Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ua 104/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 14 czerwca 2017 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi, X Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, w sprawie z odwołania T. T. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddziałowi w Ł., o jednorazowe odszkodowanie w związku z wypadkiem przy pracy z dnia 18 listopada 2010 roku, w związku z odwołaniem od decyzji ZUS I Oddziału w Ł. z dnia 11 sierpnia 2015 roku znak (...)-SER- (...), zmienił zaskarżoną decyzję i zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddziału w Ł. na rzecz T. T. kwotę 4163,50 złote tytułem dodatkowych 7,5% uszczerbku na zdrowiu związanego z wypadkiem przy pracy z dnia 18 listopada 2015 roku (punkt 1), oddalił odwołanie w pozostałej części (punkt 2), zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddziału w Ł. na rzecz T. T. kwotę 180,00 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (punkt 3).

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne:

Ubezpieczony T. T. w dniu 18 listopada 2010 roku uległ wypadkowi przy pracy.

W w/w dacie podczas wykonywania obowiązków służbowych wnioskodawca doznał urazu głowy ze wstrząśnieniem mózgu i złamaniem ściany dolnej lewego oczodołu, tj. ściany górnej zatoki szczękowej lewej w związku, z którym pozostała nerwica pourazowa z zaburzeniami lękowymi, obniżenie ostrości wzroku oka lewego.

W czasie w/w wypadku (gdy wnioskodawca wypadł z podnośnika z wysokości ok. 10m) doszło do urazu wielomiejscowego głowy. Po urazie mózgowym wystąpiły objawy utrwalonej nerwicy. Podczas badania przez biegłego neurologa w maju 2013 roku wnioskodawca skarżył się na zaburzenia pamięci, bóle głowy, pleców, bezsenność. Stan ogólny wnioskodawcy był dobry, nie występowały objawy oponowe i korzeniowe ani inne zaburzenia patologiczne ze strony układu nerwowego, próby koordynacyjne wnioskodawca wykonywał sprawnie, nie było zaburzeń czucia, pozostawał w pełnym kontakcie. Wszystkie zmiany opisane powyżej miały związek z wypadkiem z listopada 2010 roku.

Biegły lekarz chirurg szczękowy w badaniu z lipca 2013 roku, w sprawie IC 1197/12, stwierdził u wnioskodawcy symetrię twarzy, gładkie dolne brzegi oczodołów, niebolesne ujścia nerwów trójdzielnych, niebolesne węzły chłonne, zachowane czucie w obrębie nerwów trójdzielnych, brak 23 zębów. W związku z wypadkiem pozostawała utrata jednego zęba w odcinku bocznym żuchwy po stronie lewej po wygojonym złamaniu (z przemieszczeniem odłamów do światła lewej zatoki szczękowej) kości dolnej ściany oczodołu lewego typu blu out. Biegły stwierdził wówczas stały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 5% z poz. 24 b (złamanie kości szczękowej wygojone z przemieszczeniem odłamów).

Podczas badania wnioskodawcy w kwietniu 2014 roku. biegły lekarz laryngolog stwierdził upośledzenie ostrości słuchu bez związku z wypadkiem oraz skrzywienie przegrody nosa. Z powodu związanych z tym powikłań zatokowych i upośledzenia drożności nosa wnioskodawca był leczony we wrześniu 2010 roku, otrzymał z tego powodu skierowanie do szpitala (także z powodu zmian w krtani).

Podczas badania przez biegłego okulistę w czerwcu 2014 roku wnioskodawca nadal skarżył się na pogorszenie widzenia okiem lewym. Podczas ocenianego wypadku doszło do krwiaka powieki górnej i dolnej oka lewego, wylewu dospojówkowego od skroni bez przerwania ciągłości tkanek. K. przednia oka była czysta, soczewka przezierna, ruchomość gałki ocznej była prawidłowa, plamka pozostawała bez refleksu, nie wymagał interwencji chirurgicznej w zakresie oka lewego. W wyniku wypadku doszło do urazu oka lewego o typie blow-out, dolna ściana oczodołu była rekonstruowana. Badanie okulistyczne z czerwca 2014 roku wykazało, że po korekcji wady ostrości wzroku do dali dla oka lewego ubytek ostrości wynosił 0,7 (nastąpiło pogorszenie widzenia w stosunku do stanu sprzed wypadku i z tego tytułu biegła okulista stwierdzała wówczas uszczerbek w wysokości 7,5%, poz. 27a). Po urazie oka lewego pozostało także zapadnięcie gałki ocznej lewej.

Podczas badania przez biegłego lekarza neurologa z dnia 9 grudnia 2015 roku stwierdzano, że wnioskodawca w wyniku wypadku przy pracy z dnia 18 listopada 2010 roku doznał urazu głowy ze wstrząśnieniem mózgu, urazu twarzoczaszki ze złamaniem dolnej ściany oczodołu lewego, krwiaka okolicy krtani, urazu klatki piersiowej i kończyny dolnej lewej oraz ogólnego potłuczenia. W w/w dacie rozpoznawano także zespół pourazowy nerwicowy powodujący 5 % uszczerbku na zdrowiu z poz. 10a tabeli. W trakcie badania wnioskodawca nadal skarżył się na bezsenność i bóle pleców, zawroty głowy, bóle głowy, uczucie lęku nasilające się podczas pracy w sytuacjach zbliżonych do tej w jakiej zaistniał wypadek. Nie stwierdzano neurologicznie zmian patologicznych, mowa nie była zaburzona, ruchomość kręgosłupa była dobra, nie stwierdzano zaników mięśniowych, zaburzeń czucia, chód był prawidłowy, zaburzenia czucia dotyczyły tylko nerwu skórnego w obrębie uda bocznego prawego.

