Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1227/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 grudnia 2017 roku

Sąd Rejonowy w Zgierzu, I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia SR Ewelina Iwanowicz

Protokolant: Patrycja Łuczak

po rozpoznaniu w dniu 18 grudnia 2017 roku w Zgierzu na rozprawie sprawy

z powództwa Ł. F.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  zasądza od (...) Spółki Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. na rzecz Ł. F. kwotę 5.600 (pięć tysięcy sześćset) złotych tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi od dnia
10 września 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i odsetkami ustawowymi
za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądza od (...) Spółki Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. na rzecz Ł. F. kwotę 817,22 (osiemset siedemnaście 22/100) złotych tytułem skapitalizowanej renty z odsetkami ustawowymi od dnia 10 września 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

3. oddala powództwo w pozostałym zakresie;

4. zasądza od (...) Spółki Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. na rzecz Ł. F. kwotę 509,29 (pięćset dziewięć 29/100) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

5. nakazuje pobrać od (...) Spółki Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Zgierzu kwotę 1.104,57 (jeden tysiąc sto cztery 57/100) złote tytułem zwrotu kosztów sądowych;

6. nie obciąża powoda obowiązkiem zwrotu kosztów sądowych od oddalonej części powództwa.

Sygn. akt I C 1227/15

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 13 maja 2015 r. Ł. F. wystąpił o zasądzenie od (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 7.000 zł zadośćuczynienia
za doznaną krzywdę w związku ze zdarzeniem szkodzącym z dnia 2 września 2014 r.
wraz z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia odpisu pozwu do dnia zapłaty, kwoty 3.100 zł tytułem skapitalizowanej renty w związku ze szkodą na osobie poniesioną w związku
ze zdarzeniem z dnia 2 września 2014 r. z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia odpisu pozwu do dnia zapłaty oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego.
W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, iż idąc wraz z matką chodnikiem wzdłuż ulicy (...) w G., potknął się o wystające płyty chodnikowe, przewrócił na nierównej, uszkodzonej nawierzchni chodnika i doznał złamania kości strzałkowej lewej. Pozwany uznał swoją odpowiedzialność co do zasady i wypłacił powodowi kwotę 2.400 zł tytułem zadośćuczynienia. Ponadto powód wniósł o zwolnienie od kosztów sądowych.

[pozew – k. 1-3]

Postanowieniem z dnia 27 sierpnia 2015 r. Sąd Rejonowy w Zgierzu zwolnił powoda od kosztów sądowych w niniejszej sprawie w całości.

[postanowienie – k. 13]

Odpis pozwu został doręczony pozwanemu w dniu 10 września 2015 r.

[potwierdzenie odbioru – k. 38]

W odpowiedzi na pozew (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. wniosło o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie
od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym: kosztów zastępstwa procesowego według dwukrotności stawki określonej w normach przepisanych powiększonej o należny podatek VAT w stawce 23 %, kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w wysokości
17 zł, kosztów doręczenia korespondencji poniesionych przez pełnomocnika strony pozwanej, opłat kancelaryjnych poniesionych przez pełnomocnika strony pozwanej i kosztów przejazdu pełnomocnika pozwanego pojazdem o pojemności silnika powyżej 900 cm 3 na każdą rozprawę w wysokości 21,73 zł (odległość z siedziby kancelarii do Sądu wynosi 13 km x 2
= 26 km x 0,8358 zł/km = 21,73 zł) powiększonych o podatek VAT według stawki 23 %,
tj. 26,73 zł. Pozwany zakwestionował powództwo co do zasady jak i co do wysokości. Pozwany podniósł zarzut przyczynienia się powoda do powstania lub zwiększenia rozmiaru szkody wskazując, iż stopień przyczynienia powoda powinien zostać ustalony co najmniej
na 99 %. Pozwany uznał, iż powód przyczynił się do powstania szkody, bowiem – jak wynika ze zdjęć załączonych do zgłoszenia szkody – połowa powierzchni chodnika nie była uszkodzona. Nadto, zakwestionował zakres i wysokość szkody wskazane przez powoda.

[odpowiedź na pozew – k. 14-16]

Na terminie rozprawy w dniu 11 stycznia 2016 r. pełnomocnik powoda wskazał, iż
na dochodzoną kwotę 3.100 zł składają się wydatki na leki, opiekę osób trzecich
i rehabilitację.

[protokół – k. 39]

W dniu 4 stycznia 2017 r. wpłynęło pismo procesowe Ł. F., w którym wskazano, iż na kwotę 3.100 zł tytułem skapitalizowanej renty dochodzonej od (...) S.A. V. (...) składają się: 210 zł tytułem kosztów zakupu leków przeciwbólowych, 399 zł tytułem kosztów pomocy osób trzecich przy przyjęciu stawki
za godzinę pracy na poziomie 9,50 zł oraz 75,22 zł tytułem dojazdu z miejsca zamieszkania powoda do poradni chirurgicznej na 9 wizyt. Pełnomocnik powoda wskazał, iż pozostałą kwotę sprecyzuje po zapoznaniu się z opinią kolejnego biegłego.

[pismo procesowe powódki – k. 76-77]

Na ostatnim terminie rozprawy w dniu 18 grudnia 2017 r. pełnomocnik powoda poparł powództwo. Sprecyzował, iż na kwotę dochodzonej renty skapitalizowanej poza kwotami wskazanymi w piśmie pełnomocnika powoda z 4 stycznia 2017 r. wchodzi jeszcze dodatkowo kwota z tytułu kosztów opieki osób trzecich. Wniósł o zasądzenie kosztów zastępstwa adwokackiego. Nadto, na wypadek oddalenia powództwa wniósł o nieobciążanie powoda kosztami postępowania. Pełnomocnik pozwanego wniósł o oddalenie powództwa oraz
o stosunkowe rozdzielenie kosztów procesu.

