Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 750/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 sierpnia 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jolanta Hawryszko

Sędziowie:

SSA Urszula Iwanowska (spr.)

SSO del. Gabriela Horodnicka - Stelmaszczuk

Protokolant:

St. sekr. sąd. Katarzyna Kaźmierczak

po rozpoznaniu w dniu 10 sierpnia 2017 r. w Szczecinie

sprawy A. K. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

przy udziale (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G.

o ustalenie braku podstaw do podlegania obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu

na skutek apelacji ubezpieczonej A. K. (1)

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 17 czerwca 2016 r. sygn. akt VI U 907/15

oddala apelację.

SSA Urszula Iwanowska SSA Jolanta Hawryszko SSO del. Gabriela Horodnicka

- Stelmaszczuk

III A Ua 750/16

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 26 października 2015 r., nr (...), Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w G. stwierdził, że A. K. (1) podlegała ubezpieczeniom: emerytalnemu i rentowemu oraz wypadkowemu w okresie od 1 stycznia 2012 r. do 22 lipca 2015 r., jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą, będącą wspólnikiem jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością

W odwołaniu od powyższej decyzji A. K. (1) podniosła, że w spornym okresie nie była jedynym wspólnikiem spółki wobec czego nie można jej uznać za osobę prowadzącą działalność gospodarczą, a tym samym nie podlega ona z tego tytułu ubezpieczeniom za sporny okres. Nadto odwołująca się wskazała, że nie prowadziła działalności gospodarczej, bowiem w lipcu 2011 r. miała poważny wypadek drogowy i z tej przyczyny zbyła część udziałów w spółce. Natomiast od grudnia 2013 r. przebywała na terenie Niemiec, gdzie od 10 lutego 2014 r. podlegała ubezpieczeniom społecznym. Zaś do czerwca 2012 r. odwołująca zatrudniona była w Polsce na 1/10 etatu, a zatem podstawa winna być wyliczona z uwzględnieniem opłaconych składek za ten okres.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania wskazując, że z Krajowego Rejestru Sądowego wynika, że w okresie od 11 lutego 2011 r. ubezpieczona była jedynym wspólnikiem spółki i nie zgłosiła się z tego tytułu do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego. Organ rentowy przyznał, że od 12 lipca 2011 r. do 31 grudnia 2011 r. ubezpieczona zatrudniona była na cały etat, a od 1 stycznia 2012 r. do 31 sierpnia 2012 r. na 1/10 etatu w spółce (...). A zatem za okres od 12 lipca 2011 r. do 31 grudnia 2011 r. odwołująca się winna być zgłoszona tylko do ubezpieczenia zdrowotnego, zaś za okres od 1 stycznia 2012 r. do 25 lipca 2012 r. – do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego. Jednocześnie organ rentowy wskazał, że za okres podlegania ubezpieczeniom na terenie Niemiec skarżąca nie przedłożyła żadnego dowodu.

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w G. poparła stanowisko odwołującej.

Wyrokiem z dnia 17 czerwca 2016 r. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję i ustalił, że A. K. (1) nie podlega jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą jako wspólnik jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (...) od 10 lutego 2014 r. do 22 lipca 2015 r. ubezpieczeniom społecznym (punkt I), oddalił odwołanie w pozostałym zakresie (punkt II) oraz zniósł wzajemnie koszty procesu (punkt III).

Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

A. K. (1) w okresie od 12 lipca 2011 r. do 31 grudnia 2011 r. zatrudniona była na pełen etat w firmie (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w G.. Następnie w okresie od 1 stycznia 2012 r. do 31 sierpnia 2012 r. pracowała w tej spółce w wymiarze 1/10 etatu.

Od 1 stycznia 2012 r. do 22 lipca 2015 r. A. K. (1) była jedynym wspólnikiem (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Za okres od 1 stycznia 2012 r. do 9 lutego 2014 r. podlegała jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność będąca wspólnikiem jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością obowiązkowym ubezpieczeniom: emerytalnemu i rentowemu oraz wypadkowemu.

W okresie od 10 lutego 2014 r. do 22 lipca 2015 r. skarżąca pracowała na terenie Niemiec i podlegała ubezpieczeniom społecznym w Niemczech.

