Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1174/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 09 czerwca 2017 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Violetta Osińska

Sędziowie:

SO Karina Marczak (spr.)

SO Zbigniew Ciechanowicz

Protokolant:

sekr. sąd. Magdalena Gregorczuk

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 26 maja 2017 roku w S.

sprawy z powództwa S. M.

przeciwko Towarzystwu (...) Spółki Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w Goleniowie z dnia 15 czerwca 2016 roku, sygn. akt I C 684/15

1. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I. w ten sposób, że nadaje mu następującą treść : „zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda S. M. kwotę 21.684,51 zł (dwadzieścia jeden tysięcy sześćset osiemdziesiąt cztery złote i pięćdziesiąt jeden groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 14 lutego 2015r. i oddala powództwo w pozostałym zakresie”;

2. oddala apelację w pozostałym zakresie;

3. przyznaje biegłemu sądowemu L. C. wynagrodzenie w kwocie 90 (dziewięćdziesiąt) złotych za wydanie ustnej opinii uzupełniającej w dniu 26 maja 2017r.;

4. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.400 (dwa tysiące czterysta) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;

5. nakazuje pobrać od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Szczecinie kwotę 90 (dziewięćdziesiąt) złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

SSO Karina Marczak SSO Violetta Osińska SSO Zbigniew Ciechanowicz

Sygn. akt II Ca 1174/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 15 czerwca 2016r. (sygn. I C 684/15) wydanym w sprawie z powództwa S. M. przeciwko Towarzystwo (...) Spółki Akcyjnej w W., o zapłatę Sąd Rejonowy w Goleniowie:

I. zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda S. M. kwotę 21.684,51 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 22 lutego 2014 roku do dnia zapłaty, przy czym od dnia 1 stycznia 2016 roku w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie;

II. oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

III. zasądził od pozwanego Towarzystwo (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda S. M. kwotę 3.818 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania;

IV. nakazał pobrać od Towarzystwo (...) SA w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Goleniowie kwotę 834 zł tytułem opłaty sądowej od rozszerzonego powództwa, której powód nie uiścił.

V. nakazał zwrócić Towarzystwo (...) Spółce Akcyjnej w W. kwotę 600 zł tytułem różnicy pomiędzy zaliczką pobraną, a wykorzystaną.

Sąd Rejonowy oparł powyższe rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych.

W dniu 18 grudnia 2013 roku doszło do zdarzenia komunikacyjnego w którym został uszkodzony samochód marki A. o numerze rejestracyjnym (...) należący do S. M.. Sprawca szkody był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego w (...) S.A. W dniu 19 grudnia 2013 roku S. M. zgłosił pozwanej szkodę, która została rozpoznana pozytywnie. Pismem z dnia 15 stycznia 2014 roku poinformowano S. M., że zostało mu przyznane odszkodowanie w łącznej wysokości 11,856.73zł.

S. M. zlecił P. O. wykonanie opinii prywatnej z dnia 30 stycznia 2014 za którą zapłacił 500,01 zł. Koszt naprawy pojazdu S. M. został określony przez niezależnego rzeczoznawcę samochodowego na kwotę 34.090,90 zł.

Koszty usunięcia uszkodzeń powstałych w przedmiotowym pojeździe w rezultacie zdarzenia z dnia 18 grudnia 2013 r. przy użyciu oryginalnych części zamiennych sygnowanych znakiem producenta, naprawy według technologii producenta oraz przy użyciu stawek roboczogodzin, obowiązujących w województwie (...) w 2013 r. wyniosły 33.105,20 zł. Naprawa uszkodzonego pojazdu przy wykorzystaniu części oryginalnych umożliwi przywrócenie samochodu do stanu sprzed kolizji. Wykonana przez powoda naprawa nie doprowadziła do przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody, gdyż została wykonana w sposób prowizoryczny, przy wykorzystaniu części używanych, niezgodnie z technologią producenta. Wartość dotychczas przeprowadzonej naprawy wyniosła ok. 19.095,90 zł.

Samochód powoda brał udział w zdarzeniu komunikacyjnym w dniu 23 września 2013 roku. Powód naprawił samochód przy użyciu oryginalnych części używanych. W związku ze zdarzeniem pomiędzy stronami otoczyło się przez Sądem Rejonowym w Goleniowie postępowanie I C 166/15.

W oparciu o powyższe ustalenia Sąd Rejonowy uznał powództwo za uzasadnione w przeważającej części.

