasługują na wiarę. R. P. (1) mógł nie opowiedzieć żonie o szczegółach rozmowy z adw. R. B. (1), aby oszczędzić jej dodatkowych zmartwień. Zeznała, że mąż sam kontaktował się ze swoim adwokatem.

Sąd nie dał wiary świadkowi J. S. (4) – zeznała ona, że R. P. (1) odwoływał swoje twierdzenia i przepraszał R. B. (1). Przeczył temu sam R. P. (1). Okoliczności wskazane przez świadka nie znajdują odzwierciedlenia w zgromadzonym materiale dowodowym, w tym w wyjaśnieniach R. B. (1).

Oskarżony S. B. (1) odnosząc się do czynu zarzucanego mu w pkt IV a o wskazał, w czasie gdy został pełnomocnikiem M. Ł. (1) ten z orzeczonej kary 10 lat pozbawienia wolności odbył już 7 lat. Nie spełniał przesłanek do ubiegania się o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Z uwagi na swoją sytuację rodzinną zamierzał jednak ubiegać się o przerwę w karze. Jego matka chorowała na zaćmę. Konieczna była prywatna operacja. Oskarżony zaprzeczał, aby miał posiadać jakiekolwiek wpływy w wymiarze sprawiedliwości lub powoływać się na takie wpływy wobec M. Ł. (1). Podkreślił, że wynagrodzenie jakie zwykle pobiera w tego typu sprawach waha się od 10.000 do 20.000 złotych. Honorarium nie zawierało w sobie żadnej łapówki. Oskarżony wyjaśniał, iż wszelkie kontakty utrzymywał z M. Ł. (1) za pośrednictwem jego narzeczonej M. W. (3). Oskarżony zaprzeczył, aby miał kiedykolwiek wskazywać, że spożywa alkohol z sędziami lub spędza z nimi czas. Nie twierdził nigdy, że sprawa jest załatwiona. Podane przez niego okoliczności nie znajdują odzwierciedlenia w zeznaniach świadka M. Ł. (1).

Z relacji M. Ł. (1) wynika, iż oskarżony w środowisku osadzonych w Zakładzie Karnym w I. miał reputacje związaną z tym, że jest w stanie „załatwić” przerwę w odbywaniu kary. Sąd dał wiarę M. Ł. (1) co do celu jakim się kierował kontaktując się ze S. B. (1). Niewątpliwie okoliczności sprawy wskazują, iż nie chciał, aby ten jedynie prowadził jego sprawę i reprezentował go w postępowaniu karnym. Bezspornie chodziło mu o to, żeby wymieniony załatwił mu „wokandę”. Szczerze wyjaśnił, że chodziło mu o to, ”żeby B. przekupił sędziego, aby ten dał mu warunkowe zwolnienie”. Trudno w takich okolicznościach przyjąć, że M. Ł. (1) miał nie wyartykułować w sposób bezpośredni swojego żądania. Miał on bowiem świadomość, że S. B. (1) zajmuje się takimi sprawami, nie mógł więc mieć obaw przed skierowaniem takiego żądania. W ocenie Sądu, oskarżony S. B. (1) winien w takiej sytuacji bezpośrednio odmówić żądaniu klienta oraz nie kontynuować pomocy prawnej. Natomiast jak wynika z poczynionych ustaleń S. B. (1) nie tylko nie zaprotestował przeciwko takiej formie załatwienia sprawy M. Ł. (1) ale także zażądał wysokiego wynagrodzenia. Z zeznań M. Ł. (1) wynika, że S. B. (1) napisał na kartce kwotę 20 000 i podał ją świadkowi. Świadek wskazał na charakterystyczny element rozmowy, jakim było pytanie w jakiej walucie jest ta kwota.

W ocenie Sądu, osadzenie zeznań w kontekście czasoprzestrzennym oraz powołanie się w zeznaniach na szczegóły i odniesienia do innych okoliczności przemawia za wiarygodnością relacji świadka. Konsekwentnie Sąd dał wiarę świadkowi, iż następnie S. B. (1) wskazał, że jest to kwota w złotówkach i zawiera w sobie wynagrodzenie za czynności adwokackie jak i pieniądze, które przekaże za załatwienie sprawy. Na następnym spotkaniu oskarżony miał go poinformować, że w jego sytuacji załatwienie warunkowego przedterminowego zwolnienia nie jest pewne. Lepiej było by wystąpić o przerwę w odbywaniu kary a dopiero potem „stanąć na wokandzie”. Sąd dał wiarę M. Ł. (1), który przedstawiał odmienny niż oskarżony S. B. (1) przebieg ustaleń. W ocenie Sądu niewiarygodne stanowisko S. B. (1), iż to M. Ł. (1) poinformował S. B. (1), że chciałby uzyskać przerwę w karze gdyż nie spełnia warunków do uzyskania warunkowego przedterminowego zwolnienia. M. Ł. (1) nie ukrywał swojej motywacji. Wymieniony chciał wyjść na wolność, niezależnie od zastosowanej instytucji postępowania wykonawczego. Sam nie znał się szczegółowo na przepisach. W ocenie Sądu na wiarę zasługują zeznania M. Ł. (1), iż to S. B. (1) zaproponował mu takie rozwiązanie.

Konsekwentnie Sąd dał wiarę relacji świadka, z której wynika, iż oskarżony przekazał mu, że takie rozwiązanie podpowiedział mu sędzia, z którym załatwia sprawę. Odnosząc się do kwoty wynagrodzenia za czynności oskarżonego podkreślić należy, iż jak wynika z relacji pokrzywdzonego miało ono dwuczłonowy charakter. S. B. (1) otrzymał na początku 2 000 złotych za zajecie się sprawą, co należy rozumieć jako wynagrodzenie za czynności adwokackie. Na taki cel wskazał bezpośrednio M. Ł. (1) wskazując, iż były to pieniądze „po legalu”, gdyż adwokaci zawsze borą pieniądze za zajęcie się sprawą. Ustalili, że kwota 20 000 złotych zostanie przekazana przez posiedzeniem w sprawie przerwy. Wskazać należy, iż niewątpliwie kwota wynagrodzenia w wysokości 20 000 złotych za obronę w postepowaniu wykonawczym, która w istocie miała sprowadzać się do napisania trzech wniosków o udzielenie przerwy w karze zdaje się być nadto wygórowana. W ocenie Sądu bardziej adekwatną sumą wynagrodzenia była by kwota 2 000 złotych, zgodnie z twierdzeniami M. Ł. (1) jako suma zapłacona „po legalu”.

Zważyć należy, iż wyjaśnienia M. Ł. (1) co do okoliczności przekazania S. B. (1) pieniędzy za obronę znajdują odzwierciedlenie w zeznaniach świadków H. Ł., Z. R. a także z zeznań H. K.. Zeznania wymienionych świadków składane niezależnie od siebie wskazują na logiczny ciąg wydarzeń zmierzających do przekazania oskarżonemu kwoty około 20 000 złotych. Są spójne logiczne, wzajemnie się uzupełniają i z tego powodu zasługują na wiarę. Z zeznań H. K. wynika, że pożyczył on M. Ł. (1) kwotę 20 000 złotych, którą przekazał H. Ł.. Pożyczka miała miejsce, kiedy M. Ł. (1) przebywał w zakładzie karnym. Z zeznań H. Ł. w postepowaniu wykonawczym wynika, że syn dzwonił do niej z zakładu karnego i informował, że ktoś przyniesie pieniądze, które ona ma przechować i przekazać innej osobie. Świadek zeznała, że po telefonie od syna przyszedł do niej nieznany mężczyzna i przekazał jej pieniądze. Tego samego lub kolejnego dnia przyszedł do niej kolejny mężczyzna i świadek oddała mu pieniądze. Z zeznań Z. R. wynika, iż na prośbę M. Ł. (1) zawoził pieniądze do kancelarii w E.. Nie wie dokładnie jaką kwotę zawoził. Sąd nie dał wiary H. Ł. co do jej zeznań złożonych w postępowaniu sadowym. Wymieniona stwierdziła, że nie przypomina sobie jakichkolwiek sytuacji, żeby ktoś dawał jej pieniądze. Sąd uwzględnił zeznania świadka z postępowania przygotowawczego, kiedy wymieniona szczegółowo opisała procedurę w jakiej otrzymała od syna pieniądze na przechowanie. Jej zeznania w kształcie wskazanym w postępowaniu przygotowawczym znajdują oparcie w zeznaniach M. Ł. (1) i H. K. i Z. R.. Sąd dał wiarę zeznaniom H. K. co do okoliczności przekazania pieniędzy. Są one jasne, spójne. Korespondują z zeznaniami H. Ł. z postepowania przygotowawczego oraz z relacją M. Ł. (1) i Z. R.. Na wiarę zasługują zeznania świadka Z. R..

Zważyć należy, iż oskarżony S. B. (1) utrzymywał, że skazany M. Ł. (1) spełniał przesłanki do uzyskania przerwy w karze. Nie kwestionując zasadności merytorycznej wydanego przez sąd penitencjarny orzeczenia, wskazać należy, iż M. Ł. (1) był odmiennego zdania co do swoich szans otrzymania przerwy w karze z powodów wskazanych we wniosku. Jak szczerze wskazał, jego matka była chora, ale nikt nie udzielił by mu przerwy jedynie z tego powodu.

