Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt XVI Ca 609/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 października 2017 r.

Sąd Okręgowy w Gdańsku XVI Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

SO Jarosław Zawrot (spr.)

Sędziowie:

SO Hanna Czerniak-Wołochowska

SR del. Filip Sporek

Protokolant:

Anna Kostkiewicz

po rozpoznaniu w dniu 20 października 2017r. w Gdańsku

na rozprawie

sprawy z powództwa Banku (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.

przeciwko P. W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego (...)

z dnia 12 kwietnia 2017 r. sygnatura akt IX C 963/16

1.  oddala apelację;

2.  nakazuje ściągnąć od powódki na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego (...)kwotę 1800 zł (jeden tysiąc osiemset złotych) tytułem nie uiszczonych kosztów sądowych.

Sygn. akt XVI Ca 609/17

UZASADNIENIE

Powód Bank (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanego P. W. kwoty 23.113,21 zł, w tym kwoty 19.733,05 zł
z ustawowymi odsetkami od dnia 02 marca 2016 roku do dnia zapłaty oraz kosztów procesu.

W uzasadnieniu powód wskazał, że przysługuje mu wobec pozwanego wymagalna wierzytelność pieniężna wynikająca z zawartej na piśmie z (...) BANK (...) S.A. w dniu 11 kwietnia 2014 roku umowy nr (...) ( (...)- (...)-300) o kredyt gotówkowy oraz kartę kredytową w kwocie 23.113,21 zł wraz z odsetkami ustawowymi naliczanymi od kwoty 19.733,05 zł od dnia 02 marca 2016 roku do dnia zapłaty. Powód podał, że na dochodzoną kwotę 23.113,21 zł składa się: kwota 19.733,05 zł tytułem niespłaconego kapitału (data wymagalności roszczenia: 27 stycznia 2015 roku) wraz z odsetkami ustawowymi naliczanymi od dnia 02 marca 2016 roku do dnia zapłaty, kwota 1.237,57 zł tytułem odsetek umownych liczonych od kwoty należności głównej według oprocentowania wynikającego
z umowy, co do której dłużnik nie opóźnił się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego (data wymagalności roszczenia: 27 stycznia 2015 roku), kwota 1.810,24 zł tytułem odsetek ustawowych naliczana od części należności głównej, co do której dłużnik opóźnił się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego (data wymagalności roszczenia: 28 stycznia 2015 roku), kwota 332,35 zł z tytułu naliczonych kosztów (data wymagalności roszczenia: 27 stycznia 2015 roku). Powód wskazał też, że żąda zasądzenia odsetek ustawowych określonych w art. 359 § 2 k.c., które aktualnie wynoszą 5%. Powód podał również, że istnienie wyżej wskazanej wierzytelności wobec pozwanego, jej wysokość oraz terminy płatności odsetek wynikają wprost z wyciągu z Ksiąg Bankowych z dnia 01 marca 2016 roku numer (...) podpisanego przez osobę upoważnioną do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków majątkowych powoda i opatrzonego jego pieczęcią. Nadto powód podniósł, że przed wniesieniem pozwu podjął próbę zmierzającą do ugodowego rozwiązania sporu z pozwanym polegającą na wysłaniu do pozwanego pisma wzywającego do zapłaty długu oraz próbę nawiązania kontaktu telefonicznego z pozwanym celem ustalenia warunków spłaty przez pozwanego zadłużenia. Wyżej wskazane działania nie doprowadziły jednak do polubownego rozwiązania sporu.

Dodatkowo powód zaznaczył, że w dniu 30 kwietnia 2015 roku Bank (...) S.A. połączył się zgodnie z art. 124 ustawy Prawo Bankowe oraz w trybie ustawy Kodeks spółek handlowych (Dz. U. 2000 r. Nr 94, poz. 1037 ze zm.) z (...) BANK (...) S.A. Wskutek niniejszego połączenia nastąpiło przeniesienie całego majątku (...) BANK (...) S.A. jako banku przejmowanego na rzecz Bank (...) S.A. jako banku przejmującego. Zgodnie z art. 494 Kodeksu spółek handlowych Bank (...) S.A. jako podmiot przejmujący wstąpił z dniem połączenia we wszystkie prawa i obowiązki przejmowanego (...) BANK (...) S.A. Jednocześnie z dniem 30 kwietnia 2015 roku Bank (...) S.A. zmienił nazwę na Bank (...) S.A.

