Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 891/15

IACz 1121/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 września 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Bogusław Suter.

Sędziowie

:

SSA Jadwiga Chojnowska

SSA Elżbieta Bieńkowska

Protokolant

:

Urszula Westfal

po rozpoznaniu w dniu 6 września 2017 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa K. D.

przeciwko M. H.

o ustalenie nieważności umowy

na skutek apelacji powódki i zażalenia pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Ostrołęce

z dnia 18 maja 2015 r. sygn. akt I C 623/12

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 2 w ten sposób, że zasądza od powódki na rzecz pozwanej 3.617 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

II.  oddala apelację;

III.  zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 45 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania zażaleniowego;

IV.  nakazuje wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Ostrołęce na rzecz adwokata J. M. kwotę 2.700 zł powiększoną o należny podatek VAT tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

V.  nakazuje pobrać od powódki na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Ostrołęce kwotę 500 zł tytułem części nieopłaconych wydatków w sprawie.

(...)

UZASADNIENIE

Powódka K. D. w dniu 29 czerwca 2012 r. wystąpiła z pozwem przeciwko M. H. o „unieważnienie aktu notarialnego Rep. A Nr (...), który został sporządzony w Kancelarii Notarialnej notariusz I. P. w O. w dniu 12 sierpnia 1999 r.”. W uzasadnieniu podała, że zawierając powyższą umowę znajdowała się w ciężkim stadium choroby, po wylewie krwi do mózgu, tym samym nie była świadoma tego, że podpisując akt notarialny sprzedaje swój dom, nadto za tak niską cenę. Wskazała, że została oszukana przez pozwaną, która wykorzystała jej trudną sytuację zdrowotną.

Po wezwaniu przez przewodniczącego do należytego sformułowania żądania pozwu, powódka wyjaśniła, że domaga się ustalenia nieważności umowy sprzedaży nieruchomości objętej aktem notarialnym Rep. A Nr (...). Tak sformułowane żądanie podtrzymane zostało przez pełnomocnika powódki z urzędu, z doprecyzowaniem powołania się na wadę oświadczenia woli.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu według obowiązujących norm. Podniosła, że próba udowodnienia przez powódkę po 13 latach, iż w chwili sporządzania aktu notarialnego była w stanie wyłączającym swobodne podjęcie decyzji i wyrażanie woli, spowodowane zaburzeniami jej czynności psychicznych, to celowy wybieg powódki, w dużej mierze inspirowany działaniami B. L. – uczestniczki wielu inicjatyw procesowych przed sądami różnego szczebla, która wspiera powódkę. K. D. w chwili zawierania umowy była osobą zachowującą się racjonalnie, logicznie w pełni kontrolując swoje własne decyzje. Z rozmysłem i świadomością realizowała plany na życie, do których należała sprzedaż nieruchomości w budowie, wyjazd za granicę i ułożenie sobie życia w Bułgarii z obywatelem tamtejszego kraju. Pozwana przeczyła okolicznościom podawanym przez powódkę w pozwie.

Wyrokiem z dnia 18 maja 2015 r. Sąd Okręgowy w Ostrołęce w punkcie 1 powództwo oddalił, w punkcie 2 odstąpił od obciążania powódki kosztami postępowania.

Powyższy wyrok został wydany w oparciu o następujące ustalenia faktyczne:

W lipcu 1990 r. powódka K. D. po udarze krwotocznym trafiła do (...) Szpitala (...) w W., gdzie przeszła operację zaklipsowania kopuły tętniaka tętnicy lewej szyjnej wewnętrznej lewej oraz założenia zastawki lędźwiowo – otrzewnowej. Od tego momentu pozostawała pod stałą kontrolą neurologiczną. W styczniu 1992 r. powódka przeszła w (...) w W. operację plastyki ubytku kostnego w lewej okolicy czołowo – skroniowej, jej stan określono jako dobry, była zorientowana co do miejsca, czasu i okoliczności. Badanie EEG z 1 marca 1993 r. wykazało u powódki sporadyczne zmiany w okolicy skroniowej po stronie lewej. Podobnie badanie EEG z 28 lipca 1999 r.

W latach 1995 – 1999 powódka była stroną kilku umów, m.in. nabywcą własności domu mieszkalnego i prawa użytkowania wieczystego działki nr (...) od Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w O., a także wynajmującą lokal w budynku przy ul. (...) w O.: Z. F. (umowa najmu z dn. 1 lipca 1996 r.), J. K. (umowa najmu z dn. 1 lutego 1999 r.) oraz K. L. (umowa najmu z dnia 1 czerwca 1999 r.).

