Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 651/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 października 2016 r.

Sąd Okręgowy w Tarnowie, I Wydział Cywilny

w składzie :

Przewodniczący: SSO Marek Syrek

Protokolant: st. sekr. sądowy Beata Kapa

po rozpoznaniu w dniu 7 października 2016 r. w Tarnowie

na rozprawie

sprawy z powództwa E. K., R. K. (1) i B. K. (1)

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powódki E. K. kwotę 85.000 zł (osiemdziesiąt pięć tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 18 kwietnia 2015r. do dnia zapłaty;

II.  w pozostałym zakresie powództwo E. K. oddala;

III.  zasądza od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powoda R. K. (1) kwotę 65.000 zł (sześćdziesiąt pięć tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 18 kwietnia 2015r. do dnia zapłaty;

IV.  w pozostałym zakresie powództwo R. K. (1) oddala;

V.  zasądza od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powódki B. K. (1) kwotę 54.000 zł (pięćdziesiąt cztery tysiące złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 28 marca 2015r. do dnia zapłaty;

VI.  w pozostałym zakresie powództwo B. K. (1) oddala;

VII.  koszty postępowania pomiędzy stronami wzajemnie znosi;

VIII.  nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Tarnowie od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. w W. kwotę 11.910 zł, a od powódki B. K. (1) – z zasądzonego roszczenia – kwotę 1.430 zł tytułem kosztów postępowania.

SSO Marek Syrek

Sygn. akt: I C 651/15

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Okręgowego w Tarnowie z dnia 7 października 2016r.

Powodowie – E. K., R. K. (1), B. K. (1) i R. K. (2) w pozwie skierowanym przeciwko Towarzystwu (...) S.A. z siedzibą w W. domagali się zasądzenia na swoją rzecz zadośćuczynienia za krzywdę wynikającą z naruszenia dóbr osobistych na skutek śmierci osób bliskich.

E. K. wniosła o zasądzenie kwoty 90.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych w związku ze śmiercią syna – K. K. (1) oraz kwoty 35.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych w związku ze śmiercią siostry J. B. (1).

R. K. (1) wniósł o zasądzenie kwoty 90.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych w związku ze śmiercią syna – K. K. (1).

B. K. (1) wniosła o zasądzenie kwoty 94.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych w związku ze śmiercią córki J. B. (1) oraz o zasądzenie kwoty 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych w związku ze śmiercią wnuka – K. K. (1).

R. K. (2) wniósł o zasądzenie kwoty 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych w związku ze śmiercią siostry J. B. (1).

Powodowie wnieśli również o zasądzenie kosztów postępowania wg norm przepisanych.

Na uzasadnienie żądania pozwu powodowie wskazali, że w dniu 18.11.1997r. w T. doszło do wypadku komunikacyjnego spowodowanego przez kierującego samochodem ciężarowym marki M. nr rej. (...)B. B., który naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym i doprowadził do zderzenia z jadącym z przeciwnego kierunku samochodem marki S. o nr rej. (...), którym kierowała J. B. (1), a w którym jako pasażer znajdował się K. K. (1). W wyniku odniesionych obrażeń J. B. (2) oraz K. K. (1) ponieśli śmierć na miejscu zdarzenia. Zmarły małoletni K. K. (1) był synem powodów E. K. i R. K. (1) oraz wnukiem B. K. (1). Zmarła J. B. (1) była córką powódki B. K. (1), siostrą powodów E. K. i R. K. (2).

Powodowie wskazali, że sprawca zdarzenia był ubezpieczony w chwili wypadku w zakresie odpowiedzialności cywilnej w (...) S.A., którego następcą prawnym jest strona pozwana. Powodowie zgłosili pozwanej roszczenie o zadośćuczynienie w dniu 25.02.2015r. oraz 18.03.2015r. Strona pozwana w toku postępowania likwidacyjnego przyznała 10.000 zł na rzecz E. K., 10.000 zł na rzecz R. K. (1), 5.000 zł na rzecz E. K., 6.000 zł na rzecz B. K. (1) i nie uznała roszczeń R. K. (2).

Dalej powodowie wskazali, że przyznane kwoty zadośćuczynienia są nieadekwatne w stosunku do doznanej przez nich krzywdy. Powodowie podnieśli, że zmarły K. K. (1) w chwili śmierci miał 5 miesięcy, był pierworodnym synem powodów E. i R. K., tragiczne zdarzenie z dnia 18.11.1997r. stanowiło dla nich wstrząs, do dziś nie mogą pogodzić się ze śmiercią syna, musieli podjąć leczenie psychiatryczne. Powódkę B. K. (2) również dotknęła śmierć wnuka oraz córki, żal po ich starcie jest w jej sercu nadal obecny. Powodowie wskazali, że śmierć J. B. (1) była dla jej brata – R. K. (2) również ogromnym szokiem. Więzi łączące powoda ze zmarłą siostrą, były bardzo silne, rodzeństwo było bardzo ze sobą zżyte. Dalej powodowie sprecyzowali, że kwotą adekwatną do rozmiarów szkody, rekompensującą doznaną krzywdę będzie łącznie kwota 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych po śmierci syna na rzecz powódki E. K., kwota 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych po śmierci siostry, kwota 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych po śmierci syna na rzecz powoda R. K. (1), kwota 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych po śmierci wnuka na rzecz B. K. (1), kwota 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych po śmierci córki, kwota 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych po śmierci siostry na rzecz powoda R. K. (2). Kwoty te, pomniejszone o kwoty wypłacone w toku postępowania likwidacyjnego, stanowią żądanie pozwu. W zakresie odsetek powodowie dochodzili zasądzenia na ich rzecz odsetek ustawowych za opóźnienie w płatności liczonych od 31 dnia po dniu, w którym przesłane zostało do pozwanego pismo zawierające żądanie wypłaty danego roszczenia wraz z dokumentacją potwierdzającą jego zasadność.

