Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. I C 1350/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 kwietnia 2015r.

Sąd Okręgowy Warszawa Praga w Warszawie Wydział I Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Małgorzata Sachajczuk - Puławska

Protokolant: Daria Błachewicz

po rozpoznaniu w dniu 24 marca 2015 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa A. W., N. W., V. W. i K. W.

przeciwko (...) S.A z siedzibą w Ł.

o odszkodowanie, zadośćuczynienie i rentę

I.  zasądza od pozwanego (...) S.A z siedzibą w Ł. na rzecz powódki A. W. kwotę 39.000 zł (trzydzieści dziewięć tysięcy złotych) tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 12 stycznia 2012 r. do dnia zapłaty;

II.  zasądza od pozwanego (...) S.A z siedzibą w Ł. na rzecz powódki N. W. kwotę 39.000 zł (trzydzieści dziewięć tysięcy złotych) tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 12 stycznia 2012 r. do dnia zapłaty;

III.  zasądza od pozwanego (...) S.A z siedzibą w Ł. na rzecz powódki V. W. kwotę 39.000 zł (trzydzieści dziewięć tysięcy złotych) tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 12 stycznia 2012 r. do dnia zapłaty;

IV.  zasądza od pozwanego (...) S.A z siedzibą w Ł. na rzecz powoda K. W. kwotę 6.500 zł (sześć tysięcy pięćset złotych) tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 12 stycznia 2012 r. do dnia zapłaty;

V.  zasądza od pozwanego (...) S.A z siedzibą w Ł. na rzecz powódki N. W. kwotę 390 zł (trzysta dziewięćdziesiąt złotych) tytułem renty, płatnej do 10 - tego dnia każdego miesiąca z góry, począwszy od miesiąca czerwca 2011 r. wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia w płatności którejkolwiek z rat,

VI.  zasądza od pozwanego (...) S.A z siedzibą w Ł. na rzecz powódki V. W. kwotę 390 zł (trzysta dziewięćdziesiąt złotych) tytułem renty, płatnej do 10 - tego dnia każdego miesiąca z góry, począwszy od miesiąca czerwca 2011 r. wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia w płatności którejkolwiek z rat,

VII.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

VIII.  zasądza od powódki A. W. na rzecz pozwanego (...) S.A z siedzibą w Ł. kwotę 1.223,21zł (tysiąc dwieście dwadzieścia trzy złote dwadzieścia jeden groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;

IX.  zasądza od powódki N. W. na rzecz pozwanego (...) S.A z siedzibą w Ł. kwotę 1.037,50 zł (tysiąc trzydzieści siedem złotych pięćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;

X.  zasądza od powódki V. W. na rzecz pozwanego (...) S.A z siedzibą w Ł. kwotę 1.037,50 zł (tysiąc trzydzieści siedem złotych pięćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;

XI.  zasądza od powoda K. W. na rzecz pozwanego (...) S.A z siedzibą w Ł. kwotę 1.114,88 zł (tysiąc sto czternaście złotych osiemdziesiąt osiem groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;

XII.  nakazuje pobrać od pozwanego (...) S.A z siedzibą w Ł. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie kwotę 6.297,15 zł (sześć tysięcy dwieście dziewięćdziesiąt siedem złotych piętnaście groszy) tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu, z której zwolnione zostały powódki : A. W., N. W. i V. W.;

XIII.  zwraca ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie na rzecz powoda K. W. kwotę 76,52 zł (siedemdziesiąt sześć złotych pięćdziesiąt dwa grosze) tytułem niewykorzystanej zaliczki na poczet kosztów opinii biegłego;

XIV.  pozostałe koszty sądowe przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt: I C 1350/12

UZASADNIENIE

Powodowie A. W., małoletnia N. W., małoletnia V. W. reprezentowane przez przedstawiciela ustawowego A. W. oraz K. W., razem zastąpieni przez profesjonalnego pełnomocnika złożyli w dniu 09 sierpnia 2012 roku pozew / data stempla pocztowego / przeciwko (...) S.A z siedzibą w Ł. , w którym po ostatecznym sprecyzowaniu żądania, wnieśli o:

1)  zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki A. W. kwoty 80.500 zł tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej po śmierci męża M. W. (1) oraz kwoty 74.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną na skutek tragicznej śmierci męża, wraz z ustawowymi odsetkami, liczonymi od dnia 12 grudnia 2011 roku do dnia zapłaty;

2)  zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki N. W. kwoty 80.500 zł tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej po śmierci ojca M. W. (1) oraz kwoty 74.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną na skutek tragicznej śmierci ojca, wraz z ustawowymi odsetkami, liczonymi od dnia 12 grudnia 2011 roku do dnia zapłaty;

3)  przyznanie na rzecz powódki N. W. renty w wysokości 600 zł płatnej miesięcznie wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia w płatności którejkolwiek z rat;

4)  zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki V. W. kwoty 80.500 zł tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej po śmierci ojca M. W. (1) oraz kwoty 74.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną na skutek tragicznej śmierci ojca, wraz z ustawowymi odsetkami, liczonymi od dnia 12 grudnia 2011 roku do dnia zapłaty;

5)  przyznanie na rzecz powódki V. W. renty w wysokości 600 zł płatnej miesięcznie wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia w płatności którejkolwiek z rat;

6)  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda K. W. kwoty 53.500 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną na skutek tragicznej śmierci brata, wraz z ustawowymi odsetkami, liczonymi:

a)  od kwoty 33.500 zł od dnia 12.12.2011roku do dnia zapłaty;

b)  od kwoty 20.000 zł od dnia rozszerzenia powództwa tj. od dnia 18 września 2014r do dnia zapłaty;

oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wraz z opłatą skarbową od udzielonych pełnomocnictw (pozew k. 1-2i pismo procesowe powoda k.281-284 ).

W uzasadnieniu pozwu wskazali, że w dniu 23 maja 2011 roku w W. na ul. (...) doszło do wypadku drogowego w wyniku którego kierowca samochodu ciężarowego marki V. (...), o nr rej. (...) potrącił rowerzystę – M. W. (1). W skutek doznanych ciężkich obrażeń ciała rowerzysta zmarł na miejscu. Dodatkowo wskazali, iż prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Północ z dnia 17 lutego 2012 roku kierowca samochodu ciężarowego został uznany winnym umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Nadto podali ,że pełnomocnik powodów dokonał zgłoszenia szkody u pozwanego pismem z dnia 12 września 2011 roku, w odpowiedzi na które pozwany wypłacił na rzecz powódek A. W., N. W. i V. W. zadośćuczynienie w wysokości po 26.000 zł dla każdej z nich oraz odszkodowanie w wysokości po 19.500 zł na rzecz każdej z nich. Z kolei powodowi K. W. pozwany wypłacił odszkodowanie w wysokości 6.500 zł. Powodowie wskazali, iż przyznano im odszkodowania i zadośćuczynienia w wysokości 40.000 zł (dla K. W. 10.000.00 zł) i 30.000 zł jednak zostały pomniejszone o 35 % z uwagi na przyczynienie się M. W. (1) do wypadku. Powodowie wskazali, iż wypłacone im kwoty odszkodowania i zadośćuczynienia są zaniżone i nieadekwatne do sytuacji życiowej powodów i ogromnej krzywdy, jaka ich spotkała (k. 3-8).