Podstawę roszczenia stanowią art. 822 k.c. art. 19 i 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Sporną kwestią w niniejszej sprawie była wysokość samego odszkodowania oraz sposób wyliczenia szkody. Strony różniły się co do tego, jakiego rodzaju części winny być uwzględnione do naprawy samochodu, co miało znaczenie dla ustalenia kosztów ewentualnej naprawy. Pozwany bowiem konsekwentnie twierdził, iż użycie do jego naprawy części zamiennych przywróci pojazd do stanu poprzedniego. Powód zaś twierdził, iż odszkodowanie winno być ustalone według wartości części nowych oryginalnych. Ponadto strony w kalkulacjach naprawy przyjęły rozbieżne wyceny wartości roboczogodzin za robociznę. W niniejszej sprawie pozwany dokonał wypłaty odszkodowania tytułem pokrycia kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu, które jego zdaniem w całości pokrywało poniesioną szkodę, wobec czego zakwestionował wysokość dochodzonego roszczenia. Sąd nie podzielił stanowiska strony pozwanej, uznając, że wypłacona kwota nie stanowiła całości należnego poszkodowanym odszkodowania.

Sąd Rejonowy na wniosek stron postępowania dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej – L. C.. Wskazać należy, że tylko w ten sposób można było ustalić, jaka była rzeczywista wysokość poniesionej przez powoda szkody. Opinia biegłego z dnia 24 października 2015 r. pozwoliła, zdaniem Sądu na dokonanie ostatecznych ustaleń w tym zakresie.

W opinii biegłego sądowego wskazano jakie elementy zostały uszkodzone oraz w jaki sposób należy samochód naprawić przywracając stan sprzed kolizji. Wysokość szkody została oszacowana przy założeniu wykonania naprawy z wykorzystaniem oryginalnych części nowych sygnowanych znakiem producenta, przy zastosowaniu technologii producenta i wedle stawek obowiązujących w województwie (...).

Podkreślić w tym miejscu należy, iż wysokość odszkodowania ma odpowiadać kosztom usunięcia różnicy w wartości majątku poszkodowanego, a ściślej - kosztom przywrócenia pojazdowi jego wartości sprzed wypadku. Gdy zatem naprawa pojazdu przywróci mu jego wartość sprzed wypadku, odszkodowanie powinno odpowiadać kosztom takiej właśnie naprawy ustalonym przez rzeczoznawcę.

Pomimo tego, że strona pozwana kwestionowała opinię biegłego, zdaniem Sądu złożona przez niego opinia wraz z opinią uzupełniającą spełnia stawiane jej wymogi oraz odzwierciedla staranność i wnikliwość w badaniu zleconego zagadnienia. Biegły w sposób wyczerpujący, stanowczy i zrozumiały odpowiedział na postawione pytanie, a przytoczona argumentacja jest w pełni przekonująca. Należy wskazać, iż opinia ta poparta jest głęboką wiedzą i wieloletnim doświadczeniem zawodowym biegłego.

W ocenie Sądu biegły w sposób klarowny wskazał, z czego wynika sposób wyliczenia szkody zarówno przez powoda, jak i stronę pozwaną. Zaznaczył, iż kwestią sporną w przedmiotowej sprawie jest uznaniowość uszkodzeń, rodzaj ujętych w kosztorysach części naprawczych oraz zastosowanie stawek roboczogodzin. W ocenie biegłego, rzeczoznawca ubezpieczyciela zastosował w swoim kosztorysie stawkę roboczogodziny w wysokości 60 zł rbg, co jego zdaniem nie odpowiada stawkom obowiązującym w tamtym okresie w województwie (...) i nie pozwala na pokrycie kosztów robocizny w pełnym zakresie. Biegły w swojej opinii określił stawkę roboczogodziny na poziomie 105-115 zł, co w znacznym stopniu wpłynęło na wysokość odszkodowania. Jednocześnie wskazać należy, że strona pozwana nie przedstawiła w stosunku do przyjętych przez biegłego stawek roboczogodzin, żadnego zasadnego argumentu, który w sposób wiarygodny kwestionowałyby założenia biegłego. Stanowi ona polemikę ze stanowiskiem biegłego.

Sąd Rejonowy nie zgodził się ze stanowiskiem strony pozwanej, jakoby naprawa uszkodzonego pojazdu powinna nastąpić przy użyciu części powszechnie dostępnych na rynku nie koniecznie będących częściami oryginalnymi. Tym samym Sąd Rejonowy zgodził się z twierdzeniem biegłego, jakoby naprawa pojazdu przy zastosowaniu części oryginalnych nie powodowała wzbogacenia się powoda, ale do przywrócenia stanu samochodu do stanu możliwie zbliżonego do tego sprzed zdarzenia. To, że uszkodzone w kolizji części zostają wymienione na nowe skutkuje jedynie przywróceniem pojazdu do stanu sprzed zdarzenia, a nie do wzrostu jego wartości.