Zarządzeniem z dnia 2 października 2015r. wyłączono do odrębnego rozpoznania sprawę z powództwa R. K. (2) przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W. o zapłatę kwoty 40.000 zł.

Strona pozwana – Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów procesu. Pozwana przyznała, że sprawca zdarzenia był objęty ubezpieczeniem poprzednika prawnego strony pozwanej. Następnie strona pozwana przyznała również, że prowadziła postępowanie likwidacyjne dotyczące powyższej szkody, które zostało zgłoszone przez powodów i które zarejestrowano pod numerami (...), (...), (...) oraz (...). Strona pozwana przyznała i wypłaciła na rzecz powódki E. K. kwotę 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia po śmierci syna K. K. (1) oraz kwotę 5.000 po śmierci siostry J. B. (1), na rzecz powoda R. K. (1) kwotę 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia po śmierci syna K. K. (1), na rzecz powódki B. K. (1) kwotę 6.000 zł tytułem zadośćuczynienia po śmierci córki J. B. (1). Odmówiono natomiast wypłaty zadośćuczynienia dla powódki B. K. (1) po śmierci wnuka oraz dla powoda R. K. (2) po śmierci siostry J. B. (1) z uwagi na niewykazanie przez powodów, aby pomiędzy nimi a zmarłymi istniała szczególna i silna więź emocjonalna. Dalej pozwany wskazał, że w jego ocenie żądanie pozwu jest całkowicie bezzasadne. Odnosząc się do żądania powodów E. K. i R. K. (1) strona pozwana wskazała, że krzywda której doznali powodowie nie uzasadnia zasądzenia na ich rzecz kwoty 100.000 zł. Pozwana wskazała, że powodowie uporali się z żałobą, po 2 latach od śmierci K. K. (1) przyszła na świat jego siostra. Za przyjęciem, że doszło już do zakończenia żałoby przemawia również upływ 18 lat od chwili zdarzenia. Co do roszczeń B. K. (1) strona pozwana stwierdziła, że utrata wnuka znacząco nie wpłynęła na jej dalsze życie, a biorąc pod uwagę, że zmarły K. K. (1) miał w chwili śmierci zaledwie 5 miesięcy, nie można mówić o wytworzeniu się wzajemnych relacji miedzy nim a powódką. Z kolei odnosząc się do roszczenia powodów po śmierci J. B. (1), pozwana wskazała, że w chwili śmierci miała ona już 26 lat i własną rodzinę, co spowodowało rozluźnienie relacji rodzinnych. W ocenie pozwanej brak jest dowodów na to, że po upływie 18 lat od śmierci J. B. (1), u powodów występuje ciężkie poczucie krzywdy lub żalu, wykraczające poza normalne, zwyczajowe przejawy smutku po stracie osoby bliskiej. W ocenie pozwanej powodowie pogodzili się już z jej śmiercią. Odnośnie żądania odsetek strona pozwana podkreśliła, że wyrok w sprawie świadczenia polegającego na zadośćuczynieniu jest wyrokiem konstytutywnym, zaś wymagalność świadczenia powstaje wraz z uprawomocnieniem wyroku. Biorąc to pod uwagę strona pozwana wskazała, że odsetki winny być zasądzone od dnia wyrokowania.

Bezsporne pozostawały w sprawie następujące okoliczności.

W dniu 18 listopada 1997r. w T. doszło do wypadku komunikacyjnego, w którym śmierć na miejscu zdarzenia poniósł K. K. (1) syn E. i R. K. oraz J. B. (1) córka B. K. (1) oraz siostra E. K.. W chwili wypadku J. B. (1) była w 8 miesiącu ciąży. Sprawcą wypadku był B. B. kierujący samochodem ciężarowym marki „M.” o numerze rej. (...). Kierujący pojazdem naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, zjechał na przeciwległy do jego kierunku pas jezdni gdzie zderzył się z jadącym w przeciwnym kierunku samochodem marki S. nr rej. (...) kierowanym przez J. B. (1). Sprawca zdarzenia był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej w (...) S.A. którego następcą prawnym jest Towarzystwo (...) S.A.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny

Za nieumyślne spowodowanie wypadku drogowego B. B. został skazany prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Tarnowie z dnia 19 maja 1998r. na karę 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 4 lata.

Dowód: wyrok SR w Tarnowie z dnia 19.05.1998r. sygn. akt: II K 187/98 (karta 54-55).

Powodowie dokonali zgłoszenia roszczenia o wypłatę zadośćuczynienia, które zarejestrowano pod numerami (...), (...), (...) oraz (...). W dniu 25.02.2015r. pełnomocnik B. K. (1) zgłosił pozwanej roszczenie o wypłatę zadośćuczynienia z tytułu śmierci K. K. (1) oraz J. B. (1). W zgłoszeniu szkody dotyczącym śmierci J. B. (1) wniesiono o zapłatę kwoty 130.000 zł tytułem zadośćuczynienia dla B. K. (1) oraz 40.000 zł dla R. K. (2). W dniu 18.02.2015r. zgłoszono pozwanej roszczenie odszkodowawcze z tytułu śmierci K. K. (1) na rzecz E. i R. K. W zgłoszeniu szkody wskazano kwoty po 180.000 zł dla E. K. i R. K. (1) w związku ze śmiercią syna. Również w dniu 18.03.2015r. dokonano zgłoszenia szkody na rzecz E. K. z tytułu śmierci jej siostry - J. B. (1) w wysokości 40.000 zł.

