Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ca 616/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 stycznia 2018 r.

Sąd Okręgowy w S. IV Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Mariola Watemborska (spr.)

Sędziowie SO: Jolanta Deniziuk, Dorota Curzydło

Protokolant: sekr. sądowy Kamila Wiśniewska

po rozpoznaniu w dniu 24 stycznia 2018 r. w S.

na rozprawie

sprawy z powództwa T. H.

przeciwko Gminie (...)

o zwolnienie spod egzekucji

na skutek apelacji powódki od wyroku Sądu Rejonowego
w L. z dnia 31 sierpnia 2017r., sygn. akt I C 410/17

oddala apelację.

Sygn. akt IV Ca 616/17

UZASADNIENIE

Powódka T. H. wystąpiła z pozwem przeciwko Gminie (...) o zwolnienie od, prowadzonej przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w L. M. M. w sprawie Km 3273/16 z wniosku Gminy (...) przeciwko A. H., egzekucji z nieruchomości położonej w L.M. (gmina (...)), oznaczonej jako niezabudowana działka gruntu nr (...) o powierzchni 0,06 ha (...)– 0,06 ha), dla której Sąd Rejonowy w L. V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą KW nr (...). Powódka podniosła, że wprawdzie to jej mąż podpisał z Gminą (...) umowę dzierżawy ww. nieruchomości, to jednak wówczas pozostawał z nią w związku małżeńskim. Z tego faktu powódka wywodziła swoje prawo do posiadania omawianej nieruchomości, a co za tym idzie nieuzasadnione było kierowanie w stosunku do niej egzekucji, gdyż w tytule wykonawczym wskazany został jedynie jej małżonek A. H..

Pozwana Gmina (...) wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie stosownych kosztów procesu. W jej ocenie zgłoszone roszczenie nie było zasadne, albowiem T. H. nie zdołała wykazać ponad wszelką wątpliwość, że jest stroną umowy dzierżawy nieruchomości.

Wyrokiem z dnia 31 sierpnia 2017 r. Sąd Rejonowy w L.oddalił powództwo T. H. (pkt 1) oraz zasądził od niej na rzecz pozwanej Gmina (...) kwotę 900 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 2).

Orzeczenie powyższe zapadło po dokonaniu przez Sąd Rejonowy ustaleń faktycznych, z których wynika, że Gmina (...) jest właścicielem nieruchomości, stanowiącej działkę nr (...) o powierzchni 0,06 ha (w tym (...)– 0,06 ha), położonej w miejscowości M., m.in. dla której Sąd Rejonowy w L. V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą KW nr (...).

W dniu 7.11.1984 roku Gmina (...) zawarła z A. H. umowę, której przedmiotem była dzierżawa opisanej nieruchomości. Zgodnie z § 1 ust. 2 ww. umowy wygasła z dniem 1.09.2004r. W dniu 7.10.2004r. gmina wystąpiła z propozycją zawarcia kolejnej umowy, jednak A. H. nie zaakceptował zaproponowanych przez Gminę warunków. Pismem z dnia 5.05.2015r. A. H. został wezwany przez Gminę (...) do wydania nieruchomości do dnia 15.05.2015r. Pozwany do chwili wydania wyroku zajmował sporną nieruchomość.

Jak ustalił ponadto Sąd I instancji, A. H. w trakcie trwania umowy dzierżawy posadowił na spornej nieruchomości budynki, w tym m.in. zakład stolarski, na co uzyskał stosowne pozwolenia. Aktualnie na nieruchomości znajdują się dawne pomieszczenia magazynowe, tzw. „domek holenderski” oraz stare samochody. Nieruchomość w części porośnięta jest „dziką roślinnością”. Na nieruchomości nigdy nikt nie był zameldowany.

Sąd Rejonowy w L. na mocy wyroku z dnia 21.01.2016r. w sprawie o sygn. akt I C 629/15 nakazał A. H., aby opuścił, opróżnił i wydał powódce Gminie (...) nieruchomość położoną w L., M., (...) oznaczoną jako niezabudowana działka gruntu nr (...) o powierzchni 0,06 ha ((...) - 0,06 ha), dla której Sąd Rejonowy wL.V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...). Sąd Okręgowy w S. wyrokiem z dnia 9.05.2016r. w sprawie o sygn. akt IV Ca 195/16 oddalił apelację A. H. od opisanego wyżej orzeczenia.

