Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: III Ca 1244 /17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 20 kwietnia 2017 roku w sprawie z powództwa A. K. przeciwko (...) Bank Spółce Akcyjnej z siedzibą we W. oraz Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W., Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi zasądził od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz A. K. kwotę 3,101,34 złotych z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych od dnia 18 kwietnia 2016 roku do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałej części, zasądził od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powódki kwotę 305 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu oraz zasądził od powódki na rzecz (...) Bank Spółki Akcyjnej z siedzibą we W. kwotę 300 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Apelację od powyższego wyroku wniosła pozwana Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W., zaskarżając go w części, tj. w zakresie punktu 1., w którym zasądzono od pozwanej na rzecz powódki kwotę 3.101,34 złotych wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych od dnia 18 kwietnia 2016 roku do dnia zapłaty oraz w zakresie punktu 3. co do rozstrzygnięcia o kosztach postępowania. Skarżąca zarzuciła wyrokowi:

1.  naruszenie przepisów prawa procesowego, tj.:

a.  art. 233 § 1 k.p.c. polegające na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów i uczynienie jej dowolną, poprzez przyjęcie, że powódka nie miała wpływu na treść zawartej dnia 22 lutego 2010 r. z (...) Bank S.A. Umowy P. nr NP.\ (...), podczas gdy Sąd jednocześnie nie dał wiary zeznaniom powódki, tym samym uznając, iż przy zawieraniu ww. Umowy P. otrzymała ona wyciąg z Ogólnych Warunków Ubezpieczenia, co oznacza, że miała możliwość zapoznania się z jego postanowieniami i mogła nie zawierać z pozwanym ad. 2 umowy pożyczki w razie uznania tych postanowień za niekorzystne,

b.  art. 328 § 2 k.p.c. polegające na tym, że uzasadnienie wyroku zawiera wewnętrzne sprzeczności i jest niespójne, bowiem Sąd z jednej strony wskazuje, iż zasądza od pozwanego ad. 1 na rzecz strony powodowej kwotę 3.101,34 zł tytułem świadczenia w związku z poważnym zachorowaniem powódki, z drugiej strony przyjmuje natomiast, że powódka kieruje do strony pozwanej „roszczenie regresowe”. Ponadto Sąd w sposób niedostateczny uzasadnił dlaczego oddalił powództwo wobec pozwanego ad. 1, wskazując jedynie, że wynikało to z faktu, iż powódka miała świadomość, że zawarła umowę ubezpieczenia;

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

a.  art. 808 § 3 k.c. w zw. z ust. 1 Umowy Pożyczki nr NP.\ (...) z dnia 22 lutego 2010 r. zawartej w Ł. pomiędzy A. K. a (...) Bankiem S.A. z siedzibą we W., który to ustęp znajduje się w części zatytułowanej „Oświadczenia pożyczkobiorcy o przystąpieniu do ubezpieczenia” (s. 4 Umowy), w zw. z tytułem I ust. 7 Umowy Generalnej (...) Kredytobiorców zaciągających kredyt w (...) Bank S.A. poprzez błędne przyjęcie, że w niniejszej sprawie powódka jest uprawniona do dochodzenia od pozwanego ad. 1 świadczeń z tytułu zawartej umowy ubezpieczenia, podczas gdy ww. ust. 1 Umowy Pożyczki nr NP.\ (...) zawiera oświadczenie, w którym A. K. wskazała, że to (...) Bank S.A. jest podmiotem uprawnionym do otrzymania świadczenia w razie jej śmierci, inwalidztwa lub poważnego zachorowania, co oznacza, że powódka nie miała legitymacji procesowej czynnej do dochodzenia ww. świadczenia,

b.  art. 369 § 1 k.c. poprzez oddalenie powództwa o zwrot uiszczonej przez powódkę opłaty ubezpieczeniowej w stosunku do pozwanego ad. 2, a uwzględnienie powództwa o zapłatę świadczenia z tytułu zawartej umowy ubezpieczenia w stosunku do pozwanego ad. 1, tj. rozstrzygnięcie w przedmiocie dwóch różnych świadczeń, pomimo tego, że strona powodowa wnosiła o zasądzenie od pozwanych kwoty 5.792,06 zł in solidum,

c.  art. 805 § 1 k.c. w zw. z art. 808 § 5 k.c. poprzez błędne przyjęcie, że w realiach niniejszej sprawy zaszło zdarzenie ubezpieczeniowe,