[protokół – k. 100, k. 101]

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 2 września 2014 r. Ł. F. wybrał się z matką A. F.
na zakupy do G.. W drodze powrotnej powód idąc chodnikiem wzdłuż ulicy (...)
od strony ulicy (...) w kierunku targowiska miejskiego po prawej stronie jezdni
za Strażą Pożarną pomiędzy posesjami numer (...) stąpnął na zakrytą przez kałużę wyrwę pomiędzy płytami chodnikowymi, noga mu się skręciła i poczuł chrupnięcie. Przed upadkiem powód szedł chodnikiem od strony jezdni, a jego matka od strony ogrodzenia posesji. Czasami szli obok siebie, czasami jedno za drugim, ponieważ były wyrwy w chodniku. Przed zdarzeniem powód niósł pudełko ze sprawunkami, ale nie ograniczało mu ono widoczności. Po upadku powód poczuł silny ból lewej nogi w kostce. Noga zaczęła puchnąć.

[przesłuchanie powoda – k. 100v 00:04:03-00:17:17 w zw. z k. 39-40 wyjaśnień informacyjnych, zeznania świadka A. F. – k. 40, zdjęcia – k. 23v-24v, k. 26-29]

Z miejsca zdarzenia matka odprowadziła powoda do samochodu, a następnie zawiozła go do domu, skąd wziął niezbędne dokumenty. Wówczas ojciec zawiózł go na izbę przyjęć szpitala – Centrum (...) w G.. Lekarz po wykonaniu zdjęcia rtg stwierdził podejrzenie złamania wyrostka rylcowatego kości strzałkowej lewej i założył opatrunek gipsowy od stopy pod kolano. Zalecono powodowi wysokie ułożenie lewej nogi, zakaz podpierania, dalsze leczenie w poradni chirurgicznej, a w razie dolegliwości bólowych niezwłoczne zgłoszenie się do lekarza.

[przesłuchanie powoda – k. 100v 00:04:03-00:17:17 w zw. z k. 39v wyjaśnień informacyjnych, zeznania świadka A. F. – k. 40, kopia historii choroby w poradni chirurgicznej – k. 7, k. 8, k. 9]

W drodze powrotnej ze szpitala powód z ojcem pojechali na miejsce zdarzenia
i wykonali zdjęcia miejsca zdarzenia, powód siedząc w samochodzie przez otwarte okno,
a jego ojciec po opuszczeniu pojazdu.

[przesłuchanie powoda – k. 100v 00:04:03-00:17:17 w zw. z k. 39-40 wyjaśnień informacyjnych, zdjęcia – k. 23v-24v, k. 26-29]

18 i 21 września 2014 r. Ł. F. udał się na wizyty do chirurga do przychodni przyszpitalnej w Centrum (...).

[przesłuchanie powoda – k. 100v 00:04:03-00:17:17 w zw. z k. 39v wyjaśnień informacyjnych, kopia historii choroby w poradni chirurgicznej – k. 7-7v, k. 9-9v]

24 września 2014 r. zdjęto powodowi gips. Wówczas lekarz przepisał mu maści, żeby zeszła opuchlizna. Zalecił również moczenie nogi oraz wskazał ćwiczenia do wykonywania indywidulanie w domu.

[przesłuchanie powoda – k. 100v 00:04:03-00:17:17 w zw. z k. 39v wyjaśnień informacyjnych, kopia historii choroby w poradni chirurgicznej – k. 7v, k. 9v]

Kolejne wizyty u chirurga powód miał w dniach: 29 września, 13 października,
31 października, 14 listopada, 3 grudnia i 12 grudnia 2014 r.

[przesłuchanie powoda – k. 100v 00:04:03-00:17:17 w zw. z k. 39v wyjaśnień informacyjnych, kopia historii choroby w poradni chirurgicznej – k. 9v-10v]

Ł. F. pozostawał na zwolnieniu lekarskim od 2 września 2014 r.
do 30 listopada 2014 r. Podczas wizyty u chirurga w dniu 12 grudnia 2014 r. lekarz stwierdził, iż powód jest zdolny do pracy od początku grudnia.

[kopia historii choroby w poradni chirurgicznej – k. 7, k. 9-10v]

Na wszystkie wizyty lekarskie dojeżdżał samochodem osobowym o pojemności silnika powyżej 900 cm 3. Odległość od jego miejsca zamieszkania w L. pod numerem 73 do Centrum (...) przy ul. (...) w G.
to 5-6 km.

[przesłuchanie powoda – k. 100v 00:04:03-00:17:17]

Po wypadku powód zażywał leki przeciwbólowe, początkowo K., a następnie lżejsze, nieobciążające żołądka. Stosował także maści. Zużył kilka tubek. Moczył nogi w soli. Zażywał także leki osłonowe na żołądek. Na leki wydał 100-200 złotych.

[przesłuchanie powoda – k. 100v 00:04:03-00:17:17 w zw. z k. 39v wyjaśnień informacyjnych, zeznania świadka A. F. – k. 40]

Ł. F. w okresie unieruchomienia gipsowego korzystał z pomocy rodziców, rodzeństwa i narzeczonej, którzy do niego przyjeżdżali. Powód podpierał się na dwóch kulach ortopedycznych, nie mógł stąpać na złamanej nodze i wówczas nie był w stanie nawet przygotować sobie posiłku. Członkowie rodziny robili mu jedzenie, zakupy, sprzątali, prali, zawozili do lekarza, zaprowadzali to łazienki i toalety. Powód korzystał z pomocy osób trzecich jeszcze przez miesiąc po zdjęciu gipsu. W tym czasie nadal podpierał się na jednej kuli.

