Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 76/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 listopada 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:

Przewodniczący: SSA Beata Michalska (spr.)

Sędziowie: SSA Mirosław Godlewski

SSA Anna Rodak

Protokolant: sekretarz sądowy Małgorzata Matusiak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 24 listopada 2017 r. w Ł.

sprawy L. R.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddziałowi w Ł.

o ustalenie zadłużenia z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne

na skutek apelacji L. R.

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 22 listopada 2016 r. sygn. akt VIII U 1828/16

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu w Łodzi do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu za drugą instancję.

Sygn. akt: III AUa 76/17

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Łodzi wyrokiem z dnia 22 listopada 2016r., w sprawie o sygn. akt VIII U 76/17, oddalił odwołanie L. R. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddziału w Ł. z 8 czerwca 2016r., określającej wysokość zadłużenia z tytułu nieopłaconych składek na ubezpieczenia za okres prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej od lipca 2013r. do lutego 2014r. w wysokości 6 836,78 zł. (pkt 1 wyroku) oraz przekazał organowi rentowemu do rozpoznania wniosek o umorzenie należności z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne, odsetek za zwłokę, kosztów upomnienia oraz dodatkowych opłat i kosztów egzekucyjnych , jako nowe żądanie (pkt 2 ).

Podstawę rozstrzygnięcia Sądu I instancji stanowiły następujące ustalenia faktyczne:

L. R. prowadził działalność gospodarczą do lutego 2014 r. Od wielu lat zalegał z opłacaniem składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne. Gdy ukazała się ustawa abolicyjna, w dniu 29 kwietnia 2013 r. wystąpił o umorzenie należności z tytułu składek. Decyzją z 10 stycznia 2014 r. organ rentowy wskazał, które należności zostaną umorzone i w jakich kwotach z jednoczesnym podkreśleniem, że warunkiem ich umorzenia jest spłata należności niepodlegających umorzeniu w terminie 12 miesięcy od dnia uprawomocnienia się decyzji. L. R. nie odwołał się od powyższej decyzji. Nie zapłacił również należności, niepodlegających umorzeniu. Konsekwencją powyższego stało się wydanie przez ZUS decyzji z dnia 17 czerwca 2015 r., mocą której odmówiono umorzenia należności z tytułu składek za okres od lutego 2004r. do lutego 2009 r. , od której ubezpieczony się nie odwoływał.

Jak ustalił Sąd I instancji, w latach 2013 i 2014 ubezpieczony nie zawieszał formalnie działalności gospodarczej. Organ rentowy wzywał go do uregulowania należności za okres od lipca 2013 r., wysyłając noty z upomnieniami. Łączna kwota zadłużenia za okres od lipca 2013 r. do lutego 2014 r. wynosi 6 836,78 zł. wraz z odsetkami liczonymi na dzień 8 czerwca 2016 r. i obejmuje: na ubezpieczenie społeczne kwotę 4604,29 zł. i odsetki w kwocie 1 000 zł., na ubezpieczenie zdrowotne kwotę 1 849,45 zł. i odsetki w kwocie 402 zł., na Fundusz Pracy kwotę 383,04 zł. oraz odsetki 84 zł. W trakcie postępowania wyjaśniającego, poprzedzającego wydanie spornej decyzji, odwołujący się nie zajął żadnego stanowiska i nie złożył jakichkolwiek wyjaśnień w ZUS.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy, przywołując treść przepisów art. 6 ust. 1 pkt 5, art. 12, art. 13 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznym, art. 66 ust. 1 pkt 1 c, art. 67 ust. 1 ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz art. 23 ust. 1, art. 32, art. 46 ust. 1, art. 47 ust. 1, art. 48 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, uznał odwołanie za niezasadne.

