Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 320/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 grudnia 2017r.

Sąd Okręgowy w Koninie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący : SSO Agata Wilczewska

Protokolant : st. sekr. sąd. Arleta Wiśniewska

przy udziale Adama Webera Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Kole

po rozpoznaniu w dniu 15 grudnia 2017r.

sprawy A. H.

oskarżonego z art.178a§1k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Kole

z dnia 26 września 2017r. sygn. akt II K 945/16

I.  Utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok.

II.  Zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa wydatki za postępowanie odwoławcze w kwocie 50zł i wymierza mu opłatę
w kwocie 150zł za to postępowanie.

Agata Wilczewska

Sygn. akt: II Ka 320/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 26 września 2017 r. Sąd Rejonowy w Kole, sygn. akt II K 945/16, oskarżonego A. H. uznał za winnego tego, że w dniu 18 września 2016 r. w K. na ul. (...) w woj. (...), będąc w stanie nietrzeźwości – 0,33 mg/dm 3 alkoholu w wydychanym powietrzu, prowadził pojazd mechaniczny
w ruchu lądowym – kierował samochodem marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...) tj. popełnienia przestępstwa z art. 178a § 1 k.k. i za to na podstawie art. 178a § 1 k.k. wymierzył mu karę grzywny w rozmiarze 100 stawek dziennych w wysokości po 15 zł każda z nich.

Na podstawie art. 63 § 1 i 5 k.k. Sąd zaliczył oskarżonemu na poczet orzeczonej kary grzywny okres jego zatrzymania w sprawie od dnia 18 września 2016 r. godz. 05.00 do dnia 19 września 2016 r. godz. 13.10, uznając karę grzywny za wykonaną
w części w liczbie 4 stawek dziennych.

Na podstawie art. 42 § 2 k.k. w zw. z art. 43 § 1 k.k. Sąd orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych określonych w kat. (...) prawa jazdy na okres 3 lat.

Na podstawie art. 63 § 4 k.k. Sąd zaliczył oskarżonemu na poczet orzeczonego środka karnego – zakazu prowadzenia pojazdów, okres zatrzymania prawa jazdy nr (...) wydanego przez Starostę K. - od dnia 18 września 2016 r.

Nadto, na podstawie art. 43a § 2 k.k. Sąd orzekł wobec oskarżonego świadczenie pieniężne w kwocie 5.000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego A. H. zaskarżając go w całości. Orzeczeniu zarzucił:

1.  obrazę art. 97 k.w. w zw. z art. 65 ust. 1 ustawy - Prawo o ruchu drogowym poprzez przyjęcie, iż na gruncie ujawnionego materiału dowodowego, można przyjąć, iż obwiniony dopuścił się zachowań w tym przepisie opisanych,

2.  naruszenie zasad wynikających z art. 4 k.p.k. w zw. z art. 170 k.p.k. przez przekroczenie zasady obiektywizmu poprzez nie przeprowadzenie dowodów w czasie w którym owe dowody mogły być przeprowadzone, a dodatkowo obciążenie konsekwencjami braku tych dowodów obwinionego, i to zarówno przez organy prowadzące postępowanie karne na etapie przygotowawczym jak i już Sąd I instancji, w zakresie tego czy obwiniony w dniu 18 września 2016 r., ok. godziny 4.30 w ogóle prowadził samochód marki R. (...) o nr rej. (...), a w dalszej konsekwencji przewoził niedozwoloną liczbę osób; dokonanie powyższego, mimo istnienia jaskrawych dowodów świadczących odmiennie lub ich zmarginalizowanie w sposób całkowicie wybiórczy, nieuprawniony, a wręcz w oparciu o własne czysto hipotetyczne, a nie wynikające z materiału dowodowego, złożenie w zakresie hipotetycznej zmiany kierowców tuż przed przedmiotową kontrolą w/w busa,

3.  naruszenie zasady wynikającej z treści art. 5 § 2 k.p.k. poprzez rozstrzygnięcie ewidentnych, a wręcz jaskrawych wątpliwości wynikających z materiału dowodowego na niekorzyść oskarżonego,