[przesłuchanie powoda – k. 100v 00:04:03-00:17:17 w zw. z k. 39v wyjaśnień informacyjnych, zeznania świadka A. F. – k. 40-40v]

Stawka pełnej odpłatności za usługi (...) na terenie miasta Ł. wynosiła od 1 lipca 2009 r. do 30 czerwca 2013 r.
– 9,50 zł/h, zaś od lipca 2013 r. – 11 zł/h.

[okoliczności znane Sądowi z urzędu]

Wskutek wypadku z dnia 2 września 2014 r. powód doznał skręcenia stawu skokowego z nadłamaniem szczytu kostki bocznej lewej. Obecnie po leczeniu pozostaje okresowy mierny zespół bólowy i poczucie pogorszenia sprawności. Brak trwałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Można przyjąć z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, iż po upływie pół roku od zdarzenia nie utrzymywały się już u powoda uchwytne badaniem zaniki mięśni lub ograniczenia ruchomości lewego stawu skokowego. Powrót powoda do pracy po upływie 3 miesięcy od zdarzenia świadczy o odzyskaniu przez niego znacznej (choć niekoniecznie takiej samej, jak przed urazem) sprawności, w tym także zakresu ruchomości (choć może jeszcze nieco ograniczonego w porównaniu do stanu sprzed urazu). Przez okres kolejnych 3 miesięcy dalej postępowała odbudowa masy mięśniowej
i poprawa zakresu ruchomości stawu skokowego (o ile jeszcze jakieś ubytki utrzymywały się po trzech miesiącach, czego nie można wykluczyć). Cierpienia fizyczne powoda związane były z doznanym bólem, koniecznością pozostawania przez 3 tygodnie z ciężkim
i niewygodnym unieruchomieniu gipsowym, wykonywaniu ćwiczeń usprawniających
i ograniczeniami w sprawności. U powoda występowała potrzeba okresowej pomocy osób trzecich w ciągu pierwszego miesiąca. Obejmował to okres pozostawania lewej kończyny górnej w unieruchomieniu gipsowym i pierwszy tydzień po jego zdjęciu, gdy sprawność lewej kończyny była jeszcze niedostateczna. Było to związane ze znaczniejszymi dolegliwościami bólowymi i z zastosowanym leczeniem. Dotyczyło to początkowo wyręczania, później pomocy praktycznie we wszystkich czynnościach związanych z większym wysiłkiem, zwłaszcza z koniecznością jednoczesnego użycia obu kończyn górnych, długotrwałym staniem, chodzeniem, przenoszeniem przedmiotów. W tym czasie powód wymagał pomocy innych osób przez 2 godziny dziennie. Koszt leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych wynosił około 60-70 zł. Rokowania na przyszłość należy ocenić jako dobre. Powód odzyskał pełny zakres ruchomości lewego stawu skokowego. Okresowy zespół bólowy powinien
z czasem ustąpić samoistnie.

[pisemna opinia biegłego z zakresu ortopedii i chirurgii urazowej – k. 82-83, pisemna opinia uzupełniająca – k. 93-94]

Zakres cierpień powoda mógł być znaczny w okresie 3 tygodni po wypadku z powodu na dolegliwości bólowe lewej kończyny dolnej, niedogodności wynikające
z unieruchomienia, konieczności chodzenia o kulach i ograniczenia sprawności. Następnie przez około 6 tygodni był umiarkowany z tendencją do ustępowania. Powód wymagał pomocy osób trzecich przez około 3 tygodnie po 2 godziny dziennie w czynnościach prowadzenia gospodarstwa domowego, np. zakupy, sprzątanie, kąpiel, pranie. Miesięczny koszt leków przeciwbólowych (tabletki, żele) to po 50-70 zł przez 3 miesiące. Z punktu widzenia biegłego z zakresu rehabilitacji medycznej nie występuje naruszenie sprawności narządu ruchu pozwalające na stwierdzenie długotrwałego lub trwałego uszczerbku
na zdrowiu. Dolegliwości i leczenie powoda trwały poniżej 6 miesięcy, w wyniku upadku nie występuje trwałe naruszenie sprawności nie rokujące poprawy. Rokowania na przyszłość są dobre. W związku z przebytym urazem u powoda mogą występować okresowo dolegliwości bólowe lewej kończyny dolnej przy przeciążeniach. W okresie występowania dolegliwości wskazane jest stosowanie zimnych okładów lub żeli przeciwbólowych.

[pisemna opinia biegłego z zakresu rehabilitacji medycznej – k. 59-61]

Chodnik, na którym przewrócił się powód pozostaje w zarządzie Gminy Miasta G., która jest jego właścicielem. Utrzymanie i bieżące naprawy chodnika należą
do obowiązków Gminy.

[bezsporne]

W miejscu, gdzie doszło do zdarzenia, nawierzchnia była z płyt chodnikowych w złym stanie. Uszkodzenia chodnika były na części chodnika od strony jezdni. Obecnie zarówno jezdnia jak i chodnik są wyremontowane.

[przesłuchanie powoda – k. 100v 00:04:03-00:17:17 w zw. z k. 39 i k. 39v wyjaśnień informacyjnych, zeznania świadka A. F. – k. 40-40v]

Stan chodnika w dacie i miejscu upadku powoda oraz bezpośredniej jego bliskości zagrażał bezpieczeństwu dla ruchu pieszych. Stan nawierzchni chodnika nie pozwalał
na bezpieczne przejście.

