Pełny tekst orzeczenia

  Sygn. akt II Ca 942/17

POSTANOWIENIE

Dnia 15 lutego 2018 roku

  Sąd Okręgowy w Lublinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący Sędzia Sądu Okręgowego Andrzej Mikołajewski (spr.)

Sędziowie: Sędzia Sądu Okręgowego Dorota Modrzewska-Smyk

Sędzia Sądu Rejonowego Agnieszka Maliszewska (del.)

Protokolant: st. sekr. sądowy Magdalena Deputat

po rozpoznaniu w dniu 15 lutego 2018 roku w Lublinie na rozprawie

sprawy z wniosku M. O.

z udziałem M. J.

o podział majątku wspólnego

na skutek apelacji wnioskodawcy i uczestniczki od postanowienia Sądu Rejonowego w Kraśniku z dnia 26 maja 2017 roku, sygn. akt I Ns 203/13

postanawia:

I.  zmienić częściowo zaskarżone postanowienie:

a)  w punkcie III. w ten sposób, że uchylić to rozstrzygnięcie;

b)  w punkcie IV. w ten sposób, że tytułem nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny zasądzić od M. O. na rzecz M. J. dodatkowo kwotę 105 422,21 zł (sto pięć tysięcy czterysta dwadzieścia dwa złote dwadzieścia jeden groszy),

c)  w punkcie IX. w ten sposób, że płatność zasądzonej w punkcie VII. kwoty rozłożyć na dwie raty: pierwsza w kwocie 147 650 zł (sto czterdzieści siedem tysięcy sześćset pięćdziesiąt złotych) w dniu uprawomocnienia się postanowienia, zaś druga w kwocie 35 885 zł (trzydzieści pięć tysięcy osiemset osiemdziesiąt pięć złotych) w terminie do dnia 15 maja 2018 roku z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie uchybienia terminu płatności;

II.  oddalić apelację uczestniczki w pozostałej części;

III.  oddalić apelację wnioskodawcy w pozostałej części;

IV.  oddalić wniosek uczestniczki o zasądzenie zwrotu kosztów postępowania odwoławczego;

V.  przejąć na rachunek Skarbu Państwa nieuiszczone koszty sądowe.

Agnieszka Maliszewska Andrzej Mikołajewski Dorota Modrzewska-Smyk

Sygn. akt: II Ca 942/17

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 26 maja 2017 roku Sąd Rejonowy w Kraśniku:

I. ustalił, że w skład majątku wspólnego wnioskodawcy M. O. i uczestniczki M. J. wchodzą:

a) lokal użytkowy położony w K. przy ul. (...), dla którego Sąd Rejonowy w Kraśniku prowadzi księgę wieczystą (...), o wartości 295 300 zł,

b) samochód osobowy marki O. (...) o nr rej. (...) o wartości 5 000 zł,

c) ruchomości:

1/ telewizor(...)o wartości 1 000 zł,

2/ telewizor S. bez wartości,

3/ kino T. bez wartości,

4/ żelazko bez wartości,

5/ lodówka M. o wartości 300 zł,

6/ okap kuchenny o wartości 50 zł,

7/ kuchenka z piekarnikiem o wartości 400 zł,

8/ stolik pod telewizor bez wartości,

9/ zlew z baterią o wartości 70 zł,

10/ odkurzacz (...) bez wartości,

11/ zestaw sztućców bez wartości,

12/ pufa bez wartości,

13/ meble kuchenne o wartości 200 zł,

14/ stół szklany z 4 krzesłami o wartości 150 zł,

15/ witryna i komoda o wartości 300 zł,

16/ komputer bez wartości,

17/glebogryzarka i kosiarka S. o wartości 600 zł,

18/ podkaszarka bez wartości;

II. ustalił, że wnioskodawca M. O. i uczestniczka M. J. ponieśli nakłady z majątku wspólnego na majątek osobisty uczestniczki w kwocie 70 000 zł;

III. ustalił, że uczestniczka M. J. poniosła nakład z majątku osobistego na majątek wspólny w postaci prawa do lokalu użytkowego położonego w K. przy ulicy (...) w kwocie 50 000 zł, co stanowi 28,6 % jego wartości w chwili nabycia prawa;

IV. oddalił wniosek M. J. o rozliczenie nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny co do kwoty 125 000 zł;

V. dokonał podziału majątku wspólnego wnioskodawcy M. O. i uczestniczki M. J. w ten sposób, że:

1/ na wyłączną własność wnioskodawcy M. O. przyznał telewizor LG o wartości 1 000 zł,

2/ na wyłączną własność uczestniczki B. J. przyznał pozostałe składniki majątku wspólnego opisane w punkcie I. postanowienia, o łącznej wartości 302 370 zł;

VI. nakazał uczestniczce M. J. wydanie na rzecz wnioskodawcy telewizora LG;

VII. zasądził od uczestniczki M. J. na rzecz wnioskodawcy M. O. tytułem dopłaty kwotę 183 535 zł;

VIII. zasądził od M. O. na rzecz M. J. kwotę 42 227,90 zł tytułem rozliczenia nakładów z majątku osobistego M. J.;

IX. płatność kwoty zasądzonej w punkcie VII., rozłożył na cztery raty, z których pierwsza w wysokości 42 227,90 zł płatna będzie w terminie uprawomocnienia się orzeczenia, druga w kwocie 47 307,10 zł w terminie 4 miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia oraz dwie kolejne raty w wysokości po 47 000 zł płatne w terminach 12 miesięcy i 20 miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie uchybienie terminowi płatności;

X. zasądził od uczestniczki M. J. na rzecz wnioskodawcy M. O. kwotę 500 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania;

XI. nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego w Kraśniku) od wnioskodawcy M. O. kwotę 98,30 zł i od uczestniczki M. J. kwotę 1 952,09 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych poniesionych tymczasowo z sum budżetowych;

XII. pozostawił wnioskodawcę i uczestniczkę M. J. przy pozostałych kosztach postępowania poniesionych w związku ze swym udziałem w sprawie.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Strony zawarły związek małżeński w dniu 1 stycznia 2000 roku. Nie zawierali umów majątkowych małżeńskich. Z małżeństwa mają dwóch synów, którzy od rozejścia się stron zamieszkują razem z uczestniczką. Wyrokiem Sądu Okręgowego w Lublinie z dnia 14 października 2013 roku, prawomocnym z dniem 5 listopada 2013 roku, został orzeczony ich rozwód.

