Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 650/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 grudnia 2015 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Zbigniew Ciechanowicz (spr.)

Sędziowie:

SO Karina Marczak

SR del. Anna Dulska

Protokolant:

Mariusz Toczek

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 2 grudnia 2015 roku w S.

sprawy z powództwa P. W. i K. W.

przeciwko Gminie M. S.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powodów od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie z dnia 10 lutego 2015 roku, sygn. akt III C 1695/14

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że

a.  w punkcie I. zasądza od pozwanej Gminy M. S. na rzecz powodów P. W. i K. W. kwotę 850 (osiemset pięćdziesiąt) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 31 grudnia 2013 roku i oddala powództwo w pozostałym zakresie;

b.  w punkcie II. znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania;

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3.  znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania apelacyjnego.

SSO Karina Marczak SSO Zbigniew Ciechanowicz SSR del. Anna Dulska

Uzasadnienie wyroku z dnia 2 grudnia 2015 r.:

Pozwem wniesionym dnia 16 czerwca 2014 r. K. W. i P. W. wnieśli o zasądzenie od Gminy M. S. kwoty 1 275 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 31 grudnia 2013 roku do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania. Uzasadniając powyższe żądanie powodowie wskazali, że zarejestrowali w Urzędzie Miejskim w S. sprowadzone z zagranicy trzy samochody i uiścili w kasie urzędu kwotę 500 zł za wydanie karty pojazdu każdego z samochodów, zgodnie z treścią § 1 ust. 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 28 lipca 2003 r. w sprawie wysokości opłat za kartę pojazdu. Powodowie powołali się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 stycznia 2006 r., wskazując, iż Trybunał orzekł, że opłata przekraczająca kwotę 75 zł jest nienależna. Podnieśli, że zażądali zwrotu nienależnie pobranych kwot, ale pozwana odmówiła zwrotu żądanej sumy.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty, wydanego w postępowaniu upominawczym w dniu 9 września 2014 roku pozwana Gmina M. S. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu. Podniosła, że powodowie nie dołączyli do pozwu dowodu rejestracji pojazdu P. (...) a także dowodów uiszczenia opłat związanych z dokonanymi rejestracjami pojazdów. Ponadto, środki pochodzące z opłat za karty pojazdu uiszczone przez powodów w 2005 oraz 2006 roku były dochodami gminy i w tych latach zostały rozdysponowane, co oznacza, że po stronie pozwanej nie występuje stan wzbogacenia a Gmina nie mogła liczyć się z obowiązkiem ich zwrotu. Podstawa zadania nie może być przepis art. art. 417 § 1 k.c. oraz przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu, co wynika z faktu, że w chwili pobierania opłaty pozwana działała w granicach obowiązującego prawa, a w świetle aktualnie obowiązującego rozporządzenia ma podstawę pobranie opłaty w kwocie 75 zł za kartę pojazdu.

Wyrokiem z dnia 10 lutego 2015 roku sąd Rejonowy Szczecin- Centrum w Szczecinie (sygn. akt III C 1695/14) oddalił powództwo P. W. i K. W. przeciwko Gminie M. S. o zapłatę ( pkt I) oraz zasądził od powodów solidarnie na rzecz strony pozwanej kwotę 180 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu ( pkt II).

Sąd Rejonowy oparł powyższe rozstrzygnięcie na ustalonym w sposób następujący stanie faktycznym i rozważaniach prawnych:

