Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE

Dnia 30 marca 2017 roku

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Anna Kozłowska-Czabańska (spr.)

Sędziowie: SO Marcin Graczyk

SO Zbigniew Szczuka

po rozpoznaniu w dniu 30 marca 2017 roku w Warszawie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa D. W.

przeciwko (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.

o ryczałty za noclegi w czasie podróży

na skutek zażalenia pełnomocnika powoda wniesionego na pkt. 2 i pkt. 3 postanowienia Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Północ w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 29 listopada 2016 roku, sygn. akt VI P 300/15 - w przedmiocie rozstrzygnięcia o kosztach procesu

postanawia:

1.  oddalić zażalenie.

2.  zasądzić od D. W. na rzecz (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. kwotę 450 zł (czterysta pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania zażaleniowego.

SSO Anna Kozłowska-Czabańska SSO Marcin Graczyk SSO Zbigniew Szczuka

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Północ w Warszawie, VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w sprawie (pod sygn. akt VI P 300/15) z powództwa D. W. przeciwko (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. o ryczałty za noclegi w czasie podróży służbowej - postanowieniem z dnia 29 listopada 2016 roku w pkt.1 umorzył postępowanie w sprawie, w pkt.2 zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 2717,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w pkt. 3 zasądził od powoda na rzecz Skarbu Państwa kwotę 3654 zł tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu.

W uzasadnieniu postanowienia Sąd I instancji wskazał, iż zasadą jest, że przy cofnięciu pozwu za przegrywającego sprawę w rozumieniu art. 98 § 1 k.p.c. należy uważać powoda co wynika z art. 203 § 2 i § 3 k.p.c. Sąd I instancji zważył, iż tylko wyjątkowo obowiązek zwrotu kosztów może nie obciążać strony cofającej pozew, co ma miejsce gdy cofnięcie pozwu wynikało z zaspokojenia powoda przez przeciwnika w toku postępowania. Sąd I instancji wskazał, iż nie znalazł w niniejszej sprawie podstaw do zastosowania art. 102 k.p.c., zgodnie z którym w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać w ogóle kosztami. W ocenie Sąd Rejonowego strona powodowa nie przedstawiła żadnych okoliczności obrazujących sytuację ekonomiczną powoda, które uzasadniałyby odstąpienie od ogólnej reguły orzekania o kosztach. Sąd Rejonowy wskazał i w jego ocenie wypadkiem szczególnie uzasadnionym w rozumieniu art. 102 k.p.c. nie jest wydanie prze Trybunał Konstytucyjny wyroku z dnia 24 listopada 2016 roku, sygn. akt K 11/15, na który powoływał się pełnomocnik strony powodowej. Sąd I instancji zważył, iż strona powodowa wdała się spór i poniosła w związku z tym określone koszty (w szczególności koszty zastępstwa procesowego), prezentując określone stanowisko co do stanu faktycznego i prawnego.

W dniu 5 stycznia 2017 roku strona powodowa złożyła zażalenie na pkt. 2 i 3 postanowienia Sądu Rejonowego z dnia 29 listopada 2016 roku. Strona powodowa zarzuciła rozstrzygnięciu Sądu I instancji w zakresie kosztów postępowania naruszenie:

art.102 k.p.c. poprzez jego wadliwą wykładnię prowadzącą do stwierdzenia braku podstaw jego zastosowania, w następstwie czego doszło do odstąpienia obciążenia powoda D. W. obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanej Spółki (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W., mimo że w przedmiotowej sprawie niewątpliwie zaszły okoliczności motywujące do odstąpienia od obciążania kosztami powoda D. W.;

art. 130 3§ 2 k.p.c. w zw. z art. 98 k.p.c. w zw. z art. 102 k.p.c. poprzez niewłaściwe ich zastosowanie, prowadzące do błędnego zasądzenia od powoda zapłaty kwoty 3654,00 zł tytułem uiszczenia należnej opłaty od pozwu stanowiącej 5 % wartości przedmiotu sporu poprzez nieuwzględnienie przez Sąd przesłanki w postaci stosowania odpowiednio zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu do obowiązku uiszczenia opłaty nałożonego przez Sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w danej instancji, co doprowadziło do nieuwzględnienia okoliczności motywujących do odstąpienia od obciążania powoda D. W. obowiązkiem uiszczenia opłaty sądowej nieuregulowanej w toku postępowania.

