Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 43/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 lutego 2018 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSA w SO Grzegorz Ślęzak

po rozpoznaniu w dniu 2 lutego 2018 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na posiedzeniu niejawnym w postępowaniu uproszczonym

sprawy z powództwa (...) S.A. w B.

przeciwko A. J.

z udziałem Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie Tryb.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb.

z dnia 20 października 2017 roku, sygn. akt I C 2073/17upr

oddala apelację.

Sygn. akt II Ca 43/18

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim po rozpoznaniu w postępowaniu uproszczonym sprawy z powództwa (...) Spółki Akcyjnej w B. przeciwko A. J. z udziałem Prokuratora Prokuratury Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim o zapłatę zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 6.329 złotych z odsetkami umownymi w wysokości 4-krotności stopy kredytu lombardowego NBP, lecz w wysokości nie wyższej niż odsetki maksymalne w rozumieniu art. 481 § 2 ( 1) kc w brzmieniu obowiązującym od dnia 1 stycznia 2016r., począwszy od dnia 17 czerwca 2017r. do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałej części i zasądzając od pozwanej na rzecz powoda kwotę 1.762,65 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Podstawę powyższego wyroku stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i zarazem rozważania Sądu Rejonowego:

Powód domagał się w pozwie zasądzenia od pozwanej kwoty 14.069 złotych 7 groszy z odsetkami umownymi za opóźnienie równymi dwukrotności wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 17-ty czerwca 2017 roku do dnia zapłaty. W uzasadnieniu pozwu wskazano, że kwota ta wynika z weksla, jego poświadczona kserokopia znajduje się na karcie 5-tej, wystawionego przez dłużniczkę wypełnionego zgodnie z deklaracją wekslową i stanowiącego zabezpieczenie udzielonej pozwanej pożyczki, której pozwana nie spłaciła i która to umowa została wypowiedziana zgodnie z dokumentem z karty 6.

Prokurator Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim zgłosił swój udział w sprawie i wnosił o zobowiązanie pełnomocnika powoda do złożenia określonych dokumentów, o oddalenie powództwa w całości jako nieudowodnionego ewentualnie o jego oddalenie w części w zakresie opłat przygotowawczych, administracyjnych, wynagrodzenia za udzielenie pożyczki, czy też składki ubezpieczeniowej w części, w jakiej nie została wpłacona ubezpieczycielowi.

W odpowiedzi na powyższe zarzuty Prokuratury pełnomocnik strony powodowej ustosunkował się do nich, składając dokumenty: między innymi łączącą strony umowę pożyczki z 2 stycznia 2017 roku opiewającą na kapitał 6 i pół tysiąca złotych płatną w 48 ratach w kwotach każda z nich po 299 złotych oraz łączny koszt pożyczki podlegający zwrotowi w sumie 14.352 złotych a także podpisaną przez dłużniczkę deklaracja wekslową i harmonogram spłaty.

Pełnomocnik powoda wyraźnie potwierdził też okoliczność, że pożyczka była udzielona w kapitale 6 i pół tysiąca złotych i pozwana spłaciła jedynie kwotę 300 złotych. Poza tym dochodzoną kwotę stanowi 129 złotych, jako opłata przygotowawcza, wynagrodzenie prowizyjne w kwocie 5.051 złotych, koszt usługi twój pakiet ubezpieczenia na kwotę 1.300 złotych i stąd łącznie koszty obsługi, koszty udzielenia tej pożyczki to kwota 7.852 złotych.

