Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV U 942/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 stycznia 2017 roku

Sąd Okręgowy/Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Częstochowie

Wydział IV

w składzie:

Przewodniczący SSO Monika Wąsowicz

Protokolant Joanna Jastrzębska-Ciura

po rozpoznaniu w dniu 4 stycznia 2017 roku w Częstochowie

sprawy P. M.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddziałowi w W.

przy udziale zainteresowanego (...) w D.

o ustalenie podstawy wymiaru składek

na skutek odwołania P. M.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddziału w W.

z dnia 10 maja 2016 roku Nr (...)

oddala odwołanie

Sygn. akt IV U 942/16

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 10 maja 2016 roku numer(...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W. stwierdził, że podstawę wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenia emerytalne, rentowe, wypadkowe, chorobowe oraz zdrowotne P. M. z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę u płatnika składek (...) stanowi od 1 października 2015 roku kwota 2.000 złotych brutto, tj. kwota odpowiadająca wynagrodzeniu jakie otrzymywała przed zmianą warunków płacowych, w przeliczeniu na pełen etat.

W uzasadnieniu decyzji organ rentowy podniósł, że koniecznym stało się zweryfikowanie zasadności zmiany podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne P. M., albowiem w krótkim okresie od zmiany wysokości wynagrodzenia do Zakładu wpłynął wniosek o wypłatę dla odwołującej zasiłku chorobowego. Zgodnie z zapisami na koncie została ona zgłoszona do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego jako pracownik przez firmę (...) od dnia 1 czerwca 2014 roku na ½ etatu z wykazaną podstawą wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne
w wysokości 1.000 złotych brutto, od dnia 1 września 2014 roku na pełen etat za wynagrodzeniem w wysokości 2.000 złotych. Ponowna zmiana warunków umowy
o pracę nastąpiła w dniu 1 czerwca 2015 roku, gdzie obniżono wymiar etatu do 1/4 etatu za wynagrodzeniem 500 złotych. P. M. zatrudniona została na stanowisku kierownika serwisu oraz specjalisty ds. ubezpieczeń i do jej obowiązków poza ubezpieczeniami należało planowanie i koordynowanie pracy serwisu
i podległych pracowników, organizowanie pracy własnej i całej kadry mechanicznej, rozwiązywanie skarg klientów, nadzorowanie kontaktów z hurtowniami, organizacja
i nadzór nad sprawnym funkcjonowaniem serwisu oraz nadzór nad rozliczaniem zleceń serwisowych. Od dnia 1 października 2015 roku P. M. wróciła na pełen etat na stanowisku kierownika serwisu, specjalisty ds. ubezpieczeń oraz doradcy serwisowego za wynagrodzeniem 6.000 złotych brutto. Z zakresu jej obowiązków wynikało, iż poza czynnościami wynikającymi z poprzednich umów
o pracę, miała dodatkowo zajmować się przyjmowaniem i wydawaniem klientom pojazdów, omawianiem z klientami uwag serwisowych i kosztów, tworzeniem kalkulacji zleceń i wyceny usług oraz pilnowaniem terminowości napraw i obsługą klientów. Ponadto odwołująca otrzymała w miesiącu październiku 2015 roku premię w wysokości 3.500 złotych i w listopadzie 2015 roku premię w wysokości 4.500 złotych. Od dnia 1 grudnia 2015 roku odwołująca jest niezdolna do pracy
i niezdolność ta powstała w związku z przebiegiem ciąży.

Równocześnie szczegółowa analiza zapisów na koncie płatnika składek wykazała, iż w okresie od kwietnia 2015 roku do października 2015 roku płatnik składek złożył za odwołującą i innych pracowników firmy raporty imienne z zerowymi kwotami podstawy wymiaru składek. Powyższe spowodowane było ciężką sytuacją finansową firmy. Zaległe wynagrodzenie za miesiąc wrzesień 2015 roku wypłacone zostało
w miesiącu styczniu 2016 roku, a strony nie wspominają, kiedy wypłacono wynagrodzenie za pozostałe miesiące.

Dodatkowo P. M. od dnia 4 listopada 2015 roku zgłoszona jest
z pracowniczym tytułem do ubezpieczeń u innego płatnika w wymiarze pełnego etatu, z którego to tytułu również wniosła o wypłatę zasiłku chorobowego.