Ponadto ustalił Sąd I instancji, że na wniosek Gminy (...) Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w L. M. M. wszczął postępowanie egzekucyjne mające na celu doprowadzenia do opuszczenia, opróżnienia i wydania wierzycielowi nieruchomości, której dotyczył opisany uprzednio tytuł wykonawczy.

Oceniając tak ustalony stan faktyczny, Sąd Rejonowy, bacząc przy tym na treść przepisów art. 841 § 1 kpc, art. 31 § 1 i § 2 kro, art. 33 kro, art. 43 § 1 kro, art. 51 kro, art. 51 1 kro, art. 680 1 § 1 kc i art. 694 kc, uznał, że powództwo nie było zasadne, powódka nie wykazała bowiem należycie zasadności swojego żądania.

Sąd I instancji wskazał, że przepis art. 841 § 1 kpc obliguje go w pierwszej kolejności do ustalenia, czy osoba trzecia ma uprawnienia do danego przedmiotu (np. czy przysługuje jej prawo własności), a następnie do zbadania, czy na skutek zajęcia określonego przedmiotu doszło do naruszenia tego prawa. Zdaniem Sądu powódce nie przysługuje skuteczne względem wierzyciela prawo posiadania spornej nieruchomości. Sąd Rejonowy zważył, że umowa dzierżawy z dnia 7.11.1984r. została zawarta przez Gminę (...) wyłącznie z A. H., a dotyczyła ona nieruchomości wykorzystywanej przez niego do prowadzenia działalności gospodarczej. Sam fakt pozostawania przez A. H. i T. H. w związku małżeńskim nie czynił jeszcze z powódki strony umowy oraz nie kreował żadnych jej praw do tej nieruchomości. Przedmiotowa nieruchomości nie służyła małżonkom H. na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych, a jedynie realizowano na niej przedsięwzięcie A. H. związane z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą w postaci warsztatu stolarskiego. Sąd I instancji zauważył również, że przepisy o dzierżawie w sposób wyraźny wyłączają oddanie przedmiotu dzierżawy w poddzierżawę lub do bezpłatnego używania osobie trzeciej bez zgody właściciela rzeczy, zaś Gmina (...) takiej zgody nie wyraziła.

Z rozstrzygnięciem powyższym nie zgodziła się powódka. W wywiedzionej od wyroku Sądu Rejonowego apelacji, zaskarżającej go w całości, podniosła zarzuty:

1)  naruszenia prawa materialnego, tj.:

- art. 336 kc poprzez utożsamienie posiadania z zamieszkiwaniem, co skutkowało nierozpoznaniem istoty sprawy,

- art. 680 1 kc i art. 694 kc poprzez przyjęcie, że nie mają te przepisy zastosowania w niniejszej sprawie,

- art. 34 1 kro poprzez jego niezastosowanie i wskazanie, że gmina nie wyrażała zgody na poddzierżawę działki, wobec czego powódka nie mogła być posiadaczką, podczas gdy małżonek jest uprawniony do współposiadania rzeczy,

2)  naruszenia prawa procesowego, tj.:

- art. 231 kpc poprzez nieprzesłuchanie w charakterze strony T. H. oraz w charakterze świadków R. H. i A. H. w sytuacji uznania, że wszystkie okoliczności sprawy zostały wyjaśnione, gdy faktycznie Sąd nie dysponował żadnymi innymi informacjami, na podstawie których mógłby ustalić, czy powódka współposiadała nieruchomość,

- art. 210 § 2 1 kpc poprzez niepouczenie pełnomocnika ani strony występującej bez profesjonalnego pełnomocnika o treści art. 162 kpc, co uniemożliwiło pełnomocnikowi powódki złożenie zastrzeżenia do protokołu w przedmiocie nieprzesłuchania powódki oraz świadków.

W efekcie podniesionych zarzutów apelująca domagała się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie jej powództwa, ewentualnie uchylenia tego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, jak i zasądzenia na rzecz powódki od pozwanej kosztów postępowania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego orzeczenie Sądu I instancji jest zasadne, natomiast apelacja wywiedziona przez stronę powodową nie zasługiwała na uwzględnienie.