Postanowieniem Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie z dnia 7 grudnia 2012 roku oddalono wniosek powoda K. W. o zwolnienie od kosztów sądowych (k. 69).

Postanowieniem Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie z dnia 7 grudnia 2012 roku zwolniono od kosztów sądowych powódkę A. W., N. W. i V. W. w całości (k. 70).

Pozwany - (...) S.A z siedzibą w Ł. w odpowiedzi na pozew z dnia 19 lutego 2013 roku wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie solidarnie od powodów na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa. W uzasadnieniu pozwany oświadczył, iż uznał co do zasady swoją odpowiedzialność za szkodę i krzywdę związaną ze śmiercią M. W. (1). Wskazał także, że w toku likwidacji szkody przyznał powodom oraz wypłacił odszkodowania i zadośćuczynienia jak też pokrył koszty pogrzebu w wysokości 8.406,60 zł. Pozwany wskazał nadto, że na podstawie opinii biegłego mgr. inż. M. A. z Zakładu (...), wydanej w związku z postępowaniem karnym określił przyczynienie zmarłego M. W. (1) na 35 %. Podniósł również, iż na etapie postępowania likwidacyjnego przyznane zostały małoletnim powódkom N. W. i V. W. renty w wysokości 400 zł miesięcznie, pomniejszone o 35 % przyczynienia zmarłego do powstania szkody tj. od czerwca 2011 roku wypłacana jest im kwota w wysokości 260 zł miesięcznie. Wskazał, iż za okres od czerwca 2011 roku do czerwca 2012 roku wypłacił obu małoletnim powódkom rentę w formie jednorazowego odszkodowania w wysokości po 6.760 zł. Pozwany kwestionował roszczenie o odsetki ustawowe w zakresie zgłoszonego w pozwie roszczenia o zadośćuczynienie (odpowiedź na pozew k.80-85).

Na ostatniej rozprawie w dniu 24 marca 2015r , poprzedzającej je zamknięcie i wydanie orzeczenia , strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska. ( protokół z rozprawy w na k.333-338)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 23 maja 2011 roku około godziny 13.12, na wysokości numeru administracyjnego posesji (...) przy ulicy (...) w W. M. W. (2) kierował samochodem ciężarowym marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Widoczność była bardzo dobra, a temperatura powietrza wynosiła około 19 stopni Celsjusza. Kierujący M. W. (2) wyjeżdżając z bramy cmentarza potrącił M. W. (1), który jechał ze znaczną prędkością rowerem po chodniku wzdłuż muru cmentarnego z lewej strony na prawą, patrząc z kierunku jazdy samochodu ciężarowego . Wskutek wypadku M. W. (1) doznał obrażeń ciała między innymi w postaci: wieloodłamowego i wielomiejscowego złamania kości twarzoczaszki oraz sklepienia i podstawy czaszki ze zgnieceniem czaszki w wymiarze skośnym, wielomiejscowe pozrywanie opony twardej oraz mózgowia wraz z oponą miękką, obecności krwi pod oponą twardą i w jamie czaszki, oderwania od kręgosłupa szyjnego, złamania żeber po prawej stronie klatki piersiowej, stłuczenia miąższu płuca prawego oraz kompresyjnego złamania przedniej krawędzi trzonu pierwszego kręgu piersiowego, co skutkowało jego zgonem na miejscu zdarzenia. W okolicy miejsca zdarzenia obowiązywało ograniczenie ruchu do 50 km/h. Nie było tam wydzielonej drogi rowerowej. Szerokość chodnika wynosiła 1,6 m .(bezsporne)

Wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Północ w Warszawie z dnia 17 lutego 2012 roku, sygn. akt VIII K 641/11, M. W. (2) został skazany za czyn z art. 177 § 2 k.k. w zw. z art. 177 § 1 k.k. za co wymierzona została mu kara jednego roku i dziesięciu miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem na okres 4 lat. Nadto sąd orzekł wobec niego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym, wodnym i powietrznym na okres 3 lat oraz zasądził od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonej powódki A. W. zadośćuczynienie za doznaną krzywdę w kwocie 8.000 zł. W wyniku apelacji obrońcy Sąd Okręgowy Warszawa- Praga w Warszawie wyrokiem z dnia 11 grudnia 2012 roku zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że przyjął, iż M. W. (2) nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym określone w art. 17 ust. 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym i uchylił rozstrzygnięcia w zakresie zastosowanego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. (wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Północ w Warszawie z dnia 17 lutego 2012 roku, sygn. akt VIII K 641/11 - k. 25-26; wyrok Sądu Okręgowego Warszawa- Praga w Warszawie z dnia 11 grudnia 2012 roku, sygn. akt VI Ka 591/12 - k. 155-163)

Pojazd sprawcy zdarzenia był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej w pozwanej spółce, nr polisy: (...). Zgłoszoną przez powodów szkodę pozwane Towarzystwo Ubezpieczeń zarejestrowało pod numerem (...). / decyzja wypłaty odszkodowania -k. 9 /

W trakcie procesu likwidacji szkody pozwana uznała swą odpowiedzialność co do zasady i przyznała powodom następujące świadczenia:

dla powódki A. W.:

- zadośćuczynienie w wysokości 40.000 zł pomniejszone o 35 % przyczynienia zmarłego do powstania szkody tj. 26.000 zł oraz

- odszkodowanie w wysokości 30.000 zł pomniejszone o 35 % przyczynienia zmarłego do powstania szkody tj. 19.500 zł;

dla powódki N. W.:

- zadośćuczynienie w wysokości 40.000 zł pomniejszone o 35 % przyczynienia zmarłego do powstania szkody tj. 26.000 zł,

- odszkodowanie w wysokości 30.000 zł pomniejszone o 35 % przyczynienia zmarłego do powstania szkody tj. 19.500 zł oraz

- renta na podstawie art. 446 § 2 k.c. w wysokości 400zł miesięcznie pomniejszona o 35 % przyczynienia zmarłego do powstania szkody tj. 260 zł wypłacana od czerwca 2011 roku, przy czym za okres od czerwca 2011 roku do czerwca 2012 roku została wypłacona renta w formie jednorazowego odszkodowania w wysokości 6.760zł, a od lipca 2012 roku wypłacana jest kwartalnie po 780 zł na kwartał;

dla powódki V. W.:

- zadośćuczynienie w wysokości 40.000 zł pomniejszone o 35 % przyczynienia zmarłego do powstania szkody tj. 26.000 zł,

- odszkodowanie w wysokości 30.000 zł pomniejszone o 35 % przyczynienia zmarłego do powstania szkody tj. 19.500 zł oraz

- renta na podstawie art. 446 § 2 k.c. w wysokości 400zł miesięcznie pomniejszona o 35 % przyczynienia zmarłego do powstania szkody tj. 260 zł wypłacana od czerwca 2011 roku, przy czym za okres od czerwca 2011 roku do czerwca 2012 roku została wypłacona renta w formie jednorazowego odszkodowania w wysokości 6.760zł, a od lipca 2012 roku wypłacana jest kwartalnie po 780zł na kwartał;

dla powoda K. W.:

- zadośćuczynienie w wysokości 10.000 zł pomniejszone o 35 % przyczynienia zmarłego do powstania szkody tj. kwotę 6.500 zł.