Zdaniem Zakładu zeznania stron oraz zebrany w sprawie materiał wskazuje, że praca P. M. była na rzecz przedmiotowego płatnika niewątpliwie świadczona, co organ rentowy nie kwestionuje. Jednakże z zeznań stron wynika, iż zmiana w październiku 2015 roku zarówno nazwy stanowiska jak i zwiększenie tym samym zakresu obowiązków miało znaczenie czysto formalne, bowiem będąc jedyną osobą w firmie zajmującą się administracją, bez wątpienia już wcześniej wykonywała te same czynności jakie zostały wymienione przy umowie zawartej w październiku 2015 roku. Obowiązki takie jak rozliczenie klientów, wydawanie i przyjmowanie samochodów, wydawanie samochodów zastępczych, nadzór nad serwisem, pracownikami, obiegiem dokumentacji czy wreszcie reprezentowanie firmy
i zastępowanie prezesa wynikały z poprzedniego stanowiska pracy i zakresu obowiązków. A rozszerzenie na umowie o pracę nazwy stanowiska o doradę serwisu i dodanie w zakresie obowiązków kilku punktów, które tak naprawę zostały już zawarte w poprzednim zakresie pracy P. M., nie zmienia faktu, iż cała sytuacja miała na celu tylko i wyłącznie uzasadnienie do zwiększenia wysokości wynagrodzenia, a tym samym zasiłku, o który się ubiega. O powyższym świadczy również to, że K. G. (1) – Prezes Spółki była nieobecna w pracy od lipca 2014 roku, tj. od ponad roku przed obecną zmianą warunków umowy o pracę, a zatem konieczność zastępstwa prezes zarządu i wykonywania jej obowiązków nie było dla P. M. niczym nowym.

Wątpliwości Zakładu budzi również premia jaka została przyznana P. M., albowiem z zapisów na koncie płatnika składek wynika, że firma miała bardzo duże kłopoty finansowe i tym samym jej pracownicy przez klika miesięcy nie otrzymywali wynagrodzenia. Ponadto płatnik składek od stycznia 2015 roku nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań wobec ZUS, tym samym również za P. M. nie została opłacona od ponad roku ani jedna składka na ubezpieczenie społeczne. Również dokumentacja finansowa przedsiębiorcy potwierdza, iż firma
w 2015 roku nie generowała przychodu, a rok zakończyła z dużą stratą finansową. Jest to kolejny dowód potwierdzający fakt, iż premia przyznała odwołującej miała na celu tylko zwiększenie podstawy zasiłku o jaki się ubiega.

W ocenie Zakładu ustalenie wynagrodzenia P. M. w wysokości 6.000 złotych brutto miesięcznie stanowiło próbę nieuprawnionego uzyskania świadczeń
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Strony nie udowodniły bowiem by zakres obowiązków i czynności wykonywane obecnie przez odwołującą w firmie zmienił się do tego stopnia, by wynagrodzenie wzrosło kilkukrotnie w stosunku do kwot wskazanych za odwołującą dotychczas. W świetle okoliczności sprawy nie można co prawda uznać jakoby sama umowa o pracę nie była wykonywana, a stosunek pracy został zawarty dla pozoru. Jednocześnie w ocenie Zakładu zasadne jest podważenie tych elementów umowy o pracę, które dotyczyły warunków wynagrodzenia, bowiem były one niezgodne z zasadami współżycia społecznego i tym samym obciążone są sankcją nieważności. W tym przypadku zdaniem organu rentowego doszło do wyraźnego naruszenia zasad równowagi pomiędzy udziałem w tworzeniu funduszu ubezpieczeniowego, a wysokością świadczeń wypłaconych z tego funduszu. W takiej sytuacji obniżenie wynagrodzenie zasadniczego do kwoty 2.000 złotych brutto, tj. kwoty proporcjonalnej do wynagrodzenia jakie wykazano za P. M. przy zatrudnieniu na ¼ etatu i wynagrodzenia jakie otrzymywała wykonując te same co obecnie obowiązki na pełen etat we wcześniejszym okresie, jest jak najbardziej adekwatne i racjonalne. Wobec ustaleń poczynionych w sprawie, tj. złej kondycji finansowej płatnika składek, zaległości w wywiązywaniu się ze zobowiązań wobec ZUS, wstrzymaniu wynagrodzeń zatrudnionych pracowników oraz oczywistego faktu, iż strony w żaden sposób nie udowodniły, iż premie przyznane P. M. były zasadne i wobec powyższego ZUS nie uznaje powyższych kwot i dlatego na podstawie art. 58 § 2 k.c. w związku z art. 300 k.p. obniżył odwołującej od dnia 1 października 2015 roku podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne do kwoty 2.000 złotych.

