Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 170/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 sierpnia 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Sławomir Jamróg (spr.)

Sędziowie:

SSA Teresa Rak

SSA Marek Boniecki

Protokolant:

st.sekr.sądowy Urszula Kłosińska

po rozpoznaniu w dniu 30 sierpnia 2017 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa E. S.

przeciwko Skarbowi Państwa - Dyrektorowi Aresztu Śledczego w K.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 3 listopada 2016 r. sygn. akt I C 1527/11

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej kwotę 8 100 zł (osiem tysięcy sto złotych) tytułem kosztów postepowania apelacyjnego;

3.  przyznaje od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie na rzecz adwokata W. N. kwotę 6 642 zł w tym 1242zł podatku od towarów i usług, tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Teresa Rak SSA Sławomir Jamróg SSA Marek Boniecki

Sygn. akt I ACa 170/17

UZASADNIENIE

W ostatecznie sprecyzowanym żądania pozwu powód E. S. domagał się zasądzenia od pozwanego Skarbu Państwa – Dyrektora Aresztu Śledczego:

1) tytułem odszkodowania kwoty 196.320 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty;

2) renty w wysokości 5.000 zł miesięcznie płatnej z góry do rąk powoda do dnia 10-ego każdego miesiąca wraz z odsetkami ustawowymi w przypadku opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat;

3) tytułem zadośćuczynienia kwoty 50.000 zł. Ponadto powód wniósł o zwrot kosztów procesu według norm przepisanych.

Na uzasadnienie żądania powód podał, iż w dniu 5 maja 2008 r. został osadzony w Areszcie Śledczym w K. w celi (...)wraz z pięcioma innymi osadzonymi, gdzie panowały fatalne warunki, a także nieustanne przeciągi. Powierzchnia celi wynosiła około 15 metrów kwadratowych, a tym samym nie spełniała przewidzianych przepisami prawa norm powierzchni na jednego osadzonego. Na skutek niewłaściwych warunków bytowych naruszone zostały dobra osobiste powoda w postaci prawa do prywatności i godności, a także zdrowia. Oprócz tego wkrótce po osadzeniu powód zapadł na schorzenie objawiające się obrzękiem kończyn dolnych. Podał, że był przebadany przez lekarza, który w ocenie powoda nie rozpoznał prawidłowo jego dolegliwości i wręczył mu jedynie leki przeciwbólowe. Objawy nie ustąpiły, a wręcz nasiliły się do tego stopnia, że powód nie mógł chodzić. Po kolejnej wizycie lekarskiej w dniu 3 czerwca 2008 r. otrzymał od lekarza więcej leków przeciwbólowych oraz zalecenie, aby spożywać więcej płynów i trzymać wysoko nogi. Stan powoda ulegał dalszemu pogorszeniu pomimo licznych konsultacji lekarskich odbytych do dnia 29 lipca 2008 r. Obok dolegliwości związanych z bólem kończyn pojawiły się także dolegliwości związane z bólem stawów oraz natury kardiologicznej.

Po wyjściu z aresztu powód podjął leczenie w (...) Centrum Medycznym Sp. z o.o., ale mimo to stan jego zdrowia nie ulegał poprawie, co w konsekwencji doprowadziło do hospitalizowania go w Wojewódzkim Szpitalu (...) w K., gdzie ustalono, że choruje od maja 2008 r., a zatem od chwili osadzenia w areszcie, oraz że występujące u niego objawy sugerują wystąpienie trwałych schorzeń natury neurologicznej i zapalenie żył. Po konsultacjach z lekarzami powód doszedł do wniosku, że wyłączną przyczyną jego schorzeń były warunki bytowania w Areszcie Śledczym K., a w szczególności nieustanne przeciągi panujące w celi oraz stres związany z odosobnieniem i brakiem postępów w leczeniu w czasie jego odizolowania w tej instytucji.

W ocenie powoda warunki panujące w Areszcie Śledczym K. przyczyniły się do trwałego uszczerbku na jego zdrowiu, przez co ma nieustanne problemy ze zdrowiem i będzie się musiał leczyć do końca życia.

Ponadto z trwałym uszczerbkiem na zdrowiu, na skutek okoliczności opisanych wyżej, wiąże się całkowita utrata przez powoda zdolności do pracy. Od momentu wyjścia z aresztu nie może już podjąć pracy i nie osiąga żadnych dochodów. Żądana kwota odszkodowania stanowi sumę zarobków jakie powód utracił na skutek trwałego uszczerbku na zdrowiu spowodowanego złymi warunkami bytowymi i błędnym leczeniem w trakcie pobytu w Areszcie Śledczym w okresie od maja 2008 r. do lipca 2008 r. włącznie.

W odpowiedzi na pozew Skarb Państwa – Dyrektor Aresztu Śledczego w K. (zastępowany przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa) wniósł o oddalenie powództwa oraz zwrot kosztów postępowania według norm przepisanych.