Na podstawie decyzji z dnia 21.05.2015r. o numerze (...) pozwana przyznała dla E. K. zadośćuczynienie w wysokości 10.000 zł z tytułu szkody spowodowanej śmiercią K. K. (1). Decyzją z dnia 21.05.2015r. numer sprawy (...) pozwana przyznała na rzecz R. K. (1) zadośćuczynienie w wysokości 10.000 zł z tytułu szkody spowodowanej śmiercią syna K. K. (1).

Decyzją z dnia 04.05.2015r. numer sprawy: (...) pozwana przyznała na rzecz E. K. zadośćuczynienie w wysokości 5.000 zł z tytułu szkody spowodowanej śmiercią siostry J. B. (1). Kolejną decyzją z dnia 04.05.2015r. numer sprawy (...) pozwana przyznała B. K. (1) kwotę 6.000 zł w związku ze śmiercią córki J. B. (1). Pozwana odmówiła na podstawie decyzji z dnia 04.05.2015r. uznania roszczenia B. K. (1) o wypłatę odszkodowania w związku ze śmiercią wnuka K. K. (1).

Dowód: zgłoszenie szkody (karta 59-72), decyzje (karta 73-79) akta szkodowe (karta 111 i płyta)

E. K. doznała w wyniku wypadku z dnia 18.11.1997r. stłuczenia głowy z wystąpieniem objawów wstrząśnienia mózgu, rany tłuczonej powłok skórnych głowy oraz pęknięcia lewej kości łokciowej co naruszyło czynności narządów jej ciała na czas powyżej 7 dni. E. K. po wypadku została bezpośrednio przewieziona do szpitala, lekarze dopiero po kilku dniach od wypadku powiedzieli jej o śmierci syna i siostry. Syn powódki miał wówczas zaledwie 5 miesięcy, był pierwszym dzieckiem powódki. Śmierć syna powódka przeżyła bardzo mocno. Po wyjściu ze szpitala zaczęła się leczyć psychiatrycznie w Poradni Zdrowia Psychicznego w B.. Nie mogła sobie poradzić z własnymi emocjami, była przygnębiona, bezradna, straciła chęć do życia, myślami była stale przy zmarłym synu, odczuwała jego brak. Powódka przeżywała również bardzo mocno śmierć siostry, z którą była bardzo zżyta, siostra była dla niej powierniczką, bardzo dobrze się rozumiały. Śmierć syna i siostry spowodowała u powódki wystąpienie zaburzeń depresyjnych reaktywnych trwających kilkanaście miesięcy. Zdarzenie to nie miało długotrwałego, niekorzystnego wpływu na życie powódki. Objawy na jakie skarżyła się powódka stanowiły typowy proces żałoby. Powódka początkowo korzystała z pomocy psychiatry, nie korzystała z pomocy psychologa. Leczyła się przez okres około 2 lat. Skutkiem wypadku u powódki były zaburzenia adaptacyjne i depresyjne w stopniu umiarkowanym. Aktualnie proces żałoby u powódki zakończył się i śmierć syna oraz siostry nie ma wpływu na jej obecne funkcjonowanie w życiu rodzinnym, osobistym, społecznym i zawodowym. Wystąpienie żałoby powikłanej z depresją reaktywną nie odbiega w sposób istotny od typowego przebiegu żałoby. Aktualny stan psychiczny powódki jest dobry. Powódka w kwietniu 1999 r. urodziła drugie dziecko – córkę. Powódka cierpi na depresję sezonową, która nie jest związana z przebytym ciężkim urazem psychicznym. Powódka w 2005r. wyjechała do Anglii, gdzie obecnie zamieszkuje na stałe i pracuje. Początkowo pracowała jako sprzątająca w hotelu, potem została recepcjonistką. Przed wypadkiem powódka była w pełni zdrowa, nie cierpiała na żadne dolegliwości natury psychicznej. Córka powódki mieszka w Polsce razem z babcią oraz bratem powódki i jego rodziną. Powódka przyjeżdża często do Polski, co 2 – 2,5 miesiąca. Powódka nie wymaga aktualnie pomocy psychologicznej z uwagi na skutki tragicznej śmierci syna i siostry.

Dowód: przesłuchanie stron – powódki E. K. (karta 181 i nagranie), opinia sądowo – psychiatryczna (karta 150-152), opinia psychologiczna (karta 198-201), historia choroby (karta 38-41), zaświadczenie (karta 42), zeznania świadka A. K. (karta 115 -116 i nagranie), zeznania świadka K. P. (karta 116-117 i nagranie)

R. K. (1) o wypadku dowiedział się w pracy. Po wypadku powód leczył się w Poradni Zdrowia Psychicznego w B. w okresie od 1997r. do 1999r. Bardzo mocno przeżył śmierć syna, miewał sny, w których widział pogrzeb, syna albo sam wypadek, stracił chęć do życia. Po wypadku powód zaczął pić alkohol dla ukojenia nerwów. Trwało to przez kilka tygodni. Leczył się na depresję umiarkowaną, co wskazuje na powikłany przebieg żałoby. Nie miał wówczas zaburzeń lękowych, a wystąpienie takich zaburzeń u osoby, która nie uczestniczyła w wypadku, a nawet nie była jego świadkiem jest bardzo mało prawdopodobne. Powód nie przejawia też innych zachowań świadczących o zaburzeniach lękowych. Zaburzenia w postaci depresji reaktywnej trwały u powoda kilkanaście miesięcy. Śmierć syna spowodowała u powoda wystąpienie żałoby powikłanej depresją reaktywną trwającą kilka miesięcy, która stanowiła typowy przebieg żałoby. Powód nie doznał uszczerbku na zdrowiu, a jego aktualny stan psychiczny jest dobry. Śmierć syna nie ma znaczącego wpływu na obecne funkcjonowanie powoda w życiu rodzinnym, osobistym, społecznym i zawodowym. Proces żałoby u powoda zakończył się. Obecnie powód od 2004r. przebywa w Anglii i pracuje jako sprzątający. W chwili obecnej w sferze psychicznej powoda nie ma już widocznych skutków tragicznej śmierci osób najbliższych, powód obecnie nie wymaga pomocy psychologicznej z uwagi na skutki tragicznej śmierci syna. Obecnie pojawiający się żal po stracie bliskiej osoby jest normalną reakcją.