Podczas badania psychiatrycznego przeprowadzonego przez biegłego lekarza sądowego w maju 2016 roku wnioskodawca zgłaszał nerwowość i wybuchowość, problemy ze snem, łatwe wyprowadzanie go z równowagi, drażliwość, bóle głowy i pleców, konieczność korzystania ze środków przeciwbólowych i leków nasennych. Badaniem przedmiotowym stwierdzano tendencję do zadrażnień, wyrównany napęd, brak zaburzeń treści i toku myślenia oraz zaburzeń psychotycznych. Z uwagi na stan psychiczny uszczerbek na zdrowiu wnioskodawcy wynosił 5 % z poz. 10 a z powodu utrzymującego się dłuższy czas stresu pourazowego, obecnie wyrażonego poprzez zaburzenia snu, treść snów związanych z wypadkiem.

Podczas badania psychologicznego z dnia 18 czerwca 2016 roku przeprowadzonego przez biegłego psychologa nie stwierdzano problemów z zapamiętywaniem, przechowywaniem i odtwarzaniem informacji. Stwierdzano niechęć do badań testowych, rosnące napięcie, drażliwość, co skutkowało rezygnacją psychologa z przeprowadzenia skomplikowanych i długotrwałych testów osobowościowych, badanie ograniczono do badania klinicznego oraz skali depresji B. (wynik 10 pkt., tj. bez zaburzeń nastroju). W wyniku badania stwierdzano związane z wypadkiem nadal trwające zaburzenia snu, sny związane z treścią wypadku, badanie neuropsychologiczne nie wykazywało uszkodzenia (...), nie nastroju ani zaburzeń lękowych, które wpływałyby na pogorszenie stwierdzano zaburzeń funkcjonowania.

Badanie okulistyczne przeprowadzonego przez biegłego lekarza sądowego w dniu 25 października 2016 roku nadal wykazywało uszczerbek na zdrowiu w wysokości 7,5 % z poz. 27 a tabeli z uwagi na powypadkowe pogorszenie ostrości wzroku oka lewego (po urazie lewego oczodołu z krwiakiem powiek oka lewego z wylewem podspojówkowym, złamaniem dolnej ściany oczodołu typu blow-out z zapadnięciem się lewej gałki ocznej). Po korekcji ostrości oka lewego ostrość nadal była obniżona do 0,7.

Podczas badania wnioskodawcy przez Lekarza Orzecznika ZUS w dniu 29 lipca 2015 roku stwierdzano obniżenie ostrości wzroku oka lewego po korekcji do 0,8. Rozpoznawano także nerwicę pourazową z zaburzeniami lękowymi.

Biegły lekarz chirurg szczękowy w dniu 22 listopada 2016 roku nadal stwierdzał uszczerbek na zdrowiu związany z ocenianym wypadkiem w wysokości 5 % z poz. 24 a z uwagi na wygojone złamanie szczęki po stronie lewej z przemieszczeniem odłamów kostnych do światła zatoki szczękowej lewej (po złamaniu kości dolnej ściany oczodołu lewego z wgłębieniem tkanek do światła zatoki szczękowej lewej). Takie złamanie nie powoduje uszkodzenia żuchwy czy stawu skroniowo-żuchwowego, nie skutkuje więc zaburzeniami zgryzu. Podczas badania przedmiotowego wnioskodawcy biegły stwierdzał symetrię twarzy, gładkie dolne brzegi oczodołów, niebolesne ujścia nerwów trójdzielnych, niebolesne węzły chłonne, zachowane czucie w obrębie nerwów trójdzielnych, brak 23 zębów. W związku z wypadkiem pozostawała utrata jednego zęba w odcinku bocznym żuchwy po stronie lewej po wygojonym złamania (z przemieszczeniem odłamów do światła lewej zatoki szczękowej) kości dolnej ściany oczodołu lewego typu blow- out.

Po wypadku z dnia 18 listopada 2010 roku nie stwierdzano złamania kości nosa i przegrody nosa. Esowate skrzywienie przegrody nosa stwierdzane u wnioskodawcy także przez biegłego lekarza laryngologa nie było więc związane z przedmiotowym wypadkiem. Tak, jak i stwierdzany niedosłuch. Podczas badania w styczniu 2017 roku nie stwierdzano zmian powypadkowych w zakresie krtani (po doznanym podczas w/w wypadku urazie skutkującym krótkotrwałym krwiakiem lewego fałdu nalewkowo-nagłośniowego). Nie stwierdzano uszczerbku na zdrowiu z przyczyn laryngologicznych.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie dowodów z dokumentów opisywanych powyżej, których strony nie kwestionowały (w tym z dokumentacji medycznej zgromadzonej w aktach sprawy i w aktach organu rentowego, którą brali pod uwagę biegli opiniujący w sprawie).

Podstawą ustaleń Sądu Rejonowego były także spójne, logiczne, rzeczowe i fachowe, odpowiadające zakreślonej tezie dowodowej, opinie biegłych lekarzy: chirurga szczękowego, okulisty, laryngologa, neurologa, psychiatry i psychologa. Ostatecznie, po uzupełnieniu opinii, pełnomocnik wnioskodawcy nie kwestionował żadnej z nich, nie wnosił o kontynuowanie postępowania dowodowego, przystając na ocenę uszczerbku na zdrowiu proponowaną przez biegłych lekarzy.