Strona pozwana przyznała, iż powód przebywał w Areszcie Śledczym w K. w okresie od 5 maja 2008 r. do 30 lipca 2008 r. jako tymczasowo aresztowany w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa określonego w art. 160 § 1 k.k. W czasie pobytu w jednostce penitencjarnej powód przebywał w dwóch celach mieszkalnych. W dniu 5 maja 2008 r. został osadzony w celi (...), a w dniu 6 maja 2008 r. przeniesiony do (...), gdzie przebywał do dnia zwolnienia. W celach tych występowało nieznaczne przekroczenie normy powierzchni mieszkalnej określonej w art. 110 § 2 k.k.w. jednak nie było ono bezprawne, gdyż zgodnie z ówcześnie obowiązującym art. 248 k.k.w. administracja Aresztu Śledczego informowała o tym sędziego penitencjarnego. Strona pozwana zakwestionowała także istnienie adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy rzekomo niewłaściwymi warunkami osadzenia go w Areszcie Śledczym, a wystąpieniem uszczerbku na zdrowiu. Z ostrożności zanegowano ponadto wysokość żądania a także pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczeń powoda.

Wyrokiem z dnia 3 listopada 2016r. sygn. akt I C 1527/11 Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił powództwo (pkt I), nie obciążył E. S. kosztami procesu należnymi stronie pozwanej (pkt II) i przyznał od Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Krakowie adwokatowi W. N. kwotę 8.856,00 zł , w tym kwotę 1656,00 zł tytułem podatku VAT, za pomoc prawną udzieloną powodowi z urzędu, której koszty nie zostały pokryte w całości, ani w części (pkt III).

Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowił następujący stan faktyczny:

Powód przebywał w Areszcie Śledczym w K. w okresie od 5 maja 2008r. do 30 lipca 2008 r. jako tymczasowo aresztowany w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa określonego w art. 160 § 1 k.k. Po około miesiącu pobytu w areszcie powód zaczął narzekać na ból nóg, nie mógł chodzić. Po kilku dniach nogi mu spuchły. W trakcie odwiedzin żony powód skarżył się na ból nóg tj. bóle w okolicach kostek i obrzęki. W celi w maju było 6 osób i była wysoka temperatura, nie było mowy o zamykaniu okien, gdy powód zaczął cierpieć z powodu nóg zaczęło mu być zimno, skarżył się na przeciągi. Powód miał krótkie spodnie i plastykowe pantofle, które otrzymał w AŚ więc jego nogi pociły się od łydek do stóp. Powód siedział w celi trzymając nogi zawinięte w koc, leczył nogi mocząc je w wodzie mydlanej mając nadzieję, że ból ustąpi. Następnie udał się do lekarza który przepisał mu Ibuprom, lek jednak nie pomagał. Następnie powód otrzymał maść przeciwzapalną i dalsze leki przeciwbólowe, które również nie pomagały. Powód chorował również na serce, miał ze sobą leki które w AŚ mu odebrano. Powód do AŚ został przyjęty zdrowy (poza schorzeniami kardiologicznymi), po wyjściu z AŚ powód miał na nogach obrzęki. Obecnie powód nadal narzeka na ból nóg w dolnych partiach. Powód miał firmę budowlaną zajmującą się flizowaniem, malowaniem, w maju 2008 r. zatrudniał dwóch pracowników. Gdy był w AŚ żona powoda zawiesiła działalność, a pracowników zwolniła. Po opuszczeniu aresztu powód nie podjął działalności, gdyż był chory. Po wyjściu z aresztu ( co nastąpiło dnia 30 lipca 2008 r. ) powód dostał leki przeciwzapalne w związku z leczeniem nóg. W 2010 r. powód przebywał w Szpitalu (...) i po zrobieniu w szpitalu badania naczyń żylnych uzyskał wiedzę że jest po zakrzepicy żył. W marcu 2011 r. powód uznał, że nie udzielono mu prawidłowej pomocy w AŚ, doszło do uszkodzenia torebek stawowych, naczyń i nerwów strzałkowych. Powód otrzymał wtedy tj. w marcu 2011 r. dokumentację lekarską z AŚ i po porównaniu jej z dokumentacją otrzymają ze szpitala (...) stwierdził, że powikłania na które obecnie cierpi nastąpiły po zakrzepicy żył której prawidłowo nie zdiagnozowano prawidłowo i nie leczono w AŚ.

Powód E. S. orzeczeniem o stopniu niepełnosprawności z dnia 2 września 2011 r. został zaliczony do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności. Ustalony stopień niepełnosprawności datowano od dnia 17 sierpnia 2011 r. Orzeczenie wydano do dnia 30 września 2012 r. Powód E. S. osiągnął przychód z działalności gospodarczej prowadzonej na własne nazwisko za rok 2007 w wysokości 78.259,54 zł, natomiast za rok 2008 w wysokości 18.468 zł.

