Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVI C 1329/17

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 30 listopada 2017 roku

W pozwie z dnia 26 kwietnia 2017 roku (data stempla pocztowego) powodowie T. S. i S. S. wnieśli o zasądzenie od pozwanego A. B. solidarnie na ich rzecz kwoty 1.353 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 3 lutego 2017 roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za wyrządzoną szkodę w pojeździe marki A. (...), którego byli współwłaścicielami. Ponadto wniesiono o zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazano, że w dniu 30 kwietnia 2016 roku pozwany wykonując manewr cofania pojazdem marki H. (...) o nr rejestracyjnym (...), wjechał w tył pojazdu marki A. (...) o nr rejestracyjnym (...), którego T. S. i S. S. są współwłaścicielami. Wyjaśniono, że w skutek tego zdarzenia doszło do uszkodzenia tylnego prawego boku pojazdu, a pozwany nie kwestionował okoliczności wyrządzenia szkody ze swojej winy oraz zobowiązał się do dobrowolnego naprawienia tej szkody. Wskazano, że koszty naprawy blacharskiej oraz lakierniczej pojazdu marki A. (...) wyniosły łącznie 1.353 zł i zostały w całości pokryte przez powodów. Wyjaśniono, że ze względu na fakt, iż pozwany nie posiadał ważnego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, szkoda nie mogła zostać naprawiona z OC sprawy. Szkoda została zgłoszona do zakładu ubezpieczeń, jednak ten wykazał, że możliwe było dokonanie naprawy jedynie z ubezpieczenia (...) Casco powodów. Wyjaśniono, że w razie skorzystania z tej formy usunięcia szkody, to powodowie utraciliby przysługujące im zniżki, co doprowadziłoby do zwiększenia rozmiaru poniesionej przez nich szkody. Dodatkowo wskazano, że mimo wezwania pozwanego do dobrowolnej zapłaty odszkodowania, nie uregulował on należności (pozew – k.1-3; pismo – k.30).

W odpowiedzi na zawiadomienie Sądu w dniu 16 sierpnia 2017 roku do udziału sprawie przystąpił w charakterze interwenienta ubocznego po stronie pozwanego Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny z siedzibą w W., wnosząc o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny zakwestionował swoją odpowiedzialność za przedmiotowe zdarzenie co do zasady, jak i co do wysokości. Wskazano, że podmiotem likwidującym szkodę w znaczeniu ubezpieczeniowym jest konkretny zakład ubezpieczeń, który kompletuje oraz weryfikuje dokumentację. Wskazano, że jeżeli poszkodowany, w przypadku szkody na mieniu, może zaspokoić roszczenie na podstawie umowy ubezpieczenia dobrowolnego, Fundusz wyrównuje szkodę w części, w której nie może być zaspokojona. Zatem interwenient uboczny uznał, że powodowie powinni w pierwszej kolejności zaspokoić swoje roszczenia z umowy ubezpieczenia AC, zaś do odpowiedzialności Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego doszłoby o tyle, o ile powodowie nie mogliby w całości zaspokoić swoich roszczeń w ramach AC. Odnosząc się do ustalenia wysokości szkody interwenient uboczny wskazał, że należało wziąć pod uwagę stawki roboczogodziny występujące w miejscu zamieszkania poszkodowanego. Poza tym podkreślono, że przywrócenie pojazdu do stanu sprzed wyrządzenia szkody nie musi oznaczać użycia wyłącznie części oryginalnych. Podniesiono, że odszkodowanie powinno pokryć wyłącznie celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki niezbędne dla przywrócenia stanu poprzedniego uszkodzonego pojazdu. Dlatego w ocenie interwenienta ubocznego biegły powinien ustalić koszty naprawy pojazdu przy uwzględnieniu wartości części zamiennych. Dodatkowo podkreślono, że poszkodowany powinien dołożyć należytej staranności w celu racjonalizacji wydatków związanych ze szkodą. Co więcej wskazano, że skoro poszkodowany jako podmiot prowadzący działalność gospodarczą, będący czynnym płatnikiem podatku VAT miał możliwość odliczenia tego podatku, to odszkodowanie powinno zostać pomniejszone o tenże podatek, gdyż powodowie opierają swoje roszczenie na fakturze w treści, której wyliczono wartość naprawy pojazdu poszkodowanego powiększoną o podatek VAT. Interwenient uboczny zakwestionował również termin naliczania odsetek, wskazując, że zgodnie z art. 316 k.p.c. odsetki za opóźnienie należy liczyć dopiero od dnia wyrokowania (pismo procesowe – k.48-54).