Wnioskodawca z zawodu jest fryzjerem. Przed zawarciem małżeństwa prowadził od 1996 roku zakład fryzjerski. Uczestniczka od 1993 roku pracowała jako rezydent biura podróży we Włoszech. Miała dość wysokie zarobki z tego tytułu, otrzymywała wynagrodzenie prowizyjne. Zamierzała pozostać na stałe we Włoszech. Od 1996 roku była właścicielką nieruchomości położonej w S., którą otrzymała w darowiźnie od rodziców. Nosiła się z zamiarem zakupu mieszkania, na którego zakup miała zgromadzone oszczędności. Po ślubie obydwoje małżonkowie wyjechali do Włoch, gdzie uczestniczka nadal pracowała w biurze podróży do 2002 roku. Później zatrudniała się jako pomoc domowa. Wnioskodawca pracował jako pracownik budowlany lub przy pracach związanych z ogrodnictwem. Nie miał stałej pracy. W 2006 roku uległ poważnemu wypadkowi (został poparzony), odbył długotrwałe leczenie we Włoszech, po którym już nie wrócił do pracy. Otrzymał rentę w wysokości 800 euro.

Po powrocie do Polski w 2006 roku małżonkowie O. zamieszkali już na stałe w S.. Jeszcze w czasie ich pobytu we Włoszech rozpoczęty został remont zabudowań i urządzanie otoczenia domu na nieruchomości położonej w S.. Prace te finansowane były z kilku źródeł. Częściowo z dochodów małżonków O., częściowo przez matkę uczestniczki. Pomagała też finansowo i rzeczowo ciotka uczestniczki W. J.. Wydatki w części pochodziły również z majątku osobistego uczestniczki, w tym z jej oszczędności zgromadzonych jeszcze przed małżeństwem oraz z darowizn pochodzących od rodziców, ciotki, a także z otrzymanego od siostry po śmierci ojca uczestniczki zachowku w kwocie 10 000 zł. W toku postępowania strony doszły do porozumienia co do wysokości nakładów pochodzących z majątku wspólnego, wskazując do rozliczeń z tego tytułu kwotę 70 000 zł.

Na mocy postanowienia Sądu Rejonowego w Kraśniku z dnia 29 czerwca 2001 roku w sprawie I Co 45/01 małżonkowie O. nabyli w drodze przysądzenia spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu użytkowego położonego w K. przy ulicy (...), będące przedmiotem licytacji w dniu 9 marca 2001 roku, za cenę 175 000 zł. Nabyciem lokalu w imieniu uczestników, na podstawie udzielonego pełnomocnictwa, zajmowała się W. J.. Ona też przekazała dla uczestniczki na zakup lokalu kwotę 50 000 zł. Aktualna wartość lokalu wynosi 295 300 zł.

Na dzień ustania wspólności majątkowej wnioskodawca i uczestniczka poza prawem do lokalu byli właścicielami samochodu osobowego marki O. (...) o nr rej. (...) o wartości 5 000 zł, telewizora (...) o wartości 1 000 zł, telewizora S. bez wartości, kina T. bez wartości, żelazka bez wartości, lodówki M. o wartości 300 zł, okapu kuchennego o wartości 50 zł, kuchenki z piekarnikiem o wartości 400 zł, stolika pod telewizor bez wartości, zlewu z baterią o wartości 70 zł, odkurzacza Zelmer bez wartości, zestawu sztućców bez wartości, pufy bez wartości, mebli kuchennych o wartości 200 zł, stołu szklanego z 4 krzesłami o wartości 150 zł, witryny i komody o wartości 300 zł, komputera bez wartości, glebogryzarki i kosiarki S. o wartości 600 zł, podkaszarki bez wartości. Wszystkie te ruchomości znajdują się w posiadaniu uczestniczki M. J.. Strony były również właścicielami skutera B., który wnioskodawca sprzedał po rozwodzie (5 czerwca 2015 roku) oraz samochodu marki P. (...). Został on sprzedany przez uczestnika jeszcze w czasie trwania wspólności majątkowej (7 sierpnia 2012 roku), a pieniądze ze sprzedaży przeznaczone zostały przez wnioskodawcę na jego wyłączne potrzeby.

Wnioskodawca M. O. ma 44 lata. Utrzymuje się z pracy w charakterze fryzjera. Stara się o rentę. Nie ma własnego mieszkania. Po opuszczeniu uczestniczki zamieszkał u siostry E. P. i tam nadal zamieszkuje.

Uczestniczka M. J. wraz z dwoma synami zamieszkuje we własnym domu w S.. Utrzymuje się z czynszu, jaki pobiera z wynajmu lokalu użytkowego przy ulicy (...). Aktualnie czynsz ten wynosi 3 300 zł miesięcznie.

Sąd Rejonowy wskazał, na podstawie jakich dowodów ustalił ten stan faktyczny, przy czym ostatecznie między stronami sporny był jedynie nakład uczestniczki z jej majątku osobistego na majątek wspólny w postaci prawa do lokalu użytkowego (zarówno co do zasady jak i co do wysokości).

Dokonując oceny prawnej ustalonego stanu faktycznego Sąd Rejonowy wskazał, że po ustaniu wspólności ustawowej dokonuje się podziału majątku wspólnego i w toku tego postępowania sąd ustala skład i wartość majątku wspólnego (art. 684 k.p.c. w zw. z art. 567 § 3 k.p.c. ), uwzględniając przy tym, że podziałem objęte są tylko te przedmioty majątkowe, które były składnikami majątku wspólnego w chwili ustania wspólności ustawowej i które istnieją w chwili dokonywania podziału majątku wspólnego.