W dniu 12 sierpnia 1999 r. przed notariuszem I. P. zawarta została umowa sprzedaży, na mocy której K. D. sprzedała M. H. prawo wieczystego użytkowania do dnia 31 maja 2084 r. działki gruntu o pow. 164 m 2, położonej w obrębie miasta i powiatu O., w województwie (...), oznaczonej nr. geod. (...) oraz własność stanowiącego odrębną nieruchomość budynku mieszkalnego piętrowego o pow. 180 m 2 w zamkniętym stanie surowym, wpisanego na jej rzecz w księdze wieczystej Nr (...) prowadzonej w Wydziale Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego w Ostrołęce, a kupująca M. H. oświadczyła, że przedmiot umowy kupuje, nadto przejmuje w miejsce sprzedającej jej zobowiązania z tytułu użytkowania wieczystego nabytej działki gruntu, w szczególności obowiązek uiszczenia opłaty rocznej. Cena sprzedaży wyniosła 80.000 zł (30.000 dolarów amerykańskich.). Akt notarialny został odczytany, przyjęty i podpisany w Kancelarii Notarialnej w O. przy ul. (...). W dniu podpisania umowy pozwanej towarzyszył mąż S. D., który był obecny przy transakcji.

Po zawarciu powyższej umowy, powódka wyjechała wraz z mężem, S. D. do Bułgarii, gdzie przebywała do 2007 r. Do Polski wróciła na stałe po konflikcie z życiowym partnerem, pozostawiając tam dzieci. Zamieszkała w O., w domu należącym do jej ojca. Stan zdrowia powódki pogorszył się, kontynuowała leczenie neurologiczne w (...) Szpitalu (...) im. dr. J. P. w O., (...) Szpitalu (...) w O. oraz u lek. H. T..

W czerwcu 2009 r. powódka zawiadomiła Policję o przywłaszczeniu przez M. H. mebli kuchennych ze sprzedanej nieruchomości, kuchni gazowej, butli gazowej, dywanu, wersalki, stołu i lodówki, tj. sprzętów pozostawionych w sprzedanym domu na ul. (...) w O., na szkodę o łącznej wartości 2.450 zł. Postanowieniem z dnia 28 lipca 2009 r. odmówiono wszczęcia dochodzenia w sprawie.

Powyższy stan faktyczny Sąd pierwszej instancji ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, jak również w oparciu o zeznania świadków: I. P., B. P., J. B., B. C., S. K., E. S., J. H.. Ustalając stan faktyczny Sąd pominął natomiast zeznania świadka B. L., jako niemające znaczenia w sprawie.

Postanowieniem z dnia 26 września 2014 r. Sąd Okręgowy pominął dowód z opinii biegłych sądowych zakresu psychiatrii i neurologii dopuszczony na okoliczność czy – z uwagi na stan zdrowia wynikający z przebytych schorzeń, zabiegów operacyjnych oraz przyjmowania leków farmakologicznych – powódka miała zdolność świadomego i samodzielnego powzięcia decyzji i wyrażenia woli przy sprzedaży nieruchomości w dniu 12 sierpnia 1999 r., w szczególności, czy w tym czasie była ona w stanie samodzielnie kierować swoim postępowaniem, miała zdolność rozpoznania znaczenia swojego działania i rozsądnej oceny jego skutków, wobec nieuiszczenia przez powódkę zaliczki na poczet wydatku związanego z opracowaniem opinii przez biegłych sądowych,

Na rozprawie w dniu 18 maja 2015 r. Sąd oddalił ponowiony wniosek pełnomocnika powódki o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych sądowych z uwagi na jego spóźnienie oraz uprzednie postanowienie o pominięciu tego dowodu wobec braku zaliczki na poczet tego dowodu.

W tak ustalonym stanie faktycznym sprawy Sąd pierwszej instancji wskazał, że sformułowane w pozwie żądanie powódki należy rozumieć jako żądanie ustalenia nieważności umowy na podstawie art. 189 k.p.c. w zw. z art. 82 k.c.

Sąd pierwszej instancji przytoczył treść art. 82 k.c., zgodnie z którym nieważne jest oświadczenie woli złożone przez osobę, która z jakichkolwiek powodów znajdowała się w stanie wyłączającym świadome, albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Wskazał, że przepis ten ma na względzie osobę, która ma zdolność do czynności prawnych, a nieważność czynności prawnej jest wynikiem określonego stanu psychicznego tej osoby w momencie składania oświadczenia woli. Uregulowanie powyższe obejmuje dwie niezależne od siebie sytuacje. Jedna charakteryzuje się brakiem świadomości osoby składającej oświadczenie woli, druga zaś brakiem swobody w momencie podejmowania decyzji i uzewnętrznienia swej woli w tym zakresie. Stan wyłączający świadomość to brak rozeznania, niemożność rozumienia zachowań własnych i zachowań innych osób, niezdawanie sobie sprawy ze znaczenia i skutków własnego postępowania. Stan taki musi wynikać z przyczyny wewnętrznej, a więc ze stanu, w jakim znajduje się osoba składająca oświadczenie woli. Powzięcie decyzji i wyrażenie woli jest swobodne, gdy zarówno proces decyzyjny, jak i uzewnętrznienie woli nie zostały zakłócone przez czynniki wynikające z właściwości psychiki, czy procesu myślowego osoby składającej oświadczenie woli.

