Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 598/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 września 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SA Teresa Czekaj

Sędziowie:

SA Elżbieta Czaja (spr.)

SA Marcjanna Górska

Protokolant: sekr. sądowy Maciej Mazuryk

po rozpoznaniu w dniu 12 września 2013 r. w Lublinie

sprawy M. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w B.

o ustalenie prawa do emerytury

na skutek apelacji wnioskodawczyni M. K.

od wyroku Sądu Okręgowego w Zamościu

z dnia 27 marca 2013 r. sygn. akt IV U 1611/12

oddala apelację.

Sygn. akt III AUa 598/13

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. decyzją z dnia 27 września 2012 r. odmówił M. K. przyznania prawa do emerytury nauczycielskiej, ponieważ - jak przyjął w uzasadnieniu decyzji, wnioskodawczyni do dnia 31 grudnia 2008 r., nie wykazała 30 lat okresów składkowych i nieskładkowych.

Wnioskodawczyni w odwołaniu od tej decyzji, wniosła o jej zmianę i przyznanie prawa do świadczenia. Zarzuciła, że organ rentowy błędnie ustalił, iż w okresie od dnia 30 sierpnia 1978 r. do dnia 1 września 1981 r., nie pracowała w gospodarstwie rolnym rodziców, podczas gdy uczestniczyła we wszystkich pracach związanych z gospodarstwem rolnym, prowadzonym przez jej rodziców i ten okres należy jej zaliczyć do stażu pracy.

Organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie, wnosił o jego oddalenie, wskazując, że nie uznał okresu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców od dnia 30 sierpnia 1978 r. do dnia 24 czerwca 1981 r., gdyż w tym czasie wnioskodawczyni uczęszczała do Liceum Ogólnokształcącego w G., oddalonego o 28 km od miejscowości położenia gospodarstwa rodziców i mieszkała w internacie.

Wyrokiem z dnia 27 marca 2013 roku Sąd Okręgowy w Zamościu oddalił odwołanie.

Podstawą wyroku były następujące ustalenia :

M. K., ur. (...), do 31 sierpnia 2012 r. pozostawała w zatrudnieniu w Szkole Podstawowej w M., ostatnio na stanowisku nauczyciela - dyrektora Szkoły. Stosunek pracy został rozwiązany z powodu całkowitej likwidacji Szkoły.

Uchwałą zarządu Stowarzyszenia (...) w M.” z dnia 1 sierpnia 2012 r., wnioskodawczyni od dnia 1 września 2012 r., na czas nieokreślony, zostało powierzone stanowisko dyrektora Publicznej Szkoły Podstawowej w M.. Na podstawie umowy o pracę zawartej w dniu września 2012 r., wnioskodawczyni kontynuuje zatrudnienie w tej Szkole, w pełnym wymiarze czasu pracy.

Po raz pierwszy o przyznanie emerytury wnioskodawczyni wystąpiła do organu rentowego w dniu 25 listopada 2008 r. Po rozpoznaniu tego wniosku organ rentowy decyzją z dnia 21 stycznia 2009 r., odmówił jej przyznania prawa do świadczenia, ustalając, że do 31 grudnia 2008 r., nie posiada 30-letniego okresu zatrudnienia. Organ rentowy nie uznał wnioskodawczyni okresu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców od 30 sierpnia 1978 r. do 24 czerwca 1981 r., kiedy uczęszczała ona do Liceum Ogólnokształcącego w G., oddalonego od miejscowości położenia gospodarstwa w H. o 28 km i mieszkała wtedy w internacie.

Wnioskodawczyni nie wnosiła odwołania od decyzji z dnia 21 stycznia 2009 r.

W dniu 3 września 2012 r. ponownie zgłosiła w organie rentowym wniosek o przyznanie prawa do emerytury. Załączyła do wniosku świadectwo pracy o rozwiązaniu z dniem 31 sierpnia 2012 r. stosunku pracy w Szkole Podstawowej w M..