Zgodnie z art. 31 § 1 k.r.io. z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (ustawowa), obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny); przedmioty nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków. Przepis § 2 tego artykułu stanowi nadto, że do majątku wspólnego należą w szczególności: 1) pobrane wynagrodzenie za pracę i dochody z innej działalności zarobkowej każdego z małżonków, 2) dochody z majątku wspólnego, jak również z majątku osobistego każdego z małżonków, 3) środki zgromadzone na rachunku otwartego lub pracowniczego funduszu emerytalnego każdego z małżonków, 4) kwoty składek zewidencjonowanych na subkoncie, o którym mowa w art. 40a ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych.

Skład majątku wspólnego nie były sporny i nie budził wątpliwości Sądu Rejonowego.

Uczestniczka M. J. podnosiła jednak, że prawo do lokalu użytkowego zostało nabyte w całości za środki pochodzące z jej majątku osobistego: oszczędności z własnej pracy przed zawarciem małżeństwa, z darowizn od rodziców oraz od ciotki W. J..

Przywołany wyżej art. 31 § 1 k.r.io. statuuje domniemanie prawne i to na uczestniczce ciążył obowiązek obalenia tego domniemania i udowodnienia, że pieniądze wpłacone na nabycie prawa do lokalu należały w całości do jej majątku osobistego.

Sąd Rejonowy na podstawie zeznań świadków W. J. i P. S. ustalił, że kwota 50 000 zł przeznaczona na ten cel pochodziła z darowizny dokonanej na rzecz uczestniczki przez W. J.. Wnioskodawca stwierdził jedynie, że o takiej darowiźnie nic nie wiedział. Co do pozostałych kwot nie ma już, w ocenie Sądu Rejonowego, tak jednoznacznych dowodów, które pozwoliłyby na obalenie domniemania wynikającego z art. 31 § 1 k.r.io. i ustalenie, że całość pozostałych środków, tj. 125 000 zł, pochodziła z oszczędności uczestniczki zgromadzonych jeszcze przed zwarciem małżeństwa. Zeznania świadków W. J., J. J., R. M. i P. S. wskazują jedynie na to, że uczestniczka miała znaczne możliwości finansowe i zgromadziła oszczędności w czasie pobytu we Włoszech, przed zawarciem małżeństwa. Nie pozwalają one jednak na przyjęcie, że cała pozostała kwota, poza darowizną W. J., stanowiła majątek osobisty uczestniczki. Z kolei nie można też uznać za wiarygodne w tym zakresie zeznań W. J. i J. J.. Świadkowie ci są osobami najbliższymi uczestniczce i do ich zeznań należy podchodzić z duża ostrożnością, ponieważ są zainteresowane w korzystnym dla uczestniczki rozliczeniu finansowym pomiędzy byłymi małżonkami. Nie można też uznać, że stwierdzenie świadka P. S., że uczestniczka „znaczną część pieniędzy przeznaczyła na zakup lokalu” należy uznać za wystarczające do ustalenia, że uczestniczka pozostałe środki na nabycie prawa do lokalu miała z własnych oszczędności.

Do nabycia lokalu doszło po półtora roku od zawarcia małżeństwa. Małżonkowie mogli dysponować już wspólnymi dochodami. W tym okresie wnioskodawca i uczestniczka pracowali we Włoszech, mieli zatem możliwości gromadzenia środków finansowych, niezależnie od tego, że ponosili koszty własnego utrzymania i dziecka, które urodziło się w tym czasie. Ponadto pieniądze mogły pochodzić też z innych źródeł, np. z oszczędności wnioskodawcy pochodzących sprzed małżeństwa (jak sam wskazywał). Własne oszczędności pochodzące sprzed małżeństwa uczestniczka przeznaczyła również na remont domu i jego otoczenia w S.. Nie ma dowodu, który pozwoliły jednoznacznie ustalić, że określone kwoty, zgromadzone na określonym rachunku uczestniczki, przeznaczone zostały na nabycie lokalu. Wykazanie, że uczestniczka dysponowała znacznymi kwotami, nie udokumentowanymi (za taki dowód nie można przyjąć dokumentów w języku włoskim – k.143-145, 152) , nie stanowiło wystarczających dowodów na okoliczność pochodzenia pieniędzy na przedmiotową transakcję. Dowody w postaci dokumentów prywatnych, potwierdzających dokonanie na rzecz uczestniczki darowizn określonych kwot w latach 1990, 1995, 2000, czy też umowy lokat terminowych potwierdzają jedynie fakt, że takimi środkami uczestniczka dysponowała.

W pozostałym zakresie dotyczącym podziału majątku wspólnego Sąd Rejonowy oparł się na zgodnych twierdzeniach stron, uwzględniając w rozliczeniu również wartości skutera i samochodu osobowego marki P., którymi rozporządził wnioskodawca.

Łącznie wartość składników majątku wspólnego podlegających rozliczeniu wynosi 307 670 zł. Strony miały równe udziały w majątku wspólnym. Sąd Rejonowy dokonał podziału składników majątku wspólnego w sposób uzgodniony przez strony, co skutkowało powstaniem po stronie uczestniczki obowiązku uiszczenia dopłaty w kwocie 148 535 zł (art. 212 § 3 k.c.).

Zgodnie z art. 567 § 1 k.p.c. w postępowaniu o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami sąd rozstrzyga także o żądaniu ustalenia nierównych udziałów małżonków w majątku wspólnym oraz o tym, jakie wydatki, nakłady i inne świadczenia z majątku wspólnego na rzecz majątku osobistego lub odwrotnie podlegają zwrotowi.

Na podstawie art. 45 § 1 i § 2 k.p.c.1 Sąd Rejonowy uwzględnił w podziale majątku wspólnego żądanie wnioskodawcy z tytułu nakładu z majątku wspólnego na majątek osobisty uczestniczki (na nieruchomość w S.), zasądzając w kwocie dopłaty z tego tytułu kwotę 35 000 zł, a także częściowo uwzględnił żądanie uczestniczki z tytułu nakładu z majątku osobistego na majątek wspólny (nabycie prawa do lokalu użytkowego) w postaci kwoty 50 000 zł darowanej jej przez ciotkę W. J.. Sąd Rejonowy ustalił, że ten ostatni nakład stanowił 28,6 % ceny nabycia prawa do lokalu, a zatem obecnie odpowiada kwocie 84 455,80 zł i zasądził od wnioskodawcy na rzecz uczestniczki połowę tej kwoty.

