Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 56/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 lutego 2018 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Katarzyna Powalska

Protokolant: Justyna Raj

po rozpoznaniu w dniu 2 lutego 2018 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa B. W. i E. W.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zadośćuczynienie i odszkodowanie

1.  zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki B. W. kwotę 45.000 ( czterdzieści pięć tysięcy) złotych tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 15.000 ( piętnaście tysięcy) złotych tytułem odszkodowania tj. łącznie kwotę 60.000 ( sześćdziesiąt tysięcy ) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 14 stycznia 2017 roku do dnia zapłaty ;

2.  zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki E. W. kwotę 45.000 ( czterdzieści pięć tysięcy) złotych tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 14 stycznia 2017 roku do dnia zapłaty;

3.  oddala powództwo obu powódek w pozostałej części;

4.  znosi wzajemnie pomiędzy stronami koszty zastępstwa procesowego;

5.  nakazuje pobrać od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Sieradzu kwotę 1040 ( jeden tysiąc czterdzieści ) złotych tytułem częściowego zwrotu wydatków poniesionych w toku procesu oraz kwotę 5.467,50 ( pięć tysięcy czterysta sześćdziesiąt siedem 50/100 ) złotych jako część opłat od pozwu, od których uiszczenia powódki były zwolnione ;

6.  nakazuje ściągnąć z zasądzonego roszczenia od każdej z powódek na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Sieradzu kwoty po 520 ( pięćset dwadzieścia ) złotych tytułem częściowego zwrotu wydatków poniesionych w toku procesu .

Sygn. akt I C 56/17

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 16 lutego 2017 r. (data wpływu) pełnomocnik powódek B. W. oraz E. W. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. w W. odpowiednio zadośćuczynienia w kwocie 100.000 zł oraz odszkodowania w kwocie 40.000 zł na rzecz pierwszej z wymienionych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 14 stycznia 2017 r., kwoty 2.700 złotych z tytułu poniesionych przez powódkę wydatków na wynagrodzenie pełnomocnika w postępowaniu przedsądowym oraz zadośćuczynienia w kwocie 76.000 zł na rzecz drugiej z powódek wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 75.000 złotych od 14 stycznia 2017 r. i od kwoty 1000 złotych od doręczenia odpisu pozwu; w związku z tragiczną śmiercią w dniu 03 października 2016 r. najbliższego członka rodziny P. W. .

W odpowiedzi na pozew z dnia 23 marca 2017 r. (data wpływu) pełnomocnik pozwanego (...) S.A. w W. wniósł o oddalenie wniesionego powództwa, o zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów procesu oraz kosztów zastępstwa procesowego w wysokości analogicznej do wnioskowanej przez pełnomocnika powodów, bądź według zestawienia kosztów, które złoży na rozprawie . W toku procesu podnosił także, iż powódki odmawiały współpracy w postępowaniu likwidacyjnym , co uniemożliwiało pozwanemu podjęcie decyzji co do wysokości żądanych świadczeń, to zaś winno decydować o ewentualnych odsetkach dopiero od wyrokowania

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

W dniu 03 października 2016 r. w miejscowości C., gm. Z. na wysokość posesji nr (...) miał miejsce wypadek drogowy, w przebiegu którego kierujący samochodem marki R. (...) o nr rej. (...) B. P., jadąc drogą nr (...) naruszył nieumyślnie zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że przekroczył dopuszczalną prędkość i nie dostosował jej do panujących warunków drogowych, nie zachował należytej ostrożności i odległości za pojazdem poprzedzającym, nie obserwował należycie przedpola jazdy i chcąc uniknąć najechania na tył poprzedzającego go pojazdu, podjął manewr omijania kolumny stojących na drodze poprzedzających go pojazdów oraz zjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie zderzył się z jadącym swoim pasem z przeciwnego kierunku samochodem marki F. (...) o nr rej. (...) kierowanym przez P. W., w następstwie czego P. W. doznał obrażeń czaszkowo-mózgowych skutkujących jego zgonem na miejscu zderzenia. Wyrokiem z dnia 18 września 2017 r. Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli w sprawie o sygn. akt II K 109/17 uznał B. P. za winnego czynu z art. 177 § 2 k.k. i za to na podstawie wskazanego przepisu wymierzył mu m.in. karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 2 lat, (dowód: kserokopia odpisu skróconego aktu zgonu k. 12, kserokopia odpisu skróconego aktu urodzenia k. 13, 14, kserokopia świadectw szkolnych k. 15- 21, kserokopia zaświadczenie k. 22-24, kserokopia umowy o pracę k. 27, kserokopia świadectwa pracy k. 28-30, zeznania powódki B. W.- protokół rozprawy z dnia 18 kwietnia 2017 r. 00:03:48-00:28:23 w zw. z k. 89-89v, kserokopia wyroku Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli w sprawie II K 109/17 k. 192-194, zeznania powódki B. W.- protokół rozprawy z dnia 02 lutego 2018 r. 00:10:23-00:19:37 w zw. z k. 194v-195, 00:43:28-00:46:29 w zw. z k. 195v-196, zeznania powódki E. W.- protokół rozprawy z dnia 02 lutego 2018 r. 00:19:37-00:43:28 w zw. z k. 195-195v)