Sąd meriti wskazał, że ZUS wydał zaskarżoną decyzję, określając kwotowo stan zadłużenia wnioskodawcy w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą. Wnioskodawca, wnosząc o jej zmianę nie wykazał, w jakim zakresie jest ona błędna czy też nieprawidłowa. Nie przedstawił jakichkolwiek zarzutów, mogących stanowić uzasadnioną podstawę do wzruszenia zaskarżonej decyzji. Wnioskodawca, pomimo złożenia i popierania odwołania, nie kwestionował ani wysokości należności z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne, zdrowotne i Fundusz Pracy, ani określonej wysokości odsetek za zwłokę, ani też okresów ustalonych skarżoną decyzją. W tym stanie rzeczy, zdaniem Sądu I instancji, skoro odwołujący w odwołaniu wskazał, że nie kwestionuje prawidłowości dokonanych przez organ rentowy wyliczeń zadłużenia, to Sąd nie badał, czy ustalenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych wysokości zobowiązania i zadłużenia stanowiącego podstawę do obliczenia kwoty z tytułu zaległych składek i odsetek jest prawidłowe, gdyż okoliczność te według oświadczeń stron była niesporna. Ubezpieczony podnosił, że chodzi mu o umorzenie należności za sporny okres. Jednocześnie, na rozprawie w dniu 16 listopada 2016 r. oświadczył, że nigdy formalnie nie zgłaszał wniosku o zawieszenie działalności w tym okresie. Podnosił, że był i jest osobą schorowaną. Sąd Okręgowy ponadto zauważył, że odwołujący ubiegając się o umorzenie zaległych składek w oparciu o ustawę abolicyjną, zadeklarował prowadzenie działalności gospodarczej. W oparciu o poczynione ustalenia i obowiązujące przepisy prawa Sąd Okręgowy uznał, że skarżona decyzja jest prawidłowa, a wniosek o umorzenie należności składkowych przekazał do rozpoznania ZUS.

Apelację od powyższego wyroku złożył ubezpieczony, zaskarżając go w całości. W uzasadnieniu apelacji skarżący podniósł, że wnosi o umorzenie całej zaległości wraz z odsetkami, ponieważ z powodu choroby prostaty od marca 2014 r. jest bez dochodu i prawa do zasiłku, pozostaje na utrzymaniu żony przy dochodzie około 1500 zł miesięcznie. Na rozprawie przed Sądem Apelacyjnym wyjaśnił, że zaprzestał prowadzenia działalności gospodarczej w 2012r. ze względu na stan zdrowia i na utrzymaniu żony pozostaje od 2013r.

Sąd Apelacyjny zważył:

Apelacja odwołującego się jest uzasadniona , a podniesione zarzuty, aczkolwiek bardzo lakoniczne, które należy odczytywać przy uwzględnieniu dodatkowo treści odwołania, sprowadzają się do wadliwości zasadniczych ustaleń faktycznych Sądu Okręgowego, poczynionych obok istoty sporu, wymagających przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości i skutkują uchyleniem zaskarżonego wyroku oraz przekazaniem sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

Istota sporu w świetle treści zaskarżonej decyzji i zarzutów odwołania sprowadzała się do zbadania, czy w okresie objętym zaskarżoną decyzją od lipca 2013r. do lutego 2014r. odwołujący się podlegał obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej. Zakład określił bowiem wysokość zadłużenia z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne i Fundusz Pracy za wyżej wymieniony okres, jednakże w odwołaniu od tej decyzji ubezpieczony podnosił ,że w latach 2013-2014 prowadzona przez niego jednoosobowo działalność gospodarcza pod firmą (...) została faktycznie zawieszona z powodu choroby – zaćmy obu oczu. Od tego czasu pozostaje na utrzymaniu żony. Do odwołania załączył PIT-36 za 2013r. i za 2014r., z których wynika , że w 2013r. osiągnął przychód z pozarolniczej działalności gospodarczej w kwocie 32 zł. , a w 2014r. brak przychodu. Nadto z orzeczenia lekarza orzecznika wynika, że od 15 marca 2014r. ubezpieczony był osobą całkowicie niezdolną do pracy, co pośrednio potwierdza jego twierdzenia o złym stanie zdrowia w okresie poprzedzającym tę datę. Formalnie zgłosił w organie ewidencyjnym zawieszenie działalności gospodarczej w marcu 2014r. Zgodnie z art.13 pkt 4 ustawy z 13 października1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych ( j.t.: Dz.U. z 2017r., poz.1338), obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym podlegają osoby prowadzące pozarolniczą działalność - od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności, z wyłączeniem okresu, na który wykonywanie działalności zostało zawieszone na podstawie przepisów o swobodzie działalności gospodarczej. Przy czym z dniem 20 września 2008 r. prawodawca zmienił ustawę z 2 lipca 2004r. o swobodzie działalności gospodarczej ( j.t.: Dz.U. z 2015r., poz.584), przez dodanie przepisu art. 14a, umożliwiającego przedsiębiorcom, którzy nie zatrudniają pracowników, zawieszanie działalności gospodarczej w sytuacji, gdy nie mogą jej czasowo wykonywać, bez potrzeby decydowania o jej zakończeniu. Do czasu tej zmiany legislacyjnej (dokonanej ustawą z 10 lipca 2008 r., Dz.U. Nr 141, poz. 888) pojęcie "zaprzestania prowadzenia działalności", skutkujące ustaniem obowiązku ubezpieczenia społecznego, wykładane było jednolicie. Przyjmowano, że obowiązek ten wynika z rzeczywistego prowadzenia działalności, natomiast kwestie związane z formalnym zarejestrowaniem, wyrejestrowaniem, zgłaszaniem przerw, mają znaczenie w sferze dowodowej, ale nie przesądzają same w sobie o podleganiu obowiązkowym ubezpieczeniom. Warto też dodać, że omawiana zmiana stanu prawnego niewiele zmieniła w sytuacji przedsiębiorców na gruncie prawa ubezpieczeń społecznych, gdyż nadal zasadniczym przepisem pozostaje art. 6 ust.1 pkt 5 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, który stanowi, że obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalno-rentowym podlegają osoby "prowadzące" pozarolniczą działalność. Nadal więc obowiązek ubezpieczenia osoby prowadzącej działalność gospodarczą wynika z faktycznego prowadzenia tej działalności, toteż i aktualnie osoby faktycznie nieprowadzące takiej działalności nie podlegają ubezpieczeniu, nawet jeśli dokonały wpisu do ewidencji i odpowiednio osoby, które nie zgłosiły tej działalności w organie ewidencyjnym, ale ją prowadzą, objęte są obowiązkiem ubezpieczenia. Nadto o ile wpis do ewidencji działalności zawieszenia wykonywania tej działalności ma charakter konstytutywny w sferze ubezpieczeń społecznych (ustanie obowiązku ubezpieczenia społecznego i obowiązku opłacania składek), jest więc zdarzeniem prawnym a nie okolicznością faktyczną, o tyle zaprzestanie prowadzenia (niewykonywanie) pozarolniczej działalności gospodarczej, w rozumieniu art. 13 ust. 4 ustawy systemowej, jest oceniane w sferze faktów (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2011 r., II UK 377/10, OSNP 2012/15-16/203).

