Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 264/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 maja 2017 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Paweł Hochman

Sędziowie

SSA w SO Arkadiusz Lisiecki

SSR del. Dominika Kurpińska (spr.)

Protokolant

st. sekr. sąd. Anna Owczarska

po rozpoznaniu w dniu 18 maja 2017 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa R. K.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim z dnia 20 grudnia 2016 roku, sygn. akt I C 21/13

1.  z zawartego w apelacji zażalenia zmienia zaskarżony wyrok w punkcie IV (czwartym) sentencji w ten sposób, że nie obciąża powoda R. K. obowiązkiem zwrotu na rzecz pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. kosztów procesu;

2.  oddala apelację;

3.  nie obciąża powoda R. K. obowiązkiem zwrotu na rzecz pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. kosztów procesu za instancję odwoławczą.

SSO Paweł Hochman

SSA w SO Arkadiusz Lisiecki SSR Dominika Kurpińska

Sygn. akt II Ca 264/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 20 grudnia 2016 roku Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim po rozpoznaniu sprawy z powództwa R. K. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. w punkcie I. zasądził od pozwanego na rzecz powoda tytułem zadośćuczynienia kwotę 3.000,00 złotych z ustawowymi odsetkami od 27 listopada 2012 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, w punkcie II. zasądził od pozwanego na rzecz powoda tytułem odszkodowania (utraconych zarobków) kwotę 908,61 złotych z ustawowymi odsetkami od 23 stycznia 2013 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, w punkcie III. oddalił powództwo w pozostałej części, w punkcie IV. zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 886,30 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu po stosunkowym ich rozdzieleniu i w punkcie V. nakazał zwrócić ze Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim powodowi R. K. kwotę 4.037,14 złotych tytułem nadpłaconej zaliczki.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego:

W pozwie z dnia 7 stycznia 2013 roku powód R. K. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. tytułem zadośćuczynienia kwoty 12.000,00 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 27 listopada 2012 roku do dnia zapłaty, o zasądzenie tytułem utraconych zarobków kwoty 3.965,17 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty i o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Powód był zatrudniony od 1 lutego 2012 roku, na podstawie umowy o pracę, w P.P.H.U. (...) S. S. na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego powyżej 3,5 tony z wynagrodzeniem zasadniczym w kwocie 1.500,00 złotych brutto. Umowa została zawarta na czas określony do dnia 31 grudnia 2013 roku.

W dniu 12 kwietnia 2012 roku, w ramach wykonywanej pracy, powód przyjechał dokonać rozładunku towaru do szkółki drzewek ozdobnych w D. gm. D.. Na placu rozładunkowym nie było rampy rozładunkowej wobec czego rozładunek odbywał się w taki sposób, że dwóch mężczyzn stało na naczepie i przysuwali pod jej bok wózkiem „paleciakiem" palety z towarem ważącym około 1 tony. Stamtąd kierowca wózka widłowego zabierał palety i odjeżdżał z nimi do miejsca składowania towaru. Plac, po którym jeździł wózek widłowy był o niewielkiej oraz nierównej powierzchni, pokryty częściowo asfaltem, częściowo kostką brukową. Przy styku tych nawierzchni powstał uskok powodujący znaczną różnicę wysokości. Wózek widłowy, który służył do przewozu towaru nie miał bocznych zabezpieczeń. Powód odkrył część plandeki naczepy, aby umożliwić rozładunek. Po opróżnieniu odkrytej części plandeki, R. K. poszedł odsunąć plandekę z drugiej połowy naczepy, aby umożliwić rozładunek pozostałej części towaru. Kierowca wózka tym razem nie zaczekał aż powód odejdzie ze strefy manewrowania, podjechał wózkiem i wziął towar na widły cieńszą stroną palety. Kiedy wycofywał, koła wózka natrafiły na uskok pomiędzy asfaltem a kostką brukową i niestabilna paleta spadla z wózka (w bok), uderzając w powoda. Paleta przygniotła go najpierw do elementów naczepy, a następnie do ziemi. Po wyciągnięciu poszkodowanego spod palety na miejsce zdarzenia wezwano karetkę pogotowia.

Pogotowie Ratunkowe przetransportowało powoda do Szpitala w W.. Tam w ramach (...) wykonano badanie radiologiczne klasyczne i MRI. Wykonano punkcję kolana i kończynę unieruchomiono gipsem stopowo-udowym. Powód zgłaszał bóle miednicy, lewej połowy klatki piersiowej, lewego stawu łokciowego, prawego podudzia i prawego stawu kolanowego. R. K. przyjęto do Oddziału (...), skąd po dwóch dniach został wypisany do domu z zaleceniem leżenia i elewacji kończyny dolnej prawej, otrzymywał zastrzyki przeciwkrzepliwe. Po 2 -3 tygodniach przechodził kontrolę lekarską, poruszał się z wykorzystaniem wózka inwalidzkiego. Ze względu na uciskający opatrunek gipsowy i ból prawej kończyny dolnej po 3 dniach udał się na ponowną kontrolę lekarską - zamieniono gips na stabilizator. Do 2 miesięcy stosował się do zaleconego reżimu łóżkowego. Wdrożono leczenie rehabilitacyjne - masaże i kinezyterapię.

Aktualnie powód odczuwa dolegliwości związane z zakrzepicą jako powikłaniem zdarzenia, niedoczulicą strony przyśrodkowej łydki prawej w jej 1/3 bliższej.

Rzeczowe zdarzenie spowodowało, że powód od czasu zdarzenia przytył 20 kg (ale też rzucił palenie papierosów). Pojawiło się zagrożenie zakrzepicą, które szczególnie jest istotne w miesiącach letnich. Zawodowo powrócił do zawodu kierowcy ale na innych zasadach.

Dolegliwości ze strony układu krążenia, oddechowego, moczowego i pokarmowego nie odczuwał. W badaniu rtg wykonanym w ramach SOR widnieje wpis o przebytym wygojonym złamaniu typu motyla miednicy.

Obecnie powód jest w stanie ogólnym dobrym, skoncentrowany, zorientowany albo porusza się samodzielnie, prawidłowo, charakter chodu ma kolebiący. Waży 135 kg przy wzroście 185 cm. Kręgosłup szyjny skłon i wyprost w płaszczyźnie strzałkowej prawidłowe, pozostałe ruchy symetryczne nieznacznie ograniczone. Narządy ruchu w zakresie kończyn górnych stawów ramiennych, łokciowych i rąk prawidłowe. Mięśnie ramion i przedramion prawidłowo rozwinięte o prawidłowym napięciu.

W zakresie kończyn dolnych: kończyny równe, ruchy stawów biodrowych, kolanowego lewego, skokowo-goleniowych prawidłowe. Zniesiony przeprost stawu biodrowego prawego, lewego wynosi 20 stopni. Staw kolanowy prawy z ubytkiem wyprostu 20 stopni i zgięcia 10 stopni.

Obwody ud symetryczne ale wyczuwalny zanik mięśnia czworogłowego prawego - uda symetryczne ze względu na bardzo rozwiniętą tkankę tłuszczową.

Kolano prawe z niestabilnością przednią I/II stopień oraz przyśrodkowa II/ III stopień. Kolana koślawe. Chód kolebiący ze względu na koślawość stawów kolanowych, przykurcz prawego oraz otyłość.

Stawy skokowo-goleniowe o prawidłowych obrysach bez cech niewydolności i uszkodzenia więzadłowego. Kręgosłup o prawidłowych krzywiznach. Ruchy skrętne kręgosłupa lędźwiowego nieznacznie bolesne, szczególnie w stronę lewą.

W wyniku wypadku powód doznał urazu o charakterze zmiażdżeniowym z następowym ogólnym potłuczeniem i skręceniem stawu kolanowego prawego i przewlekłą niestabilnością przednio-przyśrodkową i przykurczem. Ponadto powód jest otyły i występuje u niego choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa z zespołem bólowym.

