Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1053/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 października 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:SSA Marzena Konsek- Bitkowska

Sędziowie: SA Ewa Klimowicz - Przygódzka

SO del. Katarzyna Jakubowska - Pogorzelska (spr.)

Protokolant: sekretarz sądowy Karolina Długosz - Żółtowska

po rozpoznaniu w dniu 26 października 2017 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.

przeciwko D. C., K. C. (1) i K. C. (2)

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanych D. C. i K. C. (1)

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 22 grudnia 2015 r., sygn. akt XXIV C 494/12

1.  oddala obie apelacje;

2.  zasądza solidarnie od D. C. i K. C. (1) na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. kwotę 5400 zł (pięć tysięcy czterysta złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego;

3.  przyznaje adwokatowi R. M. ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 5400 zł (pięć tysięcy czterysta złotych) podwyższoną o należny podatek od towarów i usług tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną pozwanej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

Katarzyna Jakubowska-Pogorzelska Marzena Konsek- Bitkowska Ewa Klimowicz-Przygódzka

Sygn. akt I ACa 1053/16

UZASADNIENIE

Powód (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. wniósł o orzeczenie nakazem zapłaty obowiązku zapłaty solidarnie przez pozwanych D. C., K. C. (1) i K. C. (2) kwoty 94.258,71 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

W dniu 19 grudnia 2011 r. Sąd Okręgowy w Warszawie wydał nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym, którym orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

W dniu 05 stycznia 2012 r. pozwani złożyli zarzuty od nakazu zapłaty, wnosząc o jego uchylenie i oddalenie powództwa.

W dalszym toku procesu strony podtrzymały swoje stanowiska, przy czym pozwani w kolejnych pismach procesowych oraz na rozprawach prezentowali coraz dalej idące zarzuty, wskazując na nieprawidłowe ich zdaniem wypełnienie weksla in blanco przez powoda.

Wyrokiem z dnia 22 grudnia 2015 r. Sąd Okręgowy w Warszawie w punkcie pierwszym utrzymał w mocy nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym z dnia 19 grudnia 2011 r., w punkcie drugim nakazał pobrać ze Skarbu Państwa - Kasa Sądu Okręgowego w Warszawie na rzecz adwokata M. M. kwotę 3.600 zł plus VAT tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata ustanowionego z urzędu, w punkcie trzecim ustalił zasadę ponoszenia pozostałych (dalszych) kosztów sądowych w ten sposób, iż ponoszą je pozwani solidarnie w 100% i szczegółowe wyliczenie tych kosztów pozostawił referendarzowi sądowemu.

Sąd Okręgowy ustalił, że (...) S.A. z siedzibą w W. (Finansujący) zawarł w dniu 14 listopada 2005 r. z pozwanym D. C. (Korzystający), prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą D. C. P.H.U. (...), umowę leasingu o numerze (...), której przedmiotem był ciągnik R. (...) (...), rok produkcji 2000 oraz naczepa (...), rok produkcji 1999. Na jej podstawie (...) S.A. z siedzibą w W. nabył i przekazał na rzecz pozwanego D. C. przedmiot umowy.

W umowie leasingu ustalono między innymi, że:

- § 4 ust. 1 nie wyłączając postanowień Ogólnych Warunków Umów Leasingu w tym zakresie, w tym art. 8.4 do 8.6 – wynagrodzenie finansującego wynosi: opłata manipulacyjna (netto) – 2.200,00 PLN; płatna bezpośrednio po podpisaniu Umowy Leasingu, nie później niż 7 dni od wystawienia faktury VAT; wstępna rata leasingowa (netto) – 19.800 PLN, w terminie jak wyżej; miesięczne raty leasingowe (netto) – 48x 4.734,41 PLN płatne, z góry pierwszego dnia roboczego miesiąca kalendarzowego, nie później niż 7 dni od daty wystawienia faktury VAT; wartość końcowa (netto) – 7% wartości przedmiotu leasingu (netto), płatna: do ostatniego dnia obowiązywania umowy leasingu (tytułem zaliczki na poczet ceny sprzedaży przedmiotu leasingu), pod warunkiem skorzystania przez korzystającego z prawa określonego w § 8 ust. 1 pkt a);

- § 4 ust. 2: do wszystkich wyżej wymienionych płatności należy doliczyć obowiązujący w danym czasie podatek od towarów i usług (VAT);

- § 4 ust. 2: ustalone w ust. 1 wynagrodzenie finansującego może ulec zmianie stosownie do warunków określonych w Ogólnych Warunkach Umów Leasingu.

- § 5 ust. 1 korzystający, tytułem zabezpieczenia swoich zobowiązań pieniężnych, wynikających z Umowy Leasingu przekazuje do dyspozycji finansującego podpisany przez siebie 2 (dwóch) weksli własny in blanco. Na wypadek gdyby korzystający – mimo upomnienia na piśmie - nie spełnił jakiegokolwiek świadczenia pieniężnego, wynikającego z umowy leasingu, finansujący będzie uprawniony do uzupełnienia dokumentu wekslowego wpisując doń wszystkie brakujące elementy ustawowe weksla własnego, a także do umieszczenia na wekslu, zastrzeżenia korzystającego „bez protestu”;

- § 5 ust. 2: tytułem dodatkowego zabezpieczenia wykonania zobowiązań wynikających z umowy leasingu K. C. (1) z małżonką oraz małżonka D. C. udzielą poręczenia wekslowego na wekslach wystawionych przez korzystającego;

- § 6 zd. 1: ubezpieczenia przedmiotu leasingu w całym okresie obowiązywania Umowy Leasingu dokonuje finansujący we własnym zakresie, w wybranym przez siebie towarzystwie ubezpieczeniowym, przy czym korzystający zobowiązuje się zwrócić mu koszty tego ubezpieczenia;

- § 7. ust. 1 z zastrzeżeniem ust. 2, umowa leasingu wygasa z upływem 48 miesięcy kalendarzowych, licząc od miesiąca następującego po miesiącu daty odbioru przedmiotu leasingu (podstawowy okres obowiązywania umowy leasingu);

- § 9 ust. 4 integralną część niniejszej umowy leasingu stanowią Ogólne Warunki Umów (...) Finanse Spółka Akcyjna, z którymi korzystający zapoznała się i je zaakceptował.

Ponadto, pod treścią umowy podpisanej przez strony, K. C. (1) i K. C. (2) złożyli pisemne oświadczenie, że jako poręczyciele solidarni za korzystającego wyrażają bezwarunkowo i nieodwołalnie zgodę na treść zobowiązania wekslowego, o którym mowa w § 5 Umowy leasingu Nr (...) z (...) S.A. z siedzibą w W., z tym że w razie wypełnienia weksla in blanco przez finansującego powinien on zawiadomić ich o tym na równi z korzystającym, na wskazane w oświadczeniu adresy.

W związku z takim zabezpieczeniem należności z tytułu umowy leasingu, D. C. wystawił weksel in blanco z klauzulą bez protestu. Zapłatę weksla poręczyli K. C. (2) i K. C. (1). Oznaczyli poręczenie wpisanymi na wekslu słowami „poręczam za wystawcę weksla” oraz złożeniem własnoręcznego podpisu.

Zgodnie art. 10.1. Ogólnych Warunkach Umów Leasingu (...)Spółka Akcyjna (dalej „OWUL”) jeżeli korzystający opóźnia się z zapłatą co najmniej jednej raty leasingowej, lub jakiejkolwiek innej płatności wynikającej z umowy leasingu, finansujący wyznaczy na piśmie korzystającemu termin dodatkowy do zapłacenia zaległości z zagrożeniem, że w razie bezskutecznego upływu wyznaczonego terminu może wypowiedzieć umowę leasingu ze skutkiem natychmiastowym. W przypadku opóźnienia w zapłacie jakiejkolwiek raty leasingowej, lub jakiejkolwiek innej płatności wynikającej z umowy leasingu, korzystający jest zobowiązany do zwrotu finansującemu kosztów dochodzenia należności oraz zapłacenia odsetek ustawowych od wymagalnych należności za czas opóźnienia – w terminie 3 dni od przedłożenia przez Finansującego stosownego dokumentu (art. 10.2).

W art. 11 OWUL ustalono, że po zakończeniu umowy leasingu – niezależnie od przyczyn, przedmiot leasingu zostanie przygotowany przez korzystającego (wraz z niezbędną dokumentacją i wyposażeniem dodatkowym, a w wypadku pojazdów – gotowy do jazdy i zaopatrzony we wszystkie dokumenty i klucze) do zwrotu albo do dostarczenia w podanym przez finansującego terminie i miejscu na obszarze Polski, w zależności od wyboru finansującego (art. 11.1. zd. 1.). W wypadku opóźnienia się korzystającego ze zwrotem przedmiotu leasingu, także wtedy gdy mimo upływu okresu obowiązywania Umowy Leasingu korzystający bezumownie korzysta z przedmiotu leasingu, jest on zobowiązany do zapłaty kary umownej w wysokości 1/30 ostatniej miesięcznej raty leasingowej netto, za każdy rozpoczęty dzień kalendarzowy przetrzymywania przedmiotu leasingu lub jego bezumownego korzystania.

