Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 707/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 grudnia 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Elżbieta Karpeta

Sędziowie :

SA Anna Bohdziewicz (spr.)

SO del. Tomasz Tatarczyk

Protokolant :

Katarzyna Noras

po rozpoznaniu w dniu 8 grudnia 2017 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w D.

przeciwko Województwu (...)

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 20 kwietnia 2017 r., sygn. akt I C 390/16

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od powódki na rzecz pozwanego 8 100 (osiem tysięcy sto) złotych z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO del. Tomasz Tatarczyk SSA Elżbieta Karpeta SSA Anna Bohdziewicz

Sygn. akt I ACa 707/17

UZASADNIENIE

Powód - (...) Sp. z o.o. w D. wystąpił z pozwem przeciwko Województwu (...) domagając się zasądzenia na swoją rzecz kwoty 365.326,98 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 1 marca 2016 r. Uzasadniając swoje żądanie powodowa spółka wyjaśniła, iż w 2009 r. złożyła wniosek o dofinansowanie ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa (...) na lata 2007-2013 w ramach projektu skierowanego do mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. Wniosek ten obejmował dofinansowanie budowy stacji paliw płynnych i gazu LPG przy (...) handlowym (...) w D.. Początkowo odrzucony wniosek został ostatecznie umieszczony na liście rezerwowej. W dniu 30 czerwca 2014 r. strony zawarły umowę o dofinansowanie, a kwota maksymalnego dofinansowania została określona na 365326,99 zł. Po zrealizowaniu projektu powodowa spółka złożyła wniosek o wypłatę dofinansowania zgodnie z umową, jednak przekazanie środków nie nastąpiło ponieważ, zdaniem pozwanego, powodowa spółka nie posiada statusu małego lub średniego przedsiębiorcy, kwalifikującego ją do uzyskania dofinansowania w ramach programu. Następnie nastąpiło rozwiązanie umowy, w którego uzasadnieniu wskazano, iż powodowa spółka, w dokumentacji niezbędnej do podpisania umowy o dofinansowanie, błędnie oświadczyła, że spełnia kryteria małego lub średniego przedsiębiorstwa i jest przedsiębiorstwem samodzielnym i niezależnym, podczas gdy na spółkę decydujący wpływ ma (...) Spółka z o.o. (franczyzodawca).

Zdaniem powodowej spółki rozwiązanie umowy o dofinasowanie jest bezskuteczne, jako nie znajdujące podstaw faktycznych i prawnych. Z tej przyczyny powodowa spółka wystąpiła z żądaniem wypłaty dofinansowania na drogę sądową.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa, argumentując, iż uzasadnione było rozwiązanie umowy z powodową spółką, co czyni niezasadnym jej żądanie wypłaty dofinansowania ze środków unijnych. Pozwany zarzucił, że powodowa spółka nie posiada statusu mikro, małego lub średniego przedsiębiorcy w rozumieniu stosowanego wprost na terenie Rzeczypospolitej Polskiej rozporządzenia Komisji (WE) 800/2008 z 6 sierpnia 2008 r. (Dz. Urz. UE L 214 z 9 sierpnia 2008 r.). We wniosku aplikacyjnym powodowa spółka oświadczyła, że jest podmiotem niezależnym w rozumieniu rozporządzenia i nie wykazała swoich powiązań z (...) Sp. z o.o. Tym samym nie zostały uwzględnione pułapy zatrudnienia i obrotu osiągane łącznie przez obie spółki. Istniejące między powódką a (...) sp. z o.o. powiązania skutkują tym, że powódka nie jest podmiotem samodzielnym w rozumieniu wskazanego rozporządzenia i nie może otrzymać dofinansowania, ponieważ nie spełnia kryteriów określonych w konkursie, co okazało się dopiero na etapie weryfikacji wniosku o wypłatę świadczenia.

Zaskarżonym wyrokiem z 20 kwietnia 2017 r. Sąd Okręgowy w Katowicach oddalił powództwo i zasądził od powódki na rzecz pozwanego koszty procesu. Na uzasadnienie wydanego rozstrzygnięcia Sąd pierwszej instancji przytoczył następujące motywy:

We wniosku aplikacyjnym powodowa spółka podała, że jest przedsiębiorstwem „samodzielnym/niezależnym” i nie pozostaje w relacji „przedsiębiorstw/podmiotów partnerskich” zgodnie z definicją zawartą w rozporządzeniu Komisji (WE) nr 800/2008 z 6 sierpnia 2008 r.. W dniu 30 czerwca 2014 r. strony zawarły umowę o dofinansowanie projektu inwestycyjnego dotyczącego budowy przez powódkę stacji paliw płynnych i gazu (...) przy (...) handlowym (...) w D.. Umowa określała szczegółowe zasady, tryb i warunki przekazywania i wykorzystywania środków dofinansowania w formie refundacji części wydatków kwalifikowanych poniesionych przez powódkę na realizację projektu. Dofinansowanie mogło być przyznane wyłącznie dla małych lub średnich przedsiębiorstw, według definicji tych przedsiębiorstw zawartej w Załączniku I do rozporządzenia Komisji (WE) 800/2008 z 6 sierpnia 2008 r. (Dz. Urz. UE L 214 z 9 sierpnia 2008 r.). W § 4 ust. 2 umowy powódka oświadczyła, że nie podlega wykluczeniu z otrzymania pomocy w rozumieniu art. 207 ust. 4-6 ustawy o finansach publicznych. W § 8 ust. 2 pkt. 2 umowy powódka zobowiązała się do przedstawienia wszelkich dokumentów, informacji i wyjaśnień związanych z realizacją projektu w wyznaczonym przez podmiot żądający terminie. W § 18 ust. 2 pkt. 1, 2 i 7 strony postanowiły o możliwości i warunkach rozwiązania umowy bez wypowiedzenia, jeżeli beneficjent w dokumentach stanowiących załączniki do umowy złożył nieprawdziwe oświadczenie, a w szczególności co do tego, że nie podlega wykluczeniu z otrzymania pomocy w rozumieniu art. 207 ust. 4-6 ustawy o finansach publicznych. Ponadto, gdy beneficjent nie dopełnił obowiązku przedstawienia wszelkich dokumentów, informacji i wyjaśnień związanych z realizacją projektu w wyznaczonym terminie względnie beneficjent przedstawił m.in. nieprawdziwe lub poświadczające nieprawdę albo niepełne dokumenty i informacje w celu uzyskania (wyłudzenia)dofinansowania.

