Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V W 53/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 października 2017 r.

Sąd Rejonowy w Giżycku V Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Węgorzewie

w składzie:

Przewodniczący SSR Lidia Merska

Protokolant Marta Kornacka

w obecności oskarżyciela publicznego ------------

po rozpoznaniu w dniach 17 lipca 2017r i 17 października 2017r., na rozprawie

sprawy przeciwko B. C.

synowi J. i M. zd. T.

ur. (...) w B.

obwinionego o to, że: I. W dniu 2 kwietnia 2017r. około godz. 17:00 w miejscowości K. ul. (...) prowadząc samochód osobowy marki V. (...) koloru białego o nr rej. (...) nie zachował należytej ostrożności i wyjeżdżając z łuku drogi w lewo nie dostosował prędkości do istniejących warunków drogowych w wyniku czego stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem wjeżdżając na chodnik po prawej stronie drogi i potrącając osobę pieszą A. L. (1), czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym

tj. o czyn z art. 86 § 1 kw

II. W miejscu i czasie jak pkt 1 prowadził samochód osobowy marki V. (...) koloru białego o nr rej. (...) uczestnicząc w wypadku drogowym nie udzielił ofierze wypadku niezwłocznej pomocy

tj. o czyn z art.93 § 1 kw

1.  Obwinionego B. C. uznaje za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów i za to na podstawie art. 93§1 kw w zw. z art. 9§2 kw i art. 24§1 kw skazuje go na karę grzywny w wysokości 2000,00 (dwa tysiące) złotych.

2.  Na podstawie art. 93§2kw w zw. z art. 29§2 kw orzeka wobec obwinionego środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 2 (dwa) lat.

3.  Na podstawie art. 29§3 kw nakłada na obwinionego obowiązek zwrotu prawa jazdy.

4.  Na podstawie art. 118§1 kpw zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 300,00 (trzysta) złotych tytułem opłaty sądowej i zryczałtowanych kosztów postępowania.

Sygn. akt V W 53/17

UZASADNIENIE

B. C. zamieszkuje w K. na ul. (...), jest właścicielem samochodu marki V. (...), koloru białego, o nr rej. (...).

W dniu 2 kwietnia 2017r A. L. (1) wspólnie z koleżankami – W. C. i N. B. szły chodnikiem na ul. (...) w K.. Dziewczynki są w wieku 15-16 lat. Około godziny 17.00 z tyłu za idącymi chodnikiem dziewczynkami, po prawej stronie dla kierunku jazdy, jechał swoim samochodem osobowym V. (...) R. C. (1). Kierowca nie zachował należytej ostrożności, nie dostosował prędkości do istniejących warunków i wyjeżdżając z łuku w lewo już na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem i wjechał na chodnik po prawej stronie dla swojego kierunku jazdy, wjechał w idące po chodniku dziewczynki. Potrącił A. L. (1) w ten sposób, że uderzył w nią maską pojazdu, dziewczynka upadła jak samochód cofnął, upadła na prawą rękę, spadły jej okulary korekcyjne i doznała urazu w postaci stłuczenia nadgarstka i dłoni prawej. Kierowca uderzył również w N. B. – kołem w lewą nogę od tyłu, w łydkę, dziewczynka nie odczuwała bólu nogi.