Mając wszystkie powyższe okoliczności na uwadze Sąd uznał, że w sprawie nie ulega wątpliwości, że umowa pożyczki na kwotę 6 i pół tysiąca złotych została przez pozwaną zaciągnięta. Sama strona powodowa przyznała, że pozwana spłaciła jedynie kwotę 300 złotych. Pozwana nie bierze udziału w postępowaniu, w żaden sposób nie kwestionuje tych okoliczności, zatem nie ma podstaw, żeby przyjąć, że doszło do ewentualnej spłaty tego zadłużenia w jakimkolwiek innym zakresie, zaś Sąd w tych okolicznościach zobligowany był do oceny zasadności powództwa także w kontekście zarzutów podniesionych w piśmie Prokuratury, która wstąpiła do udziału w sprawie w charakterze rzecznika interesu publicznego po stronie pozwanej. Odwołując się w tym zakresie do stanowiska Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim w sprawie II Ca 369/17 ( wyrok z dnia 3 lipca 2017 roku ) Sąd I instancji w pełni podzielił wyrażoną w uzasadnieniu wyroku w powołanej sprawie argumentację w myśl, której nawet wypełnienie weksla w sposób zgodny z przepisami Ustawy Prawo wekslowe, ba nawet zgodnie z deklaracją wekslową, nawet w przypadku, jeśli mamy do czynienia z wekslem, który nie został jeszcze indosowany, a nawet nie mógłby być indosowany, jeżeli byłby wekslem nie na zlecenie tak, jak w analizowanym przypadku mamy do czynienia z oceną poprawności wypełnienia tego weksla w kontekście artykułu 10 Ustawy Prawo wekslowe, to nawet w takich przypadkach, jeżeli pod względem formalno prawnym nie można niczego zarzucić ważności zobowiązaniu wekslowemu o charakterze abstrakcyjnym, nie ulega wątpliwości, że dopuszczalna jest ocena zasadności powództwa tak wytoczonego opartego na takiej podstawie zwłaszcza w sytuacji, kiedy wiadomo i to jest w sprawie bezsporne i wykazała to na wezwanie Prokuratury także strona powodowa, że weksel jest wekslem zabezpieczającym umowę pożyczki. A zatem dopuszczalne jest badanie stosunku podstawowego, w tym wypadku umowy pożyczki, którą ten weksel zabezpieczał, w kontekście przepisów Ustawy o kredycie konsumenckim, a także przede wszystkim przepisów Ustawy Kodeks cywilny, w tym między innymi artykułu 385 ze znaczkiem 1 Kodeksu cywilnego, czyli w kontekście poprawności jednoznacznie sformułowanych postanowień określających główne świadczenia stron oraz tych postanowień, na których treść konsument miał rzeczywisty wpływ, co musi zostać wykazane przez stronę, która się gotowymi formularzami umów posługuje, a także w kontekście artykułu 58 Kodeksu cywilnego, czyli zgodności ewentualnych postanowień umowy pożyczki, ewentualnie deklaracji wekslowej z prawem w tym kontekście zasad współżycia społecznego i społeczno gospodarczego przeznaczenia prawa, a nawet artykułu 5 Kodeksu cywilnego. Przenosząc powołane wcześniej obszerne rozważania Sądu Okręgowego wyrażone w powołanym uzasadnieniu wskazanego wyroku należy dojść jednoznacznie do wniosku, że Sąd nie ma wątpliwości, że strona pozwana zaciągnęła pożyczkę w kwocie 6 i pół tysiąca złotych, z której wywiązała się jedynie w zakresie kwoty 300 złotych. W ocenie Sądu dopuszczalne w kontekście swobody umów i treści łączącej strony umowy pożyczki, w tym artykuł 353 ze znaczkiem 1 Kodeksu cywilnego było zastrzeżenie opłaty przygotowawczej w kwocie 129 złotych, to nie koliduje nawet z przepisami Ustawy o kredycie konsumenckim, jaka miałaby tutaj także zastosowanie, a także w kontekście powołanych przepisów Kodeksu cywilnego. A zatem 6 i pół tysiąca złotych dodać 129 złotych to jest kwota 6.629 złotych pomniejszona o 300 złotych dokonanych przez pozwaną spłat to pozostaje kwota 6.329 złotych i taką tylko kwotę Sąd uznał za zasadną i usprawiedliwioną w zakresie dochodzonego przez stronę powodową żądania. Wszelkie bowiem inne kwoty objęte żądaniem pozwu, w tym przede wszystkim prowizja w kwocie 5.051 złotych, pakiet ubezpieczeń w kwocie 1.300 złotych należy uznać za absolutnie niedopuszczalne. Zastosowane przez stronę powodową, która posługuje się formularzami a zatem w sposób sprzeczny z artykułem 385 ze znaczkiem 1 Kodeksu cywilnego postanowienia, na których treść strona pozwana, jako dłużnik, nie miała żadnego wpływu nie mogą być uznane w tym przypadku za skuteczne, jako klauzule niedopuszczalne – abuzywne. W tym zakresie nie jest także konieczne rozstrzygnięcie prawomocne ewentualnie Sądu Antymonopolowego tzn. Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Warszawie gdyż wykaz tych klauzul nie jest bezwzględnie wiążący w tym zakresie, że coś, co się w ewentualnych takich orzeczeniach tego Sądu nie znajduje, ewentualnie nie znalazło dotąd uznania wprost w przepisie, nie może być w tym zakresie oceniane także negatywnie przez Sąd rozpoznający daną sprawę cywilną. Niezależnie od tych argumentów w ocenie Sądu także artykuł 58 Kodeksu cywilnego stoi na przeszkodzie ewentualnemu uwzględnieniu powództwa w tym zakresie a to, dlatego, że nie jest dopuszczalne, żeby udzielić stronie powodowej ochrony w przypadku, kiedy opłaty i różnego rodzaju świadczenia dodatkowe stanowiące koszt udzielenia pożyczki znacznie przewyższają sam kapitał. Strona powodowa udzieliła kwoty pożyczki 6.500 złotych a domaga się zwrotu ponad 14.000 złotych, na jaką wypełniła, tzn. wystawiła weksel podpisany przez dłużniczkę. W tym kontekście także artykuł 58 kc, nawet niezależnie od oceny dopuszczalności takich zapisów w zawartej przez strony w umowie pożyczki w kontekście powołanego artykułu 385 ze znaczkiem 1 Kodeksu cywilnego także, nie może pozwala na udzielenie stronie powodowej ochrony w tym zakresie. A nawet gdyby ostatecznie nie odwołać się także do artykułu 58 kc to nie można byłoby uwzględnić powództwa w tym zakresie nawet, gdyż na przeszkodzie stałby również przepis artykuł 5 Kodeksu cywilnego a mianowicie niemożność udzielenia ochrony realizacji prawa powodowi, którego zachowanie stanowi nadużycie prawa i jego prawa podmiotowego w tej części. Bowiem jest to próba obejścia przepisów nie tylko Ustawy o kredycie konsumenckim, nie tylko Ustawy o niedopuszczalności lichwy, czyli skrajnie wysokich czy to oprocentowania czy też opłat dodatkowych, ale jest to po prostu niezgodne z zasadami współżycia społecznego to jest podstawowego uczciwego, lojalnego obrotu gospodarczego. Profesjonalista pożyczkodawca, jakim jest strona powodowa nie może korzystać z ewentualnej nieświadomości, braku wiedzy osób zaciągających pożyczki, których nieświadomość pragnie wykorzystać i na podstawie tego dochodzić rażąco wygórowanych kwot obsługi tego zadłużenia czy w ogóle samych kosztów udzielenia tej pożyczki, które pozostają w całkowitym oderwaniu od samej kwoty kapitału pożyczki. I w tym kontekście w ocenie Sądu podzielającego stanowisko wyrażone w powołanym wcześniej uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim, zasady współżycia społecznego stanowią wystarczającą podstawę, dostateczną wiedzę i dostateczny pułap, do których wolno się odwołać w ocenie zasadności takiego powództwa. Po prostu zastrzeganie tak wysokich kosztów obsługi długu oderwanych całkowicie od realnych kosztów udzielania pożyczki i stanowiących de facto kwotę znacznie przenoszącą nawet sam kapitał - samą kwotę udzielonej pożyczki - nie może korzystać w państwie prawa z ochrony i dlatego też powództwo w pozostałym zakresie, tj. ponad kwotę różnicy między udzieloną pożyczką a spłaconą przez pozwaną kwotą 300 złotych powiększoną jedynie o 129 złotych dopuszczalnej opłaty przygotowawczej oraz w zakresie odsetek ponad kwotę określoną aktualnie odsetkami maksymalnymi w rozumieniu artykułu 481 paragraf 2 ze znaczkiem 1 Kodeksu cywilnego zgodnie z nowelizacją tego przepisu Ustawą nowelizującą z dniem 1 stycznia 2016 r, jest niedozwolone i powództwo w tej części podlegało – w ocenie Sądu - oddaleniu jako nieuzasadnione. Sąd dodatkowo podniósł, że w niniejszej sprawie mimo wezwania strona powodowa nie wykazała, żeby w tym przypadku została uiszczona jakakolwiek składka ubezpieczeniowa 1.300 złotych, jaką sobie z tego tytułu naliczyła.

