Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1030/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 października 2017r.

Sąd Rejonowy w Toruniu I Wydział Cywilny w składzie następującym

Przewodniczący SSR Magdalena Glinkiewicz

Protokolant st.sekr. sąd. Bożena Czajkowska

Po rozpoznaniu w dniu 9 października 2017r. w Toruniu.

sprawy z powództwa

M. J. (1)

przeciwko:

(...) S.A. w W.

o:

zapłatę i ustalenie

orzeka:

I.  zasądza od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powódki M. J. (1) kwotę 8.000 zł (osiem tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 31 grudnia 2012r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałej części;

III.  nie obciąża powódki kosztami procesu poniesionymi przez pozwanego;

IV.  nieuiszczonymi kosztami sądowymi obciąża Skarb Państwa – Sąd Rejonowy w Toruniu.

Sygn. akt: IC 1030/14

UZASADNIENIE

Powódka M. J. (1) wniosła przeciwko (...) S.A. w W. pozew o zapłatę kwoty 9.878 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 31.12.2012 r. tytułem zadośćuczynienia, kwoty 121 zł tytułem odszkodowania oraz zasądzenie kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości dwukrotności stawki minimalnej.

W uzasadnieniu pozwu powódka podała, iż w dniu 14.11.2010 r. doszło do zdarzenia drogowego w wyniku, którego doznała obrażeń. Podkreśliła, iż do zdarzenia nie doszło z winy powódki. Dodała, iż na skutek pozwu w przedmiocie odszkodowania za uszkodzony pojazd zawarła w pozwanym ugodę na mocy, której zapłacił on na jej rzecz kwotę 4.400 zł tytułem odszkodowania oraz 600 zł tytułem kosztów sądowych. Powódka wskazała, iż w wyniku zdarzenia drogowego doznała szeregu poważnych obrażeń w tym: uraz wielonarządowy ciała, stłuczenia głowy z utratą przytomności, wstrząśnienie mózgu, obrzęk mózgu, skręcenie kręgosłupa szyjnego, urazy obejmujące mnogie okolice ciała, stłuczenie klatki piersiowej, niedosłuch ucha prawego. Wskazała, iż doznała trwałego i długotrwałego uszczerbku na zdrowiu uniemożliwiającego jej normalne funkcjonowanie w życiu codziennych. Po wypisie ze szpitala przebywała na zwolnienie chorobowym a następnie uzyskała uprawnienia do świadczenia rehabilitacyjnego. Ponadto stwierdzono u niej również chorobę nadciśnieniową z zajęciem serca, przewlekłe zapalenie błony śluzowej jamy nosowej i gardła, choroby tkanek miękkich związane z ich używaniem przeciążeniem i uciskiem, zwichnięcie, skręcenie i naderwanie stawów i wiązadeł w poziomie szyi, liczne urazy głowy, następstwa urazów obejmujące mnogie okolice ciała. Podała, iż stała się inwalidką i od kwietnia 2014 r. otrzymuje rentę. Zaznaczyła, iż w chwili zdarzenia była młoda. Konsekwencje zdarzenia przekreśliły jej plany na przyszłość zarówno osobiste jak i zawodowe.

W odpowiedzi na pozew pozwany (...) S.A. wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu. Pozwany zakwestionował swoją odpowiedzialność co do zasady jak i wysokości. Przyznał, iż pomiędzy stronami doszło do zawarcia ugody w zakresie odszkodowania za samochód. Zaprzeczył aby działanie kierowcy V. S. K. było niezgodne z obowiązującymi przepisami i jest on wyłącznie winny spowodowania uszkodzeń pojazdu O. (...). W ocenie pozwanego powódka również przyczyniła się do wypadku i powstania szkody. Pozwany podniósł, iż brak jest podstaw prawnych i faktycznych do przypisania wyłącznej winy za uszkodzenie pojazdu i obrażenia ciała powódki kierującemu V. (...). Zaznaczył, iż z opinii biegłego wynika, iż wina za spowodowanie szkody leży również po stronie powódki, która wjechała na skrzyżowanie bez zachowania zasad ostrożności. Podniósł, iż brak możliwości uznania powódki za winną popełnienia wykroczenia nie oznacza, iż wyłącznie winnym kolizji jest kierowca V.. Zaprzeczył aby wypadek spowodował u powódki takie choroby jak nadciśnienie z zajęciem serca, przewlekłe zapalenie błony śluzowej nosa i gardła oraz chorobę tkanek miękkich. Powyższe choroby są chorobami samoistnymi i nie mają związku z kolizją.

Pismem z dnia 15 maja 2017 r. powódka rozszerzyła powództwo żądając zasądzenia dodatkowo kwoty 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Sąd Rejonowy ustalił, co następuje:

W dniu 14 listopada 2010 r. w miejscowości K. pojazd V. (...) kierowany przez S. K. poruszał się drogą z pierwszeństwem przejazdu z prędkością około 74 km/h przekraczając dozwoloną na tym odcinku drogi prędkość administracyjną. Dozwolona na tym odcinku drogi prędkość administracyjna wynosiła 50 km/h. Z drogi podporządkowanej do ruchu włączała się M. J. (1) kierująca pojazdem O. (...). Na skrzyżowaniu doszło do zderzenia pojazdów O. (...) i V. (...).