W wyniku rzeczowego zdarzenia powód doznał ogólnego potłuczenia oraz skręcenia stawu kolanowego prawego. Dalsza rehabilitacja wskazana szczególnie ze względu na otyłość i niestabilność stawu kolanowego prawego. Uszkodzenie więzadeł stawu kolanowego z następową niestabilnością stawu należy uznać za uszkodzenie trwałe. Rokowania na przyszłość są złe. Niestabilność kolana zaawansowana, dwupłaszczyznowa, pogłębiana ciężarem ciała, przykurczem stawu i koślawością kolan. Przez czas unieruchomienia i zespołów bólowych pourazowych, które nawarstwiły się na chorobę zwyrodnieniową szczególnie kręgosłupa (wypis ze szpitala) czyli ok. 3 tygodnie czasu powód potrzebował pomocy osób trzecich. Po trzech tygodniach powód był samodzielny. Ze względu na następstwa obrażeń będących skutkiem rzeczowego wypadku, okres leczenia ortopedycznego i rehabilitacyjnego oraz zakończeniu leczenia w 2011 roku należy uznać, że w okresie od sierpnia 2012 roku do 1 maja 2013 roku był zdolny do pracy szczególnie w zawodzie kierowcy. Przebyty uraz spowodował pogłębienie ustawienia koślawego - czego dowodem jest wspomniana niestabilność przyśrodkowa. Otyłość powoda jest czynnikiem znacznie obciążającym stawy kolanowe. Nie ma pewności, czy jedynie następstwa urazu, czy również rzucenie palenia wpłynęło na wzrost wagi ciała, ale jest pewność, że aktywność fizyczna przy tak poważnym uszkodzeniu narządu ruchu jak opisane niestabilności przy współistniejącym przykurczu stawu ulega znacznemu ograniczeniu. Tak więc i w tym zakresie istnieje związek przyczynowo - skutkowy.

W badaniu neurologicznym nic stwierdzono u powoda objawów korzeniowych, objawów ubytkowych ani ograniczenia ruchomości kręgosłupa. Badanie TK kręgosłupa lędźwiowo - krzyżowego z kwietnia 2012 roku nie wykazało obecności zmian dyskopatycznych.

Dolegliwości bólowe w okolicy kręgosłupa lędźwiowo - krzyżowego mają charakter zespołu bólowego przeciążeniowego (otyłość, pogłębienie lordozy lędźwiowej, poziome ustawienie kości krzyżowej, przebyte wcześniej złamanie miednicy), a nie zespołu korzeniowego. Drętwienia (mrowienia) w okolicy kolana prawego jak również palców stóp nie mają charakteru zaburzeń korzeniowych. Dolegliwości te są objawem zaburzeń krążenia obwodowego w kończynach dolnych.

W wypadku z dnia 12 kwietnia 2012 roku powód nie doznał obrażeń ośrodkowego układu nerwowego ani obrażeń obwodowego układu nerwowego. W badaniu neurologicznym nie stwierdzono u powoda objawów uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego ani objawów uszkodzenia obwodowego układu nerwowego.

Biegły ortopeda nie stwierdził u R. K. obecności odchyleń ruchowych w obrębie kręgosłupa i stawów kończyn górnych i dolnych. Nie stwierdził zniekształceń i zmian wtórnych pourazowych. W związku z powyższym nie stwierdził trwałego uszczerbku na zdrowiu w obrębie narządu ruchu poza uszczerbkiem związanym z pourazową niestabilnością prostą 1° kolana prawego w związku z wypadkiem z dnia 12 kwietnia 2012 roku.

Biegły ortopeda ocenił obecny stan dynamiczno-statyczny narządu ruchu. Przebyte urazy i stłuczenia nie pozostawiły odchyleń ruchowych i zniekształceń lub innych zmian wtórnych pourazowych w obrębie narządu ruchu poza prostą niestabilnością kolana prawego. Ta niestabilność pozostaje w związku z przebytym urazem. Pozostałe urazy zostały wygojone bez trwałego uszczerbku.

Trwały uszczerbek ze strony kolana prawego biegły ocenił na poziomie 4 %.

Stopień cierpień fizycznych był umiarkowany przez okres ok. do 2 miesięcy, po tym okresie był lekki przez okres kolejnych 3 miesięcy. Następnie i obecnie powód jest sprawny ruchowo i zgłaszane dolegliwości ze strony kolana prawego przy znacznych odchyleniach przedmiotowych mogą mieć tylko charakter podmiotowo-subiektywny. Powód ma 38 lat, odczuwa bóle okolicy lędźwiowej i kończyny dolnej prawej przy wysiłku i przeciążeniu, te dolegliwości mogą mieć podłoże chorobowe w przebiegu zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa lędźwiowego opisanych w karcie informacyjnej leczenia Szpitalnego w W..

W zakresie ortopedii i traumatologii narządu ruchu powód po powierzchownym urazie skręcenie kolana prawego wymagał pomocy trzecich osób ok. 2 godzin dziennie przez okres około półtora miesiąca.

W zakresie ortopedii i traumatologii narządów ruchu rokowania są pomyślne, nie należy spodziewać się istotnego upośledzenia sprawności narządu ruchu, jak również pogorszenia stanu zdrowia narządu ruchu. Niestabilność kolana prawego jest prosta i nieznaczna.

Koszty leczenia przeciwbólowego i w ramach profilaktyki przeciwzakrzepowej wyniosły ok. 150,00 złotych. Chirurg ortopeda leczący przepisał powodowi leki przeciwobrzękowe tj.O.i V.. W szpitalu w W. powód przy wypisie otrzymał receptę na F. przez 3 tyg. i D.. Koszt stabilizatora kolan i opaski stabilizującej stawu skokowego po odliczeniu 70 % refundacji NFZ wyniósł ok. 300 złotych.

Zespól powypadkowy ustalił, iż przyczyną zdarzenia była zła organizacja miejsca pracy, nierówności w nawierzchni, błąd pracownika, zaś samo zdarzenie zakwalifikowano jako wypadek przy pracy.

Z uwagi na odniesione urazy powód nie mógł kontynuować pracy jako kierowca. Pracodawca rozwiązał z nim umowę o pracę z zachowaniem okresu wypowiedzenia, ze skutkiem na dzień 14 lipca 2012 roku.

W związku ze zdarzeniem, orzeczeniem lekarza orzecznika ZUS ustalono 10 % uszczerbek na zdrowiu spowodowany skutkami wypadku przy pracy z dnia 12 kwietnia 2012 roku oraz przyznano jednorazowe odszkodowanie w wysokości 6.800,00 złotych.

R. K. posiadał indywidualne ubezpieczenie typu P (...) na podstawie którego przyznano odszkodowanie w wysokości 2.880,00 złotych.

Ponadto właściciel placu, na terenie którego doszło do zdarzenia objęty był obowiązkowym ubezpieczeniem OC rolników. Poszkodowany zgłosił szkodę (...) S.A., które wypłaciło 10.000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia i 945 złotych tytułem kosztów leczenia. Po wniesieniu odwołania od decyzji przyznającej ww. świadczenia powodowi przyznano dopłatę w wysokości 2.000,00 złotych.

W związku z wypadkiem z dnia 12 kwietnia 2012 roku w badaniu neurologicznym nie stwierdzono u powoda objawów korzeniowych, objawów ubytkowych, ani ograniczenia ruchomości kręgosłupa. Badanie TK kręgosłupa lędźwiowo - krzyżowego z kwietnia 2012 roku nie wykazało obecności zmian dyskopatycznych.

Dolegliwości bólowe w okolicy kręgosłupa lędźwiowo - krzyżowego mają charakter zespołu bólowego przeciążeniowego (otyłość, pogłębienie lordozy lędźwiowej, poziome ustawienie kości krzyżowej, przebyte wcześniej złamanie miednicy), a nie zespołu korzeniowego.

Drętwienia (mrowienia) w okolicy kolana prawego jak również palców stóp nie mają charakteru zaburzeń korzeniowych. Dolegliwości te są objawem zaburzeń krążenia obwodowego w kończynach dolnych. W wypadku z dnia 12 kwietnia 2012 roku powód nie doznał obrażeń ośrodkowego układu nerwowego ani obrażeń obwodowego układu nerwowego. W badaniu neurologicznym nie stwierdzono u powoda objawów uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego ani objawów uszkodzenia obwodowego układu nerwowego.

Na zwolnieniu lekarskim przebywał do 8 lipca 2012 roku. Po leczeniu został uznany za zdolnego do pracy. Po przebytym wypadku powód nie był leczony neurologicznie.