Pismem z 4 lutego 2016 r. rozwiązano umowę o dofinansowanie wskazując, że doszło do naruszenia postanowień § 8 ust. 2 pkt 2 umowy, co w konsekwencji skutkuje rozwiązaniem umowy na podstawie § 18 ust. 1, 2 i 7 umowy. W uzasadnieniu rozwiązania umowy wskazano m.in., że w ramach dostarczonej dokumentacji niezbędnej do podpisania umowy o dofinansowanie powodowa spółka przedłożyła oświadczenie o spełnieniu kryteriów małego lub średniego przedsiębiorstwa podając, że jest ona przedsiębiorstwem samodzielnym/niezależnym. Natomiast na mocy umów przedstawionych do weryfikacji w ramach rozliczanego wniosku o płatność końcową stwierdzono, że istnieje powiązanie pomiędzy powodową spółką a spółką (...), kreujące stosunek franczyzy. Franczyzodawca może wywierać dominujący wpływ na powodową spółkę i jest to powiązanie, o którym mowa w art. 3 ust. 3 lit. c załącznika nr 1 do rozporządzenia nr 800/2008, które to powiązanie winno być brane pod rozwagę przy ustaleniu statusu powodowej spółki jako przedsiębiorcy.

W dniu 19 października 2006 r. powodowa spółka zawarła z (...) sp. z o.o. w P. umowę o znaku firmowym. Na mocy tej umowy i na zasadach w niej określonych (...) Polska udostępnia powódce specjalistyczną wiedzę na temat organizacji sieci punktów sprzedaży i prowadzenia sprzedaży w takich punktach, w tym prawo do używania swojego znaku I. dla prowadzenia działalności handlowej w postaci eksploatacji punktów sprzedaży pod tym szyldem. W art. 3 stwierdzono, że umowa stanowi integralną całość z umową członkowską oraz z umową najmu i umową zaopatrzeniową, a w przypadku rozwiązania którejś z tych umów przez powodową spółkę, (...) Polska zastrzega sobie prawo do natychmiastowego i jednostronnego wypowiedzenia umowy o znaku firmowym. W art. 8 postanowiono m.in. że w sytuacji, gdyby doszło do rozwiązania umowy z przyczyn leżących po stronie powódki, to będzie ona zobowiązana do zapłaty (...) Polska kary umownej w wysokości 10% obrotu rocznego brutto, wyliczonego na podstawie średniej z trzech ostatnich lat zgodnie z zatwierdzonymi sprawozdaniami finansowymi.

Z treści aktu notarialnego rep. A nr (...) z 19 października 2006 r. sporządzonego przez notariusza D. C. w P. wynika, że (...) sp. z o.o. w P. oraz M. I. są jedynymi wspólnikami (...) sp. z o.o. w P.. Po dokonanym podwyższeniu kapitału zakładowego spółki (...) objął 330 udziałów o łącznej wartości nominalnej 165000,- zł i wraz z przysługującymi mu dotychczas udziałami przysługują mu 352 udziały o łącznej wartości 176000,- zł. I. I. objęła 350 udziałów o wartości 175000,- zł i tyle jej przysługuje. Natomiast spółce (...) przysługuje 78 udziałów o wartości 39000,- zł.

Z treści przywołanego aktu notarialnego wynika, iż zgromadzenie wspólników spółki (...) postanowiło m.in., że:

zbycie, zastawienie udziałów w spółce lub ustanowienie na nich prawa użytkowania wymaga zgody zgromadzenia wspólników wyrażonej większością 91 % udziałów głosujących za wyrażeniem zgody

zarząd spółki jest zobowiązany do uzyskania uprzedniej zgody zgromadzenia wspólników wyrażonej większością 91 % głosów oddanych „za” na podjęcie decyzji w sprawach szczegółowo wymienionych w treści dokumentu; w szczególności uchwały zgromadzenia wspólników podjętej większością 91 % głosów oddanych „za” wymaga zmiana umowy spółki, podwyższenie kapitału zakładowego spółki, umorzenie udziałów i wyrażenie zgody na udzielenie i zwrot pożyczki przez M. I. lub jego małżonki

w każdym przypadku dla podjęcia uchwały przez zgromadzenie wspólników konieczna jest bezwzględna większość głosów, chyba że kodeks spółek handlowych lub umowa wymagają innej większości

każdy ze wspólników, któremu przysługiwać będzie co najmniej 10 % udziałów w kapitale zakładowym spółki, ma prawo zwołać zgromadzenie wspólników w terminach i w trybie określonym w art. 235 § 3 kodeksu spółek handlowych, jeżeli w tych terminach nie zwoła go zarząd.

