Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 198/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 października 2017 r.

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Przemysław Majkowski

Protokolant : st. sekr. sąd Iwona Bartel

po rozpoznaniu w dniu 25 września 2017 r. w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa K. M.

przeciwko (...) Zakładowi (...) w Ł.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) Zakładu (...) w Ł. na rzecz powódki K. M. tytułem zadośćuczynienia kwotę 92.000,00 ( dziewięćdziesiąt dwa tysiące ) zł z ustawowymi odsetkami, a od dnia 1 stycznia 2016r. z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, od dnia 5 kwietnia 2014 r. do dnia zapłaty,

2.  zasądza od pozwanego (...) Zakładu (...) w Ł. na rzecz powódki K. M. tytułem odszkodowania kwotę 1.232,00 ( jeden tysiąc dwieście trzydzieści dwa 00/100) zł z ustawowymi odsetkami, a od dnia 1 stycznia 2016r. z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, od dnia 12 sierpnia 2014 r. do dnia zapłaty,

3.  zasądza od pozwanego (...) Zakładu (...) w Ł. na rzecz powódki K. M. tytułem comiesięcznej renty kwotę 300,00 ( trzysta 00/100) zł płatną z góry do dnia 20 – ego każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w przypadku uchybienia w terminie płatności,

4.  w pozostałym zakresie powództwo oddala,

5.  nakazuje pobrać od pozwanego (...) Zakładu (...) w Ł. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Sieradzu kwotę 5.000,00 ( pięć tysięcy ) zł tytułem części opłaty sądowej od uiszczenia, której strona powodowa była zwolniona oraz kwotę 3.528,60 ( trzy tysiące pięćset dwadzieścia osiem 60/100 ) zł tytułem zwrotu części wydatków w sprawie poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa,

6.  koszty zastępstwa prawnego pomiędzy stronami wzajemnie znosi.

Sygn. akt I C 198/14

UZASADNIENIE

W pozwie skierowanym w dniu 25 czerwca 2014 r. (data nadania) do Sądu Okręgowego w Sieradzu pełnomocnik powódki K. M. wniósł o zasądzenie na jej rzecz od (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną w wyniku wypadku drogowego, z ustawowymi odsetkami od dnia 16 marca 2014 r., kwoty 12.950 zł z tytułu odszkodowania, w tym kwoty 12.584 zł kosztów opieki za okres od dnia 1 lipca 2013 r. do dnia 30 czerwca 2014 r. i kwoty 366 zł za koszty leczenia udokumentowane załączonymi fakturami, z ustawowymi odsetkami od daty doręczenia stronie pozwanej odpisu pozwu, renty na zwiększone potrzeby w kwocie 750 zł miesięcznie poczynając od dnia 1 lipca 2014 r. płatnej z góry do dnia 10-go każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w wypadku uchybienia terminowi płatności oraz kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa według norm prawem przepisanych, (pozew k. 3-9).

W odpowiedzi na pozew pełnomocnik pozwanego (...) S.A. wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu oraz kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, (odpowiedź na pozew k. 102-103).

W dniu 17 grudnia 2015 r. Sąd Okręgowy w Sieradzu w sprawie o sygn. akt I C 198/14 z powództwa K. M. przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W. o zadośćuczynienie i inne w przedmiocie wniosku powódki o udzielenie zabezpieczenia w zakresie roszczenia o rentę na zwiększone potrzeby, udzielił zabezpieczenia w ten sposób, że zobowiązał pozwanego do wypłacania na rzecz powódki K. M. przez czas trwania procesu kwot po 220 zł miesięcznie, płatnych do dnia 20-go każdego miesiąca, z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat, począwszy od 01 grudnia 2015 r., (postanowienie SO w Sieradzu w sprawie I C 198/14 k. 302).

Pismem z dnia 17 grudnia 2015 r. pełnomocnik powódki K. M. rozszerzył powództwo w zakresie roszczenia o zadośćuczynienia do kwoty 150.000 zł ponad wypłaconą z tytułu zadośćuczynienia przed wniesieniem pozwu kwotę 8.000 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 32.000 od 31 lipca 2013 r. do 04 kwietnia 2014 r. oraz o kwoty 150.000 zł od 05 kwietnia 2014 r. do dnia zapłaty, (pismo pełnomocnika powódki k. 243-244).

Pismem z dnia 25 września 2017 r. pełnomocnik powódki rozszerzył powództwo w zakresie należnego zadośćuczynienia i uwzględniając wypłaconą na rzecz powódki z tego tytułu kwotę 8.000 zł wniósł o zasądzenie na rzecz K. M. kwoty 272.000 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami, a od 01 stycznia 2016 r. z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, (pismo pełnomocnika powódki k. 549-550_).