Zastrzeżenia organu rentowego do w/w opinii sprowadzały się do subiektywnej polemiki z ustaleniami specjalistów z zakresu medycyny, były wynikiem oceny niekorzystnej dla strony. Wniosek organu rentowego o uzupełnianie opinii przez biegłego okulistę, podlegał oddaleniu. Sąd I instancji stwirdzil, iż opinia spełniała wymagania, mogła w pełni stanowić podstawę orzekania w sprawie. Biegła okulista badała wnioskodawcę już wcześniej, tj. w dniu 3 czerwca 2014 roku w innym postępowaniu sądowym i zarówno wtedy, jak i w badaniu przeprowadzonym obecnie stwierdzała uszczerbek na zdrowiu w wysokości 7,5 % związany z pogorszeniem ostrości oka lewego po korekcji do 0,7, co było wynikiem zmian pourazowych. Należało przy tym mieć na uwadze, że takie same zmiany i zakres pogorszenia ostrości wzroku biegła stwierdzała w roku 2014 roku. ZUS dysponował tymi opiniami wydanymi w sprawie cywilnej, co wynika z akt rentowych załączonych do sprawy. Ponadto, także w czasie własnego badania z 2015 roku lekarze ZUS stwierdzali ograniczenie ostrości wzroku oka lewego, choć do 0,8. ZUS nie wnosił o kontynuowanie postępowania dowodowego w tym zakresie, ani o ponowne badanie wnioskodawcy. Gdyby nawet ostrość wzroku poprawiła się w międzyczasie, to należało pamiętać, w ocenie Sądu Rejonowego, że uszczerbek stwierdzony wcześniej przez biegłą okulistę byłby brany pod uwagę jako długotrwały i odszkodowanie odpowiadałoby takiemu wymiarowi uszczerbku jak stwierdzany przez biegłą. Jednak w 2016 roku biegła dalej stwierdzała obniżenie ostrości wzroku do 0,7, a nie jak ZUS do 0,8. Z uwagi na powyższe nie było powodu, zdaniem Sądu I instancji, aby biegła dalej uzupełniała opinię, gdy sąd dysponował powołaną powyżej dokumentacją, a obniżenie ostrości wzroku istniało obiektywnie i na stałe, utrzymując się na tym samym poziomie w ostatnich latach.

Także wniosek ZUS o korzystanie z dowodu z opinii innego biegłego chirurga szczękowego jako zbędny i zmierzający do wydłużenia postępowania w nieuzasadniony sposób podlegał oddaleniu. Biegły chirurg w opiniach kilka razy uzupełnianych, zwłaszcza na wniosek ZUS, szczegółowo, logicznie, w sposób nie budzący wątpliwości co do poprawności rozumowania oraz opierając wnioski na obiektywnym stanie zdrowia wnioskodawcy, potwierdzonym w dokumentacji medycznej, wyprowadził uzasadnione wnioski końcowe. Także ocena w/w biegłego była tożsama z oceną z lat 2014/2015 do innej sprawy, z której protokoły badania załączył ZUS z aktami rentowymi. Sąd I instancji uznał, że ocena biegłego chirurga jest wyważona, utrzymana w dolnych granicach i uzasadniona stanem zdrowia wnioskodawcy w dniu badania. W/w biegli nie wskazywali już na konieczności korzystania z opinii biegłych innych specjalności. Opinie wydali opierając się o własne doświadczenie orzecznicze i wiedzę medyczną.

Sąd Rejonowy podkreślił należy, iż dowód z opinii biegłego ma szczególny charakter, a mianowicie korzysta się z niego w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych. Do dowodów tych nie mogą więc mieć zastosowania wszystkie zasady o prowadzeniu dowodów, a w szczególności art. 217 § 1 k.p.c. W konsekwencji nie można przyjąć, że Sąd obowiązany jest dopuścić dowód z kolejnych biegłych w każdym wypadku, gdy opinia złożona jest niekorzystna dla strony. W świetle art. 286 k.p.c. Sąd ma obowiązek dopuszczenia dowodu z dalszych biegłych lub z opinii instytutu, gdy zachodzi tego potrzeba, a więc wówczas, gdy opinia złożona już do sprawy zawiera istotne braki, względnie też nie wyjaśnia istotnych okoliczności (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 1974 II CR 817/73 niepubl.). Jak podkreśla się także w orzecznictwie o ewentualnym dopuszczeniu dowodu z opinii innego biegłego tej samej specjalności medycznej nie może decydować wyłącznie wniosek strony, lecz zawarte w tym wniosku konkretne uwagi i argumenty podważające miarodajność dotychczasowej opinii lub co najmniej miarodajność tę poddające w wątpliwość. W przeciwnym wypadku wniosek taki musi być uznany za zmierzający wyłącznie do nieuzasadnionej zwłoki w postępowaniu, co winno skutkować jego pominięciem (art. 217 § 2 k.p.c.) – (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach sygn. akt III AUa 811/02 opubl. OSA 2003/9/35).

Reasumując, w ocenie Sądu Rejonowego stan faktyczny sprawy został dostatecznie wyjaśniony do rozstrzygnięcia dowodami wskazanymi powyżej. Opinie biegłego stały się więc podstawą orzekania w sprawie. Wobec braku wskazań, nie korzystano w sprawie z opinii biegłych innych specjalności.

