Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XV Ca 1751/15

POSTANOWIENIE

Dnia 17 maja 2016 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu Wydział XV Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Maciej Agaciński

Sędziowie: SSO Joanna Andrzejak-Kruk (spr.)

SSR del. Lidia Mierzyńska

Protokolant: prot. sąd. Barbara Miszczuk

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 17 maja 2016 r. w Poznaniu

sprawy z wniosku S. S. (1)

przy udziale B. S. (1)

o podział majątku wspólnego

na skutek apelacji wniesionych przez wnioskodawcę i uczestniczkę postępowania

od postanowienia wstępnego Sądu Rejonowego Poznań-Grunwald i Jeżyce w Poznaniu

z dnia 18 grudnia 2014 r.

sygn. akt I Ns 342/13

p o s t a n a w i a :

oddalić obie apelacje.

Joanna Andrzejak-Kruk Maciej Agaciński Lidia Mierzyńska

UZASADNIENIE

Wnioskiem złożonym w dniu 21.02.2013r. wnioskodawca S. S. (1) wystąpił o podział majątku wspólnego jego i uczestniczki B. S. (1) obejmującego nieruchomość oraz wyposażenie mieszkania, wniósł także o rozliczenie nakładów z majątku wspólnego na majątek osobisty uczestniczki oraz z majątku osobistego wnioskodawcy na majątek wspólny.

W odpowiedzi na wniosek uczestniczka domagała się ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym w ten sposób, że udział wnioskodawcy wynosić będzie 1/10, a udział uczestniczki 9/10. Uczestniczka zarzuciła, że wnioskodawca w znikomym stopniu przyczynił się do powstania majątku wspólnego, gdyż od 1990r. uzależniony jest od alkoholu, w latach 1990-1996 nie pracował przebywając na urlopie bezpłatnym oraz nie interesował się prowadzoną przez małżonków działalnością gospodarczą, zaś w 2002r. będąc pod wpływem alkoholu spadł ze schodów, doznał uszczerbku na zdrowiu i uzyskał rentę, którą przeznaczał tylko na własne potrzeby. Wnioskodawca trwonił pieniądze na alkohol, zaciągał w sklepach pożyczki, które zmuszona była spłacać uczestniczka. Do utrzymania rodziny przyczyniali się uczestniczka wraz z dziećmi, które wyjeżdżały za granicę do pracy, a część zarobionych pieniędzy przekazywały uczestniczce, z czego czynione były nakłady na budynek mieszkalny.

Wnioskodawca wniósł o oddalenie powyższego żądania wnioskodawczyni.

Postanowieniem wstępnym z dnia 18.12.2014r., sygn. akt I.Ns.342/13 Sąd Rejonowy Poznań-Grunwald i Jeżyce w Poznaniu:

1)  ustalił, iż udział wnioskodawcy w majątku wspólnym wynosi ¼, zaś uczestniczki postępowania ¾;

2)  w pozostałym zakresie oddalił wniosek uczestniczki o ustalenie nierównych udziałów.

Jako podstawę powyższego rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy powołał następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

Strony zawarły związek małżeński w dniu 10.07.1982r., zaś wyrokiem z dnia 21.11.2012r. miedzy małżonkami została ustalona rozdzielność majątkowa z dniem 9.10.2009r.

Nieruchomość gruntowa zabudowana budynkiem mieszkalnym przy ul. (...) w P. stanowi współwłasność po ½ części uczestniczki B. S. (1) oraz E. K. ( obecnie nazwisko T.). Budynek oddano do użytku 22.02.1985r. Małżonkowie rozbudowali nieruchomość na podstawie decyzji z dnia 24.04.1989r. Dom został wybudowany przed zawarciem małżeństwa przez strony, a wykończony w trakcie trwania małżeństwa. W 1980r. w nieruchomości założono instalację elektryczną, w 1981r. instalację wodno-kanalizacyjną i c.o., w 1981r. wstawiono okna. Pieniądze oraz materiały budowlane na ten cel były w dużej mierze przeznaczane w formie darowizny przez rodziców uczestniczki. Prace fizycznie były w części wykonywane przez wnioskodawcę, pomagał także R. D., a także byli zatrudnieni robotnicy. Wnioskodawca dostał od swoich rodziców dwie przyczepy drewna, które zostały przeznaczone na boazerię. Brat wnioskodawcy J. S. (1) zrobił boazerię, przy czym otrzymał za to zapłatę. W pracach pomagał także P. S. (1). Pieniądze od rodziców uczestniczki były przekazywane do 1989r., tj. do śmierci matki uczestniczki. W 1989r. dobudowano przybudówkę ze środków z majątku wspólnego. Późniejsze remonty były finansowane z pieniędzy zarobionych przez dzieci stron za granicą, m. in. w 2006r. z pieniędzy zarobionych przez P. S. (2) w N. zainstalowano ogrzewanie w części dobudowanej, wymieniono okna w części dobudowanej budynku i wyremontowano pokój w starej części budynku - wymieniono parkiet na panele, wyszpachlowano i pomalowano ściany i sufit oraz wymieniono gniazdka i włączniki, w 2005r. z pieniędzy zarobionych przez B. i S. S. (2) w A. wymieniono okna w starej części budynku, a w 2003r. z pieniędzy uzyskanych przez P. S. (2) z pracy w S. częściowo wykończono jeden z pokoi w budynku tj. położono panele, wyszpachlowano i pomalowano ściany. Meble uczestniczka dostała częściowo od koleżanki E. J., a częściowo pomogła jej je zdobyć siostra. W 2007r., kiedy P. S. (2) zaczął pracować, opłacał rachunki za opłaty eksploatacyjne.

Nieruchomość położona w P. przy ul. (...) w P. stanowi majątek dorobkowy stron. W dniu 17.12.1993r. uczestniczka kupiła akcje spółki akcyjnej (...) za łączną kwotę 30.660.550,-zł, a następnie je sprzedała za 67.962.150,-zł. W dniu 29.11.1994r. zakupiła akacje T. za 609.150,-zł, które następnie sprzedała za 1.515.150,-zł. Z pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży akcji strony wybudowały piwnicę w nieruchomości przy ul. (...). Uczestniczka w dniu 19.12.2000r. zlikwidowała książeczkę oszczędnościową, a z uzyskanych pieniędzy w 2001r. zostało wybudowane I piętro i parter na tej nieruchomości.

Uczestniczka była zatrudniona od 1.09.1977r. do 31.08.1994r. w spółce (...) i zarabiała: w 1977r. 8.910,-zł, w 1978r. 33.670,-zł, w 1979r. 38.620,-zł, w 1980r. 43.138,-zł, w 1981r. 59.060,00zł, w 1982r. 11.0361,-zł, w 1983r. 1.190.550,-zł, w 1984r. 75.048,-zł, w 1987r. 114.051,-zł, w 1988r. 142.494,-zł, w 1990r. 1.893.000,-zł, w 1994r. 15.363.854,-zł. Na urlopie macierzyńskim B. S. (1) przebywała od 2.07.1990r. do 21.10.1990r. następnie była na urlopie wychowawczym od 7.08.1984r. do 6.08.1987r., następnie od 20.06.1988r. do 19.06.1991r. oraz od 20.06.1991r. do 19.06.1994r. Uczestniczka wyjeżdżała także za granicę, skąd przywoziła rzeczy, które później sprzedawała.

S. S. (1) był zatrudniony w (...) i zarabiał: w 1970r. 878,-zł, w 1971r. 14.054,-zł, w 1972r. 15.955,-zł, w 1974r. 3.963,-zł, w 1975r. 33.138,-zł, w 1976r. 36.779,-zł, w 1977r. 39.484,-zł, w 1978r. 49.066,-zł, w 1980r. 63.233,-z, w 1981r. 63.233,-zł, w 1983r. 148.822,-zł, w 1984r. 173.411,-zł, w 1985r. 158.591,-zł, w 1986r. 263.543,-zł, w 1987r. 293.769,-zł, w 1988r. 507.370,-zł, w 1989r. 1.473.422,-zł, w 1990r. 1.483.181,-zł. Za pozostałe lata brak informacji z uwagi na brak kart pracy. Wnioskodawca w czasie zatrudnienia w (...) kilkakrotnie przebywał na urlopach bezpłatnych tj. w okresach od 15.10.1980r. do 15.11.1980r., od 15.9.1981r. do 15.11.1981r., od 1.6.1985r. do 31.8.1985r., od 1.9.1989r. do 15.11.1989r. i od 16.3.1990r. do 31.12.1996r. W czasie miesięcznych urlopów bezpłatnych połączonych z miesięcznym urlopem wypoczynkowym wnioskodawca wyjeżdżał do pracy za granicę. Wnioskodawca z tytułu prowadzonej działalności odprowadzał składki do ZUS, podstawa składek była następująca: w 1993r. 23.720.900,-zł, w1994r. 34.467.000,-zł, w 1995r. 4.637,20zł, w 1996r. 5.968.27,-zł, w 1997r. 7.181,68zł, w 1998r. 3.563,88zł, w 1999r. 10.812,26zł, w 2000r. 7.988,-zł, w 2001r. 13.367,62zł, w 2002r. 13.703,71zł, w 2003 na L4 od 7.05.2003r.