Wnioskodawczyni od 1 września 1977 r. do czerwca 1981 r. uczęszczała do Liceum Ogólnokształcącego. Najpierw - do czerwca 1978 r. w H., a następnie w G.. Wiek 16 lat ukończyła (...) kiedy była uczennicą Liceum Ogólnokształcącego w G..

Organ rentowy uznał wnioskodawczyni okres pracy w gospodarstwie rolnym rodziców, położonym w H. i W., od 25 czerwca 1981 r., tj. od ukończenia nauki w szkole i zaprzestania zamieszkiwania w internacie szkoły, do 31 sierpnia 1982 r. - do podjęcia pierwszego zatrudnienia w Szkole Podstawowej w M..

Sporny w sprawie jest okres pracy wnioskodawczyni w gospodarstwie rolnym rodziców - od 29 sierpnia 1978 r. do 24 czerwca 1981 r. (2 lata, 9 miesięcy i 25 dni), przypadający po osiągnięciu przez nią 16 lat, kiedy uczęszczała do Liceum Ogólnokształcącego w G. i od 4 września 1978 r. do 24 czerwca 1981 r., korzystała z mieszkania w internacie. .

Według organu rentowego, wnioskodawczyni do dnia 31 grudnia 2008 r. posiada łącznie 27 lat, 6 miesięcy i 7 dni okresów składkowych, nieskładkowych i pracy w gospodarstwie rolnym (26 lat i 4 miesiące pracy w charakterze nauczyciela - od 1 września 1982 r. do 31 grudnia 2008 r. i 1 rok, miesiące i 7 dni pracy w gospodarstwie rolnym - od 25 czerwca 1981 r. do 31 sierpnia 1982 r.).

Sąd ustalił, że w okresie od 1 września 1978 r. do 24 czerwca 1981 r., kiedy wnioskodawczym uczęszczała do Liceum Ogólnokształcącego w G., nie było bezpośredniego połączenia autobusowego z W. - miejscowości zamieszkania wnioskodawczym, do G.. Obie te miejscowości dzieli odległość 33 km - drogą przez M., gdzie w celu dojechania do G., należało przesiąść się z autobusu relacji H. - Z., do autobusu relacji Z. - H., przez G.. Odległość z G. do W., drogą przez M., wynosi 21 km, z tym, że podróż z G. do W. tą drogą, wymagała jazdy do M. (12 km), autobusem relacji Z. - H. i następnie przejazdu odcinka 9 km - z M. do W., własnym środkiem komunikacji.

W okresie, kiedy wnioskodawczym uczęszczała do Liceum, jej rodzice prowadzili gospodarstwo rolne o powierzchni około 15 ha. Uprawiali głównie zboża, buraki, mak i ziemniaki. Hodowali 2-3 krowy, około 10 świń, 2-3 konie i około 2000 gęsi. W tym gospodarstwie pracowali rodzice wnioskodawczym, wnioskodawczym, jej babcia zamieszkała w H., w odległości 4 km od miejsca zamieszkania rodziny wnioskodawczym oraz robotnicy najemni.

Pole uprawiane przez rodziców wnioskodawczym położone było w H., gdzie mieszkała babcia wnioskodawczyni. Do tego miejsca dojeżdżali oni samochodem marki (...), ciągnikiem rolniczym oraz rowerami. W czasie wolnym od zajęć szkolnych, wnioskodawczyni pomagała rodzicom w pracy w tym gospodarstwie. Młodsze rodzeństwo wnioskodawczyni, z uwagi na wiek, nie pracowało w gospodarstwie.

Ojciec wnioskodawczyni pracował zawodowo na stanowisku sekretarza Gminy W., a później naczelnika Gminy W..