Powód podaje, że nie wrócił do pracy (kierowca samochodów ciężarowych) ponieważ odczuwał ból i „niesprawność” prawej kończyny dolnej.

W październiku 2013 roku R. K. podjął leczenie w (...)- gdzie zalecono pogłębienie diagnostyki kolana prawego (MR) i leczenie artroskopowe. Jak wskazał poszkodowany z powodów rodzinnych nie podjął dalszej diagnostyki i leczenia operacyjnego.

Od maja 2013 roku wrócił do pracy - pracuje nadal jako kierowca samochodów ciężarowych, lecz bez rozładunku przewożonych towarów.

Obecnie skarży się na mrowienie na przedniej, 1/3 bliższej powierzchni podudzia prawego, mrowienie palców rąk i stóp. Zgłasza też bóle okolicy lędźwiowo - krzyżowej.

Powód nie posiada żadnych badań obrazowych typu RM (rezonansu magnetycznego i RTG czy USG. Po prostu nie została do tej pory wykonana i nie wykonano artroskopii. Opis RTG z 12 kwietnia 2012 roku karta 24 złamanie wieloodłamowe kości łonowej i kulszowej obustronnie okolicy spojenia łonowego. Jednak w badaniu tomografii komputerowej (karta 20) podano, że w obrębie miednicy i odcinka lędźwiowo-krzyżowego kręgosłupa nie stwierdzono zmian pourazowych. Z karty informacyjnej Oddziału (...)w W. - karta 20 powód doznał potłuczenia ogólnego ze skręceniem stawu kolanowego prawego i potłuczeń okolicy miednicy i kręgosłupa. Podano że dolegliwości okolicy lędźwiowej są związane z chorobą zwyrodnieniową kręgosłupa odcinka lędźwiowego (karta 20). Przy przyjęciu do szpitala w W. (karta 20) podano, że pacjent z nadwagą zgłasza bóle łokcia lewego, kolana prawego, okolicy miednicy i odcinka lędźwiowego kręgosłupa.

W dniu 17 kwietnia 2012 roku zgłosił do Poradni (...)w T. liczne krwiaki okolicy żeber po stronie lewej, obrzęk i krwiak okolicy stawu kolanowego prawego, obrzęk okolicy stawu skokowego lewego, klinicznie niestabilność przyśrodkowa z uszkodzeniem MCL (karta 26), RTG bez zmian pourazowych, zlecono stabilizator na 6 tyg. i opaskę stabilizującą na staw skokowy lewy.

Według obserwacji chirurga ogólnego (karta 12) powód doznał potłuczenia ogólnego ze skręceniem stawu kolanowego prawego i potłuczeń okolicy miednicy i kręgosłupa lędźwiowego. W wyniku badania przeprowadzonego w dniu 3 września 2013 roku, nie stwierdza się obecności odchyleń ruchowych w obrębie kręgosłupa i stawów kończyn górnych i dolnych. Nie stwierdza się zniekształceń i zmian wtórnych pourazowych. W związku z powyższym nie stwierdza się trwałego uszczerbku na zdrowiu w obrębie narządu ruchu poza uszczerbkiem związanym z pourazową niestabilnością prostą 1° kolana prawego w związku z wypadkiem z dnia 12 kwietnia 2012 roku.

Biegły ortopeda ocenił obecny stan dynamiczno-statyczny narządu ruchu tj. czy są obecnie ograniczenia ruchomości i czy są zaburzenia obrysów stawów (zniekształcenia) i inne zmiany wtórne pourazowe. Wyżej przebyte mnogie urazy stłuczenia nie pozostawiły odchyleń ruchowych i zniekształceń lub innych zmian wtórnych pourazowych w obrębie narządu ruchu poza prostą niestabilnością kolana prawego. Ta niestabilność pozostała w związku z przebytym urazem. Pozostałe urazy zostały wygojone bez trwałego uszczerbku.

Dokonując oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd Rejonowy przyznał walor wiarygodności załączonym do akt dokumentom opierając się przede wszystkim na aktach szkodowych strony pozwanej, dokumentacji medycznej oraz zeznaniom powoda R. K. ale przede wszystkim na obszernych opiniach biegłych.

W ocenie Sądu I instancji sporządzone na potrzeby niniejszego postępowania opinie biegłych: specjalisty ortopedy - traumatologa lek. med. R. E., specjalisty chorób układu nerwowego i rehabilitacji medycznej lek. med. B. S., jak również opinia sporządzona przez biegłego dr n. med. W. Ż. z Centrum (...) s.c. w W. są rzeczowe i czytelne. Wyczerpująco udzielają odpowiedzi na przedstawiony zakres ekspertyzy. Brak jest jakichkolwiek powodów do kwestionowania wartości dowodowej niniejszych opinii. Sporządzone opinie są szczegółowe, a jednocześnie jasne i klarowne. Podkreślenia wymaga, iż każdy z powołanych w sprawie biegłych swoje stanowisko logicznie uzasadnia. Każda z opinii jest spójna, biegli nie popadają w wewnętrzne sprzeczności. Dodatkowo za wiarygodnością przeprowadzonych dowodów przemawia fakt, iż jest on w pełni obiektywny, pochodzący od osób niezaangażowanych emocjonalnie w rozstrzygnięcie sprawy. Biegli legitymują się właściwym wykształceniem i odpowiednią specjalnością do sporządzenia przedmiotowych opinii. Mając na uwadze podniesione wyżej rozważania Sąd Rejonowy uznał, iż opinie powołanych w sprawie biegłych są w pełni wiarygodnym materiałem dowodowym.

Po zapoznaniu się przez biegłego specjalisty ortopedy - traumatologa lek. med. R. E. z dokumentacją medyczną i prowadzonym leczeniem biegły w oparciu o Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 roku (Dz. U. nr 234 poz. 1974) ocenił 4 % -owy uszczerbek na zdrowiu powoda stosownie do pkt 156.

Sąd nie zaakceptował opinii specjalisty z zakresu chirurgii urazowo - ortopedycznej lek. med. A. C. ze względu na lakoniczność i ogólnikowość opinii. Nadto opinia ta była sprzeczna z opinią biegłego specjalisty ortopedy - traumatologa lek. med. R. E., której Sąd przyznał walor wiarygodności i na jej podstawie ustalił stan faktyczny spawy. Opinia lek. med. A. C. była nad wyraz skrajna, przedstawiała aż 12 %-owy uszczerbek na zdrowiu nie uzasadniony w żaden sposób.

W oparciu o powyższe ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Podstawą odpowiedzialności pozwanego za poniesioną przez powoda szkodę w wyniku wypadku komunikacyjnego jest przepis art. 822 k.c. Zgodnie z tym przepisem zakład ubezpieczeń przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz została zawarta umowa ubezpieczenia

Odnośnie kwestii zadośćuczynienie to wskazać należy, iż podstawę roszczenia o zadośćuczynienie stanowi art. 445 par. 1 k.c. w zw. z art. 415 k.c. zgodnie z którymi w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

W pierwszej kolejności konieczne jest więc rozstrzygnięcie, czy pozwane Towarzystwo ponosi odpowiedzialność za wypadek powoda w dniu 12 kwietnia 2012 roku.

Podstawą odpowiedzialności pozwanego będzie art. 415 k.c. zgodnie z którym kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Art. 415 normuje podstawową zasadę odpowiedzialności opartej na winie sprawcy szkody. Za szkodę odpowiada osoba, której zawinione zachowanie jest źródłem powstania tej szkody. Zdarzeniem sprawczym, w rozumieniu art. 415 k.c. jest zarówno działanie, jak i zaniechanie. Pierwsze polega na zachowaniu się aktywnym, drugie na zachowaniu się biernym. Zaniechanie może być uznane za „czyn” wówczas, gdy wiąże się z ciążącym na sprawcy obowiązkiem czynnego działania i niewykonania tego obowiązku.

Czyn sprawcy pociągający za sobą odpowiedzialność cywilną musi wykazywać pewne cechy (znamiona) odnoszące się do strony przedmiotowej i podmiotowej. Chodzi o znamiona niewłaściwości postępowania od strony przedmiotowej, co określa się mianem bezprawności czynu, i od strony podmiotowej, co określa się jako winę w znaczeniu subiektywnym.