Mając powyższe uwagi na względzie, jak też materiał dowodowy sprawy Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, że umowa zakwestionowana przez powódkę, zawarta w dniu 12 sierpnia 1999 r. za Rep. A Nr(...) przed notariuszem I. P. pomiędzy powódką K. D., jako sprzedającą oraz pozwaną M. H. jako kupującą, nie była dotknięta wadami oświadczenia woli z art. 82 k.c. Sąd wskazał, że powódka nie wykazała przesłanek warunkujących ustalenie nieważności umowy.

Odnosząc się do schorzeń, na okoliczność których K. D. złożyła dokumenty, Sąd zauważył, że bezsporny był fakt, iż powódka od 1990 r., po pęknięciu tętniaka tętnicy szyjnej wewnętrznej lewej i krwawienia podpajęczynówkowym, pozostawała w złym stanie zdrowia, była kilkukrotnie hospitalizowana i leczona farmakologicznie. Okoliczność ta jednak, sama w sobie nie mogła skutkować nieważnością złożonego przez nią oświadczenia woli. Sąd zauważył, że do istotnego pogorszenia zdrowia powódki doszło już po jej powrocie do Polski w 2007 r. i to tego okresu dotyczy zdecydowana większość zawnioskowanej dokumentacji w sprawie, a i ta jak wynika z jej treści nie wyłącza powódki z prawidłowych procesów myślowych, logicznego z nią kontaktu, właściwej percepcji. To co zauważalnie świadczy o pogorszeniu jej stanu zdrowia, to zdolność ruchowa, która wspomagana jest przez kulę i wolniejszy sposób chodzenia. Sąd w oparciu o zeznania świadków (J. H., E. S., J. B.) wywiódł, że powódka w 1999 r. była osobą świadomą, w logicznym kontakcie i nie wykazywała jakichkolwiek zaburzeń. Jej wola nakierowana była na sprzedaż nieruchomości po znalezieniu kupca. Notariusz sporządzająca umowę – I. P., podobnie jak notariusz B. P., sporządzająca inne akty z udziałem powódki, wskazały, że gdyby miały wątpliwości co do tego, iż powódka nie była sprawna umysłowo, nie rozumiała znaczenia swoich słów i podejmowanych czynności, czy też nie miała świadomości jakiej czynności prawnej dokonuje, odstąpiłyby od sporządzenia aktów. Sąd stwierdził też, że decyzja powódki w przedmiocie sprzedaży nieruchomości nie była decyzją nieprzemyślaną i wymuszoną. Powódka rozgłaszała zamiar sprzedaży nieruchomości, pragnąc uzyskać jak najwyższą cenę, a uzyskane środki finansowe przeznaczyła na nabycie nieruchomości w Bułgarii. Zanim doszło do przedmiotowej sprzedaży, podjęła szereg działań zmierzających do podziału geodezyjnego nieruchomości, która to czynność nie budziła najmniejszych wątpliwości. W tym czasie powódka była w fazie zachowawczego farmakologicznego leczenia, a tych czynności jako nieważnych nie kwestionuje. W konsekwencji Sąd doszedł do wniosku, że sprzedaż przez powódkę budynku była logicznie umotywowana i dla niej korzystna. Powódka otrzymała cenę, która w tamtym okresie nie odbiegała od przeciętnych cech niewielkiej działki z piętrowym budynkiem do wykończenia i w statusie działki będącej jedynie w użytkowaniu wieczystym. Dopiero wobec niepowodzeń w jej życiowych planach i po upływie 13 lat, wystąpiła z niniejszym powództwem, nie kwestionując pozostałych czynności prawnych zawieranych w zbliżonym czasie, ani składanych przez siebie oświadczeń woli. Za znamienną Sąd uznał okoliczność, że powódka nie neguje samej czynności, lecz cenę. Twierdzenia powódki w zakresie niewspółmiernie niskiej ceny za nieruchomość Sąd uznał przy tym za gołosłowne.

Sąd pierwszej instancji dalej wskazał, że ustalenie, czy osoba fizyczna znajdowała się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli w postępowaniu cywilnym może być dokonane przede wszystkim na podstawie opinii biegłego, gdyż kluczowe są do tego wiadomości specjalne. Istnienie jednakże po stronie powodowej wady oświadczenia woli nie mogło zostać wykazane przez biegłych lekarzy, albowiem powódka – zobowiązana do zapłaty zaliczki na poczet dowodu z opinii biegłych – nie uiściła jej. Powódka uzyskała w tym zakresie częściowe zwolnienie od kosztów (do kwoty 500 zł), podtrzymane postanowieniem Sądu wyższej instancji. W efekcie Sąd Okręgowy pominął dowód podkreślając przy tym, że to na stronie powodowej spoczywa ciężar udowodnienia okoliczności, z której wywodzi określone, korzystnie dla siebie skutki prawne oraz, że zasada ta doznaje wyłomu w tylko w wyjątkowym przypadkach.