Pismem z dnia 7 września 2017 roku (data stempla pocztowego) powodowie zgłosili opozycję przeciwko wstąpieniu do sprawy po stronie pozwanego interwenienta ubocznego – Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, wskazując na brak uprawdopodobnienia interesu prawnego interwenienta ubocznego w rozstrzygnięciu sprawy na korzyść pozwanego. Ponadto wniesiono o zasądzenie na rzecz powodów kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wywołanych czynnościami interwenienta oraz nieobciążenie powodów kosztami wywołanymi interwencją uboczną w związku z brakiem zamiaru dochodzenia roszczenia od Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Uzasadniając swoje stanowisko wskazano, że powodowie zrezygnowali z naprawy szkody z dobrowolnego ubezpieczenia oraz z występowania z dalszym roszczeniem przeciwko Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu, dlatego postanowili wystąpić z powództwem bezpośrednio przeciwko sprawcy szkody, tj. A. B.. Wyjaśniono, że w razie uznania przedmiotowego roszczenia powodowie będą mogli skierować swoje roszczenie jedynie przeciwko sprawcy szkody. Co więcej odnosząc się do zarzutów interwenienta ubocznego powodowie wskazali, że koszty naprawy pojazdu zostały ustalone w oparciu o stawki nie odbiegające od cen występujących na rynku lokalnym z uwzględnieniem zwyczajowych stawek za tego rodzaju usługi. Poza tym powodowie dołożyli wszelkich starań, aby nie zwiększyć rozmiarów szkody. Podkreślono, że przy naprawie samochodu nie zostały wymienione części, były to wyłącznie prace blacharsko – lakiernicze. Dodatkowo podniesiono, że przedmiotowy samochód nie był wykorzystywany na cele prowadzenia działalności gospodarczej, a więc nie zachodziła możliwość odliczenia podatku VAT. W dalszych pismach procesowych powodowie podtrzymali swoje stanowisko w sprawie. (opozycja powodów – k.82-85; pismo procesowe – k.113-114).

Pozwany nie zajął stanowiska w sprawie oraz mimo prawidłowego zawiadomienia o terminach nie stawił się na rozprawach.

Postanowieniem z dnia 9 października 2017 roku Sąd oddalił opozycję (postanowienie – k.158).

W dalszym toku procesu powodowie oraz interwenient uboczny wnosili i wywodzili jak dotychczas.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 30 kwietnia 2016 roku o godzinie 11:00 A. B. wykonując manewr cofania pojazdem marki H. (...) o nr rejestracyjnym (...) wyjeżdżając z miejsca parkingowego wjechał w tylny prawy bok pojazdu marki A. (...) o nr rejestracyjnym (...), oczekującego na wjazd na parking, którego współwłaścicielami byli T. S. i S. S.. Na miejsce kolizji nie została wezwana policja, ponieważ A. B. nie kwestionował okoliczności wyrządzenia szkody, uznał swoją winę oraz zobowiązał się do dobrowolnego naprawienia szkody i własnoręcznie sporządził oświadczenia sprawcy kolizji.