Po ustaleniu powyższego stanu faktycznego oraz na podstawie art. 9 pkt. 1 i 1a, art. 13 ust. 4, art. 8 ust. 6 pkt. 4, art. 12 ust. 1, art. 18 ust. 8, art. 20 ust. 1, art. 36 i 38 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (j. t. Dz. U. z 2015 r., poz. 121 ze zm.; powoływana dalej jako: ustawa systemowa), art. 81 ust. 2 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (j. t. Dz. U. z 2015 r., poz. 581), a także art. 13 ust. 3 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr (...) z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego (Dz.U. UE.L.04.166.1, zwane rozporządzeniem podstawowym) i art. 16 ust. 1-3, art. 19 ust. 2 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr (...) z dnia 16 września 2009 r. dotyczące wykonywania rozporządzenia (WE) nr (...) w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego (Dz.U.UE.L.09.284.1, zwane rozporządzeniem wykonawczym) szczegółowo regulują tryb ustalania ustawodawstwa właściwego (w tym wstępnego), Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie zasługiwało w części na uwzględnienie.

Sąd pierwszej instancji zaznaczył, że decydujące w przedmiotowej sprawie było ustalenie, czy w okresie od dnia 1 stycznia 2012 r. do dnia 22 lipca 2015 r. A. K. (1) podlegała ubezpieczeniom jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność będąca jedynym wspólnikiem jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. W celu ustalenia czy ubezpieczona podlegała ubezpieczeniom w spornym okresie, sąd dopuścił dowód z zeznań odwołującej A. K. (1) oraz przedstawiciela spółki (...), a także dokonał analizy dokumentów zawartych w aktach sprawy oraz aktach organu rentowego. W ocenie tego sądu analiza zgromadzonego materiału dowodowego nie pozwoliła na ustalenie jakoby odwołująca nie była jedynym wspólnikiem spółki (...) Sąd Okręgowy podkreślił, że brak jest wiarygodnych dowodów na to, by przelewy dokonywane pomiędzy A. K. (1) i A. K. (2) dotyczyć miały sprzedaży udziałów w spółce. Osoby te zeznały co prawda, że dokonane zostały dwa przelewy tytułem zapłaty za udziały w spółce, lecz analiza wyciągów bankowych dołączonych do akt sprawy prowadzi jedynie do wniosku, że przelewów różnych kwot pieniędzy pomiędzy skarżącą i jej siostrą było dużo więcej, a nadto były to przelewy bez określonych tytułów wpłat. Tym samym, w ocenie sądu, wydruki z konta bankowego dołączone do akt sprawy nie stanowią miarodajnego dowodu, potwierdzającego dokonanie zapłaty za sprzedaż udziałów w spółce (...).

Dalej jako kolejną okoliczność wskazującą, że sprzedaż udziałów w spółce nie została dokonana sąd pierwszej instancji podniósł fakt, że nie dokonano rozliczeń podatkowych z tytułu rzekomej sprzedaży udziałów. Tymczasem odpłatne zbycie udziałów w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością, powoduje powstanie przychodu z kapitałów pieniężnych, o których mowa w art. 17 ust. 1 pkt 1 lit. a ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2012 r., poz. 361). Transakcja taka podlega zatem wykazaniu w zeznaniach podatkowych.

Nadto Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że stan zmiany udziałów w spółce nie został zgłoszony we właściwym rejestrze. Zgodnie zaś z art. 38 pkt 8 ustawy z dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym (j. t. Dz. U. z 2016 r., poz. 687) sprzedaż udziałów w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością winna zostać zgłoszona do rejestru przedsiębiorców. W myśl art. 17 ust. 1 tej ustawy, domniemywa się, że dane wpisane do rejestru są prawdziwe. Jeżeli dane wpisano do Rejestru niezgodnie ze zgłoszeniem podmiotu lub bez tego zgłoszenia, podmiot ten nie może zasłaniać się wobec osoby trzeciej działającej w dobrej wierze zarzutem, że dane te nie są prawdziwe, jeżeli zaniedbał wystąpić niezwłocznie z wnioskiem o sprostowanie, uzupełnienie lub wykreślenie wpisu.