d.  art. 808 § 5 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z tytułem V ust. 5 Umowy Generalnej (...) Kredytobiorców zaciągających kredyt w (...) Bank S.A. poprzez błędne przyjęcie, że postanowienie, zgodnie z którym odpowiedzialnością pozwanego ad. 1 w odniesieniu m.in. do złośliwej choroby nowotworowej nie są objęci Ubezpieczeni, których wiek w dniu przystąpieniu do umowy był wyższy niż 65 rok życia lub którzy w trakcie trwania umowy ubezpieczenia ukończyli 65 rok życia, jest postanowieniem niedozwolonym, a w konsekwencji błędne uznanie, że nie wystąpiła przesłanka wyłączają odpowiedzialność pozwanego ubezpieczyciela, podczas gdy postanowienie to nie jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i nie narusza w sposób rażący interesu konsumentów,

e.  art. 65 § 2 k.c. i art. 385 § 2 k.c. w zw. z tytułem I ust. 1 pkt 11 lit a) Umowy Generalnej (...) Kredytobiorców zaciągających kredyt w (...) Bank S.A. poprzez błędne przyjęcie, że postanowienie, zgodnie z którym za datę zaistnienia zdarzenia ubezpieczeniowego przyjmuje się ostateczny wynik badania histopatologicznego jednoznacznie potwierdzający nowotworowe tło choroby jest niejasne i niezrozumiałe, a w konsekwencji dokonanie jego błędnej wykładni i przyjęcie, iż datą zajścia zdarzenia ubezpieczeniowego jest data pierwszej diagnozy choroby.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego orzeczenia i oddalenie powództwa w stosunku do pozwanego Towarzystwa (...) S.A., ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, a także zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego ad. 1 kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej jest bezzasadna i jako taka podlega oddaleniu.

Mając na uwadze, że niniejsza sprawa podlega rozpoznaniu według przepisów o postępowaniu uproszczonym i Sąd drugiej instancji nie przeprowadzał postępowania dowodowego, to stosownie do art. 505 13 § 2 k.p.c. uzasadnienie wyroku zostanie ograniczone jedynie do wyjaśnienia jego podstawy prawnej z przytoczeniem przepisów prawa.

Na wstępie podkreślić należy, że Sąd Okręgowy w pełni podziela przeprowadzoną przez Sąd Rejonowy ocenę zgromadzonych w sprawie dowodów, tym samym akceptuje poczynione w oparciu o tę analizę ustalenia faktyczne, uznając je za własne, bez konieczności ich ponownego przytaczania.

Przechodząc do zarzutów apelacji w pierwszej kolejności konieczne jest odniesienie się do sformułowanych przez skarżącego zarzutów naruszenia przepisów postępowania. Wnioski w tym zakresie z istoty swej determinują bowiem rozważania co do zarzutów dotyczących zastosowania prawa materialnego, ponieważ jego właściwe zastosowanie jest możliwe jedynie na podstawie prawidłowo ustalonego stanu faktycznego.

Wskazać należy, iż w apelacji skarżąca zarzuca Sądowi Rejonowemu naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i uczynienie jej dowolną, a w efekcie przyjęcie, że powódka nie miała wpływu na treść zawartej w dniu 22 lutego 2010 roku umowy pożyczki.

Na wstępie trzeba przypomnieć, że w myśl art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia. Ocena wiarygodności mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

W kontekście powyższych uwag należy stwierdzić, że wbrew twierdzeniom skarżącej, w rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o cały zgromadzony materiał dowodowy i w szczególności nie naruszył dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. Przeprowadzona przez tenże Sąd ocena materiału dowodowego jest w całości logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego, zaś podniesiony w tym zakresie zarzut jest nietrafny, albowiem przy ocenie określonych postanowień wzorca umownego w kontekście art. 385 1 k.c. należy rozdzielić możliwość zapoznania się przez konsumenta z jego treścią od kwestii rzeczywistego wpływu konsumenta na jego treść w ramach ewentualnych negocjacji. Odmowa waloru wiarygodności zeznaniom powódki w zakresie możliwości zapoznania się przez nią z treścią umowy pożyczki oraz ubezpieczenia przed ich zawarciem, skutkowała wyłącznie odmową uznania skuteczności oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia o przystąpieniu do umowy ubezpieczenia jako złożonego pod wpływem błędu, a w konsekwencji oddalenia powództwa wobec (...) Bank Spółki Akcyjnej z siedzibą we W.. Za nieuzgodnione indywidualnie ustawodawca określił natomiast te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (art. 385 1 § 3 k.c.). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (art. 385 1 § 4 k.c.). Nieuzgodnionymi indywidualnie postanowieniami są więc takie, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. Chodzi tu więc o takie klauzule umowne, które nie zostały objęte indywidualnym, odrębnym uzgodnieniem. W okolicznościach przedmiotowej sprawy nie budzi jakichkolwiek wątpliwości, że powódka jako konsument nie miała jakiegokolwiek rzeczywistego wpływu na treść zawartej umowy pożyczki. Abstrahując od powyższego, podniesiony przez skarżącą zarzut jest chybiony również z tego powodu, że dotyczy nieuzgodnionych indywidualnie postanowień umowy pożyczki, nie zaś uznanych przez Sąd I instancji za niedozwolone – postanowień umowy ubezpieczenia, do której przystąpiła powódka.