Za niesłuszne Sąd Rejonowy uznał stanowisko pozwanego, który w sprzeciwie uzależnił wypłatę dalszej części odszkodowania od udokumentowania przez powoda, że auto zostało naprawione. Rolą pozwanego jest naprawienie szkody, które polega na wypłacie odszkodowania w pieniądzu i to odszkodowania w wysokości pozwalającej na przywrócenie samochodu do stanu sprzed kolizji, niezależnie od tego czy i w jaki sposób samochód ten został naprawiony. Rolą pozwanego nie jest pokrycie poniesionych kosztów jakiejkolwiek naprawy, ale kosztów naprawy, przywracającej pojazd do stanu sprzed zdarzenia. Powód ma prawo zdecydować, czy w ogóle będzie samochód naprawiać, czy też, czy naprawi go przy użyciu używanych części albo własnymi siłami. Taka naprawa nie przywraca pojazdu do stanu sprzed zdarzenia i nie wyrównuje poniesionej szkody, na co wskazał biegły w swej opinii. Nie zwalnia zatem pozwanego z obowiązku zapłaty odszkodowania w pełnej należnej wysokości. Do powoda zaś należy decyzja co do sposobu dysponowania własnym majątkiem, zatem także kwotą wypłaconą tytułem odszkodowania. Ubezpieczyciel będzie zwolniony od odpowiedzialności dopiero z chwilą wypłaty całego należnego odszkodowania, zaś od powoda zależy, czy uzyskane z tego tytułu środki wykorzysta na sfinansowanie prawidłowej naprawy, czy też na inny cel, do czego ma pełne prawo. Jednocześnie wskazać należy, że zarówno z akt szkody, jak również z przedłożonych przez strony dowodów nie wynika, że części wymieniane w uszkodzonym samochodzie w ramach naprawienia szkody były już wcześniej uszkodzone czy nieoryginalne, a zgodnie z art. 6 k.c. ciężar dowodu określonej okoliczności, ciąży na stronie, która wywodzi z niej pozytywne skutki prawne. Tak więc to strona pozwana powinna wykazać fakt zamontowania w samochodzie części używanych, czego jednak w trakcie procesu nie zrobiła.

Biorąc pod uwagę wysokość szkody, jaką określił biegły i wypłaconego powodowi odszkodowania w łącznej kwocie 11.920,70 zł, należało określić wysokość uzupełniającego odszkodowania należnego powodowi z tytułu uszkodzenia pojazdu, na kwotę 21.684,51 zł, jak żądał tego powód, po rozszerzeniu swojego powództwa. Na tę kwotę złożyła się określona przez biegłego kwota naprawy pojazdu, wraz z kosztem opinii niezależnego rzeczoznawcy, którą należało pomniejszyć o kwotę, która dotychczas została wypłacona na rzecz powoda.

W niniejszej sprawie naprawa po zdarzeniu z grudnia 2015 roku była prowizoryczna i nie przewróciła pojazdu do stanu sprzed szkody.

Odnośnie tego, że naprawa po zdarzeniu z września 2013 roku była także prowizoryczna i powód użył używanych części, wskazać trzeba, że biegły przyznał, że części użyte do naprawy miały charakter części używanych, jednak trudno z materiału dowodowego uznać, że była ona prowizoryczna. Dlatego naprawa z września 2013 roku nie ma to znaczenia dla ustalenia wartości szkody w związku ze zdarzeniem z grudnia 2013 roku. Przecież jest oczywiste, że już pierwsze użycie pojazdu powoduje, że części są użyte, tzn. części pierwotne już w chwilą użycia tracą przymiot nowych części. Tymczasem nie jest dopuszczalne twierdzenie, że naprawienie szkody samochodu używanego (gdzie części są już użyte) następuje przy założeniu wymiany części na używane. Jest oczywiste, że części winny być wymienione na nowe, bowiem w ten sposób przywraca się stan pojazdu do poprzedniego. Ubezpieczyciel jest więc zobowiązany do pokrycia wszelkich kosztów naprawy, w tym kosztów zakupu nowych części zamiennych. Ubezpieczyciel zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Dopiero jeżeli ubezpieczyciel wykaże, że prowadzi to do wzrostu wartości pojazdu, odszkodowanie może ulec obniżeniu o kwotę odpowiadającą temu wzrostowi (uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów z dnia 12 kwietnia 2012 r., sygn. akt III CZP 80/11, lex). Pozwana nie sprostała ciężarowi dowodu, bowiem Sąd ustalił, że naprawa po zdarzeniu z września 2013 roku była wykonana przy użyciu części używanych, co nie zmienia tego, że naprawienie szkody po zdarzeniu z grudnia 2013 roku winno być przeprowadzone przy użyciu części nowych. Biegły stanowczo stwierdził, że części uszkodzone w zdarzeniu z dnia 18 grudnia 2014 roku były częściami oryginalnymi.

Sąd uznał za zasadne żądanie strony powodowej w zakresie objęcia odszkodowaniem kwoty 500,01 zł, wydatkowanej na sporządzenie prywatnej kalkulacji naprawy pojazdu. W ocenie Sądu w przedmiotowej sprawie zachodziły podstawy do wliczenia kosztów prywatnej ekspertyzy do należnego odszkodowania.