W trakcie pobytu w Areszcie Śledczym powód był wielokrotnie konsultowany u lekarzy specjalistów, wykonano u niego badania laboratoryjne i USG. Były one ponadstandardowe, czyli wykonane ze zlecenia lekarskiego. Objawy przedstawiane przez powoda tj. bóle, mrowienie, obrzęki mogły być wywołane różnymi przyczynami. Objawy zgłaszane przez powoda mogły świadczyć o niewydolności krążenia. Dolegliwości związane z puchnięciem nóg wymagają skierowania przede wszystkim do lekarza chorób wewnętrznych. Zapalenie stawów charakteryzuje się objawami zewnętrznymi taki jak ograniczenie ruchomości, ból, gorączka, zaczerwienienia, a przy przewlekłych zapaleniach stawów może być brak takich objawów i konieczne są wówczas badania laboratoryjne by to ocenić. W pierwszej fazie leczenia podaje się leki przeciwbólowe, przeciwgorączkowe i przeciwzapalne. Przy zaawansowanej chorobie zwyrodnieniowej stawów przepisuje się leki z grupy immunosupresyjnych, sterydy, czy leki jak cyklosperyna, która należy do chemioterapii. Zimno sprzyja rozwojowi choroby jednak dotyczy to temperatur poniżej 10 stopni natomiast temperatura w celi na poziomie 17 stopni C nie mogła stanowić czynnika powodującego zapalenie stawów. Obrzęk wokół kostek nie wskazuje na zapalenie żył podudzia. Przy chorobie stawów, niewydolności krążenia i zapaleniu stawów pierwszymi objawami są obrzęki kończyn dolnych. Po wizycie z dnia 19 czerwca 2008 r. powód został skierowany do chirurga i zlecono RTG porównawcze obu stawów skokowych. Zapisany w karcie brak zmian fizykalnych oznacza, że nie było żadnych zewnętrznych objawów. RGT zostało wykonane z wynikiem bez zmian.

Nadto Sąd Okręgowy ustalił, że u powoda liczącego 65 lat w przeprowadzonym badaniu klinicznym brak jest jakichkolwiek znamion i objawów przebycia zakrzepicy żył głębokich kończyn dolnych. Wyniki badań USG powoda z 2008 r. i z 2010 r. wskazują, że brak było podstaw do przyjęcia przebycia zakrzepicy żylnej układu powierzchniowego i głębokiego u powoda w przeszłości, w tym przebycia takiej zakrzepicy w czasie jego pobytu w A.Ś. Stwierdzona w badaniu USG niewydolność perforatorów C. w żaden sposób nie wpływa na powstanie niedowładu kończyn dolnych, ani polineuropatii. Niewydolność perforatorów jaka ujawniono w badaniu USG z 2008 i z 2010 r. nie miała żadnego wpływu na powstanie objawów neurologicznych, które były przedmiotem diagnostyki w listopadzie 2011 r. Badanie kliniczne i obraz USG jest charakterystyczny dla objawów przewlekłej choroby żylnej w niewielkim stopniu zaawansowania. Warunki bytowe nawet bardzo trudne nie pozostają w jakimkolwiek związku przyczynowym ze stanem naczyniowym, kardiologicznym i neurologicznym powoda. Ponadto proces diagnostyczny i terapeutyczny dolegliwości powoda z jakimi zgłaszał się do lekarza w trakcie pobytu w zakładzie karnym nie wskazuje na jakiekolwiek uchybienia w trakcie pobytu powoda w Areszcie Śledczym . Z zapisów dokumentacji medycznej z (...) Zakładów Karnych nie wynika aby powód wymagał konsultacji neurologicznej. Nie stwierdzono zaniedbań procesu diagnostycznego i leczniczego w stosunku do powoda w trakcie pobytu w pozwanym Areszcie Śledczym.

W wynikach badania obrazowego powoda nie ma objawów żylnej choroby zakrzepowej, jest natomiast choroba krótkich żyłek – perforatorów kroketa, co jest związane z przeciążeniem, ze sportem. Diagnoza iż powód cierpi na chorobę żylną została postawiona dopiero po opuszczenia przez niego AŚ, wcześniej nie było takiego rozpoznania, żeby zaś cierpieć na przewlekłą chorobę żylną potrzeba długiego czasu i jest to wieloletni proces. Obrzęki w okolicach kostek występują też u ludzi zdrowych.

Przy tym stanie faktycznym Sąd Okręgowy przyjął niezasadność powództwa.

W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy uznał , że doszło na podstawie art. 442 1 § 1 k.c. do przedawnienia roszczeń za naruszenie dóbr osobistych w postaci prawa do prywatności i godności, wskutek warunków panujących w celi, w tym przeludnienia.

Roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega bowiem przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Powód miał świadomość ewentualnej szkody (polegającej na osadzeniu go w warunkach przeludnienia naruszających jego prywatność i godność) oraz wiedzę o osobie zobowiązanej do jej naprawienia już w momencie kiedy został przyjęty do Aresztu Śledczego i zakwaterowany w celi docelowej, co miało miejsce w dniach od 5-7 maja 2008 r., wiedzę te powód pogłębił i ugruntował przez okres swojego pobytu w areszcie (ok. trzy miesiące), który zakończył się w dniu 30 lipca 2006 r., kiedy powód został zwolniony. Zatem początek biegu terminu przedawnienia dla przedmiotowych roszczeń (o zadośćuczynienie) należy liczyć co najmniej od daty opuszczenia przez powoda Aresztu Śledczego, co miało miejsce w dniu 30 lipca 2008 r. oznacza to, że powództwo wytoczone w dniu 11 sierpnia 2011 r. uległo przedawnieniu w zakresie w jakim dotyczyło roszczenia powoda o wypłatę zadośćuczynienia z tytułu naruszenia jego dóbr osobistych w związku z przebywaniem w areszcie w celi przeludnionej, w tym naruszenia prywatności i godności powoda w związku pobytem w areszcie. Sąd uznał, że powołanie się przez pozwaną na zarzut przedawnienia nie naruszało art. 5 k.c. Powód bowiem , reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, nie wskazywał żadnych okoliczności, które miałyby mu utrudnić dochodzenie w terminie roszczeń zgłoszonych w niniejszym postępowaniu.

Sąd Okręgowy natomiast nie podzielił stanowiska strony pozwanej odnośnie przedawnienia roszczeń związanych z uszczerbkiem na zdrowiu. O ewentualnej szkodzie na zdrowiu (w postaci nieleczonego w AŚ zapalenia żył w nogach) powód dowiedział się dopiero w marcu 2011 r., gdyż wtedy otrzymał dokumentację medyczną z pobytu w AŚ, o którą wystąpił po uzyskaniu informacji ze szpitala (...) iż przeszedł zapalenie żył w nogach, zatem w ocenie Sądu termin przedawnienia dla tego roszczenia rozpoczął swój bieg w marcu 2011 r., a że pozew wniesiono w sierpniu 2011 r., roszczenie nie jest przedawnione.

Oceniając merytoryczną zasadność roszczenia z tego tytułu Sąd Okręgowy odwołał się do treści art. 23 i 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c. oraz art. 445 k.c. , 444§1 i 2 k.c. w zw. z art. 417§1 k.c. i wskazał, że na tych przepisach mogła się opierać odpowiedzialność Skarb Państwa za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej .

Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że przy tych podstawach powód, domagając się odszkodowania, zadośćuczynienia czy renty za tzw. „szkodę na osobie” winien na mocy art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c., wykazać fakt wyrządzenia mu szkody, a więc powód winien wykazać, iż istotnie podczas pobytu w AŚ był nieprawidłowo leczony, na skutek czego doznał uszczerbku na zdrowiu. Zespół biegłych lekarzy specjalistów w opinii wykonanej przez Zakład Medycyny Sądowej (...) nie potwierdził, aby powód w trakcie pobytu w AŚ cierpiał na nieleczoną zakrzepicę żył kończyn dolnych. Opinia nie potwierdza także tezy nieprawidłowym leczeniu powoda w areszcie, biegli w przeprowadzonym badaniu klinicznym nie stwierdzili jakichkolwiek znamion i objawów przebycia przez powoda zakrzepicy żył głębokich kończyn dolnych, wskazywali, że także badania obrazowe kończyn dolnych powoda z 2008 r. i 2010 r. nie obrazują tego schorzenia – stwierdzili jedynie przewlekłą chorobę żylną w niewielkim stopniu zaawansowania. Biegli orzekli, iż proces diagnostyczny i terapeutyczny dolegliwości powoda z jakimi zgłaszał się do lekarza w trakcie pobytu w zakładzie karnym nie wskazuje na jakiekolwiek uchybienia czy zaniedbania procesu diagnostycznego i leczniczego w stosunku do powoda w trakcie jego pobytu w pozwanym Areszcie Śledczym. Opinia wykonana przez zespół biegłych w ramach opinii (...) jest spójna z dołączoną do akt opinią sądowo – lekarską wykonaną na potrzeby sprawy o sygn. akt 4 Ds. 7/09 . Skutkowała to oddaleniem powództwa. Sąd Okręgowy przyjął , ze zachodzi podstawa zastosowania art.. 102 k.p.c. . Zachodzi bowiem szczególnie uzasadniony przypadek, tym bardziej że uprzednio powód uznany został przez Sąd za osobę ubogą i uzyskał stosowne w tej sytuacji zwolnienie od kosztów sądowych. Jako podstawę orzeczenia o nieuiszczonych kosztach pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu Sąd powołał § 2 ust. 1 – 3, § 6 pkt 7 oraz § 19 – 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t. j. Dz. U. z 2013 r., poz. 461 ze zm.).