art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niewłaściwe jego zastosowanie przez zaniechanie określenia motywów, jakimi kierował się Sąd I instancji przy uzasadnieniu zasądzenia kosztów procesu od powoda na rzecz pozwanej, pomimo zajścia w przedmiotowej sprawie szczególnych bezprecedensowych okoliczności, z powodu których strona powodowa zdecydowała się wycofać powództwo wraz ze zrzeczeniem się roszczenia oraz pomimo wnioskowania przez stronę powodową o nieobciążanie kosztami postępowania ze względu na zajście szczególnych okoliczności hipotezy art. 102 k.p.c., poprzestając na podaniu jedynie podstawy prawnej rozstrzygnięcia w postaci art. 98 § 3 k.p.c. i § 12 ust. 1 pkt 2 z zw. z § 6 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu; bez podania/przytoczenia jakichkolwiek rozważań w tym zakresie a także poczynienia ustaleń faktycznych, które uzasadniałyby pominięcie przez Sąd wniosków strony powodowej o nieobciążanie powoda kosztami procesu i brak uzasadnienia odmowy zaistnienia „szczególnych okoliczności” warunkujących zastosowanie art. 102 k.p.c.

W uzasadnieniu zażalenia pełnomocnik odwołującej wskazał, iż wszystkie okoliczności sprawy przesądzają, iż zachodzi w niej wypadek szczególnie uzasadniony w rozumieniu art. 102 k.p.c. Do w/w okoliczności w niniejszej sprawie w ocenie pełnomocnika strony skarżącej należy: 1) charakter sprawy (sprawa pracownicza), 2) niezwłoczne cofnięcie powództwa połączone z zrzeczeniem się roszczenia po zmianie stanu prawnego, na co pozwana wyraziła zgodę, 3) subiektywne przekonanie strony powodowej o zasadności roszczenia (odwołanie do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 listopada 2016 roku, K 11/15), 4) stan majątkowy strony.

Mając na uwadze powyższe pełnomocnik odwołującej wniósł zmianę pkt. II i III zaskarżonego postanowienia z dnia 29 listopada 2016 roku poprzez całkowite odstąpienie od obciążania powoda kosztami procesu w tym nieuiszczoną opłatą od pozwu.

W odpowiedzi na zażalenie z dnia 2 lutego 2017 roku pełnomocnik wniósł o oddalenia zażalenia w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania w tym zastępstwa adwokackiego w postępowaniu zażaleniowym w wysokości 540 zł. Strona pozwana wskazała, iż powód niewątpliwie znajduje się w dobrej sytuacji finansowej, bowiem jak wynika z pisma procesowego z dnia 10 lutego 2016 roku jest zatrudniony jako kierowca w przewozach międzynarodowych, a zatem osiąga stałe i dobre zarobki. Pozwana poparła stanowisko Sądu Rejonowego zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia, zgodnie z którym za szczególnie wypadek nie może być uważane wydanie przez Trybunał Konstytucyjny wyroku z dnia 24 listopada 2016 roku, sygn. akt K 11/15. Pozwana podkreśliła, iż choć powód powoływał się na przepisy uznane za niekonstytucyjne, to w niniejszej sprawie pozwana spółka podnosiła istnienie regulacji wewnętrznych pracodawcy korzystniejszych dla pracowników oraz fakt niejednolitej linii orzeczniczej sądów dotyczącej ryczałtów za noclegi z tytułu podróży służbowych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zażalenie jest niezasadne i podlega oddaleniu.