W odwołaniu wniesionym do Sądu P. M. wniosła
o zmianę zaskarżonej decyzji poprzez orzeczenie co do istoty sprawy i ustalenie podstawy wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenie emerytalne, rentowe, chorobowe, wypadkowe oraz zdrowotne na poziomie 6.000 złotych brutto. Zaskarżonej decyzji zarzuciła:

-

naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 41 ust. 12 i 13 ustawy
o systemie ubezpieczeń społecznych
oraz art. 58 § 2 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie polegające na bezpodstawnym zakwestionowaniu warunków pracy i wynagrodzenia, wynikających z umowy o pracę pomiędzy nią
a płatnikiem, w oparciu o błędne rozumienie zasady współżycia społecznego skutkujące obniżeniem podstawy wymiaru składek;

-

naruszenie przepisów prawa materialnego pod postacią art. 58 § 3 k.c.
w związku z art. 300 k.p. poprzez niewłaściwe zastosowanie, art. 189 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie oraz art. 6 k.p.a. w związku z art. 123 ustawy
o systemie ubezpieczeń społecznych
, mające istotny wpływ na wynik sprawy, polegające na samodzielnym, dowolnym stwierdzeniu nieważności elementu obligatoryjnego umowy o pracę bez wcześniejszego ustalenia nieważności stosunku prawnego w toku postępowania przed sądem, bez wyraźniej podstawy prawnej;

-

naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 86 ust. 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych w związku z art. 6 k.p.a. i art. 123 ustawy
o systemie ubezpieczeń społecznych
, poprzez jego błędną wykładnię
i niewłaściwe zastosowanie polegające na wyprowadzeniu uprawnień nadzorczych organu rentowego z normy obejmującej uprawnienia o charakterze tylko i wyłącznie kontrolnym oraz

-

naruszenie przepisów prawa procesowego pod postacią art. 80 k.p.a., mające istotny wpływ na wynik postępowania, poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę zebranego w sprawie materiały dowodowego skutkującą wyprowadzeniem błędnych wniosków odnośnie stosunku prawnego łączącego odwołującą z płatnikiem.

W uzasadnieniu odwołania P. M. wskazała, iż organ rentowy nieprawidłowo wywiódł, jakoby wynagrodzenie na poziomie 6.000 złotych brutto było zawyżone w stosunku do jej obowiązków pracowniczych, do których należało m.in. rozliczanie klientów, wydawanie i przyjmowanie samochodów, wydawanie samochodów zastępczych, nadzór nad serwisem, pracownikami, obiegiem dokumentacji, reprezentowanie przedsiębiorstwa płatnika, zastępowanie prezesa przedsiębiorstwa plus to co wynikało z poprzednich umów. Przed rozszerzeniem obowiązków oraz podwyższeniem wynagrodzenia była zobowiązania natomiast wyłącznie do planowania i koordynowania pracy serwisu, koordynowania działań podległych pracowników, organizacji pracy własnej i całej kadry mechanicznej, rozwiązywania skarg klientów, nadzorowania kontaktów z hurtowniami, organizacji
i nadzoru nad sprawnym funkcjonowaniem serwisu, nadzór nad rozliczeniem zleceń serwisowych oraz działalnością związaną z ubezpieczeniami. Wcześniejsze umowy obejmowały jeszcze węższy zakres jej obowiązków. Wbrew zatem twierdzeniom organu rentowego wraz ze wzrostem wynagrodzenia nastąpiło rozszerzenie zakresu jej obowiązków pracowniczych. Nie jest zatem prawdziwe twierdzenie organu rentowego, jakoby przez rozszerzeniem zakresu jej obowiązków wykonywała je wcześniej.

Nadto organ rentowy nie odniósł się do sytuacji na rynku pracy dotyczącej wynagrodzeń na podobnych stanowiskach. Posługując się analizą wynagrodzeń na stanowisku kierownika serwisu wynagrodzenie na poziomie 6.000 złotych brutto miesięcznie mieści się w granicach średniego – wyższego wynagrodzenia za wykonywanie pracy na stanowiskach tożsamych. Biorąc przy tym pod uwagę, iż oprócz wykonywania pracy na stanowisku kierownika serwisu pełniła ona również obowiązki specjalisty ds. ubezpieczeń oraz doradcy serwisowego wynagrodzenie na poziomie 6.000 złotych brutto miesięcznie jest w pełni adekwatne do powierzonych zadań, uzasadnione ekonomicznie i rynkowo, a przed wszystkim nieobiegające od średniego wynagrodzenia na podobnych stanowiskach. Ponadto organ rentowy nie wziął pod rozwagę i analizę okoliczności dotyczących pozytywnego wpływu jej pracy na wynik finansowy przedsiębiorstwa płatnika, która uległa znacznej poprawie.

Odnosząc się do oceny postanowień ważności umowy w zakresie dotyczącym wynagrodzenia na podstawie art. 58 k.c., to jest to oczywiście możliwe, nie mniej jednak dotyczy to tylko sytuacji, w której nieważna klauzula umowna nie powoduje nieważności całej umowy. W nauce i doktrynie prawa dominuje pogląd, iż art. 58 § 3 k.c. nie może znaleźć zastosowania, gdy nieważność klauzuli doprowadziłaby do wykluczenia istotnego elementu czynności prawnej. Innymi słowy, nie można stwierdzić nieważności poszczególnych essentialia negoti czynności prawnej bez ustalenia nieważności całej czynności. W tym względzie kwestionowanie ważności klauzuli umowy o pracę dotyczącej wynagrodzenia stanowi de facto kwestionowanie ważności całej umowy, do czego organ nie jest uprawniony mocą ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.

