Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 718/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 grudnia 2016 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Marzenna Ernest

Sędziowie:

SO Wiesława Buczek - Markowska

SR del. Zofia Piwowarska (spr.)

Protokolant:

stażysta Anna Grądzik

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 7 grudnia 2016 roku w S.

sprawy z powództwa A. B. i K. B.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w Ł.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej od wyroku Sądu Rejonowego w S. z dnia 9 lutego 2016 roku, sygn. akt I C 2377/14

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a)  w punkcie I. i II. oddala powództwo;

b)  w punkcie III. zasądza od powódki A. B. na rzecz pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w Ł. kwotę 1200 (jeden tysiąc dwieście) złotych tytułem kosztów procesu;

c)  w punkcie IV. zasądza od powoda K. B. na rzecz pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w Ł. kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem kosztów procesu;

2.  zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 1200 (jeden tysiąc dwieście) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;

3.  zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Wiesława Buczek – Markowska SSO Marzenna Ernest SSR del. Zofia Piwowarska

II Ca 718/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 9 lutego 2016 r. Sąd Rejonowy w S. wydanym w sprawie I C 2377/14 zasądził od pozwanego (...) S.A. w Ł. na rzecz powódki A. B. kwotę 6.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 maja 2014 r. (pkt I), w pkt II zasądził od pozwanego na rzecz powoda K. B. kwotę 4.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 maja 2014 r.; w pkt III i IV Sąd orzekł o kosztach procesu zasądzając odpowiednio od pozwanego na rzecz powódki i powoda kwoty 1.467 zł i 700 zł.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł na następującym stanie faktycznym i prawnym:

W dniu 19 sierpnia 2013 r. powodowie K. B. i A. B. zawarli z pozwanym (...) Spółką Akcyjną w Ł. umowę o świadczenie usług turystyczny „Portugalia - Hiszpania" pół na pół, której przedmiotem była wycieczka objazdowa po Hiszpanii i Portugalii. Środkiem transportu na terenie tych krajów miał być autokar. Całkowity koszt od osoby został określony na kwotę 3346,06 zł w wypadku A. B. oraz kwotę 3.474,06 zł w wypadku K. B.. Cena została zapłacona. Przed zawarciem umowy powódka telefonowała na infolinię telefoniczną pozwanego, gdzie uzyskała zapewnienie, że autokar, którym uczestnicy wycieczki będą podróżowali jest wyposażony w toaletę. Konsultantka pracująca w infolinii M. S. przed udzieleniem odpowiedzi dodatkowo pytała o tą kwestię kierownika produktu, który potwierdził, że toaleta jest na wyposażeniu autokaru. Powódka informowała M. S., że decyzja o udziale w wycieczce jest uzależniona od kwestii owej toalety. Po przyjeździe do Portugalii, powodowie stwierdzili, że autokar nie jest wyposażony w toaletę. Pilotka A. Z. informowała powodów o możliwości korzystania z toalet na parkingach w trakcie częstych postojów. Po dwóch godzinach jazdy autostradą i przejechaniu około 130 km stan fizyczny i psychiczny powódki coraz bardziej się pogarszał, dostała wysypki, miała nudności. K. B. poprosił o zatrzymanie się na stacji benzynowej. Na postoju powódka musiała długo korzystać z toalety. Powodowie mieli świadomość, iż cała wycieczka czeka tylko na nich; uczestnicy wycieczki komentowali, że nie przyjechali tu na postój. Zdenerwowanie tą sytuacją okazywała też pilotka A. Z., pytając, czy to będzie tak cały czas, kazała powódce podjąć decyzję, bo ludzie w autobusie czekają . Powódka stwierdziła, że w tej sytuacji dalszy udział w wycieczce jest niemożliwy. A. Z. spisała oświadczenie, że powodowie rezygnują z wycieczki na własne życzenie i że nie mają żadnych roszczeń z tego tytułu do jej organizatora. A. Z. tłumaczyła, że podpisanie oświadczenia jest niezbędne, by wycieczka mogła jechać dalej, a powodowie mogli zostać bez opieki pilota. Oświadczenie powodowie podpisali, a następnie wrócili taksówką do hotelu na własny ponosząc koszt 180 €. Zostali zakwaterowani w F., w czterogwiazdkowym hotelu, który jednak umiejscowiony był przy ruchliwej ulicy z widokiem jedynie na lotnisko. Nikt w hotelu nie władał językiem polskim, powodowie nie potrafili się skomunikować z obsługą w żadnym innym języku co potęgowało u powodów stopień zdenerwowania. W pobliżu nie było plaży, ani innych atrakcji turystycznych. Powódka A. B. cierpi na chorobę, która to choroba wymusza częste korzystanie z toalety. Przedmiotowa wycieczka była wyjątkowym wydarzeniem w życiu powodów, gdyż poza tym za granicą byli tylko raz, w Grecji, z tym samym biurem podróży kilka lat wcześniej. Wycieczka objazdową po Hiszpanii i Portugalii była marzeniem powodów, wyjazd był możliwy, gdyż powódka otrzymała nagrodę jubileuszową w pracy. Z uwagi na przebieg wyjazdu wzajemne relacje powodów się pogorszyły. Czas spędzali na dociekaniu, co poszło nie tak, spisywaniu reklamacji.