Zważyć należy, iż z relacji M. Ł. (1) wynika, że rozmowy z oskarżonym i powoływanie się na wpływy w wymiarze sprawiedliwości nie miały charakteru ogólnego. Z jego zeznań wynika, że S. B. (1) opowiadał M. Ł. (1), że „wokandami” zajmuje się zwykle dwóch sędziów, przy czym do jednego nie ma żadnych dojść. Z tego powodu w przypadku gdyby sprawa trafiła do sędziego, który nie jest jego kolegą, adwokat nie stawi się na posiedzeniu, zaś M. Ł. (1) ma wnieść o odroczenie posiedzenia wskazując, że chce aby brał w nim udział jego obrońca. Tego rodzaju szczegółowe ustalenia w ocenie Sądu nie są tego rodzaju, aby mogły pochodzić jedynie od M. Ł. (1). Polecenie złożenia wniosku o odroczenie posiedzenia z powodu nieobecności obrońcy wskazuje na tyle fachową wiedzę, iż w konsekwencji uprawdopodabnia wersję przekazywaną przez M. Ł. (1), iż wymieniona dyspozycja pochodziła od oskarżonego. W tym miejscu jeszcze raz należy podkreślić, iż dla bytu przestępstwa z art. 230 § 1 kk nie mają znaczenia rzeczywiste możliwości wpływania sprawcy na sposób załatwienia sprawy; może on nie mieć żadnej możliwości (wyr. SN z 8.4.1982 r., II KR 53/82, OSNPG 1982, Nr 8, poz. 118; wyr. SN z 12.2.1948 r., K 68/47, OSN(K) 1948, Nr 2, poz. 56; wyr. SN z 15.12.1958 r., I K 803/58, OSNPG 1959, Nr 5, poz. 15, z glosą R. Kryże, OSPiKA 1961, poz. 44). Chodzi nie tylko o powołanie się przez sprawcę na swój osobisty wpływ w instytucji państwowej, (wyr. SN z 10.10.2007 r., III KK 25/07, OSNwSK 2007, Nr 1, poz. 2200).

Sąd dał wiarę M. Ł. (1), który spójnie i konsekwentnie wskazywał na motywy dla których zakończył współpracę ze S. B. (1) a rozpoczął z R. B. (1). Wymienieni oskarżeni natomiast nie potrafili w sposób jasny i wiarygodny wyjaśnić motywów opisanej zmiany.

Już tylko na marginesie należy podkreślić, iż zgodnie z obietnicami, S. B. (1) otrzymał pieniądze, zaś M. Ł. (1) otrzymał przerwę w karze. Została ona następnie przedłużona. Wymieniony łącznie korzystał z przerwy przez okres 1 roku. Z zeznań M. Ł. (1) wynika, że po upływie 1 rocznego okresu przerwy chciał się ubiegać o warunkowe przedterminowe zwolnienie. S. B. (1) wskazał, że może mu pomóc. Niemniej jednak musiałby się zameldować w E., aby sprawa zgodnie z właściwością została rozpoznana przez Sąd w (...). W innym wypadku właściwym do załatwienia sprawy byłby Sąd w G..

W ocenie Sądu, takie polecenie dotyczące zmiany miejsca zamieszkania aby zmienić właściwość miejscową sądu przemawia za prawdziwością wersji prezentowanej przez M. Ł. (3) a przeczy twierdzeniom oskarżonego. Uzależnienie dalszego prowadzenia sprawy od możliwości występowania przed Sądem w (...) uprawdopodabnia tezę, iż oskarżony powoływał się przez M. Ł. (1) na wpływy w określonym Sądzie. W przeciwnym bowiem wypadku nie było by przeciwskazań, aby adwokat S. B. (1) reprezentował M. Ł. (1) w postępowaniu toczącym się przed Sądem w G..

Taki przebieg wydarzeń uprawdopodabnia także motywacje i zachowane M. Ł. (1). Wymieniony nie chciał zmienić miejsca meldunku, wiec zaczął rozglądać się za kimś kto może mu „załatwić” warunkowe przedterminowe zwolnienie w G.. W ocenie Sądu gdyby relacja oskarżonego z M. Ł. (1) polegała jedynie na zwykłego rodzaju czynnościach adwokackich, wymieniony nie zrezygnowałby z pomocy adwokata któremu udało się doprowadzić do korzystnego wyniku w przedmiocie przerwy w wykonaniu kary, jedynie z tego powodu że spawa toczyła się z innym sądzie. Tymczasem jak wynika z zeznań M. decyzja o zakończeniu współpracy ze S. B. (1) była dla niego naturalna w sytuacji gdy sprawę o warunkowe przedterminowe zwolnienie miał rozpoznawać inny Sąd niż w położony w E.. Pośrednio na powyższe wskazuje także motywacja oskarżonego. Wymieniony szczerze przyznał, że rozglądał się za kimś kto może mu załatwić sprawę w E.. Jak wynika z poczynionych ustaleń wymieniony wszedł z kontakt z R. B. (1), który jak wskazano powyżej powoływał się na wpływy przed Sądem w G..

Podkreślić w tym miejscu należy zbieżność sytuacji, w których M. Ł. (1) poszukiwał pomocy prawnej. Wymieniony kontaktując się ze S. B. (1) a następnie korzystając z pomocy R. B. (1), o czym wskazano powyżej, nie pozostawiał wątpliwości co do swoich oczekiwań oraz treści uzgodnień z adwokatami. Mając na uwadze powyższe okoliczności trudno zasadnie przyjąć, iż w obu przypadkach M. Ł. (1) źle zrozumiał lub nadinterpretował obietnice składane przez adwokatów. Podkreślić należy, iż wymieniony ma doświadczenie penitencjarne a także związane z korzystaniem z pomocy adwokatów. Był on więc świadomy zasad panujących w środowisku i możliwości załatwienia sprawy. Trudno wiec zasadnie przyjąć, iż z mógłby on działać w tym zakresie pod wpływem błędu, co do intencji i rzeczywistych treści obietnic składanych przez S. B. (1) a następnie R. B. (1).

Zważyć należy, iż opisany powyżej przez M. Ł. (1) schemat działania S. B. (1) znajduje odzwierciedlenie w wyjaśnieniach R. i K. B. (1).

Jak wynika z poczynionych ustaleń wymienieni próbowali skorzystać z pomocy przy załatwieniu sprawy z pomocy oskarżonego C. M. (1). Następnie w wyniku nieporozumienia zrezygnowali z jego pomocy i zwrócili się do S. B. (1). Z zeznań R. B. (2) wynika w sposób nie budzący wątpliwości motyw dla jakiego wymieniony zwrócił się do S. B. (1). Dotarły do niego informacje o tym, że gwarancją do opuszczenia zakładu karnego jest adwokat S. B. (1). R. B. (2) dowiedział się, że ten ma z góry ustaloną stawkę za „załatwienie” przerwy w odbywaniu kary pozbawienia wolności i wynosi ona 15.000 – 20.000 złotych. Oskarżony m.in. za pośrednictwem żony K. B. (1) skontaktował się ze S. B. (1). Trudno w takich realiach uznać, iż wymieniony miałby nie wyartykułować żądania załatwienia sprawy, zatajając sposób w który miał on nastąpić. W ocenie Sądu nie sposób także przyjąć, iż adwokat S. B. (1) mógłby nie zrozumieć roszczenia R. B. (2) co do sposobu załatwienia sprawy. Niewątpliwie winien on odmówić żądaniu skazanego oraz odesłać go do innego adwokata. Tymczasem z relacji R. B. (2) wynika, że miała miejsce sytuacja odmienna. R. B. (2) w czasie spotkania ze S. B. (1) w areszcie śledczym w E. szczerze opowiedział o tym, że wcześniej skorzystał z pomocy C. M. (1) zaś ten kazał mu czekać na załatwienie sprawy do powrotu określonego sędziego z urlopu. Podkreślić należy na szczególną i charakterystyczną reakcje oskarżonego. Wymieniony stwierdził, że C. M. (1) niepotrzebnie czekał na powrót z urlopu danego sędziego, ponieważ u innego tez „da się sprawę załatwić”.

Zważyć należy, iż jak wynika z zeznań R. i K. B. (1) po nieudanej współpracy z C. M. (1) byli bardzo zdeterminowani, aby sprawę załatwić zgodnie z oczekiwaniami. R. B. (2) zeznał, że chciał mieć pewność, że tym razem już nie zostanie oszukany. Trudno przyjąć, iż w takiej sytuacji nie przedstawiłby swoich oczekiwań w sposób jasny i nie budzący wątpliwości adwokata. R. B. (2) wskazał, iż początkowo S. B. (1) napisał mu na kartce kwotę 40 000 złotych, jednakże ostatecznie ustalili cenę na kwotę 30 000 złotych. Zważyć nadto należy, iż o analogicznej formie przekazania roszczenia finansowego w rozmowie ze S. B. (1) mówił M. Ł. (1). Z przypadku rozmowy z M. Ł. (1) oskarżony także zażądał honorarium w charakterystyczny sposób tj. poprzez napisanie kwoty na kartce. Zbieżność powyższych elementów co do sposobu zachowania oskarżonego S. B. (1) w zeznaniach M. Ł. (1) oraz R. B. (2), składanych niezależnie od siebie wskazuje na wiarygodność przekazywanych relacji. Przeczy natomiast wyjaśnieniom oskarżonego.

