Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XXI Pa 666/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 stycznia 2018 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXI Wydział Pracy w składzie:

Przewodniczący:

SSO Monika Sawa (spr.)

Sędziowie:

SO Bożena Rzewuska

SO Grzegorz Kochan

Protokolant:

st.sekr.sądowy Marlena Skonieczna

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 4 stycznia 2018 r. w Warszawie

sprawy z powództwa K. S.

przeciwko Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.

o ustalenie, że był stosowany mobbing, ustalenie, że pracodawca nie przeciwdziałał stosowaniu mobbingu, zadośćuczynienie z tytułu mobbingu, ewentualnie zadośćuczynienie lub odszkodowanie cywilne

na skutek apelacji wniesionej przez powoda

od wyroku Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie

z dnia 13 września 2017 roku sygn. akt VII P 1993/15

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od K. S. na rzecz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. kwotę 1350 (tysiąc trzysta pięćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w instancji odwoławczej.

Sygn. akt. XXI Pa 666/17

UZASADNIENIE

Powód K. S. pozwem z dnia 28 grudnia 2015 r., wystąpił przeciwko pozwanemu Skarbowi Państwa – Dyrektorowi Generalnemu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji o ustalenie, że w miejscu pracy w okresie od dnia 10 września 2012 r. do dnia 30 września 2015 r. stosowany był wobec powoda mobbing, uznanie, że strona pozwana nie przeciwdziałała stosowaniu wobec powoda mobbingu, czym naruszyła art. 94 1§1 k.p., zasądzenie odszkodowania z tytułu mobbingu za naruszenie zasad równego traktowania polegającego na stosowaniu wobec powoda mobbingu w miejscu pracy w kwocie 24.171,37 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty, nadanie wyrokowi klauzuli natychmiastowej wykonalności, zasądzenie od pozwanego zwrotu kosztów procesu, kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Argumentując na rzecz uwzględnienia powództwa powód wskazał, że pracodawca udzielił mu upomnienia na piśmie a rzecznik dyscyplinarny wszczął i prowadził przez blisko 3 lata postępowanie dyscyplinarne z powodu ewentualnego naruszenia przez powoda ustawy o służbie cywilnej. Powód nie godził się nigdy z upomnieniem i uważał, że trwające 3 lata postępowanie dyscyplinarne jest działaniem celowym ze strony rzecznika dyscyplinarnego i być może przez ówczesnego dyrektora generalnego.

W odpowiedzi na pozew Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. wniosło o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, o zawieszenie postępowania do czasu zakończenia postępowania przed Komisją ds. Przeciwdziałania Mobbingowi lub Dyskryminacji w MSW. W uzasadnieniu tak zajętego stanowiska pozwana spółka podniosła, iż w stosunku do powoda nigdy nie był stosowany mobbing .

W piśmie procesowym z dnia 17 marca 2016 r. pełnomocnik powoda wskazała jako stronę pozwaną Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wnosząc o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 24.171,37 zł tytułem zadośćuczynienia na podstawie art. 94 4§3 k.p., ewentualnie zadośćuczynienie na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 300 k.p., ewentualnie odszkodowanie na podstawie art. 300 k.p. w zw. z art. 415 k.c.

Na rozprawie w dniu 07 listopad 2016 roku pełnomocnik powoda oświadczyła, że cofa żądanie z pkt 1 i 2 pozwu .

Na rozprawie w dniu 13.09.2017 roku pełnomocnik powoda oświadczyła, że jednak wszystkie roszczenia pozostają jak w pozwie, a pismo procesowe z dnia 17 marca 2016 roku dotyczy doprecyzowania roszczenia z pkt 3) pozwu .

Pismem z dnia 14 kwietnia 2016 roku pełnomocnik powoda wycofała pozew w stosunku do pozwanego Skarbu Państwa Dyrektora Generalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych .

Postanowieniem z dnia 27 czerwca 2016 roku Sąd wydał postanowienie o częściowym umorzeniu postępowania tj. co do pozwanego „Skarbu Państwa Dyrektora Generalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych .

Wyrokiem z dnia 13 września 2017 r. Sąd Rejonowy dla Miasta Stołecznego Warszawy w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych powództwo oddalił, zasądził od powoda K. S. na rzecz pozwanego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. kwotę 1.800 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił, że powód jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu (...) oraz Krajowej Szkoły Administracji Publicznej.

Powoda i pozwane Ministerstwo łączy stosunek pracy, ostatnio na podstawie mianowania na urzędnika służby cywilnej, na stanowisku radcy ministra w Departamencie Porządku Publicznego Wydziale Porządku Publicznego z podległością służbową Naczelnikowi Wydziału .