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

W dniu 29 maja 2013 r. w P. doszło do wypadku drogowego, w wyniku, którego kierujący ciągnikiem siodłowym marki S. nr rej. (...) A. R. na prostym odcinku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu doprowadzając do zderzenia z samochodem marki C. (...) o nr rej. (...), który prowadziła powódka K. M.. W wyniku zdarzenia pojazdów powódka doznała urazu uogólnionego przede wszystkim urazu głowy ze stłuczeniem głowy i wstrząśnienia mózgu, urazu klatki piersiowej, brzucha oraz kończyn - przedramienia lewego i obu kości goleni, potłuczenia ciała i licznych otarć naskórka. W zakresie urazu lewego przedramienia doszło do złamania obu kości - spiralnego w 1/3 bliższej i w 1/3 dalszej z przemieszczeniem odłamów kości promieniowej oraz trzonu kości łokciowej. Bezpośrednio po wypadku powódka była hospitalizowana w Oddziale (...) Ogólnej Szpitala w P. od 29 do 31 maja 2013 r., zaś w dniu 31 maja 2013 r. została przeniesiona na Oddział Ortopedii tego szpitala, gdzie przebywała do 11 czerwca 2013 r. Złamania przedramienia było w dniu 31 maja 2013 r. leczone operacyjnie z zastosowaniem zespolenia metalowego. W toku leczenia stwierdzono nadto pourazowe uszkodzenie nerwu promieniowego lewego. Po wypisaniu ze szpitala powódka była chorą leżącą i w związku z tym wymagała pomocy osób trzecich. Opiekę nad powódką sprawowali głównie jej partner J. M., z którym mieszka oraz w miarę swoich możliwości syn powódki A. M. oraz jej siostra H. N.. Po wypisaniu ze szpitala powódka cierpiała silne bóle klatki piersiowej i brzucha. Po wypisaniu ze szpitala (...) podjęła leczenie w poradniach specjalistycznych neurologicznej, chirurgicznej, ortopedycznej oraz rehabilitacyjnej. Po wypadku powódka odczuwała bardzo duże problemy z pamięcią i koncentracją, prezentowała zmienne nastroje z przewagą otępienia, co skłoniło ją do podjęcia leczenia u psychiatry. Od dnia 10 stycznia 2014 r. do dnia 21 stycznia 2014 r. powódka była hospitalizowana dla przeprowadzenia zabiegu operacyjnego pourazowej przepukliny brzusznej lewego talerza biodrowego. Na skutek wypadku powódka ma bardzo mocno ograniczoną sprawność lewej kończyny górnej, nie może w niej dźwigać podnieść ręki do góry, wykonywać jakichkolwiek precyzyjnych, siłowych czy oburęcznych czynności. Ma problemy z czynnościami związanymi z samoobsługą np. nie może samodzielnie założyć rajstop, zapiąć biustonosza czy zawiązać butów. W zakresie czynności związanych z prowadzeniem gospodarstwa domowego powódka nie może wykonywać samodzielnie większości prac porządkowych lub związanych z gotowaniem np nie może podnieść oburącz garnka. Ze względu na niesprawność lewej ręki powódka utraciła także zdolność prowadzenia samochodu. (dowód: kserokopia wyroku Sądu Rejonowego w Łasku z dnia 25 października 2013 r. sygn. akt VII K 323/13 k. 14-15, kserokopia notatki urzędowej k. 16, dokumentacja medyczna powódki k. 17-73, 77-83, 123,134, 170-180, 212-220, 258-300, 375-381, k. 527-528 kserokopia zaświadczenia z (...) Komitetu Pomocy (...) k. 76, faktury i rachunki k. 88-93, k. 134-142, 219-229, 251-257, 529-539, 551 kserokopia orzeczenia o stopniu niepełnosprawności k. 121-122, zeznania powódki k. 143-143v, protokół rozprawy z dnia 25 września 2017 r. 00:20:26-00:48:21 w zw. z k. 552v-553, zeznania świadka J. M.- k. 143v-144, zeznania świadka H. N. k. 144-144v, dokumentacja fotograficzna k. 540 -541 ).

W toku prowadzonego postępowania Sąd przeprowadził dowody z opinii biegłych lekarzy różnych specjalności. Biegły ortopeda – traumatolog w treści swojej opinii wskazał, że w wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 29 maja 2013 r. powódka doznała złamania kości przedramienia lewego. Złamanie było leczone farmakologicznie oraz operacyjnie unieruchomieniem w gipsie. Ponadto powódka była rehabilitowana. Biegły stwierdził, że skutkiem złamania przedramienia lewego jest niesprawność lewej kończyny górnej gdyż powódka ma rozległe blizny pooperacyjne, zaniki mięśni przedramienia, opadanie ręki, zaburzenie chwytu. Biegły wskazał, że przez okres około 8 tygodni po urazie u powódki występował znaczny zakres cierpień fizycznych i psychicznych. Następnie był i do tej chwili jest umiarkowany. Powódka wymagała opieki i pomocy osób trzecich przez około 8 tygodni po urazie przez 2-3 godz. dziennie. Następnie ta pomoc była konieczna w niewielkim zakresie - okazjonalnie. Zdaniem biegłego koszty leczenia są zgodne z fakturami złożonymi przez powódkę do akt sprawy. W ocenie biegłego prognozy odnośnie leczenia uszkodzeń nerwów przedramienia lewego są niekorzystne i prawdopodobnie powódka będzie wymagała leczenie neurochirurgicznego i neurologicznego oraz długotrwałej rehabilitacji. Upośledzenie sprawności ruchowej lewej kończyny górnej powoduje niemożność podnoszenia i przenoszenia większych ciężarów do czego potrzebne są 2 sprawne ręce, utrudnia prowadzenie samochodu, uniemożliwia np. dwuręczne pisanie na klawiaturze np. przy obsłudze komputera oraz inne czynności wymagające sprawności obu kończyn górnych. Uszkodzenie lewej ręki utrudnia również powódce funkcjonowanie w życiu codziennym i prowadzeniu gospodarstwa domowego np. pranie, gotowanie, sprzątanie itp. (opinia biegłego specjalisty ortopedy - traumatologa k. 154-156, opinia uzupełniająca k. 200 -201).