Wniosek o udzielenie przerwy w odbywaniu kary ostatecznie nie został uwzględniony. Jak wynika z analizy akt sprawy R. B. (2) został skierowany na badania celem weryfikacji jego stanu zdrowia. Powyższe jednak pozostaje bez znaczenia dla odpowiedzialności karnej oskarżonego. Pomimo odroczenia posiedzenia S. B. (1) zapewniał go, że wyjdzie w najbliższym czasie. Zważyć należy, iż w międzyczasie S. B. (1) wyjechał na urlop i przekazał sprawę do prowadzenia synowi adwokatowi T. B.. Zgodnie z zapewnieniami miał on być we wszystko wtajemniczony. Żona R. B. (2) K. B. (1) przywiozła do kancelarii kwotę 30 000 złotych. Jak wynika z zeznań K. B. (1) była ona przekonana, że mąż uzyska zgodnie z zapewnieniami przerwę w odbywaniu kary i z tego powodu przekazała pieniądze. Ostatecznie R. B. (2) nie uzyskał przerwy w odbywaniu kary. W toku postępowania wpłynęły negatywne opinie z zakładu karnego oraz od kierownika ambulatorium. S. B. (1) w dalszym ciągu kontaktował się z R. B. (2) twierdząc, iż można będzie obalić opinię medyczną ale będzie to dodatkowo kosztowało. Pomiędzy R. B. (2) a adwokatem S. B. (1) doszło do nieprzyjemnej wymiany zdań i zakończenia współpracy.

Niemniej jednak w ocenie Sądu budzi wątpliwości żądanie przez S. B. (1) dodatkowych kwot wynagrodzenia jedynie z tego powodu, że w toku sprawy pojawiła się konieczność powołania biegłego. Zgodnie z twierdzeniami wymienionego miało to generować dodatkowe koszty. Podkreślić należy, iż wcześniej wymieniony ustalił kwotę 30 000 złotych tytułem honorarium za prowadzenie sprawy. Trudno przyjąć, że kwota ustalona na takim poziomie nie obejmowała ewentualnego przedłużenia postępowania związanego z koniecznością dopuszczenia opinii biegłego oraz związanymi z tym trudnościami m. in. analizą opinii pod kątem złożenia zastrzeżeń. W ocenie Sądu takie żądanie uwiarygadnia relacje R. B. (2) co do sposobu działania S. B. (1).

Zważyć należy, iż z relacji R. B. (2) wynika, że S. B. (1) poinformował go, iż w przypadku gdyby został przeniesiony do Aresztu (...) w G. jest tam adwokat, który może to załatwić i nazywa się R. B. (1). Podkreślić należy, że R. B. (2) nie korzystał z usług (...). Nie miał z nim żadnych zatargów. Nie miałby żadnych powodów aby podawać okoliczności związane z informacją otrzymaną od S. B. (1), gdyby one nie polegały na prawdzie. W ocenie Sądu taka informacja świadczy o szczerości wypowiedzi świadka i pośrednio uwiarygadnia wyjaśnienia złożone przez M. Ł. (1), J. S. (1) oraz zeznania R. P. (1). Co więcej, gdyby rzeczywiście czynności S. B. (1) ograniczały się do zwykłych związanych z reprezentowaniem klienta nie proponowałby w razie zmiany sądu właściwego zmiany adwokata prowadzącego sprawę. Sam mógłby podjąć się prowadzenia sprawy także przed Sądem w G., tym bardziej, że jak stwierdził sam oskarżony R. B. (7) był klientem majętnym, mogącym zapłacić dużo pieniędzy.

Zeznania R. B. (2) co do okoliczności współpracy ze S. B. (1) znajdują odzwierciedlenie w zeznaniach żony wymienionego K. B. (1). Wymieniona wskazała na okoliczności w jakich weszła w posiadanie informacji o szczegółach działalności S. B. (1). Podała, że odwiedzała męża na widzeniu w Areszcie Śledczym w E.. Oczekując na widzenie rozmawiała z innymi osobami odwiedzającymi osadzonych i od jednej z nich dowiedziała się, że adw. S. B. (1) potrafi wyciągać ludzi z zakładów karnych. Poznana na ternie aresztu śledczego osoba była zorientowana w sytuacji i roszczeniach adwokata, wskazała jej bowiem, że stawka za wyciagnięcie osoby w wynosi 15 000 złotych. Świadek szczerze przyznała, że adwokat wziął większą kwotę od jej męża za szybkie załatwienie sprawy. Niewątpliwie takie stwierdzenie wskazuje na motywację która przyświecała świadkowi. Wymieniona miała bowiem świadomość, że opłaca nie tylko działania prawne ale także wpływy adwokata w wymiarze sprawiedliwości. W przeciwnym bowiem przypadku szybkość załatwienia sprawy nie zależała by od wysokości wpłaconej kwoty. K. B. (1) potwierdziła, że S. B. (1) miał powoływać się nazwisko konkretnego sędziego, który miał pomóc w załatwieniu sprawy. Wymieniony składał obietnice, że R. B. (2) wyjdzie na następnym posiedzeniu. Z zeznań wymienionej wynika, że była przekonana o ogromnych możliwościach S. B. (1). Wymieniony miał utwierdzać ją w tym przekonaniu.

Co więcej podkreślić należy, iż z relacji wymienionej wynika, że S. B. (1) zwrócił jej wpłaconą kwotę 30 000 złotych. W ocenie Sądu powyższe świadczy o tym, że w istocie honorarium nie dotyczyło jedynie stricte czynności adwokackich. W przeciwnym bowiem wypadku nie było by podstaw do tego, aby adwokat zwracał honorarium jedynie z tego powodu, że jego wniosek nie został uwzględniony i nie osiągnięto rezultatu korzystnego dla klienta. Zgodnie ze specyfiką umowy pomiędzy adwokatem, a klientem – pełnomocnik, obrońca odpowiada wobec mandanta jedynie za działanie z należytą starannością a nie za osiągnięcie określonego celu jakim jest korzystny dla klienta wynik. Należy mu się wynagrodzenie także w przypadku nie osiągniecia korzystnego wyniku. Trudno zatem przyjąć, że adwokat S. B. (1) zdecydowałby się zwrócić pieniądze, w innym przypadku aniżeli związanym z tym że obiecał załatwić coś z naruszeniem prawa a ostatecznie to się nie udało.

Sąd dał wiarę świadkowi J. B.. Wymieniona przyznała, że pracowała w kancelarii (...). W czasie gdy ten pojechał na urlop zgłosiła się do niej K. B. (1), która chciała przekazać pieniądze za obronę męża. Podkreślić należy, iż z zeznań świadka wynika, że jej pracodawca zwykle otrzymywał wynagrodzenie od klientów w wysokości 10-15.000 ale nigdy 30 000 złotych. Suma przekazana przez K. B. (1) także przemawia za wiarygodnością jej zeznań. Gdyby nie była motywowana chęcią załatwienia sprawy męża przy pomocy wręczenia korzyści majątkowej nie wpłaciła by tak znacznej kwoty. Stawki adwokackie za postępowanie wykonawcze są zwykle niższe.

Zważyć należy, iż R. B. (2) i K. B. (1) przez rozpoczęciem współpracy ze S. B. (1) korzystali z pomocy C. M. (1). Z relacji wymienionych wynika, że w kontakt z C. M. (1) weszli przypadkiem. R. B. (2) przebywał poza zakładem karnym w związku z leczeniem oraz rehabilitacją. Jego obrońca złożył wniosek o udzielenie przerwy w karze ze względu na stan zdrowia. Termin posiedzenia został wyznaczony na 14 sierpnia 208 r. Do dnia 10 lipca 2008 r. jak twierdził R. B. (2), nie otrzymał wezwania do stawiennictwa w zakładzie karnym i postanowił wyjechać z żoną nad morze. Zostali zatrzymani do kontroli drogowej przed E.. Wtedy też funkcjonariusze ustalili, że wymieniony jest poszukiwany do odbycia kary. R. B. (2) został przewieziony do Izby Zatrzymań w E.. Jego żona na Komendzie (...) w E. otrzymała kontakt do C. M. (1).

Jak wynika ze spójnych zeznań R. i K. B. (1) w powyższym zakresie, C. M. (1) przyjął do K. B. (1) kwotę 12 000 złotych obiecując jej szybkie „załatwienie” przerwy w wykonaniu kary pozbawienia wolności. Także R. B. (2) otrzymał od niego bezpośrednie zapewnienie, że spowoduje, iż wymieniony opuścił zakład karny. Oskarżony powoływał się przy tym na konkretną osobę sędziego, który ma mu w tym pomóc. Ostatecznie po otrzymaniu pieniędzy kontakt z C. M. (1) został przerwany. Jak wskazał R. B. (2), słyszał od współosadzonych, że adwokat C. M. (1) obiecuje wyciągniecie z zakładu karnego powołując się swoje „na układy”, które potem ostatecznie okazują się nieistniejące.

Sąd dał wiarę zeznaniom żony R. B. (2) co do okoliczności związanych z nawiązaniem oraz przebiegiem kontaktów z C. M. (1). Zważyć należy, iż po przedstawieniu sytuacji męża, adwokat skierował zapytanie o wysokość środków finansowych którymi wymieniona dysponuje. Niewątpliwie więc uzależniał możliwość uzyskania pozytywnego rozstrzygnięcia od wysokości wpłaconej przez K. B. (1) kwoty. Okoliczności spotkania, suma przekazanych pieniędzy oraz miejsce budzą wątpliwości co do zgodności z zasadami etyki. Adwokat przyjął kilkanaście tysięcy złotych bez pokwitowania, na parkingu w pobliżu stacji benzynowej. Nie spotkali się w kancelarii przy świadkach. Nie dokonali przelewu środków przed konto bankowe lub też nie pokwitowano odbioru gotówki. Nie została sporządzona umowa zlecenia. Z wiarygodnej relacji K. B. (1) wynika, że w trakcie rozmowy adwokat C. M. (1) zapewniał ją o tym, że dobrze się stało, że maż został zatrzymany w E. w nie w innym miejscu, gdyż była by to właściwość innego sądu. Natomiast on w sądzie w (...) ma inne możliwości załatwienia sprawy. Bez wątpienia wskazana rozmowa dowodzi, iż wymieniony podejmując się sprawy bezpośrednio powoływał się na wpływy w wymiarze sprawiedliwości. Co więcej adwokat C. M. (1) wskazał K. B. (1) na konieczność przekazania kwoty 2 000 złotych dla policjanta, który przekazał jej numer telefonu do adwokata. Wymieniona obiecała uiścić wskazaną sumę przy najbliższym spotkaniu.