Do głównych obowiązków powoda należało m.in. analizowanie i inicjowanie rozwiązań prawnych mających na celu poprawę bezpieczeństwa i porządku publicznego, prowadzenie postępowań administracyjnych, reprezentowanie Ministra przed sądami, udzielanie wyjaśnień i informacji w zakresie obwiązujących przepisów prawnych, opracowywanie, uzgadniania i opiniowanie projektów aktów prawnych pozostających we właściwości Wydziału, opracowywanie projektów odpowiedzi na interpelacje i zapytania polskie, interwencje poselskie i senatorskie oraz interwencja Rzecznika Praw Obywatelskich, udział w posiedzeniach komisji sejmowych i senackich, konferencjach, opiniowanie programów, informacji i sprawozdań przedkładanych Ministrowi, rozpatrywanie skarg i wniosków, wykonywanie innych prac z zakresu działania Departamentu zlecanych przez przełożonych. Powód miał być zastępowany przez głównego specjalistę A. K. .

W dniu 8 sierpnia 2012 roku główny specjalista w Wydziale ds. Euro 2012 i Bezpieczeństwa Imprez Masowych w Departamencie Nadzoru MSW T. K. przekazał do Biura Ministra MSW materiał zatytułowany „Informacja o występowaniu zjawisk patologicznych wśród pseudokibiców” opracowywany na Posiedzenie Kultury Fizycznej i Sportu i Turystyki Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.

W dniu 12 sierpnia 2012 roku powodowi powierzono kierowanie Wydziałem Euro 2012 oraz Bezpieczeństwa Imprez Masowych Departamentu Nadzoru MSW w związku z planowanym urlopem naczelnika.

W dniu 16 sierpnia 2012 roku dyrektor Departamentu Nadzoru MSW polecił powodowi wprowadzenie poprawek do sporządzanego materiału. Powód wypełnił polecenie przełożonego wprowadzając zmiany redakcyjne oraz uzupełnił całość o porównanie zdarzeń związanych z zachowaniami pseudokibiców podczas imprez masowych w I półroczu 2012 roku w stosunku do I półrocza 2011 roku.

Poprawiony materiał przekazał dyrektorowi w dniu 17.08.2012 roku w celu zgłoszenia ewentualnych uwag, których nie zgłoszono. Zatwierdzony materiał został wprowadzony do systemu elektronicznego obiegu dokumentów i przedstawiony podsekretarzowi stanu w MSW.

W dniu 10.09.2012 roku dyrektor generalny MSW W. K. wymierzył powodowi karę upomnienia na piśmie na naruszenie obowiązku członka korpusu służby cywilnej. Powód nie czuł się winy, gdyż do jego raportu nie zgłoszono żadnych uwag, wobec czego w dniu 14.09.2012 roku złożył sprzeciw .

W dniu 26.11.2012 roku skierowano wniosek o wszczęcie wobec powoda postępowania dyscyplinarnego do Komisji Dyscyplinarnej w MSW. We wniosku zarzucono powodowi brak należytej rzetelności przy wykonaniu powierzonego zadania polegający na sporządzeniu materiału pt. „Informacja o występowaniu zjawisk patologicznych wśród grup pseudokibiców” udostępnionego członkom Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki Sejmu RP na posiedzeniu w dniu 28.08.2012 roku, w którym nie uwzględnił informacji dotyczącej zdarzeń związanych z meczami piłki nożnej, czym mógł wprowadzić w błąd członków Komisji co do ilości tych zdarzeń w związku z masowymi imprezami sportowymi w I półroczu 2012 roku w porównaniu z ilością zdarzeń w I półroczu 2011 roku, tj. o czyn z art. 76 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 21 listopada 2008 roku o służbie cywilnej ( wniosek k. 52-59).

W dniu 13 grudnia 2012 roku Komisja Dyscyplinarna MSW uniewinniła powoda od zarzucanego mu czyni nie stwierdzając umyślności w działaniu, a pomyłkę .

Rzecznik Dyscyplinarny MSW w dniu 31 grudnia 2012 roku wniósł odwołanie od orzeczenia Komisji Dyscyplinarnej do Wyższej Komisji Dyscyplinarnej Służby Cywilnej.

W dniu 4 września 2013 roku Wyższa Komisja Dyscyplinarna Służby Cywilnej uchyliła orzeczenie Komisji I instancji w całości z powodu uchybienia formalnego i przekazała sprawę Komisji Dyscyplinarnej MSW ponownie w celu zakończenia postępowania.

Komisja Dyscyplinarna MSW w dniu 10 marca 2014 roku ponownie orzekła o uniewinnieniu powoda .

W dniu 31 marca 2014 roku Rzecznik Dyscyplinarny wniósł kolejne odwołanie od orzeczenia Komisji Dyscyplinarnej MSW z dnia 10 marca 2014 roku do Wyższej Komisji .

