Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1758/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 30 maja 2017 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi oddalił powództwo M. M. przeciwko Skarbowi Państwa – Aresztowi Śledczemu w Ł. o zapłatę oraz nie obciążył powoda obowiązkiem zwrotu na rzecz pozwanego kosztów procesu.

Apelację od powyższego wyroku złożył powód, zaskarżając orzeczenie w całości. Skarżący zarzucił naruszenie:

1) przepisów postępowania mające wpływ na treść orzeczenia:

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przyjęcie, że powód nie udowodnił, że cele, w których przebywał nie były zagrzybione i zawilgocone, podczas gdy m.in. z zeznań świadka T. P. - pracownika pozwanego wynika, że ww. sytuacje miały i mają miejsce; za okresowe i lokalne zawilgocenia nie jest odpowiedzialny pozwany, podczas gdy pozwany uchybia swoim obowiązkom w zakresie dokonywania niezwłocznych napraw wadliwej instalacji wodociągowej oraz okien, co miało bezpośrednie przełożenie na powstanie zagrzybienia i nadmiernej wilgoci; zawilgocenia w celach nie były nadmierne i nie miały przełożenia na zdrowie powoda, podczas gdy z doświadczenia życiowego wynika, że nawet najmniejsze ślady wilgoci na ścianach wpływają negatywnie na zdrowie człowieka, a dłuższe przebywanie w takich pomieszczeniach jest wręcz zakazane przez specjalistów; oświetlenie w celach było wystarczające, podczas gdy zamontowane na oknach przesłony ograniczają znacząco dopływ światła dziennego, a lampy jarzeniowe mają zbyt słabą moc, co jest przyczyną półmroku w celach, powodującego męczenie się wzroku; powód miał organizowane widzenia w weekendy, tj. w niedziele, podczas gdy z zeznań świadka Ł. C. wynika, że powodowi w sposób wybiórczy były udzielane tego rodzaju widzenia, chociaż M. M. tłumaczył swoje prośby tym, że w inne dni jego rodzina pracuje i nie ma możliwości zobaczyć się z powodem;

- art. 328 § 2 k.p.c. poprzez sporządzenie uzasadnienia do wyroku, które nie zawiera podstawy faktycznej wyroku, tj. wskazania dowodów, na których Sąd się oparł i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, a co może poważnie utrudnić kontrolę instancyjną;

2) przepisów prawa materialnego:

- art. 40 Konstytucji w zw. z art. 30 Konstytucji poprzez niezapewnienie powodowi właściwych warunków pozbawienia wolności i osadzenie go w warunkach uchybiających jego godności (osadzenie powoda w zagrzybionych i zawilgoconych celach z brakami wyposażeniowymi, które było przestarzałe i nie spełniało swoich funkcji), a także poniżające traktowanie M. M. przez funkcjonariuszy pozwanego;

- art. 110 § 2 k.k.w. poprzez przyjęcie, iż powód przebywał w celach, których wyposażenie i metraż odpowiadały przepisom prawa, podczas gdy wielokrotnie przebywał na metrażu, który był jedynie niewiele większy od ustawowych 3 m 2, a nadto cele wyposażone były w stary sprzęt kwaterunkowy, którego stan techniczny był poniżej oczekiwań, a co zatem idzie nie spełniał swoich funkcji, poza tym powód nie miał zapewnionego dostatecznego dopływu powietrza i odpowiedniej temperatury w porze zimowej, a także oświetlenia odpowiedniego do czytania i wykonania pracy,

- art. 105 § 2 k.k.w. poprzez wyraźne utrudnianie kontaktów powoda z jego najbliższymi i udzielenie w sposób wybiórczy i dowolny widzeń w weekendy, podczas gdy powód kierował wielokrotnie prośby o udzielenie mu widzeń niedzielnych, ponieważ jego bliscy w tygodniu pracują i nie mogą przyjść się z nim spotkać.