Jak wynika z poczynionych ustaleń w trakcie kontaktów z K. B. (1) C. M. (1) powoływał się na swoje znajomości. Przekazał jej, że może pojawić się problem jeżeli jej mąż zostanie przetransportowany do W., gdyż on nie ma tam znajomości. Zaś E. jest ta mały, że on tam każdego zna i będzie w stanie pomóc mężowi. Po raz kolejny podkreślić należy, iż obiecywanie klientowi skutku w postaci uzyskania konkretnego rezultatu jest sprzeczne z istotą umowy adwokat- klient a także stanowi działanie sprzeczne z zasadami etyki adwokackiej. W ocenie Sądu składanie takich obietnic uprawdopodabnia twierdzenia K. i R. B. (2) i oskarżony powoływał się wobec wymienionych na wpływy w wymiarze sprawiedliwości. W przeciwnym bowiem wypadku trudno zasadnie przyjąć, iż miałby on obiecywać skutek, który co do zasady jest od niego niezależny i w ten sposób narażać się na pretensje klientów.

Zeznania K. B. (1) znajdują odzwierciedlenie w zgromadzonym materiale dowodowym. Wymieniona na jednej z okazanych jej tablic rozpoznała R. J. jako funkcjonariusza z Komendy (...) w E., który skontaktował ją z adwokatem C. M. (1). Świadek R. J. potwierdził, że przekazał K. B. (1) kontakt do adwokata C. M. (1). Zaprzeczył aby miał otrzymać z tego tytułu gratyfikację. R. J. w postępowaniu sądowym potwierdził podawane w postępowaniu przygotowawczym okoliczności. Stwierdził, że z powodu upływu czasu pamięta wiele ze zdarzenia.

Okoliczności związane z przekazaniem adwokatowi pieniędzy korespondują z wyciągami z konta wymienionej. Z historii rachunku wynika, że w dniu 10 lipca 2008 r. dokonała w E. wypłat na łączną kwotę 9 000 złotych. J. M. (3) przyznała, iż uczestniczyła w wyjazdach K. B. (1) do E. do aresztu śledczego oraz do kancelarii adwokackiej. Podczas jednego z wyjazdów wymieniona miała ze sobą znaczną sumę pieniędzy.

Świadek M. P. potwierdził okoliczności wskazane przez K. B. (1) i R. B. (2) co do charakteru relacji z adwokatami C. M. (1) i S. B. (1). Z informacji od wymienionych wie, że wskazani adwokaci zobowiązywali się w zamian za pieniądze pomóc w wyjściu na wolność. Wymieniony w postępowaniu sądowym nie potwierdził wskazanych informacji. Przyznał, że woził swoją bratową K. B. (1) do adwokata, ale nie pamiętał okoliczności. W ocenie Sądu wynika z to z upływu czasu od zdarzenia. Kształt zeznań w postępowaniu sądowym wynika w ocenie Sądu z generalnej niechęci do ingerowania w sprawy brata i bratowej i ich problemy z prawem.

Zeznania K. B. (1) co do kontaktów z adwokatami znajdują wsparcie w wynikach przeprowadzonej w toku śledztwa analizy połączeń telefonicznych pomiędzy K. B. (1) a C. M. (1) oraz S. B. (1).

Reasumując powyższe okoliczności, Sąd dał wiarę R. B. (2) który konsekwentnie twierdził, że obaj adwokaci z których usług korzystał tj. C. M. (1) i S. B. (1) twierdzili, że znają sędziego i obiecali mu, że zaraz wyjdzie. Wymieniony odebrał to jako sugestie, że zostanie zapłacona łapówka. Wskazał, że zdawał sobie sprawę, iż nie płaci się 30 000 złotych jedynie za złożenie pisma do sadu. Wymieniony szczerze przyznał, że w jego sprawie trzeba było zapłacić, aby wyjść. Zwykle adwokatowi w innych sprawach płacił po kilka tysięcy. Podkreślić należy, iż wymieniony w toku postępowania przygotowawczego oraz postepowania sądowego powoływał się na swój stan zdrowia wskazując, że w jego ocenie nie otrzymuje wystarczającej opieki medycznej na terenie zakładu karnego. Nie odnosząc się w żaden sposób do zasadności tego zarzutu kierowanego przeciwko funkcjonariuszom służby więziennej odpowiedzialnym za jego leczenie, podkreślić należy okoliczności istotne w niniejszej sprawie. Niewątpliwie R. B. (2) pozostawał w takim przekonaniu i niezależnie od jego zasadności, w ocenie Sądu mogło to stanowić o jego motywacji do uzyskania przerwy w odbywaniu kary. Nawet niezgodnie z przepisami. Zważyć należy, iż nie budzi wątpliwości stosunek R. B. (2) to takiego sposobu załatwienia sprawy. Jak wynika z jego zeznań był on przekonany o tym, że w inny sposób nie uzyska przerwy, nawet w sytuacji gdyby istniały ku temu przewidziane prawem przesłanki. Taka motywacja świadka uprawdopodabnia prawdziwość jego twierdzeń co do okoliczności współpracy z adwokatami.

K. B. (1) w toku postępowania sądowego złożyła konsekwentne zeznania wskazując, iż była przez adwokatów zapewniana o tym, że bez dodatkowej pomocy, która polegała na użyciu wpływów w środowisku nie jest możliwe opuszczenie zakładu karnego. Nie mienia ustaleń faktycznych co do możliwości przypisania oskarżonemu S. B. (1) zarzucanego mu czynu to, że świadek ostatecznie przyznała, że nalegała na wymienionego, aby wziął kwotę 2000 złotych dla policjanta za to, że ten skontaktował ją z C. M. (1). Niewątpliwie bowiem w realiach niniejszej sprawy jest to, że C. M. (1) pierwszy zażądał tej kwoty wskazując na cel jej wydatkowania. Zważyć także należy, iż K. B. (1) w postępowaniu sądowym wskazała, że także ona skarżyła się S. B. (1) na wcześniejszą współprace z C. M. (1). W ocenie Sądu nie sposób zatem przyjąć, że wymieniona nie opowiedziała by wymienionemu o szczegółach

Odnosząc się do czynu zarzuconego oskarżonym J. K. (2) oraz J. W. (1) wskazać należy, iż polegał on na tym iż wymienieni działając w zamiarze aby M. Ł. (1) dokonał czynu zabronionego występku handlu wpływami swoim zachowaniem ułatwili mu jego popełnienie. Czynności sprawcze miały polegać na tym, iż poinformowali wymienionego, że R. B. (1) posiada wpływy w instytucjach wymiaru sprawiedliwości oraz w zamian za korzyść majątkową podejmuje się pośrednictwa w załatwianiu spraw polegających na wywarciu bezprawnego wpływu na decyzje tych instytucji, a następnie organizowali i brali udział w spotkaniach M. Ł. (1) z R. B. (1), na których omawiano sposób załatwienia sprawy, w imieniu M. Ł. (1) dokonali rozliczenia finansowego z adwokatem R. B. (1) w ten sposób, że przekazali adwokatowi R. B. (1) kwotę 21 000 złotych , która stanowiła korzyść majątkową udzieloną w zamian za załatwienie opisanych spraw.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w tym przede wszystkim zeznania M. Ł. (1) a także wyjaśnienia J. K. (2) oraz J. W. (1) wskazują w sposób nie budzący wątpliwości, że oskarżeni zrealizowali opisane wyżej czynności sprawcze. Nadto, z okoliczności sprawy wynika, iż niewątpliwie wskazane działania stanowiły ułatwienie M. Ł. (1) do popełnienia czynu zabronionego handlu wpływami oraz, że zostały one podjęte właśnie w tym celu. W ocenie Sądu pozwalają one w sposób nie budzący wątpliwości przyjąć, iż wymieni oskarżeni obejmowali swoim zamiarem cel przestępczego zachowania, tj. aby M. Ł. (1) dokonał czynu zabronionego handlu wpływami.

Zważyć należy przede wszystkim, iż M. Ł. (1) w toku postępowania konsekwentnie przyznał, iż kontaktował się z R. B. (1) i udzielił mu korzyści majątkowej w zamian za pośrednictwo w załatwieniu sprawy polegającej na doprowadzeniu do wydania orzeczenia o warunkowym przedterminowym zwolnieniu. Świadek spójnie i konsekwentnie wskazał na okoliczności towarzyszące nawiązaniu kontaktu z R. B. (1), powołując się, że miało to miejsce po zakończonej współpracy ze S. B. (1). Jego sprawę rozpoznawał Sąd O. w G., zaś S. B. (1) nie posiadał wpływów w tym sądzie. M. Ł. (1) rozglądał się zatem za adwokatem, który mógłby załatwić sprawę w G.. Z relacji M. Ł. (1) wynika, że rozmawiał na ten temat ze znajomymi J. K. (2) oraz J. W. (1). Niewątpliwie M. Ł. (1) przekazał im jakiego szuka adwokata i w jakim celu. M. Ł. (1) nie chodziło o jakiegokolwiek adwokata lub o dobrego adwokata. Musiał on bowiem posiadać określone wpływy analogiczne to tych, które posiadał S. B. (1). Od J. W. (1) dowiedział się, że sprawę może załatwić zgodnie z życzeniem M. Ł. (1) adwokat R. B. (1).