Mając na uwadze powyższe ustalenia faktyczne Sądu I instancji należy uznać za prawidłowe i stanowiące wynik właściwej oceny zebranego materiału dowodowego.

Jeśli chodzi zaś o zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. wskazać należy, że zgodnie z normą prawną wynikającą z powołanego przepisu, uzasadnienie kwestionowanego orzeczenia powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które Sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej oraz wyjaśnienie podstawy prawnej orzeczenia z przytoczeniem przepisów prawa. Jak trafnie wskazał w jednym ze swoich orzeczeń Sąd Apelacyjny w Łodzi, obraza art. 328 § 2 k.p.c. może być skutecznym zarzutem apelacji tylko wtedy, gdy uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie posiada wszystkich koniecznych elementów, bądź zawiera braki w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych i oceny prawnej tak znaczne, że sfera motywacyjna orzeczenia pozostaje nieujawniona bądź ujawniona w sposób uniemożliwiający poddanie jej ocenie instancyjnej ( wyrok SA w Łodzi z 3.12.2013r., I ACa 715/13, LEX nr 1416118). W niniejszej sprawie wyżej opisana sytuacja nie miała miejsca, gdyż Sąd Rejonowy wskazał okoliczności faktyczne, jakie ustalił, wymienił dowody, które stanowiły podstawę ustaleń faktycznych, dokonał oceny dowodów zgromadzonych w sprawie, po czym wyjaśnił podstawę prawną rozstrzygnięcia, powołując przepisy prawa materialnego. Uzasadnienie zaskarżonego postanowienia spełnia zatem wszystkie warunki, jakie wymienia przepis art. 328 § 2 k.p.c. Podkreślić należy, że zarzut wadliwego sporządzenia uzasadnienia orzeczenia może okazać się zasadny tylko wówczas, gdy z powodu braku w uzasadnieniu elementów wymienionych w art. 328 § 2 k.p.c. orzeczenie to nie poddaje się kontroli, czyli gdy treść uzasadnienia orzeczenia uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do jego wydania lub w przypadku zastosowania prawa materialnego do niedostatecznie jasno ustalonego stanu faktycznego ( tak np. wyrok SA w Łodzi z 6.12.2013r., I ACa 764/13, LEX nr 1416125). Taka sytuacja nie ma jednak miejsca w niniejszej sprawie, co wynika z lektury uzasadnienia zaskarżonego wyroku, którego treść, w tym również część odnosząca się do oceny prawnej, pozwala na prześledzenie toku rozumowania Sądu Rejonowego, który doprowadził do wydania postanowienia rozstrzygającego sprawę pomiędzy stronami. Chybiony jest również zarzut wewnętrznej sprzeczności uzasadnienia, ponieważ z jego treści jednoznacznie wynika, że zasądzona kwota stanowi świadczenie ubezpieczeniowe wynikające z zawartej umowy ubezpieczenia, należne powódce ze względu na niedozwolony charakter klauzul wyłączających odpowiedzialność ubezpieczyciela, a zatem nieprecyzyjne określenie roszczenia powódki skierowanego do pozwanej jako „regresowego” nie ma jakiegokolwiek znaczenia dla oceny podstawy faktycznej i prawnej rozstrzygnięcia. Uzasadnienie Sądu Rejonowego należy uznać za wystarczające także w zakresie motywów oddalenia powództwa wobec (...) Bank Spółki Akcyjnej z siedzibą we W.