Posiadacz samochodu marki R. (...) o nr rej. (...), którym kierował sprawca B. P., był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej OC w (...) S.A. w W. ( bezsporne).

P. W. był synem powódki B. W. oraz starszym bratem powódki E. W.. Powódki wraz ze zmarłym tworzyły kochającą się rodzinę. Pomimo, że od wielu lat P. W. nie mieszkał z powódkami, to jednak bardzo często je odwiedzał, co powodowało że ich więzi były wyjątkowo silne. Podłożem tego była sytuacja dotycząca relacji B. W. z jej mężem, o którym mówiła, że miał zły wpływ na funkcjonowanie rodziny, bo” lubił sobie wypić” , był apodyktyczny. W czasie tragicznego zdarzenia powódka była w faktycznej separacji z mężem, mieszkała tylko z córką E. i tym bardziej był to okres kiedy potrzebowała pomocy syna. Kiedy P. W. podjął pracę zarobkową wspierał finansowo matkę i siostrę. Ponadto w zakresie prowadzonej przez B. W. działalności gospodarczej ( punkt handlowy typu kiosk) syn jeździł z nią po towar do hurtowni oraz w miarę możliwości zapewniał pomoc w handlu. Powódka zawsze mogła liczyć na pomoc syna. P. W. pomagał matce i siostrze w prowadzeniu domu. Wykonywał wszelkie czynności związane z koszeniem trawnika, przycinaniem drzewek, rąbaniem drewna opałowego, naprawianiem wszelkich awarii w infrastrukturze domowej. Powódki wiele czasu spędzały w towarzystwie (...). Często spotykali się, aby porozmawiać o problemach dnia codziennego, a także o przeczytanych książkach, czy obejrzanych filmach, (dowód: zeznania powódki B. W.- protokół rozprawy z dnia 18 kwietnia 2017 r. 00:03:48-00:28:23 w zw. z k. 89-89v, zeznania powódki B. W.- protokół rozprawy z dnia 02 lutego 2018 r. 00:10:23-00:19:37 w zw. z k. 194v-195, 00:43:28-00:46:29 w zw. z k. 195v-196, zeznania powódki E. W.- protokół rozprawy z dnia 02 lutego 2018 r. 00:19:37-00:43:28 w zw. z k. 195-195v, dokumentacja fotograficzna k. 150-157, 173-174).

Śmierć P. W. była dla obu powódek ogromnym i niespodziewanym wstrząsem. Długo nie były w stanie wrócić do normalnego życia, do dnia dzisiejszego kultywują pamięć o zmarłym P. W.. Regularnie odwiedzają jego grób, a także zamawiają msze święte w jego intencji, (dowód: zeznania powódki B. W.- protokół rozprawy z dnia 18 kwietnia 2017 r. 00:03:48-00:28:23 w zw. z k. 89-89v, zeznania powódki B. W.- protokół rozprawy z dnia 02 lutego 2018 r. 00:10:23-00:19:37 w zw. z k. 194v-195, 00:43:28-00:46:29 w zw. z k. 195v-196, zeznania powódki E. W.- protokół rozprawy z dnia 02 lutego 2018 r. 00:19:37-00:43:28 w zw. z k. 195-195v, kserokopia faktur VAT k. 46-55, 94-96, kserokopia zwolnienia k. 97, kserokopia dokumentacji medycznej k. 99-101, 175-184).