W tym kontekście nie zasługują na uwzględnienie wyjaśnienia oskarżonych którzy utrzymywali, iż skierowali M. Ł. (1) do R. B. (1) jedynie z tego powodu, że ten był dobrym adwokatem. Podkreślić należy, iż wskazaną okoliczność częściowo przyznał oskarżony J. K. (2), który wyjaśniał, że przekazywał on M. Ł. (1), że R. B. (1) posiada układy i może wszystko załatwić.

Jak wynika z wyjaśnień J. K. (2) sam rozmawiał z R. B. (1) w sprawie M. Ł. (1), mówił o nim, że jest jego dobrym kolegą i prosił adwokata, aby pomógł mu „wygrać” sprawę o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Wymieniony przyznał, że czynnie uczestniczył w spotkaniach M. Ł. (1) i R. B. (1). Wymieniony był kilka razy w kancelarii. Potwierdził, że słyszał jak R. B. (1) obiecuje, że „wygra sprawę” , brał udział w ustaleniach, radził M. Ł. (1) aby ten negocjował cenę z R. B. (1). Zważyć należy, iż już tylko z wyjaśnień oskarżonego wynika, że nie był jedynie biernym świadkiem ustaleń. Osobiście zagwarantował R. B. (1), że M. Ł. (1) wpłaci mu pieniądze dzień przed posiedzeniem. R. B. (1) złożył u oskarżonego J. K. (2) kwotę 100 000 złotych tytułem zabezpieczenia wyniku spawy przez Sądem (...). Uczestniczył także w organizacji zwrotu zabezpieczenia.

W pierwszy wyjaśnieniach oskarżony przyznał, że miał świadomość, iż M. Ł. (1) nie załatwił warunkowego przedterminowego zwolnienia ani przerwy w karze „po legalu”. Wskazywał, że kwota 20 000 złotych jest znacznie zawyżona jeśli by przyjąć, że sprawa została załatwiona legalnie. W kolejnych wyjaśnieniach oraz w toku postępowania sądowego oskarżony zmieniał wersje. W dalszym ciągu jednak przyznawał, że mógł powiedzieć M. Ł. (1), że R. B. (1) zna wszystkich w sadzie i może uzyskać dla niego warunkowe zwolnienie. Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego w postepowaniu sądowym w którym zaprzeczał, aby miał słyszeć od M. Ł. (1), że ten za pieniądze załatwił sobie przerwę w karze. Nie jest wiarygodny powód zmiany wersji. Oskarżony wskazywał, iż mówił w ten sposób ponieważ chciał zrobić M. Ł. (1) „na złość”.

Oskarżony J. W. (1) w toku postępowania konsekwentnie nie przyznawał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, co w kontekście jednoznacznych wyjaśnień M. Ł. (1) i J. K. (2) nie zasługuje na uwzględnienie. Wymieniony utrzymywał, iż M. Ł. (1) pomawia oskarżonych, aby uzyskać korzystne dla siebie rozstrzygnięcie w innej sprawie. Powoływał się na inne działania M. Ł. (1), które ocenił negatywnie. Wyjaśnienia oskarżonego, w zakresie w jakim próbował opisać M. Ł. (1) jako osobę niewiarygodną nie zasługują na uwzględnienie. W ocenie Sądu stanowią jedynie przykład realizowanej linii obrony. Zważyć należy, iż wyjaśnienia M. Ł. (1) są zbieżne z wyjaśnieniami J. K. (2). Podkreślić należy, iż to J. W. (1) pozostawał w pewnym stosunku zależności wobec R. B. (1). Jak wynika z poczynionych ustaleń był on kilkukrotnie jego obrońcą, w tym w postępowaniu wykonawczym. Niewątpliwie oskarżony także z powodu tej relacji był zainteresowany kierunkiem rozstrzygnięcia.

Niewątpliwe jest przy tym, iż oskarżeni J. W. (1) i J. K. (2) byli świadkami zdarzenia polegającego na ataku M. Ł. (1) na R. B. (1). W ocenie Sądu powyższe winno co najmniej wzbudzić w oskarżonych wątpliwość co do okoliczności w jakich następowało prowadzenie sprawy przez R. B. (1). Oskarżony J. W. (1) był obecny w trakcie zdarzenia, musiał więc słyszeć z jakiego powodu wybuchła awantura. Wątpliwości oskarżonego winny wzbudzić także sam fakt wpłaty zabezpieczenia. W normalnych sytuacjach typu adwokat klient nie występują takie obietnice. Wyjaśnienia oskarżonego J. W. (1) są niekonsekwentne i wewnętrznie sprzeczne. Wymieniony zaprzeczył, aby miał brać udział w rozliczeniach finansowych pomiędzy M. Ł. (1) a R. B. (1). Ostatecznie w trakcie konfrontacji sam przyznał, że zawiózł do R. B. (1) kwotę, która jednak była jedynie przeznaczona na obronę. Z wyjaśnień M. Ł. (1) wynika, że oskarżeni czynnie uczestniczyli w spotkaniach z R. B. (1). Polecili mu wymienionego jako osobę, która może załatwić warunkowe przedterminowe zwolnienie. Jeździli z nim do kancelarii i uczestniczyli w rozmowach na których ustalano okoliczności załatwienia sprawy. Byli obecni także w trakcie zdarzenia, w którym M. Ł. (1) stosował wobec R. B. (1) przemoc. Uczestniczyli w przekazaniu a następnie odebraniu kwoty 100 000 złotych tytułem zabezpieczenia.

Nie wiele wniosły do sprawy zeznania pozostałych świadków, w tym A. W. (3). Nie posiadała ona wiedzy o żadnych okolicznościach istotnych z punktu widzenia rozstrzygnięcia. A. K. (1) słyszał o zdarzeniu, słyszał plotki o zachowaniu R. J.. Korzystał z pomocy C. M. (1). Sąd dał wiarę zeznaniom świadka D. D. (1). Wymieniony zeznawał na okoliczność wykonywania obowiązków służbowych. Jego zeznania nie były kwestionowane. Świadek A. D. oraz K. G. (1) zeznawali na okoliczności związane z wykonywaniem obowiązków służbowych. Nie wiele wniosły do sprawy zeznania M. i A. W. (2). Wymieni zaprzeczyli aby mieli powoływać się na kontakty z sędzią penitencjarnym. Zeznania świadka G. P. dotyczyły innej sprawy nie związanej bezpośrednio z przedmiotem rozstrzygnięcia w sprawie. T. P. przyznał, ze otrzymał propozycję złożenia zeznań na temat R. B. (1). Stwierdził, że nie miał żadnej wiedzy. Świadek J. P. (2) zeznawał na okoliczność kontaktów służbowych z M. Ł. (1). Zeznania T. M. próbował wskazywać, że Ł. jest niewiarygodny. W ocenie Sądu powtarzał jednak jedynie plotki. Nie sposób na podstawie jego zeznań czynić jakichkolwiek kategorycznych ustaleń faktycznych. Nie wiele wniosły zeznania P. O., zeznawał on na okoliczności wykonywania obowiązków służbowych. Aplikant M. K. zeznał, że rozmawiał z klientem swojego patrona na temat instytucji w postępowaniu wykonawczym, a nie ustaleń na temat umowy wymienionych.

Sąd generalnie podzielił zeznania wskazanych świadków, ale jedynie w zakresie w jakim odnosiły się do prezentowanych w nich faktów, nie zaś do wywodzonych z przedstawionego stanu ocen.

W dalszej kolejności podkreślenia wymaga, iż Sąd dał wiarę temu, że świadek M. Ł. (1) nie zdecydował się opowiedzieć o działaniach R. B. (1) i S. B. (3) motywowany jedynie szlachetnymi pobudkami i dążeniem do poprawy praworządności. Niewątpliwie wymieniony współpracując z organami sprawiedliwości liczył na przychylność w innych sprawach, które toczyły się z jego udziałem. Powyższe nie przeczy jego wiarygodności oraz temu, że podawał okoliczności niepolegające na prawdzie. Jego zeznania w najistotniejszym zakresie, istotnym z punktu widzenia odpowiedzialności karnej R. B. (1) i S. B. (1) znajdują odzwierciedlenie w zgromadzonym materiale dowodowym z zeznań świadków oraz dokumentów. Analizowane poprzez pryzmat prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego brzmią wiarygodnie i zasługiwały na uwzględnienie. Sąd nie dał wiary, iż M. Ł. (1) złożył niekorzystne dla R. B. (1) z powodu układu, na jaki miał się zgodzić w zamian za złagodzenie odpowiedzialności w sprawie o rozbój. Podkreślić należy, iż wymieniony złożył pierwsze zeznania w czasie, gdy korzystny dla niego wyrok w sprawie o rozbój był już prawomocny. Nie sposób zatem z tej okoliczności wywodzić, iż M. Ł. (1) pomówił R. B. (1) w ramach jakiegoś układu z organami ścigania. Podkreślić należy również, że sprawę o rozbój i sprawę oskarżonych prowadziły dwie zupełnie odrębne i odległe od siebie jednostki Prokuratury. Tego typu „załatwianie” sprawy musiałoby się wiązać z kontaktami prokuratorów, którzy nie współpracują ze sobą na co dzień. Również funkcjonariusze policji i (...) wykonujący czynności w tych sprawach nie mieli ze sobą powiązań.