Skarżący wniósł o zmianę wyroku Sądu I instancji poprzez orzeczenie zgodnie z żądaniem pozwu a także o zasądzenie na rzecz powoda, kosztów postępowania, w tym kosztów pomocy prawnej świadczonej z urzędu, które nie zostały uiszczone ani w całości ani w części. W przypadku oddalenia apelacji nieobciążenie powoda kosztami postępowania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

apelacja jest niezasadna.

Ustalenia faktyczne, jak również ocena prawna przedstawiona w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia przez Sąd Rejonowy, znajdują pełną akceptację Sądu Okręgowego.

Niezasadny jest zarzut powoda odnośnie naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. sprowadzającego się do dokonania dowolnej, w miejsce swobodnej, oceny dowodów oraz niewszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie. Wskazany przepis nakłada na sąd orzekający obowiązek wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału, uwzględnienia wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, skonkretyzowania okoliczności mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności, wskazania jednoznacznego kryterium oraz argumentacji pozwalającej wyższej instancji i skarżącemu na weryfikację dokonanej oceny w przedmiocie uznania dowodu za wiarygodny bądź też jego zdyskwalifikowanie, a także przytoczenia w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia dowodów, na których sąd się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności. Nie budzi wątpliwości, że tylko w wypadku, gdy sąd zrealizuje te obowiązki, spełnione zostają, wynikające z art. 233 § 1 k.p.c. wymogi dotyczące oceny dowodów oraz wskazania podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Przyjmuje się, że ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Jeżeli więc z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.). Musi się ona zatem ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne.

W kontekście powyższych uwag należy stwierdzić, że - wbrew twierdzeniom apelującego - w okolicznościach rozpoznawanej sprawy Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o cały zgromadzony materiał dowodowy i nie naruszył dyspozycji art. 233 k.p.c. Sąd ten poczynił swoje ustalenia faktyczne na podstawie całokształtu zgromadzonych w toku postępowania dowodów, tj. przedłożonych dokumentów, oraz zeznań świadków i powoda. Przeprowadzona przez tenże Sąd ocena materiału dowodowego jest w całości logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego, zaś podniesione w tym zakresie w apelacji zarzuty stanowią w istocie jedynie obiektywnie nieuzasadnioną polemikę z prawidłowymi i nie obarczonymi jakimkolwiek błędem ustaleniami Sądu pierwszej instancji. Generalnie zarzuty skarżącego w tym zakresie sprowadzają się do forsowania własnej, korzystnej dla niego, oceny zgromadzonych dowodów i rekonstruowania stanu faktycznego w oparciu o wybiórczo powołane okoliczności, bez odniesienia się do całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. W świetle zaś utrwalonych poglądów judykatury i piśmiennictwa nie jest wystarczającym uzasadnieniem zarzutu naruszenia normy art. 233 § 1 k.p.c. przedstawienie przez stronę skarżącą własnej oceny dowodów i wyrażenie dezaprobaty dla oceny prezentowanej przez Sąd pierwszej instancji. Subiektywne przekonanie strony o tym, którym dowodom należy przyznać wiarę oraz przekonanie strony o odmiennej ocenie poszczególnych środków dowodowych, nie może być podstawą kwestionowania swobodnej oceny dowodów dokonywanej przez sąd (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 24 września 2015 roku, III AUa 962/14, LEX nr 1820905). Reasumując ten fragment rozważań Sąd Okręgowy stwierdza, że dokonana przez Sąd I instancji ocena wiarygodności i mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie została dokonana w sposób prawidłowy, nie wykraczała poza granice swobodnej oceny dowodów.