Przechodząc do podniesionych zarzutów naruszenia prawa materialnego trzeba podkreślić, że Sąd Rejonowy kompleksowo i trafnie objaśnił także, dlaczego i w oparciu o które spośród przepisów prawa materialnego odmówił racji powodowi, oddalając powództwo w całości. Sąd Okręgowy nie dopatrzył się zatem jakiegokolwiek naruszenia prawa materialnego.

Rozważania w tym zakresie należy rozpocząć od podniesionego zarzutu naruszenia art. 808 § 2 k.c. w zw. z ust. 1 umowy pożyczki, a w konsekwencji braku legitymacji procesowej czynnej powódki. Przede wszystkim wskazać należy, że umowa będąca podstawą żądania pozwu była umową ubezpieczenia na cudzy rachunek, o której mowa w art. 808 § 1 k.c. Umowa taka występuje wówczas, gdy ubezpieczający ubezpiecza cudzy interes majątkowy, ale działa przy tym we własnym imieniu, co powoduje, że kto inny jest tu ubezpieczającym, a kto inny osobą, w której interesie zawiera się ubezpieczenie. Stronami takiej umowy są ubezpieczyciel i ubezpieczający. Ubezpieczony nie jest stroną umowy, jest natomiast stroną stosunku ubezpieczenia. W okolicznościach niniejszej sprawy, jak to prawidłowo przyjął Sąd I instancji, stronami umowy była pozwane: Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. – jako ubezpieczyciel oraz (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą we W. – jako ubezpieczający. Powódka natomiast miała status ubezpieczonego. Przedmiotem ochrony ubezpieczeniowej było życie i zdrowie ubezpieczonego, a zarazem pożyczkobiorcy w ramach zawartej umowy pożyczki.

Artykuł 808 § 3 k.c. przewiduje, że ubezpieczony jest uprawniony do żądania należnego świadczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela, chyba że strony uzgodniły inaczej. W razie wyłączenia prawa ubezpieczonego do bezpośredniego żądania świadczenia od ubezpieczyciela ubezpieczający może dochodzić tego świadczenia od ubezpieczyciela na rzecz ubezpieczonego. Innymi słowy, w świetle powołanego wyżej przepisu, zasadą jest, że ubezpieczony ma bezpośrednie roszczenie do ubezpieczyciela. Strony umowy ubezpieczenia, a zatem jak wyjaśniono powyżej – ubezpieczyciel i ubezpieczający, mogą wyłączyć w zawieranej umowie ubezpieczenia uprawnienie ubezpieczonego do żądania od ubezpieczyciela odszkodowania ( por.: Kodeks cywilny. Komentarz pod red. prof. dr hab. Edwarda Gniewka i prof. dr hab. Piotra Machnikowskiego, Wydawnictwo C.H. Beck, Wydanie 6, rok 2014 , Legalis ; Kodeks cywilny . Komentarz do art. 450 – 1088, Tom II pod red. prof. dr hab. Krzysztofa Pietrzykowskiego, Wydawnictwo C.H. Beck, Wydanie 7, rok 2013, Legalis). Skoro więc regułą jest, że ubezpieczonemu przysługuje bezpośrednie roszczenie o wypłatę świadczenia, to zarzut braku legitymacji czynnej powoda mógłby zostać uznany za skuteczny tylko wówczas, gdyby pozwany wskazał na postanowienia zawartej z bankiem umowy ubezpieczenia, które ewentualnie wyłączałyby uprawnienie ubezpieczonego do żądania od ubezpieczyciela świadczenia. W niniejszej sprawie skarżąca odwołuje się jednak wyłącznie do treści zawartego w ramach umowy pożyczki nr NI\ (...) z dnia 22 lutego 2010 roku oświadczenia powódki, zgodnie z którym podmiotem uprawnionym do otrzymania świadczenia w razie jej śmierci, inwalidztwa lub poważnego zachorowania miał być (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą we W.. Tymczasem postanowienia Umowy Generalnej (...) Kredytobiorców zaciągających kredyt w (...) Bank S.A., stanowiącej podstawę roszczenia powódki, nie określały w wyraźny i jednoznaczny sposób podmiotu uprawnionego do odbioru świadczenia w razie poważnego zachorowania ubezpieczonego. Skarżący wskazał jedynie na zawartą w tytule I ust. 7 umowy ubezpieczenia definicję Uposażonego, jednakże w umowie brak jest doprecyzowania, o jaki podmiot chodzi. Co więcej, pojęcie Uposażonego w ogóle nie występuje w zasadniczej części umowy ubezpieczenia będącej podstawą dochodzonego roszczenia, pojawia się bowiem dopiero w tytule VII dotyczącym pakietu dodatkowego. (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą we W. nie został określony mianem „uposażonego” nawet w treści oświadczenia zawartego w umowie pożyczki, w której mowa jest o „podmiocie uprawnionym”. Z kolei w umowie ubezpieczenia jedynie w tytule VI ust. 8 występuje wzmianka o „osobie uprawnionej”, ale bez wskazania, że tą osobą miałby być pozwany bank.