Opisani świadkowie wskazywali na inne sprawy, w których M. Ł. (1) występował w charakterze świadka, a które to były oparte na pomówieniach z jego strony. Zeznania wymienionego miały nie polegać na prawdzie, co świadkowie przekładali na brak wiarygodności wymienionego w realiach niniejszego postępowania. Podkreślić należy, iż brak jest podstaw do jednoznacznego stwierdzenia, że okoliczności, o których podawał M. Ł. (1) w innych sprawach rzeczywistości nie polegały na prawdzie. Ustalenia w tym zakresie nie były objęte przedmiotem rozstrzygnięcia w sprawie. Nie sposób wywodzić jednoznacznych i kategorycznych ustaleń faktycznych jedynie z subiektywnych ocen osób postronnych, nie opierając się na przyczynach i przesłankach, na podstawie których te decyzje zostały podjęte. Ostateczne zapadłe w sprawach z zawiadomienia M. Ł. (1) decyzje procesowe były wypadkową wielu innych czynników, w tym efektem strategii procesowej stron, przedstawionych dowodów oraz indywidualnych interesów zaineresowanych stron. M. Ł. (1) występował w charakterze świadka nie miał wpływu na kształt rozstrzygnięcia. Niezależnie od powyższego, nie sposób na podstawie powyższego jednoznacznie wywieźć, że jego twierdzenia w niniejszej sprawie nie polegają na prawdzie.

Nie wiele wniosły do sprawy zeznania świadków M. B., K. P., J. A., W. K., F. M., M. W. (2), K. K. (2), K. J., J. Z.. Wymienieni nie mieli wiedzy o szczegółach zdarzenia. Zeznawali oni na okoliczność związane z przebiegiem posiedzeń wykonawczych, które to co do zasady nie budzą wątpliwości albowiem wynikają ze zgromadzonej dokumentacji z akt spraw wykonawczych. Okoliczności, które miały miejsce w toku posiedzenia nie mają nadto zasadniczego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, albowiem do istoty zarzutów kierowanych przeciwko oskarżonym należą okoliczności, które miały miejsce przed terminami posiedzeń.

Nie wiele wniosły także zeznania świadka E. M. (1). Wymieniony zeznawał na okoliczność warunków udzielenia przepustek w zakładzie karnym. Nie wiele wniosły zeznania świadków G. B., E. M. (2), G. D., A. B., M. C.. Nie posiadali oni wiedzy o okolicznościach istotnych z punktu widzenia rozstrzygnięcia w sprawie. M. W. (3) w postępowaniu sądowym przyznała, że M. Ł. (1) był bardzo zdeterminowany, aby wyjść na wolność. Powyższe nie budzi wątpliwości Sądu, wynika bowiem w sposób nie budzący wątpliwości z zeznań M. Ł. (1).

Nie wiele wniosły zeznania świadka J. M. (1), M. R.. Wymieniony wskazywał na okoliczności zachowania R. B. (2) w warunkach zakładu karnego i jego skargach składanych do administracji. Nie budzą one wątpliwości. Nie były w toku postępowania kwestionowane. Nie przeczą także sprawstwu oskarżonych. Sąd dał wiarę zeznaniom świadka B. B. (2), choć nie wniosła ona wiele do sprawy. Nie była ona świadkiem ustaleń męża i kontaktów z klientami. Prawdopodobne jest, że mąż nie wtajemniczał ją w szczegóły prowadzonych spraw i ustalenia z klientami.

Sąd podzielił wniosku opinii biegłego z zakresu badania wieku dokumentu k. 1089-1102 oraz opinii sądowo-psychiatrycznej dotyczącej oskarżonego C. M. (1) 20260-2263,2265-2268. Opinie są jasne, spójne, zupełne. Biegli szczegółowo odpowiedzieli na zadane im pytania a wyciągnięte wnioski szczegółowo uzasadnili.

Sąd dał wiarę zgromadzonym w toku postępowania dokumentom, obejmującym: protokół oględzin akt osobowych skazanego z załącznikami — M. Ł. (1) k.23-74, protokół oględzin akt (...), (...) (...), (...) z załącznikami — M. Ł. k. 100-340, informację z Zakładu (...) w I. dot. widzeń — M. Ł. k.348, protokół przeszukania osoby — J. S.-K. k.353-356, protokół przeszukania samochodu — J. S.-K. k.358-361, protokół przeszukania pomieszczenia i innych obiektów J. S.-K. k.368-372, protokół tymczasowego zajęcia mienia ruchomego J. S.-K. k.362-367, protokół przeszukania osoby — J. W. k.392-397, protokół przeszukania pomieszczenia i innych obiektów J. W. k.398-403, protokół przeszukania pomieszczenia i innych obiektów samochód — J. W. k.407 —412, protokół przeszukania osoby — S. B. k.433-435, protokół przeszukania pomieszczenia i innych obiektów — S. B. k. 436—442, protokół przeszukania pomieszczenia i innych obiektów — kancelaria adwokacka — S. B. k.444-449, protokół tymczasowego zajęcia mienia ruchomego — S. B. k.469-472 , protokół przeszukania osoby — R. B. k.480-483, protokół przeszukania pomieszczenia i innych obiektów — R. B. k.484-490, protokół przeszukania pomieszczenia i innych obiektów — kancelaria adwokacka — R. B. k. 493-496, protokół przeszukania pomieszczenia i innych obiektów samochód M.R. B. k.497-500, protokół przeszukania pomieszczenia i innych obiektów samochód A.R. B. k.501-505, protokół tymczasowego zajęcia mienia ruchomego — R. B. k.506-510, protokół oddania rzeczy na przechowanie — B. B. k.511-512, protokół oględzin akt sprawy (...) Sądu (...) w (...) dot. M. Ł. k.524-535, protokół oględzin akt sprawy (...) Sądu (...) w (...) dot. M. Ł. z załącznikami k. 697-714, protokół oględzin akt sprawy (...) Sądu (...) w (...) dot. M. Ł. z załącznikami k.683-696, protokół oględzin akt sprawy (...) Sądu (...) w G. dot. M. Ł. z załącznikami k.740-752 - protokół oględzin akt sprawy VI Wz 31770/03 Sądu (...) w G. dot. M. Ł. z załącznikami1024-739, protokół przyjęcia poręczenia majątkowego — R. B. k.793, protokół oględzin rzeczy — dokumenty zabezpieczone od R. B. k.795-798, protokół zatrzymania rzeczy z załącznikiem (faktura VAT) (...)-823, pokwitowanie k.897, informacja z Urzędu Miejskiego w E. dot. S. B. i C. M. k.919, protokół oględzin rzeczy — dokumenty k.932-935, materiały z Wydziału w O. Zarządu (...) KGP k-. (...)- (...), materiały z Wydziału w O. Zarządu (...) (...) k1164- (...), pismo z Zakładu (...) w I. dot. M. Ł. k.1187, pismo Zakładu (...) w I. z załącznikiem k.1268-1269, protokół oględzin rzeczy z załącznikami — akta osobowe skazanego R. B. k.1398-1425, pismo z Aresztu (...) w E. dot. R. B. k.1495, materiały z Aresztu (...) w G. dot. M. Ł. k. 1505-1513, protokół oględzin rzeczy z załącznikami — akt osobowe skazanego J. S. k.1518-1629, protokół oględzin rzeczy z załącznikami — akta osobowe skazanego R. P. k. 1630-1666, analiza połączeń telefonicznych z załącznikami k. 1695-1711, protokół oględzin rzeczy z załącznikami akta w sprawie o warunkowe zwolnienie J. S. k. 1805-1828, protokół oględzin rzeczy z załącznikami — akta sprawy (...) Sądu (...) w G.R. B. k.2006-2027, protokół oględzin rzeczy z załącznikami — akta sprawy (...) Sądu (...) Warszawa-Praga — R. B. k.2028-2077, protokół oględzin rzeczy z załącznikami — akta sprawy(...)Prokuratury (...) w G. 2078- (...), protokół zatrzymania rzeczy — S. B. 2155-2158, protokół zatrzymania rzeczy z załącznikiem — S. B. 10166-2167 ,wyrok Sądu (...) w (...) dot. C. M. k.2334, wyrok Sądu (...) w (...) dot. C. M. k.2335, wokanda Sądu (...) w G. z dn. 10.06.2003 r. k. 2343—2344, wokanda Sądu (...) w G. z dn.29.07.2003 r. 2345-2346, dane o karalności R. B. k. 3458, dane o karalności S. B. k. 3459, dane o karalności C. M. k. 3461, dane o karalności J. S.-K. k.3457, dane o karalności J. W. k. 3466-3466v. Nie były one w toku postępowania kwestionowane. Nie budzą wątpliwości Sądu. Zostały sporządzone przez uprawnione do tego organy w zakresie właściwości.

W kwestii kwalifikacji prawnej Sąd zważył, co następuje:

W ocenie Sądu zgromadzony materiał dowodowy pozwolił bez żadnych wątpliwości przyjąć, że oskarżeni dopuścili się zarzucanych im czynów. Ich opis i kwalifikację należało zmodyfikować.

Oskarżonym R. B. (1), S. B. (1) i C. M. (1) w pkt I-IV oraz VI aktu oskarżenia zarzucono popełnienie czynów zakwalifikowanych jako przestępstwa z art. 230 § 1 kk w zw. z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 12 kk. ( czyn z pkt III zakwalifikowany został z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 230 § 1 kk).

Istota czynów zarzucanych oskarżonym w zakresie kwalifikacji z art. 286 § 1 kk polegała na tym, iż wymienieni oskarżeni działając w celu osiągniecia korzyści majątkowych wprowadzili odpowiednio: M. i J. S. (1) ( czyn I), M. Ł. (1) ( czyn II i IV), R. (...) K. B. (1) ( czyn i VI), zaś R. P. (1) usiłowano doprowadzić ( czyn III) w błąd co do posiadanych wpływów w wymienionych w zarzutach jednostkach organów wymiaru sprawiedliwości i w ten sposób doprowadzili wymienionych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, zaś R. P. (1) usiłowali doprowadzić. Wartość niekorzystnego rozporządzenia mieniem została we wskazanych zarzutach ujęta jako wynikająca z kwot przekazanych przez wymienionym adwokatom w zamian za podjęcie się w takiej sytuacji pośrednictwa w załatwianiu sprawy polegającej na doprowadzeniu do uzyskania orzeczenia o warunkowym przedterminowym zwolnieniu. W stosunku do R. P. (2) przyjęto, iż korzyść majątkowa dotyczyła pośrednictwa w załatwieniu sprawy polegającej na doprowadzeniu do wydania korzystnych orzeczeń w przyszłym postępowaniu wykonawczym.