Bezprawność - jako przedmiotowa cecha czynu sprawcy - tradycyjnie ujmowana jest jako sprzeczność z obowiązującym porządkiem prawnym. Pojęcie „porządek prawny” obejmuje nakazy i zakazy wynikające z normy prawnej, lecz także nakazy i zakazy wynikające z norm moralnych i obyczajowych, określanych jako „zasady współżycia społecznego” lub „dobre obyczaje”.

Przez winę rozumie się naganną decyzję, odnoszącą się do podjętego przez niego bezprawnego czynu. Sprawcy bezprawnego czynu stawia się więc zarzut, że jego decyzja była naganna w konkretnej sytuacji. W wyroku z 26 września 2003 roku, IV CK 32/2002 (LexisNexis nr 363384), Sąd Najwyższy stwierdził, że na podstawie prawa cywilnego winę można przypisać podmiotowi prawa, kiedy istnieją podstawy do negatywnej oceny jego zachowania z punktu widzenia zarówno obiektywnego, jak i subiektywnego (tzw. zarzucalność postępowania). Niedbalstwo polega na niedołożeniu wymaganej w stosunkach danego rodzaju staranności, niezbędnej do uniknięcia skutku, którego sprawca nie chciał wywołać. Zgodnie z art. 355 dłużnik obowiązany jest do staranności ogólnie wymaganej w stosunkach danego rodzaju (należyta staranność). Zarzut niedbalstwa będzie więc uzasadniony wówczas, gdy sprawca szkody zachował się w sposób odbiegający od modelu wzorcowego, ujmowanego abstrakcyjnie. Przy tym zgodnie z art. 355 par. 2 k.c. należytą staranność dłużnika w zakresie prowadzonej działalności gospodarczej określa się przy uwzględnieniu zawodowego charakteru tej działalności.

Przekładając powyższe na realia rozpatrywanej sprawy należy uznać, że zaniechanie zabezpieczenia poprawnie wykonanej pracy tj. nierówności w postaci uskoku na placu manewrowym wózka, co spowodowało zachwianie palety na widłach palety jak również nieodpowiednie palety, zła organizacja pracy w miejscu rozładunku - towar nie był odpowiednio zabezpieczony na widłach, zbyt mało było miejsca na bezpieczne rozładowanie towaru, oraz błąd ludzki - kierowca wózka nie poczekał aż poszkodowany oddali się ze strefy zagrożenia, kierowca nieprawidłowo wziął ładunek na widły wózka gdyż ich zbyt mały rozstaw nie zapewniał stateczności tego ładunku - spowodowało zdarzenie w wyniku którego ucierpiał powód.

Pomiędzy zaniechaniem a wypadkiem powoda zachodził jednocześnie związek przyczynowy. Normalny związek przyczynowy pomiędzy zawinioną bezczynnością a szkodliwym skutkiem istnieje, jeżeli czyn, gdyby był wykonany, usunąłby czynnik, pomiędzy którym a szkodliwym skutkiem istnieje związek przyczynowy. Oceniając zatem związek przyczynowy przy zaniechaniu należy zbadać tę czynność, która nie nastąpiła, czynność wyobrażoną i ustalić, czy istnieje przypuszczalny związek przyczynowy między jej brakiem a powstałym skutkiem. Gdyby właściciel placu prawidłowo zabezpieczył teren jak również prawidłowo zorganizował pracę oraz sprzęt którym się posługiwał do wypadku by nie doszło.

Mając na uwadze powyższe Sąd doszedł do przekonania, że pozwany ponosi odpowiedzialność za zdarzenie z dnia 12 kwietnia 2012 roku na podstawie art. 415 k.c.

Zgodnie z art. 445 § 1 k.c. w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Chodzi tu o krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne, cierpienia psychiczne. Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu złagodzenie tych cierpień. Obejmuje ono wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości. Ma więc ono charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę pieniężną za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego (por. Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania Tom 1 pod red. G. Bieńka, Warszawka 2005, str. 465).

Biegły ortopeda wypowiedział się, że u powoda w dniu badania nie stwierdził żadnych odchyleń ruchowych, zmian wtórnych i zniekształceń w obrębie narządu ruchu oprócz malej prostej niestabilności przyśrodkowej kolana prawego.

Niestabilność kolana jednopłaszczyznowa przyśrodkowa mała i prosta (1°) bez zmian wtórnych pourazowych tj. uszkodzeń kolana: skrócenie kończyny, zaburzenia osi stawu - (koślawość, szpotawość, ruchomość patologiczna), dolegliwości przewlekle zapalne, zapalenia ropne, ciała obce, przetoki należy traktować jako odchylenie małe, nieznaczne i nie powodują istotnego naruszenia sprawności i funkcji.

Biegły stwierdził, że u powoda nie ma istotnych przedmiotowych objawów niestabilności poza nieznaczną (małą) nadmierną ruchomością po stronie przyśrodkowej w zgięciu 30°, w wyproście staw stabilny co świadczy o uszkodzeniu więzadła pobocznego piszczelowego /LCT7/ i przyśrodkowej torebki stawowej. Ta niestabilność wynika z nieznacznego częściowego uszkodzenia izolowanego więzadła pobocznego przyśrodkowego (piszczelowego). Powód nie przedstawił żadnych badań obrazowych które świadczyłyby o stopniu uszkodzenia, nie wykonano artroskopii ani rezonansu magnetycznego kolana ani artroskopii które ujawniłyby inne obrażenia. Stąd uszczerbek został ustalony na poziomie 4 % z dużą wyrozumiałością ze strony biegłego traktując ww. małą nadmierną ruchomość jako ruchomość patologiczną w myśl punktu 156 Rozporządzenia.

Jak podał biegły ortopeda R. E. z wiedzy medycznej do objawów niestabilności należą:

■ częste skręcenia stawu

■ uczucie uciekania kolana

■ przewlekły stan zapalny błony maziowej z nawracającymi wysiękami

■ uszkodzenia łąkotek i chrząstki stawowej (gonarthrosis)

■ zaniki mięśniowe

■ niewydolność i niestabilność kończyny wg O'Donoghue

U powoda jak podał w opinii podstawowej cyt. „Obrysy stawów” i zakres ruchów obu bioder, kolan i stawów skokowych są w granicach normy dynamicznej: zgięcie bioder 130°, zgięcie kolan ok. 150°, ruchy stawów skokowych 20°-0-50°. Nieznaczna niestabilność przyśrodkowa kolana prawego 1° w zgięciu 30°. W wyproście staw stabilny zwarty. Kolano prawe z ujemnym balotowaniem rzepki, przesuwalność rzepki jest zachowana niebolesna. Test kaczego chodu(-). Bez zaników mięśniowych. Za tym nie stwierdził poważnych lub ewidentnych objawów poza kliniczną małą niestabilnością przyśrodkową. Nie uważa żeby mała izolowana, prosta jednopłaszczyznowa niestabilność przy braku typowych objawów miała negatywny wpływ na funkcjonowanie powoda teraz i w przyszłości lub negatywnie wpłynąć na komfort życia i możliwości prowadzenia pojazdu, a nawet z manualną skrzynią biegów jak zostało wymienione w piśmie procesowym. Przebyty uraz nie ma żadnego i istotnego wpływu na podnoszenie, przenoszenie ciężkich przedmiotów.

Ortopedycznie nie ma przeciwwskazania do prowadzenia dotychczasowego trybu życia. Wymieniona nadwaga w dokumentacji Szpitala w W. na możliwości pracy powoda nie jest związana z przedmiotowy sprawą.

Reasumując jak to określił biegły ortopeda R. E. w swoich obszernych opiniach stan statyczno-dynamiczny nie wygląda tragicznie i nie jest zły. Wydolność statyczno- dynamiczna jest dobra i w zakresie ortopedii i traumatologii narządów ruchu rokowania są pomyślne, nie należy spodziewać się istotnego upośledzenia sprawności narządu ruchu, jak również w przyszłości pogorszenia stanu zdrowia narządu ruchu. Niestabilność kolan prawego jest prosta i nieznaczna i nie powinna mieć negatywnego wpływu na funkcjonowanie powoda. Bóle okolicy lędźwiowej i krzyża są podmiotowe.

W ocenie Sądu Rejonowego zasadnym zatem było ustalenie, iż powodowi należy się od pozwanego kwota 15.000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia.