Koszty zastępstwa procesowego są częścią kosztów procesu w konsekwencji czego, uprawnione jest w szczególnie uzasadnionych wypadkach zastosowania dyspozycji art. 102 kodeksu postepowania cywilnego (Dz.U. z 2016 r. poz. 1822, dalej: k.p.c.). Przepis ten znajduje zastosowanie w sytuacji, gdy istnieją przewidziane przepisami o zwrocie kosztów procesu podstawy do ich zasądzenia, a sąd uwzględniając szczególne okoliczności sprawy uznaje za zasadne odstąpienie od obciążania nimi strony. Ustawodawca, bowiem przyznaje sądowi pewną swobodę w zasądzaniu kosztów procesu, gdy stosowaniu zasady odpowiedzialności za wynik sporu (art. 98 k.p.c.) sprzeciwiają się względy słuszności, co właśnie wyraża się stwierdzeniem, że w przypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami (art. 102 k.p.c.). Przepis ten znajduje zastosowanie jedynie w sytuacji, gdy sąd uwzględniając szczególne okoliczności sprawy uznaje za zasadne odstąpienie od obciążania nimi strony.

Jednakże przepis art. 102 k.p.c. nie może być rozszerzająco wykładany i wyklucza uogólnienie. W szczególności brak jest podstaw do przyjęcia, że sama trudna sytuacja majątkowa osoby przegrywającej sprawę stanowić będzie podstawę do zastosowania dyrektywy zawartej w art. 102 k.p.c. Przeciwko takiemu poglądowi przemawia chociażby treść art. 108 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. z 2016 r. poz. 623), w myśl którego nawet zwolnienie od kosztów sądowych nie zwalnia strony od obowiązku zwrotu kosztów procesu przeciwnikowi.

W ocenie Sądu Okręgowego niezasadna jest teza skarżącego, że przy rozstrzyganiu o kosztach procesu Sąd I instancji powinien mieć na względzie przede wszystkim charakter sprawy. Argumentacja ta nie zasługuje na uwzględnienie, albowiem sam charakter roszczenia nie może przesądzać o zastosowaniu przez Sąd art. 102 k.p.c. Potwierdza to chociażby aprobowane przez Sąd II instancji stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w postanowieniu z dnia 10 października 2012 roku (sygn. akt I CZ 102/12, Legalis), w myśl którego sam charakter roszczenia nie może decydować o konieczności zastosowania zasady słuszności.

Należy również zauważyć, że powinnością strony powodowej w procesie było wyraźne i jednoznaczne określenie żądań (art. 187 § 1 pkt. 1 k.p.c.). Jeżeli zatem strona powodowa sformułowała konkretne roszczenia to musiała liczyć się z tym, że stopień w jakim przegrała sprawę zgodnie z kodeksowymi zasadami orzekania o kosztach procesu, będzie zasadniczym czynnikiem orzeczenia o kosztach. Zdaniem Sądu II instancji nie można bowiem przerzucać na drugą stronę procesu ryzyka związanego z błędną oceną zasadności zgłaszanych roszczenia - w tym przypadku roszczenia o ryczałt z noclegi w czasie podróży służbowej.

Ponadto zasadnie Sad Rejonowy uznał, iż szczególnie uzasadnionym wypadkiem w rozumieniu art. 102 k.p.c. nie jest wyrok Trybunał Konstytucyjnego z dnia 24 listopada 2016 roku, sygn. akt K 11/15.

W pisemnych motywach w/w wyroku Trybunału Konstytucyjnego zwrócono uwagę, że kontrola konstytucyjna nie sprowadza się do weryfikacji, który - z kilku uznanych przez sądy za dopuszczalne - rezultatów interpretacji określonego przepisu jest właściwy. Należy przypomnieć, iż kontrola konstytucyjności ma bowiem na celu wyeliminowanie z porządku prawnego normy niezgodnej z Konstytucją, a nie przesądzenie, który z możliwych wariantów interpretacyjnych wyrażającego tę normę przepisu powinien być przyjęty przez sądy (postanowienie TK z dnia 14 lipca 2015 roku, sygn. akt P 47/13, wyrok TK z dnia 7 grudnia 2015 roku, sygn. akt P 37/15). Trybunał zwrócił też uwagę, że przepisy ustawy o czasie pracy kierowców stanowią szczególną regulację w stosunku do Kodeksu pracy, a zatem zgodnie z generalną zasadą lex specialis derogat legi generali, mają pierwszeństwo wobec regulacji kodeksowych. Kodeks pracy ma do nich zastosowanie posiłkowo w zakresie w nich nieuregulowanym. Doprowadziło to do sytuacji, że szersza definicja podróży służbowej w stosunku do kierowców, niż wynikająca z art. 77 5 § 1 k.p., powoduje stosowanie do nich regulacji dotyczącej incydentalnych podróży służbowych pracowników sektora administracji. Stąd, w ocenie Trybunału, uregulowanie należności na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową wymaga stworzenia odrębnych przepisów, gdyż obecne kaskadowe odesłania nie utrzymują standardów konstytucyjnych.