Przechodząc do rozważania zasadności żądania powódki Sąd pierwszej instancji wskazał, iż w jego ocenie z poczynionych ustaleń w sposób jednoznaczny wynika, że powodowa spółka we wniosku aplikacyjnym z 2009 r. oświadczyła nieprawdę co do tego, że jest przedsiębiorstwem samodzielnym/niezależnym i że nie pozostaje w relacji przedsiębiorstw/podmiotów partnerskich. Gdyby we wniosku aplikacyjnym lub najpóźniej przed zawarciem umowy o dofinansowanie zostały ujawnione zależności i powiązania spółki (...) ze spółką (...), to zawarcie umowy o dofinansowanie nie byłoby możliwe. Umowa ta mogła być zawarta wyłącznie z małym lub średnim przedsiębiorstwem, o czym powodowa spółka wiedziała i co wynika z treści ogłoszenia o naborze wniosków oraz z wniosku aplikacyjnego i treści umowy. Podmiotami uprawnionymi o ubieganie się o dofinansowanie mogły być tylko mikroprzedsiębiorstwa oraz przedsiębiorstwa małe i średnie. Powodowa spółka przedstawiła się jako małe przedsiębiorstwo, czyli takie, które zgodnie z definicją zawartą w załączniku I do rozporządzenia Komisji (WE) 800/2008 z 6 sierpnia 2008 r. (Dz. Urz. UE L 214 z 9 sierpnia 2008 r.) zatrudnia mniej niż 50 pracowników i którego roczny obrót lub całkowity bilans roczny nie przekracza 10 milionów EUR. Spółka ta pominęła jednak fakt, że jest przedsiębiorstwem powiązanym w rozumieniu art. 3 ust. 3 wymienionego załącznika z (...) Sp. z o.o. w P.. Powiązanie to jest tego rodzaju, że spółka (...) ma prawo wywierać dominujący wpływ na spółkę (...) zgodnie z łączącymi te spółki umowami. Spółce (...) przysługuje ponad 11,4 % udziałów w spółce (...), co daje jej prawo zwoływania zgromadzenia wspólników w terminach i w trybie określonym w art. 235 § 3 kodeksu spółek handlowych, jeżeli w tych terminach nie zwoła go zarząd. Natomiast przez ustalenie, że wszystkie istotne decyzje zgromadzenia wspólników mogą zapadać większością 91% głosów, spółka ta ma zagwarantowane prawo wywierania dominującego wpływu na spółkę (...). Bez zgody (...) spółka (...) nie może podjąć żadnej istotnej decyzji, co przesądza o dominującym wpływie (...) Polska na spółkę (...), która nie jest przedsiębiorstwem samodzielnym. W związku z tym Sąd Okręgowy uznał, że oba złożone przez spółkę (...) we wniosku aplikacyjnym oświadczenia nie są zgodne z prawdą.

Umowa o dofinansowanie została skutecznie rozwiązana po ustaleniu przez stronę pozwaną istniejącego powiązania spółki (...) ze spółką (...), a co za tym idzie po stwierdzeniu, że spełnione są przesłanki rozwiązania umowy bez wypowiedzenia określone w § 18 ust. 2 pkt 1, 2 i 7 umowy. Wskazano, że po pierwsze (art. 18 ust. 2 pkt 1 umowy) spółka (...) złożyła nieprawdziwe oświadczenie, iż nie podlega wykluczeniu z otrzymania pomocy w rozumieniu art. 207 ust. 4-6 ustawy o finansach publicznych. Zgodnie z tym przepisem beneficjent zostaje wykluczony z możliwości otrzymania środków przeznaczonych na realizację programów finansowanych z udziałem środków europejskich m.in. gdyby były pobrane nienależnie, czyli np. na podstawie dokumentów potwierdzających nieprawdę. W takiej sytuacji beneficjent miałby obowiązek zwrócić nienależnie pobrane świadczenie, a postępowanie w takiej sprawie toczyłoby się w postępowaniu administracyjnym. W okolicznościach tej sprawy nie doszło do wypłaty świadczenia, ale ta podstawa prawna rozwiązania umowy wskazuje na to, że podstawy faktyczne i prawne wypłaty świadczenia podlegają kontroli przez cały czas trwania umowy o dofinansowanie i mogą być kontrolowane także po ewentualnym wykonaniu umowy, czyli po wypłacie dofinansowania. Tym samym argument powódki, sprowadzający się do twierdzenie, że skoro umowa została zawarta, to winna być wykonana, został oceniony przez Sąd pierwszej instancji jako niewystarczający do uwzględnienia powództwa.

Po drugie (art.18 ust. 2 pkt 2 umowy) spółka (...) nie przedstawiła na żądanie strony pozwanej w wyznaczonym terminie wszystkich dokumentów decydujących o zakresie powiązania z (...) Polska i innymi podmiotami związanymi z tą spółką.

Po trzecie (art. 18 ust. 2 pkt 7 umowy) spółka (...) przedstawiła stronie pozwanej w toku wykonywanych czynności w ramach realizacji projektu nieprawdziwe lub poświadczające nieprawdę albo niepełne dokumenty i informacje w celu uzyskania dofinansowania w ramach umowy. Zatajenie, w momencie zawarcia umowy o dofinansowanie, przez spółkę (...) rodzaju i zakresu powiązania z (...) Polska i ujawnienie tych informacji dopiero na etapie rozpoznawania wniosku o wypłatę dofinansowania i na żądanie strony pozwanej stanowi, w ocenie Sądu Okręgowego, zasadną przesłankę rozwiązania umowy bez wypowiedzenia. Okoliczność ta uniemożliwia przyjęcie, że strona pozwana nadużywa prawa podmiotowego. Sąd pierwszej instancji wyjaśnił, iż z dobrodziejstwa zawartego w art. 5 k.c. może korzystać tylko ten, kto sam nie narusza prawa.

Jako całkowicie niezrozumiałe, a nade wszystko nie udowodnione, Sąd pierwszej instancji uznał twierdzenia powodowej spółki, zawarte w piśmie z 30 stycznia 2017 r. i z 6 marca 2017 r., że dochodzona kwota jest jej należna jako odszkodowanie w postaci utraconych korzyści, jaką powódka mogła otrzymać na refinansowanie inwestycji, a której nie uzyskała wskutek nieprawidłowości w działaniu pozwanego, które miały swój skutek w bezpodstawnym rozwiązaniu umowy o dofinansowanie. W obu pismach, wbrew obowiązkowi wynikającemu z art. 232 k.p.c., powódka nie wskazała dowodów dla stwierdzenia faktów, z których wywodzi skutki prawne. Zważywszy, że strony mają obowiązek przytaczać wszystkie okoliczności faktyczne i dowody bez zwłoki (art. 6 § 2 k.p.c.) spóźnione twierdzenia powódki zostały pominięte, ponieważ nie uprawdopodobniła, że nie zgłosiła ich w pozwie lub dalszym piśmie przygotowawczym bez swej winy (art. 207 § 6 k.p.c.). Sąd pierwszej instancji wskazał, iż rozpoznanie spóźnionych twierdzeń spowodowałoby zwłokę w rozpoznaniu sprawy.