Biegła z zakresu psychologii wskazała, że konsekwencją doznanych w wypadku obrażeń był przede wszystkim znaczny zakres cierpień fizycznych i psychicznych powódki. W pierwszym okresie leczenia tzn. podczas pobytu w szpitalu najdotkliwszy był ból złamanego lewego przedramienia. Leczenie było powikłane zakażeniem gronkowcem. Rany ropiały i nie chciały się goić. Cierpienie to było likwidowane za pomocą środków farmakologicznych. Ból i cierpienie psychiczne sprawiały też w tym okresie wszelkie procedury medyczne takie jak: opatrunki, wstrzyknięcia antybiotyku i elektrolitów oraz inne zabiegi i czynności. W dalszym etapie leczenia, cierpienie sprawiała niemożność poruszania się, przemieszczania, wykonywania podstawowych czynności dnia codziennego takich np. mycie się czy korzystanie z toalety. Ból i cierpienie psychiczne sprawiały także procedury medyczne takie jak; podawane dożylnie leki przeciwbólowe, leki przeciwzakrzepowe, antybiotyki czy zakładane opatrunki. Po powrocie ze szpitala do domu, powódka nie była w stanie funkcjonować sama. Przez pierwsze dwa tygodnie była osobą leżącą. Była zdana na opiekę najbliższych. Powódką opiekował się syn A., siostra i konkubent. Powódka wymagała opieki i pomocy osób trzecich co najmniej przez okres 8-10 tygodni. Po tym okresie cierpienia fizyczne nie były już tak dotkliwe, natomiast cierpienia psychiczne związane były z samą koniecznością leczenia, rehabilitacji, ograniczeniami w wykonywaniu podstawowych czynności, koniecznością korzystania z pomocy przy czynnościach związanych z higieną osobistą. W styczniu 2014 r. cierpienia powódki znowu się nasiliły w związku z operacją pourazowej przepukliny brzusznej. Zabieg operacyjny usunięcia metalu zespalającego przeprowadzony w dniu 26 marca 2015 r. ponownie zwiększył na kilka dni cierpienie psychiczne i ból u powódki. Biegła wskazała, że powódka odczuwa skutki wypadku do dnia dzisiejszego, są to głównie skutki ortopedyczne, chirurgiczne, neurologiczne i psychiczne. Powódka trzy dni temu została wypisana z Oddziału Ortopedii Szpitala w P. gdzie miała usuwany metal stabilizujący i zespalający kości lewego przedramienia. Po wygojeniu ran i usunięciu szwów powódkę czeka z pewnością długi okres rehabilitacji. Udział w wypadku był dla powódki trudnym traumatyczny przeżyciem, a jego konsekwencją był ból i cierpienie psychiczne. Z psychologicznego punku widzenia powódka wymaga pomocy w czynnościach dnia codziennego i terapeutycznego wsparcia. Podczas badania przez biegłą i podczas wizyt u psychiatry powódka zgłaszała skargi na liczne dolegliwości i problemy, z którymi sobie nie radzi. Dotyczyły one narastających zaburzeń pamięci i orientacji, nie radzenia sobie z codziennymi czynnościami, braku chęci do aktywności. Dodatkowo ze względu na osłabienie siły mięśni przedramienia i chwytu ręki powódka wymagała pomocy przy wykonywaniu czynności które wymagają współpracy obu rąk, a więc w czynnościach związanych z higieną osobistą (np. mycie włosów, wejście do wanny lub pod prysznic), a także pomocy w sprzątaniu, praniu, przygotowywaniu posiłków, robieniu zakupów. (dowód: opinia biegłego psychologa klinicznego k. 165-169, opinia uzupełniająca k. 309-310).

Biegły chirurg w treści swojej opinii wskazał, że oceniane przez niego obrażenia dotyczą masywnego stłuczenia powłok jamy brzusznej powódki z następową pourazową przepukliną brzuszną, zlokalizowaną powyżej lewego talerza biodrowego. Powstanie przepukliny w znacznym stopniu ogranicza aktywność ruchową powódki uniemożliwiając jej np. podnoszenie cięższych przedmiotów czy wykonywanie prac, związanych z napięciem mięśni jamy brzusznej. Przepuklina została zoperowana w dniu 16 stycznia 2014 roku, a obecnie ma charakter nawrotowy. Biegły podniósł, że zakres cierpień fizycznych powódki był znaczny w okresie leczenia krwiaków powłok jamy brzusznej tj. przez okres 6 tygodni oraz w okresie pooperacyjnym - 10 dni, jednak z tego powodu nie było potrzeby pomocy osób trzecich. Biegły ocenił uszczerbek na zdrowiu powódki na 20%. Wskazał, że koszty leczenia są zgodne z fakturami załączonymi do akt. Biegły ocenił, że obecny stan zdrowia powódki jest dobry, niemniej nawrotowa przepuklina wymagać będzie powtórnego zaopatrzenia. (dowód: opinia biegłego chirurgii ogólnej i dziecięcej k. 316, opinia uzupełniająca k. 342-343).

Biegła psychiatra w treści swojej opinii stwierdziła u powódki wystąpienie długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 5% z powodu zaburzeń adaptacyjnych. W opinii biegłej, w zakresie jej specjalności powódka nie wymagała i nie wymaga pomocy osób trzecich w codziennej egzystencji. Właściwym było podjęcie leczenia psychiatrycznego i stosowanie leków antydepresyjnych. Pomimo iż od wypadku minęło ponad 2 lata przeżywanie sytuacji wypadku i jego konsekwencji powodują u powódki nadal cierpienie psychiczne. U powódki nie nastąpiło uruchomienie się właściwych mechanizmów obronnych. Istnieje ryzyko utrwalenia się mechanizmów niewłaściwych. Dlatego też, zdaniem biegłej, wskazane jest podjęcie psychoterapii przez powódkę. Biegła wskazała, że subiektywnie powódka odczuwa zobojętnienie i obniżenie aktywności życiowej. Zaburzenia pamięci jakie powódka zgłasza po wypadku i ich jakość nie uzasadniają sprawowania nadzoru nad przyjmowaniem przez nią leków. (dowód: opinia sądowo-psychiatryczna k. 324-328)

Na podstawie przeprowadzonego badania psychologicznego oraz analizy dokumentacji stwierdzono, iż u K. M. występują deficyty w zakresie funkcjonowania różnych aspektów pamięci operacyjnej i funkcji wykonawczych, obniżona jest płynność słowna i szybkość psychomotoryczna. Deficyty te są uwarunkowane wieloczynnikowo: z jednej strony mogą stanowić odzwierciedlenie uszkodzenia (...) w wyniku urazu głowy doznanego w trakcie wypadku, prawdopodobnie są też nasilone na skutek zaburzeń adaptacyjnych pourazowych związanych z wypadkiem oraz leczeniem obrażeń somatycznych po wypadku, (dowód: opinia psychologiczna k. 401-406).