Dowód: przesłuchanie stron – powoda R. K. (1) (karta 180 i nagranie), opinia sądowo – psychiatryczna (karta 147-149), opinia psychologiczna (karta 195-197), historia choroby (karta 44-46), zeznania świadka A. K. (karta 115 -116 i nagranie), zeznania świadka K. P. (karta 116-117 i nagranie),

Dla B. K. (1) wypadek stanowił ogromną tragedię. Powódka przez długi okres od wypadku źle się czuła, cierpiała na dolegliwości związane z chorobą serca. Śmierć córki spowodowała konieczność likwidacji prowadzonego przez nią sklepu, bo córka J. B. (1) zajmowała się dowożeniem towaru, prowadziła rachunkowość, a kiedy jej zabrakło powódka nie była w stanie przejąć tych obowiązków i poradzić sobie samodzielnie. W chwili zdarzenia powódka przebywała na rencie. Powódka leczy się z powodu choroby serca, cierpi na nadciśnienie tętnicze. Przed wypadkiem powódka zajmowała się też gospodarstwem, hodowała zwierzęta takie jak kury, kaczki, później straciła chęć do jakiejkolwiek pracy. Aktualnie u B. K. (1) nie występują objawy choroby psychicznej, zaburzeń nerwicowych, ani innych zakłóceń czynności psychicznych. Powódka jest 70 – letnią osobą ze schorzeniami somatycznymi, co powoduje występowanie różnych dolegliwości zmniejszających komfort życia, ale nie mających bezpośredniego związku z wypadkiem i doznanym wówczas urazem psychicznym. Powódka po wypadku leczyła się w Poradni Zdrowia Psychicznego w B.. W okresie po wypadku przeżyła żałobę powikłaną z zespołem depresyjnym, reaktywnym, dwukrotnie zgłaszała się po poradę lekarską, miała zalecony lek przeciwdepresyjny. Od chwili tragicznego zdarzenia minęło 18 lat i okres żałoby u powódki już dawno uległ zakończeniu. Z kolei pamięć o zmarłych osobach i wynikający stąd żal po ich stracie jest zjawiskiem naturalnym nie będącym symptomem chorobowym. Śmierć K. K. (1) i J. B. (1) nie miała długotrwałego wpływu na życie powódki w zakresie życia rodzinnego, osobistego, zawodowego i społecznego. Następstwem śmierci bliskich było wystąpienie u powódki depresji reaktywnej trwającej kilka miesięcy. Aktualny stan psychiczny powódki jest dobry. Śmierć bliskich nie ma obecnie znaczącego wpływu na funkcjonowanie powódki w życiu rodzinnym, osobistym, społecznym i zawodowym. Obecnie powódka opiekuje się wnuczką - córką E. i R. K., prowadzi również gospodarstwo domowe.

Dowód: opinia psychiatryczna (karta 153-156), zeznania powódki B. K. (1) (karta 181-182), opinia psychologiczna (karta 192-194)

W chwili zdarzenia E. i R. K. byli niedługo po ślubie. Zamieszkiwali w jednym domu z rodzicami E. K.B. K. (1) i T. K., oraz J. B. (1) i jej mężem. Byli bardzo zżytą rodziną, w której nie dochodziło do konfliktów.

Dowód: zeznania świadków A. K., K. P., J. P. (karta 115-117 i nagranie)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów oraz zeznań świadków i powodów.

Dokumenty, które legły u podstaw ustaleń faktycznych Sąd uznał za pełnowartościowy materiał dowodowy, jako że nie budziły one jakichkolwiek zastrzeżeń Sądu co do ich autentyczności, a nadto żadna ze stron ich nie kwestionowała.

Sąd uznał w całości za wiarygodne zeznania wszystkich świadków przesłuchanych w toku postępowania, gdyż korespondowały one ze sobą wzajemnie, były logiczne i spójne. Świadkowie ci mieli informacje przydatne z punktu widzenia rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie. Depozycje świadków były także zgodne z zeznaniami powodów. Z przedstawionych wyżej względów Sąd nie znalazł podstaw, aby odmówić wiarygodności zeznaniom świadków i w oparciu o ich depozycje poczynił ustalenia faktyczne.

W wielu postępowaniach powstaje konieczność posłużenia się wiadomościami specjalnymi z określonej dziedziny, a taką szansę daje unormowanie art. 278 § 1 k.p.c. Tak było również w niniejszym procesie, co zdeterminowało uwzględnienie wniosku powodów o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłych z dziedziny psychiatrii oraz psychologii. Do opinii wydanych przez biegłą sądową z zakresu psychiatrii zarzuty wnieśli powodowie. Mając na uwadze treść opinii biegłej oraz treść opinii uzupełniającej, Sąd uznał, iż dostarczyły one wyczerpującej odpowiedzi w zakresie powołanych przez stronę powodową zastrzeżeń.

Opinie zostały opracowane przez osoby posiadające odpowiednie kwalifikacje, są kompletne i obiektywne. Biegli są osobami obcymi do stron, a zatem bezspornie nie zainteresowane rozstrzygnięciem tego sporu na korzyść którejkolwiek z nich. Stąd też niekwestionowany walor pomocniczy opinii przy rozstrzyganiu sporu. Przydatność w/w opinii wynika także z tego, iż odpowiada ona postawionej biegłym tezie dowodowej, źródłem ich jest lektura akt niniejszej sprawy, dokumentacji lekarskiej do nich załączonej oraz dokładne badanie powodów, a więc osobisty kontakt autora opinii ze stronami. Opinie biegłych nie zawierają twierdzeń wzajemnie sprzecznych, charakteryzują się konsekwencją, logiką i spójnością wniosków. Posiadają one także wymagane przez art. 285 § 1 k.p.c. uzasadnienie. Sąd nie znalazł zatem żadnych podstaw, aby zakwestionować w/w opinie uznając je za wysoce przydatne przy czynieniu ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie.