Pismem z dnia 24 sierpnia 2016 roku powód cofnął powództwo co do kwoty 1.800 zł.

Na rozprawie w dniu 29 marca 2017 roku kurator ustanowiony dla nieznanego z miejsca pobytu pozwanego P. W. wniósł o oddalenie powództwa.

Wyrokiem z dnia 12 kwietnia 2017r. Sąd Rejonowy (...):

I.  umorzył postępowanie co do kwoty 1.800 zł;

II.  oddalił powództwo w pozostałym zakresie.

Swoje rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach i rozważaniach:

W dniu 11 kwietnia 2014 roku pozwany P. W. zawarł z (...) Bank (...) S.A. (poprzednikiem prawnym powoda) umowę kredytu nr (...)- (...).

W dniu 01 marca 2016 roku Bank (...) S.A. z siedzibą w W. wystawił wyciąg z ksiąg bankowych NR (...) stwierdzające zadłużenie pozwanego P. W. wobec Banku (...) S.A. wynikające z umowy o numerze (...) ( (...)- (...)-300) o kredyt gotówkowy oraz kartę kredytową.

Sąd Rejonowy stwierdził, iż powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie. Ustalając stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd I instancji oparł się na dokumentach w postaci przedstawionej przez powoda historii kredytu, historii rachunku, odpisu pełnego z rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego oraz wyciągu z ksiąg rachunkowych Banku (...) S.A., które ocenił jako wiarygodne w zakresie pozwalającym na przyjęcie, że strony postępowania łączyła umowa kredytowa o numerze (...) ( (...)- (...)-300).