Biorąc pod rozwagę wyżej przytoczone ustalenia i rozważania Sąd pierwszej instancji wobec skutecznego rozwiązania umowy o dofinansowanie, oddalił powództwo. Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu stanowił art. 98 k.p.c.

Wyrok Sądu Okręgowego został w całości zaskarżony przez powodową spółkę. W apelacji zostały sformułowane następujące zarzuty:

1)  naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy:

a)  art. 233 § 1 k.p.c.:

- przez przekroczenie granicy swobodnej oceny materiału dowodowego i dokonanie jej wybiórczo, co skutkowało ustaleniem, że spółka pod firmą (...) sp. z o.o. jest spółką dominującą w stosunku do powoda na podstawie dokumentów, z których nie wynika stosunek dominacji, w szczególności na podstawie treści aktu notarialnego z dnia 19 października 2006 r. sporządzonego przed notariuszem D. C. za Rep. A nr 15. (...)

- przez przekroczenie granicy swobodnej oceny materiału dowodowego i dokonanie jej wybiórczo, w szczególności przez pominięcie zeznań świadków: I. I. i A. S., co skutkowało: 1) nieprawidłowym uznaniem, że powód zataił przed pozwanym istnienie stosunków prawnych ze spółką pod firmą (...) sp. z o.o., w szczególności że zataił tę informację na etapie podpisywania umowy o dofinansowanie, co stanowiło – zdaniem Sądu – dodatkowo naruszenie zasad współżycia społecznego, 2) nie-prawidłowym ustaleniem relacji (...) sp. z o.o. w powodem, a w zasadzie brakiem ustalenia cech charakterystycznych stosunku prawnego łączącego powoda i (...) Polska, 3) zaniechaniem ustalenia, że wniosek powoda podlegał kilkakrotnej ocenie niezależnych ekspertów i został zaopiniowany pozytywnie pomimo tego, że wynikało z niego, że powód prowadzi działalność w ramach sieci I. oraz pomimo tego, że do wniosku o udzielenie dofinansowania dołączono umowę spółki (...) sp. z o.o.

- przez przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego i wyprowadzenie wniosków, które nie wynikają z materiału dowodowego skutkujących ustaleniem, że powód nie przedstawił na żądanie strony pozwanej w wyznaczonym terminie wszystkich dokumentów decydujących o zakresie powiazania z (...) sp. z o.o. i innymi podmiotami związanymi z tą spółką

b)  art. 328 k.p.c. przez niewyjaśnienie w uzasadnieniu wyroku przyczyn, dla których sąd odmówił mocy dowodowej zeznaniom świadków: 1) A. S., z których wynikało, że wniosek powoda przed zawarciem umowy o dofinansowanie był kilkakrotnie analizowany, także przez kontrolerów zewnętrznych i został pozytywnie oceniony jako kwalifikujący się do przyznania dofinansowania oraz 2) I. I., z których wynikały stosunki pomiędzy spółkami (...) sp. z o.o. i B.;

c)  art. 227 k.p.c. przez nieprzeprowadzenie dowodu z przesłuchania powoda, a ograniczenie się wyłącznie do informacyjnego słuchania powoda w sytuacji, gdy nie doszło do rozpoznania istoty stosunku franczyzowego łączącego spółkę pod firmą (...) sp. z o.o. i powoda;

d)  art. 227 k.p.c. w zw. z art. 207 k.p.c. przez odmowę przeprowadzenia dowodu z faktur przedłożonych przez powoda do wniosku o płatność, na okoliczność wysokości szkody w postaci utraconych korzyści w związku z rozwiązaniem umowy o dofinansowanie i wskazanie, że dowód ten jest spóźniony, pomimo tego, że powód wnioskował o przeprowadzenie dowodu z całej dokumentacji wniosku, w tym z faktur, już na rozprawie w dniu 30 stycznia 2017 r., a Sąd zarządził w celu wykonania tego wniosku uprzednie dostarczenie przez pozwanego dokumentacji wniosku na płycie CD, co pozwany w części wykonał;

2)  błędne ustalenie stanu faktycznego przyjętego za podstawę rozstrzygnięcia polegające na uznaniu, że spółka (...) sp. z o.o. posiada pozycję dominującą wobec powoda oraz na uznaniu, że powód zataił przed pozwanym stosunek łączący go z (...) sp. z o.o.;

3)  naruszenie prawa materialnego, a to art. 5 k.c. przez jego niezastosowanie w okolicznościach przedmiotowej sprawy, w szczególności przez uznanie, że powód naruszył zasady współżycia społecznego, a tym samym nie może skorzystać z dobrodziejstwa określonego w art. 5 k.c.

W związku z powyższymi zarzutami apelująca spółka domagała się zmiany zaskarżonego wyroku przez zasądzenie kwoty dochodzonej pozwem wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 marca 2016 r., a także zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu, względnie domagała się uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.

Pozwany wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

W apelacji zawarto głównie zarzuty naruszenia prawa procesowego, czego skutkiem miało być poczynienie częściowo nieprawidłowych oraz niepełnych ustaleń faktycznych, które nie mogły stanowić podstawy rozstrzygnięcia o żądaniu powodowej spółki.