W opinii uzupełniającej, na podstawie przeprowadzonego badania psychologicznego oraz analizy dokumentacji, biegła psychiatra stwierdziła, że u K. M. występują deficyty w zakresie funkcjonowania różnych aspektów pamięci operacyjnej i funkcji wykonawczych, obniżona jest płynność słowna i szybkość psychomotoryczna. Deficyty te są uwarunkowane wieloczynnikowo, mogą stanowić odzwierciedlenie uszkodzenia (...) w wyniku urazu głowy doznanego w trakcie wypadku, prawdopodobnie są też nasilone na skutek zaburzeń adaptacyjnych pourazowych związanych z wypadkiem oraz leczeniem obrażeń somatycznych po wypadku. Należy zatem przypuszczać iż na skutek urazu głowy w wypadku u K. M. doszło do mikrouszkodzeń - rozlanych uszkodzeń aksonmalnych z zaburzeniami funkcji poznawczych. Zatem oceniając uszczerbek na zdrowiu prócz punktu 10 należy odnieść się również do punktu 9 litera c* rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.8002 r. Zdaniem bieglej organiczne zmiany (...) mają charakter trwały i ocenić je należy na 30 %, ( dowód: opinia uzupełniająca k. 360, 425).

Biegły neurolog w treści swojej opinii wskazał, że u powódki, z punktu widzenia jego specjalności były znaczne obrażenia. Obejmują one zastarzałe już uszkodzenie nerwu promieniowego lewego z ograniczeniem ruchu zgięcia grzbietowego ręki prawej, upośledzeniem funkcji chwytnych oraz znaczne obszary zaburzeń czucia powierzchniowego w zakresie unerwienia nerwu promieniowego lewego. Obecnie nie ma u powódki rokowań co do powrotu do zdrowia bowiem uszkodzenie jest utrwalone przy czym uszczerbek na zdrowiu winien ocenić biegły psychiatra. , (dowód: opinia biegłego z zakresu neurologii k. 385-386, opinia uzupełniająca k. 414-414v, k. 442-442v).

Biegły chirurg plastyczny wskazał w treści swojej opinii, że w wyniku wypadku z dnia 29 maja 2013 r. powódka doznała urazu uogólnionego, urazu głowy z krwiakiem podskórnym w okolicy ciemieniowej lewej, wieloodłamowego złamania kości promieniowej lewej z przemieszczeniem odłamów i z porażeniem nerwu promieniowego lewego, złamania trzonu kości łokciowej lewej, stłuczenia klatki piersiowej, stłuczenia brzucha z przepukliną brzuszną i stłuczenia goleni. Z punktu widzenia chirurgii plastycznej trwałymi obrażeniami powódki powstałymi u niej na skutek urazów doznanych przez nią w wypadku z dnia 29 maja 2013 r. są blizny pooperacyjne i pourazowa deformacja przedramienia lewego i ręki lewej, w sposób tak ekstremalny zniekształcające przedramię lewe i rękę lewą, że zdaniem biegłego należy to zniekształcenie określić jako amputację wyglądu. Leczenie powódki polegało na jej leczeniu operacyjnym poprzez wykonanie u niej kolejnych zabiegów operacyjnych: zabieg krwawej repozycji odłamów złamania obu kości przedramienia ze stabilizacją zespoleniami metalowymi wewnętrznymi, zabieg plastyki przepukliny brzusznej z wszczepieniem siatki polipropylenowej i zabieg usunięcia zespoleń metalowych wewnętrznych z kości przedramienia lewego, na fizykoterapii porażenia nerwu promieniowego lewego i na dalszym leczeniu ambulatoryjnym. Przy powikłanym procesie zapalnym gojenia się ran, co u powódki miało miejsce po operacyjnym zespoleniu kości łokciowej, dolegliwości bólowe związane z procesem gojenia się rany operacyjnej mogły być odczuwane przez powódkę nawet przez okres ok. 2 miesięcy, przynajmniej jako stałe pobolewanie, ponieważ ból jest jednym z czterech fundamentalnych objawów zapalenia, a takie pooperacyjne zapalenie kości łokciowej lewej wystąpiło u powódki. Biegły wskazał, że pozostające w ocenie chirurga plastycznego blizny pooperacyjne i zniekształcenia pourazowe i pooperacyjne lewej ręki i lewego przedramienia nie powodowały i nie powodują u powódki utrudnień w życiu codziennym rozumianych jako ograniczenia samoobsługi i utrudnienia czynności dnia codziennego. Łącznie trwały uszczerbek na zdrowiu powódki, oceniany wyłącznie z punktu widzenia chirurgii plastycznej jako oszpecenie wyglądu spowodowane bliznami szpecącymi i zniekształceniami anatomicznymi, zaburzającymi funkcję estetyczną ciała powódki, wynosi 31%. Biegły podniósł, że choć aktualny ogólny stan zdrowia powódki, rozumiany jako wydolność narządów i układów wewnętrznych, sprawność ruchowa i psychofizyczna, ocenić należy jako dobry, niemniej z punktu widzenia chirurgii plastycznej rokowania na przyszłość u powódki są niepomyślne, ponieważ blizny i zniekształcenia kończyny górnej lewej są trwałe i nieodwracalne - nie istnieje żadna możliwość ich likwidacji ani nawet jakiejkolwiek ich minimalizacji, (dowód: opinia biegłego chirurga plastycznego k. 457-463, opinia uzupełniająca k. 502-504).

Prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Łasku VII Zamiejscowego Wydziału Karnego z siedzibą w P. oskarżony A. R. został uznany winnym dokonania zarzucanego mu czynu wyczerpującego dyspozycję art. 177 § 1 k.k. i za to na podstawie powołanego przepisu wymierzono mu m.in. karę 6 miesięcy pozbawienia wolności przy czym wykonanie orzeczonej kary warunkowo zawieszono na okres próby 2 lat. Odpowiedzialność cywilną za kierującego pojazdem z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych ponosi pozwany (...) S.A. z siedzibą w W., albowiem pojazd marki S. prowadzony przez sprawcę wypadku A. R. miał wykupioną polisę OC u pozwanego, (dowód: kserokopia wyroku SR w Łasku k. 14-15, kserokopia notatki urzędowej k 16).