[pisemna opinia biegłego z zakresu budownictwa drogowego – k. 44-50]

W dniu 10 września 2014 r. Ł. F. zgłosił szkodę Gminie M. G. domagając się naprawienia szkody. W dacie zdarzenia Gmina M. G. ubezpieczona była w zakresie odpowiedzialności cywilnej w (...) Spółce Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W.. 12 września 2014 r. Gmina przekazała ubezpieczycielowi zgłoszenie szkody. Ubezpieczyciel odmówił powodowi wypłaty odszkodowania i zadośćuczynienia. Poszkodowany odwołał się od tej decyzji pismem z dnia 29 października 2014 r. Decyzją z dnia 23 grudnia 2014 r. ubezpieczyciel przyznał mu 2.400 zł tytułem zadośćuczynienia. Pismem z dnia 21 stycznia 2015 r. pełnomocnik powoda zażądał dodatkowego zadośćuczynienia oraz kwoty 1.463 zł za opiekę osób trzecich, kwoty 2.000 zł kosztów leczenia, w tym zakupu leków, maści i dojazdów
do placówek medycznych.

[kopia zgłoszenia szkody – k. 25, kopia pisma z dnia 29 października 2014 r. – k. 22-22v, akta szkody – płyta – k. 20]

Przed wypadkiem Ł. F. był osobą aktywną fizycznie, biegał, pracował
w gospodarstwie rolnym, obsługiwał maszyny rolnicze. Przed przedmiotowym wypadkiem nigdy nie miał urazu lewej nogi, nie miał żadnego złamania, tylko skręcenie prawej kostki.
Po urazie praca w gospodarstwie spadła wyłącznie na rodziców powoda. Po wypadku przez pół roku odczuwał dolegliwości bólowe, ograniczoną sprawność lewej nogi. Maści
i ćwiczenia pomagały, ale po całym dniu chodzenia odczuwał dyskomfort. Powód zakończył leczenie. Obecnie odczuwa ból nogi na zmianę pogody. Boi się biegać, obawia się, że noga pęknie w tym samym miejscu. Przed wypadkiem zeskakiwał kilkadziesiąt centymetrów
na ziemię z ciągnika, a teraz się tego boi. Przed urazem wchodził na drabinę, pracował
na wysokości, a teraz nie może.

[przesłuchanie powoda – k. 100v 00:04:03-00:18:36 w zw. z k. 39v-40 wyjaśnień informacyjnych, zeznania świadka A. F. – k. 40]

Ł. F. ma 29 lat. W gospodarstwie domowym pozostaje z żoną, dzieckiem
i rodzicami. Rodzina powoda utrzymuje się z jego stypendium za staż z urzędu pracy
w wysokości 1.000 zł netto, świadczenia rodzinnego w kwoce 500 zł, świadczenia
z programu „Rodzina 500+”. Rodzice powoda mają dochody z gospodarstwa rolnego, a jego matka dodatkowo z pracy poza rolnictwem. Ich stałe miesięczne wydatki wynoszą około 3.000 zł.

[przesłuchanie powoda – k. 100v 00:04:03-00:17:17]

Ustalając powyższy stan faktyczny Sąd oparł się na powołanych dowodach uznając
je za wiarygodne.

Sąd uznał za wiarygodne w całości zeznania powoda. Powód przedstawił chronologicznie szczegółową relację dotyczącą przebiegu wypadku, procesu leczenia, zmian jakie wypadek i jego skutki wywarły na jego życie zawodowe i prywatne. Sąd nie miał podstaw do kwestionowania zeznań powoda, gdyż zostały one potwierdzone w pozostałym materiale dowodowym, w tym w szczególności w zeznaniach świadków oraz w dokumentacji zdjęciowej z miejsca zdarzenia. Choć zdjęcia załączone do zgłoszenia szkody nie są opatrzone datą, to z zeznań powoda wynika, iż zostały zrobione w dniu wypadku, gdy wracał z ojcem ze szpitala po zaopatrzeniu złamania.

W zakresie przyczyn wypadku, czy ewentualnej możliwości jego uniknięcia przez powoda, Sąd oparł się również na opinii biegłego z zakresu budownictwa drogowego, który po przeanalizowaniu dokumentacji zdjęciowej oraz odnosząc się do obowiązujących przepisów z zakresu warunków technicznych dotyczących bezpieczeństwa użytkowania dróg, w tym części przeznaczonych dla ruchu pieszych, jasno i kategorycznie udzielił odpowiedzi na pytania Sądu zakreślone w tezie dowodowej. Żadna ze stron tej opinii nie kwestionowała, nie zgłaszała do nie żadnych uwag.

Opinie biegłego ortopedy i biegłego z zakresu rehabilitacji medycznej wydane
w przedmiotowej sprawie były rzetelne, sporządzone zgodnie z wymogami specjalistycznej wiedzy, zawierające pełne i fachowe wyjaśnienia kwestii wymagających wiadomości specjalnych. Biegli wydali opinię po zapoznaniu się z aktami sprawy i po przeprowadzeniu badania powoda. Wnioski przedstawione w tych opiniach, zostały oparte na powyżej wskazanym materiale dowodowym. Biorąc pod uwagę podstawy teoretyczne obu opinii, sposób motywowania oraz stopień stanowczości wyrażonych w nich wniosków Sąd uznał omawiane opinie za w pełni miarodajne i wyczerpujące. Strony nie kwestionowały wniosków i konkluzji zawartych w przedmiotowych opiniach, w stosunku do opinii rehabilitanta
w ogóle, a w stosunku do opinii pierwotnej biegłego ortopedy tylko powód, ale po jej pisemnym uzupełnieniu także on nie polemizował z jej wnioskami. Sąd dostrzegł, iż opinie te różniły się co do okresu niezbędnej pomocy powodowi ze strony osób trzecich, a mianowicie ortopeda uznał tę pomoc za potrzebną nie tylko w okresie unieruchomienia nogi w opatrunku gipsowym, jak przyjął biegły rehabilitant, ale do miesiąca od złamania, co koreluje
z zeznaniami matki powoda, która się wówczas nim opiekowała. Obaj biegli byli zaś zgodni co do dobowego wymiaru tej pomocy. Natomiast w zakresie kosztów leków, maści to biegły rehabilitant przyjął kwotę nieco wyższą niż ortopeda, ale zbieżną z zeznaniami powoda w tym przedmiocie.