Dowód: zeznania świadka R. K. z 2.09.2015 r. 00:04:33-00:10:44;

zeznania świadka S. K. z 2.09.2015 r. 00:10:44- 00:20:23;

zeznania biegłego S. D. z 9.10.2017 r. 00:00:05-00:05:50;

opinia biegłego S. D. k. 389-406, 428-429;

akta XIIW 998/11

Kierujący V. (...) miał możliwość uniknięcia wypadku podejmując manewr hamowania w chwili włączania się do ruchu pojazdu O.. Kierujący samochodem marki V. miał obowiązek zachować szczególną ostrożność zbliżając się do skrzyżowania i podjąć działanie obronne z chwilą zaistnienia sytuacji niebezpiecznej. M. J. (1) miała możliwość oceny sytuacji drogowej pod kątem możliwości bezkolizyjnego włączenia się do ruchu.M. J. (1) wyjechała z drogi podporządkowanej nie ustępując pierwszeństwa pojazdowi V. (...). W chwili zdarzenia nie miała zapiętych pasów bezpieczeństwa.

Dowód: zeznania biegłego S. D. z 9.10.2017 r. 00:00:05-00:05:50

opinia biegłego S. D. k. 389-406, 428-429

akta XIIW 998/11

Wyrokiem z dnia 25 czerwca 2012 r. Sąd Rejonowy w Toruniu w sprawie XII W 998/11 uznał M. J. (1) za winną tego, iż kierując pojazdem nie korzystała z zapiętych pasów bezpieczeństwa. Jednocześnie uniewinnił ją od popełnienia wykroczenia z art. 86§1 kw.

Dowód: wyrok k. 8;

akta sprawy XII W 998/11

Po zdarzeniu M. J. (1) została przewieziona karetką pogotowia do Wojewódzkiego Szpitala (...) w T., gdzie rozpoznano uraz wielomiejscowy, rany tłuczone głowy, skręcenie kręgosłupa szyjnego, stłuczenie klatki piersiowej, niedosłuch prawo ucha. Do 19 listopada 2010r. przebywała w Katedrze i Klinice (...). Została wypisana z zaleceniami kontroli w poradni Laryngologicznej, Ortopedycznej, Chirurgicznej, stosowania kołnierza ortopedycznego oraz stosowania leków M., B., V., M., R..

Dowód: karta informacyjna k. 10

W dniu 22 listopada 2010 r. M. J. (1) zakupiła kołnierz ortopedyczny za kwotę 21 zł.

Dowód: faktura k. 56

Dnia 28 lutego 2011 r. odbyła wizytę u okulisty. Koszt wizyty wyniósł 100 zł.

Dowód Faktura k. 57

Od dnia 13 grudnia 2010 r. znajdowała się pod opieką (...). Dnia 24 stycznia 2011 r. stwierdzono, iż nie musi nosić kołnierza ortopedycznego. 24 marca 2011r. zalecono dalsze usprawnianie i zakaz dźwigania. Leczenie ortopedyczne zostało zakończone.

Dowód: historia zdrowia i choroby k. 24-25

Od 26 listopada 2010r. M. J. (1) znajdowała się od opieką Poradni Chirurgicznej, gdzie leczenie zakończono 1 lutego 2011r. W okresie od 30 listopada 2010r. pod opieką Poradni Laryngologicznej.

Dowód historia zdrowia i choroby k. 26-27, 28-30

Lekarz orzecznik ZUS stwierdził celowość przeprowadzenie rehabilitacji leczniczej w zakresie układu krążenia w systemie stacjonarnym, niezdolność do pracy oraz uprawnienia do świadczenia rehabilitacyjnego.

Dowód: orzeczenie k. 31,32,33

W okresie od 21 sierpnia 2013 r. do 13 września 2013 r. M. J. (1) przebyła rehabilitację leczniczą w ramach prewencji rentowej ZUS.

Dowód: informacja k. 34-37

M. J. (1) poddała się zabiegom fizjoterapeutycznym: fizykoterapii i kinezyterapii, laseroterapii punktowej, jonoforezie, ćwiczeniom, prądom, ultradźwiękom.

Dowód: karta zabiegowa k. 38-41

Po wypadku M. J. (1) przebywała 6 miesięcy na zwolnieniu chorobowych. Powróciła na 3 miesiące do pracy. Następnie przebywała na świadczeniu rehabilitacyjnym , a od kwietnia 2014 otrzymuje rentę.

Dowód: zeznania powódki M. J. (1) z 19.12.2016 r. 00:07:59-00:20:09

W chwili zdarzenia M. J. (1) miała 38 lat. Była matką trójki dzieci i pracowała zawodowo. Po wyjściu ze szpitala w pracach domowych pomagali jej rodzice. Obecnie M. J. (1) wspólnie z rodzicami prowadzi sklep spożywczy, zajmuje się prowadzeniem dokumentacji. Nie pracuje już jako sprzedawca.