Strony prowadziły działalność gospodarczą od pod nazwą (...), zajmując się produkcją tzw. drapaków do mycia naczyń. Działalność gospodarcza została założona w 1990r. Nazwa działalności zmieniała się. Maszyny do produkcji były kupione w 1994r., później przerobił je wnioskodawca za pieniądze zarobione z działalności gospodarczej. Część maszyn została wykonana w zakładzie, w którym pracował E. S., na podstawie projektów przygotowanych przez wnioskodawcę. Początkowo strony prowadziły działalność wspólnie, z czasem jednak wnioskodawca zaniedbywał swoje obowiązki i głównie prowadzeniem działalności zajmowała się uczestniczka. Do rozwożenia towaru została wynajęta firma (...). Także wnioskodawca rozwoził towar, początkowo samochodem osobowym O. (...), a następnie samochodem transportowym marki M.. Od 1996r. do produkcji zatrudniano osoby trzecie z rodziny lub obce. Rozliczeniami zajmowała się księgowa J. S. (2) jednakże dokumenty dla księgowej przygotowywała uczestniczka postępowania. W prowadzeniu działalności gospodarczej pomagały dzieci stron: obsługiwały maszyny, pakowały, pilnowały przebiegu produkcji. Po upadku wnioskodawcy ze schodów w 2003r. działalność gospodarcza została w całości przepisana na uczestniczkę. W 2008r. działalność została wykreślona z ewidencji.

Z zeznań podatkowych wnioskodawcy wynika, że dochód w: 1994r. wynosił 388.674.605,-zł, 1995r. wynosił 10.171,99zł, 1996r. wynosił 31.351,91zł, 1997r. wynosił 34.369,49zł, 1998r. wynosił 57.324,64zł, 1999r. wynosił 46.318,47zł, 2000r. wynosił 67.875,46zł, 2001r. wynosił 51.262,74zł, 2002r. wynosił 16.892,59zł, 2004r. wynosił 16.851,19zł. Z zeznań podatkowych uczestniczki wynika, że dochód w: 2003r. wynosił 4.286,87zł, 2004r. wynosił 1.565,36zł, 2005r. wynosił 2.236,28zł, 2006r. wynosił 5.983,56zł, 2007r. wynosił 8.909,83zł, 2008r. wynosił 6.623,66zł.

Od lat 90-tych wnioskodawca nadużywa alkoholu. Nadużywanie alkoholu narastało z czasem. Już w 1994r. wnioskodawca na piśmie obiecał dzieciom i żonie że nie będzie pił. W tym też roku jechał samochodem pod wpływem alkoholu – badanie alkomatem 11.03.1994r. wykazało 0,95‰ alkoholu we krwi. W późniejszym okresie zwykle leżał pijany na kanapie, wpadał w ciągi alkoholowe, oddawał mocz do łóżka lub do wiaderka stojącego obok łóżka. Wnioskodawca niszczył także sprzęty w domu. Brał ze sklepów alkohol na tzw. „kreskę”, a zadłużenie spłacała uczestniczka, podbierał także pieniądze uczestniczce i dzieciom. Całą rentę, którą otrzymywał od 2003r. wnioskodawca wydawał na alkohol. Wnioskodawca pod wpływem alkoholu stawał się agresywny wobec uczestniczki i dzieci. Żywność i opał przekazywała stronom rodzina uczestniczki. Opiekę nad czwórką dziećmi sprawowała uczestniczka. W dniu 4.12.1994r. S. S. (1) złożył na piśmie przyrzeczenie, że do końca grudnia i przez całe święta nie będzie pił alkoholu. Podobnie złożył przyrzeczenie, iż nie będzie pił wódki 14.11.1998r. Wnioskodawca przebywał w szpitalu w styczniu 2003r. z rozpoznaniem stłuczenia mózgu i krwiakiem lewego płata skroniowego, odmą czaszkową, złamaniem kości skroniowej lewej, złamaniem kości piramidy, złamaniem kości potylicznej oraz z rozpoznaniem zespołu podeliryjnego. W dniu 7.05.2003r. w Szpitalu (...) w P. rozpoznano u wnioskodawcy stan po nadużyciu alkoholu - 3,75 promila. We wrześniu 2004r. wnioskodawca przebywał w szpitalu w związku z przebytym atakiem padaczkowym. W okresie od 5-9.09.2005r. wnioskodawca przebywał w Ośrodku (...). Wnioskodawca przebył leczenie uzależniana od alkoholu od dnia 2.03.2009r. do 3.04.2009r. S. S. (1) uczestniczył w okresie od 22.03.2007r. do 8.05.2007r. w programie lecenia uzależnień Szpitala w G. (...). W karcie zapisano, iż pacjent nie rozpoznaje, że jest uzależniony. Wnioskodawca przewał w Szpitalu w związku ze złamaniem nasady dalszej podudzia dniu 12.05.2009r. Zalecono kontrolę w poradni (...)i neurologicznej oraz ponowne przyjęcie do szpitala.

S. S. (1) wpłacał pieniądze na mieszkanie przy Os. (...) M. (...)w J. przed zawarciem związku małżeńskiego i po jego zawarciu. Przydział na lokal otrzymał w dniu 4.08.1988r. W 1988r. wniósł wkład budowlany w kwocie 4.468.7620,-zł, w tym z likwidacji książeczki mieszkaniowej 369.000,-zł. Wnioskodawca posiadał wkład budowlany w Spółdzielni (...)w J., natomiast na wykup lokalu pieniądze przekazali uczestniczce jej rodzice. Mieszkanie miało zostać przekazane siostrze uczestniczki, do czego z uwagi na odmowę przeniesienia własności przez wnioskodawcę na E. T. z domu K., nigdy nie doszło. E. T. opłacała koszty utrzymania mieszkania. Mimo iż rachunki faktycznie były wystawiane na wnioskodawcę, to były one kierowane na adres E. T.. Niniejszy lokal został sprzedany w dniu 8.08.2003r. Z. M. za kwotę 78.000,-zł. Pieniądze ze sprzedaży mieszkania zostały w dniu 8.10.2003r. przekazane na konto E. T., która z uwagi na trudną sytuację finansową uczestniczki udostępniła jej swoje konto i ok. 30.000,-zł z tych pieniędzy została spożytkowana przez B. S. (1). Mieszkanie to było wynajmowane. Zaległa wierzytelność z tytułu wynajmowania mieszkania wobec najemców na dzień 17.06.2009r. wynosiła 36.009,39 zł.

Postanowieniem z dnia 27.10.2004r. zatrzymano wnioskodawcy prawo jazdy. W dniu 7.04.2005r. Sąd Rejonowy w P. uznał wnioskodawcę winnego umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez prowadzenie na drodze publicznej pojazdu w stanie nietrzeźwości (3,6 promila alkoholu we krwi). Postanowieniem z 19.04.2007r. Sąd Rejonowy w Poznaniu zarządził wobec wnioskodawcy wykonanie kary pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem z 7.04.2005r.

Wnioskodawca znęcał się fizycznie i psychicznie nad uczestniczką i dziećmi, z tego powodu został skazany za przestępstwo z art. 207 § 1 kk, art. 224 § 1 kk i art. 226 § 1 kk, wyrokiem z dnia 19.09.2007r. na karę 2 lat pozbawienia wolności, następnie wyrokiem z 11.02.2010r. na karę 1 roku pozbawienia wolności za przestępstwo z art. 207 § 1 kk, a nadto w sprawie (...) za czyn z art.178a § 1 kk na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności. Karę 6 miesięcy pozbawienia wolności zarządzono wykonać postanowieniem z dnia 19.04.2007r.