Na terminie rozprawy w dniu 21 grudnia 2016 r. pełnomocnik pozwanego zgłosił zastrzeżenie do protokołu w trybie art. 162 k.p.c. poprzez naruszenie przez Sąd procedury cywilnej poprzez dopuszczenie spóźnionego dowodu. Wskazać należało, iż pełnomocnik pozwanego nie wskazał przepisu, który Sąd miałby naruszyć dopuszczając zawnioskowany przez powoda dowód z opinii biegłego ortopedy, a ponadto Sąd uznał, iż potrzeba zgłoszenia dowodu z opinii biegłego z zakresu ortopedii powstała po zapoznaniu się przez stronę powodową z opinią biegłego z dziedziny rehabilitacji medycznej.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo podlegało uwzględnieniu w części.

Zgodnie z art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 21 marca 1985 roku o drogach publicznych
(t.j. Dz.U. 2017/2222 z zm.) organ administracji rządowej lub jednostki samorządu terytorialnego, do którego właściwości należą sprawy z zakresu planowania, budowy, przebudowy, remontu, utrzymania i ochrony dróg, jest zarządcą drogi.

Zgodnie z art. 20 pkt 4 w/w ustawy, do zarządcy drogi należy w szczególności utrzymanie nawierzchni drogi, chodników, drogowych obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych z drogą, z wyjątkiem części pasa drogowego, o których mowa w art. 20f pkt 2.

W niniejszej sprawie droga i przylegający do niej chodnik, na którym przewróciła się powódka, stanowi własność Gminy M. G. i ona jest zarządcą drogi. Odpowiedzialność za utrzymanie chodnika spoczywa zatem na Gminie M. G., która zawarła umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z (...) S.A. V. (...) w W. (art. 805 k.c. i art. 822 k.c.).

Warunki odpowiedzialności pozwanego określają w przedmiotowej sprawie przepisy regulujące odpowiedzialność deliktową czyli regulujący zasadę ogólną art. 415 k.c. oraz
art. 444 k.c. w zw. z art. 447 k.c. i art. 445 k.c. w odniesieniu do dochodzonej skapitalizowanej renty i zadośćuczynienia. Przesłankami odpowiedzialności z art. 415 k.c. są: zawinione działanie sprawcy, szkoda i adekwatny związek przyczynowy między zawinionym działaniem, a szkodą.

Jako zawinione mogą być kwalifikowane jedynie zachowania bezprawne. Bezprawność oznacza nie tylko naruszenie norm prawa, ale również sprzeczność z zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Wina stanowi natomiast ujemną ocenę zachowania sprawcy pozwalającą na postawienie mu zarzutu niewłaściwego zachowania
w danej sytuacji. Wina nieumyślna sprowadza się do niedbalstwa. Polega ono na niedołożeniu wymaganej w stosunkach danego rodzaju staranności, niezbędnej do uniknięcia skutku, którego sprawca nie chciał wywołać. Dla ustalenia winy nieumyślnej decydujące znaczenie ma wzorzec należytej staranności będący miernikiem oceny zachowania sprawcy. Należyta staranność, stosownie do przepisu art. 355 k.c. to staranność ogólnie wymagana w stosunkach danego rodzaju. Jest to pewien abstrakcyjny wzorcowy model zachowania. Wzorzec ten kreowany jest na podstawie m.in. reguł współżycia społecznego, przepisów prawnych, zwyczajów, „kodeksów zawodowych” czy pragmatyk zawodowych.

Gmina ponosi winę za szkodę powoda, gdyż nie dochowała należytej staranności
w utrzymaniu nawierzchni chodnika. Ze zdjęć załączonych do zgłoszenia szkody jak i relacji poszkodowanego i świadka wynika, że chodnik w miejscu upadku powoda był nierówny, były wyrwy pomiędzy płytami. Wyraźna nierówność lub ubytki w nawierzchni chodnika zawsze stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa poruszających się po nim ludzi. Podkreślić należało, iż strona pozwana nawet nie próbowała wykazać, iż Gmina zadbała o prawidłowy stan nawierzchni chodnika, że wypracowała, a tym bardziej stosowała jakiekolwiek procedury utrzymania należytej nawierzchni chodników na terenie Miasta G.. Nienależytą staranność Gminy w zakresie utrzymania nawierzchni chodnika potwierdził również biegły
z zakresu budownictwa drogowego, który wprost stwierdził, iż stan chodnika w dacie
i miejscu upadku powoda oraz bezpośredniej jego bliskości zagrażał bezpieczeństwu dla ruchu pieszych oraz że stan nawierzchni tego chodnika nie pozwalał na bezpieczne przejście. Dodać nadto należało, iż dopiero po pewnym czasie po wypadku powoda chodnik na tym odcinku drogi wraz z jezdnią został wyremontowany.

W kontekście tak jednoznacznych i kategorycznych wniosków opinii biegłego
do spraw budownictwa drogowego nie sposób było podzielić zarzutu strony pozwanej, jakoby powód przyczynił się do powstania szkody (art. 362 k.c.). Jako chybione i niepoważne ocenić należało stanowisko pozwanego, iż powód mógł uniknąć upadku na wybrakowanej nawierzchni chodnika, gdyby przeszedł drugą połową chodnika wzdłuż ogrodzenia, a nie wzdłuż jezdni, bowiem tam nawierzchnia chodnika nie była uszkodzona. Po pierwsze, jak wynika z zeznań naocznego świadka, zarówno powód i jak i idący w jego towarzystwie świadek czasami szli obok siebie, czasami jedno za drugim, aby ominąć widoczne nierówności, a po drugie, ta wyrwa w chodniku, w którą wpadł powód, była zalana przez wody opadowe i powód tej nierówności nie zauważył, co nie oznacza, że w jakimkolwiek stopniu przyczynił się do upadku i złamania kostki.