Ponadto strona pozwana wypłaciła powodom kwotę w wysokości 8.406,60 zł tytułem zwrotu kosztów pogrzebu. ( decyzja wypłaty odszkodowania z dnia 12.12.2011r. – k. 36; decyzja z dnia 27.04.2012r. – k. 92)

M. W. (1) w chwili wypadku miał 34 lata. Był mężem powódki A. W. od 5 lat i ojcem małoletnich powódek N. i V. . Posiadał wykształcenie zawodowe w zakresie ogrodnictwa. Pobierał świadczenie z tytułu renty socjalnej w wysokości 540,62 zł miesięcznie oraz zasiłek pielęgnacyjny w wysokości 153 zł miesięcznie. Pracował w piekarni w wymiarze 1/3 etatu i uzyskiwał z tego tytułu wynagrodzenie w kwocie 500 zł brutto miesięcznie. (zaświadczenie z dnia 11 lipca 2011 roku k. – 37; decyzja (...) k.- 38; decyzja (...) – k. 39; umowa o pracę k.- 40,41). Według zeznań żony i brata dorabiał sobie szkoląc indywidualnie psy , z czego osiągał dochód 1.500 zł od psa za 3 miesiące szkolenia , a w grupie po 6-7 psów po 500 zł od jednego, z tym że latem miał więcej zleceń i przynosić miał 2.500 zł miesięcznie . Według twierdzeń powódki mieli nieujawnione dochody lecz nie zawsze żyli na takim poziomie. Nic nie dostali z zakładu pracy ani ZUS, bo zabrakło mężowi półtora roku .Małżonkowie rozliczali się razem. ( PIT -37 za lata 2008 – 2010 – k. 42-51) . Rodzina zamieszkiwała w dwupokojowym lokalu komunalnym o powierzchni 37,5 m kw. przy ulicy (...) w W. . Powódka oświadczyła, iż na mieszkanie wydawali około 1.200 złotych razem na czynsz, media, Internet, telefony, a na życie, jedzenie i ubrania około 1.500 złotych. Nadto co roku wyjeżdżali na wakacje nad morze a w ciągu roku to wychodzili do klubu, do kina oraz z dziećmi do pokoju zabaw, na baseny, do restauracji, na pizzę. Powódka uważała, że mąż był wspaniałym człowiekiem, oddanym dla rodziny, bardzo ją kochającym. Małżonkowie mieli ze sobą bardzo dobry kontakt, byli zgodnym małżeństwem. M. W. (1) opiekował się dziećmi, poświęcał im każdą wolną chwilę. Dbał o rodzinę, był obrotny . Mąż był człowiekiem aktywnym. Zażyłe kontakty utrzymywali z jej rodziną, a mąż miał dobre kontakty z bratem K.. Chodzili też do siostry męża. (zeznania powódki k.334-336)

Powódka A. W. zawarła związek małżeński z M. W. (1) zawarła dnia 10 czerwca 2006 roku, po 5 latach znajomości. Posiada średnie wykształcenie, z zawodu jest handlowcem - sprzedawcą. Aktualnie ma 34 lata . Nie pracuje . Wcześniej , przez 5 lat pracowała w sklepie papierniczo-zabawkowym. Jest zdrowa, wolna od nałogów, ostatnio „popala” papierosy. W dacie śmierci męża powódka A. W. nie pracowała , korzystając z urlopu wychowawczego na młodszą córkę V. . Otrzymywała zasiłek rodzinny na dzieci w łącznej kwocie 136 zł. Oraz dodatek do zasiłku rodzinnego w kwocie 400 zł na młodsze dziecko miesięcznie z Ośrodka Pomocy Społecznej . Przy pierwszej córce pobierała też zasiłek z OPS-u ( decyzja (...) –k. 55; decyzja nr (...) z dnia 7kwietnia 2011 roku- k. 54) Korzystała i nadal korzysta z pomocy finansowej rodziny . Półtora roku później powódka związała się z innym mężczyzną poznanym przez Internet . W dniu (...) urodziła trzecią córkę E. ze związku z tym partnerem . Lecz nie jestem już z nim od chwili urodzenia się córki . Nie płaci on alimentów na dziecko, a ona nie zna danych ojca ani nie mam z nim kontaktu. Nie podjęła pracy lecz przebywa na urlopie wychowawczym związanym z trzecią córką do 2017r . Dostaje z Opieki Społecznej razem na wszystkie dzieci 1.080 zł , z czego zasiłek wychowawczy 400 złotych na E. i dodatek na nią 108 zł z tytułu samotnej matki.

Powód K. W. jest bratem zmarłego M. W. (1) , liczy 40 lat , z zawodu technik mechanik ale oferuję usługi firmy (...) S.A. związane z uzyskiwaniem odszkodowań i dodatkowo prowadzi działalność gospodarczą, gdzie mam wpisane szkolenie psów. To on miał wciągnąć brata szkolenie psów. Nie wie jaki mam dochód miesięczny. Zeznał ,że przed śmiercią M. W. (1) utrzymywał tylko z nim kontakt a nie z powódkami . Spotykali się też poza mieszkaniem rodziny. Uzasadnił to tym ,że nie wtrącał się w życie rodzinne brata i poza tym miał z nim kiedyś zatarg, który trwa parę lat. Nie chciał podać o co był to zatarg , ile trwał ani w jakich latach. Rodzice ich nie żyją , a kontakt z dwiema siostrami mieli luźniejszy . Teraz utrzymuje bliskie relacje z powódkami . (zeznania powoda k. 336-337)