Nasuwa się zatem pytanie czy opisany wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 listopada 2016 r., K 11/15 wywiera wpływ na ostateczne zakończenie sporu. W myśl art. 190 ust. 1 i 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne, a ponadto w sprawach wymienionych w art. 189 Konstytucji RP podlegają niezwłocznemu ogłoszeniu we właściwym organie urzędowym. Według art. 190 ust. 3 Konstytucji RP, orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego wchodzi w życie z dniem ogłoszenia, lecz Trybunał może określić także inny termin utraty mocy wiążącej obowiązującego dotąd aktu normatywnego bądź jego przepisu. W świetle przytoczonego unormowania nie może być wątpliwości co do tego, że nadanie przez Konstytucję mocy powszechnie obowiązującej orzeczeniom Trybunału Konstytucyjnego oznacza, iż są nimi związane także sądy powszechne. Związanie to dotyczy zarówno orzeczeń stwierdzających niekonstytucyjność określonych aktów normatywnych (bądź poszczególnych ich przepisów) z Konstytucją RP, ratyfikowaną umową międzynarodową lub aktem normatywnym wyższego rzędu, czyli takich, które wprowadzają zmiany w obowiązującym dotąd stanie prawnym, jak i orzeczeń stwierdzających zgodność kwestionowanego aktu normatywnego z Konstytucją RP lub z innym aktem ustawodawczym. W razie stwierdzenia niekonstytucyjności aktu normatywnego moc wiążąca orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego oznacza, że od chwili ogłoszenia orzeczenia w sposób wymagany w art. 190 ust. 2 Konstytucji RP, akt ten nie może być już stosowany, gdyż został usunięty z porządku prawnego i stracił zdolność do wymuszenia określonego zachowania, czyli moc obowiązującą (E. Łętowska, K. Gonera: Wieloaspektowość następstw stwierdzania niekonstytucyjności, Państwo i Prawo 2008 nr 5, s. 20 - 37; M. Safjan: Skutki prawne orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, Państwo i Prawo 2003 nr 3, s. 3 -18)

Warto także przypomnieć, jaka była sytuacja prawna kierowców przed nowelizacją ustawy o czasie pracy kierowców, tj. przed dniem 3 kwietnia 2010 roku (ustawa z dnia 12 lutego 2010 roku o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2010 r. Nr 43, poz. 246). Do czasu wejścia w życie tej noweli nie obowiązywał art. 21a ustawy o czasie pracy kierowców, a ich podróże nie stanowiły podróży służbowych w rozumieniu art. 77 5 §1 k.p. Jednak uchwała z dnia 12 czerwca 2014 roku, II PZP 1/14 przesądziła, że zwrot kosztów noclegu kierowca powinien otrzymać według reguł takich jak w podróży służbowej, mimo iż ustawa dopiero od 3 kwietnia 2010 roku kwalifikuje pracę kierowców, jako podróż służbową. Aktualnie mamy więc podobną sytuację, w której art. 21a ustawy o czasie pracy kierowców nie obowiązuje zakresowo, co nie wyklucza zasadności roszczeń powoda z tytułu roszczeń związanych z podróżą służbową, przy pełnej aprobacie retrospektywnych skutków wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 listopada 2016 roku.

Powyższe argumenty prowadzą do wniosku, że po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 listopada 2016 roku, sygn. akt K 11/15, nie stosuje się art. 21a ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 roku o czasie pracy kierowców (jednolity tekst: Dz.U. z 2012 r., poz. 1155 ze zm.), ale stosuje się art. 77 5 § 5 k.p. w przypadku, gdy pracodawca nie uregulował zasad zwrotu należności z tytułu podroży służbowej w układzie zbiorowym pracy, regulaminie wynagradzania lub umowie o pracę.