Wobec wnioskodawcy orzeczono całkowitą niezdolność do pracy z dniem 21.02.2011r. do dnia 31.07.2014r. Od dnia 26.01.2011r. orzeczono znaczny stopień niepełnosprawności u wnioskodawcy.

Wyrokiem dnia 31.05.2012r. Sąd Rejonowy (...) w P. nakazał wnioskodawcy opróżnienie, opuszczenie i wydanie budynku mieszkalnego przy ul. (...) w P. z powodu stosowania przemocy w rodzinie, wykraczania w sposób rażący i uporczywy przeciwko porządkowi domowemu oraz niewłaściwego zachowania czyniącego uciążliwym korzystanie z innych lokali w budynku.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie dokumentów prywatnych oraz urzędowych ( których wiarygodność oraz przydatność dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy oceniona została przez pryzmat art. 244 i 245 k.p.c. ) oraz zeznań świadków i stron. Ponadto w granicach dyspozycji art. 229 oraz 230 k.p.c. Sąd uwzględnił okoliczności bezpośrednio przyznane przez uczestników oraz te, co do których strona przeciwna nie przedstawiła swojego stanowiska, a twierdzenia te nie stały w sprzeczności z pozostałym, uznanym za wiarygodny, materiałem dowodowym.

W znacznej mierze Sąd oparł się na zeznaniach uczestniczki, która wskazała, że od początku lat 90. wnioskodawca zaczął pić, przy czym z upływem lat od 1995r. sytuacja pogarszała się, wnioskodawca pod wpływem alkoholu niszczył meble, co znalazło potwierdzenie w przedłożonych dokumentach oraz zeznaniach świadków. Uczestniczka przyznała, iż wnioskodawca kilkakrotnie wyjeżdżał do pracy za granicę, że przybudówka wykonana przy nieruchomości położonej na ul. (...) w P. została sfinansowana z majątku wspólnego oraz że działka przy ul. (...) w P. została zakupiona z majątku wspólnego. Uczestniczka podała także, w jaki sposób zarobkowała w trakcie trwania małżeństwa zainteresowanych, czym zajmował się jej mąż, jak wyglądały ich finanse. Uczestniczka przyznała, że wnioskodawca dostał przydział na mieszkanie w J. i uiścił wkład budowlany oraz że pieniądze uzyskane ze sprzedaży tego mieszkania zostały przekazane na konto siostry uczestniczki, przy czym z uwagi na kłopoty finansowe uczestniczka z nich korzystała. B. S. (1) wskazała także, w jaki sposób funkcjonowała prowadzona przez małżonków działalność gospodarcza oraz że maszyny wykorzystywane do jej prowadzenia zostały skonstruowane na podstawie instrukcji jej męża. Uczestniczka wskazała, że opieka nad domem i dziećmi spoczywała na niej. Uczestniczka zeznawała w powyższym zakresie w sposób konsekwentny i logiczny i okoliczności przez nią podawane znalazły potwierdzenie w uznanych z przyczyn niżej podanych za wiarygodne zeznaniach świadków oraz przedłożonych dokumentach.