Sąd I instancji ustosunkowując się do wiarygodności przedłożonego przez powoda wyciągu z ksiąg rachunkowych Banku wskazał, że moc prawna dokumentów urzędowych, o której mowa w art. 95 ust. 1 ustawy prawo bankowe, nie obowiązuje w odniesieniu do wymienionych w nim dokumentów, w tym postępowaniu cywilnym. Wyciąg z ksiąg rachunkowych Banku (...) S.A. o numerze (...) w niniejszym postępowaniu podlegał więc ocenie jako dokument prywatny, zgodnie z treści art. 245 k.p.c. Przedmiotowy wyciąg, w połączeniu z treścią przedstawionych przez powoda pozostałych dokumentów, pozwala na ustalenie, że w księgach Banku zapisana jest wierzytelność w stosunku do pozwanego wynikająca z umowa kredytowa o numerze (...) ( (...)- (...)-300) i w tym zakresie zasługuje na wiarygodność. Natomiast przedłożony wyciąg, pomimo sporządzenia go zgodnie z treścią wymogów określonych w art. 95 ustawy prawo bankowe, jest niewystarczającym dowodem na potwierdzenie wskazanej w nim wymagalności roszczenia, a konsekwencji jej wysokości. W tym zakresie wskazany dokument nie zasługuje na wiarę, gdyż nie znajduje oparcia w materiale dowodowym zaoferowanym przez powoda. Wskazać należy, że powód na poparcie swojego roszczenia zaoferował jedynie wymieniony powyżej dokument w postaci wyciągu z ksiąg rachunkowych oraz historię spłat kredytu o numerze (...)- (...), a także wyciągi z trzech rachunków pozwanego obejmujące zasadniczo okres od maja 2014 roku do listopada 2016 roku. Ustaleń w zakresie stanu faktycznego Sąd nie mógł natomiast poczynić w oparciu o przedłożoną przez powoda umowę kredytu, gdyż nie dotyczyła ona zobowiązania pozwanego P. W., lecz innej osoby. Powód przedłożył bowiem do akt sprawy umowę kredytu o numerze (...)- (...) zawartą w dniu 16 lipca 2014 roku pomiędzy K. O. a (...) Bank (...) Spółką Akcyjną w W.. Tym samym wymieniona umowa kredytu z dnia 16 lipca 2014 roku o numerze (...)- (...), nie miała znaczenia dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie i Sad pominął ją przy ustalaniu stanu faktycznego. Jednocześnie zaniechanie przedłożenia przez powoda dokumentów dotyczących umowy kredytu zawartej z P. W. nie pozwala na ustalenie ani wysokości zobowiązania, ani też warunków jakie obowiązywały strony, a nade wszystko nie pozwala zweryfikować twierdzenia strony powodowej o wymagalności roszczenia. Zdaniem Sądu w tym ostatnim zakresie niewystarczające jest przedłożenie wyciągu z ksiąg rachunkowych Banku. Zgodnie z zasadą rozkładu ciężaru dowodu, rzeczą powoda było zgromadzenie i przedstawienie dowodów, potwierdzających podnoszone w pozwie okoliczności, w tym zwłaszcza wymagalność roszczenia. Przedstawione przez powoda dowody w postaci wyciągu z ksiąg bankowych oraz historii spłat kredytu czy historii rachunków prowadzonych przez powoda dla pozwanego, pozwalają na ustalenie jedynie, że strony łączyła jakaś umowa kredytu, brak jednak możliwości zweryfikowania jej treści i warunków ustalonych przez strony przy jej zawieraniu. Niemożliwe jest również ustalenie zasad przyjętych przy ustalaniu odsetek, a także możliwości zweryfikowania dokonanych przez pozwanego wpłat na poczet zawartej z powodem umowy. Z uwagi na brak umowy kredytu niemożliwe jest również ustalenie czy powód, uprawniony był do naliczania dodatkowych kosztów wskazanych w wyciągu z ksiąg bankowych, a jeżeli tak czy ich wysokość odpowiada wysokości określonej w łączącej strony umowie.

Sąd I instancji wskazał, że w niniejszej sprawie powód domagał się, po częściowym cofnięciu powództwa, zasądzenia od pozwanego wierzytelności w kwocie 21.313,21 zł, mającej wynikać z umowy kredytu nr (...)- (...). Podstawę wniesionego powództwa stanowi zatem przepis art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku – prawo bankowe (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 1376), zgodnie z którym przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

Reasumując powyższe rozważania wskazać należało, że w niniejszym postępowaniu powód nie wykazał dochodzonego roszczenia i powództwo podlegało oddaleniu. Dowody jakie zostały przedstawione nie są bowiem wystarczające dla stwierdzenia wymagalności dochodzonego roszczenia i wysokości zobowiązania pozwanego.

Wobec powyższego, uznając roszczenie powoda za nieudowodnione, Sąd Rejonowy orzekł jak w pkt II wyroku, na podstawie art. 69 ust. 1 ustawy
z dnia 29 sierpnia 1997 roku Prawo bankowe
(t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 1376).

Nadto Sąd Rejonowy zważył, że zgodnie z treścią art. art. 203 § 1 k.p.c., pozew może być cofnięty bez zezwolenia pozwanego aż do rozpoczęcia rozprawy, a jeżeli z cofnięciem połączone jest zrzeczenie się roszczenia - aż do wydania wyroku, przy czym z mocy art. 203 § 4 k.p.c. Sąd może uznać za niedopuszczalne cofnięcie pozwu tylko wtedy, gdy okoliczności sprawy wskazują, że czynność ta jest sprzeczna z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierza do obejścia prawa. Jako, że z okoliczności sprawy nie wynika, by częściowe cofnięcie powództwa przez powoda było sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierzało do obejścia prawa należy uznać, że powód skutecznie cofnął pozew w zakresie kwoty 1.800 zł.
W myśl art. 355 § 1 k.p.c., sąd wydaje postanowienie o umorzeniu postępowania, jeżeli powód cofnął ze skutkiem prawnym pozew lub jeżeli wydanie wyroku stało się z innych przyczyn zbędne lub niedopuszczalne.