W konsekwencji rozstrzygnięcia merytorycznego, Sąd rozstrzygnął o kosztach postępowania między stronami na zasadzie art. 100 Kpc, stosunkowo je między nimi rozdzielając stosownie do stopnia w jakim każda ze stron wygrała i przegrała proces, i zasądził od strony pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 1.762 złote 65 groszy a to, dlatego, że wysokość poniesionych i uzasadnionych kosztów procesu to byłaby kwota 3.600 złotych kosztów zastępstwa procesowego, 300 złotych opłaty od pozwu i 17 złotych opłaty od pełnomocnictwa, czyli łącznie 3.917 złotych. Skoro strona powodowa dochodziła zasądzenia kwoty 14.069 złotych 7 groszy a uzyskała -w wyniku częściowego uwzględnienia powództwa - jedynie kwotę 6.329 złotych, to należy jej się zwrot 45 % poniesionych kosztów, tj. 45 % z sumy 3.917 złotych.

Nadpłatę w kwocie 404 złote Sąd nakazał w zarządzeniu zwrócić stronie powodowej.

Powyższy wyrok w części oddalającej powództwo, tj w zakresie pkt II, zaskarżyła strona powodowa.

Apelacja wyrokowi w zaskarżonej części zarzuca naruszenie:

- art. 385 (1) §1 kc w zw. z art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim poprzez przyjęcie, że wysokość wynagrodzenia umownego ( Prowizji ) oraz wynagrodzenia za (...) zawarte w umowie pożyczki nr (...) wiążącej strony są niedopuszczalne, podczas gdy kwoty te nie przekraczają limitów kosztów' pozaodsetkowych zawartych w ustawie o kredycie konsumenckim

- art. 321 §1 kpc w zw. z art. 328 kpc §2 kpc tj. nierozpoznanie przez Sąd istoty sprawy i niewskazanie w uzasadnieniu pełnej podstawy faktycznej i prawnej rozstrzygnięcia odnośnie kwot odsetek umownych i odsetek za opóźnienie, stanowiących składowe przedmiotowej umowy pożyczki.

Apelujący wnosił o:

- zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki dodatkowo kwoty 7740,07 zł tj. uwzględnienie powództwa w całości, wraz z odsetkami umownymi równymi dwukrotności wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie liczonymi od dnia 17 czerwca 2017 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie na rzecz powódki od pozwanej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych

- ewentualnie o jego uchylenie w zaskarżonej części i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja strony powodowej podlegała oddaleniu jako nieuzasadniona.

Całkowicie chybione i niezasadne są bowiem podniesione w niej zarzuty: uchybień procesowych, tj. naruszenia przepisów art. 221 § 1 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 kpc, prowadzące do nierozpoznania istoty sprawy i niewskazania podstawy faktycznej i prawnej rozstrzygnięcia a także obrazy prawa materialnego, tj. przepisów art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim, co doprowadzić miało – w ocenie apelującego - do niewłaściwej wykładni i oceny postanowień umowy i w konsekwencji błędne uznanie, że zawiera ona, wskazane przez Sąd, nieobowiązujące powódkę klauzule abuzywne i w konsekwencji skutkowało uwzględnieniem powództwa jedynie w części.

Po pierwsze wskazać należy, iż Sąd Rejonowy nie uchybił wskazanym w apelacji i powyżej przepisom prawa procesowego.

Lektura materiału aktowego prowadzi bowiem - wbrew zarzutom apelacji - do wniosku, iż wobec biernej postawy pozwanej w procesie Sąd Rejonowy przeprowadził wystarczające dla rozstrzygnięcia sprawy postępowanie dowodowe, o co wnioskował biorący udział w postępowaniu Prokurator, a dokonana przez ten Sąd ocena materiału dowodowego w postaci złożonych przez stronę powodową dokumentów jest prawidłowa, zgodna z doświadczeniem życiowym oraz zasadami logicznego rozumowania i jako taka odpowiada wymogom jakie stawiają jej przepisy art. 233 § 1 i 328 § 2 k.p.c.

Ta właściwa ocena dowodów doprowadziła do poczynienia przez Sąd Rejonowy trafnych ustaleń faktycznych, które odpowiadają niespornemu w zasadzie materiałowi dowodowemu, co skutkuje, iż ustalenia te zasługują na akceptację Sądu II instancji, który przyjmuje je za własne.

Uznać też należy, że z tych prawidłowych ustaleń faktycznych Sąd I instancji wysnuł również trafne wnioski, składające się na rozważania prawne w zakresie oceny prawnej żądania pozwu.

Uzasadnienie zaskarżonego wyroku wskazuje bowiem, iż Sąd I instancji dokonał szczególnie wnikliwej analizy treści umowy oraz oceny jej postanowień, dochodząc do słusznych wniosków w zakresie oceny prawnej żądania pozwu, uznając je zasadne jedynie częściowo.

W żadnym razie nie można Sądowi I instancji zarzucić nierozpoznania istoty sprawy, a uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera – wbrew odmiennemu stanowisku apelacji – wskazanie podstawy faktycznej i prawnej rozstrzygnięcia.