Nagła i tragiczna śmierć syna, z którym łączyły B. W. prawidłowe, bliskie relacje, była dla niej wydarzeniem trudnym i bolesnym, powodującym wystąpienie reakcji żałoby. Funkcjonowanie powódki po śmierci syna nie uległo znaczącemu obniżeniu. Proces żałoby po śmierci syna trwa u powódki nadal i obecnie przebiega prawidłowo. Powódka podejmuje prawidłowe działania pomagające w radzeniu sobie z przeżyciami wynikającymi ze straty syna, (dowód: opinia sądowo-psychologiczna k. 107-110).

Na skutek nagłej i tragicznej śmierci brata, z którym E. W. łączyły prawidłowe, bliskie więzi rodzinne, wystąpiła prawidłowa reakcja żałoby. Obecnie okres żałoby trwa nadal, a jej przebieg jest prawidłowy i nie wpływa w sposób istotnie zaburzający na codzienne funkcjonowanie powódki w żadnej ze sfer, (dowód: opinia sądowo-psychologiczna k. 112-114).

W aspekcie psychiatrycznym przeżywana przez matkę zmarłego żałoba nie ma charakteru żałoby powikłanej. Powódka B. W. wywiązuje się z ról społecznych i zawodowych. Po śmierci syna podjęła wprawdzie leczenie psychiatryczne i przyjmowała leki przez 3 miesiące - do dnia 13 kwietnia 2017 r. Okres ten nie spełnia kryterium przewlekłości zaburzeń. Badanie psychologiczne powódki nie wskazuje na występowanie w jej stanie psychicznym objawów depresyjnych i lękowych, zatem w jej stanie psychicznym uruchomiły się właściwe mechanizmy obronne, co czyni rokowanie pomyślnym , (dowód: opinia sądowo-psychiatryczna k. 136-139).

Ocena psychiatryczna żałoby przeżywanej przez E. W. ma zaś charakter żałoby powikłanej. Powódka zatrzymała się w fazie dezorganizacji. Nie nastąpiło otwarcie na nowe obiekty i cele. Nie uruchomiły się mechanizmy obronne. Załamaniu uległo jej funkcjonowanie w sferze emocjonalnej i społecznej. Ma ona charakter przewlekły (powyżej 6 miesięcy). W tym aspekcie należy uznać z racji charakteru i natężenia zaburzeń wystąpienie długotrwałego uszczerbku na zdrowiu na poziomie 5% z koniecznością podjęcia terapii psychologicznej (dowód: opinia sądowo-psychiatryczna k. 131-134).

Strona powodowa zgłosiła szkodę pozwanemu samodzielnie, następnie pismem z dnia 18 listopada 2016 r. pełnomocnik powódek sprecyzował roszczenie. Szkoda została zarejestrowana pod nr (...). Pismem z dnia 29 listopada 2016 r. pozwany wniósł o uzupełnienie zgłoszenia szkody o wymienione w piśmie dokumenty i informacje. Strona powodowa udzieliła odpowiedzi pismem z dnia 23 grudnia 2016 r. Pozwany uznał swoją odpowiedzialność co do zasady i decyzją z dnia 19 grudnia 2016 r. poinformował o przyznaniu na rzecz B. W. kwoty 5.060,63 zł tytułem zwrotu kosztów pogrzebu. Decyzją z dnia 12 stycznia 2017 r. pozwany poinformował o przyznaniu zadośćuczynienia na rzecz B. W. w kwocie 10.000 złotych, a roszczenia E. W. pozostały bez odpowiedzi (dowód: pismo pełnomocnika powódek z dnia 18 listopada 2016 r. k. 56-62, pismo pozwanego z dnia 23 grudnia 2016 r. k. 64, decyzja pozwanego z dnia 19 grudnia 2016 r. k. 65, decyzja pozwanego z dnia 12 stycznia 2017 r. k. 66-67).