Mając na uwadze, iż powód skutecznie cofnął powództwo w zakresie kwoty 1.800 zł, Sąd Rejonowy, na podstawie art. 355 § 1 k.p.c., umorzył postępowanie w zakresie cofniętego powództwa, o czym orzeczono w punkcie I sentencji wyroku.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł powód Bank (...) S.A. zaskarżając go w części, tj. w zakresie pkt II. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucono naruszenie przepisów postępowania, tj.:

1.  art. 230 k.p.c. poprzez pominięcie, że fakt zawarcia umowy nr (...) o kredyt gotówkowy oraz kartę kredytową został przyznany przez pozwanego w sposób dorozumiany wobec braku zakwestionowania przez niego tego faktu;

2.  art. 231 k.p.c. poprzez niezastosowanie domniemania faktycznego i nie ustalenie na podstawie innych ustalonych faktów, fakt, iż jest zasadne dochodzone przez powoda roszczenie jak i jego wysokość;

3.  art. 232 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez przyjęcie, że powód nie wywiązał się z obowiązku udowodnienia okoliczności, z której wywodzi skutki prawne, podczas gdy powód przedstawił wzajemnie się uzupełniające dowody, tj. wyciąg z ksiąg bankowych z dnia 1 marca 2016r., historię rachunku oraz historię spłat kredytu nr (...)- (...), z których wynika zasadność i wysokość dochodzonego pozwem roszczenia.

Wobec powyższego skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za obydwie instancje. Ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

W odpowiedzi na apelację powoda kurator procesowy ustanowiony dla nieznanego z miejsca pobytu pozwanego P. W. wniósł o oddalenie apelacji w całości oraz zasądzenie od powoda kosztów postępowania, a także przyznanie wynagrodzenia za czynności podjęte przez kuratora.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda nie znajduje uzasadnionych podstaw.

Na wstępie wskazać należy, że sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji (art. 378 §1 k.p.c.) na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym (art.382 k.p.c.), z tym jednak zastrzeżeniem wynikającym z istoty modelu postępowania dwuinstancyjnego, że przed sądem pierwszej instancji powinny być przedstawione wyczerpująco kwestie sporne, zgłoszone fakty i dowody, a prezentacja materiału dowodowego przed sądem drugiej instancji ma miejsce wyjątkowo (art. 381 k.p.c.). W konsekwencji tego modelu, przy orzekaniu w kontroli instancyjnej, pamiętać także należy o zasadzie, według której Sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania (por. uchwała składu siedmiu sędziów SN z dnia 31.01.2008 r., III CZP 49/07). Ponadto taki model rozpoznawania sprawy w kolejnej merytorycznej instancji, aczkolwiek o znaczeniu kontrolnym, pozwalał uznać, że Sąd Odwoławczy w niniejszej sprawie – po ponownym całościowym zbadaniu sprawy - podziela w całości ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego i przyjmuje za własne, także w zakresie dokonanej oceny prawnej (por. wyrok SN z dnia 23.02.2006 r., II CSK 126/05).

Wbrew zasadniczym argumentom apelacji, co zostanie potwierdzone niżej, zdecydowanie najistotniejszym punktem odniesienia dla poprawności zapadłego rozstrzygnięcia stanowi kwestia procesowa – wyrażona w ostatniej części motywacyjnej apelacji - zaniechania wezwania powoda do złożenia właściwego egzemplarza umowy, gdyż jak ujął to powód „nie miał wiedzy przed wydaniem wyroku, że omyłkowo załączył błędną Umowę kredytową do pozwu”. Zarzut ten, choć nie wyrażony wprost w postaci reguły formalnej stanowiącej zwięzłe przedstawienie zarzutów (art. 368 § 1 pkt 2 k.p.c.), należy odczytywać jako zarzut prawa procesowego. Pozostając w tych samych granicach ogólności środka odwoławczego należy więc ponownie odwołać się do poglądu wyrażonego przez Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 31 stycznia 2008 r. o związaniu Sądu odwoławczego zarzutami prawa procesowego. Zatem przytoczona cześć uzasadnienia apelacji może współdecydować o kierunkach postępowania merytorycznego oraz kontroli Sądu drugiej instancji.