Pismem z dnia 24 sierpnia 2013 r. jeszcze w trakcie wycieczki powódka A. B. złożyła reklamację pozwanemu. Podkreśliła, że przed wyjazdem otrzymała informację, że w autokarze jest toaleta. Podkreśliła, że nie jest zainteresowana pobytem w hotelu i w każdej chwili gotowa jest wrócić do Polski. Pismem z dnia 30 września 2013 r. skierowanym do powódki pozwany zaprzeczał, aby w jego materiałach była informacja o toalecie w autokarach, a jedynie o klimatyzacji. Powódka prowadziła następnie z pozwanym korespondencję odnośnie zasadności reklamacji, jednakże strony pozostały przy swoich stanowiskach. Pismem doręczonym w dniu 28 kwietnia 2014 r. powodowie wezwali pozwanego do zapłaty kwoty 6.000 zł na rzecz A. B. oraz 4.000 zł na rzecz K. B. w terminie 7 dni od doręczenia pisma.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowym uznał powództwa za zasadne w całości. Sąd wskazał, że żądanie pozwu oparte jest na przepisie art. 11 a ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o usługach turystycznych, które stanowi rozszerzenie odpowiedzialności określonej w art. 471 kc. Sąd podkreślił przy tym, że zgodnie z art. 474 k.c. zakresem odpowiedzialności organizatora turystyki na zasadzie ryzyka objęte są także działania i zaniechania osób, z pomocą których organizator zobowiązanie wykonywa, jak również osób, którym wykonanie zobowiązania powierza i organizator nie może się uwolnić od odpowiedzialności wykazując, że powierzył wykonanie określonej usługi profesjonaliście, co ma miejsce w przypadku reżimu odpowiedzialności deliktowej.

W ocenie Sądu Rejonowego bezspornym w sprawie było, że powodowie i pozwany zawarli z pozwanym (...) Spółką Akcyjną w Ł. umowę o świadczenie usług turystycznych „Portugalia - Hiszpania" pół na pół, której przedmiotem była wycieczka objazdowa po Hiszpanii i Portugalii. Środkiem transportu na terenie tych krajów miał być autokar. Całkowity koszt od osoby został określony na kwotę 3346,06 zł w wypadku A. B. oraz kwotę 3.474,06 zł w wypadku K. B.. Bezspornym było również, że usługa nie została wykonana zgodnie z umową, która dotyczyła objazdowego zwiedzania dwóch krajów. Należało w tej sytuacji rozważyć, czy pozwana R. T. wykazała okoliczności egzoneracyjne z art. 11 a ustawy. Zarzuty pozwanej opierały się na twierdzeniu, iż umowa nie gwarantowała podróży autokarem wyposażonym w toaletę, a nadto powodowie zrzekli się dochodzenia roszczeń wobec pozwanej.