W dniu 10 grudnia 2014 roku Wyższa Komisja orzekła o utrzymaniu w mocy orzeczenia Komisji wydanego w I instancji.

Powód cierpiał i cierpi na przewlekłe zapalenie wątroby w przebiegu zakażenia HCV i był poddawany terapii skojarzonej interferonem pegylowanym i rybowiryną przez 72 tygodnie z 24 tygodniową obserwacją.

W dniu 4.11.2015 roku i 10.12.2015 roku pełnomocnik powoda wezwał dyrektora generalnego MSW do dobrowolnej zapłaty kwoty 24.171,37 zł tytułu zadośćuczynienia z tytułu mobbingu stosowanego wobec powoda w miejscu pracy .

W Ministerstwie obowiązywała procedura „Monitorowanie, ocena i zapobieganie działaniom mobbingowym i dyskryminującym” .

Dyrektor Generalny w dniu 18 grudnia 2015 roku wydał zarządzenie nr 6 w sprawie przeciwdziałania mobbingowi i dyskryminacji w MSWiA.

W dniu 11 lutego 2016 roku Komisja do spraw przeciwdziałania mobbingowi i dyskryminacji w MSWiA wydała opinię stosunkiem głosów 4:0, iż nie było podstaw do uznania zachowania W. K. oraz Z. A. (1) za mobbingu lub nękanie w stosunku do powoda .

Powód czuł się mobbingowany samym faktem prowadzenia postępowania dyscyplinarnego, korzystania przez rzecznika dyscyplinarnego z instytucji odwołań od orzeczeń komisji, czasookresem postępowania dyscyplinarnego oraz tym, że koledzy i koleżanki w pracy, z ludzkiej ciekawości, dopytywali go o efekty postępowania dyscyplinarnego, a on czuł się w obowiązku udzielać im odpowiedzi. Powód zauważył u siebie pogorszenie nastroju i kłopoty z zasypianiem. Równoległe leczył się w Szpitalu (...) na WZW typu C i zgłosił pogorszenie nastroju lekarzom, którzy stwierdzili, że leki, które przyjmuje mają dużo działań ubocznych i te, których doświadcza powód mają łagodną postać, żeby się tym nie martwił .

Wynagrodzenie powoda brutto miesięczne liczone jak ekwiwalent za urlop wypoczynkowy wynosiło 7.908,10 zł

Sąd Rejonowy wskazał, że ustaleń dokonał na podstawie akt osobowych powoda oraz dokumentów znajdujących się w aktach sprawy, których treść nie była przez strony kwestionowana. Sąd podniósł, że zeznania świadków: W. D., M. P. nie przyczyniły się do ustalenia stanu faktycznego w sprawie, gdyż poza faktami dotyczącymi kary i postępowania dyscyplinarnego, które znajdowały odzwierciedlenie w dokumentach, świadkowie ci przytaczali swoje odczucia, opinie na temat tego, czy postępowanie dyscyplinarne mogło być, czy nie mogło być mobbingiem. Przesłuchani świadkowie złożyli rezygnację z pełnienia funkcji w pracach komisji dyscyplinarnej, świadek W. D. na skutek rozmowy z dyrektorem generalnym, który w odczuciu świadka nie był zadowolony z pracy komisji. Świadek M. P. złożył rezygnację, gdyż uzyskał informację, że dyrektor generalny był niezadowolony z pracy komisji, a jako pretekst podał fakt, że praca w komisji koliduje z jego obowiązkami.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka Z. A. (2)– rzecznika dyscyplinarnego, iż na czas postępowania dyscyplinarnego wpłynęło uchybienie formalne w orzeczeniu I instancji (co wydłużyło postępowanie o około rok), a także okres wakacyjny i najprawdopodobniej zmiana składu komisji wywołana upływem kadencji. Wskazał on, że uchybienie, którego dopuścił się powód – w postaci niezałączenia dla komisji sejmowej materiału, który w 90% decyduje o sprawcach czynów sportowych na meczach piłki nożnej – zasługiwało na upomnienie.

Oceniając zeznania powoda, Sąd I instancji zważył, że wszelkie fakty, które powód oceniał jako mobbing w świetle całokształtu materiału dowodowego, zasad logiki, doświadczenia życiowego nie nosiły znamion mobbingu, tym bardziej, że powód został uniewinniony. Fakt prowadzenia postępowanie dyscyplinarnego, traktowany przez powoda jako przejaw mobbingu, pozwolił na oczyszczenie powoda z zarzutów. Z tego punktu widzenia postępowania było dla powoda korzystane, tym bardziej, że powód spodziewając się uniewinnienia nie powinien oczekiwania na orzeczenie komisji dyscyplinarnej odczuwać jako nękania, poniżania, czy zastraszania (bo takie są ustawowe przesłanki mobbingu).