Opinia każdego biegłego była zasadniczo jednoznaczna, znajdowała oparcie w dokumentacji medycznej. Samo niezadowolenie strony z niekorzystnych dla siebie opinii, nie mogło uzasadniać kontynuowania postępowania dowodowego do czasu uzyskania opinii korzystnej. Biegli dostatecznie, przekonująco uzasadnili swoje stanowiska i przekonali Sąd co do wyprowadzonych wniosków. Wskazane powyżej opinie biegłych stały się więc zasadniczą podstawą ustaleń, zważywszy, że materiał dowodowy został już dostatecznie przygotowany do rozstrzygnięcia, a kontynuowanie takiego postępowania nie byłoby uzasadnione.

Sąd Rejonowy wskazał, że nie jest obowiązany dążyć do takiego stanu, żeby strony zgadzały się ze złożoną opinią. Wystarczy, że opinia jest przekonująca dla sądu, który ocenia, czy biegły wyjaśnił wątpliwości zgłoszone przez stronę. (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi, z dnia 18 marca 2016 r., I ACa 1381/15). Zadaniem biegłego jest udzielenie sądowi, na podstawie posiadanych wiadomości fachowych i doświadczenia zawodowego, informacji i wiadomości niezbędnych do ustalenia i oceny okoliczności sprawy. Takich informacji i wiadomości w zakresie niezbędnym dla wyrokowania dostarczyły opinie biegłych.

Samo niezadowolenie strony z oceny przedstawionej przez biegłych nie uzasadnia potrzeby dopuszczenia przez sąd dowodu z opinii innych biegłych (wyr. SN z 6.10.2009 r., (...) 47/09, L.). Wykazywanie okoliczności, uzasadniających powołanie kolejnego biegłego, pozostaje w gestii strony. To strona powinna wykazać się niezbędną aktywnością i wykazać błędy, sprzeczności lub inne wady w opiniach biegłych, które dyskwalifikują istniejące opinie, ewentualnie uzasadniają powołanie dodatkowych opinii (wyr. SN z 16.9.2009 r., (...) 102/09, L.). W konsekwencji należy uznać, że sąd nie ma obowiązku dopuszczenia dowodu z opinii kolejnych biegłych czy też z opinii instytutu w każdym wypadku, gdy złożona opinia jest niekorzystna dla strony, ale ma obowiązek dopuszczenia takiego dowodu wówczas, gdy zachodzi tego potrzeba, w szczególności, gdy w sprawie zostały wydane sprzeczne opinie biegłych (wyr. SN z 1.9.2009 r., (...) 83/09, L.).

Dowód z opinii biegłego z uwagi na składnik w postaci wiadomości specjalnych jest dowodem tego rodzaju, iż nie może być zastąpiony inną czynnością dowodową, np. przesłuchaniem świadka (tak wyr. SN z 24.11.1999 r., (...) 223/98, L.).

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy zważył, że odwołanie jako częściowo zasadne podlegało uwzględnieniu w zakresie wskazanym w sentencji wyroku. W związku z wypadkiem z dnia 18 listopada 2010 roku pozostał u wnioskodawcy uszczerbek na zdrowiu w wymiarze w sumie 19,5% ( w tym 12% niekwestionowane, za które ZUS wypłacił już odszkodowanie).W sprawie należało więc zasądzić na rzecz wnioskodawcy kwotę 4163,50 zł tytułem dodatkowych 5,5% (2,5% z poz. 27 a i 3 % z poz. 24 a bądź 24 b) uszczerbku na zdrowiu, których dotychczas organ rentowy nie zrekompensował wg. stawek z dnia wydania decyzji (7,5% x 757 zł). W pozostałym zakresie odwołanie podlegało oddaleniu, bowiem strona odwołująca się nie wykazała, aby uszczerbek na zdrowiu związany z w/w wypadkiem wynosił 30,5% jak oceniał wnioskodawca.

Zgodnie z art. 3 ust 1 ustawy z dnia 30 października 2002 roku o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t.j. Dz.U. 2015 poz. 1242) za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych, podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy, nawet bez polecenia oraz w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy.

Jak stanowi art. 11 ust 1 w zw. z art. 6 ust. 1 pkt 4 powołanej ustawy (zwanej dalej ustawą wypadkową) ubezpieczonemu, który wskutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej doznał stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, przysługuje jednorazowe odszkodowanie.

Oceny stopnia uszczerbku na zdrowiu oraz jego związku z wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową dokonuje się po zakończeniu leczenia i rehabilitacji (art.11 ust. 2-4 ww. ustawy).

Oceny wysokości trwałego uszczerbku na zdrowiu dokonuje się na podstawie tabeli stanowiącej załącznik do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania (t.j. Dz.U. 2013 poz. 954).

W tabeli oceny procentowej stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu wymienia się rodzaje uszkodzeń ciała i rozstroju zdrowia, które mogą powodować zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu. Podstawą do stwierdzenia stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu jest znalezienie odpowiedniej pozycji w tabeli oceny procentowej oraz wykazanie, że uszczerbek na zdrowiu spełnia cechy stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, wynikające z ich definicji. Przede wszystkim jednak jest to pojęcie ustalane w kategoriach medycznych.

Za stały lub długotrwały uszczerbek na zdrowiu nie może być uznany jakikolwiek doznany uszczerbek na zdrowiu, ale tylko ten, który jest objęty katalogiem uszczerbków wymienionych w tabeli oceny procentowej. Wyjątkowo, jeżeli określony uszczerbek na zdrowiu można zakwalifikować jako stały lub długotrwały, jednak jego przypadek nie został określony w tabeli oceny procentowej, wówczas jego ocena procentowa może być ustalona na podstawie pozycji najbardziej do niego zbliżonej. Można ustalić stopień stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w procencie niższym lub wyższym od przewidywanego w danej pozycji, w zależności od różnicy występującej między ocenianym stanem przedmiotowym a stanem przewidzianym w odpowiedniej pozycji oceny procentowej (§ 8 ust.3 powołanego rozporządzenia).