B. C. po tym jak uderzył w dziewczynki, nie zatrzymał się, tylko cofnął autem, zjechał z chodnika na asfalt i odjechał stamtąd, w kierunku swojego domu. Kierowca nie otworzył okna i nie zapytał dziewczynek czy nic się im nie stało. Zanim A. L. (1) się podniosła, to kierowcy – B. C. - już nie było. Zatrzymał się kierowca jadący z naprzeciwka i zapytał dziewczynki czy nic się im nie stało, odpowiedziały że nie i poszły do miejsca zamieszkania N. B.. Tam poinformowały jej rodziców co się stało. A. L. (1) zadzwoniła do swoich rodziców. Na miejsce przyjechali jej rodzice, ojciec – A. L. (2) wezwał policję i pogotowie. Przyjechał patrol policji w składzie – (...) i W. K.. Policjanci ustalili przebieg zdarzenia rozpytując świadków, poza A. L. (1), która była już w szpitalu. Policjanci sfotografowali wskazane przez świadków ślady kół pojazdu na asfalcie i krawężniku chodnika. Ustalili również, iż pojazd należy do R. C. (2). Policjanci pojechali do miejsca zamieszkania R. C. (1), gdzie nie zastali nikogo w domu, ale pod domem stał samochód V. (...) o nr rej. (...). Na aucie policjanci stwierdzili świeże ślady przecieranego kurzu na pokrywie silnika, na prawej przedniej oponie świeży ślad najechania na krawężnik.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: notatki urzędowej k. 1, 2, dokumentacji fotograficznej k. 8 – 18, karty informacyjnej leczenia szpitalnego k. 52, zeznań świadków - A. L. (1) k. 41v – 42, A. L. (2) k. 42 – 42v, W. C. k. 57v, N. B. k. 57v – 58, P. W. k. 58, W. K. k. 6 – 7, a także częściowo na postawie wyjaśnień obwinionego k. 41v.

Obwiniony R. C. (1) częściowo przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i wyjaśnił, iż „troszeczkę go zniosło, może za szybko jechał”, przyznał że najechał na dziewczynkę, która szła naprzeciwko jego samochodu, lekko ją uderzył, potrącił prawą stroną, narożnikiem, maską, prawą krawędzią. Podał, że zatrzymał auto i spytał dziewczynek czy coś się stało. Ta, którą potrącił, nie wie czy upadła czy się zachwiała, ale wszystkie powiedziały że nic się nie stało, więc stamtąd odjechał do domu.

Sąd ocenił wyjaśnienia obwinionego jako niewiarygodne odnośnie tego, że zatrzymał się i zapytał dziewczynki czy nic się im nie stało. Tej okoliczności kategorycznie zaprzeczają – A. L. (1), N. B. i W. C.. Jednoznacznie i konsekwentnie zeznały, że kierowca – obwiniony po wjechaniu na chodnik, uderzeniu w A. L. (1) stamtąd odjechał, o nic je nie pytając i nie zatrzymując się. Zatrzymał się kierowca innego auta, jadącego z naprzeciwka, który widział co się stało. Sąd nie ma wątpliwości co do wiarygodności zeznań dziewczynek, ponieważ od początku w ten sam sposób relacjonowały przebieg tego zdarzenia, nie jest to wymyślona relacja na potrzeby tego postępowania. Każda z nich przestawia tak samo przebieg tego zdarzenia, to w jakim ustawieniu szły, co robiły i jak zachował się obwiniony. Podkreślić należy, iż pierwszy raz spotkały się z takim zdarzeniem drogowym, więc zapamiętały je tak jak było, a była to dla nich sytuacja nagłą, niespodziewana i do tego niecodzienna. A. L. (1) zeznała, iż najpierw usłyszała pisk opon, a potem poczuła uderzenie, upadła na ziemie podpierając się prawą ręką, a uderzenie było na tyle silne, że spadły jej okulary korekcyjne. Kiedy obwiniony na nią najechał to usiadła na maskę, a kiedy wycofał to z niej spadła, po czym obwiniony odjechał.

Policjanci – P. W. i W. K. – opisali podejmowane przez nich czynności, zabezpieczone ślady oraz relacje świadków z miejsca zdarzenia. Ich zeznania są zapisem procedury podejmowanych w sytuacji takiego zdarzenia i jako taki są zdaniem Sądu wiarygodne. Policjanci zabezpieczyli ślady – wykonali zdjęcia, które w ich ocenie były związane z kolizją, a którym to dowodom obwiniony nie zaprzeczał.