Śmierć M. W. (1) była zdarzeniem silnie stresującym dla członków jego rodziny. Według twierdzeń żony zmarłego życie ich zmieniło się w kwestii finansowej i psychicznej. Nie korzystali z pomocy psychologicznej ani psychiatrycznej ale powódka brała leki uspokajające na daną chwilę , które bez recepty dostawała w aptece. Z tego stresu wdała się jej egzema na rękach. Dzieci pytają gdzie jest tato. Przez to N. jest niegrzeczna i nadpobudliwa. V. pamięta tatę ze zdjęć. Jest jej ciężko, bo teraz wszystko jest na jej głowie, a jak mąż chodził to wszystko załatwiał, mogła na niego liczyć . Jestem nerwowa, myśli, że już zawsze będzie sama z dziećmi. Chciałabym ułożyć sobie z kimś życie. (zeznania powódki k.334-336) Z opinii biegłego sądowego z zakresu psychologii wynika , iż śmierć M. W. (1) spowodowała zmiany w sferze emocjonalnej, behawioralnej i poznawczej u każdego z jego bliskich: żony, brata. Jedynie u małoletniej córki N. W. z uwagi na wiek mają one inny charakter. U powódki A. W. wystąpiło odrętwienie psychiczne - zamknęła się w sobie, zmniejszyła się jej zdolność odczuwania, co było przedłużeniem fazy oszołomienia z sytuacji stresowej - śmierci męża. Obciążenie stresem i prawdopodobieństwo wystąpienia choroby psychicznej, somatycznej wynosiło 33% jaką mógł wywołać nadmiar stresu. Powódka wypracowała sobie strategię radzenia sobie ze stresem, starała się wykonywać dotychczasowe czynności opiekuńczo-wychowawcze nad małoletnimi dziećmi, starała się przystosować do zmian związanych ze stratą emocjonalną i uporać się z nią. Szukając oparcia i zapomnienia - związała się z innym mężczyzną. U powódki nadal występuje okresowe obniżenie nastroju, doświadcza stresu związanego z intruzywnymi myślami dotyczącymi zmarłego męża. / zeznania powódki i opinia psychologiczna – k. 258-264 i k.333-336/

Również powód K. W. nie korzystał z terapii psychologicznej ani psychiatrycznej w związku ze śmiercią brata. Twierdził iż dostawałem od znajomych hydroksyzynę, która wycisza człowieka i nie otumania głowy. Na pewno zmniejszyła się moja aktywność zawodowa, gdyż wcześniej był bardziej wybuchowy, agresywny. Najgorsze jest dla niego to, że przejeżdża codziennie obok miejsca wypadek, które jest na trasie pomiędzy ich blokami . W opinii biegłego psychologa u powoda podobnie jak w przypadku żony zmarłego wystąpiło odrętwienie psychiczne: przeżył szok, wstrząs, odczulenie. Odczuwał pustkę, zniechęcenie, poczucie winy. Starał się wykonywać swoje zadania i obowiązki zawodowe. Zwolnił tempo, jest mniej wydolny zawodowo. Obecnie poziom zmian depresyjnych utrzymuje się na poziomie umiarkowanym. Nadal trwa u niego faza adaptacji do tragedii jaką była śmierć brata. / zeznania powoda i opinia psychologiczna k. 258-264 i k.336-337/.

Małoletnia N. W. w chwili śmierci jej ojca miała 3 lata i 7 miesięcy, a teraz liczy 7 lat i 4 miesiące . Ojciec był dla niej ważną osobą i była z nim silnie związana emocjonalnie. Nagła utrata kontaktu z ojcem, była dla N. trudną psychologicznie sytuacją budzącą negatywne emocje: smutek, żal, tęsknotę. Płakała, pytała kiedy wróci, szukała go i czekała na niego. Miała niespokojny sen, budziła się i wołała tatę, miała gorszy apetyt, była płaczliwa, rozdrażniona. Cierpienie psychiczne N. z uwagi na jej okres rozwojowy było silne, lecz krótkotrwałe. Aktualnie N. tęskni za posiadaniem ojca , pełnej rodziny. Kiedy przypomina sobie o stracie ojca - reaguje smutkiem, żalem. Zaczyna pytać dlaczego nie ma taty. Co zaś się tyczy małoletniej V. to w chwili zdarzenia miała 7 miesięcy , a teraz liczy 4 lata i 7 miesięcy. Zna ojca ze zdjęcia. Dziewczynki mówiły do partnera matki tato. ( opinia psychologiczna - k. 258-264, zeznania stron na k.334-337. );

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów wyżej powołanych dokumentów, w tym z wyroku wraz z uzasadnieniem Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi Północ w Warszawie VIIIK 641/11, w tym opinii biegłego sądowego z zakresu wypadów drogowych M. A. / 143-163/ , biegłego sadowego J. Z. /k. 174-193/ , psychologicznej mgr K. P. / k. 258-264/ jak również przesłuchania powódki / k.334-336/ i powoda/ k.336-337/ .

Sąd nie podzielił opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego inż. J. Z. w zakresie w jakim stwierdził on zupełny brak przyczynienia się M. W. (1) do zaistniałego wypadku. Posiłkując się innymi dowodami zgromadzonymi w sprawie , w szczególności opinią wydaną w sprawie karnej VIIIK 641/11, zeznaniami powodów na temat zachowania zmarłego i jego stylu jazdy na rowerze oraz doświadczeniem życiowym Sąd doszedł do przekonania, M. W. (1) przyczynił się do zdarzenia w 35 % . Już sam fakt złamania przez zmarłego zasad ruchu drogowego tj. poruszanie się z rowerem po chodniku czyli w miejscu gdzie taki ruch był niedozwolony , a na dodatek z dużą szybkością , miało istotny wpływ na zaistniałe zdarzenie. Biorąc pod uwagę topografię miejsca zdarzenia, uzasadnionym jest twierdzenie, że gdyby M. W. (1) poruszał się rowerem zgodnie z obowiązującymi przepisami, tj. po drodze, do wypadku by nie doszło lub jego skutki byłyby znacznie mniejsze, bowiem bezpośredni sprawca wypadku miałby większe możliwości dostrzeżenia rowerzysty. Również gdyby robił to zdecydowanie wolniej miałby szansę sam dostrzec niebezpieczeństwo.

Sąd z dużą ostrożnością uznał dowód z opinii biegłego psychologa . Wprawdzie ekspertyza została sporządzona przez osobę dysponujący odpowiednią wiedzą specjalistyczną i doświadczeniem zawodowym, jest jasna i pełna, a wnioski w niej zawarte zostały logicznie uzasadnione. Jednakże biegła sporządzając swoja ocenę nie dysponowała żadną dokumentacją medyczną powodów, bo nie korzystali z pomocy psychoterapeutów , a jedynie opierała się na gołosłownych twierdzeniach strony powodowej , poddając je weryfikacji w oparciu o wskazane w opinii metody badawcze.

Sąd dał co do zasady wiarę także dowodom z dokumentów zawnioskowanym przez strony.

Sąd zważył, co następuje:

Przedmiotowe powództwo mogło zostać uwzględnione jedynie częściowo.

Odpowiedzialność pozwanego za śmierć M. W. (1) nie budzi wątpliwości. Bezpośredni sprawca wypadku posiadał ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej w pozwanej spółce. Pozwane Towarzystwo Ubezpieczeń co do zasady nie kwestionowało w stosunku do powodów swojej odpowiedzialności.