Sąd pierwszej instancji faktycznie ograniczył swoje ustalenia do okoliczności, które w istocie nie były sporne między stronami, a nadto wynikały z niekwestionowanych dokumentów. Tymczasem w toku procesu został zgromadzony znacznie bogatszy materiał dowodowy, a do części dowodów Sąd pierwszej instancji w ogóle nie odniósł się w pisemnych motywach wydanego rozstrzygnięcia, co dotyczy między innymi zeznań świadków przesłuchanych w sprawie. Według apelującej spółki nietrafne było odmówienie wiary zeznaniom świadków wskazanych w apelacji, a to A. S. oraz I. I., jednakże tego rodzaju ocena tych dowodów bynajmniej nie wynika z uzasadnienia Sądu Okręgowego. Pominięcie tych dowodów w uzasadnieniu zdaje się raczej wskazywać na pogląd Sądu, iż nie dotyczyły one kwestii istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Tym niemniej stanowisko takie powinno znaleźć swój wyraz w uzasadnieniu i stanowi uchybienie art. 328 § 2 k.p.c. (gdyż to ten przepis wskazuje elementy konstrukcyjne pisemnego uzasadnienia wyroku). Należy wskazać, iż zgodnie z art. 328 § 2 k.p.c. w pisemnych motywach uzasadnienia sąd obowiązany jest wskazać podstawę faktyczną rozstrzygnięcia, a mianowicie ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej. Przywołany przepis art. 328 § 2 k.p.c. nakłada bowiem na Sąd jedynie obowiązek wyjaśnienia przyczyn zdyskwalifikowania poszczególnych dowodów. W orzecznictwie utrwalony jest pogląd, że sporządzenie uzasadnienia w sposób nie w pełni odpowiadający stawianym mu wymaganiom może stanowić usprawiedliwioną podstawę zaskarżenia jedynie wtedy, gdy przedstawione w nim motywy nie pozwalają na przeprowadzenie kontroli zaskarżonego orzeczenia z uwagi na brak wszystkich koniecznych elementów lub inne kardynalne braki. Chodzi o sytuację, gdy treść uzasadnienia orzeczenia uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania wyroku. Tylko, bowiem w takim przypadku uchybienie art. 328 § 2 k.p.c. może być uznane za mogące mieć wpływ na wynik sprawy (por. postanowienie SN z dnia 5 kwietnia 2002 r., II CKN 1368/00, niepubl.; wyroki SN: z dnia 20 lutego 2003 r., I CKN 65/01, niepubl.; z dnia 18 marca 2003 r., IV CKN 1862/00, niepubl.; z dnia 17 marca 2006 r., I CSK 63/05, niepubl.; z dnia 4 stycznia 2007 r., V CSK 364/06, niepubl.; z 20 lutego 2008 r., II CSK 449/07, poz. LEX 442515). Pomimo szczupłości poczynionych ustaleń i niedokonania bardziej szczegółowej analizy powiązań między powodową spółką a (...) sp. z o.o., zaskarżone rozstrzygnięcie nie wymyka się spod kontroli. Z tej przyczyny podniesiony zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. nie może prowadzić do podważenia zaskarżonego wyroku. Dodatkowo wskazania wymaga, iż Sąd odwoławczy jako sąd merytoryczny jest nie tylko uprawniony, ale wręcz ma obowiązek czynienia ustaleń w oparciu o całokształt materiału dowodowego zgromadzonego w toku procesu.

W apelacji podniesiono również zarzut uchybienia art. 233 § 1 k.p.c. odnoszący się do oceny dowodów. Ocena zebranego materiału dokonywana jest na podstawie przekonań sądu, jego wiedzy i posiadanego doświadczenia życiowego, a ponadto powinna uwzględniać wymagania prawa procesowego oraz reguły logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i – ważąc ich moc oraz wiarygodność - odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Ocena powyższa oparta nadto być musi na wszechstronnym rozważeniu zgromadzonego materiału dowodowego, przez co należy rozumieć uwzględnienie wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu oraz wszystkich okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych środków dowodowych, a mających znaczenie dla ich mocy i wiarygodności. Skarżąca powinna zwłaszcza wskazać, jakie kryteria oceny zostały naruszone przez sąd przy analizie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im taką moc przyznając (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, Lex nr 52753 ; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 lipca 2005 r., III CK 3/05, Lex nr 180925). Natomiast uzasadnienie tego zarzutu wskazuje, że w istocie apelująca podważa raczej ocenę prawną Sądu pierwszej instancji, której wynikiem było stwierdzenie niespełnienia przez powodową spółkę kryterium uzyskania dofinansowania ze środków unijnych. Podstawą takiej konkluzji było uznanie, że powodowa spółka na skutek powiązań z innym podmiotem nie spełnia kryterium mikro, małego ani średniego przedsiębiorstwa, co z kolei doprowadziło do uznania zasadności rozwiązania umowy i w efekcie barku podstaw do domagania się przez stronę powodową zapłaty kwoty dofinansowania, wynikającej z tejże umowy. Jednak tego rodzaju oceny należą do sfery stosowania prawa materialnego, a nie procesowego. Z tej przyczyny zarzut uchybienia art. 233 § 1 k.p.c. w tym zakresie przyjdzie uznać za chybiony. Natomiast okoliczność, iż wniosek powodowej spółki podlegał kilkakrotnie ocenie niezależnych ekspertów i został zaopiniowany pozytywnie nie ma znaczenia dla sprawy o tyle, że oceny te nie były wiążące i to ostatecznie do Sądu należy dokonanie oceny, czy powodowa spółka spełniła kryteria przedsiębiorstwa, jakiemu przysługuje uprawnienie do ubiegania się o dofinansowanie ze środków unijnych, skoro na tym tle doszło między stronami do sporu. W świetle zebranego materiału nie wydaje się uzasadnione przypisywanie stronie powodowej zaniechania w zakresie przedstawiania dokumentów pozwalających na ustalenie powiązań między powodową spółką a innymi podmiotami. Okoliczność ta ma jednak także znaczenie drugorzędne dla rozstrzygnięcia sprawy.