Na wstępie podkreślić należy, iż: przepis art. 286 § 1 KK nie zawiera ograniczenia przewidzianego nim skutku oszustwa jedynie do "niekorzystnego rozporządzenia mieniem” wykonanego „w celu godziwym”, czy ogólniej - do „rozporządzenia niekorzystnego” i „godziwego”. ( vide I KZP 24/14 - postanowienie SN - Izba Karna z dnia 29-01-2015)

W ocenie Sądu bez znaczenia zatem dla kwalifikacji prawnej czynu z art. 286 § 1 kk jest to czy pokrzywdzeni rozporządzili mieniem w celu godziwym czy też przeciwnie. Istotne jest, że do takiego rozporządzenia doszło.

Za trafne w realiach niniejszej sprawy należy uznać przyjęcie wartości mienia będącego przedmiotem zarzutów jako wynikającego z kwot przekazanych oskarżonym w zamian za podjęcie się pośrednictwa w załatwieniu sprawy zgodnie z żądaniem pokrzywdzonych.

Analizując wypełnienie znamion czynu z art. 286 § 1 kk poprzez opisywane zachowania oskarżonych podkreślić należy cel, w jakim pokrzywdzeni przekazali oskarżonym adwokatom wskazane kwoty. Oskarżeni mieli powołując się na wpływy w instytucjach wymiaru sprawiedliwości podjąć się pośrednictwa w załatwianiu sprawy polegającej na doprowadzeniu do wydania przez opisane w zarzutach sądy rozpoznające sprawę orzeczeń o udzieleniu przerwy w odbywaniu kary lub o uzyskaniu warunkowego przedterminowego zwolnienia. Rozporządzenie mieniem nastąpiło więc w tym celu aby oskarżeni który wedle zapewnień posiadali opisane wpływy podjęli się załatwienia sprawy zgodnie z żądaniem osadzonych. W ocenie Sądu nie mamy do czynienia z „niekorzystnym” rozporządzeniem mieniem w rozumieniu art. 286 § 1 kk.

W doktrynie podnosi się, że rozporządzenie mieniem ma charakter niekorzystny w tych sytuacjach, kiedy pokrzywdzony nie otrzymuje oczekiwanego ekwiwalentu swojego świadczenia lub otrzymane świadczenie ma charakter niewspółmierny do świadczenia pokrzywdzonego (np. pokrzywdzony nabywa rzeczy lub prawa o mniejszej niż oczekiwana wartości). (por. wyr. SA w Katowicach z 26.3.1998 r., II AKa 36/98, OSA 1998, Nr 11–12, poz. 64).

W ocenie Sądu nie mamy do czynienia z taką sytuacją w realiach niniejszej sprawy. Pokrzywdzeni wpłacali kwoty w zamian za to, aby oskarżeni podjęli się pośrednictwa. Jak wynika z poczynionych ustaleń oskarżeni podjęli się pośrednictwa. Nie sposób przyjąć, iż doszło w tym wypadku do rozporządzenia mieniem w sposób niekorzystny. Jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego, pokrzywdzeni mieli świadomość z jakiego powodu płacą określone kwoty, godzili się z ich wysokością.

Nadto J. S. (1) uzyskał zgodnie z życzeniem orzeczenie o warunkowym przedterminowym zwolnieniu, M. Ł. (1) uzyskał przerwę w karze a następnie warunkowe przedterminowe zwolnienie. Nieco odmiennie przedstawia się sytuacja w odniesieniu do czynów związanych z R. P. (1) i R. B. (2). Jednakże w ocenie Sądu, aby mówić o wyczerpaniu znamion przestępstwa z art. 286 § 1 kk w przypadku tych czynów, musiałoby zostać w sposób jednoznaczny wykazane, że oskarżeni żadnych wpływów w wymiarze sprawiedliwości nie posiadali. Oskarżeni w swoich wyjaśnieniach nie stwierdzili jednoznacznie, że nie posiadali takich wpływów, co więcej z dowodów w sprawie wynika, że z częścią sędziów mieli kontakty o charakterze towarzyskim, koleżeńskim. Sąd ma na uwadze, że prowadzone w bardzo szerokim zakresie postępowanie karne nie pozwoliło na zebranie dowodów, według których oskarżeni mieli takie wpływy mieć, ale z drugiej strony nie można za udowodnione uznać, iż oskarżeni takich wpływów nie mieli. W związku z tym fakt nieposiadania wpływów jako nieudowodniony, zgodnie z zasadą z art. 5 § 2 kpk powinien być rozstrzygnięty na korzyść oskarżonych.

Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, że zachowania oskarżonych opisane w zarzutach opisanych w pkt I- VI nie wypełniły znamion czynu z art. 286 § 1 kk i w związku z tym należało opis wskazanych czynów zmodyfikować poprzez usunięcie określeń wskazujących na ich wypełnienie oraz z wyeliminować z kwalifikacji czyn z art. 286 § 1 kk.

W konsekwencji, odnośnie czynu z pkt I aktu oskarżenia Sąd ustalił, że oskarżony R. B. (1) dopuścił się czynu, który polegał na tym, że

w okresie od nieustalonego dnia w 2003 r., nie wcześniej niż od dnia 24 marca 2003r., do dnia 10 czerwca 2003 r. w G., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wobec M. i J. S. (1) powoływał się na posiadania wpływów w Sądzie (...) w G. Wydział (...), i podjął się pośrednictwa w załatwieniu sprawy polegającej na doprowadzeniu do uzyskania orzeczenia o warunkowym przedterminowym zwolnieniu J. S. (1) w sprawie (...) z odbywania kary 3 lat pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu (...) w G. (...) w sprawie (...) w zamian za co uzyskał korzyść majątkową w kwocie 6 500 zł.

Co do kwoty udzielonej korzyści majątkowej Sąd przyjął wskazaną przez M. i J. S. (1) w wysokości 6 500 złotych. Czyn ten należało zakwalifikować z art. 230 § 1 kk w zw. z art. 12 kk.

Oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu z art. 230 § 1 kk od dnia w 2003 r., nie wcześniej niż od dnia 24 marca 2003r., do dnia 10 czerwca 2003 r.

W okresie popełnienia czynu a więc w brzmieniu nadanym ustawą kodeks karny obowiązujący od 1998.09.01 Dz.U. 1997 Nr 88, poz. 553 do 2003.07.01 Dz.U. 2003 Nr 111, poz. 1061 zm. czyn art. 230 zagrożony był karą pozbawienia wolności do lat 3.

Obecnie, czyn z art. 230 § 1 kk zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

Niewątpliwie korzystniejsze przepisy obowiązywały w czasie popełnienia czynu a więc ustalając sankcję karną sąd miał na uwadze kształt przepisu w brzmieniu nadanym przez ustawę kodeks karny obowiązujący od 1998.09.01. – tj. karą pozbawienia wolności do lat 3.

Zgodnie z art. 101 § 1 pkt 4 kk obowiązującą w dacie popełnienia czynu oraz obecnie karalność przestępstwa zagrożonego karą pozbawienia wolności nie przekraczającą lat 3 ustaje jeżeli od czasu jego popełnienia upłynęło 5 lat. Okres pięcioletni od czasu popełnienia upłynął z dniem 10 czerwca 2008 r.

Postanowienie o przedstawieniu zarzutów R. B. (1) zostało wydane w dniu 03 listopada 2008 r. Bezprzedmiotowe jest zatem analizowanie przedłużenia okresu na podstawie art. 102 kk.

Postępowanie w sprawie opisanego czynu należało zatem umorzyć na podstawie art. 17 § 1 pkt 6 kpk wobec przedawnienia karalności.

W ramach czynu opisanego w pkt II Sąd uznał R. B. (1) za winnego tego, że

w okresie od nieustalonego dnia marca 2006 r. do dnia 20 kwietnia 2006 r. w G., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w stosunku do M. Ł. (1) powoływał się na posiadanie wpływów w instytucjach wymiaru sprawiedliwości i podjął się pośrednictwa w załatwieniu sprawy polegającej na doprowadzeniu do wydania przez Sąd O. w G. w sprawie (...) orzeczenia o warunkowym przedterminowym zwolnieniu M. Ł. (1) z odbywania kary 10 lat pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu (...) w G. w sprawie (...), a następnie do wydania przez Sąd (...) w G. w sprawie (...) orzeczenia utrzymującego w mocy zaskarżone postanowienie Sądu (...) w G. w sprawie (...) o warunkowym przedterminowym zwolnieniu M. Ł. (1), w zamian za co uzyskał korzyść majątkową w kwocie 21 000 złotych

Czyn ten należało zakwalifikować z art. 230 § 1 kk w zw. z art. 12 kk.

Oskarżonego R. B. (1) w ramach zarzucanego mu w pkt. III aktu oskarżenia czynu Sąd uznał za winnego tego, że

w dniu 7 listopada 2006 r. w G., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, zapewniał R. P. (1), iż na skutek postępowań karnych prowadzonych na terenie Republiki (...) w sprawie (...) Prokuratury w B. oraz w sprawie (...) Prokuratury w D. wydane zostaną wyroki skazujące R. P. (1) na kary bezwzględnego pozbawienia wolności, a następnie powołując się na wpływy w Sądzie (...) w G., podjął się pośrednictwa w załatwieniu sprawy polegającej na doprowadzeniu do wydania korzystnych orzeczeń wobec R. P. (1) w przyszłym postępowaniu wykonawczym w zamian za uzyskanie korzyści majątkowej w kwocie nie mniejszej niż 20 000 zł.