W następstwie zgłoszenia do strony pozwanej oraz przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. dokonało na rzecz K. M. do października 2013 r. wypłat w łącznej kwocie 7.113,31 zł, w tym kwotę 5.000 zł tytułem zadośćuczynienia. Decyzją z dnia 04 kwietnia 2014 r. pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. przyznał i wypłacił powódce dopłatę zadośćuczynienia w kwocie 3.000 zł, (dowód: decyzja pozwanego z dnia 29 października 2013 r. k. 83, decyzja pozwanego z dnia 04 kwietnia 2014 r. k. 84).

Ustalając stan faktyczny w sprawie Sąd oparł się na dokumentach przedłożonych przez stronę powodową w postaci: dokumentacji z leczenia powódki opisane dokładnie wyżej pod poszczególnymi elementami stanu faktycznego, które to dokumenty były bezsporne pomiędzy stronami. Podstawą ustaleń faktycznych były także opinie biegłych: ortopedy i traumatologa, neurologa, psychiatry, psychologa, chirurga, chirurga plastycznego, a także zeznania powódki oraz świadków J. M. oraz H. N.. Relację K. M. oraz słuchanych świadków Sąd uznał za wiarygodną, w szczególności w kwestii opisu zdarzenia, przebiegu leczenia i dolegliwości bólowych, jakich powódka doznała w następstwie odniesionych obrażeń na skutek wypadku. Odnośnie dolegliwości bólowych należy mieć przy tym na względzie to, że ból jest indywidualnie odczuwany przez każdego człowieka i stopień jego nasilenia mógł zostać ustalony jedynie na podstawie przesłuchania powódki, co pozwoliło w sposób przybliżony określić okres jego występowania oraz intensywność.

Skutki wypadku jakiemu uległa K. M., procentowy uszczerbek na zdrowiu, trwałość tych skutków oraz możliwość ich ustąpienia zostały ustalone na podstawie opinii biegłych sądowych ortopedy-traumatologa, neurologa, psychiatry, chirurga, chirurga plastycznego oraz psychologa. Opinie przez nich sporządzone Sąd uznał za wiarygodne, albowiem są jasne, wewnętrznie niesprzeczne oraz naukowo i logicznie uzasadnione. Treść tych opinii oparta została na badaniu powódki i jej dokumentacji medycznej przy czym sporządzono je z uwzględnieniem zasad fachowej wiedzy i doświadczenia. Biegli wyjątkowo szczegółowo i obszernie opisali stan zdrowia powódki zarówno ten po wypadku, jak i obecny, bazując przy tym na szerokiej dokumentacji medycznej K. M., a nadto na wnioskach wynikających z jej badań, ustalając procentowy uszczerbek na zdrowiu oraz charakter obrażeń powódki, biegli uwzględnili również swoje wieloletnie doświadczenie. W toku procesu nie dostrzeżono przy tym żadnych czynników osłabiających zaufanie do wiedzy biegłych i ich bezstronności, ani żadnych ważnych powodów, które zmuszałyby do dopuszczenia dowodu z opinii innych biegłych. Sąd nie podzielił zarzutów pełnomocnika zarówno strony powodowej jak i pozwanej do opinii biegłych. Przypomnieć w tym miejscu należy, że dowód z opinii biegłego ma szczególny charakter, gdyż korzysta się z niego w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych. Należy zwrócić uwagę również na to, że stan faktyczny w sprawie miał charakter bezsporny co do faktu zaistnienia zdarzenia, w wyniku którego powódka odniosła obrażenia. Strona pozwana wskazała, że przyznane powódce przez nią w toku postępowania likwidacyjnego kwoty są adekwatne do krzywdy jakiej powódka doznała w wyniku uszczerbku na zdrowiu będącego skutkiem tego wypadku oraz do kosztów leczenia przez niego poniesionych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo okazało się częściowo zasadne i jedynie w zakresie określonym w wyroku zasługiwało na uwzględnienie.

Powódka w niniejszym postępowaniu domagała się zapłaty na swoją rzecz zadośćuczynienia, odszkodowania i renty od pozwanego. Wskazywała, że w wyniku wypadku doznała szeregu obrażeń wielonarządowych, co naraziło ją na cierpienia fizyczne i psychiczne oraz na koszty, o których zwrot wystąpiła w nin. sprawie.

Ponieważ na etapie postępowania likwidacyjnego pozwany wypłacił powódce pewne kwoty tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania przyjąć należy, że nie kwestionował zasady swojej odpowiedzialności za wypadek, a jedynie zasadność i wysokość zgłoszonych żądań. Strona pozwana podniosła, że przyznana kwota odszkodowania i zadośćuczynienia uwzględnia doznane przez poszkodowaną cierpienia psychiczne i fizyczne, długotrwałość choroby jak również cierpienia związane z operacją kręgosłupa szyjnego, która w ocenie pozwanego nie była następstwem wypadku. Pozwany wskazywał, że nie kwestionuje zasady odpowiedzialności, ale tylko i wyłącznie wysokość dochodzonego przez powódkę roszczenia. Tym samym Sąd nie dokonywał ustaleń w zakresie odpowiedzialności ubezpieczonego za to, że doszło do wypadku powódki, a jedynie co do związku przyczynowo- skutkowego między wypadkiem a podjętym później wobec K. M. leczeniem, zakresu poniesionych przez nią cierpień i strat związanych z urazem powstałym w wyniku zdarzenie.

Mając na uwadze zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, należy stwierdzić, że u powódki nastąpiło uszkodzenie ciała i rozstrój zdrowia, który uprawnia ją do żądania od pozwanego zakładu ubezpieczeń zadośćuczynienia za doznaną krzywdę - w myśl art. 445 § 1 k.c.