W tym miejscu Sąd Rejonowy wskazał, iż zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia nie może oznaczać przyzwolenia na lekceważenie takich bezcennych wartości, jak zdrowie czy integralność cielesna, a okoliczności wpływające na określenie tej wysokości, jak i kryteria ich oceny muszą być zawsze rozważane indywidualnie w związku z konkretną osobą poszkodowanego i sytuacją życiową, w której się znalazł (vide orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2007 roku, I CSK 384/07, LEX nr 351187).

Kwota 15.000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia nie może być w żadnym wypadku uznana za zbyt wygórowaną, jeśli brać pod uwagę fizyczne i moralne cierpienia powoda. Należy bowiem wskazać, iż w wyniku zdarzenia z dnia 12 kwietnia 2012 roku powód doznał potłuczenia ogólnego ze skręceniem stawu kolanowego prawego i potłuczeń okolicy miednicy i kręgosłupa lędźwiowego.

Wymaga jednak podkreślenia, iż żądanie zadośćuczynienia w kwocie 24.000,00 złotych byłoby wygórowane. Należy bowiem podkreślić, iż powód obecnie może normalnie funkcjonować i wykonywać czynności jakie wykonywał przed wypadkiem. Nie jest niezdolny do samodzielnej egzystencji i nie wymaga stałej pomocy innych osób w czynnościach dnia codziennego. Powyższe wskazuje, iż kwota 15.000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia będzie adekwatną do krzywdy powoda zatem skoro pozwany wypłaci! powodowi tytułem zadośćuczynienia kwotę 12.000,00 złotych to Sąd w punkcie I wyroku zasądził dodatkowo 3.000,00 złotych a w pozostałym zakresie Sąd powództwo oddalił.

Na podstawie art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Wskazać należy, że odsetki ustawowe stanowią rekompensatę uszczerbku majątkowego doznanego przez wierzyciela wskutek pozbawienia go możliwości czerpania korzyści z należnego mu świadczenia pieniężnego. Na podstawie dokumentów zgromadzonych w niniejszej sprawie Sąd uznał za uzasadnione przyznać powodowi odsetki ustawowe zgodnie z żądaniem pozwu, tj. od dnia 27 listopada 2012 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty.

Podstawę prawną ustalenia renty wyrównawczej stanowi przepis art. art. 444 § 2 k.c., zgodnie z którym, jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. Renta wyrównawcza wyrównuje szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym, która wynika z utraty zdolności do pracy, a ściślej z braku możliwości uzyskania dochodów skutkiem utraty bądź ograniczenia zdolności do pracy. Metodyka wyliczania tej renty polega na przyjęciu hipotezy, że gdyby nie wypadek to poszkodowany dalej pracowałby na określonym stanowisku i osiągałby nadal dochody z zatrudnienia. Z drugiej strony bierze się pod uwagę dochody, jakie poszkodowany uzyskuje, a w przypadku, gdy nie jest całkowicie niezdolny do pracy zarobki, jakie może uzyskać przy wykorzystaniu posiadanej zdolności do pracy. Gdyby po prawidłowych ustaleniach okazało się, że osoba starająca się o rentę pozostaje w zatrudnieniu to dochody te należałoby dodać do uzyskiwanych z renty wypadkowej i porównać z możliwymi do uzyskania na stanowisku pracy, które ta osoba zajmowałaby gdyby nie wypadek.

Sąd uznał, że żądanie powoda de facto dotyczy skapitalizowanej renty za okres od maja do lipca 2012 roku, kiedy dochody powoda były niższe w porównaniu do osiąganych przed wypadkiem i uznał, że jest ono co do zasady słuszne.

Natomiast co do wysokości żądania Sąd uznał, że usprawiedliwionym będzie ustalenie wysokości dochodu osiąganego przed wypadkiem, a po zdarzeniu z dnia 12 kwietnia 2012 roku (zasiłek chorobowy). Niezdolność do pracy w tym okresie potwierdzają opinie biegłych R. E. i W. Ż..

W tej sytuacji Sąd ustalił, że od maja do lipca 2012 roku powód przebywając na zasiłku chorobowym utracił kwotę 908,61 złotych, dlatego też w punkcie II. Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda powyżej wskazaną kwotę z ustawowymi odsetkami od dnia 23 stycznia 2013 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, w pozostałym zakresie Sąd powództwo oddalił jako nieuzasadnione.

O kosztach procesu w pkt IV sentencji Sąd orzekł zgodnie z art. 100 k.p.c. przy zastosowaniu rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.) kierując się zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania, a na zasądzoną kwotę złożyło się więc wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17,00 złotych tj. kwota 886,30 złotych (78 %) - pozwany wygrał proces w 24 %.

Na podstawie art. 113 ust. l ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sadowych w sprawach cywilnych (Dz. U. nr 167, poz. 1398 ze zm.), Sąd nakazał zwrócić powodowi ze Skarbu Państwa kwotę 4.037,14 złotych tytułem nadpłaconej zaliczki na opinię biegłych /pkt V wyroku/.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, zaskarżając go w części, tj.: a) w zakresie oddalającym powództwo ponad kwotę 3000 złotych tytułem zadośćuczynienia, b) w zakresie oddalającym powództwo ponad kwotę 908,61 złotych tytułem odszkodowania oraz c) co do punktu IV rozstrzygającego o kosztach postępowania.

Na podstawie art. 368 § 1 pkt 2 k.p.c. zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1. naruszenie przepisów prawa procesowego, a w szczególności:

a) art. 328 § 2 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie tj. nie wskazane faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz nie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa, a w szczególności całkowite pominięcie przez Sąd w swoich rozważaniach okoliczności dla których przyjął, iż powód dochodził roszczenia na podstawie art. 444 § 2 k.p.c., nie zaś na podstawie art. 361 § 2 k.c., oraz podstawy wyliczenia tych roszczeń;

b) art. 233 k.p.c. poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów, tj. brak wszechstronnego rozpatrzenia materiału dowodowego, w tym: nieuwzględnienie orzeczenia lekarza orzecznika nr akt 63014, decyzji o przyznaniu jednorazowego odszkodowania znak pisma 07-63014 karta 36, decyzji z dnia 6 lipca 2012 roku karta 37 - 38, które pozostają w znakomitej korelacji ze złożoną przez powoda dokumentacją medyczną, opiniami biegłego A. C., oraz opinią dr. n. med. W. Ż. z Centrum (...) s.c. w W., a także decyzją (...) S.A. z dnia 6 lipca 2012 roku - wskazującą na 9 % uszczerbek - co miało bezpośredni wpływ na ustalenie stanu faktycznego;

c) art. 233 k.p.c. poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów, tj. brak wszechstronnego rozpatrzenia materiału dowodowego, w tym zupełnie dowolne i nie oparte na logicznych przesłankach uznanie, iż opinia biegłego nie pozostaje we wewnętrznej sprzeczności z resztą materiału dowodowego, jest wiarygodna i pochodzi od osoby niezaangażowanej emocjonalnie w rozstrzygnięcie sprawy - co miało bezpośredni wpływ na ustalenie stanu faktycznego;

d) art. 233 k.p.c. poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów, tj. brak

wszechstronnego rozpatrzenia materiału dowodowego, w tym pominięcie wyjaśnienia i ustalenia wszystkich istotnych dla sprawy okoliczności dotyczących przedmiotowego stosunku prawnego, poprzez nie rozważenie w sposób bezstronny i wszechstronny zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności wyjaśnień i oświadczeń powoda oraz dokumentów przez niego przedstawionych w tym decyzji (...) S.A. z dnia 6 lipca 2012 roku;

e) naruszenie art. 102 k.p.c. poprzez brak orzeczenia o kosztach zgodnie z zasadami słuszności.

2. Naruszenie przepisów prawa materialnego, a w szczególności:

a) art. 444 § 2 k.c. poprzez niewłaściwe przyjęcie, iż powód dochodzi skapitalizowanej renty za okres od maja do lipca 2012 roku, w sytuacji gdy powód dochodził utraconych zarobków za okres od maja 2012 roku do stycznia 2013 roku na podstawie art. 361 § 2 k.c., a w konsekwencji nierozpoznanie istoty sprawy;

b) art. 445 § 1 k.c. poprzez ustalenie przez Sąd I Instancji należnej powodowi kwoty zadośćuczynienia pieniężnego z tytułu doznanej szkody niemajątkowej w wysokości rażąco zaniżonej.