Powód w wyniku upadku na nierównym, dziurawym chodniku doznał obrażeń ciała, które pozostają w związku przyczynowym z tym wypadkiem.

Stosownie do art. 444 § 1 zd. 1 k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Natomiast jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty – art. 444 § 1 k.p.c. Przepis art. 447 k.c. przewiduje zaś możliwość skapitalizowania renty. W myśl art. 445 § 1 k.c., w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Zarówno w orzecznictwie, jak i w nauce prawa przyjmuje się, że zadośćuczynienie pełni funkcję kompensacyjną, przyznana bowiem suma pieniężna ma stanowić przybliżony ekwiwalent poniesionej szkody niemajątkowej. Powinna ona wynagrodzić doznane cierpienia fizyczne i psychiczne, aby w ten sposób przynajmniej częściowo została przywrócona równowaga zachwiana na skutek doznanego uszczerbku. W orzecznictwie ukształtował się przy tym pogląd, że wysokość zadośćuczynienia powinna być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 1965 r., I PR 203/65, OSPiKA 1966/4/92, LEX nr 13394, wyrok z 22 marca 1978 r., IV CR 79/78, LEX nr 8087, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 8 marca 2013 r., I ACa 26/13, LEX
nr 1293609, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 1 marca 2013 r., I ACa 969/12, LEX nr 1293618). Powoływanie się przez sąd przy ustalaniu zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na potrzebę utrzymania wysokości zadośćuczynienia w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, nie może jednakże prowadzić do podważenia kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, OSNC 2005, nr 2, poz. 40, LEX nr 141820, wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 31 grudnia 2010 r., III APa 21/10, POSAG 2011/1/51-78, LEX nr 784244).

W aktualnej linii orzeczniczej Sądu Najwyższego zwraca się uwagę na konieczność rozważenia wszystkich okoliczności istotnych dla określenia rozmiaru doznanej krzywdy takich jak: wiek poszkodowanego, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i czas trwania, nieodwracalność następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (kalectwo, oszpecenie), rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiowa oraz inne czynniki podobnej natury, które to okoliczności muszą być rozważane indywidualnie w związku z konkretną osoba pokrzywdzonego i sytuacją życiową, w jakiej się znalazł (wyrok Sądu Najwyższego
z 9 listopada 2007 r., V CSK 245/2007, OSNC - ZD 2008/4/ 95, Biul. SN 2008/4/11, LEX
nr 369691; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 listopada 2009 r., III CSK 62/09, LEX
nr 738354, wyrok Sądu Najwyższego z 13 grudnia 2007 r., I CSK 384/07, LEX nr 351187).

Jak wynika z powyższego, zadośćuczynienie pełni funkcję kompensacyjną, przyznana bowiem suma pieniężna ma stanowić przybliżony ekwiwalent poniesionej szkody niemajątkowej. Powinna ona wynagrodzić doznane cierpienia fizyczne i psychiczne,
aby w ten sposób przynajmniej częściowo została przywrócona równowaga zachwiana
na skutek doznanego uszczerbku. Jego wysokość winna być zatem ustalona w odniesieniu
do osoby pokrzywdzonego i całokształtu okoliczności konkretnej sprawy.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy należało wskazać, że wskutek zdarzenia z dnia 2 września 2014 r. powód doznał skręcenia stawu skokowego
z nadłamaniem szczytu kostki bocznej lewej. Powód odczuwał bardzo silny ból nogi bezpośrednio po wypadku. Przez pierwsze trzy tygodnie zakres cierpień fizycznych powoda był znaczny, następnie przez 6 tygodni umiarkowany. Choć ból ten z czasem zmniejszał się, jednakże również obecnie powód okresowo odczuwa ból nogi. Nadal utrzymuje się u niego poczucie ograniczonej sprawności. Źródłem niewątpliwej uciążliwości dla powoda był również okres unieruchomienia gipsowego i konieczność poruszania się o kulach,
jak i konieczność wykonywania ćwiczeń usprawniających. W okresie leczenia powód zmuszony był korzystać z pomocy osób trzecich. Nie mógł wykonywać nie tylko swoich obowiązków domowych, ale również w gospodarstwie rolnym. Przez 3 miesiące po zdarzeniu przebywał na zwolnieniu lekarskim. Przed wypadkiem Ł. Ł. był osobą aktywną fizycznie, biegał. Po wypadku zrezygnował z biegania, bowiem odczuwał strach przed kontuzją. Ogranicza go to również w pracy w gospodarstwie rolnym.

Biorąc pod uwagę powyższe, Sąd uznał za zasadne przyznanie powodowi zadośćuczynienia w łącznej kwocie 8.000 zł, które rekompensuje doznaną przez powoda krzywdę, nie będąc przy tym kwotą wygórowaną. Biorąc jednak pod uwagę kwotę wypłaconą już w toku postępowania likwidacyjnego, tj. 2.400 zł, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda dodatkowo 5.600 zł. W pozostałym zakresie roszczenie o zadośćuczynienie podlegało oddaleniu.

Sąd uznał za zasadne żądanie powoda zasądzenia skapitalizowanej renty tytułem zwrotu kosztów zakupu leków w kwocie 210 zł. Z zeznań powoda i świadka wynika fakt zakupu przez poszkodowanego medykamentów i potrzeby ich stosowania. Zasadność poniesienia wydatków na ten cel jako skutku wypadku, jak i ich wysokość potwierdzone zostały przez biegłych sądowych. Z opinii tych wynika, iż maksymalna kwota, jaka wydał powód na leki przeciwbólowe i przeciwzapalne to 210 zł.