W gospodarstwie rolnym rodziców, wnioskodawczyni pracowała przy uprawie buraków, fasoli, maku, porzeczki i maliny. Pracowała też w sadzie jabłoniowym i czereśniowym. W zagrodzie zajmowała się obrządkiem, skubała gęsi. Pomagała rodzicom w miarę potrzeb i swoich możliwości, kiedy nie miała zajęć szkolnych oraz kiedy była zwalniana przez rodziców z tych zajęć. Pracowała głównie w soboty i w okresie wakacji, od wiosny - około 20 kwietnia do jesieni - około 10 listopada każdego roku, kiedy jest najwięcej pracy w gospodarstwie rolnym. W pozostałym czasie spornego okresu od 29 sierpnia 1978 r. do 24 czerwca 1981 r., nie pracowała w polu, ponieważ w tym okresie - od późnej jesieni do wczesnej wiosny, prace polowe, ze względu na porę roku i warunki wegetacyjno-atmosferyczne, nie występują. W okresie od jesieni do wiosny, jak przebywała w domu, to pomagała rodzicom głównie przy obrządku inwentarza.

Zdarzało się, że wnioskodawczynię do szkoły w G. i ze szkoły do domu, wozili swoimi samochodami, jej ojciec oraz wuj A. S.. Bywało też, że przywozili ją w razie potrzeby z M. do W., kiedy korzystała ona z autobusu relacji Z. - H., przez G..

Nie można jednak przyjąć, że wnioskodawczym cały czas, kiedy uczęszczała do Liceum Ogólnokształcącego w G., dojeżdżała do szkoły i po zajęciach szkolnych codziennie pracowała w gospodarstwie rolnym rodziców. Wnioskodawczyni w tym czasie nie miała biletu miesięcznego na przejazdy autobusowe. Nie miała też dogodnego, bezpośredniego połączenia autobusowego z W. do G. i z powrotem. Według informacji szkoły z dnia 5 stycznia 2009 r., od 4 września 1978 r. do 24 czerwca 1981 r., „była mieszkanką internatu”.

W świetle zeznań świadka W. S., wnioskodawczyni w większości mieszkała w internacie, 3-4 godziny dziennie przeznaczała na naukę, więcej - około 4 godziny dziennie pracowała w gospodarstwie rolnym rodziców od maja do września, a w pozostałym okresie - pracowała mniej. Tej świadek nie jest znana okoliczność, jakoby jej mąż A. S., woził wnioskodawczynię z M. do W..

Świadek U. K. widziała wnioskodawczynię przy pracy w gospodarstwie rolnym w okresie od wiosny do jesieni i tylko w soboty, a w inne dni widziała ją jedynie czasami.

Świadek M. Ż. zeznał, że wnioskodawczyni do szkoły wyjeżdżała w niedzielne popołudnia i przyjeżdżała w razie potrzeb. W lecie przyjeżdżała bardzo często. W zimie - na weekendy, a w inne dni - w razie konieczności. Według tego świadka wnioskodawczyni od grudnia do kwietnia pracowała w gospodarstwie rolnym przez 1–1,5 godz. dziennie, a według wnioskodawczyni od listopada do kwietnia pracowała 1–2 godziny dziennie, ale nie codziennie.

Mając na uwadze poczynione ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy zważył, że odwołanie wnioskodawczyni nie zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 88 ust. 1, la i 2a ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. Karta Nauczyciela (jednolity tekst: Dz. U. z 2006 r. Nr 97, poz. 674 ze zm.):

Nauczyciele mający trzydziestoletni okres zatrudnienia, w tym 20 lat wykonywania pracy w szczególnym charakterze, zaś nauczyciele szkół, placówek, zakładów specjalnych oraz zakładów poprawczych i schronisk dla nieletnich - dwudziestopięcioletni okres zatrudnienia, w tym 20 lat wykonywania pracy w szczególnym charakterze w szkolnictwie specjalnym, mogą - po rozwiązaniu na swój wniosek stosunku pracy - przejść na emeryturę (ust. 1).