Przepis art. 445 § 1 k.c. stanowi, że sąd może przyznać poszkodowanemu w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Chodzi tu o krzywdę (szkodę niemajątkową) ujmowaną jako cierpienie fizyczne, a więc ból i inne dolegliwości oraz cierpienia psychiczne, to jest ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi (por. wyrok SN z dnia 4 lipca 1969 roku, I PR 178/69, OSNCP 1970, Nr 4, poz. 71). Zadośćuczynienie ma na celu złagodzenie tych cierpień. Obejmuje ono wszystkie cierpienia - te już doznane i te mogące powstać w przyszłości. Powinno ono być zatem przyznaną jednorazowo rekompensatą za całą krzywdę.

W świetle zgromadzonej dokumentacji medycznej oraz opinii sporządzonych przez biegłych nie budzi wątpliwości, iż szkoda jakiej doznała w wyniku wypadku powódka jest duża. Po zdarzeniu K. M. przeszła kilka bolesnych zabiegów operacyjnych, była wielokrotnie hospitalizowana i po dziś dzień musi pozostawać pod kontrolą lekarzy specjalistów, stosować się do ich zaleceń i przyjmować leki. Upośledzenie sprawności ruchowej lewej kończyny górnej spowodowało u powódki niemożność podnoszenia i przenoszenia większych ciężarów do czego potrzebne są 2 sprawne ręce, utrudnia prowadzenie samochodu, uniemożliwia np. dwuręczne pisanie na klawiaturze (obsługa komputera) oraz inne czynności wymagające sprawności obu kończyn górnych. W życiu codziennym utrudnia to również prowadzenie gospodarstwa domowego (pranie, gotowanie, sprzątanie itp.). Opiniujący w sprawie biegły ortopeda-traumatolog był przekonany, że ograniczenie ruchów ręki jest związane z urazem. Stąd niewątpliwie słuszna jest konkluzja, że wypadek spowodował u powódki zmiany w zakresie stanu narządu ruchu. Nadto biegli z dziedziny psychologii i psychiatrii również byli zgodni, że pomimo iż od wypadku minęło ponad 2 lata przeżywanie sytuacji wypadku i jego konsekwencji powodują nadal cierpienie psychiczne u powódki. Nie nastąpiło uruchomienie się właściwych mechanizmów obronnych. Istnieje ryzyko utrwalenia się mechanizmów niewłaściwych. Dlatego też wskazane jest podjęcie psychoterapii. U K. M. występują deficyty w zakresie funkcjonowania różnych aspektów pamięci operacyjnej i funkcji wykonawczych, obniżona jest płynność słowna i szybkość psychomotoryczna. Deficyty te są uwarunkowane wieloczynnikowo, mogą stanowić odzwierciedlenie uszkodzenia (...) w wyniku urazu głowy doznanego w trakcie wypadku, prawdopodobnie są też nasilone na skutek zaburzeń adaptacyjnych pourazowych związanych z wypadkiem oraz leczeniem obrażeń somatycznych po wypadku. Należy zatem przypuszczać iż na skutek urazu głowy w wypadku u K. M. doszło do mikrouszkodzeń - rozlanych uszkodzeń aksonmalnych z zaburzeniami funkcji poznawczych. Nadto należy w tym miejscu zwrócić uwagę na wnioski przedstawione przez biegłego specjalistę chirurgii plastycznej, który podał, że ocenia aktualny stan zdrowia powódki jako dobry, niemniej z punktu widzenia chirurgii plastycznej rokowania na przyszłość u K. M. są niepomyślne, ponieważ blizny i zniekształcenia kończyny górnej lewej są trwałe i nieodwracalne, co sprawia, że nie istnieje żadna możliwość ich likwidacji, ani nawet jakiejkolwiek ich minimalizacji. Ponieważ z przytoczonych okoliczności bezspornie wynika, że K. M. we wspomnianym wypadku odniosła poważne obrażenia oraz trudno jest dokładnie ocenić rozmiar jej cierpień z uwagi na subiektywność odczuwania bólu fizycznego i psychicznego, ale biorąc pod uwagę charakter urazów, długość leczenia, Sąd przyjął że powódce należne jest zadośćuczynienie w kwocie większej aniżeli wypłacone przez pozwanego do dnia wniesienia powództwa. Zauważyć również trzeba, że kolejne wizyty u lekarza, konieczność przyjmowania leków i stosowania się do zaleceń lekarskich same w sobie również stanowiły dolegliwość negatywną i odczuwaną przez powódkę. Poza tym zapewne istnieją również dalsze dolegliwości, nieuchwytne dla osób postronnych. Dlatego też, w ocenie Sądu, kwota 8.000 złotych wypłaconego przez pozwany zakład zadośćuczynienia jest zbyt niska. Jest to suma mała, niewspółmierna i w realiach niniejszej sprawy zdecydowanie niewystarczająca biorąc pod uwagę skutki dla K. M. wypadku z dnia 29 maja 2013 r.

Zdaniem Sądu, jako zadośćuczynienie odpowiednia jest łączna kwota 100.000,00 złotych (8.000 zł wypłacono + 92.000 zł), ponieważ uwzględnia ona stopień cierpień fizycznych i psychicznych, a więc rozmiar doznanej krzywdy i związany z tym czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych. Pamiętać należy, że rokowania co do stanu zdrowia powódki, w ocenie części opiniujących biegłych, nie są pomyślne, a przynajmniej część odniesionych wskutek wypadku urazów ma charakter trwały i stanowi określoną dolegliwość dla powódki. W świetle powyższego suma zasądzonych w niniejszym postępowaniu 92.000 złotych jest, zdaniem Sądu, współmierna do doznanej przez powódkę szkody i stanowi dla niej ekonomicznie odczuwalną wartość. Z uwagi na powyższe rozważania, powództwo dotyczące zadośćuczynienia w pozostałym zakresie należało oddalić.