Zarzut apelacyjny zawsze powinien być powiązany z czynnościami właściwymi dla sądu pierwszej instancji, a więc z pozytywnym (działaniem) lub negatywnym (zaniechaniem) obowiązkiem, któremu zdaniem skarżącego uchybiono w postępowaniu pierwszoinstancyjnym. Wynika to z istoty sądowej kontroli stosowania prawa, której rezultat musi odnosić się do ocen i wyników już dokonanych, a nie tych które są postulowane w toku wyższej instancji. Pomiędzy podnoszonym uchybieniem procesowym (w tym wypadku zaniechanie wezwania do złożenia egzemplarza umowy kredytowej) a pomiędzy rozstrzygnięciem Sądu (konsekwencja przyjęcia braku ustaleń fatycznych w wydanym wyroku na skutek niedostatków dowodowych związanych z ww. umową) musi zachodzić związek rozumiany jako wpływ tego uchybienia na ten kwestionowany wynik sprawy. Ten związek przyczynowy niewątpliwie zostałby wykazany, mając na uwadze wagę, jaką Sąd Rejonowy przywiązał do dowodu w postaci umowy o kredyt i kartę kredytową, gdyby jednak ziściło się pierwsze założenie tej konstrukcji.

Podstawy tego założenia okazały się jednak nieprawdziwe. Wymogiem formalnym pism procesowych, w tym wnoszonych jako pierwsze w postaci pozwu inicjującego postępowanie sądowe, jest wymienienie w nich załączników (art. 126 § 1 pkt 5 k.p.c.) oraz ich załączenie (art. 128 § 1 k.p.c.). Obowiązki te współgrają ze sobą w takim sensie, że oznaczony w piśmie pod względem znaków słownych (graficznych) załącznik, jako ten dokument powinien znaleźć fizyczne odzwierciedlenie w materialnej postaci jego złożenia do akt sprawy wraz z odpisem dla strony przeciwnej. W przeciwnym razie, jeżeli związek taki nie zachodzi (złożono inny dokument niż zdefiniowany w załącznikach lub nie wymieniono wśród załączników dokumentu, który załączono) dojść powinno prima facie w każdym wypadku do uruchomienia postępowania naprawczego w trybie art. 130 k.p.c. Inaczej rzecz się przedstawia w elektronicznym postępowaniu upominawczym, w którym wąsko zakreślony rodzaj braków pozwala sądowi - po przekazaniu sprawy z (...) na wdrożenie postępowania związanego z ich usunięciem tylko w ściśle określonych przypadkach (art. 505 37 k.p.c.). Nie należą do nich braki związane z zaniechaniem dołączenia dowodów w postaci załączników, albowiem w związku uproszczoną formą elektronicznego postępowania upominawczego, na mocy art. 505 32 § 1 k.p.c., dowody takie wyłącznie wymienia się w pozwie, bez ich załączania. Do sytuacji takiej nie stosuje się więc art. 128 k.p.c.