Sąd I instancji podkreślił, iż z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że na skutek w/w wypadku przy pracy ubezpieczony doznał urazu, który pozostawił po sobie następstwa opisane w ustaleniach. Wbrew twierdzeniom, nie pozostał uszczerbek laryngologiczny związany z wypadkiem, a zmiany w stanie zdrowia wiązały się ze schorzeniem nie związanym ze wskazanym wyżej urazem. Wnioskodawca nie podważył skutecznie opinii biegłego laryngologa w tym zakresie.

Poz. 10 a tabeli uszczerbkowej przewiduje 5-10% za zaburzenia adaptacyjne będące następstwem urazów i wypadków, w których nie doszło do trwałych uszkodzeń (...), w tym przypadku za utrwalone nerwice związane z urazem czaszkowo-mózgowy. Wnioskodawca doznał tego typu zaburzeń w następstwie urazu i występowały one jeszcze w czasie orzekania przez biegłych. Ocena biegłego psychiatry i psychologa uzasadniała przyznanie uszczerbku w dolnych granicach przewidzianych przez ustawodawcę. Zaburzenia nerwicowe nadal u wnioskodawcy występują i osiągają istotny wymiar obecnie w postaci zaburzeń snu oraz treści snów powiązanych z wypadkiem. Wnioskodawca jest nadal nerwowy, drażliwy, napięty co wiąże się z zaburzeniami powypadkowymi. Tożsamej oceny dokonał organ rentowy. Stopień nasilenia zmian nie uzasadniał dokonania wyższej oceny niż wskazana powyżej.

Pozycja 24a tabeli przewiduje uszczerbek na zdrowiu w wymiarze 1-5% za następstwa złamań szczęki i/lub żuchwy wygojone z przemieszczeniem odłamów (tak, jak u wnioskodawcy po wypadku), bez zaburzeń czynności stawu żuchwowo-skroniowego, w zależności od stopnia zaburzeń. Natomiast poz. 24b przewiduje ocenę na 5-10% za następstwa w/w złamań, którym towarzyszą zaburzenia czynności stawu żuchwowo-skroniowego, w zależności od stopnia zaburzeń.

Biegły chirurg nie wskazywał na zaburzenia czynności stawu żuchwowo-skroniowego, podając jedynie istnienie stanu po wypadku - wygojonego złamania szczęki po stronie lewej z przemieszczeniem odłamów kostnych do światła zatoki szczękowej lewej (po złamaniu kości dolnej ściany oczodołu lewego z wgłębieniem tkanek do światła zatoki szczękowej lewej). Takie złamanie nie powoduje u wnioskodawcy uszkodzenia żuchwy czy stawu skroniowo-żuchwowego, nie skutkuje więc także zaburzeniami zgryzu.

Sąd Rejonowy uznał, że bardziej odpowiednia wydaje się poz. 24 a stosowana przez ZUS, który także stosował tę pozycję, ale ocena sięgała tylko 2 %. Badanie biegłego i ocena na 5% znajdują uzasadnienie w okolicznościach sprawy. Ocena nie wykracza poza granice przyjęte przez ustawodawcę i zasługuje na akceptację. ZUS nie przedstawił kontrargumentów przeciwko takiej ocenie. Uszczerbek na zdrowiu z poz. 24a winien więc wynosić 5%. Także poz. 24b przewiduje 5% uszczerbku za w/w zaburzenia i następstwa złamań.

Z kolei poz. 27a tabeli wskazuje na uszczerbek na zdrowiu w wysokości 7,5% za uszkodzenia narządu wzroku, którym towarzyszy obniżenie ostrości widzenia do 0,7 po korekcji szkłami. Takie obniżenie ostrości widzenia stwierdzano u wnioskodawcy w roku 2014 i obecnie.

W ocenie Sądu Rejonowego u wnioskodawcy nie stwierdzono zmian pozwalających zakwalifikować skrzywienie przegrody nosa do następstw wypadku. Nie występowały także inne zaburzenia, które ustawodawca zdecydowałby się rekompensować w postaci uszczerbku umieszczonego w tabeli.

Reasumując, zdaniem Sądu Rejonowego, odwołanie podlegało oddaleniu w pozostałym zakresie. Orzekanie uszczerbku na zdrowiu i związanego z nim wyższego odszkodowania, w przypadku wnioskodawcy nie byłoby uzasadnione.

Z uwagi na wynik postępowania na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z par. 1-5 i par.11 ust.2 rozporządzenia MS z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (…) na rzecz wnioskodawcy Sąd Rejonowy zasądził minimalną stawkę zwrotu kosztów zastępstwa procesowego obowiązującą w chwili wszczęcia postępowania w sprawie.

Apelację od powyższego wyroku złożył Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. zaskarżając go w zakresie punktu 1. Wyrokowi zarzucił naruszenie art. 11 ust. 1 – 4 w zw. z art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 30 października 2002 roku o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych poprzez przyznanie prawa do jednorazowego odszkodowania tytułem dodatkowych 7,5 % uszczerbku na zdrowiu związanego z wypadkiem przy pracy z dnia 18.11.2015 roku (jak wskazał Sąd) w kwocie 4.163,50 zł.