Z przepisu art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003r., Nr 124, poz. 1152 ze zm.) wynika, że z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym jest obowiązany do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest m. in. śmierć. W myśl art. 35 tej ustawy ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych objęta jest odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu. Przez umowę ubezpieczenia OC ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony (art. 822 § 1 k.c.). Zgodnie z art. 822 § 4 k.c. uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela.

W realiach niniejszej sprawy przy wymiarze należnych powodom świadczeń uwzględnić należało specyficzne okoliczności wypadku, do zaistnienia którego w ocenie Sądu zmarły M. W. (1) przyczynił się w 35 % skoro jechał po chodniku , a powinien ulicą , a nadto ze znaczną prędkością ok. 20 km/godzinę . Okoliczności tego przyczynienia uzasadniałyby zatem zmniejszenie należnego mu odszkodowania na podstawie art. 362 kc. O powyższy procent .Skoro zaś zmniejszenie tego zakresu byłoby aktualne względem M. W. (1), tym bardziej powinno znaleźć zastosowanie do odpowiedzialności względem powodów . A w tym zakresie Sąd w pełni podziela poglądy wyrażone m.in. w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12.07.2012 r. (I CSK 660/11), sformułowane na tle art. 446 § 3 kc, ale znajdujące również zastosowanie do zadośćuczynienia, którego podstawą jest art. 446 § 4 kc. Zgodnie z art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega zmniejszeniu stosownie do okoliczności. W ocenie Sądu obaj uczestnicy ruchu drogowego biorący udział w zdarzeniu nie przestrzegali przepisów ruchu drogowego i zasad bezpieczeństwa z tym że zachowanie kierowcy samochodu polegało na działaniu i stworzeniu niebezpieczeństwa w ruchu drogowym, bezpośrednim wytworzeniu sytuacji kolizyjnej, natomiast zawinienie M. W. (1) polegało na jechaniu rowerem po chodniku w miejscu, w którym było to zakazane. Wbrew opinii biegłego, wydanej w przedmiotowej sprawie, Sąd uznał, iż takie zachowanie zmarłego miało wpływ na zaistnienie wypadku i jego tragiczne konsekwencje. Gdyby rowerzysta poruszał się drogą , do wypadku by nie doszło. Dlatego też w ocenie sądu ustalony stan faktyczny w sprawie i analiza wpływu nieprawidłowych zachowań obu uczestników na skutki kolizji pozwalały przyjąć przyczynienie się M. W. (1) do powstania szkody i nakazywały w opinii Sądu zmniejszyć dochodzone roszczenia należne powodom o 35%.

Zważyć przy tym należał, że M. W. (1) jeździł na rowerze dużo i szybko , według relacji powoda cierpiał na (...), jak mógł i była pogoda to szalał na rowerze , a powódki ,że mąż zawsze pędził.

Powódki: A. W., N. W. i V. W. udowodniły, że na skutek śmierci męża i ojca pogorszyła się ich sytuacja życiowa, zarówno w sensie materialnym jak i niematerialnym. Utraciły osobę najbliższą, z którą spędzały czas, wspólnie prowadzili dom, której śmierć była zaskoczeniem dla nich. A. W. mogła liczyć na wsparcie męża w każdej sytuacji .W dalszym ciągu występuje u niej okresowe obniżenie nastroju, doświadcza stresu związanego z intruzywnymi myślami dotyczącymi zmarłego męża.

Powódki zasadnie dochodzą odszkodowania na podstawie art. 446 § 3 kc. Przesłanką zasądzenia odszkodowania jest znaczne pogorszenie się sytuacji życiowej, które musi być obiektywnym i przyczynowo uzasadnionym wynikiem śmierci osoby najbliższej. Odszkodowanie ma za zadanie wyrównanie uszczerbku o charakterze majątkowym, który nie może być zaspokojony przez rentę. Użyty w art. 446 § 3 kc zwrot „znaczne pogorszenie sytuacji życiowej”, należy odczytywać nie tylko w materialnym aspekcie zmienionej sytuacji bliskiego członka rodziny zmarłego, które to pogorszenie niewątpliwie nastąpiło, ale w szerszym kontekście, uwzględniającym przesłanki pozaekonomiczne określające tę sytuację – utratę oczekiwania przez żonę na pomoc i wsparcie męża. Należy mieć na uwadze fakt iż było to wsparcie nie tylko emocjonalne, ale również wymierne finansowo gdyż to właśnie M. W. (1) utrzymywał całą swoją rodzinę. To z uzyskanych przez niego dochodów zaspokajane były wszystkie potrzeby żony i córek. Wraz z jego nieoczekiwaną śmiercią powódki straciły jedynego żywiciela i wsparcie, które z całą pewnością wiązało się dla nich ze uzasadnionym lękiem przed przyszłością.

Kodeks cywilny nie wskazuje żadnych kryteriów, którymi należy kierować się przy szacowaniu uszczerbku polegający na pogorszeniu sytuacji życiowej. Odszkodowanie ma być „stosowne”. Należy przyjąć, że odszkodowanie „stosowne” to takie, które w sposób dostateczny rekompensuje doznaną szkodę, uwzględniając jej rozmiar, długotrwałość, szczególne okoliczności danego przypadku, ale także stopę życiową społeczeństwa, a zwłaszcza tej konkretnej rodziny. Odszkodowanie należne na podstawie art. 446 § 3 kc nie jest pełnym w rozumieniu art. 361 § 2 kc, skoro jest „stosownym” świadczeniem. Nie obejmuje utraty wszystkich możliwych w przyszłości korzyści od osoby, która utraciła życie. Ma służyć przystosowaniu się uprawnionego do zmienionych warunków.

Jednakże w ocenie Sądu to pogorszenie sytuacji życiowej powódek zostało już zrekompensowanie albowiem pozwany wypłacił im w sumie ok. 100.000 zł , co niewątpliwie mogło pokryć różnicę w uszczupleniu jej statusu majątkowego w okresie po śmierci męża . Dlatego żądanie odszkodowawcze przekraczające tę wartość Sąd oddalił, bo Sąd przyjął ,że M. W. (1) osiągał dochody takie jakie wynikają z dokumentów a nie z twierdzeń powodów bezpośrednio zainteresowanych korzystnym dla siebie rozstrzygnięciem . Zeznania powódki nie budzą wiary ,że mąż pracował w Piekarni (...) na M. na ¾ etatu i zarabiał ponad 3. 000 zł miesięcznie skoro co innego wynika z zaświadczenia z miejsca pracy. Poza tym Sąd zważył ,że zmarły pobierał rentę socjalną i zasiłek pielęgnacyjny, ale żona ani brat nie potrafili wytłumaczyć z jakiego tytułu . Nadto rodzina korzysta od lat z pomocy społecznej oraz z pomocy finansowej rodziny . Powódka również niczym nie wykazała aby mąż faktycznie dorabiał szkoląc psy zwłaszcza iż nie prowadził takiej działalności ani nie miał ku temu uprawnień i sama zeznała że było to jego hobby / brak chociażby ulotek / . Z kolei powód opowiadał nie ile brat zarabiał a tylko ile można zarobić na szkoleniach psów. W konsekwencji licznych braków w postaci np. opłaty za wczasy nad morzem lub rachunków z restauracji , niejasności , wręcz sprzeczności i licznych wątpliwości Sąd nie uznał aby rodzina powódek żyła na tak wysokim poziomie jak zeznawała powódka . Powód rodziny nie odwiedzał. Na pytanie Przewodniczącej jak powódka wytłumaczy pobieranie zasiłku z OPS z jednocześnie opisywanym wysokim standardem życia? ta podała nieujawniane dochody. Jednakże zdaniem Sądu nawet jeśli faktycznie zdarzało się, iż M. W. (1) dorabiał ” na czarno” to dochody takie nie były ani stałe ani duże oraz w opinii Sądu takie działania nie mogą korzystać z ochrony prawnej .