Dowód: zeznania powódki M. J. (1) z 19.12.2016 r. 00:07:59-00:20:09

M. J. (1) zgłosiła do (...) S.A. szkodę osobową oraz dotycząca uszkodzeń pojazdu O. (...). Wobec odmowy wypłaty odszkodowania wniosła przeciwko ubezpieczycielowi pozew o zapłatę. W dniu 8 października 2013 r. pomiędzy stronami doszło do zawarcia ugody sądowej na podstawie, której ubezpieczyciel wypłacił poszkodowanej kwotę 4.400 zł tytułem szkody w pojeździe.

Dowód: protokół k. 9,

pismo z 23/11/2012 r. k. 58-59,

akta szkody

W wyniku wypadku drogowego w zakresie obrażeń o charakterze chirurgicznym i neurologicznym M. J. (1) doznała 5% trwałego uszczerbku na zdrowiu. Następstwem zdarzenia były ogólne potłuczenia, rany tłuczone głowy, skręcenie kręgosłupa szyjnego, stłuczenie klatki piersiowej, niedosłuch ucha prawego. Obrażenia negatywnie rzutowały na aktywność życiową poszkodowanej w okresie pierwszych 3 tygodni po zdarzeniu. Obecnie nie mają wpływu na aktywność życiową. Dolegliwości bólowe w zakresie twarzy i potłuczonych okolic ciała miały miejsce w okresie około 2 lub 3 tygodni po zdarzeniu.

Dowód: opinia biegłego neurologia i chirurga k. 172-175

W wyniku wypadku drogowego w zakresie obrażeń o charakterze laryngologicznym M. J. (1) z uwagi na szpecąca bliznę twarzy i bliznowiec małżowiny usznej prawej doznała 7% trwałego uszczerbku na zdrowiu oraz z uwagi na niedosłuch po stronie prawej (średni ubytek dla częstotliwości istotnych wynosi 26 dB) 5% trwały uszczerbek na zdrowiu. Niedosłuch jest utrwalony i może pogłębiać się w procesach starzenia. Szpecące blizny pozostają. Bliznowiec małżowiny usznej wymaga leczenia operacyjnego, w przeciwnym razie pozostanie. Poszkodowana odczuwała ból przez okres około 3 tygodniu po zdarzeniu. W okolicach blizn nadal okresowo może pojawiać się ból. Nie przewiduje się w przyszłości innych skutków wypadku w zakresie laryngologicznym.

Dowód: opinia sądowo – lekarska k. 219-220, 253c, 273

Następstwami zdarzenia drogowego z 14 listopada 2010 r. są: skręcenie kręgosłupa szyjnego wygojone z pełną ruchomością, bez zespołu bólowego, bez wzmożonego napięcia mieści przykręgosłupowych; złamanie łopatki prawej wygojone z nieznacznym stopniem ograniczenia ruchomości barku; stłuczenie klatki piersiowej wygojone bez następstw; rany twarzy wygojone, wstrząśnienie mózgu przebyte; zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa lędźwiowego. Z uwagi na złamania łopatki prawej M. J. (1) doznała 5% trwałego uszczerbku na zdrowiu. Zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa i skrzywienie w tym odcinku nie maja związku z przebytym urazem. Nadal odczuwa i będzie odczuwać skutki wypadku w zakresie trwałego uszczerbku na zdrowiu.

Dowód opinia sądowo – lekarska k. 339-350, 368

Po wypadku wymagała hospitalizacji, kontroli w (...). Chirurgicznej, Rehabilitacyjnej i Laryngologicznej oraz konsultacji w Poradni Neurologicznej. Wymaga zaopatrzenia chirurgicznego ran twarzy oraz stosowała kołnierza ortopedycznego do końca grudnia 2010 r.

Dowód opinia sądowo – lekarska k. 339-350, 368

M. J. (1) wymagała pomocy osób trzech w okresie od 19 listopada do końca grudnia 2010 r. w zakresie utrzymania porządku 1,5 godziny tygodniowo, przygotowania posiłków 3 godziny tygodniowo, załatwianiu spraw poza domem 1,5 godziny tygodniowo. Obecnie nie wymaga pomocy osób trzecich.

Dowód opinia sądowo – lekarska k. 339-350, 368

Bezpośrednio po urazie odczuwała dolegliwości bólowe w wysokości 4 pkt w skali (...) (0-10 pkt) Dolegliwości stopniowo ustępowały. Obecnie występują na poziomie 0-1 pkt w zależności od aktywności powódki.

Dowód opinia sądowo – lekarska k. 339-350, 368

Z punktu widzenia ortopedycznego obecnie stan M. J. (1) jest dobry proces leczenia zakończył się sukcesem z pozostawieniem trwałego uszczerbku na zdrowiu. W przyszłości nie przewiduje się dodatkowych skutków zdrowotnych wypadku. Uzyskała zdolność do pracy zarobkowej w dniu 1 lutego 2011 r. Po wykorzystaniu rehabilitacji w marcu 2013 r. mogła wykonywać dotychczasowe zatrudnienie bez ograniczeń.