Stosownie do art. 12 OWUL finansujący mógł wypowiedzieć umowę leasingu ze skutkiem natychmiastowym, składając pisemne oświadczenie, min. w przypadku niezapłacenia przez korzystającego co najmniej jednej raty leasingowej lub jakiejkolwiek innej płatności wynikającej z umowy leasingu (art. 12.1 pkt a). Na podstawie art. 12.2 OWUL w wypadku wypowiedzenia przez finansującego umowy leasingu, przed upływem okresu, na jaki została zawarta, z powodów wymienionych w art. 12.1., finansujący miał prawo dokonać ostatecznego rozliczenia umowy leasingu w celu ustalenia ewentualnego odszkodowania należnego finansującemu z tytułu przedterminowego rozwiązania umowy leasingu, przy czym odszkodowanie to ma zostać dokonane w następujący sposób:

a)  finansujący ustali wysokości niezapłaconych rat leasingowych przypadających od momentu wcześniejszego zakończenia umowy leasingu do dnia, w którym zgodnie z umową leasingu powinna się ona zakończyć, zdyskontowanych stawką stopy bazowej, obowiązującą 15-go dnia miesiąca, w którym nastąpiło rozwiązanie umowy leasingu – w przypadku jej wypowiedzenia po 15-tym dniu kalendarzowym tego miesiąca, lub stawką stopy bazowej obowiązującą 15-tego dnia miesiąca poprzedzającego wypowiedzenie – w przypadku jej wypowiedzenia do 15-tego dnia kalendarzowego miesiąca włącznie, a jeżeli w umowie zastrzeżono, że stawka stopy bazowej będzie stała w całym okresie obowiązywania umowy leasingu – wówczas dla dyskonta rat leasingowych zastosowanie miała mieć ta sama stała stawka stopy bazowej, a nie obowiązująca 15 dnia miesiąca, w którym nastąpiła wygaśnięcie umowy leasingu – w tym wypadku zastrzeżono prawo dla finansującego zażądania dodatkowo zwrotu poniesionych kosztów związanych z odstąpieniem od gwarancji stałego poziomu stawki stopy bazowej;

b)  ustalona zgodnie z pkt a) powyżej kwota miała następnie być powiększona o skalkulowaną wartość końcową przedmiotu leasingu, koszty, opłaty i podatki wynikające z wypowiedzenia umowy leasingu, wiążące się ze zwrotem, zabezpieczeniem, ubezpieczeniem, przechowaniem, oceną i transportem przedmiotu leasingu;

c)  ustalona zgodnie z pkt a) i b) kwota miała następnie zostać pomniejszona o korzyści z tytułu rozporządzenia przedmiotem leasingu przez finansującego, tj. ceny sprzedaży za przedmiot leasingu lub wartość rynkową przedmiotu leasingu – w przypadku przejęcia go do korzystania przez finansującego lub oddania go do odpłatnego używania osobie trzeciej.

Natomiast zgodnie z art. 13 ust. 1 korzystający miał obowiązek niezwłocznego informowania finansującego na piśmie o zmianach statusu prawnego, a także o zmianach siedziby lub miejsca zamieszkania oraz adresu korespondencyjnego. Do chwili powiadomienia o zmianie adresu korespondencyjnego strony ustaliły, że uznają za skuteczne wszelkie pisma przesłane na ostatni znany Finansującemu adres.

Pozwany D. C. początkowo uiszczał raty leasingowe, następnie zaś z uwagi na trudną sytuację finansową zaprzestał ich uiszczania.

W lutym 2009 r. powód pisemnie wezwał pozwanego D. C. do zapłaty zaległości wynikających z umowy leasingu na dzień 24 lutego 2009 r. w terminie 7 dni od dnia otrzymania niniejszego wezwania pod rygorem rozwiązania umowy leasingu ze skutkiem natychmiastowym. Powyższe wezwanie pozwany D. C. otrzymał dnia 02 marca 2009 r.

Wyznaczony przez powoda termin upłynął bezskutecznie, dlatego też powód pismem z dnia 31 marca 2009 r. rozwiązał z pozwanym D. C. umowę leasingu w trybie natychmiastowym tj. z dniem 31 marca 2009 r.. Jako podstawę wypowiedzenia umowy wskazano pkt 12 ppk.12.1 a) OWUL. Powód jednocześnie poinformował pozwanego, że zadłużenie z tytułu rat leasingowych wynosi 31. 623,33 PLN, do której to kwoty należy doliczyć odsetki za zwłokę naliczone od dnia wymagalności poszczególnych faktur do dnia dokonania płatności. Wraz z oświadczeniem o rozwiązaniu umowy leasingu powód wezwał pozwanego D. C. do zwrotu przedmiotu leasingu. Pismo z dnia 31 marca 2009 r. przesłano na adres pozwanego D. C. wskazany w umowie leasingu.

Pozwany pomimo wypowiedzenia umowy, nie zwrócił powodowi przedmiotu leasingu, wobec czego powód musiał posiłkować się pomocą firmy zewnętrznej, wyspecjalizowanej w tego typu działaniach. Dnia 06 kwietnia 2009 r. pracownicy firmy windykacyjnej udali się do siedziby firmy pozwanego D. C., gdzie nikogo nie zastano. Podczas rozmowy telefonicznej pozwany zobowiązał się do spłaty zadłużenia do końca kwietnia 2009 r. a pismem z dnia 21 kwietnia 2009 r. pozwany D. C. zwrócił się o wydłużenie terminu płatności zaległych rat leasingowych do 14 dni wskazując, że pozwoli mu to na całkowite uregulowanie powstałego zadłużenia w wysokości 31.623,33 PLN.

Pozwany D. C. nie wywiązał się ze złożonego zobowiązania, dlatego też dnia 28 maja 2009 r. ponownie podjęto czynności windykacyjne, w wyniku których przejęto przedmiot umowy leasingu. Przejęte przedmioty zostały przetransportowane na parking depozytowy firmy dokonującej czynności windykacyjnych.

Po przeprowadzeniu opisanych powyżej czynności faktycznych powód powołał profesjonalnego rzeczoznawcę, który dokonał wyceny przedmiotu leasingu: ciągnik siodłowy R. (...) (...), rok produkcji 2000 - 18.700 zł netto, naczepa (...), rok produkcji 1999 r.– 21.900 zł netto. Następnie przedmiot leasingu został wystawiony na aukcję internetową, gdzie ustalono jako cenę wywoławczą kwotę 21.900 zł netto za naczepę (...) i 18.700 zł netto za ciągnik siodłowy R. (...). Najlepsza oferta jaka wpłynęła za naczepę (...) opiewała na kwotę 23.900 zł netto i za taką cenę została ona sprzedana w sierpniu 2009 r. Natomiast najlepsza cena jaka wpłynęła za ciągnik siodłowy R. (...) opiewała na kwotę 21.505 zł netto i za taką cenę został on sprzedany we wrześniu 2009 r.

Po dokonaniu sprzedaży przedmiotu leasingu powód dokonał rozliczenia umowy leasingu stosując się do zapisów art. 12 OWUL i poinformował pisemnie pozwanego D. C. o szczegółach tego rozliczenia, wzywając do zapłaty powstałego zobowiązania do dnia 08 sierpnia 2011 r.

Wobec braku zapłaty przez pozwanego D. C. kwoty wynikającej z rozliczenia powód wypełnił weksel in blanco wystawiony przez pozwanego D. C. i poręczony przez pozwanych K. C. (2) i K. C. (1) i wezwał pozwanych do jego wykupienia pismem z dnia 01 września 2011 r. W wezwaniu do wykupu weksla wskazano, że w związku z nieuregulowaniem należności wynikających z zawartej umowy leasingu nr (...) został uzupełniony weksel na kwotę 94.258,71 zł z terminem płatności na dzień 08 września 2011 r.

Na kwotę roszczenia w wysokości 94.258,71 zł składały się następujące należności:

1)  23.042,10 zł – kwota odszkodowania umownego: różnica między zdyskontowanymi przyszłymi płatnościami (przyszłe opłaty leasingowe od opłaty 40 do 50 włącznie) pomniejszonymi o wartość netto zbytego przedmiotu leasingu ( nota obciążeniowa Nr (...) – k. 226, wyjaśnienia powoda z 29.10.2015 r. – k. 1123-1127);

2)  raty leasingowe w łącznej wysokości: 24.261,78 zł w tym:

- 6.095,67 zł tytułem nieopłaconej raty leasingowej nr 36;

- 6.095,67 zł tytułem nieopłaconej raty leasingowej nr 37;

- 6.035,22 zł tytułem nieopłaconej raty leasingowej nr 38;

- 6.035,22 zł tytułem nieopłaconej raty leasingowej nr 39;

3) 5.620,00 zł – tytułem ubezpieczenia OC/AC/NW przedmiotu leasingu za okres od 12 grudnia 2008 r. do 11 grudnia 2009 r.;

4) 1.741,55 zł – tytułem podatku od środków transportu;

5) 4.542,01 zł – tytułem kosztów windykacji;

6) 2.982,12 zł – tytułem kosztów windykacji (zwrotu kosztów pozasądowych wiążących się z dochodzeniem zaległych należności);

7) 2.243,59 zł – łączne koszty wyceny i przechowania w tym:

- 884,81 zł tytułem wyceny rzeczoznawcy i przechowania i przygotowania pojazdu do sprzedaży;

- 1.358,78 zł tytułem wyceny rzeczoznawcy i przechowania i przygotowania pojazdu do sprzedaży;

8) 9.399,112 zł tytułem kary umownej za bezumowne korzystanie z przedmiotu leasingu za okres od dnia następnego po rozwiązaniu umowy leasingu tj. od 01 kwietnia 2009 r. do dnia zwrotu przedmiotu leasingu tj. do dnia 28 maja 2009 r. (czyli za okres 57 dni) w wysokości 164,90 zł dziennie – 1/30 ostatniej miesięcznej raty leasingowej netto (za marzec 2009 r. rata netto wynosiła 4.946,90 zł);

9) 6.115,78 zł – ubezpieczenie – korekta VAT;

10) 14.310,67 zł tytułem odsetek odpowiednio od każdej z zaległych opłat do dnia 30 sierpnia 2011 r. tj. dnia rozliczenia sumy wekslowej).

