Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV U 2718/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 maja 2018 r.

Sąd Okręgowy w Zielonej Górze, IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Bogusław Łój

Protokolant: stażysta Joanna Dejewska vel Dej

po rozpoznaniu w dniu 26 kwietnia 2018r. w Zielonej Górze

sprawy z odwołania E. F.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

z dnia 11.10.2017 r. znak (...) nr (...)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

przy udziale zainteresowanego (...) A. F.

o ustalenie istnienia ubezpieczenia społecznego

I.  zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że stwierdza, iż E. F. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 06.04.2017 r. jako pracownik u płatnika składek A. F., wykonującego działalność gospodarczą pod firmą (...) A. F.
w D.,

II.  zasądza od pozwanego organu rentowego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. na rzecz E. F. kwotę 180 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

SSO Bogusław Łój

sygn. akt IV U 2718/17

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 11.10.2017 r., znak: (...), pozwany Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. stwierdził, że E. F. jako pracownik u płatnika składek (...) A. F. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu od 06.04.2017 r.

Jako podstawę prawną decyzji wskazano art. 83 ust. 1 pkt 1 oraz art. 68 ust. 1 pkt 1 lit. a ustawy z dnia 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych.

Organ rentowy nie dał wiary, że E. F. wykonywał pracę w okresie wskazanym w sentencji decyzji, bowiem nie przedstawiono na to żadnych materialnych dowodów.

Zakład uznał, że postanowienia zawarte w umowie o pracę z dnia 05.04.2017 r. zostały sporządzone w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego, poprzez obejście przepisów ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Zachowanie takie należy uznać za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.), bowiem wypłata świadczeń odbywa się kosztem Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a więc i pozostałych uczestników systemu ubezpieczeń społecznych.

W odwołaniu od powyższej decyzji odwołujący E. F. wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji poprzez stwierdzenie, iż odwołujący jako pracownik płatnika składek A. F. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu w okresie od 06.04.2017 r., a także zasądzenie od organu rentowego na rzecz odwołującego kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 600 zł.

Zaskarżonej decyzji odwołujący zarzucił naruszenie:

1) art. 6 ust. 1, art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 w zw. z art. 13 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych – polegające na niezgodnym ze stanem faktycznym i dowolnym ustaleniem, iż odwołujący w okresie zatrudnienia nie wykonywał pracy zarobkowej i nie podlegał ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu;

2) art. 22 ust. 1 k.p., przez dowolne kwestionowanie nawiązanego przez odwołującego z pracodawcą stosunku pracy;

3) art. 83 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych w zw. z art. 83 i 58 k.c. z uwagi na nie udowodnienie rzekomej pozorności umowy o pracę.

W uzasadnieniu odwołujący wywodził, że odwołujący, w związku ze zwiększonymi potrzebami przedsiębiorstwa płatnika składek, został zatrudniony na warunkach określonych w umowie o pracę. Przed podjęciem zatrudnienia przeszedł pozytywnie badania lekarskie, posiada odpowiednie kwalifikacje zawodowe i umiejętności przydatne na zajmowanym stanowisku. Zwiększenie zatrudnienia związane jest z rozwojem przedsiębiorstwa płatnika. W dalszej kolejności odwołujący wyjaśnił, na czym polegały wykonywane przez niego obowiązki. Organ rentowy, na którym spoczywał ciężar udowodnienia pozorności umowy o pracę, względnie tego, że zmierzała ona do obejścia prawa – nie zdołał tego wykazać. Z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie jednoznacznie wynika, że odwołujący rzeczywiście świadczył pracę w ramach zawartej umowy o pracę.

W odpowiedzi na odwołanie pozwany organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania, podtrzymując stanowisko zawarte w zaskarżonej decyzji.

Zainteresowany A. F. wniósł jak odwołujący.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Płatnik składek – A. F. wykonuje działalność gospodarczą pod firmą (...) A. F. w D., zarejestrowaną od 06.06.2012 r., której przedmiotem jest konserwacja i naprawa pojazdów samochodowych, z wyłączeniem motocykli, sprzedaż detaliczna, transport.

okoliczności niesporne, ustalone na podstawie wpisu w CEIDG

Odwołujący E. F., ojciec płatnika składek, został zgłoszony do ubezpieczeń społecznych od 06.04.2017 r. z tytułu zatrudnienia u płatnika w ramach zatrudnienia pracowniczego w pełnym wymiarze czasu pracy z wynagrodzeniem brutto 5000,00 zł.