Powodowie w dniu 25 listopada 2005 roku uzyskali od Prezydenta Miasta S. decyzję o rejestracji pojazdu marki P. (...), o nr nadwozia (...) oraz numerze rejestracyjnym (...). Powodom została wydana karta pojazdu nr (...). W dniu 27 marca 2006 roku uzyskali od Prezydenta Miasta S. decyzję o rejestracji pojazdu marki P. (...), o nr nadwozia (...) oraz numerze rejestracyjnym (...). Powodom została wydana karta pojazdu nr (...). Pismami z dnia 16 grudnia 2013 roku a następnie z dnia 7 stycznia 2014 roku powodowie wezwali Prezydenta Miasta S. do zwrotu opłaty pobranej za wydanie kart pojazdu. W odpowiedzi pozwana pismem z dnia 20 grudnia 2013 roku i pismem z dnia 10 stycznia 2014 roku odmówiła zapłaty.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że żądanie powodów nie zasługiwało na uwzględnienie. Okolicznością sporną, kwestionowaną w pierwszej kolejności przez pozwaną, było niewykazanie w sposób niewątpliwy uiszczenia na rzecz pozwanej opłaty w kwocie 1 500 zł za wydanie kart pojazdów. Sąd wskazał, iż zgodnie z ogólną zasadą rozkładu ciężaru dowodu wyrażoną w art. 6 k.c. – na powodach spoczywał obowiązek jej wykazania i według jego oceny powyższemu nie uczynili zadość. W celu wykazania zasadności żądania przedłożyli Decyzję z dnia 25 listopada 2005 roku i Decyzję z dnia 27 marca 2006 roku oraz korespondencję pomiędzy stronami. Nie stawili się na rozprawie i nie złożyli wyjaśnień, które przyczyniłyby się do rozwiania wątpliwości sądu co do przedstawionego roszczenia. Wzmiankowane decyzje dotyczyły wyłącznie rejestracji dwóch pojazdów a nie trzech. Ponadto, nie przedstawiono żadnego dowodu uiszczenia spornych opłat na rzecz pozwanej. wpłaty na rzecz powoda jakiejkolwiek kwoty. Zasadności żądania pozwu, w ocenie Sądu nie dowodzi także treść pism z dnia 16 grudnia 2013 roku oraz z dnia 7 stycznia 2014 roku, ponieważ dokumenty te – jako dokumenty prywatne – stanowią, zgodnie z przepisem art. 245 k.p.c., jedynie dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wnieśli powodowie, zaskarżając go w całości. Orzeczeniu Sądu Rejonowego zarzucono, naruszenie:

- art. 410 k.c. w zw. z art. 405 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie przez Sąd I instancji, że opłata uiszczona przez powodów za wydanie karty pojazdu w wysokości ustalonej rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 28 lipca 2013 roku w sprawie wysokości opłat za kartę pojazdu nie stanowi świadczenia nienależnego i w konsekwencji przyjęcie, że pozwany nie wzbogacił się bezpodstawnie kosztem powodów i nie jest zobowiązany do zwrotu pobranej opłaty;

- art. 409 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie w niniejszej sprawie i bezzasadne uznanie, że pozwany nie jest wzbogacony oraz, że przyjmując opłatę od powodów za wydanie przedmiotowej karty pojazdu w wysokości ustalonej ww. rozporządzeniem nie mógł liczyć się z obowiązkiem jej zwrotu;

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie i przyjęcie, że strona powodowa nie wykazała zasadności dochodzonego przez nią roszczenia a w konsekwencji oddalenie powództwa.

Wskazując na powyższe zarzuty wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku i zasadzenie od pozwanej na rzecz powodów kwoty 1.275 złotych tytułem nienależnie pobranej opłaty za wydanie karty pojazdu wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 31 grudnia 2013 roku oraz zasądzenie na ich rzecz od strony pozwanej kosztów postepowania za obie instancje. Apelacja zawierała także wniosek ewentualny o uchylenie zaskarżonego orzeczenia oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

W uzasadnieniu apelacji powodowie wskazali, że wyrokiem z dnia 17 stycznia 2006 roku Trybunał Konstytucyjny orzekł o niekonstytucyjności oraz niezgodności z przepisami ustawy o ruchu drogowym- przepisu § 1 ust. 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 28 lipca 2003 roku, przewidującego pobranie opłaty za kartę pojazdu w kwocie 500 złotych. Pomimo tego, że utrata mocy obowiązującej wskazanej regulacji została odroczona do dnia 1 maja 2006 roku, to ów przepis od samego początku był sprzeczny z wyżej wymienionymi aktami oraz prawem wspólnotowym. W tym zakresie powodowie przywołali stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uchwale z dnia 16 maja 2007 roku, sygn. akt III CZP 35/07. W rezultacie opłata za kartę pojazdu pobrana od powodów w wysokości przewyższającej 75 złotych stanowi świadczenie nienależne w rozumieniu art. 410 § 2 k.p.c. Strona pozwana jako bezpodstawnie wzbogacona jest zobowiązana do zwrotu uzyskanej korzyści. Gmina z tym obowiązkiem winna liczyć się od początku, w sytuacji gdy opłata pobrana przewyższała koszty wydania karty pojazdu o 425 złotych. Po wtóre, skuteczne powoływanie się na fakt braku wzbogacenia wymaga wykazania tej okoliczności. W przypadku gdy korzyść stanowi suma pieniężna to samo wyzbycie się jej nie powoduje braku wzbogacenia, bowiem w przepisie art. 409 k.c. chodzi o takie zużycie, które nie pozostawia stanu wzbogacenia. Zainwestowanie przez pozwaną całości lub części tych kwot nie czyni zatem zadość przesłance wygaśnięcia obowiązku ich zwrotu. Kończąc strona apelująca podniosła, iż w sposób należyty wykazała zasadność dochodzonego roszczenia załączonymi do pozwu dokumentami.