Dodała również, iż w ramach art. 41 ust. 12 i 13 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych organ rentowy jest uprawniony do kontroli wynagrodzenia za pracę zarówno w zakresie zgodności z prawem jak i zasadami współżycia społecznego. W teorii ustrojowego prawa administracyjnego czyni się jednak rozróżnienie pomiędzy kontrolą a nadzorem. Kontrola to badanie stanu rzeczywistego danej kwestii ze stanem, który miał być w założeniu. Kontrola nie zakłada integracji organu kontrolującego w badany stan faktyczny, a jedynie jego opisanie i wystosowanie odpowiednich wniosków i zaleceń, mających na celu dostosowanie go do stanu pożądanego. Nadzór natomiast jest pojęciem szerszym
i zakłada możliwość integracji organu kontrolującego w to, co zbadał. Z żadnego przepisu ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych nie można wyklarować uprawnień nadzorczych organu rentowego w zakresie stwierdzenia nieważności klauzul umownych.

Odnosząc się zaś do zarzutu naruszenie prawa procesowego, poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów, to należy wskazać na sprzeczność w treści uzasadnienia wynikającą z wadliwej oceny materiału dowodowego, a mianowicie:

-

przyjęcie, iż dzięki jej pracy i zaangażowaniu poprawiła się sytuacja finansowa płatnika składek, by równocześnie wyprowadzić wniosek, iż przyznana jej premia nie znajduje odzwierciedlenia w sytuacji finansowej płatnika;

-

nie sprawdzenia zasadności rynkowej i ekonomicznej podniesienia jej wynagrodzenia oraz przyznania jej premii bez zweryfikowania rzeczywistych, średnich zarobków na podobnym stanowisku w skali kraju, przez co wyciągnął wnioski krzywdzące dla niej;

-

mimo stale zwiększającego się zakresu obowiązków organ rentowy bezpodstawnie przyjął, że przez cały okres zatrudnienia u płatnika składek świadczyła pracę o takim samym zakresie przedmiotowym, a swoje przypuszczenie oparł na błędnie wyprowadzonych wnioskach przyjętych
w oparciu o zeznania słuchanych w sprawie świadków;

-

organ rentowy ustalił, iż jej wynagrodzenie było 10-krotnie wyższe, gdy tymczasem było wyższe jedynie 3-krotnie.

S ą d u s t a l i ł i z w a ż y ł, c o n a s t ę p u j e:

P. M. urodziła się (...). Z dniem 29 czerwca 2012 roku odwołująca ukończyła studia na kierunku pedagogika, specjalność pedagogika resocjalizacyjna. W dniach 9 czerwca 2008 roku i 4 października 2010 roku odwołująca zdała egzaminy organizowane przez (...) dla osób ubiegających się o wykonywanie czynności agencyjnych, z dniem 27 września 2010 roku zdała analogiczny egzamin organizowany przez (...), z dniem 21 listopada 2011 roku egzamin organizowany przez (...), a z dniem 31 maja 2013 roku ukończyła szkolenie w (...), a w dniu 22 października 2009 roku szkolenie organizowane przez (...) z siedzibą w W..

W okresie od 1 grudnia 2008 roku do 31 sierpnia 2010 roku P. M. zatrudniona była w firmie (...) na stanowisku specjalisty ds. ubezpieczeń, od 1 grudnia 2010 roku do 30 listopada 2012 roku prowadziła własną działalność gospodarczą w zakresie pośrednictwa ubezpieczeniowego, a od 3 grudnia 2012 roku zatrudniona została firmie (...) na stanowisku specjalisty ds. ubezpieczeń.

Z dniem 1 czerwca 2014 roku odwołująca zatrudniona została w (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością Oddziale w Polsce z siedzibą w D. początkowo na ½ etatu za wynagrodzeniem 1.000 złotych na stanowisku specjalisty ds. ubezpieczeń. Umowa zawarta została na czas określony, tj. do 31 marca 2015 roku.

Do zakresu obowiązków odwołującej na stanowisku specjalisty ds. ubezpieczeń należało:

-

tworzenie i prezentowanie ofert i sprzedaży produktów ubezpieczeniowych (komunikacyjne, majątkowe, OC, osobowe i na życie) dla klientów indywidualnych, małych i średnich firm;

-

realizacja indywidualnych planów sprzedaży, aktywne pozyskiwanie klientów;

-

budowanie długotrwałych relacji z klientami;

-

poszerzanie bazy danych klientów;

-

dopasowywanie produktów do potrzeb i oczekiwań klientów;

-

kształtowanie pozywanego wizerunku firmy oraz

-

pomoc klientom przy likwidacji szkód.