W wyniku przekształceń spółka (...) S.A. zmieniła nazwę na (...) S.A. a następnie (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. wstąpił we wszystkie prawa i obowiązki spółki przejmowanej tj. (...) S.A.

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dokumentów, których treść oraz zgodność z oryginałami nie budziła wątpliwości co zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy. Sąd dał wiarę treści dokumentów co do wysokości i wymagalności roszczeń powódki wobec pozwanych, ponieważ pozwanym nie udało się skutecznie podważyć w jakikolwiek sposób danych w nich stwierdzonych.

Sąd oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z kolejnej opinii biegłego do spraw szacowania pojazdów mechanicznych, uznając zebrany w sprawie materiał dowodowy za wystarczający dla rozstrzygnięcia.

W tym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał powództwo oparte na prawidłowo wypełnionym wekslu in blanco za uzasadnione, zarówno w stosunku do wystawcy D. C., jak i poręczycieli wekslowych K. C. (1) i K. C. (2).

Sąd Okręgowy za chybiony uznał zarzut przedawnienia roszczenia o zapłatę kosztów ubezpieczenia, transportu, wyceny i przechowania, zauważając, że termin przedawnienia roszczenia ze stosunku podstawowego, zgodnie z regułą art. 120 k.c., rozpoczyna bieg od dnia, w którym świadczenie ze stosunku podstawowego stało się wymagalne, zaś początek biegu terminu przedawnienia roszczenia z weksla własnego skierowanego przeciwko wystawcy weksla własnego, zgodnie z art. 70 w zw. z art. 103 i 104 ustawy Prawo wekslowe, liczy się od dnia płatności weksla. Przedawnienie roszczeń z weksla in blanco nie rozpoczyna biegu do czasu jego wypełnienia. Treścią upoważnienia zawartego w deklaracji wekslowej towarzyszącej wystawieniu weksla in blanco, wręczanego dla zabezpieczenia określonego roszczenia, jest objęte uzupełnienie weksla przed upływem terminu przedawnienia roszczenia podlegającego zabezpieczeniu, a dopiero wypełnienie weksla po upływie okresu przedawnienia roszczenia głównego czyni zasadnym podniesienie zarzutu niewłaściwego wypełnienia weksla in blanco (wyrok SN z 24 listopada 2005r. IV CK 236/05).

Ponieważ zgodnie z art. 118 k.c. termin przedawnienia roszczeń związanych z prowadzeniem działalność gospodarczej wynosi 3 lata, a roszczenie powoda wynikające z umowy leasingowej było ściśle związane z działalnością gospodarczą prowadzoną przez powoda, podlega ono 3-letniemu okresowi przedawnienia. Skoro roszczenie powoda o zapłatę należności wynikającej z umowy leasingu stało się wymagalne po rozwiązaniu umowy (31 marca 2009 r.), tj. najpóźniej z dniem 01 kwietnia 2009 r. a termin płatności weksla został oznaczony na 08 września 2011 r., tym samym weksel został wypełniony przed upływem terminu przedawnienia roszczenia z umowy leasingu, bowiem nie upłynął okres trzech lat od rozwiązania umowy i natychmiastowej wymagalności należności wynikających z umowy leasingu do momentu wypełnienia weksla, ani nawet od daty płatności określonej w wekslu. Roszczenie ze stosunku podstawowego tj. umowy leasingu, przedawniłoby się w kwietniu 2012 r., a zobowiązanie z weksla przedawnić się mogło najwcześniej z dniem 08 września 2014 r., wobec czego pozew w niniejszej sprawie został wniesiony przed upływem tego terminu tj. dnia 12 grudnia 2011 r.

Za niezasadny Sąd Okręgowy uznał też zarzut, że deklaracja wekslowa nie zawiera oznaczenia sumy, na którą weksel może być wystawiony. Strony umowy uzgodniły deklarację wekslową już w treści podpisanej umowy leasingu (§ 5), mocą której upoważnili wierzyciela wekslowego (...) sp. z o.o. z siedzibą w W., będącego następcą (...) S.A. w W., do wypełnienia weksla in blanco w przypadku nie spełnienia jakiegokolwiek świadczenia pieniężnego wynikającego z umowy leasingu oraz opatrzenia weksla wszystkimi brakującymi elementami ustawowymi weksla własnego, a także do umieszczenia na wekslu zastrzeżenia „bez protestu”. Strony uzgodniły więc wszystkie warunki wypełnienia weksla i określiły jaką wierzytelność zabezpiecza. Pozwany prowadził działalność gospodarczą i jako profesjonalista miał świadomość, że jest to treść deklaracji wekslowej i w ten sposób wyraża zgodę na obciążenie go zobowiązaniem wekslowym na wypadek powstania jakiegokolwiek zadłużenia wobec leasingodawcy wynikającego z zawartej umowy leasingu. Sąd pierwszej instancji wskazał, że art. 10 prawa wekslowego (Dz.U.1936.37.282 ze zm.) nie wymaga żadnej szczególnej formy takiego porozumienia wekslowego, a ważność weksla in blanco nie jest uzależniona od istnienia deklaracji wekslowej. W procesie wekslowym weksel stanowi wystarczający dowód zobowiązania.

W ocenie Sądu Okręgowego nie można było też podzielić poglądu pozwanych wskazujących na bezskuteczność wypowiedzenia umowy leasingowej, mimo iż pozwani kwestionowali fakt otrzymania pisma z dnia 31 marca 2009 r., na mocy którego rozwiązano z pozwanym D. C. umowę leasingu w trybie natychmiastowym, tj. z dniem 31 marca 2009 r. Zdaniem Sądu Okręgowego, doszło do skutecznego wypowiedzenia pozwanemu D. C. zawartej umowy leasingu zgodnie z treścią art. 24 ust. 1 pkt a) OWUL w zw. z art. 709 13 § 2 k.c., co wynikało ze złożonych dokumentów. Pozwani powoływali się na niedoręczenie im pisma z dnia 31 marca 2009 r. jednakże w ocenie Sądu Okręgowego, zarzut ten był chybiony, gdyż wypowiedzenie umowy zostało pozwanemu D. C. złożone skutecznie w świetle art. 61 § 1 k.c., niezależnie czy pozwany D. C. pismo to odebrał czy nie. Zgodnie bowiem z treścią art. 13.1 OWUL Korzystający (w niniejszej sprawie pozwany D. C.) miał obowiązek niezwłocznego informowania Finansującego na piśmie o zmianach statusu prawnego, a także o zmianach siedziby lub miejsca zamieszkania oraz adresu korespondencyjnego. Do chwili powiadomienia o zmianie adresu korespondencyjnego strony ustaliły, że uznają za skuteczne wszelkie pisma przesłane na ostatni znany Finansującemu adres. W niniejszej sprawie pismo z dnia 31 marca 2009 r. zostało skierowane na ostatni znany powodowi adres pozwanego D. C. (wskazany w umowie leasingu), a zatem doręczenie to było skuteczne. Ponadto powód przedstawił pismo pozwanego z dnia 21 kwietnia 2009 r., w którym podjął on próbę przedłużenia terminu spłaty zadłużenia w takiej samej wysokości, która została wskazana wyłącznie w piśmie z dnia 31 marca 2009 r., co uzasadnia twierdzenia powoda, że wypowiedzenie zostało doręczone pozwanemu w sposób pozwalający na zapoznanie się z jego treścią. Powyższe, zdaniem Sądu Okręgowego, świadczyło o tym, że pozwany D. C. otrzymał kierowaną do niego korespondencję z dnia 31 marca 2009 r.. Strona powodowa nie miała zaś obowiązku przesyłania wypowiedzenia umowy leasingu poręczycielom K. C. (2) i K. C. (1), gdyż nie byli oni stronami umowy leasingu z dnia 14 listopada 2005 r.

Odnosząc się do zarzutu pozwanych dotyczącego nieudowodnienia wysokości roszczenia, Sąd Okręgowy zauważył, że niniejszy proces zainicjowany został pozwem w postępowaniu nakazowym na podstawie weksla. Przedłożony wraz z pozwem uzupełniony weksel in blanco miał charakter gwarancyjny, zabezpieczał roszczenia leasingodawcy wynikające z zawartej z pozwanym D. C. umowy. Powyższe uprawniało pozwanych do zgłaszania zarzutów dotyczących stosunku podstawowego i na stronie pozwanej spoczywał ciężar wykazania, że weksel został wypełniony niezgodnie z deklaracją wekslową. Na powodzie spoczywał jedynie obowiązek wykazania, co składa się na dochodzoną kwotę i podania z jakiego tytułu powstały określone należności. Powód w piśmie z dnia 20 czerwca 2012 r., stanowiącym odpowiedź na zarzuty przeciwko nakazowi zapłaty oraz w dalszym piśmie z dnia 29 października 2015 r. przedstawił sposób dokonania rozliczeń oraz wykazał wysokość dochodzonego roszczenia przedstawiając stosowne dokumenty. Dla uwzględnienia zarzutów pozwanych konieczne było wykazanie przez nich, że wysokość sumy wekslowej nie odzwierciedla rzeczywistego zadłużenia pozwanego D. C. z tytułu umowy leasingu. Sąd Okręgowy stwierdził, że pozwani nie sprostali temu obowiązkowi.