Sąd dał wiarę zeznaniom wnioskodawcy S. S. (1) tylko w części, tj. co do okoliczności bezspornych i przyznanych przez uczestniczkę. Sąd odmówił wiary zeznaniom wnioskodawcy w zakresie tego, że działka przy ul. (...) w P. została zakupiona z jego środków, bowiem wnioskodawca nie przedstawił na tę okoliczność żadnych dowodów, a należało przyjąć, iż dochody z działalność gospodarczej i pracy za granicą w czasie małżeństwa wchodziły do majątku wspólnego. Sąd oceniając zeznania wnioskodawcy odnośnie nadużywania alkoholu uznał prawdziwość w tym zakresie twierdzeń uczestniczki popartych zeznaniami świadków oraz przedłożoną do akt dokumentacją. Wnioskodawca przyznał, iż miał problem alkoholowy, przy czym starał się go umniejszać wskazując np. „podejmowałem leczenie alkoholowe, dlatego, że była potrzeba z punktu widzenia prawnego, bo innego wytłumaczenia nie ma.” Odnośnie zakresu wykonanych przez wnioskodawcę prac w nieruchomości przy ul. (...), Sąd po dokonaniu analizy dokumentacji przedłożonej przez uczestniczkę, także dał wiarę zeznaniom wnioskodawcy w ograniczonym zakresie.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka R. D., który opisywał, że uczestniczka zajmowała się dziećmi, a do tego pracowała przy produkcji drapaków. Nadto świadek wskazał na problemy alkoholowe wnioskodawcy. Zeznania świadka były w ocenie Sądu obiektywne, świadek wskazał tylko na okoliczności, o których miał wiedzę i nie starał się ukrywać, że o pewnych rzeczach nie wie lub ich nie pamięta. Sąd dał także wiarę świadkom: E. T. i K. Ł. - siostrom uczestniczki. Świadkowie potwierdziły problem alkoholowy wnioskodawcy, wskazując iż sytuacje, że był on pijany zdarzały się od początku lat 90., wskazały także, że wnioskodawca niszczył sprzęty w domu, czego E. T. była naocznym świadkiem. E. T. potwierdziła, iż po przelaniu na jej konto bankowe pieniędzy pochodzących ze sprzedaży mieszkania w J., udostępniła je uczestniczce. Obydwie zeznające podały, iż dom na ul. (...) w P. w momencie, w którym strony postępowania się do niego wprowadziły był przystosowany do zamieszkania w nim, przy czym wskazywały także na prace przeprowadzone przez wnioskodawcę. Zarówno E. T., jak i K. Ł. nie starały się kamuflować luk w pamięci lub braku wiedzy na dany temat, co uwiarygodniało ich zeznania. Zeznaniom świadka S. K. - brata uczestniczki Sąd także dał wiarę. Świadek zeznawał odnośnie choroby alkoholowej wnioskodawcy, wskazał, że w momencie gdy zainteresowani wprowadzili się do domu przy ul. (...) w P. był on gotowy i przystosowany do zamieszkania, a także wskazywał, iż często pomagał uczestniczce zawożąc jej różnego rodzaju żywność. Świadek podał, iż nie posiada wiedzy odnośnie okoliczności trwonienia pieniędzy na alkohol przez wnioskodawcę, nie wiedział też skąd pochodziły pieniądze na zakup działki przy B. (...)w P. ani nie znał ustaleń dotyczących wykupu mieszkania w J.. Świadek potwierdził, iż wnioskodawca wyjeżdżał w czasie trwania małżeństwa do pracy za granicę. Zeznania świadka były spójne, S. K. wprost przyznawał, że nie posiada wiedzy odnośnie konkretnych okoliczności, a nadto w ocenie Sądu zachował obiektywizm. Zeznaniom świadka J. S. (1) - brata wnioskodawcy Sąd dał wiarę w całości. Świadek wskazał na zakres prac wykonanych w domu przy ul. (...) podczas budowy przybudówki bowiem pomagał w pracach, potwierdził, iż wnioskodawca wyjeżdżał w celach zarobkowych za granicę. Świadek wskazał, że po 1990r. bywał u stron raz w miesiącu i widywał wnioskodawcę w stanie upojenia alkoholowego, jednak nie było wtedy tak źle, żeby wnioskodawca nic innego nie robił. Wskazać trzeba, że świadek w 2004r. wyjechał za granicę i nie spotykał się regularnie z wnioskodawcą i uczestniczką. Świadek podał, iż nie wiedział o chorobie alkoholowej brata, choć często widział, jak pił alkohol. Świadek nie miał wiedzy odnośnie wszystkich istotnych w sprawie okoliczności, czego nie krył. Sąd uznał zeznania dzieci zainteresowanych – A. S., B. S. (2), P. S. (2) i S. S. (2) za wiarygodne, świadkowi zeznawali spójnie, a ich zeznania wzajemnie ze sobą korelowały. Podawali, że mają złe wspomnienia z dzieciństwa, bo ojciec bardzo dużo pił, niszczył sprzęty w domu, nie zajmował się nimi, wulgarnie odnosił się do uczestniczki. Świadkowie opisywali liczne sytuacje, w których musieli zajmować się ojcem, gdy był pijany do nieprzytomności. Potwierdzili, iż wyjeżdżali do pracy za granicę, a zarobione pieniądze przekazywali uczestniczce na prace remontowe w domu, a także że jako dzieci pomagali w działalności pilnując maszyn i pakując drapaki. Z uwagi na to, iż w latach 90. świadkowie byli dziećmi, nie mieli oni bezpośredniej wiedzy o tym z jakich środków finansowano budowę domu przy B. (...) oraz jakie prace wykonano przy ul. (...) po tym, jak zainteresowani zamieszkali w tej nieruchomości. Sąd dał wiarę świadkom, przy czym brał pod uwagę fakt, iż w ich zeznaniach przebijają się traumatyczne wspomnienia związane z alkoholizmem ojca. Zeznaniom świadka E. J. Sąd dał wiarę, przy czym świadek nie miała wiedzy odnośnie sytuacji panującej pomiędzy małżonkami, wskazała tylko, że przekazała uczestniczce meble oraz że udzielała jej drobnych pożyczek. Sąd nie znalazł podstaw by odmówić wiary zeznaniom świadka, jej zeznania nie były kwestionowane przez stronę przeciwną, a nadto były spójne i logiczne. Zeznaniom świadków: M. S. (1), J. S. (3) i M. Z. - przyjaciołom synów stron postępowania, Sąd dał wiarę w całości. Świadkowie potwierdzili zagraniczne wyjazdy do pracy dzieci zainteresowanych. Świadkowie wskazywali także, że zdarzały się sytuacje, że widywali wnioskodawcę pijanego, przesiadującego w barze, a M. S. (2) pomagał P. S. (3) transportować ojca będącego pod wpływem alkoholu z L. M. do domu. Sąd dał wiarę zeznaniom świadków, bowiem znalazły one potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie. Zeznaniom świadka J. N. (1), Z. J. i J. N. (2) Sąd także dał wiarę, wskazał jednak, że świadkowie ci często wskazywali, iż nie mają wiedzy o danych faktach, lub też przyznawali, że nie byli bezpośrednimi świadkami zdarzeń, na które się powoływali. Sam fakt, że J. N. (1) i J. N. (2) mają problemy z rozróżnianiem dzieci wnioskodawcy i uczestniczki świadczy, iż nie pozostawali oni ze stronami postępowania w bliskich relacjach. Wskazać należy, że twierdzenie świadka J. N. (2), iż nigdy nie widział wnioskodawcy pijanego nie przesądza o tym, iż nie miał on problemu alkoholowego oraz, że to wnioskodawca utrzymywał rodzinę, że faktycznie tak było, bowiem jak świadek przyznał na przestrzeni lat bardzo rzadko spotykał się z wnioskodawcą. Na rozpoznanie w sprawie nie mają też wpływu zeznania świadka Z. J., iż w ciągu ostatniego 1,5 roku, tj. od kiedy wnioskodawca u niej zamieszkuje, nie pije, bowiem Sąd dokonuje ustaleń co do okoliczności które miały miejsce w okresie od zawarcia małżeństwa do momentu orzeczenia rozdzielności majątkowej, czyli do 9.10.2009r. Zeznaniom świadka P. S. (1) Sąd dał wiarę odnośnie tego, iż w czasie gdy świadek zamieszkiwał u zainteresowanych prowadzili oni działalność gospodarczą wspólnie i oby dwoje pracowali przy niej, a także co do faktu, iż w tym czasie cały czas odbywały się prace wykończeniowe domu przy ul. (...). Odnośnie problemów z nadużywaniem alkoholu przez wnioskodawcę, świadek wskazał, iż nie pamięta takiej sytuacji, przy czym wskazał, iż w tygodniu pracował od godziny 7 do 15 i nie wie co się wtedy działo w domu. Zeznaniom świadka A. J. Sąd także dał wiarę. Świadek wskazał na zakres wykonanych prac w domu przy ul. (...), przy czym nie był w stanie określić konkretnych dat. Świadek zeznań, że w latach 2004-2005 zdarzało mu się kilka razy przewozić wnioskodawcę bowiem ten był pijany, wskazał też, że zaproponował by wnioskodawcę zapisać do poradni i zacząć leczyć z choroby alkoholowej. Potwierdził także, że w prowadzenie działalności gospodarczej była zaangażowana uczestniczka i część rodziny, w tym też dzieci. Świadek E. S. wskazał, że o choroba alkoholowa wnioskodawcy rozwinęła się w 2002r., przy czym sam przyznał, że wcześniej w rodzinie się o niej nie mówiło, a nadto, że nie potrafi nic powiedzieć o zachowaniu wnioskodawcy przed 2002r., bo zamieszkiwał wtedy w J., a strony odwiedzał przy uroczystościach lub przypadkowo. Świadek wskazał, że początkowo zarówno wnioskodawca, jak i uczestniczka zajmowali się działalnością i wspólnie pracowali. Zeznania świadka Sąd uznał za godne dania im wiary, bowiem jego zeznania pokrywały się z zeznaniami innych świadków.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał żądanie uczestniczki za częściowo zasadne. Wyjaśnił, że uczestniczka wniosła o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym i kwestia ta wymagała rozstrzygnięcia postanowieniem wstępnym ( art. 567 k.p.c. ) jako wpływająca na ustalenie, w jakim udziale zainteresowani uprawnieni są do składników majątku wspólnego.

Zgodnie z ogólną regułą z art. 43 § 1 k.r.o. oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym, natomiast z ważnych powodów każdy z małżonków może żądać, ażeby ustalenie udziałów w majątku wspólnym nastąpiło z uwzględnieniem stopnia, w którym każdy z nich przyczynił się do powstania tego majątku. Przy ocenie, w jakim każdy z małżonków przyczynił się do powstania majątku wspólnego, ustawodawca nakazuje uwzględnić nakład osobistej pracy przy wychowaniu dzieci i we wspólnym gospodarstwie domowym ( art. 43 § 2 i 3 k.r.o. ). Przez przyczynienie się małżonków do powstania majątku wspólnego rozumie się całokształt starań każdego z małżonków o założoną przez nich rodzinę i zaspakajanie jej potrzeb. Nie mogą mieć zatem tutaj decydującego znaczenia wyliczenia czysto rachunkowe, a zwłaszcza osiągane przez jednego z małżonków dochody. Istnieć musi ponadto ważny powód, oceniany z punktu widzenia zasad współżycia społecznego przemawiający za ustaleniem nierównych udziałów. Ustalenie nierównych udziałów jest dopuszczalne wtedy, gdy otrzymanie przez jednego z małżonków korzyści z tej części majątku wspólnego, do której powstania się nie przyczyniło, pozostawałoby w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego, w szczególności gdy jeden z małżonków w sposób rażący i uporczywy nie przyczyniał się do powstania dorobku stosownie do swoich sił i możliwości, naruszał swoje obowiązki wobec rodziny bądź doprowadził do zawinionego rozkładu pożycia, choćby znalazł on wyraz tylko w separacji faktycznej. Kwestia winy nie jest więc bez znaczenia przy ocenie „ważnych powodów”, dlatego przyjmuje się, że art. 43 § 2 k.r.o. nie powinien działać na niekorzyść małżonka, któremu nie można przypisać winy.

W niniejszej sprawie uczestniczka, zdaniem Sądu, nie zdołała wykazać, iż zachodzi sytuacja pozwalająca określić udziały w majątku wspólnym w stosunku 9/10 do 1/10, przy czym także wnioskodawca nie zdołał wykazać, iż w równym stopniu przyczynił się do powstania majątku co uczestniczka. Majątek zainteresowanych, którego dotyczy niniejsze postępowanie, to zgodnie z wnioskiem: nakłady poczynione z majątku wspólnego na majątek osobisty uczestniczki ( nieruchomość zabudowaną budynkiem mieszkalnym położoną w P., przy ul. (...) ), nieruchomość zabudowana budynkiem mieszkalnym położona w P. przy ul. (...) oraz wyposażenie budynku mieszkalnego przy ul. (...) w P.. Zainteresowani po ślubie wprowadzili się do nieruchomości położonej przy ul. (...) w P., którą dla uczestniczki i jej siostry E. T. zakupili jej rodzice. Początkowo zainteresowani z majątku wspólnego czynili nakłady by wykończyć dom, obydwoje wyjeżdżali za granicę w celach zarobkowych, a nadto obydwoje byli zatrudnieni. Od 16.3.1990r. do 31.12.1996r. wnioskodawca przebywał na urlopie bezpłatnym i w 1990r. założył działalność gospodarczą. W 1994r. uczestniczka zwolniła się ze spółki (...) i razem z mężem zajmowała się prowadzeniem działalności gospodarczej, w ramach której zainteresowani produkowali tzw. drapaki do mycia naczyń. Na podstawie projektów wnioskodawcy zbudowano maszyny potrzebne do prowadzenia działalności. W czasie trwania małżeństwa w 1985r. strony zakupiły z majątku wspólnego działkę przy ul. (...) w P., gdzie zaczęły budować dom. Bezspornym pozostawało, że wnioskodawca otrzymał przydział na mieszkanie w J., na które wpłacił wkład budowlany.