W konsekwencji Sąd Okręgowy stwierdził, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie dawał podstaw, aby uznać, że zaszły okoliczności uzasadniające stwierdzenie nieważności umowy sprzedaży zawartej przez powódkę w dniu 12 sierpnia 1999 r. Wobec tego Sąd orzekł jak punkcie 1 wyroku.

Na mocy art. 102 k.p.c. Sąd Okręgowy mając na uwadze stan zdrowia powódki i jej trudną sytuacje finansową, odstąpił od obciążenia jej kosztami procesu.

Sąd nie przyznał wynagrodzenia pełnomocnikowi powódki – radcy prawnemu J. M., tytułem pomocy udzielonej jej z urzędu, gdyż nie złożył on oświadczenia w myśl § 16 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

Od powyższego wyroku apelację wywiodła powódka. Pozwana natomiast wniosła zażalenie na zawarte w tym wyroku postanowienie o kosztach postępowania.

Powódka w apelacji wyrok zaskarżyła w punkcie 1 i zarzuciła:

1)  naruszenie prawa procesowego mające istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, a mianowicie art. 278 § 1 k.p.c. poprzez zaniechanie dopuszczenia dowodu z opinii biegłych psychiatry oraz neurologa w sytuacji, w której ustalenie czy w dacie sporządzenia umowy sprzedaży nieruchomości w dniu 12 sierpnia 1999 r. powódka znajdowała się stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli, ewidentnie wymaga wiadomości specjalnych zwłaszcza wobec ujawnionej choroby polegającej na pęknięciu tętniaka tętnicy szyjnej wewnętrznej lewej i krwawienia podpajęczynówkowego, wodogłowia, epilepsji i zaniku pamięci, co skutkowało oparciem orzeczenia na materiale dowodowym niewystarczającym dla prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy,

2)  naruszenie prawa procesowego mające istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, a mianowicie przepisu art. 217 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c., poprzez pomięcie wniosku dowodowego powódki w postaci opinii biegłych z zakresu psychiatrii oraz neurologa w sytuacji, w której okoliczności sprawy nie zostały dostatecznie wyjaśnione, a przedmiotem dowodu miały być fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia, co skutkowało pozbawieniem strony powodowej możliwości dowiedzenia swoich racji oraz oparciem przez Sąd Okręgowy wyroku na dowodach niepełnych i marginalnych,

3)  naruszenie prawa procesowego tj. przepisu art. 233 § 1 k.p.c. mające istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy poprzez sprzeczność istotnych ustaleń sądu w treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego i w rezultacie:

a)  pominięcie tej części zeznań świadka J. B., które poddają w wątpliwość to, że powódka w dacie sporządzenia umowy sprzedaży nieruchomości była w stanie umożliwiającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli, co skutkuje tym, że orzeczenie Sądu jest nieobiektywne i oparte na wybiórczej analizie zebranego w sprawie materiału dowodowego,

b)  przyjęcie przy wyrokowaniu z góry założenia, że sporządzenie innych aktów notarialnych i umów najmu przez powódkę świadczy o tym, że była ona zdolna do samodzielnego podjęcia decyzji i wyrażenia woli przy sprzedaży nieruchomości w dniu 12 sierpnia 1999 r.,

c)  obdarowanie walorem wiarygodności zeznań świadka I. P. notariusza sporządzającego akt notarialny, w sytuacji kiedy świadek nie pamiętał ani powódki, ani okoliczności towarzyszących zawarciu aktu oraz faktu, że świadek nie jest lekarzem specjalistą i nie jest w stanie określić, czy osoba składająca oświadczenie woli jest chora i czy była w stanie umożliwiającym, czy też wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli.

Podnosząc powyższe zarzuty powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa. Domagała się też dopuszczenia dowodu z opinii biegłych sądowych z zakresu psychiatrii i neurologii w celu wypowiedzenia się, czy mając na uwadze stan zdrowia powódki wynikający z przebytych schorzeń, zabiegów operacyjnych i przyjmowania środków farmakologicznych miała zdolność świadomego i samodzielnego podjęcia decyzji, i wyrażenia woli przy sprzedaży nieruchomości w dniu 12 sierpnia 1999 r. W apelacji został też zawarty wniosek o zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa prawnego, które nie zostały przez powódkę pokryte.

Pozwana wniosła zażalenie na punt 2 wyroku wskazując, że zawarte w nim postanowienie pomija zasądzenie na jej rzecz od powódki kosztów ustanowienia adwokata z wyboru, w wysokości norm przepisanych określonych w wysokości co najmniej stawki minimalnej przewidzianej w § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, powiększonej o podatek VAT. Wniosła o zmianę postanowienia i zasądzenie od strony powodowej kosztów zastępstwa prawnego adwokata ustanowionego z wyboru.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powódki jest niezasadna. Zażalenie pozwanej zasługiwało natomiast na uwzględnienie.