Odnośnie okresu zatrudnienia ubezpieczonej w firmie (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w G.: na pełen etat od 12 lipca 2011 r. do 31 grudnia 2011 r., a następnie na 1/10 etatu od 1 stycznia 2012 r. do 31 sierpnia 2012 r., sąd pierwszej instancji podkreślił, mając na uwadze wskazane wyżej przepisy, iż w pierwszym ze wskazanych okresów skarżąca winna jako osoba prowadząca działalność w formie jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością zgłosić się tylko do ubezpieczenia zdrowotnego, zaś w drugim okresie – zgłosić się do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych: emerytalnego, rentowego i wypadkowego oraz obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego. W tym zakresie sąd ten w pełni poparł stanowisko organu rentowego.

Natomiast Sąd Okręgowy uznał, że na uwzględnienie zasługiwał zarzut skarżącej w zakresie braku obowiązku podlegania przez nią ubezpieczeniom w kraju za okres świadczenia pracy na terenie Niemiec od 10 lutego 2014 r. do 22 lipca 2015 r. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w ocenie sądu meriti potwierdził, że we wskazanym okresie ubezpieczona pracowała i podlegała ubezpieczeniom na terenie Niemiec. Zgodnie z przepisami rozporządzenia podstawowego, osoba która normalnie wykonuje pracę najemną i pracę na własny rachunek w różnych Państwach Członkowskich podlega ustawodawstwu Państwa Członkowskiego, w którym wykonuje swą pracę najemną. Ostatecznie w decyzji z dnia 2 czerwca 2016 r., nr (...), organ rentowy zgodził się z tym zarzutem skarżącej stwierdzając, że w okresie od 10 lutego 2014 r. do 22 lipca 2015 r. A. K. (1) podlegała ustawodawstwu niemieckiemu. Na marginesie jedynie wskazać należy, że decyzja ta nie miała wpływu na rozstrzygnięcie sprawy, albowiem niezależnie od tego czy organ rentowy był czy też nie uprawniony do orzekania o podleganiu ubezpieczeniom na terenie Niemiec, to w decyzji tej organ nie orzekł o tym, że A. K. (1) nie podlega ubezpieczeniom na terenie Polski. Mając jednak na uwadze treść uzgodnień dokonanych z niemiecką instytucją ubezpieczeniową i przepisy wskazanych wyżej rozporządzeń, nie ulega wątpliwości, że w omawianym spornym okresie skarżąca podlegała ustawodawstwu niemieckiemu.

Dalej sąd pierwszej instancji wyjaśnił, że oceniając materiał dowodowy dał wiarę zeznaniom ubezpieczonej jedynie co do świadczenia przez nią pracy na terenie Niemiec od 10 lutego 2014 r. do 22 lipca 2015 r., albowiem okoliczność ta znajduje potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w aktach. Ostatecznie również organ rentowy uznał, że w tym okresie skarżąca podlegała ubezpieczeniom na terenie Niemiec. W pozostałym zakresie sąd meriti nie dał wiary zeznaniom skarżącej, jak również nie dał wiary zeznaniom świadka A. K. (2). Ich zeznania co do okoliczności zakupu udziałów w spółce nie znajdują potwierdzenia w dowodach zgromadzonych w aktach sprawy. Przy czym sąd ten miał na uwadze, że A. K. (2) jest siostrą ubezpieczonej, pozostaje z nią w dobrych relacjach i z racji łączącego świadka ze skarżącą pokrewieństwa, świadek mogła być zainteresowana składaniem zeznań w sposób korzystny dla odwołującej. Ubezpieczona wielokrotnie prostowała swoje zeznania (co do roku, w którym zakupiła od siostry udziały w spółce, co do wysokości zakupionych udziałów). Sprzeczności i niekonsekwencja w jej zeznaniach uprawdopodabniają jedynie wersję organu rentowego. Ubezpieczona jak i świadek podnosiły, że zawierały ze sobą jedynie ustne umowy, a zapłaty za zakupione udziały dokonywały częściowo przelewami a częściowo gotówką. Z braku jakichkolwiek innych dowód potwierdzających tę okoliczność, w sytuacji gdy organ rentowy temu zaprzeczał, to na odwołującej się spoczywał ciężar udowodnienia faktu zawarcia tych umów i dokonania stosownych zapłat za udziały w spółce. Skarżąca temu zadaniu - w ocenie sądu meriti - nie sprostała i okoliczności tej nie udowodniła. W świetle całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy Sąd Okręgowy przyjął, że trudno uznać zeznania tych osób za wiarygodne, stanowiące podstawę ustaleń faktycznych w sprawie.