Wnioskodawca na początku lat 90. zaczął nadużywać alkoholu. W marcu 1994r. został zatrzymany, gdy prowadził samochód pod wpływem alkoholu, a w dniu 4.12.1994r. złożył na piśmie przyrzeczenie, że do końca grudnia i przez całe święta nie będzie pił alkoholu. W ocenie Sądu data 1994 roku jest w małżeństwie stron datą graniczną. Od tej daty należało przyjmować, iż alkoholizm wnioskodawczy powodował naruszenie założenia, iż strony w stopniu równym i zgodnym z możliwościami, przyczyniają się do pomnażania majątku wspólnego i zaspakajania potrzeb rodziny. Choroba alkoholowa wnioskodawcy rozwijała się. Zdarzało się, że leżał całymi dniami pijany w domu, oddawał mocz do wiaderka stojącego obok łóżka lub moczył łóżko na którym spał. Będąc pod wpływem alkoholu, wnioskodawca niszczył meble i sprzęty, odnosił się wulgarnie do uczestniczki i dzieci. Wnioskodawca będąc pod wpływem alkoholu ulegał licznym wypadkom, przy czym najpoważniejszy z nich, który miał miejsce w styczniu 2003r., spowodował tak rozległe obrażenia, że wnioskodawcy przyznano rentę. W związku z przyznaniem renty wnioskodawcy, działalność gospodarczą przepisano w całości na uczestniczkę, a jak wynika z jej zeznań ( którym Sąd dał wiarę ) od tego czasu wnioskodawca przestał się interesować działalnością. Wnioskodawca będąc na rencie nie podejmował się jednak w żądanym zakresie opieką nad czwórką dzieci. Wnioskodawca został skazany wyrokiem karnym za znęcanie się nad rodziną, a w konsekwencji dwukrotnie przebywał w zakładzie karnym. Wnioskodawca gdy zaczął nadużywać alkoholu praktycznie przestał pomagać przy prowadzeniu działalności gospodarczej, a wszystkie obowiązki przeszły na uczestniczkę. Uczestniczka w tym czasie pracowała przy produkcji drapaków i zajmowała się wychowaniem ich czworga wspólnych dzieci: syna P. urodzonego w (...)r., córki B. urodzonej w (...)r., syna S. urodzonego w (...)r. i córki A. urodzonej w (...)r. O tym, że uczestniczka wychowywała i opiekowała się dziećmi świadczą zeznania tychże dzieci złożone w toku niniejszego postępowania. Wnioskodawca, który od 2003r. otrzymywał rentę, wydawał ją w całości na alkohol, nadto zdarzały się sytuacje, że brał go w pobliskim sklepie na tzw. „kreskę” i uczestniczka musiała regulować jego długi. Wszelkie remonty domu przy ul. (...) w P. od 2003r. finansowane były w większości z pieniędzy zarobionych przez dzieci stron w czasie wyjazdów zagranicznych.

Twierdzenia wnioskodawcy, iż miał zdecydowanie największy nakład pracy w prowadzonej działalności gospodarczej nie znalazły odzwierciedlenia w materiale dowodowym. Sąd nie dał mu wiary w tym zakresie, gdyż nie przedstawił on żadnych dowodów potwierdzających tą okoliczność, a z zasad doświadczenia życiowego należy uznać, iż w tym zakresie bardziej prawdopodobne są twierdzenia uczestniczki, bowiem skoro wnioskodawca pił - co zostało udokumentowane - to nawet jeśli uznać, że pomagał w prowadzeniu działalności, to nie był on w stanie pracować w takim stopniu, w jakim mógłby pozostając trzeźwym. Zatem należy przyjąć, że od momentu, gdy wnioskodawca otrzymał rentę tj. od 2003r., rodzina była utrzymywana głównie dzięki pracy uczestniczki, przy czym o ile mogły w tej pracy pomagały dzieci. Co prawda wnioskodawca po tym czasie ze względów zdrowotnych miał ograniczoną zdolność do pracy, jednak nic nie stało na przeszkodzie, by opiekował się dziećmi i gospodarstwem domowym, czego zgodnie z poczynionymi w toku postępowania ustaleniami, nie czynił w żadnym zakresie.

Za ustaleniem nierównych udziałów w majątku wspólnym na rzecz B. S. (1) przemawiają takie okoliczności jak to, że to na uczestniczce spoczywała opieka nad dziećmi i domem oraz utrzymanie rodziny z pracowały zarobkowej. Także ciężar utrzymania rodziny spoczywał na uczestniczce w okresach, gdy wnioskodawca przebywał w szpitalach po kolejnych wypadkach, których doznawał będąc pod wpływem alkoholu, podczas leczenia odwykowego oraz jego pobytów w zakładach karnych. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż wnioskodawca pod wpływem alkoholu niszczył rzeczy w domu, narażając rodzinę na koszty. Należy przy tym wskazać, że w sierpniu 2003r. zostało sprzedane mieszkanie w J., a pieniądze początkowo przekazane na wspólne konto małżonków, następnie uczestniczka przekazała na konto swojej siostry E. T., przy czym z uwagi na trudna sytuację finansową uczestniczki, E. T. dała jej dostęp do konta, a z pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży mieszkania uczestniczka wykorzystała ok. 30.000,-zł na codzienne wydatki. Uznać zatem należy, że w tym zakresie do utrzymania rodziny przyczynił się także wnioskodawca, co jest okolicznością przemawiającą na jego korzyść. Sąd ustalając nierówne udziały wziął także pod uwagę fakt, iż wnioskodawca skonstruował maszyny, które służyły do prowadzenia działalności gospodarczej, co pozwoliło osiągać dochód, nawet wtedy gdy wnioskodawca nie brał w tym czynnego udziału. Jednocześnie należy pamiętać, iż maszyny należało obsługiwać, aby produkcja trwała i w tym zakresie nakład pracy był głównie zasługą uczestniczki a potem także dzieci stron. Sąd podkreślił, że postępowanie dowodowe nie wykazało, by wnioskodawca w ogóle nie przyczynił się do powstawania majątku wspólnego, jednak z materiału dowodowego wynika, że zdecydowanie w większym zakresie do powstania majątku wspólnego przyczyniła się uczestniczka. Ona bowiem głównie zajmowała się wychowaniem dzieci oraz przejęła wszystkie obowiązki w czasie gdy wnioskodawca pił, leczył się oraz przebywał w Zakładach Karnych. Materiał dowodowy pozwala na przyjęcie, iż picie alkoholu przez wnioskodawcę stało się problemem w latach 90-tych. Datą graniczą wynikającą ze złożonych dokumentów jest tu 1994 rok. Od tego czasu należy w małżeństwie stron zachowanie wnioskodawcy, który nadużywał alkoholu i zaniedbywał potrzeby rodziny ( nie sprawował opieki, ani nie przyczyniał się pracą zarobkową w stopniu odpowiadającym jego ówczesnym możliwością do finansowania jej potrzeb rodziny ) było ważną przyczyną uzasadniającą orzeczenie o nierównych udziałach.