Z kolei zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. nie może samodzielnie stanowić skutecznego zarzutu, ponieważ nie kreuje on żadnego obowiązku sądu. Przywołany przepis określa jedynie, jakiego rodzaju fakty podlegają dowodzeniu, czyli innymi słowy określa przedmiot dowodu. Z uzasadnienia apelacji wynika jednak, że według powodowej spółki wadliwość w procedowaniu przez Sąd pierwszej instancji polegała na zaniechaniu przeprowadzenia dowodu z przesłuchania stron, a zatem w istocie zarzucono naruszenia art. 299 k.p.c. Ten ostatni przepis stanowi, iż w przypadku, gdy po wyczerpaniu środków dowodowych lub w ich braku pozostały niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, sąd może dopuścić dowód z przesłuchania stron w celu wyjaśnienia tych faktów. W rozpoznawanej sprawie istotne okoliczności dla jej rozstrzygnięcia wynikają z przedstawionych dokumentów, w tym umów, wniosku aplikacyjnego, złożonych na piśmie oświadczeń stron. Nie było sporu, co do treści tych dokumentów, dlatego nie zachodziła potrzeba dokonywania ich wykładni po uprzednim wyjaśnieniu, jaki był zamiar stron. Tym samym nie było potrzeby przeprowadzenia dowodu z przesłuchania stron (ograniczonego w dodatku do przesłuchania przedstawiciela powodowej spółki) na okoliczność tego, jak faktycznie wyglądała współpraca między powodową spółką a (...) sp. z o.o. w P.. Ramy i szczegóły tej współpracy wynikają z umów, natomiast aspekt praktyczny tej współpracy został szeroko przedstawiony w zeznaniach świadka I. I..

W okolicznościach sprawy nie było też uzasadnione przeprowadzenie postępowania dowodowego na okoliczność wydatków poniesionych przez powodową spółkę na realizację projektu, w związku z którym miało nastąpić dofinansowanie ze środków unijnych, a temu celowi niewątpliwie miało służyć przeprowadzenie dowodu z faktur mających obrazować rodzaj i wysokość wydatków. Skoro w oparciu o przeprowadzone postępowanie dowodowe Sąd pierwszej instancji doszedł do przekonania, że roszczenie powodowej spółki jest bezzasadne, to prowadzenie postępowania dowodowego na wyżej wskazaną okoliczność skutkowałoby jedynie zbędnym przedłużeniem procesu, czemu sąd ma obowiązek przeciwdziałać. Niezależnie od tego należy wskazać, że faktycznie w apelacji nie sprecyzowano jednostki redakcyjnej art. 207 k.p.c., który składa się z siedmiu paragrafów i dotyczy różnych kwestii procesowych. Zwalnia to Sąd odwoławczy z obowiązku odnoszenia się do tego zarzutu w szerszym zakresie.

Stan faktyczny wynikający z przedstawionych dokumentów nie jest objęty sporem. Poza sporem wszak pozostaje fakt zawarcia przez strony w dniu 30 czerwca 2014 r. umowy o dofinansowanie projektu (następnie aneksowanej), w której kwota maksymalnego dofinansowania została określona na 365.326,99 złotych. Niewątpliwie powodowa spółka pomimo realizacji projektu nie uzyskała dofinasowania, ponieważ pozwany w dniu 4 lutego 2016 r. złożył oświadczenie o rozwiązaniu umowy ze skutkiem natychmiastowym. Przyczyną rozwiązania umowy było uznanie, że powodowa spółka złożyła nieprawdziwe oświadczenie o spełnieniu kryteriów (...) wskazujące, że jest przedsiębiorstwem samodzielnym/niezależnym. Asumpt do takiego twierdzenia dała analiza umów, przedstawionych przez powodową spółkę, co nastąpiło na wezwanie instytucji pośredniczącej na etapie weryfikacji wniosku o płatność końcową. Uznano wówczas, że przedłożone umowy kreują stosunek franczyzy, a powiązania istniejące między beneficjentem (powodową spółką) a franczyzodawcą są tego rodzaju, że powinny być uwzględniane przy ustalaniu statusu powodowej spółki jako przedsiębiorcy, przy czym odwołano się do art. 3 ust. 3 lit. c Załącznika nr I do Rozporządzenia nr 800/2008. Natomiast podstawę rozwiązania umowy stanowił § 18 ust. 2 pkt.1,2 i 7 w zw. z §8 ust. 2 umowy o dofinasowanie projektu (…) zawartej w dniu 30 czerwca 2014 r.

W istocie spór w sprawie sprowadza się do oceny, czy niewątpliwe powiązania między powodową spółką a (...) sp. z o.o. w P. są tego rodzaju, że ta ostatnia spółka ma dominujący wpływ na powodową spółkę. Pozytywna odpowiedź na to pytanie oznaczałaby, że powodowa spółka – wbrew oświadczeniu złożonemu we wniosku o dofinansowanie – nie jest przedsiębiorstwem samodzielnym/niezależnym. Konsekwencją tego z kolei byłaby konieczność uwzględnienia przy określaniu statusu powodowej spółki jako mikro, małego czy średniego przedsiębiorstwa obrotu i zatrudnienia podmiotów powiązanych.

Sąd pierwszej instancji uznał, że już sama analiza zapisów umowy z dnia 19 października 2006 r. jest wystarczająca dla dokonania oceny, czy (...) sp. z o.o. miała pozycję dominującą w stosunku do powodowej spółki. W ocenie Sądu odwoławczego nie było to jednak wystarczające, a zatem ustalenia wymagają uzupełnienia w tym zakresie.

We wniosku o dofinansowanie powodowa spółka podała, że jej podstawowa działalność obejmuje eksploatację supermarketu spożywczego (...) w D. w ramach sieci stworzonej przez (...) sp. z o.o. na zasadach obowiązujących w Grupie Muszkieterów (grupie franczyzowej niezależnych właścicieli supermarketów skupionych wokół (...) Polska).