4.  naruszenie zasad wynikających z art. 7 k.p.k. przez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów polegający na przyjęciu, iż obwiniony w dniu 18 września 2016 r., ok. godziny 4.30 w ogóle prowadził samochód marki R. (...) o nr rej. (...), a w dalszej konsekwencji przewoził niedozwoloną liczbę osób, a także pominięcie jaskrawych dowodów świadczących odmiennie lub ich zmarginalizowanie w sposób całkowicie wybiórczy, nieuprawniony,
a wręcz w oparciu o własne czysto hipotetyczne, a nie wynikające z materiału dowodowego, złożenie w zakresie hipotetycznej zmiany kierowców tuż przed przedmiotową kontrolą w/w busa,

5.  na skutek treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku, mimo zarzutów wyżej opisanych, w związku z tym, iż Sąd I instancji, mimo wskazania obrony, nie dostrzegł w zapisie z monitoringu przy rodzie ul. (...)., (...) oraz Niezłomnych, trzech osób w kabinie w/w samochodu, nie zebranie całości niezbędnego materiału dowodowego poprzez dowód z opinii biegłych polegający na wyostrzeniu obrazu z przedmiotowego zapisu, monitoringu, a tym samym wyrokowanie noszące znamiona dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów,

6.  obrazę przepisu art. 92 w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez dokonanie założeń nie wynikających z zebranego materiału dowodowego, a wręcz wbrew temu materiałowi, w kontekście deprecjonowania dowodu z badań osmologicznych założeń, a jednocześnie tworzenia założeń [zmiana kierowcy] w żaden sposób nie wynikający z materiału dowodowego.

Stawiając te zarzuty obrońca wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia
i uniewinnienie oskarżonego, bądź jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia Sądowi I instancji.

Sąd odwoławczy zważył co następuje:

Apelacja obrońcy A. H. okazała się bezzasadna.

Z uwagi iż we wniesionej apelacji obrońca podnosi równocześnie zarzuty względem niniejszej sprawy jak i sprawy o sygn. II W 579/16, rozpoznane zostaną wyłącznie te, które pozostają w związku z przedmiotem rozstrzygnięcia zaskarżonego wyroku.

Przechodząc do oceny zaskarżonego orzeczenia i stawianych mu zarzutów Sąd odwoławczy stanął na stanowisku, iż Sąd I instancji dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o prawidłowo oceniony i zgromadzony materiał dowodowy. Rozumowanie, jakie przedstawione zostało w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, nie może zostać uznane za błędne, dowolne, czy nielogiczne. Nie wykracza poza ramy swobodnej oceny dowodów i przedstawia ich wszechstronną analizę. Przypomnieć należy, że przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną prawa procesowego, a więc mieści się w ramach sformułowanej w art. 7 k.p.k. swobodnej oceny dowodów, wówczas, gdy jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy całokształtu okoliczności (art. 410 k.p.k.) w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy (art. 2 § 2 k.p.k.), stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego (art. 4 k.p.k.) oraz jest wyczerpująco i logicznie –
z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego - argumentowane
w uzasadnieniu (art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k.). Wymogom tym Sąd Rejonowy sprostał.
W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wskazał jakim dowodom w kwestiach zasadniczych dał wiarę, a którym wiary i z jakich powodów odmówił.