W ocenie Sądu Okręgowego, brak było podstaw do uwzględnienia zarzutu pozwanych dotyczących zawyżenia kwoty odszkodowania należnego powódce na podstawie art. 12. ust. 2 OWUL z uwagi na zbycie przedmiotu leasingu za zaniżoną cenę. W tej mierze Sąd Okręgowy powołał się na treść art. art. 709 15 k.c. zgodnie z którym w razie wypowiedzenia przez finansującego umowy leasingu na skutek okoliczności, za które korzystający ponosi odpowiedzialność, finansujący może żądać od korzystającego natychmiastowego zapłacenia wszystkich przewidzianych w umowie a niezapłaconych rat, pomniejszonych o korzyści, jakie finansujący uzyskał wskutek ich zapłaty przed umówionym terminem i rozwiązania umowy leasingu. Odszkodowanie zostało przez strony przewidziane w art. 12 ust. 2 umowy leasingu, również z zastrzeżeniem jego zmniejszenia o cenę uzyskaną ze sprzedaży przedmiotu leasingu lub wartość rynkową. W świetle powyższego Sąd Okręgowy stwierdził, że wysokość odszkodowania powinna być pomniejszona o korzyści uzyskane przez finansującego wskutek rozwiązania umowy leasingu przed terminem, co odpowiada cenie uzyskanej ze sprzedaży przedmiotów leasingu. Ceny te zdaniem Sądu Okręgowego nie były zaniżone w stosunku do wartości rynkowej sprzętu. Jak wynikało z ekspertyzy technicznej wartość rynkowa pojazdu uwzględniała ceny samochodów używanych na rynku polskim Eurotax w tym parametry techniczne i rynkowe mające wpływ na wartość pojazdu. Z przeprowadzonej w toku procesu opinii biegłego (jak również opinii uzupełniającej) nie wynikało jednocześnie by cena ustalona w ekspertyzie wykonanej na zlecenie powoda była wyliczona błędnie bądź opierała się na nieakceptowanej metodzie wyceny, czy wreszcie była celowo przez powoda zaniżona. Biegły sądowy wskazał jedynie, że oparł się na innym mechanizmie wyceny niż rzeczoznawca powołany przez powoda. Opinia biegłego nie mogła zatem być jedyną miarodajną podstawą w zakresie ustalenia okoliczności dotyczących wysokości odszkodowania należnego powodowi, gdyż wyliczała ona hipotetyczną wartość przedmiotu leasingu, a ponadto nie podważała prawidłowości ekspertyzy zleconej przez stronę powodową, w której ustalono wartość rynkową pojazdu. Sąd Okręgowy zauważył, że nie można wykluczyć, że pomimo wyliczonej przez biegłego wartości rynkowej pojazdu, leasingodawca nie byłby w stanie zbyć go za cenę wyliczoną przez biegłego, zaś musiałby pomniejszyć wysokość odszkodowania o wyliczoną przez biegłego kwotę, chociażby nie uzyskał rzeczywistej korzyści, co oznacza, że poniósłby szkodę w swoim majątku. Sąd Okręgowy zaznaczył, że ekspertyza wykonana na zlecenie powoda została sporządzona w miesiąc od daty zwrotu przedmiotu leasingu, zaś opinia biegłego po około 3 latach. Ponadto opinia biegłego sądowego ograniczała się do materiałów zawartych w aktach sprawy, a z uwagi na znaczny upływ czasu pomiędzy datą sporządzenia opinii a sprzedażą pojazdu biegły sądowy nie miał możliwości oględzin pojazdu będącego przedmiotem opinii, a opierał się jedynie na aktach sprawy oraz powszechnie obowiązujących cennikach, wygłaszając osąd, pomimo niedostatków dokumentacji pozwalających w sposób zupełny oraz wyczerpujący odnieść się do przedmiotu umowy leasingu. To pozwalało Sądowi Okręgowemu uznać, iż opinia sporządzona w niniejszej sprawie przez biegłego sądowego, nie dawała jednoznacznych podstaw do przyjęcia iż powód wadliwie pomniejszył odszkodowanie umowne wynikające z art. 12.2.OWUL jedynie poprzez odliczenie od przysługujących mu należności na podstawie § 12.2.pkt c OWUL kwot faktycznie uzyskanych w związku z sprzedażą przedmiotu leasingu.

Skoro leasingodawca decyduje się na sprzedaż przedmiotu leasingu, do czego jest uprawiony a nawet zmuszony, i dokonuje tej sprzedaży za cenę ustaloną w oparciu o opinię rzeczoznawcy, to nie może on ponosić ujemnych konsekwencji z tego tytułu. Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że powód nie określił ceny w sposób dowolny, ale na podstawie opinii rzeczoznawcy, nie dokonał również sprzedaży z wolnej ręki, ale w trybie licytacji, a przeprowadzona aukcja, z jednej strony zapewniała szybką sprzedaż, a z drugiej strony gwarantowała uzyskanie korzystnej ceny. Pozwani zaś nie zaproponowali powodowi innego nabywcy, a powód dochował należytej staranności, dokonując sprzedaży przedmiotu leasingu za cenę uzyskaną w wyniku licytacji, w szczególności, że sprzedał przedmiot leasingu za cenę wyższą niż ustalona w zleconej przez nią ekspertyzie. Przedmiotowa umowa (pkt 12.2 lit c) stanowi o korzyściach i to z tytułu rozporządzenia, to znaczy realnej czynności dokonanej przez powoda. Niewątpliwie chodzi tutaj o korzyści, które finansujący mógłby uzyskać albo przy zachowaniu staranności uzyskał w wyniku sprzedaży przedmiotu leasingu, a nie o czysto hipotetyczne korzyści. Tylko wykazanie przez leasingobiorcę, że powód dokonał sprzedaży z jego pokrzywdzeniem przy jednoczesnym niezachowaniu przez niego należytej staranności wymaganej od przedsiębiorcy, mogłoby rodzić możliwość oparcia się na opinani biegłego w zakresie ustalenia wartości rynkowej przedmiotu leasingu, przy czym leasingobiorca, który doprowadził do rozwiązania umowy, nie może oczekiwać od leasingodawcy ponadprzeciętnego wysiłku w poszukiwaniu kolejnego leasingobiorcy czy optymalnego nabywcy. Sąd Okręgowy zauważył również, że to finansujący ponosi ryzyko związane z wypowiedzenia umowy leasingu z powodu okoliczności leżących po stronie pozwanego, a samo odzyskanie przedmiotu leasingu nie jest korzyścią dla powoda, skoro w założeniu miał on służyć leasingobiorcy. Korzyść musi wyrażać się w realnym przysporzeniu, to jest w zwiększeniu aktywów lub zmniejszeniu pasywów, a nie tylko w hipotetycznej możliwości sprzedaży za ustaloną cenę rynkową.

Wobec powyższego, Sąd Okręgowy nie podzielił twierdzeń pozwanych, jakoby przy dokonywaniu rozliczeń umowy leasingu przez powoda doszło do zaniżenia wartości przedmiotów leasingu.

Sąd Okręgowy powołując się na art. 709 15 k.c., wyjaśnił jednocześnie, że nie stanowi korzyści Finansującego kwota podatku VAT zawarta w cenie brutto sprzedaży przedmiotu leasingu, który Finansujący jako podatnik podatku od towarów i usług obowiązany jest odprowadzić jako podatek należny organom skarbowym, w związku z powstaniem obowiązku podatkowego w myśl ustawy o podatku od towarów i usług.

Za chybiony Sąd uznał także zarzut pozwanego K. C. (1) jakoby wysokość naliczonego odszkodowania w kwocie 68.447,10 zł, była nieprawidłowo wyliczona gdyż powód pominął fakt opłaty przez pozwanego pierwszej raty leasingowej w wysokości 19.800 netto która to, zdaniem pozwanego, pokrywała wszystkie należne dla powoda raty ponad termin rozwiązania umowy. Sąd zauważył, że opłata wstępna płatna w dniu zawarcia umowy (bezpośrednio po podpisaniu umowy leasingu) ma charakter szczególny, a jej zapłata warunkuje rozpoczęcie realizacji umowy leasingu. Stanowiła ona integralną część umowy i wynagrodzenia z tytułu korzystania z jej przedmiotu. Opłata wstępna, uiszczana w momencie zawarcia umowy leasingu, jest zatem opłatą, która determinuje wyłącznie samo zawarcie umowy – brak jej zapłaty powoduje, że nie zostanie w ogóle zawarta umowa leasingu. Fakt jej uiszczenia, w żaden jednak sposób nie wpływa na dalszy okres trwania umowy oraz jej realizowania przez strony umowy. Jest ona opłatą jednorazową (niepowiązaną już z ratami leasingowymi), której uiszczenie w żaden sposób nie przesądza, iż umowa jest w sposób prawidłowo wykonywana przez leasingobiorcę (jego głównym obowiązkiem jest wówczas uiszczanie rat leasingowych. Podsumowując, Sąd Okręgowy wskazał, że wstępna opłata leasingowa ma charakter opłaty samoistnej bezzwrotnej nieprzypisanej do poszczególnych rat leasingowych, zaś jej poniesienie jest warunkiem koniecznym do realizacji umowy leasingu.

Jeżeli chodzi o obciążenie pozwanych przez powoda karą umowną za niezwrócenie przedmiotu leasingu w terminie, to Sąd Okręgowy powołał się na treść art. 11 ust. 2 (...), zgodnie z którym w wypadku opóźnienia się Korzystającego ze zwrotem przedmiotu leasingu, także wtedy gdy mimo upływu okresu obowiązywania Umowy Leasingu Korzystający bezumownie korzysta z przedmiotu leasingu, jest on zobowiązany do zapłaty kary umownej w wysokości 1/30 ostatniej miesięcznej raty leasingowej netto, za każdy rozpoczęty dzień kalendarzowy przetrzymywania przedmiotu leasingu lub jego bezumownego korzystania. Ostatnia miesięczna rata leasingowa netto wynosiła 4.946,90 zł a 1/30 z tej kwoty to 164,90 zł (wysokość kary umownej za jeden dzień opóźnienia w zwrocie przedmiotu leasingu). Korzystający powinien zwrócić przedmiot leasingu w dniu 01 kwietnia 2009 r. Przedmiot leasingu został odebrany od strony pozwanej w dniu 28 maja 2009 r., zatem liczba dni opóźnienia, za które powódce należna była kara umowna, wyniosła 57 dni, stąd wysokość kary umownej wyniosła 9.339,11 zł.