W dniu 19 października 2006 r. powodowa spółka zawarła z (...) sp. z o.o. w P. umowę o znaku firmowym, zgodnie z którą spółka (...) udostępniła powódce specjalistyczną wiedzę na temat organizacji sieci punków sprzedaży i prowadzenia sprzedaży w takich punktach (know-how), w tym prawo do używania swojego znaku (...) dla prowadzenia działalności handlowej w postaci eksploatacji punktu sprzedaży pod szyldem (...) i pod adresem spółki (k. 260-272 akt). W umowie szczegółowo określono zasady, na jakich powodowa spółka może korzystać ze znaku firmowego. Jednocześnie w umowie wskazano, iż stanowi ona integralną całość z umową członkowską podpisaną przez A. oraz z umową najmu i umową zaopatrzeniową, podpisanymi przez franczyzobiorcę i A. osobiście z franczyzodawcą oraz innymi spółkami działającymi na rzecz Grupy Muszkieterów. W przypadku rozwiązania którejś z wymienionych umów przez franczyzobiorcę spółka (...) zastrzegła sobie prawo natychmiastowego wypowiedzenia umowy o znak firmowy bez obowiązku wypłaty jakiegokolwiek odszkodowania na rzecz franczyzobiorcy. Powodowa spółka w ramach zawartej umowy przyjęła na siebie szereg obowiązków, w tym: zobowiązanie do nieodsprzedawania produktów innym podmiotom bez wcześniejszej pisemnej zgody franczyzodawcy, respektowanie gamy produktów opracowanej przez franczyzodawcę i polityki niskich cen, prowadzenie wszelkich akcji reklamowych i kampanii promocyjnych, o których decyduje (...) Polska lub inna spółka działająca w imieniu i na rzecz Grupy Muszkieterów, prowadzenie swojej księgowości zgodnie z polityką rachunkowości przekazaną przez franczyzodawcę. Równocześnie została zawarta umowa o przystąpieniu do Grupy Muszkieterów (k.257-259 akt), umowa zaopatrzenia (k.273-277 akt) oraz umowa lojalnościowa (k.253-256 akt). Pakiet zawartych umów stwarzał powodowej spółce możliwość eksploatowania swojego sklepu z wykorzystaniem wypracowanych przez lata doświadczeń metody handlu i funkcjonowania, przekazanej przez Grupę. Ponadto ścisła współpraca w zakresie zaopatrzenia miała się przekładać na jakość i cenę sprzedawanych w sklepie powódki towarów, a ponadto ułatwiała zorganizowanie samego zaopatrzenia i obniżała koszty transportu.

W dniu 19 października 2006 r. odbyło się także zgromadzenie wspólników powodowej spółki, na którym podwyższono kapitał zakładowy, a także dokonano zmiany aktu założycielskiego. Na skutek podwyższenia kapitału zakładowego i objęcia udziałów łącznie 702 udziały przysługują M. I. i I. I., a 78 udziałów spółce (...) (czyli 10% udziałów). W § 21 umowy wskazano, iż celem, dla którego została powołana powodowa spółka jest eksploatacja supermarketu utworzonego w ramach sieci stworzonej przez (...) Polska i na zasadach określonych w Grupie Muszkieterów. W związku z tym wspólnicy postanowili, że spółka podpisze wszelkie umowy wymagane przez sieć stworzoną przez (...) Polska, a naruszenie tych umów będzie traktowane jako działanie niezgodne z dobrymi obyczajami kupieckimi i na szkodę spółki (§ 20 i 21). Zarząd spółki został zobowiązany do uzyskania uprzedniej zgody Zgromadzenia Wspólników wyrażonej większością 91% głosów za na podjęcie decyzji w tak kluczowych kwestiach jak zbycie i nabycie nieruchomości, użytkowania wieczystego, spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu, zawarcie umowy dzierżawy lub najmu nieruchomości, zbycie lub wydzierżawienie przedsiębiorstwa, zbycie majątku spółki niezbędnego do prowadzenia jej działalności. Oznacza to, iż bez zgody (...) Polska decyzje w wymienionych kwestiach nie mogły być podjęte. Zgodnie z umową zarząd spółki jest jednoosobowy, a funkcję zarządu pełni M. I., co wynika z jego zobowiązań przyjętych w umowach podpisanych z (...) Polska (§ 10 i 11). Ponadto uzgodniono, że M. I. może z tej funkcji być zwolniony jedynie w szczególnych przypadkach, którymi są okoliczności przewidziane w umowach zawartych pomiędzy powodową spółką a (...) Polska – zgodnie z postanowieniami tejże umowy.

W oparciu o tak uzupełnione ustalenia, należało rozważyć, czy rzeczywiście powodowa spółka jest przedsiębiorcą samodzielnym/niezależnym, co z kolei będzie rzutowało na ocenę czy powodowa spółka spełnia kryteria (...).