Jednocześnie Sąd Okręgowy wskazał, że zgodnie z wyrażoną w art. 232 k.p.c. w związku z art. 6 k.c. zasadą kontradyktoryjności, ciężar dowodu spoczywa na stronach postępowania cywilnego. To one, a nie sąd, są wyłącznym dysponentem toczącego się postępowania i one wreszcie ponoszą odpowiedzialność za jego wynik. Przepis art. 6 k.c. stanowi, iż ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Przepis art. 232 § 1 zd. 1 k.p.c. stanowi natomiast odpowiednio, że strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Sąd Najwyższy charakteryzując art. 232 k.p.c., stwierdził, że na sądzie rozpoznającym sprawę nie spoczywa powinność zarządzania dochodzeń mających na celu uzupełnienie i wyjaśnienie twierdzeń stron oraz poszukiwanie dowodów na ich udowodnienie. Do sądu nie należy przeprowadzanie z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach, a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1996 r., I CKU 45/96, OSNC 1997/5-6/76).

Mając na uwadze powyższe rozważania, sąd pierwszej instancji na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję i ustalił, że odwołująca A. K. (1) nie podlega jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą jako wspólnik jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością ubezpieczeniom społecznym za okres od 10 lutego 2014 r. do 22 lipca 2015 r., zaś w pozostałym zakresie, na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. odwołanie skarżącej oddalił.

Mając na uwadze wynik procesu, o kosztach procesu sąd ten orzekł na podstawie art. 100 k.p.c.

Z powyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim w całości nie zgodziła się A. K. (1), która działając przez pełnomocnika w wywiedzionej apelacji zarzuciła mu:

- naruszenie przepisów postępowania tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez jednostronną i nielogiczną ocenę zgromadzonego materiału dowodowego i ustalenie, iż w dniu 2 grudnia 2011 r. nie doszło do zbycia przez ubezpieczoną A. K. (1) 9 udziałów w spółce (...) sp. z o.o. w G. na rzecz A. K. (2), i uznanie przez to, że A. K. (1) w okresie od 1 stycznia 2012 r. do 9 lutego 2014 r. pozostawała jedynym wspólnikiem spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, co w związku z art. 8 ust 6 pkt 1 ustawy systemowej zobowiązywało ją do płacenia składek na ubezpieczenia społeczne.

Mając na uwadze powyższe apelująca wniosła o:

- uchylenie zaskarżonego wyrok i zmianę zaskarżonej decyzji w ten sposób, że A. K. (1) nie podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym (emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu) w okresie od 1 stycznia 2012 r. do 22 lipca 2015 r. jako jedyny (...) sp. z o.o. w G.

W uzasadnieniu skarżąca między innymi podkreśliła, że w niniejszej sprawie dowiodła, iż w dniu 2 grudnia 2011 r. zbyła na rzecz A. K. (2) 9 udziałów w spółce (...) sp. z o.o. w G. przez co przestała być jej jednoosobowym wspólnikiem. Na tę okoliczność bowiem ubezpieczona przedłożyła do akt sprawy potwierdzenie przelewu kwoty 9.900 zł czym dowiodła, że wskutek zbycia udziałów dokonane zostało przesunięcie na jej rzecz środków pieniężnych z rachunku nabywcy. Transakcja nie była pozorna, a wiązała się ze spełnieniem określonych obowiązków po obu jej stronach. Nadto skarżąca wskazała, że okoliczność powyższa została potwierdzona zeznaniami nabywcy tych udziałów - A. K. (2), która spójnie i logicznie oraz w sposób jednoznaczny określiła cel przelewu z dnia 2 grudnia 2011 r. twierdząc, iż stanowił on zapłatę za 9 udziałów w spółce (...). W ocenie apelującej odebrane na rozprawie zeznania świadka A. K. (2) i potwierdzenie transakcji z dnia 2 grudnia 2011 r. stanowią wystarczającą podstawę do uznania, iż w okresie 1 stycznia 2012 r. do 9 lutego 2014 r. A. K. (1) nie była jedynym wspólnikiem spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, a zatem nie podlegała obowiązkowi zapłaty składek na ubezpieczenia społeczne.