W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o jej oddalenie oraz zasądzenie na jej rzecz od powodów, solidarnie kosztów postępowania za drugą instancję.

W dniu 23 listopada 2015 roku powodowie wnieśli pismo, do którego przedłożyli dokumenty w postaci:

- Decyzji Prezydenta Miasta S. z dnia 25 listopada 2005 roku nr BOI. (...) w sprawie rejestracji pojazdu marki P. (...), nr nadwozia (...) i wydania dowodu rejestracyjnego numer i seria (...),

- Decyzji Prezydenta Miasta S. z dnia 7 kwietnia 2005 roku nr BOI. (...) w sprawie rejestracji pojazdu marki P. (...), nr nadwozia (...) i wydania dowodu rejestracyjnego numer i seria (...),

- Decyzji Prezydenta Miasta S. z dnia 27 marca 2006 roku nr BOI. (...) w sprawie rejestracji pojazdu marki P. (...), nr nadwozia (...) i wydania dowodu rejestracyjnego numer i seria (...).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja zasługiwała na częściowe uwzględnienie.

W sprawie niniejszej powodowie wystąpili z żądaniem zapłaty na ich rzecz kwoty 1275 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 31 stycznia 2013 roku, tytułem nienależnie pobranej opłaty za wydanie kart pojazdu do trzech samochodów tj. dla samochodu marki: P. (...) nr rej (...), P. (...) nr rej (...) oraz P. (...) nr rej (...). Powodowie dowodzili, iż kwoty te zostały pobrane nienależenie w wysokości przekraczającej kwotę 75 złotych od każdej z kart (500 - 75x3 = (...)). Jako podstawę prawną powództwa wskazano art. 410 § 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c..

W związku powyższym, zauważyć należy, iż przepis art. 410 § 1 k.c. wskazuje jednoznacznie, iż instytucja nienależnego świadczenia stanowi postać bezpodstawnego wzbogacenia. Do powstania zobowiązania z tego tytułu dochodzi w ten sposób, że wzbogacony uzyskuje bez podstawy prawnej korzyść majątkową w wyniku spełnienia świadczenia przez zubożonego. Zatem nienależne świadczenie od bezpodstawnego wzbogacenia odróżnia to, że do jego zaistnienia konieczne jest spełnienie świadczenia, a nie jakiekolwiek inne przesunięcie majątkowe, nie będące świadczeniem (jak w pozostałych wypadkach bezpodstawnego wzbogacenia). Poszczególne sytuacje, w których świadczenie jest nienależne, zostały wyczerpująco przedstawione w art. 410 § 2 k.c.

Mianowicie, ustawodawca przewidział, iż świadczenie jest nienależne, jeżeli: 1. ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył; 2. podstawa świadczenia odpadła; 3. zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty; 4. czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia.

Z powyższym przepisem koresponduje art. 405 k.c., stosownie do którego treści, kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości.

W kontekście rozpoznawanej sprawy, w związku ze stanowiskiem strony pozwanej, która zakwestionowała fakt uiszczenia przez powodów opłat za wydanie kart pojazdu, na powodach spoczywał ciężar wykazania, iż świadczenie takie zostało spełnione. Nie budzi przeto wątpliwości, że wykazanie tej okoliczności, jest jedną z przesłanek warunkujących uwzględnienie żądania opartego o treść art. 410 § 2 k.c. Tylko bowiem stwierdzenie że świadczenie istotnie zostało spełnione otwiera drogę do badania czy świadczenie było nienależne w rozumieniu § 2 art. 410 k.c.