Wskutek tego zdarzenia uszkodzony został prawny tylny błotnik i zderzak pojazdu marki A. (...). Wobec tego samochód wymagał naprawy blacharskiej i lakierniczej, która w dniu 28 października 2016 roku została wykonana w warsztacie O-Z C. O. F. w Z.. Łączny koszt naprawy wyniósł 1.100 zł netto, tj. 1.353 zł brutto. Powyższe koszty zostały w całości opłacone przez T. i S. S.. Faktura ta nie została uwzględniona w ramach prowadzonej przez T. S. działalności gospodarczej- nie została odliczona od kosztów uzyskania przychodu. Samochód ten bowiem nie stanowi środków trwałych związanych z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą.

(okoliczności bezsporne, nadto poświadczona za zgodność z oryginałem kserokopia oświadczenia sprawcy – k.9, kserokopia faktury nr (...) z dnia 28 października 2016 roku – k.10; dokumentacja fotograficzna – k.86-87, k.106-111, 144-145; umowa kupno-sprzedaży pojazdu marki A. (...) – k.141; zeznania powoda S. S. – protokół rozprawy z dnia 9 października 2017 roku od 00:18:43 do 00:25:40 płyta DVD – k.161 )

W chwili powyższego zdarzenia pojazd, którym poruszał się sprawca kolizji nie był objęty ważnym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych (OC). Natomiast pojazd uszkodzony marki A. (...) był objęty ochroną ubezpieczeniową świadczoną przez (...) S.A. z siedzibą w Ł. (dalej jako (...) S.A.”) z tytułu obowiązkowego ubezpieczeniem OC, jak też dobrowolnego ubezpieczenia (...) Casco (AC).

T. S. zgłosił przedmiotową szkodę do swojego ubezpieczyciela (...) S.A., która została zarejestrowana pod nr (...). Jednak ubezpieczyciel po zakończeniu postępowania likwidacyjnego w dniu 28 czerwca 2016 roku wydał decyzję od odmowie wypłaty odszkodowania, ponieważ pojazd marki H. (...) nie był objęty ochroną ubezpieczeniową OC w (...) S.A. Jednocześnie poinformowano T. S., że z skoro sprawca zdarzenia nie posiadał ważnego ubezpieczenia OC to możliwa jest likwidacja szkody z ubezpieczenia AC, a następnie wyrównanie z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego szkody w części, w której nie została zaspokojona, przy czym wówczas T. S. i S. S. utraciliby przysługujące im prawo do zniżek składki ubezpieczeniowej, albo można dochodzić odszkodowania bezpośrednio od sprawcy. Po uzyskaniu powyższych informacji T. i S. S. uznali, że nie będą dokonywać likwidacji szkody z ubezpieczenia (...) Casco i występować z dalszym roszczeniem do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, gdyż nie byłoby to dla nich korzystne.

(okoliczności bezsporne, nadto dokument zgłoszenia szkody komunikacyjnej w pojeździe – k.12-14; oświadczenie właściciela uszkodzonego pojazdu – k.15; korespondencja mailowa z dnia 7 czerwca 2016 roku i 28 czerwca 2016 roku – k. 16-20; decyzja o odmowie wypłaty odszkodowania z dnia 28 czerwca 2016 roku – k.21-22; poświadczona za zgodność z oryginałem kserokopia polisy ubezpieczeniowej powodów – k.142-143)

W związku z powyższym pismem z dnia 2 stycznia 2017 roku T. S. wezwał sprawcę szkody A. B. do zapłaty kwoty 1.353 zł wraz z odsetkami za opóźnienie w terminie 3 dni od dnia otrzymania wezwania na wskazany rachunek bankowy tytułem odszkodowania za wyrządzoną szkodę w pojeździe marki A. (...). Jednocześnie informując, że w razie nieuregulowania zobowiązania w terminie sprawa zostanie skierowana na drogę postępowania sądowego. Powyższe pismo zostało odebrane przez A. B. w dniu 30 stycznia 2017 roku, mimo to nie zapłacił on wymaganej należności w terminie.