Poczynione przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne sprawy sprowadzające się w istocie do przedstawienia okoliczności bezspornych są prawidłowe i Sąd Apelacyjny powyższe ustalenia w pełni podziela i przyjmuje za własne. Z ustaleń tych wynika zasadniczo, że powódka w 1990 r. przeszła udar krwotoczny i związku z nim została poddana operacji oraz dalszemu specjalistycznemu leczeniu, jak też, że w latach 1995 – 1999 była stroną kilku umów, w tym będącej przedmiotem sporu w tej sprawie umowy z dnia 12 sierpnia 1999 r., na mocy której sprzedała pozwanej prawo użytkowania wieczystego działku gruntu położonej w O. o numerze (...) oraz własność, stanowiącego odrębną nieruchomość, budynku mieszkalnego o powierzchni 164 m 2. Z ustaleń tych też wynika, że powódka po zawarciu tej umowy wyjechała z mężem do Bułgarii, gdzie przebywała do 2007 r. oraz, że stan zdrowia powódki po do Polski powrocie pogorszył się.

Ustalenia te, choć szczegółowe i prawidłowe, nie były wystarczające do rozstrzygnięcia sprawy. Zabrakło w nich bowiem kluczowych w tej sprawie ustaleń odnośnie stanu, w jakim znajdowała się powódka zawierając z pozwaną wyżej wskazaną umowę z dnia 12 sierpnia 1999 r., tj. czy była wówczas w stanie świadomie i swobodnie powziąć decyzję i wyrazić wolę.

Zeznania świadka I. P., notariusza przed którym została zawarta kwestionowana umowa sprzedaży prawa użytkowania wieczystego i nieruchomości w postaci budynku mieszkalnego, zeznania świadka B. P., notariusz sporządzającej inne akty notarialne, do których stawała powódka, jak też zeznania pozostałych świadków J. H., E. S., a także eksponowane w apelacji zeznania J. B., nie mogły być wystarczające i miarodajne do rzetelnej oceny stanu, w jakim znajdowała się powódka w dacie zawarcia przedmiotowej umowy. Na ich podstawie nie można z pełnym przekonaniem ustalić, iż w dacie 12 sierpnia 1999 r. powódka była w stanie świadomie i swobodnie powziąć decyzję i wyrazić wolę, skoro w aktach sprawy została zgormadzona obszerna dokumentacja medyczna powódki, obejmująca m. in. okres leczenia powódki nieodległy czasowo od daty zawarcia kwestionowanej w tej sprawie umowy.

Uszło uwadze Sądu pierwszej instancji, że wynik badania elektroencefalograficznego z dnia 28 lipca 1999 r. wskazuje na nieprawidłowy zapis i na zmiany w okolicy czołowo – skroniowej, bardziej po stronie lewej (k. 122). W zaświadczeniu lekarza specjalisty neurologa wystawionego w dniu 11 sierpnia 2000 r. (k. 165) jest mowa o tym, że u powódki, po jakimś czasie od operacji spowodowanej krwotokiem mózgowym, wystąpił napad padaczkowy, który istnieje nadal ze wskazaniem na nieprawidłowy ww. zapis EEG. Ze względu na napady padaczkowe stwierdzono zespół psychoorganiczny: upośledzenie pamięci, spowolnione myślenie, zaniki pamięci.

W świetle takich zapisów dokumentacji medycznej bez dowodu z opinii odpowiednich biegłych sądowych nie da się dokonać miarodajnych i mających istotne znaczenie dla oceny wytoczonego powództwa ustaleń w sprawie. Tylko za pomocą wiadomości specjalnych można było rozstrzygnąć, czy w dacie sporządzania aktu notarialnego, powódka znajdowała się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli.

Należy podkreślić, że dowód z opinii biegłych sądowych jest dowodem szczególnego rodzaju, który nie może być zastąpiony innymi dowodami, w tym zeznaniami świadków, którzy nie dysponując specjalistyczną wiedzą, polegają tylko na swoich spostrzeżeniach. Nie da się też dokonać rzetelnej oceny stanu zdrowia strony polegając tylko na dokumentacji medycznej, gdyż do jej zrozumienia i wyciągnięcia z niej należytych wniosków niezbędna jest specjalistyczna wiedza medyczna.

Stosownie do treści art. 278 § 1 k.p.c. w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych sąd po wysłuchaniu wniosków stron co do liczby biegłych i ich wyboru może wezwać jednego lub kilku biegłych w celu zasięgnięcia ich opinii. W orzecznictwie zwrócono uwagę, że ilekroć dla rozstrzygnięcia sprawy wymagane są wiadomości specjalne, to niedopuszczalne jest pominięcie dowodu z opinii biegłych, jak również, że sądowi nie można zarzucić naruszenia art. 232 k.p.c., jeżeli skorzystał on z przyznanego mu uprawnienia do przeprowadzenia dowodu z urzędu, można mu natomiast wytknąć obrazę tego przepisu, jeżeli nie dopuścił dowodu z urzędu, mimo że zachodziły do tego podstawy (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2007 r., I CSK 465/06, LEX nr 584780, z dnia 19 czerwca 2009 r., V CSK 460/08, LEX nr 584780).