W ten sposób rysuje się kolejne istotne zagadnienie prawne. Chodzi mianowicie, czy po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 listopada 2016 roku brak jest regulacji ustalających prawo kierowcy w transporcie międzynarodowym w związku z podróżą służbową do wynagrodzenia, jak i jego wysokości, a tym samym nie istnieją podstawy do zwrotu kosztów noclegów w razie ich niezapewnienia, czy też ważąc na pozostałe, a obowiązujące regulacje prawne, istnieje ciąg podstaw prawnych uzasadniających de facto obowiązek rekompensowania pracownikowi (kierowcy) kosztów związanych z podróżą służbą.

Na stronach internetowych Rządowego Centrum Legislacji widnieje projekt ustawy o zmianie ustawy o czasie pracy kierowców oraz o zmianie ustawy o transporcie drogowym (https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12278855/katalog/12322967; nr z wykazu: UD225). W założeniu (art. 21a tego projektu) kierowcy w podróży służbowej przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z wykonywaniem zadania służbowego. Według projektu, zapewnienie kierowcy miejsca do spania w kabinie pojazdu spełniającego warunki, o których mowa w ust. 6 pkt 2 projektu nowelizowanej ustawy, podczas wykonywania przewozu drogowego, stanowi zapewnienie przez pracodawcę bezpłatnego noclegu. Zgodnie z art. 6 pkt 2 projektu nowelizowanej ustawy minimalne warunki, jakim powinna odpowiadać kabina pojazdu wyposażona w miejsce lub miejsca do spania, powinny uwzględniać w szczególności: wewnętrzne minimalne rozmiary przestrzeni do spania, minimalne rozmiary leżanki i jej parametry techniczne, dostępność złączy elektrycznych 12 V oraz punktów oświetlenia, system wentylacji i ogrzewania, także podczas postoju z wyłączonym silnikiem. Uchwalenie nowego brzmienia ustawy o czasie kierowców doprowadziłoby w sposób normatywny do uchylenia skutków uchwały Sądu Najwyższego z dnia 12 czerwca 2014 roku (sygn. akt II PZP 1/14), zgodnie z którą zapewnienie pracownikowi - kierowcy samochodu ciężarowego odpowiedniego miejsca do spania w kabinie tego pojazdu podczas wykonywania przewozów w transporcie międzynarodowym nie stanowi zapewnienia przez pracodawcę bezpłatnego noclegu w rozumieniu § 9 ust. 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 roku w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju (Dz.U. Nr 236, poz. 1991 ze zm.), co powoduje, że pracownikowi przysługuje zwrot kosztów noclegu na warunkach i w wysokości określonych w § 9 ust. 1-3 tego rozporządzenia albo na korzystniejszych warunkach i wysokości, określonych w umowie o pracę, układzie zbiorowym pracy lub innych przepisach prawa pracy. Tymczasem – co wyraźnie stwierdza sam Trybunał Konstytucyjny w pisemnych motywach omawianego wyroku – kontrola nie miała na celu weryfikacji poprawności (rezultatu interpretacji) określonego sposobu wykładni prawa Sąd Najwyższy nie wprowadził takiego pojęcia (bezpłatny nocleg) do systemu prawa, lecz wyjaśnił, czy nocleg w kabinie pojazdu realizuje postulat zapewnienia bezpłatnego noclegu. Przeto do czasu wprowadzenia zmian legislacyjnych należy stosować obecnie obowiązujące w tym zakresie przepisy prawa.