Sąd Okręgowy podziela zatem w całości przekonywujące stanowisko Sądu Rejonowego, które znajduje potwierdzenie w orzecznictwie, a w szczególności w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 2013 r w sprawie I CSK 149/13 jak również w wyroku tego Sądu z dnia 13 lipca 2005 r w sprawie I CK 832/04 a także w powołanym przez ten Sąd orzecznictwie tutejszego Sądu Okręgowego, i apelację w tym zakresie uznaje za nieuzasadnioną i sprowadzającą się jedynie do nieskutecznej polemiki z trafnym stanowiskiem Sądu I instancji.

Zaskarżony wyrok odpowiada więc też powołanemu w jego uzasadnieniu prawu materialnemu i w żadnym wypadku w okolicznościach niniejszej sprawy nie narusza on żadnego ze wskazanych w apelacji przepisu tegoż prawa.

W istocie bowiem, zarzut obrazy wskazanych w apelacji przepisów prawa materialnego dotyczy oceny postanowień umowy i wyprowadzonych przez Sąd I instancji wniosków w zakresie oceny prawnej żądania pozwu z prawidłowo ustalonych faktów, co też – jak powyżej wskazano - Sąd ten wykonał prawidłowo.

Wskazać należy, że podnoszona przez apelanta okoliczność, iż pozwana w toku postępowania nie zaprzeczyła twierdzeniom powoda nie zwalniało go z obowiązku przytoczenia okoliczności faktycznych, z których wywodzi roszczenie (art. 187 § 1 pkt 2 k.p.c.) i wskazania na dowody, których przeprowadzenie potwierdzi zasadność jego twierdzeń o faktach (art. 232 k.p.c. i art. 6 k.c.). Wskazać bowiem należy, iż w sytuacji, gdy powód dochodzi konkretnego roszczenia, to na nim przede wszystkim, w myśl art. 6 k.c., spoczywa ciężar udowodnienia zarówno faktu, iż dana wierzytelność rzeczywiście mu przysługuje, jak i wysokości tej wierzytelności. Dopiero zatem w razie przedstawienia przez stronę powodową konkretnych dowodów na okoliczność istnienia i wysokości wierzytelności, pozwana powinna przedstawić własne dowody w celu obalenia twierdzeń powoda. Wówczas bowiem konkretyzuje się w stosunku do pozwanego ciężar dowodowy wynikający treści art. 6 k.c., którego procesowym odpowiednikiem jest art. 232 k.p.c. Tym samym powód już w pozwie powinien przedstawić dowody wskazujące na zasadność i wysokość dochodzonej należności, umożliwiając stronie pozwanej ich weryfikację i odniesienie się do nich stosownie do stanu sprawy. W sprawie niniejszej Sąd nie podejmował inicjatywy dowodowej z urzędu lecz na wniosek Prokuratora, który przystąpił do sprawy i jego działania spowodowały, że powód przedstawił dowody, które Sąd ten poddał właściwej ocenie.

Sprawa niniejsza jest o tyle szczególna, że dotyczy stosunków konsumenckich.

Poza sporem pozostaje, że strony postępowania łączyła umowa pożyczki, jak również i to, że strona powodowa jest przedsiębiorcą zajmującym się prowadzeniem działalności gospodarczej m.in. w zakresie udzielania pożyczek gotówkowych, a strona pozwana jako osoba fizyczna jest konsumentem. Dlatego też należało ustalić, czy postanowienia umowy stron były dla ich stron wiążące. Sąd bowiem może, a nawet powinien dokonywać oceny postanowień zawartych umów, a także postanowień samych wzorców umów, co do ich zgodności z prawem. Ocena ta może zostać dokonana również in concreto w toczącym się miedzy przedsiębiorcą, a konsumentem sporze, którego przedmiotem są skutki prawne określone postanowieniami umowy. Umowy konsumenckie podlegają bowiem ocenie w świetle klauzuli generalnej z art. 385 1 §1 k.c. z wyłączeniem jedynie jednoznacznie sformułowanych postanowień określających główne świadczenia stron oraz tych postanowień, na których treść konsument miał rzeczywisty wpływ, co musi zostać wykazane przez proferenta (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 czerwca 2007 roku, VI Ca 228/07).

Analizując treść umowy słusznie Sąd Rejonowy uznał za niezgodne z prawem zastrzeżenie opłat obejmujących koszt ubezpieczenia, prowizyjne wynagrodzenie umowne oraz odsetki ponad dopuszczalne w świetle prawa. Zgodnie zaś z treścią art. 385 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Przepis ten reguluje kwestie związane z niedozwolonymi postanowieniami umownymi (które w literaturze przedmiotu zwane są także „klauzulami abuzywnymi”, „postanowieniami nieuczciwymi”, „postanowieniami niegodziwymi”) oraz skutki wprowadzenia ich do umowy z udziałem konsumentów. R. legis przepisu art. 385 1 k.c. jest ochrona konsumenta jako słabszego uczestnika obrotu w relacjach z przedsiębiorcą - profesjonalistą w danej dziedzinie.