Reasumując przedstawione powyżej dowody Sąd doszedł do przekonania, iż obwiniony jest winnym popełnienia zarzucanych mu czynów. Odnośnie czynu opisanego w punkcie I wniosku o ukaranie, zdaniem Sądu dopuścił się go z winy nieumyślnej zaś odnośnie czynu II z winy umyślnej w zamiarze ewentualnym. Obwiniony prowadząc samochód ma obowiązek prowadzić go z należytą ostrożnością, przestrzegać obowiązujących przepisów. Nie został wykonany pomiar prędkości pojazdu, którym jechał obwiniony, ani nie zbadano jego stanu trzeźwości, ale nie oznacza to, że nie można przyjąć iż jechał z prędkością nie dostosowaną do warunków jazdy, skoro na prostym odcinku drogi wjechał w piesze idący prawidłowo po chodniku. Obwiniony prowadził auto nieprawidłowo, doprowadził do tego, że wjechał na chodnik, nie zapanował nad wykonywanymi manewrami i doprowadził do określonego skutku. To nie było tylko realne zagrożenie bezpieczeństwa innych uczestników ruchu, ale spowodowanie skutku – naruszenia czynności narządów ciała A. L. (3). Zdaniem Sądu obwiniony prowadził pojazd brawurowo, nie zważając na konsekwencje swojego postępowania, ale na pewno nie zamierzał spowodować jakichkolwiek skutków. Obwiniony nie zachowując ostrożności wymaganej przy prowadzeniu auta popełnił wykroczenie kwalifikowane z art. 86§1kw, mimo że możliwość popełnienia tego czynu mógł przewidzieć. Obwiniony jest kierowcą od wielu lat, tą drogą jeździł również przez wiele lat, mieszka przy tej ulicy, zatem doskonale znana jest mu trasa przejazdu.

Odpowiedzialności za popełnienie wykroczenia kwalifikowanego z art. 86§1kw podlega ten, kto nie zachowując należytej ostrożności powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Każdy uczestnik ruchu drogowego jest obowiązany do zachowania ostrożności, czyli do postępowania uważnego, przezornego, stosowania się do sytuacji istniejącej na drodze (Gubiński, Prawo wykroczeń, s. 1376-1385). W niektórych sytuacjach ustawa wymaga jednak od uczestnika ruchu drogowego ostrożności szczególnej, a więc większej niż zwykle wymagana. Taka szczególna ostrożność to ostrożność polegająca na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestników ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie (wyrok SN z 29 kwietnia 2003 r., III KK 61/03, niepubl.). Kierowca ma obowiązek nie tylko prowadzić pojazd zgodnie z obowiązującymi nakazami i zakazami, lecz winien on także prowadzić pojazd w sposób rozważny i ostrożny. Oznacza to, że kierujący pojazdem winien zachować bezpieczną szybkość, czyli dostosować ją do konkretnych warunków drogowych, między innymi do natężenia ruchu, warunków atmosferycznych, widoczności, nawierzchni i predyspozycji kierowcy (wyrok SN z 17 czerwca 1983 r., IV 113/83, OSNPG 1984, nr 4, poz. 24). Spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu oznacza takie zakłócenie w ruchu, które może doprowadzić do kolizji na drodze, czyli zagrożenia sytuacyjnego (Radecki (w:) Bojarski, Radecki, s. 507-513). Niebezpieczeństwo musi mieć charakter realny, co oznacza, że istnieje prawdopodobieństwo przerodzenia się aktualnej sytuacji na drodze w sytuację, w której może powstać ujemne następstwo (Buchała, Przestępstwa i wykroczenia, s. 213) - Komentarz do art. 86 kodeksu wykroczeń (Dz.U.07.109.756), [w:] M. Mozgawa (red.), M. Budyn-Kulik, P. Kozłowska-Kalisz, M. Kulik, Kodeks wykroczeń. Komentarz, LEX, 2007.

Sposób jazdy obwinionego, niedostosowanie prędkości do istniejących warunków drogowych i potrącenie pieszej, jednoznacznie wskazuje na jego sprawstwo.

Artykuł 19 ust. 1 Prawo o ruchu drogowym stanowi, iż kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu. Obwiniony jechał do domu, miejsca gdzie zamieszkuje od lat, więc trasa jest mu znana doskonale, nie sposób przyjąć iż nie zdawał sobie sprawy z jaką prędkością może tam jechać, a podkreślić należy, iż prędkość administracyjna to nie zawsze jest prędkości bezpieczna.