(okoliczności bezsporne, nadto poświadczona za zgodność z oryginałem kserokopia wezwania do zapłaty – k.23-24, kserokopia potwierdzenie odbioru – k.25-26)

Przedmiotowy pojazd marki A. (...) był zakupiony 27 maja 2011 r. w Niemczech. Nie był wcześniej uszkodzony. Był serwisowany w firmie prywatnej, a nie w (...) serwisie (...). Samochód ten nie był wykorzystywany na cele prowadzenia działalności gospodarczej. T. S. użytkował przedmiotowy pojazd wyłącznie do celów prywatnych. Samochód ten nie znajdował się w środkach trwałych działalności gospodarczej.

(dowód: zeznania powoda S. S. - protokół rozprawy z dnia 9 października 2017 roku od 00:18:43 do 00:25:40 płyta DVD – k.161)

Powyższy stan faktyczny nie był w zasadzie sporny pomiędzy stronami. Sąd ustalił go na podstawie wskazanych w jego opisie dokumentów i ich kserokopii, w tym akt szkody, których rzetelności sporządzenia strony postępowania nie kwestionowały. Również Sąd, działając w tym zakresie z urzędu, nie dopatrzył się w nich niczego, co uzasadniałoby powzięcie wątpliwości odnośnie ich wiarygodności i mocy dowodowej.

Sąd oparł ustalenia faktyczne także na zeznaniach przesłuchanego w sprawie w charakterze strony powoda S. S., które uznał w całości za wiarygodne, bowiem był spójne, rzeczowe i korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie.

Czyniąc ustalenia faktyczne, Sąd uwzględnił również zgodne twierdzenia stron w trybie art. 229 k.p.c. oraz twierdzenia strony, którym przeciwnik nie przeczył w trybie art. 230 k.p.c.

Ustalając koszty naprawy pojazdu Sąd oparł się na złożonej przez powodów fakturze VAT dokumentującej wartość wykonanych prac blacharsko-lakierniczych w pojeździe.

Sąd uznał, że dla ustalenia wysokości rynkowych kosztów naprawy pojazdu zbędne było dopuszczanie dowodu z opinii biegłego sądowego, bowiem materiał dowodowy zgromadzony w sprawie był wystarczający do ustalenia wysokości szkody. Zakres uszkodzeń pojazdu był co istotne w zasadzie bezsporny- wynikał z dokumentacji zdjęciowej, zgłoszenia szkody i oświadczenia sprawcy szkody. Sąd uznał zaś za miarodajne przy ustaleniu wysokości przysługującego odszkodowania przedstawioną przez powodów fakturę nr (...) za naprawę blacharską i lakierniczą samochodu marki A. (...) na łączną kwotę 1.100 zł netto, tj. 1.353 zł brutto. Co prawda kwota ta jest wyższa od tej wskazanej w kosztorysie zamieszczonym w aktach szkody, sporządzonym w ramach postępowania likwidacyjnego prowadzonego przez (...) S.A., niemniej jednak różnica jest w zasadzie niewielka bowiem wynosi 130,49 zł. Ponadto Sąd miał na uwadze, że ze względu na wysokość dochodzonego roszczenia ponoszenie dodatkowych kosztów opinii biegłego nie znajdowało uzasadnienia przy tak niewielkiej różnicy w kosztach naprawy. Co więcej z doświadczenia Sądu wynika, że w tego typu sprawach kosztorys zwłaszcza pierwotnie sporządzany przez zakład ubezpieczeń w ramach postępowania likwidacyjnego jest zazwyczaj niższy niż rzeczywiste koszty naprawy.