Bezzasadny jest również zarzut apelacji dotyczący pogwałcenia art. 328 § 2 k.p.c. Uzasadnienie Sądu Rejonowego co do zasady zawiera wymagane wskazanym przepisem elementy, w postaci podstawy faktycznej rozstrzygnięcia to jest faktów, które Sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Istotnie Sąd Rejonowy nie przywołał w uzasadnieniu przyczyn, dla których innym dowodom (odmówił wiarygodności i mocy dowodowej) o ile takie były. Także skarżący w apelacji nie wskazał o jakie dowody chodziło. Jednakże nie spowodowało to utrudnienia w dokonywaniu kontroli instancyjnej wyroku. W tym miejscu zaznaczyć należy, że Sąd Rejonowy swoje ustalenia faktyczne oparł także na dowodzie z przesłuchania powoda, który korespondował z dokonanymi ustaleniami faktycznymi. W konsekwencji stwierdzić trzeba, że pisemne uzasadnienie kwestionowanego wyroku realizuje funkcje przypisywane temu dokumentowi, który pełniąc rolę sprawozdawczą przede wszystkim pozwolić ma na zrekonstruowanie rozumowania, jakie wiodło do sformułowania wniosków przyjętych przez orzekający sąd, dla możliwości ich zweryfikowania w toku kontroli instancyjnej. Tak opisanym wymogom odpowiadają pisemne motywy orzeczenia sporządzone przez Sąd Rejonowy.

Sąd Okręgowy podziela również ocenę prawną dochodzonego roszczenia dokonaną przez Sąd Rejonowy, zarówno co do przyjętej podstawy prawnej oceny jego zasadności, jak i wyników tej oceny. Sąd Rejonowy słusznie przyjął, że podstawą prawną oceny zasadności roszczenia objętego pozwem winien być art. 417 k.c. w zw. z art. 444 k.c., art. 445 k.c. art. 448 k.c. i art. 24 k.c. W sposób prawidłowy dokonał również rozkładu pomiędzy stronami ciężaru dowodu okoliczności mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia, obciążając stronę powodową powinnością wykazania przesłanek odpowiedzialności deliktowej pozwanego, tj. dopuszczenia się przez pozwanego czynu niedozwolonego wobec powoda (bezprawność), doznania przez powoda szkody niemajątkowej (krzywdy) na skutek bezprawnego zachowania pozwanego oraz istnienia adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy bezprawnym zachowaniem pozwanego, a doznaniem krzywdy przez powoda.

Trafnie wskazał Sąd Rejonowy, że w okolicznościach faktycznych przedmiotowej sprawy powód nie zdołał wykazać aby, rzekomo nieodpowiednie warunki panujące we wskazanej w pozwie jednostce penitencjarnej – Areszcie Śledczym w Ł. wpłynęły ujemnie na jego zdrowie fizyczne i psychiczne, ani też by w pozostałych wskazywanych przez powoda przypadkach podczas jego pobytu w pozwanym Areszcie naruszane były dobra osobiste powoda. Tym samym powód nie wykazał, aby zaistniały, przewidziane w art. 417 § 1 k.c. przesłanki odpowiedzialności Skarbu Państwa, a mianowicie aby doszło do bezprawności działania pozwanego, z którym w adekwatnym związku przyczynowym pozostawałaby doznana przez powoda szkoda. Pozwany udowodnił natomiast przy pomocy dowodu z dokumentów oraz zeznań świadków, że pobyt powoda w pozwanej jednostce penitencjarnej realizowany był w sposób odpowiadający treści norm prawnych regulujących warunki tego pobytu, tj. przepisom kodeksu karnego wykonawczego oraz odpowiedniego rozporządzenia wykonawczego Ministra Sprawiedliwości z dnia 25 sierpnia 2003 roku w sprawie regulaminu organizacyjno-porządkowego wykonywania kary pozbawienia wolności (Dz. U. z 2003 r. Nr 152, poz. 1493. Z poczynionych w sprawie ustaleń faktycznych wynika, że skarżący w czasie swojego pobytu w Areszcie Śledczym w Ł. nie przebywał w warunkach przeludnienia. W każdej z cel, w których powód był osadzony, powierzchnia przypadająca na jedną przebywającą tam osobę wynosiła nie mniej niż 3 m 2. Warunki lokalowe w przedmiotowej jednostce penitencjarnej (w tym wyposażenie w niezbędny sprzęt kwaterunkowy) oraz organizacja pobytu osób osadzonych odpowiadają wymogom wynikającym z przepisów prawa. Powód nie udowodnił również, że przebywał w zagrzybionej i zawilgoconej celi. W pomieszczeniach znajdowała się wentylacja grawitacyjna. Tego rodzaju wentylacja jest stosowana powszechnie w budownictwie i trudno uznać, że jej zastosowanie narusza zasadę godnego traktowania osadzonych w zakładzie karnym, skoro inni obywatele w swoich mieszkaniach, szkołach, szpitalach czy urzędach korzystają z tej powszechnej formy wentylacji. Powód nie udowodnił także, że w pomieszczeniu w którym przebywał było zimno, a także że oświetlenie w celach jest nieodpowiednie. W areszcie temperatura wynosi ok. 20 stopni C, a do oświetlenia pomieszczenia wykorzystywane są lampy jarzeniowe. Takie oświetlenie jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy stosowane jest także np. w bibliotekach czy szkołach. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie wskazywał również, że powodowi utrudniano kontaktów z najbliższą rodziną czy był poniżany przez funkcjonariuszy. Powód miał przekładane swoje widzenia na jego prośbę. Raz albo dwa razy odmówiono powodowi widzenia.