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił w oparciu o przywołane w nim dowody, głównie w postaci dokumentów, których nie kwestionowały obie strony. Jako rzeczowe, właściwie umotywowane zasługują na wiarę opinie biegłych złożone w sprawie , a w zakresie zgodnym z nimi walor wiarygodności należało przyznać zeznaniom samych powódek. Sąd oddalił wniosek pozwanego o uzupełnienie opinii psychiatrycznej, gdyż podniesione pod jej adresem zarzuty co do podstaw przyjęcia uszczerbku na zdrowiu E. W. nie mają znaczenia istotnego dla rozstrzygnięcia zakresu roszczenia o zadośćuczynienie. Pomijając, iż są polemiką z ustaleniami poczynionymi przez biegłą, to samo wystąpienie uszczerbku jest jedynie jedną z okoliczności uwzględnianą przez sąd przy ocenie zakresu krzywdy rekompensowanej zadośćuczynieniem, a to powoduje, że nie mają znaczenia decydującego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Pełnomocnik B. W. oraz E. W. wystąpił z żądaniem wypłaty zadośćuczynienia w związku ze śmiercią odpowiednio syna i brata powódek, która nastąpiła na skutek obrażeń doznanych w wypadku komunikacyjnym. Nie budzi wątpliwości, iż sprawca wypadku, w którym zginął P. W., korzystał z ubezpieczenie OC pozwanego i kwestia ta nie wymaga dalszego wyjaśnienia. Pozwany uznał swoją odpowiedzialność co do zasady, gdyż wypłacił powódce B. W. na etapie postepowania likwidacyjnego zadośćuczynienie w wysokości 10.000,00 zł oraz odszkodowanie stanowiące zwrot kosztów pogrzebu w kwocie 5.060,63 zł. Samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu na zasadzie ryzyka - gdy posiadacz samoistny oddał środek komunikacji w posiadanie zależne, odpowiedzialność ponosi posiadacz zależny (art. 436 § 1 k.c.). Przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony, przy czym uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela (art. 822 § 1 i § 4 k.c.). Ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu (art. 35 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych – Dz. U. z 2013 r., poz. 392, tekst jedn.).

W ocenie Sądu, zgłoszone przez powódki roszczenie, oparte na podstawie art. 446 § 4 k.c., zasługuje na częściowe uwzględnienie. Zgodnie z dyspozycją tego przepisu Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w wyniku czynu niedozwolonego, chodzi zatem o naprawienie szkody niemajątkowej. Prawidłowa wykładnia art. 446 § 4 k.c. wymaga przede wszystkim podkreślenia, że roszczenie oparte na tym przepisie jest rodzajowo i normatywnie odmienne od roszczenia zmierzającego do naprawienia szkody majątkowej, opartego na treści art. 446 § 3 k.c. Zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 k.c. nie jest zależne od pogorszenia sytuacji życiowej osoby bliskiej w wyniku śmierci bezpośrednio poszkodowanego, lecz ma na celu złagodzenie cierpienia psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej i pomoc członkom rodziny tej osoby w dostosowaniu się do zmienionej sytuacji życiowej (patrz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2013 r., IV CSK 87/13, LEX nr 1383297).

Zgodnie z prezentowanym w orzecznictwie stanowiskiem na rozmiar krzywdy, o której mowa w art. 446 § 4 k.c., mają wpływ przede wszystkim: wstrząs psychiczny i cierpienia moralne wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby bliskiej, wiek pokrzywdzonego i jego zdolność do zaakceptowania nowej rzeczywistości oraz umiejętność odnalezienia się w niej (patrz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011 r., III CSK 279/10, niepubl.).