Ponadto Sąd dał też wiarę zeznaniom powodów, jako że w sposób logiczny i konsekwentny przedstawili w nich swoją sytuację rodzinną i kondycję psychiczną tak w okresie poprzedzającym śmierć K. K. (1) i J. B. (1) jak i w późniejszym czasie. W przeważającym zakresie zeznania powodów są zbieżne z pozostałym materiałem dowodowym, zebranym w sprawie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Powództwo co do zasady zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z treścią art. 415 k.c. kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Natomiast w myśl art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 k.c. samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch tego pojazdu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności (zasada ryzyka).

Wina sprawcy wypadku drogowego z dnia 18 listopada 1997 r. – B. B. nie budzi wątpliwości, gdyż została stwierdzona prawomocnym wyrokiem skazującym wydanym w sprawie karnej, który wiąże sąd w postępowaniu cywilnym (art. 11 k.p.c.).

Jeżeli chodzi o samą zasadę odpowiedzialności, to w przedmiotowej sprawie nie ujawnił się na tym tle żaden spór, jako że pozwany ubezpieczyciel nie kwestionował faktów, które legły u podstaw przyjęcia jego odpowiedzialności, ani też ich oceny prawnej, o czym świadczy stanowisko zawarte w odpowiedzi na pozew oraz fakt częściowego uwzględnienia żądań powodów. Strona pozwana zarzuty skierowała co do samej wysokości żądań pozwu oraz ich rodzaju, wskazują na ich niezasadnie wyolbrzymiony rozmiar.

Podstawę prawną dochodzonego przez powodów zadośćuczynienia za krzywdę, jakiej doznali na skutek tragicznej śmierci syna, córki i wnuka stanowi art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 k.c. Sąd Najwyższy jak i sądy powszechne zajmują jednolite stanowisko, które tutejszy Sąd całkowicie aprobuje, że szczególna więź emocjonalna istniejąca między członkami rodziny stanowi dobro osobiste w rozumieniu art. 23 k.c. i podlega ochronie prawnej w oparciu o przepis art. 23 k.c. i art. 24 k.c., zaś doznany w związku ze śmiercią osoby najbliższej uszczerbek polega nie tylko na osłabieniu aktywności prowadzącej do pogorszenia sytuacji życiowej i motywacji do przezwyciężania trudności, lecz jest też następstwem naruszenia tej relacji między osobą zmarłą a jej najbliższymi, a zatem, że spowodowanie – w konkretnym stanie faktycznym – śmierci osoby bliskiej może stanowić naruszenie dóbr osobistych członków jej rodziny i uzasadniać przyznanie im zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16.04.2014 r., V CSK 320/13, LEX nr 1463645; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 22.01.2014 r., VI ACa 850/13, LEX nr 1448657; wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 13.02.2013 r., I ACa 1221/12, LEX nr 1294825; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 24.09.2013 r., I ACa 450/13, LEX nr 1388855). W tym miejscu podkreślić jednak trzeba, że nie każdą więź rodzinną należy niejako automatycznie zaliczać do katalogu dóbr osobistych, ale jedynie tą której zerwanie powoduje ból, cierpienie i rodzi poczucie krzywdy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 26.04 2013 r., V ACa 189/13, LEX nr 1362686; wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 15.02.2013 r., I ACa 839/12, LEX nr 1289380).

W końcu też tak Sąd Najwyższy jak i sądy powszechne przyjmują, do czego też i Sąd Okręgowy w pełni się przychyla, że najbliższym członkom rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu (wypadku komunikacyjnego) zaistniałego przed dniem 3 sierpnia 2008 r., tj. przed dniem wejścia w życie art. 446 § 4 k.c., celem wprowadzenia którego było jedynie doprecyzowanie przesłanek i skonkretyzowanie osób uprawnionych do dochodzenia takiego zadośćuczynienia, a nie zniesienie możliwości jego domagania się w wypadku gdy zdarzenie powodujące śmierć członka rodziny miało miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 r. Jak to bowiem słusznie zaznacza Sąd Najwyższy członka rodziny zmarłego dochodzącego zadośćuczynienia nie sposób traktować jako osobę, która byłaby poszkodowana czynem niedozwolonym powodującym śmierć bliskiej dla niej osoby jedynie pośrednio, a tym samym jako osobę, która nie byłaby legitymowana do występowania z żądaniem zadośćuczynienia za spowodowanie śmierci takiej bliskiej dla niej osoby, a to z uwagi na to, że ten sam czyn niedozwolony może wyrządzić krzywdę różnym osobom i tak krzywdą wyrządzoną zmarłemu będzie utrata życia, zaś krzywdą wyrządzoną bliskim mu osobom - naruszenie dobra osobistego przez zerwanie więzi emocjonalnej, szczególnie zażyłej w relacjach rodzinnych, przedwczesną utratą członka rodziny (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 12.02.2013 r., VI ACa 1140/12, LEX nr 1362914; wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 26.01.2012 r., I ACa 1483/11, LEX nr 1236076; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13.07.2011 r., III CZP 32/11, OSNC 2012/1/10; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11.05.2011 r., I CSK 621/10, LEX nr 848128; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22.10.2010 r., III CZP 76/10, LEX nr 604152).