Na podstawie cytowanych wyżej postanowień umowy ubezpieczenia nie jest zatem możliwe ustalenie, że legitymowanym do odbioru świadczenia jest wyłącznie ubezpieczający bank. O braku uprawnienia ubezpieczonego do żądania od ubezpieczyciela świadczenia nie może przesądzać treść umowy pożyczki, zawierającej deklarację przystąpienia do umowy ubezpieczenia oraz wskazanie jako podmiotu uprawnionego pozwanego banku. Pozwany ubezpieczyciel, chcąc zwolnić się od odpowiedzialności wobec powoda, nie może bowiem powoływać się na treść umowy, której nie jest stroną. Z przepisu art. 808 § 3 k.c. wyraźnie natomiast wynika, że wyłączenie uprawnienia ubezpieczonego do żądania należnego świadczenia może nastąpić w treści umowy ubezpieczenia, a zatem w treści umowy zawartej pomiędzy ubezpieczycielem a ubezpieczającym. Jak wskazano powyżej, ubezpieczony nie jest stroną tej umowy, a zatem nie jest również „stroną” w rozumieniu art. 808 § 3 k.c. ( por. G. Sikorski [w:] Kodeks cywilny. Komentarz, pod red. J. Ciszewskiego, Lexis Nexis 2014). Pozwany ubezpieczyciel winien zaś wykonywać swoje zobowiązanie zgodnie z postanowieniami umowy ubezpieczenia, a w szczególności spełnić świadczenie na rzecz osoby wskazanej w tej umowie jako osoba uprawniona do żądania należnego świadczenia. Pozwany, na którym spoczywał w tym zakresie ciężar dowodu, nie wykazał, że w postanowieniach umowy z ubezpieczającym odstąpiono od reguły z art. 808 § 3 k.c. W konsekwencji brak było podstaw do przyjęcia, że strony tej umowy – ubezpieczyciel i ubezpieczający uzgodniły, że ubezpieczony nie jest uprawniony do żądania należnego świadczenia. Tym samym zarzut braku legitymacji czynnej powoda należało uznać za nieskuteczny.

Kolejny zarzut sprowadzał się do naruszenia art. 369 § 1 k.c. poprzez oddalenie powództwa o zwrot uiszczonej przez powódkę opłaty ubezpieczeniowej w stosunku do pozwanego banku, a uwzględnienie powództwa o zapłatę świadczenia z tytułu zawartej umowy ubezpieczenia w stosunku do pozwanego ubezpieczyciela, tj. rozstrzygnięcie w przedmiocie dwóch różnych świadczeń, pomimo tego, że strona powodowa wnosiła o zasądzenie od pozwanych kwoty 5.792,06 zł in solidum. Zgodnie z art. 369 § 1 k.c. zobowiązanie jest solidarne, jeżeli to wynika z ustawy lub z czynności prawnej. Skarżąca w uzasadnieniu zarzutów w istocie nie wskazuje na czym miałoby polegać naruszenie przytoczonego przepisu. Wydaje się jednak, że skarżąca miała w zamierzeniu zakwestionowanie uprawnienia Sądu Rejonowego do odmiennego ustalenia podstawy faktycznej i prawnej dochodzonych roszczeń od każdego z pozwanych, w stosunku do określonego pierwotnie w pozwie. W ramach żądań pozwu powódka zażądała bowiem od obu pozwanych zapłaty kwoty 5.792,06 zł na zasadach tzw. in solidum, przy czym od pozwanego banku tytułem zwrotu uiszczonej składki ubezpieczeniowej wobec uchylenia się od skutków zawarcia umowy, zaś od pozwanego ubezpieczyciela – tytułem zapłaty świadczenia z umowy ubezpieczenia. Należy jednak podkreślić, że Sąd zarówno I jak i II instancji nie jest związany przedstawioną przez powoda podstawą prawną dochodzonego roszczenia, albowiem obowiązek ustalenia odpowiednich przepisów prawa znajdujących zastosowanie do określonego stanu faktycznego należy do sądu, zgodnie z zasadą da mihi factum dabo tibi ius (daj mi fakty, a dam tobie prawo). Wobec tego, że Sąd I instancji trafnie uznał, że powódka nie uchyliła się skutecznie od swojego oświadczenia woli, powództwo wobec (...) Bank Spółki Akcyjnej z siedzibą we W. podlegało oddaleniu, jednakże w żadnym razie nie stoi to na przeszkodzie rozpoznaniu roszczenia powódki wobec skarżącej, opartego na innej podstawie prawnej. Biorąc to pod uwagę, podniesiony zarzut należało uznać za nietrafny.