Dowód opinia sądowo – lekarska k. 339-350, 368

M. J. (1) kierując pojazdem z zapiętymi pasami nie uniknęłaby złamania łopatki. Jadąc bez zapiętych pasów bezpieczeństwa przyczyniła się do zwiększenia rozmiarów szkody w 50%.

Dowód opinia sądowo – lekarska k. 339-350, 368

W obrębie psychologicznym M. J. (1) po zdarzeniu ujawniła zaburzenia adaptacyjne o charakterze lękowym. Stopień nasilenia zaburzeń nie był duży i nie wymagał leczenia psychiatrycznego ani terapii psychologicznej. Do chwili obecnej utrzymuje się lęk w sytuacjach drogowych. Stan psychiczny po zdarzeniu nie rzutował na funkcjonowanie społeczne ani nie ograniczał możliwości pełnieni ról społecznych rodzinnych i zawodowych. Rokowania na przyszło są pozytywne.

Dowód opinia psychologiczna k. 243-246

M. J. (1) w wyniku zdarzenia nie doznała w zakresie kardiologicznym żadnych obrażeń kardiologicznych i trwałego uszczerbku na zdrowiu. Obecnie leczy się na nadciśnienie. Wypadek nie powodował nadciśnienia tętniczego. Sytuacją stresowa, mogła przyczynić się do powstania lub pogłębienia nadciśnienia tętniczego. W przyszłości nie powinny się ujawnić inne skutki w zakresie schorzeń kardiologicznych mogące być następstwem wypadku. Z powodów kardiologicznych nie ma przeciwskazań do pracy z założeniem unikania wykonywania czynności znaczącą podwyższających ciśnienie tętnicze krwi.

Dowód: opinia biegłego kardiologa k. 294-295

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Stan faktyczny niniejszej sprawy Sąd ustalił na podstawie okoliczności bezspornych, faktów niezaprzeczonych przez stronę pozwaną, dokumentów zgromadzonych w niniejszej sprawie oraz w aktach II W 998/11, akt szkodowych, opinii biegłych oraz dowodu z zeznań świadków i przesłuchania powódki .

Sąd uznał za wiarygodne zebrane dokumenty albowiem ich autentyczności i zgodności z prawdą nie kwestionowała żadna ze stron.

Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się w dużej mierze na opiniach biegłych: z dziedziny neurologii B. B., z dziedziny chirurgii M. J. (2), laryngologii T. S., z dziedziny psychologii D. K., z dziedziny kardiologii P. B., z dziedziny ortopedii M. S..

Sąd w pełni podzielił wnioski zawarte w opinii biegłych. W ocenie Sądu opinie zostały sporządzone w sposób rzetelny, są wiarygodne, oparte na szczegółowej analizie zgromadzonej dokumentacji. Opinie sporządzone zostały w oparciu o dokumentację medyczną i przeprowadzone badania powódki. Zatem zostały sporządzone nie na podstawie arbitralnej i formułowanej a priori oceny, lecz w oparciu o obiektywny i rzetelnie zebrany materiał badawczy, który potwierdzał prawidłowość wyrażonych przez biegłych twierdzeń. Trzeba jednocześnie zaznaczyć, iż opinie zostały sporządzone przez osoby odznaczającą się niekwestionowanymi kwalifikacjami; biegli posiadają bowiem szeroką wiedzę z dziedziny objętej zakresem przedmiotowym powyższych opinii.

Opinie z dziedziny neurologii, chirurgii psychologii oraz kardiologii nie zostały zakwestionowane przez strony.

Strona pozwana zakwestionowała opinię laryngologiczną oraz biegłego ortopedy. Biegli w opiniach uzupełniających w sposób szczegółowy i rzetelny wyjaśnili, czym kierowali się przy sporządzaniu opinii, zdecydowanie i logicznie broniąc swoje wnioski i twierdzenia zawarte w opinii, odpowiedzieli również wyczerpująco na stawiane im pytania. Nie było więc jakichkolwiek podstaw by opinie te uznać za nierzetelne czy niefachowe. Zważyć też należy, że ugruntowany jest w orzecznictwie pogląd, według którego Sąd w sprawie do rozstrzygnięcia której wymagane są wiadomości specjalistyczne nie może wydać orzeczenia wbrew wnioskom wypływającym z opinii uznanej przez tenże Sąd za fachową i rzetelną ( zob. np. wyrok SN z 26/10/2006 I CSK 166/06 – publ. Lex nr 209297 lub II UK 277/04 OSNP 2006/5-6/97).

Sąd Rejonowy oparł się również na opinii sądowej z dziedziny ruchu drogowego sporządzonej przez biegłego S. D. w zakresie rekonstrukcji zdarzenia drogowego. Opinia ta była rzetelna, fachowa, przekonująca, jej wnioski nie budziły wątpliwości. W opinii uzupełniającej biegły podtrzymał swoje twierdzenia.