W zakresie kosztów pomocy osób trzecich wskazać należało, iż biegły ortopeda uznał, że powód wymagał pomocy w czynnościach życia codziennego przez okres jednego miesiąca (30 dni) w wymiarze 2 godzin dziennie. Koreluje to z zeznaniami powoda i świadka A. F.. Zasadnym było przy tym pomocnicze zastosowanie stawek obowiązujących
w (...) Komitecie Pomocy (...), które w okresie poprzedzającym wypadek powoda wynosiły 9,50 zł/h, a w dacie wypadku nawet 11 zł/h. Stawki te stanowią obiektywny współczynnik, wedle którego może być wyliczona należna kwota z tytułu pomocy świadczonej przez osoby trzecie (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 22 maja 2013 r., I ACa 18/13, LEX nr 1324709). Przy czym, sam powód opierał swoje roszczenie
o niższą z powyższych stawek. Na rzecz powoda należało zatem zasądzić z tego tytułu kwotę 532 zł (30 dni x 2 h x 9,50 zł). Sąd miał przy tym na uwadze regulację art. 321 § 1 k.p.c.
W pozostałym zakresie żądanie zwrotu kosztów opieki osób trzecich jako wygórowane podlegało oddaleniu.

Uwzględnieniu w całości podlegało roszczenie powoda o zwrot kosztów dojazdu do placówek medycznych. Jak wynika z historii choroby powód poza pierwszą wizytą w szpitalu w dniu wypadku był jeszcze na 9 wizytach w przyszpitalnej poradni chirurgicznej. Sąd uznał za zasadną dochodzoną z tego tytułu kwotę 75,22 zł stanowiącą iloczyn ilości wizyt, ilości przejechanych kilometrów pomiędzy miejscem zamieszkania powoda a przychodnią oraz stawki z § 2 pkt 1 b) rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r.
w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy
. (Dz. U. 2002/27/271 ze zm.) dla pojazdów o pojemości silnika powyżej 900 cm 3 (10 km x 9 wizyt x 0,8358 zł).

Odsetki od kwoty zadośćuczynienia 5.600 zł i kwoty 817,22 zł tytułem skapitalizowanej renty należało zasądzić, stosownie do przepisu art. 481 § 1 i § 2 k.c. oraz nie wychodząc ponad żądanie, od 10 września 2015 r., tj. od dnia doręczenia odpisu pozwu
w niniejszej sprawie.

Mając jednakże na uwadze, iż wyrok w niniejszej sprawie został wydany w dacie obowiązywania znowelizowanych przepisów w zakresie odsetek określonych w kodeksie cywilnym, niezbędnym było uwzględnienie przedmiotowych zmian w treści wyroku. Zgodnie z art. 2 pkt 2 ustawy z dnia 9 października 2015 roku o zmianie ustawy o terminach zapłaty
w transakcjach handlowych, ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw
(Dz.U. 2015/1830) art. 481 k.c. otrzymał, począwszy od jego § 2, następujące brzmienie: Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe
za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego
i 5,5 punktów procentowych. Jednakże gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy. Nadto,
w dodanych § 2 1-2 4 powołanego przepisu, wskazano, iż: maksymalna wysokość odsetek
za opóźnienie nie może w stosunku rocznym przekraczać dwukrotności wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie (odsetki maksymalne za opóźnienie) (§ 2 1); jeżeli wysokość odsetek za opóźnienie przekracza wysokość odsetek maksymalnych za opóźnienie, należą się odsetki maksymalne za opóźnienie (§ 2 2); postanowienia umowne nie mogą wyłączać
ani ograniczać przepisów o odsetkach maksymalnych za opóźnienie, także w przypadku dokonania wyboru prawa obcego. W takim przypadku stosuje się przepisy ustawy (§ 2 3); Minister Sprawiedliwości ogłasza, w drodze obwieszczenia, w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”, wysokość odsetek ustawowych za opóźnienie
(§ 2 4).

W dotychczasowym brzmieniu powołanego art. 481 k.c., wskazywano jedynie,
iż odsetki za opóźnienie, w przypadku, gdy ich wysokość nie była z góry oznaczona, równe są wysokości odsetek ustawowych. W przypadku natomiast, gdy wierzytelność była oprocentowana według stopy wyższej niż stopa ustawowa, wierzyciel mógł żądać odsetek
za opóźnienie według tej wyższej stopy.

W myśl art. 56 powołanej ustawy nowelizującej do odsetek należnych za okres kończący się przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy dotychczasowe. Zgodnie natomiast z art. 57 tejże ustawy, z wyjątkiem art. 50, art. 51 i art. 54, wchodzi ona w życie z dniem 1 stycznia 2016 r.

Powyższe rozróżnienie odsetek zasądzonych w wyroku jest tym bardziej uzasadnione, iż do 31 grudnia 2015 r. kodeks cywilny posługiwał się jednakowym pojęciem odsetek ustawowych na oznaczenie odsetek kapitałowych (art. 359 § 2 k.c.) i odsetek za opóźnienie (art. 481 § 1 i § 2 k.c.) oraz miały one jednakową wysokość, podczas gdy od 1 stycznia 2016 r. funkcjonują w tej ustawie dwa pojęcia, a mianowicie odsetek ustawowych i odsetek ustawowych za opóźnienie, a nadto drugie z nich są wyższe od pierwszych.