Apelację od tego wyroku wniósł powód zaskarżając orzeczenie w części oddalającej powództwo. Powód zarzucił:

I Naruszenie prawa materialnego, a to:

-art. 24 k.c. poprzez błędną jego interpretację. Zdaniem powoda stanowiący podstawę roszczeń z tytułu naruszenia dóbr osobistych art. 24 k.c., nie wymaga dla odpowiedzialności winy sprawcy oraz przewiduje domniemanie bezprawności jego działania naruszającego dobra osobistego, co powoduje, że dochodzący ochrony nie musi tej przesłanki udowadniać, natomiast na sprawcy ciąży obowiązek wykazania, że jego działanie było zgodne z prawem.

- art. 417 §1 k.c. w zw. z art. 444 k.c. poprzez niezastosowania tego przepisu i brak analizy przez Sąd tego czy może on być samodzielną podstawą roszczenia powoda

- art. 6 k.c. poprzez mylną jego interpretację polegającą na przerzuceniu ciężaru dowodu w całości na Powoda a nieuwzględnienie potrzeby udowodnienia przez pozwanego faktów, z których wywodził on skutki prawne,

- art. 30 i art. 77 §1 Konstytucji RP poprzez nieuwzględnienie przez Sąd naruszenia przyrodzonej i niezbywalnej godności człowieka stanowiącej źródło wolności i praw człowieka i obywatela oraz tego, że naruszenie tych praw skutkuje odpowiedzialnością odszkodowawcza Skarbu Państwa ;

II Naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, a to:

- art. 233 §1 i 2 k.p.c. poprzez naruszenie prawa procesowego i naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów oraz niewyjaśnieniu sprzeczności pomiędzy dokumentacją medyczną zgromadzoną w sprawie a opinią biegłych oraz poprzez niezauważenie oczywistej sprzeczności w ustnej opinii biegłego P. K., który z jednej strony stwierdził, że diagnoza iż Powód cierpi na chorobę żylną nastąpiła po opuszczeniu przez Powoda AŚ, a wcześniej takich diagnoz nie było, a z drugiej strony stwierdził ,że Powód był starannie diagnozowany. Jednocześnie stwierdził, że leczenie było adekwatne do schorzeń, były podawane leki, co pozostaje sprzeczności z zeznaniami Powoda, który twierdził, że na wszelkie schorzenia dostawał tylko Ibuprom.

-art. 232 w związku z art. 227 i 278 k.-.c. poprzez oddalenie przez Sąd wniosku Powoda o sporządzenie nowej opinii przez inny zespół specjalistów, która dałaby Sądowi pełny obraz sytuacji zdrowotnej Powoda, której Sąd nie miał na co wskazuje posługiwanie się ogólnikowymi wyrażeniami w odniesieniu do choroby Powoda w uzasadnieniu wyroku i wobec istnienia sprzeczności opisanych w powyższym zarzucie.

- art. 328§2 k.p.c. poprzez pominięcie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku analizy materiału dowodowego pod kątem zaistnienia przesłanek z art. 417 k.c. po stronie zachowania Pozwanego w świetle zgromadzonego materiału dowodowego. Pominięcie konieczności poznania przyczyn powstałych schorzeń, co było najbardziej istotne dla prawidłowego rozpoznania niniejszej sprawy.

III Błąd w ustaleniach faktycznych polegający na:

- zanegowaniu faktu przyczynienie się Aresztu Śledczego do powstania szkody na osobie i mieniu oraz pogorszenia się stanu zdrowia Powoda ,

- brak jednoznacznego ustalenia co było przyczyną choroby Powoda.

Powód wniósł o zmianę wyroku w pkt I i uwzględnienie żądania pozwu, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania. Wniósł także o zasądzenie kosztów za obie instancje, ewentualnie przyznanie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Rozpoznając Apelację w pierwszej kolejności Sąd drugiej instancji podziela rozważania Sądu Okręgowego co do kwestii przedawnienia. Nie ulega wątpliwości ,iż powód najpóźniej od momentu wyjścia z Zakładu mógł już dochodzić roszczeń za niewłaściwe traktowanie czy też naganne warunki panujące w celi, w której odbywał karę. Zgodnie z art. 117 § 2 zd. 1 k.c. po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Strona pozwana Skarb Państwa podniosła skutecznie zarzut przedawnienia . Sąd Okręgowy słusznie uznał, że zarzut przedawnienia nie narusza art. 5 k.c. albowiem norma ta ma charakter wyjątkowy i może być zastosowana tylko po wykazaniu wyjątkowych okoliczności, które w tej sprawie nie zostały ustalone. Zarzuty więc apelacji dotyczące kwestii wykazania przeludnienia oraz podnoszące przez tę okoliczność naruszenie godności są bezprzedmiotowe dla rozpoznania środka odwoławczego w tej części, skoro istnienie przesłanki wykluczającej zaskarżalność roszczenia uchyla potrzebę ustalanie przesłanek tego roszczenia.