Sąd Okręgowy zauważył, że bezspornie pozwany po rozwiązaniu umowy ze skutkiem natychmiastowym w dniu 31 marca 2009 r., pomimo wezwania powoda, nie zwrócił przedmiotu leasingu, a pracownicy firmy windykacyjnej, którzy w dniu 06 kwietnia 2009 r. zgłosili się po jego odbiór, pojazdu nie odebrali, gdyż był poza granicami kraju. Ponadto w rozmowie telefonicznej z pozwanym D. C. uzyskali zapewnienie, że zwróci on zadłużenie do końca kwietnia 2009 r. Pozwany D. C. nie wywiązał się ze złożonego zobowiązania, dlatego też dnia 28 maja 2009 r. ponownie podjęto czynności windykacyjne, w wyniku których przejęto przedmiot umowy leasingu. Przejęte przedmioty zostały przetransportowane na parking depozytowy firmy dokonującej czynności windykacyjnych. Wobec powyższego zasadne było również żądanie strony powodowej w zakresie zwrotu kosztów windykacji, jakie poniosła w związku z odbiorem przedmiotu leasingu. Tym samym celowe i uzasadnione było, według Sądu Okręgowego, obciążenie pozwanych kosztami przeprowadzonej windykacji i przechowania przedmiotu leasingu, gdyż jak wynikało w sposób jednoznaczny z OWUIL koszty i ryzyko zwrotu ponosił Korzystający (art. 11 ust. 1).

Zdaniem Sądu Okręgowego, zasadne było także obciążenie pozwanych kwotą z tytułu poniesionych kosztów ekspertyzy technicznej przed sprzedażą przedmiotu leasingu. Koszty te poniesione niewątpliwie z winy pozwanych były w pełni uzasadnione.

Sąd Okręgowy nie podzielił zarzutów pozwanych odnośnie obciążenia ich kosztami poniesionymi z tytułu ubezpieczenia za rok 2010 r. i 2011 r., ponieważ z materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie, a w szczególności z faktury VAT Nr (...), jednoznacznie wynika, że kwota 5.620 zł stanowi koszty ubezpieczenia za okres od 12 grudnia 2008 r. do 11 grudnia 2009 r. Powyższe potwierdził powód w swoich pismach procesowych: z dnia 20 czerwca 2012 r. oraz z 29 października 2015 r.

Zdaniem Sądu Okręgowego, na uwzględnienie nie zasługiwały w niniejszym postępowaniu zarzuty potrącenia wierzytelności pozwanego K. C. (1) w kwocie 92.258,71 zł z tytułu utraconego zysku jaki uzyskałby od dnia 01 czerwca 2014 r. do dnia 30 maja 2014 r. oraz wierzytelności pozwanego D. C. w kwocie 94.258,71 zł z tytułu utraconego zysku z prowadzonej działalności gospodarczej, który (zdaniem pozwanego) uzyskałby w okresie od 01 czerwca 2011 r. do 30 maja 2014 r.

Sąd Okręgowy wyjaśnił, iż do stanu faktycznego istniejącego w sprawie zastosowanie będzie miał przepis art. 493 k.p.c. w brzmieniu obowiązującym do dnia wejścia w życie ustawy z dnia 16 września 2011 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 233, poz. 1381), która w znacznej części weszła w życie z dniem 3 maja 2012 r. Zgodnie z art. 9 ust. 1 tej ustawy, ma ona zastosowanie do postępowań wszczętych po dniu jej wejścia w życie, z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych w jego ust. 2-7, które stanu niniejszej sprawy nie dotyczą, gdyż niniejsze postępowanie zostało wszczęte dnia 12 grudnia 2011 r., tj. przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 16 września 2011 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw. Tymczasem, w sprawach, które nie zostały zakończone przez 3 maja 2012 r., zostały natomiast rozpoznane według przepisów postępowania nakazowego, zasadniczo odmiennie została uregulowana dopuszczalność podnoszenia zarzutu potrącenia oraz związanego z tych zarzutem składania oświadczenia o potrąceniu przez pozwanego wzajemnej wierzytelności w stosunku do powódki. Zgodnie z art. 493 § 1 k.p.c., w brzmieniu obowiązującym do podanej daty, przy rozpoznawaniu zarzutów od nakazy zapłaty uwzględnieniu podlegają tylko takie zarzuty, które zostały podniesione we wskazanym środku zaskarżenia, a pozwany nie może w dalszym toku postępowania powoływać dalszych zarzutów, kolejnych okoliczności i wniosków dowodowych. W niniejszej sprawie zarzuty od nakazu zapłaty zostały wniesione dnia 05 stycznia 2012 r., natomiast zarzuty potrącenia zostały złożone przez pozwanych D. C. i K. C. (1) dopiero w 2014 r. Już tylko z tego powodu zarzuty potrącenia nie podlegały uwzględnieniu.

Niezależnie od tego nie można więc było nie dostrzec, że w postępowaniu nakazowym, dopuszczalność podnoszenia zarzutu potrącenia, także na podstawie oświadczenia o potrąceniu złożonego w toku sprawy, jest ograniczona do sytuacji, w których zasadność takiego zarzutu została wykazana dokumentami określonymi w art. 485 k.p.c., czyli uzasadniającymi wydanie nakazu zapłaty na wierzytelność objętą zarzutem potrącenia a nie można było uznać, że roszczenie z tytułu straconego zysku zostało wykazane dokumentami określonymi w art. 485 k.c. w sytuacji, gdy strona pozwana powoływała się jedynie na dowód z opinii biegłego sądowego. A zatem z powodów formalnych nie było dopuszczalne wykazywanie zasadności roszczenia objętego potrąceniem.

Niezależnie od powyższego, w ocenie Sądu Okręgowego, reprezentujący pozwanego K. C. (1) w sprawie pełnomocnik procesowy – r. pr. M. B. nie była uprawniona do złożenia oświadczeń o potrąceniu z uwagi na zakres pełnomocnictwa opartego na art. 91 k.p.c..

Zdaniem Sądu Okręgowego, uzasadnione było żądanie odsetek w oparciu o art. 481 k.c. skoro powódka domagała się zasądzenia odsetek od dnia wniesienia pozwu.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy utrzymał w mocy nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym zgodnie z treścią art. 496 k.p.c.

Rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu Sąd Okręgowy wydał na podstawie art. 98 k.p.c., które pozostawił szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu zgodnie z art. 108 k.p.c.

Apelacje od powyższego wyroku wnieśli pozwani K. C. (1) i D. C.. Pozwani zaskarżył wyrok w całości, zarzucając:

I.  naruszenie prawa materialnego, a mianowicie:

1)  art. 118 k.c. poprzez jego zastosowanie i w konsekwencji przyjęcie, iż w niniejszej sprawie ma zastosowanie trzyletni termin przedawnienia do wszelkich roszczeń powoda w niniejszym postępowaniu;

2)  art. 554 k.c. poprzez jego niezastosowanie i w konsekwencji nieprzyjęcie dwuletniego terminu przedawnienia do roszczeń o zapłatę kosztów ubezpieczenia transportu, wyceny i przechowania pojazdów R. (...) nr rej. (...) oraz L. (...) nr rej. (...);

II.  naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c.:

a)  poprzez niepełną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego skutkującą niezasadnym przyjęciem, że pozwany D. C. skutecznie otrzymał wypowiedzenie umowy leasingu z dnia 14 listopada 2005 r. oraz, że powód wezwał pozwanego do wydania pojazdu w sytuacji gdy powód nie przedstawił jakiegokolwiek dowodu doręczenia pisma pozwanemu zawierającego wypowiedzenie umowy leasingu oraz wezwania sporządzonego w formie pisemnej do wydania przedmiotu leasingu przez pozwanego. Powyższe ustalenia Sądu doprowadziły do uznania, że pozwany jest zobowiązany do zapłaty odszkodowania za bezumowne korzystanie z rzeczy w kwocie 9.399,11 zł;

b)  poprzez niepełną sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego skutkującą niezasadnym przyjęciem, że powód miał prawo żądania zapłaty przez pozwanego kosztów windykacyjnych w związku z brakiem dobrowolnego wydania przez pozwanego przedmiotu leasingu, podczas gdy powód nigdy nie poinformował pozwanego o rozpoczęciu procedury windykacyjnej, której skutkiem będzie obowiązek ponoszenia opłaty zdecydowanie przewyższającej faktyczny koszt czynności windykacyjnych;

c)  poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, a w konsekwencji uznanie, że powód miał prawo żądać od pozwanego kosztów windykacyjnych w kwocie 7.722,13 zł, podczas gdy koszty te zostały zdecydowanie zawyżone;

d)  poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, a w konsekwencji uznanie, że powód miał prawo żądać od pozwanego opłat z tytułu ubezpieczenia pojazdów w pełnej wysokości, tj. 5.620 zł za okres 12 grudnia 2008 r. – 11 grudnia 2009 r., podczas gdy pojazdy R. (...) oraz L. (...) były w posiadaniu pozwanego do dnia 18 maja 2009 r., a zostały sprzedane w dniu 18 sierpnia 2009 r. oraz w dniu 30 września 2009 r.;

e)  poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, a w konsekwencji uznanie, że powód miał prawo obciążyć pozwanego kosztami przechowania pojazdu R. (...) za miesiąc październik 2009 r. w kwocie 180 zł, podczas gdy ww. pojazd został sprzedany w dniu 30 września 2009 r.