Nie bez znaczenia był również fakt, że koszty tej naprawy wyszczególnione w fakturze zostały przez powodów rzeczywiście poniesione, co dokument ten poświadcza.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

W niniejszej sprawie powodowie domagali się zasądzenia od pozwanego kwoty 1.353 zł tytułem odszkodowania za koszty naprawy pojazdu uszkodzonego na skutek zdarzenia z dnia 30 kwietnia 2016 r. Pomiędzy stronami bezsporne były okoliczności i skutki kolizji. Poza sporem był również zakres uszkodzeń pojazdu marki A. (...). Pozwany nie kwestionował także swojej odpowiedzialności za skutki tej kolizji, ani wysokości szkody. Poza tym bezsporne było, że w chwili powyższego zdarzenia pojazd, którym poruszał się sprawca kolizji nie był objęty ubezpieczeniem obowiązkowym odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Natomiast interwenient uboczny po stronie pozwanej Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (dalej jako (...)) zakwestionował roszczenie powodów co do zasady, jak i wysokości wskazując, że koszty naprawy powinny obejmować jedynie celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki, nadto odszkodowanie powinno być pomniejszone o należy podatek VAT, uznając że poszkodowany jako podmiot prowadzący działalność gospodarczą miał możliwość odliczenia tego podatku.

Wskazać należy, że zgodnie z art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (j.t.: Dz. U. z 2016 r., poz. 2060) ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów stanowi obowiązkowe ubezpieczenie. Stosownie do art. 9 ust. 1 ww. ustawy umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej obejmuje odpowiedzialność cywilną podmiotu objętego obowiązkiem ubezpieczenia za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym oraz wynikłe z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, o ile nie sprzeciwia się to ustawie lub właściwości (naturze) danego rodzaju stosunków. Zgodnie z art. 34 ust. 1 ww. ustawy z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Natomiast stosownie do art. 98 ust. 1 pkt 3 ww. ustawy w sytuacji, gdy zidentyfikowany sprawca szkody nie posiadał ochrony ubezpieczeniowej wynikającej z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, to uprawniony do odszkodowania może dochodzić roszczeń od (...). Przy czym art. 106 ust. 1 ww. ustawy wprowadza zasadę, na podstawie której jeżeli poszkodowany może zaspokoić roszczenie na podstawie umowy ubezpieczenia dobrowolnego (w szkodach komunikacyjnych (...) Casco), co odnosi się do okoliczności niniejszej sprawy, (...) wyrównuje szkodę w części, w której nie może być zaspokojona, wraz z uwzględnieniem utraconych zniżek składki oraz prawa do zniżek składki. Powyższe regulacje prawnej oczywiście nie pozbawiają poszkodowanego swobody podmiotowego kształtowania procesu, może on mianowicie zgłosić roszczenie tylko przeciwko (...) jeżeli zostały spełnione warunki określone ww. art. 106 ust. 1 albo tylko przeciwko sprawcy.

Z dowodów zgromadzonych w sprawie bezspornie wynika, że uszkodzony pojazd marki A. (...) w chwili zdarzenia był objęty ochroną ubezpieczeniową świadczoną przez (...) S.A. z tytułu dobrowolnego ubezpieczenia (...) Casco, jednakże powodowie mając na uwadze treść art. 106 ust. 1 ww. ustawy oraz możliwość utraty zniżek składki ubezpieczeniowej, zrezygnowali z naprawy szkody z ubezpieczenia AC oraz z wystąpienia z dalszym roszczeniem przeciwko (...), uznając to za nie leżące w ich interesie. Dlatego wystąpili z powództwem wyłącznie przeciwko sprawcy szkody, tj. A. B..

Odpowiedzialność pozwanego wynika z art. 436 k.c. w zw. z art. 435 k.c. w zw. z art. 415 k.c. i jest to odpowiedzialność deliktowa. Zgodnie z art. 436 k.c. odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch pojazdu ponosi samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody. W razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody osoby mogą wzajemnie żądać naprawienia poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych. Natomiast art. 415 k.c. określa ogólną regułę dla odpowiedzialności za szkodę, do której doszło wskutek zdarzeń nazywanych czynami niedozwolonymi, kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Dla przyjęcia odpowiedzialności opartej na art. 415 k.c. wymagane jest zaistnienie zawinionego zachowania (działania lub zaniechania) sprawcy, powstanie szkody oraz istnienie związku przyczynowego pomiędzy szkodą a zachowaniem się sprawcy. Wskazać należy, iż wszystkie wymienione przesłanki odpowiedzialności, jako okoliczności faktyczne, na podstawie których powodowie dochodzą swego roszczenia, muszą zostać przez nich udowodnione (art. 6 k.c.).