A. wniósł o zmianę wyroku w pkt 1 i oddalenie odwołania od decyzji z dnia 11 sierpnia 2015 roku.

W uzasadnieniu apelacji skarżący podniósł, że nie zgadza się z rozstrzygnięciem Sądu Rejonowego z trzech powodów:

- błędnego ustalenia dodatkowego uszczerbku w wysokości 7,5%, gdy w rzeczywistości biegli sądowi orzekli dodatkowy uszczerbek w wysokości 5,5 % - co odpowiada zasądzonej kwocie jednorazowego odszkodowania 4.163,50 zł,

- błędnego wskazania daty zdarzenia na dzień 18 listopada 2015 roku, gdy w rzeczywistości był to dzień 18 listopada 2010 roku,

- niewyjaśnienia wszystkich zarzutów zgłaszanych do opinii biegłego sądowego specjalisty z zakresu chirurgii szczękowej.

Ponadto skarżący podniósł, że pomimo zgłoszonych do opinii biegłego sądowego z zakresu okulistyki, brak jest opinii uzupełniającej, ponieważ wniosek został oddalony, a co za tym idzie Sąd Rejonowy nie wyjaśnił wszystkich wątpliwości tej kwestii.

W odpowiedzi na apelację odwołujący się T. T. reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika radcę prawnego R. P. wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie od organu rentowego na rzecz ubezpieczonego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności zwrócić należy uwagę, że koniecznym jest sprostowanie z urzędu wydanego przez Sąd I instancji wyroku, albowiem w jego treści doszło do oczywistej niedokładności pisarskiej. Z analizy zaskarżonego wyroku wynika, że w jego sentencji w punkcie 1. data wypadku przy pracy została błędnie wskazana jako „18 listopada 2015 r.” zamiast „18 listopada 2010 r.”, co zostało podniesione również w apelacji przez skarżącego.

W świetle art. 350 § 1 k.p.c. Sąd może z urzędu sprostować w wyroku niedokładności, błędy pisarskie albo rachunkowe lub inne oczywiste omyłki. Sformułowanie przepisu art. 350 § 1 k.p.c. wskazuje na to, że wszystkie wymienione wady orzeczenia charakteryzuje cecha oczywistości. Oczywistość omyłki pisarskiej, rachunkowej lub innej wynika bądź to z natury samej omyłki, bądź to z porównania orzeczenia z uzasadnieniem, z treścią pozwu (wniosku) lub innymi okolicznościami. W szczególności omyłka pisarska to widoczne, wbrew zamierzeniu sądu, niewłaściwe użycie wyrazu, widocznie mylna pisownia, błąd gramatyczny albo niezamierzone opuszczenie jednego lub więcej wyrazów. Sprostowanie nie może prowadzić do merytorycznej zmiany orzeczenia.

Sprostowanie ma na celu usunięcie niezgodności pomiędzy rzeczywistą wolą i wiedzą sądu oraz zebranym materiałem a ich wyrażeniem na piśmie (por. Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 września 2014 r. V CZ 54/14, Legalis nr 1062226).

Sprostowanie orzeczeń sądowych przez sąd z urzędu prowadzi do przywrócenia treści orzeczenia – bez uruchamiania nadzoru judykacyjnego – rzeczywistej woli sądu. Sprostowanie dotyczy wyłącznie oczywistych omyłek tj. niedokładności, błędów pisarskich albo rachunkowych. Na podstawie powołanego wyżej przepisu nie jest dopuszczalne sprostowanie merytoryczne wyroku, ani wadliwości, która wystąpiła już w procesie decyzyjnym podczas orzekania (Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 24 stycznia 2014 r. III AUz 5/14, Legalis nr 992421).

Wobec powyższego na podstawie art. 350 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy dokonał sprostowania oczywistej omyłki pisarskiej widniejącej w zaskarżonym wyroku z dnia 14 czerwca 2017 roku dotyczącej daty wypadku przy pracy w ten sposób, że w miejsce słów „18 listopada 2015r.” wpisał słowa „18 listopada 2010r.”.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd pierwszej instancji wydał trafne orzeczenie, znajdujące oparcie zarówno w zebranym w sprawie materiale dowodowym, jak i obowiązujących przepisach prawa, wobec czego brak jest podstaw do zmiany wyroku poprzez oddalenie odwołania.

Odniesienia się w pierwszej kolejności wymagają zarzuty naruszenia przepisów proceduralnych zawarte w uzasadnieniu apelacji, ponieważ tylko należycie ustalony stan faktyczny umożliwia przeprowadzenie prawidłowej oceny zastosowania przepisów prawa materialnego.

W uzasadnieniu apelacji zgłoszony został zarzut dotyczący oddalenia wniosku organu rentowego o wydanie opinii uzupełniającej przez biegłego sądowego z zakresu okulistyki oraz niewyjaśnienia wszystkich zarzutów zgłaszanych do opinii biegłego sądowego specjalisty z zakresu chirurgii szczękowej.