W oparciu o powyższe zarzuty pozwany K. C. (1) wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez oddalenie powództwa w całości, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania oraz zasądzenie od powod na rzecz pozwanego kosztów postępowania za obie instancje według norm prawem przepisanych.

Pełnomocnik pozwanej K. C. (2) przyłączył się do apelacji pozwanych D. C. i K. C. (1) oraz wniósł o przyznanie wynagrodzenia za pomoc prawną świadczoną pozwanej z urzędu, oświadczając jednocześnie, że wynagrodzenie nie zostało wypłacone ani w części ani w całości.

Powód domagał się oddalenia apelacji i zasądzenia kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacje obu pozwanych są niezasadne i podlegają oddaleniu.

Przed przystąpieniem jednak do oceny poszczególnych zarzutów apelacyjnych należy zauważyć, iż z uwagi na datę wszczęcia postępowania (12 grudnia 2011r.), zastosowanie w niniejszej sprawie miał przepis art. 493 § 1 k.p.c. w brzmieniu obowiązującym do dnia wejścia w życie ustawy z dnia 16 września 2011 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 233, poz. 1381), zgodnie z którym w zarzutach pozwany powinien wskazać, czy zaskarża nakaz w całości czy w części, przedstawić zarzuty, które pod rygorem ich utraty należy zgłosić przed wdaniem się w spór, oraz pozostałe zarzuty przeciwko żądaniu pozwu, a także wszystkie okoliczności faktyczne i dowody na ich potwierdzenie. Powyższe uregulowanie determinowało więc konieczność rozważenia wszystkich zgłoszonych przez pozwanych zarzutów, co Sąd Okręgowy uczynił w sposób nie nasuwający zastrzeżeń.

Odnosząc się natomiast do sformułowanych już w samej apelacji zarzutów naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. należy stwierdzić, że są one nietrafione i co należy podkreślić wadliwie postawione. Powołany artykuł 233 § 1 k.p.c. dotyczy oceny dowodów. Prawidłowe postawienie tego zarzutu wymaga wskazania, które dowody zostały przez sąd ocenione wadliwie oraz że ocena ta uchybia zasadom w tym przepisie w określonym, a zatem zasadom logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. Tymczasem skarżący nie wskazują na tego rodzaju uchybienia, ograniczając się do polemiki z ustaleniami faktycznymi Sądu Okręgowego, nie aprobując ich, jak również zaprezentowanej przez Sąd Okręgowy oceny prawnej. Wadliwej oceny dowodów nie można jednak utożsamiać z błędnymi ustaleniami faktycznymi, ani tym bardziej z błędami w zakresie subsumpcji. W istocie apelacje obu pozwanych, tożsame zresztą w swej treści, w przeważającej mierze koncentrują się na ponownym prezentowaniu stanowiska pozwanych konsekwentnie kwestionujących kwoty składające się na sumę wekslową.

Tym niemniej podkreślić należy, że w procesie wekslowym, gdy powód przedstawia wypełniony przez siebie ważny weksel, to stanowi on już wystarczający dowód istnienia wierzytelności wekslowej. Oznacza to, że na stronie pozwanej spoczywa ciężar wykazania, iż wierzytelność wekslowa nie istnieje lub istnieje w niższej wysokości aniżeli kwota widniejąca na wekslu.

W tej mierze Sąd Apelacyjny podziela pogląd Sądu Okręgowego, iż pozwani obowiązkowi temu nie sprostali, mimo iż czas trwania procesu był ku temu wystarczający, a pozwani w prawach tych nie byli ograniczani, zgłaszając na przestrzeni całego postępowania coraz to nowe zarzuty i wnioski dowodowe, kwestionując kolejne elementy składające się na sumę wekslową.

Na gruncie prawidłowo ocenionego przez Sąd Okręgowy materiału dowodowego, Sąd Apelacyjny w całej rozciągłości za trafne uznaje ustalenia faktyczne Sadu pierwszej instancji, przyjmując je za podstawę także własnego rozstrzygnięcia. Odnosząc się natomiast do poszczególnych ustaleń faktycznych zakwestionowanych w apelacji pozwanych należy stwierdzić, że trafne było przyjęcie, iż umowa leasingu została skutecznie wypowiedziana leasingobiorcy D. C. w związku z doprowadzeniem przez niego do powstania zaległości, skutkujących złożeniem oświadczenia o wypowiedzeniu umowy, poprzedzonego także wezwaniem do zapłaty. Powyższa okoliczność znajdowała potwierdzenie w treści pisma powoda z dnia 31 marca 2009r. zawierającego oświadczenie o wypowiedzeniu umowy, skierowanego na podany w umowie adres zamieszkania leasingobiorcy, jak również w treści pisma pozwanego z dnia 21 kwietnia 2009r., w którym zwrócił się on do finansującego z wnioskiem o przedłużenie terminu spłaty zadłużenia w wysokości dokładnie odpowiadającej kwocie wskazanej wcześniej w wypowiedzeniu. Z faktów powyższych wynika zatem logiczny wniosek o dotarciu oświadczenia o wypowiedzeniu umowy do wiadomości pozwanego w sposób określony w art. 61 k.c..

Nie budzi także wątpliwości Sądu Apelacyjnego ustalenie, że przedmiot leasingu nie został przez leasingobiorcę zwrócony niezwłocznie w związku z wypowiedzeniem mu umowy, skoro w dniu 6 kwietnia 2009r. próba odbioru przedmiotu leasingu okazała się bezskuteczna, gdyż pod wskazanym adresem zamieszkania pozwanego nikogo nie zastano, zaś pojazd znajdował się za granicą. Czynności windykacyjne doprowadziły do odbioru przedmiotu dopiero w dniu 28 maja 2009r., a zatem pozwany bez wątpienia opóźniał się ze zwrotem, a tym samym trzeba przyjąć, że pojazd był przez niego jeśli nie użytkowany to przynajmniej przetrzymywany przez cały okres, poczynając od wypowiedzenia umowy, aż do dnia 28 maja 2009r.. Tym samym słusznie Sąd Okręgowy ocenił, że powód miał prawo do obciążenia pozwanego kosztami windykacji, przechowania, jak też karą umowną obliczoną za każdy dzień opóźnienia, w sposób wynikający z OWUL, stanowiących integralną część zawartej umowy leasingu, zgodnie z § 9 ust. 4 umowy.

Stosownie do art. 11 OWUL strony ustaliły bowiem, że po zakończeniu umowy leasingu – niezależnie od przyczyn, przedmiot leasingu zostanie przygotowany przez korzystającego (wraz z niezbędną dokumentacją i wyposażeniem dodatkowym, a w wypadku pojazdów – gotowy do jazdy i zaopatrzony we wszystkie dokumenty i klucze) do zwrotu albo do dostarczenia w podanym przez finansującego terminie i miejscu na obszarze Polski, w zależności od wyboru finansującego, a w wypadku opóźnienia się korzystającego ze zwrotem przedmiotu leasingu, także wtedy gdy mimo upływu okresu obowiązywania umowy leasingu korzystający bezumownie korzysta z przedmiotu leasingu, jest on zobowiązany do zapłaty kary umownej w wysokości 1/30 ostatniej miesięcznej raty leasingowej netto, za każdy rozpoczęty dzień kalendarzowy przetrzymywania przedmiotu leasingu lub jego bezumownego korzystania (§ 11.2 OWUL k. 150). Sposób wyliczenia powyższej kary umownej w wysokości 9.399,112 zł w oparciu o wysokość ostatniej raty leasingowej (4.946,90 zł) oraz ilość dni opóźnienia w zwrocie przedmiotu (od 01 kwietnia 2009 r. do 28 maja 2009 r. tj. 57 dni) nie budzi wątpliwości.

Prawidłowe są także ustalenia Sądu Okręgowego w zakresie, w jakim odnoszą się do kosztów windykacyjnych w wysokości 9.767,72 zł, składających się na sumę wekslową w kwocie 94.258,71 zł. W tej mierze powód w odpowiedzi na zarzuty przedstawił szczegółowe wyliczenie, załączając na tę okoliczność stosowną dokumentację, obejmującą faktury VAT wystawione zarówno przez podmiot prowadzący czynności windykacyjne na zlecenie powoda, jak i faktury wystawione na pozwanego. Z kolei strona pozwana, poza ogólnikowym zarzutem dotyczącym zawyżenia kosztów windykacji, nie zgłosiła wniosków dowodowych, które podważyłyby prawidłowość wyliczonych kosztów windykacji w łącznej wysokości 9.767,72 zł (4.542,01 zł + 2.982,12 zł+ 2.243,59 zł), w tym tytułem zwrotu kosztów pozasądowych wiążących się z dochodzeniem zaległych należności, wyceny i przechowania oraz przygotowania pojazdu do sprzedaży. Wszystkie czynności, z którymi wiązały się te koszty należy też uznać za celowe, zmierzające do odzyskania przez finansującego przedmiotu leasingu po wypowiedzeniu umowy oraz podjęte w celu jego dalszej sprzedaży.