W uzasadnieniu Sad Rejonowy wskazał, że umowa miała postać tabelarycznego schematu z dołączonymi ogólnymi warunkami, bez możliwości indywidualnego negocjowania i spisywania wszelkich postanowień. W tym zakresie uzupełnieniem umowy są informacje udzielone przez pracownika pozwanej na wyraźne zapytanie powódki. Powódka otrzymała zatem od pozwanej zapewnienie, iż autokar podstawiony przez operatora turystycznego na miejscu wycieczki objazdowej będzie wyposażony w toaletę, nawet jeżeli nie zostało to odnotowane w tabeli umowy. Powódka A. B. lojalnie uprzedzała, iż jest to warunek zawarcia umowy. Tym samym – w ocene Sądu pierwszej instancji rezygnacja przez powódkę z wycieczki objazdowej była wynikiem niedotrzymania przez pozwaną warunków umowy i wprowadzenia powódki w błąd przez pracownika pozwanej w istotnym zakresie. Naturalnym było także, iż w tej sytuacji z wycieczki zrezygnował także jej mąż K. B.. Jednocześnie skoro celem wycieczki miało być objazdowe zwiedzanie Hiszpanii i Portugalii, spędzenie przez powodów okresu wyjazdu w hotelu, bez możliwości korzystania z żadnych atrakcji turystycznych, nie stanowi o wykonaniu umowy nawet w części. Pozwana R. T. nie wykazała zatem żadnej z okoliczności egzoneracyjnych z art. 11 a ustawy, w szczególności, iż niewykonanie umowy spowodowane było wyłącznie działaniem lub zaniechaniem klienta. Sąd przyjął także, że art. 1 la ustawy, przenoszący art. 5 dyrektywy nr 90/314/EWG z dnia 13 czerwca 1990 r. w sprawie zorganizowanych podróży, wakacji i wycieczek (Dz.Urz. L 158,23/06/1990) do polskiego porządku prawnego, musi być wykładany w ten sposób, że pojęciem szkody należy obejmować także uszczerbek niemajątkowy w postaci utraty przyjemności wypoczynku. W ocenie Sądu Rejonowego powódka z uwagi na wprowadzenie w błąd przez operatora była zmuszona nie tylko zrezygnować z wycieczki i utraciła całą przyjemność z wypoczynku, ale była poddana silnemu stresowi. Z uwagi na ten stres, obawę przed wstydliwą sytuacją przed kilkudziesięcioma obcymi osobami, stan fizyczny i psychiczny po rozpoczęciu wycieczki pogorszył się bardzo, dostała wysypki, miała nudności. Następnie na postoju powódka musiała długo korzystać z toalety, mając świadomość, iż cała wycieczka czeka tylko na nią. Presję potęgowała pilotka A. Z., pytając, czy to będzie tak cały czas, kazała powódce podjąć decyzję, bo ludzie w autobusie czekają . Powódka stwierdziła, że w tej sytuacji dalszy udział w wycieczce jest niemożliwy, co było oczywistą konsekwencją ww. wydarzeń. W ocenie Sądu powód poddany był również silnemu stresowi, chciał w możliwy sposób pomóc cierpiącej żonie i nie doprowadzać do zakłócenia wypoczynku innym osobom. Sąd Rejonowy miał na uwadze, iż powodowie podpisali oświadczenie, że rezygnują z wycieczki na własne życzenie i że nie mają żadnych roszczeń z tego tytułu do jej organizatora. Zostali jednak postawieni w sytuacji, gdy pilotka wycieczki oświadczyła im, że podpisanie oświadczenia jest niezbędne, by wycieczka mogła jechać dalej, a powodowie mogli zostać bez opieki pilota. Powódka była w złym stanie fizycznym i psychicznym, powód chciał zaś jak najszybciej zapewnić spokój i opiekę na żoną W tej sytuacji Sąd uznał oświadczenie powodów podpisane w tych warunkach za nieważne z mocy art. 82 kc. Jak stanowi ww. przepis, nieważne jest oświadczenie woli złożone przez osobę, która z jakichkolwiek powodów znajdowała się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Dotyczy to w szczególności choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego, chociażby nawet przemijającego, zaburzenia czynności psychicznych. Według Sądu pierwszej instancji Oświadczenie powodowie podpisali będąc w stanie wyłączającym swobodne powzięcie decyzji - pod wpływem silnej psychicznej presji, nie chcąc zakłócać wycieczki kilkudziesięciu innym uczestnikom, co jest absolutnie zrozumiałe. Poza wyżej wymienioną sytuacją, Sąd wziął również pod uwagę, iż przedmiotowa wycieczka była wyjątkowym wydarzeniem w życiu powodów, gdyż poza tym za granicą byli tylko raz. Wycieczka objazdową po Hiszpanii i Portugalii była marzeniem powodów, wyjazd był możliwy, gdyż powódka otrzymała nagrodę jubileuszową w pracy. Ponadto z uwagi na przebieg wyjazdu wzajemne relacje powodów się pogorszyły, a czas w hotelu spędzali na dociekaniu, co poszło nie tak, spisywaniu reklamacji. Wszystko to w ocenie Sądu niewątpliwie musiało wiązać się u powodów z dużym stresem i uczuciem zawodu, w miejsce spodziewanej przyjemności z planowanego wypoczynku. W tej sytuacji kwota 6000 zł zadośćuczynienia dla powódki i kwota 4000 zł zadośćuczynienia dla powoda, zwłaszcza biorąc pod uwagę wysoki koszt samej wycieczki, została uznana za niewygórowaną i adekwatną do ustalonego stanu faktycznego. Sąd uwzględnił zatem żądanie pozwu w całości wraz z żądanymi odsetkami. Stosownie do treści art. 481 § 1 i 2 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi; jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe. Pozwany został wezwany do zapłaty pismem z dnia 25 kwietnia 2014 r., odebranym w dniu 28 kwietnia 2014 r., mógł zatem w niezbędnym terminie wykonać zobowiązanie. O kosztach postępowania Sąd orzekł w oparciu o art. 98 § 1 i 3 kpc. Powódka wygrała sprawę całości i poniosła następujące koszty: opłatę - 250 zł, wynagrodzenie pełnomocnika z opłatą 1217 zł. Powód także wygrał sprawę i poniósł koszty w wysokości 100 zł opłaty i 600 zł wynagrodzenia pełnomocnika.