Za wiarygodne Sąd uznał zeznania świadków M. P., S. K. i R. K. dotyczących kolizji pomiędzy pojazdami. Sąd pominął ich twierdzenia w zakresie samego przebiegu zdarzenia w szczególności dotyczących sygnalizacji na drodze z pierwszeństwem przejazdu. W tym zakresie pomiędzy ich zeznaniami istniały rozbieżności, które nie zostały rozwiane przez zebrany w sprawie materiał dowodowy.

Sąd nie znalazł podstaw dla których miałby podważyć zeznania złożone przez powódkę M. J. (1), poza twierdzeniem, że powódka nie miała możliwości dostrzeżenia zbliżającego się do skrzyżowania pojazdu marki V. (...). Pojazd V. nie poruszał się bowiem z taką prędkością, która pozwoliłaby mu na pokonywanie bardzo dużych odległości w bardzo krótkim odstępie czasu, a tym bardziej wyprzedzanie innego pojazdu. Równocześnie powódka przyznała, że tego dnia ruch na drodze głównej (droga nr (...)) był tak duży, że powódka stała i czekała na możliwość przejechania przez skrzyżowanie przez ok 5 minut. Maja c na uwadze twierdzenia powódki o długim okresie oczekiwania na możliwość przejechania przez skrzyżowanie można wyciągnąć wnioski, że powódka była tą sytuacją zniecierpliwiona i postanowiła włączyć się do ruchu w momencie, gdy nie powinna wykonywać jeszcze tego manewru.

Bezspornym w przedmiotowej sprawie było, że w dniu 14 listopada 2010 r. doszło do kolizji drogowej, na skutek której powódka odniosła szereg obrażeń. Strona pozwana kwestionowała swoją odpowiedzialności wskazując, iż wydanie wobec powódki wyroku uniewinniającego popełnienia wykroczenia z art. 86 § 2 k.w. nie oznacza, iż winnym zdarzenia drogowego jest kierowca V. S. K..

Przed przystąpieniem do zasadniczych rozważań wypada poczynić kilka uwag natury ogólnej dotyczących wpływu wyroku wydanego w sprawie sygn. akt XIIW 998/11 na przedmiotową sprawę.

Sąd Rejonowy w Toruniu wyrokiem z dnia 25 czerwca 2012 r. uznał powódkę za winną tego, iż w dniu 14 listopada 2010 r. poruszała się pojazdem bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Jednocześnie uniewinnił ją od wykroczenia z art. 86 § 1 k.w. tj. dorowadzenia do zderzenia się pojazdów, powodując zagrożenie bezpieczeństwa w ruch drogowym

W myśl art. 11 zd. 1 k.p.c. ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym. Z powyższego zatem wynika, że sąd cywilny związany jest ustaleniami dotyczącymi popełnienia przestępstwa – a więc okolicznościami składającymi się na jego stan faktyczny, czyli osobą sprawcy, przedmiotem przestępstwa oraz czynem przypisanym oskarżonemu – które znajdują się w sentencji wyroku / Wyrok SN z dnia 10 lutego 2010 r., V CSK 267/09/. Oznacza to, że sąd – rozpoznając sprawę cywilną – musi przyjąć, że skazany popełnił przestępstwo przypisane mu wyrokiem karnym /Wyrok SN z dnia 14 kwietnia 1977 r., IV PR 63/77/.

Zdaniem Sądu nie bez znaczenia dla ustalenia przebiegu zdarzenia miał prawomocny wyrok z 25 czerwca 2012 r., w którym powódka została uniewinniona od popełnienia wykroczenia z art. 86 § 1 k.w. Jakkolwiek wyrok w sprawie wykroczeniowej – tym bardziej uniewinniający nie jest wiążący w sprawie cywilnej, to jednak okoliczności wydania takiego wyroku, poprzedzonego postępowaniem dowodowym powinny być brane pod uwagę przez sąd cywilny przy rozstrzyganiu roszczeń związanych z takim zdarzeniem. Choć sąd cywilny będzie związany orzeczeniem sądu karnego, jednak wyłącznie w sprawie o przestępstwo to nie oznacza to jednak, że orzeczenia wydane w postępowaniu w sprawie o wykroczenie, nie mogą stanowić w toku postępowania cywilnego dowodu z dokumentu” (Sąd Okręgowy w Krakowie w wyroku z 22 stycznia 2015 r., sygn. akt III APa 23/14). Sąd cywilny bierze zatem pod uwagę ustalenia Sądu karnego, które skończyły się albo uniewinnieniem, albo umorzeniem, ale ma prawo je ocenić po swojemu. Wyrok uniewinniający ma charakter dokumentu urzędowego podlegającego w ramach kryteriów z art. 233 § 1 k.p.c. (wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 29 stycznia 2014 roku, sygn. akt I ACa 949/13). Mając na względzie zebrany w sprawie materiał dowodowy zważyć należy, że żadna ze stron nie dowiodła sprzeczności ustaleń wyroku w zakresie uniewinnienie powódki od czynu z art. 86 § 1 k.w. z faktycznym przebiegiem zdarzenia. Sąd w toku postępowania przesłuchał świadków i powódkę na okoliczność przebiegu zdarzenia. Zeznania ich w zakresie sygnalizacji świetlnej dla pojazdu V. były jednak rozbieżne. Zebrany w sprawie materiał dowodowy w szczególności opinia biegłych nie określiła jednoznacznie jakie wówczas paliło się światło. W konsekwencji Sąd wziął pod uwagę ustalenia poczynione przez sąd w postępowaniu wykroczeniowym zarówno w zakresie ustalenia winy powódki dotyczącej kierowania pojazdu bez zapiętych pasów jak i uniewinnienia jej od popełnienia wykroczenia z art. 86 § 1 k.w.