Powstaje zatem zagadnienie natury procesowej o konsekwencje prawne zaniechania złożenia takich dokumentów stanowiących dowód w sprawie. Jeżeli chodzi o zwykłe postępowanie rozpoznawcze sankcja niepodporządkowania się wezwaniu sądu określona została jako zwrot pozwu (art. 130 § 2 k.p.c. ) lub, w razie doręczenia pozwu stronie przeciwnej objętego brakami formalnymi, jako zawieszenie postępowania, którego przesłanki przewidziano w art. 177 § 1 pkt 6 k.p.c. Nie każdy jednak brak będzie prowadził do tych samych konsekwencji. Ustawodawca bowiem uzależnił skutek procesowy braków formalnych pisma od ich wpływu na możliwość dalszego prowadzenia postępowania sądowego (argument z celowości - art. 130 § 1 zd. 1 k.p.c.). Kwalifikowanym brakiem formalnym pozwu, którego strona nie uzupełniła zgodnie z zaleceniami sądu, nie będzie złożenie wadliwie oznaczonego dowodu, gdyż uchybienie temu ciężarowi procesowemu oceniane winno być w sferze materialnoprawnych podstaw roszczenia. Założenie to w aspekcie negatywnym, tj. pominięcia trybu złożenia dowodów i skutków zaniechania tego, znajduje implicite odbicie w przepisach w elektronicznym postępowaniu upominawczy.

Z racji tego wszystkiego, odpowiedzi na pytanie, jaką ocenę należy odnieść do tego rodzaju uchybienia, należy poszukiwać w reżimie prawa materialnego. Normatywnym dla niej wzorcem jest art. 6 k.c., którego znaczenie i rola została wielokrotnie i jednolicie wyjaśniona w orzecznictwie sądowym. Sąd Okręgowy w niniejszym składzie nie przychyla się zatem do tych wypowiedzi, które opowiadają się za daleko idącymi sankcjami natury procesowej w postaci zwrotu pozwu lub ewentualnie zawieszenia postępowania w każdym przypadku niezłożenia przez stronę załącznika stanowiącego dowód w sprawie, chyba że brak ten dotyczy samego odpisu załącznika, którego nie można doręczyć stronie przeciwnej (aspekt prawa do obrony). W innych przypadkach, zaniechanie złożenia dowodów, pomimo zobowiązania do ich przedstawienia lub złożenia ich o innej treści, aniżeli wymienionej w piśmie procesowym (pozwie, odpowiedzi na pozew), nie zwalnia sądu z powinności wykonania władztwa jurysdykcyjnego wydania orzeczenia merytorycznego po myśli konsekwencji z art. 6 k.c. Zasada powinności merytorycznej oceny roszczenia powoda (lub zarzutu obrony) została również wyrażona w art. 233 § 2 k.p.c., zgodnie z którym, sąd oceni według kryteriów składających się na teorię swobodnej oceny dowodów, wyrażającej przecież istotę sądzenia, od której sąd nie może uciekać, jakie znaczenie nadać odmowie przedstawienia przez stronę dowodu lub przeszkodom stawianym przez nią w jego przeprowadzeniu wbrew postanowieniu sądu.

W przypadku normy art. 6 k.c., jeżeli chodzi o jej przepis, jego stosowanie odnosi się do oceny rozkładu ciężaru dowodu. Norma art. 6 k.c., jako stwierdzająca, że ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne, ma w procesie istotne znaczenie wówczas, gdy sąd z braku odpowiednich dowodów albo wskutek odmowy wiary lub mocy przeprowadzonym dowodom, nie poczynił określonych ustaleń faktycznych po myśli jednej ze stron zgodnie z jej twierdzeniami (por. wyrok SN z dnia 4.1.2008 r., I UK 223/07). Wówczas konsekwencje tego ponosi strona, na której spoczywał ciężar udowodnienia tego faktu. Jeżeli natomiast istotne fakty zostaną ustalone, to podlegają one ocenie z punktu widzenia przepisów prawa materialnego, niezależnie od tego, która ze stron podjęła w tym zakresie inicjatywę dowodową. Przepis ten umożliwia zatem sądowi rozstrzygnięcie sporu według zasady, że strona procesu, na której (w świetle przepisów prawa materialnego) spoczywał ciężar dowodu, a która nie zdołała wykazać okoliczności faktycznych, z których wywodziła skutki prawne, ponosi ujemne konsekwencje w postaci oddalenia lub uwzględnienia powództwa, w zależności od tego, na której stronie ciążył ciężar procesowy (por. wyroki SN z dnia 13.6.2000 r., V CKN 64/00; z dnia 15.10.2004 r., II CK 62/04; z dnia 8.11.2005 r., I CK 178/05 oraz z dnia 15.2.2008 r., I CSK 426/07). Dopóki zatem sąd nie naruszy tak rozumianej normy art. 6 k.c. dopóty nie można stawiać mu zarzutu naruszenia przepisów o ciężarze instruowania procesem, podnosząc przy tym, że zaniechał wezwania do złożenia prawidłowych dowodów.