Sąd w orzeczeniu rozstrzygnął także o odsetkach należnych powodowi od strony pozwanej. Zgodnie z treścią art. 817 k.c. W realiach niniejszej sprawy powód bieg terminu do żądania odsetek wiąże z pismem z dnia 4 lutego 2014 roku. Jest to o tyle istotne, że powód w piśmie z dnia 4 lutego 2014 r., skierowanym do strony pozwanej, wezwał towarzystwo ubezpieczeń do zapłaty pozostałej części odszkodowania w terminie 7 dni od daty otrzymania pisma. Pismo zostało wysłane w dniu 7 lutego 2014 r., dlatego przyjmując, iż strona pozwana odebrała korespondencję po upływie 7 dni tj. 14 lutego 2014, termin do spełnienia roszczenia minął 21 lutego 2014 r., a zatem odsetki należało liczyć od dnia 22 lutego 2014 r., gdyż w tej dacie roszczenie stało się wymagalne. Z uwagi na powyższe sąd uznał za zasadne zasądzenie odsetek właśnie od tej daty tj. 22 lutego 2014 r. natomiast powództwo w pozostałym zakresie postanowił oddalić.

O kosztach Sąd orzekł, jak w pkt II sentencji na podstawie art. 98 § 3 i 100 k.p.c. Sąd przyjął, że powód wygrał sprawę w całości. Poniósł koszt zastępstwa procesowego 2.400 złotych, poniósł koszt zaliczki na poczet opinii biegłego w kwocie 750 zł, poniósł koszt opłaty sądowej w kwocie 255 zł, koszt opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 złotych.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany ubezpieczyciel, który zaskarżył wyrok Sądu Rejonowego w Goleniowie w części, tj. w pkt I w całości, w pkt III w całości, IV w całości oraz w pkt V w całości.

Apelujący zarzucił zaskarżonemu wyrokowi:

1) naruszenie przepisów postępowania, mających wpływ na treść zapadłego orzeczenia, a w szczególności:

- art. 227 kpc w zw. z art. 286 K.P.C. w zw. z art. 233 § 1 kpc. polegające na oddaleniu wniosku dowodowego pozwanej o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z uzupełniającej opinii innego biegłego sądowego poprzez przyjęcie, że okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione, a opinia biegłego sądowego jest pełna i zupełna, w sytuacji gdy nie została wyjaśniona sporna okoliczność dotycząca zakresu uszkodzeń powstałych w pojeździe powoda na skutek kolizji z dnia 18 grudnia 2013 roku, a także dotycząca możliwości użycia do naprawy części zamiennych o najwyższej jakości, co w konsekwencji doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych;

- art. 233 § 1 kpc przez rażące naruszenie granic swobodnej oceny dowodów, a tym samym ich ocenę wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego przejawiające się tym, iż:

a) sąd całkowicie podzielił wnioski opinii biegłego sądowego i na tej podstawie ustalił zakres uszkodzeń oraz koszt niezbędnej naprawy pojazdu powoda po szkodzie z dnia 18 grudnia 2013 roku, podczas gdy pozwana wniosła uzasadnione zarzuty co do jej prawidłowości, zarówno co do zakresu naprawy jak i zasadności zastosowania części zamiennych,

b) sąd całkowicie dowolnie ustalił zakres uszkodzeń pojazdu w oparciu o kosztorys przedłożony przez powoda, przy jednoczesnym pominięciu zakresu uszkodzeń stwierdzonego po przeprowadzeniu oględzin przez rzeczoznawcę pozwanej w toku postępowania likwidacyjnego, a także przy pominięciu okoliczności, że do uszkodzenia półosi napędowej PP oraz łożyska amortyzatora nie mogło dojść w wyniku kolizji z dnia 19 grudnia 2013 roku,

c) sąd ustalił, że naprawa uszkodzonego pojazdu wyłącznie przy wykorzystaniu części oryginalnych umożliwi przewrócenie samochodu do stanu sprzed kolizji, przy jednoczesnym pominięciu wieku pojazdu, a także faktu, że powód sprowadził pojazd w stanie uszkodzonym, nieznana jest jego historia eksploatacji, pojazd nie posiada gwarancji, co więcej powód po szkodzie z września 2013 roku przeprowadził naprawę przy użyciu części używanych,

d) sąd przyjął, iż pozwana nie wykazała zasadności naprawy pojazdu powoda przy użyciu zamienników, co w konsekwencji skutkowała koniecznością ustalenia kosztów naprawy przy uwzględnieniu części oryginalnych sygnowanych znakiem producenta,

e) sąd ustalił odszkodowanie w oparciu o przyjęcie kalkulacji hipotetycznej naprawy, mimo iż zgodnie z oświadczenie powoda, przedmiotowy pojazd został naprawiony, a zatem winno ewentualne odszkodowanie powinno odpowiadać kosztom takiej naprawy;