Jeśli zaś chodzi o zarzut skarżących dotyczący ich zdaniem niezasadnego uwzględnienia w sumie wekslowej kosztu podatku od środków transportu w wysokości 1.741,55 zł, wynikającej z faktury (...) zł (k. 233), to trzeba zauważyć, że dotychczas strona pozwana nie kwestionowała sposobu wyliczenia kwoty, na którą opiewa złożona przez powoda faktura VAT, a zarzut ten po raz pierwszy pojawił się dopiero na etapie postępowania apelacyjnego, a więc ponad cztery lata po wniesieniu zarzutów od nakazu zapłaty, co prowadzi do uznania go za spóźniony oraz nieudowodniony.

W analogiczny sposób należy odnieść się do zarzutu skarżących dotyczącego uznania, że powódka miała prawo żądać od pozwanego opłat z tytułu ubezpieczenia pojazdów w pełnej wysokości, tj. 5.620 zł za okres 12 grudnia 2008 r. – 11 grudnia 2009 r., podczas gdy pojazdy R. (...) oraz L. (...) były w posiadaniu pozwanego do dnia 18 maja 2009 r., a zostały sprzedane w dniu 18 sierpnia 2009 r. oraz w dniu 30 września 2009 r.. Tak postawiony zarzut przede wszystkim nie odnosi się do sfery faktów lecz prawa i nie może być skuteczny na gruncie art. 233 § 1 k.p.c. Należy mieć na uwadze, że strona pozwana w toku procesu przed sądem pierwszej instancji zakwestionowała obciążenie jej kosztami ubezpieczenia za lata 2010 i 2011 i do tak sformułowanego zarzutu Sąd Okręgowy odniósł się w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Powołanie się więc dopiero na etapie postępowania apelacyjnego na nowe zarzuty, do których powód w procesie wekslowym nie miał możliwości odniesienia się należy ocenić jako spóźnione. Uwzględniona w sumie wekslowej kwota 5.620,00 zł obejmowała należność z tytułu ubezpieczenia OC/AC/NW przedmiotu leasingu za okres od 12 grudnia 2008 r. do 11 grudnia 2009 r.. Należy wziąć pod uwagę, że zawarcie umowy ubezpieczenia przedmiotu leasingu wiązało się z koniecznością poniesienia określonej składki ubezpieczeniowej, co znalazło odzwierciedlenie w fakturze VAT Nr (...), określającej termin płatności składki ubezpieczeniowej, a zarazem termin wymagalności roszczenia ubezpieczyciela w stosunku do finansującego. Zgodnie z § 6 zd. 1 OWUL ubezpieczenia przedmiotu leasingu w całym okresie obowiązywania umowy leasingu miał dokonywać finansujący we własnym zakresie, w wybranym przez siebie towarzystwie ubezpieczeniowym, przy czym korzystający zobowiązywał się zwrócić mu koszty tego ubezpieczenia. Jak wynika z powyższego zapisu, finansujący był więc uprawniony do obciążenia leasingobiorcy dokładnym kosztem ubezpieczenia przedmiotu leasingu, zaś pozwany w toku niniejszego procesu nie wykazał czy i ewentualnie w jakim zakresie finansujący odzyskał uiszczoną przez siebie składkę. Bez wątpienia więc zarzuty skarżących odnośnie ustaleń faktycznych poczynionych w tym zakresie przez Sąd Okręgowy nie mogą być uznane za skuteczne.

Przechodząc zaś do rozważań na temat zastosowania przepisów prawa materialnego, w ocenie Sądu Apelacyjnego zaskarżony wyrok odpowiada prawu.

Za całkowicie chybione należy uznać podniesione w apelacjach zarzuty naruszenia art. 118 k.c. i art. 554 k.c., gdyż po pierwsze strony nie zawarły umowy sprzedaży lecz umowę leasingu, która jest umową nazwaną uregulowaną w przepisach Kodeksu cywilnego, zaś przewidziane w art. 709 17 k.c. odesłanie do umowy najmu i sprzedaży nie dotyczy terminów przedawnienia roszczeń. W konsekwencji do roszczeń powoda, rozpatrywanych na gruncie stosunku podstawowego wynikającego z zawartej umowy leasingu, należy stosować 3 letni termin przedawnienia, z uwagi na prowadzoną przez powoda działalność gospodarczą. Zgodnie z art. 118 k.c. jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. Z uwagi na datę rozwiązania umowy leasingu, upływ terminu przedawnienia roszczeń z niej wynikających przypadał na dzień 1 kwietnia 2012r.. Ponieważ weksel in blanco został wypełniony przez powoda przed upływem tego terminu, zaś bieg 3 letniego terminu przedawnienia roszczeń wekslowych rozpoczyna się od daty płatności weksla, który przypadał na dzień 8 września 2011r. stosownie do treści art. 70 Ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. Prawo wekslowe (Dz.U.2016.160 j.t.), nie budzi wątpliwości, iż nie doszło do przedawnienia roszczeń wekslowych przysługujących powodowi. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 grudnia 2015r. (IV CSK 131/15 LEX nr 1959490) przedawnienie roszczenia wekslowego i ze stosunku podstawowego biegną niezależnie od siebie, przy czym podstawę oceny przesłanek przedawnienia drugiego z nich stanowią przepisy kodeksu cywilnego, zaś pierwszego przepisy kodeksu cywilnego zmodyfikowane przez przepisy prawa wekslowego, które wprowadzają odmienne reguły dotyczące długości i początku biegu terminu przedawnienia oraz dopuszczalnych zarzutów dłużnika wekslowego. Wypełnienie weksla po upływie terminu przedawnienia roszczenia podlegającego zabezpieczeniu jest wypełnieniem niezgodnym z deklaracją wekslową i wystawca weksla (poręczyciel) może podnieść taki zarzut w ramach zarzutów przewidzianych w art. 10 ustawy z 1936 r. - Prawo wekslowe wskazując, że z tego względu jego zobowiązanie wekslowe nie powstało. Utrwalony jest też pogląd, że przedawnienie praw z weksla in blanco nie rozpoczyna biegu do czasu jego wypełnienia i dla odpowiedzialności wekslowej wystawcy weksla niezupełnego (poręczyciela) wobec remitenta decydujące jest jego wypełnienie przed upływem terminu przedawnienia roszczenia ze stosunku podstawowego, a nie przed wniesieniem pozwu. W razie oparcia powództwa na zobowiązaniu wekslowym, data wniesienia pozwu dla tej kwestii pozostaje bez znaczenia, bo stosunek podstawowy nie jest podstawą roszczenia. Data ta jest istotna wyłącznie przy ocenie przesłanek określonych w art. 70 zdanie pierwsze w zw. z art. 103 ustawy z 1936 r. - Prawo wekslowe, roszczenie wekslowe przeciwko poręczycielowi weksla in blanco przedawnia się bowiem z upływem trzech lat od dnia płatności weksla uzupełnionego zgodnie z upoważnieniem do jego wypełnienia.

Skarżący nie sformułowali innych zarzutów odnoszących się do sfery materialnoprawnej, jednakże Sąd Apelacyjny zauważa konieczność odniesienia się do niektórych aspektów związanych z zastosowaniem przepisów prawa materialnego przez Sąd Okręgowy. Sąd drugiej instancji jest bowiem obowiązany z urzędu badać materialnoprawne podstawy roszczenia. Jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 31 stycznia 2008 r. sygn. akt III CZP 49/07, nadając jej moc zasady prawnej, Sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego; w granicach zaskarżenia bierze jednak pod uwagę nieważność postępowania. Kwestia prawidłowej wykładni i prawidłowego zastosowania przepisów prawa materialnego, podlega więc badaniu przez sąd z urzędu, niezależnie od tego czy w ogóle i w jakim aspekcie, została podniesiona w apelacji. Sąd drugiej instancji powinien zastosować właściwe przepisy prawa materialnego.