Podnieść przede wszystkim należy, że strona, która wywiodła apelację, nie zgłosiła w postępowaniu rozpoznawczym zastrzeżenia w trybie art. 162 k.p.c. Zgodnie z treścią tego przepisu strony mogą w toku posiedzenia, a jeżeli nie były obecne, na najbliższym posiedzeniu zwrócić uwagę sądu na uchybienia przepisów postępowania, wnosząc o wpisanie zastrzeżenia do protokołu. Stronie, która zastrzeżenia nie zgłosiła, nie przysługuje prawo powoływania się na takie uchybienia w dalszym toku postępowania, chyba, że chodzi o przepisy postępowania, których naruszenie sąd powinien wziąć pod rozwagę z urzędu, albo że strona uprawdopodobni, iż nie zgłosiła zastrzeżeń bez swojej winy. Z oczywistych względów powyższe nie dotyczy postanowień, które wprawdzie nie podlegają odrębnemu zaskarżeniu, ale wiążą sąd, który je wydał (art. 359 k.p.c.) i mogą zostać podważone w apelacji na podstawie art. 380 k.p.c. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 czerwca 2007 roku, II CSK 96/07, Legalis nr 165603). Prekluzja przewidziana w art. 162 k.p.c. odnosi się do uchybień popełnionych przez sąd przy podejmowaniu czynności procesowych. W orzecznictwie sądowym przyjmuje się, że oddalenie przez Sąd wniosku dowodowego zgłoszonego przez stronę może zatem być kwestionowane w apelacji, o ile zgłosi ona zastrzeżenie w trybie art. 162 k.p.c.

Obecny na rozprawie pełnomocnik organu miał możliwość zgłoszenia do protokołu stosownego zastrzeżenia w związku z oddaleniem wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii uzupełniającej biegłego sądowego z zakresu okulistyki oraz niewyjaśnienia wszystkich zarzutów zgłaszanych do opinii biegłego sądowego specjalisty z zakresu chirurgii szczękowej. Utrwalone orzecznictwo Sądu Najwyższego i sądów powszechnych prezentuje pogląd, z którym nie sposób się spierać, że brak zastrzeżenia co do uchybień w zakresie postępowania dowodowego, uniemożliwia podnoszenie ich w ramach środka zaskarżenia.

Pomimo obecności na rozprawie w dniu 1 czerwca 2017 roku pełnomocnik nie zgłosił zastrzeżenia dotyczącego kwestionowanych obecnie czynności dowodowych Sądu. Tym samym strona skarżąca została pozbawiona w tym zakresie możliwości skutecznego podniesienia zarzutu naruszenia przepisów prawa procesowego, wobec czego zarzut nie może być uwzględniony. Innymi słowy, niedochowanie wymagań określonych w przepisie art. 162 k.p.c. pozbawiło stronę apelującą prawa powoływania się w apelacji na oddalenie wniosku dowodowego o wydanie opinii uzupełniającej przez biegłego sądowego z zakresu okulistyki jak i niewyjaśnienie wszystkich zarzutów zgłaszanych do opinii biegłego sądowego specjalisty z zakresu chirurgii szczękowej, jako naruszenie prawa procesowego, co oznacza niemożność oparcia apelacji na tych zarzutach, nawet jeśli uchybienia te mogły mieć wpływ na wynik sprawy.

Niezależnie od powyższego wskazać należy, że sąd ocenia istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy danego faktu, wymagalności udowodnienia faktu, czy dany środek dowodowy nie jest wykluczony, czy okoliczność, na którą dowód został zgłoszony nie została już dostatecznie wyjaśniona. W konsekwencji należy uznać, że sąd nie jest związany wnioskami dowodowymi stron w takim sensie, że ma on obowiązek przeprowadzić każdy zawnioskowany dowód (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 29 kwietnia 2016 r. I ACa 71/16, LEX nr 2061966). Ponadto nie można przyjmować, że sąd obowiązany jest dopuścić dowód z kolejnych biegłych w każdym wypadku, gdy złożona opinia jest dla strony niekorzystna. Sąd ma obowiązek dopuszczenia dowodu z opinii kolejnych biegłych lub z opinii instytutu jedynie wtedy, gdy zachodzi tego potrzeba, a więc wówczas, gdy opinia złożona już do sprawy zawiera istotne braki, względnie też nie wyjaśnia istotnych okoliczności (wyrok Sądu Najwyższego z 15 lutego 1974 roku, II CR 817/73, nie publ.).

Przechodząc do zarzutów apelacji dotyczących naruszenia przepisów prawa materialnego należy uznać je za zupełnie nieuzasadnione. Spór w przedmiotowej sprawie sprowadzał się w istocie do błędnego ustalenia dodatkowego uszczerbku na zdrowiu związanego z wypadkiem przy pracy z dnia 18 listopada 2010 roku w wysokości 7,5%, gdy w rzeczywistości biegli sądowi orzekli uszczerbek w wysokości 5,5 %, co zostało podniesione w uzasadnieniu apelacji.

Nie sposób uznać powyższyego zarzutu za zasadny w świetle wydanego w dniu 27 czerwca 2017 roku przez Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi, X Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych postanowienia, mocą którego sprostowano oczywistą omyłkę w wyroku tego Sądu z dnia 14 czerwca 2017 roku w ten sposób, że w sentencji wyroku w punkcie 1 w miejsce wysokości uszczerbku na zdrowiu w wysokości „7,5% (siedem i 5/10)”, za który zwiększono jednorazowe odszkodowanie, umieszczono zapis wskazujący na zwiększenie odszkodowania o „5,5% (pięć i 5/10)”. W uzasadnieniu orzeczenia Sąd Rejonowy wskazał, że pomimo omyłkowo określonej wysokości uszczerbku na zdrowiu, prawidłowo została określona kwota należnego odszkodowania, tj. 4.163,50 zł (5,5% x 757 zł). Sąd Rejonowy podniósł również, że wadliwy zapis „7,5%” zamiast „5,5%” był wynikiem oczywistej omyłki pisarskiej powstałej podczas sporządzania wyroku i spisywania jego treści. Podkreślenia wymaga, że przedmiotowe postanowienie nie zostało zaskarżone przez żadną ze stron i uprawomocniło się w dniu 11 lipca 2017 roku.