Zarzuty naruszenia art. 805 § 1 k.c. w zw. z art. 808 § 5 k.c. oraz art. 808 § 5 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z tytułem V ust. 5 Umowy Generalnej (...) Kredytobiorców zaciągających kredyt w (...) Bank S.A. są ze sobą powiązane, dlatego też uzasadnione będzie ich łączne rozpoznanie. Skarżący kwestionuje bowiem dokonane przez Sąd I instancji ustalenie, że postanowienie zgodnie z którym odpowiedzialnością pozwanego ad. 1 w odniesieniu m.in. do złośliwej choroby nowotworowej nie są objęci Ubezpieczeni, których wiek w dniu przystąpieniu do umowy był wyższy niż 65 rok życia lub którzy w trakcie trwania umowy ubezpieczenia ukończyli 65 rok życia, jest postanowieniem niedozwolonym.

W niniejszej sprawie bezsporny był fakt, że powódka zawarła umowę pożyczki oraz przystąpiła do umowy ubezpieczenia jako konsument (art. 22 1 k.c.), zaś postanowienia tych umowy nie były uzgodnione indywidualnie, a zatem podlegały ocenie przez pryzmat określonych w art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 808 § 5 k.c., przesłanek sprzeczności z dobrymi obyczajami i rażącego naruszania interesów konsumenta. Komentatorzy wskazują, że przez „dobre obyczaje" w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. należy rozumieć pozaprawne reguły postępowania niesprzeczne z etyką, moralnością i aprobowanymi społecznie obyczajami. W swoim orzecznictwie zarówno Sąd Najwyższy, jak i sądy powszechne przyjmują, że za sprzeczne z dobrymi obyczajami należy w pierwszej kolejności uznać wprowadzenie klauzul godzących w równowagę kontraktową stron, zaś "rażące naruszenie interesów konsumenta" polega zaś na nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta (uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2005 r., I CK 832/04). Chodzi więc o działanie potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające in minus od przyjętych standardów postępowania (uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 27 stycznia 2011 r., VI ACa 771/10, LEX nr 824347).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy należy wskazać, że specyfika sposobu zawarcia przedmiotowej umowy pożyczki wraz z deklaracją przystąpienia do umowy ubezpieczenia jednoznacznie wskazuje na brak rzeczywistego wpływu konsumenta na treść umowy. W szczególności powódka jako przystępująca do umowy ubezpieczenia nie miała jakiegokolwiek wpływu na treść poszczególnych jej postanowień, w tym postanowienia zawartego w tytule V ust. 5 umowy. Przedmiotowe postanowienie nie dotyczy także głównych świadczeń stron, gdyż należą do nich tylko takie elementy konstrukcyjne umowy, bez których uzgodnienia nie doszłoby do jej zawarcia (essentialia negotii).

W tej sytuacji w dalszej kolejności należało rozstrzygnąć, czy przedmiotowe postanowienie kształtuje prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy konsumenta.