W kontekście powyższych przepisów należało zbadać, czy w okresie od lipca 2013r. do lutego 2014r. ubezpieczony faktycznie prowadził działalność gospodarczą w rozumieniu art.2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej ( a wiec czy podejmował zarobkową działalność wytwórczą, budowlaną ,handlową, usługową w sposób zorganizowany i ciągły), czy też zaprzestał jej prowadzenia i od kiedy, gdyż ma to decydujące znaczenie dla ustalenia okresu i w konsekwencji wysokości zaległości z tytułu składek na ubezpieczenia. Tych zasadniczych ustaleń Sąd Okręgowy nie poczynił , ograniczając się do stwierdzenia , że ubezpieczony w spornym okresie formalnie nie zgłosił zawieszenia pozarolniczej działalności gospodarczej. Sąd Okręgowy bezzasadnie pominął w swoich ustaleniach dowody z dokumentów w postaci PIT-36 za lata 2013-2014, wskazujące na brak jakiejkolwiek aktywności zawodowej po stronie ubezpieczonego, akcentując natomiast brak formalnego zawieszenia działalności.

Sąd Okręgowy podniósł przy tym, że ubezpieczony nie kwestionował kwoty zadłużenia wskazanej przez ZUS , jak też nie kwestionował ustalonych okresów, za jaki wyliczono zaległe składki i stąd zgodnie z art.229 KPC fakty te nie wymagały dowodzenia. To ostatnie twierdzenie Sądu Okręgowego pozostaje jednak w sprzeczności z dosłowną treścią odwołania i dowodami załączonymi do tego odwołania potwierdzającymi brak aktywności zawodowej w spornym okresie: „W latach 2013-2014 działalność gospodarcza C. L. była zawieszona z powodu choroby (zaćmy) obu oczu, potwierdzam dokumentami PIT za okres 2013r. i 2014r. – brakiem dochodu z działalności gospodarczej”. A zatem wadliwie uznał Sąd Okręgowy, że wskazany w decyzji okres zaległości składkowych był poza sporem okresem prowadzenia przez ubezpieczonego pozarolniczej działalności gospodarczej. Jak wynika bowiem z zacytowanych wyżej fragmentów odwołania, była ta kwestia sporna będąca przedmiotem dowodzenia zgodnie z art.227 KPC . Sąd nie odniósł się przy tym do zasadniczych okoliczności, że Urząd Skarbowy potwierdził brak osiągania przychodu z działalności gospodarczej w latach 2013-2014. Stąd trudno stwierdzić , czy uznał ww. dokumenty w części za niewiarygodne, czy niewystarczające do ustalenia spornej okoliczności „nieosiągania przychodu z działalności gospodarczej” i ewentualnie dlaczego. Oczywistym jest przy tym, że brak jakichkolwiek przychodów z działalności gospodarczej ( co potwierdza dokumentacja z Urzędu Skarbowego) może przy uwzględnieniu całokształtu ustalonych w sprawie okoliczności potwierdzać tezę ubezpieczonego o faktycznym zaprzestaniu prowadzenia działalności gospodarczej w spornym okresie. Kwestia ta winna być przedmiotem oceny Sądu. Należy w tym miejscu zwrócić uwagę na specyfikę postępowania dowodowego i roli sądu w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych. M.in. art.468 k.p.c. i art.469 k.p.c. zakładają aktywność i doniosłą rolę sądu, który dąży do prawidłowego ustalenia podstawy faktycznej powództwa, co ma sprzyjać sprawności postępowania i uzyskaniu prawidłowego rozstrzygnięcia. Nabiera to znaczenia zwłaszcza wtedy, gdy mamy w sprawie do czynienia z osobą nieporadną czy chorą. Sąd Okręgowy ustalił w niniejszej sprawie, że ubezpieczony jest osobą schorowaną, od marca 2015r. jest osobą całkowicie niezdolną do pracy. Poza tym , jak wynika z przebiegu dwóch rozpraw przed Sądem Okręgowym z 26 września i 16 listopada 2016r., ubezpieczony wykazuje znaczną nieporadność :„jest chory i nie do końca zrozumiał, o co chodzi”, „ nie jest w stanie powiedzieć, co konkretnie kwestionuje w zaskarżonej decyzji” (zapis na k.54 akt sprawy); „oświadcza, że nie złożył żadnego pisma, bo był chory” ( zapis na k.58 akt sprawy).