Z powyższym wyrokiem nie zgodziła się strona pozwana. W wywiedzionej apelacji zaskarżono wyrok w całości. Wyrokowi zarzucono naruszenie art. 233 kpc poprzez dokonanie ustaleń sprzecznych z zebranym w sprawie materiale dowodowym i bezpodstawne przyjęcie, że niemożność uczestnictwa w objeździe wynikała z wyłącznej winy pozwanej, w sytuacji gdy powódka z uwagi na stan zdrowia nie byłaby w stanie zrealizować programu wykupionej wycieczki nawet gdyby autokar byłby wyposażony w toaletę; że pierwszy postój odbył się po dwóch godzinach jazdy kiedy to powódka dostała nudności i wysypki w sytuacji gdy świadek A. Z. zeznała, że pierwszy postój miał miejsce po 15 – 20 minutach; że presję na powódce w zakresie rezygnacji z wycieczki potęgowała pilot; że hotel (...) miał nietrakcyjne położenie; że powodowie nie potrafili skomunikować się z personelem hotelu w sytuacji gdy rezydent kontaktował się z powodami i oferował swoją pomoc; że powodowie podczas pobytu w hotelu (...) nie mogli korzystać z żadnych atrakcji, w końcu że powodowie podpisując oświadczenie o zrzeczeniu się roszczeń znajdowali się wstanie wyłączającym świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli a pilot wycieczki niejako wymusił podpisanie oświadczenia a także poprzez uznanie że powodowie ponieśli szkodę niemajątkową. Nadto zarzucono naruszenie art. 278§ 1 kpc w zw. Z art. 232 kpc w zw. Z art. 6 kc poprzez przyjęcie za udowodnioną okoliczność pozostawania powodów w stanie wyłączającym świadome i swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli w trakcie składania oświadczenia o zrzeczeniu się roszczeń podczas gdy ewentualne ustalenie tych okoliczności wymagało wiadomości specjalnych oraz art. 328 kpc poprzez niewskazanie dowodów na których Sąd się oparł wydając zaskarżony wyrok a którym ewentualnie odmówił mocy dowodowej. Apelujący zarzucił także naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 11 a ust 1 ustawy o usługach turystycznych poprzez błędną wykładnię i zastosowanie polegające na uznaniu, że pozwana ponosi odpowiedzialność za nienależyte wykonanie umowy w sytuacji gdy niemożność korzystania imprezy leżała po stronie powódki oraz, że powodowie ponieśli szkodę niemajątkową i przyznanie odszkodowania które znacznie przewyższa cenę imprezy; art. 82 kc poprzez błędną wykładnię i zastosowanie; art. 362 kc poprzez niezastosowanie w sytuacji gdy powódka znacznie przyczyniła się do powstania szkody oraz art. 481 § 1 kc w zw. z art. 2 w zw. z art. 56 ustawy z dnia 9 października 20q5 r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty (…)poprzez zastosowanie art. 481 kc w brzmieniu obowiązującym od dnia 1 stycznia 2016 r. także do odsetek należnych przed dniem 1 stycznia 2016 r.

Podnosząc powyższe strona apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów wg norm przepisanych.

Strona powodowa wniosła odpowiedź na apelację, w której wniesiono o oddalenie wniesionego środka zaskarżenia, wskazując na prawidłowość rozstrzygnięcia Sądu pierwszej instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Wywiedziona apelacja zasługiwała na uwzględnienie doprowadzając do zmiany zaskarżonego wyroku.