Sąd Okręgowy przychyla się do oceny Sądu Rejonowego, zgodnie z którym przedmiotowe postanowienie jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumentów. Bez znaczenia pozostaje przy tym podnoszona przez skarżącą okoliczność, że postanowienie uzależniające trwanie ochrony ubezpieczeniowej od wieku ubezpieczonego dotyczy wyłącznie choroby nowotworowej i zawału serca, albowiem w tym zakresie ochrona powódki wygasałaby wraz z osiągnięciem przez niego 65. roku życia, pomimo uiszczenia składki ubezpieczeniowej za cały okres trwania ubezpieczenia. Ubezpieczyciel ma prawo odmówić zawarcia umowy z osobami, w stosunku do których ryzyko wystąpienia zdarzenia powodującego wypłatę świadczenia pieniężnego będzie na tyle wysokie, że traci sens prowadzenie działalności ubezpieczeniowej. Może również ustalić składkę ubezpieczeniową na określonym, satysfakcjonującym go poziomie. Swoimi działaniami nie może jednak naruszać prawa konsumenckiego, a w szczególności stosować przepisów, które kształtują prawa i obowiązki konsumentów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy, w tym ekonomiczne i finansowe. Powyższe postanowienie wydaje się szczególnie negatywne dla ubezpieczonego, że ubezpieczyciel pobrał całą składkę ubezpieczeniową z góry, a zatem w przedmiotowej sprawie doszło do sytuacji, w której ubezpieczyciel pobrał składkę ubezpieczeniową za cały okres trwania umowy (5 lat), zaś ochrona ubezpieczeniowa ustała w dacie osiągnięcia przez ubezpieczonego wieku 65 lat, tj. po 2 latach jej obowiązywania. Powyższe postanowienie pozwoliło więc ubezpieczycielowi uzyskać składkę pomimo tego, że ochrona ubezpieczeniowa w istotnym zakresie wygasła wcześniej niż upłynął okres, za który mogła być pobrana, a zatem spełnia przesłankę wymienioną w art. 385 3 pkt 22 k.c. Pogląd o abuzywnym charakterze tego rodzaju klauzuli podzielił również w toku kontroli abstrakcyjnej Sąd Okręgowy w Warszawie - Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w prawomocnym wyroku z dnia 19 września 2011 roku, sygn. akt: XVII AmC 145/10. Jakkolwiek wpis powyższych klauzul do rejestru postanowień wzorców umowy uznanych za niedozwolone nie posiada obecnie waloru prawomocności rozszerzonej (zob. uchylony art. 479 43 k.p.c.), to jednak stanowi cenną wskazówkę odnośnie pożądanego kierunku interpretacji zastrzeżeń umownych przez sąd rozpoznający spór przedsiębiorcy z konsumentem.

W świetle powyższych rozważań Sąd Rejonowy trafnie uznał postanowienie umowne zawarte w tytule V ust. 5 umowy ubezpieczenia za spełniające przesłanki abuzywności, a przez to za niedopuszczalne. W konsekwencji uznania powyższego postanowienia za niedozwolone, nie wiązało ono powódki, a zatem zarzuty skarżącej w tym zakresie należało uznać za bezzasadne.

Ostatni zarzut dotyczy naruszenia przez Sąd I instancji art. 65 § 2 k.c. i art. 385 § 2 k.c. w zw. z tytułem I ust. 1 pkt 11 lit a) Umowy Generalnej (...) Kredytobiorców zaciągających kredyt w (...) Bank S.A. poprzez przyjęcie, że postanowienie tytułu I ust. 1 pkt 11 lit. a) umowy ubezpieczenia jest niejasne i niezrozumiałe, a w konsekwencji dokonanie błędnej wykładni i przyjęcie, że datą zajścia zdarzenia ubezpieczeniowej jest data pierwszej diagnozy choroby. W piśmiennictwie podkreśla się, że ocena przejrzystości (stopnia jednoznaczności i zrozumiałości wzorca) dokonywana jest in abstracto, jednak przy uwzględnieniu właściwości typowego (przeciętnego) kontrahenta, który zawiera umowę przy użyciu wzorca, zatem wzorzec zrozumiały dla profesjonalisty może zostać uznany za niewystarczająco komunikatywny wobec konsumenta. Oceny należy dokonywać według kryteriów obiektywnych, a wymagania co do transparentności wzorca adresowanego do konsumentów są wyższe niż skierowanego do profesjonalistów. W judykaturze wskazano, że wymogi formułowania wzorca nie są spełnione, gdy dokumenty doręczone konsumentowi zawierają "uregulowania niejasne, wieloznaczne, mylące i obiektywnie niezrozumiałe dla przeciętnego adresata" (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2006 r. V CSK 90/05, z dnia 12 stycznia 2007 r., IV CSK 307/06 - nie publ.). W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 stycznia 2016 r., I CSK 122/15 (nie publ.) podkreślono, że umowa ubezpieczenia należy do umów szczególnego zaufania, w której działania kontrahentów powinny być lojalne, przy czym "spełnienie funkcji ochronnej przez tę umowę wymaga, by przed jej zawarciem ubezpieczający miał świadomość, jakie wypadki nie są objęte ubezpieczeniem lub ograniczają albo wyłączają odpowiedzialność ubezpieczyciela".