W znacznej części uzasadnienia wniesionej apelacji obrońca stara się wykazać, że Sąd Rejonowy zmarginalizował wnioski opinii osmologicznej lub wręcz je pominął, co skutkowało błędną oceną tego dowodu. Zarzut ten okazał się jednak chybiony. Ustosunkowując się do jego treść wskazać trzeba, że dowód z opinii osmologicznej niewątpliwie jest dowodem szczególnym, opartym nie tylko na wiedzy specjalistycznej, ale też wiążącym się z posłużeniem się bardzo specyficznym instrumentem, jakim jest specjalnie do tych celów szkolony pies – narzędzie, które
z jednej strony nie poddaje się obiektywizacji, z drugiej zaś weryfikowane jest identycznym sposobem, identyfikacją przeprowadzaną przez kolejnego psa. Jednocześnie nawet gdyby w przedmiotowej sprawie ujawniono ślady zapachowe na siedzisku miejscu kierowcy pojazdu, kierownicy oraz gałce zmiany biegów nie dowodziłoby to z góry sprawstwa oskarżonego (jak to przedstawia skarżący we wniesionej apelacji), a jedynie wskazywałby, iż pozostawił na w/w rzeczach ślad zapachowy. Do takiej sytuacji mogłoby dojść przypadkowo, choćby przy wsiadaniu do samochodu poprzez miejsce przeznaczone dla kierowcy (przypomnieć należy że auto zatrzymane do kontroli drogowej, wyposażone jest tylko w jeden rząd przednich siedzeń). Byłaby to zatem tylko istotna poszlaka, która musiałaby być wsparta innymi dowodami zgromadzonymi w sprawie. Jednocześnie niestwierdzenie ich pochodzenia od oskarżonego nie prowadzi do wykluczenia jego obecność na siedzisku kierowcy,
a jedynie wskazuje, iż na tym miejscu pozostawił ślad zapachowy w ilości niewyczuwalnej dla psów bądź też znajdowała się tam mieszanina zapachów, która uniemożliwiła psom dokonanie identyfikacji jego zapachu (por. uzas. post. SN
z 18.02.2016 r., IV KK 321/15). Przypomnieć należy, że zatrzymany samochód w dniu zdarzenia nie stanowił własności A. H. lecz firmy (...).R. i w ramach prowadzonej przez nią działalności był wypożyczany innym osobom. Jak prawidłowo ustalono w dniu 14 września 2016 r. pojazd ten wypożyczył A. G. i w dniu 17 września 2016 r. przedłużył jego wypożyczenie do dnia 18 września 2016 r. Oczywistym jest zatem, że w samochodzie znajdowały się również ślady zapachowe innych osób. W tej sytuacji wnioski z opinii osmologicznej nawet gdyby została sporządzona z uwzględnieniem materiału porównawczego pobranego od K. P., bez względu na ich treść, nie mogły doprowadzić do kategorycznych ustaleń w przedmiotowej sprawie. Reasumując, opinia osmologiczna ani nie potwierdza ani też nie wyklucza, iż oskarżony w dniu 18 września 2016 r. na ul. (...) w K. prowadził samochód marki R.. Nadto fakt braku zgodności pobranych śladów zapachowych z materiałem pobranym od oskarżonego nie przesądza jeszcze, że
w sprawie istnieją wątpliwości, o których mowa w art. 5 § 2 k.p.k. Na sądzie ciąży bowiem obowiązek skonfrontowania wniosków płynących z opinii specjalistycznych
z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Sąd Rejonowy czyniąc ustalenia w niniejszej sprawie z obowiązku tego wywiązał się należycie. Na stornach 3-7 uzasadnienia wyroku Sąd I instancji szczegółowo wyjaśnił dlaczego odmówił wiary wyjaśnieniom oskarżonego, zaś wnioski opinii biegłego skonfrontowane zostały z relacją naocznych świadków zdarzenia – P. W. oraz Ł. M.. W konsekwencji Sąd oceniając dowód z w/w opinii nie uchybił przepisowi art. 7 k.p.k. jak i wskazywanych przez oskarżonego art. 92 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k.