Zakres kognicji sądu drugiej instancji wyznacza treść art. 378 § 1 k.p.c., który stanowi, iż sąd ten rozpoznaje sprawę w granicach apelacji. Sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania (por. uchwała SN z dnia 31 stycznia 2008 roku, III CZP 49/07, OSNC 2008/6/55).

Sąd pierwszej instancji jedynie w części prawidłowo dokonał ustaleń faktycznych. Zastrzeżenie dotyczy stwierdzenia dokonanego przez Sąd Rejonowy na podstawie ustalonego przez niego stanu afatycznego a mianowicie, że powódka lojalnie uprzedzała, iż zapewnienie pozwanego o wyposażeniu autokaru w toaletę stanowi warunek zawarcia umowy. Brak w ocenie Sądu Odwoławczego podstaw do tak kategorycznego wniosku na podstawie przeprowadzonych w sprawie dowodów. Z zeznań świadka M. S., która potwierdziła fakt zapytania powódki o wyposażenie autokaru w toaletę wynika jedynie, że decyzja powódki o nabyciu zarezerwowanej już imprezy mogła być uzależniona od potwierdzenia wyposażenia autobusu w wc. Niemniej jednak świadek ten dodała, co wynika także z ogólnych warunków uczestnictwa w imprezie turystycznej, iż toalety w autokarach są „awaryjne” i proponuje się z nich korzystać niezbyt często. W celach załatwienia potrzeb fizjologicznych organizator zapewniał postoje co kilka godzin.

W następnej kolejności odnieść należy się do zarzutu naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. Przepis art. 328 § 2 k.p.c. określa konstrukcyjne elementy uzasadnienia wyroku, do których należy: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. może być skuteczny jedynie wówczas, gdy pisemne motywy rozstrzygnięcia poddanego kontroli instancyjnej są tak wadliwe, iż nie zawierają danych pozwalających na jej przeprowadzenie (por. wyrok SA w Krakowie z dnia 2 czerwca 2015 roku, I ACa 388/15, LEX nr 1761979). Fakt, że Sąd Odwoławczy jest sądem merytorycznym, oznacza, że zarzut naruszenia cytowanego przepisu mógłby stanowić podstawę apelacji wyłącznie wówczas, gdy wadliwość uzasadnienia skutkowałaby uznaniem, że nie jest możliwe ustalenie na jego podstawie treści przedmiotu wyrokowania i motywów rozstrzygnięcia, z czym jednak nie mamy do czynienia w niniejszej sprawie. Sąd Rejonowy po dokonaniu ustaleń faktycznych wymieniał dowody pod każdą ich częścią, jednakże w dalszej części uzasadnienia nie wskazał którym dowodom odmówił wiarygodności. Ze stwierdzeń poczynionych w części rozważań uzasadnienia możliwym jest odtworzenie procesu dochodzenia przez Sąd do kolejnych ustaleń faktycznych i dokonywania subsumcji. Powyższy błąd nie ma zatem wpływu na możliwość weryfikacji dokonanej oceny dowodów.