W tym miejscu wskazać należy, iż adekwatny związek przyczynowy w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. jest ograniczony do normalnych powiązań kauzalnych, a ocena czy skutek jest "normalny" opiera się na całokształcie okoliczności sprawy, przy uwzględnieniu zasad doświadczenia życiowego. Przyczynienie się do szkody występuje, gdy w wyniku badania stanu faktycznego sprawy dojść trzeba do wniosku, że bez udziału poszkodowanego szkoda hipotetycznie nie powstałaby lub nie przybrałaby rozmiarów, które ostatecznie w rzeczywistości osiągnęła. Przyczynienie się poszkodowanego do powstania szkody stanowi kwestię prawną podlegającą uwzględnieniu przez sąd zawsze wtedy, gdy ustalony w sprawie stan faktyczny uzasadnia pozytywną ocenę w tym zakresie, nawet w sytuacji, gdy istnieje prawomocny wyrok skazujący, co do popełnienia przestępstwa. Przepis art. 362 k.c. zawiera, zatem normę adresowaną do sądu /norma kompetencyjna/, nakazującą mu zmniejszenie odszkodowania ustalonego zgodnie z art. 361 k.c. w razie, gdy poszkodowany przyczynił się do powstania /lub zwiększenia/ szkody. Stopień redukcji sąd ma ustalić stosownie do stopnia winy obu stron / Wyrok SN z dnia 7 maja 2010 r. III CSK 229/09, LEX 602264/.

Sąd, w związku z zarzutem strony pozwanej dotyczącym przyczynienia się powódki do powstania szkody, zbadał jaki był jej udział w powstaniu szkody.

W pierwszej kolejności wskazać należy na kwestie bezsporne między stronami i ustaloną również wyrokiem z dnia 25 czerwca 2012 tj. kierowanie przez powódkę pojazdem bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Biegły M. S. stwierdził, iż powódka jadąc bez zapiętych pasów bezpieczeństwa przyczyniła się do zwiększenia rozmiarów szkody w 50%. Zaznaczył, iż zapięte pasy bezpieczeństwa powodują przyleganie tułowia do siedzenia i tym sposobem zmniejszają wstrząs przeniesiony po uderzeniu przez fotel na korpus poszkodowanego.

W przekonaniu Sądu zarówno materiał dowodowy zgormadzony w aktach sprawy wykroczeniowej jak i w przedmiotowej sprawie przemawia za uznaniem, iż powódka przyczyniła się do zaistniałego zdarzenia również poprzez podejmowane przez siebie manewry drogowe. Nie można zapominać o tym, iż to powódka włączała się do ruchu drogowego z drogi podporządkowanej. Kierujący pojazdem V. przed zdarzeniem poruszał się z prędkością około 74 km/h przekraczając dozwoloną prędkość administracyjną o 24 km/h. Niemniej zgodnie z wnioskami biegłego S. D. powódka miała możliwość dokonania właściwej oceny sytuacji drogowej pod kątem możliwości bezkolizyjnego przejechania przez jezdnię drogi nr (...). Nie ustąpiła jednak pierwszeństwa przejazdu pojazdowi V.. W tym zakresie jej postępowanie było nieprawidłowe i przyczyniło się do powstania szkody. Sąd analizując przebieg zdarzenia uznał, iż przyczynienie powódki do zdarzenia drogowego z uwagi na niewłaściwą ocenę sytuację drogowej i brak ustąpienia pierwszeństwa wynosiło 30%. Łącznie więc przyczynienie powódki do szkody stanowiło 80% (50% - nie zapięte pasy bezpieczeństwa, 30% niewłaściwa ocenę sytuacji drogowej i brak ustąpienia pierwszeństwa przejazdu).

Przechodząc do rozważań prawnych nad ustalonym wyżej stanem faktycznym należy na wstępie zaznaczyć, że jego analiza odbywać się musi z punktu widzenia treści przepisów art. 444 § 1 k.c. i art. 445 § 1 k.c.