- art. 328 § 2 kpc poprzez całkowite nie wyjaśnienie przez Sąd przyczyn, dla których odmówił on wiarygodności twierdzeniom pozwanej co do zakresu uszkodzeń powstałych w wyniku kolizji z dnia 18 grudnia 2013 roku, a także nie wyjaśnienie przez Sąd przyczyn oddalenia wniosku pozwanej o przeprowadzenie dowodu z uzupełniającej opinii innego biegłego sądowego;

- art. 232 kpc, poprzez uznanie, iż powód wywiązał się z obowiązku udowodnienia faktów, z których wywodzi dla siebie określone skutki prawne i tym samym wysokości powstałej w jego majątku szkody, a w konsekwencji należnego mu odszkodowania;

2. naruszenie prawa materialnego poprzez błędną wykładnię przepisu, a w szczególności:

- art. 361 § 1 k.c. w zw. z art. 363 § 1 i § 2 k.c., polegające na przyjęciu, iż:

a) zasądzona kwota odszkodowania odpowiada normalnym następstwom działania, z którego wynikła szkoda, podczas gdy prowadzi ona do obciążenia pozwanej odpowiedzialnością przekraczającą tę miarę i w konsekwencji nieuzasadnionego wzbogacenia powoda,

b) powodowi należy się odszkodowanie stanowiące zwrot kosztów naprawy pojazdu ustalony przy użyciu części oryginalnych, mimo iż biegły sądowy ustalił, że pojazd powoda został naprawiony przy użyciu części używanych,

c) polegającą na przyznaniu powodowi odszkodowania ustalonego w oparciu o hipotetyczne koszty naprawy pojazdu ustalone przez biegłego sądowego, podczas gdy w okolicznościach niniejszej sprawy górną granicę obowiązku naprawienia szkody wyznacza tylko faktyczny, rzeczywisty koszt naprawienia rzeczy, a nie hipotetyczny koszt naprawy pojazdu ustalony przez powoda,

d) pozwana jest zobowiązana do wypłaty odszkodowania ustalonego w oparciu o hipotetyczne koszty naprawy pojazdu wynikające z kosztorysu naprawy sporządzonego przez biegłego sądowego ustalone według cen na dzień sporządzania opinii,

e) zasadnym jest dokonanie przez pozwaną zwrotu kosztów sporządzenia prywatnej ekspertyzy, mimo iż brak jest adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem powodującym szkodę, za które pozwana ponosi odpowiedzialność, a zapłatą przez powoda żądanej kwoty związanej ze sporządzeniem prywatnej kalkulacji naprawy przez rzeczoznawcę samochodowego działającego na jego zlecenie;

- art. 34 ust. 1 oraz art. 36 usta 1 ustawy z 22.05.2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez rozszerzenie zakresu odpowiedzialności ubezpieczenia i w konsekwencji przyznanie powodowi odszkodowania za uszkodzenia nie pozostającej w związku z kolizją z dnia 18 grudnia 2013 roku;

W oparciu o powyższe zarzuty skarżący wniósł o:

1) zmianę wyroku Sądu Rejonowego w Goleniowie, I Wydziału Cywilnego z dnia 15 czerwca 2016 roku w zaskarżonej części poprzez oddalenia powództwa w całości,

2) zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania sądowego według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych - za obie instancje.

ewentualnie:

1) uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I Instancji,

2) zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania sądowego według norm przepisanych oraz kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych - za obie instancje.

Ponadto pozwany wniósł o dopuszczenie i przeprowadzenia dowodu z opinii uzupełniającej innego biegłego samochodowego z zakresu techniki samochodowej na okoliczność ustalenia zakresu uszkodzeń powstałych w pojeździe marki A. (...) o nr rej. (...) powstałych w wyniku kolizji z dnia 18 grudnia 2013 roku, w szczególności ustalenia czy w wyniku kolizji mogło dojść do uszkodzenia półosi napędowej PP i łożyska amortyzatora, a także na okoliczność ustalenia czy naprawa pojazdu powoda przy użyciu części zamiennych o najwyższej jakości przywróci jego stan do stanu sprzed szkody.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o:

1. oddalenie apelacji pozwanego w całości,

2. zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się zasadna w niewielkim zakresie, co do daty początkowej zasądzenia odsetek i to z innych przyczyn aniżeli wskazywane przez powoda. W pozostałej części podlegała oddaleniu.

W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy wskazuje, ze stosownie do art. 822 § 1 k.c., przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Z kolei na gruncie art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1152 ze zm.), z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem uszkodzenia mienia. Mając na względzie treść powyższych przepisów oraz fakt, iż sprawca kolizji w wyniku której uszkodzony został pojazd powoda posiadał w dniu zdarzenia wywołującego szkodę umowę ubezpieczenia OC zawartą z pozwanym towarzystwem ubezpieczeń, to bez wątpienia pozwany ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą za szkodę jakiej doznał powód w wyniku zdarzenia. Co istotne, pozwany ostatecznie nie kwestionował swej odpowiedzialności co do zasady.