Na mocy aneksu z dnia z dnia 1 września 2014 roku odwołująca zatrudniona została w pełnym wymiarze czasu pracy za wynagrodzeniem 2.000 złotych na stanowisku kierownika serwisu oraz specjalisty ds. ubezpieczeń. W dniu 1 kwietnia 2015 roku strony zawarły kolejną umową, mocą której P. M. zatrudniona została do 31 grudnia 2015 roku. Pozostałe warunki pracy i płacy nie uległy zmianie. Aneksem do umowy z dnia 1 czerwca 2015 roku wymiar czasu pracy odwołującej uległ zmniejszeniu do 1/4 etatu, a wynagrodzenie do 500 złotych.

Do obowiązków P. M. na stanowisku kierownika serwisu i specjalisty ds. ubezpieczeń należało:

w ramach obowiązków kierownika serwisku:

-

kierowanie i koordynowanie pracy serwisu w celu optymalizacji efektywności
i rentowności;

-

efektywne zarządzanie i koordynowanie działań podległych pracowników;

-

organizacja pracy własnej i całej kadry mechanicznej;

-

dbałość o właściwe, satysfakcjonujące klientów i zgodne ze standardami jakości funkcjonowanie serwisu samochodowego;

-

rozwiązywanie poważnych skarg i narzekań klientów serwisu;

-

nadzorowanie kontaktów z hurtowniami motoryzacyjnymi;

-

systematyczną analizę czynników mających wpływ na wyniki ekonomiczne serwisu i organizację oraz nadzór nad sprawnym funkcjonowaniem serwisu;

-

dbałość o wysoki poziom obsługi klienta zgodnie ze standardami firmy;

-

nadzór nad prawidłowym i terminowym rozliczaniem zleceń serwisowych oraz wystawiania faktur oraz

w ramach obowiązków doradcy ds. ubezpieczeń:

  • tworzenie i prezentowanie ofert i sprzedaży produktów ubezpieczeniowych (komunikacyjne, majątkowe, OC, osobowe, i na życie) dla klientów indywidualnych, małych i średnich firm;

  • realizacja indywidualnych planów sprzedaży, aktywne pozyskiwanie klientów;

  • budowanie długoterminowych relacji z klientami;

  • poszerzanie bazy danych klientów;

  • dopasowywanie produktów do potrzeb i oczekiwań klientów;

  • kształtowanie pozytywnego wizerunku firmy oraz

  • pomoc klientom przy likwidacji szkód (specjalista ds. ubezpieczeń).

  • W dniu 1 października 2015 roku strony ponownie zawarły umowę o pracę, zgodnie
    z którą P. M. zatrudniona została ponownie w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku kierownika serwisu, specjalisty ds. ubezpieczeń oraz doradcy finansowego za wynagrodzeniem 6.000 złotych.

    Do zakresu jej obowiązków:

    w ramach obowiązków kierownika serwisu należało:

    -

    planowanie i koordynowanie pracy serwisu w celu optymalizacji efektywności
    i rentowności;

    -

    efektywne zarządzanie i koordynowanie działań podległych pracowników;

    -

    organizacja pracy własnej i całej kadry mechanicznej;

    -

    dbałość o właściwe, satysfakcjonujące klientów i zgodne ze standardami jakości funkcjonowanie serwisu samochodowego;

    -

    rozwiązywanie poważnych skarg i narzekań klientów serwisu;

    -

    nadzorowanie kontaktów z hurtowniami motoryzacyjnymi;

    -

    systematyczna analiza czynników mających wpływ na wyniki ekonomiczne serwisu, organizacje oraz nadzór nad sprawnym funkcjonowaniem serwisu;

    -

    dbałość o wysoki poziom obsługi klienta zgodnie ze standardami firmy;

    -

    nadzór nad prawidłowym i terminowym rozliczaniem zleceń serwisowych;

    -

    wystawianie i podpisywanie faktur;

    w ramach obowiązków specjalisty ds. ubezpieczeń należało:

    -

    tworzenie i prezentowanie ofert i sprzedaż produktów ubezpieczeniowych (komunikacyjnych, majątkowych, OC, osobowych i na życie) dla klientów indywidualnych, małych i średnich firm;

    -

    realizacja indywidualnych planów sprzedaży, aktywne pozyskiwanie klientów;

    -

    budowanie długotrwałych relacji z klientami;

    -

    poszerzanie bazy danych klientów;

    -

    dopasowywanie produktów do potrzeb i oczekiwań klientów;

    -

    kształtowanie pozytywnego wizerunku firmy oraz

    -

    pomoc klientom przy likwidacji szkód

    w ramach obowiązków doradcy serwisowego należało:

    -

    przyjmowanie i wydawanie pojazdów klientów;

    -

    omawianie usług serwisowych oraz informowanie klientów o przewidywanych kosztach i czasie usług;

    -

    wydawanie samochodów zastępczych;

    -

    tworzenie kalkulacji zleceń;

    -

    tworzenie wycen usług;

    -

    pilnowanie zakresu i terminowości napraw oraz

    -

    obsługa klientów.