O odsetkach od zasądzonych zadośćuczynienia rozstrzygnięto po myśli art. 481 § 1 k.c. w myśl którego, odsetki należą się, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Roszczenia z tytułu zadośćuczynienia nie są roszczeniami pieniężnymi sensu stricto (patrz art. 363 § 1 k.c.), a stają się takimi dopiero po skonkretyzowaniu jako żądań zapłaty określonej sumy pieniężnej. Opóźnienie w zapłacie po takim wezwaniu rodzi zatem roszczenie o zasądzenie odsetek ustawowych, zgodnie z art. 481 § 1 k.c. Ponieważ pozwany został wezwany do zapłaty w terminie 30-dniowy w dniu 05 marca 2014 r. i termin dobrowolnego spełnienia przez niego świadczenia upłynął w dniu 04 kwietnia 2014 r., dlatego też zasadnym było zasądzenie odsetek od dnia następnego tj. 05 kwietnia 2014 r., zastrzegając jednocześnie, że od dnia 1 stycznia 2016 roku należą się odsetki ustawowe za opóźnienie.

Pełnomocnik powoda domagał się również zasądzenia tytułem odszkodowania kwoty 12.950 zł, w tym kwotę 12.584 zł z tytułu kosztów niezbędnej pomocy i opieki osoby trzeciej za okres od dnia 01 lipca 2013 r. do dnia 30 czerwca 2014 r. i kwoty 366 zł, (116 dni przez 8 godziny dziennie przy przyjęciu 11 zł za godzinę oraz 122 dni przez 3 godziny przy przyjęciu 11 zł za godzinę).

Celem regulacji zawartej w dyspozycji art. 444 § 1 k.c. jest naprawienie szkody majątkowej doznanej przez pokrzywdzonego wskutek okoliczności związanych ze wskazanymi w tej normie prawnej okolicznościami dotykającymi pokrzywdzonego, tj. uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia. W orzecznictwie nie budzi wątpliwości, iż poszkodowany może domagać się także zwrotu kosztów opieki nad nim i kosztów rehabilitacji poniesionych przez członków jego najbliższej rodziny (por. np. wyrok SN z 15 lutego 2007 r., II CSK 474/06, LEX nr 274155). Obowiązek kompensaty kosztów obejmuje wszelkie koszty wywołane uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, a więc wszystkie niezbędne i celowe wydatki : w szczególności będą to oczywiście koszty leczenia, konsultacji i rehabilitacji , ale też i koszty transportu, odwiedzin osób bliskich (por. wyrok SN z 7 października 1971 r., II CR 427/71, OSP 1972, z. 6, poz. 108), szczególnego odżywiania i pielęgnacji w okresie rekonwalescencji (por. uchwała SN (7) z 19 czerwca 1975 r., PRN 2/75, OSNC 1976, nr 4, poz. 70; wyrok SN z 21 maja 1973 r., II CR 194/73, OSP 1974, z. 4, poz. 83); takie szerokie ujmowanie obowiązku odszkodowawczego spotkało się z aprobatą zarówno judykatury, jak i przedstawicieli nauki prawa.

Zdaniem Sądu w sprawie niniejszej w oparciu o opinie powołanych biegłych tytułem odszkodowania przyznać należało powódce łączną kwotę 1.232 zł. Na zasądzoną z tego tytułu w wyroku kwotę składają się koszty opieki nad powódką świadczonej przez osoby najbliższe przez wskazany przez biegłych okres ośmiu tygodni, kiedy powódka wymagała pomocy i opieki osób trzecich przez trzy godziny dziennie. Ustalając wysokość stawki za godzinę opieki pomocniczo należy wspierać stawkami usług opiekuńczych stosowanych przez ośrodki opieki społecznej. Zabieg ten jest uprawniony w świetle art. 322 k.p.c. Strona powodowa w toku postępowania wykazała, że stawka za godzinę opieki we wskazanym wyżej okresie czasu wynosiła 11 zł. W tej sytuacji Sąd przyjął, iż koszty opieki osób trzecich w tym okresie wyniosły łącznie 1.848 zł (8 tygodni x 7 dni x 3 godziny dziennie x 11 zł za h =1.848 zł). Ponieważ jednak strona powodowa przyznała, iż na etapie postępowania likwidacyjnego wypłacono jej kwotę 982 zł, dlatego też zasadnym było zasądzenie pozostałej sumy w kwocie 866 zł (1.848 – 982 = 866 zł) i taką też kwotę Sąd zasądził na rzecz K. M. od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W.. Ponieważ biegli w swych opiniach stwierdzili, że po upływie ośmiu tygodni wsparcie dla powódki w czynnościach życia codziennego nie było konieczne, Sąd oddalił w pozostałej części jej żądanie o odszkodowanie za koszty opieki nad nią. Ustalając wysokość odszkodowania należnego powódce Sąd uwzględnił również koszty leczenia powódki albowiem jak wynika z zawartej w aktach sprawy dokumentacji medycznej, a także z opinii powołanych biegłych, koszty te zostały należycie udokumentowane a objęte nimi leczenie były w pełni uzasadnione. W oparciu o powyższe Sąd zasądził od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz K. M. kwotę 366 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia. Tym samym Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki K. M. łącznie 1.232 zł. O odsetkach od zasądzonej kwoty zadośćuczynienia oraz odszkodowania Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. w związku z art. 455 k.c. Z ustalonego stanu faktycznego wynika, że pozew został stronie pozwanej doręczony w dniu 11 sierpnia 2014 r. Z tych względów przyjąć należało, że od dnia następnego pozwany pozostawał w zwłoce i z tych też względów Sąd zasądził odsetki od zasądzonej kwoty od dnia 12 sierpnia 2014 roku, zastrzegając jednocześnie, że od dnia 1 stycznia 2016 roku należą się odsetki ustawowe za opóźnienie.