Przed merytorycznym odniesieniem się do podniesionych w apelacji zarzutów oraz przed wyjaśnieniem motywów, jakie legły u podstaw wydania niniejszego orzeczenia, należało w pierwszej kolejności wskazać, że mając na uwadze treść art. 382 kpc, sąd apelacyjny ma nie tylko uprawnienie, ale i obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału oraz dokonania własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w tym oceny zgromadzonych dowodów (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17.04.1998r., II CKN 704/97, OSNC 1998 nr 12, poz. 214). Sąd II instancji nie ogranicza się zatem tylko do kontroli Sądu I instancji, lecz bada ponownie całą sprawę, a rozważając wyniki postępowania przed sądem I instancji, władny jest ocenić je samoistnie. Postępowanie apelacyjne jest przedłużeniem procesu przeprowadzonego przez pierwszą instancję, co oznacza, że nie toczy się on na nowo.

Trzeba też pamiętać, że kognicja sądu odwoławczego obejmuje "rozpoznanie sprawy" (a nie tylko środka odwoławczego) i to w taki sposób, w jaki mógł i powinien uczynić to sąd pierwszej instancji (por. uchwałę Sądu Najwyższego 7 sędziów - zasada prawna - z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008/6/55, Prok. i Pr.-wkł. (...), Biul. SN 2008/1/13, Wspólnota (...), Lex nr 341125).

Zgodnie z zasadą prawną wyrażoną w uchwale składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r. w sprawie o sygn. akt III CZP 49/07 (OSNC 2008 nr 6, poz. 55, str. 8, MoP 2008 nr 4, str. 170, W.. 2008 nr 7, str. 44, Biul. SN 2008 nr 1, MoP-dod. 2008 nr 22, str. 37, Prok. i Pr. 2009 nr 6, poz. 60, str. 28, OSNC 2008 nr 6, poz. 55, Prok. i Pr. 2009 nr 6, poz. 60, Biul. SN 2008 nr 1, poz. 13, W.. 2008 nr 7, poz. 44, Legalis nr 92438) Sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę "w granicach apelacji", co oznacza, że rozpoznaje sprawę merytorycznie w granicach zaskarżenia, dokonuje własnych ustaleń faktycznych, prowadząc lub ponawiając dowody albo poprzestając na materiale zebranym w pierwszej instancji (art. 381 kpc i art. 382 kpc), ustala podstawę prawną orzeczenia niezależnie od zarzutów podniesionych w apelacji, będąc ewentualnie związany oceną prawną lub uchwałą Sądu Najwyższego (art. 386 § 6 kpc, art. 39820 kpc i art. 390 § 2 kpc), stosuje przepisy regulujące postępowanie apelacyjne oraz, gdy brak takich przepisów, przepisy dotyczące postępowania przed sądem pierwszej instancji (art. 367 i nast. kpc oraz art. 391 § 1 kpc i art. 13 § 2 kpc), kontroluje prawidłowość postępowania przed sądem pierwszej instancji, pozostając związany zarzutami przedstawionymi w apelacji, jeżeli są dopuszczalne (np. art. 162 kpc), ale biorąc z urzędu pod uwagę nieważność postępowania (art. 378 § 1 in fine kpc), orzeka co do istoty sprawy stosownie do wyników postępowania, nie wykraczając poza wniosek zawarty w apelacji i nie naruszając zakazu reformationis in peius (art. 378 § 1 kpc, art. 384 kpc i art. 386 kpc), i w końcu rozstrzyga o kosztach postępowania (art. 108 § 2 kpc).

Zważywszy zatem na charakter postępowania apelacyjnego, Sąd Okręgowy dokonał ponownej oceny zebranych w toku postępowania dowodów, uznając jednocześnie, że postępowanie dowodowe nie wymagało uzupełnienia. Sąd Rejonowy wydał słuszne rozstrzygnięcie oparte na prawidłowo ustalonym stanie faktycznym oraz dokonanych na jego podstawie rozważaniach prawnych wynikających z właściwie zastosowanych przepisów prawa.