W judykaturze uznaje się, że pod pojęciem działania wbrew dobrym obyczajom - przy kształtowaniu treści stosunku zobowiązaniowego - kryje się wprowadzanie do umowy klauzul, które godzą w równowagę kontraktową stron takiego stosunku, natomiast przez rażące naruszenie interesów konsumenta rozumie się nieusprawiedliwioną dysproporcję - na niekorzyść konsumenta - praw i obowiązków stron, wynikających z umowy (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 13 lipca 2005 r., I CK 832/04, Biul. SN 2005, Nr 11, poz. 13 oraz z dnia 3 lutego 2006 r., I CK 297/05, Biul. SN 2006, nr 5-6, poz. 12, z dnia 27 października 2006 r., I CSK 173/06,Lex nr 395247). Dokonując oceny rzetelności określonego postanowienia umowy konsumenckiej należy zawsze rozważyć indywidualnie rozkład obciążeń, kosztów i ryzyka, jaki wiąże się z przyjętymi rozwiązaniami oraz zbadać jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w sytuacji, w której postanowienie to nie zostałoby zastrzeżone, pamiętając jednocześnie podczas dokonywania kontroli o tym, że każdorazowo istotny jest charakter stosunku prawnego regulowanego umową, który w konkretnej sytuacji może usprawiedliwiać zastosowaną konstrukcję i odejście do typowych reguł wyznaczonych przepisami dyspozytywnymi.

W ocenie Sądu Okręgowego postanowienia umowy pożyczki ewidentnie naruszają interesy konsumenta oraz kształtują jego prawa w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, a tym samym stanowią klauzulę niedozwoloną w rozumieniu art. 385 1 k.c. i należy uznać je za godzące w równowagę kontraktową tego stosunku. Powyższe skutkuje stwierdzeniem bezskuteczności postanowień spornej umowy w sprawie kosztu ubezpieczenia (...), wynagrodzenia prowizyjnego oraz wygórowanych odsetek. Wskazać w tym miejscu należy, że w orzecznictwie przyjmuje się, iż oceny nieuczciwego charakteru postanowienia wzorca umownego w ramach kontroli abstrakcyjnej, pod kątem przesłanek określonych w art. 385 1 §1 k.c. można dokonać za pomocą tzw. testu przyzwoitości (zob. m.in. orzeczenia Sądu Najwyższego z 19 marca 2007 r., III SK 21/06, z 29 sierpnia 2013 r., I CSK 660/12). Polega to na zbadaniu, czy oceniane postanowienie wzorca jest sprzeczne z ogólnym wzorcem zachowań przedsiębiorców wobec konsumentów, jaki należy zrekonstruować w warunkach gospodarki wolnorynkowej oraz jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w braku takiej klauzuli. Jeżeli konsument, na podstawie ogólnych przepisów byłby w lepszej sytuacji, gdyby konkretnego postanowienia wzorca nie było, przyjmuje się, że ma ono charakter nieuczciwy. Dodać należy, iż umowa jest sprzeczna z dobrymi obyczajami, jeśli wykracza przeciw uznanym w społeczeństwie zasadom moralnym lub przyjętej w obrocie uczciwości. Przedsiębiorca będzie działać nieuczciwie, tj. wbrew dobrym obyczajom, gdy sporządzone przez niego klauzule umowne będą godzić w równowagę stosunku prawnego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 26 kwietnia 2013 r. VI ACa 1571/12 LEX nr 1339417). Sąd Okręgowy wyraża ocenę, iż wysokość opłat których dochodzi strona powodowa ponad kwotę udzielonego kredytu i jego odsetek, jest wygórowana w świetle doświadczenia życiowego, a kwestionowane w tym zakresie postanowienia umowy są nieważne jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego - czyli w okolicznościach niniejszej sprawy z zasadami uczciwości i rzetelności kupieckiej – co ogranicza w tym zakresie zasadę swobody umów ( art. 353 ( 1 ) k.c. w związku z art. 58 par. 2 i 3 k.c. ).