Zdaniem skarżącej nie ma racji Sąd Okręgowy odejmując powyższym dowodom przymiotu wiarygodności tylko na podstawie stosunku pokrewieństwa ubezpieczonej i świadka, ich dobrych relacji, czy też na podstawie faktu, iż prócz przelewu ceny za udziały pomiędzy nimi miały miejsce inne transakcje nie mające związku z przedmiotem sprawy. Zaś samo zaprzeczenie organu rentowego nie stanowi dowodu przeciwnego dla twierdzeń i dowodów podnoszonych przez ubezpieczoną.

Nadto apelująca podniosła, że bez znaczenia dla oceny wskazanych dowodów jest fakt, iż sprzedaży udziałów nie ujawniono w rejestrze przedsiębiorców skoro zgodnie z art. 38 pkt 8 lit c ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym ujawnieniu w rejestrze przedsiębiorców podlegają tylko tacy wspólnicy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, którzy posiadają niemniej niż 10% udziałów.

W ocenie ubezpieczonej Sąd Okręgowy dokonując jednostronnej i nierzetelnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego naruszył przepisy art. 233 § 1 k.p.c. co miało istotny wpływ na treść skarżonego orzeczenia.

Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonej nie zasługiwała na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji jest prawidłowe. Sąd Okręgowy właściwie przeprowadził postępowanie dowodowe, w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego oraz dokonał trafnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, w konsekwencji prawidłowo ustalając stan faktyczny sprawy. Dlatego też Sąd Apelacyjny podziela w całości ustalenia faktyczne, a także rozważania prawne zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku i przyjmuje je za własne, co czyni zbytecznym ich ponowne szczegółowe przytaczanie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98, OSNAP 1999/24/776 oraz z dnia 22 lutego 2010 r., I UK 233/09, LEX nr 585720 i z dnia 24 września 2009 r., II PK 58/09, LEX nr 558303, czy postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 2012 r., II PK 278/11, LEX nr 12144574). Rozpoznając sprawę sąd pierwszej instancji nie naruszył tak norm prawa materialnego, jak i zasad postępowania, które uzasadniałyby uwzględnienie wniosków apelacji.

Należy zauważyć, że istotą sporu w niniejszej sprawie, w świetle zarzutów apelacji oraz dotychczasowego przebiegu postępowania, pozostawało ustalenie czy w spornym okresie A. K. (1) była jedynym udziałowcem spółki (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, co rodzi obowiązek ubezpieczenia społecznego, a w konsekwencji opłacania z tego tytułu stosownych składek.

Apelacja ubezpieczonej sprowadza się do zarzutów naruszenia prawa procesowego przez dokonanie nieprawidłowej, jednostronnej oraz wybiórczej oceny dowodów zgromadzonych w sprawie i błędne przyjęcie, że ubezpieczona nie udowodniła dokonania sprzedaży udziałów w spółce (...) na rzecz swojej siostry A. K. (2).

Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie oraz ustalony przez sąd pierwszej instancji stan faktyczny sprawy nie pozwala na uwzględnienie zarzutów apelacji i dokonania wnioskowanego przez apelująca ustalenia.

W tym miejscu należy podkreślić, że dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. – przekroczenia przez Sąd granic swobodnej oceny dowodów, nie wystarcza podnoszenie wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych w przedstawionym stanie faktycznym, który w przekonaniu skarżącej nie odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest wykazanie przez skarżącą, że zastosowane przez sąd pierwszej instancji kryteria oceny wiarygodności materiału dowodowego były oczywiście błędne. Zgodnie z przyjętym od lat w orzecznictwie stanowiskiem, za niewystarczające należy uznać oparcie przez skarżącą zarzutów apelacji na własnym przekonaniu o innej, niż przyjął Sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 listopada 1998 r., III CKN 4/98, LEX nr 50231).