Sąd odwoławczy nie podzielił także zarzutów obrońcy względem dokonanej przez Sąd I instancji oceny dowodów z zeznań w/w świadków tj. P. W. oraz Ł. M.. W ocenie skarżącego, ze względu na wzajemne usytuowanie zatrzymanego pojazdu R. (...) oraz radiowozu Policji brak było możliwości dostrzeżenia, jak oskarżony przesiada się z zajmowanego miejsca kierowcy na siedzenie środkowe. Zarzut ten okazał się oczywiście chybiony albowiem P. W. moment przesiadania się A. H. dostrzegł
w momencie gdy podbiegł do zatrzymanego pojazdu od strony drzwi kierowcy, nie zaś z fotela pasażera radiowozu policyjnego (k. 21v, 169v). Zastrzec także należy, że tak z zeznań P. W. (złożonych na etapie postępowania przygotowawczego – k. 21v) jak i Ł. M. wynika, że P. W. wysiadł jako pierwszy i natychmiast podbiegł do lewej przedniej części pojazdu R.. Miał zatem możliwość dostrzeżenia zmiany miejsc przez oskarżonego. Jednocześnie gdyby w pojeździe znajdowała się jeszcze jedna osoba dostrzegłby jej wysiadanie z auta lub też oddalenie się z parkingu. Zeznania P. W. korespondują z relacjami Ł. M., który po zatrzymaniu radiowozu podszedł do prawej części kabiny. Zobaczył wówczas, że oskarżony siedząc już na środkowym siedzeniu wykonywał ruch prawą ręką do boku, który mógł wskazywać na zapinanie pasów bezpieczeństwa (k. 172v). Przypomnieć w końcu należy, że wiedza P. W. oraz Ł. M. na okoliczność prowadzenia właśnie przez oskarżonego samochodu R. nie ogranicza się wyłącznie do zdarzeń mających miejsce na parkingu przy ul. (...) w K.. Wskazać bowiem trzeba, że w/w funkcjonariusze już podczas próby zatrzymania oraz jazdy obok samochodu R., dostrzegli, że to właśnie A. H. jest jego kierowcą. Nadto, wbrew twierdzeniom skarżącego miało to miejsce na ulicy z zainstalowanym oświetleniem na co wprost wskazują zeznania funkcjonariuszy Policji (k. 21, 115v). Wbrew więc twierdzeniom skarżącego w relacjach P. W. oraz Ł. M. brak jest jakichkolwiek istotnych rozbieżności, które poddawałby w wątpliwość przebieg interwencji z dnia 18 września 2016 r. Znamienne, że obrońca swój zarzut oparł w zasadzie na jednej okoliczności tj. wątpliwości iż P. W.
z radiowozu mógł dostrzec zmianę miejsc oskarżonego. Zarzut ten wynikał jednak
z pobieżnej oraz jedynie częściowej analizy relacji świadka i jak już wskazano powyżej, okazał się chybiony. Oczywistą zaś konsekwencją obdarzenia wiarą relacji w/w świadków było jej odmówienie wyjaśnieniom oskarżonego.

Nadmienić także należy, że Sąd Rejonowy rozpoznając sprawę merytorycznie nie dokonuje oceny zakresu gromadzonego przez organy ścigania materiału dowodowego, a jedynie ocenia to, czy zebrane dowody wskazują na sprawstwo oraz winę oskarżonego. W toku postępowania przygotowawczego oskarżony korzystał
z pomocy obrońcy, który mógł przecież składać wnioski o przeprowadzenie celowych w jego ocenie dowodów oraz kontrolować proces gromadzenia dowodów przez policję. W tym zakresie dodać także trzeba, że tak dowód z opinii daktyloskopijnej jak i badań genetycznych nie potwierdzają ani też nie wykluczają sprawstwa, a jedynie wskazują, że dana osoba pozostawiła określone ślady na powierzchniach, z których pobrano materiał dowodowy. Nie doszło więc do obrazy art. 4 k.p.k. w zw. z art. 170 k.p.k.

Niezasadny okazał się także zarzut sformułowany w pkt. 5 apelacji. Sąd Rejonowy postanowieniem z dnia 27 czerwca 2017 r. dopuścił bowiem dowód
z pisemnej opinii Centrum (...) Sp. z o.o.
w celu wyselekcjonowania i poprawy jakości zapisów z nagrań monitoringów znajdujących się w katach niniejszej sprawy jak również II W 579/16. Z wniosków uzyskanej opinii wynika, że zapisy z monitoringów charakteryzują się niskimi parametrami technicznymi i wizualnymi oraz wysoką kompresją stratną. Nadto zbyt niska jakość odwzorowania szczegółów na obrazie spowodowana bezpowrotną utratą jakości nie pozwalała na ustalenie, czy zarejestrowany na zapisach wytypowany pojazd typu van/bus nieznanej marki to R. (...). Bryła pojazdu i jej elementy konstrukcyjne oraz niekorzystne usytuowanie pojazdu do kamery uniemożliwiło ustalenie ile osób w pojeździe przebywało i jakie miejsca osoby zajmowały (k. 245). Wyselekcjonowane zapisy oraz dokonane przez biegłego wydruki przedstawiające wytypowany pojazd potwierdzają wnioski biegłego o złej jakości nagrań także po możliwej i przeprowadzonej czynności polepszenia ich jakości. W konsekwencji zapisy z monitoringów nie pozwoliły na poczynienie stanowczy ustaleń faktycznych.