Ustawodawca nie wskazuje zasad ustalania wysokości omawianego zadośćuczynienia, a posiłkować należy się w tym zakresie poglądami wypracowanymi w judykaturze na tle stosowania art. 445 k.c. Niewątpliwie krzywdę doznaną w wyniku śmierci osoby bliskiej bardzo trudno ocenić i wyrazić w formie pieniężnej. W orzecznictwie Sądu Najwyższego dotyczącym zasad ustalania wysokości zadośćuczynienia wskazuje się, iż każdy przypadek powinien być traktowany indywidualnie z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy. Należy przy tym zaznaczyć, że zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 k.c. jest odzwierciedleniem w formie pieniężnej rozmiaru krzywdy, która, jak słusznie wskazuje się w literaturze i orzecznictwie, nie zależy od statusu materialnego pokrzywdzonego. Jedynie zatem rozmiar zadośćuczynienia może być odnoszony do stopy życiowej społeczeństwa, która pośrednio może rzutować na jego umiarkowany wymiar. Przesłanka „przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa” ma więc charakter uzupełniający i ogranicza wysokość zadośćuczynienia tak, by jego przyznanie nie prowadziło do wzbogacenia osoby uprawnionej, nie może jednak pozbawiać zadośćuczynienia jego zasadniczej funkcji kompensacyjnej i eliminować innych czynników kształtujących jego rozmiar (patrz: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00 i wyrok z dnia 03 czerwca 2011 r. III CSK 279/10). Rolą zadośćuczynienia jest złagodzenie doznanej niewymiernej krzywdy poprzez wypłacenie nie nadmiernej, lecz odpowiedniej sumy, w stosunku do doznanej krzywdy. Ustalenie jej wysokości powinno być więc dokonane w ramach rozsądnych granic, odpowiadających aktualnym warunkom i sytuacji majątkowej społeczeństwa przy uwzględnieniu, iż wysokość zadośćuczynienia musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Biorąc pod uwagę powyższe przesłanki, przy uwzględnieniu wszystkich istotnych w sprawie okoliczności mających wpływ na rozmiar cierpień i sytuację powódek po śmierci P. W., należało uznać, iż odpowiednią kwotą zadośćuczynienia jest kwota po 45.000,00 zł zarówno na rzecz powódki B. W. jak i na rzecz powódki E. W.. Przy ustalaniu wysokości powyższej kwoty Sąd uwzględnił stopień cierpień powódek, nieodwracalność skutków powstałych wskutek śmierci P. W. oraz fakt, iż w postępowaniu karnym prowadzonym przeciwko sprawcy czynu B. P. w sprawie o sygn. akt II K 109/17 toczącym się przez Sądem Rejonowym w Zduńskiej Woli orzeczono na rzecz powódek B. W. oraz E. W. kwoty po 5.000 zł tytułem częściowego zadośćuczynienia, a B. W. otrzymała także od ubezpieczyciela przed procesem kwotę 10.000 złotych. Podkreślić w tym miejscu należy, iż więź łącząca matkę z dzieckiem ze swej natury jest najbliższą więzią, jaka może łączyć członków rodziny. W związku z powyższym strata dziecka wiąże się dla matki ze szczególnym bólem i dolegliwościami, co sprawia iż należne jej zadośćuczynienie winno być wyższe aniżeli zadośćuczynienie należne innym członkom rodziny zmarłego. Odczuwane przez powódkę B. W. cierpienia psychiczne po śmierci syna były tym bardziej dotkliwe i rozległe, iż łączyły ją z synem P. szczególnie silne i pozytywne więzi, zwłaszcza w kontekście bardzo złych relacji małżeńskich. Powyższe okoliczności spowodowały, iż Sąd zdecydował się przyznać powódce kwotę 45.000 zł tytułem zadośćuczynienia. Zebrany w sprawie materiał dowodowy umożliwił stwierdzenie, że powódkę E. W. łączyły ze zmarłym bratem również wyjątkowo bliskie relacje. Rodzeństwo widywało się niemal codziennie, często sobie pomagając oraz rozmawiając o własnych problemach, o książkach i filmach. Na wysokość należnego powódce E. W. zadośćuczynienia wpływ miał fakt, iż żałoba przeżywana przez E. W. ma charakter żałoby powikłanej. Powódka zatrzymała się w fazie dezorganizacji. Nie nastąpiło otwarcie na nowe obiekty i cele. Nie uruchomiły się mechanizmy obronne. Załamaniu uległo jej funkcjonowanie w sferze emocjonalnej i społecznej. Ma ona charakter przewlekły, doszło do długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Jednakże doświadczenie życiowe wskazuje, że więzi łączące rodzeństwo nigdy nie mają wymiaru takiego jak relacje rodzica z dzieckiem. E. W. jest osobą młodą, ma szanse na założenie własnej rodziny i zbudowanie z nią relacji, a wtedy w sposób naturalny rola rodzeństwa, nawet najbliższego schodzi na plan dalszy. Powyższe okoliczności zadecydowały, że Sąd zdecydował aby zasądzić na rzecz E. W. zadośćuczynienie w wysokości równej zadośćuczynieniu przyznanemu na rzecz B. W..