Sąd Okręgowy nie podzielił oceny Sądu Rejonowego, by powodowie nie wykazali faktu uiszczenia przez nich opłaty za wydanie karty pojazdu, przy czym uwaga ta dotyczy jedynie samochodu marki P. (...) nr rej. (...) oraz P. (...) nr rej. (...). Dowodami to potwierdzającymi są przedłożone wraz z pozwem decyzje wydane przez Prezydenta Miasta S. z dnia 25 listopada 2005 roku nr BOI. (...) w przedmiocie rejestracji samochodu marki P. (...) (k. 7) oraz decyzja z dnia 27 marca 2006 toku nr BOI. (...) w przedmiocie rejestracji samochodu marki P. (...) (k. 8). Stosownie do przepisu art. 73 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku- Prawo o ruchu drogowym, rejestracji pojazdu dokonuje na wniosek właściciela właściwy organ w drodze decyzji administracyjnej (tak Naczelny Sąd Administracyjny w uchwale składu pięciu sędziów z dnia 15 listopada 1999 roku w sprawie OPK 24/99). Dokonując rejestracji, organ wydaje dowód rejestracyjny i zalegalizowane tablice rejestracyjne oraz nalepkę kontrolną, jeżeli jest wymagana. Kartę pojazdu wydaje również właściwy organ rejestrując pojazd samochodowy (art. 77 ust. 3 Prawa o ruchu drogowym). Oznacza to, że wydanie karty pojazdu samochodowego, tak jak wydanie dowodu rejestracyjnego i tablic rejestracyjnych oraz nalepki kontrolnej, jest nierozerwalnie związane z wydaniem decyzji administracyjnej o zarejestrowaniu pojazdu. Nie jest możliwe wydanie tych dokumentów bez wydania decyzji o zarejestrowaniu pojazdu. Wydanie karty pojazdu, tak jak wydanie dowodu rejestracyjnego, jest prostą konsekwencją rejestracji pojazdu, następuje w toku rejestracji pojazdu i nie stanowi odrębnej sprawy. Składając wniosek o zarejestrowanie pojazdu, właściciel pojazdu obowiązany jest uiścić opłaty za wydanie dowodu rejestracyjnego (pozwolenia czasowego), tablic rejestracyjnych oraz karty pojazdu. Uiszczenie tych opłat jest warunkiem zarejestrowania pojazdu, co oznacza, że wydanie decyzji o zarejestrowaniu pojazdu jest uzależnione od uprzedniego uiszczenia tych opłat. Skoro bowiem dowód rejestracyjny, tablice rejestracyjne i kartę pojazdu organ może wydać, jeżeli dokonuje rejestracji pojazdu (wydaje decyzję administracyjną o zarejestrowaniu pojazdu), to od wniesienia opłat za dowód rejestracyjny, tablice rejestracyjne i kartę pojazdu ustawa uzależnia wydanie decyzji administracyjnej w sprawie zarejestrowania pojazdu. Do takich opłat ma zastosowanie art. 261 kpa, a więc podanie właściciela z wnioskiem o zarejestrowanie pojazdu podlega zwrotowi, jeżeli opłaty te nie zostały uiszczone (art. 261 § 2 kpa), a wnoszącemu podanie przysługuje zażalenie na postanowienie o zwrocie podania (art. 261 § 3 kpa), następnie zaś skarga do sądu administracyjnego (art. 3 § 2 pkt 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, Dz.U. z 2002 roku, Nr 153, poz. 1270 ze zm.).

Powyższe oznacza, iż z faktu dokonania rejestracji pojazdu w drodze domniemania faktycznego, o którym stanowi przepis art. 231 k.p.c. należy w świetle powyższych przepisów wywieść niewątpliwy wniosek o uiszczeniu przez rejestrujących także opłaty za kartę pojazdu. W rezultacie powodowie przedłożonymi do akt sprawy wzmiankowanymi powyżej decyzjami Prezydenta Miasta S. w przedmiocie rejestracji samochodu marki P. (...) nr rej. (...) oraz P. (...) nr rej. (...) wykazali, że świadczyli na rzecz Gminy M. S. opłatę w obowiązującej wówczas wysokości tj. po 500 złotych od każdej z kart. Dla wzmocnienia powyższej argumentacji, Sąd Okręgowy wskazuje, iż pozwana Gmina M. S. w piśmie z dnia 20 grudnia 2013 roku, stanowiącym odpowiedz na wezwanie do zwrotu opłaty w wysokości 1275 złotych, wskazała na fakt pobrania opłaty od „ pojazdów” o jakich była mowa w wezwaniu.