Przechodząc do rozważań dotyczących renty, należy wskazać, iż przysługuje ona małoletnim powódkom na podstawie art. 446 § 2 kc. W świetle tego przepisu osoba względem, której ciążył na zmarłym ustawowy obowiązek alimentacyjny, może żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody renty obliczonej stosownie do potrzeb poszkodowanego oraz do możliwości zarobkowych i majątkowych zmarłego przez czas prawdopodobnego trwania obowiązku alimentacyjnego. Renta ma charakter odszkodowawczy. Stanowi wynagrodzenie straty, jakiej doznała osoba uprawniona do alimentacji przez niemożność uzyskania świadczenia zezwalającego na zaspokojenie jej wszystkich potrzeb. Zmierza do restytucji, w granicach możliwych do zrealizowania, stanu rzeczy, jaki istniał w chwili zdarzenia wywołującego szkodę. Określenie wysokości należnego uprawnionemu świadczenia uwzględniać powinno kwotę, jaką zobowiązany alimentowałby go (uwzględniając przy tym inne źródła dochodów otrzymywanych przez uprawnionego). Zważywszy na poczynione ustalenia stanu faktycznego, charakterystykę zmarłego jako męża i ojca, nie sposób odmówić twierdzeniu, że to na nim spoczywał w całości ciężar utrzymania rodziny ale jak wyżej już wskazano strona powodowa jest udowodniła aby M. W. (1) osiągał takie dochody o jak gołosłownie twierdziła . Każda z dwóch małoletnich powódek w rozumieniu przepisu art. 446 par. 2 k.c. była osobą uprawnioną ustawowo do alimentowania jej przez zmarłego. Obowiązek taki istnieje w sytuacji, gdy dziecko nie jest w stanie samodzielnie się utrzymać, przy czym osiągnięcie przez dziecko pełnoletniości nie zawsze oznacza zwolnienie z tego obowiązku. W sprawie została spełniona przesłanka tj. istnienie obowiązku alimentacyjnego. Należy podkreślić, iż po śmierci M. W. (1) sytuacja córek najbliższych uległa diametralnej zmianie, bo rodzina utraciła główne źródło dochodu. Nie można nie zauważyć, iż małoletnie powódki stale rosną a wraz z nimi rosną koszty ich utrzymania. Sąd uznał za zasadne świadczenie dla każdej z córek w kwocie 600 zł miesięcznie. Biorąc pod uwagę stopień przyczynienia się do zaistniałego wypadku ( 35%) do zasądzenia pozostaje 390 zł.

Przechodząc do analizy roszczenia o zadośćuczynienie należy wskazać, iż zgodnie z art. 446 § 4 k.c. Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Roszczenie z powołanego przepisu zmierza do zaspokojenia szkody niematerialnej. Jest rodzajowo odmienne od roszczenia o przyznanie stosownego odszkodowania z art. 446 § 3 kc, które wymaga wykazania szkody majątkowej, polegającej na znacznym pogorszeniu sytuacji życiowej najbliższych członków rodziny poszkodowanego, który zmarł wskutek wynikłego z czynu niedozwolonego uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. Zadośćuczynienie ma zrekompensować straty niemajątkowe, krzywdę wywołaną przez śmierć bliskiej osoby. Wiąże się z naruszeniem czysto subiektywnych przeżyć człowieka. Kompensacie podlega krzywda, a więc w szczególności cierpienie, ból i poczucie osamotnienia po śmierci najbliższego członka rodziny. Zadośćuczynienie ma na celu złagodzenie doznanej krzywdy, które to pojęcie obejmuje wszelkie ujemne następstwa, w tym w szczególności w sferze cierpień psychicznych. Specyfika tego świadczenia powoduje, że ścisłe ustalenie „należnego” zadośćuczynienia w określonej wysokości jest utrudnione, a wręcz niemożliwe i nie poddaje się ocenie według mechanicznych, stałych kryteriów. Wysokość zadośćuczynienia jest uzależniona od rozmiaru krzywdy, która ze swej istoty jest trudno wymierna i zależna od szeregu okoliczności. Sam ustawodawca nie przewiduje żadnych stałych kryteriów ustalenia wysokości zadośćuczynienia. Doktryna prawa i orzecznictwo Sądu Najwyższego jako pomocnicze kryteria w stosunku do najbliższych członków rodziny zmarłego wskazują charakter, rodzaj i intensywność więzi, jaka łączyła ich z tragicznie zmarłym, rola pełniona w rodzinie przez osobę zmarłą, okoliczności w jakich nastąpiła śmierć, skutki w postaci stagnacji, osamotnienia i pustki po śmierci osoby bliskiej, wstrząs psychiczny i cierpienie moralne wywołane tym zdarzeniem, utrata radości życia, lęk przed przyszłością, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem zgonu osoby bliskiej (np. nerwica, depresja), a także wiek i sytuacja rodzinna pokrzywdzonego, zwłaszcza stopień w jakim pokrzywdzony będzie umiał odnaleźć się w nowej rzeczywistości i ją zaakceptować (por. wyrok SN z 20 kwietnia 2006r. IV CSK 99/05; wyrok SN z dnia 1 kwietnia 2004 r. II CK 131/03; wyrok SA w Krakowie z dnia 9 listopada 2011 roku, I ACa 989/11; wyrok SN z dnia 3 czerwca 2011r. III CSK 279/10; wyrok SN z dnia 10 maja 2012r., IV CSK 416/11; wyrok SA w Krakowie z dnia 17 maja 2013r., I ACa 382/13). W konsekwencji zadośćuczynienie ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać wartość ekonomicznie odczuwalną. Ponadto zadośćuczynienie zasądzone w związku ze śmiercią osoby bliskiej ma kompensować nie tylko doznany ból spowodowany śmiercią tej osoby, ale też przedwczesną utratą członka rodziny, która zawsze będzie nieodwracalna w skutkach. Jednocześnie jednak wysokość ta nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa, a więc powinna być utrzymana w rozsądnych granicach (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 26 lutego 1962r., IV CR 902/61; z dnia 24 czerwca 1965r, I PR 203/65; z dnia 11 lipca 2000r. II CKN 1119/98). Wysokość zadośćuczynienia związana ze śmiercią osoby bliskiej winna być uzależniona przede wszystkim od indywidualnej oceny sytuacji, jaka panowała w rodzinie przed śmiercią tej osoby i jakiej można by się spodziewać, gdyby do tej śmierci nie doszło. Za wiodące należy również uznać takie okoliczności jak to, czy osoba uprawniona pozostawała w najbliższym kręgu rodzinnym, czyli pozostawała we wspólnym gospodarstwie domowym i w konsekwencji w bezpośrednim uzależnieniu w sprawach życia codziennego, czy doszło do całkowitego osamotnienia osoby uprawnionej, a także jej wieku, stanu zdrowia, możliwości życiowych i potrzeb. Znaczenie ma bliskość relacji emocjonalnych, jak również ocena wpływu śmierci osoby bliskiej na stan psychiczny uprawnionego. Utrata osoby najbliższej zawsze wywołuje ból i jego odczuwanie nie wymaga dowodu. Istnieją jednak relacje rodzinne i wzajemne związanie tego rodzaju, że utrata określonej osoby będzie wywoływała znacznie większy ból, cierpienie, poczucie pustki, niż utrata innej osoby tak samo spokrewnionej.