Apelujący zasadnie podniósł zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 233 kpc. Sąd I instancji ma obowiązek wyprowadzenia z zebranego w sprawie materiału dowodowego wniosków logicznie prawidłowych. Reguła ta, współokreślająca granice swobodnej oceny dowodów, nie będzie zachowana jedynie wtedy, gdy wnioski wyprowadzone przez Sąd przy ocenie dowodów nie układają się w logiczną całość, zgodną z doświadczeniem życiowym, lecz pozostają ze sobą w sprzeczności, a także gdy nie istnieje logiczne powiązanie wniosków z zebranym w sprawie materiałem dowodowym (zob. wyrok SN z dnia 9 grudnia 2009 r., IV CSK 290/09). Innymi słowy, jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie niepoprawne i niezgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu narusza reguły swobodnej oceny dowodów i nie może się ostać. W niniejszej sprawie brak było jakichkolwiek podstaw do ustalenia, że niemożność uczestnictwa w objeździe wynikała z wyłącznej winy pozwanej spółki, że presję na rezygnację z objazdu wywierała na powódkę pilotka a przede wszystkim, że powodowie podpisując oświadczenie o rezygnacji z roszczeń znajdowali się w stanie wyłączającym świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Te ustalenia Sądu pierwszej instancji są całkowicie dowolne, poza tym nie znajdują potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym oraz zasadach logiki i zasad doświadczenia życiowego. Odnosząc się do powyższego warto podkreślić, co zostało wypowiedziane przez pełnomocnika powodów na rozprawie apelacyjnej a mianowicie, że po stronie powódki nie występowały żadne przeciwskazania zdrowotne do uczestnictwa w objazdowej wycieczce a wymóg wyposażenia autokaru w toaletę związany był z jej „preferencjami psychicznymi”. Powyższe stwierdzenie podkreśla jedynie to co wynika z przeprowadzonych w sprawie dowodów, a więc że nie istniały żadne przeciwskazania do tego aby powódka a tym bardziej powód nie mogli uczestniczyć w wykupionej imprezie turystycznej. Z pewnością rezygnacja z imprezy nie była związana z brakiem toalety w autokarze, skoro organizator zapewniał postoje w trakcie jazdy w celu załatwienia potrzeb fizjologicznych. Dodatkowo na uwzględnienie zasługuje argumentacja podniesiona przez stronę pozwaną a mianowicie, że wykupiona impreza turystyczna była wycieczka objazdową z intensywnym zwiedzaniem odwiedzanych miejsc. Wymyka się spod logiki argumentacja, że to brak toalety w autokarze stanowił podstawę do rezygnacji z tej imprezy turystycznej i to przez powódkę jak i przez powoda, którego brak tego wyposażenia w żaden sposób nie dotyczył. Wskazać zatem należy, iż nie zostało wykazane przez stronę powodową z jakich przyczyn powodowie podjęli decyzję o rezygnacji ze swojego uczestnictwa w wycieczce podczas pierwszego postoju. Brak przy tym jakichkolwiek podstaw do poczynienia ustalenia, że rezygnacja przez powodów z wycieczki była wynikiem niedotrzymania przez pozwaną warunków umowy i wprowadzenia ich w błąd przez pracownika pozwanej w istotnym zakresie. W ocenie Sądu odwoławczego brak było także podstaw do ustalenia przez Sąd Rejonowy, że powodowie w momencie podpisywania pisma z dnia 24 sierpnia 2013 r., w którym zawarli oświadczenie, że nie będą wysuwać roszczeń wobec pozwanego (...) S.A. znajdowali się w stanie wyłączającym świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Z żadnego z przeprowadzonego dowodu nie sposób wysnuć powyższego wniosku jak również poczynić subsumcji o nieważności tegoż oświadczenia woli. Za całkowicie dowolne należy uznać powyższe stwierdzenie Sądu pierwszej instancji. Zgodnie z art. 82 kc nieważne jest oświadczenie woli złożone przez osobę, która z jakichkolwiek powodów znajdowała się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Dotyczy to w szczególności choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego, chociażby nawet przemijającego, zaburzenia czynności psychicznych. Dla stwierdzenia nieważności oświadczenia woli w oparciu o art. 82 kc wystarczające jest przy tym istnienie jednej z przyczyn uznania umowy za nieważną. W judykaturze przyjęto, że ustalenie stanu świadomości, o jakim mowa w art. 82 kc, jest sprawą stanu faktycznego i jego oceny na podstawie przeprowadzonej przez sąd analizy wszystkich ujawnionych dowodów i okoliczności towarzyszących złożeniu oświadczenia woli, mogących mieć wpływ na prawidłowe, to znaczy w pełni świadome jej wyrażenie (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2000 r., II CKN 489/2000 i wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 września 2000 r., II CKN 1093/2000). Zgodnie z poglądami prezentowanymi w orzecznictwie stan wyłączający świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli nie oznacza całkowitego zniesienia świadomości. Wystarczające jest istnienie takiego stanu, który powoduje brak rozeznania, niemożność rozumienia posunięć własnych i posunięć innych osób oraz niezdawanie sobie sprawy ze znaczenia i skutków własnego postępowania (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 2006 r., IV CSK 7/05). Co do zasady aby prawidłowo ocenić stan zdrowia psychicznego powódki i powoda, ich zdolności postrzegania i rozeznania w podejmowanych działaniach konieczne byłoby dopuszczenie dowodu z opinii biegłych sądowych z zakresu psychologii i psychiatrii. Niemniej jednak w okolicznościach niniejszej sprawy brak jakichkolwiek podstaw do podważenia stanu psychicznego oraz intelektualnego powodów. Z pewnością nie przemawia za tym dowolne, nieznajdujące potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym uznanie Sądu, że powodowie znajdowali się pod wpływem silnej psychicznej presji, stąd nie chcąc zakłócać wycieczki innym osobom podpisali oświadczenie o zrzeczeniu się roszczeń.