Odnosząc się do szkody należy zważyć, że jest nią uszczerbek poniesiony w dobrach chronionych poszkodowanego, wbrew jego woli, wskutek zdarzenia wyrządzającego szkodę (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 kwietnia 2011 roku, sygn. akt I CSK 457/10, LEX nr 1318300). Rozróżnia się szkodę na osobie oraz na mieniu. Szkoda majątkowa to uszczerbek w postaci zmniejszenia majątku poszkodowanego, który nastąpił wbrew jego woli (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2002 roku, sygn. akt V CKN 908/00, LEX nr 54365). Dzieli się ją na dwie kategorie, mianowicie stratę rzeczywistą (damnum emergens), którą stanowi rzeczywisty uszczerbek w majątku poszkodowanego powstały na skutek określonego zdarzenia oraz utracone korzyści (lucrum cessans) rozumiane jako „różnica między aktualnym stanem prawnym wierzyciela a stanem hipotetycznym, jaki by istniał, gdyby zobowiązanie zostało wykonane” (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 sierpnia 2007 roku, sygn. akt I CSK 177/07, LEX nr 440784).

Należy wskazać, że zgodnie z art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono (art. 361 § 2 k.c.). Natomiast zgodnie z art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Powodom jako poszkodowanym w kolizji przysługiwało zatem prawo wyboru sposobu naprawienia szkody. Podkreślić należy w tym miejscu, iż zgodnie z poglądem wyrażonym w orzecznictwie, który Sąd w niniejszym składzie podziela, jeżeli w sprawie poszkodowany poniósł już koszty naprawienia szkody, to właśnie te koszty – stosownie do art. 363 § 2 k.c. – powinny stanowić podstawę ustalenia wysokości odszkodowania należnego powodowi, przy uwzględnieniu cen na rynku lokalnym (tak m.in. Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 19 kwietnia 2013 r. I ACa 104/13, Legalis nr 1254514 oraz Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 22 grudnia 2014 r. I ACa 911/14, Legalis nr 1219127).

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy należy wskazać, że z okoliczności sprawy bezspornie wynika, że w dniu 30 kwietnia 2016 r. A. B. wykonując nieprawidłowo manewr cofania pojazdem marki H. (...) wyjeżdżając z parkingu, wjechał w prawy tylny bok prawidłowo poruszającego się samochodu marki A. (...), których współwłaścicielami byli T. i S. S.. Pozwany od razu nie kwestionował przebiegu tego zdarzenia, co więcej przyznał się do winy, a nawet zobowiązał się naprawić wyrządzoną szkodę, czego jednak ostatecznie nie uczynił. Na dowód czego A. B. własnoręcznie sporządził oświadczenie sprawcy kolizji. Zatem nie ulega wątpliwości, że zostały wykazane wszystkie przesłanki odpowiedzialności pozwanego z art. 415 k.c.

Odnosząc się do wysokości szkody i sposobu jej naprawienia, Sąd uznał, że z dokumentów dołączonych do pozwu oraz akt szkody ewidentnie wynika, że na skutek ww. kolizji w pojeździe marki A. (...) został uszkodzony prawy tylny błotnik oraz zderzak, co z resztą nie było kwestionowane przez pozwanego, jak również interwenienta ubocznego. Natomiast odnośnie wysokości szkody, wbrew twierdzeniom interwenienta ubocznego, wykonane prace obejmowały jedynie naprawę blacharską i lakierniczką pojazdu, co wprost wynika z dołączonej do pozwu faktury z dnia 28 października 2016 roku, a także kosztorysu dołączonego do akt szkody. Zatem skoro przy naprawie szkody nie były wymieniane żadne części samochodu, to wszelkie zarzuty interwenienta dotyczące zastosowania rodzaju części zamiennych w celu przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.