W konsekwencji, nie da się odeprzeć zarzutów apelacji wskazujących na niesłuszne pominięcie w realiach tej sprawy dowodu z opinii biegłych sądowych.

Mając na uwadze powyższe, jak też zgłoszony w apelacji wniosek dowodowy, Sąd Apelacyjny uzupełnił materiał dowodowy dopuszczając dowód z opinii biegłych z zakresu psychiatrii i neurologii na okoliczność ustalenia, czy w czasie zawierania umowy w dniu 12 sierpnia 1999 r. powódka miała zdolność świadomego i samodzielnego powzięcia decyzji i wyrażenia woli, a w szczególności, czy w tym czasie była w stanie samodzielnie kierować swoim postępowaniem i miała zachowaną zdolność rozpoznania znaczenia swojego działania i rozsądnej oceny jego skutków (szczegółowa teza dowodowa – k. 531).

Biegła sądowa z zakresu neurologii na podstawie analizy dokumentacji medycznej wskazała, że powódka po roku od operacji tętniaka, a siedem lat przed podpisaniem aktu notarialnego uzyskała 15 punktów w skali G., a więc maksymalną wartość. Biegła wyjaśniła przy tym, że skala G. służy do oceny stanu świadomości. Badanie wykonane w listopadzie 2004 r. – pięć lat po będącej przedmiotem sporu transakcji – zakończyło się tą samą oceną 15 punktów. Z dokumentacji medycznej nie wynika przy tym, aby w okresie między tymi badaniami zachodziły jakieś zmiany. W opinii stwierdzono też, że padaczka może powodować zaburzenia świadomości – chory traci świadomość w okresie napadu. Po napadzie zwykle chory potrzebuje od 10 do 30 minut, zanim wróci normalnego stanu. Natomiast w przypadku napadu bezdrgawkowego następuje chwilowa utrata świadomości, trwa to około 10 sekund. Biegła wskazała, że w aktach sprawy brak jest informacji, aby powódka przeszła atak drgawkowy przed podpisaniem aktu notarialnego, zaś atak drgawkowy w trakcie podpisywania aktu zostałby zauważony. W konsekwencji, zdaniem biegłej, nie można stwierdzić, aby powódka sprzedając nieruchomość miała ograniczoną zdolność do rozpoznania swego działania i oceny jego skutków (k. 559-560).

W uzupełnieniu opinii, po zapoznaniu się z nagraniem przesłuchania powódki w charakterze świadka w sprawie I C 149/14, biegła podtrzymała ją podkreślając, że nie ma podstaw do stwierdzenia, iż powódka nie miała zdolności do świadomego i samodzielnego powzięcia decyzji i wyrażenia woli przy sprzedaży nieruchomości w dniu 12 sierpnia 1999 r. (k. 561).

W opinii sądowo – psychiatrycznej biegła sądowa z zakresu psychiatrii, na podstawie akt sprawy, dokumentacji medycznej oraz przeprowadzonego badania rozpoznała u powódki organiczne zaburzenie osobowości. Biegła jednoznacznie stwierdziła, że w dacie sporządzenia umowy powódka była w stanie zachowanej zdolności do świadomego powzięcia decyzji i wyrażenia woli. W ocenie biegłej swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli „mogło być wyłączone” (k. 613-626). Z opinii tej wynika, że osoby dotknięte rozpoznaniem w postaci organicznych zaburzeń osobowości mają obniżoną sprawność funkcji intelektualnych, co polega na tym, że myślenie ogólne jest mniej sprawne, wolniejszy jest przebieg wykonywanych operacji umysłowych, obliczeń, zwolniony jest tok myślenia, wypowiedzi są rozwlekłe, zwiększona jest męczliwość. Rozpoznanie takich zaburzeń nie daje jednak podstawy do wyłączenia świadomego powzięcia decyzji i wyrażenia woli. Również padaczka, jako taka nie wyłącza, zdolności do czynności prawnych. Jedynie stan zaburzeń świadomości oraz głębokie otępienie padaczkowe wyłączają zdolność do czynności prawnych, a takich stanów u powódki nie odnotowano. Biegła wskazała, że osoby z organicznymi zaburzeniami osobowości cechuje znaczna sugestywność i mają one trudności w przeciwstawianiu się naciskom ze strony otoczenia. Zdaniem biegłej może to dawać podstawę do kwestionowania swobodnego powzięcia decyzji i wyrażenia woli. Zdaniem biegłej, można w tej sprawie przypuszczać, że sprzedaż nieruchomości mogła być podjęta pod wpływem sugestii, na które powódka była podatna, przy czym, zdaniem biegłej źródłem tych sugestii mógł być ówczesny mąż powódki.