    W październiku 2015 roku odwołująca otrzymała dodatkowo premię
    w wysokości 3.500 złotych, a w listopadzie 2015 roku premię w wysokości 4.500 złotych

    Od dnia 1 grudnia 2015 roku P. M. była niezdolna do pracy w związku z ciążą. W dniu 15 czerwca 2016 roku w 37 tygodniu ciąży urodziła ona dzieci (ciąża bliźniacza).

    W okresie od kwietnia 2015 roku do października 2015 roku pracownicy płatnika składek nie otrzymali wynagrodzeń z powodu ciężkiej sytuacji finansowej i za ten okres płatnik składek złożył zerowe deklaracje płacowe.

    W listopadzie 2015 roku spółka odprowadziła za odwołującą składki
    w wysokości 1.163,34 złotych, a w grudniu w wysokości 1.285,54 złotych.

    W roku 2015 roku spółka wygenerowała przychód w wysokości 488.305,71 złotych, zaś koszty uzyskania tego przychodu to kwota 596.884,29 złotych. Rok ten zakończył się stratą w wysokości 108,578,58 złotych.

    W okresie nieobecności powódki nikt na jej miejsce nie został zatrudniony,
    a dotychczasowe jej obowiązki przejął P. G. współwłaściciel spółki oraz K. G. (2) pełniąca obowiązki prezesa zarządu.

    (vide: akta rentowe, dokumenty załączone do akt sprawy k. 38, wyjaśnienia P. M. słuchanej w charakterze strony k. 39v.-40)

    Zgodnie z treścią art. 6 ust.1 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku
    o systemie ubezpieczeń społecznych
    (t.j. Dz. U. z 2016 roku, poz. 963 ze zm.) obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami, z wyłączeniem prokuratorów. Art.11 ust.1 tejże ustawy stanowi, iż obowiązkowo ubezpieczeniu chorobowemu podlegają osoby objęte obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym
    i rentowymi, wymienione między innymi w wyżej wymienionym przepisie. Osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym podlegają obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu (art.12 ust.1).

    W myśl art. 8 ust.1 powołanej ustawy za pracownika uważa się osobę pozostającą
    w stosunku pracy.

    Pracownicy obowiązkowo podlegają ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku (art.13 pkt1).

    Z mocy art. 22 k.p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę,
    a pracodawca do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.

    Z kolei w myśl art. 78 § 1 k.p. wynagrodzenie za pracę powinno być tak ustalone, aby odpowiadało w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy
    i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość świadczonej pracy.

    Zgodnie z treścią art. 58 § 1 k.c. czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego (§2). Jeżeli nieważnością dotknięta jest tylko czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana.

    Zatem nadmierne podwyższenie wynagrodzenia pracownika może być w zakresie prawa ubezpieczeń społecznych ocenione jako dokonane z zamiarem nadużycia prawa do świadczeń (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 sierpnia 2005 roku sygn. akt II UK 16/05 OSNP 2006/11-12/191). W związku z powyższym, jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 maja 2009 roku sygn. III UK 7/09 (LEX nr 509047) Zakład Ubezpieczeń Społecznych może kwestionować wysokość wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru składek jeżeli okoliczności sprawy wskazują, że zostało wypłacone na podstawie umowy sprzecznej z prawem, zasadami współżycia społecznego lub zmierzającej do obejścia prawa (por. także uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2005 roku sygn. akt II UZP 2/05 OSNP 2005/21/338, Biul.SN 2005/4/27, Wokanda 2005/9/22, Prok.i Pr.-wkł. 2005/11/44).

    W niniejszej sprawie niekwestionowanym jest fakt wykonywania przez P. M. (obecnie M.B.) pracy na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w D.. Powyższa okoliczność nie była zresztą kwestionowana przez organ rentowy. Spornym w niniejszej sprawie jest natomiast zasadność przyznania odwołującej wynagrodzenia w wysokości 6.000 złotych oraz premii w październiku 2015 roku w wysokości 3.500 złotych oraz 4.500 złotych w listopadzie 2015 roku.