Sąd Najwyższy w wyroku z 4 sierpnia 2016r., III UK 201/15, L., zwrócił uwagę , że niekiedy z uwagi na interes publiczny (zawsze występujący w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych) uprawnienie dotyczące dopuszczenia przez sąd dowodu z urzędu przeradza się w jego obowiązek (…). Jeśli z okoliczności sprawy wynika, że strona wnosząca odwołanie od decyzji organu rentowego przejawia w określonym stopniu nieporadność, to sąd orzekający (również w postępowaniu odwoławczym) - w zależności od sytuacji - powinien udzielić stronie odwołującej się stosownego pouczenia co do czynności procesowych, przy czym pouczenie musi być adekwatne do jej zdolności percepcyjnych, a w wypadku stwierdzenia, że nieporadność strony jest tak duża, iż nie pozwala na samodzielne wykorzystanie udzielanych jej wskazówek, powinien zwrócić stronie uwagę na potrzebę skorzystania z fachowej pomocy prawnej i wyjaśnić zasady uzyskania takiej pomocy z urzędu. Gdy okaże się, że udział profesjonalnego pełnomocnika w sprawie - z uwagi na nieporadność strony - nie będzie konieczny, to nie można wykluczyć obowiązku przeprowadzenia przez sąd z urzędu dowodu niewnioskowanego przez stronę, zwłaszcza gdy taka potrzeba będzie wypływać z opartego na zobiektywizowanej ocenie przekonania o konieczności jego przeprowadzenia. Prawidłowe jest stanowisko Sądu odwoławczego, że kontradyktoryjny model procedowania w sprawach cywilnych (w tym również dotyczących ubezpieczeń społecznych) nakłada na strony obowiązek wskazywania źródeł dowodowych. Sąd nie ponosi odpowiedzialności za wynik postępowania dowodowego. Jak wskazał jednak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu cyt. wyroku, reguły te nie mają jednak charakteru bezwzględnego, o czym świadczy treść art. 232 KPC. Oznacza to, że ustawodawca przewidział zasadę i wyjątek. Rolą stron jest wskazywanie dowodów dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne, jednak sąd może dopuścić dowód nietypowany przez strony. W postępowaniu w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych przedstawiony powyżej model ulega dodatkowej modyfikacji. W art. 477 § 1 KPC w autonomiczny sposób określono warunki formalne odwołania. Odwołujący się zobowiązany jest wyłącznie do „określenia i zwięzłego uzasadnienia zarzutów i wniosków”. Oznacza to, że nie ma do niego zastosowania wprost art. 187 § 2 KPC. Rozwiązanie to staje się zrozumiałe, jeśli weźmie się pod uwagę, że zgodnie z art. 468 § 1 pkt 3 KPC w trakcie czynności wyjaśniających ma dojść do ustalenia okoliczności spornych i wskazania dowodów, które należy przeprowadzić w celu ich wyjaśnienia. Kontradyktoryjność w tym wypadku modyfikowana jest postulatem aktywnego współdziałania sądu w trakcie zbierania materiału dowodowego. Nałożenie na strony obowiązku dowodowego obarczone zostało założeniem, że to strony uczestniczą w obrocie prawnym, a w rezultacie są predysponowane do działań chroniących ich interesy. Realna zdolność strony do eksponowania w trakcie procesu okoliczności faktycznych mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sporu wyklucza „możliwość” dopuszczania przez sąd dowodów z urzędu. Inaczej natomiast będzie, gdy ze względów podmiotowych lub przedmiotowych strona napotyka trudności w przedstawieniu niezbędnych dowodów. Wówczas kontradyktoryjność postępowania winna ustąpić dążeniu do wyjaśnienia newralgicznych faktów, a przez to do wydania wyroku sprawiedliwego.