Stosownie zaś do treści art. 445 § 1 k.c. w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Nie może ulegać wątpliwości, że żądanie powódki zasądzenia zadośćuczynienia jest uzasadnione. Zasadniczym problemem jest jednak jego wysokość. Zadośćuczynienie przysługuje bowiem za krzywdę, a więc za szkodę o charakterze niemajątkowym, która nie przedstawia jakiejś wartości ekonomicznej.

Podkreślić w tym miejscu należy, że art. 445 § 1 k.c. nie wskazuje żadnych kryteriów, jakie należy uwzględnić przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego, pozostawiając to do oceny Sądu. Jednakże zarówno doktryna jak i judykatura wypracowały w tym względzie szeroko akceptowane stanowisko wskazując, iż wielkość zadośćuczynienia zależy od oceny całokształtu okoliczności, a zwłaszcza stopnia i czasu trwania cierpień fizycznych i psychicznych (pobyt w szpitalu, bolesność zabiegów, dokonywane operacje, leczenie sanatoryjne), trwałości skutków czynu niedozwolonego (kalectwo, oszpecenie, bezradność życiową, poczucie nieprzydatności), prognozy na przyszłość (polepszenie lub pogorszenie stanu zdrowia), wieku poszkodowanego (zwykle większą krzywdą jest kalectwo dla osoby młodszej), niemożności wykonywania ulubionego zawodu, uprawiania sportów, pracy twórczej utratę kontaktów towarzyskich itp. (por. m.in. wyrok SN z dnia 10 czerwca 1999r., II UKN 681/98, OSNP 2000, poz. 626). W judykaturze podkreśla się, że zadośćuczynienie pełni funkcję kompensacyjną, co oznacza, iż ma złagodzić odczuwalność doznanej krzywdy z jednej strony, z drugiej zaś jednak nie może ono być źródłem wzbogacenia (Wyrok SN z dnia 9 lutego 2000r., III CKN 582/98, niepubl.).

Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie cierpień. Obejmuje ono wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości.

Z okoliczności niniejszej sprawy, w szczególności z opinii biegłych wynika, że w konsekwencji wypadku M. J. (1) doznała łącznie 17% trwałego uszczerbku na zdrowiu (7% - szpecąca blizna twarzy i bliznowiec małżowiny usznej, 5% niedosłuch po stronie prawej, 5% złamanie łopatki po stronie prawej). W tym miejscu wskazać należy, iż w zakresie określenia trwałego uszczerbku na zdrowiu związanego z blizną na twarzy powódki Sąd oparł się na opinii laryngologicznej a nie opinii sporządzonej przez neurologa i chirurga. Poparł tym samym stanowisko biegłego, iż ocena blizny szpecącej twarzy należy do biegłego laryngologa a nie chirurga czy neurologa.

Następstwami zdarzenia drogowego z 14 listopada 2010 r. w zakresie ortopedycznym u powódki były: skręcenie kręgosłupa szyjnego wygojone z pełną ruchomością, bez zespołu bólowego, bez wzmożonego napięcia mieści przykręgosłupowych; złamanie łopatki prawej wygojone z nieznacznym stopniem ograniczenia ruchomości barku; stłuczenie klatki piersiowej wygojone bez następstw; rany twarzy wygojone, wstrząśnienie mózgu przebyte; zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa lędźwiowego. Powódka była hospitalizowana wymagała również kontroli w poradniach specjalistycznych oraz stosowania kołnierza ortopedycznego i przyjmowania leków. Po wyjściu ze szpitala do końca grudnia 2010 r. wymagała pomocy osób trzecich w czynnościach życia codziennego. Zdarzenie drogowe miało również swoje konsekwencje z laryngologicznego punktu widzenia. Powódka doznała niedosłuchu po prawej stronie, który jest utrwalony i może pogłębiać się w procesie starzenia. Nadto ma szpecącą bliznę na twarzy i bliznowiec małżowiny usznej prawej wymagający leczenia operacyjnego. Powódka odczuła skutki zdarzenia drogowego także w sferze psychologicznej. Ujawniła bowiem zaburzenia adaptacyjne o charakterze lękowym. Zaburzenia te nie wymagały podęcia leczenia psychiatrycznego ani terapii psychologicznej. Do chwili obecnej utrzymuje się jednak lęk w sytuacjach drogowych.

Biegły wykluczył natomiast, aby na skutek zdarzenia drogowego powódka doznała obrażeń natury kardiologicznej. Zaznaczył, iż nadciśnienie tętnicze nie jest konsekwencją wypadku. Przyznał jednak, iż sytuacja stresowa mogła przyczynić się do powstania lub pogłębienia nadciśnienia tętniczego.

Ustalając wysokość zadośćuczynienia, Sąd wziął pod uwagę nie tylko wysokość trwałego uszczerbku na zdrowiu ale również rozmiar, zakres cierpień jakich doznała powódka, konsekwencje uszczerbku odniesionego przez powódkę w jej życiu osobistym.