Nauczyciele spełniający warunki określone w ust. 1 mogą przejść na emeryturę również w wypadku rozwiązania stosunku pracy lub wygaśnięcia stosunku pracy w okolicznościach określonych w art. 20 ust. 1, 5c i 7 (ust. la).

Nauczyciele urodzeni po dniu 31 grudnia 1948 r., a przed dniem 1 stycznia 1969 r. zachowują prawo do przejścia na emeryturę bez względu na wiek, jeżeli:

1)  spełnili warunki do uzyskania emerytury, określone w ust. 1, w ciągu dziesięciu lat od dnia wejścia w życie ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353, z późn. zm.), z wyjątkiem warunku rozwiązania stosunku pracy, oraz

2)  nie przystąpili do otwartego funduszu emerytalnego albo złożyli wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, na dochody budżetu państwa (ust. 2a).

Ustawa o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych weszła w życie z dniem 1 stycznia 1999 r. Okres 10 lat od tej daty upłynął w dniu 31 grudnia 2008 r. Stąd w celu przyznania prawa do emerytury, wnioskodawczyni powinna wykazać, że spełnia wszystkie warunki, określone w powołanych wyżej przepisach, w tym warunek posiadania 30 - letniego okresu zatrudnienia.

Stosownie do treści art. 10 ust. 1 pkt 3 cyt. ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, przy ustalaniu prawa do emerytury oraz przy obliczaniu jej wysokości, uwzględnia się również przypadające przed dniem 1 stycznia 1983 r., okresy pracy w gospodarstwie rolnym, po ukończeniu 16 roku życia, traktując je jak składkowe, jeżeli okresy składkowe nieskładkowe, ustalone na zasadach określonych w art. 5-7, są krótsze od okresu wymaganego do przyznania emerytury, w zakresie niezbędnym do uzupełnienia tego okresu.

W wyroku z dnia 19 grudnia 2000 r., II UKN 155/00, OSNP 2002/16/394, Sąd Najwyższy przyjął, że przy ustalaniu prawa do emerytury uwzględnia się okresy pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia, świadczonej przed dniem 1 stycznia 1983 r. w wymiarze przekraczającym połowę pełnego wymiaru czasu pracy (art. 10 ust. 3 w związku z art. 6 ust. 2 lit.a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych).

Na podstawie materiału dowodowego sprawy, nie można stwierdzić, że wnioskodawczyni w spornym okresie od 29 sierpnia 1978 r. do 24 czerwca 1981 r., pracowała w gospodarstwie rolnym rodziców, w wymiarze przekraczającym połowę pełnego wymiaru czasu pracy.

W tym okresie uczęszczała do Liceum Ogólnokształcącego w G.. Mieszkała w internacie. W gospodarstwie rolnym rodziców położonym w W. i H., w odległości około 30 km od G., pracowała tylko w miarę możliwości i potrzeb, na zasadzie dorywczej pomocy, a nie stałej, codziennej pracy.

Podzielając zeznania wnioskodawczyni oraz świadka - jej brata M. Ż., że w okresie od grudnia do kwietnia pracowała w gospodarstwie rolnym do 2 godzin dziennie, a w pozostałych miesiącach ponad 4 godziny dziennie, to uwzględnieniu przy ustalaniu okresu zatrudnienia wnioskodawczyni, podlegałaby tylko jej praca od maja do listopada spornego okresu - od 29 sierpnia 1978 r. do 24 czerwca 1981 r.

Byłyby to okresy od 29 sierpnia 1978 r. do 30 listopada 1978 r. (3 miesiące, 3 dni), od 1 kwietnia 1979 r. do 30 listopada 1979 r. (8 miesięcy), od 1 kwietnia 1980 r. do 30 listopada 1980 r. (8 miesięcy) oraz od 1 kwietnia 1981 r. do 24 czerwca 1981 r. (2 miesiące, 24 dni) - co daje łącznie 1 rok, 9 miesięcy i 27 dni.