W uzupełnieniu opinii wobec zastrzeżeń pozwanej, biegła podtrzymała swoje wnioski, jak też swoje wywody odnośnie podatności powódki na sugestie (k. 648-650).

W świetle wniosków opinii biegłej z zakresu psychiatrii Sąd Apelacyjny doszedł do wniosku, że zachodziła potrzeba jej ustnego wyjaśnienia. Biegła nie wypowiedziała się bowiem stanowczo w zakresie zagadnienia swobody powzięcia decyzji i wyrażenia woli, a użycie przez nią stwierdzenia, że swoboda ta „mogła” być wyłączona, nastręczało wątpliwości wymagające doprecyzowania opinii.

Na rozprawie przed Sądem Apelacyjnym (k. 683, nagranie rozprawy od 00:03:13), biegła sądowa stwierdziła, że pozwana mogła swobodnie powziąć decyzję, lecz występowały czynniki zewnętrzne, które wyłączały tę swobodę. Natomiast przy założeniu, że tych czynników nie było, biorąc pod uwagę tylko stan zdrowia powódki, biegła zaopiniowała, że była ona w stanie swobodnie powziąć decyzję w zakresie sprzedaży nieruchomości. Z ustnej opinii wynika, że użyte w opinii wspomniane sformułowanie „mogło” jest uzależnione od czynników zewnętrznych, za które biegła uznała sugestie innych osób.

Sąd Apelacyjny podzielił w pełni wnioski opinii biegłej z zakresu neurologii oraz – po jej wyjaśnieniu – opinii biegłej z zakresu psychiatrii. Opinie te są logiczne, przekonujące, odpowiadają w wyczerpujący i zrozumiały sposób na postawione pytanie, a ich wnioski są zbieżne. Opinie te zostały przy tym wydane przez biegłych sądowych o kwalifikacjach właściwych do oceny schorzeń powódki, dysponujących potrzebną wiedzą, jak i doświadczeniem zawodowym.

Powyższe opinie były podstawą ustalenia, że w dniu umowy sprzedaży prawa użytkowania wieczystego i stanowiącego odrębną własność, budynku tj. w dniu 12 sierpnia 1999 r., stan zdrowia powódki nie wpłynął negatywnie na jej świadomość i swobodę w powzięciu decyzji i wyrażeniu woli.

W tak uzupełnionym stanie faktycznym należy stwierdzić, iż brak jest podstaw do stwierdzenia nieważności dokonanej przez powódkę czynności prawnej w oparciu o art. 82 k.c. Zgodnie z tym przepisem nieważne jest oświadczenie woli złożone przez osobę, która z jakichkolwiek powodów znajdowała się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Dotyczy to w szczególności choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego, chociażby nawet przemijającego, zaburzenia czynności psychicznych.

O zastosowaniu powyższego przepisu decyduje stan w nim opisany, a nie przyczyna, która go wywołała. Należy podkreślić, że sformułowanie „stan wyłączający swobodne powzięcie i oświadczenie woli” musi być odniesione do stanu psychiki i intelektu osoby składającej oświadczenie woli. Oznacza to, że przyczyna wyłączająca swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli tkwić musi w samym oświadczającym, a nie w sytuacji zewnętrznej, w jakiej on działa. Z poglądów orzecznictwa płynie wniosek jednoznacznie, że okoliczności pozapersonalne nie mogą być brane pod uwagę. Przykładowo, z wyroku z Sądu Najwyższego dnia 1 lipca 1974 r., (III CRN 119/74, OSP 1976, z. 2, poz. 30, z glosą A. Ciska, J. Kremisa, Palestra 1980, nr 8–9, s. 131) wynika, że przyczyna wyłączająca swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli musi być umiejscowiona w samym podmiocie składającym oświadczenie woli, a nie w jakiejś sytuacji zewnętrznej, w jakiej ta osoba została postawiona. W innym orzeczeniu Sąd Najwyższy stwierdził, że stan wyłączający świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli może być rozumiany tylko jako stan, w którym możliwość swobodnego wyboru jest całkowicie wyłączona (postanowienie SN z dnia 21 kwietnia 2004 r. III CK 523/02, LEX nr 585812); w wyroku z dnia 7 lutego 2006 r. (IV CSK 7/05, Lex nr 180191) natomiast wskazał, że powzięcie decyzji i wyrażenie woli jest swobodne, gdy zarówno proces decyzyjny, jak i uzewnętrznienie woli nie zostały zakłócone przez destrukcyjne czynniki wynikające z właściwości psychiki czy procesu myślowego osoby składającej oświadczenie woli. Stan wyłączający swobodę musi również wynikać z przyczyny wewnętrznej umiejscowionej w samym podmiocie składającym oświadczenie woli, a nie w sytuacji zewnętrznej. Z postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 14 grudnia 2011 r. (I CSK 115/11, Biul.SN 2010/212) wynika jednoznacznie, iż sugestie osób trzecich nie wyłączają swobody powzięcia decyzji, gdyż w przeciwnym wypadku niemal każde oświadczenie woli dotknięte byłoby taką wadą, rzadko bowiem człowiek działa zupełnie swobodnie.