Zgodnie z art. 212 § 3 k.c. w zw. z art. 46 k.r.io. i art. 1035 k.c. jeżeli ustalone zostały spłaty lub dopłaty, sąd oznaczy termin i sposób ich uiszczenia, wysokość i termin uiszczenia odsetek, a w razie potrzeby także sposób ich zabezpieczenia. W razie rozłożenia dopłat i spłat na raty, terminy ich uiszczenia nie mogą przekraczać łącznie dziesięciu lat.

Mając na uwadze sytuację materialną uczestniczki, a w szczególności fakt, że utrzymuje się ona z należności, jaką pobiera w ramach czynszu za lokal użytkowy, czyli z kwoty 3 300 zł miesięcznie i ma na utrzymaniu dwóch synów (w uzgodnieniu z wnioskodawcą należną mu część dochodów z lokalu pobiera uczestniczka jako alimenty), zasądzona dopłata nie może być płatna jednorazowo. Co prawda uczestniczka jest właścicielką nieruchomości położonej w S. o powierzchni około 4,5 ha, jednak poza 10 arami malin nie przynosi ona stałego dochodu. Termin płatności pierwszej raty Sąd Rejonowy określił na datę uprawomocnienia się wyroku w kwocie odpowiadającej zasądzonej od wnioskodawcy na rzecz uczestniczki kwocie 42 227,90 zł, przez co strony mogą dokonać wzajemnej kompensaty. Pozostała kwota 141 307,10 zł została rozłożona na trzy kolejne raty: pierwsza w wysokości 47 307,10 zł, płatna w ciągu 4 miesięcy od daty uprawomocnienia się orzeczenia i kolejne dwie w wysokości po 47 000 zł, płatne w terminie 12 miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia i 20 miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie uchybienia terminom płatności. Tak określone terminy płatności dadzą uczestniczce czas, aby zgromadzić środki na ten cel, gwarantując jednocześnie możliwość utrzymania siebie i synów. Mając na uwadze wartość majątku i fakt, że sprawa toczy się już od 3 lat, Sąd Rejonowy uznał, iż uczestniczka już od dłuższego czasu powinna liczyć się z koniecznością gromadzenia środków finansowych na dopłatę. Terminy płatności nie są też na tyle odległe, żeby nadmiernie naruszały interes wnioskodawcy.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania Sąd Rejonowy uzasadnił art. 520 § 1 k.p.c., a na podstawie art. 113 ust. 1 i ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010 roku, Nr 90, poz. 594, ze zm.) Sąd Rejonowy obciążył wnioskodawcę i uczestniczkę kosztami sądowymi po połowie, z uwzględnieniem kosztów dotychczas poniesionych.

*

Apelacje od tego postanowienia wnieśli wnioskodawca i uczestniczka.

Wnioskodawca zaskarżył postanowienie Sądu Rejonowego w Kraśniku w części, a mianowicie w punktach III. i VIII oraz w punkcie IX. w zakresie rozłożenia dopłaty na raty.

Wnioskodawca zarzucił zaskarżonemu postanowieniu:

I. naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. i art. 45 § 1 k.r.io. przez:

1. sprzeczne z materiałem dowodowym, zasadami doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania uznanie, że M. J. poniosła nakład z majątku osobistego na majątek wspólny w postaci prawa do lokalu użytkowego położonego w K. przy ul. (...) w kwocie 50 000 zł, co stanowiło 28,6 % wartości lokalu w chwili nabycia, a pieniądze w tej kwocie pochodziły z darowizny, jaką dokonała na rzecz uczestniczki jej ciotka świadek W. J.. Sąd Rejonowy przyjął, że powyższa darowizna została dokonana wyłącznie na podstawie zeznań W. J. i P. S., które są przede wszystkim sprzeczne z dowodami w postaci informacji z banku świadka W. J. oraz informacjami z właściwego urzędu skarbowego, zaś wnioskodawca temu faktowi od początku procesu zdecydowanie przeczył i wnosił o uzyskanie informacji z Banku Spółdzielczego z Z., kiedy W. J. zamknęła swoje rachunki oszczędnościowe w 2001 roku. Nadto domagał się potwierdzenia z Urzędu Skarbowego dokonanej darowizny. Uczestniczka postępowania nie wskazała również żadnego dowodu na fakt dokonania wpłaty kwoty 50 000 zł na swoje konto bankowe, a dowód w postaci informacji (...) Bank (...) z K. z 1997 roku w żaden sposób nie potwierdza faktu dokonania darowizny na jej rzecz.

2. naruszenie przepisów art. 212 § 2 i § 3 k.c. w zw. z art. 46 k.r.io. i art. 1035 k.c. przez zasądzenie od M. O. na rzecz M. J. kwoty 42 227,90 zł tytułem rozliczenia nakładów z majątku osobistego uczestniczki na majątek wspólny i w konsekwencji zmniejszenia wyliczonej dopłaty o tę kwotę. Zgodnie z art. 45 k.r.io. nie można żądać wzajemnego rozliczenia nakładów, jeżeli wydatki i nakłady zostały poczynione na przedmioty przynoszące dochód oraz wydatki i nakłady zostały dokonane w celu zaspokojenia rodziny, chyba że zwiększyły wartość majątku w chwili ustania wspólności. Nabyty lokal użytkowy był i jest do chwili obecnej wynajmowany przez uczestniczkę postępowania, a czynsz, jaki pobiera z najmu, wynosi 3 300 zł. Od samego początku dochody z jego wynajmowania przeznaczane były na zaspokojenie potrzeb rodziny stron.