Mając na uwadze powyższe, koniecznym było zasądzenie odsetek począwszy
od wskazanej powyżej daty do dnia 31 grudnia 2015 r. (tj. dnia poprzedzającego wejście
w życie przedmiotowej ustawy nowelizującej, w zakresie przepisów dotyczących odsetek określonych w kodeksie cywilnym) w wysokości odsetek ustawowych, określonych
w art. 481 k.c. w brzmieniu sprzed 1 stycznia 2016 r., które wynosiły 8 % rocznie,
a od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, odsetek ustawowych za opóźnienie, o których mowa w art. 481 k.c. w aktualnym brzmieniu, które wynoszą obecnie 7 % w skali roku.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c. Powód wygrał proces w 64 %. Powód poniósł koszty procesu w wysokości 2.400 zł wynagrodzenia pełnomocnika oraz 17 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Natomiast pozwany poniósł koszty procesu w wysokości 2.400 zł wynagrodzenia pełnomocnika, 17 zł opłaty skarbowej
od pełnomocnictwa, 400 zł zaliczki na biegłego i 65,19 zł kosztów dojazdu pełnomocnika pozwanego (3 x 21,73 zł).

Przy tym Sąd nie znalazł podstaw do przyznania pełnomocnikowi pozwanego wynagrodzenia w wysokości dwukrotności stawki minimalnej, bowiem nadkład jego pracy jest typowy w sprawach o naprawę szkody na osobie. Nie było również podstaw
do powiększenia należnego wynagrodzenia o stawkę podatku od towarów i usług. Wbrew stanowisku pozwanego nie jest jedynie „niedopatrzeniem” ustawodawcy rozróżnienie w tym zakresie pełnomocnika z wyboru i pełnomocników z urzędu, zwłaszcza, że nie tylko w dacie wszczęcia niniejszej sprawy obowiązywało rozporządzenie przewidujące takie rozwiązanie, ale również obecnie obowiązujące rozporządzenia (osobno dla pełnomocników z wyboru
i z urzędu) tak stanowią, co świadczy o zamierzonym działaniu ustawodawcy. Zupełnie pozbawione podstaw było żądanie podwyższenia stawki za dojazd pełnomocnika pozwanego z siedziby kancelarii do Sądu i z powrotem o 23 % VAT. Choć orzecznictwo dopuszcza traktowanie kosztów przejazdu radcy prawnego do sądu za koszty celowe w rozumieniu
art. 98 § 1 k.p.c. (zob. np. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2016 r.,
III CZP 26/16, OSNC 2017/5/54), to nie daje podstaw do ich bezzasadnego windowania. Wobec tego Sąd uwzględnił jedynie stawkę netto wskazaną przez pozwanego w odpowiedzi na pozew. W toku niniejszej sprawy były trzy terminy rozpraw, na których obecny był pełnomocnik pozwanego. W ocenie Sądu, niezasadnym było przyznanie stronie pozwanej zwrotu opłat kancelaryjnych poniesionych ewentualnie przez stronę pozwaną, bowiem pozwany nie wykazał, iż ich poniesienie było celowe i konieczne dla obrony jego praw. Jako całkowicie nieuzasadnione Sąd ocenił żądanie zwrotu kosztów doręczenia korespondencji przez pełnomocnika pozwanego, bowiem koszt taki to nie koszt konkretnego procesu, lecz koszt prowadzonej przez radcę prawnego kancelarii.

Na rzecz powoda należało zatem zasądzić różnicę pomiędzy kwotą 1.546,88 zł (2.417 zł x 64 %), a kwotą należną pozwanemu wynoszącą 1.037,59 zł (2.882,19 zł x 36 %), co daje kwotę 509,29 zł.

Skarb Państwa-Sąd Rejonowy w Zgierzu poniósł tymczasowo 505 zł nieuiszczonej opłaty sądowej oraz 239,40 zł, 390,32 zł, 399,14 zł i 192,02 zł zł z tytułu wynagrodzenia biegłych, co daje w sumie 1.725,88 zł. Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2015 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz.U. 2016/623 ze zm.)
w zw. z art. 100 zd. 1 k.p.c. należało nakazać pobranie 64 % z tej kwoty, tj. 1.104,57 zł
od pozwanego.

Na podstawie art. 102 k.p.c. Sąd odstąpił od obciążenia powoda kosztami sądowymi od oddalonej części powództwa. Zgodnie z powołanym przepisem, w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 9 sierpnia 2012 r. (V CZ 26/12, LEX nr 1231638), przepis art. 102 k.p.c. wyraża zasadę słuszności w orzekaniu o kosztach, stanowiąc wyjątek od zasady odpowiedzialności za wynik procesu. Podstawę do jego zastosowania stanowią konkretne okoliczności danej sprawy, przekonujące o tym,
że w rozpoznawanym przypadku obciążenie strony przegrywającej kosztami procesu na rzecz przeciwnika byłoby niesłuszne, czy wręcz niesprawiedliwe. Art. 102 k.p.c. znajduje zastosowanie „w wypadkach szczególnie uzasadnionych”, które nie zostały ustawowo zdefiniowane i są każdorazowo oceniane przez sąd orzekający na tle okoliczności konkretnej sprawy. Do okoliczności tych zalicza się m.in. sytuację majątkową i osobistą strony, powodującą, że obciążenie jej kosztami może pozostawać w kolizji z zasadami współżycia społecznego. Przy zastosowaniu art. 102 k.p.c. mogą być również brane pod uwagę okoliczności dotyczące charakteru sprawy (zob. też postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 września 2012 r., II CZ 95/12, LEX nr 1232771, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 września 2012 r., I UZ 86/12, LEX nr 1228427). W postanowieniu z dnia 26 września 2012 r. (II CZ 100/12, LEX nr 1232760) Sąd Najwyższy wskazał, iż ocena, czy w sprawie zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony należy do swobodnej decyzji sądu ze względu na konieczność zapewnienia poczucia sprawiedliwości oraz realizacji zasady słuszności.

W niniejszej sprawie obciążenie powoda kosztami sądowymi podważałoby kompensacyjną funkcję zadośćuczynienia. Ponadto powód pozostaje w trudnej sytuacji majątkowej, co stało się przyczyną zwolnienia go od kosztów sądowych w całości.