Jeśli chodzi o zagadnienie wysokości zadośćuczynienia w pierwszej kolejności należy nadmienić, że ustawodawca nie wskazuje jakichkolwiek kryteriów, na których należy się oprzeć przy ustalaniu wysokości należnego zadośćuczynienia, ograniczając się jedynie do stwierdzenia, że zadośćuczynienie powinno być odpowiednie. W świetle jednak tego, że podstawową funkcją zadośćuczynienia jest zrekompensowanie pokrzywdzonemu doznanej przez niego na skutek śmierci bliskiej osoby krzywdy, brak jest jakichkolwiek wątpliwości co do tego, że fundamentalną przesłanką, jaką winien kierować się sąd przy ustalaniu in concreto wysokości należnego zadośćuczynienia jest rozmiar krzywdy, o którym przesądzają takie okoliczności jak m.in. dramatyzm doznań bliskich zmarłego, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rola jaką w rodzinie pełniła osoba zmarła, rodzaj i intensywność więzi łączącej poszkodowanego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci (np. nerwicy, depresji), wiek poszkodowanego, stopień w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy. Z uwagi zaś na to, że zasadniczym celem zadośćuczynienia jest złagodzenie i wynagrodzenie wszelkich ujemnych odczuć, cierpień fizycznych, psychicznych i moralnych doznanych przez poszkodowanego, jego wysokość nie może też odbiegać od intensywności tych cierpień, czasu ich trwania oraz ujemnych skutków, jakie osoba poszkodowana musiała już lub będzie zmuszona znosić w przyszłości. Tylko bowiem przez zrelatywizowanie wysokości zadośćuczynienia do powyższych okoliczności konkretnego przypadku – z uwagi na niemożność prostego przeliczenia krzywdy i cierpienia doświadczonego w związku ze śmiercią bliskiej osoby na wartości pieniężne – możliwe będzie ustalenie jej na takim poziomie, który stanowiłby dla takiej osoby adekwatną kompensatę bólu spowodowanego śmiercią bliskiej dla niej osoby oraz przedwczesną utratą członka rodziny. Drugą nie mniej istotną, aczkolwiek pomocniczą i uzupełniającą przesłanką, jaką powinien mieć na uwadze sąd przy określaniu wysokości zadośćuczynienia, jako że służy ona utrzymaniu go w rozsądnych granicach, tj. odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, a nadto urzeczywistnieniu zasady sprawiedliwości społecznej poprzez zapobieganie sytuacjom, w których przyznanie zadośćuczynienia prowadziłoby do niezasadnego bezpodstawnego wzbogacenia osoby uprawnionej do niego, są stosunki majątkowe panujące obecnie w społeczeństwie (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 10.10.2013 r., I ACa 604/13, LEX nr 1394202 oraz z dnia 17.04.2014 r., V ACa 836/13, LEX nr 1461044; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 10.04.2014 r., I ACa 1338/13, LEX nr 1454560 oraz z dnia 30.09.2013 r., I ACa 512/13, LEX nr 1388858; wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 11.09.2013 r., I ACa 286/13, LEX nr 1403743 oraz z dnia 16.10.2012 r., I ACa 435/12, LEX nr 1237230 ).

Należy też zwrócić uwagę na kwestię, że aby zadośćuczynienie mogło należycie spełnić swoją kompensacyjną funkcję nie może być ono jedynie symboliczne, ale musi przedstawiać dla poszkodowanego pewną realnie odczuwalną wartość ekonomiczną, której prawidłowe wyważenie i dostosowanie do indywidualnego przypadku należy do sądu, któremu ustawodawca w tym też celu pozostawił szeroki zakres uznania wprowadzając do art. 448 k.c. klauzulę generalną odpowiedniej sumy zadośćuczynienia. (por. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 17.04.2014 r., I ACa 85/14, LEX nr 1458905).

Dokonując subsumcji stanu faktycznego przedmiotowej sprawy pod poczynione powyżej rozważania teoretyczne stwierdzić należy, że na gruncie analizowanego przypadku urzeczywistniły się wszystkie przesłanki niezbędne do uwzględnienia powództwa i w efekcie do zasądzenia na rzecz powodów od strony pozwanej zadośćuczynienia na podstawie art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 k.c.

Po pierwsze nie ulega wątpliwości, że w niniejszej sprawie mamy do czynienia z dobrem osobistym podlegającym ochronie prawnej w postaci szczególnej więzi rodzinnej, jako że zmarli i powodowie byli ze sobą bardzo blisko spokrewnieni, a mianowicie zmarli K. K. (1) był synem powodów E. i R. K. oraz wnukiem B. K. (1), a J. B. (1) była siostrą E. K. i córką powódki B. K. (1), a nadto łączyła ich bardzo silna więź emocjonalna.

Po wtóre doszło też do niekwestionowanego naruszenia powyższego dobra osobistego, jako że oboje K. K. (1) i J. B. (1) ponieśli śmierć na skutek wypadku komunikacyjnego spowodowanego przez ubezpieczonego B. B., za którego odpowiedzialność jako ubezpieczyciel ponosi strona pozwana, a nadto naruszenie to miało charakter bezprawny i zawiniony, o czym ostatecznie przesądził prawomocny wyrok skazujący za spowodowanie tego wypadku na karę pozbawienia wolności.

Kwestią wymagającą natomiast analizy – z punktu widzenia prawidłowego określenia wysokości należnego powodom zadośćuczynienia – jest ustalenie rozmiaru krzywdy doznanej przez nich w związku ze śmiercią osób bliskich, jako że to ona – jak już była o tym mowa wcześniej – stanowi podstawową determinantę wysokości zadośćuczynienia.