Przedmiotowe postanowienie w swojej pierwszej części zakłada, że objawy choroby nowotworowej muszą pojawić się po raz pierwszy w okresie ograniczonym datami rozpoczęcia i wygaśnięcia odpowiedzialności z tytułu umowy ubezpieczenia, a ubezpieczony pozostanie przy życiu przez okres minimum 30 dni od daty zajścia zdarzenia ubezpieczeniowego, przez który rozumie się datę pierwszej diagnozy choroby. W ppkt a) wskazano natomiast, że w przypadku złośliwej choroby nowotworowej za datę zaistnienia zdarzenia ubezpieczeniowego przyjmuje się ostateczny wynik badania histopatologicznego jednoznacznie potwierdzającego nowotworowe tło choroby. W ocenie Sądu Rejonowego pomiędzy tymi dwoma postanowieniami występuje sprzeczność w zakresie określenia daty zajścia zdarzenia ubezpieczeniowego – czy jest nią data pierwszej diagnozy czy też otrzymania wyniku badania histopatologicznego, którą na podstawie art. 385 § 2 k.c. należy rozstrzygnąć na korzyść konsumenta. Powyższa kwestia jest o tyle istotna, że okres ochrony ubezpieczeniowej wygasł w dniu 19 lutego 2015 roku, pierwsza diagnoza choroby miała miejsce w dniu 16 lutego 2015 roku, zaś wynik badania histopatologicznego powódka otrzymała w dniu 25 marca 2015 roku.

Sąd Okręgowy podziela pogląd Sądu Rejonowego dotyczący niejasności oraz sprzeczności spornego postanowienia umownego, uzasadniający zastosowanie przepisu art. 385 § 2 k.c. Umowa ubezpieczenia w tym zakresie jest wysoce nieprecyzyjna, ponieważ najpierw utożsamia zdarzenie ubezpieczeniowe z pierwszą diagnozą choroby, a następnie z wynikiem badania histopatologicznego, co w oczywisty sposób wprowadza konsumenta w błąd powodując, że nie jest on w stanie w należyty sposób ocenić rzeczywistego zakresu ochrony ubezpieczeniowej.

W ocenie Sądu Okręgowego tego rodzaju postanowienie mogłoby również zostać uznane za niedozwolone, jako kształtujące prawa konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami. Z jednej strony przedmiotem umowy ubezpieczenia pozostaje bowiem m.in. zdrowie ubezpieczonego, a więc jako zdarzenie ubezpieczeniowe traktuje się wystąpienie u ubezpieczonego choroby, w tym nowotworu złośliwego, z drugiej zaś strony umowa uzależnia stwierdzenie zaistnienia zdarzenia ubezpieczeniowego nie od samego faktu wystąpienia choroby, a dopiero od otrzymania przez ubezpieczonego wyniku badania histopatologicznego, stanowiącego w istocie jedynie potwierdzenie choroby. Tego rodzaju warunek może więc doprowadzić do rażącego naruszenia praw konsumenta, m.in. w przypadku, gdy ze względu na powszechnie znane trudności w dostępie do służby zdrowia, czas pomiędzy postawieniem diagnozy a otrzymaniem wyniku badania histopatologicznego może ulec znacznemu wydłużeniu, powodującemu ustanie w tym czasie ochrony ubezpieczeniowej. Dodatkowo należy podkreślić, że w niektórych przypadkach, szczególnie zaawansowanych nowotworów nie jest możliwe wykonanie badania histopatologicznego, a jedynie jego potwierdzenie na podstawie wyników badań USG, RM oraz obrazu klinicznego, co doprowadziłoby do sytuacji, w której ubezpieczyciel mógłby odmówić spełnienia świadczenia, pomimo oczywistego faktu zaistnienia zdarzenia ubezpieczeniowego w postaci choroby.

Wszystkie zarzuty skarżącej okazały się niezasadne, a zatem nie mogły skutkować zmianą rozstrzygnięcia Sądu I instancji.

W konsekwencji Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako nieuzasadnioną i orzekł o kosztach postępowania apelacyjnego w oparciu o art.98 k.p.c. w zw. z art. 391§2 k.p.c.