Za zasadny należało uznać także zarzut naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 11 a ust 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o usługach turystycznych. Zgodnie z tym przepisem organizator turystyki odpowiada za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy o świadczenie usług turystycznych, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest spowodowane wyłącznie: działaniem lub zaniechaniem klienta. W niniejszej sprawie bowiem po stronie pozwanego nie doszło do niewykonania umowy ani też do nienależytego jej wykonania. Przedmiotem umowy była impreza turystyczna polegająca na przelocie czarterowym samolotem a następnie przejazdach klimatyzowanym autokarem podczas objazdu, 7. rozpoczętych dobach hotelowych, śniadań i obiadokolacji, programie turystycznym oraz opiece polskiego pilota podczas objazdu. Strona pozwana rozpoczęła wykonywanie umowy i była gotowa realizować jej wykonanie w stosunku do powodów do momentu rezygnacji powodów z objazdu i podjęcia decyzji o powrocie do miasta i hotelu (...), gdzie będąc pod opieką rezydenta i mając opłacony pobyt hotelu do wartości wycieczki oczekiwali na powrót pozostałych wczasowiczów z objazdu. Nie sposób zatem stronie pozwanej postawić zarzutu niewykonania umowy w całości czy części. Z pewnością natomiast brak toalety w autokarze, mimo wcześniejszego zapewnienia nie stanowi nienależytego wykonania umowy zawartej pomiędzy stronami. Z tych też przyczyn, dokonując odmiennej oceny prawnej zgłoszonych roszczeń powodów powództwa należało oddalić. Dodatkowo za błędnym rozstrzygnięciem Sądu pierwszej instancji uwzględniającym roszczenia powodów przemawia oświadczenie powodów z dnia 24 sierpnia 2013 r. Wbrew ustaleniom poczynionym przez Sąd Rejonowy oświadczenie to jest ważne i stanowi o zrzeczeniu się roszczeń powodów względem pozwanego. Wedle art. 65 § 1 kc oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje. W umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu (§ 2). W orzecznictwie zaznacza się, że jeżeli chodzi o oświadczenia woli ujęte w formie pisemnej, to sens tych oświadczeń ustala się przyjmując za podstawę wykładni przede wszystkim tekst dokumentu. W procesie jego interpretacji podstawowa rola przypada językowym regułom znaczeniowym. Uwzględnieniu podlegają również okoliczności, w jakich oświadczenie woli zostało złożone, jeżeli dokument obejmuje takie informacje, a także cel oświadczenia woli wskazany w tekście lub zrekonstruowany na podstawie zawartych w nim postanowień (por. uzasadnienie uchwały 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 1995 roku, III CZP 66/95, OSNC 1995/12/168). Dla określenia zgodnej woli stron wymagana jest analiza tekstu całej ugody, a nie jedynie jej wybrany fragment (wyrok SN z 4 lipca 2014 roku, II CSK 612/13, Lex 1489234). Z przeprowadzonych w sprawie dowodów wynika, że zgodnym zamiarem powodów jak i reprezentanta pozwanej spółki było całkowite zwolnienie pozwanego od jakiegokolwiek obowiązku zapłaty na rzecz powodów w związku z rezygnacją powodów z wycieczki objazdowej. Mając na uwadze powyższe uznać należy, że powodowie zrzekli się wobec (...) S.A. wszelkich roszczeń o charakterze pieniężnym mocą omawianego oświadczenia, w tym roszczeń dochodzonych przez powodów w niniejszej sprawie. Zrzeczenie się roszczenia jest oświadczeniem woli, zgodnie z którym powodowie rezygnują z dochodzonego roszczenia i uprawniają pozwanego do postawienia zarzutu, że roszczenie powoda w takim zakresie w jakim się go zrzekł wygasło, tzn. przestało istnieć. Powyższe wywołuje bezpośredni skutek na odpowiedzialność – pozwanego w niniejszej sprawie. Brak przy podstaw do uznania, że powodowie skutecznie uchylili się od powyższego oświadczenia. Powodowie pismem z dnia 3 stycznia 2014 r. złożyli oświadczenie na podstawie art. 84 kc którym zamierzali uchylić się od skutków prawnych ww. oświadczenia woli wskazując, że działali pod wpływem błędu. W uzasadnieniu tegoż pisma odwołali się do presji czasu, złego samopoczucia, stresu. Zgodnie z art. 84 k.c., w razie błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli. Jeżeli oświadczenie woli było złożone innej osobie, uchylenie się od jego skutków prawnych dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć; ograniczenie to nie dotyczy czynności prawnej nieodpłatnej. Ponadto można powoływać się tylko na błąd uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści (błąd istotny). Tym samym, błędem relewantnym w świetle art. 84 k.c. jest jedynie błąd co do treści czynności prawnej, a więc mylne wyobrażenie o którymkolwiek składniku treści konkretnej czynności prawnej (np. przedmiot czynności prawnej, rodzaj czynności, osoba kontrahenta) oraz błąd istotny, to jest tego rodzaju mylne wyobrażenie, które pozwala przyjąć, że gdyby osoba nie działała pod wpływem błędu i tym samym prawidłowo oceniała sytuację, to nie złożyłaby oświadczenia woli danej treści (tak Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 20 lutego 2015 r., sygn. VI ACa 1656/13. Zdaniem Sądu II instancji nie można w przedmiotowej sprawie mieć wątpliwości, że powodowie nie działali pod wpływem błędu w rozumieniu przepisu art. 84 kc. Błąd jest to wada oświadczenia woli, polegająca na tym, że składający je działa pod wpływem niezgodnego z prawdą wyobrażenia o rzeczywistości lub jej elemencie albo pod wpływem braku takiego wyobrażenia. Kodeks cywilny, choć nie definiuje pojęcia błędu, określa przesłanki, od zaistnienia których zależy możliwość uchylenia się od skutków oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu. Po pierwsze, musi wystąpić błąd co do treści czynności prawnej, po drugie, musi to być błąd istotny. Nie ma też błędu, jeżeli oświadczający znał otaczającą go rzeczywistość i rozumiał okoliczności np. podpisywanego pisma ale wyciągnął z nich niewłaściwe wnioski i podjął niesłuszną czy też niekorzystną dla siebie decyzję. Błąd bowiem polega na nieprawidłowości widzenia, a nie na nieumiejętności przewidywania i wnioskowania. "Niespełnienie oczekiwań strony umowy odnośnie do sposobu jej wykonania przez drugą stronę i związane z tym twierdzenie, że nie doszło do właściwego wykonania umowy w żadnym razie nie stanowi podstawy do przyjęcia, że umowa została zawarta w warunkach błędu co do treści czynności prawnej. Błąd oznacza mylne wyobrażenie o istniejącym stanie rzeczy lub mylne wyobrażenie o treści złożonego oświadczenia woli, nie odnosi się do sfery motywacyjnej; nadto błąd dotyczyć musi stanu istniejącego w momencie zawierania umowy, nie zaś okoliczności, które nastąpiły w toku wykonywania umowy, doprowadzając stronę do przekonania, że decyzja o jej zawarciu była błędna" (wyrok SN z dnia 6 maja 1997 r., I CKN 91/97, Lex, nr 79941, por. także B. Lewaszkiewicz - Petrykowska, Komentarz do art. 84 kc w: System Informacji Prawniczej Lex). W niniejsze sprawie takie okoliczności nie zaszły, wobec czego nie sposób rozważać o możliwości uchylenia się od skutków oświadczenia woli, skoro nie zostało złożone pod wpływem błędu.