Należy wskazać, że Sąd uwzględniając całokształt materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie uznał za miarodajną, przy ustalenia wysokości przysługującego powodom odszkodowania, przedstawioną przez nich fakturę nr (...) za naprawę blacharsko – lakierniczą uszkodzonego pojazdu, na kwotę 1.353 zł brutto, tj. 1100 zł netto. Kwota ta nieznacznie była wyższa od wynikającej z kosztorysu sporządzonego w ramach postępowania likwidacyjnego prowadzonego przez (...) S.A.- różnica opiewała na jedynie 130,49 zł netto. Co więcej, Sąd biorąc pod uwagę reguły logicznego myślenia i doświadczenie w rozpoznawaniu tego rodzaju spraw, miał świadomość, że kalkulacje wykonywane na zlecenie zakładu ubezpieczeń są zazwyczaj zaniżone w stosunku do rzeczywistych kosztów naprawy. Nie można było zatem uznać, by koszty poniesione przez powodów nie odpowiadały stawkom realnie obowiązującym na rynku dla tego rodzaju usługi. Nie sposób przypisać przy tym powodom, by nie dążyli do minimalizacji zakresu szkody w rozumieniu art. 362 k.c. Sad uznał zatem że poniesione przez nich rzeczywiście koszty naprawy- prac blacharsko-lakierniczych w kwocie 1353 zł obejmowały rzeczywiste koszty, niezbędne do naprawienia szkody. Podkreślenia wymaga, że powodom należy się odszkodowanie za szkodę rzeczywiście poniesioną (damnum emergens), którą stanowi rzeczywisty uszczerbek w majątku poszkodowanego powstały na skutek przedmiotowego zdarzenia. Ponadto istotnym było to, że zakres uszkodzeń zgłoszony przez powoda do naprawy nie był kwestią sporną, a A. B. dobrowolnie zobowiązał się do zwrotu szkody rzeczywiście poniesionej przez powodów. Wobec tego Sąd uznał, że wskazane przez powodów koszty naprawy szkody w wysokości 1.353 zł obejmowały celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki, niezbędne do naprawienia uszkodzonego pojazdu, do stanu jaki istniał przez wyrządzeniem przedmiotowej szkody.

Odnosząc się do kwestii powiększenia kosztów naprawy pojazdu o podatek VAT, co wynika z dołączonej do pozwu faktury, należy wskazać, że odszkodowanie za szkodę poniesioną w wyniku uszkodzenia pojazdu mechanicznego, należącego do poszkodowanego nie będącego podatnikiem podatku VAT, ustalone według cen części zamiennych i usług koniecznych do wykonania naprawy pojazdu, obejmuje mieszczący się w tych cenach podatek VAT (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 kwietnia 2002 r., sygn. V CKN 980/00, Legalis nr 291941). Z okoliczności sprawy, wbrew twierdzeniom interwenienta ubocznego, wynika, że przedmiotowy pojazd nie był wykorzystywany na cele prowadzenia działalności gospodarczej. T. S. użytkował go wyłącznie do celów prywatnych, pojazd ten nie znajdował się w środkach trwałych prowadzonej przez niego działalności gospodarczej. W związku z tym koszty naprawy słusznie należało powiększyć o kwotę podatku VAT, obliczoną według obowiązującej stawki w wysokości 23%. Ostatecznie Sąd ustalił wysokość szkody na kwotę 1.353 zł, zgodnie z żądaniem pozwu.

Orzeczenie o odsetkach od kwoty głównej oparto na podstawie art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia, jeżeli nie spełnia go, pomimo, iż jest ono wymagalne. Natomiast zgodnie z art. 455 k.c. jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.