Lektura apelacji wywiedzionej przez pozwane towarzystwo ubezpieczeń, zwłaszcza charakter zarzutów w niej podniesionych, prowadzi do konstatacji, iż na obecnym etapie postępowania pozwana przede wszystkim kwestionuje ustaloną wysokość odszkodowania wskazując na zakres części zamiennych zakwalifikowanych do wymiany, jak również zasadność przeprowadzenia naprawy pojazdu powoda przy użyciu części zamiennych o jakości Q. W efekcie zarzuca wyrokowi, że rozstrzygnięcie zmierza on do nadmiernego wzbogacenia powoda.

Sąd Okręgowy dostrzega, iż jeszcze przed wszczęciem postępowania sądowego powód naprawił pojazd marki A.. Nie uszło jednak uwadze Sąd Odwoławczego, że dokonana przez powoda naprawa nie doprowadziła stanu technicznego sprzed szkody. Z zebranego w tym postępowaniu materiału dowodowego wynika, że naprawę ocenić należało jako prowizoryczną, tymczasową, a zatem nie doprowadzającą stanu w majątku powoda do tego istniejącego przed zdarzeniem powodującym szkodę.

Ze sporządzonej opinii biegłego sądowego L. C. wynika, iż wykonana przez powoda naprawa nie przywróciła pojazdu do stanu sprzed szkody. Zastosowano do niej części używane, bez zastosowania technologii zalecanej przez producenta pojazdu. Wypłacone przez pozwanego w toku postępowania likwidacyjnego odszkodowanie nie pozwala na dokonanie naprawy w pełnym zakresie, związanej z demontażem części używanych oryginalnych i zastąpieniem ich częściami nowymi. W procesie likwidacji szkody niektóre z elementów, w szczególności zawieszenia, muszą być zamontowane jako nowe. Należy więc zgodzić się z oceną, że dotychczasowa naprawa miała charakter prowizoryczny.

W tych okolicznościach pojazd powoda nie został dotychczas naprawiony i do przywrócenie samochodu do stanu sprzed zdarzenia konieczne jest wykonanie pełnego zakresu prac naprawczych. Konieczne było zatem ustalenie wartości prac naprawczych zmierzających do przywrócenia stanu pojazdu sprzed szkody. Jak wynika z uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia, Sąd I instancji opierając się zasadniczo na wnioskach zawartych w opinii biegłego sądowego L. C., ustalił wartość szkody doznanej przez powoda - rozumianej jako koszt przywrócenia pojazdu powoda do stanu sprzed szkody przy zastosowaniu do naprawy części nowych oryginalnych pochodzących od producenta według cen z daty zdarzenia oraz przy uwzględnieniu średniej wysokości roboczogodziny na kwotę 105/115 zł - na kwotę 33.105, 20 zł. Słusznie w tym zakresie Sąd oparł się na opinii biegłego, która choć wskazywała na wyższy koszt wykonania prac, to w dużej mierze wynikało to z urealnienia wysokości stawki roboczogodziny prac mechanicznych i blacharskich (105/115 zł zamiast przyjętych przez ubezpieczyciela 60 zł) oraz wymiany części na nowe i oryginalne. Twierdzenia biegłego należy przy tym uznać za logiczne, poparte posiadaną przez niego wiedzą a dodatkowo dokonanymi przez biegłego oględzinami uszkodzonego pojazdu i fotografii zrobionych przez pracownika pozwanego. Poczynione w tym względzie wnioski biegłego należy uznać zatem za słuszne.

W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy wskazuje, że charakter zarzutów podniesionych w apelacji wskazuje na potrzebę zasięgnięcia wiedzy specjalistycznej. Odnosi się bowiem zarówno do wiadomości w zakresie celowości wymiany części pojazdu, jak i wiadomości z zakresu jakości części zamiennych. Zasadniczo problemy sygnalizowane przez stronę pozwaną były przedmiotem analizy biegłego sądowego L. C., który w wydanej w sprawie opinii z dnia 12 sierpnia 2015r. oraz opinii uzupełniającej z dnia 24 marca 2016r. ustosunkował się do zarzutów pozwanej. Mimo tego, strona pozwana kwestionowała sposób, w jaki biegły określił zakres uszkodzeń w pojeździe w szczególności odnośnie wymiany półosi napędowej prawej przedniej i łożyska amortyzatora.

Sąd Okręgowy, który jest również Sądem merytorycznym doszedł do przekonania, że rzetelne rozstrzygnięcie sprawy wymaga przeprowadzenia uzupełniającego postępowania dowodowego w toku postępowania apelacyjnego i z tych względów dopuścił dowód z opinii uzupełniającej biegłego L. C. na okoliczności wskazane przez pozwaną w apelacji.