W ocenie tutejszego Sądu brak jest zaś jakichkolwiek wątpliwości co do tego, że krzywda, jakiej doświadczyli powodowie na skutek tragicznej śmierci swoich bliskich, jest bardzo poważna i brzemienna w skutkach. Po pierwsze już sama śmierć osoby tak bliskiej jak 5 miesięczny syn oraz dorosła córka, stanowi niezmiernie trudne i bolesne doświadczenie, które w przypadku powodów dodatkowo potęgował fakt, że śmierć ta przyszła zupełnie nagle i nieoczekiwanie.

W tragicznym zdarzeniu z dnia 18 listopada 1997r. powódka E. K. straciła 5 miesięcznego, pierworodnego syna. W ocenie Sądu względem powódki wymiar krzywdy jakiej doznała jest szczególnie dotkliwy, gdyż straciła ona niedawno urodzone dziecko. Ponadto, jak wynika z poczynionych ustaleń powódka niedługo przed tragicznym wypadkiem wyszła za mąż, a więc dopiero rozpoczęła swoje życie rodzinne. Powódka z pewnością była pełna nadziei i planów na przyszłość, które wiązała nie tylko z nowo rozpoczętym związkiem małżeńskim, ale również z dopiero co narodzonym potomkiem. Wypadek z dnia 18 listopada 1997r. przerwał wszystkie jej plany życiowe, w tym pozbawił radości z narodzin syna. Ponadto w wypadku straciła również siostrę, z którą była bardzo zżyta. Wszystkie te okoliczności w ocenie Sądu prowadzą do wniosku, że proces jej wychodzenia z żałoby musiał być szczególnie długotrwały i trudny. Powódka uporała się z traumatycznym zdarzeniem, urodziła córkę, obecnie funkcjonuje normalnie, wyjechała za granicę i tam stale mieszka i pracuje, w Polsce pozostawiła jednakże córkę.

Podobnie należy oceniać rozmiar krzywdy, której doznał powód R. K. (1). Stracił on bowiem z wypadku pierworodnego syna, który niedawno mu się urodził. Jak wskazał sam powód, po tragicznym zdarzeniu, zaczął nadużywać alkoholu, nie pomagały mu leki przepisywane przez lekarzy psychiatrów. Okres ten utrzymywał się przez kilka miesięcy. Powód przez długi okres czasu nie mógł pogodzić się z faktem, że jego syn zmarł, bezpośrednio po zdarzeniu zasypiał z rzeczami należącymi do syna. Powyższe świadczy o ogromie krzywdy, jaką powód odczuwał. Obecnie tragiczne zdarzenie nie wpływa już jednakże na sytuację rodzinną czy zdrowotną powoda. Powód mieszka i pracuje w Wielkiej Brytanii, funkcjonuje prawidłowo w zakresie życia rodzinnego i zawodowego.

Powódka B. K. (1) straciła w wypadku córkę oraz wnuka. Od chwili tragicznego zdarzenia pogorszył się jej stan zdrowia Powódka była bardzo mocno związana ze swoją córką. Córka pomimo założenia własnej rodziny, cały czas razem z nią mieszkała, wspólnie prowadziły działalność gospodarczą, powódka spodziewała się w najbliższym czasie narodzin wnuczki, planowała dalsze wspólne zamieszkiwanie ze swoimi córkami. Powódka również szczególnie dotkliwie odczuła śmierć wnuka, który wspólnie z nią mieszkał. Krzywda, jaką odczuła po starcie bliskich była zatem również bardzo dotkliwa dla niej. Obecnie jednakże opiekuje się córką powodów E. i R. K., którzy na stałe pracują za granicą, sama wskazuje, że musi zająć się gospodarstwem domowym, aby dobrze wypełniać rolę babci i jedynej opiekunki wnuczki. To wszystko zdaniem Sądu pokazuje, że również u B. K. (1) tragiczne zdarzenie z 18.11.1997r. stanowi traumatyczne wspomnienie, które nie ma jednakże wpływu na jej obecny stan oraz aktualne funkcjonowanie.

Oceniając zaś wysokość odpowiedniego zadośćuczynienia, należy dodatkowo wskazać, że sam upływ czasu, tj. w niniejszej sprawie 18 lat od daty zdarzenia nie może wpływać negatywnie na interesy osób, które oczekują ochrony sądowej. Jedyną okolicznością, która miałaby wpływ na możliwość zasądzenia zadośćuczynienia jest upływ terminu przedawnienia, co w niniejszej sprawie nie miało jednakże miejsca. Brak jest zatem podstaw do podzielenia stanowiska strony pozwanej, zgodnie z którym upływ 18 lat od daty zdarzenia powoduje, że żądanie zadośćuczynienia powodom nie przysługuje.

Mając na uwadze powyższe okoliczności, a nadto aktualną przeciętną stopę życiową społeczeństwa Sąd ustalił niżej wskazane zadośćuczynienie dla powodów.

W ocenie Sądu, wobec powódki E. K., zważywszy, że doznała ona szczególnie dotkliwej krzywdy, odpowiednią kwotą zadośćuczynienia za śmierć syna K. K. (1), jest kwota 75.000 zł. Biorąc zaś pod uwagę, że powódka z tego tytułu otrzymała już kwotę 10.000 zł od pozwanej, zasądzeniu podlegała kwota 65.000 zł. Z kolei z tytułu utraty siostry, w ocenie Sądu adekwatnym zadośćuczynieniem będzie kwota 25.000 zł. Tym samym Sąd zasądził kwotę 20.000 zł, pomniejszając przyznane roszczenie wypłaconą od pozwanej kwotę 5.000 zł

Zadośćuczynienie na rzecz R. K. (1) Sąd ukształtował na tożsamym poziomie z zadośćuczynieniem dla powódki E. K. tj. w kwocie 75.000 zł. Kwota zasądzona podlega obniżeniu o wypłacone przez pozwaną zadośćuczynienie w wysokości 10.000 zł, co spowodowało zasądzenie na rzecz powoda kwoty 65.000 zł z tytułu utraty syna.