Sąd uznał, że termin liczenia odsetek od dnia 3 lutego 2017 roku zgodnie z żądaniem pozwu zasługiwał na uwzględnienie. Bowiem pismem z dnia 2 stycznia 2017 roku T. S. wezwał A. B. do zapłaty kwoty 1.353 zł w terminie 3 dni od dnia otrzymania wezwania na rachunek bankowy. Z potwierdzenia odbioru wynika, że powyższe pismo zostało osobiście odebrane przez pozwanego w dniu 30 stycznia 2017 roku, więc do dnia 2 lutego 2017 roku A. B. powinien uregulować zobowiązanie, ale tego nie uczynił, dlatego od dnia następnego tj. 3 lutego 2017 roku, powodowie mieli prawo domagać się odsetek ustawowych za opóźnienie. Natomiast odnośnie zarzutów interwenienta ubocznego co do terminu naliczania odsetek, należy wskazać, że stosownie do art. 316 k.p.c. owszem w przypadku roszczenia pieniężnego z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę odsetki mogą być zasądzone dopiero od chwili wyrokowania, jednak powodowie w niniejszym postępowaniu nie dochodzą roszczeń z tytułu zadośćuczynienia, ale zwrotu kosztów naprawy pojazdu, a więc podstawę prawną naliczenia odsetek stanowi ww. art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c.

Sąd zasądził solidarnie kwotę dochodzoną pozwem na rzecz obojga powodów od pozwanego na uwadze mając treść art. 367 § 2 k.c. stosowanego per analogiam ( B. Banaszkiewicz, Roszczenie windykacyjne, s. 58; tak też K. Zawada, w: Pietrzykowski, Komentarz KC, t. I, 2013, s. 1032). Pogląd ten znalazł odzwierciedlenie również w orzecznictwie (por. wyr. SN z 9.6.1998 r., II CKN 792/97, OSNC 1999, Nr 1, poz. 15 oraz wyr. SN z 28.4.2005 r., III CK 504/04, Legalis; szerzej na ten temat M. Pyziak-Szafnicka, w: System PrPryw, t. 5, 2012, s. 402–403). Uwzględnić przy tym należało, iż szkoda została naprawiona w naturze przez powodów poprzez przywrócenie samochodu do stanu sprzed szkody, zaś w niniejszym procesie dochodzona jest jedynie kwota stanowiąca równowartość w pieniądzu kosztów tej restytucji, a zatem w istocie pierwotnie zobowiązanie pozwanego miało charakter niepodzielny, przy uwzględnieniu treści art. 363 § 1 k.c., co również wskazywało na solidarność czynną po stronie powodów.

Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł jak w pkt 1 sentencji wyroku.

Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu stanowił art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). W niniejszym postępowaniu z uwagi na uwzględnienie powództwa w całości stroną przegrywającą sprawę jest pozwany. Natomiast strona powodowa poniosła koszty procesu w kwocie 355 zł, na które składały się opłata od pozwu w wysokości 68 zł oraz koszty zastępstwa procesowego wysokości 270 zł (ustalone na podstawie § 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych, j.t. Dz. U. z 2015 roku, poz. 1804) oraz opłata od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł. Przy czym z uwagi na to, że jedynie S. S. był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika będącego radcą prawnym, tj. T. S., który był jednocześnie powodem w niniejszej sprawie, to Sąd zasądził koszty zastępstwa procesowego wyłącznie na rzecz S. S..

W pkt 3 sentencji wyroku Sąd oddalił wniosek interwenienta ubocznego o zasądzenie od powodów kosztów procesu, bowiem strona do której interwenient przystąpił przegrała sprawę w całości. Wobec tego powodowie jak wygrywający proces, zgodnie z zasadą z ww. art. 98 k.p.c., nie mieli obowiązku ponosić kosztów interwencji po stronie pozwanej.

Mając na uwadze wszystkie przytoczone wyżej okoliczności, na podstawie powołanych przepisów, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.

(...)

ZARZĄDZENIE

(...).