Ciężar udowodnienia roszczenia o zapłatę należności głównej (z tytułu udzielenia kredytu) oraz ubocznych (odsetki kapitałowe oraz za opóźnienie, koszty wykonania umowy) spoczywał na powódce. Powódka została zobowiązana do złożenia dowodu w postaci umowy stanowiącej załącznik do pozwu (zarządzenie k. 2). Wykonała zobowiązanie składając dowód, którego wagę Sąd ocenił jako nieistotną z punktu widzenia podstaw faktycznych i prawnych roszczenia. Nie była bowiem to umowa obejmująca zakresem swego odniesienia podstawy dochodzonego roszczenia. Dotyczyła innej czynności bankowej i innego kredytobiorcy. Tym samym Sąd po dokonaniu oceny tego dowodu i pozostałego materiału dowodowego zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. oraz zgodnie z art. 233 § 2 k.p.c., w kontekście zaniechania złożenia egzemplarza umowy oznaczonej w uzasadnieniu pozwu konkretnym numerem jako umowa zawarta między powódką a pozwanym, zobligowany był dokonać rozstrzygnięcia w oparciu o przepis art. 6 k.c. z negatywnymi dla powoda konsekwencjami, którym dał wyraz w werdykcie oddalającym powództwo.

Skarżący podjął próbę podważenia negatywnych ustaleń Sądu pierwszej instancji uznanych w podstawach tego rozstrzygnięcia, jednakże droga przez niego wybrana okazała się nieadekwatna do przyjętych założeń. Powód sformułował zarzut naruszenia przez Sąd art. 232 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez przyjęcie, że strona powodowa nie udowodniła zasadność dochodzonego roszczenia. Przepis artykuł 232 zd. 1 k.p.c. wskazuje jedynie na obowiązek przedstawienia faktów i dowodów przez strony. Przepis ten nie stanowi podstawy wyrokowania sądu i z tego względu nie może mieć wpływu na poprawność wydanego przez sąd rozstrzygnięcia. Zatem nie może być przypisane sądowi jego naruszenie (zob. wyrok SN z dnia 15.2.2008 r., I CSK 426/07). Skuteczność zakresu odniesienia zarzutu (aspekt osiągnięcia przez skarżącego określonego zamiaru sformułowanego w postaci wniosku apelacyjnego o zmianę lub uchylenie wyroku) mogłaby wchodzić w grę, gdyby rzeczywiście Sąd orzekający w niniejszej sprawie wadliwie, tzn. wbrew regule z art. 6 k.c., uznał, że na danej stronie ciążył ciężar dowodzenia (onus probandi) i nie wywiązanie się z niego ocenił na jej niekorzyść. Sąd Rejonowy przeprowadził zaś poprawne rozumowanie, doprowadzające go do całkowicie poprawnych wniosków, a mianowicie, że powód wbrew art. 6 k.c. nie wykazał prawa do żądania uczynienia zadość jego roszczeniu przez pozwanego. Jako że niepodzielenie tej tezy nie wiąże się z naruszeniem art. 6 k.c., a co najwyżej z błędem w ustaleniach faktycznych lub naruszeniem teorii swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.), należało w tym obszarze poszukiwać w postępowaniu apelacyjnym ochrony swoich interesów. Żaden jednak taki zarzut odnoszący się wprost do art. 233 § 1 k.p.c. nie został postawiony. W samym uzasadnieniu środka odwoławczego nie wykazano także jakim regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego oraz wiedzy i właściwego kojarzenia faktów, Sąd Rejonowy mógł uchybić (por. wyrok SN z dnia 16.12.2005 r., III CK 314/05).