O dokonaniu naruszenia dobra osobistego decyduje obiektywna ocena konkretnych okoliczności, nie zaś subiektywne odczucie osoby zainteresowanej. Należy podkreślić, że z samej istoty odbywania kary pozbawienia wolności, którą powód odbywał w okresie objętym żądaniem pozwu, wynika istotne ograniczenie niektórych praw podmiotowych. W konsekwencji, nie każda uciążliwość związana z odbywaniem kary pozbawienia wolności rodzi prawo do żądania zadośćuczynienia. Samo zaś przebywanie w niekomfortowych warunkach samo przez się nie przesądza o naruszeniu dóbr osobistych. Nie można także tracić z pola widzenia, iż kara pozbawienia wolności jest środkiem represyjnym i ze swej istoty warunki jej odbywania mogą odbiegać od standardu jakiego można oczekiwać na wolności. Do naruszenia dóbr osobistych dochodzi jedynie wówczas, gdy cierpienie i upokorzenie, jakiego doznaje osoba pozbawiona wolności przekracza nieunikniony element cierpienia wpisanego w istotę kary pozbawienia wolności jako takiej, co niewątpliwie w niniejszej sprawie nie miało miejsca.

Mając na uwadze powyższe, a także fakt, że w postępowaniu apelacyjnym nie ujawniono okoliczności, które Sąd II instancji winien wziąć pod uwagę z urzędu i które mogłyby skutkować uwzględnieniem wniosków złożonego środka zaskarżenia, apelacja podlegała oddaleniu w oparciu o art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. nie obciążając powoda kosztami postępowania apelacyjnego.

Sąd uznał, że obciążenie powoda pełnymi kosztami na rzecz pozwanego nie byłoby sprawiedliwe. Art. 102 k.p.c. przewiduje wyjątek od - odnoszącej się do obowiązku rozliczania kosztów postępowania - zasady odpowiedzialności za wynik procesu i pozwala na odstąpienie od niej „w szczególnie uzasadnionych wypadkach”. Fakt ich nastąpienia (bądź braku) podlega ocenie sądu orzekającego w jednostkowym przypadku, także na tle całokształtu rozpoznanej sprawy (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 lipca 2012r II CZ 70/12 (publ. L.). W ocenie Sądu Okręgowego zachodziły w tej sprawie podstawy do zastosowania art. 102 k.p.c.. Powód dochodził zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych. Był subiektywnie przekonany o zasadności swojego roszczenia, które mogło zostać zweryfikowane dopiero przez Sąd, po przeprowadzeniu postępowania dowodowego i dokonaniu oceny jego zasadności. Działania powoda nie zmierzały do przedłużenia toku postępowania w sprawie. Dlatego też Sąd Okręgowy uznał, że obciążanie powoda na rzecz pozwanego kosztami zastępstwa procesowego byłoby sprzeczne z poczuciem sprawiedliwości.

W punkcie 3 wyroku Sąd Okręgowy przyznał i nakazał wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi na rzecz adwokata P. K. kwotę 120 zł tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym. Jej wysokość została ustalona odpowiednio do przepisów rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu z dnia 3 października 2016 r (Dz.U. z 2016 r, poz. 1716).