Sąd Rejonowy oddalił wniosek dowodowy strony powodowej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego psychologa jako nieistny dla rozstrzygnięcia sprawy, wobec faktu, iż Sąd nie mógł ustalać skutków i rozmiarów mobbingu na zdrowiu powoda skoro materiał dowodowy nie wykazał istnienia mobbingu na osobie powoda .

Sąd Rejonowy uznał, że roszczenia powoda nie zasługiwały na uwzględnienie .

Sąd wskazał, że zgodnie z treścią art. 94 3 k.p. pracodawca jest obowiązany przeciwdziałać mobbingowi. Mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników. Pracownik, u którego mobbing wywołał rozstrój zdrowia, może dochodzić od pracodawcy odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Pracownik, który wskutek mobbingu rozwiązał umowę o pracę, ma prawo dochodzić od pracodawcy odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę, ustalane na podstawie odrębnych przepisów. Oświadczenie pracownika o rozwiązaniu umowy o pracę powinno nastąpić na piśmie z podaniem przyczyny, o której mowa w §2, uzasadniającej rozwiązanie umowy. W świetle zaś art. 415 k.c. kto z winy swojej wyrządza drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Z kolei zgodnie z art. 448 k.c. w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcie skutków naruszenia. Przepis art. 445 § 3 k.c. stosuje się. Zgodnie z art. 300 k.p. w sprawach nieunormowanych przepisami prawa pracy do stosunku pracy stosuje się odpowiednio przepisy kodeksu cywilnego, jeżeli nie są one sprzeczne z zasadami prawa pracy.

Sąd Rejonowy podniósł odnosząc się do roszczenia o zadośćuczynienie z tytułu mobbingu, że z dyspozycji powyżej przytoczonych przepisów wynika, że warunkiem zasądzenia zadośćuczynienie za stosowanie mobbingu jest 1) stwierdzenie mobbingu, 2) rozstrój zdrowia, 3) związek przyczynowy pomiędzy zaistniałym mobbingiem a rozstrojem zdrowia. O wysokości zadośćuczynienia świadczy rozmiar i rodzaj uszczerbków na zdrowiu doznanych na skutek przeżytego mobbingu. Przy tak sformułowanych roszczeniach ciężar dowodu spoczywał na powodzie. Powód własnymi zeznaniami oraz świadków nie udowodnił, iż w stosunku do jego osoby stosowano mobbing.

Zdaniem Sądu Rejonowego eksponowane w treści pozwu i pism procesowych strony powodowej przez powoda działania komisji dyscyplinach obydwu instancji nie zawierają treści świadczących o nękaniu, zastraszaniu, obrażaniu, poniżaniu, eliminowaniu, izolowaniu powoda. Jak wskazał Sąd przedmiotem zainteresowania posiedzenia Komisji Dyscyplinarnej był błąd zawarty w materiale przygotowanym na posiedzenie Komisji Sejmowej, do dokonania którego powód się przyznał. Zdaniem Sądu pracodawca korzystał z procedur przewidzianych prawem. Podkreślił dalej, że od powoda jako absolwenta Krajowej Szkoły Administracji Publicznej pracodawca miał prawo oczekiwać jak najwyższych kwalifikacji i standardów pracy urzędniczej, zgodnie z hasłem Szkoły Kształcimy do służby Rzeczypospolitej”. Odnośnie negatywnych odczuć powoda związanych z zapytaniami współpracowników na temat postępowania dyscyplinarnego Sąd podniósł, że powód zeznał, że dopytywanie się przez te osoby nie było inspirowane przez pracodawcę czy członków komisji dyscyplinarnej, ale powodowane było zwykłą ludzką ciekawością. Ponadto Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, że współprzyczyną obniżenia nastroju powoda było także leczenie przewlekłej choroby lekami o skutkach ubocznych polegających m.in. na pogorszeniu samopoczucia. Mając na względzie fakt, iż powód nie ustalił mobbingu na osobie powoda, Sąd na podstawie art. 94 3§1 k.p., 94 3 §3 k.p., art. 448 k.c. w zw. z art. 300 k.p., art. 415 k.c. w zw. z art. 300 k.p. oddalił powództwo.

O kosztach Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. oraz na podstawie §11 ust. 2 w zw. z §6 ust. 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2013.490 j.t.) w zw. z §21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych ( Dz.U. z 2015 roku, poz. 1804), zgodnie z którym do spraw wszczętych i niezakończonych stosuje się przepisy dotychczasowe.