Godząc się nawet, że Sąd zobligowany był ex officio, rozważyć zastosowanie art. 231 k.p.c. (w takim ujęciu mógłby okazać się słuszny zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. lub błędnych ustaleń faktycznych, lub ewentualnie pominięcia jakiegoś dowodu, w skutek których to uchybień nie znalazła odzwierciedlenia w ustaleniach faktycznych podstawa do przyjęcia domniemania faktycznego), pogląd apelacji na temat ziszczenia się warunków zastosowania art. 231 k.p.c. należało odrzucić. Powód stara się wykazać pewien fakt (wysokość zobowiązania) poprzez odesłanie do innego faktu (prawdopodobnie – bo zagadnienie podstaw faktycznych zastosowania domniemania faktycznego, poza samym formalnym wyodrębnieniem tego zarzutu, nie zostało rozwinięte w uzasadnieniu apelacji – chodzi o dysponowanie danymi pozwanego, dokonywanie przez niego spłat). Nie można jednak prawidłowo wysnuć następczych wniosków faktycznych bez przypisania ich przyczynom zdarzeń sprawczych stanowiących ich (tych wniosków) logiczne przesłanki, a zatem, gdy te pierwsze nie stanowią następstw wynikających z logicznie ustalonych faktów będących przesłankami tego rodzaju domniemania, najbardziej zbliżonego do zasad doświadczenia życiowego. Dlatego zespół okoliczności udowodnionych i przyjętych za składnik stanu faktycznego (tzw. przesłanki domniemania), stanowiącego podłoże spornego dla stron stosunku prawnego, może prowadzić do wniosku o zaistnieniu lub niezaistnieniu dalszego istotnego dla wyniku sprawy faktu, jeżeli wniosek taki w świetle bezspornych okoliczności faktycznych jest niewątpliwy w sensie ich logicznych następstw (por. np. wyrok SN z dnia 22.01.1998, II UKN 465/97).

W ocenie Sądu Okręgowego samo doświadczenie życiowe i wskazania logiki nie uzasadnia tego sposobu rozumowania przyjętego abstrakcyjnie (t.j. bez żadnego uzasadnienia faktycznego i prawnego), jakoby dysponowanie danymi pozwanego oraz jego wpłatami, nie popartymi zresztą jakimikolwiek wiarygodnymi dowodami co do tożsamości z przedmiotem żądania, świadczyło o wskazanych wyżej wnioskach faktycznych w postaci konkretnej wysokości roszczenia.

Jako oczywiście wadliwe należ uznać stanowisko skarżącego traktujące „omyłkowe” złożenie przez siebie błędnego dowodu w postępowaniu pierwszoinstancyjnym jako jednej z przesłanek ad casum dopuszczenia innego dowodu w postępowaniu odwoławczym (art. 381 k.p.c.). Stąd dowód ten podlegał pominięciu na obecnym etapie postępowania apelacyjnego.

Mając to wszystko na uwadze na mocy art. 385 k.p.c. apelację należało oddalić.

Z uwagi na fakt, iż w niniejszej sprawie Sąd ustanowił dla pozwanego P. W. kuratora procesowego w osobie pracownika Sądu Rejonowego (...) M. G. zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości w sprawie określenia wysokości wynagrodzenia i zwrotu wydatków poniesionych przez kuratorów ustanowionych dla strony w sprawie cywilnej z dnia 13 listopada 2013 r. (Dz.U. z 2013 r. poz. 1476) Sąd Okręgowy w punkcie 2 nakazał ściągnąć od powódki na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego (...) kwotę 1800 zł tytułem wynagrodzenia dla kuratora ustanowionego dla nieznanego z miejsca pobytu pozwanego P. W.. Powyższą kwotę ustalono na podstawie § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat czynności adwokackie ( Dz.U. 2015.1800 ze zm. )