Odpowiedzialności za czyn z art. 93§1 kw podlega ten, kto prowadząc pojazd, który uczestnicząc w wypadku drogowym, nie udziela niezwłocznie pomocy ofierze wypadku, zaś zgodnie z §2 wobec sprawcy orzeka się zakaz prowadzenia pojazdów. Kierujący pojazdem uczestnik wypadku drogowego ma obowiązek udzielenia pomocy innemu człowiekowi, który wskutek takiego zdarzenia doznał uszczerbku na zdrowiu. Zgodnie z art. 44 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym kierujący pojazdem lub inna osoba, w razie uczestniczenia w wypadku drogowym, w którym nie ma zabitego lub rannego, jest obowiązana: zatrzymać pojazd, nie powodując zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego, przedsięwziąć odpowiednie środki w celu zapewnienia bezpieczeństwa ruchu w miejscu wypadku, niezwłocznie usunąć pojazd z miejsca wypadku aby nie spowodował zagrożenia lub tamowania ruchu, podać swoje dane personalne i inne dane na żądanie osoby uczestniczącej w wypadku (t.j. Dz. U. z 2017r, poz. 1260 ze zm.). Obwiniony B. C. żadnej z tych nakazanych czynności nie wykonał. Wypadek drogowy w rozumieniu tego przepisu to również zdarzenie drogowe przewidziane w art. 86§1kw. W wyroku z dnia 14.02.1980r Sąd Najwyższy stwierdził, że jeżeli uczestnik wypadku drogowego z ludźmi, którego zachowanie nie wyczerpuje znamion przestępstwa drogowego, nie zatrzyma prowadzonego pojazdu w miejscu zdarzenia i nie udzieli niezwłocznie pomocy ofierze tego wypadku, może ponosić odpowiedzialność za takie postępowanie na podstawie art. 164 par. 1 KK lub art. 93 par. 1 KW, w zależności od szczegółowych w tym względzie ustaleń – sygn. akt Rw 29/80 – Legalis nr 21900. Uczestnik wypadku drogowego ma obowiązek udzielić pomocy osobie w nim poszkodowanej (ofierze wypadku) także w sytuacji, gdy ona ten wypadek spowodowała bądź się do niego przyczyniła (wyr. SN z 22.12.1992 r., III KRN 149/92, PiP 1993, Nr 5, s. 113.

Zdaniem Sądu czyny popełnione przez obwinionego są w wysokim stopniu społecznie szkodliwe. Obwiniony swoim wyjątkowo nieodpowiedzialnym zachowaniem spowodował realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Zauważyć należy, iż obwiniony jest dorosłym człowiekiem, powinien postępować w sposób odpowiedzialny i roztropny, powinien zaopiekować się dzieckiem, które potrącił, udzielić mu pomocy, umożliwić kontakt z rodzicami, a nie stamtąd uciekać.

Wymierzona obwinionemu kara grzywny w kwocie 2000,00 złotych jest karą adekwatną do wagi popełnionych czynów, odzwierciedla stopień społecznej szkodliwości i zawinienie obwinionego. Wymiar kary dotyczy skazania za naruszenie przepisów kilku wykroczeń – art. 9§2kw. Obwiniony swoim zachowaniem w dniu 2 kwietnia 2017r udowodnił, iż jest wyjątkowo nieodpowiedzialnym i nierozważnym uczestnikiem ruchu drogowego, stąd zdaniem Sądu należało orzec wobec niego środek karny zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 2 lat, co zresztą jest obowiązkiem Sądu. Ten środek karny uświadomi obwinionemu, że jadąc samochodem ma szanować innych uczestników ruchu drogowego, udzielać im niezbędnej pomocy również w sytuacji gdy to on jest sprawcą i stosować obwiązujące przepisy prawa.

Wysokość należnych kosztów i wydatków ustalono na podstawie §1 pkt 1 i §2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10.10.2001r (Dz. U. nr 118 poz. 1269 w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania (…)) i art. 118§3kpw. Natomiast wysokość opłaty ustalono na podstawie art. 21 pkt 2 w zw. z art. 3 ustawy o opłatach w sprawach karnych z dnia 23.06.1973r (Dz. U. nr 49 poz. 223 z 1983r z późn. zm.).

Obwiniony utrzymuje się z prowadzonej działalności gospodarczej, osiąga stałe dochody, zatem jego sytuacja materialna pozwala na poniesienie stosownych kosztów.