Naturalną konsekwencją zerwania tego rodzaju więzi jest ogromny ból, cierpienie i poczucie krzywdy. W rozpoznawanej sprawie krzywda jest tym bardziej dotkliwa, że śmierć nastąpiła nagle i dotknęła zaledwie 34- letniego mężczyzny, który miał tak długie życie przed sobą. Niewątpliwie po śmierci P. jego matka i siostra odczuwały ból, pustkę, osamotnienie, żal, zawiedzione nadzieje, nie mogły pogodzić się z jego stratą. Zważyć należy, iż skutki śmierci brata oraz syna, rozciągają się na całe życie matki i siostry, będą powodować osłabienie ich aktywności życiowej oraz motywacji do przezwyciężania trudności życia codziennego. Zadośćuczynienie pieniężne choć w części zrekompensuje krzywdę za naruszenie prawa do życia w pełnej rodzinie i ból spowodowany utratą najbliższej osoby. Zginął członek rodziny powódek, osoba, na której mogły zawsze polegać, na którą mogły liczyć przez wiele następnych lat. Więzi rodzinne łączące powódki ze zmarłym były bardzo bliskie i znajdowały swój wyraz w codziennych, intensywnych i wielowymiarowych kontaktach. Powódki zostały pozbawione poczucia bliskości, miłości, przywiązania. Dlatego doznana w tym przypadku szkoda jest godna ochrony z uwagi na naruszenie dobra wysokiej rangi i w najwyższym stopniu. Poczucie straty bliskiej osoby zawsze będzie odczuwane jako smutne, przykre, ale siła tego uczucia wraz z upływem czasu maleje, co pozwala na niezaburzone funkcjonowanie psychologiczne powódek. Dlatego też Sąd nie dał wiary ich twierdzeniom, że stopień jej cierpień był i jest nadal tak duży by uwzględnić powództwo w całości. Niewątpliwie powódki wskutek przedwczesnej śmierci P. oraz przerwania istniejącej z nim więzi rodzinnych doznały krzywdy, niemniej jednak, w ocenie Sądu, roszczenie powódek z tytułu zadośćuczynienia jest wygórowane. Według Sądu, powyższe okoliczności uzasadniają zasądzenie w niniejszej sprawie kwoty po 45.000,00 zł na rzecz każdej z nich tytułem zadośćuczynienia, jako adekwatnej do stopnia doznanej przez nie krzywdy ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 24 lutego 2012 roku, sygn. akt I ACa 84/12, LEX 1124827, tak też uchwała pełnego składu Izby Cywilnej SN z 08.12.1973 III CZP 37/73 OSNC 1974. p.145). Z tych też względów powództwo w części przewyższającej przyznaną w wyroku kwotę podlegało oddaleniu.

Odnośnie roszczenia o zasądzenie odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej w pierwszej kolejności wypada wskazać, iż jego podstawę prawną stanowi art. 446 § 3 k.c., zgodnie z którym sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej. Odszkodowanie to obejmuje szkody majątkowe, których nie uwzględnia się przy zasądzeniu renty (art. 446 § 2 k.c.). Szkody te wyrażają się w ogólnym, znacznym pogorszeniu warunków życiowych, w jakich znaleźli się najbliżsi członkowie rodziny zmarłego. Powoduje ono nie tylko uszczerbek w aktualnej sytuacji materialnej, ale również w możliwości polepszenia warunków życiowych w przyszłości i w ograniczeniu planów życiowych. Nie chodzi przy tym o przyznanie zadośćuczynienia za same cierpienia związane ze śmiercią osoby najbliższej. Natomiast ocena „znacznego pogorszenia” zależna jest od rozmiarów ujemnych następstw natury majątkowej wywołanych przez śmierć osoby najbliższej ( por. uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 26 października 1970 r., III PZP 22/70, OSNCP 1971/7-8/120, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 listopada 1977 r. IV CR 419/77 opubl. Lex nr 8025).