Zważyć należało, że apelująca zgłosiła w istocie dwa zarzuty: naruszenia prawa materialnego oraz obrazy prawa procesowego. Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu formalnego i przytoczonych na jego uzasadnienie argumentów, bowiem dopiero brak uchybień w tym zakresie stwarza możliwość dokonania oceny prawidłowości zastosowania w sprawie norm prawa materialnego, zważyć przede wszystkim należało, że nie był słuszny zarzut nierozpoznania istoty sprawy.

W nauce prawa przeważa stanowisko, że pojęcie „nierozpoznania istoty sprawy”, o którym mowa w art. 386 § 4 kpc, powinno obejmować takie sytuacje, w których sąd nie orzekł o istocie sprawy z tej przyczyny, iż uwzględnił zarzut braku legitymacji czynnej lub biernej, zarzut przedwczesności powództwa, przedawnienia lub prekluzji dochodzonego roszczenia albo nie rozpatrzył zarzutu pozwanego zmierzającego do oddalenia powództwa, np. zarzutu potrącenia, prawa zatrzymania, nieważności umowy z powodu ich przeoczenia lub błędnego przyjęcia, że zostały one objęte prekluzją procesową.

Przedstawiona wyżej wykładnia pojęcia „nierozpoznania istoty sprawy” jest również przyjmowana w orzecznictwie Sądu Najwyższego. W wyrokach: z dnia 9 stycznia 2001 r., I PKN 642/00 (OSNAPiUS 2002, nr 17, poz. 409), z dnia 5 lutego 2002 r., I PKN 845/00 (OSNP 2004, nr 3, poz. 46), z dnia 12 lutego 2002 r., I CKN 486/00 (OSP 2003, nr 3, poz. 36), z dnia 25 listopada 2003 r., II CK 293/02 (niepubl.), z dnia 24 marca 2004 r., I CK 505/03 (Monitor Spółdzielczy 2006, nr 6, s. 45) oraz z dnia 16 czerwca 2011 r., I UK 15/11 (OSNP 2012, nr 15-16, poz. 199) przyjęto, że do nierozpoznania istoty sprawy dochodzi wówczas, gdy rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, gdy sąd zaniechał zbadania materialnej podstawy żądania albo merytorycznych zarzutów strony, bezpodstawnie przyjmując, że istnieje przesłanka materialnoprawna lub procesowa unicestwiająca roszczenie. Podobnie w wyroku z dnia 26 stycznia 2011 r., IV CSK 299/10 (niepubl.) Sąd Najwyższy przyjął, że pojęcie „istoty sprawy”, o którym mowa w art. 386 § 4 k.p.c., dotyczy jej aspektu materialnoprawnego i zachodzi w sytuacji, w której sąd nie zbadał podstawy materialnoprawnej dochodzonych roszczeń, jak też skierowanych przeciwko nim zarzutów merytorycznych, tj. nie odniósł się do tego co jest przedmiotem sprawy uznając, że nie jest to konieczne z uwagi na istnienie przesłanek materialnoprawnych, czy procesowych unicestwiających dochodzone roszczenie. W wyroku z dnia 12 stycznia 2012 r., II CSK 274/11 (niepubl.) uznano, że nierozpoznanie istoty sprawy dotyczy niezbadania roszczenia będącego podstawą powództwa, czy zarzutu przedawnienia, potrącenia, np. sąd oddala powództwo z powodu przedawnienia roszczenia, które stanowisko okazało się nietrafne, a nie rozpoznał jego podstaw. Przedstawiona, jak powyżej, sytuacja nie miała miejsca w niniejszej sprawie. Okoliczność, że Sąd Rejonowy pewne fakty ocenił inaczej, aniżeli było to intencją powódki, nie oznacza, że nie doszło do rozpoznania istoty sprawy.