Swoboda umów nie pozostaje całkowicie dowolna i podlega ograniczeniom. Zgodnie bowiem z art. 353 (1) k.c. treść lub cel stosunku prawnego ułożonego przez strony nie może sprzeciwiać się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Tymczasem wskazane zapisy postanowień umowy są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i kształtują obowiązki drugiej strony umowy (pożyczkobiorcy – pozwanej) w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, albowiem określone przez stronę powodową koszty nie mają jakiegokolwiek uzasadnienia i powiązana ekonomicznego z poniesionymi rzeczywiście kosztami.

Sąd II instancji nie kwestionuje uprawnienia strony powodowej jako pożyczkodawcy do pobierania od pozwanej jako jej klienta pewnych dodatkowych opłat. Jednakże Sąd Okręgowy stoi na stanowisku, że opłaty takie winny być ustalone na rozsądnym poziomie i nie mogą godzić w interesy konsumenta. Zakres kosztów związanych z kosztem ubezpieczenia i opłaty przygotowawczej, determinujący ich wysokość, powinien zatem zostać przedstawiony w pozwie w taki sposób, aby w świetle doświadczenia życiowego oraz logiki nie budził żadnych wątpliwości. Pobierane opłaty nie mogą bowiem stanowić kary. Kwoty wskazane w umowie nie mają żadnego przełożenia na możliwe rzeczywiste koszty w tym zakresie, do czego uznania wystarcza już samo doświadczenie życiowe.

W konsekwencji powyższego stwierdzić należało, iż oceniane postanowienia umowy pożyczki, kształtują prawa i obowiązki pozwanego jako konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Reasumując, mimo, iż strony łączył stosunek zobowiązaniowy o charakterze dobrowolnym i to one same autonomicznie decydowały, na jakich warunkach ma zostać zawarta między nimi umowa pożyczki, to jednak niedopuszczalną jest sytuacja, kiedy jedna ze stron wykorzystując swoją pozycję profesjonalisty, kształtuje wzorzec umowny w taki sposób, że wprowadza do niego konstrukcję prawną, która prowadzi do pokrzywdzenia jednej ze stron stosunku prawnego, w tym wypadku konsumenta. W szczególności nie może mieć miejsca przypadek, w którym konsument zostaje obciążony nadmiernymi, a wręcz nawet rażąco wygórowanymi kosztami, nijak nieprzystającymi do rzeczywistych wydatków ponoszonych w tym zakresie. Dokładnie tak właśnie stało się w niniejszej sprawie, bowiem strona powodowa arbitralnie narzuciła pozwanej zawyżony taryfikator opłat, kierując się w tej sferze wyłącznie własnym partykularnym interesem. Tego typu praktyki polegające na czerpaniu dodatkowych i niemoralnych profitów zasługują na szczególne potępienie, zwłaszcza gdy sięgają po nie podmioty działające na rynku finansowym. Tym samym wprowadzenie przez stronę powodową opłat na wskazanym poziomie godziło w dobre obyczaje i uczciwe praktyki kupieckie oraz naruszało interes pozwanego jak konsumenta w sposób rażący. W konsekwencji tego słusznie Sąd I instancji uznał, że postanowienia umowy określające opłaty z tytułu kosztu ubezpieczenia w kwocie 1.300 złotych i wynagrodzenia prowizyjnego w kwocie 5.051 złotych, stanowią klauzulę abuzywną, wyczerpującą przesłanki określone w art. 385 1 § 1 k.c., w związku z czym należało przyjąć, że nie wiążą one pozwanej.

Dodać należy, że nie ma znaczenia to, iż postanowienie umowne wprowadzające zbyt wysokie prowizje lub opłaty nie zostało wymienione w ustawowym katalogu klauzul niedozwolonych. Rzeczone zestawienie nie ma bowiem charakteru enumeratywnego i w związku z tym trzeba je traktować bardziej jako zbiór pewnych wskazówek interpretacyjnych.

Określenie takich opłat w umowie pożyczki jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego w rozumieniu art. 58 § 2 k.c. i art. 353 1 k.c. oraz art. 5 k.c. oraz stanowi obejście przepisu art. 359 § 2(1) k.c. o odsetkach maksymalnych, opłaty te bowiem są pond trzykrotnie wyższa niż całość kwoty, którą oddano do dyspozycji pozwanego. Pozwana otrzymała 6.500 złotych a już w momencie otrzymania tej kwoty zaciągnęła zadłużenie na kwotę 14.352 złote. Pożyczkodawca podejmując decyzję o udzieleniu pożyczki pozwanej, jednocześnie zdecydował o poniesieniu ryzyka z tego tytułu, którego to ryzyka nie miał prawa przenieść na pozwaną. Zatem obciążenie pożyczkobiorcy dodatkowymi opłatami, związanymi ze zwiększonym ryzykiem, w wysokości przekraczającej kwotę faktycznie przekazanej pozwanemu tytułem pożyczki nie znajduje żadnego uzasadnienia ani w kosztach prowadzonej przeciętnej działalności gospodarczej, ani w kosztach zawierania umowy pożyczki.