Powodowie nie wykazali natomiast uiszczenia opłaty za kartę pojazdu dla samochodu marki P. (...) nr rej. (...). Podniesionych w tym zakresie twierdzeń nie poparli żadnym dowodem czy to bezpośrednim w postaci dowodu wpłaty kwoty 500 złotych, czy mającym charakter pośredni w postaci decyzji w przedmiocie rejestracji tego pojazdu. Zgłoszony na etapie postępowania apelacyjnego dowód w postaci Decyzji Prezydenta Miasta S. z dnia 7 kwietnia 2005 roku nr BOI. (...) w przedmiocie rejestracji pojazdu marki P. (...), nr rej. (...) podlegał oddaleniu jako spóźniony, na podstawie art. 381 k.p.c. Zgodnie z treścią tego przepisu- sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem I instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. W orzecznictwie wydanym na gruncie wskazanej regulacji przyjmuje się, że przez nowe fakty i dowody należy rozumieć te, które nie były stronie znane do chwili wydania wyroku przez sąd pierwszej instancji lub te, które powstały już po wydaniu wyroku, jak i takie które wprawdzie istniały w postępowaniu przed Sądem I instancji, ale strona nie mogła z nich skorzystać w tym postępowaniu. Stwierdzić przede wszystkim należy, iż zgłoszony aktualnie dowód mógł i powinien zostać powołany przez powodów przed Sądem I instancji. Potrzeba taka istniała już na tym etapie sprawy, bowiem była to okoliczność sporna. Przedstawienie tego dowodu winno nastąpić najpóźniej w reakcji na stanowisko strony pozwanej zawarte w sprzeciwie od nakazu zapłaty. Zaakcentować także należy, że zaoferowany dowód istniał na etapie postępowania przed Sądem Rejonowym i nie zachodzi sytuacja, w postaci niemożności jego przedstawienia, zresztą na takie okoliczności nie wskazują sami skarżący. W końcu, nie sposób nie dostrzec, iż zasadniczo nie został on złożony wraz z apelacją wniesioną w marcu 2015 roku, ale dopiero w dniu 23 listopada 2015 roku, a zatem tuż przed rozprawą apelacyjną. Powyższe może świadczyć o tym, że powodowie nie wykazali się należytą starannością w zakresie zapoznania się z uzasadnieniem rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego.

Sąd Okręgowy ustalił, iż powodowie uiścili na rzecz pozwanej Gminy M. S. dwie opłaty za wydanie karty pojazdu w łącznej wysokości 1000 złotych. W dalszej kolejności należało ocenić, czy żądanie zwrotu w wysokości przewyższającej 75 złotych za wydanie każdej z kart tj. co do kwoty 850 złotych, łącznie oparte na regulacji art. 410 § 2 zasługuje na uwzględnienie.

Inicjując rozważania w tym zakresie w pierwszej kolejności podkreślenia wymaga, że bez wpływu na zasadność roszczenia pozwu - o zwrot świadczenia nienależnego - pozostaje okoliczność, że obowiązujący w dniu spełnienia przedmiotowego świadczenia przepis § 1 ust. 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 28 lipca 2003 r. w sprawie wysokości opłat za kartę pojazdu (Dz. U. Nr 137, poz. 1310), określający wysokość opłaty za wydanie karty pojazdu na 500 zł, utracił moc obowiązującą - zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 stycznia 2006 r., U 6/04 (OTK-A 2006/6/3) - dopiero z dniem 1 maja 2006 r. Utrata mocy obowiązującej nastąpiła co prawda po okresie, w którym powodowie uiścili opłaty za wydanie kart pojazdu dla sprowadzanych przez z państw Unii Europejskiej samochodów, jednakże w wyroku z dnia z dnia 25 sierpnia 2011 r. (sygn. II CNP 11/11), Sąd Najwyższy stwierdził, iż uznanie przez sąd powszechny za sprzeczny z Konstytucją lub ustawą przepisu rozporządzenia uprawnia do odmowy jego zastosowania w rozstrzyganej sprawie także wówczas, gdy Trybunał Konstytucyjny stwierdził już jego niezgodność z Konstytucją i orzekł o odroczeniu utraty mocy obowiązującej tego przepisu. Tym samym, sąd orzekający w sprawie jest uprawniony do odmowy zastosowania niekonstytucyjnego przepisu nawet, jeżeli utrata mocy obwiązującej nastąpić ma dopiero po zaistnieniu zdarzenia będącego przedmiotem badania sądu.