Słusznie także Sąd Okręgowy uznał, że nie do przedawnienia roszczeń wynikających z podnoszonego przez powoda uszczerbku na zdrowiu. Nie może bowiem rozpocząć biegu przedawnienie roszczenie z tytułu takiego uszczerbku dopóki poszkodowany z miarodajnych i kompetentnych źródeł nie dowiedział się o istnieniu choroby i zdał sobie sprawę z jej następstw oraz uszczerbku na zdrowiu, jaki ona powoduje. Wymagało to zbadania powołanych przez Sad Okręgowy podstaw roszczeń odszkodowawczych związanych z uszczerbkiem na zdrowiu.

Niewątpliwie powód ma rację, że naruszenie dóbr osobistych przerzuca na przeciwnika ciężar dowodu na naruszyciela braku bezprawności (art. 24 §1 k.c.). Powód jednak winien wykazać nie tylko uszczerbek w dobrach prawnie chronionych ale także, że jego schorzenie pozostaje w związku z osadzeniem w placówce penitencjarnej (art. 361 k.p.c.). Sama apelacja wskazuje , że powód jest osobą w podeszłym wieku i cierpi na schorzenia o podłożu kardiologicznym. Zwykłe zasady doświadczenia życiowego wskazują , że ryzyko zachorowalności na tego typu schorzenia znacznie wzrasta u osób w podeszłym wieku. Prima facie więc trudno przyjąć istnienie związku przyczynowo skutkowego pomiędzy samym pobytem w jednostce penitencjarnej strony pozwanej a zachorowaniem. Taki związek nie został zaś wykazany. Przeprowadzona zaś w sprawie opinia biegłych ZMS (...) w K. jednoznacznie wskazuje(k-284), że stwierdzone po opuszczeniu przez powoda aresztu schorzenia w postaci choroby żylnej o niewielkim stopniu zaawansowania , bradydykardia i polineuropatia nie mogły mieć związku z trudnymi warunkami panującymi w areszcie śledczym, w tym warunkami w postaci przeciągów czy zaludnienia. Nawet więc gdyby powód przebył zakrzepicę to nie miało to związku z pobytem w Areszcie Śledczym. Ponadto późniejsze stwierdzenie tego schorzenia w badaniu, które nie miało kompleksowego charakteru nie oznacza podstaw do uznania , że taką diagnozę należało już postawić w czasie pobytu powoda w placówce penitencjarnej strony pozwanej. Opinia specjalistyczna przeprowadzona w niniejszej sprawie stwierdza bowiem jednoznacznie, że brak było zaniedbań procesu diagnostyczno - leczniczego w trakcie pobytu u pozwanego (k322/2).Nie wykazano by wnioski opinii opierały się na błędnych założeniach metodologicznych bądź wadliwych założeniach faktycznych. Należy też podkreślić za Sądem pierwszej instancji, że wydana w sprawie opinia była zgodna z opinią sądowo-lekarską wydaną przez Zakład Medycyny Sądowej we W. postępowaniu prowadzonym przez Prokuraturę w sprawie 4 Ds. 7/09. Dowód z tego dokumentu urzędowego również jednoznacznie wykluczał związek pomiędzy procesem diagnozowania i leczenia a stwierdzonymi u powoda schorzeniami (k-32). Wskazano tamże wyraźnie, że zmiany chorobowe u powoda mają charakter samoistny. Jeżeli w obu opiniach biegli wskazywali także na inne czynniki wpływające na stan kończyn dolnych powoda to były to przeciążenia i sport a nie warunki panujące w areszcie. Brak jest więc podstaw do uznania , że istnieje jeszcze potrzeba wyjaśniania tej kwestii. Ponadto Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że niedowład kończyn dolnych stwierdzono u powoda dopiero w listopadzie 2008r. ale nawet wówczas nie podjęto żadnych dodatkowych działań a tylko nakazano obserwację (k-283) a nie leczenie. W tym kontekście trudno więc przyjąć konieczność wcześniejszego leczenia neurologicznego. Nie podejmowano także wówczas leczenia kardiologicznego, trudno więc przyjąć by odebranie powodowi leków kardiologicznych w momencie przyjęcia do aresztu wpłynęło w jakikolwiek sposób na stan zdrowia powoda. Świadczenia zdrowotne udzielane są skazanym i tymczasowo aresztowanym z ograniczonym prawem wyboru lekarza przede wszystkim przez zakłady opieki zdrowotnej dla osób pozbawionych wolności a przez pozawięzienne zakłady opieki zdrowotnej w wypadkach koniecznych (art. 115 kkw w zw. z art. 209 k.k.w. oraz §25 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 25 sierpnia 2003 r. w sprawie regulaminu organizacyjno-porządkowego wykonywania tymczasowego aresztowania Dz.U.2003r. nr 152 poz. 1494). Nie było obowiązkiem funkcjonariuszy strony pozwanej pozostawienie powodowi środków leczniczych, którymi dysponował on w czasie przyjęcia do zakładu. Zgodnie z art. 216 §2 kkw tymczasowo aresztowany może za zgodą organu, do którego dyspozycji pozostaje, oraz dyrektora aresztu korzystać ze środków leczniczych spoza aresztu śledczego. Zgoda ta jednak nie może być oderwana od stanowiska lekarzy. Obowiązujące w dacie osadzenia §8 ust. 2 i §18 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 31 października 2003 r. w sprawie szczegółowych zasad, zakresu i trybu udzielania świadczeń zdrowotnych osobom pozbawionym wolności przez zakłady opieki zdrowotnej dla osób pozbawionych wolności (Dz.U. 2003r. Nr 204 poz.1985) wskazują , że leki podaje się w czasie i dawkach wyznaczonych przez lekarza więziennego i osadzony może otrzymywać paczki z lekami tylko ze względu na stan zdrowia za zezwoleniem lekarza więziennego. Nie można więc przyjąć by powód mógł swobodnie dysponować i zażywać leki , które miał przy sobie w chwili przyjęcia do szpitala. Powód jak twierdził czuł się dobrze w chwili przyjęcia . Powyższe oznacza brak bezprawności przy odebraniu leków powodowi, co do których nie było wskazań medycznych . W toku zaś pobytu w szpitalu sam odmawiał przyjęcia leków (opinia (...)) co mogło potęgować jego dolegliwości. Niewątpliwie rozwojowi schorzeń układu żylnego może sprzyjać brak ruchu . Osadzenie więc samo w sobie może sprzyjać ujawnieniu i rozwojowi choroby. Za samo osadzenie strona pozwana nie odpowiada skoro nawet z twierdzeń pozwu nie wynika by tymczasowe aresztowanie było niezgodne z prawem. Wykazane zaś okoliczności dotyczące prawidłowości leczenia oraz brak wykazania przez powoda związku przyczynowo skutkowego pomiędzy pobytem w areszcie a jego stanem zdrowia nie pozwala na przypisanie stronie pozwanej odpowiedzialności za uszczerbek na zdrowiu.