W tym kontekście należy odnieść się do wysokości sumy wekslowej, rozważanej przez pryzmat kwoty, jaką powód winien był odliczyć od zadłużenia leasingobiorcy w związku ze zbyciem przedmiotu leasingu. Strona pozwana przez cały tok postępowania stała bowiem na stanowisku, że kwotą właściwą jest kwota odpowiadająca rynkowej wartości ciągnika i naczepy, oszacowanych przez biegłego sądowego z zakresu wyceny ruchomości. Okoliczność ta była o tyle istotna, że kwota jaką powód uzyskał ze sprzedaży była ostatecznie niższa aniżeli oszacowana przez biegłego wartość rynkowa przedmiotu leasingu. W tym zakresie Sąd Apelacyjny w pełni podziela stanowisko Sądu Okręgowego co do ograniczonej przydatności opinii biegłego sądowego z uwagi na upływ czasu od daty sprzedaży do daty sporządzenia opinii, dostępny biegłemu ograniczony materiał dowodowy, brak możliwości oględzin, jak również okoliczności związane ze sprzedażą przedmiotów, w tym czynności podjęte przez finansującego, świadczące o dochowaniu przez niego należytej staranności, przy uwzględnieniu jej zawodowego charakteru (art. 354 § 2 k.c.). Chodzi tu zarówno o zlecenie dokonania wyceny rzeczoznawcy, jak też o wystawienie przedmiotów do sprzedaży po cenie wyższej aniżeli wynikająca z tej wyceny i ostatecznie przeprowadzenie skutecznej aukcji internetowej, która z założenia prowadzi do uzyskania korzystnej ceny w wyniku zgłoszenia się większej ilości zainteresowanych. W świetle powyższego fakt uzyskania ceny niższej aniżeli wynikająca z opinii biegłego sądowego wartość rynkowa, nie może obciążać powoda. Trzeba bowiem pamiętać, że przedmioty leasingu zostały sfinansowane przez powoda na potrzeby działalności gospodarczej leasingobiorcy, zaś samo odzyskanie przedmiotów nie stanowiło korzyści dla powoda. Leasingobiorca, który zalega z zapłatą, doprowadzając tym samym do przedterminowego rozwiązania umowy, nie może oczekiwać od finansującego podejmowania ponadprzeciętnego wysiłku w celu dokonania zbycia przedmiotu leasingu. W tym miejscu należy odwołać się do treści art. 709 15 k.c., zgodnie z którym w razie wypowiedzenia przez finansującego umowy leasingu na skutek okoliczności, za które korzystający ponosi odpowiedzialność, finansujący może żądać od korzystającego natychmiastowego zapłacenia wszystkich przewidzianych w umowie a niezapłaconych rat, pomniejszonych o korzyści, jakie finansujący uzyskał wskutek ich zapłaty przed umówionym terminem i rozwiązania umowy leasingu. Trzeba także uwzględnić treść § 12.2 pkt. a,b,c Ogólnych Warunków Umów Leasingu, stanowiących integralną część umowy leasingu (k. 150), w której strony postanowiły, że w razie wypowiedzenia umowy finansujący ustali wysokości niezapłaconych rat leasingowych przypadających od momentu wcześniejszego zakończenia umowy leasingu do dnia, w którym zgodnie z umową leasingu powinna się ona zakończyć, zdyskontowanych stawką stopy bazowej, obowiązującą 15-go dnia miesiąca, w którym nastąpiło rozwiązanie umowy leasingu – w przypadku jej wypowiedzenia po 15-tym dniu kalendarzowym tego miesiąca, lub stawką stopy bazowej obowiązującą 15-tego dnia miesiąca poprzedzającego wypowiedzenie – w przypadku jej wypowiedzenia do 15-tego dnia kalendarzowego miesiąca włącznie, a jeżeli w umowie zastrzeżono, że stawka stopy bazowej będzie stała w całym okresie obowiązywania umowy leasingu – wówczas dla dyskonta rat leasingowych zastosowanie miała mieć ta sama stała stawka stopy bazowej, a nie obowiązująca 15 dnia miesiąca, w którym nastąpiła wygaśnięcie umowy leasingu – w tym wypadku zastrzeżono prawo dla Finansującego zażądania dodatkowo zwrotu poniesionych kosztów związanych z odstąpieniem od gwarancji stałego poziomu stawki stopy bazowej. Ustalona w ten sposób kwota miała być następnie powiększona o skalkulowaną wartość końcową przedmiotu leasingu, koszty, opłaty i podatki wynikające z wypowiedzenia umowy leasingu, wiążące się ze zwrotem, zabezpieczeniem, ubezpieczeniem, przechowaniem, oceną i transportem przedmiotu leasingu, a następnie miała być ona pomniejszona o korzyści z tytułu rozporządzenia przedmiotem leasingu przez finansującego, tj. ceny sprzedaży za przedmiot leasingu lub wartość rynkową przedmiotu leasingu – w przypadku przejęcia go do korzystania przez finansującego lub oddania go do odpłatnego używania osobie trzeciej.

Jak wynika z powyższego, w przypadku sprzedaży przedmiotu leasingu uzyskanie korzyści należy wiązać z realnie powstałym, a nie potencjalnie możliwym do uzyskania dochodem z rzeczy, a więc z ceną sprzedaży (zob. wyrok SN z dnia 12 grudnia 2013 r., V CSK 566/12, OSNC 2014/10/102; a także wyrok SA w Warszawie z dnia 31 października 2014 r., VI ACa 33/14, LEX nr 1659006). Na tym tle celowym jest przytoczenie poglądu Sądu Najwyższego zawartego w wyroku z dnia 28 października 2016r. (I CSK 649/15 LEX nr 2166372), zgodnie z którym korzyścią uzyskaną przez finansującego, o której mowa w art. 709 15 k.c., nie jest wartość przedmiotu leasingu z chwili jego zwrotu, lecz co do zasady wartość, którą finansujący uzyskał w chwili sprzedaży przedmiotu leasingu. Nie oznacza to jednak, że bez znaczenia jest okoliczność, w jakim czasie od chwili zwrotu rzeczy finansujący zawarł umowę sprzedaży rzeczy będącej wcześniej przedmiotem leasingu. Znaczny upływ czasu od chwili zwrotu przedmiotu leasingu do chwili jego sprzedaży w zależności od rodzaju rzeczy będącej przedmiotem leasingu, może w sposób oczywisty wpłynąć na jego wartość, a w konsekwencji także na możliwą do uzyskania cenę. Źródłem ceny (korzyści) jest tu wprawdzie umowa sprzedaży, jednakże umowa ta stanowi konsekwencję wcześniejszego rozwiązania umowy leasingu i zarazem wykonanie przyjętego przez leasingodawcę kontraktowego obowiązku sprzedaży przedmiotu leasingu po wykonaniu uprawnienia do rozwiązania umowy, przewidzianego w art. 709 15 k.c. (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z 12 grudnia 2013r. V CSK 566/12 OSNC 2014/10/102, w wyroku z dnia 18 lutego 2015r. I CSK 64/14 LEX nr 1663389, Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z 4 marca 2016r. I ACa 1318/15 LEX nr 2017712, Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z dnia 2 czerwca 2016r. I ACa 476/16 LEX nr 2369702, Sąd Apelacyjny w Lublinie w wyroku z 10 listopada 2015r. I ACa 235/15 LEX nr 1954595).

Odnosząc się zaś do kwestii, czy od sumy należności winna być odliczona cena brutto, jak chcieli tego pozwani, czy też cena netto, jak uczynił to powód, Sąd Apelacyjny za trafny uznaje pogląd Sądu Okręgowego o możliwości odliczenia jedynie ceny netto, powołując się przy tym na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2015r. (I CSK 64/14 OSNC-ZD 2016/3/38), zgodnie z którym korzyść odniesiona przez finansującego na skutek sprzedaży zwróconego mu przedmiotu leasingu w cenie obejmującej podatek od towarów i usług (art. 709 15 k.c.) nie obejmuje tego podatku tylko w takim zakresie, w jakim finansujący, jako podatnik, mógł skorzystać z odliczeń przewidzianych w przepisach prawa podatkowego.

Ponieważ strona pozwana nie podjęła inicjatywy dowodowej w celu wykazania, iż powód w jakikolwiek sposób skorzystał z odliczeń przewidzianych w przepisach prawa podatkowego, kwotę wekslową należy uznać za określoną prawidłowo, także w zakresie w jakim nie zawiera odliczenia stanowiącego równowartość podatku VAT zawartego w cenie sprzedaży przedmiotów leasingu.

Mając natomiast na uwadze szerszy nieco kontekst, ze względu na charakter zarzutów formułowanych przez pozwanych w toku postępowania pierwszoinstancyjnego, odwołując się przy tym do celu uregulowania zawartego w art. 709 15 k.c., należy także przytoczyć stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w wyroku z dnia 18 lutego 2015r. I CSK 64/14 LEX nr 1663389), zgodnie z którym przewidziana w tym przepisie odpowiedzialność korzystającego wobec finansującego ma charakter kontraktowej odpowiedzialności odszkodowawczej. Zgodnie z ogólnym założeniem odpowiedzialności odszkodowawczej, odszkodowanie ma przywrócić stan, jaki istniałby, gdyby nie doszło do zdarzenia wyrządzającego szkodę. Finansujący może więc po rozwiązaniu umowy leasingu dochodzić odszkodowania w celu przywrócenia położenia, w jakim znajdowałby się, gdyby korzystający należycie wykonał swoje zobowiązanie. Ze względu na to, że odszkodowanie nie może przewyższyć uszczerbku w majątku poszkodowanego, należne finansującemu odszkodowanie podlega pomniejszeniu o uzyskane przez niego korzyści, do których zalicza się m.in. wartość rzeczy zwróconej przez korzystającego.

Powyższy pogląd przemawia za uznaniem, iż kwota wekslowa została prawidłowo wyliczona przez powoda, w oparciu o wiążącą strony umowę leasingu, której postanowienia znajdują umocowanie w zasadzie swobody umów, nie naruszając przy tym bezwzględnie obowiązujących przepisów prawa. Tym samym za nietrafne i nieudowodnione trzeba uznać twierdzenia strony pozwanej o wadliwym wyliczeniu kwoty, o którą weksel został uzupełniony przez powoda. Powód wyliczając należne mu odszkodowanie w związku z rozwiązaniem umowy z winy leasingobiorcy, miał więc prawo uwzględnić także wartość końcową przedmiotu leasingu, stosownie do art 12.2.b OWUL.

Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, że skarżący w toku niniejszego procesu, korzystając z możliwości jakie dawał im art. 10 Prawa wekslowego, nie zdołali jednak wykazać, ażeby weksel in blanco został przez powoda wypełniony niezgodnie z zawartym porozumieniem (deklaracją wekslową). Tym samym nakaz zapłaty wydany na podstawie powyższego weksla, został słusznie utrzymany w mocy przez Sąd Okręgowy w oparciu o art. 496 k.p.c. zarówno w stosunku do wystawcy weksla, jak i poręczycieli wekslowych, odpowiadających tak samo jak ten, za kogo poręczyli stosownie do art. 32 Prawa wekslowego, przy czym ich odpowiedzialność względem wierzyciela jest solidarna zgodnie z art. 47 Prawa wekslowego.

Tym samym apelacja pozwanych podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c., zaś o kosztach poniesionych przez strony w postępowaniu apelacyjnym należało rozstrzygnąć stosownie do art. 98 k.p.c., obciążając nimi w całości pozwanych, jako stronę przegrywającą proces.

Katarzyna Jakubowska-Pogorzelska Marzena Konsek-Bitkowska Ewa Klimowicz-Przygódzka