W oparciu o informacje wynikające z ustnej opinii uzupełniającej Sąd Okręgowy uznał, że w momencie oględzin pojazdu przez biegłego pojazd wyposażony był w części oryginalne, lecz używane. Potwierdza to, że w pojeździe nie wykorzystywano do napraw części nieoryginalnych. Jeżeli chodzi o kwestię półosi, to należy zwrócić uwagę, że sam ubezpieczyciel w kosztorysie oznaczył tarczę aluminiową koła przedniego do wymiany, wahacz dolny koła, zwrotnica, przednik półosi, przewód drążka, piasta koła oraz tarcza koła. Przy czym tarczę koła i wahacz ubezpieczyciel uznał za bezsporne do wymiany. W dalszym postępowaniu likwidacyjnym ubezpieczyciel wykazał niekonsekwencję, ponieważ przy pierwotnych oględzinach piastę koła i półoś prawą zakwalifikował do sprawdzenia i nie podjął w procesie likwidacji dalszych czynności weryfikujących swoją decyzję. Jeżeli więc ubezpieczyciel wskazał, że piasta koła z łożyskiem oraz półoś prawa kwalifikują się do sprawdzenia, a następnie nie podjął żadnych czynności zmierzających do zweryfikowania stanu tych części to należy uznać, że ubezpieczyciel musi ponieść ujemne konsekwencje takiej postawy. Zaniechanie pozwanego i niewyjaśnienie tej okoliczności nie może być poczytywane na niekorzyść powoda. Co więcej, powód w tym zakresie skorzystał z pomocy niezależnego rzeczoznawcy, a ten w styczniu 2014 roku dokonał analizy spornych elementów i uznał je jako elementy do wymiany. Zasadnie zatem Sąd I instancji przyjął te elementy jako zakwalifikowane do wymiany, albowiem pozwany nie przedstawił żadnych przeciwnych dowodów, które pozwoliłby podważyć stanowisko powoda odnośnie konieczności wymiany tych części. Należą one do grupy elementów stanowiących o bezpieczeństwie prowadzenia samochodu, co również – w przypadku wątpliwości do ich stanu – powinno skłaniać się w ich zakwalifikowaniu jako podlegających wymianie.

Sąd Okręgowy nie podzielił również zarzutu apelacji w zakresie w jakim pozwany zakwestionował celowość wymiany uszkodzonych części na części nowe i oryginale z logo producenta (OE). Zauważyć należy, że w momencie wystąpienia szkody w pojeździe zamontowane były części oryginalne, używane. Pozwany w żaden sposób nie wykazał, aby w pojeździe zamontowane były części zamienne nieoryginalne, a zasadniczo tylko w takim przypadku dezaktualizuje się uprawnienie do użycia części oryginalnych przy kalkulacji naprawy pojazdu (por. wyrok Sadu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2012r. sygn. III CZP 85/11 L.). Biegły w sposób rzeczowy wyjaśnił różnice pomiędzy częściami jakości OE oraz jakości Q wskazując, że z uwagi na precyzję ich wykonania nie powinny być traktowane jako części jednakowe. Dlatego też, nie było żadnych podstaw – na takie nie wskazał pozwany – aby przyjmować, że naprawa pojazdu z zastosowaniem części nieoryginalnych, co do zasady gorszej jakości, była uzasadniona, skoro uszkodzony pojazd wyposażony był w części oryginalne. Oznaczałoby to utratę wartości pojazdu w stosunku do stanu sprzed zdarzenia.

Z uwagi na powyższe Sąd II instancji stwierdził, że obowiązek naprawienia szkody w pełnej wysokości (art. 361 § 1 i 2 k.c.) nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierzał ją naprawić. W realiach rozpatrywanej sprawy sam fakt dokonania przez powoda naprawy pojazdu, w sytuacji gdy przeprowadzona naprawa samochodu miała charakter prowizoryczny i nie przywróciła jego stanu technicznego do istniejącego przed szkodą, nie upoważniał do oceny, iż powodowi nie jest należne odszkodowanie w wysokości ustalonej w sposób kosztorysowy (tj. w ustalonej przez biegłego wysokości hipotetycznych kosztów naprawy). Podkreślić trzeba, że skoro powód nadal jest właścicielem przedmiotowego pojazdu, a zatem ewentualnie uzyskane środki z tytułu dalszego odszkodowania powód może przynajmniej hipotetycznie przeznaczyć na naprawę pojazdu będącego przedmiotem postępowania to zgodzić należy się z Sądem I instancji, iż należy mu się odszkodowanie uwzględniające koszty tej naprawy doprowadzającej pojazdu do stanu sprzed szkody.