Małżonkowie początkowo prawidłowo wypełniali obowiązki małżeńskie przyczyniania się do zaspakajania potrzeb rodziny. Tak było od zawarcia związku małżeńskiego w dniu 1982r. lat 90-tych, a w szczególności do 1994r. Małżonkowie pracowali wówczas i uzyskiwali dochody z pracy. Spożywanie alkoholu przez wnioskodawcę w tym czasie nie było jeszcze traktowane jako poważny problem, a wnioskodawca wykonywał znaczną część obowiązków. To przemawiało za tym, iż udziały w majątku wspólnym nie mogły zbliżyć się do granicy wskazanej przez uczestniczkę. Po tym okresie ( od 1994r. do 2009r. ) wnioskodawca w coraz większym zakresie zaniedbywał potrzeby rodziny we wszystkich sferach. Można przyjąć, iż wnioskodawca zatracił się w chorobie alkoholowej. Sam wnioskodawca wielokrotnie wówczas wymagał opieki przy przyprowadzaniu do domu, czy w związku z wypadkami, którym uległ. Ówczesny dochód z działalności gospodarczej był w znacznej części przeznaczany na alkohol przez wnioskodawcę, który miał dostęp do konta firmowego. Pomimo sporych dochodów strony żyły skromnie. Udało im się jedynie przebudować dom na B., zakupić działkę na B. i zacząć tam budowę. Nie jest to wielki majątek. Wnioskodawcą będąc na rencie przeznaczał ją na alkohol i nie sprawował opiekli nad domem czy dziećmi. W toku sprawy ustalono, iż wnioskodawca niszczył sprzęty w domu, a nadto zaciągał drobne pożyczki na alkohol. Powyższe przemawiało za uwzględnieniem wniosku o nierówne udziały w części.

Ważąc powyżej argumenty Sąd przyjął, że udział wnioskodawcy w majątku objętym małżeńską wspólnością ustawową wynosi 1/4, a udział uczestniczki ¾.

Apelacje od powyższego orzeczenia wywiedli wnioskodawca oraz uczestniczka postępowania.

Wnioskodawca zaskarżył postanowienie w punkcie 1. zarzucając:

1)  naruszenie art. 43 § 1 k.r.o. przez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, iż zachodzą przesłanki do ustalenia nierównych udziałów, podczas gdy strony w równym stopniu przyczyniały się do powstania majątku wspólnego, a jednocześnie nie zachodzą ważne powody przemawiające za takim rozstrzygnięciem;

2)  naruszenie art. 233 k.p.c. przez dowolną ocenę zebranego materiału dowodowego, polegającą na pominięciu przez Sąd okoliczności, że składniki majątku wspólnego, które mają ulec podziałowi, powstały przed 1994r., a więc w czasie, kiedy to wnioskodawca nie nadużywał alkoholu i to na nim spoczywał ciężar pracy zarobkowej, utrzymania domu i rodziny.

Z uwagi na powyższe zarzuty wnioskodawca domagał się zmiany zaskarżonego postanowienia przez oddalenie wniosku uczestniczki o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym.

Uczestniczka w odpowiedzi na apelację wniosła o jej oddalenie oraz zasądzenie od wnioskodawcy na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Uczestniczka zaskarżyła postanowienie w całości, zarzucając:

1)  naruszenie art. 42 § 2 i 3 k.r.o. poprzez jego niewłaściwe zatasowanie polegające na przyznaniu wnioskodawcy korzyści z tej części majątku, do powstania której się nie przyczynił, a także przez nieprzyjęcie, iż przez przyczynienie się do powstania majątku wspólnego rozumie się m.in. to, jaki użytek czynią małżonkowie z dochodów, czy gospodarują nimi należycie i nie trwonią ich lekkomyślnie;

2)  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. oraz art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 361 k.p.c. poprzez dowolną ocenę zgormadzonego w sprawie materiału dowodowego i przyjęcie, że wnioskodawca przyczynił się w ¼ części do powstania majątku wspólnego;

3)  błąd w ustaleniach faktycznych poprzez uznanie, że wnioskodawca przyczynił się w ¼ części do powstania majątku wspólnego.

Z uwagi na powyższe zarzuty uczestniczka domagała się zmiany zaskarżonego postanowienia przez ustalenie, że udział wnioskodawcy w majątku wspólnym wynosi 1/10 części, a uczestniczki 9/10 części, ewentualnie uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji, a ponadto o zasądzenie od wnioskodawcy na rzecz uczestniczki kosztów postępowania według norm przepisanych.

Wnioskodawca w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie oraz obciążenie uczestniczki kosztami postępowania według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje nie zasługiwały na uwzględnienie.

Niezasadny okazał się zgłoszony w apelacji uczestniczki zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. ( w zw. z art. 361 k.p.c. i art. 13 § 2 k.p.c. ), gdyż uzasadnienie postanowienia Sądu I instancji spełnia wymogi ustanowione w tym przepisie, a więc zawiera wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia oraz wyjaśnienie jego podstawy prawnej z przytoczeniem przepisów prawa. W apelacji nie skonkretyzowano nawet, którego z wymienionych elementów uzasadnienie miałoby być pozbawione, oraz nie wyjaśniono, jaki wpływ uchybienie w tym zakresie mogło odnieść na wynik sprawy. Sporządzenie uzasadnienia jest zawsze czynnością następczą w stosunku do wydania orzeczenia, a zatem już z istoty rzeczy ewentualne uchybienie przez sąd art. 328 § 2 k.p.c. nie wpływa na sposób rozstrzygnięcia o zgłoszonych żądaniach. Zarzut naruszenia tego przepisu może być zaś uznany za uzasadniony i prowadzić do podważenia orzeczenia jedynie w przypadkach wyjątkowych, kiedy treść uzasadnienia całkowicie uniemożliwia sądowi drugiej instancji dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania orzeczenia. Z sytuacją taką z pewnością nie mamy do czynienia w rozpoznawanej sprawie.

W obu apelacjach zgłoszono zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. ( w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. ). Stawianie tego rodzaju zarzutów jest celowe tylko wówczas, gdy ich konsekwencją jest zakwestionowanie ustaleń faktycznych sądu pierwszej instancji, jaką będących wynikiem wadliwej oceny dowodów, i przeciwstawienie im ustaleń prawidłowych, które powinny być wywiedzione z zebranego materiału poddanego ocenie zgodnej z wymogami powołanego przepisu. Tego rodzaju argumentacji w ogóle nie zawiera apelacja wnioskodawcy, zaś już sam sposób sformułowania zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wskazuje, że rzeczywistą intencja skarżącego było wykazanie, iż Sąd Rejonowy błędnie zastosował prawo materialne, tj. 43 § 2 k.r.o., ustalając nierówne udziału w majątku wspólnym, pomimo że małżonkowie w równym stopniu przyczyniali się do powstania majątku wspólnego, gdyż jego składniki mające ulec podziałowi powstały przed 1994r., a więc w czasie, kiedy wnioskodawca nie nadużywał alkoholu i to na nim spoczywał ciężar pracy zarobkowej oraz utrzymania domu i rodziny. Z kolei apelacja uczestniczki postępowania częściowo zawiera wprawdzie zastrzeżenia odnoszące się do dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny zeznań świadków J. S. (1), J. N. (1) i E. S., które – według skarżącej – pozostawały w sprzeczności z zeznaniami tych samych świadków złożonymi w sprawie IV.RC.432/11 ( s. 5-6 ), natomiast argumenty apelacji w tym zakresie są o tyle bezprzedmiotowe, że Sąd Rejonowy ostatecznie przyjął ustalenia zgodne z twierdzeniami uczestniczki na temat nałogu alkoholowego wnioskodawcy i tego, w jaki sposób przełożył się ona na zaangażowanie w prowadzoną działalność gospodarczą.

Trzeba ponadto pokreślić, że dla skutecznego postawienia zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. niezbędne jest wyjaśnienie, jakim kryteriom oceny uchybił sąd przy analizie konkretnych dowodów ( uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im taką moc przyznając ) oraz dlaczego w świetle tych kryteriów wnioski, jakie wywiódł sąd dokonując tej oceny, są niewłaściwe ( por. m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z 23.01.2001r., IV CKN 970/00, LEX nr 52753 czy wyrok Sądu Najwyższego z 6.07.2005r., III CK 3/05, LEX nr 180925). Wymogom tym nie odpowiada wywód zawarty na s. 6-9 apelacji uczestniczki, który sprowadza się do przedstawienia własnych konkluzji skarżącej wywiedzionych z zabranego materiału. Tymczasem zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c., sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego, powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia z materiałem dowodowym. Jeżeli z tego materiału sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena taka pozostaje pod ochroną art. 233 § 1 k.p.c. i musi się ostać, choćby w równym stopniu na podstawie tego samego materiału dowodowego dawały się wysnuć wnioski odmienne.