Warto tu jeszcze przywołać wyrok Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z 14 czerwca 2012 r., C-618/10, http://curia.europa.eu/. Sprawa rozpoznawana w trybie pytania prejudycjalnego. Sąd hiszpański wniósł o zbadanie, czy postanowienia prawa hiszpańskiego, nakazujące sądowi modyfikację tego rodzaju postanowień, ewentualnie łagodzenie skutków uznania ich za nieobowiązujące konsumenta, jest zgodne z prawem unijnym.

Europejski Trybunał (...) w wyroku z 14 czerwca 2012 roku3 przypomniał, że to do sądów krajowych należy wybranie takich instytucji prawa krajowego, które zapewnią, że niedozwolone postanowienie umowne nie będzie wiązało konsumenta. Europejski Trybunał Sprawiedliwości wskazał nadto, że mechanizm ustalony w dyrektywie 93/134 służyć ma ochronie konsumentów także poprzez zniechęcający efekt uchylenia abuzywnej klauzuli, bez możliwości ingerowania przez sąd krajowy w kontrakt celem jego modyfikacji w związku z usunięciem postanowienia uznanego za niedozwolone, w sposób uwzględniający interesy obu stron. Jak wskazano, fakt uprawnienia sądu do modyfikowania postanowień umowy, zamiast zwykłego uznania niemożności stosowania klauzuli abuzywnej powodowałby, że przedsiębiorcy stosowaliby nadal tego rodzaju postanowienia wiedząc, że w najgorszym dla nich wypadku postanowienia zostaną zmodyfikowane z uwzględnieniem interesu nie tylko konsumentów, ale również autora niedozwolonego postanowienia umownego, a nie po prostu uznane za nieobowiązujące konsumenta.

Na koniec trzeba jeszcze wskazać, że zgodnie z Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylająca dyrektywę Rady 87/102/EWG z dnia 23 kwietnia 2008 r. (Dz.Urz.UE.L Nr 133, str. 66) konsumentom powinno zapewnić się ochronę przed nieuczciwymi lub wprowadzającymi w błąd praktykami, zgodnie z dyrektywą 2005/29/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 maja 2005 r. dotyczącą nieuczciwych praktyk handlowych stosowanych przez przedsiębiorstwa wobec konsumentów na rynku wewnętrznym (Dyrektywa o nieuczciwych praktykach handlowych).

Pomimo, iż obecnie w ustawie o kredycie konsumenckim określony został limit prowizji związanych z zawarciem umowy o kredyt konsumencki i strony posiadają swobodę kontraktową w tym zakresie, to nie można pomijać wyznaczonych przepisem art. 353 1 k.c. ograniczeń w swobodnym umownym kształtowaniu treści zobowiązania, który wskazuje trzy źródła tych ograniczeń: przepisy prawne, zasady współżycia społecznego i właściwości (naturę) stosunku. Przepis ten nakazuje jednocześnie, aby poddawać badaniu nie tylko treść, ale i cel zobowiązania przy ocenie, czy strony dokonały czynności prawnej we wskazanych granicach wyznaczonych im przez zasadę swobody umów. Pozwana niewątpliwie posiadała swobodę w zakresie zawarcia umowy pożyczki z powodem. Nie oznacza to jednak, że podmiot udzielający pożyczki może w sposób zupełnie dowolny kształtować prawa i obowiązki oznaczone w umowie zawartej poprzez zastosowanie gotowego wzorca umownego, powodując automatycznie niepożądanego efektu w postaci choćby narzucenia przez przedsiębiorcę – przy wykorzystaniu jego silniejszej pozycji – postanowień umownych, które nie będą korzystne dla konsumenta. Nawet zatem obecna regulacja określająca maksymalną wysokość prowizji dotyczy tylko takich opłat i prowizji, którym nie można zarzucić abuzywnego charakteru.

W konsekwencji powyższych rozważań zbieżnych z rozważaniami Sądu Okręgowego w Piotrkowie Tryb. w innych sprawach podobnych, w tym w tej powołanej przez Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku należało, należało na podstawie art. 385 k.p.c. oddalić apelację strony powodowej jako nieuzasadnioną.