3. naruszenie wskazanych w punkcie 2. przepisów przez rozłożenie zasądzonej dopłaty na cztery raty. Celem art. 212 § 3 k.c. jest takie usytuowanie uczestniczki postępowania, aby przy obowiązku ciążącej na niej dopłaty mogła prawidłowo prowadzić gospodarstwo domowe i utrzymać dzieci. Skoro uczestniczka M. J., na którą nałożono by obowiązek jednorazowej dopłaty, nie znalazłaby się z powodu wyjątkowych okoliczności w sytuacji, że bez rozłożenia na raty dopłaty prowadzone przez nią gospodarstwo domowe oraz rodzina nie mogłyby prawidłowo funkcjonować, to należy przyjąć, że brak było podstaw, by uwzględnić wniosek uczestniczki w tym względzie. Wnioskodawca wnosił o przyznanie jemu lokalu użytkowego na własność i zobowiązał się do dokonania dopłaty na rzecz uczestniczki jednorazowo, alternatywnie wnosił o jego sprzedaż i podział uzyskanej w ten sposób kwoty. Z treści uzasadnienia nie wynika, aby Sąd Rejonowy uwzględnił sytuację materialną i życiową wnioskodawcy, który od daty rozwodu mieszka u swojej siostry E. P., zaś byłej żonie i dzieciom pozostawił wykończony i urządzony w wysokim standardzie dom.

Wnioskodawca wniósł o częściową zmianę zaskarżonego postanowienia w punktach III., VIII. i IX. przez oddalenie w całości wniosku M. J. o rozliczenie nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny, oddalenie w całości wniosku uczestniczki o zasądzenie od M. O. na rzecz M. J. kwoty 42 227,90 zł z tego tytułu, oddalenie w całości wniosku uczestniczki o rozłożenie dopłaty na cztery raty i orzeczenie jej zapłaty jednorazowo w terminie trzech miesięcy od daty uprawomocnienia się orzeczenia, ewentualnie o uchylenie w tym zakresie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Kraśniku do ponownego rozpoznania.

Uczestniczka wskazała, że zaskarża postanowienie Sądu Rejonowego w części, a mianowicie w punktach III. i IV., w punkcie VII. w części zasądzającej dopłatę ponad kwotę 35 885 zł oraz w punkcie IX. w części ustalającej terminy płatności dopłaty rozłożonej na raty.

Uczestniczka zarzuciła zaskarżonemu postanowieniu:

1. naruszenie przepisów prawa procesowego, które miało istotny wpływ na wynik przedmiotowej sprawy, tj. art. 233 k.p.c. w zw. z art 382 k.p.c., polegające na dokonaniu przez Sąd Rejonowy dowolnej a nie swobodnej oceny dowodów zgromadzonych w aktach niniejszej sprawy, w tym:

- dokumentów bankowych, dokumentów prywatnych, bowiem prawidłowa ich analiza, zgodna z zasadą kompleksowości oceny prowadzi do zgoła odmiennych wniosków, tj. że uczestniczka dysponowała całą kwotą potrzebną do nabycia lokalu, z której przeznaczyła na jego nabycie 125 000 zł z własnych oszczędności a 50 000 zł z darowizny od ciotki W. J.,

- zeznań świadków W. J. i J. J., które co do faktu przeznaczenia sumy 125 000 zł na zakup lokalu z własnych oszczędności Sąd Rejonowy poddał w wątpliwość, bo są to osoby bliskie, zaś co do faktu darowizny kwoty 50 000 zł uczestniczce i przeznaczenia tej kwoty na zakup lokalu Sąd pierwszej instancji zeznania tych samych świadków uznał za wiarygodne i wystarczające,

- zeznań świadka P. S., który pracował we Włoszech z uczestniczką i orientował się w wysokości jej dochodów oraz oszczędności i zeznał, że uczestniczka do 1999 roku zgromadziła w banku włoskim równowartość około 200 000 zł, miała zamiar kupić mieszkanie we Włoszech i że znaczną część pieniędzy przeznaczyła na zakup lokalu i zeznania te co do faktu posiadania pieniędzy przez uczestniczkę na kupno mieszkania we Włoszech Sąd Rejonowy przyjmuje za wiarygodne, ale nie przyjmuje ich jako dowodu na okoliczność przeznaczenia przez uczestniczkę pozostałej kwoty, poza darowizną od ciotki, na kupno lokalu z majątku osobistego,

Ponadto uczestniczka zarzuciła niezgodność ustaleń faktycznych z materiałem dowodowym zebranym w sprawie w szczególności poprzez:

- ustalenie, że w dacie nabycia przedmiotowego lokalu strony mogły dysponować już wspólnymi dochodami, bo oboje pracowali już we Włoszech i mieli możliwości gromadzenia środków finansowych, podczas gdy wnioskodawca podjął prace dorywcze we Włoszech dopiero w maju 2000 roku, nigdy nie miał stałego zatrudnienia, uczestniczka z powodu zaawansowanej ciąży (syn M. urodził się (...)) musiała mniej pracować, a po urodzeniu dziecka zwiększyły się wydatki na koszty utrzymania. Z powodu problemów z alkoholem wnioskodawca często zmieniał pracę, miał dłuższe przerwy w zarobkowaniu. W tych warunkach za dowolne i nie korespondujące z dowodami należy uznać ustalenie, że małżonkowie zgromadzili oszczędności, za które został kupiony lokal w K..

- ustalenie, że pieniądze na zakup lokalu mogły pochodzić z oszczędności wnioskodawcy sprzed małżeństwa w sytuacji, gdy nie przedstawił on żadnego dowodu na tę okoliczność. Przed ślubem z uczestniczką wnioskodawca pracował jako fryzjer w wynajętym lokalu, za który płacił czynsz a na urządzenie lokalu zaciągnął kredyt. Nie posiadał żadnych oszczędności, a na wydatki związane z weselem matka wnioskodawcy musiała brać kredyt w kwocie 4 000 zł.