Także podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 210 § 2 1 kpc poprzez „niepouczenie pełnomocnika ani strony występującej bez profesjonalnego pełnomocnika” o treści art. 162 kpc jest bezzasadny. W dniu 7.06.2017r. Przewodnicząca zarządziła, wzywając powódkę na termin pierwszej rozprawy w dniu 31.08.2017r., pouczyć ją o treści art. 136 kpc, art. 162 kpc, 207 kpc, art. 214 1 kpc, art. 217 kpc, art. 229 kpc i art. 230 kpc (k. 48). Wezwanie na termin rozprawy wraz ze stosownym pouczeniem zostało powódce skutecznie doręczone w trybie doręczenia zastępczego (k. 54). Ponadto powódka, ani jej pełnomocnik nie stawili się na termin rozprawy poprzedzającej wydanie wyroku. Niezależnie więc od przyczyn nieobecności na rozprawie czy to powódki, czy też jej pełnomocnika (w apelacji powołano się na niewyjaśnione szerzej „obiektywne przyczyny” uniemożliwiające przybycie na rozprawę) Sąd Rejonowy nie miał fizycznej możliwości „pouczenia pełnomocnika lub strony występującej bez profesjonalnego pełnomocnika o treści art. 162 kpc”.

Zarzut naruszenia art. 231 kpc poprzez nieprzeprowadzenie dowodu z przesłuchania świadków R. H. i A. H. także jest bezzasadny. Przede wszystkim podkreślić należy, że świadek A. H. został prawidłowo wezwany na termin rozprawy, jednak nie stawił się (k. 70), co było faktycznym powodem niemożności przeprowadzenia tego dowodu. Co zaś się tyczy wniosku dowodowego o przesłuchanie w charakterze świadka R. H., to uwzględnić należało, że powódka osobę tę uczyniła swym pełnomocnikiem w sprawie. Sąd Okręgowy podziela pogląd wyrażony w wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 6 maja 2008r., że pełnomocnik procesowy strony może być przesłuchany w charakterze strony pod warunkiem, że zrzeknie się pełnomocnictwa. Łączenie tych dwóch ról procesowych nie jest dopuszczalne. W przeciwnym razie należałoby zaakceptować nielogiczną sytuację, w której świadek miałby prawo zadawania sam sobie pytań i pytania te mogłyby być uchylane przez przewodniczącego składu albo też że sąd nie mógłby zarządzić przymusowego doprowadzenia świadka, który jednocześnie pełni funkcję pełnomocnika (wyrok SA w Warszawie z dnia 6 maja 2008 roku, sygn. akt VI ACa 1517/07). Z akt niniejszej sprawy nie wynika, aby R. H., który notabene również nie przybył na rozprawę w dniu 31.08.2017r. zrzekł się pełnomocnictwa udzielonego mu przez matkę – powódkę T. H..

Z kolei dowód z przesłuchania stron (w tym wypadku powódki) ma charakter subsydiarny (posiłkowy). Może być on dopuszczony jedynie wtedy, gdy materiał dowodowy został wyczerpany lub też w danej sprawie w ogóle brak jest środków dowodowych, a fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy nie zostały wyjaśnione. Jeśli zatem zebrany w sprawie materiał w pełni wyjaśnił stan faktyczny, nie ma podstaw do zarządzenia dowodu z przesłuchania stron. W orzeczeniu z dnia 28 listopada 1997r. (II CKN 457/97, LexPolonica nr 328082, Biul. SN 1998, nr 2, s. 14) Sąd Najwyższy stwierdził, że art. 299 obligujący sąd do zarządzenia dowodu z przesłuchania stron w celu wyjaśnienia - dotychczas niewyjaśnionych - faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, dotyczy tylko takich faktów, które w ocenie sądu są istotne, a nie takich, które jedynie strony określają jako istotne. Toteż kwestia konieczności przeprowadzenia dowodu z przesłuchania strony należy do zakresu swobodnej decyzji Sądu (art. 299 kpc, art. 302 kpc), opartej na analizie zgromadzonego materiału dowodowego w zakresie jego spójności i zupełności. Dowód z przesłuchania strony nie ma charakteru obligatoryjnego w sprawach cywilnych, a jego przeprowadzenie konieczne jest wówczas, gdy nie ma możliwości przeprowadzenia innych dowodów, lub gdy brak jest dowodów (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2010 r., II CSK 369/2009, LexPolonica nr 2440311). W świetle powyższego nie jest zasadne stanowisko strony powodowej, że została ona pozbawiona możliwości wykazania okoliczności współposiadania wraz z mężem nieruchomości, bowiem Sąd Rejonowy nie przeprowadził dowodu z przesłuchania jej. Godzi się zauważyć, że powódka przez swego pełnomocnika czynnie przedstawiała swe stanowisko w sprawie za pomocą składanych do niej pism procesowych. W szczególności w piśmie z dnia 3.07.2017r., w odpowiedzi na zobowiązanie do ustosunkowania się do odpowiedzi na pozew (pod rygorem pominięcia stanowiska zgłoszonego później – k. 48) powódka nie wyjaśniła konkretnie, na czym polega posiadanie przez nią przedmiotowej nieruchomości, a przecież kwestia ta została poruszona przez pozwaną w odpowiedzi na pozew. Ponadto Sąd Rejonowy dopuścił dowód z oświadczenia powódki zawartego w piśmie inicjującym sprawę (k. 70v).