Biegli stwierdzili, iż przebyte urazy łączyły się również z dolegliwościami bólowymi. Przez okres dolegliwości z zakresu ortopedycznego 3 tygodni na poziomie 4 pkt w stali (...). Następnie ustępowały i obecnie utrzymują się na poziomie 0-1 pkt z w zależności od jej aktywności. Nadal może pojawiać się okresowo ból w okolicy blizn.

Przy ocenie rozmiaru szkody doznanej przez powódkę nie można zapominać, iż w chwili zdarzenia była ona osobą młodą, miała 38 lat. M. J. (1) była aktywna, wychowywała trójkę dzieci, pracowała zawodowo. Wypadek przekreślił jej plany osobiste i zawodowe. Powódka na twarzy ma szpecącą bliznę, co z pewnością nie pozostaje obojętne dla jej samopoczucia. Nadto przez pół roku pozostała na zwolnieniu lekarskim następnie na świadczeniu rehabilitacyjnym, a od kwietnia 2014 r. przyznano jej rentę. Obecnie pracuje zawodowo, prowadzi wraz z rodzicami sklep spożywczy. Z uwagi na stan zdrowia nie jest w stanie pracować jako sprzedawca i zajmuje się jedynie dokumentacją.

Mając powyższe na uwadze Sąd nie miał wątpliwości, iż powódce przysługuje zadośćuczynienie za doznane krzywdy.

Jeżeli chodzi o, to powództwo w tym zakresie podlegało uwzględnieniu jedynie w części. W myśl przepisu art. 444 k.c. odszkodowanie obejmuje wszelkie koszty wynikłe z uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia. W rachubę wchodzą koszty leczenia w szerokim tego słowa znaczeniu (pobyt w szpitalu, konsultacje lekarskie, dodatkowa pomoc pielęgniarska, wydatki na lekarstwa, koszty związane z transportem poszkodowanego po wypadku do domu, do szpitala, na zabieg, koszty odpowiedniego odżywiania się, wydatki związane z opieką i pielęgnacją po wyjściu ze szpitala itp.). W świetle dowodu z opinii biegłego ortopedy nie może budzić wątpliwości fakt, iż wypadek, któremu uległa powódka spowodował, iż w trakcie leczenia musiała stosować kołnierz ortopedyczny. Powódka przedstawiła fakturę dokumentującą ten zakup za kwotę 21 zł. Nie udowodniła natomiast, iż wizyta okulistyczna (koszt 100 zł ) wiązała się ze skutkami wypadki z dnia 14 listopada 2010r. Zauważyć należy, iż w wyniku zdarzenia u powódki nie stwierdzono żadnych skutków okulistycznych. Przedmiotowa zaś wizyta dotyczyła kontynuacji leczenia.

Mając na względzie powołane okoliczności Sąd Rejonowy uznał, że uzasadnione są koszty w zakresie kwoty 21 zł .

Istotnym zagadnieniem wymagającym rozstrzygnięcia w realiach stanu faktycznego niniejszej sprawy był podniesiony zarzut przyczynienie się powódki do powstania szkody.

W tym miejscu przypomnieć należy, że art. 362 k.c. stanowi, że jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. Sąd Rejonowy dostrzegł przyczynienie się powódki do powstania szkody. Nie ulegało wątpliwości, że powódka poprzez brak zapiętych pasów bezpieczeństwa i podejmowane manewry drogowe przyczyniała się do zdarzenia. Sąd Rejonowy uznał, że przyczynienie się powódki do powstania szkody w tym zakresie należy oceniać na 80 %.

Reasumując, Sąd doszedł do przekonania, iż adekwatna kwotą zadośćuczynienia i odszkodowania (koszt leczenia) będzie łącznie kwota 40.000 zł. Sąd przyjął przyczynienie się powódki do powstania szkody w 80 % .

Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności natury prawnej i faktycznej. Sąd przyznał powódce świadczenie w kwotcie 8.000 zł, uwzględniając przyczynienie się powódki do powstania szkody we wskazanym zakresie. Kwota ta powinna w wystarczający sposób złagodzić krzywdę przez nią poniesioną.

Mając na uwadze powyższe Sąd, orzekł jak w pkt 1 wyroku.

O odsetkach Sąd orzekł na mocy przepisu art. 481 k.c. zasądzając je od 31 grudnia 2012 r. do dnia zapłaty.

W pozostałym zakresie w pkt II wyroku oddalono powództwo.

W pkt III wyroku Sąd nie obciążył powódki kosztami procesu poniesionymi przez pozwanego w myśli art. 102 k.p.c. określającego zasadę słuszności. Zgodnie z tą zasadą Sąd może w szczególnie uzasadnionych wypadkach zasądzić od strony przegrywającej tylko cześć kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Sąd, co zostało wyżej wyjaśnione, uznał że okoliczności sprawy sytuacja zdrowotna, ekonomiczna i rodzinna powódki wyczerpuje znamiona wypadku szczególnie uzasadnionego.

Na mocy art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd Rejonowy nieuiszczonymi kosztami sądowymi obciążył Skarbu Państwa – Sąd Rejonowy w Toruniu.