Biorąc pod uwagę wskazany przez biegłego sądowego L. C. zakres naprawy, przy uwzględnieniu cen części nowych, oryginalnych i sygnowanych znakiem producenta pojazdu, a także przy przyjęciu średnich stawek stosowanych w warsztatach naprawczych na terenie województwa (...) w okresie wystąpienia szkody, koszty naprawy spornego pojazdu oszacować należało na kwotę 33.105, 20 zł. Kwotę tą należało powiększyć, o 500, 01 zł z tytułu zwrotu kosztów prywatnej ekspertyzy, czego zasadniczo pozwany nie kwestionował. Uwzględniając z kolei, że pozwany dotychczas wypłacił powodowi tytułem odszkodowania świadczenie w wysokości 11.920, 70 zł, do zapłaty na jego rzecz pozostawała jeszcze kwota 21.684, 51 zł. Słusznie zatem Sąd Rejonowy w uwzględnieniu żądania pozwu taką właśnie kwotę zasądził od pozwanego na rzecz powoda tytułem uzupełniającego odszkodowania.

Sąd Okręgowy – mając na uwadze kierunek wywiedzionej apelacji – dokonał korekty orzeczenia w zakresie ustalonych odsetek od należności głównej. O ile bowiem wywody Sądu co do daty wymagalności roszczenia w niniejszej sprawie słusznie wskazywały na termin 21 lutego 2014r., wiążąc go z datą upłynięcia terminu określonego na spełnienie świadczenia w piśmie z dnia 4 lutego 2014r. o tyle należało zwrócić uwagę na niekonsekwencje stanowiska powoda w dalszej części procesu. Otóż, w piśmie z dnia 4 maja 2016r. stanowiącym o rozszerzeniu powództwa powód wniósł o zasądzenie od pozwanego kwoty 21.684, 51 wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 14 lutego 2015r. do dnia zapłaty. Sąd jest związany żądaniem strony i nie może poza to żądanie wykraczać, również w zakresie daty płatności odsetek. Skoro powód – niezależnie od jego motywacji, która nie podlega ocenie Sądu – wskazał, że domaga się zasądzenia odsetek od dnia 14 lutego 2015r. Sąd był tym żądaniem związany i – stosownie do kierunku zaskarżenia – dokonał stosownej korekty w tym zakresie

Podstawą zmiany zaskarżonego wyroku w punkcie 1. stanowił art. 386 § 1 k.p.c.

W pozostałym zakresie apelację – jako niezasadną – oddalono przyjmując za podstawę rozstrzygnięcia art. 385 kpc., co znalazło swoje odzwierciedlenie w punkcie 2.

W punkcie 3. Sąd Okręgowy orzekł o przyznaniu biegłemu sądowemu L. C. wynagrodzenia za sporządzenie opinii uzupełniającej ustnej w postępowaniu apelacyjnym Zgodnie z art. 89 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych wysokość wynagrodzenia biegłego za wykonaną pracę określa się uwzględniając wymagane kwalifikacje, potrzebny do wydania opinii czas i nakład pracy, a wysokość wydatków – na podstawie złożonego rachunku. Biegły złożył rachunek w którym wskazał, że na przygotowanie do rozprawy przeznaczył dwie godziny, a na udział w rozprawie 1 godzinę. Czas pracy wskazany przez biegłego nie budzi wątpliwości, a konieczność zapoznania się aktami sprawy obejmowała potrzebę analizy kosztorysów. Również kwota 30 zł za godzinę pracy mieści się w przedziale określonym w § 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 24 kwietnia 2013 r. w sprawie określenia stawek wynagrodzenia biegłych, taryf zryczałtowanych oraz sposobu dokumentowania wydatków niezbędnych dla wydania opinii w postępowaniu cywilnym (Dz. U. z 2013 r. poz. 518). Opinia ustna okazała się przydatna dla rozstrzygnięcia w sprawie. Dlatego też, żądanie biegłego uwzględniono w całości przyznając mu żądaną kwotę 90 zł za wydanie ustnej opinii uzupełniającej w dniu 26 maja 2017r.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w punkcie 4. na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. stosownie do reguły odpowiedzialności za wynik procesu. Wobec oddalenia apelacji pozwanego co do zasady, a uwzględnienia jej w marginalnym zakresie i to odnośnie akcesoryjnego roszczenia o odsetkach – pozwany jako strona przegrywająca spór, winien zwrócić powodowi poniesione przezeń koszty postępowania apelacyjnego. Powód przed sądem drugiej instancji był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie racy prawnego i z tego tytułu poniósł wydatek w postaci jego wynagrodzenia. Z uwagi na datę wniesienia apelacji w niniejszej sprawie i wartość przedmiotu zaskarżenia, wysokość należnego wynagrodzenia pełnomocnika powoda ustalono na kwotę 2.400 zł na podstawie § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r., poz. 1800).

W punkcie 5. w oparciu o treść przepisu art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd Okręgowy nakazał pobrać od strony przegrywającej postępowanie apelacyjne tj. pozwanego na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Szczecinie kwotę 90 zł – tytułem zwrotu wydatków tymczasowo wyłożonych przez Skarb Państwa na wynagrodzenie biegłego sądowego.

SSO Karina Marczak SSO Violetta Osińska SSO Zbigniew Ciechanowicz