- ustalenie, że uczestniczka jest w stanie spłacić wnioskodawcę w terminie 20 miesięcy w sytuacji, gdy dochody miesięczne jakie uzyskuje (2 625 zł netto z tytułu najmu i alimentów na dwóch synów) nie pozwalają jej na zgromadzenie oszczędności pozwalających spłacić wnioskodawcę we wskazanych przez Sąd terminach bez narażenia się na odsetki za zwłokę. Ze względu na konieczność sprawowania opieki nad matką uczestniczka nie może podjąć pracy. Zachodzi konieczność sprzedaży części gospodarstwa rolnego, co wymaga dłuższego czasu. Z tych względów zasadne jest wydłużenie czasu spłaty należności do 36 miesięcy.

Uczestniczka wniosła o zmianę zaskarżonego postanowienia przez ustalenie, że nakład uczestniczki z majątku osobistego na majątek wspólny w postaci prawa do lokalu użytkowego wyniósł 100 % wartości prawa, w punkcie VIII. przez zasądzenie od uczestniczki M. J. na rzecz wnioskodawcy M. O. tytułem dopłaty kwoty 35 885 zł, zmianę terminu zapłaty zasądzonej dopłaty na okres do 3 lat od uprawomocnienia się orzeczenia, a także o zasądzenie na rzecz uczestniczki zwrotu kosztów postępowania za drugą instancję.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja uczestniczki jest zasadna w znacznej części, zaś apelacja wnioskodawcy jest zasadna tylko w zakresie dotyczącym sposobu rozłożenia dopłaty na raty.

Odnosząc się do ustaleń faktycznych Sądu pierwszej instancji, należy wskazać, że w zakresie ustaleń dotyczących istnienia i ustania wspólności ustawowej, składu majątku wspólnego, jego wartości, okoliczności mających wpływ na sposób jego podziału, a także w zakresie nakładu z majątku wspólnego na majątek osobisty uczestniczki (na nieruchomość w S.), nie są one kwestionowane i Sąd Okręgowy przyjmuje je za własne. Fakt, że kwota czynszu z najmu lokalu użytkowego jest kwotą brutto, ostatecznie nie miał decydującego znaczenia dla sposobu rozłożenia dopłaty na raty.

Sąd Okręgowy podziela także ustalenie faktyczne Sądu Rejonowego, iż na nabycie wskazanego wyżej prawa do lokalu użytkowego została przeznaczona kwota 50 000 zł pochodząca z darowizny W. J. na rzecz uczestniczki, a zatem w myśl art. 33 pkt 3 k.r.io. stanowiąca majątek osobisty uczestniczki, natomiast zmienia ustalenia Sądu Rejonowego w ten sposób, że ustala, iż także pozostała kwota przeznaczona na nabycie tego prawa (125 000 zł) pochodziła z majątku osobistego uczestniczki, tj. sprzed zawarcia małżeństwa (art. 33 pkt 1 k.r.io.).

Za takim ustaleniem przemawiają spójne zeznania W. J., uczestniczki i jej matki oraz świadka P. S.. Dodatkowo podnieść należy, że to W. J. zajmowała się czynnościami związany z nabyciem prawa do lokalu na licytacji, była pełnomocnikiem uczestników i jak sama wskazała – już od około 2 lat wcześniej interesowała się możliwością nabycia tego prawa do lokalu i „trzymała rękę na pulsie”. Rozmawiała na ten temat z siostrzenicą i sama dołożyła się jej do tej inwestycji kwotą 50 000 zł. Nabycie lokalu do wspólności ustawowej siostrzenicy nastąpiło na prośbę uczestniczki, aby dowartościować jej męża (k. 137v-138).

Zważywszy, że licytacja miała miejsce 9 marca 2001 roku (k. 3-10 akt I Co 45/01, należy wnioskować, że już w 2000 roku W. J. interesowała się możliwością nabycia tego prawa do lokalu i już wówczas musiała się liczyć z koniecznością zgromadzenia środków na ten cel. Tymczasem strony niniejszego postępowania zawarły związek małżeński w dniu 1 stycznia 2000 roku, a zatem nie jest wiarygodne, że już w kilka miesięcy po ślubie zgromadzili z dochodów znaczne środki na nabycie prawa do lokalu, a do dnia 22 czerwca 2001 roku (data uiszczenia ceny nabycia) byli w stanie zgromadzić w ten sposób, czy to kwotę 125 000 zł, czy wręcz – jak utrzymuje wnioskodawca – 175 000 zł. Podkreślić trzeba, że pierwszy syn stron urodził się już 13 czerwca 2000 roku, a zatem w pierwszej połowie 2000 roku uczestniczka była w zaawansowanej ciąży, a następnie zajmowała się dzieckiem. Oczywistym jest, że związane z tym ograniczenia musiały negatywnie wpłynąć na wysokość jej dochodów, zwłaszcza, że pracowała w systemie prowizyjnym (k. 153), a dochody wnioskodawcy, nie mającego wówczas stałej pracy, nie mogły tego uszczerbku zrównoważyć. Niewiarygodne jest, aby z dochodów z okresu roku 2000 i połowy 2001 roku strony zgromadziły jakiekolwiek istotne oszczędności, które mogły przeznaczyć na nabycie tego prawa do lokalu, bez względu na to, czy już wówczas wnioskodawca miał problem z alkoholem (K. W. wspominała o istnieniu takiego problemu w latach późniejszych, natomiast K. C. nie widziała go, poza jednostkowym incydentem, obie kobiety zajmowały się we Włoszech dziećmi stron).

Uczestniczka w latach 1993 – 2002 pracowała we Włoszech jako rezydent biura (...). Podała ona również, że wnioskodawca nie miał we Włoszech stałej pracy i pracował dorywczo. Przed zawarciem małżeństwa prowadził zakład fryzjerski w wynajmowanym lokalu, za który płacił duży czynsz najmu, brał też kredyt na otworzenie tego zakładu. Nie miał żadnych oszczędności w chwili zawierania małżeństwa (k. 431-432, 96v-97).