Od 03.07.2017 r. stał się niezdolny do pracy.

Za okres od 03.07.2017 r. do 16.07.2017 r. otrzymał wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy.

Za okres od 17.07.2017 r. do 30.09.2017 r. odwołujący wystąpił do ZUS z roszczeniem o wypłatę zasiłku chorobowego.

okoliczności niesporne

Wcześniej odwołujący zatrudniony był u płatnika w okresie od 13.02.2014 r. do 30.09.2016 r. za minimalnym wynagrodzeniem. W okresie od 13.07.2015 r. do 26.07.2015 r. otrzymywał wynagrodzenie z tytułu niezdolności do pracy, od 27.07.2015 r. do 10.01.2016 r. zasiłek chorobowy, od 11.01.2016 r. do 08.07.2016 r. świadczenie rehabilitacyjne.

Do ZUS zgłoszono przerwę w zatrudnieniu jako świadczenie rehabilitacyjne w okresie od 01.02.2016 r. do 30.06.2016 r., a od 01.07.2016 r. do 30.09.2016 r. okres nieobecności usprawiedliwionej bez prawa do wynagrodzenia.

okoliczności niesporne

Zgodnie z umową o pracę z dnia 05.04.2017 r., odwołujący został zatrudniony u płatnika składek w pełnym wymiarze czasu pracy na czas określony od 06.04.2017 r. do 31.03.2018 r. na stanowisku kierownika ds. transportu za wynagrodzeniem w wysokości 5000 zł brutto.

Jako miejsce wykonywania pracy wskazano D. 1a/1, teren Unii Europejskiej oraz Polski.

Datę rozpoczęcia pracy wyznaczono na 06.04.2017 r.

dowód: umowa o pracę, w aktach organu rentowego

Podejmując zatrudnienie, odwołujący odbył szkolenie wstępne w dziedzinie bhp, uzyskał orzeczenie lekarskie o braku przeciwwskazań zdrowotnych do podjęcia pracy na stanowisku kierownika transportu samochodowego.

dowód: orzeczenie lekarskie, karta szkolenia wstępnego w dziedzinie bhp,

w aktach organu rentowego

Zgodnie z pisemnym zakresem, do obowiązków kierownika ds. transportu należało:

1. zarządzanie operacjami transportu w kraju i za granicą;

2. informowanie bezpośrednio przełożonego o postępie i wynikach prac bieżących;

3. zabezpieczenie terminowego wykonania zadań kierowców oraz ich obowiązków;

4. utrzymywanie stałych kontaktów z firmami zarówno na terenie RP, jak i na rynku międzynarodowym;

5. przyjmowanie zleceń od firm zewnętrznych oraz zapoznanie się z ich specyfikacją;

6. sprawdzanie zgodności ładunku ze zleceniem;

7. organizowanie pracy kierowców;

8. analiza i nadzór czasu pracy kierowców;

9. sprawdzanie towaru pod względem ilościowym i zgodności z dokumentacją;

10. nadzorowanie kierowców w trakcie przewozu towaru;

11. pilnowanie terminów ważności legalizacji tachografów w pojazdach;

12. informowanie kierowców o zbliżających się terminach przeprowadzania przeglądów technicznych pojazdów firmy;

13. pilnowanie terminów ważności Polis Ubezpieczeniowych OC, AC pojazdów;

14. pilnowanie terminów ważności dokumentów kierowców, takich jak: prawa jazdy, karta kierowcy, badania psychologiczne;

15. nadzór nad terminowymi i regularnymi sczytywaniami tachografów;

16. pilnowanie przestrzegania przez podległych pracowników porządku i dyscypliny pracy;

17. pilnowanie przestrzegania zasad i przepisów BHP przez podległych pracowników.

dowód: zakres czynności i obowiązków pracownika, w aktach organu

rentowego

W okresie od 06.04.2017 r. do 02.07.2017 r. odwołujący w ramach zatrudnienia u płatnika zajmował się sprawami związanymi z rozwożeniem drewna przez kierowców zatrudnionych u płatnika.

Kierowcy jeżdżą od poniedziałku do piątku, odpoczynek odbywają w samochodach.

W ramach działalności transportowej płatnik zajmuje się transportem drewna. Zlecenia mają miejsce głównie na terenie Niemiec. Do kontrahentów płatnika należą firmy niemieckie.

Odwołujący, po otwarciu każdego zlecenia, jeździł osobiście sprawdzać drogi transportowe do lasu.

Zlecał kierowcom kursy, urządzał odprawy, zapewniał mapki, jeździł z kierowcami w razie potrzeby. Był przełożonym kierowców, wydawał im polecenia.

Podawał kierowcom trasy, punkty odbioru i załadowania towaru. Był zawsze z kierowcami przy rozpoczęciu zlecenia, informując, skąd i które drewno zabrać, jak wjechać i wyjechać z lasu. Kontaktował się z kierowcami telefonicznie i osobiście, jeździł do lasu wskazywać drewno do zabrania.

Zajmował się też dowozem części w razie awarii w drodze. Dowoził busem zapasowe koła, węże hydrauliczne. Czasami pomagał przy wymianie.

W piątki sprawdzał kierowcom dokumenty po zjeździe na bazę. Czuwał nad sprawnością techniczną pojazdów, kontrolował ważność badań psychologicznych kierowców, badań technicznych pojazdów, doładowanie opłat za korzystanie z dróg. Sprawdzał tachografy, legalizację urządzeń, odbierał dokumenty związane z odbiorem drewna

Jeździł po sklepach i kupował części zamienne.

Rozmawiał z leśniczymi. Kontaktował się z kontrahentami z Niemiec i z Polski. Do wykonywania jego pracy potrzebna była znajomość języka niemieckiego, którym włada w wystarczającym stopniu.

Na wykonywanie tej pracy pozwoliło mu też doświadczenie nabyte w ramach poprzedniego zatrudnienia – na stanowisku kierowcy.

W momencie podejmowania zatrudnienia, odwołujący mieszkał razem z synem w nieruchomości należącej do odwołującego. Jest to budynek dwurodzinny. Dzielili koszty życia, ale uzyskiwali oddzielne dochody. Obecnie, od roku 2017, mieszkają oddzielnie. W spornym okresie nie prowadzili wspólnego gospodarstwa domowego.

Podczas nieobecności odwołującego, kierowcom wydawał polecenia A. F., któremu za dodatkowym wynagrodzeniem pomagał w tym T. W..

Obecnie odwołujący kontynuuje zatrudnienie na opisanych powyżej warunkach.

dowód: - zeznania świadka T. W., k. 38v-39v akt sąd.;

- zeznania świadka R. M., k. 39v-40 akt sąd.;

- zeznania świadka K. K., k. 47v-48 akt sąd.;

- zeznania świadka P. W., k. 48-49 akt sąd.;

- zeznania świadka K. R., k. 49 akt sąd.;

- zeznania odwołującego E. F., k. 50v-51

w zw. 19v, 49-49v akt sąd.;

- zeznania zainteresowanego A. F., k. 51-51v

w zw. z k. 19v akt sąd.;

- listy obecności, w aktach organu rentowego;

- umowy o świadczenie usług transportowych, k. 23-34 akt sąd.

W trakcie choroby odwołującego płatnik szukał pracownika na jego miejsce – bezskutecznie. Jedyny kandydat nie znał języka niemieckiego, co było warunkiem koniecznym wykonywania tej pracy.

dowód: - zeznania zainteresowanego A. F., k. 51-51v

w zw. z k. 19v akt sąd.;

- zgłoszenie krajowej oferty pracy, k. 58 akt sąd.;

W 2016 r. płatnik osiągnął dochód w wysokości 103659,91 zł, w 2017 r. – w wysokości 92572,17 zł.

dowód: podsumowanie księgi przychodów i rozchodów, k. 21-22 akt sąd.

W 2017 r. kierowcy zatrudnieni u płatnika – P. W., R. M., T. W., T. B., K. K. – otrzymywali wynagrodzenie w wysokości 2650,00 zł brutto podstawy miesięcznej oraz świadczenia za delegacje w wysokości średnio od 2840,93 zł do 3292,72 zł.

dowód: - zestawienie, k. 35 akt sąd.;

- listy płac, w aktach organu rentowego

Sąd zważył, co następuje:

Odwołanie okazało się zasadne.

Istota sporu w rozpoznawanej sprawie sprowadzała się do ustalenia, czy odwołujący E. F., w okresie wskazanym w zaskarżonej decyzji, po zawarciu umowy o pracę z płatnikiem składek – A. F., wykonującym działalność gospodarczą pod firmą (...) A. F. w D., faktycznie tę pracę wykonywał, a tym samym czy podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym jako pracownik.

Art. 6 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2017 r., poz. 1778 z późn. zm.) stanowi o obowiązku objęcia ubezpieczeniem społecznym osób fizycznych będących na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej pracownikami – czyli osobami pozostającymi w stosunku pracy. Zgodnie z tymi przepisami, jeżeli w treści stosunku prawnego łączącego strony (ocenianego nie tylko przez treść umowy, ale przede wszystkim przez sposób jego wykonywania), przeważają cechy charakterystyczne dla stosunku pracy, określone w art. 22 § 1 k.p., ex lege prowadzi to do objęcia ubezpieczeniem społecznym.

Z uwagi na fakt, że obowiązek ubezpieczenia jest pochodną stosunku pracy, Zakład Ubezpieczeń Społecznych ustalając obowiązek podlegania ubezpieczeniu społecznemu ma możliwość oceny łączącego ubezpieczonego stosunku pracy w oparciu o zawartą umowę o pracę (art. 83 ust 1 ustawy systemowej).

Zgodnie z art. 2 Kodeksu pracy, pracownikiem jest osoba, zatrudniona na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania lub spółdzielczej umowy o pracę. Między pracownikiem a pracodawcą zawiązywana jest więź prawna, która jest warunkiem koniecznym a zarazem wystarczającym dla przyznania danej osobie statusu pracownika. Więzią tą jest pozostawanie w stosunku pracy. Przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy, pod jego kierownictwem za wynagrodzeniem (art. 22 k.p.). Stosunek pracy uzewnętrznia wolę umawiających się stron, z których jedna deklaruje wolę świadczenia pracy, natomiast druga stworzenie stanowiska pracy i zapewnienie świadczenia pracy za wynagrodzeniem.

Samo zawarcie umowy o pracę nie stanowi przesłanki nawiązania pracowniczego stosunku ubezpieczenia społecznego, a taką przesłanką jest zatrudnienie rozumiane jako wykonywanie pracy w stosunku pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6.09.2000r. OSNP 2002/5/124).

Choć zatem – według art. 11 k.p. – dla nawiązania stosunku pracy niezbędnymi, a według art. 26 k.p. wystarczającymi, są zgodne oświadczenia woli pracodawcy i pracownika, to dla objęcia ubezpieczeniem społecznym jest istotne, czy strony zawierające umowę o pracę miały realny zamiar wzajemnego zobowiązania się przez pracownika do świadczenia pracy, a przez pracodawcę do dania mu pracy, oraz to czy zamiar stron został w rzeczywistości zrealizowany.

W związku z tym, gdy zostanie wykazane, iż po zawarciu umowy o pracę nie doszło do faktycznego wykonywania pracy przez pracownika, jego zgłoszenie do ubezpieczenia należy uznać za mające charakter fikcyjny, nacechowany zamiarem wyłudzenia świadczeń pod pozorem zatrudnienia.

Jednakże dopiero w takiej sytuacji – w przeciwnym bowiem razie, jeśli strony umowy wykażą, iż praca była w rzeczywistości świadczona i sposób jej wykonywania był właściwy dla umowy o pracę, brak jest podstaw do uznania, że umowa o pracę została zawarta dla pozoru, celem wyłudzenia określonego świadczenia, jak zarzucał w niniejszej sprawie pozwany.

Złożenie oświadczenia woli dla pozoru oznacza bowiem, że osoba oświadczająca wolę w każdym wypadku nie chce, aby powstały skutki prawne, jakie zwykle prawo łączy ze składanym przez nią oświadczeniem. Brak zamiaru wywołania skutków prawnych oznacza, że osoba składająca oświadczenie woli albo nie chce w ogóle wywołać żadnych skutków prawnych, albo chce wywołać inne, niż wynikałoby to ze złożonego przez nią oświadczenia woli (art. 83 § 1 k.c.).

Stanowisko to znajduje oparcie w utrwalonym już orzecznictwie Sądu Najwyższego, które tut. Sąd w pełni podziela (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 17.12.1996r., OSN 97/15/275, z dnia 21.04.1998r., OSN 99/7/251, z dnia 17.03.1998r., OSN 99/7/591).

Do dokonania merytorycznej zasadności zgłoszonego żądania włączenia do pracowniczego ubezpieczenia społecznego odwołującego E. F. rozważenia wymagała kwestia skuteczności umowy o pracę zawartej w dniu 05.04.2017 r.

W ocenie Sądu przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, że pomiędzy płatnikiem i odwołującym doszło do nawiązania stosunku pracy i zatrudnienia odwołującego, a zatem przynależy on do określonej w ustawie z dnia 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych grupy pracowników zatrudnionych, co skutkuje przystąpieniem do ubezpieczenia i opłacaniem składek i objęciem z mocy ustawy ubezpieczeniem społecznym i stania się jego podmiotem.

Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie potwierdził, aby sporna umowa o pracę była dotknięta wadą oświadczeń woli jej stron – w postaci pozorności. Zebrane dowody potwierdzają, że w okresie od 06.04.2017 r. do 02.07.2017 r. (tj. do dnia poprzedzającego początek niezdolności do pracy) E. F. wykonywał pracę na rzecz płatnika na warunkach określonych w umowie zawartej przez strony dnia 05.04.2017 r. Takie dowody, jak w szczególności – zeznania świadków T. W., R. M., K. K., P. W. i K. R., a także odwołującego i płatnika składek, poparte materiałem dowodowym z dokumentów, zwłaszcza w postaci dokumentacji pracowniczej odwołującego czy umów o świadczenie usług transportowych, potwierdzających konieczność zatrudnienia kierownika znającego język niemiecki, pozwalają na ustalenie ponad wszelką wątpliwość, że w okresie, którego dotyczy spór, odwołujący wykonywała pracę na rzecz i pod kierownictwem pracodawcy oraz we wskazanym przez pracodawcę miejscu i czasie (w tym na trasach transportowych, którymi kierowcy wozili drewno), zaś płatnik składek wypłacał odwołującemu wynagrodzenie za tę pracę. Tym samym w niniejszej sprawie odwołujący i płatnik wykonywali względem siebie prawa i obowiązki stron stosunku pracy w rozumieniu przepisu art. 22 § 1 k.p.

Zebrany w sprawie materiał niewątpliwie świadczy o tym, że odwołujący w ramach spornego stosunku pracy wykonywał szereg czynności związanych ze sprawowaniem kierownictwa nad transportem drewna przez kierowców. Czynności te dotyczyły zarówno pracy w terenie, jak i kontroli dokumentacji czy warunków technicznych pojazdów. Odwołujący osobiście jeździł do lasów, by sprawdzać drogę, a następnie prowadził tą drogą kierowców – w razie potrzeby osobiście. Podawał im wszystkie niezbędne informacje. Miał kontakt z leśniczymi i kontrahentami, także kontakt w języku niemieckim. Osobiście dowoził części w razie awarii, kupował części zamienne w sklepach. Kontrolował całość dokumentacji związanej z uprawnieniami kierowcy czy stanem technicznym pojazdu.

Potwierdzają to w szczególności zeznania świadków T. W., R. M., K. K. i P. W., kierowców zatrudnionych w firmie płatnika, którzy mieli osobisty kontakt z odwołującym podczas wykonywanych przez niego obowiązków. Zeznania tych świadków są zgodne, wzajemnie się potwierdzają i uzupełniają, składając się na szczegółowy obraz wykonywanej przez odwołującego pracy. Świadek K. R. – pracownik kontrahenta płatnika, który zleca mu transport drewna, zajmująca się zleceniami jako pracownik biurowy – miała natomiast wiedzę na temat zasad współpracy obu firm. Potwierdziła kontakt służbowy z odwołującym.

Zeznaniom powyższych świadków Sąd w całości dał wiarę jako spójnym, logicznym, wzajemnie się potwierdzającym i uzupełniającym, a także znajdującym odzwierciedlenie w dokumentacji dowodowej zgromadzonej w sprawie. Z tych samych przyczyn należało dać wiarę zeznaniom odwołującego i płatnika. Pozwany organ rentowy nie zakwestionował zgromadzonych w sprawie zeznań, nie przedstawił dowodów przeciwnych.

Dokumentacja zgromadzona w aktach organu rentowego i aktach sądowych, czyli umowa o pracę, zaświadczenia o odbyciu kursu bhp i zdolności do podejmowanej pracy, lista obecności, lista płac – w świetle zeznań świadków, płatnika i odwołującego jest materialnym potwierdzeniem faktycznego nawiązania przez E. F. stosunku pracy z płatnikiem.

W sprawie zastrzeżeń nie budzi też motywacja stron stosunku pracy przy podpisywaniu umowy. Osoby spokrewnione łączą więzi zaufania, a ojciec płatnika miał doświadczenie w pracy kierowcy, pracował poprzednio w firmie płatnika, znał więc realia i organizację przedsiębiorstwa. Język niemiecki stanowił zaś niezbędny warunek kandydata do zatrudnienia. Zresztą faktyczne wykonywanie pracy świadczy o tym, że odwołujący miał wystarczające do tego kwalifikacje. Ponadto skoro odwołujący wykonywał swoje obowiązki, a płatnik po spornym okresie zatrudnia go dalej, to potrzeba wykonywania takiej pracy niewątpliwie u płatnika istniała i istnieje do tej pory.

Nie ma przy tym znaczenia, jak płatnik zorganizował pracę podczas nieobecności odwołującego. Niemniej jednak płatnik przejął na siebie obowiązki kierownicze z pomocą jednego z kierowców, który otrzymywał za to dodatkowe wynagrodzenie, nastąpiło więc dostosowanie organizacji pracy pod nieobecność odwołującego. Podczas nieobecności odwołującego, do płatnika zgłosił się tylko jeden kandydat, który jednak nie mógł zostać zatrudniony ze względu na brak znajomości języka niemieckiego. Niezatrudnienie nikogo w miejsce odwołującego na czas nieobecności samo w sobie nie znaczy więc, że nie istniała potrzeba zatrudniania odwołującego.

Rzeczywiste wykonywanie pracy świadczy też o tym, że stan zdrowia odwołującego nie stanowił przeszkody w podjęciu zatrudnienia.

Nadmienić jeszcze trzeba, że w spornym okresie odwołujący nie pozostawał z zainteresowanym we wspólnym gospodarstwie domowym. E. F. wyjaśnił, że choć zajmował tę samą nieruchomość, co jego syn, to jednak był to budynek dwurodzinny. Samo dzielenie opłat nie świadczy o istnieniu wspólnego gospodarstwa domowego. Obecnie tym bardziej podkreślić należy, że A. F. w ogóle nie mieszka już w tej samej miejscowości.

Wskazać ponadto należy, że wynagrodzenie w wysokości 5.000,00 zł brutto nie zostało zakwestionowane zaskarżoną decyzją, którą pozwany podważył sam fakt podlegania ubezpieczeniom społecznym przez odwołującego, nie zaś podstawę wymiaru składki. Natomiast istotne jest to, że zestawienie przychodów i dochodów przedsiębiorstwa w latach 2016-2017 świadczy o rzeczywistej możliwości zatrudnienia pracownika na warunkach spornej umowy. ZUS wskazywał ponadto na dysproporcje pomiędzy wynagrodzeniem kierowców i kierownika, po pierwsze jednak wskazać należy, że są to różne stanowiska o różnym stopniu odpowiedzialności (kierowcy są podlegli kierownikowi, zatem naturalne, że zarabiają mniej), po drugie – że łączny koszt zatrudnienia danego kierowcy i kierownika był dla płatnika bardzo zbliżony ze względu na otrzymywane przez kierowców diety. W istocie więc żadna nieuzasadniona dysproporcja nie zachodzi.

Zdaniem Sądu, niekwestionowane jest, że strony mają prawo ustalić warunki umowy w dogodny dla siebie sposób i jeśli tylko ogólnie wyznaczone w art. 22 k.p. ramy umowy o pracę są zachowane i elementy właściwe dla umowy o pracę dominują, łącząca strony umowa nadal korzysta z przywileju uznania jej za umowę o pracę.

Takie też warunki spełnia sporna umowa, bowiem odwołujący miał określony rodzaj obowiązków i za to otrzymywał umówione wynagrodzenie.

W świetle powyższego, zdaniem Sądu, zatrudnienie odwołującego – w kontekście rzeczywistej realizacji obowiązków stron stosunku pracy – było racjonalne i nie nosiło cech pozorności. Bez znaczenia jest przy tym historia zatrudnienia odwołującego u płatnika. Poprzednie zatrudnienie przerwane zostało okresem choroby, na początku obecnego zatrudnienia odwołujący był już zdolny do pracy. Nic nie wskazuje na to, by choroba, która doprowadziła do wszczęcia kontroli w niniejszej sprawie, była przewidziana przez strony stosunku pracy. Zresztą zawarcie umowy o pracę, choćby zamierzało wyłącznie do uzyskania świadczeń ubezpieczeniowych nie jest powiązane z zamiarem obejścia ustawy, gdy praca faktycznie jest świadczona (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 04.08.2005r. II UKN 820/04 (OSNAP 2006/7-8/122).

Sąd Okręgowy podziela pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25.01.2005r. II UKN 141/04 (OSNAP 2005/12/235), że nie można przyjąć pozorności oświadczenia woli o zawarciu umowy o pracę, gdy pracownik podjął pracę a pracodawca świadczenia te przyjmował – (art. 83 § 1 k.p.c. w zw. z art. 3), w wyroku z dnia 04.08.2005r. II UKN 320/04 (OSNAP 2006/7-8/122) i wyroku z dnia 11.01.2006r. II UK 51/03 (OSNAP 2006/23-24/366), że stronami umowy o pracę na podstawie której rzeczywiście były wykonywane obowiązki i prawa wynikające z tej umowy, nie można przypisać działania w celu obejścia prawa (art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p.).

Pracowniczy charakter świadczeń ze strony odwołującego w ustalonych okolicznościach sporu nie budzi wątpliwości Sądu, a tym samym istnieją przesłanki do objęcia go ubezpieczeniem społecznym pracowniczym z mocy wyżej wskazanych przepisów ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.

O nieważności umowy można byłoby mówić w sytuacji zgłaszania do ubezpieczenia jako pracownika osoby, która rzeczywiście pracy nie świadczyła. Podkreślić należy, że wady oświadczeń woli dotyczące umowy o pracę – nawet powodujące jej nieważność – nie skutkują w utracie prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego. W tych stosunkach prawną doniosłość ma jedynie zamiar obejścia prawa przez „fikcyjne” zawarcie umowy tj. takiej, która nie wiąże się ze świadczeniem pracy, a dokonanie zgłoszenia do ubezpieczenia następuje pod pozorem zatrudnienia (art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p.). Takie samo stanowisko prezentuje Sąd Najwyższy (wyrok SN z 25.01.2005r. II UK 141/04/ – OSNP 2005/15/235, wyrok SN z 02.06.2006r. II UK 337/05 Wokanda 2006/12/29).

W niniejszej sprawie odwołujący wykonywał prawa i obowiązki wynikające z umowy o pracę zawartej z płatnikiem składek, w konsekwencji czego dokonano zgłoszenia do ubezpieczenia osoby będącej podmiotem ubezpieczenia, świadczącej pracę i przez to noszącej cechy „zatrudnianego pracownika”.

Zarzuty organu rentowego w przedmiocie niezgodności postanowień umowy o pracę z zasadami współżycia społecznego są nietrafne także z następujących względów. Sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych uznawane są w orzecznictwie jednolicie za sprawy cywilne w znaczeniu formalnym (uchwały Sądu Najwyższego z 19.02.2008r. II ZP 8/07 OSNP 2008/13-14/198, z 5.12.2007r. II UZP 4/07 OSNP 2008/5-6/74 i z 30.07.2003r. III UZP 8/03 OSNP 2003/23/574). Sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych nie są zatem sprawami cywilnymi w znaczeniu materialnym. Oznacza to, że przepisy prawa cywilnego mogą być stosowane wprost w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych wyłącznie w wypadku wyraźnego odesłania do nich przez normę w sprawach ubezpieczeń społecznych (uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 14.12.2005r. III UK 124/05, OSNP 2007/23/24/355). Do stosunku ubezpieczenia społecznego nie stosuje się przepisów prawa materialnego, cywilnego, art. 58 kc i art. 5 kc (uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z 21.04.2010r. II UZP 1/10 OSNP 2010/2122/67, OSP 2011/11/118).

Mając powyższe na względzie, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c., Sąd orzekł jak w sentencji wyroku (punkt I).

O kosztach zastępstwa procesowego (pkt II) orzeczono w oparciu o art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r., poz. 1800 ze zm.). Zasądzono stawkę minimalną, ponieważ sprawa nie wymagała większego nakładu pracy adwokata ani nie była bardziej skomplikowana niż pozostałe sprawy tego typu.