III. Na podstawie art. 368 pkt 5 k.p.c. oraz art. 386 § 1 k.p.c. wniósł o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku w części dotyczącej punktu 1 poprzez zasądzenie na rzecz powoda od pozwanego dodatkowej kwoty 9.000,00 złotych tytułem odszkodowania;

2. zmianę zaskarżonego wyroku w części dotyczącej punktu 2 poprzez zasądzenie na rzecz powoda od pozwanego dodatkowej kwoty 3056,56 złotych;

IV. Wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów sądowych, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje,

alternatywnie:

V. W wypadku nierozstrzygnięcia sprawy co do jej istoty, na podstawie art. 368 pkt 5 k.p.c. oraz art. 386 § 4 wniósł o uchylenie wyroku w zaskarżonym przez powoda zakresie i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Zdaniem skarżącego rozstrzygnięcie Sądu I instancji w przedmiocie utraconych dochodów nie jest właściwe z tego względu, że pozwem datowanym na dzień 3 stycznia 2013 roku powód wniósł o zasądzenie kwoty 3.965,17 złotych tytułem utraconych zarobków wraz z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty. Na stronie 7 i 8 ósmej pisma powód dokonał opisu roszczenia oraz sposobu jego wyliczenia. Tymczasem wyrokiem z dnia 20 grudnia 2016 roku Sąd I instancji – str.14-15 wskazał, że żądanie Powoda dotyczy skapitalizowanej renty za okres od maja do lipca 2012 roku.

W ocenie Skarżącego powyższe stanowi nierozpoznanie istoty sprawy. Skarżący podniósł, że Sąd I instancji nie wskazuje jakie okoliczności skłoniły go transformacji roszczenia powoda, bowiem nie traktuje o nich uzasadnienie zaskarżonego wyroku. W uzasadnieniu Sądu I instancji brak jest wskazań co do przyczyn dla których Sąd przyjął taką a nie inną podstawę prawną odszkodowania, a także sposobu wyliczenia i okoliczności, które Sąd I instancji wziął pod uwagę przy zasądzeniu odszkodowania (utraconych zarobków).

W odniesieniu do zarzutu naruszenia art. 233 k.p.c. w ocenie Skarżącego nie można mówić o wszechstronnym rozważeniu zebranego w sprawie materiału dowodowego, jeżeli ocenie Sądu nie podlegały wszystkie dowody zebrane w sprawie, a całość materiału dowodowego nie stanowiła podstawy o wyprowadzonych wniosków o faktach. W wyroku z dnia 20 grudnia 2016 roku Sąd I instancji powołuje się i przytacza jedynie opinię biegłego R. E., która pozostaje sprzeczna z resztą materiału dowodowego wskazującą na znaczne dolegliwości pourazowe powoda - w tym z: orzeczeniem lekarza orzecznika ZUS z dnia 25 lipca 2012 roku, decyzją o przyznaniu jednorazowego odszkodowania znak pisma(...)karta 36, decyzją z dnia 6 lipca 2012 roku karta 37 - 38, które są zgodne w zakresie swych ustaleń ze złożoną przez powoda dokumentacją medyczną, oraz opiniami biegłego A. C., a także opinią dr. n. med. W. Ż. z Centrum (...) s.c. w W., a także załączoną do pozwu decyzją (...) Zakładu (...) na (...) S.A. z dnia 6 listopada 2012 roku (ubezpieczenie P (...)). Ww. dowody określają uszczerbek Powoda na poziomie od 9 % (decyzja (...) S.A. z dnia 6 listopada 2012 roku), 10 % decyzja orzeczenie lekarza orzecznika ZUS, 12 % Opinia biegłego A. C..

Co do zarzutu naruszenia art. 445 § 1 k.c. powód podkreślił, że przed wypadkiem była osobą sprawną i w „pełni korzystającą z życia”. W chwili obecnej podupadł na zdrowiu, a jego komfort życia znacznie się pogorszył. Powód odniósł obrażenia skutkujące u niego trwałym uszczerbkiem na zdrowiu. Wskutek urazu u Powoda doszło do powstania zakrzepicy. Dolegliwości bólowe trwają do dnia dzisiejszego. Powód nie tylko nie może spełniać się zawodowo – nie jeździ już w transporcie międzynarodowym, oprócz wynagrodzenia z tytułu umowy o pracę otrzymywał diety z tytułu podróży służbowych (zagranicznych), zaś w przypadku podróży krajowych za każdy rozładunek kwotę 80 złotych (vide zeznania powoda z rozprawy z dnia 6 grudnia 2016 roku). W chwili obecnej ze względu na stan zdrowia powód nie powrócił do wcześniej wykonywanej pracy. Obecnie jeździ mniejszym pojazdem - chłodnią, wobec czego otrzymuje mniejsze zarobki. Dodatkowo życie prywatne powoda znacznie straciło na atrakcyjności - w związku z dolegliwościami pourazowymi powód nie może korzystać z dotychczasowych form aktywności fizycznej, co prowadzi do obniżenia u powoda poczucia własnej wartości. W świetle powyższego Skarżący podniósł, iż Sąd I instancji rażąco zaniżył wysokość zadośćuczynienia.

W odniesieniu do zarzutu naruszenia art. 102 k.p.c. Skarżący podniósł, że jak wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 9 sierpnia 2012 roku (V Cz 26/12 Lex nr 1231638) przepis art. 102 k.p.c. wyraża zasadą słuszności w orzekaniu o kosztach, stanowiąc wyjątek od zasady odpowiedzialności za wynik procesu. Podstawę do jego zastosowania stanowią konkretne okoliczności danej sprawy, przekonujące o tym, że w rozpoznawanym przypadku obciążenie strony przegrywającej kosztami procesu na rzecz przeciwnika byłoby niesłuszne, czy wręcz niesprawiedliwe art. 102 k.p.c. znajduje zastosowanie „w wypadkach szczególnie uzasadnionych”, które nie zostały ustawowo zdefiniowane i są każdorazowo oceniane przez sąd orzekający na tle okoliczności konkretnej sprawy. Do okoliczności tych zalicza się m.in. sytuację majątkową i osobistą strony, powodującą, że obciążenie jej kosztami może pozostawać w kolizji z zasadami współżycia społecznego. Przy zastosowaniu art. 102 k.p.c. mogą być również brane pod uwagę okoliczności dotyczące charakteru sprawy (tak postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 września 2012 roku, II CZ 95/12, LEX nr 1232771, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 września 2012 roku, I UZ 86/12, LEX nr 1228427). Przedmiotem niniejszego postępowania jest materia ocenna w postaci krzywdy rekompensowanej na drodze zadośćuczynienia, stąd też powodowi - osobie bezpośrednio, emocjonalnie zaangażowanej niezwykle trudno racjonalnie ocenić okoliczności związane z własnym cierpieniem, bólem i dolegliwościami. Z tej przyczyny powód niewątpliwie posiadał subiektywne przekonanie o zasadności swojego roszczenia, które mogło zostać zweryfikowane dopiero w drodze wytoczonego przez niego powództwa. Dodatkowo wskazał, że firma (...) S.A. z siedzibą w W. korzysta ze stałej obsługi prawnej, w związku z czym nie musiała ponosić odrębnych nakładów nakierowanych na zwalczanie wytoczonego przeciwko niej powództwa (tak niepublikowane postanowienie Sądu Okręgowego w Łodzi III Wydział Odwoławczy z dnia 15 września 2012 roku III Cz 1413/15).

W odpowiedzi na apelację powoda pozwany wniósł o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego wedle norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda jest niezasadna i podlega oddaleniu.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do podniesionego w apelacji zarzutu rażąco niskiego zadośćuczynienia pieniężnego zasądzonego przez Sąd I instancji za doznaną przez powoda krzywdę, nieproporcjonalnego – w ocenie apelującego - do rozmiarów krzywdy i zakresu cierpienia powoda oraz doznanego przez niego uszczerbku na zdrowiu.

Zarzut ten w ocenie Sądu Okręgowego nie jest uzasadniony. Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim w toku rozpoznawania sprawy nie dopuścił się uchybień, na które wskazywał powód w zarzutach sformułowanych w apelacji.