Biorąc powyższe pod uwagę i odnosząc na grunt tej sprawy , zdaniem Sądu bliskość relacji powodów z M. W. (1) i cierpienia doznane na skutek jego śmierci uzasadniają przyznanie wyższej kwoty z tytułu zadośćuczynienia niż uczynił to pozwany ubezpieczyciel . Należy mieć na uwadze, że nagła śmierć męża wiązała się z przeżyciem olbrzymiej traumy i spowodowała niewątpliwie cierpienie, poczucie krzywdy, destabilizację życia i pogorszenie stanu psychicznego powódki A. W.. Tym bardziej jeśli byli razem 10 lat , z tego dobrym małżeństwem ponad 5 lat. Nie budzi wątpliwości, że żona została osamotniona, pozbawiona wsparcia emocjonalnego najbliższej osoby. Zaznaczyć jednak należy ,że powódka nie przeżywała okresu żałoby dość długo , bo związała się z innym mężczyzną i po półtora roku urodziła trzecią córkę E. . Co więcej porzucenie jej przez partnera bez środków na utrzymanie kolejnego dziecka , w ocenie Sądu zdecydowanie pogorszyło stan psychiczny powódki i rzutuje na dzisiejsze poczucie krzywdy , osamotnienia i trudności życiowych . Powódka musi nie tylko zabezpieczyć sobie i już trójce dzieci środki finansowe ale jeszcze samej podołać jeszcze większym obowiązkom wynikającym z utrzymania rodziny i wychowania małych córek, z którymi na dodatek zaczynają problemy wychowawcze . W zeznań samego powoda wynika iż powódka „ Trafiła na faceta, który ją dodatkowo dobił”.

Śmierć M. W. (1) odcisnęła również swoje piętno na małoletnich powódkach. M. W. (1) był troskliwym i kochającym ojcem. Łączyła go z córkami silna więź. Opiekował się dziećmi . Zatem nagła utrata kontaktu z ojcem, była szczególnie dla N. trudną psychologicznie sytuacją budzącą negatywne emocje: smutek, żal, tęsknotę. Płakała, pytała kiedy tata wróci, szukała go i czekała na niego. Miała niespokojny sen, budziła się i wołała tatę, miała gorszy apetyt, była płaczliwa, rozdrażniona. Cierpienie psychiczne N. z uwagi na jej okres rozwojowy było silne, lecz krótkotrwałe. Aktualnie N. tęskni za posiadaniem ojca, pełnej rodziny . Kiedy przypomina sobie o stracie ojca - reaguje smutkiem, żalem. Zaczyna pytać dlaczego nie ma taty. Należy mieć na względzie, że dziecko 3-5 letnie zaczyna wyraźnie przeżywać nieobecność bliskiej osoby. Nie jest jednak w stanie odróżnić chwilowej nieobecności od trwałej. Dziecko w tym wieku słabo rozumie pojęcia „ostateczny” i „na zawsze”. W odpowiedzi na przedłużającą się nieobecność bliskiej osoby dziecko ujawnia tęsknotę i smutek, przy czym nie są one długotrwałe. Przeżycia dziecka w tym wieku często manifestują się poprzez symptomy somatyczne. Mogą pojawić się też takie objawy jak moczenie, utrata apetytu, zaburzenia snu, lgnięcie do innych, częste infekcje. Wkrótce z tego powodu małoletnie mogą czuć się gorzej w środowisku rówieśniczym, mieć obniżoną samoocenę. Mogą zazdrościć dzieciom pełnych rodzin.

Nagła śmierć M. W. (1) była także traumatycznym przeżyciem dla jego brata – K. W., u którego podobnie jak w przypadku A. W., wystąpiło odrętwienie psychiczne. Przeżył szok, wstrząs, odczulenie. Odczuwał pustkę, zniechęcenie, poczucie winy. Zwolnił tempo pracy , jest mniej wydolny zawodowo. Nadal trwa u niego faza adaptacji do tragedii jaką była śmierć brata. Nie sposób jednak pominąć okoliczności ,że bracia mieli spór , o którym powód nie chciał zeznawać .Poza tym nie odwiedzali się w swoich domach lecz spotykali się tylko sami poza i bez udziału swoich bliskich pozwala przypuszczać ,że nie były to takie normalne , typowe relacje rodzinne . Nie rozmawialiśmy w kwestii dzieci. Dopiero teraz utrzymuje kontakt z powódkami ,bywa u nich , odwiedza dzieciaki .

Pozwany nie neguje doznanej przez powodów traumy na skutek nieszczęśliwego zdarzenia, w wyniku którego poniósł śmierć mąż, ojciec i brat, podnosi tylko, że rozmiar ich cierpień nie uzasadnia przyznania im wyższej kwoty zadośćuczynienia, niż wypłacona przez ubezpieczyciela w postępowaniu likwidacyjnym.

Przeżywanie traumy po stracie osoby bliskiej jest indywidualną sprawą każdego człowieka. Stosownie do własnych możliwości psychicznych, osobowości i charakteru każdy szuka w tym zakresie własnych rozwiązań. Szybki powrót A. W. do codziennych obowiązków, których rozmiar po śmierci męża uległ zwiększeniu, nie oznacza braku żałoby, ale sposób na jej przezwyciężenie.

W świetle takich okoliczności Sąd uznał, że odpowiednią wysokością zadośćuczynienia należnego powódkom: A. W., małoletniej N. W. i małoletniej V. W. jest kwota jakiej zażądały na początku tj. 100.000 zł . Biorąc pod uwagę przyczynienie się M. W. (1) w 35 % oraz dobrowolnie wypłaconą przez pozowanego kwotę 26.000 zł, należało zasądzić z tego tytułu od pozwanej rzecz A. W., małoletniej N. W. i małoletniej V. W. brakującą kwotę po 39.000 zł dla każdej z nich { 100.000 zł - ( 100.000x35%=65.000 zł ) -26.000 zł }.