Istotnym przy tym pozostaje, iż Europejski Trybunał Sprawiedliwości (w postanowieniu z dnia 10 grudnia 2007 r., sygn. akt C-134/07) stanął na stanowisku, iż art. 90 akapit pierwszy TWE należy interpretować w ten sposób, że sprzeciwia się on opłacie, takiej jak przewidziana w § 1 ust. 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 28 lipca 2003 r. w sprawie wysokości opłat za kartę pojazdu. Opłata ta bowiem w praktyce jest nakładana w związku z pierwszą rejestracją używanego pojazdu samochodowego sprowadzonego z innego państwa członkowskiego, lecz nie jest nakładana w związku z nabyciem w Polsce używanego pojazdu samochodowego, jeśli jest on tu już zarejestrowany. Podkreślić należy, iż skuteczność retroaktywna postanowienia Trybunału Sprawiedliwości powoduje konieczność uznania, iż już w dniu 01 maja 2004 r. (tj. od daty wejścia Polski do Unii Europejskiej) miał miejsce stan niezgodności przepisu § 1 ust. 1 ww. rozporządzenia z nadrzędnym – w stosunku do krajowego porządku prawnego - prawem wspólnotowym. Dlatego też, do stosunków prawnych i zdarzeń prawnych, które powstały przed datą wydania omawianego postanowienia należy stosować interpretację, że nałożenie opłaty za kartę pojazdu w związku z pierwszą rejestracją używanego pojazdu samochodowego przywiezionego z innego państwa członkowskiego było sprzeczne z prawem unijnym od samego początku. Zatem że stan niezgodności wskazanego przepisu z prawem Unii Europejskiej istniał już w dacie dokonywania przez powoda opłat za wydawane kart pojazdów.

Powyższe uwagi prowadzą do konstatacji, że uiszczona przez powodów opłata za wydanie karty dwóch pojazdów w kwocie po 500 złotych za każdą z nich – w wysokości przewyższającej kwotę 75 złotych, stanowi świadczenie nienależne w rozumieniu art. 410 § 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. albowiem pobranie opłaty nie miało podstawy prawnej, którą wyłączało prawo wspólnotowe. W rezultacie, z chwilą spełnienia świadczenia, zakwalifikowanego jako świadczenie nienależne powstało roszczenie obejmujące żądanie zwrotu wartości świadczenia ponad kwotę 75 złotych.

Jedynie dla porządku, Sąd Okręgowy nadmienia, że w sprawie nie zachodził problem tego, czy zwrotowi podlega cała kwota tj. po 500 złotych za każdą z wydanych kart czy w zakresie przekraczającym rzeczywisty koszt druku i dystrybucji uzyskanej przez powodów karty- tj. 425 złotych. Powodowie oparli swoje żądanie na przepisach regulujących instytucje nienależnego świadczenia i ich żądanie zostało ograniczone do kwoty przewyższającej kwotę 75 złotych za wydanie każdej z kart.

Strona pozwana przed Sądem I instancji podjęła obronę wskazując, iż nie posiada już przysporzenia, bowiem zużyła ten dochód w taki sposób, że nie jest już wzbogacona- art. 409 k.c. Podniosła, iż środki uzyskane z opłat za karty pojazdu w latach 2005/2006 były dochodami gminy i zostały rozdysponowane na wydatki związane z funkcjonowaniem jednostki samorządu terytorialnego. Drugim argumentem powołanym przez pozwaną, było to, że wyzbywając się korzyści nie miała obowiązku liczyć się z obowiązkiem jej zwrotu bowiem w chwili tej nie zostało jeszcze wydane orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 stycznia 2006 roku.