Należy podkreślić, że Sąd Okręgowy w pełni podziela i przyjmuje za własne nie tylko ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji, ale również rozważania prawne zaprezentowane przez ten Sąd w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia odnoszące się do roszczenia o zadośćuczynienie. Sąd Rejonowy dokonał bardzo wnikliwej, obszernej i skrupulatnej oceny materiału dowodowego odnoszącego się do roszczenia powoda o zadośćuczynienie. Wziął pod uwagę wszystkie dowody przeprowadzone w niniejszej sprawie zgodnie z zasadą bezpośredniości i szczegółowo omówił wnioski z nich płynące. Sąd Rejonowy, korzystając z przyznanego mu uprawnienia do swobodnej oceny zebranego materiału dowodowego uwzględnił wszelkie okoliczności przedmiotowej sprawy, a dokonanej przez niego oceny dowodów w żaden sposób nie można uznać za dowolną, jak to wskazuje autor apelacji. Ustalenia poczynione przez Sąd I instancji oraz przeprowadzona przez ten Sąd ocena dowodów mają charakter spójny i logiczny, poprawny z punktu widzenia zasad wiedzy i doświadczenia życiowego, a rozważania prawne Sądu Rejonowego wskazują, że Sąd ten zastosował do ustalonego stanu faktycznego sprawy prawidłowe normy prawa materialnego. Apelacja ma w zasadzie charakter jedynie polemiczny i jako taka nie może prowadzić do zmiany zaskarżonego wyroku.

Podkreślić należy, że jak wynika z opinii biegłego R. E. sporządzonej w niniejszej sprawie, niestabilność kolana prawego u powoda jest prosta i nieznaczna. W swej opinii uzupełniającej biegły ten stwierdził, że nie uważa, aby mała, izolowana, prosta niestabilność przy braku typowych objawów miała negatywnie wpłynąć na funkcjonowanie powoda, w tym również w zakresie prowadzenia pojazdów. Biegły ocenił, że poza ową niestabilnością kolana prawego, wynikającą z pogłębienia już uprzednio istniejącej u powoda koślawości obydwu kolan, nie stwierdza innych skutków zdrowotnych wypadku oraz orzekł w związku z tym 4 %-owy uszczerbek na zdrowiu powoda. Należy podkreślić, że Sąd Rejonowy ustalając uszczerbek na zdrowiu powoda prawidłowo nie oparł się na opinii biegłego A. C. ustalającego 12 %-owy uszczerbek na zdrowiu powoda, bowiem opinia ta nie poddaje się jakiejkolwiek weryfikacji. Sama opinia zawarta na k. 171 akt sprawy liczy niespełna jedną stronę. Nie zawiera żadnego uzasadnienia, nie zawiera opisu ani wyniku badania przedmiotowego powoda, ani nie wskazuje, na jakiej podstawie biegły ustalił tak wysoki uszczerbek na zdrowiu powoda. Nie sposób w żaden sposób skontrolować tej opinii, a opinia uzupełniająca biegłego A. C. zawarta na k. 193 akt sprawy jest równie lakoniczna i pozbawiona głębszej analizy dokumentacji medycznej i wyników badania przedmiotowego powoda. W takiej sytuacji słusznie Sąd Rejonowy odmówił jej mocy dowodowej.

Z kolei opinia biegłego R. E. koresponduje zasadniczo z opinią biegłego W. Ż., który jednak nie dokonał w ogóle procentowej oceny uszczerbku na zdrowiu powoda. Natomiast chybione jest powoływanie się przez powoda na ocenę dokonaną przez lekarza orzecznika ZUS, skoro na okoliczność doznanego urazu i jego skutków oraz następstw na dzień dzisiejszy w stanie zdrowia poszkodowanego przeprowadzone zostało obszerne postępowanie dowodowe w sprawie zgodnie z zasadą bezpośredniości, w którym swoje opinie złożyli biegli z zakresu chirurgii, ortopedii i traumatologii oraz neurologii, którzy kompleksowo ocenili doznane przez powoda urazy i ich skutki na dzień dzisiejszy. Apelacja powoda w tym zakresie jest więc pozbawiona podstaw prawnych, stanowi jedynie polemikę z oceną Sądu I instancji dokonaną w granicach swobodnej oceny sędziowskiej. Okoliczność, że powód posiada swoje własne, subiektywne przekonanie o tym, że skutki wypadku w jego stanie zdrowia są poważniejsze, niż określone przez biegłych, nie może prowadzić do zmiany orzeczenia Sądu I instancji opartego na zobiektywizowanym materiale dowodowym ocenionym zgodnie z zasadami logicznego rozumowania i zasadami doświadczenia życiowego.

Należy zauważyć, że Sąd Rejonowy – przy ustaleniu 4 %-owego uszczerbku na zdrowiu uznał za zasadne zadośćuczynienie w rozmiarze 15.000,00 złotych, mając na uwadze także wnioski wynikające z opinii biegłego W. Ż., który szerzej niż biegły R. E. potraktował skutki wypadku w stanie zdrowia powoda i jego konsekwencje w przyszłości. Jest to znaczna kwota w porównaniu z innymi porównywalnymi sprawami o zadośćuczynienie, w których Sądy w analogicznych stanach faktycznych i przy analogicznym uszczerbku na zdrowiu zasądzają kwoty w granicach 10.000,00 złotych. Nie sposób zatem zarzucić Sądowi I instancji zaniżenia, tym bardziej rażącego zaniżenia przyznanej na rzecz powoda kwoty zadośćuczynienia.

Przechodząc do oceny zarzutu naruszenia prawa materialnego w postaci art. 444 § 2 k.c. poprzez niewłaściwe przyjęcie, iż powód dochodzi skapitalizowanej renty za okres od maja do lipca 2012 roku, w sytuacji gdy powód dochodził utraconych zarobków za okres od maja 2012 roku do stycznia 2013 roku na podstawie art. 361 § 2 k.c., a w konsekwencji nierozpoznania istoty sprawy, zarzut ten również nie jest trafny. Należy bowiem podnieść, że – mimo dość niefortunnego sformułowania zawartego w uzasadnieniu skarżonego wyroku odnoszącej się do zasadności roszczenia powoda o utracone zarobki („Sąd uznał, że żądanie powoda de facto dotyczy skapitalizowanej renty za okres od maja do lipca 2012 roku, kiedy dochody powoda były niższe w porównaniu do osiąganych przed wypadkiem i uznał, że jest ono co do zasady słuszne”) Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej oceny roszczenia powoda w tym zakresie. Należy podnieść, że w pozwie powód domagał się tytułem utraconych dochodów kwoty 3.965,17 złotych. Z uzasadnienia pozwu i przedstawionego w nim wyliczenia wynika, że powód domagał się wyrównania utraconych dochodów za okres od maja 2012 roku do stycznia 2013 roku. Natomiast Sąd I instancji uznał roszczenie powoda za zasadne jedynie za okres od maja 2012 roku do lipca 2012 roku – i tak należy rozumieć zacytowane wyżej sformułowanie Sądu I instancji. Należy przy tym podkreślić, że Sąd Rejonowy prawidłowo, opierając się na opiniach biegłych (zwłaszcza biegłego W. Ż.) w których stwierdzili oni, że powód od sierpnia 2012 roku był zdolny do wykonywania zawodu kierowcy, ustalił, że tylko za okres od maja 2012 roku do lipca 2012 roku powodowi należy się odszkodowanie z tytułu utraconych dochodów. Określając jego wysokość oparł się na tabeli i wyliczeniu powołanych w uzasadnieniu pozwu a sporządzonych przez powoda i nie kwestionowanych przez pozwanego. Jak wynika z tegoż wyliczenia różnica pomiędzy dochodami sprzed i po wypadku za miesiąc maj 2012 roku wyniosła 20,08 złotych, za miesiąc czerwiec 54,87 złotych, a za miesiąc lipiec 833,66 złotych, co daje łącznie kwotę 908,61 złotych zasądzoną przez Sąd Rejonowy. W pozostałym zakresie roszczenie o odszkodowanie z tytułu utraconych dochodów za okres od sierpnia 2012 roku do stycznia 2013 roku słusznie podlegało oddaleniu, bowiem w tym okresie powód był zdolny do pracy zarobkowej, co wynika z opinii biegłych w tej sprawie.