Zgodnie z przepisem art. 841 § 1 kpc Osoba trzecia może w drodze powództwa żądać zwolnienia zajętego przedmiotu od egzekucji, jeżeli skierowanie do niego egzekucji narusza jej prawa. Zdaniem Sądu Okręgowego powódka nie wykazała, aby prowadzona egzekucja naruszała jej prawa. Powódka nie wykazała bowiem, że ma jakieś prawa podlegające ochronie. Powódka swe, podlegające w jej ocenie ochronie, prawa wywodziła wyłącznie z faktu pozostawania w związku małżeńskim z A. H. oraz zawarcia przez niego umowy dzierżawy z pozwaną. Stanowisko to jest błędne. Sąd a quo prawidłowo zauważył, że sam fakt pozostawania przez A. H. i T. H. w związku małżeńskim nie czynił jeszcze z powódki strony umowy oraz nie kreował w stosunku do niej żadnych praw do nieruchomości. Zresztą ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika jednoznacznie, że sporna nieruchomość była wykorzystywana przez A. H. do prowadzenia na niej przez niego działalności gospodarczej. Wprawdzie rzeczywiście przepis art. 34 1 kro wprowadza co do zasady, współposiadanie rzeczy wchodzących do majątku wspólnego przez oboje małżonków jednakże nie wyklucza możliwości wyłącznego, jednoosobowego posiadania samoistnego sprawowanego przez jednego małżonka co oznacza, że w odniesieniu do małżonków także obowiązuje reguła znana z art. 206 kc (por.: wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 9 października 2013 r. (V ACa 359/13, (...) Legalis nr746592). Z zebranego w sprawie materiału dowodowego nie wynika natomiast, w jaki konkretnie sposób powódka miałaby posiadać przedmiotową nieruchomość. Powódka poprzestała wyłącznie na wskazaniu w treści pozwu, że przedmiotową działkę „urządza według własnego uznania, nadbudowuje urządzenia i dba o jej wygląd”, co jednakowoż kłóci się choćby z takimi faktami ustalonymi w sprawie, z których to wynika, że na nieruchomości znajdują się dawne pomieszczenia magazynowe, tzw. „domek holenderski” oraz stare samochody, sama nieruchomość jest też w części porośnięta „dziką roślinnością”. Także podawane dopiero na etapie postępowania apelacyjnego argumenty, jakoby powódka miała „pomagać mężowi w zakładzie stolarskim, lub chociażby kosić trawę, czy umieszczać na posesji przedmioty” są bezskuteczne w świetle poczynionych ustaleń faktycznych oraz przeprowadzonego wywodu prawnego. Ponadto, co zdaje się umykać apelującej stronie powodowej, przedmiotowa nieruchomość, czy raczej prawa do tej nieruchomości wynikające z zawartej przez A. H. umowy dzierżawy, nie wchodzą już w skład majątku wspólnego małżonków H.. Umowa została zawarta w 1984r. na czas określony i wygasła z dniem 1.09.2004r. (vide: pkt 2 umowy z dnia 7.11.1984r. – k. 33 akt I C 629/15). Trudno w tej sytuacji i z tej przyczyny mówić o jakimkolwiek współposiadaniu rzeczy, skoro skutki umowy dzierżawy wygasły już i wobec głównego dzierżawcy.

Mając to wszystko na względzie, Sąd Okręgowy orzekł, jak w pkt 1 sentencji, na podstawie art. 385 kpc o oddaleniu apelacji powódki.