Mając na uwadze Sąd Okręgowy uznając apelację za zasadną uznał, że powodom nie przysługują roszczenia względem pozwanego wobec czego na podstawie art. 386 § 1 kpc zmienił zaskarżony wyrok w I i II i powództwa oddalił. Konsekwencją zmiany wyroku w powyższym zakresie była zmiana orzeczenia Sądu pierwszej instancji w zakresie kosztów procesu. W przypadku oddalenia powództwa to powodowie są stroną przegrywającą proces, stąd na zasadzie art. 98 kpc należało w pkt III i IV zasądzić odpowiednio od powódki i powoda kwoty po 1.200 zł i 600 zł na rzecz pozwanego tytułem kosztów procesu. Na zasądzone koszty procesu składa się wynagrodzenie pełnomocnika pozwanej ustalone od wartości przedmiotu sporu dochodzonych przez powodów roszczeń tj. 6.000 zł i 4.000 zł na podstawie § 6 pkt 4 i 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

W pkt 2 i 3 wyroku Sąd Okręgowy orzekł o kosztach postępowania apelacyjnego. Stosownie do wyniku postepowania apelacyjnego uznając powodów za przegrywających to postepowanie Sąd zasądził odpowiednio od powódki i powoda na rzecz pozwanego kwoty 1.200 zł i 600 zł ustalone od wartości przedmiotu zaskarżenia dochodzonych roszczeń tj. 6.000 zł i 4.000 zł na podstawie § 2 pkt 4 i 3 w zw. z § 10 ust 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.