Co do zasady Sąd Apelacyjny podziela stanowisko wyrażone w apelacji, że kwestia opieki zdrowotnej i zapewnienia właściwych warunków pozbawienia wolności dla osób chorych przekłada się na chronione art. 30 Konstytucji RP dobro osobiste w postaci godności. Przepis art. 2 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności nakazuje Państwu podejmowanie środków koniecznych dla ochrony osób podlegających jego jurysdykcji. Mieści się w tym konieczność ochrony osób, które znajdują się w szczególnie delikatnej sytuacji, takich jak więźniowie, przed działaniami, w drodze których sami mogą narazić swe życie na niebezpieczeństwo. Brak odpowiedniej reakcji na stan zdrowia wymagający regularnej pomocy medycznej, jest wystarczający, aby uznać to za nieludzkie i poniżające traktowanie osadzonego (por. orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z dnia 26 marca 2013 r. 73175/10 i z dnia 24 lipca 2012 r. 38719/09 LEX nr 1191997). Brak więc zapewnienia odpowiednich standardów ochrony zdrowia może stanowić naruszenie godności w związku z tymczasowym aresztowaniem i uzasadniać zasądzenie zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 23 i 24 k.c. jak i może uzasadniać roszczenia oparte na podstawie art. 445, 444 k.c. w zw. z art. 417 k.c., jeżeli nieprawidłowy sposób wykonywania tymczasowego aresztowania wpłynął negatywnie na stan zdrowia powoda. Nie ma jednak podstaw w tym przypadku do uznania, że powinna nastąpić dodatkowa reakcja na objawy zgłaszane przez powoda.