Zgodnie z treścią art. 444 § 2 k.c., jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. W przedmiotowym stanie faktycznym strona powodowa żądała renty z tytułu zwiększonych potrzeb w kwocie 750 zł miesięcznie, które identyfikowała z kosztem zakupu leków w kwocie około 80 zł miesięcznie, kosztem zakupu leków przeciwbólowych w kwocie około 20 zł miesięcznie, kosztem dojazdów z wizytami lekarskimi i zabiegami rehabilitacyjnymi w kwocie około 60 zł, kosztem płatnych usług medycznych w kwocie około 40 zł miesięcznie, kosztem opieki osób trzecich w kwocie około 550 zł. W oparciu o powyższe pełnomocnik powódki żądał ustalenia renty w wysokości 750 zł płatnej z góry do 10 dnia każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami w wypadku uchybienia terminowi płatności od dnia 01 lipca 2014 r. W świetle analizowanego wyżej materiału dowodowego zebranego w niniejszej sprawie nie budzi wątpliwości, że zostały częściowo wykazane przesłanki zasądzenia renty z tytułu zwiększonych potrzeb. Z wniosków prezentowanych w opiniach biegłych lekarzy, które podziela Sąd w tej sprawie wynika, że stan zdrowia powódki mający związek z doznanymi wskutek wypadku urazami kwalifikuje ją do konieczności comiesięcznego zakupu leków, dojazdów do lekarzy oraz na zabiegi rehabilitacyjne oraz korzystania z płatnych usług medycznych. W związku z powyższym Sąd uznał, że powódce należna jest wskazana przez nią kwota 300 zł miesięcznie z tytułu zwiększonych potrzeb związanych z koniecznością zakupu leków, wizyt u lekarzy specjalistów oraz związanych z koniecznością podawania się zabiegom rehabilitacyjnym. Sąd oddalił tym samym roszczenie strony powodowej o uwzględnienie kosztów opieki osób trzecich w comiesięcznej rencie należnej powódce. Z opinii biegłych lekarzy specjalistów sporządzonych na potrzeby niniejszej sprawy jednoznacznie wynika, że powódka w chwili obecnej nie wymaga pomocy osób trzecich, co powoduje, że roszczenie dotyczące renty w tym zakresie nie jest zasadne.

Ustalenie odpowiedzialności sprawcy szkody na przyszłość uzasadniane było w orzecznictwie sądowym zabezpieczeniem interesu prawnego poszkodowanego zasadzającego się na obowiązujących pierwotnie niekorzystnych regulacjach dotyczących biegu przedawnienia roszczenia odszkodowawczego oraz na złagodzeniu trudności dowodowych powodowanych upływem czasu pomiędzy wystąpieniem zdarzenia wywołującego szkodę, a dochodzeniem jej naprawienia. W związku z uchyleniem dotychczasowego art. 442 k.c. i zastąpieniem go art. 442 1 k.c. (Dz. U z 2007 r. Nr 80, poz. 538), w stosunku do roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej, a według przepisów dotychczasowych w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych, wyeliminowano niebezpieczeństwo upływu terminu przedawnienia roszczenia o naprawienie szkody na osobie wcześniej niż szkoda ta się ujawniła. Złagodzenie skutków upływu terminu przedawnienia nie wyeliminowało jednak ryzyka późniejszych trudności dowodowych. Wprowadzenie nowej regulacji w 442 1 § 3 k.c. oznacza, że nie został w żaden sposób ograniczony czas, w jakim może ujawnić się szkoda na osobie. W tym stanie rzeczy kolejny proces odszkodowawczy może toczyć się nawet po dziesiątkach lat od wystąpienia zdarzenia wyrządzającego szkodę, kiedy zazwyczaj pojawiają się poważne trudności dowodowe. Przesądzenie w sentencji wyroku o odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości zwalnia natomiast poszkodowanego z obowiązku udowodnienia istnienia wszystkich przesłanek odpowiedzialności podmiotu, na którym odpowiedzialność taka już ciąży. Z tych względów Sąd Najwyższy przyjął, że pod rządem 442 1 § 3 k.c. powód dochodzący naprawienia szkody na osobie może mieć interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości (por. uchwała z 24 lutego 2009 r., III CZP 2/09, OSNC 2009/12/168 oraz wyrok z 11 marca 2010 r., IV CSK 410/09, Lex nr 678021). Sformułowanie wskazujące na fakultatywność takiego rozstrzygnięcia nie jest przypadkowe, bowiem jak wskazał Sąd Najwyższy, żądanie powoda musi uwzględniać okoliczności konkretnego przypadku.

W niniejszej sprawie, zważywszy na zakres doznanych w wypadku obrażeń, jak wynika z opinii biegłych, nie uzasadniona jest obawa, że w przyszłości mogą wystąpić dalsze negatywne skutki Tym nie mniej w razie doznania przez powódkę w przyszłości rozstroju zdrowia i tak będzie wymagało ustalenia przez biegłych, w oparciu o dokumentację medyczną powstałą po wypadku, czy dany uraz jest z nim powiązany. Ustalenie odpowiedzialności pozwanego na przyszłość nie zwalania powódki od wykazania tego związku przyczynowego, bowiem w treści rozstrzygnięcia sądu potencjalne skutki wypadku nie mogą zostać dookreślone. Samą zasadę, niekwestionowanej zresztą, odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku przesądza natomiast rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie ( art. 366 k.p.c.) W tych okolicznościach należy uznać, że powódka nie ma interesu prawnego w rozumieniu art. 189 k.p.c. w zakresie żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość wobec czego Sąd w tej części żądanie oddalił.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. i uwzględniając wynik postępowania (powódka wygrała proces w 30 %) nakazano pobrać od pozwanego (...) S.A. Centrum Likwidacji S. w Ł. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Sieradzu kwotę 5.000 zł tytułem części opłaty sądowej od uiszczenia której strona powodowa była zwolniona oraz 3.528,40 złotych (30 % x 11.761,86 zł= 3.528,40 zł) tytułem zwrotu części wydatków w sprawie poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa. Ponieważ strony w toku postępowania były reprezentowane przez zawodowych pełnomocników Sąd w oparciu o ten sam przepis ustawy Kodeks postępowania cywilnego zniósł koszty zastępstwa prawnego między stronami.