Dlatego też w ocenie Sądu Okręgowego przyznane na rzecz powoda zadośćuczynienie i odszkodowanie zostały prawidłowo ustalone przez Sąd I instancji, stąd też Sąd Okręgowy nie znajduje podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku w tym zakresie.

Sąd Okręgowy doszedł natomiast do przekonania, że uzasadnione w niniejszej sprawie było dokonanie zmiany skarżonego wyroku w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu poprzez zastosowanie normy art. 102 k.p.c. i nie obciążanie powoda kosztami procesu na rzecz pozwanego. Przy czym Sąd nie podziela tutaj argumentacji zawartej w apelacji, ani przywołanego w niej stanowiska zawartego w postanowieniu Sądu Okręgowego w Łodzi III Wydziału Odwoławczego z dnia 15 września 2012 roku w sprawie III Cz 1413/15, iż zastosowanie normy art. 102 k.p.c. jest uzasadnione, bowiem pozwany korzysta ze stałej obsługi prawnej, w związku z czym nie musiał ponosić odrębnych nakładów nakierowanych na zwalczanie wytoczonego przeciwko niemu powództwa. Gdyby wolą ustawodawcy było pozbawienie strony korzystającej ze stałej obsługi prawnej (bądź zatrudniającej profesjonalnych pełnomocników w ramach umów o pracę) wynagrodzenia za prowadzenie sprawy przed Sądem, znalazłoby to wyraz w stosownych przepisach prawa, a takich przepisów brak. Nie ma zatem podstaw do różnicowania sytuacji strony zastępowanej przez profesjonalnego pełnomocnika w zależności od tego, czy świadczy stałą obsługę prawną danemu podmiotowi, czy też jest zatrudniony w ramach stosunku pracy, czy łączy go ze stroną, którą reprezentuje umowa zlecenia.

W tym kontekście należy podkreślić, że wobec bardzo lakonicznego potraktowania rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, prawidłowość wyliczenia przez Sąd pierwszej instancji kosztów procesu na rzecz strony pozwanej uchyla się spod kontroli instancyjnej. Sąd I instancji nie przedstawił bowiem żadnego wyliczenia tych kosztów, ograniczając się do podania kwoty oraz określenia, iż wynika ona z zasady stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu. Jednocześnie Sąd wskazuje, że obciąża powoda kosztami procesu w 78 %, choć w następnym zdaniu pisze, że pozwany wygrał proces w 24 % (co łącznie daje 102 %).

Nie ma to jednak znaczenia w świetle przyjęcia, iż uzasadnione w niniejszej sprawie było zastosowanie zasady określonej w art. 102 k.p.c.

Podzielając stanowisko Sądu Najwyższego, wyrażone w postanowieniu z dnia 5 stycznia 2011 roku, należy stwierdzić, że przepis art. 102 k.p.c. przewiduje wyjątek od zasady odpowiedzialności strony przegrywającej sprawę za koszty procesu (art. 98 § 1 k.p.c.), stanowi bowiem, że w wypadkach szczególnie uzasadnionych Sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów procesu albo nie obciążyć jej w ogóle kosztami. Ustalenie, czy w sprawie zachodzi „wypadek szczególnie uzasadniony” zależy od swobodnej oceny Sądu. Ocena taka musi jednakże uwzględniać okoliczności, które mogą mieć wpływ na jej podjęcie (postanowienie SN, II PZ 26/10, opubl. w LEX 784924, a także postanowienie SN z 11 lutego 2011 r., I CZ 38/10, opubl. w LEX 738387 i postanowienie SN z 11 marca 2011 r., II CZ 104/10, opubl. w LEX 784918).

Z kolei w postanowieniu z dnia 1 grudnia 2011 roku (I CZ 26/11, opubl. W LEX nr 1101325), Sąd Najwyższy stwierdził, że do kręgu „wypadków szczególnie uzasadnionych”, o których mowa w art. 102 k.p.c., zaliczane są zarówno okoliczności związane z samym przebiegiem procesu, jak i leżące na zewnątrz. Do pierwszych zaliczane są sytuacje wynikające z charakteru żądania poddanego rozstrzygnięciu, jego znaczenia dla strony, subiektywne przekonanie strony o zasadności roszczeń, przedawnienie, prekluzja. Drugie wyznacza sytuacja majątkowa i życiowa strony, z tym zastrzeżeniem, że niewystarczające jest powoływanie się jedynie na trudną sytuację majątkową, nawet jeśli była podstawą zwolnienia od kosztów sądowych i ustanowienia pełnomocnika. Jednocześnie Sąd ten podkreślił, że całokształt okoliczności, które mogłyby uzasadniać zastosowanie tego wyjątku powinny być ocenione z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego.

W postanowieniu z dnia 23 maja 2012 wydanym w sprawie III CZ 25/12 (Baza LEX nr 1214589) Sąd Najwyższy wskazał, że ocena sądu, czy zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony, o którym mowa w art. 102 k.p.c. ma charakter dyskrecjonalny, oparty na swobodnym uznaniu, kształtowanym własnym przekonaniem oraz oceną okoliczności rozpoznawanej sprawy, w związku z czym w zasadzie nie podlega kontroli instancyjnej i może być podważona przez sąd wyższej instancji tylko wtedy, gdy jest rażąco niesprawiedliwa.

W niniejszej sprawie Sąd Okręgowy przyjął, że szczególnie uzasadniony wypadek może być podyktowany charakterem dochodzonych roszczeń wespół z sytuacją majątkową powoda. Dobrodziejstwo to wynika z treści przepisu art. 102 k.p.c. Obciążenie powoda kosztami procesu w wysokości 886,30 złotych, przy zasądzonym zadośćuczynieniu w wysokości 3.000,00 złotych i utraconych dochodach w wysokości 908,61 złotych, pozostawałoby w sprzeczności z powszechnym odczuciem sprawiedliwości, celowości prowadzonego procesu. Zasądzone na rzecz powoda roszczenie w znacznej części musiałoby zostać przekazane na pokrycie kosztów procesu, zaś biorąc pod uwagę okoliczność, że powód poniósł już koszty opłaty sądowej w niniejszej sprawie w wysokości 799,00 złotych oraz koszty wynagrodzenia biegłych w łącznej wysokości 3.162,86 złotych, tak przyznane zadośćuczynienie i odszkodowanie (w łącznej wysokości 3.908,61 złotych) w żaden sposób nie miałoby dla powoda wymiernej wartości. Zarazem także charakter sprawy i rodzaj dochodzonych roszczeń przemawiał za zastosowaniem reguły przewidzianej w art. 102 k.p.c. Zważyć bowiem należy, że roszczenia powoda okazały się co do zasady usprawiedliwione, natomiast sporna pomiędzy stronami była ich wysokość, ostatecznie zdeterminowana także przez opinie biegłych i decyzję Sądu I instancji orzekającego w przedmiotowej sprawie. Strona pozwana w toku postępowania likwidacyjnego wypłaciła na rzecz powoda określoną kwotę pieniężną tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania, ale nie uwzględniła żądań powoda w całości, dlatego skarżący, chcąc dochodzić swoich roszczeń musiał wystąpić na drogę postępowania sądowego. Istotna jest również w tym aspekcie sytuacja majątkowa powoda, który obecnie pracuje z najniższym wynagrodzeniem – 1.300,00 – 1.400,00 złotych, ma troje małych dzieci i żonę oraz mieszkanie na utrzymaniu – co wynika z przesłuchania powoda na rozprawie w dniu 6 grudnia 2016 roku.

Uznając zatem, że w niniejszej sprawie w postępowaniu pierwszoinstancyjnym zachodziła sytuacja uzasadniająca nieobciążanie powoda kosztami procesu na rzecz strony pozwanej, Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w związku z art. 397 § 2 k.p.c. orzekł jak w punkcie 1 sentencji.

Kierując się analogicznymi do wyżej powołanych względami Sąd drugiej instancji nie obciążył strony powodowej obowiązkiem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego na rzecz strony pozwanej, o czym orzekł w punkcie 3 wyroku.

SSO Paweł Hochman SSO Arkadiusz Lisiecki SSR Dominika Kurpińska