Apelację od powyższego wyroku złożył powód, zaskarżając wyrok w całości oraz wnosząc o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości, zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, ewentualnie o uchylenie wyroku do ponownego rozpoznania, pozostawienie Sądowi I instancji orzeczenia o kosztach postępowania, celem uzupełnienia postępowania dowodowego w zakresie dopuszczenia dowodu z pisemnej opinii biegłego.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucono :

1. nierozpoznanie istoty sprawy polegającej na uznaniu przez Sąd, że postępowanie dyscyplinarne prowadzone w miejscu pracy przeciwko powodowi było w granicach prawa, że legitymizowało prowadzenie przez rzecznika dyscyplinarnego postępowania przeciwko powodowi przez okres aż 3 lat, w sytuacji, w której jednocześnie Sąd nie ustalił dlaczego postępowanie toczyło się wyłącznie przeciwko powodowi w sytuacji, kiedy w stosunku do jego przełożonych takie postępowanie się nie toczyło.

2. naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez:

- błędną i pozbawioną logiki ocenę materiału dowodowego polegającą na daniu wiary zeznaniom świadka Z. A. (3), rzecznika dyscyplinarnego, który prowadził przedmiotowe postępowania dyscyplinarne i był zainteresowany pozytywnym rozpoznaniem sprawy dla pozwanego,

- błędną ocenę materiału dowodowego polegająca na postawieniu wniosków, że postępowanie dyscyplinarne prowadzone przez 3 lata dla powoda jako pracownika było dla niego korzystne, że powód powinien spodziewać się uniewinnienia,

- błędne przyjęcie, że postępowanie dyscyplinarne jest korzystne dla powoda jako pracownika, a postępowanie dyscyplinarne trwające 3 lata nie nosiło cech poniżania czy zastraszania.

Sąd Okręgowy w Warszawie, XXI Wydział Pracy zważył, co następuje:

apelacja jest nieuzasadniona.

W ocenie Sądu Okręgowego wyrok Sądu I instancji jest prawidłowy. Sąd odwoławczy podziela ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji i przyjmuje je za własne. Sąd odwoławczy aprobuje również ocenę prawną przedstawioną w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. W okolicznościach sprawy nie występują jakiekolwiek przesłanki mogące wyrok ten wzruszyć, a w szczególności te, które Sąd odwoławczy bierze pod uwagę z urzędu (art. 378 § 1 k.p.c.).

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu nierozpoznania istoty sprawy, jako najdalej idącego, trzeba wskazać, że nie był on uzasadniony. Uchybienia tego powód upatrywał w uznaniu przez Sąd, że postępowanie dyscyplinarne prowadzone w miejscu pracy przeciwko powodowi było w granicach prawa, że legitymizowało prowadzenie przez rzecznika dyscyplinarnego postępowania przeciwko powodowi przez okres 3 lat, w sytuacji, w której jednocześnie Sąd nie ustalił dlaczego postępowanie toczyło się wyłącznie przeciwko powodowi w sytuacji, kiedy w stosunku do jego przełożonych takie postępowanie nie toczyło się. Skarżący zarzuca zatem w rzeczywistości niewyjaśnienie przez Sąd Rejonowy okoliczności faktycznych istotnych wg powoda dla rozstrzygnięcia sprawy, nie zaś nie rozpoznanie istoty sprawy. Na podstawie poglądów dominujących w doktrynie i orzecznictwie przyjmuje się bowiem, że nierozpoznanie istoty sprawy odnosi się do roszczenia będącego podstawą powództwa i zachodzi, gdy sąd pierwszej instancji nie orzekł w ogóle merytorycznie o żądaniach stron, zaniechał zbadania materialnej podstawy żądania pozwu albo pominął merytoryczne zarzuty pozwanego. A zatem, do nierozpoznania istoty sprawy przez sąd pierwszej instancji dojdzie w szczególności w razie oddalenia powództwa z uwagi na przyjęcie przedawnienia roszczenia, prekluzji lub braku legitymacji procesowej strony, której oceny sąd drugiej instancji nie podziela (zob. w szczególności wyrok SN z dnia 23 września 1998 r., II CKN 897/97, OSNC 1999, nr 1, poz. 22; wyrok SN z dnia 14 maja 2002 r., V CKN 357/00, LEX nr 55513). Innymi słowy, oceny, czy sąd pierwszej instancji rozpoznał istotę sprawy, dokonuje się na podstawie analizy żądań pozwu i przepisów prawa materialnego stanowiących podstawę rozstrzygnięcia, nie zaś na podstawie ewentualnych wad postępowania wyjaśniającego. Z kolei niewyjaśnienie okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy nie jest równoznaczne z nierozpoznaniem istoty sprawy (zob. wyrok SN z dnia 22 kwietnia 1999 r., II UKN 589/98, OSNP 2000, nr 12, poz. 483, M.P. Wójcik, Komentarz do art. 386 k.p.c., LEX).