Mając to na uwadze Sąd Okręgowy uznał, że ustalenia faktyczne przyjęte przez Sąd I instancji nie zostały przez uczestniczkę podważone. Zupełnie błędnie skarżąca założyła, iż Sąd I instancji ustalił, że wnioskodawca skonstruował maszyny do produkcji druciaków. W rzeczywistości Sąd przyjął ( s.5 uzasadnienia ), że maszyny zostały kupione w 1994r., a następnie przerobione przez wnioskodawcę, przy czym część z nich została wykonana w zakładzie, w którym pracował E. S. ( brat wnioskodawcy ), na podstawie projektów przygotowanych przez wnioskodawcę. Ustalenie to jest prawidłowe i znajduje oparcie w zeznaniach wnioskodawcy ( k.569 ), zeznaniach uczestniczki ( k.575 ) oraz zeznaniach świadka E. S. ( k.386 ). Odnosząc się do ustaleń Sądu I instancji dotyczących stanu zaawansowania prac w budynku przy ul. (...) w P. ( stanowiącego współwłasność uczestniczki i jej siostry; s. 3 uzasadnienia ) w chwili zawarcia przez strony małżeństwa należy zauważyć, że nawet z zeznań świadka E. T. ( siostry uczestniczki ) wynika, że w 1982r. dom był w stanie surowym i został wykończony w okresie późniejszym ( k.258 ). Z punktu widzenia potrzeb orzeczenia zawartego w postanowieniu wstępnym nie jest istotne, jakie konkretnie prace na nieruchomości, wykonane od 1982r. i związane z wykończeniem, a następnie rozbudową ( na podstawie decyzji z dnia 24.04.1989r. ) budynku mieszkalnego, zostały sfinansowane ze środków wspólnych małżonków, a jakie opłacili rodzice uczestniczki ( kwestia ta będzie rzutowała dopiero na sposób rozstrzygnięcia zgłoszonego przez wnioskodawcę wniosku o rozliczenie nakładów z majątku wspólnego na majątek osobisty uczestniczki ). Dla oceny zasadności żądania ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym istotne jest natomiast, że takie nakłady były przez małżonków – zamieszkujących w nieruchomości – czynione oraz że w tym okresie nie sposób jest stawiać wnioskodawcy jakichkolwiek zarzutów odnośnie do przyczyniania się przez niego do powstania majątku wspólnego. Jako prawidłowe należy ponadto uznać ustalenie Sądu I instancji, iż wnioskodawca w czasie zatrudnienia w (...) korzystał z urlopów bezpłatnych i wypoczynkowych w celu wyjazdu do pracy za granicą ( s. 5 uzasadnienia ). Taki cel urlopów wnioskodawcy wskazali w swoich zeznaniach świadkowie J. S. (1) ( k.279 ), Z. J. ( k.364 ), A. J. ( k.383 ) i E. S. ( k.387 ). Ze względu na upływ czasu zrozumiałe jest, że w pamięci świadków zatarły się szczegóły owych wyjazdów i świadkowie nie potrafili wskazać, do jakich miejscowości wyjeżdżał wnioskodawca czy też jakie konkretnie prace w danym miejscu wykonywał. Nie podważa to jednak wiarygodności ich zeznań, które w tym zakresie były całkowicie zgodne. Logiczne jest zresztą, że wnioskodawca wyjeżdżał za granicę do pracy, gdyż w jaki inny sposób można by wytłumaczyć fakt stosunkowo częstego korzystania przez niego z urlopów bezpłatnych ( w okresach od 15.10.1980r. do 15.11.1980r., od 15.09.1981r. do 15.11.1981r., od 1.6.1985r. do 31.8.1985r. i od 1.09.1989r. do 15.11.1989r. ), i to w sytuacji, gdy miał na utrzymaniu rodzinę ( uczestniczka przebywała na urlopie wychowawczym w okresach: VIII 1984 – VIII 1987, VI 1988 – VI 1991 i VI 1991 – VI 1994 ), prowadzone były inwestycje na nieruchomości zamieszkiwanej przez małżonków oraz kupiona została działka przy ul. (...) w P. ( na podstawie warunkowej umowy sprzedaży z dnia 19.11.1985r. i umowy przeniesienia własności z dnia 27.03.1986r. – k.25 ).

Podsumowując, ustalenia poczynione przez Sąd I instancji zasługiwały na podzielenie i Sąd Okręgowy przyjął je jako podstawę swego orzeczenia ( art. 382 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. ).

Nie można zgodzić się ze zgłoszonymi w obu apelacjach zarzutami naruszenia prawa materialnego. Należy przypomnieć, że zgodnie z art. 43 k.r.o. zasadą jest, iż po ustaniu wspólności majątkowej oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku, który był nią objęty ( § 1 ), zaś ustalenie przez sąd udziałów nierównych uzależnione jest od kumulatywnego spełnienia dwóch przesłanek, a mianowicie niejednakowego przyczynienia się małżonków do powstania majątku wspólnego oraz wystąpienia ważnych powodów ( § 2 ). Przy ocenie, w jakim stopniu każdy z małżonków przyczynił się do powstania majątku wspólnego, uwzględnia się także nakład osobistej pracy przy wychowaniu dzieci i we wspólnym gospodarstwie domowym ( § 3 ). Sąd I instancji dokonał prawidłowej wykładni cytowanego uregulowania, wskazując, że pojęcie „przyczyniania się małżonków do powstania majątku wspólnego” należy rozumieć szeroko, a mianowicie nie tylko jako działania małżonków prowadzące bezpośrednio do powiększenia stanu majątkowego, ale jako całokształt ich starań o założoną rodzinę i zaspokojenie jej potrzeb. O tym czy istnieją „ważne powody” decyduje natomiast ocena całokształtu danej sprawy, przy czym w literaturze oraz orzecznictwie wiąże się je z okolicznościami, które oceniane z punktu widzenia zasad współżycia społecznego przemawiają za nieprzyznaniem jednemu z małżonków korzyści z tej części majątku wspólnego, do której powstania się nie przyczynił. „Ważnym powodem” jest więc przede wszystkim naganne postępowanie jednego z małżonków polegające na tym, że w sposób zawiniony, rażący lub uporczywy nie przyczyniał się do powstania dorobku stosownie do swoich sił i możliwości ( por. m.in. J.Pietrzykowski, Kodeks rodzinny i opiekuńczy z komentarzem, Warszawa 1993, s.271 oraz Sąd Najwyższy w: postanowieniu z 2.10.1997r., II CKN 348/97, LEX nr 479357 czy postanowieniu z 26.11.1973r., III CRN 227/73, publ. OSN 1974//11/189 ).

Jak już zaznaczono, wprawdzie przyczynianie się małżonków do powstania majątku wspólnego należy ujmować szeroko, natomiast ma ono przede wszystkim wymiar ekonomiczny i niewątpliwie nawiązuje do źródła pochodzenia składników majątku wspólnego. Do powstania majątku wspólnego przyczynia się zatem generalnie ten małżonek, którego działalność jest źródłem pomnażania ( lub zachowania ) tego majątku, z zastrzeżeniem oczywiście art. 43 § 3 k.r.o. ( tak również: J.S.Piątowski, System prawa rodzinnego i opiekuńczego, Warszawa 1985, s.489 ). W konsekwencji niewłaściwe zachowanie jednego z małżonków może wskazywać na istnienie „ważnych powodów” uzasadniających ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym wówczas, gdy pozostaje w związku z powstaniem tego majątku. Celem art. 43 § 2 k.r.o. nie jest bowiem wprowadzenie jedynie dodatkowej sankcji wobec tego z małżonków, który w trakcie małżeństwa ( bądź na pewnych jego etapach ) postępował niewłaściwie i nie realizował obowiązków przewidzianych w art. 27 k.r.o. Z tego punktu widzenia nie do przyjęcia było stanowisko uczestniczki, iż wnioskodawca w ogóle nie przyczynił się do powstania majątku wspólnego. Skarżąca we wniesionej apelacji kładła zresztą głównie nacisk na drugą przesłankę zastosowania art. 43 § 2 k.r.o., eksponując te negatywne zachowania byłego męża, które w jej ocenie – częściowo zaaprobowanej zresztą przez Sąd I instancji – składają się a na „ważne powody”.