Istnienie znacznych oszczędności uczestniczki potwierdziła W. J. (k. 139, wskazując również na ich przeznaczenie), J. J. (k. 183), R. M. (k. 138v), P. S. (k. 138v-139). Sąd Rejonowy nietrafnie zinterpretował wypowiedź tego ostatniego świadka, gdyż jej logiczny tok wskazuje, że mówił on o znacznej części środków uczestniczki na nabycie lokalu tylko z tego względu, że kwotę 50 000 zł na ten cel dała jej ciotka, a uczestniczka miała około 200 000 zł. Nie wynika z tych zeznań, aby na nabycie prawa do lokalu były przeznaczone inne środki, w szczególności pochodzące ze wspólnych dochodów małżonków po zawarciu małżeństwa. Matka uczestniczki wskazywała również, że trochę pieniędzy na nabycie lokalu pochodziło od niej (k. 183), co potwierdzają dokumenty dotyczące darowizn (o czym niżej).

Nietrafnie też Sąd Rejonowy nie wziął pod uwagę dokumentów przedłożonych przez uczestniczkę. Wprawdzie oczywistym jest, że z uwagi na upływ czasu i pięcioletni okres archiwizowania tego rodzaju dokumentów obecnie nie jest możliwe uzyskanie dokumentów bankowych dotyczących oszczędności uczestniczki, czy W. J. (por. k. 188), tym niemniej dokumenty te wskazują, że w okresie poprzedzającym nabycie prawa do lokalu uczestniczka dysponowała istotnymi kwotami. Wprawdzie dokumenty z k. 143-145, 152 zostały sporządzone w języku włoskim i nie zostały one przetłumaczone, ale widnieją na ich: imię i nazwisko uczestniczki oraz kwoty, nominowane też w euro (1 807,60, 4 803,04, 774,69, 5 168,53). W 1998 roku uczestniczka ulokowała też w (...) S. A. kwoty 7 000 zł i 8 000 zł (k. 147-148), a w 1999 roku – kwotę 10 000 zł (k. 157, możliwe, iż pochodzącą z wcześniejszych lokat). W październiku 2000 roku uczestniczka otrzymała od ojca i siostry darowizny kwot po 9 000 zł (k. 149). W 1995 roku uczestniczka otrzymała darowiznę kwoty 10 000 zł od matki (k. 155), zaś ojciec uczestniczki w dacie niewskazanej w umowie darował jej kwotę 2 000 USD (k. 156). Sam fakt, że nie ma w aktach sprawy dowodów zgłoszenia tych darowizn do urzędu skarbowego, nie odbiera tym dokumentom wiarygodności, zwłaszcza, że oszczędności uczestniczki pochodziły przede wszystkim z jej wieloletniej pracy we Włoszech przed zawarciem małżeństwa (k. 431v).

Niczego nie dowodzi natomiast dokument z dnia 17 czerwca 1992 roku (k. 427), zaś pozostałe dokumenty nie pochodzą z okresu poprzedzającego nabycie przedmiotowego prawa do lokalu.

Z kolei z dokumentu z k. 154 nie wynika wprawdzie, kiedy dokładnie W. J. zlikwidowała w 2001 roku lokaty, ale potwierdza on, że ciotka uczestniczki dysponowała wówczas znacznymi środkami (45 468,42 zł i 18 227,14 zł) i brak jest danych, aby przeznaczyła je na jakiś inny cel.

Wypowiedzi wnioskodawcy na temat pochodzenia środków na nabycie prawa do lokalu nie zostały poparte dowodami, a wnioskodawca nie zgłosił roszczenia o rozliczenie rzekomego nakładu z majątku osobistego na majątek wspólny w postaci własnych oszczędności w kwocie 40 000 zł. Wnioskodawca twierdził, że miał kwotę 40 000 zł, zebraną z dochodów z prowadzenia działalności gospodarczej, ale nigdzie nie ulokowanych (k. 431, 88v). Należy uznać za niewiarygodne, aby tak dużej kwoty, jeszcze w realiach sprzed 2000 roku, wnioskodawca nie przechowywał na rachunku bankowym bądź na lokacie. W żaden sposób nie zostały też uprawdopodobnione twierdzenia wnioskodawcy, że dostawał istotne pieniądze od rodziców i od siostry jako prezenty, przy czym sam utrzymywał, że zostały one przeznaczone na remont domu a nie na zakup lokalu użytkowego (k. 431, 88v). Wnioskodawca nie wykazał też twierdzenia, że na ten zakup zostały przeznaczone środki ze sprzedaży jego samochodu (k. 431v). Zarazem wnioskodawca przyznawał, że myśli, iż żona miała też własne pieniądze na zakup lokalu (k. 431, 88v-89), co przeczy wersji, jakoby środki na ten cel miały pochodzić wyłącznie z dochodów stron z pracy we Włoszech i z rzekomych oszczędności wnioskodawcy.

Istnienia oszczędności wnioskodawcy przeznaczonych na nabycie prawa do lokalu użytkowego nie potwierdzili nawet jego siostra E. P. (k. 98-98v) i jej mąż M. P. (k. 98v-99); tylko ten ostatni stwierdził, że w zakładzie fryzjerskim wnioskodawca zarabiał dużo pieniędzy (co nie zostało wykazane innymi dowodami). Zarazem oboje wiązali wspólne nakłady małżonków przede wszystkim ze środkami wydatkowanymi na nieruchomość uczestniczki w S..

Nie ma też dowodów, aby na nabycie prawa do lokalu zostały przeznaczone pieniądze uzbierane na weselu, przy czym strony odmiennie podawały ich kwotę i przeznaczenie (k. 431, 432).

W tym stanie rzeczy w ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy wykroczył poza granice swobodnej oceny dowodów uznając, że nie są wiarygodne wyżej przywołane dowody na okoliczność pochodzenia reszty środków przeznaczonych na nabycie prawa do lokalu z majątku osobistego uczestniczki, przy czym zeznania ciotki i matki uczestniczki zostały zdyskredytowane tylko z uwagi na ich bliskie pokrewieństwo z uczestniczką.