Przesłankami wygaśnięcia obowiązku zwrotu korzyści są zużycie lub utrata korzyści, dokonujące się w obiektywny sposób, a także brak świadomości okoliczności wskazujących na istnienie obowiązku zwrotu. Nie każde zużycie lub utrata prowadzi więc do wygaśnięcia zwrotu, ale tylko takie, które w sposób wymierny i dający się obiektywnie ustalić powoduje ustanie wzbogacenia, a nadto nie towarzyszy mu określony stan wiedzy wzbogaconego. Pozwana przede wszystkim nie wykazała, że zużyła korzyść w taki sposób, że nie jest wzbogacona. Posługując się wywodami płynącymi z dotychczasowej linii orzeczniczej, również Sądu Najwyższego stwierdzić należy, że w przepisie art. 409 k.c. nie chodzi o takie zużycie korzyści, która pokrywa bieżące koszty działalności (spłata długów, pokrycie bieżących opłat, koszty związane z funkcjonowaniem pracy jednostki samorządu terytorialnego), bo te koszty i tak Gmina poniosłaby. Zużycie korzyści to wydatki takiego rodzaju, które wykraczały poza zaplanowane. Wydatki o charakterze szczególnym, dokonane tylko dlatego, że pozwana, dysponując korzyścią postanowiła sfinansować coś, czego, nie mając korzyści, nie sfinansowałaby. Strona pozwana poza wskazaniem, że ze środków tych pokryła koszty funkcjonowania jednostki samorządu terytorialnego nie wskazała żadnych konkretów a w szczególności brak jest twierdzeń wskazujących na to, że był to wydatek szczególnego, wyjątkowego rodzaju, dokonany tylko dlatego, że gmina uzyskała korzyść. Niezależnie od powyższego wskazać należy, iż w świetle art. 409 k.c. o zakresie zwrotu świadczenia nienależnego decyduje powinność przewidywania obowiązku zwrotu. Powinność oznacza zarówno sytuację, w której zobowiązany do zwrotu wiedział, że korzyść mu się nie należy, jak również sytuację, gdy co prawda był subiektywnie przekonany, iż korzyść mu się należy, lecz na podstawie okoliczności sprawy obiektywnie powinien się liczyć z możliwością obowiązku zwrotu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 marca 2010 r. II PK 246/09). W przekonaniu Sądu Okręgowego pozwana jako jednostka samorządu terytorialnego była, w stosunkach z powodami, zobowiązana do przestrzegania zasady pierwszeństwa prawa wspólnotowego. Już w czerwcu 2004 r. powinna liczyć się z możliwością zwrotu pobranej opłaty za wydanie kart pojazdu jako naruszającej europejskie prawo wspólnotowe, o czym była mowa powyżej.

Mając na uwadze powyższe, Sąd II instancji na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił pkt I zaskarżonego wyroku, zasądzając od pozwanej na rzecz powodów kwotę 850 złotych tytułem zwrotu nienależnie pobranej opłaty.

O odsetkach od powyższej kwoty Sąd Okręgowy orzekł zgodnie z żądaniem pozwu na podstawie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. Zważyć w tym zakresie należało, iż pozwana została wezwana do zwrotu nienależnie pobranej opłaty pismem z dnia 16 grudnia 2013 roku r., nadanym w dniu 17 grudnia 2013 roku. w piśmie tym wyznaczono pozwanej termin spełnienia świadczenia do dnia 30 grudnia 2013 roku. Pozwana, przed upływem zakreślonego terminu tj. w piśmie z dnia 20 grudnia 2013 roku odmówiła zwrotu opłaty za karty pojazdu. Wobec bezskutecznego upływu wyznaczonego w wezwaniu do zapłaty terminu, powodom należą się odsetki ustawowe od dnia 31 grudnia 2013 roku do dnia zapłaty.

W ocenie Sądu w niniejszej sprawie zachodziły podstawy do wzajemnego zniesienia pomiędzy stronami kosztów postępowania zarówno przed Sądem Rejonowym jak i Okręgowym w oparciu o art. 100 zd. 1 k.p.c. Uwzględniając ostateczny wynik sprawy- powodowie wygrali postępowanie w 67 % a pozwana w 33 %. Pomimo powyższego stosunkowe rozdzielenie kosztów nie było celowe z racji tego, że wysokość kosztów poniesiona przez strony w obu instancjach była praktycznie równa.

Zważyć należało, iż powodowie na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego ponieśli koszty w wysokości 63 złotych ( (...) 5 %) z czego 67 % stanowi kwotę 42,71 złotych. Strona pozwana poniosła koszty wynagrodzenia pełnomocnika będącego radcą prawnym w wysokości 180 złotych ( § 6 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie wynagrodzenia radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu), z czego 33 % stanowi kwotę 59,40 złotych. W rezultacie różnica pomiędzy poniesionymi kosztami stanowi 16,69 złotych.

Analogicznie sytuacja przedstawia się w zakresie kosztów powstałych na etapie postępowania apelacyjnego. Różnica w zakresie poniesionych na tym etapie kosztów wynosi 13,70 złotych.

SSO Karina Marczak SSO Zbigniew Ciechanowicz SSR del. Anna Dulska