    Co prawda zgodnie z art. 353 1 k.c. strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Jednakże jak wskazał Sąd Najwyższy, w uzasadnieniu uchwały z dnia 27 kwietnia 2005 roku wydanej w sprawie sygn. akt II UZP 2/05 (OSNP 2005/21/338, Biul.SN 2005/4/27, Wokanda 2005/9/22, Prok.i Pr.-wkł. 2005/11/44), „nadmiernemu uprzywilejowaniu płacowemu pracownika, które w prawie pracy mieściłoby się
    w ramach art. 353 1 k.c., w prawie ubezpieczeń społecznych, w którym pierwiastek publiczny zaznacza się bardzo wyraźnie, można przypisać - w okolicznościach każdego konkretnego wypadku - zamiar nadużycia świadczeń przysługujących z tego ubezpieczenia. Należy bowiem pamiętać, że alimentacyjny charakter tych świadczeń oraz zasada solidaryzmu wymagają, żeby płaca - stanowiąca jednocześnie podstawę wymiaru składki - nie była ustalana ponad granicę płacy słusznej, sprawiedliwej i zapewniającej godziwe utrzymanie oraz żeby rażąco nie przewyższała wkładu pracy, a w konsekwencji, żeby składka nie przekładała się na świadczenie w kwocie nienależnej. Jest tak również dlatego, że choć przepisy prawa ubezpieczeń społecznych w swej warstwie literalnej odnoszą wysokość składek do wypłaconego wynagrodzenia, to w rzeczywistości odwołują się do takiego przełożenia pracy i uzyskanego za nią wynagrodzenia na składkę, które pozostaje
    w harmonii z poczuciem sprawiedliwości w korzystaniu ze świadczeń
    z ubezpieczenia, udzielanych z zasobów ogólnospołecznych”.

    Mając na uwadze powyższe oraz okoliczności niniejszej sprawy Sąd podzielił twierdzenia organu rentowego, iż przyznanie odwołującej wynagrodzenia
    w wysokości 6.000 złotych oraz dwóch premii w łącznej kwocie 8.000 złotych miało na celu uzyskanie wyłącznie wyższych świadczeń z ubezpieczenia społecznego.

    W pierwszej kolejności należy wskazać, iż P. M. została zatrudniona przez prywatnego przedsiębiorcę, którego działania powinny zakładać racjonalizm, a więc przede wszystkim dążenie do osiągnięcia zysku. Sytuacja finansowa płatnika składek niewątpliwie nie uzasadniała zatrudnienia pracownika aż za tak wysokim wynagrodzeniem. Na uwadze należy mieć bowiem fakt, iż na koniec 2014 roku spółka wykazała stratę w wysokości 272.677,51 złotych. Z tego też względu od stycznia 2015 roku płatnik składek nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań wobec ZUS. Z uwagi na trudną sytuację finansową spółki płatnik składek od kwietnia 2015 roku do października 2015 roku nie wypłacał także pracownikom wynagrodzeń i w konsekwencji złożył za ten okres do ZUS deklaracje rozliczeniowe
    z zerową podstawą wymiaru składek. Konsekwencją powyższego było także zmniejszenie odwołującej etatu od 1 czerwca 2015 roku do 1/4 etatu,
    a wynagrodzenia do 500 złotych. Mimo podjętych działań zmierzających do zmniejszenia kosztów, spółka nadal zalega z zapłatą wynagrodzeń pracowników za okres od kwietnia 2015 roku do sierpnia 2015 roku. Ponadto z przedłożonego zestawienia o wysokości osiągniętego dochodu za rok 2015 roku wynika, iż rok ten spółka również zakończyła stratą w wysokości ponad 100.000 złotych. Powyższe ewidentnie wskazuje, iż (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w D. nie było stać na zatrudnienie pracownika za tak wynagrodzeniem w wysokości 6.000 złotych oraz dodatkowo wypłacić premie w okresie od października do listopada 2015 roku w łącznej kwocie 8.000 złotych.
    O złej kondycji finansowej płatnika składek świadczy również fakt, iż w okresie od 30 kwietnia 2016 roku do 30 czerwca 2016 roku rozwiązano umowy o pracę
    z wszystkimi mechanikami. Trudno w takiej sytuacji uznać działania zapoczątkowane przez odwołującą (z jej wyjaśnień wynika, że to ona doprowadziła do zwolnienia dwóch mechaników) faktycznie wpłynęły na poprawę sytuacji finansowej płatnika, co uzasadniałoby nie tylko podwyższenie jej wynagrodzenia jak również wypłatę premii. Niewątpliwie zwolnienia wpłynęły na zmniejszenie kosztów działalności, ale trudno zakładać w takiej sytuacji jakiegokolwiek wzrost przychodu, zwłaszcza przy obecnym profilu działalności spółki zajmującej się zasadniczo naprawami samochodów.