W konkluzji należy stwierdzić , że Sąd Okręgowy pominął dowody zaoferowane przez ubezpieczonego, a mające istotne znaczenie w sprawie i w rezultacie nie wyjaśniono zasadniczych okoliczności dotyczących okresu faktycznego prowadzenia i ewentualnej daty zaprzestania działalności gospodarczej. Jednocześnie chybiona jest argumentacja Sądu , że ubezpieczony nie kwestionował w toku procesu faktu prowadzenia w spornym okresie działalności gospodarczej w sytuacji, gdy w aktach znajdują się dokumenty z Urzędu Skarbowego o wykazywaniu zerowego przychodu z działalności w 2014r. i przychodu w kwocie 32 zł. za cały 2013r. Przy tym Sąd Okręgowy zupełnie pominął te dowody i nie wyjaśnił, czy i ewentualnie dlaczego je pominął mimo ,że pośrednio wskazują na zaprzestanie prowadzenia działalności gospodarczej . To oznacza, że Sąd Okręgowy uchylił się od zbadania kluczowej dla sprawy przesłanki warunkującej w tym wypadku tytuł do podlegania obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą i istnienia zaległych składek z tego tytułu. Wymaga to przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy winien w pierwszej kolejności pouczyć stronę w trybie art.5 KPC i art.6 KC o możliwości ubiegania się o ustanowienie pełnomocnika z urzędu, jak też o obowiązku przedstawienia dowodów na okoliczności istotne w sprawie, z których strona wywodzi skutki prawne , ale w sposób zrozumiały dla strony wykazującej znaczną nieporadność i wezwać do wskazania dowodów na konkretne okoliczność dotyczące złego stanu zdrowia w 2013r. i niezdolności ubezpieczonego do pracy (tj. zaświadczenie lekarskie lub dokumentacja z leczenia zaćmy z poradni okulistycznej), wyjaśnienia, na czym polegało ewentualne zaprzestanie działalności ( mając na uwadze jej przedmiot, miejsce wykonywania, środki ) i przedstawienie dowodów np. z zeznań świadka na tę okoliczność . Konieczne wydaje się też wyjaśnienie – w przypadku istnienia sporu w tym zakresie – czy była prowadzona książka przychodów i rozchodów, czy były składane w Urzędzie Skarbowym miesięczne deklaracje VAT-7 za lata 2013-2014 i ewent. jakie ma to znaczenie w kontekście danych o braku przychodu z działalności gospodarczej za te lata. Zgodnie z art.232 KPC zd.2 Sąd Okręgowy winien ewentualnie rozważyć potrzebę dopuszczenia w tym zakresie dowodów z dokumentów Urzędu Skarbowego z urzędu.

Ponieważ zachodziła potrzeba przeprowadzenia w całości postępowania dowodowego na okoliczności mające zasadnicze znaczenie w sprawie, na podstawie art.386§4 KPC zaistniała podstawa do uchylenia zaskarżonego wyroku w całości ( rozstrzygnięcie zawarte w punkcie 2 wyroku stało się bowiem bezprzedmiotowe w sytuacji zakwestionowania podstawy ustalenia zaległości składkowych) i przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania, jak też rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego ( art.108§2 KPC ).