Nadto, obrońca powołując się na relacje M. R. wskazuje, że KPP w K. w chwili zatrzymania busa do kontroli oraz kilka dni po zdarzeniu nie wiedziała kto prowadził w/w samochód i dlatego zleciła badania [osmologiczne]. Nie zlecałaby ich zaś, gdyby w tym zakresie nie było wątpliwości lub gdyby miała wiarygodne ustalenia w tej mierze. Nadto podniósł, że wskazanie przez P. W. oraz Ł. M., iż widzieli oskarżonego jako kierującego zbiegło się z przesłaniem tej opinii. Twierdzenia te są jednak całkowicie chybione, nieprzekonujące, a jednocześnie brak ich odniesienia do zgromadzonego materiału dowodowego wskazuje na wyłącznie polemiczny charakter tych zarzutów. Wskazać więc trzeba, że M. R. jest ojcem J. R. na którą zarejestrowana została firma (...).R.. Jednocześnie świadek nie posiadał żadnej wiedzy co do kierunku i zakresu gromadzonego przez policję materiału dowodowego. Przesłuchanie świadka miało jedynie na celu ustalenie kto jest właścicielem samochodu R. (...), który został zatrzymany w czasie kontroli i komu został przekazany (k. 15v). Jednocześnie przesłuchanie w/w świadka miało miejsce już po czynności zabezpieczenia z wnętrza samochodu materiału zapachowego na potrzeby opinii osmologicznej (k. 7-8). Dodać także trzeba, że P. W. w charakterze świadka został przesłuchany w dniu 18 września 2016 r. i już wówczas wskazał na A. H. jako osobę kierującą zatrzymanym pojazdem (k. 21-22). Dowód
z opinii osmologicznej został zaś dopuszczony w dniu 31 października 2016 r. (k. 97). Sąd nadmienia również, że celem postępowania przygotowawczego jest m. in. zebranie, zabezpieczenie i w niezbędnym zakresie utrwalenie dowodów dla sądu – art. 297 § 1 pkt. 5 k.p.k. W tej sytuacji prowadzący postępowania przygotowawczego, dysponując śladami zapachowymi zabezpieczonymi w zatrzymanym pojeździe zasadnie zasięgnął opinii z badań śladów osmologicznych.

Nie ma również racji autor apelacji podnosząc zarzut obrazy art. 5 § 2 k.p.k.
W pierwszej kolejności należy podkreślić, iż nie można stawiać w sposób uzasadniony zarzutu naruszenia zasady in dubio pro reo powołując się na wątpliwości samej "strony" co do treści ustaleń faktycznych, wymowy dowodów, czy też sposobu interpretacji przepisów prawa. Dla oceny, czy nie został naruszony zakaz z art. 5 § 2 k.p.k. nie są bowiem miarodajne tego rodzaju wątpliwości zgłaszane przez stronę, ale tylko to, czy sąd orzekający w sprawie rzeczywiście powziął wątpliwości w tym zakresie i wobec braku możliwości ich usunięcia rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego. A zatem w sytuacji, gdy konkretne ustalenie faktyczne zależne jest od dania wiary tej lub innej grupie dowodów, nie można mówić o naruszeniu zasady in dubio pro reo. Ewentualne zastrzeżenia, co do oceny wiarygodności konkretnego dowodu lub grupy dowodów rozstrzygane mogą być tylko na płaszczyźnie dochowania przez sąd granic sędziowskiej swobody ocen z art. 7 k.p.k.