Po uzupełnieniu tym okresem pracy wnioskodawczyni w gospodarstwie rolnym, jej okresu zatrudnienia uwzględnionego już przez organ rentowy (składkowego, nieskładkowego i pracy w gospodarstwie rolnym - od 25 czerwca 1981 r. do 31 grudnia 2008 r.), w wymiarze 27 lat, 6 miesięcy i 7 dni - łączny staż pracy wnioskodawczyni, do granicznej daty 31 grudnia 2008 r., wynosiłby 28 lat, 4 miesiące i 4 dni - przy wymaganych 30 latach, dla przyznania prawa do emerytury nauczycielskiej.

Dodatkowo Sąd podniósł, że wnioskodawczyni na podstawie powołanego wyżej art. 88 ust. 2a Karty Nauczyciela, zachowała prawo do przedmiotowego świadczenia, jednak realizacja tego prawa, poprzedzona wcześniejszą decyzją organu rentowego, względnie orzeczeniem sądowym o jego przyznaniu, wymaga uprzedniego rozwiązania przez wnioskodawczynię stosunku pracy, gdyż w świetle cyt. art. 88 ust. 1 i ust. la Karty Nauczyciela, rozwiązanie stosunku pracy jest warunkiem przyznania (ustalenia) prawa do emerytury.

Wprawdzie stosunek pracy wnioskodawczyni ze Szkołą Podstawową w M. został rozwiązany z dniem 31 sierpnia 2012 r., ale wnioskodawczyni z dniem 1 września 2012 r., nawiązała nowy stosunek pracy z Publiczną Szkołą Podstawową w M., a zatem w dniu i miesiącu zgłoszenia wniosku o emeryturę, w dacie, od której ewentualnie przysługiwałoby prawo do emerytury, pozostawała w zatrudnieniu.

Z tych przyczyn Sąd Okręgowy, na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c., oddalił odwołanie.

Apelację od powyższego wyroku złożyła wnioskodawczyni, zaskarżając go w całości, zarzucając :

- naruszenie przepisów postępowania , które mogło mieć wpływ na treść orzeczenia – art. 233 & 1 k.p.c. które polegało na wadliwej ocenie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie , co doprowadziło do przyjęcia , że wnioskodawczyni nie pracowała w gospodarstwie rolnym rodziców przez okres od 29 sierpnia 1978 do 24 czerwca 1981 , pomimo, że wnioskodawczyni przedstawiła dowody, że w tym okresie pomimo około 25 km. odległości szkoły od miejsca zamieszkania pracowała stale w gospodarstwie rolnym rodziców wykonując wszystkie prace niezbędne w tym gospodarstwie,

- błędne ustalenie stanu faktycznego przez przyjęcie, że ewentualnemu zaliczeniu podlegałby okres pracy w gospodarstwie rolnym w wymiarze4 1 roku 9 miesięcy i 27 dni podczas gdy należało zliczyć okresy ferii zimowych przez okres trzech lat , przerwy świątecznej w grudniu i styczniu oraz pracę od piątku do niedzieli w okresie od grudnia do marca co łącznie daje okres 29 miesięcy i 25 dni i doliczenie tego okresu uprawniałoby wnioskodawczynię do emerytury

- Wskazując na powyższe zarzuty skarżąca wniosła o zmianę wyroku i przyznanie prawa do emerytury zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego na rzecz ubezpieczonej od ZUS wg. norm przepisanych , ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania .

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Sąd Apelacyjny podziela, ustalenia faktyczne i argumentację prawną przedstawioną w motywach zaskarżonego wyroku a więc nie zachodzi potrzeba ich powtarzania.

Zarzuty podniesione w apelacji są chybione, bowiem, Sąd Okręgowy zastosował właściwe przepisy prawa materialnego i dokonał szczegółowych ustaleń faktycznych, które wskazują, że wnioskodawczyni nie spełnia wszystkich warunków niezbędnych do nabycia prawa do emerytury.