W tym wypadku po pierwsze strona pozwana wykazała , że zarówno proces diagnostyki jak i leczenia powoda w areszcie były prawidłowe . Ponadto wykazano , że warunku termiczne panujące w areszcie nie były złe a dodatkowo nie mogły pogorszyć stanu zdrowia powoda. Stwierdzenie w apelacji, że temperatura spadała poniżej 10 stopni nie ma żadnego oparcia w materiale dowodowym. Nawet bowiem jeżeli temperatura mogła się nieco zmieniać wobec otwierania okien to trudno przyjąć by spadek ten w miesiącach maj-lipiec był tak gwałtowny, by temperatura spadała poniżej 10 stopni, szczególnie przy uwzględnieniu, że cele nie były duże i przebywali w nich ludzie. Ocena więc świadka T. B., że było zimno ma charakter subiektywny . Sam powód bowiem oceniał, że była wysoka temperatura lecz jemu było zimno (protokół elektroniczny z dnia 24 lutego 2014r. , skrócony k-2310). Nie trzeba wiadomości specjalnych by stwierdzić, że uczucie zimna występuje u osób z chorobami krążenia niezależnie od panującej temperatury. Niezależnie od tego ostatecznie z opinii wynika, że u powoda, liczącego 65 lat, w przeprowadzonym badaniu klinicznym brak jest jakichkolwiek znamion i objawów przebycia zakrzepicy żył głębokich kończyn dolnych a to właśnie z tym schorzeniem świadek K. S. łączyła przyczynowo zimno poniżej 10 stopni (protokół elektroniczny z dnia 28 października 2013r. ). Wyniki badań USG powoda z 2008 r. i z 2010 r. świadczą o tym, iż brak było podstaw do przyjęcia przebycia zakrzepicy żylnej układu powierzchniowego i głębokiego w przeszłości u powoda, w tym w czasie jego pobytu w A.Ś. Nie wykazano też by posiłki były nieregularne lub niepełnowartościowe, co mogło mieć pewien wpływ na zdrowie powoda. Powód miał też dostęp do bieżącej wody i dostarczono mu także koc do okrycia. Powoda poddano procesowi diagnostyczno – leczniczemu a jego zgłaszane dolegliwości były diagnozowane i wykonywano badania laboratoryjne i ultrasonograficzne (zeznania świadków A. J. i K. L.. Sposób tej diagnostyki był weryfikowany przez biegłych w tym także z udziałem neurologa G. Z. (k281/2). Nie stwierdziła ona nieprawidłowości w diagnostyce czy leczeniu w placówce strony pozwanej. Biegły P. K. potwierdził (protokół elektroniczny z dnia 25 października 2016r., że leczenie było adekwatne do podawanych przez powoda objawów.

Ustalenia nie wskazują też by doszło do naruszenia §8 ust. 1 pkt 3 , §14 ust. 2 pkt 7 § 31 ust. 1 i2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 25 sierpnia 2003 r. w sprawie regulaminu organizacyjno-porządkowego wykonywania tymczasowego aresztowania (Dz.U.2003r. nr 152 poz. 1494). Dodatkowe ubranie nie jest uzależnione od subiektywnych odczuć zimna tymczasowo aresztowanych lecz od norm dostosowanych do pór roku. Skoro zaś z zeznań powoda wynika że temperatura była wysoka to brak jest podstaw do przyjęcia, że istniał obowiązek służb dostarczenia dodatkowej odzieży. Materiał dowodowy nie daje podstaw do przyjęcia naruszenia norm dotyczących odzieży . Zauważyć przy tym należy , że Sąd Penitencjarny dokonywał wizytacji Aresztu Śledczego w 2008r. i oceniał , że potrzeby osadzonych są zaspokajane a prawa przestrzegane (k-68). Jeżeli podstawa bezprawności ma opierać się na zaniechaniu to nie jest wystarczające powołanie się przez powoda na takie zaniechanie lecz konieczne jest wykazanie obowiązku takiego działania. To zaś nie zostało wykazane. Nie można też przyjąć , że organy Aresztu Śledczego miały obowiązek zareagować na prośby o zamknięcie okien, skoro z uwagi na wysoką temperaturę nie było mowy o zamykaniu okien a dodatkowo powód mimo uczucia zimna pocił się. Słuszna też była (wskazywana przez powoda) reakcja funkcjonariuszy służby więziennej na zgłaszane dolegliwości udzielających informacji, że tylko lekarze mają wpływ na leczenie powoda. Z opinii biegłych jednoznacznie wynika, że działanie lekarzy było w tym przypadku prawidłowe.

Powyższe czyni apelację bezzasadną. O oddaleniu tego środka odwoławczego orzeczono na podstawie art. 385 k.p.c. O kosztach postepowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98§1 i 2 k.p.c. przy zastosowaniu §2pkt 7 i §10 ust.1 pkt 2 oraz § 15 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. 2015r. poz. 1800 ze zm. Dz.U. z 2016 r. poz. 1668) Brak było podstaw do zastosowania na tym etapie art. 102 k.p.c. Same przesłanki socjalne nie są wystarczające dla odstąpienia od zasady odpowiedzialności za wynik sprawy. Powód wnosząc apelację znał już uzasadnienie rozstrzygnięcia, stąd trudno przyjąć, że na tym etapie postępowania mógł mieć uzasadnione przekonanie o zasadności roszczenia (por. postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 30 marca 2012 r., III CZ 13/12, niepubl. oraz z dnia 23 maja 2012 r., II CZ 20/12 niepubl. oraz z dnia 14 listopada 2012 r Sygn. akt II CZ 71/12 niepubl. ). Wnosząc środek odwoławczy podjął ryzyko finansowe z tym związane. O kosztach zastępstwa z urzędu orzeczono przy zastosowaniu §2 , §4, §8 pkt 7 , §16 ust. 1 pkt 2 i § 18 ust. 2 i 4 oraz §22 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U.2016r. poz.1714). Uznano przy tym , że podstawa faktyczna żądania w tej sprawie była szersza niż określona w §14 pkt 26 rozporządzenia.

SSA Teresa Rak SSA Sławomir Jamróg SSA Marek Boniecki