Powyższy zarzut w ocenie Sądu Okręgowego należy uznać za zupełnie chybiony chociażby również z uwagi na to, że zarówno w sentencji zaskarżonego wyroku Sądu Rejonowego jak i w uzasadnieniu tego wyroku zasądzona kwota tytułem jednorazowego odszkodowania 4163,50 zł odpowiada wysokości doznanego uszczerbku przez T. T., który wynosi 5,5%.

Zgodnie z treścią art. 11 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002 roku (tekst jednolity Dz. U. z 2015 r. poz. 1242 ze zm.) o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych ubezpieczonemu, który wskutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej doznał stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, przysługuje jednorazowe odszkodowanie. Za stały uszczerbek na zdrowiu uważa się takie naruszenie sprawności organizmu, które powoduje upośledzenie czynności organizmu nierokujące poprawy (art. 11 ust. 2 ustawy). Zgodnie z ust. 3 art. 11 powołanej ustawy za długotrwały uszczerbek na zdrowiu uważa się takie naruszenie sprawności organizmu, które powoduje upośledzenie czynności organizmu na okres przekraczający 6 miesięcy, mogące ulec poprawie. Natomiast oceny stopnia uszczerbku na zdrowiu oraz jego związku z wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową dokonuje się po zakończeniu leczenia i rehabilitacji (art. 11 ust. 4 ustawy). Zaś stosownie do art. 6 ust. 1 pkt 4 powołanej ustawy z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej przysługuje jednorazowe odszkodowanie dla ubezpieczonego, który doznał stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu.

W ocenie Sądu Okręgowego prawidłowo Sąd pierwszej instancji wywiódł opierając się na opiniach biegłych sądowych, że na rzecz wnioskodawcy należało zasądzić kwotę 4163,50 zł tytułem dodatkowych 5,5% (2,5% z poz. 27 a i 3 % z poz. 24a lub 24b) uszczerbku na zdrowiu, których dotychczas organ rentowy nie zrekompensował wg. stawek z dnia wydania decyzji. Wskazać należy, iż zdaniem Sądu Okręgowego, prawidłowo uszczerbek na zdrowiu wnioskodawcy zakwalifikować należy z punktu 24b, bowiem biegły w swej opinii uzupełniającej (k.145v) tak właśnie zakwalifikował poniesiony przed odwołującego uszczerbek na zdrowiu. Biegły w swej opinii wyjaśnił z jakich powodów ustalił uszczerbek na zdrowiu na 5%. Podał, że w przypadku urazu typu „blu aut” powodującego złamanie kości dolnej ściany oczodołu z przemieszczeniem tkanek miękkich oczodołu do światła zatoki szczękowej w przypadku stanów zapalnych w zatoce szczękowej istnieje zagrożenie przejścia tego procesu do oczodołu. Sąd Okręgowy w pełni podziela stanowisko biegłego.

Pamiętać należy, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. przyznał wnioskodawcy prawo do jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy w wysokości 9.084 zł za 12 % uszczerbku. W tym miejscu podnieść należy, że sama wysokość jednorazowego odszkodowania nie była kwestionowania przez stronę apelującą.

Na uwagę zasługuje fakt, iż skarżący nie kwestionował wysokości zasądzonej kwoty tytułem jednorazowego odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu wnioskodawcy związany z wypadkiem przy pracy, a jedynie określoną procentowo wysokość tego uszczerbku.

Dostrzeżony przez stronę apelującą błąd matematyczny przy ustalaniu uszczerbku na zdrowiu wnioskodawcy w związku z wypadkiem przy pracy z dnia 18 listopada 2010 roku nie mógł stanowić podstawy do podważenia wydanego orzeczenia, wobec prawidłowo podanej w zaskarżonym wyroku Sądu pierwszej instancji wysokości zasądzonej kwoty jednorazowego odszkodowania oraz sprostowanej prawomocnym postanowieniem Sądu pierwszej instancji wysokości uszczerbku na zdrowiu.

Podsumowując należy uznać, że rozpoznając przedmiotową sprawę Sąd Rejonowy nie naruszył przepisów prawa procesowego, jak też materialnego, a wydane orzeczenie zostało oparte na rzeczowej analizie stanu faktycznego i prawidłowej subsumcji. Wyżej przeprowadzony przez Sąd Okręgowy wywód prawny w konkluzji, że brak było podstaw do zmiany wyroku w zaskarżonym zakresie i wobec tego zarzuty apelacji skarżącego nie mogły się ostać.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną, o czym orzekł w punkcie drugim wyroku.

W punkcie trzecim Sąd Okręgowy zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. na rzecz T. T. kwotę 120,- zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za II instancję. Powyższe postanowienie zapadło na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. Skarżący Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. przegrał sprawę w całości, w związku z czym powinien zwrócić stronie przeciwnej poniesione przez niego koszty procesu. Wnioskodawca reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika będącego radcą prawnym poniósł w postępowaniu apelacyjnym koszty zastępstwa prawnego w wysokości 120 zł ustalone na podstawie § 2 pkt3 w zw. z § 9 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie ( Dz. U. 2015 r., poz. 1804 ze zm.) uwzględniającym zmiany rozporządzenia, jakie obowiązują od 27 października 2016 roku.

SSO Jacek Chrostek SSO Agnieszka Gocek SSO Barbara Kempa

A.M.