Przypomnieć na wstępie należy, że możliwość uwzględnienia pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia przewiduje przepis art. 10 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227). Stanowi on, że przy ustalaniu prawa do emerytury oraz przy obliczaniu jej wysokości uwzględnia się również, traktując jako okresy składkowe, przypadające przed dniem 1 stycznia 1983 r. okresy pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia, jeżeli okresy składkowe i nieskładkowe ustalone na zasadach określonych w art. 5-7, są krótsze od okresu wymaganego do przyznania emerytury, w zakresie niezbędnym do uzupełnienia tego okresu.

Sąd Apelacyjny podziela pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z dnia 19 grudnia 2000 r., II UKN 155/00 LEX nr 46840), że przy ustaleniu prawa do emerytury uwzględnia się okresy pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia, świadczonej przed dniem 1 stycznia 1983 r. w wymiarze przekraczającym połowę pełnego wymiaru czasu pracy.

Warunek ten nie wyczerpuje kryteriów pozwalających na uwzględnienie pracy w gospodarstwie rolnym do uzupełnienia pracowniczego stażu emerytalnego. Praca ta musi mieć bowiem charakter stały, co oznacza gotowość (dyspozycyjność) do wykonywania pracy rolniczej, gdy wymaga tego sytuacja. (vide: wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 lipca 2001 r., II UKN 466/00 - 2003 r., Nr 7, poz. 186 oraz z 10 maja 2000 r., II UKN 535/99 - OSNP z 2001 r. Nr 21, poz. 650).

Wymogom tym, w ocenie Sądu Apelacyjnego, nie odpowiada praca wykonywana przez wnioskodawczynię w okresie uczęszczania do szkoły oddalonej od miejsca zamieszkania i korzystania przez nią z internatu, nawet przy podzieleniu stanowiska Sądu Okręgowego, że w okresach nasilonych prac dojeżdżała do szkoły. Fakt ten jednak nie podważa ustaleń Sądu, co do braku legitymowania się przez wnioskodawczynię wymaganym stażem ogólnym.

Wnioskodawczyni w spornym okresie uczęszczała do szkoły średniej – liceum ogólnokształcącego, gdzie konieczne jest codzienne przygotowywanie się do zajęć szkolnych, co wymaga systematycznego poświęcenia czasu także po zakończeniu godzin lekcyjnych. Nie miała więc realnej możliwości pogodzenia pracy w gospodarstwie z nauką.

Zaznaczyć należy, że nawet przy zaakceptowaniu stanowiska Sądu I instancji wymienione okresy - od 29 sierpnia 1978 r. do 30 listopada 1978 r., od 1 kwietnia 1979 r. do 30 listopada 1979 r. od 1 kwietnia 1980 r. do 30 listopada 1980 r. oraz od 1 kwietnia 1981 r. do 24 czerwca 1981 r. ( a więc z uwzględnieniem wakacji szkolnych) - łącznie 1 rok, 9 miesięcy i 27 dni, nie powodują osiągnięcia 30 lat wymaganych dla przyznania prawa do emerytury nauczycielskiej w świetle ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. Karta Nauczyciela (tekst jedn.: Dz. U. z 2006 r. Nr 97, poz. 674 z późn. zm.),

Odnosząc się do zarzutów apelacji Sąd Apelacyjny stwierdza, że nie jest możliwe wliczenia 3 - 4 dniowych przerw w nauce z okazji Świąt Bożego Narodzenia, czy Świąt Wielkanocnych, podczas których tradycyjnie nie wykonuje się większych prac w gospodarstwie rolnym, jak również okresów pobytu wnioskodawczyni w domu od piątku do niedzieli.

Do stażu emerytalnego uwzględnia się nie okresy jakiejkolwiek pracy, a jedynie stałą i systematyczną pracę, w gospodarstwie rolnym, w którym osoba zainteresowana zamieszkuje lub ma możliwość codziennego wykonywania prac związanych z prowadzoną działalnością rolniczą.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w wyroku.