W świetle powołanych poglądów, przesłanką zasądzenia odszkodowania jest wystąpienie znacznego pogorszenia sytuacji życiowej najbliższych członków rodziny zmarłego. Ocena czy żądanie jest uzasadnione wymaga ustalenia, jaka była sytuacja życiowa rodziny zmarłego przed wypadkiem oraz czy i o ile uległa ona pogorszeniu na skutek jego śmierci. Pogorszenia sytuacji życiowej, o którym mowa w art. 446 § 3 k.c. nie można sprowadzać do prostego zmniejszenia dochodów lub zwiększenia wydatków najbliższych członków rodziny zmarłego. Szkody majątkowe prowadzące do znacznego pogorszenia bieżącej lub przyszłej sytuacji życiowej osoby najbliższej zmarłemu są często nieuchwytne lub trudne do obliczenia. Często wynikają z obniżenia aktywności życiowej i ujemnego wpływu śmierci osoby bliskiej na psychikę i stan somatyczny, co niekoniecznie przejawia się w konkretnej chorobie (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 lutego 2004 roku sygn. V CK 269/03, opubl. LEX nr 238971). Znaczne pogorszenie sytuacji życiowej uprawnionego w rozumieniu art. 446 § 3 k.c. zależne jest zatem od rozmiarów ujemnych następstw o charakterze majątkowym, a także zmian w sferze dóbr niematerialnych uprawnionego wywołanych przez śmierć osoby bliskiej, już istniejących oraz dających się przewidzieć w przyszłości na podstawie zasad doświadczenia życiowego. Jego ocena powinna być oparta na szczegółowej analizie sytuacji osoby uprawnionej z uwzględnieniem wszystkich okoliczności, które mają wpływ na jej warunki i trudności życiowe, stan zdrowia (w tym jego ewentualne pogorszenie wywołane śmiercią osoby najbliższej) wiek, stosunki rodzinne i majątkowe, a w odniesieniu do małoletnich dzieci dodatkowo wpływają na warunki wychowawcze i na jej porównaniu z sytuacją, w jakiej znalazłby się uprawniony, gdyby nie śmierć osoby bliskiej.

W niniejszej sprawie należy zatem zauważyć, iż powódka B. W. jest pozbawiona pomocy ze strony syna. Z jej zeznań oraz zeznań powódki E. W. jasno wynika, że za życia poszkodowany pomagał matce finansowo, a także wspierał ją w prowadzeniu działalności gospodarczej oraz w wykonywaniu obowiązków domowych. P. W. w wolnych chwilach jeździł z matką do hurtowni i pomagał jej w dokonywaniu zakupów do prowadzonego kiosku. Ponadto zmarły dokonywał w domu matki i siostry wszelkich napraw, przycinał drzewka, kosił trawę, rąbał drewno na opał. Śmierć wymienionego spowodowała, iż w chwili obecnej powódka B. W. zmuszona jest wynajmować pracowników do wykonywania wszystkich wymienionych czynności. Warto w tym miejscu podkreślić, że śmierć syna wiązała się również dla powódki z utratą oczekiwanego wsparcia na przyszłość (nie tylko materialnego), osłabiła także jej aktywność życiową. W konsekwencji porównując sytuację życiową powódki sprzed, jak i po feralnym zdarzeniu (i to nie tylko w aspekcie czystko ekonomicznym) nie sposób stwierdzić, że w jej przypadku nie doszło do znacznego pogorszenia sytuacji życiowej, dlatego zasadnym było przyznanie stosownego odszkodowania, które Sąd ustalił na kwotę 15.000,00 zł. Sąd oddalił powództwo o odszkodowanie za znaczne pogorszenie się sytuacji życiowej w pozostałej części, o czym orzekł, jak w pkt 3 wyroku, gdyż żądana kwota jest nadmierna i nieuzasadniona. Jej zasądzenie doprowadziłoby do nieuzasadnionego wzbogacenia powódki. Oddalając powództwo o odszkodowanie Sąd wziął również pod uwagę to, że powódka nie wykazała, by niekorzystne zmiany w sferze jej dóbr niematerialnych wpłynęły na sytuację majątkową i wywołały szkodę o charakterze materialnym, która podlegałaby rekompensacie w kwocie wyższej niż zasądzona.