Podniesiony zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. również jest chybiony. Po przeprowadzeniu obszernego postępowania dowodowego, Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenił go. Wskazać należy, że przepis art. 233 § 1 k.p.c. ustanawia zasadę swobodnej oceny dowodów, w myśl której sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów stosownie do własnego przekonania, w oparciu o wszechstronne rozważenie zebranego w sprawie materiału, a więc biorąc pod uwagę wszystkie dowody przeprowadzone w postępowaniu oraz wszelkie - mające znaczenie dla ich mocy i wiarygodności - okoliczności towarzyszące ich przeprowadzaniu (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2002 r., IV CKN 1218/00, niepubl., LEX nr 80266). Granice swobodnej oceny dowodów winny być wyznaczone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, w świetle których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych, a wiążąc ich moc i wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000, Nr 17, poz. 655).

Powód chcąc podważyć ocenę dowodów zastosowaną przez sąd - powinien wykazać istotne błędy logicznego rozumowania, sprzeczności dokonanej przez sąd oceny z doświadczeniem życiowym, brak wszechstronności, czy też bezzasadne pominięcie dowodów, które mogłyby prowadzić do wniosków odmiennych, aniżeli te, które stanowiły podstawę rozstrzygnięcia.

W ocenie Sądu odwoławczego, Sąd Rejonowy dokonując oceny materiału dowodowego zgromadzonego w toku postępowania, nie dopuścił się naruszenia wskazanych reguł. Wnioski Sądu I instancji zostały logicznie powiązane z zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Sąd ten nie przekroczył granic swobodnej oceny dowodów i nie popełnił błędów w logicznym rozumowaniu. Wywody apelacji sprowadzające się do podważenia oceny dowodów dokonanej przez Sąd Rejonowy stanowią jedynie polemikę z prawidłowymi ustaleniami tego Sądu, gdyż strona apelująca nie przedstawiła wniosków ani środków dowodowych mogących podważyć trafność ustaleń Sądu I instancji. Apelujący przeciwstawia bowiem ocenie dokonanej przez Sąd pierwszej instancji swoją analizę zgromadzonego materiału dowodowego i własny pogląd na sprawę, z pominięciem okoliczności dla niego niewygodnych lub nie odpowiadających jego wersji zdarzeń. Tymczasem prawidłowo zrealizowanym zadaniem Sądu Rejonowego było przeprowadzenie całościowej oceny zebranego w sprawie materiału, ponieważ tylko taka mogła dać pełny obraz spornych okoliczności. Podkreślić zaś należy, że jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym wnioski to ocena nie narusza reguł wyrażonych w art. 233 § 1 k.p.c. i musi się ostać, choćby w równym stopniu na podstawie tego materiału dowodowego dawały się wysnuć wnioski odmienne (por. wyrok SA w Poznaniu z dnia 4 września 2014 r. IACA 562/14). Do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie jest bowiem wystarczające przekonanie apelującego o innej, niż przyjęta wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich ocenie odmiennej niż przeprowadzona przez Sąd (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10 kwietnia 2000 r. w sprawie V CKN 17/00, publik. LEX nr 40424 i wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 21 marca 2006 r. w sprawie I ACa 1116/2005, publik. LEX nr 194518).

Ustawową definicję mobbingu zawiera przepis art. 94 (3) § 2 k.p., zgodnie z którym pojęcie to oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z grupy współpracowników. Ofiarą mobbingu może być zarówno podwładny, jak i przełożony, nękany przez swoich pracowników. Sprawcami mobbingu mogą być m.in. osoby trzecie nękające pracownika - w sytuacji, gdy pracodawca o tym wie i temu nie przeciwdziała. (por. Komentarz do art. 943 Kodeksu pracy, (w:) K. Jaśkowski, E. Maniewska, Kodeks pracy, Komentarz. Ustawy towarzyszące z orzecznictwem Europejskie prawo pracy z orzecznictwem, Tom I, Zakamycze, 2006, wyd. V).

Ustawowe przesłanki mobbingu muszą być spełnione łącznie, a powyższe okoliczności – według ogólnych reguł dowodowych ( art. 6 k.c. w związku z art. 300 k.p.) – winny być wykazane przez pracownika, który z tego faktu wywodzi skutki prawne (wyrok SN z dnia 5 grudnia 2006 roku; II PK 112/06; OSNP 2008/1-2/12).

Pracodawca, dla uwolnienia się od odpowiedzialności, powinien udowodnić, że fakty te nie istnieją, lub że nie stanowią one mobbingu, względnie, że wynikają one z siły wyższej lub są spowodowane wyłącznie przez pracownika. Oznacza to, iż to na pracowniku spoczywa obowiązek dowodowy odnośnie wskazania okoliczności, które uzasadniałyby roszczenie oparte na jego zarzutach. Dopiero wykazanie przez pracownika pewnych okoliczności, pozwala na przerzucenie na pracodawcę obowiązku przeprowadzenia dowodu przeciwnego.