Z jednej strony wskazane wyżej dowody wskazują, że uczestniczka już przed zawarciem związku małżeńskiego dysponowała istotnymi oszczędnościami, które wystarczałyby jej na dołożenie do ceny nabycia prawa do lokalu kwoty 125 000 zł, Z drugiej strony możliwości zgromadzenia przez strony tych środków z własnych dochodów przeczą następujące fakty: nabycie prawa do lokalu nastąpiło w okresie niecałego półtora roku od zawarcia małżeństwa, bezpośrednio po okresie ciąży uczestniczki, urodzeniu przez nią syna i w okresie sprawowaniu nad nim opieki (co rzutowało na wysokość jej dochodów), w czasie niewykonywania przez wnioskodawcę atrakcyjnej pracy we Włoszech, która pozwoliłaby mu na utrzymanie całej rodziny i jeszcze poczynienie w ciągu około roku tak znacznych oszczędności. W ocenie Sądu Okręgowego omówione wyżej dowody i ich prawidłowa ocena, zgodna z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, powinna doprowadzić Sąd Rejonowy do ustalenia, że całość środków przeznaczonych na nabycie prawa do lokalu pochodziła z majątku osobistego uczestniczki i uczestniczka w niniejszym postępowaniu obaliła domniemanie z art. 31 § 1 k.r.io.

Zarazem kwota oszczędności uczestniczki była na tle duża (około 50 tysięcy euro, tj. około 200 000 zł), że była ona w stanie jej część przeznaczyć na nieruchomość w S., tym bardziej, że były w nią angażowane też środki jej matki i ciotki oraz środki wspólne, a wnioskodawca szereg prac wykonał sam.

W konsekwencji, w tym zakresie należało uwzględnić apelację uczestniczki, nie podzielając zarazem zarzutów apelacji wnioskodawcy.

Odpowiednia zmiana zaskarżonego postanowienia polegała na:

a)  wyeliminowaniu jako zbędnego rozstrzygnięcia z pkt III. zaskarżonego postanowienia, gdyż rozstrzygnięcie o zgłoszonym roszczeniu z tytułu nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny (art. 45 § 1 k.r.io.) powinno przybrać postać zasądzenia określonej kwoty z tego tytułu (w czym przesłankowo mieści się ustalenie faktu istnienia takich nakładów); nie orzeka się natomiast odrębnie o ustaleniu istnienia takich nakładów,

b)  zmianie pkt IV. zaskarżonego postanowienia przez zasądzenie od wnioskodawcy na rzecz uczestniczki dodatkowo kwoty 105 422,21 zł (ponad kwotę zasądzoną w punkcie VIII.), co łącznie odpowiada połowie obecnej wartości nakładu (obecnej wartości prawa do lokalu – 295 300 zł),

c)  nie było natomiast podstaw do kompensowania tego roszczenia z zasądzoną w punkcie VII. dopłatą, co nie pozbawia stron możliwości dokonania potrącenia wzajemnych wierzytelności na podstawie art. 498 k.c. i nast.

Sąd Okręgowy uznał, że, ze względu na możliwość dokonania przez strony potrącenia wzajemnych wierzytelności, należało również odpowiednio zmienić rozłożenie na raty zasądzonej dopłaty (art. 212 § 3 k.c.). Uwzględniając fakt, że potrącenie takie może dotyczyć kwoty 147 650 zł, Sąd Odwoławczy przyjął, że pozostałą kwotę drugiej raty 35 885 zł uczestniczka powinna uiścić w terminie 3 miesięcy od dnia orzeczenia o podziale majątku przez Sąd Okręgowy. Wnioskodawca ma prawo oczekiwać uiszczenia dopłaty w możliwie krótkim terminie, zwłaszcza, że jej ostateczna wysokość, po możliwym potrąceniu wzajemnych wierzytelności, będzie znacznie niższa niż wynikająca z orzeczenia Sądu Rejonowego. Uczestniczka powinna w okresie 3 miesięcy być w stanie zgromadzić te środki, nawet poprzez zaciągnięcie kredytu bądź skorzystanie z pomocy osób bliskich, natomiast nie może oczekiwać, aby wnioskodawca kredytował ją poprzez dłuższy termin płatności tych środków. Dla wnioskodawcy jest to w zasadzie jedyny istotny ekwiwalent należnego mu udziału w majątku wspólnym. Stąd wysokość dochodów uczestniczki z najmu lokalu użytkowego nie mogła przemawiać za wydłużeniem jej terminu uiszczenia dopłaty.

W tym zakresie Sąd Odwoławczy nie uwzględnił apelacji uczestniczki, natomiast częściowo uwzględnił apelację wnioskodawcy.

W pozostałym zakresie Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej oceny prawnej ustalonego stanu faktycznego i zbędne jest jej powtarzanie.

Błędny jest wywód wnioskodawcy, jakoby nakład uczestniczki na nabycie prawa do lokalu nie podlegał rozliczeniu z uwagi na treść art. 45 § 1 k.r.io. Nie był to nakład konieczny na przedmiot majątkowy przynoszący dochód, gdyż nakładem koniecznym jest taki nakład, który służy utrzymaniu rzeczy w należytym stanie a nie jej nabyciu. Nie można też przyjąć, że nakład ten został zużyty, a wręcz przeciwnie, przyczynił się on do znacznego zwiększenia wartości majątku wspólnego, gdyż umożliwił nabycie przedmiotowego prawa do lokalu.

Skarżący nie sformułowali zarzutów naruszenia przepisów prawa procesowego w zakresie rozstrzygnięć o kosztach postępowania i o nieuiszczonych kosztach sądowych, a Sąd Odwoławczy z urzędu uwzględnia tylko naruszenie prawa materialnego oraz nieważność postępowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 roku, II CSK 400/07). Z uwagi na wynik postępowania odwoławczego nie było podstaw do zmiany tych rozstrzygnięć.

Na podstawie art. 520 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił wniosek uczestniczki o zasądzenie zwrotu kosztów postępowania odwoławczego, mając na względzie, że podział majątku wspólnego nastąpił w interesie obojga małżonków, a zatem każdy z nich powinien ponieść koszty postępowania odwoławczego związane z jego udziałem w sprawie.

Na podstawie art. 113 ust. 1 i ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd Okręgowy przejął na rachunek Skarbu Państwa opłaty od apelacji, od których wnioskodawca i uczestniczka byli zwolnieni.

Z tych względów na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. i art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji postanowienia.

1 Oczywista omyłka, chodziło o k.r.io.