Powódka B. K. (1) dochodziła zadośćuczynienia po uracie córki J. B. (1) oraz wnuka K. K. (1). Biorąc pod rozwagę powyżej wskazane okoliczności, Sąd ustalił kwotę zadośćuczynienia na jej rzecz za śmierć córki na kwotę 50.000 zł, a tym samym po uwzględnieniu wypłaconej jej kwoty 6.000 zł, zasądził 44.000 zł. Z kolei w ocenie Sądu zasadne jest również żądanie zasądzenia na rzecz B. K. (1) kwoty zadośćuczynienia z tytułu utraty wnuka. Sąd przyznał z tego tytułu na rzecz powódki kwotę 10.000 zł. Tym samym kwota łączna podlegająca zasądzeniu wyrokiem wynosi 54.000 zł.

Kwoty powyższe z jednej strony są adekwatne do rozmiaru krzywdy, jakiej doznali powodowie na skutek definitywnego pozbawienia ich szczególnie bliskiej więzi jaka łączyła ich z bliskimi, natomiast z drugiej strony są one znaczące, a zarazem nie nadmiernie wygórowane w odniesieniu do obecnych stosunków majątkowych panujących w społeczeństwie.

Biorąc pod uwagę, że roszczenie powodowie E. i R. K. zgłosili ubezpieczycielowi w dniu 18 marca 2015 r. zadośćuczynienie powinno zostać wypłacone w terminie 30 dni od tej daty. Strona pozwana nie spełniła świadczenia, stąd od 18 kwietnia 2015 r. powodowie uzyskali uprawnienie do naliczania odsetek za opóźnienie (art. 481 § 1 kc). Z kolei powódka B. K. (1) zgłosiła żądanie wypłaty zadośćuczynienia w dniu 25.02.2015r. co uzasadnia przyjęcie za datę początkową dla zasądzenia odsetek, dnia 28 marca 2015r. Sąd zasądził zatem odsetki na rzecz powodów zgodnie z żądaniem pozwu na podstawie art. 24 w zw. z art. 448 kc i 481 § 1 kc .

O kosztach procesu sąd orzekł w oparciu o przepis art. 100 k.p.c.

Powództwa E. K. i R. K. (1) zostały uwzględnione w ok. 70%, zaś powództwo B. K. (1) w ok. 50%.

Na koszty procesu powódki E. K. złożyły się: opłata od pozwu w wysokości 6.250 zł, opłaty z tytułu zastępstwa procesowego obu stron w łącznej kwocie 4.810 zł (wynagrodzenia w wysokości stawki minimalnej powiększonej o opłaty skarbowe - 14.434 zł - podzielono przez 3, gdyż pełnomocnik reprezentował 3 powodów, a obrona pozwanego również dotyczyła 3 powodów), opłata za opinię biegłej psychiatry w kwocie 330 zł, oraz za opinię biegłej psycholog w kwocie 283,50 zł. Łącznie koszty tego postępowania wyniosły 11.673,50 zł.

Ze względu na wynik sprawy powódka powinna ponieść ok. 30% tych kosztów. Uiszczona przez nią opłata od pozwu (1.000 zł) i wynagrodzenie swojego pełnomocnika (2.405 zł) oraz zaliczki na opinie w przybliżeniu odpowiada 30% kosztów, stąd zniesiono koszty postępowania pomiędzy stronami.

Na koszty procesu powoda R. K. (1) złożyły się opłata od pozwu w wysokości 4.500 zł, opłaty z tytułu zastępstwa procesowego obu stron w łącznej wysokości 4810 zł, opłata za opinię biegłej psychiatry w wysokości 330 zł oraz za opinię biegłej psycholog w wysokości 283,50 zł. Łącznie koszty tego postępowania winny zatem zamknąć się kwotą 9.923,50 zł.

Powoda również powinno obciążać ok. 30% kosztów. Uiszczona część opłaty i wynagrodzenie pełnomocnika oraz zaliczki na opinie w przybliżeniu odpowiada tej kwocie, co – podobnie jak w przypadku powództwa E. K. – przemawia za wzajemnym zniesieniem kosztów pomiędzy stronami.

Na koszty powództwa B. K. (1) złożyły się opłata od pozwu w kwocie 5.200 zł, opłaty z tytułu zastępstwa procesowego obu stron w wysokości 4.810 zł, opłata za opinię biegłej psychiatry w wysokości 330 zł, oraz opłata za opinię biegłej psycholog w wysokości 283,50 zł. Łącznie koszty osiągnęły kwotę 10.623,50 zł. Koszty te winny zostać rozdzielone po połowie.

Powódka uiściła część opłaty od pozwu (1000 zł), wynagrodzenie pełnomocnika (2405 zł) oraz zaliczki na koszt opinii biegłych. Aby zrównoważyć obciążenie stron konieczne stało się pobranie od powódki – z zasądzonego roszczenia - kwoty 1430 zł,.

Zgodnie z regulacją art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika procesowego, jeżeli istnieją do tego podstawy przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu. W niniejszej sprawie pozwanego obciążają kwoty 5.380 zł (z powództwa E. K.), 3630 zł (z powództwa R. K. (1)) oraz 2900 zł (z powództwa B. K. (1)). Łącznie zatem kwota należna na rzecz Skarbu Państwa od strony pozwanej wynosi 11.910 zł. W wyniku takiego rozstrzygnięcia pozwany poniesie 70 kosztów postępowania z powództwa E. K. i R. K. (1) oraz 50% kosztów postępowania z powództwa B. K. (1).

Względy wskazane w rozważaniach zdecydowały, że orzeczono jak w sentencji na mocy powołanych wyżej przepisów prawa.

SSO Marek Syrek