Badanie i ocena subiektywnych odczuć osoby mobbingowanej nie może stanowić podstawy do ustalania odpowiedzialności mobbingowej. Uznanie określonego zachowania za mobbing w rozumieniu art. 94 (3) § 2 k.p. nie wymaga, ani stwierdzenia po stronie prześladowcy działania ukierunkowanego na osiągnięcie celu (zamiaru), ani wystąpienia skutku. Wystarczy, iż pracownik był obiektem oddziaływania, które według obiektywnej miary może być ocenione za wywołujące jeden ze skutków określonych w art. 94 (3) § 2 k.p. (por. wyroki SN.: z dnia 7 maja 2009 r. w sprawie III PK 2/09, publik. LEX nr 510981 i z dnia16 marca 2010 r. w sprawie I PK 203/09, LEX nr 920591).

Tym samym ocena, czy nastąpiło nękanie i zastraszanie pracownika oraz, czy działania te miały na celu i mogły lub doprowadziły do zaniżonej oceny jego przydatności zawodowej, do jego poniżenia, ośmieszenia, izolacji, bądź wyeliminowania z zespołu współpracowników, musi opierać się na obiektywnych kryteriach (por. postanowienie SN z dnia 19 marca 2012 r. w sprawie II PK 303/11, LEX nr 1214581).

Przy czym jak wynika z ugruntowanego orzecznictwa niezbędne jest stworzenie obiektywnego wzorca ofiary rozsądnej, co z zakresu mobbingu pozwoli wyeliminować przypadki wynikające z nadmiernej wrażliwości pracownika (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 22 września 2005 r., III APa 60/05, Lex nr 215691, wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 7 listopada 2012r. sygn. akt III APa 11/12).

Sąd Okręgowy w pełni podziela ocenę Sądu I instancji, że działania komisji dyscyplinarnych obydwu instancji nie zawierają treści świadczących o nękaniu, zastraszaniu, obrażaniu, poniżaniu, eliminowaniu, izolowaniu powoda. Wbrew odmiennej ocenie powoda nie były istotne w przedmiotowej sprawie przyczyny dla których postępowanie dyscyplinarne toczyło się wyłącznie przeciwko powodowi i ocena celowości, zasadności wszczęcia takiego postępowania tylko wobec powoda. Co do zasady bowiem pracodawca miał prawo do swojej oceny, że konkretny członek korpusu służby cywilnej, naruszył swoje obowiązki i wymierzyć stosownie do swojego uznania jedną z kar dyscyplinarnych przewidzianych w art. 114 ustawy o służbie cywilnej z dnia 21 listopada 2008 r (Dz.U nr 227 poz. 1505 ze zm). Taka decyzja pracodawcy nie jest jednakże ostateczna, gdyż zgodnie z art. 115 ust. 2 tejże ustawy członek korpusu służby cywilnej może w ciągu siedmiu dni od wymierzenia mu kary upomnienia wnieść sprzeciw do dyrektora generalnego urzędu. Ustawa o służbie cywilnej zawiera zatem tryb dający prawo ukaranemu członkowi korpusu służby cywilnej do zweryfikowania prawidłowości decyzji pracodawcy. Zgodnie zaś z ust. 3 powyższego przepisu w razie wniesienia sprzeciwu, dyrektor generalny urzędu niezwłocznie przekazuje sprawę rzecznikowi dyscyplinarnemu. Przekazanie sprawy rzecznikowi wszczyna postępowanie wyjaśniające. Taka sytuacja miała miejsce w niniejszej sprawie. Pracodawca uznał, że powód naruszył obowiązek członka korpusu służby cywilnej polegający na nie wprowadzeniu do materiału przygotowanego na Komisję Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki Sejmu RP zatytułowanego „Informacja o występowaniu zjawisk patologicznych wśród grup pseudokibiców” informacji dotyczącej meczów piłki nożnej i nałożył na powoda karę upomnienia. Powód złożył sprzeciw w terminie, co obligowało pracodawcę do uruchomienia procedury określonej w ust. 3 art. 115 ustawy o służbie cywilnej. Dalej postępowanie toczyło się w ramach obowiązujący przepisów określonych w ustawie o służbie cywilnej z dnia 21 listopada 2008 r. (Dz.U nr 227 poz 1505 z późn.zm) w rozdziale o odpowiedzialności dyscyplinarnej członka korpusu służby cywilnej w art. 113 – 121.