Z kolei odpowiednią wysokością zadośćuczynienia dla powoda K. W., w ocenie Sądu jest kwota 20.000 zł, jednakże biorąc pod uwagę przyczynienie 35% oraz dobrowolnie wypłaconą kwotę 6.500 zł to należało zasądzić brakującą kwotę 6.500 zł {20.000 zł - (35% z 20.000=13.000)- 6.500 zł }.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o Ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Zgodnie z art. 14 ust. 1 ustawy zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Kwestia odsetek od zadośćuczynienia była przedmiotem różnego orzecznictwa Sądu Najwyższego w zależności od okresu w jakich wydawane były orzeczenia (por. orzeczenia w sprawach II CR 131/80, LEX nr 2521 ; I CKU 60/96 LEX nr 28798 ; II CR 677/90 LEX Nr 9049 ; II CKN 605/00 LEX Nr 484718). W orzeczeniu (V CSK 370/08 LEX Nr 584212) Sąd Najwyższy stwierdził że odsetki ustawowe utraciły waloryzacyjny charakter i pełnią swoje tradycyjne funkcje, ale również stwierdził, że nie może odnieść skutku zarzut naruszenia art. 445 § 1 k.c., jeżeli sąd ustalając wysokość zadośćuczynienia według stanu z daty wyrokowania jednocześnie zasądzi odsetki waloryzacyjne od daty wezwania do zapłaty, co łącznie przedstawia dla poszkodowanego ekonomicznie odczuwalną wartość. Opóźnienie w wypłacie należnego zadośćuczynienia w sytuacji jasnej regulacji materialnoprawnej (art. 446§4 kc) nie może prowadzić do premiowania zobowiązanego, a „karania” uprawnionego przez pozbawianie go należnych odsetek za pewien okres czasu. Dlatego świadczenie powinno być spełnione w ciągu 30 dni od daty zgłoszenia żądania jego wypłaty. Z akt sprawy nie wynika w sposób jednoznaczny w jakim dniu doręczone zostało pozwanej zgłoszenie szkody wraz z wezwaniem do zapłaty. W ocenie Sądu, najbardziej miarodajną datą od której należy liczyć trzydziestodniowy termin na uregulowanie należności, jest dzień 12 grudnia 2011 roku, tj. data sporządzenia przez pozwaną decyzji w przedmiocie wypłaty odszkodowania, stanowiącą odpowiedź na zawiadomienie o szkodzie. Należy przyjąć, iż z tym dniem pozwana najwcześniej powzięła informację o wezwaniu do zapłaty odszkodowania, zadośćuczynienia oraz renty. Mając na względzie fakt, iż roszczenia miały być uregulowane w terminie trzydziestu dni od dnia otrzymania wezwania, należy przyjąć, że ostatnim dniem na uregulowanie wierzytelności powodów był dzień 11stycznia 2012 roku, a zatem od 12 stycznia 2012 roku pozwana pozostaje w zwłoce i od tego dnia należało zasądzić odsetki.

Termin spełnienia świadczenia określony w art. 14 ustawy o Ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych może odnosić się tylko do roszczeń zgłaszanych ubezpieczycielowi po raz pierwszy. Natomiast termin spełnienia roszczeń stanowiących wyłącznie rozszerzenie żądań zgłoszonych już uprzednio należało określić z uwzględnieniem treści art. 455 k.c. Jak stanowi ten przepis świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie, tzn. bez nieuzasadnionej zwłoki (w normalnym toku rzeczy). W przedmiotowej sprawie pozwana otrzymała odpis pisma powoda z modyfikacją powództwa w dniu 5 listopada 2014 roku.

Orzeczenie o kosztach procesu ma podstawę prawną w art. 100 k.p.c.

Powódki były zwolnione całkowicie od kosztów procesu, zaś powód nie . Opłata sądowa od żądań od każdej z powódek wynosiła odpowiednio 7.725 zł, 8.085 zł i 8.085 zł ./ k. 4 v/ Powód wniósł opłatę od pozwu w sumie 2.675 zł / najpierw w wysokości 1675 zł i po rozszerzeniu powództwa 1.000 zł/ . Nadto powód uiścił 700 zł zaliczki na opinię biegłego psycholog K. P., która została wykorzystana w wysokości 632,48 zł . . Natomiast pozwany opłacił koszty opinii biegłego……. Z. w wysokości 1.146,02 zł / zaliczka 1.000 zł i dopłata 146, 02 zł /. Wszyscy powodowie byli zastąpieni przez jednego profesjonalnego pełnomocnika , podobnie jak pozwany.

W myśl uchwały Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2007r wydanej w sprawie III CZP 130/06 przyjąć należy ,że mamy tu do czynienia ze współuczestnictwem materialnym i wygrywającym proces współuczestnikom zastąpionym przez tego samego adwokata sąd przyznaje zwrot kosztów w wysokości odpowiadającej wynagrodzeniu jednego pełnomocnika Zatem powódki poniosły koszty procesu po 1.800 zł każda / = 7.200 zł : 4 / z wynagrodzenia wg. taksy adwokackiej , zaś powód poniósł te koszty w ogólnej wysokości 5.107,48 zł / 1.800 zł + 3.307,48 zł ( 2.675 zł + 632,48 zł )

Z kolei strona pozwana poniosła koszty postępowania w wysokości 8.346,02 zł /= 7.200 zł +1.146,02 zł /

Powódka wygrała proces w 25 % , a małoletnie powódki w 27 % , zaś powód w 12 %. Z drugiej strony pozwany wygrał proces z powódką w 75% , z małoletnimi powódkami w 73% zaś z powodem w 88%.

Skoro powódka wygrała proces w 25 % to należy się jej od pozwanego tytułem zwrot kosztów procesu 450 zł / 25% z 1.800 zł / małoletnim powódkom 486 zł / 27 % z 1.800 zł /, a powodowi 612,90 zł / w 12 % z 5.107,48 zł / .

Dalej idąc pozwanemu należy się też tytułem zwrotu poniesionych kosztów procesu odpowiednio 1.114,88 zł od powódki / 75 % z ( 8.346,02 zł :4 ) - 450 zł / , od każdej z małoletnich powódek po 1.037 , 15 zł / 73% z (8.346,02 zł:4 ) - 486,02 zł / a od powoda 1.223,21 zł / 88% z (8.346,02 zł :4 ) – 612,90 zł /

W związku z rozstrzygnięciem pozwany musi pokryć opłatę sadową od pozwu w części jakiej pozwany przegrał , / od której powódki były zwolnione / czyli 6.287,15 zł .Nadto powodowi należało zwrócić niewykorzystaną zaliczkę na opinię biegłego w wysokości 76,52 zł , a pozostałe koszty sądowe przjąc na rachunek Skarbu Państwa .