Prawidłowa była ocena Sądu Rejonowego, iż datą graniczną z punktu widzenia art. 43 § 2 k.r.o. był 1994r. i nasilenie się nałogu alkoholowego wnioskodawcy ( w tym czasie wnioskodawca po raz pierwszy został zatrzymany prowadząc samochód w stanie nietrzeźwości, składał też wobec rodziny pisemne przyrzeczenia powstrzymywania się od picia ). Wprawdzie, co podnoszono w apelacji uczestniczki, wnioskodawca już od początku lat 90-tych nadużywał alkoholu, natomiast nie w takim stopniu, aby wyłączało go to z wykonywania pracy zawodowej czy działalności gospodarczej, w której prowadzeniu aktywnie uczestniczył. Zupełnie nie przekonują twierdzenia uczestniczki, jakoby cały ciężar prowadzenia działalności już w tym okresie spadł na nią i dzieci. Trzeba pamiętać, że dzieci małżonków urodziły się w latach 1983-1990, a zatem nawet starsze z nich mogły być angażowane w pomoc rodzicom przy wykonywaniu pewnych prostych prac najwcześniej w drugiej połowie lat 90-tych. Również stopień zaangażowania uczestniczki w prowadzoną działalność w pierwszej połowie lat 90-tych nie mógł polegać na wykonywaniu większości obowiązków, skoro jednocześnie zajmowała się ona domem i bardzo małymi wówczas dziećmi. Dopiero po 1994r. nasilenie się nałogu alkoholowego wnioskodawcy spowodowało, że jego udział w prowadzonej działalności stopniowo malał, a obowiązki przejmowała na siebie uczestniczka. Taki obraz sytuacji wyłania się również z jej zeznań, w których podała, że wnioskodawca w 1990r. „zaczął popijać”, zaś od 1996r. doprowadzał się już do takiego stanu, że załatwiał do łóżka potrzeby fizjologiczne, zaś uczestniczka szukała pomocy u jego rodziny ( k.573 ).

W kontekście tych okoliczności słusznie w apelacji wnioskodawcy zwrócono uwagę, iż zasadnicze składniki majątku wspólnego zostały wypracowane przed 1994r., a więc wysiłkiem i staraniem obojga małżonków. W tym czasie poczynili oni nakłady na wykończenie i rozbudowę zajmowanego budynku mieszkalnego przy ul. (...) w P. ( lata 80-te ), kupili nieruchomość przy ul. (...) w P. ( umowy z 1985 i 1986r. ), nabyli ruchomości służące im do prowadzenia działalności gospodarczej ( maszyny w 1994r. i (...) w 1993r. – k.609 ), zaś wnioskodawca uzyskał przydział własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego w J. ( w 1988r. ). Z kolei po 1994r. nastąpiła budowa budynku mieszkalnego na nieruchomości przy ul. (...) ( ze środków pochodzących z działalności gospodarczej oraz ze sprzedaży akcji pracowniczych uzyskanych przez uczestniczkę ) oraz czynione były nakłady na remont budynku przy ul. (...) ( głównie ze środków dzieci małżonków zarobionych podczas wyjazdów zagranicznych ). Należy uznać, że do 1994r. oboje małżonkowie w równym stopniu przyczyniali się do powstania majątku wspólnego: wnioskodawca pracując zawodowo ( do 1990r., później korzystał z kilkuletniego urlopu bezpłatnego ), a następnie prowadząc działalność gospodarczą, a ponadto wyjeżdżając za granicę w celach zarobkowych, zaś uczestniczka poprzez pracę zawodową ( do 1990r. ), a nastanie pomoc w prowadzonej działalności gospodarczej, a ponadto poprzez osobistą pracę przy wychowaniu czworga dzieci oraz we wspólnym gospodarstwie domowym. Po 1994r. natomiast uczestniczka w zdecydowanie większym stopniu przyczyniała się do powstania majątku wspólnego, gdyż miało ono formę zarówno przewidzianą w art. 43 § 3 k.r.o., jak i uczestniczka przejęła na siebie ciężar prowadzenia działalności i to jej wysiłkiem wypracowywane były dochody z tej działalności, służące zarówno celom inwestycyjnym, jak i bieżącemu utrzymani rodziny. W tym czasie stopnień zaangażowania wnioskodawcy był zdecydowanie mniejszy, a dodatkowo uzyskiwane z działalności środki przeznaczał on na alkohol. Wbrew stanowisku uczestniczki, Sąd Rejonowy trafnie uznał, że w tym okresie formą przyczynienia się wnioskodawcy do utrzymania rodziny było spożytkowanie na ten cel części ceny uzyskanej ze sprzedaży ( w 2003r. ) mieszkania w J.. Wnioskodawca nabył prawo do tego lokalu w 1988r., a więc zgodnie z art. 31 § 1 k.r.o. weszło ono w skład majątku wspólnego ( obowiązujący wówczas art. 215 § 2 Prawa spółdzielczego nie miał w tym wypadku zastosowania, gdyż lokalu nie przydzielono dla zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych rodziny ), podobnie jak i – na zasadzie surogacji – środki z jego zbycia. Oceny tej nie zmienia podnoszona w apelacji uczestniczki okoliczność przeznaczenia przez jej rodziców określonych kwot na pokrycie wkładu budowlanego i prace wykończeniowe w lokalu, gdyż nie przesądza to o statusie prawnym tego składnika majątkowego, a stanowić może co najwyżej podstawę do wzajemnych rozliczeń.

Nierówne przyczynianie się przez małżonków do powstania i utrzymania majątku wspólnego uzasadniało ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym. Żadna z apelacji nie zawierała przy tym argumentów mogących prowadzić do podważenia przyjętej przez Sąd I instancji proporcji udziałów. Jak już zaznaczono, żądanie uczestniczki ustalenia udziałów w wysokości 1/10 do 9/10 na jej korzyść nie było zasadne zważywszy na fakt, iż zasadnicze składniki majątku wspólnego podlegające podziałowi w ramach niniejszego postępowania zostały nabyte przed 1994r. Z kolei wniosek uczestnika o utrzymanie zasady równych udziałów w majątku wspólnym nie zasługiwał na uwzględnienie, skoro przez 15 z 27 lat trwania wspólności majątkowej to na uczestniczce spoczywał ciężar prowadzenia domu i wychowania dzieci oraz prowadzenia działalności gospodarczej. W tym czasie wnioskodawca pogrążał się w nałogu alkoholowym, stopniowo tracąc zainteresowanie jakimikolwiek innymi sprawami. W apelacji wnioskodawcy zasugerowano, iż przyczyną jego mniejszej partycypacji finansowej w utrzymanie domu i rodziny były problemy zdrowotne po 1994r., wskutek których zmniejszeniu uległy jego możliwości zarobkowe. Rzecz jednak w tym, iż wnioskodawca sam niszczył swoje zdrowie nadużywając przez lata alkoholu i nie podejmował żadnych skutecznych działań w celu przezwyciężenia choroby alkoholowej. Należy przypomnieć, że wnioskodawca został dwukrotnie skazany przez sąd za znęcanie się fizyczne i psychiczne nad żoną i dziećmi ( w okresie począwszy od 2002r. ), zapadł także przeciwko niemu wyrok orzekający eksmisję z mieszkania z powodu popełnionego przestępstwa. Postępowanie wnioskodawcy polegające na niewykorzystywaniu posiadanych możliwości zarobkowych ( a jest z natury człowiekiem przedsiębiorczym i zaradnym, o czym świadczy jego postepowanie w latach 80-tych i na początku 90-tych ) w celu poprawienia bytu rodziny i zwiększenia substancji majątku wspólnego przy jednoczesnym trwonieniu wypracowanych środków na alkohol wyczerpuje pojęcie „ważnych powodów” w rozumieniu art. 43 § 2 k.r.o. i uzasadniało wydanie zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. oddalił obie apelacje jako bezzasadne. O kosztach niniejszego postępowania apelacyjnego rozstrzygnie Sąd Rejonowy w swym orzeczeniu kończącym sprawę w I instancji.

/-/ Joanna Andrzejak-Kruk /-/ Maciej Agaciński /-/ Lidia Mierzyńska