    Za przyznaniem odwołującej tak wysokiego wynagrodzenie niewątpliwie nie przemawia także zakres jej obowiązków, tj. zatrudnienie jej na stanowisku doradcy ds. ubezpieczeń, kierownika serwisu i doradcy serwisowego. Na uwadze należy mieć bowiem fakt, iż P. M. jako specjalista ds. ubezpieczeń w przeliczeniu na pełen etat zarabiała 2.000 złotych. Mimo powierzenia jej dodatkowo od 1 września 2014 roku obowiązków kierownika serwisu jej wynagrodzenie w żaden sposób nie uległo zmianie. Wzrost wynagrodzenia nastąpił dopiero od 1 października 2015 roku w związku z powierzeniem jej dodatkowo funkcji doradcy serwisowego, do obowiązków którego należało przyjmowanie i wydawanie klientów, omawianie usług serwisowych oraz informowanie klientów o przewidywanych kosztach i czasie usług, wydawanie samochodów zastępczych, tworzenie kalkulacji zleceń i wycen usług, pilnowanie zakresu i terminowości napraw oraz obsługa klientów. Trudno jednak, uznać, iż prace te uzasadniały aż trzykrotny wzrost wynagrodzeń, zwłaszcza iż
    w praktyce charakter dotychczasowych obowiązków odwołującej nie uległ żadnym zmianom. W ocenie Sądu dotychczasowe obowiązki kierownika serwisu i doradcy serwisu się kumulują, a ich wyodrębnienie w ramach prac doradcy serwisu miały na celu jedynie uzasadniać potrzebę podwyższenia P. M. wynagrodzenia. W ramach obowiązków kierownika serwisu polegających na planowaniu
    i koordynowaniu działań podległych pracowników mieszą się bowiem obecne prace doradcy polegające na tworzeniu kalkulacji zleceń i wycen usług. Z kolei w ramach prac polegających na organizacji pracy własnej i całej kadry mechanicznej uwzględnić można prace polegające na pilnowaniu zakresu i terminowości napraw. Prace zaś przy przyjmowaniu i wydawaniu pojazdów klientów, omawianiu usług serwisowych oraz informowanie klientów o przewidywanych kosztach i czasie usług to nic innego jak prace związane z dbałością z funkcjonowaniem serwisu samochodowego. Dodatkowo zauważyć należy, iż zakres obowiązków odwołującej fatycznie zwiększył się od 1 września 2014 roku, kiedy to powierzono jej stanowisko kierownika serwisu. Powyższe związane było z faktem przejścia prezesa zarządu K. G. (1) na zwolnienie lekarskie, a następnie urlop macierzyński. Tym samym w praktyce P. M. już od września 2014 roku faktycznie wykonywała prace związane z pełną obsługą serwisu, a mimo powyższego nie otrzymała jakiekolwiek podwyżki wynagrodzenia.

    O pozorności przyznania odwołującej takiego wysokiego wynagrodzenia świadczyć może również fakt, iż obecnie w okresie jej nieobecności nikt na jej miejsce nie został zatrudniony, a jej obowiązki wykonuje P. G. zatrudniony na stanowisku kierownika serwisu za wynagrodzeniem 462,50 złotych miesięcznie oraz K. G. (1), która jako Prezes Zarządu otrzymuje wynagrodzenie w wysokości 2.000 złotych.

    Wbrew przy tym zarzutom odwołującej, uwzględniając złą kondycję finansową płatnika, zaległości w wywiązywaniu się ze zobowiązań ZUS, wstrzymywania wynagrodzeń zatrudnionych pracowników oraz krótkiego okresu od zmiany wysokości wynagrodzenia przejścia na zasiłek chorobowy, przyznanie P. M. wynagrodzenie w wysokości 6.000 złotych oraz premii w łącznej kwocie 8.000 złotych stanowi również naruszenie zasad równowagi pomiędzy udziałem
    w tworzeniu funduszu ubezpieczeniowego, a wysokością świadczeń wypłacanych
    z tego funduszu. Wniesienie roszczenia o wypłatę zasiłku od tak ustalonej podstawy wymiaru składek nie da się postrzegać jako etycznego i uczciwego wobec innych uczestników systemu ubezpieczeń społecznych. Na marginesie należy przy tym wskazać, iż o próbie uzyskania wysokich świadczeń z ZUS świadczyć może również to, iż P. M. od 4 listopada 2015 roku zgłoszona została z pracowniczym tytułem do ubezpieczeń u innego płatnika i już po miesiącu od nawiązania tego stosunku pracy rozpoczęła korzystanie ze zwolnień lekarskich, tym samym zwiększając dodatkowo podstawę wymiaru zasiłków, o jakie się ubiega.

    Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł jak w sentencji wyroku na podstawie 477 14 § 1 k.p.c.