W konsekwencji, przy uwzględnieniu wyżej zaprezentowanego rozumienia treści art. 82 k.c., należy dojść do wniosku, iż powódka w dacie zawierania kwestionowanej umowy z całą pewnością nie znajdowała się w stanie wyłączającym świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli.

Materiał dowodowy sprawy nie pozwalał też na przyjęcie, że powódka znajdowała się w stanie wyłączającym swobodne wyrażenie decyzji i wyrażenie woli.

Proces decyzyjny powódki i wyrażona w jego wyniku wola sprzedaży prawa użytkowania wieczystego i prawa własności budynku nie były bowiem zakłócone przez destrukcyjne czynniki wynikające z przyczyny wewnętrznej, tkwiące w samej powódce. Okoliczność, iż według powódki, do sprzedaży prawa użytkowania wieczystego i działki, dążył jej ówczesny mąż, że to jemu zależało na tej sprzedaży i to on nakłaniał ją do tego, na co też zwróciła uwagę biegła sądowa z zakresu psychiatrii, nie stanowi o wyłączeniu swobody w prawnym rozumieniu tego pojęcia. Braku swobody, o jakim mowa w art. 82 k.c., nie należy bowiem rozpatrywać w powiązaniu z potocznym rozumieniem pojęcia „swoboda” jako nieskrępowanej możliwości postępowania według własnego życzenia i utożsamiać sytuacją, w której określoną decyzję podejmuje się i wyraża wolę pod wpływem zaistniałych czynników zewnętrznych tj. takich jak względy rodzinne, finansowe, czy potrzeba zmiany miejsca zamieszkania. Istnienie takich czynników towarzyszy niemal wszystkim umowom sprzedaży nieruchomości, a z ich zaistnienia nie można jeszcze wywodzić wady oświadczenia woli z art. 82 k.c. Zatem eksponowany przez powódkę fakt nakłaniania jej przez męża do sprzedaży prawa do działki i posadowionego na niej domu pozostaje bez wpływu na ważność czynności prawnej.

W konsekwencji apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie i została oddalona na podstawie art. 385 k.p.c. – punkt II sentencji.

Na uwzględnienie zasługiwało natomiast zażalenie pozwanej. Uszło bowiem uwadze Sądu pierwszej instancji, iż powódka w toku postępowania przed tym Sądem była reprezentowana przez pełnomocnika ustanowionego z wyboru. Wprawdzie pełnomocnik ten w toku postępowania zmarł, nie zmienia to jednak okoliczności, iż do tego czasu powódka korzystała z jego pomocy i poniosła związany z tym koszt. W świetle wyniku sprawy przed Sądem pierwszej instancji, wobec regulacji art. 98 § 1 i 3 k.p.c. koszt ten powódka powinna pozwanej zwrócić. Mając na uwadze datę zainicjowania postępowania, wysokość kosztów zastępstwa prawnego ustalono w oparciu § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U.2013.461). Do kosztów tych należało też doliczyć opłatę skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego w okolicznościach tej sprawy nie zaistniały żadne szczególne okoliczności uzasadniające zastosowanie w tej mierze wobec powódki przepisu art. 102 k.p.c. Powódka posiada własne źródło utrzymania w postaci renty i zasiłku pielęgnacyjnego. Istniejący stan zdrowia nie jest wystarczającą okolicznością do odstąpienia od obciążania jej należnymi stronie pozwanej kosztami zastępstwa prawnego, brak jest też w sprawie innych szczególnych, wyjątkowych okoliczności.

Wobec tego orzeczono jak w punkcie I sentencji na mocy art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c.

O kosztach postępowania zażaleniowego, na które składa się opłata od zażalenia rozstrzygnięto na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 108 k.p.c.punkt III.

Apelacja w tej sprawie wpłynęła 22 czerwca 2015 r., co powoduje, że o kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu w postępowaniu odwoławczym, należało orzec na podstawie przepisów ww. rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. tj. na mocy § 2 ust. 3, § 6 pkt 6 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 2, § 19 i § 20 tego rozporządzenia – punkt IV.

Przy zastosowaniu art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz.U. 2016 r., poz. 623) w zw. z art. 98 § 1 k.p.c. obciążono powódkę częścią nieuiszczonych kosztów sądowych w postaci wydatków na opinie biegłych sądowych tj. kwotą 500 zł (punkt V). Kwota ta wynika z treści postanowienia Sądu Okręgowego w Ostrołęce z dnia 22 lipca 2013 r. (k. 210) i postanowienia Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 19 września 2013 r. (k. 242).

(...)