Wymienione w punktach 1 -2 kwoty Sąd zasądził wraz z ustawowymi odsetkami. Odsetki według stopy ustawowej należą się, zgodnie z art. 481 k.c., za samo opóźnienie w spełnieniu świadczenia, choćby wierzyciel nie poniósł żadnej szkody i choćby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności. Według utrwalonego poglądu w razie wyrządzenia szkody czynem niedozwolonym odsetki stają się wymagalne po wezwaniu przez poszkodowanego do spełnienia świadczenia odszkodowawczego, zgodnie z ogólną regułą z art. 455 k.c.

W przedmiotowej sprawie pozwany w dniu 13 stycznia 2017 roku pozwany przyznał B. W. kwotę 10.000 złotych tytułem zadośćuczynienia i tym samym zajął ostateczne merytoryczne stanowisko w sprawie, w tym też terminie był w stanie, przy zachowaniu należytej staranności, określić wysokość należnych świadczeń, dlatego też od daty dnia następnego należało liczyć ustawowe odsetki od zasądzonych kwot. W aspekcie roszczenia E. W., mimo upływu terminu przewidzianego na likwidacje szkody nie doszło do zajęcia stanowiska, co czyni wymagalne roszczenie w tym samym czasie co w przypadku B. W..

Nie można w tej mierze podzielić poglądu pozwanego, że brak współpracy ze strony powódek na etapie postępowania likwidacyjnego winien skutkować uznaniem wymagalności roszczeń dopiero od daty wyrokowania. Niewątpliwe jest bowiem, że szkoda została zgłoszona, zakres roszczeń także wskazany, zatem nie było przeszkód dla przyznania samej zasady odpowiedzialności i przyjęcia pewnego minimalnego poziomu, który i tak podlegał weryfikacji w toku procesu.

Nie zasługiwało zaś na uwzględnienie roszczenie w zakresie obciążenia pozwanego dodatkowymi kosztami wynikającymi z wynagrodzenia pełnomocnika na etapie postępowania przedsądowego, które wynikają wyłącznie z faktury wystawionej przez pełnomocnika. Zgodnie z normą art. 98 § 1 k.p.c. zwrotowi podlegają jedynie koszty niezbędne do celowego dochodzenia roszczenia i w tym zakresie sąd nie podzielił poglądu o ich niezbędności. Należy bowiem pamiętać, że pierwotnie B. W. samodzielnie zgłosiła roszczenie, a ostatecznie (...) wydało 13 stycznia 2017 r. decyzję i zaangażowanie w sprawie pełnomocnika niczego nie zmieniło, dlatego koszty te nie powinny obciążać pozwanego.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c., przy zastosowaniu zasady ich stosunkowego rozdzielenia. Powódka B. W. wygrała proces w 42 %, zaś E. W. w 59 % i dlatego w takich proporcjach na podstawie art. 113 ust.1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167,poz.1398) nakazano pobrać od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa-Sądu Okręgowego w Sieradzu kwotę 1.040 złotych tytułem częściowego zwrotu wydatków poniesionych w toku procesu ( średni poziom uwzględnienia obu pozwów 50%) oraz kwotę 5.467,50 złotych ( 3.567,50 +1.900 ) jako część opłat od pozwu, od których uiszczenia powódki były zwolnione. Sąd nakazał ściągnąć z zasądzonego roszczenia od każdej z powódek na rzecz Skarbu Państwa-Sądu Okręgowego w Sieradzu kwotę po 520 złotych tytułem częściowego zwrotu wydatków poniesionych w toku procesu ( 1040 : 2 = 520). Z uwagi na fakt, że obie strony były reprezentowane przez profesjonalnych pełnomocników, a powódki wygrały około połowy pierwotnie dochodzonych kwot należało na podstawie art. 100 k.p.c. znieść koszty zastępstwa prawnego pomiędzy stronami.