Niewątpliwie powodowa spółka prowadzi działalność w oparciu o umowę franchisingu zawartą a (...) sp. z o.o. w P.. Sama umowa franchisingu jest umową nienazwaną, gdyż nie została w szczegółowy sposób uregulowana w kodeksie cywilnym, ani też w innej ustawie. Istota jej sprowadza się do odpłatnego przekazania tzw. recepty na sukces franczyzobiorcy przez franczyzodawcę. Oczywistym jest, że franczyzodawca w ramach tej umowy zapewnia sobie prawo do kontrolowania w jaki sposób, najogólniej rzecz ujmując, jest wykorzystywana recepta na sukces, aby nie doprowadzić do utraty posiadanej renomy. Zasadą pozostaje, że franczyzobiorca zachowuje samodzielność i prowadzi działalność na własne ryzyko i rachunek. Możliwe jest jednak wprowadzenie ściślejszych powiązań między tymi podmiotami, co pozostaje w gestii umawiających się stron w ramach swobody zawierania i kształtowania stosunku umownego. Dlatego też każdy przypadek powinien być rozpatrywany indywidualnie. W niniejszej sprawie pakiet umów zawartych przez powodową spółkę z (...) Polska zrodził ścisłe powiązania, które wykraczają poza kontrolę korzystania z recepty na sukces. Celem powołania powodowej spółki była eksploatacja supermarketu w ramach sieci stworzonej przez (...) Polska. Działanie w ramach tej sieci przyniosło niewątpliwe korzyści powodowej spółce, która mogła nie tylko korzystać z doświadczenia franczyzodawcy, ale też korzystać z rozpoznawalnego znaku firmowego, zorganizowanego w ramach sieci zaopatrzenia, co było korzystne z ekonomicznego punktu widzenia, a nadto z doświadczeń innych członków grupy. Tym niemniej przyjęte w zawartych umowach obowiązki w praktyce czynią niemożliwym zmianę działalności spółki. To ograniczenie działań spółki dodatkowo zostało wzmocnione przez objęcie 10% udziałów w spółce przez (...) Polska oraz taką konstrukcję umowy, która zagwarantowała wpływ temu udziałowcowi na najważniejsze decyzje.

Zgodnie z zawartą przez strony umową o dofinasowanie przez (...) należy rozumieć przedsiębiorcę spełniającego warunki określone w załączniku I do rozporządzenia Komisji (WE) Nr 800/2008 z dnia 8 sierpnia 2008 r., uznające niektóre rodzaje pomocy za zgodne ze wspólnym rynkiem w zastosowaniu art. 87 i 88 Traktatu. W załączniku wprowadzono kryterium wysokości obrotu oraz pułapu zatrudnienia, od spełnienia którego zależy zakwalifikowanie danego przedsiębiorstwa jako mikro, małego albo średniego. Jednocześnie znaczenie ma czy dane przedsiębiorstwo jest samodzielne, czy też powiązane z innym. W przypadku powiązania określonego w załączniku bierze się pod uwagę pułap zatrudnienia i wielkość obrotu powiązanych przedsiębiorstw. Dlatego tak istotne znaczenie miało złożone przez powodową spółkę we wniosku o dofinansowanie oświadczenie o samodzielności/niezależności. Powodowa spółka niewątpliwie działa w ramach sieci przedsiębiorstw skupionych wokół franczyzodawcy. Zatem należało dokonać oceny jaki charakter ma to powiązanie, a przede wszystkim czy (...) Polska ma prawo wywierać dominujący wpływ na powodową spółkę zgodnie z umową zawartą z tym przedsiębiorstwem lub postanowieniami w jego statucie lub umowie spółki.

Przedstawione wyżej powiązania dają podstawę do oceny, że spółka (...) ma prawo wywierać dominujący wpływ na powodową spółką, która w tej sytuacji nie może być kwalifikowana jako przedsiębiorca samodzielny/niezależny. Prowadzi to do wniosku, że oświadczenie powodowej spółki zawarte we wniosku aplikacyjnym nie było zgodne z rzeczywistym stanem powiązań z innym podmiotem. W takiej sytuacji konieczne byłoby przedstawienie danych dotyczących powiązanych przedsiębiorców, aby możliwym była ocena czy powodowa spółka spełnia kryteria (...). Powodowa spółka tego nie uczyniła stojąc na stanowisku, iż jest przedsiębiorcą samodzielnym/niezależnym. W tym stanie rzeczy należy uznać, iż rozwiązanie umowy było zasadne i skuteczne. Tym samym powodowa spółka nie może domagać się otrzymania dofinansowania w wykonaniu umowy, która została skutecznie rozwiązana.

Rację należy przyznać powodowej spółce, że informacja o jej działaniu w ramach grupy franchisingowej została zawarta we wniosku do dofinansowanie. Wobec tego możliwym było wyjaśnienie tych kwestii jeszcze przed zawarciem umowy. Gdyby po weryfikacji tego oświadczenia powodowej spółki uznano, iż nie spełnia kryteriów do uzyskania dofinasowania w ramach realizowanego programu, wówczas nie należało zawierać z nią umowy. Zawarcie umowy nie przesądza jednak w tym wypadku, że beneficjent uzyska dofinasowanie. Tego rodzaju pomoc finansowa ze środków unijnych jest ściśle reglamentowana i kierowana do określonych podmiotów. Oznacza to obowiązek instytucji pośredniczącej dokonywania kontroli na kolejnych etapach realizacji umowy prawidłowości przyznania dofinasowania. Z okoliczności zawarcia umowy o dofinasowanie i jej późniejszego rozwiązania powodowa spółka nie może jednak wywodzić swojego uprawnienia do żądania wypłaty środków, na otrzymanie których liczyła w związku z zawartą umową. Powodowa spółka konstruuje podstawę swojego roszczenia odwołując się do zasad słuszności, współżycia społecznego, lojalności, a podstawy prawnej upatruje w art. 5 k.c. Nie powinno jednak budzić wątpliwości, że przywołana norma prawna stanowi typowy środek obrony przed roszczeniami osoby nadużywającej swojego prawa, natomiast w żadnym razie nie może stanowić podstawy dochodzenia roszczeń, wytoczenia powództwa. W konsekwencji chybiony jest zarzut obrazy art. 5 k.c. przez odmowę jego zastosowania jako podstawy dochodzonego roszczenia.

Wyrok Sądu pierwszej instancji ostatecznie odpowiada prawu, dlatego Sąd odwoławczy nie znalazł podstaw do jego zmiany, ani tym bardziej uchylenia. Z tej przyczyny apelacja, jako niezasadna, podlegała oddaleniu w oparciu o art. 385 k.p.c. O kosztach postępowania apelacyjnego postanowiono zgodnie z art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c.

SSO Tomasz Tatarczyk SSA Elżbieta Karpeta SSA Anna Bohdziewicz