Sąd Apelacyjny nie podzielił stanowiska ubezpieczonej odnośnie dokonania sprzedaży 9 udziałów w jej spółce na rzecz siostry A. K. (2) w dniu 2 grudnia 2011 r. Również w ocenie sądu odwoławczego sprzedaż taka nie miała miejsca. Zebrany materiał dowodowy wskazywał co prawda na fakt, że pomiędzy A. K. (1) oraz A. K. (2) dochodziło do przelewów pieniężnych poprzez rachunki bankowe, jednak nie pozwolił na ustalenie czego dotyczyły poszczególne wpłaty, a w szczególności, że miały związek ze sprzedażą udziałów w spółce. Należy wyraźnie podkreślić, co też uczynił już Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że wydruki z konta bankowego dołączone do akt sprawy nie stanowią miarodajnego dowodu, potwierdzającego dokonanie zapłaty za sprzedaż udziałów w spółce (...), w szczególności mając na względzie, że tytuły przelewów brzmiały każdorazowo „wpłata”. Nie dokonano ponadto żadnych rozliczeń podatkowych z tytułu wskazywanej sprzedaży, ani też nie ujawniono jej w stosownych rejestrach. Jakkolwiek słusznie argumentowała apelująca, że nie miała takiego obowiązku, to niedostateczne udokumentowanie rzekomej sprzedaży może w zakresie swych skutków obciążać wyłącznie A. K. (1). Trafnie sąd pierwszej instancji podniósł, że stosownie do art. 17 ust. 1 ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym, domniemywa się, że dane wpisane do rejestru są prawdziwe, zaś jeżeli dane wpisano do Rejestru niezgodnie ze zgłoszeniem podmiotu lub bez tego zgłoszenia, podmiot ten nie może zasłaniać się wobec osoby trzeciej działającej w dobrej wierze zarzutem, że dane te nie są prawdziwe. Trudno zarazem w okolicznościach sprawy zarzucić organowi rentowemu istnienie złej wiary, skoro jedynie realizował on swoje obowiązki ustawowe w zakresie administrowania Funduszem Ubezpieczeń Społecznych. Niezależnie od powyższego wydaje się oczywistym, że gdyby faktycznie ubezpieczona nie była jedynym wspólnikiem, dysponowałaby innym materiałem dowodowym wskazującym na działania zgromadzenia wspólników w okresie prawie 3 lat. Nie przedstawiono jednak tego rodzaju dokumentów, co jedynie utwierdza Sąd Apelacyjny w przekonaniu, że do żadnej sprzedaży udziałów w istocie nie doszło. W takich okolicznościach ocena materiału dowodowego również w postaci zeznań ubezpieczonej i świadka A. K. (2) dokonana przez sąd pierwszej instancji jest swobodna, a nie dowolna wbrew twierdzeniom apelującej.

Z powyższego zatem wyraźnie wynika, że ubezpieczona nie wykazała w toku postępowania, że w spornym okresie (od 1 stycznia 2012 r. do 10 lutego 2014 r. nie była jedynym wspólnikiem (...), zaś mając na względzie, że od 1 stycznia 2012 r. była zatrudniona jedynie na 1/10 etatu w firmie (...), to w podanym okresie winna była zgłosić się do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych: emerytalnego, rentowego i wypadkowego oraz obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego.

Jednocześnie niekwestionowane pozostawało na etapie postępowania apelacyjnego ustalenie, że z uwagi na podjęcie pracy i objęcie ubezpieczeniami społecznymi w Niemczech od 10 lutego 2014 r. ubezpieczona nie podlegała tym ubezpieczeniom w kraju. W zgodzie z powyższym Sąd Apelacyjny jedynie dla porządku za sądem pierwszej instancji przypomina, że osoba która normalnie wykonuje pracę najemną i pracę na własny rachunek w różnych Państwach Członkowskich podlega ustawodawstwu Państwa Członkowskiego, w którym wykonuje swą pracę najemną. Z uwagi zaś na niesporność powyższego uregulowania w sytuacji ubezpieczonej, Sąd Apelacyjny przyjął, że A. K. (1) winna być objęta obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi i ubezpieczeniem zdrowotnym do 9 lutego 2014 r.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako niezasadną.

SSA Urszula Iwanowska SSA Jolanta Hawryszko SSO del. Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk