Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 1469/17

UZASADNIENIE

W pozwie z 3 lutego 2014 r., skierowanym przeciwko (...) S.A. w W., K. Z. wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego tytułem częściowego naprawienia szkody, będącej następstwem wypadku komunikacyjnego z 17 stycznia 2011 r. następujących kwot:

1)  8.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 15 września 2011 r.;

2)  800 zł z tytułem zwrotu wydatków na leki z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 15 września 2011 r.,

3)  850 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 15 września 2011 r.,

4)  500 zł tytułem równowartości kosztów pomocy i opieki z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 15 września 2011 r.,

5)  300 zł tytułem zwrotu kosztów przejazdów do placówek medycznych z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 15 września 2011 r.

Nadto powódka wniosła o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

( pozew k. 2–4)

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powódki zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Strona pozwana nie kwestionowała zasady swej odpowiedzialności za skutki wypadku, jakiemu uległa powódka w dniu 17 stycznia 2011 r., jednakże żądała oddalenia powództwa z racji zaspokojenia roszczeń powoda w postępowaniu likwidacyjnym. Pozwany podniósł, że w ramach postępowania likwidacyjnego wypłacił na rzecz powódki kwotę 24.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 5.992,36 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia, opieki osób trzecich, przejazdów oraz wartości utraconego mienia, które to świadczenia spełniają zdaniem pozwanego funkcję kompensacyjną. Wywodził, że kwota przewyższająca wypłacone świadczenia jest bezpodstawna, a dochodzone pozwem kwoty nie mają związku z wypadkiem i nie zostały udowodnione.

(odpowiedź na pozew – k. 30-32)

W piśmie z 4 października 2017 r. powódka rozszerzyła powództwo do kwoty 135.000 zł z tytułu zadośćuczynienia.

(pismo procesowe powódki k. 285-286;

W toku postępowania strony podtrzymywały swoje stanowiska w sprawie.

(pismo procesowe pozwanego k. 309-310; protokoły z rozpraw: z dnia 27.02.2018 r. k. 319-320 i z dnia 3.04.2018 r. k. 332-332v.)

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

17 stycznia 2011 r. w P. miał miejsce wypadek komunikacyjny, w którym poszkodowana została K. Z.. Powódka została potrącona na przejściu dla pieszych przez samochód osobowy, omijający przed tym przejściem inny pojazd.

Sprawca wypadku prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Pabianicach został uznany za winnego popełnienia przestępstwa z art. 177 §1 k.k.

Pojazd, którym został spowodowany wypadek był w chwili zdarzenia ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej w (...) S.A. w W..

(okoliczności bezsporne)

Z miejsca zdarzenia nieprzytomna powódka została przetransportowana karetką pogotowia do (...) Centrum Medycznego, gdzie przebywała do 2 lutego 2011 r. z rozpoznaniem: uraz wielonarządowy, uraz głowy ze wstrząśnieniem mózgu, skręcenie odcinka szyjnego kręgosłupa, złamanie wieloodłamowe kości piszczelowej prawej. Złamanie kości piszczelowej leczono operacyjnie z zastosowaniem gwoździa śródszpikowego z blokowaniem dystalnym 2 śrubami i dystalnym 3 śrubami. W trakcie hospitalizacji wykonano CT głowy, które nie wykazało cech krwawienia śródczaszkowego oraz uwidoczniło szczelinę złamania w obrębie łuku jarzmowego prawego, które uznano za stare złamanie. Przebieg hospitalizacji był prawidłowy. Powódka została wypisana do domu z zaleceniem zakazu obciążania złamanej kończyny, dalszej opieki w Poradni Ortopedycznej, Neurologicznej i Okulistycznej i wykonania kontrolnego RTG w dniu 4.03.2011 r. Wypisano recepty na Rp. Fraxiparine a 0.4/20 amp., Ketonal forte, Polprazol.

(karta informacyjna leczenia szpitalnego k. 7; wynik badania CT k. 256)

Następnie powódka kontynuowała ambulatoryjnie leczenie u ortopedy, neurologa, rehabilitanta, okulisty i psychiatry. W związku z długimi terminami oczekiwania na poradę specjalisty w państwowej placówce służby zdrowia, część wizyt lekarskich oraz rehabilitacja odbywała się odpłatnie w prywatnych gabinetach lekarskich. Z tych samych względów powódka wykonywała odpłatnie badania obrazowe (tomografię, rentgen).

(dokumentacja medyczna – koperta w aktach; faktury, rachunki w załączonych aktach szkodowych oraz k. 17v.19 i k. 20-27; zeznania powódki - protokół z rozprawy z dnia 27.02.2018r. [adn.: 00:04:37-00:18:48 k. 319-320] w zw. z informacyjnymi wyjaśnieniami powódki złożonymi na rozprawie w dniu 10.06.2014 r. k. 43-44)

Po wypadku powódka przez 9 miesięcy przebywała na zwolnieniu lekarskim.
W związku z koniecznością dojazdów w tym okresie do placówek medycznych powódka korzystała z transportu (...). Ani powódka, ani jej mąż nie posiadali własnego samochodu. Do lekarzy i na rehabilitację wozili powódkę także jej znajomi prywatnymi samochodami.

( zeznania powódki - protokół z rozprawy z dnia 27.02.2018r. [adn.: 00:04:37-00:18:48 k. 319-320] w zw. z informacyjnymi wyjaśnieniami powódki złożonymi na rozprawie w dniu 10.06.2014 r. k. 43-44)

W dniu 19 października 2011 r. z operowanej kończyny usunięto jedną śrubę i zalecono dalszą opiekę w (...). Resztę metalu ewakuowano ostatecznie podczas hospitalizacji powódki w oddziale ortopedyczno-urazowym w dniach 27-30 maja 2012 r.

(karta informacyjna leczenia szpitalnego k. 10; karta informacyjna leczenia szpitalnego k. 67)

W dniu 24 października 2012 r. (...) Zespołu do spraw Orzekania o Niepełnosprawności orzekł u powódki lekki stopień niepełnosprawności istniejący od
7 stycznia 2011 r.

(orzeczenie lekarza orzecznika w załączonej dokumentacji medycznej od lekarza neurologa – koperta w aktach sprawy)

W aspekcie neurologicznym, w wyniku wypadku z 17 stycznia 2011 r., K. Z. doznała urazu wielonarządowego, urazu głowy ze wstrząśnieniem mózgu oraz skręcenia odcinka szyjnego kręgosłupa o typie „smagnięcia biczem”, czego konsekwencją było powstanie lekkiego stopnia, długotrwałego, pourazowego zespołu bólowego szyjnego.

Powyższe urazy skutkowały wystąpieniem u powódki 5% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, określonego według pkt. 94a. załącznika do Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu (Dz. U. Nr 234, poz. 194).

Ze względu na brak ograniczenia ruchomości odcinka szyjnego kręgosłupa, brak jest podstaw do orzeczenia uszczerbku na zdrowiu według pkt. 89a powołanego rozporządzenia.

(opinia biegłego sądowego z zakresu neurologii P. R. k. 76-84 i uzupełniająca opinia tego biegłego k. 107-108)

Od strony ortopedycznej w wyniku wypadku powódka doznała wieloodłamowego dwupoziomowego złamania kości piszczelowej podudzia prawego przemieszczeniem (obecnie wygojonego w dobrym nastawieniu) oraz skręcenia kręgosłupa szyjnego.

Uszczerbek na zdrowiu powódki powstały na skutek obrażeń doznanych w wypadku w zakresie narządów ruchu jest trwały i wynosi łącznie 13% wd. załącznika do Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu (Dz. U. Nr 234, poz. 194) Na jego wysokość składają się następujące uszczerbki:

- 10% wd. poz. 158a [widełki 5-10%] – z powodu złamania kości goleni prawej;

- 3% wd. poz. 89a (przez analogię) – z powodu skręcenia odcinka szyjnego kręgosłupa.

Utrzymujące się po przeprowadzeniu prawidłowego leczenia, w wyniku którego uzyskano poprawę wydolności kończyny dolnej prawej, odchylenia w postaci miernych zaników mięśniowych, ubytków ruchowych kolana i nieco stawu skokowego oraz skrócenie ok.1,5 cm, nie uzasadniają orzeczenia uszczerbku według górnych widełek wynikających z pkt. 158a.

Uraz skrętny kręgosłupa szyjnego został wygojony przy zadowalającej wydolności, a utrzymujące się ubytki ruchowe nie wyczerpują pozycji z art. 89a. Uszczerbek z pozycji 89a nie koliduje z uszczerbkiem z pozycji 94a.

(opinia biegłego sądowego ortopedy-traumatologa dr R. E. k. 59-60 i uzupełniająca opinia tego biegłego k. 101)

Zabieg chirurgiczny zespolenia złamanej kości piszczelowej spowodował u powódki zniekształcenie powłok ciała w postaci linijnej blizny pooperacyjnej (drabinkowatej - z licznymi prostopadłymi do jej przebiegu bliznami po szwach chirurgicznych długości 23 mm) o długości 49 mm i szerokości 9 mm, koloru różowego, umiejscowionej w dolnym odcinku kolana i w bliższym odcinku podudzia, na ich powierzchni przedniej, przebiegającej pionowo wzdłuż osi długiej kończyny. W środkowym odcinku podudzia na jego powierzchni przedniej widoczna jest płaszczyznowata blizna pooperacyjna długości 77 mm i szerokości 28 mm, biało odbarwiona, przebiegająca pionowo wzdłuż osi długiej kończyny. W środkowo-dalszym odcinku podudzia, na jego powierzchni przedniej widoczna jest linijna blizna pooperacyjna (drabinkowata - z licznymi prostopadłymi do jej przebiegu bliznami po szwach chirurgicznych długości 23 mm) długości 104 mm i szerokości 11 mm biało odbarwiona, przebiegająca skośnie-pionowo wzdłuż osi długiej kończyny.

Doznany w wypadku uraz głowy skutkował z kolei wystąpieniem widocznej płaszcyznowej blizny pourazowej w kolorze blado-cielistym, zagłębionej, o wymiarach 38x74 mm, umiejscowionej w okolicy czołowo ciemieniowej, rozciągającej się na całej wysokości czoła: od łuku brwiowego do granicy owłosienia głowy.

Opisane wyżej blizny stanowią trwałe oszpecenie wyglądu powódki, które z punktu widzenia chirurgii plastycznej skutkuje uszczerbkiem na zdrowiu. Ponieważ blizny te mają charakter trwały, to uszczerbek na zdrowiu nimi spowodowany, ma także charakter trwały.

Łączny trwały uszczerbek na zdrowiu powódki powstały w związku z trwałym oszpeceniem jej wyglądu na skutek urazów doznanych w wypadku z dnia 17 stycznia 2011 r. wynosi 13%.

Trwały uszczerbek na zdrowiu powódki będący wynikiem zniekształceń bliznowatych okolicy czołowo-skroniowej prawej oceniany z punktu widzenia chirurgii plastycznej wynosi 2% (zgodnie z punktem B [uszkodzenia twarzy] § 19a [oszpecenia bez zaburzeń funkcji /1-10%/] załącznika do Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, Dz. U. Nr 234, poz. 194).

Z kolei trwały uszczerbek na zdrowiu powódki będący wynikiem istniejących zniekształceń bliznowatych podudzia prawego oceniany z punktu widzenia chirurgii plastycznej zgodnie z dyspozycją punktu 3 § 8 powołanego rozporządzenia przez analogię (co do zasady) do punktu M § 160 (uszkodzenia tkanek miękkich podudzia [5-20%]) tegoż rozporządzenia wynosi 5%. Do oceny wysokości procentowej tego uszczerbku należy stosować (zgodnie z dyspozycją punktu 3 § 8 rozporządzenia) także analogię (co do wysokości oceny) do § 19a, jako jedynego przepisu załącznika do rozporządzenia mówiącego literalnie o oszpeceniu wyglądu bez zaburzeń funkcji spowodowanego bliznami twarzy [1-10%], a zatem określającego także przedział procentowy oceny dla blizn szpecących w innych okolicach anatomicznych) jako wartość średnią przewidzianą dla tego przepisu.

( opinia biegłego sądowego z zakresu chirurgii plastycznej dr n. med. C. D. k. 50-53)

Przed wypadkiem, w 2010 r. stwierdzono u powódki niedowidzenie w oku prawym.

Po wypadku powódka leczyła się okulistycznie w prywatnym gabinecie. Bezpośrednio po wyjściu ze szpitala, dniu 2 lutego 2011 r. lekarz okulista stwierdził u powódki dwojenie obrazów na wprost. Kolejna wizyta, która miała miejsce w lipcu 2012 r. wykazała pourazowy zanik nerwu II na tle niedokrwiennym.

W aspekcie okulistycznym w wyniku wypadku z dnia 17 stycznia 2011 r. powódka doznała wstrząśnienia mózgu i stłuczenia prawego oczodołu. W wyniku urazu powstał krwiak oczodołu prawego i wystąpiło dwojenie obrazu. Krwiak wchłonął się po upływie 4 tygodni. Konsekwencją urazu była duża bolesność oczodołu prawego, obniżenie ostrości wzroku oka prawego wskutek stłuczeni nerwu wzrokowego i dwojenie na wprost, utrzymujące się do dziś.

Zaistniałe aminy są podstawą przyznania orzeczenia u powódki trwałego uszczerbku na zdrowiu według Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu (Dz. U. Nr 234, poz. 194) w łącznej wysokości 23%, na co składa się:

- trwały uszczerbek w wysokości 15% określony na podstawie pkt. 29d i 27a powołanego rozporządzenia (obniżenie ostrości wzroku oka lewego z poziomu 0,4 do 0,1 na skutek uszkodzenia nerwu wzrokowego prawego),

- trwały uszczerbek w wysokości 5% określony na podstawie pkt. 32 powołanego rozporządzenia (zawężenie pola widzenia oka prawego do 50 stopni,

- trwały uszczerbek w wysokości 3% określony na podstawie pkt. 13b powołanego rozporządzenia (porażenie mięśnia skośnego górnego oka prawego).

(opinia biegłego sądowego z zakresu okulistyki dr n. med. D. P. k. 121-123 i uzupełniająca opinia tego biegłego k. 176-177)

Przed wypadkiem powódka nie leczyła się psychiatrycznie.

Po wypadku rozpoczęła terapię w prywatnym gabinecie psychiatrycznym dr A. O. w P.. Podczas pierwszej wizyty, która miała miejsce w maju 2011 r. powódka zgłaszała lęki komunikacyjne, strach przed wyjściem na ulicę, przechodzeniem przez przejście dla pieszych, uskarżała się na utrzymujące się przykre wspomnienia związane z przebiegiem wypadku, obniżenie nastroju i napędu, płaczliwość, apatię, obniżenie samooceny, zaburzenia snu, problemy z koncentracja uwagi, szumy w uszach. Lekarz rozpoznał u powódki reakcję lękowo-depresyjną i zaburzenia adaptacyjne. W trakcie kolejnych wizyt lekarskich, których było łącznie 8, odnotowywano wahania stanu zdrowia powódki. Leczenie psychiatry powódka kontynuowała do maja 2015 r.

(dokumentacja leczenia psychiatrycznego – koperta w aktach sprawy)

Na skutek wypadku z dnia 17 stycznia 2011 r. u K. Z. rozwinęła się nerwica pourazowa, a związany z tym uszczerbek na zdrowiu powódki należy oszacować na 5% - zgodnie z pkt. 10a Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu (Dz. U. Nr 234, poz. 194).

(opinia sądowo – psychiatryczna E. K. k. 235-237 i uzupełniająca opinia tego biegłego k. 265-266)

Po wypadku powódka przez 3 miesiące przebywała u swoich rodziców, którzy się nią opiekowali. Powódka nie mogła w ogóle chodzić. W okresie rekonwalescencji wymagała pomocy przy podstawowych czynnościach życia codziennego (higienicznych, przygotowywaniu posiłków, zmianie odzieży). W związku z unieruchomieniem, powódka korzystała z basenu. Następnie posóką opiekował się jej mąż. Który w tym czasie przejął wszystkie obowiązki związane z prowadzeniem domu: sprzątał, robił zakupy, gotował.

(zeznania powódki - protokół z rozprawy z dnia 27.02.2018r. [adn.: 00:04:37-00:18:48 k. 319-320] w zw. z informacyjnymi wyjaśnieniami powódki złożonymi na rozprawie w dniu 10.06.2014 r. k. 43-44)

Ze względu na obrażenia narządów ruchu, dyskomfort życiowy i stopień cierpień fizycznych, jakich powódka doznała w wyniku wypadku był znaczny przez pierwsze 3 miesiące po zdarzeniu. Złamanie kości goleni prawej skutkowało koniecznością oszczędzającego trybu życia. W tym okresie powódka wymagała pomocy w zakresie 6 godzin dziennie. Przez okres kolejnych 3 miesięcy cierpienia fizyczne powódki utrzymywały się na poziomie umiarkowanym. W tym czasie wymagała ona opieki innych osób w zakresie 3 godzin na dobę. Obecnie cierpienia odczuwane przez powódkę w związku z wypadkiem są lekkie, a powódka nie wymaga już pomocy osób trzecich w codziennym funkcjonowaniu.

(opinia biegłego sądowego ortopedy-traumatologa dr R. E. k. 59-60
i uzupełniająca opinia tego biegłego k. 101)

Zakres cierpień fizycznych powódki w związku z doznanymi w wypadku obrażeniami neurologicznymi był dość znaczny w pierwszych 4 tygodniach po wypadku i ulegał systematycznemu zmniejszaniu.

Przez pierwsze 4 tygodnie po wypadku powódka wymagała opieki i pomocy osób trzecich przy wykonywaniu cięższych prac dnia codziennego (dźwigania, sprzątania, noszenia zakupów oraz czynności związanych z wysokim unoszeniem ramion) w zakresie 1 godziny dziennie. Pomoc ta w znacznym stopniu pokrywa się z tą, jaka wynikała z urazu ortopedycznego.

Obecnie powódka nadal odczuwa okresowe dolegliwości, ale są one znacznie mniejsze niż bezpośrednio po wypadku.

(opinia biegłego sądowego z zakresu neurologii P. R. k. 76-84 i uzupełniająca opinia tego biegłego k. 107-108)

W związku z urazem okulistycznym powódka przez 3 miesiące po wypadku odczuwała cierpienia fizyczne polegające na dość dużej bolesności okolicy stłuczonego oczodołu prawego.

(opinia biegłego sądowego z zakresu okulistyki dr n. med. D. P. k. 121-123 i uzupełniająca opinia tego biegłego k. 176-177)

Powstałe w związku z wypadkiem blizny, zarówno pourazowe - na twarzy, jak i pooperacyjne – na podudziu, skutkujące trwałym oszpeceniem wyglądu powódki, stanowią zasadną przyczynę odczuwania przez nią dyskomfortu psychicznego. Z punktu widzenia chirurgii plastycznej, blizny te nie są jednak przyczyną cierpień psychicznych wymagających pomocy psychiatry lub psychologa. Bliznę pourazową czoła powódka zasłania fryzurą, a blizny podudzia – spodniami, rezygnując z ubierania się w sukienki i spódnice, co nie jest wprawdzie żadnym ograniczeniem samoobsługi, ale u każdej kobiety ograniczenie doboru dowolnego ubioru winno być traktowane z całkowitą powagą.

Z uwagi na powstałe na skutek wypadku blizny pourazowe i pooperacyjne, powódka nie wymagała i nie wymaga korzystania z opieki osób trzecich.

(opinia biegłego sądowego z zakresu chirurgii plastycznej dr n. med. C. D. k. 50-53)

Zakres cierpień psychicznych powódki był największy w pierwszych miesiącach po wypadku i z biegiem czasu stopniowo zmniejszał się.

Z powodu powstania nerwicy pourazowej powódka nie wymagała pomocy osób trzecich.

(opinia sądowo – psychiatryczna E. K. k. 235-237 i uzupełniająca opinia tego biegłego k. 265-266)

W zakresie neurologicznym, rokowania co do stanu zdrowia powódki są dobre – nie stwierdza się cech ostrego szyjnego zespołu korzeniowego ani odchyleń w zakresie ośrodkowego i obwodowego układu nerwowego. Po powrocie do pracy powódka nie korzystała ze zwolnień lekarskich wskutek następstw wypadku z przyczyn neurologicznych.

(opinia biegłego sądowego z zakresu neurologii P. R. k. 76-84 i uzupełniająca opinia tego biegłego k. 107-108)

Z punktu widzenia ortopedii i traumatologii, rokowania co do stanu zdrowia powódki są obiecujące. W wyniku prawidłowo przeprowadzonego leczenia osiągnięto pewny zrost kostny z pełną konsolidacją. Powrót do pełnego zdrowia jest możliwy (oprócz skrócenia długości kończyny, co nie powinno istotnie naruszać jej funkcji). Po wygojeniu złamania w dobrym nastawieniu i z pełną konsolidacją oraz po uzyskaniu zadowalającej, a nawet dobrej wydolności dynamicznej, powódka może uprawiać dowolną aktywność fizyczną.

U powódki okresowo może nastąpić zaostrzenie dolegliwości przeciążeniowych, jednak biorąc pod uwagę aktualny stan statyczno-dynamiczny narządu ruchu nie należy spodziewać się pogorszenia jego wydolności.

(opinia biegłego sądowego ortopedy-traumatologa dr R. E. k. 59-60 i uzupełniająca opinia tego biegłego k. 101)

Rokowania na przyszłość co do obecności i wyglądu blizn powstałych u powódki w wyniku wypadku są niepomyślne. Nie ma bowiem możliwości jakiegokolwiek, czy to chirurgicznego, czy fizykoterapeutycznego leczenia blizn bez pozostawienia następnych blizn. Dlatego wszystkie zabiegi, łącznie z chirurgiczno-plastycznymi, polegają tylko na zmniejszeniu (zwężaniu) blizn i zmianie ich przebiegu, czyli zmniejszaniu widoczności blizn, lecz zawsze z pozostawieniem następnych blizn pooperacyjnych, choć tylko w ewentualnie mniej widocznych. Możliwość całkowitej likwidacji blizn nie istnieje.

(opinia biegłego sądowego z zakresu chirurgii plastycznej dr n. med. C. D. k. 50-53;

Przyczyna dwojenia obrazu, została u powódki zdiagnozowana dopiero w październiku 2015 r., przy okazji wydania na potrzeby przedmiotowego postępowania sądowego opinii przez biegłego sądowego z dziedziny okulistyki.

Utrzymujące się do dziś dwojenie obrazu utrudnia powódce codzienne życie.

opinia biegłego sądowego z zakresu okulistyki dr n. med. D. P. k. 121-123 i uzupełniająca opinia tego biegłego k. 176-177)

Rokowania co do pełnego powrotu powódki do zdrowia psychicznego nie są pewne z uwagi na wciąż utrzymujące się u niej zaburzenia snu, które wpływają na jakość jej życia. Pozostałe dolegliwości o charakterze lękowym nie miały charakteru trwałego, lecz długotrwały. Chwiejność emocjonalna powódki może mieć związek zarówno z wypadkiem, jak i ze schorzeniami samoistnymi (zanikami korowo-podkorowymi uwidocznionymi w badaniach obrazowych), natomiast problemy z pamięcią i koncentracją uwagi wynikają wyłącznie z choroby samoistnej.

(opinia sądowo – psychiatryczna E. K. k. 235-237 i uzupełniająca opinia tego biegłego k. 265-266)

W zakresie urazów neurologicznych powódka wymagała zażywania leków przeciwbólowych i miorelaksacyjnych, których koszt w pierwszych 2 miesiącach po wypadku oscylował w granicach 80-100 zł. Z czasem koszty te zmalały – początkowo do 30-40 zł na miesiąc, a następnie do 5 zł na miesiąc w związku z doraźnym stosowaniem leków przeciwbólowych. Znaczna część leków stosowanych w związku z urazami neurologicznymi pokrywała się z lekami stosowanymi z powodu urazów narządu ruchu.

(opinia biegłego sądowego z zakresu neurologii P. R. k. 76-84 i uzupełniająca opinia tego biegłego k. 107-108)

W związku z urazem ortopedycznym do uzasadnionych kosztów leczenia powódki zaliczyć należy: koszty 2 kul (50-70 zł), zakup leków przeciwbólowych i przeciwzakrzepowych (70 zł przez ok. 3 miesiące po wypadku), koszty prywatnej rehabilitacji (350-500 zł – zgodnie z rachunkami).

(opinia biegłego sądowego ortopedy-traumatologa dr R. E. k. 59-60 i uzupełniająca opinia tego biegłego k. 101)

Do pielęgnacji blizn powódka stosowała żel silikonowy Dermabliz, zużywając 3 tuby tego leku (koszt 1 opakowania – ok. 40 zł). Poniesione w związku z tym przez powódkę koszty w łącznej wysokości ok. 120 zł były całkowicie uzasadnione.

( opinia biegłego sądowego z zakresu chirurgii plastycznej dr n. med. C. D. k. 50-53;

Obniżenie ostrości wzroku oka prawego, występujące na skutek stłuczenia nerwu wzrokowego wymaga leczenia. Z tego powodu powódka przez minimum 6 miesięcy powinna zażywać leki rozszerzające naczynia krwionośne, np. Nilogrin w dawce 20 mg dziennie. Miesięczny koszt leczenia tym specyfikiem wynosi 50 zł.

(opinia biegłego sądowego z zakresu okulistyki dr n. med. D. P. k. 121-123 i uzupełniająca opinia tego biegłego k. 176-177)

Przez pierwsze 6 miesięcy po wypadku powódka wymagała konsultacji neurologicznej średnio raz na 2 miesiące, a przez kolejne 6 miesięcy średnio raz na 3 miesiące. Po tym czasie nie było konieczności regularnych konsultacji neurologicznych.

(opinia biegłego sądowego z zakresu neurologii P. R. k. 76-84 i uzupełniająca opinia tego biegłego k. 107-108)

Obecnie powódka nie wymaga leczenia ortopedycznego i rehabilitacyjnego poza okresową kontrolą, która powinna odbywać się 2 razy w roku.

(opinia biegłego sądowego ortopedy-traumatologa dr R. E. k. 59-60 i uzupełniająca opinia tego biegłego k. 101)

W związku z powstałymi w wyniku wypadku bliznami powódka nie wymaga ani nie wymagała konsultacji medycznych ani zabiegów rehabilitacyjnych.

(opinia biegłego sądowego z zakresu chirurgii plastycznej dr n. med. C. D. k. 50-53;

Utrzymujące się do dziś dwojenie obrazu spowodowane porażeniem mięśnia skośnego górnego wymaga dalszej diagnostyki przez specjalistę strabologii i ewentualnie powinno być leczone poprzez dobranie szkieł pryzmatycznych, bądź zabieg operacyjny.

(opinia biegłego sądowego z zakresu okulistyki dr n. med. D. P. k. 121-123 i uzupełniająca opinia tego biegłego k. 176-177)

W zakresie leczenia psychiatrycznego powódka wymagała i nadal wymaga farmakoterapii. Leczenie powódki po wypadku w prywatnym gabinecie psychiatrycznym było uzasadnione. Aktualnie może ona korzystać z bezpłatnego leczenia w (...) (zarówno w zakresie opieki psychiatrycznej, jak i psychologicznej) w ramach systemu NFZ.

(opinia biegłego sądowego biegłego sądowego z zakresu psychiatrii E. G. k. 512-513)

W dniu 22 sierpnia 2011 r. powódka zgłosiła szkodę ubezpieczycielowi i wystąpiła równocześnie z żądaniem zapłaty kwoty 80.000 zł tytułem zadośćuczynienia, kwoty 1.700 zł tytułem zwrotu kosztów badań medycznych i konsultacji, kwoty 477 tytułem zwrotu kosztów zniszczonej odzieży, 160 zł tytułem zwrotu kosztów uszkodzonego roweru, 283 zł tytułem zwrotu kosztów zakupionych leków, kwoty 180 zł tytułem zwrotu kosz tów rehabilitacji oraz kwoty 144,50 zł tytułem zwrotu kosztów zakupu rękawiczek oraz masażera.

W toku postępowania likwidacyjnego dotyczącego szkody powstałej na skutek wypadku z dnia 17 stycznia 2011 r., w którym szkodę poniosła powódka, (...) S.A. w W. w dniu 19 października 2011 r. wypłaciło na rzecz powódki kwotę 15.000 zł tytułem bezspornej części świadczeń odszkodowawczych, a następnie decyzją z dnia 7 grudnia 2011 r. przyznała powódce kwotę 4.392,36 zł tytułem odszkodowania obejmującego między innymi zwrot kosztów opieki osób trzecich (1.568 zł), i kosztów leczenia (1.814,36 zł – zgodnie z fakturami i rachunkami za leki, badania i zaopatrzenie medyczne oraz wizyty lekarskie i rehabilitację za okres od lutego 2011 r. do października 2011 r.). Pozwany nie kwestionował udokumentowanych przez powódkę kosztów leczenia w prywatnych gabinetach lekarskich i odpłatnej rehabilitacji. W 2013 r. powódka skierowała do sądu pozew przeciwko (...) S.A. w W. o zasądzenie częściowego zadośćuczynienia i odszkodowania w związku z przedmiotowym wypadkiem z dnia 17 stycznia 2011 r.

W dniu 17 września 2013 r. Sąd Rejonowy w Pabianicach wydał wyrok zaoczny w sprawie o sygn. akt I C 442/13, którym zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 9.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 15 września 2011 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 1.600 zł tytułem odszkodowania (w tym kwotę 150 zł tytułem zwrotu kosztów zakupionych leków, kwotę 250 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia, kwotę 1.000 zł tytułem zwrotu kosztów opieki osób trzecich, kwotę 100 zł tytułem zwrotu kosztów przejazdów do placówek medycznych, kwotę 100 zł tytułem zwrotu kosztów rehabilitacji) wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 15 września 2011 r. do dnia zapłaty. Wyrok zaoczny został przez pozwanego zrealizowany.

(decyzja z 19.10.2011r. k. 329; decyzja z 7.12.2011r. k. 328; wyrok zaoczny k. 326-327; decyzja z dnia 30.09.2013 r. w załączonych aktach szkodowych; zgłoszenie szkody w załączonych aktach szkodowych)

Kwoty dochodzone przez powódkę w niniejszym postępowaniu z tytułu zwrotu kosztów zakupionych leków i zwrotu kosztów leczenia (prywatnych wizyt lekarskich i badań obrazowych) na podstawie faktur i rachunków załączonych do akt niniejszego postepowania nie zostały ujęte w decyzji z dnia 7 grudnia 2011 r.

(decyzja z 7.12.2011r. k. 328; faktury i rachunki k. 15-17 i k. 18-27)

W chwili wypadku K. Z. miała 56 lat. Przed wypadkiem powódka była osobą zdrową i sprawną fizycznie, biegała, jeździła na rowerze, chodziła po górach, bardzo lubiła tańczyć, uczęszczała na aerobik, uczestniczyła w licznych imprezach. Obecnie nie jest ona w stanie uprawiać żądnego sportu, nie chodzi już na przyjęcia. Odczuwa żal, widząc wokół siebie sprawnych fizycznie ludzi. Powódka wciąż cierpi na lęki komunikacyjne, ma problemy ze snem (nie może zasnąć, albo śnią się jej koszmary), trudności z koncentracją uwagi. Stała się nadwrażliwa, ma kompleksy na punkcie własnego wyglądu (nie raz słyszała, że chodzi „jak kaczka”, „buja się”), nie może tak jak przed wypadkiem, nosić butów na obcasie, a zniekształcenia na nodze ukrywa pod spodniami. Z tego względu powódka ograniczyła kontakty towarzyskie, poza pracą, właściwie nie wychodzi ona z domu. Powódka wciąż odczuwa skutki wypadku. Noga po urazie jest krótsza, wciąż puchnie i boli. W związku z obciążeniem jednego biodra istnieje ryzyko konieczności wszczepienia endoprotezy. Powódka kuleje, ma problem z chodzeniem i dłuższym staniem, korzysta z wkładek ortopedycznych. Wciąż boli ją głowa, i kręgi szyjne. W chwili wypadku powódka była zatrudniona w szkole na stanowisku kadrowym. Do jej obowiązków zawodowych należało między innymi załatwianie spraw na terenie miasta – w urzędach, banku. Po upływie 9-miesięcznego okresu zwolnienia lekarskiego, powódka wróciła do pracy. Utrzymujące się u powódki podwójne widzenie utrudnia jej pracę biurową, przy komputerze, a problemy z poruszaniem się uniemożliwiają załatwianie spraw zawodowych poza budynkiem szkoły. Z tego względu część obowiązków powódki przejął nowy pracownik. Obecnie powódka wciąż zażywa leki przeciwbólowe, nasenne, uspokajające, pije zioła wyciszające dostępne bez recepty. W dni robocze nie zażywa psychotropów, aby móc wydajnie funkcjonować w pracy, jedynie w weekendy bierze Estazolan, który jest jej stałym lekiem i pomaga przesypiać noce.

(zeznania powódki - protokół z rozprawy z dnia 27.02.2018r. [adn.: 00:04:37-00:18:48 k. 319-320] w zw. z informacyjnymi wyjaśnieniami powódki złożonymi na rozprawie w dniu 10.06.2014 r. k. 43-44)

Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie powołanych dowodów,
w szczególności w oparciu o opinie biegłych sądowych i dokumentację medyczną, zeznania powódki i zgłoszonych świadków.

Opinie biegłych sądowych z zakresu neurologii, ortopedii, okulistyki, chirurgii plastycznej i psychiatrii spełniały wymogi dowodowe, odzwierciedlały staranność i wnikliwość w badaniu zleconego zagadnienia, odpowiadały w sposób wyczerpujący, stanowczy i zrozumiały na postawione pytania, a przytoczona na ich uzasadnienie argumentacja jest w pełni przekonująca. Opinia biegłego podlega, jak i inne dowody, ocenie według art. 233 § 1 k.p.c, lecz odróżniają je szczególne kryteria oceny. Stanowią je zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania oraz stopień stanowczości wyrażonych wniosków. Złożone opinie spełniają powyższe kryteria, a zgłaszane przez strony wątpliwości i zastrzeżenia do wniosków opinii zostały wyczerpująco wyjaśnione w opiniach uzupełniających.

W toku postępowania Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z dziedziny psychiatrii.

Pierwsza opinia pisemna wydana w sprawie przez biegłego sądowego J. D. została zakwestionowana przez stronę pozwaną zarówno w części głównej, jak i uzupełniającej.

Możliwość przeprowadzenia dowodu z opinii kolejnego biegłego, dopuszczana jest przez art. 286 k.p.c. tylko „w razie potrzeby”, przy czym potrzeba taka nie może być wynikiem niezadowolenia strony z niekorzystnych dla niej wniosków i konkluzji opinii, lecz winna być następstwem umotywowanej krytyki sporządzonej opinii. Dlatego, o dopuszczeniu dowodu z opinii kolejnego biegłego nie może decydować sam wniosek strony, lecz zawarte w tym wniosku konkretne uwagi i argumenty podważające miarodajność dotychczasowej opinii.

Twierdzenia pozwanego, który zarzucił biegłemu użycie w opinii uzupełniającej sformułowań będących wyrazem negatywnego, a co za tym idzie nieobiektywnego stosunku biegłego do pozwanego lub sporządzenie przezeń opinii w stanie wzburzenia, wyłączającego możliwość merytorycznego ustosunkowania się do podnoszonych przez pozwanego zastrzeżeń, okazały się uzasadnione wobec treści tej opinii. Sąd wziął przy tym pod uwagę stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 10 lutego 2000 r. sygn. II UKN 399/99, zgodnie z którym: „Jeżeli treść lub forma dodatkowej opinii biegłego wskazuje, że nie próbuje on przez poszerzenie lub pogłębienie argumentacji przekonać o trafności wniosków opinii, lecz czuje się dotknięty zgłoszonymi wątpliwościami czy zastrzeżeniami i "usztywnia" swe dotychczasowe stanowisko, zaś kwestię jego zasadności chciałby potraktować przez pryzmat wiary bądź zaufania, zamiast w płaszczyźnie wiedzy, to zasięgnięcie dodatkowej (trzeciej) opinii od tego samego biegłego jest nieracjonalne. W takiej sytuacji sąd jest obowiązany zasięgnąć opinii innego biegłego (art. 286 in fine KPC)”.

Z powyższych względów Sąd oparł finalnie swoje ustalenia na opinii biegłego sądowego z dziedziny psychiatrii E. K..

W zakresie procentowego oszacowania uszczerbku, jakiego powódka doznała na skutek wypadku, Sąd zaaprobował przedstawioną w opiniach biegłych ocenę dokonaną w świetle powoływanej posiłkowo tabeli stanowiącej załącznik do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 18 grudnia 2002r. (Dz. U. Nr 234, poz. 1974).

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Żądanie powódki zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Ponieważ zasada odpowiedzialności strony pozwanej wobec powoda nie była sporna, dość wskazać, że w myśl art. 822 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.

Odpowiedzialność pozwanego wynika z obowiązującej w chwili zdarzenia ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 r., Nr 124, poz. 1152 ) w zw. z art. 436 §1 w zw. z art. 435 § 1 k.c.

Zgodnie z art. 34 ust 1 tej ustawy z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

Materialnoprawną podstawę żądań powódki stanowią przepisy art. 444 k.c. i 445§1 k.c.

Zgodnie z treścią art. 444§1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.

Stosownie do treści art. 445§1 k.c. w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Zadośćuczynienie jest formą rekompensaty pieniężnej z tytułu szkody niemajątkowej i obejmuje swym zakresem wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te które mogą powstać w przyszłości. Ma w swej istocie ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć.

Jak już wspomniano, w sprawie pozwany nie kwestionował zasady swej odpowiedzialności, jak i tego, że powódka doznała w wyniku wypadku krzywdy. Nie było jednak między stronami zgody, co do tego, jaka kwota pieniężna mogłaby tej krzywdzie zadośćuczynić, zwłaszcza, ze pozwany wypłacił już powódce, przed wniesieniem pozwu, z tego tytułu- na etapie postepowania likwidacyjnego i realizacji wyroku zaocznego sądu rejonowego łącznie kwoty: 24.000 zł tytułem zadośćuczynienia i 5.995 zł tytułem odszkodowania.

Przepis art. 445 § 1 k.c. pozwala na przyznanie odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia - zadośćuczynienie stanowi pieniężną rekompensatę naruszenia integralności cielesnej oraz zdrowia pokrzywdzonego. Ma stanowić wyrównanie cierpień fizycznych w postaci bólu i innych dolegliwości, które zostały wywołane uszkodzeniem ciała. Z natury swej może jedynie złagodzić doznane w związku z urazem lub rozstrojem zdrowia cierpienie fizyczne i psychiczne.

Przepisy kodeksu cywilnego nie zawierają kryteriów, jakie należy uwzględniać przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego, przepis art. 445 § 1 k.c. stanowi jedynie, że powinna to być suma odpowiednia, co wymaga od sądu wszechstronnego rozważenia wszystkich okoliczności mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, takich jak stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, pobyt w szpitalu, bolesność zabiegów, dokonywane operacje, trwałość skutków czynu niedozwolonego, prognozy na przyszłość, wiek poszkodowanej, niemożność wykonywania ulubionego zawodu, uprawiania sportów, pracy twórczej, artystycznej. Stopień trwałego uszczerbku na zdrowiu stanowi pomocnicze kryterium w ocenie rozmiaru krzywdy doznanej przez osobę poszkodowaną. Z uwagi na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia, jego wysokość musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość, ale z drugiej strony nie może też być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa.

Analizując okoliczności faktyczne rozpatrywanej sprawy Sąd, kierując się treścią opinii biegłych, ale i zeznaniami samej powódki, uznał za zasadne żądanie zasądzenia dalszego zadośćuczynienia w kwocie 135.000 zł, która łącznie z kwotą 24.000 zł wypłaconą już przez stronę pozwaną daje 159.000 zł.

Przy określeniu wysokości zadośćuczynienia Sąd miał na względzie, że wskutek wypadku powódka doznała znacznych i długotrwałych cierpień fizycznych i psychicznych związanych najpierw z samym zdarzeniem, a potem bolesnym leczeniem i usprawnianiem,
w tym hospitalizacjami, podczas których stopniowo usuwano metal ze zoperowanej kończyny. Cierpienia psychiczne powódki wiązały się także z długotrwałymi zaburzeniami lękowymi (tzw. lękami komunikacyjnymi) i wynikały nadto z utraty sprawności i związanego z tym poczucia sprawczości, czy wreszcie trwałego oszpecenia powłok ciała w obrębie twarzy i zoperowanej kończyny dolnej. Zważyć należy, że bezpośrednio przed wypadkiem 56-letnia powódka była w pełni samodzielną, sprawną fizycznie i aktywną zawodowo kobietą. Lubiła tańczyć, jeździć na rowerze, chodzić po górach i ćwiczyć. Ograniczenia fizyczne będące następstwem wypadku z dnia 17 stycznia 2011 r. na 9 miesięcy wyłączyły powódkę z życia zawodowego i zmusiły do rezygnacji z dotychczasowego aktywnego trybu życia, co przełożyło się na stan psychiczny powódki. Trwałe następstwa urazu w postaci blizn na twarzy i nodze, a także skrócenia zoperowanej nogi i związanego z tym upośledzenia funkcji chodu, stanowią źródło cierpień psychicznych powódki na tle oceny własnej atrakcyjności fizycznej. Powódka krępuje się tego, że kuleje, nie może już, tak jak przed wypadkiem, w pełni korzystać z nieograniczonych możliwości związanych kreowaniem własnego wizerunku. Powódka nie może założyć butów na wysokim obcasie (obecnie powódka używa specjalnie dobranych wkładek ortopedycznych), blizny na nodze chowa pod długimi spodniami, a te na twarzy wymuszają rodzaj fryzury, która umożliwia ich zamaskowanie. Rozterki związane z samooceną sprawiły, że powódka wycofała się z życia towarzyskiego, które przed wypadkiem było intensywne. Co prawda rokowania co do stanu zdrowia powódki są pomyślne z aspektu neurologicznego i ortopedycznego – uraz kręgosłupa szyjnego uległ wygojeniu, a prawidłowo przeprowadzone leczenie złamania daje szanse na pełny powrót do zdrowia, to jednak skrócenie kończyny dolnej ma charakter trwały, co oznacza, że powódka nigdy już nie powróci do trybu życia, jaki prowadziła przed wypadkiem. Nie ma też sposobu na pozbycie się powstałych na skutek wypadku blizn. Cierpienia fizyczne i psychiczne powódki związane były - i są nadal – ze stłuczeniem prawego oczodołu i związanego z tym zaniku II nerwu wzrokowego, w wyniku czego nastąpiło u niej znaczne pogorszenie ostrości widzenia w prawym oku, zawężenie pola widzenia i porażenie mięśnia skośnego skutkujące utrzymującym się do dnia dzisiejszego i wymagającym dalszej diagnostyki i leczenia (w tym niewykluczone, że operacyjnego) - dwojeniem obrazu na wprost. Dolegliwość ta jest dla powódki szczególnie uciążliwa ze względu na rodzaj wykonywanej przez nią pracy zawodowej o charakterze biurowym, w tym pracy przy komputerze.

Szkody niemajątkowej nie da się ująć w czystych kategoriach ekonomicznych. Co oczywiste, uszczerbek na zdrowiu psychicznym i fizycznym nie może zostać całkowicie zrestytuowany poprzez świadczenia pieniężne. Niemniej jednak jeśli uszczerbek ten może być złagodzony poprzez przyznanie kwoty, to musi być to kwota znacząca. Jako kryterium pomocnicze, ale bardzo istotne Sąd brał pod uwagę stopień trwałego, pozostającego w związku z wypadkiem, uszczerbku na zdrowiu powódki, który został oceniony przez opiniujących w sprawie biegłych bardzo wysoko, bo łącznie na 59%. Biorąc pod uwagę rozmiar krzywdy doznanej przez powódkę przyznana kwota 135.000 zł dalszego zadośćuczynienia (która łącznie z kwotą 24.000 zł wypłaconą przez stronę pozwaną daje 159.000 zł), nie jest, w ocenie Sądu, wygórowana.

Stosownie do treści art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.

Żądanie powódki o zwrot wydatków na leki, kosztów leczenia, pomocy i opieki osób trzecich oraz kosztów dojazdów do placówek medycznych opiewające łącznie kwotę 2.450 zł, zasługiwało uwzględnione w całości.

Wysokość roszczenia o zwrot wydatków na leki w kwocie 800 zł oraz kosztów leczenia (wizyt lekarskich i badań obrazowych) w wysokości 850 zł, znajduje odzwierciedlenie w złożonych przez powódkę fakturach i rachunkach, zaś zasadność poniesienia tych wydatków została potwierdzona przez opiniujących w sprawie biegłych. Po wypadku istniała konieczność zażywania przez powódkę leków przeciwbólowych i miorelaksacyjnych (w leczeniu ortopedycznym i neurologicznym), rozszerzających naczynia krwionośne (w leczeniu okulistycznym), a także stosowania specjalistycznego żelu do pielęgnacji blizn. Zachodziła też konieczność konsultacji neurologicznych, ortopedycznych, okulistycznych i psychiatrycznych oraz rehabilitacji. W przypadku powódki, z uwagi na długie terminy oczekiwania na wizytę u specjalisty, bądź wykonywania badań w publicznej placówce służby zdrowia realizowanej w ramach systemu NFZ, uzasadnionym było leczenie powódki w prywatnych gabinetach lekarskich i wykonywanie odpłatnych badań obrazowych CT i Rtg. Także w ocenie Sądu, trudno oczekiwać od osoby poszkodowanej, że zaniecha usprawniania w ramach odpłatnych usług medycznych i będzie oczekiwała na możliwość skorzystania ze świadczeń refundowanych, zdając sobie sprawę z tego, że wcześniej wdrożone specjalistyczne leczenie i wykonanie badań, może być skuteczniejsze, bądź ulży jej w cierpieniach. Podkreślić przy tym należy, że ani w toku postępowania likwidacyjnego dotyczącego szkody powstałej na skutek wypadku z dnia 17 stycznia 2011 r., ani na etapie postępowania przed sądem rejonowym o zapłatę częściową świadczeń związanych z doznaną przez powódkę szkodą, pozwany nie kwestionował udokumentowanych przez powódkę kosztów leczenia w prywatnych gabinetach lekarskich i odpłatnej rehabilitacji.

Podobnie, za uzasadnione należało uznać zgłoszone przez powódkę żądanie zwrotu kosztów opieki osób trzecich w kwocie 500 zł. Fakt, że powódka wymagała wyręki w wielu czynnościach życia codziennego potwierdzony został w opiniach biegłych ortopedy i neurologa, przy czym pomoc ze względu na urazy neurologiczne pokrywała się z zakresem pomocy wynikającym z obrażeń narządu ruchu. Przyjmując wariant korzystniejszy dla powódki, kompilując wnioski obu biegłych, Sąd przyjął, że powódka po wypadku wymagała opieki przez 3 miesiące po 6 godzin dziennie i przez kolejne 3 miesiące przez 2 godziny dziennie. Jako usprawiedliwioną stawkę przyjęto odpłatność wedle cennika (...). Założenia powyższe, dokonane z uwzględnieniem treści przepisu art. 322 k.p.c., obrazuje wyliczenie:

90 dni x 9,50 zł x 6 godzin = 5.130 zł

90 dni x 9,50 zł x 2 godziny = 1.750 zł,

co daje łącznie 6.840 zł, które pomniejszyć należy o kwotę wcześniej, bezspornie wypłaconą przez pozwanego (1.568 zł) i zasądzoną wyrokiem zaocznym sądu rejonowego (1.000 zł), tj. łącznie o kwotę 2.684 zł, co z kolei generuje różnicę 4.156 zł. Ponieważ powódka żądała z tego tytułu jedynie kwoty 500 zł, Sąd uwzględnił jej żądanie w całości, mając na uwadze treść art. 321 k.p.c., statuującego zakaz orzekania ponad żądanie pozwu. Na marginesie wskazać należy, że uwzględnieniu roszczenia z tytułu opieki osób trzecich, nie stoi na przeszkodzie fakt, iż opiekę nad poszkodowaną sprawowali jej najbliżsi.

Sąd nie znalazł nadto podstaw do oddalenia powództwa w zakresie żądania zwrotu kosztów dojazdów do placówek medycznych. W związku z zasądzeniem tych kosztów (w wysokości 100 zł) w wyroku zaocznym na etapie dochodzenia przez powódkę roszczeń z tytułu częściowego naprawienia szkody, roszczenia z tego tytułu uznać należało za niezakwestionowane przez pozwanego co do zasady. Co zaś się tyczy wysokości tych roszczeń opiewających na 300 zł, przyjąć należy, zgodnie z zasadami doświadczenia życiowego oraz posługując się wskazówkami zawartymi w art. 322 k.p.c., że żądanie z tego tytułu nie jest wygórowane. Ograniczenia mobilności powódki związane z charakterem doznanego urazu narządu ruchu, uprawniały ją, w ocenie Sądu do skorzystania z transportu do placówek medycznych transportem (...), tym bardziej, że ani powódka, ani jej mąż, nie byli właścicielami samochodu.

O odsetkach za opóźnienie od zasądzonego zadośćuczynienia i odszkodowania sąd orzekł na podstawie art. 481 §1 k.c., uwzględniając zmiany legislacyjne w zakresie tego przepisu, a mianowicie fakt, iż do dnia 31 grudnia 2015 roku obowiązywał zapis dotyczący odsetek ustawowych, o zaś od dnia 1 stycznia 2016 roku obowiązuje zapis odnoszący się do odsetek ustawowych za opóźnienie (ustawa z dnia 9 października 2015 roku – Dz. U. 2015 poz. 1830). Mając na uwadze, że pozwany nie kwestionował daty początkowej, od jakiej powódka żądała zasądzenia na jej rzecz odsetek od dochodzonych pozwem należności głównych, natomiast dochodzone przez powódkę wcześniej, tj. w postępowaniu przed Sądem Rejonowym w Pabianicach częściowe świadczenia z tytułu zadośćuczynienia i odszkodowania w związku z wypadkiem z dnia 17 stycznia 2011 r., zostały zasądzone wyrokiem zaocznym od wskazanej w pozwie daty 15 września 2011 r., Sąd zasądził odsetki od kwot należności głównych zgodnie z żądaniem pozwu.

O kosztach postępowania w punkcie Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c., obciążając stronę pozwaną (jako przegrywającą sprawę) obowiązkiem zwrócenia powódce poniesionych przez nią kosztów procesu.

Sąd zasądził na rzecz powódki od pozwanego łącznie kwotę 3.323 zł tytułem zwrotu sumy poniesionej przez nią kosztów procesu.

Na koszty procesu poniesione przez powódkę złożyły się: opłata od pozwu w kwocie 523 zł, koszty zastępstwa przez radcę prawnego w kwocie 2.400 zł (§ 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu), a także koszt wynagrodzenia biegłych sądowych w kwocie 400 zł.

W toku procesu, powstały nieuiszczone koszty sądowe, obejmujące opłatę sądową od rozszerzonej części powództwa w wysokości 6.349,50 zł oraz wydatki na poczet wynagrodzenia biegłych sądowych w łącznej wysokości 3.228,68 zł. Obowiązkiem ich poniesienia, stosownie do dyspozycji art. 113 ust. 1 i 2 pkt 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2005 r., Nr 167, poz. 1398 z późn.zm.) należało obciążyć pozwanego, jako stronę w całości przegrywającą proces.

Mając to wszystko na uwadze, należało orzec jak w sentencji.