Powyższe obszerne rozważania Sądu Okręgowego, oparte na treści najnowszego i przy tym bardzo ciekawego orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2017 roku, sygn. akt I PK 300/15, zgodnie z treścią którego po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 listopada 2016 roku, nie stosuje się art. 21a ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 roku o czasie pracy kierowców (jednolity tekst: Dz.U. z 2012 r., poz. 1155 ze zm.), ale stosuje się art. 77 5 § 5 k.p. (w przypadku, gdy pracodawca nie uregulował zasad zwrotu należności z tytułu podroży służbowej w układzie zbiorowym pracy, regulaminie wynagradzania lub umowie o pracę), mają na celu wskazanie stronie powodowej, iż argumentacja opierająca się na stwierdzonej przez Trybunał Konstytucyjny niekonstytucyjności art. 21a ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 roku o czasie pracy kierowców w świetle w/w orzeczenia Sądu Najwyższego całkowicie nie znajduje odzwierciedlenia w obowiązującym stanie prawnym oraz ukazuje brak rozumienia tematyki kontroli zgodności przepisów prawa z ustawą zasadniczą.

Ponadto zarówno w toku postępowania przed Sądem I instancji jak i w treści przedmiotowego zażalenia pełnomocnik strony odwołującej nie podniósł żadnych istotnych okoliczności, które uzasadniałyby odstąpienie od obciążania powoda kosztami postępowania z powodu jego stanu majątkowego. Jedynie ze zgromadzonego materiału dowodowego Sąd Okręgowy może wnioskować, iż powód pracuje jako kierowca i otrzymuje wynagrodzenie, z którego może pokryć koszty postępowania za obie instancje, które notabene sam zainicjował.

W ocenie Sądu II instancji, Sąd I instancji umarzając postępowanie w sprawie zasadnie w pkt. 2 postanowienia z dnia 29 listopada 2016 roku zatem zastosował przepis art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 203 § 2 k.p.c., oraz przepisy Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. z 2012 r., poz. 461).

Zdaniem Sądu II instancji należy również podkreślić, że zastosowanie art. 102 k.p.c. wymaga nie tylko dokonania oceny ostatecznego wyniku sprawy, lecz także podlega dyskrecjonalnej ocenie sędziowskiej. Hipoteza przepisu art. 102 k.p.c., odwołująca się do występowania „wypadków szczególnie uzasadnionych”, pozostawia sądowi orzekającemu swobodę oceny, czy fakty związane z przebiegiem procesu, jak i dotyczące sytuacji życiowej strony, stanowią podstawę do nieobciążania jej kosztami procesu (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2013 roku sygn. akt IV CZ 61/13). Z tych przyczyn w ocenie Sądu Okręgowego rozstrzygnięcie w tym zakresie może zostać skutecznie zakwestionowane w ramach kontroli instancyjnej jedynie w razie oczywistego naruszenia przewidzianych w ustawie reguł. Analiza uzasadnienia Sądu Rejonowego przekonuje jednak, że rozstrzygnięcie przyjęte przez ten Sąd mieści się w dyspozycji wskazanych przepisów i odpowiada prawu.

Mając na uwadze powyższe rozważania, w ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy zasadnie w pkt. 3 skarżonego postanowienia zasądził od powoda na rzecz Skarbu Państwa kwotę 3654,00 zł tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu. Sąd I instancji zasadnie zastosował przepisy art. 130 3 k.p.c. przy uwzględnieniu właściwych przepisów ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. z 2016 r. poz. 623).

Wobec powyższego Sąd II instancji mając powyższe na uwadze na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. orzekł jak w pkt. I sentencji postanowienia.

Z uwagi na fakt, że niniejsze orzeczenie jest orzeczeniem kończącym postępowanie wywołane zażaleniem powoda, to w myśl przepisu art. 108 § 1 k.p.c. należało rozstrzygnąć o kosztach tego postępowania. Ponieważ zażalenie zostało oddalone, to stroną wygrywającą postępowanie zażaleniowe jest pozwany (art. 98 § i § 3 k.p.c.), a na poniesione przez niego koszty składa się wynagrodzenie reprezentującego go zawodowego pełnomocnika, tj. 450 zł ustalone na podstawie § 2 pkt. 4 w zw. z § 10 ust. 2 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 roku (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800, w brzmieniu obowiązującym po 27 października 2016 roku).

SSO Anna Kozłowska-Czabańska SSO Marcin Graczyk SSO Zbigniew Szczuka

ZARZĄDZENIE

(...)

(...)