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd I instancji w przedmiotowej sprawie w sposób właściwy ocenił zeznania świadków W. D., M. P., Z. A. (2), wskazując, że były one wiarygodne w zakresie faktów a nie ocen zaistniałych faktów, w tym oceny, czy postępowanie dyscyplinarne wobec powoda mogło być ich zdaniem mobbingiem. Ocena zaistniałych faktów pod kątem spełnienia wystąpienia przesłanek mobbingu pozostaje bowiem w gestii Sądu. Powód poza stwierdzeniem, że niewiarygodne są zeznania świadka Z. A. (3), gdyż ten jako rzecznik dyscyplinarny, który prowadził postępowanie dyscyplinarne, był zainteresowany pozytywnym rozpoznaniem sprawy dla pozwanego, nie przedstawił jednocześnie argumentów jurydycznych w świetle których zeznania tego świadka winny być ocenione jako niewiarygodne z punktu widzenia logiki, zasad doświadczenia zawodowego i mogło to mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia. Podkreślenia zaś trzeba, że w przedmiotowej sprawie zainteresowanym treścią rozstrzygnięcia pozostaje przede wszystkim powód.

Sąd Okręgowy zauważa, że z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków nie wynikają żadne okoliczności, które świadczyłyby o tym, że w następstwie pracy komisji dyscyplinach obydwu instancji, działania rzecznika dyscyplinarnego, pracodawcy powód był nękany, zastraszany, obrażany, poniżany, eliminowany, izolowany.

Sąd Okręgowy nie dopatrzył się również błędnej oceny materiału dowodowego w zakresie czasookresu prowadzonego postępowania dyscyplinarnego wobec powoda, zauważając, że zeznający w niniejszej sprawie w charakterze świadka Z. A. (2) wiarygodnie w świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego a także dokumentów znajdujących się w aktach sprawy z przedmiotowego postępowania dyscyplinarnego wskazał z jakiego powodu postępowanie dyscyplinarne toczyło się przez ok. 3 lata. Niewątpliwie czas oczekiwania powoda na prawomocne rozstrzygnięcie postępowania dyscyplinarnego nie był komfortowy z punktu widzenia powoda, który oczekiwał szybszego zakończenia tej sprawy. Wskazać jednakże należy, że możliwość odwoływania się od orzeczenia komisji dyscyplinarnej do Wyższej Komisji Dyscyplinarnej jest wprost przewidziana w art. 126 ust. 7 ww. ustawy o służbie cywilnej. Dlatego też ocena powoda, że pracodawca przedłużał postępowanie dyscyplinarne w celu jego nękania, pozostaje jedynie subiektywnym odczuciem powoda.

Sąd Okręgowy podkreśla, że wątpliwości powoda odnośnie niezawisłości członków komisji dyscyplinarnej, poszczególne merytoryczne rozstrzygnięcia w toczącym się wobec powoda postępowaniu dyscyplinarnym nie podlegały merytorycznej ocenie w niniejszym postępowaniu. Taką kognicję ma bowiem sąd pracy i ubezpieczeń społecznych (sąd apelacyjny) ale w następstwie odwołania do tego sądu od orzeczenia Wyższej Komisji Dyscyplinarnej (art. 127 ust. 2 ustawy o służbie cywilnej).

W ocenie Sądu odwołąwczego, w przedmiotowej sprawie jak słusznie podniósł Sąd Rejonowy pracodawca korzystał z procedur przewidzianych prawem i materiał dowodowy nie wykazał, aby polegały one na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywoływały u powoda zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodowały lub miały na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z grupy współpracowników. Nie pozostaje bez znaczenia, że powód został prawomocnie uniewinniony a zatem z tego punktu widzenia okazało się one korzystne dla powoda.

Odnośnie negatywnych odczuć powoda związanych z zapytaniami współpracowników na temat postępowania dyscyplinarnego Sąd Rejonowy słusznie podniósł, że powód zeznał, że dopytywanie się przez te osoby nie było inspirowane przez pracodawcę czy członków komisji dyscyplinarnej, ale powodowane było zwykłą ludzką ciekawością. Ponadto Sąd I instancji trafnie zwrócił uwagę, że współprzyczyną obniżenia nastroju powoda było także leczenie przewlekłej choroby lekami o skutkach ubocznych polegających m.in. na pogorszeniu samopoczucia.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. apelację powoda oddalił.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 108 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, wskazaną w art. 98 § 1 k.p.c. Zgodnie z art. 98 § 3 k.p.c. do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata/radcy prawnego, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez Sąd osobistego stawiennictwa strony. Na koszty w niniejszej sprawie składało się wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego, które ustalono na podstawie na podstawie §9 ust. 1 pkt. 2 w zw. z § 2 ust. 1 pkt 5 w zw. z §10 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804).