Kontrola odwoławcza nie ujawniła także uchybień Sądu skutkujących obrazą art. 92 k.p.k. i art. 410 k.p.k. Przepisy te nakazujące uwzględnienie całokształtu okoliczności ujawnionych na rozprawie (art. 410 k.p.k.) oraz oparcie podstawy orzeczenia na całokształcie okoliczności ujawnionych w postępowaniu i mających znaczenie dla rozstrzygnięcia (art. 92 k.p.k.), nie mogą być rozumiane w ten sposób, że każdy z przeprowadzonych dowodów ma stanowić podstawę ustaleń sądu. Jest to oczywiście niemożliwe zwłaszcza w sytuacji, gdy z różnych dowodów wynikają wzajemnie sprzeczne okoliczności. Nie można więc zarzutu opierać na tym, iż pewne dowody nie stanowiły podstawy ustaleń, jeżeli sąd rozważył je i ocenił ich znaczenie w sposób określony w art. 7 k.p.k.

Na rozprawie apelacyjnej Sąd odwoławczy na podstawie art. 170 § 1 pkt. 3 i 5 k.p.k. oddalił wniosek obrońcy oskarżonego o przeprowadzenie dowodu z wizji lokalnej na ul. (...) w K. i rekonstrukcji zdarzenia. Zauważyć bowiem trzeba, że ze względu na pewną dynamikę zdarzenia, która w sposób oczywisty wynika
z przemieszczających się obok siebie dwóch samochodów, brak informacji co do dokładnej ich prędkości i precyzyjnego ustawienia względem siebie (czy też oświetlenia ulicznego), nie można byłoby odtworzyć takich samych warunków jak
w dniu zdarzenia. Nie sposób także odtworzyć takich samych warunków atmosferycznych. W konsekwencji dowód ten jest nieprzydatny do stwierdzenia, czy możliwe jest dostrzeżenie sylwetki i rysów twarzy kierującego pojazdem. Nadto wniosek ten zmierzał do przedłużenia niniejszego postępowania.

Kierunek apelacji, co do winy obligował Sąd odwoławczy do kontroli zaskarżonego orzeczenia, także co do kary (art. 447 § 1 k.p.k.).

Sąd Okręgowy nie dopatrzył się, by w niniejszej sprawie zachodziła podstawa do zmiany wyroku (art. 438 pkt. 4 k.p.k). Pamiętać bowiem trzeba, iż o rażącej niewspółmierności kary w rozumieniu art. 438 pkt. 4 k.p.k. można mówić tylko wówczas, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć wpływ na wymiar kary, można by przyjąć, że zachodziłaby wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez sąd I instancji, a karą, która byłaby prawidłowa w świetle dyrektyw art. 53 k.k. Z taką sytuacją nie mamy do czynienia w niniejszej sprawie. Sąd I instancji wymierzając wobec A. H. karę grzywny w wymiarze 100 stawek dziennych po 15 zł każda, uwzględnił wszystkie okoliczności wiążące się
z poszczególnymi ustawowymi dyrektywami i wskazaniami, co do ich wymiaru bacząc, aby granice swobodnego uznania sędziowskiego nie zostały przekroczone, czego dowodem jest treść pisemnych motywów wyroku (s. 16-17 uzasadnienia wyroku). Zbędne jest zatem ich powielanie. Zauważyć jedynie należy, że Sąd miał możliwość wymierzenia oskarżonemu kary pobawienia wolności i już tylko z tego względu wymierzona kara grzywny nie może być uznana za rażąco surową.

Mając na względzie wszystkie przedstawione powyżej okoliczności, Sąd odwoławczy – nie znajdując uchybień określonych w art. 439 k.p.k. lub art. 440 k.p.k., podlegających uwzględnieniu z urzędu i powodujących konieczność uchylenia bądź zmiany zaskarżonego rozstrzygnięcia – na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. orzekł jak
w wyroku.

O zasądzeniu od oskarżonego A. H. na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze Sąd orzekł w oparciu o art. 636 § 1 k.p.k., § 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2003 r.
w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym
(tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r., poz. 663) oraz § 3 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2014 r. w sprawie opłat za wydanie informacji
z Krajowego Rejestru Karnego (Dz. U. z 2014 r., poz. 861).

O opłacie należnej od oskarżonego za to postępowanie Sąd orzekł natomiast
w oparciu o art. 3 ust. 1 i 8 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (tekst jedn.: Dz. U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223 ze zm.) określając jej wysokość na 150 zł.

Agata Wilczewska