Czyn ten należało zakwalifikować z art. 230 § 1 kk

Oskarżonego S. B. (1) w ramach zarzucanego mu w pkt. IV aktu oskarżenia czynu Sąd uznał za winnego tego, że:

w okresie od 9 sierpnia 2004 r. do 16 grudnia 2005 r. w I. i E., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w stosunku do M. Ł. (1) powoływał się na wpływy w instytucjach wymiaru sprawiedliwości, a następnie podjął się pośrednictwa w załatwieniu sprawy polegającej na doprowadzeniu do wydania przez Sąd O. w (...) w sprawach (...), (...), (...) orzeczeń o udzieleniu przerwy w odbywaniu kary pozbawienia wolności przez M. Ł. (1), w zamian za korzyść majątkową w kwocie 20 000 złotych.

Czyn ten należało zakwalifikować z art. 230 § 1 kk w zw. z art. 12 kk.

Nie budzi wątpliwości kwalifikacja prawna czynu opisanego w pkt V.

Oskarżonego C. M. (1) w ramach zarzucanego mu w pkt. VI czynu Sąd uznał za winnego tego, że:

w okresie od 10 lipca 2008 r. do nieustalonego dnia w sierpniu 2008 r. w G., E. i K., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wobec R. i K. B. (1) powoływał się na posiadanie wpływów w Sądzie (...) w (...) Wydział III (...), a następnie podjął się pośrednictwa w załatwieniu sprawy polegającej na doprowadzeniu do wydania przez Sąd (...) w E. w sprawie (...)orzeczenia o udzieleniu przerwy w odbywaniu przez R. B. (2) kary 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu (...) w (...) (...) w sprawie (...), w zamian za co otrzymał korzyść majątkową w kwocie nie mniejszej niż 10 000 złotych

Czyn ten należało zakwalifikować z art. 230 § 1 kk w zw. z art. 12 kk.

Nie budzi wątpliwości kwalifikacja prawna czynów zrzucanych oskarżonym J. K. (2) i J. W. (1) opisanymi w pkt VII aktu oskarżenia.

Wymierzając oskarżonym kary

Sąd miał na uwadze całokształt okoliczności łagodzących i obciążających a w szczególności stopień społecznej szkodliwości popełnionych czynów i stopień winy. Określając wysokość kar Sąd uwzględnił cele zapobiegawcze i wychowawcze kary w stosunku do sprawców, a ponadto potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Jako okoliczności obciążające przy wymiarze kary w stosunku do R. B. (1), S. B. (1) oraz C. M. (1) Sąd miał na uwadze okoliczności popełnionych czynów i sposób działania. Uwzględniono w szczególności, iż oskarżeni dopuścili się zarzucanych im czynów wykonując zawód zaufania publicznego. Z tego względu byli zobowiązani do zachowania szczególnej staranności wynikającej z zawodowego charakteru działalności.

Jako okoliczności łagodzące Sąd miał na uwadze brak uprzedniej karalności R. B. (1) oraz S. B. (1). Obecnie C. M. (1) jest osobą karaną, jednak wyrok zapadłym po dacie popełnienia czynu stanowiącego przedmiot rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie. Okoliczności braku uprzedniej karalności wskazanych oskarżonych nie sposób upatrywać w kontekście sprawstwa zarzucanych im czynów jako przemawiającej w kierunku znacznego złagodzenia odpowiedzialności karnej. Z racji związania zasadami etyki zawodowej adwokata brak uprzedniej karalności stanowił niejako warunek wykonywania zawodu. Popełnienie przestępstwa pociągało by za sobą sankcje w postaci odpowiedzialności dyscyplinarnej polegającej na pozbawieniu prawa do wykonywania zawodu.

Do okoliczności obciążających J. W. (1) Sąd zaliczył jego uprzednią karalność. Sąd nie dostrzegł znaczących okoliczności łagodzących. Jako okoliczność łagodzącą w stosunku do J. K. (2) Sąd miał na uwadze jego niekaralność.

Analizując całokształt okoliczności zdarzenia, Sąd doszedł do wniosku, ze adekwatną reakcją prawno- karną na popełnione przez R. B. (1) przestępstwo opisane w pkt II a o będzie kara 3 lat pozbawienia wolności, zaś na popełnione przez R. B. (1) przestępstwo opisane w pkt III a o będzie kara 2 lat pozbawienia wolności.

Mając ma uwadze, iż oskarżony zarzuconego mu czynu opisanego w pkt II i III

dopuścił się w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i korzyść taką osiągnął Sąd za czyn w pkt II orzekł karę grzywny w wysokości 200 stawek dziennych przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 300 złotych, zaś za czyn w pkt III orzekł karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 300 złotych.

Oskarżony przy popełnieniu czynów opisanych w pkt II i III nadużył wykonywanego zawodu a także okazał, że dalsze wykonywanie zagraża istotnym dobrom chronionym prawem. Z tego względu za czyny opisane w pkt II i III Sad orzekł środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu adwokata na okres po 6 lat za każdy czyn.

Mając na uwadze wysokość korzyści majątkowej osiągniętej przestępstwem opisanym w pkt II, Sąd orzekł przepadek kwoty 21.000 złotych.

Mając na uwadze łączność podmiotową i przedmiotową popełnionych czynów, Sąd orzekł karę łączną w z zastosowaniem zasady częściowej absorbcji w wymiarze 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz karę łączną grzywny w wysokości 350 stawek dziennych przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 300 złotych.

Intencją sądu było wymierzenie kary łącznej w wysokości 250 stawek dziennych, co jest dość oczywistym biorąc pod uwagę, że taki wymiar kary łącznej grzywny przekracza sumę kar jednostkowych.

Sad orzekł łączny środek karny zakazu wykonywania zawodu adwokata na okres 10 lat.

Na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności Sąd zaliczył oskarżonego R. B. (1) okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie w dniach 5-7.11.2008 r. tj. 3 (trzy) dni;

Analizując całokształt okoliczności zdarzenia, Sąd doszedł do wniosku, ze adekwatną reakcją prawno- karną na popełnione przez S. B. (1) przestępstwa opisane w pkt IV i V a o będzie kara po 3 lat pozbawienia wolności za każde z nich.

Mając ma uwadze, iż oskarżony zarzuconych mu czynów opisanych w pkt IV i V dopuścił się w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i korzyść taką osiągnął Sąd orzekł za czyny opisany w pkt IV i V karę grzywny w wysokości po 200 stawek dziennych przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 300 złotych, za każdy z nich.

Oskarżony przy popełnieniu czynów opisanych w pkt IV i V nadużył wykonywanego zawodu a także okazał, że dalsze wykonywanie zagraża istotnym dobrom chronionym prawem. Z tego względu Sad orzekł za czyny opisane w pkt IV i V środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu adwokata na okres po 6 lat za każdy z nich.

Mając na uwadze wysokość korzyści majątkowej osiągniętej przestępstwem opisanym w pkt IV, Sąd orzekł przepadek kwoty 20.000 złotych.

Mając na uwadze łączność podmiotową i przedmiotową popełnionych czynów, Sąd orzekł karę łączną w z zastosowaniem zasady częściowej absorbcji w wymiarze 4 lat pozbawienia wolności oraz karę łączną grzywny w wysokości 300 stawek dziennych przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 300 złotych.

Sad orzekł łączny środek karny zakazu wykonywania zawodu adwokata na okres 10 lat.

Na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności Sąd zaliczył oskarżonemu S. B. (1) okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie w dniach 5-7.11.2008 r. tj. 3 (trzy) dni;

Analizując całokształt okoliczności zdarzenia, Sąd doszedł do wniosku, ze adekwatną reakcją prawno- karną na popełnione przez C. M. (1) przestępstwo opisane w pkt VI a o będzie kara 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Mając ma uwadze, iż oskarżony zarzuconego mu czynu dopuścił się w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i korzyść taką osiągnął Sąd orzekł karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 100 złotych.

Mając na uwadze wysokość korzyści majątkowej osiągniętej przestępstwem opisanym w pkt VI, Sąd orzekł przepadek kwoty 10.000 złotych.

Analizując całokształt okoliczności zdarzenia, Sąd doszedł do wniosku, ze adekwatną reakcją prawno- karną na popełnione przez J. K. (2) i J. W. (1) będzie kara po 1 roku pozbawienia wolności.

Mając na uwadze charakter i okoliczności czynu opisanego w pkt VII ao Sąd zawiesił oskarżonym J. K. (2) i J. W. (1) orzeczone kary pozbawienia wolności na okresy po 3 (trzy) lata - tytułem próby. Zawieszając wykonanie kary pozbawienia wolności Sąd miał na uwadze, iż czyn zarzucany oskarżonym miał miejsce w znacznym czasie przed wydaniem orzeczenia. Wymienieni nie uzyskali korzyści majątkowej z popełnionego czynu. W takiej sytuacji orzekanie kary bezwzględnej pozbawienia wolności było by nieuzasadnioną okolicznościami opresją.

W związku z warunkowym zawieszeniem wykonania kary aby wzmocnić realną dolegliwość wynikającą z orzeczonej kary Sąd wymierzył kary grzywny po 100 stawek dziennych przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 30 złotych.

Sąd zasądził od oskarżonych koszty sądowe w wysokości po 1/5 oraz opłaty od orzeczonych kar zgodnie z przepisami ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych.

SSR Wojciech Krawczyk